rozumiem co czujesz stary jak cie to pocieszy ze nie jestes sam to z moja byla zerwalismy po poltorarocznym zwiazku w pazdzierniku jest prawie marzec i kompletnie nie moge sie pozbierac. Zjebalem ta relacje przez moja nie dojrzalosc i duzo bledow i pomimo ze juz sie zmienilem to jest juz za pozno. Nigdy nie bylo tak zle ale mam nadzieje ze jakos to przetrwamy ;))@3
Niestety już nieaktualne osoba dzięki której nie musiałem już tego słuchać odeszła z mojego życia. Wracamy do leczenia się muzyką guzioraTrzymajcie się!
Tutaj się wraca, ale tylko jak życie do tego doprowadza. Nie wiem jak wy, ja nie potrafię tego słuchać bez okazji, nie wspominając o tym kiedy mam dobry humor. Dzisiaj tutaj wracam, wzięło mnie na sentyment.
Ej ludzie. Nie wiem czy to co napiszę będzie mądre, ale ciul. Wyobraźcie sobie jak bardzo był przykuty do muru, że coś takiego napisał, jak bardzo go to dotknęło, że spod jego "pióra" wyszedł taki tekst. Kurwa, Guzior. WIem, że to było dawno temu, ale aż bym Cię przytulił i zbił pionę dla pocieszenia. Szacunek byq!
Kochał prawdziwie. W tych czasach to dziwne, ale zdarza sie. Zawsze o takiej milosci marzylam a jak ja znalazlam to Okazalo sie ze tylko z mojej strony.
Czasem pół nocy od północy jeszcze następne też nie śpię i Przez te obsesje to całe dnie później chodzę jak przez sen I nie śnię Zasypiam późno, a budzę się wcześnie chociaż jestem śpiący jak nigdy wcześniej Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie Ty też pewnie A coś ciągle nas ciągnie do siebie, co? Nie wiem Piękne I dziś obce sobie osoby to kiedyś w ogóle był związek? he? Jeżeli mnie spotkasz to z przyczyn losowych, nie odwrócisz głowy, nie Serce nie mięsień utrzymuje ten odstęp Jedyne co czuje przez Ciebie to ból Dlatego wszystkie negatywne emocje reasumuje i przelewam tu A słowa spływają rynną na pysk jak woda I gdybyśmy byli razem pewnie teraz bym rymował Gdy zaczynam bać się, że Cię stracę Ty przestajesz A gdy ja przestaję, Ty zaczynasz i co dalej mam? Nienawiść i miłość, przeplatane, przechlapane, także znów nie wiemy Czy to przetrwać, czy to przerwać ale ja (ja) Ja wybrałem bez zastanowienia i stało się krótka przerwa Tym razem zmieniła się w na stałe. Wiem I tak boje się, że Cię zastanę z kimś i nie zaczepię I zostanę z tym zastanawiając się kim jest dla Ciebie Albo może się wyjebię na to i nie zauważę I gdzieś w morze wrzucę Ciebie Będziesz gdzieś tam w memuarze Ukryta między kartkami, tam Gdzie nigdy nie patrzę, bo wspominam nasze strony w nim przeżyte jedynie płaczem Nie, nie płaczę Może czasem, raz. Czasem coraz rzadziej Bo już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie [Zwrotka 2: Guzior] Obiecałem, że się więcej nie odezwę, jeśli zerwę. Szło mi świetnie Pięknej pani nie udało się to pierwszej, pieprzę Może tęsknisz, ja też tęsknie Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakiś milion razy Milion razy więcej, więcej Nie jesteśmy już ze sobą. Strasznie zimny prysznic Dwa następne wersy napisałem, gdy jeszcze byliśmy Patrzysz dzisiaj na mnie ślicznie. Kogo bardziej kochasz niż mnie? Przyszłość to my, musisz ślepa być jeżeli w ogóle nie widzisz dziś jej I jak mogłaś jej nie dostrzec będąc z jakimś innym gościem Jest wam dobrze? Zawsze myślałem, że między nami coś jest Nasze kłótnie tak burzliwe, tak rozbujaliśmy łódkę Można było to przewidzieć, że ktoś wypadnie za burtę. I ten numer jest dla Ciebie, bo nie żałuję tych 3 lat Zastanawiam się czy dla Ciebie znaczenie będzie też miał Byłem w piekle, było pięknie Piekło nie istnieje bez nas Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać. Powiedziałaś, że go nie mam - ludzie jak Ty je ukryli Teraz słyszysz mnie i wiesz, że nie mogłaś się bardziej mylić. Chciałbym też usłyszeć Twój głos Prawie zapomniałem jak brzmi Chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałbym co powiedzieć mam Ci już To mój utwór, nie wiem Chyba miałem takich nie nagrywać. Hipokryta. Cóż no Bywa czasem, wybacz. Lepsze jest to dla mnie niż pisanie listów, bo jak niby w kilku słowach miałbym upakować wszystko To mój utwór Chyba miałem takich nie nagrywać. Hipokryta. Cóż no czasem bywa, wybacz Lepsze jest to dla mnie niż pisanie listów, bo jak Niby w kilku słowach miałbym upakować wszystko Nie zwracajcie uwagi na ten kom, po prostu lubię słuchać muzyki i czytać tekst, a nie chce mi się zawsze go szukać.
