Panie Piotrze proszę pomyśleć o napisaniu jakiejś książki. Ja wiem, że czytanie w dzisiejszych czasach nie jest modne, ale na szczęście są jeszcze ludzie którzy czytają coś więcej niż tylko komentarze na UA-cam czy Facebooku. Wiedza takich ludzi jak Pan powinna zostać spisana dla potomnych. UA-cam dzisiaj jest, jutro może go nie być, a książka zostanie po wsze czasy.
Panie Piotrze wspaniały program , jest Pan dla mnie największym autorytetem wędkarskim . Obejrzałem wszystkie programy , dzięki Panu moja przygoda z wędkarstwem zatacza większe horyzonty .Życzę dużo zdrowia i powodzenia w nowych przedsięwzięciach .
Wiadomo kotwiczki w wobkach salmo są najlepsze. Ale tak serio to jedyne przynęty w których nie trzeba wymieniać kotwic na inne. I to nie chodzi o te najmniejsze woblery ale też te większe kotlety posiadają mega mocne haki.
Dzięki za powrót do ważnego tematu. Nic mnie tak nie frustruje jak ryba, której nie mogę sprawnie wypuścić z powodu trudnej lokalizacji haka, zaplątania kotwicy w podbierak itp. sytuacji. Stopniowo uzbrajam wszystkie woblery w kotwice i pojedyncze haczyki bezzadziorowe.
Dzień dobry, mam pytanie do ostatniego skladnika Pana ulubionego równania (success = fish + location + presentation). Łatwo doszukać się porad odnośnie sposobow prezentacji na prostych odcinkach rzek. Z prądem, pod prąd, wachlarzem itd. Ale zawsze mam problem z prezentacją przynęty w miejscach gdzie zakręt małej rzeczki przybiera kształt "ciasnej" litery "U". Na moim ulubionym odcinku rzeki jest takich zakrętów kilkanaście. Strome, wysokie burty pod ktorymi tworzą się najgłębsze w okolicy dziury przykryte korzeniami podmywanych drzew, ale woda kręci tam we wszystkie możliwe strony. Woblery i wirowki gasną, ciężko je sprowadzic głębiej. Mocno obciążone twisterki z kolei wydają się zachowywac bardzo nienaturalnie. Może ma Pan jakieś patenty na oblawianiu takich miejsc? A może nie warto poświęcać im czasu i lepiej skupić się na wejściu i wyjściu z zakrętu?
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Od czasu gdy zadałem to pytanie wyeliminowałem błędy które dostrzegłem i spadów jest o wiele mniej. Wiadomo że pstrągi i tak będą spadać 😅. Ciągle się uczę. Jeszcze raz dzięki i wszystkiego dobrego!
"naprawde mam TROCHE doswiadczenia" - Piotr Piskorski Pamietam gdy pokazalem kiedys jeden z Twoich filmow Szwagierkowi mojemu.. byl pod wrazeniem i powiedzial "normalny i skromny facet, nie jak wielu innych na YT" Do dzis sie to nie zmienilo 🙃 respect! Swietny odcinek
Mahi Mahi to tak chińsko brzmi, jak dla mnie pierwsze skojarzenie z aliexpres. Ciekawie przedstawiony temat. U mnie od jakiegoś czasu można łowić na pojedynczy haczyk bez zadziora. Często zdarzają się brania i spady po krótkim holu. Szczególnie na woblery, blaszki lepiej tolerują takie zbrojenie.
Panie Piotrze proszę pomyśleć o napisaniu jakiejś książki. Ja wiem, że czytanie w dzisiejszych czasach nie jest modne, ale na szczęście są jeszcze ludzie którzy czytają coś więcej niż tylko komentarze na UA-cam czy Facebooku. Wiedza takich ludzi jak Pan powinna zostać spisana dla potomnych. UA-cam dzisiaj jest, jutro może go nie być, a książka zostanie po wsze czasy.
Lepiej dwie! Jedna o pstrągu, druga o szczupaku!
To byłoby coś zajebistego.
To było by coś! Nawet jakby miał by Pan zniknąć na troszkę z youtuba, to było by do przeżycia. Pozdrawiam
Książki się piszą ... na razie jedna o woblerach "szkoły olsztyńskiej" a druga o szczupaku. 🙂
Panie Piotrze wspaniały program , jest Pan dla mnie największym autorytetem wędkarskim . Obejrzałem wszystkie programy , dzięki Panu moja przygoda z wędkarstwem zatacza większe horyzonty .Życzę dużo zdrowia i powodzenia w nowych przedsięwzięciach .
