Uwielbiam Twoje filmy w tej tematyce społeczno-kulturowej za ich rzetelność i wytykanie właśnie takich szkodliwych baitów zastawionych na nieświadomych czytelników. Choć wspominałaś, Cesarzowo, że to sporo przygotowań i riserczu, to warto. Te materiały to kopalnia wiedzy dla takich człowieczków jak ja, co lubią na poważnie słuchać o tym i owym. 😃 Szanuję w opór i dziękuję, bo kto jak nie Ty. 👑
Chciałam tylko powiedzieć że robisz super robotę w "odalienowywaniu" Japonii, bo na zachodzie lubi się mówić że Azja to taka daleka i obca kultura, taka skomplikowana i niepojęta. A wcale nie, tylko trzeba spojrzeć poza to co się mówi o Azji i odkryć są taką jaką znają ją tamtejsi ludzie. Ja byłam przekonana że Japoński to język nie do nauczenia, trudny i trzeba mieć trzy piętra w mózgu, nawet jak Cejrowski pierdzielił kocopoły że jak się jest Europejczykiem to mięśnie w języku nam się inaczej układają i nie będziemy w stanie wymówić tego języka. A teraz się uczę i wcale nie taki japoński straszny jak zachód go maluje. BA Polski jest trudniejszy według mnie jakbym od podstaw miała się go uczyć.
Dziękuję za kolejny świetny materiał i w pełni się z Tobą zgadzam. Obcokrajowcy na ogół widzą tylko to, co chcą zobaczyć, przepuszczają to przez pryzmat własnej kultury i oczywiście muszą jeszcze zrobić z tego dochodową sensację. Znacznie bardziej interesuje mnie spojrzenie na takie sprawy "od środka". Jest na przykład piękna książka Hirano Keiichiro - "Aru otoko", która wyszła w Polsce pod tytułem "Pewien meżczyzna". Zwyczajne życie pewnej rodziny na prowincji nagle wywraca do góry nogami nieszczęśliwy wypadek. Okazuje się, że powszechnie lubiany pracownik, mąż i ojciec nie był tym, za kogo się podawał. W przeszłości zniknął ze swojego dotychczasowego życia. To nie jest jedyny wątek tej powieści, bo autor poruszył w niej i inne problemy współczesnej Japonii. Zainteresowanym gorąco polecam. A Ciebie i całą rodzinę serdecznie pozdrawiam. 🤗
To jak mój trener od koszykówki z podstawówki, gościu po wakacjach nie wrócił do szkoły, rozpłynął się w powietrzu, jego przyjaciel nie miał z nim kontaktu, nawet sama dyrektorka. Okazało się że do Poznania sie wprowadził (mieszkam nad morzem), to było ciekawe, a to jakie my - dzieci, wymyślaliśmy teorie do jego ,,zaginięcia" to szok.
To nawet mogloby byc lekko romantyczne takie znikniecie i rozpoczecie nowego innego zycia, gdyby nie fakt, ze osoby ktore nas kochaja, matka , siostra , brat , przyjaciel martwia sie, szukaja takiej osoby i cierpia.
Emi chyba ominęłaś kwestię dzieciaków, ktore również "wyparowują". Porzucają rodzinę, szkołę, dom z róznych powodów i mieszkają w kafejkach internetowych. Przy okazji wpadają w nieciekawe towarzystwo, uzależnienia i niszowe usługi... Ciekawa jestem na jaką skalę jest to rozpowszechniony problem.
Blisko mojego domu są 2 opuszczone domy, zostawili wszystko i zniknęli. Jednak sąsiedzi wiedza, zostawił dom do rodzice umarli, dom zaczyna się rozpadać, dach cieknie, reperacje to duże koszty, podatek od gruntu tez, za porzucone domy podatek jest wyższy wiec dają dyla do innego miasta i wynajmują 1 pokój w wieżowcu. Za to ceny 20 letnich domów w dobrym stanie są kilka razy mniejsze niż w Polsce, dlatego mam dom.