Tego numeru nikt nigdy nie zapomniał ani nigdy nie zapomni! Ta piosenka kosi równo wszystkie smutne i emocjonalne piosenki w tych tematach. Guzior przechuj i Mati zawsze będzie kozakiem... Zawsze dobrze tu wrócić.
wracam tu co jakiś czas myśląc o tym, ze nigdy nie poczuje do kogoś innego tego co do niego i nikt nie sprawi ze będę się czuła tak jak przy nim nieważne ile czasu minęło dalej tesknie i płacze za nim po nocach
Jestem tak wypłukany z emocji że mnie to czasami przeraża jak jedna osoba może popsuć ci głowę i światopogląd na kobiety. Już tyle lat minęło od zerwana A ja nikogo do siebie nie dopuściłem. Pozdrawiam wasz wszystkich i życzę dobrego Roku 2022 :d trzymajcie się
"Nie, nie płaczę, może czasem no a z czasem coraz rzadziej, to już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem. To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie. " KURWA, jakie to jest prawdziwe..
[Zwrotka 1: Guzior] Czasem pół nocy od północy jeszcze następne też nie śpię i Przez te obsesje to całe dnie później chodzę jak przez sen I nie śnię Zasypiam późno, a budzę się wcześnie chociaż jestem śpiący jak nigdy wcześniej Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie Ty też pewnie A coś ciągle nas ciągnie do siebie, co? Nie wiem Piękne I dziś obce sobie osoby to kiedyś w ogóle był związek? he? Jeżeli mnie spotkasz to z przyczyn losowych, nie odwrócisz głowy, nie Serce nie mięsień utrzymuje ten odstęp Jedyne co czuje przez Ciebie to ból Dlatego wszystkie negatywne emocje reasumuje i przelewam tu A słowa spływają rynną na pysk jak woda I gdybyśmy byli razem pewnie teraz bym rymował Gdy zaczynam bać się, że Cię stracę Ty przestajesz A gdy ja przestaję, Ty zaczynasz i co dalej mam? Nienawiść i miłość, przeplatane, przechlapane, także znów nie wiemy Czy to przetrwać, czy to przerwać ale ja (ja) Ja wybrałem bez zastanowienia i stało się krótka przerwa Tym razem zmieniła się w na stałe. Wiem I tak boje się, że Cię zastanę z kimś i nie zaczepię I zostanę z tym zastanawiając się kim jest dla Ciebie Albo może się wyjebię na to i nie zauważę I gdzieś w morze wrzucę Ciebie Będziesz gdzieś tam w memuarze Ukryta między kartkami, tam Gdzie nigdy nie patrzę, bo wspominam nasze strony w nim przeżyte jedynie płaczem Nie, nie płaczę Może czasem, raz. Czasem coraz rzadziej Bo już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie Obiecałem, że się więcej nie odezwę, jeśli zerwę. Szło mi świetnie Pięknej pani nie udało się to pierwszej, pieprzę Może tęsknisz, ja też tęsknie Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakiś milion razy Milion razy więcej, więcej Nie jesteśmy już ze sobą. Strasznie zimny prysznic Dwa następne wersy napisałem, gdy jeszcze byliśmy Patrzysz dzisiaj na mnie ślicznie. Kogo bardziej kochasz niż mnie? Przyszłość to my, musisz ślepa być jeżeli w ogóle nie widzisz dziś jej I jak mogłaś jej nie dostrzec będąc z jakimś innym gościem Jest wam dobrze? Zawsze myślałem, że między nami coś jest Nasze kłótnie tak burzliwe, tak rozbujaliśmy łódkę Można było to przewidzieć, że ktoś wypadnie za burtę. I ten numer jest dla Ciebie, bo nie żałuję tych 3 lat Zastanawiam się czy dla Ciebie znaczenie będzie też miał Byłem w piekle, było pięknie Piekło nie istnieje bez nas Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać. Powiedziałaś, że go nie mam - ludzie jak Ty je ukryli Teraz słyszysz mnie i wiesz, że nie mogłaś się bardziej mylić. Chciałbym też usłyszeć Twój głos Prawie zapomniałem jak brzmi Chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałbym co powiedzieć mam Ci już To mój utwór, nie wiem Chyba miałem takich nie nagrywać. Hipokryta. Cóż no Bywa czasem, wybacz. Lepsze jest to dla mnie niż pisanie listów, bo jak niby w kilku słowach miałbym upakować wszystko To mój utwór Chyba miałem takich nie nagrywać. Hipokryta. Cóż no czasem bywa, wybacz Lepsze jest to dla mnie niż pisanie listów, bo jak Niby w kilku słowach miałbym upakować wszystko
Ahh, nadal się tu wraca o tych samych towarzyszących emocjach co za pierwszym razem... Ten sam natłok stłumionych, negatywnych emocji ciągle wraca, tak samo jak chęć słuchania tego kawałka, jestem bardziej niż pewien że nie jedna osoba bardzo się utożsamia z tą nutką. Ludzie są często nieszczęśliwi, nie mówią wprost o swoich emocjach, zamiast kochać zastanawiają się nad tym czy powinni, nie ma się nad czym zastanawiać, albo kochasz albo nie, prosta sprawa, ale gorszej zagrywki jak obudzenie w czyimś sercu miłości, po czym porzucenie jej...
