Zaufalem. Kupiłem. Fakt, nie grałem w cześć pierwsza ale szczerze powiedziawszy na razie nie czuje zeby coś mnie ominęło. Dotarłem do momentu gdy jest impreza w domku koło hotelu. I cały czas czekam aż ta gra będzie fajna. Zmuszam się do tego by grać no bo skoro tyle osób mówi, że jest mega to daje jej szans. Tu jednak do tej pory nic się nie dzieje. I to nie jest kwestia gatunku... Po prostu na razie klikam myszka przez kolejne linie dialogowe a akcja fabuły rozwija się równie szybko jak życie seksualnego żółwia. Serio pytam... Ile jeszcze czasu muszę grać by ta gra była w końcu fajna?
Wcale nie czekam na recenzję danganronpa v3... It's a lie! Nie no, Kokichi jest wspaniały, ale jak zrobił ten "żarcik" w 3 rozdziale to miałam ochotę kogoś uderzyć...
1 film o Danganronpie: Byłem sobie szczęśliwy... nieświadomy... ale szczęśliwy Przyszedł Zagrajnik... "Poznaj moich 2 przyjaciół: hype i jakość" Po tych dwóch ciosach padłem na kolana... prawie się pozbierałem, ale zamglonym wzrokiem zobaczyłem jak Zagrajnik bierze wielki młot bojowy godny samego Imperatora z napisem: "Danganronpa 2" Ostatnie co pamiętam to myśli kotłujące się w mojej głowie, które mówiły "SHUT UP AND TAKE MY MONEY!!!"
dobra.... przekonałeś. Wiedziałam, że taka seria istnieje ale tak jak mówisz, omijałam ją myśląc, że to nie dla mnie, jednak widząc jak się jarasz tymi grami to spróbuję tym bardziej, że jestem maniakalną chińsko bajacznom xD
O kurde, dzięki Zagrajniku że mnie powstrzymałeś przed wyłączeniem filmika, dzięki tobie poko... ...Oh wait, ukończyłem obie części przed obejrzeniem tego filmu :P
Aż drugi raz obejrzałem, podoba mi się w jaki sposób polecasz tę grę. Przekonujesz człowieka, że musi ograć ten tytuł i nie ważne czy miał jakąś styczność z anime; dajesz mu gwarancje, że nie pożałuje. Nie rzadko tak się zdarza aby recenzent kazał komuś w coś grać, gra musi być na prawdę dobra. Widzę w tym trochę siebie, kiedy znajomym nakładam ronpe łopatą do głowy :p
Danganronpa! Jeez kochana Ronpa Jesteś kochany, że Danganronpa dzięki tobie dociera do większej ilości ludzi. Jeez ❤ Tak Danganronpa 2: Goodbye Despair jest jeez zajebista po prostu. Uwielbiam dwójkę, jeszcze jeszcze lepsza niż pierwsza.
Jako osoba, która także (choć na wielokrotnie mniejszą skalę) lubi, mówić o grach i je polecać, GRATULUJĘ tak ogromnego feedbacku pod pierwszym materiałem o (genialnej) Danganronpie. Za prawdę nie ma milszego komplementu dla twórcy niż słowa "Dzięki Tobie w to zagrałem". A co do serii, czekam na materiał o zaginającej rzeczywistość trójce :)
Zrobisz coś o danganronpe v3 bo to jest jeszcze lepsze A ps Zagrajniku kontynuacją dgrp 2 nie jest v3 tylko anime danganronpe 3 mirai hen więc jak coś to możesz zobaczyć zakończenie tej historii
Człowiek przygotowuje się, żeby zjeść obiad. I nagle sobie myśli, że posłuchałby czegoś na YT do tego obiadu. Patrzy na stronę główną, a tam, Zagrajnik wstawił już film o Danganronpie 2. Już wtedy byłem wniebowzięty. Odpaliłem zatem film i zacząłem słuchać. Zaczyna się gadanie o ludziach, którzy się przekonali do serii. Ja tak sobie myślę, czy ja w ogóle napisałem jakiś komentarz? Mam nadzieję, że tak, choć nawet jeśli to Zagrajnik go nie wyróżni. Zaraz po chwili pojawia się mój komentarz... Tego się nie spodziewałem i mogę jedynie powiedzieć, że ogromnie mi poprawiłeś dzisiaj humor Grajowy.
Zagrałem w jedynkę dzięki Tobie, dwójkę mam już dawno skończoną a w v3 zagram jak będę miał pada Mam ciarki jak słyszę ten soundtrack, ta gra to dzieło sztuki
Świetny filmik !!! Ostatnim razem udostępniam poprzedni moim znajomym, i nawet ich do tego przekonałam, teraz tylko czekać na równie dobrą jak całą seria danganronpy trzecią recenzję o V3 😃😘
O jeźu... Pamiętam jak mnie załatwił ten głupi żwir!!! Pozdrawiam Twórcę ,,Twilight Syndrome Murder Case". Pozdrawiam też pewną nieznajomą Zero, która głupim kostiumem kąpielowym zabrała mi 50% HP w Rozprawie Klasowej. Trochę komplikuję, ale mam nadzieję że ci co grali mnie zrozumieli XD
Wow. Po prostu wow (sorry że pisze tak późno). Wziąłem się za dwójkę w czwartek .... I nie mogłem przestać, dopiero skończyłem). O cholera jakie to było dobre, powiedział bym że sequel (prawie) idealny.I to naprawdę ciekawie się rozwija(ending 🫠). Na początku miałem to dziwne uczucie że ejjj znowu to samo tylko postacie jakieś takie gorsze... Ale o boziu, jak się rozkręciło(uwielbiam mini mafioze) to nie było co ze mnie zbierać. Od 3 rozdziału ta gra stała się najlepszym doświadczeniem fabularnym mojego życia. A ostatni rozdział to po prostu bueno. Chyba najbardziej szalone doświadczenie w gamingowej karierze. Kocham te grę, kocham Danganronpe, i dziękuję ci grajowy za to że poleciłeś Danganronpe. To było coś.
Widzę że ogrywałeś Danganronpe 2 po japońsku (stwierdzam to po wymawianiu przez ciebie nazw postaci) . Sam ogrywam gry od japońców z oryginalną ścieżką dźwiękową ale akurat w Dwójce dubbing angielski wyszedł ZAJEBIŚCIE. Dobrali aktorów bardzo idealnie a w szczególności Gundama. Gościu tak się wczuł w swoją rolę że masakra. No cóż teraz czekać aż przejdziesz trójkę i ją ocenisz, bo trójka pomimo że ma pozytywne recenzje to widać po procentach że "coś" poszło nie tak.
No Grajowy, już przy pierwszej recenzji mnie przekonałeś do zagrania w Danganrompę. Przy ostatniej promocji na Steam zakupiłem od razu dwie części i zagrałem jedna po drugiej. Dzięki Tobie poznałem tę serię, zakochałem się w niej i chce więcej jej poznawać. Czekam teraz na wypłatę i kupuje Ultra Despair Girls oraz V3. Czekam też na dostawę zakupionej maskotki Monokumy. Jeszcze raz, dzięki za pierwszą recenzję!
*UWIELBIAM* (I wiesz że jestem poważny ponieważ napisałem z pogrubieniem i na caps locku) DanganRonpe i przeszedłem ją w miesiąc(tak wszystkie 3 części każda po 85 h czyli 11 dni siedzenia przed komputerem w ciągu jednego miesiąca)
Super materiał :) Danganronpe ogralem już dawno, ale filmik ogląda się świetnie ^^ Co ciekawe, Danganronpa 2 ma jeden punkt wiecej na metacriticu niż jedynka, i to fakt bo każdy aspekt w grze jest ciut lepszy. Mimo wszystko jedynka wygrywa stylistyką sterylnej szkoły :p Teraz czas ograć trójke która ocieka plot twistami ;) Hope!
Jak dla mnie Danganropa 2 jest znacznie lepsza od jedynki. Tamtejszych bohaterów nieszczególnie lubiłam, a tu, prócz jednego wyjątku, wszyscy w ten czy inny sposób przypadli mi do gustu. Do tego 3 z nich strasznie mnie urzekła, przez co, gdy zostali zabici dostawałam absolutnego załamania nerwowego. Tym lepiej siadło mi się do anime mówiące o przeszłości tej gromadki, pokazujące ich wcześniejsze losy, ale z jeszcze większym żalem przyjdzie mi się z nimi porzegnać. Innymi słowy... czas kupić DangnropęV3 i w końcu podziękować za przekonanie mnie do tej serii. Tak więc padam na twarz i dziękuję, bo dzięki temu moja kariera gracza, jak i początkującej pisarki rozwinęła się w naprawdę cudownie!
Dziękuje wam za poinformowanie o tej wspaniałej serii. Jestem aktualnie podczas przechodzenia V3 i nadal nie mogę się oszołomić z końcówki poprzednich części jak i również anime które też jest wspaniałe przez to jak pokazuje fakty z 2 o których można nie wiedzieć i w 1 sezonie opowiada przyszłość bohaterów z pierwszej części gry.
Dziękuję za wspaniałą recenzję Zagrajniku, choć dla mnie i tak v3 jest najlepszą odsłoną tego cyklu (zakończenie miadży umysł i do teraz mną wtrząsa mimo, że znam je już od pół roku) I jeszcze chcę wspomnieć, że jeżeli juź się zagłębiasz w japońskie produkcje to z całegooo serduszka polecam Nier:automatę, co prawda już nie visual novela ale ma sporo cech wspólnych jak chociaż wpaniała fabuła, wspaniali bohaterowie i zapadające w pamięć zakończenia, które dekonstruują nam światopogląd na temat świata przedstawionego (nie bez powodu jest nazywana jedną z najbardziej filozoficznych gier) Po za tym sam sposób konstrukcji gry mógły się nadawać na osobny filmik, gdyż często łamie ustalone z góry konwencje (jak chociaż to jak się przechodzi na następny poziom/etap przygody). Tak że naprawdę polecam, warta swojej ceny i czasu nad nią spędzonego. Mógłby być z niej kolejny dobry kandydat na koleiny odcinek z serii "genialne, dobrze oceniane gry o których mało kto słyszał"
Mnie po Danganronpie 1 towarzyszyło z kolei inne uczucie. Takie którego nie miałem chyba od czasów pierwszego Wiedźmina. Tak bardzo zżyłem się z bohaterami, tak bardzo pokochałem ten świat że zwyczajnie smutno mi było że to się już kończy. Coś czego w odniesieniu do gry stricte fabularnej nie czułem od bodajże DZIEWIĘCIU LAT. Dzięki Zagrajnik :)
Ja: ja nie jestem graczem! Wystarczy mi obejrzeć anime i będzie git! Ja po obejrzeniu anime i twojego filmu: włączam szybko laptopa by sprawdzić czy mnie stać XD
Wrocilem na zagrajnik i dziekuje ci! Przeszedlem danganronpe, obejrzalem 3ke (anime) i naprawde jestem zadowolony, a nigdy wczesniej z japonskimi produkcjami kontaktu nie mialem. Pozdrawiam
Naprawdę jestem tobie niesamowicie wdzięczny dzięki twojemu materiałowi o pierwszej części wszedłem w ten niesamowity świat Danganronpy. Jest jak mówiłeś gdy skończyłem jedynkę od razu rzuciłem na kolejne części. Swoją drogą materiał o dwójce bardzo miło się ogląda nawet jak się grało w grę. Nie mogę się doczekać więcej materiałów o Danganronpie zwłaszcza o V3, może zrobisz kiedyś spojlerowy materiał o całej serii. Jeszcze raz dziękuje że pokazałeś mi i innym tą wspaniałą serię.
