Mój maliniak też tak ma.Mate wechowa i poduszki rozwalil raz dwa.Pileczki piszczące jeszcze bardziej nakręcały go do destrukcji. Ma specjalne piłki kauczukowe, których nie da się szybko rozwalic.Puszki do noseworku też rozozwalil.Musialam wykombinować solidna puche, której nie da się zgniesc.To działa i maliniak naprawdę ma frajdę używając nosa.
Świetny kanał i świetnie że właściciel jest tak świadomy. Mam sąsiadów którzy mają pieski jak to nazywam z ADHD i nic z tym nie robią, gdyż najprościej w świecie nie rozumieją potrzeb swoich pupili. A blok obok dziewczyna kupiła, sobie wyżła i serce mi się kroi ja, patrzę na jej niezaradność. - później są wieczne narzekania, że pies ciągle ciągnie na smyczy i skacze na ludzi. Nie w sensie agresywności tylko aby każdy napotkany się z nim bawił.
Jesteście zajebiści i szanuje bardzo za ten podział - Bibi jest twój a Emi Twojej żony. To pomaga bo wtedy każdy wychowuje psa jak chce i nie ma bałaganu a mając dwa psy możecie łączyć swoją pasję
Bardzo Ci dziękuje za miłe słowa. Z tymi smaczkami na polu i węszeniem to trzeba pamiętać, ze to tylko pies może wybrać jest dla niego nagrodą. czyli może akurat na spacerze potrzebuje węszyć, węszenie to w sumie turbo ważna sprawa, tak pies zdobywa informacje o otoczeniu, w czasie węszenia pies się relaksuje i mimo wszystko zmęczy się bardziej 15 min węszeniem niż godzinnym bieganiem. Jeśli tak bardzo lubi węszyć to może fajnym pomysłem były by zabawy węchowe
Z Kości w czasie gotowania wypłukuje się kolagen, kości tracą sprężystość. Kiedy taka kość pęka rozpada się na bardzo ostre kawałeczki i mogą utknąć w lub zranić układ pokarmowy, takie wapienne kości też nie są dobrze trawione.
Masha ma misie, poduszki do gryzienia, 2 kongi, kości do żucia, piłeczkę, gaszenie świateł wieczorem czy wczesnym rankiem też powoduje u niej wyciszenie ale w ciągu dnia i tak potrafi nieźle dokazywać😜 chętnie wypróbuję pozostałe metody o których mówiłeś bo czasem już nie mam do niej siły... #szczeniak#samoyed
Witam! Mam 3 letnią goldenkę (wielki łobuziak 😉), która już tylko na sam widok smyczy zaczyna się ekscytować na maksa (z takiej radości czasem ciężko jest ubrać ją w szelki), zaczyna się otrzepywać, biegać, podskakiwać, aby wziąć smycz. Aby temu zapobiec próbuję wydać jej parę komend (siad, stój, noga), jednak takie ćwiczenia nic nie dają, pies i tak ma problemy z uspokojeniem się. Na spacerze obraca głową we wszystkie strony (niczym mały radar 😅), próbuje ciągnąć i jedyne co ją interesuje to obwąchiwanie. ( taki stan trwa przez pierwsze 10min spaceru, dopiero później emocje powoli opadają) Mam z nią ogromny problem ze skupieniem uwagi. Ostatnio staram się jej urozmaicać spacery. Od niedawna próbuje na spacerze jeść smaczki, które dawniej za każdym razem wypluwała. Z zabawkami bywa różnie. Wiesz może jak poradzić sobie z tak ogromną ekscytacją??? Pozdrawiam
ja mam 3 letnią Łajke ;) Twoja jak wariuje jak ja ubierasz to rob to dopiero jak sie uspokoi, mowienie ilus tam komend i tak niewiele da [jak juz to mow 1]; wybiegaj ja porzadnie + to co w filmie
Witam, mam 9 miesięcznego kundelka Tokena. Token ciągle podgryza nogi i ręce, warczy, szczeka, ciężko go uspokoić. Po zabawie na podwórko gdy wejdziemy do domu jest to samo, nie jest to gryzienie jakies agresywne ale denerwujące, do tego skacze jeszcze do buzi przy pochylaniu się, co zrobić żeby go tego oduczyć, dziękuję i pozdrawiam :)
Gryzak typu Kong z karmą w środku...nie działa😢. Suczka woli gryźć buty, kable... wszystko czego nie powinna gryźć. Jak ją tego oduczyć? Kiedy przestanie tak robić?
Co mam zrobić jeżeli szczenie owczarka piszczy mi w nocy za suczką rasy foksterier, szczeniak drapie w drzwi, piszczy i kradnie mi laczki jednocześnie.....niestety nie mogę go wypuścić w nocy do salonu bo po 1, moze pogrysc kable 2, chce aby przyzwyczajal sie do wlasciciela (do mnie)
Staramy się dużo spacerować, ale Afera energii ma zawsze dużo. Stosujemy kulę smakule, matę wechową. Mam pytanie. Czy rozszarpywanie zabawek, przesłanie na to nie potęguje później gryzieniem mebli w domu czy ścian. Bo u mnie jest ten problem🙈
Gryzienie mebli, czy innych przedmiotów jest albo oznaką nadmiaru energii, albo stresu. Pies musi gryźć, tak został skonstruowany i żadna karma tej opcji mu nie daje. Naucz psa co wolno gryźć i daj mu taką możliwość - dzisiaj jest ogrom zabawek i produktów. Zastanów się też ile ruchu i jakiej jakości dajesz psu. Terier musi mieć długi i aktywny spacer pod kątem nie tylko ilości km, ale też musi zaspokoić swoje rasowe potrzeby - tropienie, kopanie, gonitwa. Daj więc psinie więcej umysłowych ćwiczeń, zmieniaj miejsca spacerów i upewnij się, że pies ma co odkrywać. Pies sam się nie nauczy, to właściciel uczy psa pożądanego zachowania przez trening, pozytywne wzmocnienie i uwzględnianie potrzeb rasy.
