I pomyśleć, że to dzięki nieprzepadającym za nami Anglikom, którzy jednak odważyli się kręcić ambitne materiały za "Żelazną Kurtyną" w najbardziej gorącym, dla powojennej Europy, okresie. Poziom techniczny i merytoryczny - jak to u Angoli z czasów klasycznego BBC, Thames'a, LWT i Czwórki - na najwyższym poziomie. Oni chyba nie zdają sobie sprawy, że dzięki Margaret Thatcher oglądaliśmy ich wszystkie klasyczne produkcje telewizyjne i filmowe w najbardziej ponurym okresie najnowszej historii Polski. Tego lektora też kojarzę ;) Tym bardziej "big respect" dla realizatorów tego filmu. Zrobili kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty :D
Od 19:50 ciekawy fragment na wysokości wsi Morzyszów. Warto zauważyć nieistniejącą obecnie tarczę ostrzegawczą obsługiwaną przez równie nieistniejący posterunek odstępowy Morysów. Sygnał Os1 na tej tarczy był wyrokiem dla ciężkich brutt towarowych w tamtych czasach, gdyż linia wznosiła się w stronę Kłodzka i często nie było możliwości ruszenia spod semafora.
By 1970 all major raliroads in Poland were electric powered. Poland manufactured own electric locomotives and exported them in sizable quantities. It also used combustion engines in some lines. Having largest in Eu.output of coal and a number of steam locomotives in stock, also domestic made,it is only natural it continued using them, unlike "western"eu. where ban on coal was declared to to fill pocket of oil-sharks.
That's not why steam was phased out in western countries per-se... maintenance on a steam engine is a serious investment, and diesel-electric engines are a lot easier to work with.
@@renardgrise Also in many western countries railway infrastructure was destroyed so countries like France were like "so, we have to rebuild our railway network, so why not move away from steam into electric or those new fancy diesel locomotives". Unlike UK, whose railway network was relatively untouched, and the electrification was slower.
I collect HO scale model trains, and the Poilsh/PKP models I have are my prized pieces. They can be difficult to find and expensive to buy, but they are certainly my favorites!
The narrator makes an error circa 15:50, regarding the classification of the Pt 47. "P" actually denotes "Pospieszny" or Express, not Passenger. Passenger lok's are designated by "O" for "Osobowy" or Passenger, while freight lok's are designated by "T" for "Towarowy" or Freight. The principal design difference is in driver diameters, with freight lok's typically having 1400 mm drivers, while the largest drivers are found on express engines, 1850 mm in the case of the PT 47.
Another reason for steam trains was WW3, USSR had big reserve of steam trains because in case of nuclear war the electric trains wouldn't work and there would be diesel shortages, steam train can run on wood if necessary.
The same could be said for Yugoslavia, Hungary, Czechoslovakia, and other Soviet satellite states before the fall of the USSR. The only bits of color in those countries during that time, especially in winter, were probably the red stars mounted on the smoke box doors of their locomotives!
Parowozy w Ebb & Flo:1945-1991(NRD) Parowozy w Harmidom:1945-1989(PRL) Parowozy w Amphibia:1945-1981(Czechosłowacja) Parowozy w Lili i Plaf:1945-1985(Węgry) Parowozy w Johnny Test:1945-1975(ZSRR)
In the 1990's I would sometimes see what I thought was a small locomotive at rural train yards working as a pusher/puller of train cars to the more modern trains. Also, these provincial yards would have a mini-graveyards of old steam trains. It is amazing to think that in 1947-48 they thought it was still a good idea to build steam locomotives when the rest of the world was moving toward diesel or electric.
In 1947/8 there was little to build from, and the demand was very high, so instead of experimenting with really important transports the socialist gov't decided to use the well-known solutions.
Do you know why this footage is so rare? Back in the '70 and '80 only Polish National TV had cameras...and maybe 10 other people :). When someone bought one, it should be registrated... just like gun. In the early '80 Poland was under martial law, with soldiers and tanks on the streets, so this film could be made only in late '80, and not without perrmision. If they were shooting it without one they could get killed. I'm sure, that first persons that watched the video were from censor's office, from Militia and military. They had to check if some secret informations were not revealed or something, that can be use for sabotage.... Oh... those were the days :).... great respect for all of You, that made this video and survived :)
8 and 16 mm cameras were popular in Poland in the 1960s. Amateur video cameras were smuggled from the west since the early 1980s, but nobody filmed railway crossings, locomotives for documentary purposes :) PS. I remember "NO PHOTO" tables on strategic objects (pumping stations, power plants, state offices and military areas), but in the 80s, after martial law, nobody took care of these things ;)
I love the tune at 17:30 and I've searched for it before, couldn't find if it has a name or anything, keep coming back in hope that it's found by someone...
I am looking films about railway steam trains from Scinawka Srednia to Radkow. It's related to this film in sequence time 25:37. I recognized Scinawka Srednia railway station. Today line Scinawka Srednia - Radkow not exist. But between 1980 - 1990y. was a lot extra steam trains events for foreign teams ( UK , German). I suppose that someone have unique films about this track.