Właśnie skończyłem drugą część. Na każdą przeznaczyłem z miesiąc. BOMBA!!! Tylko dzięki tobie. Zajebista ta interaktywna książka. Te animacje egzekucji to arcydzieła. Grałem na maksymalnym poziomie i gra była przyjemnie zbalansowana pomiędzy wyzwaniem, a historią. Według mnie najlepiej się słuchacha języka Angielskiego. Kurde, czuje się pusty po napisach końcowych :( To było coś, czego dwa razy nie da się przeżyć tak samo. No i ta muzyka, ,,Execution music,, wymiata.
Jak się pozbieram to przeczytam jeszcze tą powieść Danganronpa IF, która się pojawiła po napisach końcowych. Zdaje mnie się że w filmie jej nie wymieniłeś. Ciekawe czo to. Faktycznie, jeszcze trójka została. Wolę do niej podchodzić jak pies do jeża. Toć to ostatni kawałek pizzy na tej imprezie. Szkoda było by za szybko go zszamać.
Gratulacje, przekonałeś mnie do dodania obu części danganronpy do mojej listy życzeń na PSV. Wrócę tu po przejściu gry i mam nadzieję że tym co powiem będzie dziękuję.
27 tysiecy wyś... film wstawiony 3 dni temu... 60 tysiecy wyś... film wstawiony kilka mies. temu. 600 komentarzy... film wstawiony 3 dni temu 700 komentarzy... film wstawiony kilka mies. temu
O kurczę Grajowy ale ty schudłeś. Ogromne gratulacje. Różnice widać dopiero jak się wraca do starych filmów. Co do Danganropy- mam ten tytuł na oku od jakiś 3 lat i zawsze się bałem, że mnie zanudzi, jednak ty, smok i świetna trylogia Ace Attorney przekonaliscie mnie do zagrania.
8:35. Grajowy. To tak jakbyś nigdy nie przeczytał Zombie Survival i World War Z Max'a Brooks'a i nie wiedziałbyś, że można tak pisać historie o zombie. ;p Dwójka jest moją ulubioną częścią serii. Ma obiektywnie najlepiej napisane postacie. Obiektywnie, bo z całej serii poświęcają tej grupie najwięcej czasu bo dochodzi anime uzupełniające. Podczas gry poznajemy ich charaktery, A przy zapoznaniu dowiadujesz się o ich przeszłości. Dzięki temu można zrozumieć skąd się biorą niektóre dziwniejsze cechy charakteru (np. nienaturalna gruboskórność Akane) czy momenty wzruszeń (np. motywacja do menedżerstwa Nekomaru). Oraz dostajemy inne spojrzenie na te postacie. Plus w przeciwieństwie do innych grup, w tej lubię w zasadzie wszystkich bohaterów. Poza standardowym zestawem Chiaki, Hajime, Kuzuryu, Sonia uwielbiam pocieszającego Nekomaru a moją ulubienicą jest Ibuki. Mimo, że szalona, to jednak pod nadpobudliwym charakterem okazuje się głęboką postacią z ideałami. Mającą nawet więcej empatii od Chiaki.
Właśnie mnie zacheciłeś i to jeszcze jak. Pamiętam jak miałem z P5, zastanawiam się pół roku czy kupić, kupiłem, odpaliłem, gram, pierwsze par godzin, no nudnawe a potem, jeden Pałac w jedną noc (noc w realnym życiu) i setki godzin zajebistej zabawy, z Danganronppą mam nadzieję że będzie to samo
Dzieki tobie grałem w obie ( i skonczylem) i nawet kupilem trzecią, ale ALE mam kilka uwag. po pierwsze polecam grę na najłatwiejszym poziomie trudnosci ( o ile nie zna sie perfekt angielskiego) pierwsza przeszedłem na średnim i bylo ok. tu wszystko robi sie za bardzo skomplikowane a wnioski NIE JASNE, wiec lepiej mieć więcej czasu a historie pozna sie tak samo. PO DRUGIE obie czesci sa troche wtórne i bazują na kliszach takich jak np big brother i inne i to troch przeszkadza. nie zgadzam si z tym ze zakonczenia byly porażająco dobre, byly ok , mimo wszystko troche za mało w nich finezji. ogolnie gra dobra tylko przed 3 cia częscia musze odpocząc
[SPOJLER] Pamiętam, że śmierć Gunthama prawie mnie doprowadziła do łez. Po pierwsze dlatego, że gość umarł jak prawdziwy bohater i poświęcił się dla zespołu. Był gotowy na śmierć już gdy przystępował do swojej "ostatniej walki". Po drugie dlatego, że scena jego śmierci była najlepsza w całej serii. Guntham jak starożytny bohater wystąpił przed nacierającą hordę i podjął walkę. Gdy jego magiczny dysk się zaświecił to naprawdę miałem nadzieję, że się uda. Ale jak wiemy Monokuma lubi niszczyć nadzieję. No i jeszcze chomiczki. Kocham chomiczki. A koniec tej sceny ukazywał je jak ze smutkiem oglądały samotną i bohaterską śmierć swojego mistrza. Kurwa jakie to było dobre. Kurwa jak mi łzy stały w oczach. Stoją nawet teraz gdy sobie to przypominam.
Czasami lubię sobie obejrzeć ten film jeszcze raz tylko po to żeby poczuć się wtedy jak jeszcze nie znałem danganronpy. Jak ja bym chciał utracić pamięć i od nowa zbierać szczękę z podłogi po tych rozwalających łeb plot twistach. Panie zagrajnikowy dziękuje ukazanie drogi z której już nie było powrotu, dla tej gry warto było kupić vite. Upupupupu....
Dzięki tobie zacząłem przygodę z visual novelami. Danganrompy q jeszcze nie ukończyłem, grałem w doki doki literature club i przymierzam się do vn steins;gate, bo anime s;g stało się dla mnie najlepszym, najważniejszym dziełem. Tobie też polecam Steins;Gate. Na pewno się nie zawiedziesz. Jak nie chcesz to vn ogladnij. Steins;Gate 0 za niedługo wyjdzie całe wieć będziesz mógł od razu kontynuować. El Psy Kongroo PS. Mam kolegę który zaspoilerował mi attack on titan, a dokładniej to skąd się wzięli tytani. Jest moim kolegą dalej ale trochę mniej xDDDD
Poznałam dangę na tiktoku(niestety) i myślałam że jedyna dobra część to egzekucje... Jakże się myliłam. Postacie są napisane ciekawie i bardzo różnorodnie, lokacje przyjemne w oglądaniu, dialogi złożone, zagadki wymagające myślenia, fabuła skomplikowana, ale ciekawa, vibe raz śmieszy, a raz przerażający... mam wymieniać dalej, czy wszyscy już zrozumieli że kupienie danganronpy to obowiązek?
Przestań robić filmy o tak wybitnych grach! Ja muszę maturę zdać a ty mi podrzucają kolejne majstersztyki wciągające na dziesiątki godzin! Nienawidzę cię i uwielbiam :( )
13:21 ja sam nie grałem w danganrompe i nie lubie anime ale nie szkaluje za to tego gatunku i fanów i mam pytanie co ma znaczyć niechlujny rysunek bo pomimo że nie lubie anime to grafika jaka jest w tej grze jest po prostu świetna i ma swój styl
A ciekawe czy pamiętasz, kto był jedną z pierwszych, jeśli nie pierwszą osobą, która kiedyś Ci na Discordzie powiedziała o Danganronpie? Nie musisz dziękować :3c Co do gry, to ironią jest, że druga część była ostatnią z serii, w którą zagrałam. Głównie nie potrafiłam przekonać się do bohaterów - o ile w innych częściach potrafię wymienić najbardziej ulubione postacie, tu autentycznie miałam problem znaleźć taką, którą bym chociaż polubiła. Dopóki nie zagrałam. Tylko wciąż nie rozumiem zachwytu nad Komaedą. Ten gościu mnie przeraża. Ech, a teraz mnie złapał dylemat, czy robić recenzję, czy nie. Już wszyscy robią z danganronpy recki. No nic, zobaczymy. Upupupu.
Nagito to po prostu reverse Junko aka "zły Makoto" który służy pokazaniu złej strony nadzieji i nic więcej. DR2 ma problem traktowania postaci jako plot devices zamiast normalnych postaci jednak poprawiono to ba doprowadzono do perfekcji w V3.
Kurcze, akurat teraz mi alta na klawiaturze wylaczylo, wiec niestety bede pisac bez polskich znakow przepraszam: lo jezusie, co ja bym dal zeby na promocjach na steamie te gre przecenili o jakies 90%, bo niestety obecnie mnie na nia nie stac, a w trakcie summer sale nadal kosztowala grubo ponad 150zl. Na "giedwaa" tez niewiele taniej. Wiem ze ten komentarz to januszowe wyzalanie sie na to jaki jestem biedny i mnie nie stac, ale sam material jak zwykle swietny i zasluguje na pochwale, jak zwykle.