Jeśli chodzi o dziohazy . W roku może 1998 tak mniej więcej z pracy byłem w mieszkaniu u rodziny w bloku która to nie płaciła za gaz . Dobra . Wówczas to z pracą nie było najlepiej , matka w dość dużym mieszkaniu mieszkała z córką , może 30 letnią , może młodsza . W mieszkaniu b.czysto ale niezwykle biednie . Kobieta póki miała pracę to płaciła za wszystko , jak straciła to się zaczęła sprawa pogarszać . Córka była bezrobotna od kilku lat .Kobieta mówi że są bez pieniędzy , no że mają długi . Ale stwierdziła że nie może w spółdzielni zmienić mieszkania na mniejsze bo mieszkanie jest na jej męża . A on zaginął na początku lat 90 - tych . I klapa . Ciała nie znaleziono , nikt go nie widział od lat , policja go szuka . Ale po pół godzinie kobieta mówi ze przypuszcza że on gdzieś żyje w innej części świata , ( bądź Polski nawet ) Bo w okresie zmian gospodarczych on założył firmę która zbankrutowała i miała duże długi . Żeby ochronić ich ( rodzinę ) kobieta przypuszcza że zrobił dziohazy . Może miał długo u mafii , nie wiadomo . Tak że w Polsce też się to zdarzało . To było no co najmniej 25 lat temu , bo byłem jeszcze kawalerem . Pozdrawiam.
Mój 23 letni kolega sobie postanowił zniknąć - dzień po tym kilka portali i grup na FB napisało o jego zaginięciu, bo owe zgłosił jego ojciec. Na postach się skończyło, bo nic więcej na jego temat się nie pojawiło. Okrojone poszukiwania na wyjebke, żadnych znalezionych zwłok od 3 lat, nic kompletnie NIC. Chłop rozpłynął się we mgle i absolutnie nikt wśrod rodziny i znajomych od 3 lat nie wie gdzie on jest. Byłam z nim na piwie chyba jakiś miesiąc przed zniknięciem. Czy to już jōhatsu?
a jesteś pewna ze tak sam sobie zniknął a nie został np porwany po to aby sprzedać jego organy czy coś? mieszkam w Niemczech i tu od czasu do czasu slychac o porwaniach ludzi np z polski, którzy chcieli sobie pojechać do pracy a zostali porwani i sprzedali ich organy. tak samo czasem porywaja ludzi z ulicy i nigdy więcej nic o nich nie slychac 😅
@@__.silence.__ A to ciekawe, jesli rzeczywiscie jest to prawda, a tym samym dla ciebie zyciowym przelomem. Moglbys opisac swoja historie, oczywiscie zmieniajac pewne fakty, by ukryc tozsamosc.No, chyba, ze to byl zart.
Bardzo ciekawy odcinek. Być może jouhatsu jest ostatnią deską ratunku dla wspomnianych osób, która chroni ich przed samobójstwem? Pewnie, żeby dojść do decyzji o takim zniknięciu, trzeba ba być na skraju załamania... 😔
To z mieszkaniami to bardzo rozsądne. Jeśli ktoś u nas o tym nie pomyśli zawczasu, to do końca życia będzie utrzymywał poziom życia tych, którzy pomyśleli.
Ja chciałbym się dowiedzieć jak wygląda opieka psychiczna w Japonii. W Polsce zdecydowanie leży a prywatnie mam wrażenie że po prostu bulą od nas kasę (byłam na kilku konsultacjach)
Obejrzałam twój odcinek specjalny i padam ze śmiechu ;-D Talent komiczny masz dziewczyno. "Gdzie nie spojrzę ,ku@wa , to podlasie " oraz " Przypałętał się taki Marcinek z Suchowoli i tak został '' 😀
Ma Pani bardzo duże wymagania wobec Polaków. Np. Moim zdaniem totalnie nie umiemy rozmawiać o swoich problemach społecznych, przez co tak łatwo jest nas szczuć, jednych na drugich.
Aż mi się skojarzyło z gitarzysta zespołu "Malice Mizer" - Klaha. Ponoć zniknął i przestał występować, z tego co kojarzę nie podano powodu jego zniknięcia do publiki oraz nie kontaktował się z członkami zespołu. Nie śledziłam tej sprawy dokładnie więc jeśli się coś zmieniło albo to fake to dajcie znać!
Uwielbiam Twoje filmy w tej tematyce społeczno-kulturowej za ich rzetelność i wytykanie właśnie takich szkodliwych baitów zastawionych na nieświadomych czytelników. Choć wspominałaś, Cesarzowo, że to sporo przygotowań i riserczu, to warto. Te materiały to kopalnia wiedzy dla takich człowieczków jak ja, co lubią na poważnie słuchać o tym i owym. 😃 Szanuję w opór i dziękuję, bo kto jak nie Ty. 👑
Chciałam tylko powiedzieć że robisz super robotę w "odalienowywaniu" Japonii, bo na zachodzie lubi się mówić że Azja to taka daleka i obca kultura, taka skomplikowana i niepojęta. A wcale nie, tylko trzeba spojrzeć poza to co się mówi o Azji i odkryć są taką jaką znają ją tamtejsi ludzie. Ja byłam przekonana że Japoński to język nie do nauczenia, trudny i trzeba mieć trzy piętra w mózgu, nawet jak Cejrowski pierdzielił kocopoły że jak się jest Europejczykiem to mięśnie w języku nam się inaczej układają i nie będziemy w stanie wymówić tego języka. A teraz się uczę i wcale nie taki japoński straszny jak zachód go maluje. BA Polski jest trudniejszy według mnie jakbym od podstaw miała się go uczyć.
