Це відео не доступне.
Перепрошуємо.
Zapis audio Hi Fi w systemie VHS (#80)
Вставка
- Опубліковано 10 лип 2020
- Czytaj opis!
Omówienie sposobu zapisywania sygnału audio w systemie VHS Hi-Fi. W połowie filmu mówię o modulacji. Wprawne oko pewnie zauważyło, że rolę prądu podkładu pełni fala nośna modulacji FM. Innymi słowy w tym systemie nie ma prądu podkładu (nie dotyczy zapisu mono). Ścieżka dźwiękowa jest zapisana głębiej niż ścieżka video, są też pod innym azymutem, więc nie ma interferencji sygnału audio hi-fi i obrazu.
Próbka dźwiękowa nagrana z magnetowidzie z automatycznym regulatorem poziomu zapisu, gdyż takim dysponowałem (tak, naprawiłem go na potrzeby tego filmu). Dzięki temu można zauważyć, że silny sygnał na wejściu (około 800mV) skutecznie przesteruje tor sygnałowy; odpowiedni wydaje się sygnał około 500mV jaki podałem z telefonu komórkowego. Umieszczam też próbkę dźwiękową dla porównania; taśma CrO2 nagrana na niskim modelu magnetofonu Pionieer CT335, czyli mniej więcej ta sama klasa co magnetowid.
Dla osób, które czują czują niedosyt po teście na pliku MP3 polecam sprawdzić, czy potrafią odróżnić MP3 od wave tutaj www.npr.org/sections/therecord/2015/06/02/411473508/how-well-can-you-hear-audio-quality
![System VHS Hi-Fi [Reduktor Szumu] #195](http://i.ytimg.com/vi/zgDVDh2zBos/mqdefault.jpg)
![System VHS Hi-Fi [Reduktor Szumu] #195](/img/tr.png)
![Jak działa kineskop? [TOWARY MODNE 86]](http://i.ytimg.com/vi/yH6clrf0qag/mqdefault.jpg)
Aż prosiło się aby wspomnieć w materiale o JVC BR-7000ERA :)
Owszem, mogłem. Ale bardziej mi chodziło o ideę zapisu w tym systemie. Innymi słowy: jak to jest zrobione...
Siema! Mysle zeby porownac te wszystkie nosniki i docenic ich wartosci trzeba sluchac na miejscu , zanim przetwornik c/a twojego komp. to wszystko przerobi do zapisu.
to niezly utor to testu sprzeu analogowego ua-cam.com/video/LrDWm-iD7YU/v-deo.html .
ale chyba tylko w zaciszu domowym ,bo obejmuja go chyba prawa autorskie :-)
Ja nie prezentuje brzmienia tylko zmiany wnoszone przez sprzęt do oryginału. Zawsze nagrywam w tych samych warunkach więc jest co przyrównywać, bo charakter karty dźwiękowej w roli przetwornika AC jest w każdym nagraniu stałą. Kusiło mnie, żeby przerzucać to przez DAT i pomijać kartę komputera, ale dawniej używałem tej karty i mam sporo próbek więc metoda porównania jest miarodajna. Nie modyfikuję dźwięku w Audacity, więc zmiany są słyszalne, a reszta to Twój odtwarzacz. Rzecz jasna pozostaje jeszcze YT, ale używam pliku z biblioteki YT skompresowanego, więc powtórnie algorytm nie będzie usuwał tego co już usunięto.To nie kompresja JPG, gdzie przy każdym zapisie pogarsza się jakość obrazu. Mówiłem o tym chyba w filmie o PASC. EDIT: Nagrywam na największych możliwościach karty 96/24. To i tak YT redukuje do 48. Teoretycznie to lepiej jak CD, jeśli pominąć kompresję.
myślałem nad kupnem jakiegoś Panasonic NV-HS1000 albo NV-HD700 EG czy warto zainwestować ?
Trudno jest polecić komuś jakiś sprzęt jeśli się go nie słyszało. Panasonic NV-HS1000 widziałem w sklepie ale nigdy go nie używałem, a tego drugiego nie znam. Problem z magnetowidem jest taki sam z większością urządzeń mechanicznych. Przede wszystkim styki pod kółkiem roboczym zwanym cam wheel mogą być skorodowane. Druga rzecz, magnetowid trzeba ustawić (pochylenie taśmy względem głowicy ustawia się kołkami wiodącymi, a kąt ścieżki jest ważny). Jeśli chodzi o dźwięk, wyższe modele mają lepszy dźwięk niż moje Sony. W VHS HiFi praktycznie dźwięk jest bardzo dobry, ale podobny do radowego FM. Rekomenduję też ten film ua-cam.com/video/lunkqR2lDag/v-deo.html Czy kupić? Zależy od ceny i stanu technicznego. Ja magnetowidu do rejestracji dźwięku bym nie kupił, wolę MD lub DAT. EDIT: nie zajmuję się naprawami VHS, zrobiłem to tylko dwa razy. To był mój sprzęt, więc nic nie ryzykowałem, nie mam po prostu wymaganego doświadczenia.