PIERWSZY RAZ ZŁAPAŁEM TAKA WCZUTE, ZE MI ŁZY LECIAŁY JAK RÓWNO Z PIOSENKA CZYTAŁEM TEKST. ŁZY MI LECIAŁY BO TO JEST KURWA ZA PIĘKNE, PĘTLA PĘTLA PĘTLA. ŻAŁUJE ZE OD GROWLU NIE SPRAWDZAŁEM RESZTY TRACKOW. EDIT: Przepraszam wszystkich ktorzy to przeczytali, pizda mi schodzila.
arcydzieło, kazdy jeden wers siada poteznie na banie, nawet nie wyobrazam sobie co czules pisząc to. Nie ma zadnej innej nuty która tak by do mnie trafiła, z którą mógłbym sie tak utożsamić jak z tą. szacun, props i mimo ze minelo prawie 10 lat, to mam nadzieje ze juz lepiej ;))
Chyba jedyny utwór, którego kurwa nienawidzę do szpiku kości, a zarazem znam go na pamięć. Jest takim podświadomym wyznacznikiem, że w głowie dzieje się rozpierdol jak siemasz.
Słucham Matiego nie od dziś... ale kurwa ten kawałek odkryłem dopiero dzisiaj, po tym jak moja dziewczyna powiedziała mi, że to koniec i nic z tego już nie będzie. No timing to mam kurwa perfekcyjny. Najlepszy kawałek jaki słyszałem Mati!
Aż mi wstyd że dopiero teraz odkryłem to arcydzieło "Nie, nie płaczę, może czasem no a z czasem coraz rzadziej, to już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem. To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie."
wracam tu za każdym razem, gdy za nią tęsknie.
Ja dalej tu wracam...
@@Dziekaneq Będzie tylko lepiej mordeczko
+1
Dalej tęsknisz ? 🙄
Mordo wiem co czujesz nie jest łatwo ale trzeba żyć dalej
Udało się wyleczyć po 10 latach teraz wracam tu z sentymentu a nie z potrzeby... życzę wam tego samego dzięki guzior!
pojebane ze pisze to tutaj ale mam wrazenie ze przynajmniej tutaj ktos mnie zrozumie, nigdy nie bylo tak ciezko serio
@@n3x0s13👍
rozumiem co czujesz stary jak cie to pocieszy ze nie jestes sam to z moja byla zerwalismy po poltorarocznym zwiazku w pazdzierniku jest prawie marzec i kompletnie nie moge sie pozbierac. Zjebalem ta relacje przez moja nie dojrzalosc i duzo bledow i pomimo ze juz sie zmienilem to jest juz za pozno. Nigdy nie bylo tak zle ale mam nadzieje ze jakos to przetrwamy ;))@3
Niestety już nieaktualne osoba dzięki której nie musiałem już tego słuchać odeszła z mojego życia. Wracamy do leczenia się muzyką guzioraTrzymajcie się!
@@oTTo-zu4woszybko poszlo XDDDDDD
ciary za każdym razem. dzieło.
za każdym razem jak się słucha to się czuje to samo
przed chwilą widziałem twój kom pod skipem gasnę hahaha
@@adamgierach7439
j
@@adamgierach7439 h
@@adamgierach7439 g
straszne jest to, ze prawdopodobnie co jakis czas wracaja tu te same osoby
w tym ja, od 3 lat co jakis czas
dokładnie tak się dzieje :)
tez ,ale nie wiem czy teraz nie bedzie samoboja...........................
Raz na jakis czas chociaz z perpektywy czasu to jebac to xd
Tia...
to jest straszne, wylane litry wódki i wracasz
Wszyscy słuchamy jednej piosenki, a każdy myśli o innej osobie
NAJBARDZIEJ EMOCJONALNY TRACK W MOIM KRÓTKIM ŻYCIU
;c
PENETRATOR to krótkie życie masz
Mati to romantyk.