U nas katorgą jest wychodzenie na spacery. Sam etap założenia butów wiąże się z piskiem, szczekaniem i bieganiem między nogami. Psiaka mamy od miesiąca A ma około 6 lat. Widać że jest on nauczony wymuszania. Już nie wymusza innych rzeczy Ale to wyjście na spacer... potrafimy pół godziny czekać aż się w miarę uspokoi. Ale jak czegoś chce to potrafi piszczeć nawet godzinę. Nie wiem co z tym zrobić. Potem na spacerze do czasu pierwszej kupy jest jak tornado. Po jakichś 20 minutach potrafi już się w miarę zachowywać. Ale i tak daleko mu do anioła
Tutaj niestety, prawdopodobnie, macie problem z historia wzmocnień takich zachowań, to co wam się bardzo przyda to trening klatki, trening samokontroli (czy raczej kontroli bodźców), i "Protocole of relaxation" journeydogtraining.com/karen-overalls-relaxation-protocol/. To jest temat którym chce się zająć w najbliższej przyszłości, więc śledź kanał na pewno pojawi się film na ten temat. Bibi też szaleje przed spacerem, jedna z rzeczy które robię i bardzo to pomaga zapinam go na smycz i chodzę z nim na smyczy do momentu wyjścia, jest mu tak dużo łatwiej zapanować nad emocjami. Proszę go też żeby cofnął się i nie wychodził pierwszy przez drzwi, innym sposobem może być to żeby pies czekał ładnie w klatce, ale do tego musicie mieć przerobiony trening klatkowy. Jeśli piesek jest u was od miesiąca, to jest jeszcze bardzo krótko dopiero oswaja się z nową sytuacją. i potrzebuje czasu. jeśli będziesz stosować pomysły z filmu, rzucie lub lizanie ( tu kong albo lickmata, czy gryzaki naturalne np roki bardzo wam pomoże), zabawy węchowe... poprawi to też stan emocjonalny pieska i będzie mu z czasem łatwiej.
aaa jeszcze jedna ważna rzecz jak zobaczysz że juz zeszło ciśnienie po tych 20 minutach wtedy nagradzasz, chwalisz, ale szpokojnie żeby nie nakręcać czyli wolno: suuuuuupeeeeeeerrrr, doooooobrrryyyyyy pieeees, a nie supe! super! szuper!
@@MattiiBibi super! Dziękuję za rady. Dziś próbowaliśmy chodzić po domu przed wyjściem Ale tak się szarpał że to była tragedia. Niestety tego ewidentnie jest nauczony przez swoich poprzednich właścicieli czyli starszych ludzi dla których pewnie piszczący piesek pod drzwiami był uroczy. Próbowaliśmy też siedzenia "na miejscu" i chwilę usiedzial Ale potem już szarpał do wyjścia. Następny krok to było "czekaj" pod drzwiami i pomimo emocji i frustracji udało mu się chwilę poczekać dopóki nie pozwoliliśmy mu wyjść. To był najlepszy krok bo dzięki temu wyszedł ciut spokojniejszy. Potem pod blokiem pozwoliliśmy mu chwilę węszyć, żeby się odstresował. A potem całkiem nieźle szedł na spacerze. On ogólnie przejawia też "agresję smyczowa" wobec innych psów. Więc zanim zakończyliśmy spacer, trenowaliśmy z nim jeszcze chwilę, że naciągnięcie smyczy to nie jest nic złego i że wtedy zwraca głowę w naszą stronę, a my go odprowadzamy od danego bodźca, na który zwrocil uwagę. Całkiem nieźle mu idzie z rowerami czy ludźmi. Ale myślę że z psami by jeszcze nie dał rady.
Z psami jest trudniej, do tego przydało by się kilka spotkań z fajnymi opanowanymi psami które nie są nachalne ale też mają wywalone na to że ktoś na nie szczeka, nam to bardzo pomogło. Napisze później dokładnie. Co myślę o reszcie Twojej odpowiedzi. Chce się zastanowić :)
Mata węchowa nie dla mojego maliny.Od razu rozwal, bo po co ma szukać i kombinować.Za to szukanie puszek do noseworku bardzo go kręci. Co do rozszarpywana..mój maliniak już rozwalił kilka misiów i poduszek
Tak mata czasem się nie sprawdza, są też psy, które jedzenie pobudza a nie uspokaja. NoseWork czy szukanie konkretnych przedmiotów np zabawki czy czegoś w ogóle dziwnego… karta sd. zwykle wtedy działa lepie. Mając Malinkę 😍 rzeczywiście zabawki z tytanu lub pogodzenie się z masową destrukcją 🤣
Mój szczeka na mnie na spacerach nie wiem czemu. Pewnie dlatego,że za wolno idę. Szczeka też na ludzi, rowery itp itd. Tragedia, zastanawiam się nad obrożą antyszczekową.
Tylko, że badania behawioralne już dawno wykazały, że ziewanie nie jest sygnałem uspokajającym, a "jest to sygnał ostrzegawczy, że pies pragnie teraz spokoju. Ziewanie może być oznaką tego, że nie czuje się on komfortowo. Nierzadko jest to wynik stresu". Może więc to przynieść odwrotny skutek..