Just a fyi, some of those old steam powered locomotives in Poland are kept in a nice shape and they are used as a tourist trains. You can see them ever year, mostly in Greater Poland and in the north. Search on YT for videos like this one: ua-cam.com/video/P77Tsh-T5Cc/v-deo.html
This is lansdcape and the review of Polish railways in 1960's - NOT - 1980's !!!. In mid 1960's we started manufacturing the diesel machines (even earlier in late 1950's we did an electric locs) and at the begining of 1970's an intesive electrification of polish railways took place. IN 1980 there was a some quantity of steam machines for small local passenger network only. The one of them Wolsztyn - Poznan is still active in summer -as the tourist attraction .The fourty years old steam locomotives working hard with a cargo - it is a fake. They were a scrap at that time, waiting in line to be melted in ironworks.
jan kowalski "railways in 1960's - NOT - 1980's !!!." Sorry, but steam engines was in service in Kępno, Sierpc, Kłodzko, Korsze (and on beginning of 1980's some more locations, e.g. Siedlce, Skierniewice - close to Warszawa) till 1990's, and they went to scrap after collapse in railway traffic after getting independence. TIll 1989 there was lack of engines so steam engines were still in service.
+Krzysztof Rutkowski Tiaa... Linią 356 parowozy jeździły jeszcze do 1994 roku... Głównym powodem utrzymania parowozów w latach 80tych była polityka antyimportowa. Węgiel w kraju do dzisiaj mamy własny, a ropę nie. I Istniała infrastruktura, której obecnie już nie ma. Lepiej dla nas by było żeby parowozy jeździły po lokalnych liniach do dzisiaj, zamiast likwidacji i zamykania linii, które nasz piękny kraj zapewnia nam od 30 lat. Parowóz "wyrzucano", puszczano SU 45 dość paliwożerną i przy słabym obłożeniu nie było mowy o rentowności...
No i co z tego że jeździły - kwestia ile kosztuje w utrzymaniu ten parowóz. Policz sobie ile kosztuje godzina pracy człowieka teraz a w latach 80, dodaj sobie 25 lat które upłyneło do ówczesnego wieku parowozów. Zobacz ile teraz siódemek i spalinówek stoi po krzakach i zastanów się jaki jest zakres pracy aby przywrócić te lokomotywy do ruchu i zastanów się jaki jest stan tych co jeżdżą względem stanu fabrycznego. Przypomnij sobie takie kurioza z lat 80tych: Ty2 z ryflakiem człapiący się 20km/h - pomyśl kto wtedy podróżował takim pociągiem (nikt) i kto dziś nim by pojechał. I pomyśl jaki był wpływ takiego pociągu na te tory? Zarówno masz nakłady odtworzeniowe na tabor i na infrastrukturę. Te linie które leżą odłogiem - zastanów się ile kosztowałby ich remont, i jakie przewozy po nich by się prowadziło - i z czego wziąłbyś kasę na ich remonty.
No tak, wszystko rozpierdolono, to teraz trzeba by było ponosić znacznie wyższe koszty, niż gdyby utrzymywano linie do dzisiaj.A co by było, gdyby ktoś w odpowiednim momencie po prostu zaczął unowocześniać tabor, zmieniać parowozy i spalinowozy na lekkie wagony motorowe, które dostosowane były do zmniejszonego obciążenia, jakie były w latach 90-tych, zamiast zamykać linie w nierzadko dobrym stanie, bo przypadki, że pociągi jeździły 20 km/h to była jednak rzadkość. Niektóre linie zamknięto krótko po remontach... A kasę to bym wziął i teraz: z samochodów i dróg. Mamy za bardzo rozbudowaną infrastrukturę drogową względem kolejowej, no to proszę bardzo: wyrównajmy stan sieci kolejowej korzystając z tego, że drogowa się trzyma dobrze i "zarabia" na upadku kolei. No ale w naszym popierdolonym kraju, gdzie samochód jest jakoby największym "osiągnięciem" jednostki i najważniejszą wolnością wywalczoną po 1989 roku po prostu wzbudziłoby to protesty społeczne. Po prostu mamy taki kompleks, że auto jest najważniejsze, którego nie mają inne narody w Europie.
You can see SP45 in one clip, so it couldn't be in the '60s. Also, the film crew probably focused solely on steam trains as it was a rather rare thing in Europe at the time
To bez znaczenia dla lokomotywy - może jechać właściwie tak samo szybko w obie strony. Ograniczeniem w jeździe tyłem pozostaje tylko gorsza widoczność szlaku z budki przez tender.
@@mistapitaman: Błąd. Przy jeździe tendrem do przodu prędkość jest ograniczona do 40 - 50 km/h. W przypadku tendrzaków prędkość do tyłu jest zależna od tego czy pod bunkrem na węgiel są osie prowadzące (toczące). Jeżeli są to prędkość jazdy do tyłu jest taka sama jak do przodu.