Młody Pezet co ty tu robisz xd
to sprawdź Pezeta Muzykę emocjonalną
słuchane od ponad roku i za kazdym razem te same emocje
+monika muratova już nigdy nie będzie takich jak za pierwszym
+monika muratova o elo tygrys szablozebny
+monika muratova znam cb
+monika muratova elo Monia pozdro od Carwiego XDD Niedawno pisane było
słuchane od 5 lat i te same emocje
3 lata w nieświadomości ze istnieje na yt takie arcydzieło :-)
Dlatego lepiej śledzić podziemie, aniżeli mainstream.
krysztofixx staram się śledzić i to, i to ;)
kebabnafide lepszy ;]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]] euforiaaa
To musisz mieć mnóstwo czasu. Na samo podziemie życia nie starczy. Mainstream to sporadycznie.
krysztofixx będę musiała to przeżyć jakoś ;-).
nadszedl czas kiedy trzeba tu wrocic..
A za każdym razem trafia tak samo
no
oj trzeba
Słyszę po raz pierwszy i nie wierzę że znalazłam coś tak pięknego dopiero po 8 latach istnienia utworu 😍
a ile lat miałaś 8lat temu?
Bez kitu
Tutaj się wraca, ale tylko jak życie do tego doprowadza. Nie wiem jak wy, ja nie potrafię tego słuchać bez okazji, nie wspominając o tym kiedy mam dobry humor. Dzisiaj tutaj wracam, wzięło mnie na sentyment.
xElectrike Moim zdaniem też ta piosenka nie ma szans na daily piosenkę :/
uwierz ma
Szymon Warczak ma, prawie jak "Jutro" Bałagana i "Smutek" Kiki.
Uh
Imo mega czilkowa nuta i na luzie można przy niej odpoczywać
Ciekawe czy wejdę tu kiedyś szczęśliwa
Natalia Wolszczak wejdziesz, uwierz
dzięki za wsparcie brachu
też zadaje sobie to pytanie
Aleksandra Wziątek
o hej Olcia
i jak wchodzisz szczęśliwa?
Chyba nie uda Ci się stworzyć lepszego kawałka, to jest kurwa pierdolone mistrzostwo. Tak emocjonalne..
Sztoseł podbijam
Sztoseł Ja również :v
+Krzy Krzysztof Do teraz słucham.
Sztoseł nową płytke przesłuchaj ;p
I ty uważasz ze nowa płyta jest lepsza od tego? XDDDDD
Słychać że ten numer był pisany z prawdziwej tęsknoty za kochaną osobą a nie czymś udawanym pod publikę..
,,Może tęsknisz, ja też tęsknię, rozjebałaś serce mi na części pierwsze, jakieś milion razy milion razy, więcej więcej"
Za każdym razem tu wracam ✌️
Ej ludzie. Nie wiem czy to co napiszę będzie mądre, ale ciul. Wyobraźcie sobie jak bardzo był przykuty do muru, że coś takiego napisał, jak bardzo go to dotknęło, że spod jego "pióra" wyszedł taki tekst. Kurwa, Guzior. WIem, że to było dawno temu, ale aż bym Cię przytulił i zbił pionę dla pocieszenia. Szacunek byq!
Zawsze o tym myślę, jak tego słucham. Musiał zajebiście mocno kochać tę laskę i ciężko przechodził rozstanie. 🙄
rel
Kochał prawdziwie. W tych czasach to dziwne, ale zdarza sie.
Zawsze o takiej milosci marzylam a jak ja znalazlam to Okazalo sie ze tylko z mojej strony.
Czasem pół nocy od północy jeszcze następne też nie śpię i
Przez te obsesje to całe dnie później chodzę jak przez sen
I nie śnię
Zasypiam późno, a budzę się wcześnie chociaż jestem śpiący jak nigdy wcześniej
Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie Ty też pewnie
A coś ciągle nas ciągnie do siebie, co? Nie wiem
Piękne
I dziś obce sobie osoby to kiedyś w ogóle był związek? he?
Jeżeli mnie spotkasz to z przyczyn losowych, nie odwrócisz głowy, nie
Serce nie mięsień utrzymuje ten odstęp
Jedyne co czuje przez Ciebie to ból
Dlatego wszystkie negatywne emocje reasumuje i przelewam tu
A słowa spływają rynną na pysk jak woda
I gdybyśmy byli razem pewnie teraz bym rymował
Gdy zaczynam bać się, że Cię stracę Ty przestajesz
A gdy ja przestaję, Ty zaczynasz i co dalej mam?
