Ok . Pomyśł na odcinek . Naród ognia kontra cywilizacje starożytne ( Cywilizacja Rzymska , Grecka Perska , Partyjska , Egipt Ptolemeuszy , Kartagina , Królestwo Franków lub Hunowie . ) Analiza zalet i wad tych społeczeństw , taktyki i zasobów które mogą użyć .
@@kirmarks02 Weź pod uwagę że te cywilizacje rówież władały ogniem w sensie płonące strzały i inne wynalazki . Co do czołgów . One potrzebowały paliwa . W Europie o drewno nie trudno , ale w Egipcie , na terenach Kartaginy lub Persji już tak łatwo nie jest . Oprócz tego konserwacja i części na zapas ... Poza tym konni łucznicy , ogólnie jazda , tarcze , maszyny miotające ( np skorpion , balisty , onagery .) , Słonie , rydwany , psy bojowe . Trzeba pamiętać że w czasach antyku ludzie byli O KROK od wynalezienia maszyny parowej . Jeden zniszczony lub uszkodzony czołg zdobyty przez siły starożytnej cywilizacji typu grecja lub rzym był by znaczącym zyskiem pod względem technologii . Starożytni głupi nie byli i mogli sfabrykować własną "magię ognia" aby oswoić swój lud z nowym przeciwnikiem . Mogli również pokazać inne rodzaje "magii" aby przestraszyć żołnierzy narodu ognia . Człowiek od zawsze był w stanie używać iluzji . Dlaczego tym razem miało być inaczej ?
@@polishalastor142 Szczegulnie że ten może unosić się na wodzie . Poza tym ... starożytni mieli z czego wybierać pod względem uzbrojenia . Ale nic nie przebije katafraktów ( cieżko zbrojna jazda wschodu ) . No chyba że konni łucznicy . Zwłaszcza ci od hunów .
A propos jeźdźców Noszorozczów Chalbarda akurat jest dobra do wali w zwarciu. W sumie dziwię się że byli uznani za groźnych zważywszy jak ich ang zmasakrował. Ciekawe czy wyspa kioshi, jest tak samo wolna jak miasto republiki. Brak marynarki i wojska miasta republiki no i armi z czwartej księgi zjednoczycirli czy jakoś tak.
Nie wiem czy to arty czy komiksy ale ochydna ta kreska z tymi piratami. Aż się chce to wyprzeć z głowy. Nie wiem czy ludzi Kuviry można nazywać jakąś grupą ale jak bym miał należeć do którejś z grup to albo do oddziałów Kuviry albo do Imperialnych Magów Ognia. Kozackie mundury, prosta bezpośrednia robota, możliwość wykazania się i dwa żywioły dające ogromny potencjał no bo ognia chyba nie trzeba tłumaczyć a ziemię. Poza zwyklym tkaniem z tymi blaszkami albo linkami co policja miała przecież masę rzeczy można zrobić. Cenzura cenzurą bo nigdy się nie zdarzyło by ktoś tym dostał bezpośrednio ale te blaszki Kuviry to przecież zabójcza technika. Było sobie z resztą takie anime Akame ga kill i od razu na myśl o tych metalowych linkach przychodzi mi możliwość użycia ich jako broni a nie sposobu przemieszczania. Np tylko trafić koniuszkiem kogoś by dostać się pod skórę i rozpleść to na dziesiątki metalowych nici. Nie dość że zatrucie metalem to możliwość wdania się zakażenia od brudnej blachy ale najlepsze spenetrować cel od środka siecią cieniutkich długich ostrzy mogących oplatać ważne organy lub nerwy czy żyły i zmiażdżenie ich albo wyrwanie żywcem z ciała. Albo kiedyś pomyślałem sobie jeszcze o takim motywie. Jak Toph tkała ten meteor i mogła go w kulkę zwinąć, zrobić taką kulkę z dowolnego metalu i wcisnąć komuś do gardła, a potem sprawić by eksplodowała