Piękne czasy dzieciństwa zapisane na taśmie filmowej ,piękny świat bez pośpiechu epoka odchodzącej pary na kolei .Ach coś pięknego.Ile bym dał żeby wrócić tam w te czasy.
To unikalne, fantastyczne filmy. Jedyna wada to brak napisów gdzie parowóz jedzie. Zrobienie nawet zdjęć w tamtym czasie to ogromne ryzyko złapania przez SOK a nawet samych kolejarzy. Komunistyczna obsesja tajemnicy państwowej. Jestem fanem kolei od roku 1966 do dzisiaj. Dziękuję Panu za udostępnienie tych rarytasów. SUPER DLA MANIAKÓW KOLEJOWYCH.
Moze i obsesja, ale wiesz dlaczego chel bronil sie najdluzej we wrzesniu? Bo wysiedlono z niego wszelkie mniejszosci narodowe i objeto go bardzo dokladna tajemnica panstwowa. Tam gdzie sobie Niemcy bezkarnie latali balonami, robili zdjecia, szkicowali mapy front przeszedl blyskawicznie....
Goście z zagranicy, z zachodu całymi grupami przyjeżdżali i na legalu filmy kręcili. Dzięki nim takie filmy można dziś oglądać. W PRL nikt z polskich mikoli o kamerze nawet nie śnił. Na pozwolenie na kręcenie też dolarów nikt nie był chętny wydać. 😂
Parowozy to miały duszę i moc aby ciągnąć tyle wagonów towarowych i osobowych po Polsce i świecie.Pamietam te czasy mojej młodości chociaż jestem z rocznika 1966 więc jeszcze wiele przeżyłem i widziałem , bo jestem synem kolejarza ze śląskiej DOKP Katowice Szopienice .
Film super jeśli dźwięk podkładany to w mistrzowskim wykonaniu.Każda seria parowozów wydaje inne dźwięki.Ja to pamiętam .Zaraz po urodzeniu mieszkałem pierwsze 8 lat obok parowozowni gdzie szefował mój dziadek.Z koleją byłem związany zawodowo 38 lat.Moja pierwsza i jedyna praca to na PKP.Zaczynałem jako pomocnik skończyłem jako starszy maszynista.Teraz pozostały mi tylko piękne wspomnienia
st44001 2:12 mnie zaintrygowało bo widziałem tam Bipe 6 wagonową i nie wiem czy takie wersje też były sprowadzane do Polski czy może to była jakiś zespół złożony z dwóch powypadkowych ? .
Były takie np na trasie Kraków - Przemyśl jako pociąg osobowy z parowozem z tendrem wannowym i jechał ok 6 godzin z dumnym napisem na żółto "POLSKIE KOLEJE PAŃSTWOWE". Potem już 2 x 4 wagonowe bo wówczas parowozy z 2 x 6 wagonowych przy prędkości obowiązującej na szlaku kolejowym w ruchu pasażerskim i planowym, nie spełniłyby zadania z braku wówczas mocy pociągowej, a jeszcze nie rozpowszechniano na tej linii lokomotyw spalinowych - linia była zelektryfikowana i wtedy pośpiesznym jechało się w 4 godziny...
Angielscy i niemieccy entuzjaści kolei mieli zezwolenie na robienie takich filmów. Miałem szczęście czasem podczepić się do nich. Nikt nie legitymował, mówiłem po angielsku, co dało mi okazję nawet prowadzić parowóz Pt-47. Tu czasem są napisy, niektóre błędne ale nie zmienia to mojej oceny. Super robota Panie Waldku !!!!
choć nie znam się na parowozach .. ale film rewelacyjnie zmontowany ! Jestem pełen zachwytu dla Twojej pracy nad udźwiękowieniem tego filmu i montażu . brawo
Z tego co ja pamiętam to parowozy jeździły jeszcze w latach 70, im dalej od Warszawy tym częściej, potem zaczęto je odstawiać na bocznicę, wróciły w stanie wojennym, w latach osiemdziesiątych już znowu znikały i tym razem w hutach, ale zdarzało mi się jeszcze wtedy jechać expresem z Warszawy w stronę Bieszczad i gdzieś po drodze zamieniali lokomotywę na parowóz. Generalnie im podrzędniejsza linia tym dłużej jeździły na niej parowozy.