Nienawiść i miłość, przeplatane, przechlapane, także znów nie wiemy Czy to przetrwać, czy to przerwać ale ja (ja)
Ja wybrałem bez zastanowienia i stało się krótka przerwa
Tym razem zmieniła się w na stałe. Wiem
I tak boje się, że Cię zastanę z kimś i nie zaczepię
I zostanę z tym zastanawiając się kim jest dla Ciebie
Albo może się wyjebię na to i nie zauważę
I gdzieś w morze wrzucę Ciebie
Będziesz gdzieś tam w memuarze
Ukryta między kartkami, tam
Gdzie nigdy nie patrzę, bo wspominam nasze strony w nim przeżyte jedynie płaczem
Nie, nie płaczę
Może czasem, raz. Czasem coraz rzadziej
Bo już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem
To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice
Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie
[Zwrotka 2: Guzior]
Obiecałem, że się więcej nie odezwę, jeśli zerwę. Szło mi świetnie
Pięknej pani nie udało się to pierwszej, pieprzę
Może tęsknisz, ja też tęsknie
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakiś milion razy
Milion razy więcej, więcej
Nie jesteśmy już ze sobą. Strasznie zimny prysznic
Dwa następne wersy napisałem, gdy jeszcze byliśmy
Patrzysz dzisiaj na mnie ślicznie. Kogo bardziej kochasz niż mnie?
Przyszłość to my, musisz ślepa być jeżeli w ogóle nie widzisz dziś jej
I jak mogłaś jej nie dostrzec będąc z jakimś innym gościem
Jest wam dobrze?
Zawsze myślałem, że między nami coś jest
Nasze kłótnie tak burzliwe, tak rozbujaliśmy łódkę
Można było to przewidzieć, że ktoś wypadnie za burtę. I ten numer jest dla Ciebie, bo nie żałuję tych 3 lat
Zastanawiam się czy dla Ciebie znaczenie będzie też miał
Byłem w piekle, było pięknie
Piekło nie istnieje bez nas
Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać. Powiedziałaś, że go nie mam - ludzie jak Ty je ukryli
Teraz słyszysz mnie i wiesz, że nie mogłaś się bardziej mylić.
Chciałbym też usłyszeć Twój głos
Prawie zapomniałem jak brzmi
Chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałbym co powiedzieć mam Ci już
To mój utwór, nie wiem
Chyba miałem takich nie nagrywać. Hipokryta. Cóż no
Bywa czasem, wybacz. Lepsze jest to dla mnie niż pisanie listów, bo jak niby w kilku słowach miałbym upakować wszystko
To mój utwór
Chyba miałem takich nie nagrywać. Hipokryta. Cóż no czasem bywa, wybacz
Lepsze jest to dla mnie niż pisanie listów, bo jak
Niby w kilku słowach miałbym upakować wszystko
Nie zwracajcie uwagi na ten kom, po prostu lubię słuchać muzyki i czytać tekst, a nie chce mi się zawsze go szukać.
Dzięki za tekst :)
Kłin Elżbieta dzięki za tekst 💜
Kłin Elżbieta
Może czasem nas, a nie może czasem raz chyba :D. Pozdrawiam
Przemyslaw Rogowiecki no a z czasem* to chyba tak mialo byc 😄
dzieło-sztuki.. powątpiewam w rozstanie się kiedykolwiek z tym kawałkiem. Pozdrawiam słuchaczy z 2k24✌🏻
Tego numeru nikt nigdy nie zapomniał ani nigdy nie zapomni! Ta piosenka kosi równo wszystkie smutne i emocjonalne piosenki w tych tematach. Guzior przechuj i Mati zawsze będzie kozakiem... Zawsze dobrze tu wrócić.
wracam tu co jakiś czas myśląc o tym, ze nigdy nie poczuje do kogoś innego tego co do niego i nikt nie sprawi ze będę się czuła tak jak przy nim
nieważne ile czasu minęło dalej tesknie i płacze za nim po nocach
masz rację, nigdy nie poczujesz tego co do niego, bo poczujesz coś lepszego - wiem co mówię
rel
Dziękuję Guzior.
Jeśli wszedles w tę piosenkę to oznacza, ze prawdopodobnie mamy ten sam problem. Mam nadzieję, ze nam się wszystkim ułoży.
Dokładnie dzisiaj mija 7 lat!
2019 ktoś coś?
💔
wracam tu stale
nie znam lepszej nuty guziora
Witam świeżo po zerwaniu 👌
HiDDEN Trzymaj się! ❤️
@@ejuliajk staram się ale nie jest łatwo. Dzięki za ciepłe słowa ❤️
Tylko legendy tu wracają
legendy? brachu, ja go po prostu zaczynam rozumiec....
@@matiasjzk2851 tez racja, z fartem brachu
Chciał bym kiedyś zobaczyć ten kawałek na mojej playliście i powiedzieć "Dobrze że to już za mną "
nadejdzie taki moment mordo
Kiedyś nadejdzie póki co trzeba się pogodzić
Mam nadzieję, że już za Tobą.
Kiedy jeden kawałek opisuje bardziej twoje życie jakby je znając niż większość ludzi którzy myślą, że cię znają.
XD
Tró
TRUE
Tru🥺😔❤️
True
Znam i slucham od 3 lat, dopiero teraz uderzyl mnie bo idealnie opisuje to co sie teraz dzieje w moim zyciu. Guzior, to jest mistrzostwo świata.
