Gdy gra się kończyła byłem zadowolony że to się dzieje. Myślałem - dobrze Ci tak! Ale potem pomyślałem że oni są z różnych światów. A to nie znaczy że stanę się taki sam.
+blueshit199 Chodzi tu bardziej o gry, których cała konwencja opiera się na "trollowaniu" gracza, a nie o pojedyncze segmenty takie jak blue screen w batmanie, czy też "Fission Mailed" z MGS2. Chociaż w MGS było tego trochę więcej, to jednak cała gra opierała się na czymś innym.
Walka z Psycho Mantisem (przełączenie pada do drugie portu, aby Mantis nie mógł czytać naszych myśli) w pierwszym MGS z pewnością również była zabawą konwencją i swego rodzaju trollingiem, który zadziwił wówczas wielu i wspominany jest po dziś dzień jako jedna z najbardziej niesamowitych walk z bossem.
Payday 2 też jest grą, która trolluje i praktycznie każda misja ma coś takiego w sobie, nawet nie trzeba daleko szukać. Mnie zawsze trolluje vlad na misji cook of i podobnych z gotowaniem mety. "Hej! Co właśnie dodałeś? Mój błąd to powinień być wodorotlenek wody"- laboratorium wysadzone, "Hej! Co właśnie dodałeś? Alright, Alright, okaaay"- odrobinka dreszczyku xD. Wgl to, że czyta przepis na metamfetaminę z internetu xD
Jeśli chodzi o gunslingera, podobny motyw, był w DLC do Borderlands 2, Tiny Tina's castle, gdzie postaci z gry grały w gadanego RPG, a ty byłeś tą postacią którą oni kierowali. Był tam nawet quest punch king Joefrey. Co jeszce pasuje do tematu to "begginer's guide", ale to już wyższy level trollingu , do tego z dziwną historią :>
Stanął mi przed oczami nieśmiertelny quest z WoW, gdzie zamieniamy się na miejsca z questgiverem i tkwimy na koniku. I nie ważne kto przyjdzie - czy koleś co właśnie zrobił pierwszą postać i jara siętym, że dostnaie questa, czy elf "tak, to co widzisz to koń zrobiony z gwiazd"... i tak wysyła się ich żeby zabili 10 ślimaków. WoW - zwłaszcza w (moim zdaniem najlepszym) rozszerzeniu kataklizm, często bawił się konwencją - jakby nie patrzeć przez samego siebie stworzoną.
feeling the complex, stealnig the diamound, escaping the prision i coś tam jeszcze, czyli idiotyczne gierki w których jesteśmy patykowatym ludzikiem i ogólnie wszystko wygląda jak rysowane w paincie, ale też trolluje i mozna się pośmiać ;)
Wiem, że nekromancja komentarzowa nie jest lubiana, ale... *Głowny tank na Death's Door dostaje zawału, umiera* *Wszyscy tak zestresowani, że zawał - Death's Door* *Przeciwnik używa ataku na wszystkie pola, trafia, bohaterowie zawalają rzut na odporność* KUNWA--
Mogłeś Fangotten powiedziec coś o grach Sierry. Tam Twórcy nie mieli żadnego szacunku dla gracza a każda śmierć opatrzona była kpiącą wycieczka w stylu: " Może następnym razem powinieneś włączyć mózg' serie Space quest, czy larry pełne były tego typu game overów
Sporo gier na tej liście ogrywałem i faktycznie, takie Pony Island, Undertale czy Stanley trollują aż miło. Ale mnie osobiście najbardziej strollowało The Beginner's Guide. Ten cały Plot Twist na końcu po prostu miażdzy mózg.
aż mnie dziw bierze: nie wspomnieliście o English Country Tune - jej mikroskopijny świat molekuły kojarzył mi się niegdyś z harmonią wszechświata, brakuje mi też Dim jednej z najbardziej niepozornych i niemożliwych do przejścia gier zręcznościowych, przydało by się jeszcze wspomnieć o Flow (wersji na play station) ta gra jest piękna pod niemal każdym względem: stylu głębi oceanu - tym jest świat tej gry, konstrukcji mikroskopijnych stworzeń oraz ciekawemu trybowi okazywania agresji i przyjaźni, na koniec dodam jeszcze Journey - najpiękniejszą niemą grę jaką widziałem w ostatnich latach życia. (mogę podać link do Dim, jeśli ktoś chce - nie jest ona zbytnio znana ale jej stopień trudności może przyprawić o skłonności bicia głową o ścianę - poważnie) edit: tak wiem: nie wszystkie z tych gier trollują, są jednak godne choć minimalnego zainteresowania, z mojej strony w tym temacie
Hotline Miami - szczególnie pierwsza część - trolluje mocno swoją fabułą. Tym bardziej że bohater ma PTSD oraz widzi dziwnych gości w maskach. W dodatku przejście 2 części zamiast odpowiadać na pytania z jedynki jeszcze dorzuca kolejne , ale jeśli dobrze się przyjrzysz i uwzględnisz daty i wszystkie wpisy w gazetach wówczas coś się ułoży.