Dwójka i jedynka kosztują ok. 50 (nie pamiętam dokładnie ile). Tylko V3 i Ultra Despair Girls są drogie. Możliwe że widziałeś wszystkie trzy gry w pakiecie, bo rzeczywiście kosztowały razem 150 zł w summersale. Więc nie bój się. To są już dość starawe gierki ^^
Ta gra jest genialna od czasu obejrzenia twojego filmu mam zamiar ją pobrać na początku jak opowiadałes myślałem sobie o matko po co to oglądam aż do teraz naprawdę dzięki i chciałbym abyś kontynułował to co robisz masz ode mnie suba i Dzwoneczek i jeszcze raz dzięki
Po twoim filmie pokochałem tą serię, w ciągu tygodnia przeszedłem 2 części i mimo, że bardziej pokochałem 2 ekipke to bez obejrzenia anime które dotyka wszystkie wątki czuje się wewnętrzna pustkę, do tego jeszcze możemy zobaczyć jak wyglądało życie całej ekipki SPOILER!!!!!! Oraz jak zostali Resmants Despair
Komentarz po jedynce i przed dwójka, Powiem tak, jedynka kozak ale przez to że nie miałem ostatnio czasu rozpocząć dwójkę to i hype na nią mi opadł. Więc jeśli nie macie jakichś 3-4 tygodni wolnych to odpuśćcie i jeszcze poczekajcie a potem przejdźcie z marszu obie części
Wreszcie udało mi się napisać recenzję Danganronpy 2, więc się podzielę: Danganronpa 2: Goodbye Despair Danganronpa 2: Goodbye Despair to druga część serii gier autorstwa Kazutaki Kodaki. Są to kryminalne visual novele w groteskowej oprawie ze świetnym klimatem. Druga część bazuje na tym samym schemacie, co pierwsza część: Trigger Happy Havoc i można ją skwitować wyrażeniem: więcej i lepiej. Głównym bohaterem jest Hajime Hinata, który od dziecka podziwiał Akademię Szczytu Nadziei i chciał się do niej dostać. Udało mu się to. Jednak wchodząc do klasy poczuł zawroty głowy i zapomniał drogę do niej. W klasie spotkał swoich uczniów oraz poznał Usami, robotyczną króliczycę, która przedstawia się jako ich nauczycielka. Mówi ona, że pojadą na wycieczkę integracyjną, gdzie mają się wszyscy zapoznać. Oznajmia także, że ten wyjazd rozpoczyna się tu i teraz. Wtem klasa rozpada się, jak papierowe pudełko i wszyscy nagle znajdują się tropikalnej wyspie. Po pierwszym zdezorientowaniu następuje czas na poznawanie się. Tutaj okazuje się, że Hajime nie pamięta swego ostatecznego talentu. Mimo wszystko uczniowie zaczynają się dobrze bawić. Wtem pojawia się on. Monokuma. Spuszcza Usami łomot i obwieszcza, że wracają stare zasady. Wyspę może opuścić tylko ten, kto zabije drugiego ucznia doskonale, tzn. w taki sposób, aby nikomu nie udało się tego udowodnić mordercy. Uczniowie starają się funkcjonować normalnie, ale klimat coraz bardziej gęstnieje i w końcu leje się pierwsza krew… Fabuła jest niesamowita. Niby wszystko opiera się o ten sam schemat, co w jedynce, ale jest dużo ciekawsze i lepiej poprowadzone. Sprawy są jeszcze ciekawsze i są na tyle skomplikowane, że praktycznie nie da się dojść do prawdy przed rozprawą. Ta gra jest zwrotem akcji w zwrocie akcji, który staje się zwrotem akcji. Mózg niejednokrotnie postanowi wyjść, wyskoczyć przez okno robiąc fikołka i lądując z T-posem. Piąta sprawa rozwala głowy. Wątek szkoły, w tym wypadku wyspy, już w jedynce był niesamowity, a w dwójce jest jeszcze lepszy. Zakończenie rozwala mózg jeszcze bardziej niż w jedynce i zawiera piękną metagrę, lepszą nawet od tej w BioShocku. Bohaterowie także są niesamowici, lepsi nawet od tych w pierwszej części . Są też świetnie poprowadzeni. Podobnie jak w jedynce bardzo często nie są oni tacy, jak się wydają na pierwszy rzut oka. Spotkamy tutaj np. Ostateczną Graczkę, Chiaki Nanami, Ostateczną Księżniczkę, Sonię Nevermind, czy Ostatecznego Szczęściarza, Nagito Komaedę. Przy tej postaci chciałbym się na chwilę zatrzymać. Chyba jeszcze nigdy żadna postać nie zafascynowała mnie tak, jak Nagito. Niesamowicie jest on napisany, niezwykłe połączenie różnych archetypów. Klimat jest inny od tego w jedynce. Już nie czuć tego zaszczucia i paranoi, jak w pierwszej części, czego mi brakowało. Dużo częściej czujemy, że coś jest nie tak, jakieś to wszystko zbyt abstrakcyjne. Oczywiście to wszystko wyjaśnia się w fenomenalnym zakończeniu. Brakowało mi także większej ilości narracji Hajimego, która by potęgowała klimat. Muzyka dalej jest niesamowita i świetnie podbija klimat. Przy jej produkcji wykorzystano także niektóre utwory z jedynki i dodano wiele nowych. Stylistyka tej gry nadal jest świetna, groteska idealnie kontrastuje z ponurą tematyką. Co do wykonania graficznego, to widać, że ta gra była robiona pod handheldy. Podobnie zresztą, jak w jedynce 3D jest koślawe, a tekstury są często niskiej rozdzielczości. Chociaż jest nieco lepiej niż pierwszej części. To jednak nie przeszkadza w ogólnym rozrachunku. Rysunki też są dość ładne, ale zdarzają się także pokraczne. Czyli sytuacja identyczna jak w przypadku THH. Schemat rozgrywki nie zmienił się od tego w jedynce. Dalej mamy Free Time, Investigate i Class Trial. Nie stanowi to żadnego problemu, bo nie musiało się zmieniać. Najwięcej różnic jest w Class Trial. W Nonstop Debate możemy teraz także potwierdzić czyjeś zeznanie. W Closing Argument trochę inaczej wybieramy obrazki. W Hangman’s Gambit najwięcej się zmieniło. Ehh, twórcy nazywają tę wersję Improved, ale ona jest przekombinowana. Musimy w niej zapełnić słowo poprzez wybranie dwóch tych samych dobrych liter, czyszcząc złe litery poprzez dobieranie ich w pary, aby nie zderzyły się ze sobą. Miałem serdecznie dość tej minigry, gdyż jest po prostu zbyt skomplikowana do ogarnięcia. A i jeszcze nie ma żadnej podpowiedzi, więc wszystko trzeba wymyślić samemu. Panic Talk Action to poprawione (na lepsze) Bullet Time Battle z jedynki, czyli gra rytmiczna. Uprościli ją, przez co jest łatwiejsza do ogarnięcia. W jedynce była ona przekombinowana, więc zmiana na plus. Doszły też dwie nowe minigry: Rebuttal Showdown i Logic Dive. Podczas pierwszej z nich jedna postać wytyka nam błąd i musimy się z nią zmierzyć w pojedynku, przecinając jej słowa. Przypomina to trochę Fruit Ninja. Podczas drugiej poruszamy się surfboardem po torze przeszkód i musimy wybrać dobre odpowiedzi na pytania. Gra się bardzo fajnie poza (Improved) Hangman’s Gambit, to do kosza. Danganronpa 2 pokazuje, jak się powinno robić sequele. Niezwykle przemyślana fabuła, świetni bohaterowie, genialna muzyka, ciekawy, inny klimat. Jeszcze lepsza od jedynki, z finałem rozwalającym mózg. 10/10
O Danganronpie słyszałem dawno temu, jak wychodził pierwszy sezon anime na podstawie pierwszej cześci, który wciągnąłem w jeden dzień. Później dowiedziałem się, że jest na podstawie gry z PSP, a że Visual Novelki nigdy nie były i najpewniej nie będą moją mocną stroną, odpuściłem sobie tę grę pomimo dobrych recenzji, bo "i tak nie przejde". Mija kilka lat i jakiś łysy typ z zakolami i wadą wymowy opowiada przez 20 minut jaka ta gra jest dobra, a niedługo później robi to samo z drugą częścią. Do tego opowiada o tych grach jak o świętych gralach czy innych cyfrowych lekarstwach na raka. I taki prosty człowiek jak Ja siedzi sobie później po obejrzeniu takiego filmu i ze szczerą nienawiścią do do łysego apostoła szuka cennika na PSNie rzucając portfelem w telewizor w nadzeji, że ten growy Jezus uleczy go z VisualNovelowego Trądu. P.S. I lepiej żebyś miał racje. Jeśli recenzja trzeciej części nie pojawi sie za tydzień/miesiąć to powinienem ogarnąć przejście chociaż jednej części, a jeśli nie siądzie to bedziesz mi winny po wsze czasy utracone nadzieje i (na dzień dzisiejszy) 169 zł (bo jeszcze nie kupiłem bo mam nadzieje, że zanim skończę Spider-mana to torche spadnie z ceny).
Byłam strasznie zaskoczona, że ktoś w Polsce postanowił zrecenzować pierwszą część DG! A tu jeb, drugą też...! Nagito to istny geniusz oraz najlepsza postać z tej części i to głównie ze względu na niego zagłębiłam się w danganronpę. Niecierpliwie czekałam na film o drugiej części, a teraz czekam również na twoją recenzję Danganronpy V3, będziesz załamany, bo (chyba spoiler) zakończenie jest dla gracza potwornie okrutne ponieważ brutalnie wyrywa go ze świata gry i przypomina, że "to tylko gra". Czekam na następne recenzje i pozdrawiam cieplutko 💚
Wczoraj skończyłem... ostatnie dwa rozdziały prawie jednym ciągiem bo nie szło się oderwać. Pytanie teraz czy trójka też jest tak dobra, bo trochę osób narzekało na zakończenie, a cena jednak nie zachęca. Rozpacz walczy z nadzieją, kupić czy nie kupić!?
Może wypowiesz się na temat Danganronpa 3 The end of kibougamine gakuen? Co prawda jest to anime ale jak już poruszyłeś temat ronpy to serio powinieneś to obejrzeć. (Najlepiej po ograniu dr 2.5)
Jak narazie jestem po zakończeniu pierwszej części oraz po oglądnięciu serialu animowanego i ogólnie to jestem zakochany w tej serii. Dzięki grajowy za pokazanie tych gier bo jestem pewien że sam na pewno bym na nie nie trafił :)
Wracam tu po przejściu DR2. Chcę powiedzieć jedno: Grajowy, dziękuję, bez ciebie nie poznałbym tej serii. Dwójka to najciekawsza fabuła i bohater, jakie doświadczyłem
ja do 2017 nie grałam wcale w danganronpę, ale i tak wiedziałam kto kogo zabije, jednak gdy zaczęłam grać w połowie 2017 fabuła i wszystkie plany, morderstwa i sposoby mnie zdziwiły 😂
Spoiler alert Zachowywała się tak żeby zwrócić na siebie uwage, była prześladowana seksualnie w dzieciństwie (Nie mówiąc o tym że próbowała mieć dziecko z trupem Junko) ;)
Ty tu ciągle że może grafika nie przyciągać i w ogóle, że trzeba dać temu szansę... jak dla mnie grafika jest świetna, od razu wiedziałam że będę musiała zagrać
Jeszcze trójka została - Trójkę, Panie :D Może i pierwsza Danganronpa była ... no pierwsza, ale to z dwójeczki pochodzi większość tych najbardziej znanych, kultowych wręcz postaci
To teraz czekamy na film o V3! XD Przeskok graficzny ogromny, muzyka w trzeciej odsłonie także jest genialna. To V3 moim zdaniem ma najbardziej zbalansowany "styl", który mi bardzo odpowiada :)
W pierwszej chwili myślałem że gadasz głupoty. No bo nie dawno zacząłem grać w 2 i uważałem że 1 lepsza. I tak to trwało mniej więcej do 4 Chapteru. Tak bezspoilerowo: Nawiązania do jedynki,sensowniejsze motywy,lepsze egzekucje i dzisiaj skończyłem SDR2 i.... TEN FINAŁ. To czyste 11037/10! Dwójka utwierdziła mnie w przekonaniu że Ronpa to moja ulubiona seria gier. Teraz zabieram się za trochę krytykowane Ultra Despair Girls bo im więcej danganronpy tym lepiej. Potem anime Danganronpa 3 zarówno zetsubo i mirai (chociaż mirai wydaje mi się być lepsze) a na koniec V3. Co do tej gry mam tylko jedno oczekiwanie: Niech Kokichi będzie tak dobry jak na filmikach na yt. A gdy już skończe V3 mogę spokojnie umierać. I to wszytko dzięki tobie więc jeżeli to czytasz to największe dzięki dla ciebie przez to że dzięki tobie pobrałem 1 część i tak ruszyło.
chciałbym zagrać w danganronpe 1 ale obejrzałem jakiś rok dwa temu anime o 1 części i z rzeczy które pokazałeś w tym pierwszym filmie ustaliłem że prawdopodobnie fabuła jest praktycznie taka sama i nie wiem czy znając już tą fabułę nadal będę się mógł dobrze bawić przy tej grze :(
Nadal ma ona masę zalet, świetne dialogi i świetną narrację, więc myślę, że mimo znajomości fabuły - warto chociaż spróbować. Jeśli Cię znudzi - to zaatakuj od razu Dwójkę.