We haven't own diesel fuel, we have a lot of coal and whole infrastructure for steam locomotives, so in the begining of 80's our socialist government decide to slow down proces of changing steam locomotives for diesel. Non-import politics last whole 80's. On local lines steam locomotives was in use to middle of 90's. Then in independent Poland local lines was sentenced to close and demolished. On some lines the last trains was pulled by steam OL 49, on some lines diesel SP45/SU 45. From 1985 to 2015 polish railways close or demount 1/3 lines, mainly local lines. My family town is by one of this local lines. Last passanger train was here in 2004. Poor politics made our country now is "railway museum". Even today, we have new trains, but old timetables. Everything is good, on first sight, but traveling by train in Poland demand a lot of patient.
+TakJakbyLuksusowo Nie od razu Rzym zbudowano. Trudno jest w ciągu 2x lat względnej wolności gospodarczej nadrobić tak straszne zapóźnienia technologiczne. Nie sposób jednak nie widzieć, że stopniowo sytuacja się poprawia, tabor jest modernizowany (m.in. bardzo wygodne EZT EN57 z rozruchem impulsowym, nowymi silnikami, klimatyzacją itd.), szlaki remontowane. Należy też pamiętać, jakie są koszty przejazdów kolejowych w Polsce, a jakie w krajach zachodnich. Tam pociąg, jeśli nawet jest szybszym niż np. samochód, to zwykle jest też znacznie droższym środkiem lokomocji. Co do linii lokalnych to sytuacja jest prosta - w naszych warunkach nie opłaca się ich utrzymywać, tańszym rozwiązaniem jest komunikacja autobusowa, poza tym obecnie nieporównywalnie więcej ludzi ma własne samochody. Pozdrawiam. P.S. Powtarzam to do znudzenia - to, że w Polsce mamy zasoby węgla, to wcale nie znaczy, że powinniśmy je bezrozumnie eksploatować i opierać na tym gospodarkę. Jeśli w danej chwili bardziej opłaca się węgiel importować np. z Australii (wielkie kopalnie odkrywkowe -> śmieszny koszt wydobycia + znikome ryzyko dla górników) to należy to robić, a swoje zasoby trzymać na gorsze czasy. Do niedawna taką samą strategię stosowały USA z ropą (a obecnie wydobywają ją szaleńczo tylko po to, żeby dołować światowe ceny surowca i udupiać Rosję).
+Aleksander Wilkowski Głupoty gadasz: Czechy i Słowacy startowali z podobnego poziomu. U nich likwidacja linii to margines, a sieć kolejową mają tak gęstą jak my w zachodnich województwach przed 1985 rokiem. Jedź i zobacz jak u nich wygląda kolej lokalna, zamiast powielać frazesy, które przez całe lata 90-te wmawiano nam w telewizji. "Nie opłaca się" Komu się nie opłaca? Wszystkie cywilizowane kraje dotują kolej. O opłacalności budowy dróg, nawet na zapadłych wsiach nikt nie mówi, bo to dobro wspólne. Dlaczego w Polsce nikt nie traktuje tak kolei? My sami sobie DOPROWADZILIŚMY kolej do stanu, gdzie się "nie opłaca". Obcinaniem kolejnych połączeń zamiast skutecznie dostosowywać tabor do spadającego zapotrzebowania. Wiesz co PKP puszczała w latach 90-tych na lokalne linie? Nic dziwnego, że doszło do tego co mamy teraz. Trzeba znać się na budowaniu siatki połączeń kolejowych - ucinając jedną gałąź zaczyna obumierać druga. Ciąć ilość połączeń, gaśnie zapotrzebowanie na innych. Zobacz jak wyglądała rewitalizacji linii Poznań - Wągrowiec i jak wpłynęło to na zwiększenie zapotrzebowania na przewozy pasażerskie. Nie powtarzaj tego, co wmawia nam się od lat, SAMEMU nie badając na własną rękę co do tego doprowadziło. Nie broń naszych nieudolnych władz PR-Lu i 3RP - to ich wina. Skazano polską kolej na upadek bezmyślnymi decyzjami. Remonty "Kibli", owszem, zgadzam się że w naszych warunkach to dobra opcja, ale na jakich rozkładach opierają się połączenia? Pociąg raz na 2-3 godziny, czasem dwie pary dziennie - to jak na europejskie warunki jakiś czarny żart.
+TakJakbyLuksusowo Proszę wobec tego o wyliczenie, które udowadnia, że bardziej opłaca się utrzymywać sieć kolejową niż inwestować w transport drogowy. Kto powiedział, że musimy powielać wszystkie zachodnie wzorce, że wszystko co tam się robi jest dobre? TO JEST WŁAŚNIE PROPAGANDA, którą wmawia się ludziom w telewizji.
