Wiedźmin. Dziękuje za świetny materiał, akurat wczoraj podjęłam decyzję aby zakończyć relację , która mi od dwóch lat nie służyła. Mimo wielu prób z moich stron partner obiecywał poprawę i była ona chwilowa. Czuje się fatalnie ale powiedziałaś na końcu wszystko,co potrzebowałam usłyszeć o pzyglądaniu się toksycznej osobie i badaniu, czy to nie tylko próba manipulacji.
Wiedźmin - to jest to !! - Dokładnie tak ! Jakjest chęć zmiany naprawdę - po obu stronach - moim zdaniem są szanse -a życie - nie bajka - pokaże wszystko. Dziękuje
Często u Pani dodaje komentarz, bo dotyka Pani tematów które mnie aktualnie dotyczą. To jest prawda, długo wierzylam ze mój ex za mna zatęskni, że doceni co stracił, ale to były moje życzenia. Czas pokazał, że zaraz minie rok a on sie do mnie nie odezwal, ba wspólni znajomi potrafili donieść, że po nim nawet nie widać żeby cierpiał. Usunal mnie ze swojego życia jednym kliknięciem, jakbym nie znaczyła nic. Teraz wiem ze ja sie zmieniam, chodze na terapie, zainwestowałam w siebie.. Dzisiaj mysle ze nie mielibyśmy o czym rozmawiać, ja poszlam do przodu, on został taplajac się w swoim bagienku. Jak już kiedyś pisałam jest narcyzem, nic nie zmienia w sobie. Do przemocowej relacji nie ma co wracać, ale ciezko jest kiedy mimo wszystko taka osobe się kochało. Nie jestem terapeuta, ratowniczka juz nie
3 роки тому+2
Dziękuję za tę wypowiedź. A no właśnie. Często, kiedy sami siebie uzdrowimy, to dochodzimy do wniosku, że ten były jest zupełnie obcym człowiekiem. I w przypadku toksycznych związków i przemocowych, tego wszystkim życzę.
@ tak i to jest straszne bo serce chciałoby wierzyc w przemianę ale jego zachowanie pokazuje co innego. Natomiast rozum wie, że to była dobra decyzja. Na początku było ciężko mi się nie odzywać, bo chcial prosić i blagac o powrot ale tego nie zrobilam. Czasem warto jest kogoś puscic wolno i zobaczyć czy wróci, jeśli tak to to wszystko było prawdzie a jeśli nie to pokazuje z jak czlowiekiem miało się do czynienia. Lekcja życia 😢 niestety. Ciągle dogryzanie i mowienie ze to żarty, albo mowienie mi ze byłabym świetna samotna matką to jest straszne. Chyba bardziej kochałam te jego kłamstwa, bo to zawsze ja się starałam a on dawał mi iluzji wspólnego życia 😢
@@damiano341 Bo nie ja chcialam zerwania, wiedział że go kochalam. Jedyne co zrobił to potrafil spakować moje rzeczy jak mnie nie było w naszym, w sensie jego mieszkaniu. Znęcał się nade mną psychicznie, teraz po półtora roku to wiem. Stanęłam na nogi, ciesze się dniem a przy nim zawsze było tak jakbym zjadała okruchy ze stołu. On jest typowym narcyzem, zabrał ze mnie wszytsko co kochałam, dzisiaj wiem ze mnie nie kochał. Po prostu kochal swoje odbicie w moich zakochanych oczach. Ja juz raz walczylam o ten zwiazek ale na drugi nie mialam sily a on nic nie zrobił. Zawsze zylam z taką wizja ze jeżeli ja się poddam to on nic nie zrobi i tak się właśnie stało. Po dwóch miesiącach miał już kolejna dziewczynę bo znajomi mi powiedzieli, szkoda mojego życia na taką osobę
Julitto, zawsze ogladam do końca, bo przekonalam się, że tytuly Twoich filmow są mocno prowokujące do dyskusji, często wywolują moj sprzeciw, ale gdy obejrzę do końca, okazuje się, że myslimy tak samo 😊 Zdecydowanie -większość związków rozpada się, bo musi, gdyby miała trwać, trwałaby. Tak sobie powtarzam, że moja chęć powrotu do ex to powrót do tego człowieka, jakim był na poczatku relacji, a nie na końcu. Ale i tak boli, zwlaszcza gdy na koniec uslyszalo się, że to nie moja wina, że jestem kobietą jego życia, ale wybiera samotnośc. Pragnienie trwania jest większe niż rozsądek, który mowi, ze gdyby był dojrzały do miłości i relacji, to by tak latwo nie odpuścił, nie uciekl. Dziekuję za Twoje filmy. Bardzo pomagasz w tym trudnym czasie. I lubię czytac komentarze oglądających.