W 1976 mialem 8 lat i od tamtych czasow jestem fanem kolei i parowozow . a Dom mojej babci znajdowal sie tuz przy nastawni w Sierpcu. Sila rzeczy odprawialem wszystkie sklady od rana do nocy w wakacje ktore jechaly w kier Nasielska i Plocka. Oj byly to piekne czasy. Zapach dymu i pary oraz podkladow mam gdzies gleboko w podswiadomoaci do dzis .
Jestem miłośnikiem kolei od najmłodszych lat.Mój wujek był instruktorem i uczył przyszłych adeptów na maszynistów w Łazach.To on mi zaszczepił tego bakcyla do dziś.
ostani raz jechalem wlasnie takim skladem jak parowoz i Wagony Pietrowe w drodze do Chelm lub odwrotnie, czyli do lublina w roku, nie pamietam ale '82 lub '83, nie zapomne wygladania przez okno ktore grozilo dostaniem sie iskry w Oko :) . Sumujac sie pytam jednak o wagony pietrowe ? Gdzie one sa ?
Co dzień, procz niedziel jeżdżą obecnie dwie pary planowych. Pn-pt Wolsztyn-Leszno-Wolsztyn, w soboty Wolsztyn-Poznań-Wolsztyn. Zazwyczaj Ol49+2× oliwkowe Bh, w sezonie letnim dwuosiowe Bi. Wiosną bywał też Pt47.
Didn't imagined that Poland had so wast steam fleet still in eighties. At that time in western part of USSR steam locos remained only as museum items or somewhere in little numbers in depos.
In the 80's they were generally still used, but only locally, mainly to transport loads between different division of factories and to carry passengers on rarely used not electrified rails. The passenger service for some of them never ended, just turned into tourist attraction when they become really rare by the end of the 80's and they operate till this day from time to time during the season. Most of the locos were scrapped in the early 70's.
Zauważyłem, że parowozy ciągnące wagony osobowe mają większe koła od tych ciągnących towarowe. Przypadek? Czy coś nie tak zaobserwowałem? A może taka reguła była, że jedne z większymi kołami były do osobówek, a drugie do towarowych? Zan się ktoś na tym? Prosiłbym o wyjaśnienie tego.
Tak, tak było, największe koła były do pośpiechów np. Pt47, mniejsze do osobówek np. Ok1, najmniejsze do towarowych np. Ty51. Ma to bezpośrednie powiązanie z przełożeniami tj. Pośpieszne mają duże koła by zwiększyć prędkość kosztem siły pociągowej a towarowe na odwrót
@@socjalanonim2698 z tego co czytałem największe koła ma Pm 36 ..Piękna Helenka.. 2 metry średnicy.. w swoich czasach prototyp z obudową aerodynamiczną to był kosmos
A wszystko to dlatego, że parowóz ma stałe przełożenie zależne od średnicy kół, bo nie ma przecież skrzyni biegów. Ale ma podwójny gaz i nie ma w tym żadnej dwuznaczności.
Ostatni regularny kurs parowozu odbył się w 1968r. Już od pocz. lat 50-tych wprowadzano stopniowo lok. spalinowe, a ciekawym punktem była budowa HST Class 66, przez lata najszybszy pojazd spalinowy (ponad 200km/h).
listonoszpat233 No dkładnie, przecież w tamtych czasach kolej to obiekt o strategicznym znaczeniu, zakaz fotografowanie itp. i to jeszcze "zachodni imperialiści" ?