@@Zagrajnik a więc kupiłem danganronpe 1 & 2 reload czy coś w tym stylu oczywiście wpierw wziąłem się za 1 mimo że wiedziałem około jak potoczy się fabuła czyli wiedziałem kto kiedy kogo zabił to czasem udało się grze mnie zaskoczyć a ogółem bawiłem się świetnie gorzej z trybem szkolnym który na początku wydawał się nawet ok ale potem wręcz niemożliwe było wykonanie tych monokum na czas wczoraj zacząłem grać w 2 i jestem po pierwszym class trialu i ta gra jest jeszcze lepsza może nawet uda jej sie skoczyć na, 4 miejsce moich ulubionych gier zaraz obok wiedźmina 3 SPOILER fabuła jest tak nieprzewidywalna kompletnie nie spodziewałem się że byakuya zginie jako pierwszy a nawet byłem pewien że wytrwa do końca tak jak ostatnio
Osobiście oglądałam anime i z tego co wiem, nie różni się ono fabularnie. Historia jest świetna, zaskakuje, a niektórych rozwiązań nigdy bym się nie domyśliła. Polecam cieplutko
Gdzieś ostatnio trafiłem na Twój film w którym polecałeś Dead Cells które okazało się tak dojebane i w moim klimacie że Danganrompa już się instaluje. Licze na powalone plot twisty i dzięki za cynk ^^
Największy, Najlepiej przemyślany, Jeszcze bardziej szalony, Jeszcze bardziej wciągający sequel w grach wideo. Po cukierkowym "power od friendship" prologu następuje piękna przygoda z Monokumą. W miarę zagłębiania się w fabułę z kolejnymi chapterami przed nami pozostawiane są coraz to nowe pytania na które odpowiedź znajdziemy dopiero w finale. I o ja cie... cóż to jest za finał, pozwolę sobie zacytować Zagrajnika gdyż w pełni zgadzam się z jego wypowiedzią "... Zwieńczona jest finałem który udziela odpowiedzi na wszelkie nawarstwiające się przez niemal 40 godzin gry pytania. I ludzie, cóż to jest za finał. Powtórzę to jeszcze raz, przez kilka ostatnich godzin gry miałem to cudowne, niezwykle rzadkie poczucie że właśnie dla takich chwil jestem graczem...". Plusy: -Fabuła -Monokuma(Najlepszy antagonista ever!) -Muzyka -Różnorodne, barwne lokacje -posąg "Ogra" -Różnorodne i ładnie animowane egzekucje Neutral: -Grafika -> lekko kanciasta ale specyficzna dla serii więc ani plus ani minus Minusy: -W bardzo małej ilości przypadków można dojść samemu do tego kto i jak wykonał zabójstwo -z fabuły nie dowiemy się co dokładnie i dlaczego się dzieje wokół grupki studentów akademi, by mieć całkowity wgląd co się stało z bohaterami jedynki a potem jaki oni mieli wpływ na wydarzenia z dwójki zapoznajcie się proszę z instrukcją na dole \|/ Niestety, wbrew przekonaniu innych za minus muszę dać fakt iż by poznać pełną historię i DLACZEGO Danganronpa2 jest kontynuacją Danganronpa1, co się działo pomiędzy 1 a 2 oraz co się dzieje po fabule dwójki trzeba się przebić po ogarniu sequela przez anime(NIE, Danganronpa v3 nie opowiada o tych perypetiach gdyż v3 dzieje się w totalnie innym miejscu): -Danganronpa 3: The End of Hope's Peak High School - Future Arc(12ep) -Danganronpa 3: The End of Hope's Peak High School - Despair Arc (11ep) -Danganronpa 3: The End of Hope's Peak High School - Hope Arc(1ep) -Super Danganronpa 2.5: Komaeda Nagito to Sekai no Hakaimono(1ep) Jak oglądać? Proste !Uwaga! Każda z wymienionych wyżej pozycji spoileruje wydarzenia z drugiej części(w pewnym stopniu) więc oglądajcie proszę po ogarniu Danganronpa2!(Pojawiają się tam postacie z spinoffa -> Another Episode: Ultra Despair Girls ale nie grają tam większej roli więc można oglądać bez ogrania tej gry bez wyrzutów sumienia) Future Arc oraz Despair Arc ogląda się na zmianę czyli: 1ep z Future Arc a po nim 1 ep z Despair Arc. Jako że Despair Arc jest krótszy od Future Arc-u to po 12ep Future oglądamy Hope Arc. Ostatnia pozycją jest Super Danganronpa 2.5, ten odcinek pokazuje co się dzieje z umysłem Komaedy po wydarzeniach z gry, rozjaśnia trochę wydarzenia z wcześniejszych anime.
Wydaje mi sie że przetłumaczenie "Ultimate" na "Superlicealny" brzmi lepiej od "Ostatecznego". Spoiler z zakończenia: Zakończenie jest bardzo dobre, jedyna rzecz jakiej nie lubie w nim nie lubie, to to że jest zbyt dobre dla naszej ekipy. Wszyscy wkońcu przeżywają i wracają do stanu przed rozpaczą. Ale dzięki temu, żyją moi ulubieńcy, więc bardzo zły nie jestem :P
Wiem data Ale ja oglądałam gameplaye bo angielskiego nie potrafię dobrze ale to jest cudo!Dange poznałam w sumkę na koloniach i nie potrafię się od niej odciągnąć . I tylko jedna rzecz to się czyta gandham choć piszę się gundham
z opisu wydaje się niezbyt ale jak odpalisz ..NIE WYŁĄCZYSZ
Co nie?
no
mowa o grze czy o recenzji?
Prawda
Zaufalem. Kupiłem. Fakt, nie grałem w cześć pierwsza ale szczerze powiedziawszy na razie nie czuje zeby coś mnie ominęło. Dotarłem do momentu gdy jest impreza w domku koło hotelu. I cały czas czekam aż ta gra będzie fajna. Zmuszam się do tego by grać no bo skoro tyle osób mówi, że jest mega to daje jej szans. Tu jednak do tej pory nic się nie dzieje. I to nie jest kwestia gatunku... Po prostu na razie klikam myszka przez kolejne linie dialogowe a akcja fabuły rozwija się równie szybko jak życie seksualnego żółwia. Serio pytam... Ile jeszcze czasu muszę grać by ta gra była w końcu fajna?
Jak miło jest wyświetlić się na początku w wyszukiwanych :D Jako ogromny fan - gorąco polecam całość!
Wcale nie czekam na recenzję danganronpa v3...
It's a lie!
Nie no, Kokichi jest wspaniały, ale jak zrobił ten "żarcik" w 3 rozdziale to miałam ochotę kogoś uderzyć...
kokichiego się nienawidzi, aż do wiadomego momentu
@@Sacheess Można też go uwielbiać do końca 4 rozdziału...
A potem wielbić o jeden punkt mniej...
mnie właśnie denerwował już od samego początku, bo wydawał się być takim wannabe Nagito
ale w 5 rozdziale pokazał, że nie o to mu chodziło
Sacheess Ale czy ci psychole nie są najlepszymi postaciami?
Ja też XD
1 film o Danganronpie:
Byłem sobie szczęśliwy... nieświadomy... ale szczęśliwy
Przyszedł Zagrajnik... "Poznaj moich 2 przyjaciół: hype i jakość"
Po tych dwóch ciosach padłem na kolana... prawie się pozbierałem, ale zamglonym wzrokiem zobaczyłem jak Zagrajnik bierze wielki młot bojowy godny samego Imperatora z napisem: "Danganronpa 2"
Ostatnie co pamiętam to myśli kotłujące się w mojej głowie, które mówiły "SHUT UP AND TAKE MY MONEY!!!"
Cudowny komentarz
dobra.... przekonałeś. Wiedziałam, że taka seria istnieje ale tak jak mówisz, omijałam ją myśląc, że to nie dla mnie, jednak widząc jak się jarasz tymi grami to spróbuję tym bardziej, że jestem maniakalną chińsko bajacznom xD
Danganronpa to życie ;0
To smutne masz życie...
grzybeqpl Da się przeżyć xD
Oł... jakie ty masz piekne zdięcie na profilku ♡
+100
Danganrompa to miłość puki monokuma nie wchodzi i nie zaczyna mówić ze musicie się zabijać
*Upupupu*
O kurde, dzięki Zagrajniku że mnie powstrzymałeś przed wyłączeniem filmika, dzięki tobie poko...
...Oh wait, ukończyłem obie części przed obejrzeniem tego filmu :P
Same :v Szkoda, że nie da się zapomnieć całej fabuły tej gry, aby zagrać z nią z takimi emocjami jak po raz pierwszy :T
tomzacz ja też ostatnio jeszcze 3 oglądam i jest jeszcze despair girl
O, pozdro z FPE Tomek
Z forumkowych giftów ;D
*PUNISHMENT TIME BABY*
*LETS GIVE IT EVERYTHING WE GOT*
Aż drugi raz obejrzałem, podoba mi się w jaki sposób polecasz tę grę. Przekonujesz człowieka, że musi ograć ten tytuł i nie ważne czy miał jakąś styczność z anime; dajesz mu gwarancje, że nie pożałuje. Nie rzadko tak się zdarza aby recenzent kazał komuś w coś grać, gra musi być na prawdę dobra. Widzę w tym trochę siebie, kiedy znajomym nakładam ronpe łopatą do głowy :p
Danganronpa!