Ale super komentarz 😍. Oczywiście masz rację. Film powstał w czasach gdy nie wiedziałem jeszcze tyle o komunikacji, oczywiście „Sygnały uspokajające” to najniższa bariera do przekroczenia żeby zacząć z komunikacją, ale zawiera właśnie ten błąd logiczny że wszystkie sygnały stresu służą deeskalacji. Nawet mówiliśmy dokładnie o tym o czym piszesz w Filmie z Alicją z „co mówi pies” o komunikacji.
mówię o Bibi bo on jest moim psem i wszystko o czym mówię opieram na naszych doświadczeniach, To on nauczył mnie najwięcej o psach, to jego adoptowałem, gdy okazywał agresję na każdym kroku, i to on zainspirował mnie do tego filmu i kanału, mając bardzo dużo energii, nawet teraz jak piszę ten komentarz. powinienem mu dać matę węchową, bo zaczyna szaleć. (i dostał) Emi jest psem Dominiki, mamy twardy podział, co wynika z charakterystyki Jack Russelli.
Tak generalnie to mamy Bibiego i Emi. Ale jack russelki wybierają jednego właściciela. Jak braliśmy Emi byliśmy tego świadomi i od początku była mojej żony :). Zobacz inne filmiki na kanale tam o Emi też mówię.
Jakiego masz psa? My mając 2 JRT, uznajemy ADHD za skrajny objaw spokoju.😂😂😂 Zabawy węchowe! to u nas codzienność, mimo treningu i spaceru. Pamiętaj o tym że pies, który jest bardzo aktyny, może też być przebodźcowany... to znaczy, że na przykład rzucaliście piłeczka za długo i poziome jego emocji wzrósł drastycznie i ciężko mu się wyciszyć, tak samo spacer w mieście czy spotkanie z innym psem, który był niefajny dla Twojego psa, może sprawić że pies będzie zachowywał się bardzo aktywnie.
Mój pies mieszka na dworze. Więc jak do niego przychodzę to na mnie skaczę, podgryza i wokół mnie biega. Dla mnie to bardzo uciążliwe bo jak na mnie skacze i podgryza to mnie boli (nie jest najmniejszy). Jeszcze gorzej jak przychodzą goście bo zachowuje się przy nich tak samo i potem są cali brudni no bo jak to piszę jest zima i jest błoto. Też jak mój brat czy siostra wychodzą (siostra do pracy na przykład) to woli żeby jej kurtka była czysta ;). Szukałam na youtubie różnych porad ale nic nie działa. Nie chce go oddawać bo jest suber pieskiem oprócz tych wad. I go kocham.
Czy wyprowadzacie psa na spacery, bawicie się z nim, czy ma jakieś zajęcia? A może mieszkacie przy ruchliwej ulicy i pies ma własnie bardzo dużo bodźców, ciągle jeżdżą auta, chodzą ludzie inne psy. To co opisujesz wygląda jak pies którego emocje są na bardzo wysokim poziomie, wynika to z frustracji, że nie są spełnione jego potrzeby lub z tego że ma dużo emocji z związanych z tym że jest na zewnątrz i nie umie (nie ma możliwości) się wyciszyć. Pies jest na łańcuchu czy biega luzem? Na pewno potrzebuje spacerów z możliwością wąchania, podskakiwania. Jak macie możliwość zapewnijcie mu miejsce odcięte od nadmiernej ilości bodźców gdzie będzie mógł odpoczywać. Możecie rozsypcie karmę smaki w trawie żeby musiał szukać. Polecam trening ze specjalistą, albo naukę sztuczek w internecie jest pełno pomysłów. Także trening samokontroli: dostaje smaczka / jedzenie tylko wtedy gdy siedzi spokojnie. Nie polecam wam zabawy piłeczką, aportowania (podnosi adrenalinę i poziom kortyzolu), przez co pies będzie gorzej radził z emocjami. Nie polecam też karać psa, jak skacze najlepiej odwrócić się do niego plecami, pokazujemy mu ze nie chcemy takiego kontaktu. Do treningu polecam ubrać się w brudne ciuchy bo nie zadziała od razu , ale konsekwencja jesteście w stanie dużo osiągnąć.
@@MattiiBibi Byliśmy raz u behawiorysty i planujemy iść znowu. Mój pies bardzo lubi piłki i bawić się uciekając z jakąś ode mnie. Wiem właśnie że to może go pobudzić ale on nie zna innych zabaw. Nie karamy go. Kiedyś był w domu ale stał się mocno ruchliwy i energiczny i niszczył nam wszystko więc od tamtej chwili mieszka na dworze. Na spacerach bardzo ciągnie dlatego spacer z nim nie jest przyjemnością. Staramy się z nim wychodzić często. Jest że schroniska i ostrzegali nas że nie ma dobrych manier więc ja przyjechaliśmy z nim do domu to od razu chcieliśmy go tych złych manier oduczyć i chwilowo to działało ale jak dorusł to jakby o wszystkim zapomniał i znowu zaczął skakać i podgryzać. Nasza ulica nie jest ruchliwa. Bawimy się z nim bardzo często jak nie my to moji sąsiedzi bo mieszkają obok nas i przychodzą do nas często. Mój pies bardzo ich lubi.