żelaznymi kolcami we wszystkich kierunkach i robimy z celu jeża a z organów sito. Wiem że przy tym ogień brzmi słabo ale oni poprostu nie silili się na zbędną brutalność ale sam żywioł zawsze dawał sporą kontrolę nad walką jeśli nie starano się kontrolować. Przykład kiedyś jak grałem często widziałem to w LoLu gdzie ktoś pewny siebie wbija na akcje i na koniec daje podpalenie i często to wystarcza ale czasem bywało tak że dosłownie pierdnięcia zabrakło i ofiara daje rade uciec albo nawet jak jest to gracz dolnej półki to jeszcze poleci poprawić błąd i jeszcze z ginie bo tam akurat będzie ktoś inny albo poprostu wieża go odjebie nawet przez przypływ geniuszu tej niedoszłej ofiary w skutek czego dostanie jeszcze killa. Ja nigdy tak nie robiłem, z tego powodu też praktycznie nigdy nie grałem z podpaleniem. No bo po co jesli ja nie odstępuje celu aż nie skona a do tego są przydatniejsze umiejętności. Chcę powiedzieć że nawet Gazan choć teoretycznie powinien potrafić tak rozgrzać jak i ostudzić skałę a o ile dobrze pamiętam właśnie tak zginął to wolał zasiać spustoszenie i liczyć że wszyscy zginą niż najzwyczajniej postarać się to zrobić od A do Z i zrobić pożytek ze swoich umiejętności i nawet wykańczać pojedynczo aż do skutku. Tak naprawdę z takich walk to Ozai najmniej się powstrzymywał a nadal mógł zrobić więcej. Po co się tak zbliżał. Na odległość chwytu. Poza tym nadal mógł zionąć z paszczy więc miał przewagę nawet w chwycie bo dominował prawie trzema rękami nad Angiem który go trzymał więc miał tylko jedną. Na dodatek wiedział że nie chce go zabić bo miał już dwie okazje i nic. Np ja na jego miejscu w takich okolicznościach ani bym się nie zbliżał na odległość ciosu bo to nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać ani nie dawał bym czasu na oddech, przeplatał ogień z błyskawicami w końcu Azula tkała raz chyba jedną ręką a weź przekieruj błyskawice i obroń się przed ogniem by zaraz znów być w stanie a co ważniejsze zdążyć przekierować kolejną która wyleci z za zasłony ognia co ważne leci na tyle szybko by nie było nawet czasu na kontrę. Ale ja bym też poprostu palił wszystko bez przerw. Dał bym pełną moc i dwie wiązki i palił bym z dystansu do gołej ziemi a jak dało się zauważyć Ozai był w stanie to zrobić gdyby kontynuował i trzymał dystans w końcu spalił by te kopułe
Teraz jest końec przecież wojny z magami ognia to co chesz znowu wywołać wojne trwającą sto lat bo jedno jakiś procent na tym kanale subskrybcji jestt czerwona #SprzeciwTyraniMrMaxim3
Która z tych organizacji pociąga was najmocniej? ;)
Odwiedź mojego discorda:
discord.gg/th5uNrR
Mógłbyś zrobić odcinek o armiach poszczególnych narodów. O jednostkach, dowódcach, sprzęcie oraz innych szczegółach
To było by ciekawe
A czemu nie powiedziałeś nic o flocie generała Iro z czasów kory ?
Jeżeli chodzi o mnie to może to mieć coś wspólnego z druzgocącą porażką owej floty wobec relatywnie mniejszych sił równościowców .
Ok . Pomyśł na odcinek . Naród ognia kontra cywilizacje starożytne ( Cywilizacja Rzymska , Grecka Perska , Partyjska , Egipt Ptolemeuszy , Kartagina , Królestwo Franków lub Hunowie . ) Analiza zalet i wad tych społeczeństw , taktyki i zasobów które mogą użyć .