10 lat poezji w uszach, Dziękuje Guzior
2 dni temu straciłam miłość swojego życia. Od lat tu wracam, gdy jest źle
trzymaj się ;)
będzie dobrze
Moja sama się straciła.
Ta piosenka to coś do czego wracam co jakiś czas kiedy mętalnie umieram i pęka mi serce...
Byłem w piekle, było pięknie piekło nie istnieje bez nas
Nie do konca rozumeim ten wers
@@ddomal7741 toksyczny związek - piekło, w którym chce się trwać mimo bólu i krzywdy
Tyle emocji i wspomnien ukryte w 1 piosence, az sie lezka w oku kreci ;) Pozdrowienia ziomek tak trzymac!
Wiem że często tu wracasz..
nie słuchałam tego z takim smutkiem przez prawie 3 lata, a teraz znowu tu wracam... i ten numer jest dla niego, bo nie żałuję tych trzech lat 🥲
Trzymaj się!! 🥺
@@kugi1337- dziękuję
Lepiej? 🫶
Jestem tak wypłukany z emocji że mnie to czasami przeraża jak jedna osoba może popsuć ci głowę i światopogląd na kobiety. Już tyle lat minęło od zerwana A ja nikogo do siebie nie dopuściłem. Pozdrawiam wasz wszystkich i życzę dobrego Roku 2022 :d trzymajcie się
to zaraz bedzie mialo 5 lat a nadal najlepsze co moglam uslyszec na zlamane serduszko
Julia serduszko poskładane?
+Rafal Kowalski tak w polowie
Julia zazdrocze
juz w calosc?
Jak ty masz 12 lat
Po długiej przerwie od słuchania nadal wciska w fotel mocno, arcydzieło pozdrawiam Mati. Do zobaczenia w piątek w Olsztynie!
"Nie, nie płaczę, może czasem no a z czasem coraz rzadziej, to już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem.
To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie.
"
KURWA, jakie to jest prawdziwe..
7 milionów!! Pozdrawiam wszystkich, którzy dalej tutaj wracają 😔😔
@@Warcraft384Będzie lepiej ale pozostanie ci pustka w sercu
Nienawidzę tutaj wracać. Ten utwór w moim życiu pojawia się tylko w konkretnych momentach... Arcydzieło które kocham i nienawidzę - sztos Guzior :)
Uwielbiam wszystkie nuty Guziora, ale chyba nigdy nie będzie miał lepszej piosenki, niż ta.
Niezbyt dobrze tu wracać, nuta świetna
Trzymajcie sie wszyscy ktorzy wracaja do tej nuty.
05.12.2024 Pozdrawiam wszystkich z kursów, trzymajcie sie, a ty guzior to jesteś przechuj na zawsze w sercach, trzymaj sie. 12 lat i nadal arcydzieło.
10 lat temu gdy zaczalem tego słuchać miało tylko 200k wyświetleń. Cieszę się że więcej osób mogło się zapoznać z tym pięknym utworem
patrzysz dzisiaj na mnie ślicznie, kogo kochasz bardziej niż mnie?
Nie sądziłem, że znajdę tu opowieść o moim własnym życiu
1:46 co za ekpresja, co za flow
Tekst genialny, Twoje porównania są mistrzowskie
Jak ja bardzo cieszę się z tego, że znam tą piosenkę tyle lat, a dalej nie mam osoby o której bym myślała podczas słuchania jej
Dlaczego nie można wykasować kogoś z głowy i serca jak z twardego dysku? …
ODKRYŁEM TO ZDECYDOWANIE 6 LAT ZA PÓŹNO ALE DALEJ JEST KURWA ŚWIETNEEEE
[Zwrotka 1: Guzior]
Czasem pół nocy od północy jeszcze następne też nie śpię i
Przez te obsesje to całe dnie później chodzę jak przez sen
I nie śnię
Zasypiam późno, a budzę się wcześnie chociaż jestem śpiący jak nigdy wcześniej
Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie Ty też pewnie
A coś ciągle nas ciągnie do siebie, co? Nie wiem
Piękne
I dziś obce sobie osoby to kiedyś w ogóle był związek? he?
Jeżeli mnie spotkasz to z przyczyn losowych, nie odwrócisz głowy, nie
Serce nie mięsień utrzymuje ten odstęp
Jedyne co czuje przez Ciebie to ból
Dlatego wszystkie negatywne emocje reasumuje i przelewam tu
A słowa spływają rynną na pysk jak woda
I gdybyśmy byli razem pewnie teraz bym rymował
Gdy zaczynam bać się, że Cię stracę Ty przestajesz
A gdy ja przestaję, Ty zaczynasz i co dalej mam?