Dziękuję za kolejny świetny materiał i w pełni się z Tobą zgadzam. Obcokrajowcy na ogół widzą tylko to, co chcą zobaczyć, przepuszczają to przez pryzmat własnej kultury i oczywiście muszą jeszcze zrobić z tego dochodową sensację. Znacznie bardziej interesuje mnie spojrzenie na takie sprawy "od środka". Jest na przykład piękna książka Hirano Keiichiro - "Aru otoko", która wyszła w Polsce pod tytułem "Pewien meżczyzna". Zwyczajne życie pewnej rodziny na prowincji nagle wywraca do góry nogami nieszczęśliwy wypadek. Okazuje się, że powszechnie lubiany pracownik, mąż i ojciec nie był tym, za kogo się podawał. W przeszłości zniknął ze swojego dotychczasowego życia. To nie jest jedyny wątek tej powieści, bo autor poruszył w niej i inne problemy współczesnej Japonii. Zainteresowanym gorąco polecam.
A Ciebie i całą rodzinę serdecznie pozdrawiam. 🤗
To jak mój trener od koszykówki z podstawówki, gościu po wakacjach nie wrócił do szkoły, rozpłynął się w powietrzu, jego przyjaciel nie miał z nim kontaktu, nawet sama dyrektorka. Okazało się że do Poznania sie wprowadził (mieszkam nad morzem), to było ciekawe, a to jakie my - dzieci, wymyślaliśmy teorie do jego ,,zaginięcia" to szok.
To nawet mogloby byc lekko romantyczne takie znikniecie i rozpoczecie nowego innego zycia, gdyby nie fakt, ze osoby ktore nas kochaja, matka , siostra , brat , przyjaciel martwia sie, szukaja takiej osoby i cierpia.
Emi chyba ominęłaś kwestię dzieciaków, ktore również "wyparowują". Porzucają rodzinę, szkołę, dom z róznych powodów i mieszkają w kafejkach internetowych. Przy okazji wpadają w nieciekawe towarzystwo, uzależnienia i niszowe usługi... Ciekawa jestem na jaką skalę jest to rozpowszechniony problem.
Nagrała o tym film niedawno!
Blisko mojego domu są 2 opuszczone domy, zostawili wszystko i zniknęli. Jednak sąsiedzi wiedza, zostawił dom do rodzice umarli, dom zaczyna się rozpadać, dach cieknie, reperacje to duże koszty, podatek od gruntu tez, za porzucone domy podatek jest wyższy wiec dają dyla do innego miasta i wynajmują 1 pokój w wieżowcu. Za to ceny 20 letnich domów w dobrym stanie są kilka razy mniejsze niż w Polsce, dlatego mam dom.
Jeśli chodzi o dziohazy . W roku może 1998 tak mniej więcej z pracy byłem w mieszkaniu u rodziny w bloku która to nie płaciła za gaz . Dobra . Wówczas to z pracą nie było najlepiej , matka w dość dużym mieszkaniu mieszkała z córką , może 30 letnią , może młodsza . W mieszkaniu b.czysto ale niezwykle biednie . Kobieta póki miała pracę to płaciła za wszystko , jak straciła to się zaczęła sprawa pogarszać . Córka była bezrobotna od kilku lat .Kobieta mówi że są bez pieniędzy , no że mają długi . Ale stwierdziła że nie może w spółdzielni zmienić mieszkania na mniejsze bo mieszkanie jest na jej męża . A on zaginął na początku lat 90 - tych . I klapa . Ciała nie znaleziono , nikt go nie widział od lat , policja go szuka . Ale po pół godzinie kobieta mówi ze przypuszcza że on gdzieś żyje w innej części świata , ( bądź Polski nawet ) Bo w okresie zmian gospodarczych on założył firmę która zbankrutowała i miała duże długi . Żeby ochronić ich ( rodzinę ) kobieta przypuszcza że zrobił dziohazy . Może miał długo u mafii , nie wiadomo . Tak że w Polsce też się to zdarzało . To było no co najmniej 25 lat temu , bo byłem jeszcze kawalerem . Pozdrawiam.