Samo władanie ogniem już daje im wygrana a co dopiero czołgi
@@kirmarks02 Weź pod uwagę że te cywilizacje rówież władały ogniem w sensie płonące strzały i inne wynalazki . Co do czołgów . One potrzebowały paliwa . W Europie o drewno nie trudno , ale w Egipcie , na terenach Kartaginy lub Persji już tak łatwo nie jest . Oprócz tego konserwacja i części na zapas ... Poza tym konni łucznicy , ogólnie jazda , tarcze , maszyny miotające ( np skorpion , balisty , onagery .) , Słonie , rydwany , psy bojowe . Trzeba pamiętać że w czasach antyku ludzie byli O KROK od wynalezienia maszyny parowej . Jeden zniszczony lub uszkodzony czołg zdobyty przez siły starożytnej cywilizacji typu grecja lub rzym był by znaczącym zyskiem pod względem technologii . Starożytni głupi nie byli i mogli sfabrykować własną "magię ognia" aby oswoić swój lud z nowym przeciwnikiem . Mogli również pokazać inne rodzaje "magii" aby przestraszyć żołnierzy narodu ognia . Człowiek od zawsze był w stanie używać iluzji . Dlaczego tym razem miało być inaczej ?
Ogień rzymski lub Grecki byłby jak znalazł
@@polishalastor142 Szczegulnie że ten może unosić się na wodzie . Poza tym ... starożytni mieli z czego wybierać pod względem uzbrojenia . Ale nic nie przebije katafraktów ( cieżko zbrojna jazda wschodu ) . No chyba że konni łucznicy . Zwłaszcza ci od hunów .
Nie było tu tego wspominanego, ale ja bardzo chętnie bym dołączył do policji w Mieście Republiki, lub do floty zjednoczonych sił. :3
8:45 Znakomity hełm dla Człowieka Spaliny
szkoda, że imperialni żołnierze ognia nie korzystali z magii zapłonu/wybuchu, wtedy trzecie oko na hełmie miało by większy sens
Wtedy byli by zbyt potężni i drużyny awatara miała by prze****ne .🙃
Prawda otwór na hełmie
Mam wrażenie, że Czerwony Lotos to takie Akatsuki w uniwersum Avatara.
Trochę
A propos jeźdźców Noszorozczów Chalbarda akurat jest dobra do wali w zwarciu. W sumie dziwię się że byli uznani za groźnych zważywszy jak ich ang zmasakrował.
Ciekawe czy wyspa kioshi, jest tak samo wolna jak miasto republiki.
Brak marynarki i wojska miasta republiki no i armi z czwartej księgi zjednoczycirli czy jakoś tak.
* Halabarda .
zrób odcinek o tym ile żołnierzy miało np naród ognia , ziemi , wody
Raczej nie da się tego oszacować .
Jaka to jest herbata godna Iroh?
Oczywiście z prądem
Dobre
O smaku jaśminu w dodatku
A czerwony lotos
Nie wiem dlaczego ale czerwony lotos przypomina mi akatski z naruto Lol
Ou jestem tam na odcinku 1 raz
Dzięki za wsparcie! :)
wiesz kiedy będzie nowy sezon korry lub nowy awatar?
Przecież Korra się skończyła
a pluton terra
Biały lotos albo zjednoczone siły
zapomniałes o jednym o DRUŻYNIE AVATARA
Trudno ich nazwać formacją wojskową ;)
2
Imperialni jak w SW
Gdzie policja miasta republiki?
Nie wiem czy to arty czy komiksy ale ochydna ta kreska z tymi piratami. Aż się chce to wyprzeć z głowy.
Nie wiem czy ludzi Kuviry można nazywać jakąś grupą ale jak bym miał należeć do którejś z grup to albo do oddziałów Kuviry albo do Imperialnych Magów Ognia. Kozackie mundury, prosta bezpośrednia robota, możliwość wykazania się i dwa żywioły dające ogromny potencjał no bo ognia chyba nie trzeba tłumaczyć a ziemię. Poza zwyklym tkaniem z tymi blaszkami albo linkami co policja miała przecież masę rzeczy można zrobić. Cenzura cenzurą bo nigdy się nie zdarzyło by ktoś tym dostał bezpośrednio ale te blaszki Kuviry to przecież zabójcza technika. Było sobie z resztą takie anime Akame ga kill i od razu na myśl o tych metalowych linkach przychodzi mi możliwość użycia ich jako broni a nie sposobu przemieszczania. Np tylko trafić koniuszkiem kogoś by dostać się pod skórę i rozpleść to na dziesiątki metalowych nici. Nie dość że zatrucie metalem to możliwość wdania się zakażenia od brudnej blachy ale najlepsze spenetrować cel od środka siecią cieniutkich długich ostrzy mogących oplatać ważne organy lub nerwy czy żyły i zmiażdżenie ich albo wyrwanie żywcem z ciała. Albo kiedyś pomyślałem sobie jeszcze o takim motywie. Jak Toph tkała ten meteor i mogła go w kulkę zwinąć, zrobić taką kulkę z dowolnego metalu i wcisnąć komuś do gardła, a potem sprawić by eksplodowała żelaznymi kolcami we wszystkich kierunkach i robimy z celu jeża a z organów sito.