Jeez kochana Ronpa
Jesteś kochany, że Danganronpa dzięki tobie dociera do większej ilości ludzi. Jeez ❤
Tak Danganronpa 2: Goodbye Despair jest jeez zajebista po prostu. Uwielbiam dwójkę, jeszcze jeszcze lepsza niż pierwsza.
JEEz
Tak❤❤❤
Jako osoba, która także (choć na wielokrotnie mniejszą skalę) lubi, mówić o grach i je polecać, GRATULUJĘ tak ogromnego feedbacku pod pierwszym materiałem o (genialnej) Danganronpie. Za prawdę nie ma milszego komplementu dla twórcy niż słowa "Dzięki Tobie w to zagrałem".
A co do serii, czekam na materiał o zaginającej rzeczywistość trójce :)
Zrobisz coś o danganronpe v3 bo to jest jeszcze lepsze
A ps Zagrajniku kontynuacją dgrp 2 nie jest v3 tylko anime danganronpe 3 mirai hen więc jak coś to możesz zobaczyć zakończenie tej historii
chciałam tylko napisać, że jestem bardzo wdzięczna, że wymieniłeś i DOCENIŁEŚ postać nagito. he deserves better.
Nagito jest spoko, ale i tak nie przebije Chiaki
Dzięki tobie obczaiłem DR1. Teraz jestem modem na grupie od polskiego tłumaczenia. Coś więcej dodać?
Gratki
Czekam na spolszczenie i zagram :)
Życzę powodzenia przy pracy.
Przy okazji, mógłbyś podlinkować tę stronę?
Powodzenia!
Podziwiam jak wam sie uda przetłumaczyć wszystko z tym samym sensem
Człowiek przygotowuje się, żeby zjeść obiad. I nagle sobie myśli, że posłuchałby czegoś na YT do tego obiadu. Patrzy na stronę główną, a tam, Zagrajnik wstawił już film o Danganronpie 2. Już wtedy byłem wniebowzięty. Odpaliłem zatem film i zacząłem słuchać. Zaczyna się gadanie o ludziach, którzy się przekonali do serii. Ja tak sobie myślę, czy ja w ogóle napisałem jakiś komentarz? Mam nadzieję, że tak, choć nawet jeśli to Zagrajnik go nie wyróżni. Zaraz po chwili pojawia się mój komentarz... Tego się nie spodziewałem i mogę jedynie powiedzieć, że ogromnie mi poprawiłeś dzisiaj humor Grajowy.
Zagrałem w jedynkę dzięki Tobie, dwójkę mam już dawno skończoną a w v3 zagram jak będę miał pada
Mam ciarki jak słyszę ten soundtrack, ta gra to dzieło sztuki
Świetny filmik !!! Ostatnim razem udostępniam poprzedni moim znajomym, i nawet ich do tego przekonałam, teraz tylko czekać na równie dobrą jak całą seria danganronpy trzecią recenzję o V3 😃😘
O jeźu... Pamiętam jak mnie załatwił ten głupi żwir!!! Pozdrawiam Twórcę ,,Twilight Syndrome Murder Case". Pozdrawiam też pewną nieznajomą Zero, która głupim kostiumem kąpielowym zabrała mi 50% HP w Rozprawie Klasowej.
Trochę komplikuję, ale mam nadzieję że ci co grali mnie zrozumieli XD
Mięso na kości też było chamskie xD
@@GothicEU BoneOnTheMeat
@@DakotaDoesStuff TheMeatOnBone
Wow. Po prostu wow (sorry że pisze tak późno). Wziąłem się za dwójkę w czwartek .... I nie mogłem przestać, dopiero skończyłem). O cholera jakie to było dobre, powiedział bym że sequel (prawie) idealny.I to naprawdę ciekawie się rozwija(ending 🫠). Na początku miałem to dziwne uczucie że ejjj znowu to samo tylko postacie jakieś takie gorsze... Ale o boziu, jak się rozkręciło(uwielbiam mini mafioze) to nie było co ze mnie zbierać. Od 3 rozdziału ta gra stała się najlepszym doświadczeniem fabularnym mojego życia. A ostatni rozdział to po prostu bueno. Chyba najbardziej szalone doświadczenie w gamingowej karierze. Kocham te grę, kocham Danganronpe, i dziękuję ci grajowy za to że poleciłeś Danganronpe. To było coś.
Widzę że ogrywałeś Danganronpe 2 po japońsku (stwierdzam to po wymawianiu przez ciebie nazw postaci) . Sam ogrywam gry od japońców z oryginalną ścieżką dźwiękową ale akurat w Dwójce dubbing angielski wyszedł ZAJEBIŚCIE. Dobrali aktorów bardzo idealnie a w szczególności Gundama. Gościu tak się wczuł w swoją rolę że masakra. No cóż teraz czekać aż przejdziesz trójkę i ją ocenisz, bo trójka pomimo że ma pozytywne recenzje to widać po procentach że "coś" poszło nie tak.
Krzyk Sody jest genialny, jestem ciekawa jak zareagował aktor po usłyszeniu "a teraz krzycz"
Jest Danganronpa, jestem i ja
No Grajowy, już przy pierwszej recenzji mnie przekonałeś do zagrania w Danganrompę. Przy ostatniej promocji na Steam zakupiłem od razu dwie części i zagrałem jedna po drugiej. Dzięki Tobie poznałem tę serię, zakochałem się w niej i chce więcej jej poznawać. Czekam teraz na wypłatę i kupuje Ultra Despair Girls oraz V3. Czekam też na dostawę zakupionej maskotki Monokumy. Jeszcze raz, dzięki za pierwszą recenzję!
*UWIELBIAM* (I wiesz że jestem poważny ponieważ napisałem z pogrubieniem i na caps locku) DanganRonpe i przeszedłem ją w miesiąc(tak wszystkie 3 części każda po 85 h czyli 11 dni siedzenia przed komputerem w ciągu jednego miesiąca)
Naprawdę dzięki że zachęciliście mnie w piewszą część tego arcydzieła ! Więc nie ma co czekać czas odpalić 2 część !
Super materiał :) Danganronpe ogralem już dawno, ale filmik ogląda się świetnie ^^ Co ciekawe, Danganronpa 2 ma jeden punkt wiecej na metacriticu niż jedynka, i to fakt bo każdy aspekt w grze jest ciut lepszy. Mimo wszystko jedynka wygrywa stylistyką sterylnej szkoły :p Teraz czas ograć trójke która ocieka plot twistami ;) Hope!
Jak dla mnie Danganropa 2 jest znacznie lepsza od jedynki. Tamtejszych bohaterów nieszczególnie lubiłam, a tu, prócz jednego wyjątku, wszyscy w ten czy inny sposób przypadli mi do gustu. Do tego 3 z nich strasznie mnie urzekła, przez co, gdy zostali zabici dostawałam absolutnego załamania nerwowego. Tym lepiej siadło mi się do anime mówiące o przeszłości tej gromadki, pokazujące ich wcześniejsze losy, ale z jeszcze większym żalem przyjdzie mi się z nimi porzegnać.
Innymi słowy... czas kupić DangnropęV3 i w końcu podziękować za przekonanie mnie do tej serii. Tak więc padam na twarz i dziękuję, bo dzięki temu moja kariera gracza, jak i początkującej pisarki rozwinęła się w naprawdę cudownie!
Wie ktos dlaczego dużo ludzi gra teraz w danganronpe?
Bo to dobre gry są :D
niedawno była spora przecena
Dobra, masz mnie. Kupuję pierwszą część
Nie wiem czy musze oglądać bo po pierwszym filmie jaki nagrałeś o Danganronpie kupiłem i przeszedłem wszystkie części :)
Dziękuje wam za poinformowanie o tej wspaniałej serii. Jestem aktualnie podczas przechodzenia V3 i nadal nie mogę się oszołomić z końcówki poprzednich części jak i również anime które też jest wspaniałe przez to jak pokazuje fakty z 2 o których można nie wiedzieć i w 1 sezonie opowiada przyszłość bohaterów z pierwszej części gry.
Dziękuję za wspaniałą recenzję Zagrajniku, choć dla mnie i tak v3 jest najlepszą odsłoną tego cyklu (zakończenie miadży umysł i do teraz mną wtrząsa mimo, że znam je już od pół roku)
I jeszcze chcę wspomnieć, że jeżeli juź się zagłębiasz w japońskie produkcje to z całegooo serduszka polecam Nier:automatę, co prawda już nie visual novela ale ma sporo cech wspólnych jak chociaż wpaniała fabuła, wspaniali bohaterowie i zapadające w pamięć zakończenia, które dekonstruują nam światopogląd na temat świata przedstawionego (nie bez powodu jest nazywana jedną z najbardziej filozoficznych gier) Po za tym sam sposób konstrukcji gry mógły się nadawać na osobny filmik, gdyż często łamie ustalone z góry konwencje (jak chociaż to jak się przechodzi na następny poziom/etap przygody). Tak że naprawdę polecam, warta swojej ceny i czasu nad nią spędzonego. Mógłby być z niej kolejny dobry kandydat na koleiny odcinek z serii "genialne, dobrze oceniane gry o których mało kto słyszał"
Kiedyś obejrzałem anime Dangaronpa ale dzięki Zagrajnikowi mam ochotę zagrać w całą serię
Mnie po Danganronpie 1 towarzyszyło z kolei inne uczucie. Takie którego nie miałem chyba od czasów pierwszego Wiedźmina. Tak bardzo zżyłem się z bohaterami, tak bardzo pokochałem ten świat że zwyczajnie smutno mi było że to się już kończy. Coś czego w odniesieniu do gry stricte fabularnej nie czułem od bodajże DZIEWIĘCIU LAT. Dzięki Zagrajnik :)
Ja: ja nie jestem graczem! Wystarczy mi obejrzeć anime i będzie git!
Ja po obejrzeniu anime i twojego filmu: włączam szybko laptopa by sprawdzić czy mnie stać XD
Wrocilem na zagrajnik i dziekuje ci! Przeszedlem danganronpe, obejrzalem 3ke (anime) i naprawde jestem zadowolony, a nigdy wczesniej z japonskimi produkcjami kontaktu nie mialem. Pozdrawiam
Naprawdę jestem tobie niesamowicie wdzięczny dzięki twojemu materiałowi o pierwszej części wszedłem w ten niesamowity świat Danganronpy. Jest jak mówiłeś gdy skończyłem jedynkę od razu rzuciłem na kolejne części.
Swoją drogą materiał o dwójce bardzo miło się ogląda nawet jak się grało w grę. Nie mogę się doczekać więcej materiałów o Danganronpie zwłaszcza o V3, może zrobisz kiedyś spojlerowy materiał o całej serii.
Jeszcze raz dziękuje że pokazałeś mi i innym tą wspaniałą serię.
No to teraz czekam na obniżkę na steam i kupuję wszystkie 3 :v
Ahh
Te flashbacki z grania w to cudo.