3 роки тому+1
Nie wiem, czy prowokuję tytułami świadomie. :) Ale faktycznie zauważam, że często moje materiały ludzi triggerują, chociaż zauważam, że najczęściej bez wysłuchania, a po samym temacie. Także jest to dla mnie cenna informacja. Dziękuję. :) Chęć powrotu do kogoś z początku relacji bardzo często się zdarza, a faktycznie zazwyczaj jest to niemożliwe.
Wiedźmin.🥺 Jak można po 23 latach małżeństwa i 30 latach wspólnego bycia razem z tą samą pasja i marzeniami, zakochać się w innej kobiecie znają ja tylko 3 miesiące- odejść i układać sobie na nowo życie. Jak inaczej mężczyźni przeżywają rozstania odcinając się zupełnie od swojej żony. Doprowadzając tym do rozpaczy swoją byłą partnerkę. Pozdrawiam
3 роки тому+4
Bardzo współczuję sytuacji. To niekoniecznie zależy od płci. Znam odwrotne sytuacje. Bardziej od osobowości i od umiejętności radzenia sobie z problemami. Nie wiem, czy to będzie jakiekolwiek pocieszenie, ale czasem po takich sytuacjach okazuje się, że ten nowy związek jest kompletnym niewypałem, bo nie dość, że nierozwiązane problemy z przeszłości pojawiają się w nowej relacji, to mamy jeszcze zestaw nowych i jak miesiąc miodowy mija, to przychodzi refleksja.
Tak więc rozeszliśmy sie 2 miesiące temu.Ciagłe kłótnie , z mojej strony zazdrość .Z jej strony obojętność byłem zapychaczemem czasu . Latała ze związku do związku .Zaczełem pracować nad Soba terapeuta i po 20 latach rzucilem palenie .Ona też zaczęła chodzic na terapię ale zrezygnowała . Powiedziała ze ja jej zycia nie bede układał
Wiedźmin, który zostawił swoją miłość życia po dwóch pięknych latach. Po dwóch miesiącach bycia w samotności ten twardy facet zrozumiał swoje błędy i zaczyna nad nimi pracować. Tesknie za nią każdego dnia ale wiem ze już nie wróci. Dzisiaj dałaś mi nadzieje
Ja nie zawsze chciałam wracać- wg przewrotnego - nie wchodzi się do tej samej rzeki, ale zawsze można sobie popływać 😜 natomiast z perspektywy czasu dużo mnie to kosztowało. Te powroty, odejścia….aż w końcu te odejścia „miłości mojego życia” przestały robić na mnie wrażenie i jak się przypatruje koleżankom to się zastanawiam - ile człowiek może znieść poniewierki - przecież to w końcu się uleje i dojdzie do tragedii… kto krzywdzi będzie skrzywdzony - ojjj tak …
3 роки тому+1
Czasem trzeba niestety spaść na samo dno żeby się odbić. Nie zawsze jest to konieczne, ale jeśli ktoś zamyka się na pomoc, nie słucha, zamyka się w tym i decyduje się na życie iluzją, to taki upadek bywa przełomowy.
Wiedźmin Jestem kilka dni po tym jak miłość mojego życia mnie zostawiła, bo nie do końca potrafiłem jej słuchać, niestety zorientowałem sie za późno, zacząłem z tym walczyć, poszedlem do psychologa jeszcze jak byliśmy razem, ale i tak stwierdziła że nie czuje do mnie juz tego co kiedyś, niby nie powiedziała kategorycznego nie, bo stwierdziła że potrzebuje czasu, a ja nie wiem co mam z tym zrobić, trzymam sie swoich założeń i pracuję ciągle nad tym co robiłem źle, żeby byc lepszą wersją siebie i spróbować jej pokazać że sie zmieniłem, ale co ma zrobić z kontaktem z Nią zerwać totalnie czy w jakimś stopniu utrzymywać, proszę o jakąś podpowiedź😔
@ kaźde wydarzenie epizod epopeja pozostawia swój ślad znak ....następują zmiany... mentalne i fizycznie namacalne....... Wszystko jest nauką ....lub nauczką na przyszłość ....