+DarkRadek777 Bez przesady, Polska to nigdy nie była żadna Korea Płn., każdy miał to w dupie. No chyba że podszedłbyś milicjantowi pod nos i zaczął go kręcić.
bardzo łatwo... oni przyjeżdżali za PRL-u w grupach w ramach wycieczek organizowanych przez, zdaje się Orbis... to biuro załatwiało im w Warszawie specjalne pozwolenia dla nich na fotografowanie PKP... jestem pewien, że takie pozwolenia były dobrze opłacone odpowiednią walutą i przeciętny Polak mógł o takich tylko pomarzyć
Takie właśnie oznaczenie na PKP PM3 miały niemieckie BR03.10, czyli w wersji trzycylindrowej. Ale BR03 miała też wersję dwucylindrową i ta miała na PKP oznaczenie PM2
Ale, cóż za dokładność i troska o szczegóły, małe i wielkie litery! Brawo: kajam się i zwracam honor! Ale tego, że lokomotywa niemiecka BR02 miała maszynę parową podwójnego rozprężania z czterema, a nie dwoma cylindrami w układzie 2 na 2 wysokiego i niskiego ciśnienia, ani tego, że BR03 bazuje na BR01, ani że BR03.10 jest typem pochodnym od BR03, czyli pośrednio pochodzi od BR01, to Pan już wiedzieć nie raczysz tylko wypisujesz jakieś brednie. Sprawdź zanim coś napiszesz najlepiej w niemieckich źródłach, o ile są dla Ciebie dostępne. @@slav8820
Wspaniałe. Kawał historii PKP. Miałem cudowną "cofkę" w czasie, DZIĘKUJĘ.
Świetna robota, filmy doskonale zgrane z dźwiękiem. Kawał dobrego dokumentu i... sentymentalnych wspomnień. Dziękuję.
Piękne czasy dzieciństwa zapisane na taśmie filmowej ,piękny świat bez pośpiechu epoka odchodzącej pary na kolei .Ach coś pięknego.Ile bym dał żeby wrócić tam w te czasy.
To unikalne, fantastyczne filmy. Jedyna wada to brak napisów gdzie parowóz jedzie. Zrobienie nawet zdjęć w tamtym czasie to ogromne ryzyko złapania przez SOK a nawet samych kolejarzy. Komunistyczna obsesja tajemnicy państwowej. Jestem fanem kolei od roku 1966 do dzisiaj. Dziękuję Panu za udostępnienie tych rarytasów. SUPER DLA MANIAKÓW KOLEJOWYCH.
Moze i obsesja, ale wiesz dlaczego chel bronil sie najdluzej we wrzesniu? Bo wysiedlono z niego wszelkie mniejszosci narodowe i objeto go bardzo dokladna tajemnica panstwowa. Tam gdzie sobie Niemcy bezkarnie latali balonami, robili zdjecia, szkicowali mapy front przeszedl blyskawicznie....
bredzisz chlopie o tajemnicy panstwowej, zobacz inne filmy, tam numery sa widocznie, ten film po prostu zrobiony niechlujnie.😝
Goście z zagranicy, z zachodu całymi grupami przyjeżdżali i na legalu filmy kręcili.
Dzięki nim takie filmy można dziś oglądać.
W PRL nikt z polskich mikoli o kamerze nawet nie śnił.
Na pozwolenie na kręcenie też dolarów nikt nie był chętny wydać.
😂
Pięknie to jest zmontowane. Podziwiam takich ludzi jak Pan i dlatego też dziękuję
Ten dzwięk to Mistrzostwo świata!!
Parowozy to miały duszę i moc aby ciągnąć tyle wagonów towarowych i osobowych po Polsce i świecie.Pamietam te czasy mojej młodości chociaż jestem z rocznika 1966 więc jeszcze wiele przeżyłem i widziałem , bo jestem synem kolejarza ze śląskiej DOKP Katowice Szopienice .