JulqGO ok teraz wiem więcej, na pewno piesek potrzebuje dużo pracy (zadań) ma pełno energii i jest znudzony. Wiec zabawy węchowe będą super, także tak jak pisałem trening posłuszeństwa, sztuczek też wam pomorze bo... pies pracując głową bardziej się męczy niż np biegnąc oraz posłuszeństwo przyda wam się jeśli chodzi o skakanie. Dodatkowo trening samokontroli. Czyli pies musi ładnie usiąść/ się położyć aby dostać nagrodę. Spotkajcie się jeszcze pary razy z trenerem/ behawiorystą. Pokaże wam jak prosto skupić na sobie uwagę, Polecam tez zabawy na budowanie więzi m.ua-cam.com/video/JNyltXobpN8/v-deo.html
@@MattiiBibi Właśnie ostatnio dużo pada deszcz i czasami nawet nie mogę do niego wyjść bo pada. Ale staram się i wtedy wychodzić. No ale czasami tak leje że nie mogę. Więc pewnie wtedy mu trochę nudno.
Zuza :3 dawno temu miałem Owczarka Niemieckiego za którym jeździłem na kolanach i łokciach nie raz 🤣. A tak na serio to film o smyczy będzie. A puki co mogę ci polecić szelki z zapięciem z przodu wtedy jak pies ciągnie to odwraca się do ciebie.
@@Maria-lc7bk Szelki z zapieciem z przodu to nie jest eliminowanie problemu, pies caly czas bedzie ciagnac, tylko, ze... bokiem :) Ogolnie te szelki sa bardziej na wyjatkowe sytuacje, kiedy my musimy koniecznie gdzies pojsc i nie mamy czasu na prace z psem.
Moim zdaniem pies nigdy się nie wyciszy w kladce po co ta kladka ja nie lubię kladek mój pies jest energiczny i jakoś daje sobie radę ja nie jestem fanką tych kladek
Nam klatka bardzo pomaga, nie zawsze, ale w wielu przypadkach Bibi się w niej wycisza. Problem polega na tym że klatkę wprowadza się bardzo powoli jako bezpieczne miejsce. Planuję teraz serię filmów z protokołem wyciszenia (relaxation protocol). Zapraszam do obserwowania kanału filmy powinny się zacząć pojawiać w przyszłym tygodniu.
moje psy uwielbiają swoje klateczki, czuja się w nich bezpiecznie, jeśli wydarzy się sytuacja stresowa dla mojego psa sam szybko chowa się do klatki. z tym że Klatka to tylko koncept bezpiecznego miejsca, na filmie pokazuję Bibiego wchodzącego do kontenerka, samo słowo klatka kojarzy się z zamknięciem, czyli czymś złym, jednak dobrze wypracowana, przestrzeń gdzie pies ma spokój, nikt mu tam nie przeszkadza jest super konceptem, zamknięcie klatki ( nasze bardzo rzadko są zamykane, a często przebywają w klatce same z siebie) jest po to aby ochronić psa przed środowiskiem, a nie zamknąć psa za karę. Psy lubią ciasne miejsca, czyją się w nich bezpiecznie, ograniczenie dostępu z 3 stron zakładając że klatka jest otwarta to już dużo dla psa dlatego psy się wyciszają w klatkach. Jednak trzeba psu pokazać ze jest to bezpieczne miejsce, nigdy nie można psa zamknąć i zostawić trzeba o tego nauczyć. zachęcam Cię do poszukania informacji na temat "trening klatkowy", ja chyba tez przygotuję taki filmik. Moja praca z psem oparta jest na pozytywnych metodach, nigdy nie zrobiłbym (świadomie) czegoś aby skrzywdzić psa zadać mu ból albo zwiększyć jego dyskomfort.
Może lektorem nie zostanie ale Można wszystko zrozumieć. Typowe poliniactwo. Dojebac się do czegoś żeby poczuć się lepiej/lepszym 🤔 bardzo wartościowe wskazówki i treść w filmie i to przede wszystkim należy ocenić.
A wy jak sobie radzicie z nadmiarem energii u waszego psa? Jakie macie sposoby na rozładowanie emocji?
Mój maliniak też tak ma.Mate wechowa i poduszki rozwalil raz dwa.Pileczki piszczące jeszcze bardziej nakręcały go do destrukcji. Ma specjalne piłki kauczukowe, których nie da się szybko rozwalic.Puszki do noseworku też rozozwalil.Musialam wykombinować solidna puche, której nie da się zgniesc.To działa i maliniak naprawdę ma frajdę używając nosa.
Jak praca nosem nie wystarcza to idziemy o 22 na 2 kilometry solidnego biegu. Po powrocie idzie spać :)
Ale świetny film! Potrzebowałam go i od jutra wprowadzam niektóre zasady
Posiadamy matę zabawki węchowe gryzaki .i faktycznie zmęczony pies to spokojny i grzeczny kochany przyjaciel ❤
Świetny kanał i świetnie że właściciel jest tak świadomy. Mam sąsiadów którzy mają pieski jak to nazywam z ADHD i nic z tym nie robią, gdyż najprościej w świecie nie rozumieją potrzeb swoich pupili. A blok obok dziewczyna kupiła, sobie wyżła i serce mi się kroi ja, patrzę na jej niezaradność. - później są wieczne narzekania, że pies ciągle ciągnie na smyczy i skacze na ludzi. Nie w sensie agresywności tylko aby każdy napotkany się z nim bawił.
Niestety ludzie zbyt często biorą psa bez świadomości jego potrzeb i wymagań.
Jesteście zajebiści i szanuje bardzo za ten podział - Bibi jest twój a Emi Twojej żony.