Genialnie zrobiony opis gry.
Chyba zostanę na tym kanale na dłużej.
Właśnie skończyłem drugą część. Na każdą przeznaczyłem z miesiąc. BOMBA!!! Tylko dzięki tobie. Zajebista ta interaktywna książka. Te animacje egzekucji to arcydzieła. Grałem na maksymalnym poziomie i gra była przyjemnie zbalansowana pomiędzy wyzwaniem, a historią. Według mnie najlepiej się słuchacha języka Angielskiego. Kurde, czuje się pusty po napisach końcowych :( To było coś, czego dwa razy nie da się przeżyć tak samo. No i ta muzyka, ,,Execution music,, wymiata.
Jeszcze część trzecia
Jak się pozbieram to przeczytam jeszcze tą powieść Danganronpa IF, która się pojawiła po napisach końcowych. Zdaje mnie się że w filmie jej nie wymieniłeś. Ciekawe czo to. Faktycznie, jeszcze trójka została. Wolę do niej podchodzić jak pies do jeża. Toć to ostatni kawałek pizzy na tej imprezie. Szkoda było by za szybko go zszamać.
Gratulacje, przekonałeś mnie do dodania obu części danganronpy do mojej listy życzeń na PSV.
Wrócę tu po przejściu gry i mam nadzieję że tym co powiem będzie dziękuję.
Dzięki tobie poznałem danganronpe. Jakiś tydzień temu kupiłem drugą część i jest ekstra! Dziękuej ciiii!
Kocham to "cukierkowe intro" słuchałam go w sklepie na słuchawkach i kiwałam głową w rytm muzyki xD To musiało być dziwne
27 tysiecy wyś... film wstawiony 3 dni temu...
60 tysiecy wyś... film wstawiony kilka mies. temu.
600 komentarzy... film wstawiony 3 dni temu
700 komentarzy... film wstawiony kilka mies. temu
Przypadek? Nie sądzę?
6:44 co to za muza???
O kurczę Grajowy ale ty schudłeś. Ogromne gratulacje. Różnice widać dopiero jak się wraca do starych filmów. Co do Danganropy- mam ten tytuł na oku od jakiś 3 lat i zawsze się bałem, że mnie zanudzi, jednak ty, smok i świetna trylogia Ace Attorney przekonaliscie mnie do zagrania.
8:35. Grajowy. To tak jakbyś nigdy nie przeczytał Zombie Survival i World War Z Max'a Brooks'a i nie wiedziałbyś, że można tak pisać historie o zombie. ;p
Dwójka jest moją ulubioną częścią serii. Ma obiektywnie najlepiej napisane postacie. Obiektywnie, bo z całej serii poświęcają tej grupie najwięcej czasu bo dochodzi anime uzupełniające. Podczas gry poznajemy ich charaktery, A przy zapoznaniu dowiadujesz się o ich przeszłości. Dzięki temu można zrozumieć skąd się biorą niektóre dziwniejsze cechy charakteru (np. nienaturalna gruboskórność Akane) czy momenty wzruszeń (np. motywacja do menedżerstwa Nekomaru). Oraz dostajemy inne spojrzenie na te postacie. Plus w przeciwieństwie do innych grup, w tej lubię w zasadzie wszystkich bohaterów. Poza standardowym zestawem Chiaki, Hajime, Kuzuryu, Sonia uwielbiam pocieszającego Nekomaru a moją ulubienicą jest Ibuki. Mimo, że szalona, to jednak pod nadpobudliwym charakterem okazuje się głęboką postacią z ideałami. Mającą nawet więcej empatii od Chiaki.
Właśnie mnie zacheciłeś i to jeszcze jak. Pamiętam jak miałem z P5, zastanawiam się pół roku czy kupić, kupiłem, odpaliłem, gram, pierwsze par godzin, no nudnawe a potem, jeden Pałac w jedną noc (noc w realnym życiu) i setki godzin zajebistej zabawy, z Danganronppą mam nadzieję że będzie to samo
Będzie tak samo albo i lepiej :D
ZagrajnikTV mam nadzieję
A za kilka miesięcy wychodzi rozszerzona wersja Royal
+ZagrajnikTV
jak zwykle świetna robota, oby tak dalej Jędrek! :D
Ooo, danganronpa
Ta gra ma jednak wady:
Po 16h gry bez przerwy możesz odczuwać dyskonfort w wielu partiach ciała.
Dzieki tobie grałem w obie ( i skonczylem) i nawet kupilem trzecią, ale ALE mam kilka uwag. po pierwsze polecam grę na najłatwiejszym poziomie trudnosci ( o ile nie zna sie perfekt angielskiego) pierwsza przeszedłem na średnim i bylo ok. tu wszystko robi sie za bardzo skomplikowane a wnioski NIE JASNE, wiec lepiej mieć więcej czasu a historie pozna sie tak samo. PO DRUGIE obie czesci sa troche wtórne i bazują na kliszach takich jak np big brother i inne i to troch przeszkadza. nie zgadzam si z tym ze zakonczenia byly porażająco dobre, byly ok , mimo wszystko troche za mało w nich finezji. ogolnie gra dobra tylko przed 3 cia częscia musze odpocząc
świetny film, czekam na następny film tym razem z Danganronpą V3 :D
[SPOJLER]
Pamiętam, że śmierć Gunthama prawie mnie doprowadziła do łez. Po pierwsze dlatego, że gość umarł jak prawdziwy bohater i poświęcił się dla zespołu. Był gotowy na śmierć już gdy przystępował do swojej "ostatniej walki".
Po drugie dlatego, że scena jego śmierci była najlepsza w całej serii. Guntham jak starożytny bohater wystąpił przed nacierającą hordę i podjął walkę. Gdy jego magiczny dysk się zaświecił to naprawdę miałem nadzieję, że się uda. Ale jak wiemy Monokuma lubi niszczyć nadzieję. No i jeszcze chomiczki. Kocham chomiczki. A koniec tej sceny ukazywał je jak ze smutkiem oglądały samotną i bohaterską śmierć swojego mistrza. Kurwa jakie to było dobre. Kurwa jak mi łzy stały w oczach. Stoją nawet teraz gdy sobie to przypominam.
Czasami lubię sobie obejrzeć ten film jeszcze raz tylko po to żeby poczuć się wtedy jak jeszcze nie znałem danganronpy. Jak ja bym chciał utracić pamięć i od nowa zbierać szczękę z podłogi po tych rozwalających łeb plot twistach. Panie zagrajnikowy dziękuje ukazanie drogi z której już nie było powrotu, dla tej gry warto było kupić vite. Upupupupu....
Dzięki tobie zacząłem przygodę z visual novelami. Danganrompy q jeszcze nie ukończyłem, grałem w doki doki literature club i przymierzam się do vn steins;gate, bo anime s;g stało się dla mnie najlepszym, najważniejszym dziełem. Tobie też polecam Steins;Gate. Na pewno się nie zawiedziesz. Jak nie chcesz to vn ogladnij. Steins;Gate 0 za niedługo wyjdzie całe wieć będziesz mógł od razu kontynuować. El Psy Kongroo
PS. Mam kolegę który zaspoilerował mi attack on titan, a dokładniej to skąd się wzięli tytani. Jest moim kolegą dalej ale trochę mniej xDDDD
Poznałam dangę na tiktoku(niestety) i myślałam że jedyna dobra część to egzekucje... Jakże się myliłam. Postacie są napisane ciekawie i bardzo różnorodnie, lokacje przyjemne w oglądaniu, dialogi złożone, zagadki wymagające myślenia, fabuła skomplikowana, ale ciekawa, vibe raz śmieszy, a raz przerażający... mam wymieniać dalej, czy wszyscy już zrozumieli że kupienie danganronpy to obowiązek?
Dziękuję za zaznajomienie mnie z tą serią. Według mnie każdy powinien ją chociaż sprawdzić
Popieram!
To samo po obejrzeniu recenzji jedynki od razu kupiłem i grałem aż do v3 :D
Przestań robić filmy o tak wybitnych grach! Ja muszę maturę zdać a ty mi podrzucają kolejne majstersztyki wciągające na dziesiątki godzin! Nienawidzę cię i uwielbiam :( )
Dasz radę!
13:21
ja sam nie grałem w danganrompe
i nie lubie anime ale nie szkaluje za to tego gatunku i fanów
i mam pytanie
co ma znaczyć niechlujny rysunek
bo pomimo że nie lubie anime to grafika jaka jest w tej grze jest po prostu świetna i ma swój styl
A ciekawe czy pamiętasz, kto był jedną z pierwszych, jeśli nie pierwszą osobą, która kiedyś Ci na Discordzie powiedziała o Danganronpie? Nie musisz dziękować :3c
Co do gry, to ironią jest, że druga część była ostatnią z serii, w którą zagrałam. Głównie nie potrafiłam przekonać się do bohaterów - o ile w innych częściach potrafię wymienić najbardziej ulubione postacie, tu autentycznie miałam problem znaleźć taką, którą bym chociaż polubiła. Dopóki nie zagrałam. Tylko wciąż nie rozumiem zachwytu nad Komaedą. Ten gościu mnie przeraża.
Ech, a teraz mnie złapał dylemat, czy robić recenzję, czy nie. Już wszyscy robią z danganronpy recki. No nic, zobaczymy. Upupupu.
a mi brat dange pokazal kilka lat temu :)
Nagito to po prostu reverse Junko aka "zły Makoto" który służy pokazaniu złej strony nadzieji i nic więcej.
DR2 ma problem traktowania postaci jako plot devices zamiast normalnych postaci jednak poprawiono to ba doprowadzono do perfekcji w V3.
Kurcze, akurat teraz mi alta na klawiaturze wylaczylo, wiec niestety bede pisac bez polskich znakow przepraszam: lo jezusie, co ja bym dal zeby na promocjach na steamie te gre przecenili o jakies 90%, bo niestety obecnie mnie na nia nie stac, a w trakcie summer sale nadal kosztowala grubo ponad 150zl. Na "giedwaa" tez niewiele taniej. Wiem ze ten komentarz to januszowe wyzalanie sie na to jaki jestem biedny i mnie nie stac, ale sam material jak zwykle swietny i zasluguje na pochwale, jak zwykle.
Dwójka i jedynka kosztują ok. 50 (nie pamiętam dokładnie ile). Tylko V3 i Ultra Despair Girls są drogie. Możliwe że widziałeś wszystkie trzy gry w pakiecie, bo rzeczywiście kosztowały razem 150 zł w summersale. Więc nie bój się. To są już dość starawe gierki ^^
niedawno można było kupić jedynkę i dwójkę za 30 zł
Dzięki Tobie poznałem i zagrałem w pierwszą część i się nie zawiodłem. Skoro tak chwalisz dwójkę, jestem ciekaw jak bardzo mnie zaskoczy ^^
Ta gra jest genialna od czasu obejrzenia twojego filmu mam zamiar ją pobrać na początku jak opowiadałes myślałem sobie o matko po co to oglądam aż do teraz naprawdę dzięki i chciałbym abyś kontynułował to co robisz masz ode mnie suba i Dzwoneczek i jeszcze raz dzięki
I tak. To właśnie przez ciebie (i przez wyprzedaż steam) zakupiłam danganronpę. Dziękuję! No, i ja właśnie myślałam że to moje klimaty.