W obecnej sytuacji przy obecnym rybostanie to powinien być jeden hak pojedynczy bezzadzior na ogonie i całkowity zakaz zabierania ryb pozdrawiam
kogut ty pieronie🙃🙃, pozdrawiam panie Piotrze super filmik!!!!!!!!!
Od razu polecam kotw8c " short shank" Nie ważne jest jak ugryzie ale trzyma się sztywno..
Mi ostatnio spadły dwa kropki w okolicy 50cm. Zdarza się. Ale wiem gdzie mają swoje domki i to jest własnie piękne w tym gonieniu kruliczka,
Wiadomo kotwiczki w wobkach salmo są najlepsze. Ale tak serio to jedyne przynęty w których nie trzeba wymieniać kotwic na inne. I to nie chodzi o te najmniejsze woblery ale też te większe kotlety posiadają mega mocne haki.
Dzięki za powrót do ważnego tematu. Nic mnie tak nie frustruje jak ryba, której nie mogę sprawnie wypuścić z powodu trudnej lokalizacji haka, zaplątania kotwicy w podbierak itp. sytuacji. Stopniowo uzbrajam wszystkie woblery w kotwice i pojedyncze haczyki bezzadziorowe.
Dzień dobry, mam pytanie do ostatniego skladnika Pana ulubionego równania (success = fish + location + presentation). Łatwo doszukać się porad odnośnie sposobow prezentacji na prostych odcinkach rzek. Z prądem, pod prąd, wachlarzem itd. Ale zawsze mam problem z prezentacją przynęty w miejscach gdzie zakręt małej rzeczki przybiera kształt "ciasnej" litery "U". Na moim ulubionym odcinku rzeki jest takich zakrętów kilkanaście. Strome, wysokie burty pod ktorymi tworzą się najgłębsze w okolicy dziury przykryte korzeniami podmywanych drzew, ale woda kręci tam we wszystkie możliwe strony. Woblery i wirowki gasną, ciężko je sprowadzic głębiej. Mocno obciążone twisterki z kolei wydają się zachowywac bardzo nienaturalnie. Może ma Pan jakieś patenty na oblawianiu takich miejsc? A może nie warto poświęcać im czasu i lepiej skupić się na wejściu i wyjściu z zakrętu?
Plecionki z wędkarskim pazurem 😈😈
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Od czasu gdy zadałem to pytanie wyeliminowałem błędy które dostrzegłem i spadów jest o wiele mniej. Wiadomo że pstrągi i tak będą spadać 😅. Ciągle się uczę. Jeszcze raz dzięki i wszystkiego dobrego!
Nareszcie mój ulubiony film o wędkarstwie !😎
Połamania w Patagonii 🤟🌶️
Witam Panie Piotrze, mam pytanie, w małych wahadlowkach z pojedynczym hakiem, lepiej z zadziorem czy bez? Pozdrawiam 😀💪
To samo co przy innych przynętach. Nie widzę różnicy.
"naprawde mam TROCHE doswiadczenia" - Piotr Piskorski
Pamietam gdy pokazalem kiedys jeden z Twoich filmow Szwagierkowi mojemu.. byl pod wrazeniem i powiedzial "normalny i skromny facet, nie jak wielu innych na YT"
Do dzis sie to nie zmienilo 🙃 respect!
Swietny odcinek
Dzięki za dobre słowo! 🙂
Mahi Mahi ❤też mam tę koszulkę 💪
Jak zwykle klasa!!!
Udanej zabawy 💪🐬🐟
Mahi Mahi to tak chińsko brzmi, jak dla mnie pierwsze skojarzenie z aliexpres. Ciekawie przedstawiony temat. U mnie od jakiegoś czasu można łowić na pojedynczy haczyk bez zadziora. Często zdarzają się brania i spady po krótkim holu. Szczególnie na woblery, blaszki lepiej tolerują takie zbrojenie.
Mahi Mahi to nazwa ryby tropikalnej, która jest uważana za jedną z najlepiej walczących na wędce. Z Chinami nie ma nic wspólnego.
O widzę że jakaś współpraca z kogutem się nawinęła 👍👏👌
Nie bardzo. Kogut zrezygnował ze współpracy z tą marką.