+Aleksander Wilkowski Czechy i Słowacja są na południu. Poszukaj sobie, na zachodzie już dawno temu robiono takie badania i obliczenia, jeszcze gdy u nas jeździły parowozy. Inaczej nie inwestowano by tam w kolej, czy nie tak? A są badania obliczające że bardziej opłaca się inwestować w transport drogowy niż w kolejowy? A ile z budżetu państwa dopłaca się o dróg a ile do kolei? To najłatwiej sprawdzić. Nawet UE zalecała dzielić środki na inwestycje w stosunku 40:60 kolej:drogi. Niestety w Polsce żadne województwo nie osiągnęło tego poziomu. Już nie mówiąc że z niewiadomych przyczyn PLK żąda za korzystanie z polskich torów najwięcej w całej Europie, przy dosyć kiepskiej infrastrukturze. Widzę, że i tak do ciebie nie przemówię, bo należysz to tych "peudoekonomistów" którzy właśnie takim myśleniem typu "nie opłaca się, więc zlikwidujmy" zwinęli 1/3 polskiej kolei. Takim myśleniem zwinięto też niektóre PKSy, wprowadzając zamiast nich prywaciarzy wożących ludzi jak sardynki w poprzerabianych busach - uważasz, że to pewnie "się opłaca", ale społecznych skutków takich działań lepiej nie widzieć. Na prawdę, pojedź sobie zobaczyć te nieliczne przykłady "rewitalizacji" w Polsce, jedź do Czech, na Słowację, zobacz jak tam wygląda kolej i czy tam tak strasznie cierpią i dopłacają niesamowite sumy do tych połączeń.
+TakJakbyLuksusowo Bardzo mądra wypowiedź z twojej strony.Ale tacy lumpenliberałowie i lumpenlibertarianie niczego poza najprostaczciej rozumianym zyskiem nie rozumieją.Dla nich liczy się tylko zysk tu i teraz a koszty społeczne są dla nich nieistotne.Oni są chorzy psychicznie.Dla mnie,narodowca polskiego,państwo narodowe nie jest wrogiem,w przeciwieństwie do nich.Dla nas polskich narodowców państwo jest naszym narzędziem,które należy wspierać.
Szukałem coś o pociągach bo mama mi opowiadała, że jeszcze w latach 80 jak jezdziła w dzieciństwie na zachód Kłodzko albo Stronie Śl, około 200 km, od Katowic, podróż całą noc na takim odcinku bo jeszcze jezdziły parowozy, chciałem zobaczyć jak to wyglądało w Polsce w latach 80 gdzieś na dworcach Kraków, Katowice, nawet nie mówiłem o tym na głos, nie szczepiłem się na covid a tu na yt mi się wyświetlił film o Polsce, parowozach lata 80 i w dodatku Kłodzko ??? Skąd oni wiedzą co mam w głowie? Albo jakieś duchy albo coś mi wczepili, ostatecznie zostaje najmniej prawdopodobny przypadek
The synthesizer music is mesmerizng. Unforgettable spirit of the 1980s. And that classical Received Pronaunciation BBC accent. Marvelous!
Zaczynałem w Kłodzku w 1987r moją zawodową przygodę z koleją. Ten film to mnóstwo wspomnień i fajna lekcja historii.
I pomyśleć, że to dzięki nieprzepadającym za nami Anglikom, którzy jednak odważyli się kręcić ambitne materiały za "Żelazną Kurtyną" w najbardziej gorącym, dla powojennej Europy, okresie. Poziom techniczny i merytoryczny - jak to u Angoli z czasów klasycznego BBC, Thames'a, LWT i Czwórki - na najwyższym poziomie. Oni chyba nie zdają sobie sprawy, że dzięki Margaret Thatcher oglądaliśmy ich wszystkie klasyczne produkcje telewizyjne i filmowe w najbardziej ponurym okresie najnowszej historii Polski. Tego lektora też kojarzę ;) Tym bardziej "big respect" dla realizatorów tego filmu. Zrobili kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty :D
Od 19:50 ciekawy fragment na wysokości wsi Morzyszów. Warto zauważyć nieistniejącą obecnie tarczę ostrzegawczą obsługiwaną przez równie nieistniejący posterunek odstępowy Morysów. Sygnał Os1 na tej tarczy był wyrokiem dla ciężkich brutt towarowych w tamtych czasach, gdyż linia wznosiła się w stronę Kłodzka i często nie było możliwości ruszenia spod semafora.
By 1970 all major raliroads in Poland were electric powered. Poland manufactured own electric locomotives and exported them in sizable quantities. It also used combustion engines in some lines. Having largest in Eu.output of coal and a number of steam locomotives in stock, also domestic made,it is only natural it continued using them, unlike "western"eu. where ban on coal was declared to to fill pocket of oil-sharks.
That's not why steam was phased out in western countries per-se... maintenance on a steam engine is a serious investment, and diesel-electric engines are a lot easier to work with.
@@renardgrise Also in many western countries railway infrastructure was destroyed so countries like France were like "so, we have to rebuild our railway network, so why not move away from steam into electric or those new fancy diesel locomotives". Unlike UK, whose railway network was relatively untouched, and the electrification was slower.
@@michdem100 Big Oil has been thwarting rail electrification in UK sadly
Moja pamięta parowozy na LK 282 i ona już miała sieć trakcyjną.