Nienawiść i miłość, przeplatane, przechlapane, także znów nie wiemy Czy to przetrwać, czy to przerwać ale ja (ja)
Ja wybrałem bez zastanowienia i stało się krótka przerwa
Tym razem zmieniła się w na stałe. Wiem
I tak boje się, że Cię zastanę z kimś i nie zaczepię
I zostanę z tym zastanawiając się kim jest dla Ciebie
Albo może się wyjebię na to i nie zauważę
I gdzieś w morze wrzucę Ciebie
Będziesz gdzieś tam w memuarze
Ukryta między kartkami, tam
Gdzie nigdy nie patrzę, bo wspominam nasze strony w nim przeżyte jedynie płaczem
Nie, nie płaczę
Może czasem, raz. Czasem coraz rzadziej
Bo już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem
To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice
Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie
Obiecałem, że się więcej nie odezwę, jeśli zerwę. Szło mi świetnie
Pięknej pani nie udało się to pierwszej, pieprzę
Może tęsknisz, ja też tęsknie
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakiś milion razy
Milion razy więcej, więcej
Nie jesteśmy już ze sobą. Strasznie zimny prysznic
Dwa następne wersy napisałem, gdy jeszcze byliśmy
Patrzysz dzisiaj na mnie ślicznie. Kogo bardziej kochasz niż mnie?
Przyszłość to my, musisz ślepa być jeżeli w ogóle nie widzisz dziś jej
I jak mogłaś jej nie dostrzec będąc z jakimś innym gościem
Jest wam dobrze?
Zawsze myślałem, że między nami coś jest
Nasze kłótnie tak burzliwe, tak rozbujaliśmy łódkę
Można było to przewidzieć, że ktoś wypadnie za burtę. I ten numer jest dla Ciebie, bo nie żałuję tych 3 lat
Zastanawiam się czy dla Ciebie znaczenie będzie też miał
Byłem w piekle, było pięknie
Piekło nie istnieje bez nas
Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać. Powiedziałaś, że go nie mam - ludzie jak Ty je ukryli
Teraz słyszysz mnie i wiesz, że nie mogłaś się bardziej mylić.
Chciałbym też usłyszeć Twój głos
Prawie zapomniałem jak brzmi
Chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałbym co powiedzieć mam Ci już
To mój utwór, nie wiem
Chyba miałem takich nie nagrywać. Hipokryta. Cóż no
Bywa czasem, wybacz. Lepsze jest to dla mnie niż pisanie listów, bo jak niby w kilku słowach miałbym upakować wszystko
To mój utwór
Chyba miałem takich nie nagrywać. Hipokryta. Cóż no czasem bywa, wybacz
Lepsze jest to dla mnie niż pisanie listów, bo jak
Niby w kilku słowach miałbym upakować wszystko
Dobrze tu wrócić
Ahh, nadal się tu wraca o tych samych towarzyszących emocjach co za pierwszym razem... Ten sam natłok stłumionych, negatywnych emocji ciągle wraca, tak samo jak chęć słuchania tego kawałka, jestem bardziej niż pewien że nie jedna osoba bardzo się utożsamia z tą nutką. Ludzie są często nieszczęśliwi, nie mówią wprost o swoich emocjach, zamiast kochać zastanawiają się nad tym czy powinni, nie ma się nad czym zastanawiać, albo kochasz albo nie, prosta sprawa, ale gorszej zagrywki jak obudzenie w czyimś sercu miłości, po czym porzucenie jej...
Grudzień 2024r.
A ten utwór dalej trafia idealnie, może kiedyś człowiek będzie szczęśliwy. Ale radzę sobie lepiej, wam tego też życzę 🫤
2020, a nadal tu wracam chyba najbardziej nostalgiczny utwór jaki znam.
Oj racja
PIERWSZY RAZ ZŁAPAŁEM TAKA WCZUTE, ZE MI ŁZY LECIAŁY JAK RÓWNO Z PIOSENKA CZYTAŁEM TEKST. ŁZY MI LECIAŁY BO TO JEST KURWA ZA PIĘKNE, PĘTLA PĘTLA PĘTLA. ŻAŁUJE ZE OD GROWLU NIE SPRAWDZAŁEM RESZTY TRACKOW.
EDIT:
Przepraszam wszystkich ktorzy to przeczytali, pizda mi schodzila.
Marcin Bochenek chemiczne jak po mdma :D
FAŁSZYWE, SYNTETYCZNE
hahahahahhahah mistrz
Kacper Bieganowsii kurwa mać XDDD
ciekawa historia
Po prawie roku od zerwania po 4 latach związku boli tak samo,a kazdy wers uderza jeszcze mocniej:)
ojj Mati, dięki za te wspolnie spędzone wieczory. Jestes mi bliższy niż ktokolwiek.
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze
11 lat minęło od publikacji tego klipu a on dalej jest aktualny i ponadczasowy. Po prostu wracamy tu wtedy kiedy przyjedzie „ta” pora 😶
Utwór, który pozwala mi wracać tu z chęcią od tych prawie 8 lat.
"Byłem w piekle, było pięknie, piekło nie istnieje bez nas..." Prosto w punkt.
