Myślę, że fajnie jest dodać, że w 4 edycji on uważany jest aktualnie za największe zagrożenie - gdyż o Archaonie nikt jeszcze nie słyszy. Wspominany jest zarówno w przygodach oficjalnych, jak i w ostatniej części Wewnętrznego Wroga (gdy są przepowiednie o Mrocznym Czempionie Chaosu) no i jest opisany w Winds of Magic.
Ten motyw spalania książek w ofierze przypomina mi piromante z Unavowed, który potrafił odtworzyć każdy spaloną notatkę, więc po nocach w swojej piwnicy starał się odtworzyć księgozbiór stracony w pożarze Biblioteki Aleksandryjskiej... W końcu, nikt nie powiedział, że ofiarowana wiedza mus być zatracana.
No to teraz pora na prawdziwego złodupca, "Niewypowiedziany mrok", "Odwiecznego czempiona zła", małpoluda uważającego bogów chaosu za niezdyscyplinowanych amatorów. Jakże nie mogę się doczekać odcinka o Wielkim Zaklinaczu.
Skoro nasz bohater dołączył do kolegium by się zemścić, to czy można go uznać za zdrajcę, czy kogoś bardzo oddanego zemście? O to jest pytanie. A co do tych Wybrańców Chaosu, to biorąc to na inżynierię humanistyczną, można łatwo dojść, że literacko opłaca się dawać w roli wybrańców postaci z imperium. Jeśli gracze grają na terenie imperium to najprawdopodobniej będą w stanie dogłębnie poznać postać kolejnego wybrańca (może nawet wyruszyć razem z nim), wytworzy się z nim jaka więź, dzięki której ostateczna walka będzie miała znacznie większy potencjał emocjonalny niż z jakimś randomem z północy. Natomiast Czempion z północy idealnie nadaje się na randomowego przeciwnika nr. 37...
Super odcinek ale brakowało mi jednego pochylenia się nad 1 epizodem z życia hortsema czyli bezpośrednio rozmową z tzzenchem w niemozliwej twierdzy tak wiem że Rupert powie że to tylko ich manifestacja odbicie cienia w jaskini i tym podobne ale nie przypominam sobie wcwarchamerze goscia ktory gadał z Bogiem chaosu przynajmniej tego nie bylo pokazane:)
To jest bardzo możliwe, one się pojawiają w kilku miejscach. Ale nie znam żadnego, które pozwoliłoby stwierdzić dokładnie, gdzie te screaming hills właściwie są ;-) (Werner)
Kolejny dobry materiał :) Może odcinek o Drachenfelsie? On również zasługuje na całkowicie własny filmik
Z pewnością pojawi się w wybranym przez siebie miejscu i czasie, razem z zamkiem ;)
- Rupert
Myślę, że fajnie jest dodać, że w 4 edycji on uważany jest aktualnie za największe zagrożenie - gdyż o Archaonie nikt jeszcze nie słyszy.
Wspominany jest zarówno w przygodach oficjalnych, jak i w ostatniej części Wewnętrznego Wroga (gdy są przepowiednie o Mrocznym Czempionie Chaosu) no i jest opisany w Winds of Magic.
Bardzo chytre. Teraz wszyscy będą myśleli, że Rupert nie jest Maciejem.
A co, jeśli oni chcą, żebym logiką odwrotną wierzył, że Rupert to Maciej?
Ten motyw spalania książek w ofierze przypomina mi piromante z Unavowed, który potrafił odtworzyć każdy spaloną notatkę, więc po nocach w swojej piwnicy starał się odtworzyć księgozbiór stracony w pożarze Biblioteki Aleksandryjskiej...
W końcu, nikt nie powiedział, że ofiarowana wiedza mus być zatracana.
Dzięki.
Łowcy Czarownic stają się Wszechwybrańcami, Magowie championami... Komu tu ufać?
Nie ufaj nikomu panie Mulder ;-) (Werner)
@@wcieniuimperium Tak-tak. Nikomu nikomu.
No to teraz pora na prawdziwego złodupca, "Niewypowiedziany mrok", "Odwiecznego czempiona zła", małpoluda uważającego bogów chaosu za niezdyscyplinowanych amatorów.
Jakże nie mogę się doczekać odcinka o Wielkim Zaklinaczu.
Smierc_na_Rzece_Reik_-_Niezbednik jest ta profesja
Skoro nasz bohater dołączył do kolegium by się zemścić, to czy można go uznać za zdrajcę, czy kogoś bardzo oddanego zemście?
O to jest pytanie.
A co do tych Wybrańców Chaosu, to biorąc to na inżynierię humanistyczną, można łatwo dojść, że literacko opłaca się dawać w roli wybrańców postaci z imperium. Jeśli gracze grają na terenie imperium to najprawdopodobniej będą w stanie dogłębnie poznać postać kolejnego wybrańca (może nawet wyruszyć razem z nim), wytworzy się z nim jaka więź, dzięki której ostateczna walka będzie miała znacznie większy potencjał emocjonalny niż z jakimś randomem z północy. Natomiast Czempion z północy idealnie nadaje się na randomowego przeciwnika nr. 37...
Jestem 66. lajkiem! 🤘
Super odcinek ale brakowało mi jednego pochylenia się nad 1 epizodem z życia hortsema czyli bezpośrednio rozmową z tzzenchem w niemozliwej twierdzy tak wiem że Rupert powie że to tylko ich manifestacja odbicie cienia w jaskini i tym podobne ale nie przypominam sobie wcwarchamerze goscia ktory gadał z Bogiem chaosu przynajmniej tego nie bylo pokazane:)
Tak, van Horstmann zaszedł bardzo daleko, ale ostatecznie Tzeentch i tak był górą ;-) (Werner)
👍
A screaming hills nie były wspomniane w jednej z części Gotreka i Feliksa?
To jest bardzo możliwe, one się pojawiają w kilku miejscach. Ale nie znam żadnego, które pozwoliłoby stwierdzić dokładnie, gdzie te screaming hills właściwie są ;-) (Werner)
Co do tatuaży...
Wincej pudru!!!
x)
:)