Zawsze ciekawiło mnie, dlaczego tylu ludzi zachwycało się jakością dźwięku na magnetofonach szpulowych, ale równocześnie całkowicie pomijało temat audio w systemie VHS? Przecież fizycznie taśmy są "prawie" identyczne, a skok technologiczny sprzętu ogromny. Kaseta VHS do najmniejszych może nie należy, ale dwie szpule to już całkowicie nie mają nic wspólnego z wygodą użytkowania. Reasumując: czy z systemu VHS w temacie audio nic więcej nie dało się wyciągnąć, czy umarło to śmiercią naturalną wraz z pojawieniem się CD/DVD ?
Witam, parametry techniczne ma to jak w tabeli pokazanej w filmie. Mój magnetowid posiada automatyczny poziom nagrywania, ale są takie, które mają tę regulację ręczną, jak w magnetofonie. Widziałem to u Panasonica, ale nie pamiętam modelu. Teoretycznie modulacja FM jest lepsza, nie mamy problemu z magnetyzmem szczątkowym, z którym walczyliśmy w magnetofonie prądem podkładu i modulowaniem amplitudowym tego prądu przez sygnał. Ponadto głowica umieszczona na bębnie zapisuje sygnał z dużą prędkością i jej wpływ na sygnał jest znikomy. Co prawda zapisuje na tych samych ścieżkach co wizja, ale z innym azymutem i głębiej. Same zalety. A wady? Rozmiar kasety. Ostatnie wideo Techmoana przedstawia Technics SV-P100, czyli Digital Audio Tape przed DATem. W 1981 wymyślono cyfrowy zapis na VHSie. Techmoan mówi też o problemie jakim jest rozmiar kasety. Może gdyby nie cena i tak duża kaseta (beta była mniejsza) to może się to upowszechniło w domowym audio. Polecam tamten film. Co do śmierci tego systemu. No cóż, u nas VHS umarł wraz z rozwojem DVD, wypożyczalni płyt, a potem rozwoju serwisów jak Netflix czy YT, choć widzę po ilości naprawianych magnetowidów przez 12voltvids, że w Kanadzie ma się dobrze. Rzadko widuję magnetowid u znajomych, żadnego też oprócz mojego w ostatnim dziesięcioleciu nie naprawiłem. Dla mnie osobiście problemem były duże kasety i długie wyszukiwanie żądanych nagrań. Wolałem używać tańszych kaset CC i dobrego magnetofonu. Reel to reel porzuciłem w 1991 roku wraz ze śmiercią mojego ZK146S. Ostatnio jednak wróciłem do tego systemu, udało mi się nabyć kilkanaście szpul z nagraniami zrobionymi na Damie Pik z radia z koncertami, których już nikt nie powtórzy. Dlatego TC280 ma ostatnie szlify, po tym jak przeleżał w kartonie okrągły rok.
Czy dałoby się wycisnąć z dźwięku coś więcej na tym VHS? Myślę, że niewiele, może przez dobór super niskoszumnych podzespołów? To są również ograniczenia systemu, samej modulacji i demodulacji. Ale pomysł zapisu helikalnego zaowocował DATem i w takiej formie audio na taśmach wideo się rozpowszechniło, kaseta DAT to takie małe VHS.
Dlaczego się nie rozpowszechniło HiFi audio na VHS? Bo było mało sprzętu stereofonicznego. Mój magnetowid w 2002 roku kosztował 1300zł. Magnetowid ze wskaźnikiem poziomu nagrywania i regulacją kosztował w tamtym czasie ponad 2500zł, dwie najniższe krajowe pensje. Damę Pik w dobrym stanie można było kupić za 200zł. Ludzie kojarzyli dźwięk z VHS z dźwiękiem z telewizora, naprawdę mało kto wiedział, że na tym można nagrywać stereo. Ja miałem to podłączone do wzmacniacza z Dolby ProLogic i czasem goście się dziwili, że z kasety dźwięk jest lepszy niż obraz. No ale gdy ja kupiłem dobry magnetowid, DVD szturmem zbywało przychylność kino-maniaków. W 2005 roku były powszechne nagrywarki DVD, a nieco później któraż z platform satelitarnych dawała dekodery z twardym dyskiem. To był gwóźdź do trumny dla VHS. Pisząc ten komentarz uświadomiłem sobie, że w swoim salonowym systemie nie mam odtwarzacza DVD. Nawet do komputera podłączam w razie konieczności zewnętrzny napęd. Tak, możliwość obejrzenia filmu przez internet wykończyła fizyczne nośniki.