"That level again". Genialna apka ze sklepu play. Ostatnio odkryłam trzecią część i już przeszłam całą. Gra jest świetna. Aplikacja zmusza graczy do myślenia. Czasem żeby przejść level wystarczy rozjaśnić ekran czy zmienić datę lub godzinę w urządzeniu. Polecam bo jest naprawdę wciągająca ;3
Jedna z ciekawszych gier które bawią się konwencją to stanowczo knights of pen and paper :) Co drugi dialog nawiązuje do growych stereotypów lub to do czego gracze są przyzwyczajeni.
Fallout 4 - wykonałem wszystkie misje, odkryłem całą mapę. oczyściłem wszystkie miejsca. A bractwo stali ciągle ma do mnie zadania ratowania i oczyszczania tych samych miejsc wkoło, szukania bez przerwy tych samych artefaktów. w Tych samych miejscach, minutemani to samo, ciągle ratowanie tych samych osad, tych samych porwanych ludzi w tych samych miejscach, już gram na pamięć, monotonia zabija tą grę. Aha, jeszcze Perfekt Teagan który ciągle chce żywność od osad, można tak chodzić w nieskoczoność i robić te zadania 1 po drugim..... Deathclawy ciągle spawują się ciągle w tym samym miejscu znam już na pamięć gdzie będzie jaki wróg :D zero losowych zdarzeń, było ich trochę na początku...ale to za mało jak na taki ogromny świat. Przegrałem w tą grę 300 godzin, wiem co piszę :) aha.. i granie z towarzyszem to udręka,nie będę się już rozpisywał czemu.
Poniekąd w każdym S.T.A.L.K.E.R.'ze czułem się wodzony za nos. A to ścigam samego siebie, a to odwalam brudną robotę, żeby Zona przestała mnie stopniowo zabijać, a to znowu muszę wykonywać rozkazy. W Mass Effect podobnie.
Jestem zaskoczony, że w tym zestawieniu nie pojawiło sie The Vanishing of Ethan Carter. Moim zdaniem jedno z najbardziej trollująco-miażdżących zakończeń gry
Drzwi w przepaść w Dark Souls 2 i mechanika czasu w Devil Survivor 1 i 2 - przyzwyczajony do mechanik RPG najpierw chcesz zrobić wszystko co poboczne, później główne wydarzenia? Gratulacje, przybyłeś na czas by patrzeć jak potencjalny członek drużyny zostaje zepchnięty ze schodów i ginie...
"Dr. Langeskov, The Tiger, and The Terribly Cursed Emerald: A Whirlwind Heist" jest całkiem okej ( i za free na Steam) Jedna z tych gier, które wodzą cię za nos i śmieją ci się w twarz
najbardziej trolującą mnie grą, zanim jeszcze znałem to słowo był - braindead 13 w pewnym momencie uznałem poprostu, że gra nie ma końca:P polecam serdecznie:)
W deadpool przechodze sobie spokojnie eh poprawka, przechodze tą powaloną gre kiedy deadpool łapie za telefon i dzwoni do twórców bo pomieszczenie jedno było zwalone a oni mu mówią że zabrakło im pieniędzy na dokończenie gry czy coś w tym styloXD
mi się podobała akcja w fable kiedy to trzeba było ułożyć jakiś wyraz "uruchamiając" 4 kamienie no i niby jakieś tam hasło było ale pierwsze jakie przychodziło na myśl to było coś w stylu "shit" po uruchomieniu kamieni w ten sposób wyskakiwało z 10 wilkołaków i jak się miało słabe eq to był problem ;p
zróbcie kolejny odcinek gry z kosza na temat team forces lub world of tanks a poza tym może zrobicie odcinek o grach z wydawnictwa capcom (dino crisis , resident evil etc.)