Byłem niezadowolony, myślałem poważnie o zakończeniu relacji, uważałem, że nie dzieje się dobrze w tej relacji, zakończyłem ją, a wtedy przyszły silne uczucia i zacząłem żałować tej decyzji. Dodam, że druga strona miała chęć do pracy nad tym, co nie działało. Co w takiej sytuacji zrobić? Wrócić? Dać sobie nawzajem czas na detoks?
Nigdy nie wraca się do ex, bo dwa razy tej samej zapałki nie odpalisz. Niestety to kobiety najczęściej chcą wracać bo gdy puszczą się z typem, który jej nie chce i jeszcze zajdzie to zawsze szuka się tego co było bezpieczne i pewne XD każdy mężczyzna o tym doskonale wie a tego kwiatu półświatu ;)
Jestem 7 miesięcy po rozstaniu. Związek trwal prawie 13 lat, to była moja pierwsza miłość. Zawalilem na całej linii bo nie dbalem o nia. Teraz ona spotyka sie z innym i od poczatku mówiła mi ze nie wroci i że mnie juz nie kocha. Teraz dopiero zdalem sobie sprawę co zepsułem. Cały czas o niej mysle i nie potrafię zaangazowac sie w inny związek. Dodam że od lat leczę się na depresję a teraz wpadłem juz w totalny dolek. Jak sprawdzić czy to byla prawdziwa miłość czy tylko uzależnienie? Chodzę na psychoterapię ale jest coraz gorzej. Co mogę zrobić żeby poczuć się lepiej?
Sama nie wiem. :D Stoi na mojej półce jak reklama, ale to nie do końca tak. Z książkami Osho mam tak, że co kilka stron pojawiają się u mnie inne emocje. Od kilku stron nie mogę się oderwać i zgadzam się z wszystkim, po czym trafiam na coś, co jest w zupełnej sprzeczności z moimi przekonaniami i czuję opór. Na pewno bardzo rozwojowe i dające do myślenia. Ale warto do nich podejść w ten sposób, że nie musimy czerpać i wdrażać 100% z nich. Polecam dokument o Osho na Netflix - Bardzo dziki kraj. P.S. on w ogóle sam nie pisał. Uczniowie spisywali jego wykłady.
Dlaczego nikt nie potrafi zrozumiec sensu powiedzienia o nie wchodzeniu do tej samej rzeki??? Tu nie chodzi o to, ze jest to przestroga. Nie chodzi o to, ze nie powinno wchodzic do tej see rzeki. "Nie wchodzi soe do tej samej rzeki" oznacza, ze nie da sie wrocic do przeszlosci. Rzeka plynie i jest zmienna. Wchodzac do niej ponownie, wchodzimy do innego nurtu. Szkoda, ze ludzie uzywaja tego w kompletnie innym kontekscie.
Wiedźmin.
Dziękuje za świetny materiał, akurat wczoraj podjęłam decyzję aby zakończyć relację , która mi od dwóch lat nie służyła. Mimo wielu prób z moich stron partner obiecywał poprawę i była ona chwilowa. Czuje się fatalnie ale powiedziałaś na końcu wszystko,co potrzebowałam usłyszeć o pzyglądaniu się toksycznej osobie i badaniu, czy to nie tylko próba manipulacji.
Wiedźmin - to jest to !! - Dokładnie tak ! Jakjest chęć zmiany naprawdę - po obu stronach - moim zdaniem są szanse -a życie - nie bajka - pokaże wszystko. Dziękuje
Wiedźmin. Do tej samej rzeki zawsze możemy wejść. Musimy być tylko świadomi tego, że woda w niej nie będzie już ta sama.
Czasem to, że woda nie będzie ta sama, jest bardzo dobrą informacją. :)
Wiedźmin, otworzyłaś mi oczy, dziękuję
Często u Pani dodaje komentarz, bo dotyka Pani tematów które mnie aktualnie dotyczą. To jest prawda, długo wierzylam ze mój ex za mna zatęskni, że doceni co stracił, ale to były moje życzenia. Czas pokazał, że zaraz minie rok a on sie do mnie nie odezwal, ba wspólni znajomi potrafili donieść, że po nim nawet nie widać żeby cierpiał. Usunal mnie ze swojego życia jednym kliknięciem, jakbym nie znaczyła nic. Teraz wiem ze ja sie zmieniam, chodze na terapie, zainwestowałam w siebie.. Dzisiaj mysle ze nie mielibyśmy o czym rozmawiać, ja poszlam do przodu, on został taplajac się w swoim bagienku. Jak już kiedyś pisałam jest narcyzem, nic nie zmienia w sobie. Do przemocowej relacji nie ma co wracać, ale ciezko jest kiedy mimo wszystko taka osobe się kochało. Nie jestem terapeuta, ratowniczka juz nie
Dziękuję za tę wypowiedź. A no właśnie. Często, kiedy sami siebie uzdrowimy, to dochodzimy do wniosku, że ten były jest zupełnie obcym człowiekiem. I w przypadku toksycznych związków i przemocowych, tego wszystkim życzę.