To pomaga bo wtedy każdy wychowuje psa jak chce i nie ma bałaganu a mając dwa psy możecie łączyć swoją pasję
Bardzo Ci dziękuje za miłe słowa. Z tymi smaczkami na polu i węszeniem to trzeba pamiętać, ze to tylko pies może wybrać jest dla niego nagrodą. czyli może akurat na spacerze potrzebuje węszyć, węszenie to w sumie turbo ważna sprawa, tak pies zdobywa informacje o otoczeniu, w czasie węszenia pies się relaksuje i mimo wszystko zmęczy się bardziej 15 min węszeniem niż godzinnym bieganiem. Jeśli tak bardzo lubi węszyć to może fajnym pomysłem były by zabawy węchowe
@@MattiiBibi witam chciałbym się dowiedzieć dlaczego gotowane kości są niebezpieczne
Z Kości w czasie gotowania wypłukuje się kolagen, kości tracą sprężystość. Kiedy taka kość pęka rozpada się na bardzo ostre kawałeczki i mogą utknąć w lub zranić układ pokarmowy, takie wapienne kości też nie są dobrze trawione.
@@MattiiBibi o to nie wiedziałem dziękuję za informację pozdrawiam
Bardzo pomocne rady.
Wspaniałe podpowiedzi dziękujé
Masha ma misie, poduszki do gryzienia, 2 kongi, kości do żucia, piłeczkę, gaszenie świateł wieczorem czy wczesnym rankiem też powoduje u niej wyciszenie ale w ciągu dnia i tak potrafi nieźle dokazywać😜 chętnie wypróbuję pozostałe metody o których mówiłeś bo czasem już nie mam do niej siły... #szczeniak#samoyed
super, koniecznie daj znać jak wam poszło.
powoli zbieram się do ważniejszego filmu czyli powodów nad aktywności psów.
@@MattiiBibi już nie mogę się doczekać😉 chętnie dowiem się co jeszcze można zrobić żeby ją uspokoić
Witam! Mam 3 letnią goldenkę (wielki łobuziak 😉), która już tylko na sam widok smyczy zaczyna się ekscytować na maksa (z takiej radości czasem ciężko jest ubrać ją w szelki), zaczyna się otrzepywać, biegać, podskakiwać, aby wziąć smycz. Aby temu zapobiec próbuję wydać jej parę komend (siad, stój, noga), jednak takie ćwiczenia nic nie dają, pies i tak ma problemy z uspokojeniem się. Na spacerze obraca głową we wszystkie strony (niczym mały radar 😅), próbuje ciągnąć i jedyne co ją interesuje to obwąchiwanie. ( taki stan trwa przez pierwsze 10min spaceru, dopiero później emocje powoli opadają) Mam z nią ogromny problem ze skupieniem uwagi. Ostatnio staram się jej urozmaicać spacery. Od niedawna próbuje na spacerze jeść smaczki, które dawniej za każdym razem wypluwała. Z zabawkami bywa różnie. Wiesz może jak poradzić sobie z tak ogromną ekscytacją??? Pozdrawiam
ja mam 3 letnią Łajke ;)
Twoja jak wariuje jak ja ubierasz to rob to dopiero jak sie uspokoi, mowienie ilus tam komend i tak niewiele da [jak juz to mow 1]; wybiegaj ja porzadnie + to co w filmie
Witam, mam 9 miesięcznego kundelka Tokena. Token ciągle podgryza nogi i ręce, warczy, szczeka, ciężko go uspokoić. Po zabawie na podwórko gdy wejdziemy do domu jest to samo, nie jest to gryzienie jakies agresywne ale denerwujące, do tego skacze jeszcze do buzi przy pochylaniu się, co zrobić żeby go tego oduczyć, dziękuję i pozdrawiam :)
Czy masz jakiś sposób na sierść? Mamy w domu pełno sierści. Nie wpuszczamy piesków na kanapy aby sierść nie przeniosła się na czarne ubrania.
Gryzak typu Kong z karmą w środku...nie działa😢. Suczka woli gryźć buty, kable... wszystko czego nie powinna gryźć. Jak ją tego oduczyć? Kiedy przestanie tak robić?
Co mam zrobić jeżeli szczenie owczarka piszczy mi w nocy za suczką rasy foksterier, szczeniak drapie w drzwi, piszczy i kradnie mi laczki jednocześnie.....niestety nie mogę go wypuścić w nocy do salonu bo po 1, moze pogrysc kable
2, chce aby przyzwyczajal sie do wlasciciela (do mnie)
Staramy się dużo spacerować, ale Afera energii ma zawsze dużo. Stosujemy kulę smakule, matę wechową. Mam pytanie. Czy rozszarpywanie zabawek, przesłanie na to nie potęguje później gryzieniem mebli w domu czy ścian. Bo u mnie jest ten problem🙈
Gryzienie mebli, czy innych przedmiotów jest albo oznaką nadmiaru energii, albo stresu. Pies musi gryźć, tak został skonstruowany i żadna karma tej opcji mu nie daje. Naucz psa co wolno gryźć i daj mu taką możliwość - dzisiaj jest ogrom zabawek i produktów. Zastanów się też ile ruchu i jakiej jakości dajesz psu. Terier musi mieć długi i aktywny spacer pod kątem nie tylko ilości km, ale też musi zaspokoić swoje rasowe potrzeby - tropienie, kopanie, gonitwa. Daj więc psinie więcej umysłowych ćwiczeń, zmieniaj miejsca spacerów i upewnij się, że pies ma co odkrywać. Pies sam się nie nauczy, to właściciel uczy psa pożądanego zachowania przez trening, pozytywne wzmocnienie i uwzględnianie potrzeb rasy.
Też mam takiego wariata !!!!❤
Super kanał 🙃
Dziękujemy ❤️❤️
@@MattiiBibi zastosuję porady na moim nieokiełznanym sznaucerku 🥰 pozdrawiam
A jak wyciszyc psa kiedy szczeka na swoich domowników. Szczekanie na swoich dwóch mniejszych kumpli zaczepia w ten sposób do zabawy ..