Far cry Primal - podczas jednej z misji zostajesz wrzucony jak wiele innych osób do wielkiego PŁONĄCEGO rowu a tam jedyną drogą ucieczki jest WODA NA ŚRODKU DZIURY... po wejściu do niej wychodzimy przez jaskinię... to znaczy że każda wrzucona do płonącej dziury ofiara mogła sobie po prostu wypłynąć :/
antichamber i the stanley parable, maja cos grafike gre maja prosta , ale skupiaja sie na 1 rzeczy, antichamber na zagadkach a the stanley parable na dzwieku naratora, jest juz prawie w wszytkich jezykach, angielski byl robiony pol roku..
Polecam grę po tytułem (uwaga): Dr Langeskov, The Tiger, and The Terribly Cursed Emerald A Whirlwind Heist. Chyba też od twórców Stanleya. Dostępna za darmo na Steam, można ukończyć w 20 minut, wszystkim polecam. ;)
League of Legends. Twórcy wydają nowego skina do jakiejś postaci, ludzie go kupią, a po dwóch tygodniach owa postać dostaje nerfa... heh, dobry troll nie jest zły :)
+ColdPhoenix00 Ciekawe, co powiesz, gdy za parę lat gry nie będą wychodziły na Windows 7? System jest otwarty na aktualizacje, więc większość błędów powinna zostać naprawiona.
Dlaczego nie ma Wiedźmina 3 Dziki Gon ? Scena kiedy Yen i Tris ucierają nosa Geraltowi bardzo zapadła mi w pamięć (osobiście tej scenki nie miałam w grze, lecz widziałam jak wygląda dzięki YT)
Nie gram w The Stanley Parable, bo chce zdobyć osiągnięcie "Go outside" (nie graj w The Stanley Parable przez 5 lat)
+zabpiotrek127 na steam?
NinjaSpray | Gry i montaże! tak, chce być pierwszym, który to osiągnie :D
da się to chyba osiągnąć w jakiś inny sposób, coś majstrując w plikach
+Jan Kazaniecki Zmienić datę na komputerze? xD
+LabEkk achievement unlocker xD
Portal 2... kiedy Wheatley każe nam rozwiązywać ten sam test drugi raz, bo nie chce mu się stworzyć nowych...
Taaaa. Ten moment z gry, który zapamiętałam najlepiej xdd.
"I ta fosa. Śmiercionośna. Nadal nad nią pracuję, ale niedługo będzie" xd
Nadal nad nią pracuję? W kosmosie?
#InSpaceNoOneSeeYourMonitors
Jakub Malinowski albo jak GLaDOS z companion cube
Pamiętam ten test.
Undertale to mistrzostwo jeżeli chodzi o trollowanie i nieszablonowość.
Popieram.
+Kris Vort ogółem! ? undertale to oryginalna gra
To co jest ,,fajne"
O Community się zgadzam. Ile razy widzi się zdjęcia z Undertail albo UnderHerTail... -,- ale gra sama w sobie jest ciekawa
Macie tak samo o to ból dupy jak ludzie o Minecrafta
Fallout 4 i rozmowy pt
-zrobisz to
-nie
-no weź zrób
-(brak nie)...
-to jak będzie
-(tak)/(oczywiście)/(pewnie)/(ok)
Jak ogladam takie filmy to mi sie przypomina Hyper+ :3
AJLEND KURWA!
Już biorę leki, spokojnie.
Może zrobicie jakiś wspólny materiał z Lordareonem? :D
O tak, zgadzam się!
Nawet spk : - )))))))
+Fanggotten kappa :D
Ode mnie mocne 2/10
+Kalpos1 Masz szczęście, że przeprosiłeś : - )
+P0RTAABLE co w tym żałosnego ? jego materiał, jego reklama, jego prawo do wypowiedzi, żałosny jest Twój ból dupy
Mnie chyba najbardziej to strollował Bioshock Infinite. Dopiero tak w 4/5 gry zorientowałem się kim gram.
I ten zajebisty koniec :o
Gdy gra się kończyła byłem zadowolony że to się dzieje. Myślałem - dobrze Ci tak! Ale potem pomyślałem że oni są z różnych światów. A to nie znaczy że stanę się taki sam.
Co w nim zajebistego? Sami twórcy już nie wiedzieli o co tam chodzi
Dwimerytguy /// Każdy wie o co tam chodzi...
+zeus FOX dawniej jazub z nie każdy
Team Fortress 2
Chodzi o hitboxy :/
+TypoweJajko AkABialko Takie prawdziwe ziom :P
alien isolation Masz przycisk biegania którego nie możesz użyć bo zginiesz
+i kayo Można używać tylko trzeba wiedzieć kiedy.