@ tak i to jest straszne bo serce chciałoby wierzyc w przemianę ale jego zachowanie pokazuje co innego. Natomiast rozum wie, że to była dobra decyzja. Na początku było ciężko mi się nie odzywać, bo chcial prosić i blagac o powrot ale tego nie zrobilam. Czasem warto jest kogoś puscic wolno i zobaczyć czy wróci, jeśli tak to to wszystko było prawdzie a jeśli nie to pokazuje z jak czlowiekiem miało się do czynienia. Lekcja życia 😢 niestety. Ciągle dogryzanie i mowienie ze to żarty, albo mowienie mi ze byłabym świetna samotna matką to jest straszne. Chyba bardziej kochałam te jego kłamstwa, bo to zawsze ja się starałam a on dawał mi iluzji wspólnego życia 😢
@@damiano341 Bo nie ja chcialam zerwania, wiedział że go kochalam. Jedyne co zrobił to potrafil spakować moje rzeczy jak mnie nie było w naszym, w sensie jego mieszkaniu. Znęcał się nade mną psychicznie, teraz po półtora roku to wiem. Stanęłam na nogi, ciesze się dniem a przy nim zawsze było tak jakbym zjadała okruchy ze stołu. On jest typowym narcyzem, zabrał ze mnie wszytsko co kochałam, dzisiaj wiem ze mnie nie kochał. Po prostu kochal swoje odbicie w moich zakochanych oczach. Ja juz raz walczylam o ten zwiazek ale na drugi nie mialam sily a on nic nie zrobił. Zawsze zylam z taką wizja ze jeżeli ja się poddam to on nic nie zrobi i tak się właśnie stało. Po dwóch miesiącach miał już kolejna dziewczynę bo znajomi mi powiedzieli, szkoda mojego życia na taką osobę
Oglądam do końca zawsze
Julitto, zawsze ogladam do końca, bo przekonalam się, że tytuly Twoich filmow są mocno prowokujące do dyskusji, często wywolują moj sprzeciw, ale gdy obejrzę do końca, okazuje się, że myslimy tak samo 😊
Zdecydowanie -większość związków rozpada się, bo musi, gdyby miała trwać, trwałaby. Tak sobie powtarzam, że moja chęć powrotu do ex to powrót do tego człowieka, jakim był na poczatku relacji, a nie na końcu. Ale i tak boli, zwlaszcza gdy na koniec uslyszalo się, że to nie moja wina, że jestem kobietą jego życia, ale wybiera samotnośc. Pragnienie trwania jest większe niż rozsądek, który mowi, ze gdyby był dojrzały do miłości i relacji, to by tak latwo nie odpuścił, nie uciekl.
Dziekuję za Twoje filmy. Bardzo pomagasz w tym trudnym czasie. I lubię czytac komentarze oglądających.
Nie wiem, czy prowokuję tytułami świadomie. :) Ale faktycznie zauważam, że często moje materiały ludzi triggerują, chociaż zauważam, że najczęściej bez wysłuchania, a po samym temacie. Także jest to dla mnie cenna informacja. Dziękuję. :) Chęć powrotu do kogoś z początku relacji bardzo często się zdarza, a faktycznie zazwyczaj jest to niemożliwe.
Wiedzmin ❤super wskazówki
Wiedźmin, dzięki ;)
Spoko z Ciebie babka😂
Wiedźmin.🥺
Jak można po 23 latach małżeństwa i 30 latach wspólnego bycia razem z tą samą pasja i marzeniami, zakochać się w innej kobiecie znają ja tylko 3 miesiące- odejść i układać sobie na nowo życie.
Jak inaczej mężczyźni przeżywają rozstania odcinając się zupełnie od swojej żony. Doprowadzając tym do rozpaczy swoją byłą partnerkę.