@@tomekkruger Naście lat temu nabyłem dekoder z twardym dyskiem pewnej platformy na "n" i muszę przyznać, że jakość dźwięku odtwarzanych nagrań była naprawdę wysoka. Obecnie używam innej platformy, ale da się zauważyć trochę gorszą jakość sprzętu (dekoder) co odbija się na jakości nagrań. Może mi się tylko wydaje, ale ogólnie dźwięk ma gorszy od starego. Nawet stacje radiowe brzmią nieciekawie. Tyle, że wygoda użytkowania dekoderów nie podlega dyskusji. Nagrywasz co chcesz, kiedy chcesz, programujesz nagrania, odtwarzasz kiedy chcesz i nie żonglujesz przy tym wszystkim żadnym nośnikiem. Ot taki znak czasu ;)
@@ciniak1777 To znak czasów, że stacje radiowe nadają MP3 z komputerów, a nie jak dawniej nieskompresowaną muzykę z winyla czy CD (ech "Metalowe tortury" w Trójce czy "Muzyka Młodych", albo ten RMF FM, gdy nadawał w piątki koncerty metalowe, tyle, że RMF przez satelitę nadawał w kompresji stratnej). W ogóle to kompresja jest podwójna, bo i mamy limiter poziomu czyli kompresja dynamiki, żeby nie przesterować nadajnika, i kompresję stratną, żeby zmniejszyć objętość plików. Radio Poznań chwali się, że gra inną muzykę niż stacje komercyjne, słucham ich w pracy wiec potwierdzam, że nadają z małą ilością powtórzeń. A pliki gdzieś trzeba przechować, trzeba mieć szybki dostęp do utworu, słyszę czasem jak Sławek mówi na głos jak szuka jakiegoś utworu dla słuchacza. W domu radia nie słucham, ale miałem do naprawy jakiś dobry model tunera od Sansui i tam było słychać, że coś z tą muzyką jest nie tak. Dziś radio to tylko tło codziennych czynności, basckground music, w tę rolę wpisuje się znakomicie.
To pasmo faktycznie jest ograniczone? W Radioelektroniku i prospektach chwalili się pełnym
20-20kHz.
Na ucho faktycznie jest pewien spadek sopranów, jednak nie badałem tego generatorem. Być może ograniczenie ma związek z modulacją FM. Ta tabela jest właśnie z Radioelektronika.
Poszukam jutro starych opracowań. Mam taką książkę zobaczę co tam napisali. Fakt gorąco jest. No ale to fajnie, chyba, że się musi pracować ponad siły w takich warunkach.
Dobrze o tym wiem. Pracowałem w fabryce.
Co prawda tłocznia teraz nie pracuje, ale podczas wyciskania oleju z rzepaku pierwsze prasy nagrzewają się do 60 stopni. Nie są izolowane. Dalej jest ektruder, który ma za zadanie rozbić białka i komórki fosfolipidowe, robi to w 120 stopniach. Makuch rzepakowy po drodze do pras po ekstruderach trochę się chłodzi ale i tak ma 70 stopni, prasy go podgrzewają. Na końcu jest chłodnica bębnowa, która odzyskaną z makuchu energię emituje w halę fabryczną (myślimy nad tym jak wykorzystać to ciepło, ale ten Cimas jest zbyt prostacki, żeby go unowocześnić. W takie dnie jak dzisiaj, gdzie temperatura od południowej strony sięga 35 stopni w hali tłoczni jest około 40-45 stopni pod warunkiem, że wszystkie okna i drzwi są otwarte. Możesz współczuć pracownikom :) Ja wchodząc do hali w celu kontroli oblewam się potem w 10 sekund.
Ta tabela pokazana w filmie (11.34 minuta) jest przestarzała i ma sporo błędów. Magnetowidy z zapisem dźwięku Hi-Fi mają pasmo od 20Hz do 20kHz. A dynamika przekracza 90dB. Jako dalsze przykłady: zapis liniowy ma pasmo od 70Hz do 10kHz, taśmy magnetofonowe Typ I mogą sięgać rozpiętością pasma do nawet 21kHz, a taśmy Typ IV do 30kHz na najlepszych deckach (przykład: Pioneer CT-95). Jako potwierdzenie tych parametrów odsyłam do instrukcji obsługi tego decka, jak również zapraszam do przeglądu instrukcji magnetowidów, między innymi: JVC HR-S9850, Panasonic NV-HS950. Co do wysokości pasma do 20kHz w zapisie głowicami wirującymi nie mam wątpliwości. Przeprowadzałem kiedyś testy zapisu muzyki z taśmy VHS do LPCM i faktycznie na wykresie spektrum dźwięku było tyle u szczytu pasma.