Ta muzyka jest zawsze ze mną tak od zawsze dziękuję 😢❤
2022 a ja dopiero odkryłam to arcydzieło
Udało mi się wejść po latach z uśmiechem!!
Brawo dusia
@@hivio ☺️☺️
Taki Guzior jest mistrzem, emocjonalny utwor, musial swoje przejsc zeby go napisac
I tak boję się, że zastanę cię z kimś i nie zaczepie i zostanę tu zastanawiając się kim jest dla ciebie......
Boli w chuj, tęsknię
Ten utwór dał mi tlen jak myłem młody
Teraz też dał. Nie wiem co bym Mati zrobił bez Ciebie.
6 rok . .... a wciąż są momenty w ktorych ten kawałek jest pierwszym co przychodzi do głowy
UWIELBIAM TU WRACAĆ, MAJSTERSZTYK :'')
JESTEM UHO nie tylko ty
7lat w niewiedzy że na yt jest coś tak pięknego ...
Przez ostatnie lata ty jako jedyny czułeś też sam ból ,dziękuje
Dzięki Guzior za to, że mogę powracać do tej piosenki i tak bardzo z nią się identyfikować.
to najstarszy track matiego?
jesli tak, to najstarszy i najlepszy
na kanale sonicguzior są jakieś z 2011 ale i tak ten miażdży wszystko
Czemu w 2018 to jest nadal świetne?
xx swieczor akk ja
Tak banalne pytanie ale odpowiedź "bo jest zajebiste" nie jest dobrą odpowiedzią...
złamane serduszka są zawsze
xx swieczor akk bo to matik
Bo jest megaaa
wracam tu nadal po 8 latach, ponadczasowe arcydzieło ♡
ktoś jeszcze słucha tego arcydzieła ? bo ja tego słucham już przez 7 lat i nadal nie mam dość
Żeby zasnąć i mieć gdzieś to ...❤
mijają trzy lata a ja dalej za tobą tęsknie.
props, dopiero niedawno to znalazłam a tu taki sztosik
co
nie wiem
piękne
totalny sztos jedna z lepszych nut jakie kiedykolwiek powstały dożywotni szacuneczek !
arcydzieło, kazdy jeden wers siada poteznie na banie, nawet nie wyobrazam sobie co czules pisząc to. Nie ma zadnej innej nuty która tak by do mnie trafiła, z którą mógłbym sie tak utożsamić jak z tą. szacun, props i mimo ze minelo prawie 10 lat, to mam nadzieje ze juz lepiej ;))
Od 8 lat niezmiennie najbardziej emocjonalny kawałek polskiego hip hopu
Słucham tego i nie wiem czy gorsze jest to ze się utożsamiam z tym utworem w tym momencie ze chuj ,czy ze mam maturę jutro z polskiego ;/(
+kubaa zduńczyk ale ci zajebali temat na maturze ziomek xD akurat pasuje pod tematyke tracka :v
+Warwik Andrzej kurwa nie wiedziałem co mam pisac widzac ukochana kilka miejsc dalej ...
jak maturka?
zdane?
zdane czy nie
w walentynki wskoczył milion :'(
Już dwa ❤️
2.7Mil w Walentynki 2019
F
2020r 4 min po walentynkach 4mln
Chyba jedyny utwór, którego kurwa nienawidzę do szpiku kości, a zarazem znam go na pamięć. Jest takim podświadomym wyznacznikiem, że w głowie dzieje się rozpierdol jak siemasz.
Prawie południe 8 lat potem i nadal buja tak samo hehe
Do takiej nuty warto wrócić 😍
Słucham Matiego nie od dziś... ale kurwa ten kawałek odkryłem dopiero dzisiaj, po tym jak moja dziewczyna powiedziała mi, że to koniec i nic z tego już nie będzie. No timing to mam kurwa perfekcyjny. Najlepszy kawałek jaki słyszałem Mati!
smutny sztos.
po 9 latach ta piosenka aktualnie opisuje 1:1 sytuację z mojego życia, a słuchałem to za małolata, niesamowite
Aż mi wstyd że dopiero teraz odkryłem to arcydzieło
"Nie, nie płaczę, może czasem no a z czasem coraz rzadziej, to już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem. To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie."
4 Luty 2019 godzina 00:00
czerwiec 2014, 01;16 ;------9
2020 1:05 1 stycznia
2 styczeń 2020
2020 2 marca 11.26
Trzymajcie sie tam
8 luty 2021 godzina 22:44
LUBIĘ TAKI KLIMAT I STYL, PROPS
zaraz 5 m pyknie
czemu to ma tak mało wyswietlen?
2k21 za pare dni ktoś jest jeszcze?
Jestem codziennie
i znów tu wracam..
wierzmy ze będzie lepiej.
Od tamtej pory, nigdy nie wchodze tu szczesliwa
Myślałsm, że jedyny tego typu tak zajebisty kawałek to "Pezet - Spadam" a jednak sie myliłem...