I collect HO scale model trains, and the Poilsh/PKP models I have are my prized pieces. They can be difficult to find and expensive to buy, but they are certainly my favorites!
Jim Kerr what brand/manufacturer are they?
Wrll there is PIKO,ROCO.Thats all I know =/
Well*
Such a great video I'm watching it again. So interesting. So glad you posted it.
The narrator makes an error circa 15:50, regarding the classification of the Pt 47. "P" actually denotes "Pospieszny" or Express, not Passenger. Passenger lok's are designated by "O" for "Osobowy" or Passenger, while freight lok's are designated by "T" for "Towarowy" or Freight. The principal design difference is in driver diameters, with freight lok's typically having 1400 mm drivers, while the largest drivers are found on express engines, 1850 mm in the case of the PT 47.
Technically Poland never stopped running mainline steam locomotives, there's still a daily scheduled steam hauled train from Wolsztyn to Poznań.
Już nie.
@@120M But there is still mainline steam service to Leszno
@@artu927com.9 and on Saturdays to Poznań
Around 12' there is explanation of the Polish designation numbers - it's a mistake. 48 stands not for year or manufacture, but for year of design.
Right!
I adore the quantities of snow they receive in Poland. Steam locomotives have so much more an air of mystery steaming in wintry weather. @3:20
I am afraid, that snowy winters are slowly becoming a thing of the past due to global warming.
Yeah
There are no more that quantities of snow in Poland. This all is past. Winters now are rather snowless except for very high elevations.
Not anymore. Even 10 years ago we got more snow. In the 2022/23 winter 15cm is the most snow we even got.
thanks a lot for the movie such a small return to the past
Pleasant to watch. Thank you for sharing.
To były czasy łza w oku się kręci niestety minęły bezpowrotnie
Na szczęście!
Read Kwotzko, not Klotzko :)
Another reason for steam trains was WW3, USSR had big reserve of steam trains because in case of nuclear war the electric trains wouldn't work and there would be diesel shortages, steam train can run on wood if necessary.
Poland in the 80s looks cheery.
The same could be said for Yugoslavia, Hungary, Czechoslovakia, and other Soviet satellite states before the fall of the USSR. The only bits of color in those countries during that time, especially in winter, were probably the red stars mounted on the smoke box doors of their locomotives!
There were no red stars on Polish locomotives (at least not after stalinist period, and then also only on special occassions)
80's and 90's poland was pain
thats pretty much the reason why there are so many polish people in britain
for my times this period ends.. beautiful.. now I am immigrant and I see diesel train's .. and electricity.. as my Polish trains. Who is behind??
Amazing and interesting video. Where in the world did you discover it and who made it? Really glad you posted this. Really enjoyed it.
Extra materiał:)
Parowozy w Ebb & Flo:1945-1991(NRD)
Parowozy w Harmidom:1945-1989(PRL)
Parowozy w Amphibia:1945-1981(Czechosłowacja)
Parowozy w Lili i Plaf:1945-1985(Węgry)
Parowozy w Johnny Test:1945-1975(ZSRR)
6:55 Why the wheels of the engine are not moving?
Magic
The rotation speed of the wheels matched the frame rate of the camera thus making them seem not to move
The subtitles are hilarious. Turn them on in the 14th-15th minute to see how excited they are.
Yeah!
It is possible to buy a DVD from this film? Good memories.. Rudi Schlöpker
Sorry, as far as I know this was only released on VHS.
In the 1990's I would sometimes see what I thought was a small locomotive at rural train yards working as a pusher/puller of train cars to the more modern trains. Also, these provincial yards would have a mini-graveyards of old steam trains.
It is amazing to think that in 1947-48 they thought it was still a good idea to build steam locomotives when the rest of the world was moving toward diesel or electric.
You realize that it was still a good idea then?
In 1947/8 there was little to build from, and the demand was very high, so instead of experimenting with really important transports the socialist gov't decided to use the well-known solutions.
The polish built industrial steam well into the 50s and 60s
Do you know why this footage is so rare? Back in the '70 and '80 only Polish National TV had cameras...and maybe 10 other people :). When someone bought one, it should be registrated... just like gun. In the early '80 Poland was under martial law, with soldiers and tanks on the streets, so this film could be made only in late '80, and not without perrmision. If they were shooting it without one they could get killed. I'm sure, that first persons that watched the video were from censor's office, from Militia and military. They had to check if some secret informations were not revealed or something, that can be use for sabotage.... Oh... those were the days :).... great respect for all of You, that made this video and survived :)
8 and 16 mm cameras were popular in Poland in the 1960s. Amateur video cameras were smuggled from the west since the early 1980s, but nobody filmed railway crossings, locomotives for documentary purposes :) PS. I remember "NO PHOTO" tables on strategic objects (pumping stations, power plants, state offices and military areas), but in the 80s, after martial law, nobody took care of these things ;)
Ale te kopciuchy się męczyły na Kudowie.