Pozdrawiam
Bardzo współczuję sytuacji. To niekoniecznie zależy od płci. Znam odwrotne sytuacje. Bardziej od osobowości i od umiejętności radzenia sobie z problemami. Nie wiem, czy to będzie jakiekolwiek pocieszenie, ale czasem po takich sytuacjach okazuje się, że ten nowy związek jest kompletnym niewypałem, bo nie dość, że nierozwiązane problemy z przeszłości pojawiają się w nowej relacji, to mamy jeszcze zestaw nowych i jak miesiąc miodowy mija, to przychodzi refleksja.
Wiedźmin, bardzo dziękuję, szczescie że trafilam na Pani filmy🙂
Ja również cieszę się, że Pani do mnie trafiła! Moc Miłości! :)
@ dziękuję za to ze dzieli sie Pani swoją wiedzą, ktora mi osobiscie bardzo pomaga , czekam z niecierpliwością na kolejne filmy.
@@dorotapolkowska3033 bardzo dziękuję za miłe słowa. Nowe filmy oczywiście będą , a najnowszy pojawił się wczoraj. :)
Wiedzmin😊Bardzo dziękuje Ci za wszystkie te przydatne informacje😊
Cieszę się, że okazały się przydatne! :)
Tak więc rozeszliśmy sie 2 miesiące temu.Ciagłe kłótnie , z mojej strony zazdrość .Z jej strony obojętność byłem zapychaczemem czasu . Latała ze związku do związku .Zaczełem pracować nad Soba terapeuta i po 20 latach rzucilem palenie .Ona też zaczęła chodzic na terapię ale zrezygnowała . Powiedziała ze ja jej zycia nie bede układał
Fajne przestawienie sytuacji od innej zupełnie strony na które bym nie wpadł, albo dużo czasu by upłynelo, nie jeden WIEDŹMIN 😏 przy Tobie w tyle
Wiedźmin. Dziękuję Pani bardzo. Jest Pani ekspertką w tej dziedzinie.
Wiedźmin, który zostawił swoją miłość życia po dwóch pięknych latach. Po dwóch miesiącach bycia w samotności ten twardy facet zrozumiał swoje błędy i zaczyna nad nimi pracować. Tesknie za nią każdego dnia ale wiem ze już nie wróci. Dzisiaj dałaś mi nadzieje
Kiedy jedna osoba teoretycznie nie moze miec dziecka,a druga parła na in vitro i wtedy doszło do rozejścia?Co powinni zrobić?
Ja nie zawsze chciałam wracać- wg przewrotnego - nie wchodzi się do tej samej rzeki, ale zawsze można sobie popływać 😜 natomiast z perspektywy czasu dużo mnie to kosztowało. Te powroty, odejścia….aż w końcu te odejścia „miłości mojego życia” przestały robić na mnie wrażenie i jak się przypatruje koleżankom to się zastanawiam - ile człowiek może znieść poniewierki - przecież to w końcu się uleje i dojdzie do tragedii… kto krzywdzi będzie skrzywdzony - ojjj tak …
Czasem trzeba niestety spaść na samo dno żeby się odbić. Nie zawsze jest to konieczne, ale jeśli ktoś zamyka się na pomoc, nie słucha, zamyka się w tym i decyduje się na życie iluzją, to taki upadek bywa przełomowy.
@ to jeśli już tak to ujmujemy - to ja musiałam sięgnąć mułu bagiennego 🤪ale żyje i to całkiem nieźle 🙂
Wiedźmin🙏🏻
Wiedźmin
Jestem kilka dni po tym jak miłość mojego życia mnie zostawiła, bo nie do końca potrafiłem jej słuchać, niestety zorientowałem sie za późno, zacząłem z tym walczyć, poszedlem do psychologa jeszcze jak byliśmy razem, ale i tak stwierdziła że nie czuje do mnie juz tego co kiedyś, niby nie powiedziała kategorycznego nie, bo stwierdziła że potrzebuje czasu, a ja nie wiem co mam z tym zrobić, trzymam sie swoich założeń i pracuję ciągle nad tym co robiłem źle, żeby byc lepszą wersją siebie i spróbować jej pokazać że sie zmieniłem, ale co ma zrobić z kontaktem z Nią zerwać totalnie czy w jakimś stopniu utrzymywać, proszę o jakąś podpowiedź😔
dzięki.
ciezki temat..........odbudowa siebie realna......etap zamkniety......nauka pobrana
Jeśli taka przemiana nastąpiła, to gratuluję!