Film super jeśli dźwięk podkładany to w mistrzowskim wykonaniu.Każda seria parowozów wydaje inne dźwięki.Ja to pamiętam .Zaraz po urodzeniu mieszkałem pierwsze 8 lat obok parowozowni gdzie szefował mój dziadek.Z koleją byłem związany zawodowo 38 lat.Moja pierwsza i jedyna praca to na PKP.Zaczynałem jako pomocnik skończyłem jako starszy maszynista.Teraz pozostały mi tylko piękne wspomnienia
Ludziom to za cholerę nie dogodzi :-) Lepiej mieć piękne wspomnienia niż tylko marzenia o których na dodatek się wie ze i tak się nie spełnią !
st44001 2:12 mnie zaintrygowało bo widziałem tam Bipe 6 wagonową i nie wiem czy takie wersje też były sprowadzane do Polski czy może to była jakiś zespół złożony z dwóch powypadkowych ? .
listonoszpat233 To były dwie Bipy 2 i 4 wagonowa
Ta to dopiero musi mieć wspomnienia, cały czas paluchem pokazuje :-) ua-cam.com/video/VhUdMYI5PAM/v-deo.html
Były takie np na trasie Kraków - Przemyśl jako pociąg osobowy z parowozem z tendrem wannowym i jechał ok 6 godzin z dumnym napisem na żółto "POLSKIE KOLEJE PAŃSTWOWE". Potem już 2 x 4 wagonowe bo wówczas parowozy z 2 x 6 wagonowych przy prędkości obowiązującej na szlaku kolejowym w ruchu pasażerskim i planowym, nie spełniłyby zadania z braku wówczas mocy pociągowej, a jeszcze nie rozpowszechniano na tej linii lokomotyw spalinowych - linia była zelektryfikowana i wtedy pośpiesznym jechało się w 4 godziny...
Angielscy i niemieccy entuzjaści kolei mieli zezwolenie na robienie takich filmów. Miałem szczęście czasem podczepić się do nich. Nikt nie legitymował, mówiłem po angielsku, co dało mi okazję nawet prowadzić parowóz Pt-47. Tu czasem są napisy, niektóre błędne ale nie zmienia to mojej oceny. Super robota Panie Waldku !!!!
Byle świadkiem jak Anglicy robili zdjęcia i filmowali w lok Pyskowice to był 1977r latem 😊
choć nie znam się na parowozach .. ale film rewelacyjnie zmontowany ! Jestem pełen zachwytu dla Twojej pracy nad udźwiękowieniem tego filmu i montażu . brawo
podziwiam ,kawał dobrej profesjonalnej roboty
Parowozy to piękno Inżynierii!
To byly maszyny z dusza super film pozdro dla autora
Nostalgia mnie bierze piekne czasy prawdziwych maszyn i prawdziwych ludzi
Z tego co ja pamiętam to parowozy jeździły jeszcze w latach 70, im dalej od Warszawy tym częściej, potem zaczęto je odstawiać na bocznicę, wróciły w stanie wojennym, w latach osiemdziesiątych już znowu znikały i tym razem w hutach, ale zdarzało mi się jeszcze wtedy jechać expresem z Warszawy w stronę Bieszczad i gdzieś po drodze zamieniali lokomotywę na parowóz. Generalnie im podrzędniejsza linia tym dłużej jeździły na niej parowozy.
Jeszcze w latach 90 ostatnie jeździły...
@@Pociagdopociagow...iWidawyostatnie poza wolsztynem znikneły w 92 w ełku
@@biaykruk33Nie tylko w Ełku.
W 1992 także w Sierpcu.
Kawał dobrej roboty Panie Kolego!
Na trasie Opole Nysa parowozy śmigały do końca lat osiemdziesiątych. Klimat był niezły
Moj tata jeździł w Łazach na parowozie mislem okazję przejechać się z nim parowozem a trumany mialy specyficzna syrene
Urodziłem się w 76 ale pamiętam za dziecka te trasę i te lokomotywy to były niezapomniane czasy i nigdy to już nie wróci wielka szkoda i żal
Dzięki!
Poczułem się jak na naszej makiecie PMM H0.
W 1976 mialem 8 lat i od tamtych czasow jestem fanem kolei i parowozow . a Dom mojej babci znajdowal sie tuz przy nastawni w Sierpcu. Sila rzeczy odprawialem wszystkie sklady od rana do nocy w wakacje ktore jechaly w kier Nasielska i Plocka. Oj byly to piekne czasy. Zapach dymu i pary oraz podkladow mam gdzies gleboko w podswiadomoaci do dzis .