Anyone know the songs used in this ?
it's true. The soundtrack is brilliant!
I love the tune at 17:30 and I've searched for it before, couldn't find if it has a name or anything, keep coming back in hope that it's found by someone...
I am looking films about railway steam trains from Scinawka Srednia to Radkow. It's related to this film in sequence time 25:37. I recognized Scinawka Srednia railway station. Today line Scinawka Srednia - Radkow not exist. But between 1980 - 1990y. was a lot extra steam trains events for foreign teams ( UK , German). I suppose that someone have unique films about this track.
Thank u for this fine old video.
Ron, wb8nmk in N W OHIO U S A Aug 12/2015
2:03 BG music is called?
What year is this from?
Bosnia and Serbia still use steam to this day in small numberes
and china
12:06 wcale się nie dziwię, że wycofali parowozy. Wolne na pojazdach, mulowate, ale mają urok :)
Ktoś pamięta?
Ja
I think the saddest thing is now steam in Poland is just a memory of the past and probably will always be like that sadly now😢
There still is a steam service from Wolsztyn to Leszno/Poznań in Greater Poland...
The DDR maintained significant steam working until the end of communism.
Soundtrack 2:50 anybody knows???
All soundtrack in movies like that was created on the very purpose of this movie.
Was this shot on 16mm in.1984?
Just a fyi, some of those old steam powered locomotives in Poland are kept in a nice shape and they are used as a tourist trains. You can see them ever year, mostly in Greater Poland and in the north. Search on YT for videos like this one: ua-cam.com/video/P77Tsh-T5Cc/v-deo.html
super video :-)
This is lansdcape and the review of Polish railways in 1960's - NOT - 1980's !!!. In mid 1960's we started manufacturing the diesel machines (even earlier in late 1950's we did an electric locs) and at the begining of 1970's an intesive electrification of polish railways took place. IN 1980 there was a some quantity of steam machines for small local passenger network only. The one of them Wolsztyn - Poznan is still active in summer -as the tourist attraction .The fourty years old steam locomotives working hard with a cargo - it is a fake. They were a scrap at that time, waiting in line to be melted in ironworks.
jan kowalski "railways in 1960's - NOT - 1980's !!!." Sorry, but steam engines was in service in Kępno, Sierpc, Kłodzko, Korsze (and on beginning of 1980's some more locations, e.g. Siedlce, Skierniewice - close to Warszawa) till 1990's, and they went to scrap after collapse in railway traffic after getting independence. TIll 1989 there was lack of engines so steam engines were still in service.
+Krzysztof Rutkowski Tiaa...
Linią 356 parowozy jeździły jeszcze do 1994 roku...
Głównym powodem utrzymania parowozów w latach 80tych była polityka antyimportowa. Węgiel w kraju do dzisiaj mamy własny, a ropę nie. I Istniała infrastruktura, której obecnie już nie ma.
Lepiej dla nas by było żeby parowozy jeździły po lokalnych liniach do dzisiaj, zamiast likwidacji i zamykania linii, które nasz piękny kraj zapewnia nam od 30 lat. Parowóz "wyrzucano", puszczano SU 45 dość paliwożerną i przy słabym obłożeniu nie było mowy o rentowności...
No i co z tego że jeździły - kwestia ile kosztuje w utrzymaniu ten parowóz. Policz sobie ile kosztuje godzina pracy człowieka teraz a w latach 80, dodaj sobie 25 lat które upłyneło do ówczesnego wieku parowozów. Zobacz ile teraz siódemek i spalinówek stoi po krzakach i zastanów się jaki jest zakres pracy aby przywrócić te lokomotywy do ruchu i zastanów się jaki jest stan tych co jeżdżą względem stanu fabrycznego. Przypomnij sobie takie kurioza z lat 80tych: Ty2 z ryflakiem człapiący się 20km/h - pomyśl kto wtedy podróżował takim pociągiem (nikt) i kto dziś nim by pojechał. I pomyśl jaki był wpływ takiego pociągu na te tory? Zarówno masz nakłady odtworzeniowe na tabor i na infrastrukturę. Te linie które leżą odłogiem - zastanów się ile kosztowałby ich remont, i jakie przewozy po nich by się prowadziło - i z czego wziąłbyś kasę na ich remonty.
No tak, wszystko rozpierdolono, to teraz trzeba by było ponosić znacznie wyższe koszty, niż gdyby utrzymywano linie do dzisiaj.A co by było, gdyby ktoś w odpowiednim momencie po prostu zaczął unowocześniać tabor, zmieniać parowozy i spalinowozy na lekkie wagony motorowe, które dostosowane były do zmniejszonego obciążenia, jakie były w latach 90-tych, zamiast zamykać linie w nierzadko dobrym stanie, bo przypadki, że pociągi jeździły 20 km/h to była jednak rzadkość. Niektóre linie zamknięto krótko po remontach...