U nas katorgą jest wychodzenie na spacery. Sam etap założenia butów wiąże się z piskiem, szczekaniem i bieganiem między nogami. Psiaka mamy od miesiąca A ma około 6 lat. Widać że jest on nauczony wymuszania. Już nie wymusza innych rzeczy Ale to wyjście na spacer... potrafimy pół godziny czekać aż się w miarę uspokoi. Ale jak czegoś chce to potrafi piszczeć nawet godzinę. Nie wiem co z tym zrobić. Potem na spacerze do czasu pierwszej kupy jest jak tornado. Po jakichś 20 minutach potrafi już się w miarę zachowywać. Ale i tak daleko mu do anioła
Tutaj niestety, prawdopodobnie, macie problem z historia wzmocnień takich zachowań, to co wam się bardzo przyda to trening klatki, trening samokontroli (czy raczej kontroli bodźców), i "Protocole of relaxation" journeydogtraining.com/karen-overalls-relaxation-protocol/. To jest temat którym chce się zająć w najbliższej przyszłości, więc śledź kanał na pewno pojawi się film na ten temat.
Bibi też szaleje przed spacerem, jedna z rzeczy które robię i bardzo to pomaga zapinam go na smycz i chodzę z nim na smyczy do momentu wyjścia, jest mu tak dużo łatwiej zapanować nad emocjami. Proszę go też żeby cofnął się i nie wychodził pierwszy przez drzwi, innym sposobem może być to żeby pies czekał ładnie w klatce, ale do tego musicie mieć przerobiony trening klatkowy.
Jeśli piesek jest u was od miesiąca, to jest jeszcze bardzo krótko dopiero oswaja się z nową sytuacją. i potrzebuje czasu.
jeśli będziesz stosować pomysły z filmu, rzucie lub lizanie ( tu kong albo lickmata, czy gryzaki naturalne np roki bardzo wam pomoże), zabawy węchowe... poprawi to też stan emocjonalny pieska i będzie mu z czasem łatwiej.
aaa jeszcze jedna ważna rzecz jak zobaczysz że juz zeszło ciśnienie po tych 20 minutach wtedy nagradzasz, chwalisz, ale szpokojnie żeby nie nakręcać czyli wolno: suuuuuupeeeeeeerrrr, doooooobrrryyyyyy pieeees, a nie supe! super! szuper!
@@MattiiBibi super! Dziękuję za rady. Dziś próbowaliśmy chodzić po domu przed wyjściem Ale tak się szarpał że to była tragedia. Niestety tego ewidentnie jest nauczony przez swoich poprzednich właścicieli czyli starszych ludzi dla których pewnie piszczący piesek pod drzwiami był uroczy. Próbowaliśmy też siedzenia "na miejscu" i chwilę usiedzial Ale potem już szarpał do wyjścia. Następny krok to było "czekaj" pod drzwiami i pomimo emocji i frustracji udało mu się chwilę poczekać dopóki nie pozwoliliśmy mu wyjść. To był najlepszy krok bo dzięki temu wyszedł ciut spokojniejszy. Potem pod blokiem pozwoliliśmy mu chwilę węszyć, żeby się odstresował. A potem całkiem nieźle szedł na spacerze. On ogólnie przejawia też "agresję smyczowa" wobec innych psów. Więc zanim zakończyliśmy spacer, trenowaliśmy z nim jeszcze chwilę, że naciągnięcie smyczy to nie jest nic złego i że wtedy zwraca głowę w naszą stronę, a my go odprowadzamy od danego bodźca, na który zwrocil uwagę. Całkiem nieźle mu idzie z rowerami czy ludźmi. Ale myślę że z psami by jeszcze nie dał rady.
@@MattiiBibi i czekam na filmik o którym mówisz! Na pewno wykorzystamy to, A od jutra zaczniemy naukę zostawania na magicznym ręczniku ;)
Z psami jest trudniej, do tego przydało by się kilka spotkań z fajnymi opanowanymi psami które nie są nachalne ale też mają wywalone na to że ktoś na nie szczeka, nam to bardzo pomogło. Napisze później dokładnie. Co myślę o reszcie Twojej odpowiedzi. Chce się zastanowić :)
Fajny domek dla Bibiego, gdzie można taki kupić ?
Dawno kupiony gdzieś na allegro albo jeszcze gdzieś przykro mi już nie znajdę
Fajny, ciekawy film 👍moze mi tez pomoze
Bardzo Ci dziękuje za komentarz, daj znać jak wam idzie :)
Mata węchowa nie dla mojego maliny.Od razu rozwal, bo po co ma szukać i kombinować.Za to szukanie puszek do noseworku bardzo go kręci.
Co do rozszarpywana..mój maliniak już rozwalił kilka misiów i poduszek
Tak mata czasem się nie sprawdza, są też psy, które jedzenie pobudza a nie uspokaja. NoseWork czy szukanie konkretnych przedmiotów np zabawki czy czegoś w ogóle dziwnego… karta sd. zwykle wtedy działa lepie.
Mając Malinkę 😍 rzeczywiście zabawki z tytanu lub pogodzenie się z masową destrukcją 🤣
Witam !
Mój pies jest bardzo nieposłuszny nie chce wejść do domu jak się go woła , gryzie po rękach nogach podczas zabawy ? Bardzo proszę o radę .
Mój szczeka na mnie na spacerach nie wiem czemu. Pewnie dlatego,że za wolno idę. Szczeka też na ludzi, rowery itp itd. Tragedia, zastanawiam się nad obrożą antyszczekową.