Tabela pokazana w filmie jest z okresu największej popularności kaset VHS w Polsce. Wszystko zależy od klasy sprzętu. Sony, na którym testowałem zapis nie sięga 16kHz. Zapis na taśmie w magnetofonie kasetowym owszem może sięgnąć 21 kHz przy bardzo dobrej głowicy ale z poziomem zapisu -20dB i nie na czystej taśmie żelazowej a wzbogaconej kobaltem. Problem jest w tym, że szczelina w głowicy musi być węższa niż ślad zostawiony na taśmie. Łatwo obliczyć jaki długi musi być namagnesowany prążek przy częstotliwości 20kHz i prędkości przesuwu 4,76 cm/s. Wiele elementarnych magnesów na czysto żelazowych taśmach ma większe wymiary.
Stosowanie drogich magnetofonów i drogich kaset nie ma sensu przy taniej alternatywie FLAC i PC, albo DAT. W tych ostatnich jako nośnik stosowana jest taśma chromowa albo kobaltowa, nigdy żelazowa (podobnie jak taśma VHS). Dlaczego? Bo niemożliwe jest osiągniecie dobrych rezultatów na takich taśmach (czyli pasma powyżej 18kHz) i straty sygnału są zbyt duże.
Czy do prawidłowego/lepszego odczytania kasety nagranej na magn. Hi-Fi jest potrzebny magnetowid Hi-Fi?
Nie. Zwykły magnetowid odczyta ścieżkę mono, która jest zapisywana w celu zachowania kompatybilności. Jednak jeśli chcemy cieszyć się wysokiej jakości dźwiękiem stereofonicznym potrzebny jest magnetowid stereo hi-fi.
@@tomekkruger No i to właśnie widzę. Niby mam Toshibę V642 z NICAM DIGITAL STEREO (pewnie dotyczy sygnału z anteny) i "technologią V3" -- obraz jest OK, ale dźwięk znacznie gorszy od Panasa z HiFi.
@@radpopl Digital stereo to inny system. Tutaj omawiałem analogowy system. Istniały magnetowidy, które zapisywały dźwięk stereo z modulacją PCM. Myślę jednak że ta Toshiba ma normalne Hi-Fi. W instrukcji napisano "Możesz wybrać tryb, w którym dźwięk będzie odtwarzany przez głośniki i wyjścia AV. Następujące opcje są do dyspozycji. Podczas monitorowania programu telewizyjnego lub odtwarzania nagranej taśmy wideo Hi-Fi, naciśnij przycisk AUDIO, aby wybrać żądane wyjście dźwięku. Po naciśnięciu przycisku AUDIO dźwięk i wskaźnik zmieniają się jak poniżej" i tu obrazek z wyświetlaczem L-R-MIX-MONO-LR. Potem wyjaśnienia "Opcja
L Służy do słuchania dźwięku na lewym kanale Hi-Fi
R Służy do słuchania dźwięku na prawym kanale Hi-Fi
MIX Służy do słuchania zmiksowanego dźwięku kanałów Hi-Fi i normalnych.
MONO Służy do słuchania dźwięku na normalnym kanale mono.
LR Służy do słuchania dźwięku stereo Hi-Fi w lewym i prawym kanale.
Uwaga: Podczas odtwarzania taśm nagranych w trybie Hi-Fi, dźwięk przełącza się na Hi-Fi po pięciu sekundach trybu Mono" Poza tym mamy info że na bębnie są tylko 4 głowice (więc pewnie 2 audio, 2 video) AUDIO
Signal-to-noise ratio : More than 42dB (SP tape speed/PAL/normal mono)
Frequency range : 20Hz to 20kHz (Hi-Fi mode), 100Hz to 10kHz (Mono mode)
Dynamic range : More than 90dB (Hi-Fi mode only)
Audio Track : 1 Track (normal-mono), 2 Channels (Hi-Fi sound). Prosze sprawdzić w jakim trybie nagrywał Pan taśmę. Na front panelu mamy złączkę stereo więc tam można podać sygnał. Niestety, w instrukcji nie ma schematu więc nie powiem Panu jaki system ma to urządzenie.
@@tomekkruger No i miałeś rację -- rzeczywiście ta Toshiba jest Hi-Fi. Ale dźwięk Hi-Fi wyraźnie odstaje od Panasonica (link niżej - do 40s Toshiba, potem Panas). A w trybie "bez Hi-Fi" różnica jest jeszcze większa, jakość dźwięku z Toshiba jest wręcz na granicy akceptowalności.
ua-cam.com/video/MA3XnG-fblM/v-deo.html
Może ma automat jak moje Sony? To podobnie jak z magnetofonami, te niskiej klasy miały automatyczny poziom zapisu. Mój magnetowid ma taki system i nie brzmi przyjemnie, zwłaszcza jak podam sygnał przekraczający działanie limitera.