Mój 23 letni kolega sobie postanowił zniknąć - dzień po tym kilka portali i grup na FB napisało o jego zaginięciu, bo owe zgłosił jego ojciec. Na postach się skończyło, bo nic więcej na jego temat się nie pojawiło. Okrojone poszukiwania na wyjebke, żadnych znalezionych zwłok od 3 lat, nic kompletnie NIC. Chłop rozpłynął się we mgle i absolutnie nikt wśrod rodziny i znajomych od 3 lat nie wie gdzie on jest. Byłam z nim na piwie chyba jakiś miesiąc przed zniknięciem. Czy to już jōhatsu?
a jesteś pewna ze tak sam sobie zniknął a nie został np porwany po to aby sprzedać jego organy czy coś? mieszkam w Niemczech i tu od czasu do czasu slychac o porwaniach ludzi np z polski, którzy chcieli sobie pojechać do pracy a zostali porwani i sprzedali ich organy. tak samo czasem porywaja ludzi z ulicy i nigdy więcej nic o nich nie slychac 😅
ja tak zniknąłem w sumie i żyję
@@__.silence.__ Tak na serio ?
@@ullaania21 tak
@@__.silence.__ A to ciekawe, jesli rzeczywiscie jest to prawda, a tym samym dla ciebie zyciowym przelomem. Moglbys opisac swoja historie, oczywiscie zmieniajac pewne fakty, by ukryc tozsamosc.No, chyba, ze to byl zart.
O, z Cesarzową w słuchawkach to się od razu lepiej projekt dyplomów na wystawę gryzoni robi :DDDDDDD
Dziekuje Emi ❤
Strasznie przykry temat 😢
WITAJ EMI 🦋🦋
Witam Emi jak zawsze perfekcyjna wspaniała wiedz.Pozdrawiam
Bardzo ciekawy odcinek. Być może jouhatsu jest ostatnią deską ratunku dla wspomnianych osób, która chroni ich przed samobójstwem? Pewnie, żeby dojść do decyzji o takim zniknięciu, trzeba ba być na skraju załamania... 😔
To z mieszkaniami to bardzo rozsądne. Jeśli ktoś u nas o tym nie pomyśli zawczasu, to do końca życia będzie utrzymywał poziom życia tych, którzy pomyśleli.
Ja chciałbym się dowiedzieć jak wygląda opieka psychiczna w Japonii. W Polsce zdecydowanie leży a prywatnie mam wrażenie że po prostu bulą od nas kasę (byłam na kilku konsultacjach)
Obejrzałam twój odcinek specjalny i padam ze śmiechu ;-D Talent komiczny masz dziewczyno. "Gdzie nie spojrzę ,ku@wa , to podlasie " oraz " Przypałętał się taki Marcinek z Suchowoli i tak został '' 😀
w USA ludzie biorą kredyty i robią jouhatsu 😊 do Polski
Staje przed oczami serial "Breaking Bad" - sklep z odkurzaczami.
Uwielbiam Cie Emi ❤️
A kto nie chciałby zniknąc tak bez śladu, na własne życzenie?
❤❤❤
Jakby mnie żona biła, też bym zniknął. 👻
Ma Pani bardzo duże wymagania wobec Polaków. Np. Moim zdaniem totalnie nie umiemy rozmawiać o swoich problemach społecznych, przez co tak łatwo jest nas szczuć, jednych na drugich.
A gdzie sa wtedy gdy ich nie ma?🤔
A jak wygląda kwestia zdrowia psychicznego i środowiska terapeutycznego w Japonii?
U nas się wychodziło po papierosy, no ale teraz nie palę to powiem że sobie zjouhatsuję i wszyscy mnie opatrznie zrozumieją.
Można wyjść po mleko
Cześć ❤😊
Pewnie chcą odpocząć
Uwielbiam Twój kanał:)
Materiały są fajne,merytoryczne i pełne humoru:)
Niestety,dalej nie wiem co to jest "KACIAPEŁKO"XD
Aż mi się skojarzyło z gitarzysta zespołu "Malice Mizer" - Klaha. Ponoć zniknął i przestał występować, z tego co kojarzę nie podano powodu jego zniknięcia do publiki oraz nie kontaktował się z członkami zespołu. Nie śledziłam tej sprawy dokładnie więc jeśli się coś zmieniło albo to fake to dajcie znać!
Tez od razu mi sie z nim skojarzylo
Klaha reference
twoj stary reference
Jacek Jaworek reference
Teraz wiadomo ,że ukrywał się w domu kogoś z rodziny
twoja stara reference