Polecam wyklady I szkolenie pani Magdy Łęczyckiej
Tylko, że badania behawioralne już dawno wykazały, że ziewanie nie jest sygnałem uspokajającym, a "jest to sygnał ostrzegawczy, że pies pragnie teraz spokoju. Ziewanie może być oznaką tego, że nie czuje się on komfortowo. Nierzadko jest to wynik stresu". Może więc to przynieść odwrotny skutek..
Ale super komentarz 😍. Oczywiście masz rację. Film powstał w czasach gdy nie wiedziałem jeszcze tyle o komunikacji, oczywiście „Sygnały uspokajające” to najniższa bariera do przekroczenia żeby zacząć z komunikacją, ale zawiera właśnie ten błąd logiczny że wszystkie sygnały stresu służą deeskalacji.
Nawet mówiliśmy dokładnie o tym o czym piszesz w Filmie z Alicją z „co mówi pies” o komunikacji.
Dlaczego cały czas mówisz tylko o Bibi?
mówię o Bibi bo on jest moim psem i wszystko o czym mówię opieram na naszych doświadczeniach,
To on nauczył mnie najwięcej o psach, to jego adoptowałem, gdy okazywał agresję na każdym kroku, i to on zainspirował mnie do tego filmu i kanału, mając bardzo dużo energii, nawet teraz jak piszę ten komentarz. powinienem mu dać matę węchową, bo zaczyna szaleć. (i dostał)
Emi jest psem Dominiki, mamy twardy podział, co wynika z charakterystyki Jack Russelli.
Myślałam że Emi też jest twoim psem
Tak generalnie to mamy Bibiego i Emi. Ale jack russelki wybierają jednego właściciela. Jak braliśmy Emi byliśmy tego świadomi i od początku była mojej żony :). Zobacz inne filmiki na kanale tam o Emi też mówię.
A czy wiesz może jak jest w przypadku beagli? Nie znalazłam nigdzie takiej informacji odnośnie tej rasy, ale wydaje mi się, że to ma sens.
Skąd ta mata z 2:17 ?
Koleżanka uszyła instagram.com/muszu_ciri? nie wiem czy szyje na zamówienie, to był prezent
Mój szczeniaczej caśt czas szczeka
Mój to chyba ma ADHD 😂😂
Jakiego masz psa?
My mając 2 JRT, uznajemy ADHD za skrajny objaw spokoju.😂😂😂
Zabawy węchowe! to u nas codzienność, mimo treningu i spaceru.
Pamiętaj o tym że pies, który jest bardzo aktyny, może też być przebodźcowany... to znaczy, że na przykład rzucaliście piłeczka za długo i poziome jego emocji wzrósł drastycznie i ciężko mu się wyciszyć, tak samo spacer w mieście czy spotkanie z innym psem, który był niefajny dla Twojego psa, może sprawić że pies będzie zachowywał się bardzo aktywnie.
@@MattiiBibi owczarek niemiecki ☺
No też są wariaty, ale gwarantuje że fajny trening, praca węchowa i zarządzanie emocjami pomoże go trochę uspokoić
Moj rowniez ma adhd na szczepieniach jak bylam z psem to weterynarz to powiedzial ze bede miala z nim problem 😊 wszedzie go pelno 😀😊
Ewelina Wieczorek hahahaha, jak będziecie z nim pracować można tą energie przerobić na super psa :) powodzenia.
Mam takiego samege
Super bardzo się cieszę
Mój pies mieszka na dworze. Więc jak do niego przychodzę to na mnie skaczę, podgryza i wokół mnie biega. Dla mnie to bardzo uciążliwe bo jak na mnie skacze i podgryza to mnie boli (nie jest najmniejszy). Jeszcze gorzej jak przychodzą goście bo zachowuje się przy nich tak samo i potem są cali brudni no bo jak to piszę jest zima i jest błoto. Też jak mój brat czy siostra wychodzą (siostra do pracy na przykład) to woli żeby jej kurtka była czysta ;). Szukałam na youtubie różnych porad ale nic nie działa. Nie chce go oddawać bo jest suber pieskiem oprócz tych wad. I go kocham.
Czy wyprowadzacie psa na spacery, bawicie się z nim, czy ma jakieś zajęcia? A może mieszkacie przy ruchliwej ulicy i pies ma własnie bardzo dużo bodźców, ciągle jeżdżą auta, chodzą ludzie inne psy.
To co opisujesz wygląda jak pies którego emocje są na bardzo wysokim poziomie, wynika to z frustracji, że nie są spełnione jego potrzeby lub z tego że ma dużo emocji z związanych z tym że jest na zewnątrz i nie umie (nie ma możliwości) się wyciszyć.
Pies jest na łańcuchu czy biega luzem?
Na pewno potrzebuje spacerów z możliwością wąchania, podskakiwania.
Jak macie możliwość zapewnijcie mu miejsce odcięte od nadmiernej ilości bodźców gdzie będzie mógł odpoczywać.
Możecie rozsypcie karmę smaki w trawie żeby musiał szukać.
Polecam trening ze specjalistą, albo naukę sztuczek w internecie jest pełno pomysłów.
Także trening samokontroli: dostaje smaczka / jedzenie tylko wtedy gdy siedzi spokojnie.
Nie polecam wam zabawy piłeczką, aportowania (podnosi adrenalinę i poziom kortyzolu), przez co pies będzie gorzej radził z emocjami.
Nie polecam też karać psa, jak skacze najlepiej odwrócić się do niego plecami, pokazujemy mu ze nie chcemy takiego kontaktu.
Do treningu polecam ubrać się w brudne ciuchy bo nie zadziała od razu , ale konsekwencja jesteście w stanie dużo osiągnąć.