1976r to już rok jeździłem jako pomocnik maszynisty naTy45iTy23 w lok Gliwice to były piękne czasy, wspominam z dużym sentymentem 😂
az serce mocno zabilo sentymentalnie. sub obowiazkowo
Magia kolei 1976 PRL-u !
Jestem miłośnikiem kolei od najmłodszych lat.Mój wujek był instruktorem i uczył przyszłych adeptów na maszynistów w Łazach.To on mi zaszczepił tego bakcyla do dziś.
W Łazach? To super! :)
Tak Łazy były meka szkolenia maszynistów w DOKP Śląskim parowozy i spalinowe, lok Łazy dużo mieli Ty 246 trumany 😊
Fajny film
The eight coupled passenger locos remind me of French Chapelons :-)
Wtedy na kolei kwitło życie, a nie trawa do pępka.
Stare dobre czasy szkoda że To już przeszłość
Od 5 do 8 minuty mamy MD Sierpc :))
ostani raz jechalem wlasnie takim skladem jak parowoz i Wagony Pietrowe w drodze do Chelm lub odwrotnie, czyli do lublina w roku, nie pamietam ale '82 lub '83, nie zapomne wygladania przez okno ktore grozilo dostaniem sie iskry w Oko :)
. Sumujac sie pytam jednak o wagony pietrowe ? Gdzie one sa ?
na złomie
Trochę jeździ w wakacje na: Gdynia - Hel
Na jakim złomie? Dziś (7 sierpnia 2018) je widziałem jak jechały w Gdyni. :)
Obecnie żadne Bipa już nie jeżdżą.
Ostatnie kilka Bohunów zaś jeździ w Chojnicach i Poznaniu.
Raptem 42 lata... a nie ujrzysz już parowozu na trasie :(
Co dzień, procz niedziel jeżdżą obecnie dwie pary planowych.
Pn-pt Wolsztyn-Leszno-Wolsztyn, w soboty Wolsztyn-Poznań-Wolsztyn.
Zazwyczaj Ol49+2× oliwkowe Bh, w sezonie letnim dwuosiowe Bi.
Wiosną bywał też Pt47.
@@slav8820 Dzięki... zgadza się, ale to już wyjątki...
Didn't imagined that Poland had so wast steam fleet still in eighties. At that time in western part of USSR steam locos remained only as museum items or somewhere in little numbers in depos.
In the 80's they were generally still used, but only locally, mainly to transport loads between different division of factories and to carry passengers on rarely used not electrified rails. The passenger service for some of them never ended, just turned into tourist attraction when they become really rare by the end of the 80's and they operate till this day from time to time during the season. Most of the locos were scrapped in the early 70's.
Maszyny z duszą😊
Ciekawi mnie do kiedy parowozy w Polsce były eksploatowane ,bo z tego co słyszałem to do lat 70 kursowały w Częstochowie.
W latach 90 zakończyły pracę liniową w Kłodzku.
@@CZART65 To były ostatnie liniowo eksploatowane ?
Cały czas jeżdżą planowo w węźle Wolsztyńskim.
Chyba w 1993 r. Nielicząc tych z Wolsztyna...
@@Pociagdopociagow...iWidawy92
Smoki 😝👍
Zauważyłem, że parowozy ciągnące wagony osobowe mają większe koła od tych ciągnących towarowe. Przypadek? Czy coś nie tak zaobserwowałem? A może taka reguła była, że jedne z większymi kołami były do osobówek, a drugie do towarowych? Zan się ktoś na tym? Prosiłbym o wyjaśnienie tego.
Tak, tak było, największe koła były do pośpiechów np. Pt47, mniejsze do osobówek np. Ok1, najmniejsze do towarowych np. Ty51. Ma to bezpośrednie powiązanie z przełożeniami tj. Pośpieszne mają duże koła by zwiększyć prędkość kosztem siły pociągowej a towarowe na odwrót
@@socjalanonim2698 z tego co czytałem największe koła ma Pm 36 ..Piękna Helenka.. 2 metry średnicy.. w swoich czasach prototyp z obudową aerodynamiczną to był kosmos
A wszystko to dlatego, że parowóz ma stałe przełożenie zależne od średnicy kół, bo nie ma przecież skrzyni biegów. Ale ma podwójny gaz i nie ma w tym żadnej dwuznaczności.