A blue screen z Batman Arkham Asylum? :v
+blueshit199 Chodzi tu bardziej o gry, których cała konwencja opiera się na "trollowaniu" gracza, a nie o pojedyncze segmenty takie jak blue screen w batmanie, czy też "Fission Mailed" z MGS2. Chociaż w MGS było tego trochę więcej, to jednak cała gra opierała się na czymś innym.
+Fmoonek +blueshit199 to, o czym przedmówca mówi to tzw. łamanie czwartej ściany
Fmoonek No tak, ale spodziewałem się czegoś bardziej w tym stylu :P
Kamień obraził się ;(
Walka z Psycho Mantisem (przełączenie pada do drugie portu, aby Mantis nie mógł czytać naszych myśli) w pierwszym MGS z pewnością również była zabawą konwencją i swego rodzaju trollingiem, który zadziwił wówczas wielu i wspominany jest po dziś dzień jako jedna z najbardziej niesamowitych walk z bossem.
Noo, przyznam iż moim zdaniem to twój najlepszy materiał jaki oglądałem. Brawo :)
Payday 2 też jest grą, która trolluje i praktycznie każda misja ma coś takiego w sobie, nawet nie trzeba daleko szukać.
Mnie zawsze trolluje vlad na misji cook of i podobnych z gotowaniem mety. "Hej! Co właśnie dodałeś? Mój błąd to powinień być wodorotlenek wody"- laboratorium wysadzone, "Hej! Co właśnie dodałeś? Alright, Alright, okaaay"- odrobinka dreszczyku xD. Wgl to, że czyta przepis na metamfetaminę z internetu xD
Chyba chodzi ci o Baina, a nie o Vlada ;P
Może.
+Adrian Chmielewski Osobiście uwielbiam postać Baina. Te jego teksty w stylu: Yyyyy, dodajcie wodorotlenek wody, jestem pewny na 69%".
mi ostatnio namieszal w glowie Fallout 4, mial byc hit, a gralem w shit
To samo pomyślałem, ale zawsze mogło być gorzej ;-)
Też masz hit w nazwie. :D
Far Cry 2 - najbardziej trollująca gra świata. Wykonałeś misję i zabiłeś wszystkich wokół? Świetnie, a teraz zrób to jeszcze 30 razy i wypie*dalaj!
heh ten FC2:D
+blueshit199 Fajnie, użyłeś leku na malarię i dostałeś malarii ;-;
Taktycznie|| Puszek
tru story ;-;
Jeśli chodzi o gunslingera, podobny motyw, był w DLC do Borderlands 2, Tiny Tina's castle, gdzie postaci z gry grały w gadanego RPG, a ty byłeś tą postacią którą oni kierowali. Był tam nawet quest punch king Joefrey. Co jeszce pasuje do tematu to "begginer's guide", ale to już wyższy level trollingu , do tego z dziwną historią :>
Myslalem ze bedzie trollface quest
+Kowciop ja tez
Stanął mi przed oczami nieśmiertelny quest z WoW, gdzie zamieniamy się na miejsca z questgiverem i tkwimy na koniku. I nie ważne kto przyjdzie - czy koleś co właśnie zrobił pierwszą postać i jara siętym, że dostnaie questa, czy elf "tak, to co widzisz to koń zrobiony z gwiazd"... i tak wysyła się ich żeby zabili 10 ślimaków.
WoW - zwłaszcza w (moim zdaniem najlepszym) rozszerzeniu kataklizm, często bawił się konwencją - jakby nie patrzeć przez samego siebie stworzoną.
A gdzie Portal i ciasto? :v
feeling the complex, stealnig the diamound, escaping the prision i coś tam jeszcze, czyli idiotyczne gierki w których jesteśmy patykowatym ludzikiem i ogólnie wszystko wygląda jak rysowane w paincie, ale też trolluje i mozna się pośmiać ;)
Najbradziej troluje Darkest Dungeon gdy szkielecik mający 8 hp pieprznie twojemu głównemu dps'owi kryta za 25 i reszcie da +20 stresu
+Tinheart Nowak Nawet mi nie mów bo już mnie boli
piotr9567 Hmmm how stresful (if u know what i mean)
Wiem, że nekromancja komentarzowa nie jest lubiana, ale...
*Głowny tank na Death's Door dostaje zawału, umiera*
*Wszyscy tak zestresowani, że zawał - Death's Door*
*Przeciwnik używa ataku na wszystkie pola, trafia, bohaterowie zawalają rzut na odporność*
KUNWA--
Mogłeś Fangotten powiedziec coś o grach Sierry. Tam Twórcy nie mieli żadnego szacunku dla gracza a każda śmierć opatrzona była kpiącą wycieczka w stylu: " Może następnym razem powinieneś włączyć mózg' serie Space quest, czy larry pełne były tego typu game overów
Dodalbym jeszcze pierwszego Portala.