Ten uczuć kiedy ten filmik mi się wyświetł kiedy akurat dostałam obsesji na punkcie Danganronpy ;-;
+1
+2
+3
Po twoim filmie pokochałem tą serię, w ciągu tygodnia przeszedłem 2 części i mimo, że bardziej pokochałem 2 ekipke to bez obejrzenia anime które dotyka wszystkie wątki czuje się wewnętrzna pustkę, do tego jeszcze możemy zobaczyć jak wyglądało życie całej ekipki
SPOILER!!!!!!
Oraz jak zostali Resmants Despair
Już nie mogę się doczekać o V3 filmiku i jak będziesz musiał krążyć, by nie zaspoilować końcówki : D
Dziękuje Ci za pokazanie Danganronpy ❤️❤️ Ta gra to złoto.
Ja cieszę się jeszcze bardziej, że mogę komuś pokazać tę grę :]
Komentarz po jedynce i przed dwójka, Powiem tak, jedynka kozak ale przez to że nie miałem ostatnio czasu rozpocząć dwójkę to i hype na nią mi opadł. Więc jeśli nie macie jakichś 3-4 tygodni wolnych to odpuśćcie i jeszcze poczekajcie a potem przejdźcie z marszu obie części
Wreszcie udało mi się napisać recenzję Danganronpy 2, więc się podzielę:
Danganronpa 2: Goodbye Despair
Danganronpa 2: Goodbye Despair to druga część serii gier autorstwa Kazutaki Kodaki. Są to kryminalne visual novele w groteskowej oprawie ze świetnym klimatem. Druga część bazuje na tym samym schemacie, co pierwsza część: Trigger Happy Havoc i można ją skwitować wyrażeniem: więcej i lepiej.
Głównym bohaterem jest Hajime Hinata, który od dziecka podziwiał Akademię Szczytu Nadziei i chciał się do niej dostać. Udało mu się to. Jednak wchodząc do klasy poczuł zawroty głowy i zapomniał drogę do niej. W klasie spotkał swoich uczniów oraz poznał Usami, robotyczną króliczycę, która przedstawia się jako ich nauczycielka. Mówi ona, że pojadą na wycieczkę integracyjną, gdzie mają się wszyscy zapoznać. Oznajmia także, że ten wyjazd rozpoczyna się tu i teraz. Wtem klasa rozpada się, jak papierowe pudełko i wszyscy nagle znajdują się tropikalnej wyspie. Po pierwszym zdezorientowaniu następuje czas na poznawanie się. Tutaj okazuje się, że Hajime nie pamięta swego ostatecznego talentu. Mimo wszystko uczniowie zaczynają się dobrze bawić. Wtem pojawia się on. Monokuma. Spuszcza Usami łomot i obwieszcza, że wracają stare zasady. Wyspę może opuścić tylko ten, kto zabije drugiego ucznia doskonale, tzn. w taki sposób, aby nikomu nie udało się tego udowodnić mordercy. Uczniowie starają się funkcjonować normalnie, ale klimat coraz bardziej gęstnieje i w końcu leje się pierwsza krew…
Fabuła jest niesamowita. Niby wszystko opiera się o ten sam schemat, co w jedynce, ale jest dużo ciekawsze i lepiej poprowadzone. Sprawy są jeszcze ciekawsze i są na tyle skomplikowane, że praktycznie nie da się dojść do prawdy przed rozprawą. Ta gra jest zwrotem akcji w zwrocie akcji, który staje się zwrotem akcji. Mózg niejednokrotnie postanowi wyjść, wyskoczyć przez okno robiąc fikołka i lądując z T-posem. Piąta sprawa rozwala głowy. Wątek szkoły, w tym wypadku wyspy, już w jedynce był niesamowity, a w dwójce jest jeszcze lepszy. Zakończenie rozwala mózg jeszcze bardziej niż w jedynce i zawiera piękną metagrę, lepszą nawet od tej w BioShocku.
Bohaterowie także są niesamowici, lepsi nawet od tych w pierwszej części . Są też świetnie poprowadzeni. Podobnie jak w jedynce bardzo często nie są oni tacy, jak się wydają na pierwszy rzut oka. Spotkamy tutaj np. Ostateczną Graczkę, Chiaki Nanami, Ostateczną Księżniczkę, Sonię Nevermind, czy Ostatecznego Szczęściarza, Nagito Komaedę. Przy tej postaci chciałbym się na chwilę zatrzymać. Chyba jeszcze nigdy żadna postać nie zafascynowała mnie tak, jak Nagito. Niesamowicie jest on napisany, niezwykłe połączenie różnych archetypów.
Klimat jest inny od tego w jedynce. Już nie czuć tego zaszczucia i paranoi, jak w pierwszej części, czego mi brakowało. Dużo częściej czujemy, że coś jest nie tak, jakieś to wszystko zbyt abstrakcyjne. Oczywiście to wszystko wyjaśnia się w fenomenalnym zakończeniu. Brakowało mi także większej ilości narracji Hajimego, która by potęgowała klimat.
Muzyka dalej jest niesamowita i świetnie podbija klimat. Przy jej produkcji wykorzystano także niektóre utwory z jedynki i dodano wiele nowych. Stylistyka tej gry nadal jest świetna, groteska idealnie kontrastuje z ponurą tematyką. Co do wykonania graficznego, to widać, że ta gra była robiona pod handheldy. Podobnie zresztą, jak w jedynce 3D jest koślawe, a tekstury są często niskiej rozdzielczości. Chociaż jest nieco lepiej niż pierwszej części. To jednak nie przeszkadza w ogólnym rozrachunku. Rysunki też są dość ładne, ale zdarzają się także pokraczne. Czyli sytuacja identyczna jak w przypadku THH.
Schemat rozgrywki nie zmienił się od tego w jedynce. Dalej mamy Free Time, Investigate i Class Trial. Nie stanowi to żadnego problemu, bo nie musiało się zmieniać. Najwięcej różnic jest w Class Trial. W Nonstop Debate możemy teraz także potwierdzić czyjeś zeznanie. W Closing Argument trochę inaczej wybieramy obrazki. W Hangman’s Gambit najwięcej się zmieniło. Ehh, twórcy nazywają tę wersję Improved, ale ona jest przekombinowana. Musimy w niej zapełnić słowo poprzez wybranie dwóch tych samych dobrych liter, czyszcząc złe litery poprzez dobieranie ich w pary, aby nie zderzyły się ze sobą. Miałem serdecznie dość tej minigry, gdyż jest po prostu zbyt skomplikowana do ogarnięcia. A i jeszcze nie ma żadnej podpowiedzi, więc wszystko trzeba wymyślić samemu. Panic Talk Action to poprawione (na lepsze) Bullet Time Battle z jedynki, czyli gra rytmiczna. Uprościli ją, przez co jest łatwiejsza do ogarnięcia. W jedynce była ona przekombinowana, więc zmiana na plus. Doszły też dwie nowe minigry: Rebuttal Showdown i Logic Dive. Podczas pierwszej z nich jedna postać wytyka nam błąd i musimy się z nią zmierzyć w pojedynku, przecinając jej słowa. Przypomina to trochę Fruit Ninja. Podczas drugiej poruszamy się surfboardem po torze przeszkód i musimy wybrać dobre odpowiedzi na pytania. Gra się bardzo fajnie poza (Improved) Hangman’s Gambit, to do kosza.
Danganronpa 2 pokazuje, jak się powinno robić sequele. Niezwykle przemyślana fabuła, świetni bohaterowie, genialna muzyka, ciekawy, inny klimat. Jeszcze lepsza od jedynki, z finałem rozwalającym mózg. 10/10
O Danganronpie słyszałem dawno temu, jak wychodził pierwszy sezon anime na podstawie pierwszej cześci, który wciągnąłem w jeden dzień. Później dowiedziałem się, że jest na podstawie gry z PSP, a że Visual Novelki nigdy nie były i najpewniej nie będą moją mocną stroną, odpuściłem sobie tę grę pomimo dobrych recenzji, bo "i tak nie przejde". Mija kilka lat i jakiś łysy typ z zakolami i wadą wymowy opowiada przez 20 minut jaka ta gra jest dobra, a niedługo później robi to samo z drugą częścią. Do tego opowiada o tych grach jak o świętych gralach czy innych cyfrowych lekarstwach na raka. I taki prosty człowiek jak Ja siedzi sobie później po obejrzeniu takiego filmu i ze szczerą nienawiścią do do łysego apostoła szuka cennika na PSNie rzucając portfelem w telewizor w nadzeji, że ten growy Jezus uleczy go z VisualNovelowego Trądu.
P.S. I lepiej żebyś miał racje. Jeśli recenzja trzeciej części nie pojawi sie za tydzień/miesiąć to powinienem ogarnąć przejście chociaż jednej części, a jeśli nie siądzie to bedziesz mi winny po wsze czasy utracone nadzieje i (na dzień dzisiejszy) 169 zł (bo jeszcze nie kupiłem bo mam nadzieje, że zanim skończę Spider-mana to torche spadnie z ceny).
Byłam strasznie zaskoczona, że ktoś w Polsce postanowił zrecenzować pierwszą część DG!
A tu jeb, drugą też...!
Nagito to istny geniusz oraz najlepsza postać z tej części i to głównie ze względu na niego zagłębiłam się w danganronpę. Niecierpliwie czekałam na film o drugiej części, a teraz czekam również na twoją recenzję Danganronpy V3, będziesz załamany, bo (chyba spoiler) zakończenie jest dla gracza potwornie okrutne ponieważ brutalnie wyrywa go ze świata gry i przypomina, że "to tylko gra".
Czekam na następne recenzje i pozdrawiam cieplutko 💚
Wczoraj skończyłem... ostatnie dwa rozdziały prawie jednym ciągiem bo nie szło się oderwać. Pytanie teraz czy trójka też jest tak dobra, bo trochę osób narzekało na zakończenie, a cena jednak nie zachęca. Rozpacz walczy z nadzieją, kupić czy nie kupić!?
Kojarzy ktoś może jakieś spolszczenie do tej gry?