@ kaźde wydarzenie epizod epopeja pozostawia swój ślad znak ....następują zmiany... mentalne i fizycznie namacalne.......
Wszystko jest nauką ....lub nauczką na przyszłość ....
Byłem niezadowolony, myślałem poważnie o zakończeniu relacji, uważałem, że nie dzieje się dobrze w tej relacji, zakończyłem ją, a wtedy przyszły silne uczucia i zacząłem żałować tej decyzji. Dodam, że druga strona miała chęć do pracy nad tym, co nie działało. Co w takiej sytuacji zrobić? Wrócić? Dać sobie nawzajem czas na detoks?
Nigdy nie wraca się do ex, bo dwa razy tej samej zapałki nie odpalisz. Niestety to kobiety najczęściej chcą wracać bo gdy puszczą się z typem, który jej nie chce i jeszcze zajdzie to zawsze szuka się tego co było bezpieczne i pewne XD każdy mężczyzna o tym doskonale wie a tego kwiatu półświatu ;)
Jestem 7 miesięcy po rozstaniu. Związek trwal prawie 13 lat, to była moja pierwsza miłość. Zawalilem na całej linii bo nie dbalem o nia. Teraz ona spotyka sie z innym i od poczatku mówiła mi ze nie wroci i że mnie juz nie kocha. Teraz dopiero zdalem sobie sprawę co zepsułem. Cały czas o niej mysle i nie potrafię zaangazowac sie w inny związek. Dodam że od lat leczę się na depresję a teraz wpadłem juz w totalny dolek. Jak sprawdzić czy to byla prawdziwa miłość czy tylko uzależnienie? Chodzę na psychoterapię ale jest coraz gorzej. Co mogę zrobić żeby poczuć się lepiej?
Wiedźmin - niezły znak sygnał
Dzięki! :)
Wiedźmin❤
A co jeśli ja odeszłam i chcę to naprawić? Jak to zrobić?
Zazdrościć twojemu byłemu można heh
wiedzmin
Wiedźmin 🙂
Wiedźmin 👍
Moc Miłości! :)
Wiedzmin 15:26
Wiedźmin.......
Poleca Pani Książki Osho?
Sama nie wiem. :D Stoi na mojej półce jak reklama, ale to nie do końca tak. Z książkami Osho mam tak, że co kilka stron pojawiają się u mnie inne emocje. Od kilku stron nie mogę się oderwać i zgadzam się z wszystkim, po czym trafiam na coś, co jest w zupełnej sprzeczności z moimi przekonaniami i czuję opór. Na pewno bardzo rozwojowe i dające do myślenia. Ale warto do nich podejść w ten sposób, że nie musimy czerpać i wdrażać 100% z nich. Polecam dokument o Osho na Netflix - Bardzo dziki kraj. P.S. on w ogóle sam nie pisał. Uczniowie spisywali jego wykłady.
@ A bardzo dziękuję, dokument zobaczę!
@@Paulococoelho proszę. To jest nawet nie tyle o nim, co o jego sekcie. Ale też daje dużo do myślenia, kiedy sięga się po jego książki.
Wiedźmin. 😉
Moc Miłości!
Wiedzmin
Dlaczego nikt nie potrafi zrozumiec sensu powiedzienia o nie wchodzeniu do tej samej rzeki???
Tu nie chodzi o to, ze jest to przestroga. Nie chodzi o to, ze nie powinno wchodzic do tej see rzeki.
"Nie wchodzi soe do tej samej rzeki" oznacza, ze nie da sie wrocic do przeszlosci. Rzeka plynie i jest zmienna. Wchodzac do niej ponownie, wchodzimy do innego nurtu. Szkoda, ze ludzie uzywaja tego w kompletnie innym kontekscie.
Wiedźmin. Dziękuję. Jednak nie w moim przypadku po tym filmie stwierdzam że nie warto. Dziękuję
Wiedźmin
Wiedźmin
Moc Miłości!
Wiedźmin ❤
wiedzmin
Wiedźmin 👍
Wiedzmin
Wiedźmin
Moc Miłości!
Wiedzmin
Wiedźmin
Moc Miłości!
Wiedźmin
Moc Miłości!
Wiedźmin
Moc Miłości! :)
Wiedźmin
Moc Miłości! :)
Wiedźmin
Wiedźmin
Wiedźmin
Wiedźmin
Wiedźmin
Wiedźmin
Wiedźmin
Wiedźmin
Wiedźmin
Wiedźmin
Wiedźmin