@@zygmuntskiba4118 a Pt47 1850mm średnicy, Ol49 podobno 1750mm.
@@jedrzejwrotynski9421a może by spróbować założyć skrzynie biegów 🤔
Czysta poezja, a dźwięk to już zupełny odlot!
Edycja tytułu by się przydała.
A w Anglii parowozy już wtedy były rzadkością?
Ostatni regularny kurs parowozu odbył się w 1968r. Już od pocz. lat 50-tych wprowadzano stopniowo lok. spalinowe, a ciekawym punktem była budowa HST Class 66, przez lata najszybszy pojazd spalinowy (ponad 200km/h).
@@kw-917Miałem kiedyś okazję przejechać się jednym z ostatnich HST, żal, że je wycofali bo mogły jeszcze długo służyć.
Nie było ich
Ciekawe czy ktoras z tych maszyn jest jeszcze sprawna...
Żadna
Ale jak oni dostali pozwolenie na filmowanie ? :-)
listonoszpat233 No dkładnie, przecież w tamtych czasach kolej to obiekt o strategicznym znaczeniu, zakaz fotografowanie itp. i to jeszcze "zachodni imperialiści" ?
+DarkRadek777 Bez przesady, Polska to nigdy nie była żadna Korea Płn., każdy miał to w dupie. No chyba że podszedłbyś milicjantowi pod nos i zaczął go kręcić.
bardzo łatwo... oni przyjeżdżali za PRL-u w grupach w ramach wycieczek organizowanych przez, zdaje się Orbis... to biuro załatwiało im w Warszawie specjalne pozwolenia dla nich na fotografowanie PKP... jestem pewien, że takie pozwolenia były dobrze opłacone odpowiednią walutą i przeciętny Polak mógł o takich tylko pomarzyć
Hmmm zobacz na nazwisko autora filmu i sam sobie odpowiedz Tracz może wszystko 😂
Kto smaruje, ten jedzie 😂
Można udostępnić ?
Można.
8:39 mam 95% pewności, że to sceny ze stacji LUBLIN do minuty 9:26
Był tam parowuz piękna Helena
2020
PM? Bardziej mi to pasuje na niemieckie BR03.
Takie właśnie oznaczenie na PKP PM3 miały niemieckie BR03.10, czyli w wersji trzycylindrowej. Ale BR03 miała też wersję dwucylindrową i ta miała na PKP oznaczenie PM2
@@jedrzejwrotynski9421Pm a nie PM!
Układ osi oznacza się małą literą.
I to trzycylindrowa BR03.10 była wersją rozwojową dwucylindrowej BR02.
Ale, cóż za dokładność i troska o szczegóły, małe i wielkie litery! Brawo: kajam się i zwracam honor! Ale tego, że lokomotywa niemiecka BR02 miała maszynę parową podwójnego rozprężania z czterema, a nie dwoma cylindrami w układzie 2 na 2 wysokiego i niskiego ciśnienia, ani tego, że BR03 bazuje na BR01, ani że BR03.10 jest typem pochodnym od BR03, czyli pośrednio pochodzi od BR01, to Pan już wiedzieć nie raczysz tylko wypisujesz jakieś brednie. Sprawdź zanim coś napiszesz najlepiej w niemieckich źródłach, o ile są dla Ciebie dostępne. @@slav8820
8:30 - PU29 ?
Pt31.
Pu29 w 1970 lub 1971 została wygaszona po raz ostatni w Toruniu.
Prawdziwi szpiedzy, przecież był zakaz fotografowania
2:18 do 3:42 MD Gniezno?
Jest Poznań, Gniezno, Inowrocław, Toruń...
Pięknie dymią na ten widok eko pierdolce rwały by włosy z głowy😂
To som wozy
Żagań
Nikt o smogu wówczas nie mówił a teraz o tym pierdolą cały czas zapominając że ludzie z żarcia te wszystkie choroby mają 👍👍