Przez ten film (i poprzedni) zachciałem w to zagrać, ale bariera językowa trochę przeszkadza
Może wypowiesz się na temat Danganronpa 3 The end of kibougamine gakuen? Co prawda jest to anime ale jak już poruszyłeś temat ronpy to serio powinieneś to obejrzeć. (Najlepiej po ograniu dr 2.5)
Jak narazie jestem po zakończeniu pierwszej części oraz po oglądnięciu serialu animowanego i ogólnie to jestem zakochany w tej serii. Dzięki grajowy za pokazanie tych gier bo jestem pewien że sam na pewno bym na nie nie trafił :)
Wracam tu po przejściu DR2. Chcę powiedzieć jedno: Grajowy, dziękuję, bez ciebie nie poznałbym tej serii. Dwójka to najciekawsza fabuła i bohater, jakie doświadczyłem
Super, teraz dawaj Trójkę, też cudowna :)
@@Zagrajnik najpierw jeszcze another episode
No to teraz czekać na filmik o V3 :D Super materiał!
ja do 2017 nie grałam wcale w danganronpę, ale i tak wiedziałam kto kogo zabije, jednak gdy zaczęłam grać w połowie 2017 fabuła i wszystkie plany, morderstwa i sposoby mnie zdziwiły 😂
Drogi zagrajniku jeśli obejrzałem ekranizacje a nie grałem w pierwszą część za długo to mogę spokojnie sięgnąć po drugą odsłonę danganronpy?
Możesz.
W Danganrompe nie grałem, ale za to obejrzałem wszystkie odcinki anime z tej serii i proszę powiedzcie czy fabuła z gry jest taka sama jak z anime?
Kiedy recenzja v3 ?
Przykro mi, mnie nie przekonałeś.
Mimo wszystko like za profesjonalnie wykonany materiał, jak zwykle.
Zapomniałbym:
Dziękuję pan Zagrajnik bo przez pana sam zdążyłem ograć wszystkie Danganronpy i nie żałuję nic a nic
Mikan to prędzej ostateczna fanservice :>
Nikt kto przebrnął jej historię tego o niej nie powie. Po tym będziesz miał wyrzuty sumienia tego dowcipu. ;/
Spoiler alert
Zachowywała się tak żeby zwrócić na siebie uwage, była prześladowana seksualnie w dzieciństwie (Nie mówiąc o tym że próbowała mieć dziecko z trupem Junko) ;)
w sumie powie bo tak jest nawet twórca pod któymś postem na twitterze powiedział że ma tyle scen głównie jako fanservice
Tiaaa. Ale znając jej przeszłość, śmianie się z tego jest... niezręczne wręcz nieczułe.
Spoiler
Gdzie jest podane do wiadomości że to Mikan chciała zrobić dziecko z trupem Junko?
Myślełem że to był Tarateru :v
Ty tu ciągle że może grafika nie przyciągać i w ogóle, że trzeba dać temu szansę... jak dla mnie grafika jest świetna, od razu wiedziałam że będę musiała zagrać
Jeszcze trójka została - Trójkę, Panie :D
Może i pierwsza Danganronpa była ... no pierwsza, ale to z dwójeczki pochodzi większość tych najbardziej znanych, kultowych wręcz postaci
To teraz czekamy na film o V3! XD Przeskok graficzny ogromny, muzyka w trzeciej odsłonie także jest genialna. To V3 moim zdaniem ma najbardziej zbalansowany "styl", który mi bardzo odpowiada :)
Myślisz, że 2 jest idealna ale zagraj sobie w trzecią część v3 killing harmony to zobaczysz w jakim jesteś błędzie :D
W pierwszej chwili myślałem że gadasz głupoty. No bo nie dawno zacząłem grać w 2 i uważałem że 1 lepsza. I tak to trwało mniej więcej do 4 Chapteru. Tak bezspoilerowo: Nawiązania do jedynki,sensowniejsze motywy,lepsze egzekucje i dzisiaj skończyłem SDR2 i.... TEN FINAŁ. To czyste 11037/10! Dwójka utwierdziła mnie w przekonaniu że Ronpa to moja ulubiona seria gier. Teraz zabieram się za trochę krytykowane Ultra Despair Girls bo im więcej danganronpy tym lepiej. Potem anime Danganronpa 3 zarówno zetsubo i mirai (chociaż mirai wydaje mi się być lepsze) a na koniec V3. Co do tej gry mam tylko jedno oczekiwanie: Niech Kokichi będzie tak dobry jak na filmikach na yt. A gdy już skończe V3 mogę spokojnie umierać. I to wszytko dzięki tobie więc jeżeli to czytasz to największe dzięki dla ciebie przez to że dzięki tobie pobrałem 1 część i tak ruszyło.
Egzekucja w chapterze 3 w sdr2 to jakiś żart
chciałbym zagrać w danganronpe 1 ale obejrzałem jakiś rok dwa temu anime o 1 części i z rzeczy które pokazałeś w tym pierwszym filmie ustaliłem że prawdopodobnie fabuła jest praktycznie taka sama i nie wiem czy znając już tą fabułę nadal będę się mógł dobrze bawić przy tej grze :(
Nadal ma ona masę zalet, świetne dialogi i świetną narrację, więc myślę, że mimo znajomości fabuły - warto chociaż spróbować. Jeśli Cię znudzi - to zaatakuj od razu Dwójkę.
@@Zagrajnik a więc kupiłem danganronpe 1 & 2 reload czy coś w tym stylu oczywiście wpierw wziąłem się za 1 mimo że wiedziałem około jak potoczy się fabuła czyli wiedziałem kto kiedy kogo zabił to czasem udało się grze mnie zaskoczyć a ogółem bawiłem się świetnie gorzej z trybem szkolnym który na początku wydawał się nawet ok ale potem wręcz niemożliwe było wykonanie tych monokum na czas wczoraj zacząłem grać w 2 i jestem po pierwszym class trialu i ta gra jest jeszcze lepsza może nawet uda jej sie skoczyć na, 4 miejsce moich ulubionych gier zaraz obok wiedźmina 3
SPOILER
fabuła jest tak nieprzewidywalna
kompletnie nie spodziewałem się że byakuya zginie jako pierwszy a nawet byłem pewien że wytrwa do końca tak jak ostatnio
A i właśnie prawie bym zapomniał dziękuję że zrobiłeś ten materiał bo nigdy nie zagrał bym w obydwie danganronpy
To co powiesz na v3?
Osobiście oglądałam anime i z tego co wiem, nie różni się ono fabularnie. Historia jest świetna, zaskakuje, a niektórych rozwiązań nigdy bym się nie domyśliła. Polecam cieplutko
Na laptopie za tobom jest serio wyświetlany trailer do każdej gry którą omawiasz czy jest to zielony obraz i dodajesz w postprodukcji?
Gdzieś ostatnio trafiłem na Twój film w którym polecałeś Dead Cells które okazało się tak dojebane i w moim klimacie że Danganrompa już się instaluje. Licze na powalone plot twisty i dzięki za cynk ^^
Twisty są kosmiczne :D
Największy, Najlepiej przemyślany, Jeszcze bardziej szalony, Jeszcze bardziej wciągający sequel w grach wideo. Po cukierkowym "power od friendship" prologu następuje piękna przygoda z Monokumą. W miarę zagłębiania się w fabułę z kolejnymi chapterami przed nami pozostawiane są coraz to nowe pytania na które odpowiedź znajdziemy dopiero w finale. I o ja cie... cóż to jest za finał, pozwolę sobie zacytować Zagrajnika gdyż w pełni zgadzam się z jego wypowiedzią "... Zwieńczona jest finałem który udziela odpowiedzi na wszelkie nawarstwiające się przez niemal 40 godzin gry pytania. I ludzie, cóż to jest za finał. Powtórzę to jeszcze raz, przez kilka ostatnich godzin gry miałem to cudowne, niezwykle rzadkie poczucie że właśnie dla takich chwil jestem graczem...".
Plusy:
-Fabuła
-Monokuma(Najlepszy antagonista ever!)
-Muzyka
-Różnorodne, barwne lokacje
-posąg "Ogra"
-Różnorodne i ładnie animowane egzekucje
Neutral:
-Grafika -> lekko kanciasta ale specyficzna dla serii więc ani plus ani minus
Minusy:
-W bardzo małej ilości przypadków można dojść samemu do tego kto i jak wykonał zabójstwo
-z fabuły nie dowiemy się co dokładnie i dlaczego się dzieje wokół grupki studentów akademi, by mieć całkowity wgląd co się stało z bohaterami jedynki a potem jaki oni mieli wpływ na wydarzenia z dwójki zapoznajcie się proszę z instrukcją na dole \|/
Niestety, wbrew przekonaniu innych za minus muszę dać fakt iż by poznać pełną historię i DLACZEGO Danganronpa2 jest kontynuacją Danganronpa1, co się działo pomiędzy 1 a 2 oraz co się dzieje po fabule dwójki trzeba się przebić po ogarniu sequela przez anime(NIE, Danganronpa v3 nie opowiada o tych perypetiach gdyż v3 dzieje się w totalnie innym miejscu):
-Danganronpa 3: The End of Hope's Peak High School - Future Arc(12ep)
-Danganronpa 3: The End of Hope's Peak High School - Despair Arc (11ep)
-Danganronpa 3: The End of Hope's Peak High School - Hope Arc(1ep)
-Super Danganronpa 2.5: Komaeda Nagito to Sekai no Hakaimono(1ep)
Jak oglądać? Proste
!Uwaga! Każda z wymienionych wyżej pozycji spoileruje wydarzenia z drugiej części(w pewnym stopniu) więc oglądajcie proszę po ogarniu Danganronpa2!(Pojawiają się tam postacie z spinoffa -> Another Episode: Ultra Despair Girls ale nie grają tam większej roli więc można oglądać bez ogrania tej gry bez wyrzutów sumienia)
Future Arc oraz Despair Arc ogląda się na zmianę czyli: 1ep z Future Arc a po nim 1 ep z Despair Arc.
Jako że Despair Arc jest krótszy od Future Arc-u to po 12ep Future oglądamy Hope Arc.
Ostatnia pozycją jest Super Danganronpa 2.5, ten odcinek pokazuje co się dzieje z umysłem Komaedy po wydarzeniach z gry, rozjaśnia trochę wydarzenia z wcześniejszych anime.
Wydaje mi sie że przetłumaczenie "Ultimate" na "Superlicealny" brzmi lepiej od "Ostatecznego". Spoiler z zakończenia:
Zakończenie jest bardzo dobre, jedyna rzecz jakiej nie lubie w nim nie lubie, to to że jest zbyt dobre dla naszej ekipy. Wszyscy wkońcu przeżywają i wracają do stanu przed rozpaczą. Ale dzięki temu, żyją moi ulubieńcy, więc bardzo zły nie jestem :P
Wiem data
Ale ja oglądałam gameplaye bo angielskiego nie potrafię dobrze ale to jest cudo!Dange poznałam w sumkę na koloniach i nie potrafię się od niej odciągnąć .
I tylko jedna rzecz to się czyta gandham choć piszę się gundham
Danganronpa to jedna z lepszych gier jakie ogrywałem, wszystkie części danganronpa polecam dosłownie każdemu :D
Słowa mądrości