Wiem że przy tym ogień brzmi słabo ale oni poprostu nie silili się na zbędną brutalność ale sam żywioł zawsze dawał sporą kontrolę nad walką jeśli nie starano się kontrolować. Przykład kiedyś jak grałem często widziałem to w LoLu gdzie ktoś pewny siebie wbija na akcje i na koniec daje podpalenie i często to wystarcza ale czasem bywało tak że dosłownie pierdnięcia zabrakło i ofiara daje rade uciec albo nawet jak jest to gracz dolnej półki to jeszcze poleci poprawić błąd i jeszcze z ginie bo tam akurat będzie ktoś inny albo poprostu wieża go odjebie nawet przez przypływ geniuszu tej niedoszłej ofiary w skutek czego dostanie jeszcze killa.
Ja nigdy tak nie robiłem, z tego powodu też praktycznie nigdy nie grałem z podpaleniem. No bo po co jesli ja nie odstępuje celu aż nie skona a do tego są przydatniejsze umiejętności.
Chcę powiedzieć że nawet Gazan choć teoretycznie powinien potrafić tak rozgrzać jak i ostudzić skałę a o ile dobrze pamiętam właśnie tak zginął to wolał zasiać spustoszenie i liczyć że wszyscy zginą niż najzwyczajniej postarać się to zrobić od A do Z i zrobić pożytek ze swoich umiejętności i nawet wykańczać pojedynczo aż do skutku. Tak naprawdę z takich walk to Ozai najmniej się powstrzymywał a nadal mógł zrobić więcej. Po co się tak zbliżał. Na odległość chwytu. Poza tym nadal mógł zionąć z paszczy więc miał przewagę nawet w chwycie bo dominował prawie trzema rękami nad Angiem który go trzymał więc miał tylko jedną. Na dodatek wiedział że nie chce go zabić bo miał już dwie okazje i nic. Np ja na jego miejscu w takich okolicznościach ani bym się nie zbliżał na odległość ciosu bo to nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać ani nie dawał bym czasu na oddech, przeplatał ogień z błyskawicami w końcu Azula tkała raz chyba jedną ręką a weź przekieruj błyskawice i obroń się przed ogniem by zaraz znów być w stanie a co ważniejsze zdążyć przekierować kolejną która wyleci z za zasłony ognia co ważne leci na tyle szybko by nie było nawet czasu na kontrę. Ale ja bym też poprostu palił wszystko bez przerw. Dał bym pełną moc i dwie wiązki i palił bym z dystansu do gołej ziemi a jak dało się zauważyć Ozai był w stanie to zrobić gdyby kontynuował i trzymał dystans w końcu spalił by te kopułe
Pierwszy
To może: 5 postaci LGBT+ w świecie Avatara
A tego jeszcze nie było?
@@jds1f491 Chyba nie
Eh... To ja wolę listę najlepszych niepełnosprawnych.
@@kirmarks02 To jest to samo przecież (proszę mnie nie bić w komentarzach to tak dla humorku napisałem)
Tylko jest pewien problem, w świecie Avatar nie wymyślono LGBT+...
Teraz jest końec przecież wojny z magami ognia to co chesz znowu wywołać wojne trwającą sto lat bo jedno jakiś procent na tym kanale subskrybcji jestt czerwona #SprzeciwTyraniMrMaxim3