A kasę to bym wziął i teraz: z samochodów i dróg. Mamy za bardzo rozbudowaną infrastrukturę drogową względem kolejowej, no to proszę bardzo: wyrównajmy stan sieci kolejowej korzystając z tego, że drogowa się trzyma dobrze i "zarabia" na upadku kolei. No ale w naszym popierdolonym kraju, gdzie samochód jest jakoby największym "osiągnięciem" jednostki i najważniejszą wolnością wywalczoną po 1989 roku po prostu wzbudziłoby to protesty społeczne. Po prostu mamy taki kompleks, że auto jest najważniejsze, którego nie mają inne narody w Europie.
You can see SP45 in one clip, so it couldn't be in the '60s. Also, the film crew probably focused solely on steam trains as it was a rather rare thing in Europe at the time
widać zdjęcia filmowe prosto z domu Violetty Willas... przy wiadukcie lewińskim.
Ale widok dwa ,,plecaki,, w podwójnej trakcji górach.
I would love to see this film get AI remastered/colorised
Moze ktos wyjasnic dlaczego lokomotywa ciagnie wagony na "wstecznym" ?
To bez znaczenia dla lokomotywy - może jechać właściwie tak samo szybko w obie strony. Ograniczeniem w jeździe tyłem pozostaje tylko gorsza widoczność szlaku z budki przez tender.
@@mistapitaman: Błąd. Przy jeździe tendrem do przodu prędkość jest ograniczona do 40 - 50 km/h. W przypadku tendrzaków prędkość do tyłu jest zależna od tego czy pod bunkrem na węgiel są osie prowadzące (toczące). Jeżeli są to prędkość jazdy do tyłu jest taka sama jak do przodu.
1980... looks like rest of the world in 1953
We haven't own diesel fuel, we have a lot of coal and whole infrastructure for steam locomotives, so in the begining of 80's our socialist government decide to slow down proces of changing steam locomotives for diesel. Non-import politics last whole 80's. On local lines steam locomotives was in use to middle of 90's. Then in independent Poland local lines was sentenced to close and demolished. On some lines the last trains was pulled by steam OL 49, on some lines diesel SP45/SU 45. From 1985 to 2015 polish railways close or demount 1/3 lines, mainly local lines. My family town is by one of this local lines. Last passanger train was here in 2004. Poor politics made our country now is "railway museum". Even today, we have new trains, but old timetables. Everything is good, on first sight, but traveling by train in Poland demand a lot of patient.
+TakJakbyLuksusowo Nie od razu Rzym zbudowano. Trudno jest w ciągu 2x lat względnej wolności gospodarczej nadrobić tak straszne zapóźnienia technologiczne. Nie sposób jednak nie widzieć, że stopniowo sytuacja się poprawia, tabor jest modernizowany (m.in. bardzo wygodne EZT EN57 z rozruchem impulsowym, nowymi silnikami, klimatyzacją itd.), szlaki remontowane. Należy też pamiętać, jakie są koszty przejazdów kolejowych w Polsce, a jakie w krajach zachodnich. Tam pociąg, jeśli nawet jest szybszym niż np. samochód, to zwykle jest też znacznie droższym środkiem lokomocji. Co do linii lokalnych to sytuacja jest prosta - w naszych warunkach nie opłaca się ich utrzymywać, tańszym rozwiązaniem jest komunikacja autobusowa, poza tym obecnie nieporównywalnie więcej ludzi ma własne samochody. Pozdrawiam.
P.S. Powtarzam to do znudzenia - to, że w Polsce mamy zasoby węgla, to wcale nie znaczy, że powinniśmy je bezrozumnie eksploatować i opierać na tym gospodarkę. Jeśli w danej chwili bardziej opłaca się węgiel importować np. z Australii (wielkie kopalnie odkrywkowe -> śmieszny koszt wydobycia + znikome ryzyko dla górników) to należy to robić, a swoje zasoby trzymać na gorsze czasy. Do niedawna taką samą strategię stosowały USA z ropą (a obecnie wydobywają ją szaleńczo tylko po to, żeby dołować światowe ceny surowca i udupiać Rosję).
+Aleksander Wilkowski
Głupoty gadasz: Czechy i Słowacy startowali z podobnego poziomu. U nich likwidacja linii to margines, a sieć kolejową mają tak gęstą jak my w zachodnich województwach przed 1985 rokiem. Jedź i
zobacz jak u nich wygląda kolej lokalna, zamiast powielać frazesy, które
przez całe lata 90-te wmawiano nam w telewizji. "Nie opłaca się" Komu
się nie opłaca? Wszystkie cywilizowane kraje dotują kolej. O
opłacalności budowy dróg, nawet na zapadłych wsiach nikt nie mówi, bo to
dobro wspólne. Dlaczego w Polsce nikt nie traktuje tak kolei?
My sami sobie DOPROWADZILIŚMY kolej do stanu, gdzie się "nie opłaca".