@@MattiiBibi Byliśmy raz u behawiorysty i planujemy iść znowu. Mój pies bardzo lubi piłki i bawić się uciekając z jakąś ode mnie. Wiem właśnie że to może go pobudzić ale on nie zna innych zabaw. Nie karamy go. Kiedyś był w domu ale stał się mocno ruchliwy i energiczny i niszczył nam wszystko więc od tamtej chwili mieszka na dworze. Na spacerach bardzo ciągnie dlatego spacer z nim nie jest przyjemnością. Staramy się z nim wychodzić często. Jest że schroniska i ostrzegali nas że nie ma dobrych manier więc ja przyjechaliśmy z nim do domu to od razu chcieliśmy go tych złych manier oduczyć i chwilowo to działało ale jak dorusł to jakby o wszystkim zapomniał i znowu zaczął skakać i podgryzać. Nasza ulica nie jest ruchliwa. Bawimy się z nim bardzo często jak nie my to moji sąsiedzi bo mieszkają obok nas i przychodzą do nas często. Mój pies bardzo ich lubi.
JulqGO ok teraz wiem więcej, na pewno piesek potrzebuje dużo pracy (zadań) ma pełno energii i jest znudzony. Wiec zabawy węchowe będą super, także tak jak pisałem trening posłuszeństwa, sztuczek też wam pomorze bo... pies pracując głową bardziej się męczy niż np biegnąc oraz posłuszeństwo przyda wam się jeśli chodzi o skakanie.
Dodatkowo trening samokontroli. Czyli pies musi ładnie usiąść/ się położyć aby dostać nagrodę.
Spotkajcie się jeszcze pary razy z trenerem/ behawiorystą. Pokaże wam jak prosto skupić na sobie uwagę,
Polecam tez zabawy na budowanie więzi
m.ua-cam.com/video/JNyltXobpN8/v-deo.html
@@MattiiBibi Ok dziękuję za odpowiedź i poradę
@@MattiiBibi Właśnie ostatnio dużo pada deszcz i czasami nawet nie mogę do niego wyjść bo pada. Ale staram się i wtedy wychodzić. No ale czasami tak leje że nie mogę. Więc pewnie wtedy mu trochę nudno.
mój umie mnie przewrócić 😂❤
(mam huskiego syberyjskiego)
Zuza :3 dawno temu miałem Owczarka Niemieckiego za którym jeździłem na kolanach i łokciach nie raz 🤣. A tak na serio to film o smyczy będzie. A puki co mogę ci polecić szelki z zapięciem z przodu wtedy jak pies ciągnie to odwraca się do ciebie.
@@MattiiBibi dziękuje za porade napewno skorzystam ;)
@@zvza33 niestety i mnie szelki nic nie pomogły na mojego hasiaka.
@@Maria-lc7bk Szelki z zapieciem z przodu to nie jest eliminowanie problemu, pies caly czas bedzie ciagnac, tylko, ze... bokiem :)
Ogolnie te szelki sa bardziej na wyjatkowe sytuacje, kiedy my musimy koniecznie gdzies pojsc i nie mamy czasu na prace z psem.
Moim zdaniem pies nigdy się nie wyciszy w kladce po co ta kladka ja nie lubię kladek mój pies jest energiczny i jakoś daje sobie radę ja nie jestem fanką tych kladek
Nam klatka bardzo pomaga, nie zawsze, ale w wielu przypadkach Bibi się w niej wycisza. Problem polega na tym że klatkę wprowadza się bardzo powoli jako bezpieczne miejsce.
Planuję teraz serię filmów z protokołem wyciszenia (relaxation protocol). Zapraszam do obserwowania kanału filmy powinny się zacząć pojawiać w przyszłym tygodniu.
@@MattiiBibi no dobrze a niech mi Pan powie czy Pana psy lubią tą kladke ja bym czegoś takiego nie stosowała dla mojego psa
moje psy uwielbiają swoje klateczki, czuja się w nich bezpiecznie, jeśli wydarzy się sytuacja stresowa dla mojego psa sam szybko chowa się do klatki.
z tym że Klatka to tylko koncept bezpiecznego miejsca, na filmie pokazuję Bibiego wchodzącego do kontenerka, samo słowo klatka kojarzy się z zamknięciem, czyli czymś złym, jednak dobrze wypracowana, przestrzeń gdzie pies ma spokój, nikt mu tam nie przeszkadza jest super konceptem, zamknięcie klatki ( nasze bardzo rzadko są zamykane, a często przebywają w klatce same z siebie) jest po to aby ochronić psa przed środowiskiem, a nie zamknąć psa za karę. Psy lubią ciasne miejsca, czyją się w nich bezpiecznie, ograniczenie dostępu z 3 stron zakładając że klatka jest otwarta to już dużo dla psa dlatego psy się wyciszają w klatkach.
Jednak trzeba psu pokazać ze jest to bezpieczne miejsce, nigdy nie można psa zamknąć i zostawić trzeba o tego nauczyć. zachęcam Cię do poszukania informacji na temat "trening klatkowy", ja chyba tez przygotuję taki filmik.
Moja praca z psem oparta jest na pozytywnych metodach, nigdy nie zrobiłbym (świadomie) czegoś aby skrzywdzić psa zadać mu ból albo zwiększyć jego dyskomfort.
Nie można zrozumieć, co ten człowiek mówi, po pierwsze za szybko, po drugie ma jakiś szczękościsk
Może lektorem nie zostanie ale Można wszystko zrozumieć. Typowe poliniactwo. Dojebac się do czegoś żeby poczuć się lepiej/lepszym 🤔 bardzo wartościowe wskazówki i treść w filmie i to przede wszystkim należy ocenić.