Obcinaniem kolejnych połączeń zamiast skutecznie dostosowywać tabor do
spadającego zapotrzebowania. Wiesz co PKP puszczała w latach 90-tych na lokalne linie? Nic dziwnego, że doszło do tego co mamy teraz. Trzeba znać się na budowaniu siatki połączeń kolejowych - ucinając jedną gałąź zaczyna obumierać druga. Ciąć ilość połączeń, gaśnie zapotrzebowanie na innych. Zobacz jak wyglądała rewitalizacji linii Poznań - Wągrowiec i jak wpłynęło to na zwiększenie zapotrzebowania na przewozy pasażerskie.
Nie powtarzaj tego, co wmawia nam się od lat, SAMEMU nie badając na własną rękę co do tego doprowadziło. Nie broń naszych nieudolnych władz PR-Lu i 3RP - to ich wina. Skazano polską kolej na upadek bezmyślnymi decyzjami.
Remonty "Kibli", owszem, zgadzam się że w naszych warunkach to dobra opcja, ale na jakich rozkładach opierają się połączenia? Pociąg raz na 2-3 godziny, czasem dwie pary dziennie - to jak na europejskie warunki jakiś czarny żart.
+TakJakbyLuksusowo Proszę wobec tego o wyliczenie, które udowadnia, że bardziej opłaca się utrzymywać sieć kolejową niż inwestować w transport drogowy. Kto powiedział, że musimy powielać wszystkie zachodnie wzorce, że wszystko co tam się robi jest dobre? TO JEST WŁAŚNIE PROPAGANDA, którą wmawia się ludziom w telewizji.
+Aleksander Wilkowski Czechy i Słowacja są na południu.
Poszukaj sobie, na zachodzie już dawno temu robiono takie badania i obliczenia, jeszcze gdy u nas jeździły parowozy. Inaczej nie inwestowano by tam w kolej, czy nie tak?
A są badania obliczające że bardziej opłaca się inwestować w transport drogowy niż w kolejowy? A ile z budżetu państwa dopłaca się o dróg a ile do kolei? To najłatwiej sprawdzić. Nawet UE zalecała dzielić środki na inwestycje w stosunku 40:60 kolej:drogi. Niestety w Polsce żadne województwo nie osiągnęło tego poziomu. Już nie mówiąc że z niewiadomych przyczyn PLK żąda za korzystanie z polskich torów najwięcej w całej Europie, przy dosyć kiepskiej infrastrukturze.
Widzę, że i tak do ciebie nie przemówię, bo należysz to tych "peudoekonomistów" którzy właśnie takim myśleniem typu "nie opłaca się, więc zlikwidujmy" zwinęli 1/3 polskiej kolei. Takim myśleniem zwinięto też niektóre PKSy, wprowadzając zamiast nich prywaciarzy wożących ludzi jak sardynki w poprzerabianych busach - uważasz, że to pewnie "się opłaca", ale społecznych skutków takich działań lepiej nie widzieć.
Na prawdę, pojedź sobie zobaczyć te nieliczne przykłady "rewitalizacji" w Polsce, jedź do Czech, na Słowację, zobacz jak tam wygląda kolej i czy tam tak strasznie cierpią i dopłacają niesamowite sumy do tych połączeń.
+TakJakbyLuksusowo
Bardzo mądra wypowiedź z twojej strony.Ale tacy lumpenliberałowie i lumpenlibertarianie niczego poza najprostaczciej rozumianym zyskiem nie rozumieją.Dla nich liczy się tylko zysk tu i teraz a koszty społeczne są dla nich nieistotne.Oni są chorzy psychicznie.Dla mnie,narodowca polskiego,państwo narodowe nie jest wrogiem,w przeciwieństwie do nich.Dla nas polskich narodowców państwo jest naszym narzędziem,które należy wspierać.
Nie Sa Mo Wi Te. Dla mnie to jak podróż w czasie. Zobaczyć jak Polska wyglądała 40 lat temu za czasów młodości moich rodziców.
And 17:39.
i see alot vintage videos not date accurate
Dobrze !! Nasz kraj miał jedyny parowozy w Europie, ale i tak nie długo parowozy też znikną z Polski...
top
22,53 !!!!!!
What is rare about that!?
Aside from the hideous Western propaganda woven into the narrator's lines, the shots and information about the railroads are good.
Szukałem coś o pociągach bo mama mi opowiadała, że jeszcze w latach 80 jak jezdziła w dzieciństwie na zachód Kłodzko albo Stronie Śl, około 200 km, od Katowic, podróż całą noc na takim odcinku bo jeszcze jezdziły parowozy, chciałem zobaczyć jak to wyglądało w Polsce w latach 80 gdzieś na dworcach Kraków, Katowice, nawet nie mówiłem o tym na głos, nie szczepiłem się na covid a tu na yt mi się wyświetlił film o Polsce, parowozach lata 80 i w dodatku Kłodzko ??? Skąd oni wiedzą co mam w głowie? Albo jakieś duchy albo coś mi wczepili, ostatecznie zostaje najmniej prawdopodobny przypadek
Bosnia and Serbia still use steam to this day in small numberes
Poland too
for my times this period ends.. beautiful.. now I am immigrant and I see diesel train's .. and electricity.. as my Polish trains. Who is behind??