Można, ale film i tak 10/10 :-)
Sporo gier na tej liście ogrywałem i faktycznie, takie Pony Island, Undertale czy Stanley trollują aż miło. Ale mnie osobiście najbardziej strollowało The Beginner's Guide. Ten cały Plot Twist na końcu po prostu miażdzy mózg.
aż mnie dziw bierze: nie wspomnieliście o English Country Tune - jej mikroskopijny świat molekuły kojarzył mi się niegdyś z harmonią wszechświata, brakuje mi też Dim jednej z najbardziej niepozornych i niemożliwych do przejścia gier zręcznościowych, przydało by się jeszcze wspomnieć o Flow (wersji na play station) ta gra jest piękna pod niemal każdym względem: stylu głębi oceanu - tym jest świat tej gry, konstrukcji mikroskopijnych stworzeń oraz ciekawemu trybowi okazywania agresji i przyjaźni, na koniec dodam jeszcze Journey - najpiękniejszą niemą grę jaką widziałem w ostatnich latach życia. (mogę podać link do Dim, jeśli ktoś chce - nie jest ona zbytnio znana ale jej stopień trudności może przyprawić o skłonności bicia głową o ścianę - poważnie)
edit: tak wiem: nie wszystkie z tych gier trollują, są jednak godne choć minimalnego zainteresowania, z mojej strony w tym temacie
Hotline Miami - szczególnie pierwsza część - trolluje mocno swoją fabułą. Tym bardziej że bohater ma PTSD oraz widzi dziwnych gości w maskach. W dodatku przejście 2 części zamiast odpowiadać na pytania z jedynki jeszcze dorzuca kolejne , ale jeśli dobrze się przyjrzysz i uwzględnisz daty i wszystkie wpisy w gazetach wówczas coś się ułoży.
"Zmieniające się pokoje i ściany" Antichamber. Skojarzyło mi się z grave encounters XD
Mistrzami w trollingu sa Trolle w Wiedzminie3, "Wiedzmin stad isc bo wpadnie do zupy" itp.
"That level again". Genialna apka ze sklepu play. Ostatnio odkryłam trzecią część i już przeszłam całą. Gra jest świetna. Aplikacja zmusza graczy do myślenia. Czasem żeby przejść level wystarczy rozjaśnić ekran czy zmienić datę lub godzinę w urządzeniu. Polecam bo jest naprawdę wciągająca ;3
A poziom z udostępnieniem klucza naszej towarzyszce? Świetna Gra! Polecam :DD
Ale kminilem z tym kluczem xD
Jedna z ciekawszych gier które bawią się konwencją to stanowczo knights of pen and paper :) Co drugi dialog nawiązuje do growych stereotypów lub to do czego gracze są przyzwyczajeni.
Warto też wspomnieć o grze z dość ciekawym tytuł "There is no game" :)
+Cermy | Top 10 Android Games tylko że there is no game jest grą przeglądarkową click and point a tu jest mowa o grach na PC
Zgadzam się, choć to tylko małą gra przeglądarkowa.
normalnie kocham Cie fangotten
Klasycznym przykładem jest Kresselack w Icewind Dale ;)
+ wspomniany niżej Neverhood.
kocham tą część call of juarez XD jakoś nigdy mi to nie przeszkadzało
Fallout 4 - wykonałem wszystkie misje, odkryłem całą mapę. oczyściłem wszystkie miejsca. A bractwo stali ciągle ma do mnie zadania ratowania i oczyszczania tych samych miejsc wkoło, szukania bez przerwy tych samych artefaktów. w Tych samych miejscach, minutemani to samo, ciągle ratowanie tych samych osad, tych samych porwanych ludzi w tych samych miejscach, już gram na pamięć, monotonia zabija tą grę. Aha, jeszcze Perfekt Teagan który ciągle chce żywność od osad, można tak chodzić w nieskoczoność i robić te zadania 1 po drugim..... Deathclawy ciągle spawują się ciągle w tym samym miejscu znam już na pamięć gdzie będzie jaki wróg :D zero losowych zdarzeń, było ich trochę na początku...ale to za mało jak na taki ogromny świat. Przegrałem w tą grę 300 godzin, wiem co piszę :) aha.. i granie z towarzyszem to udręka,nie będę się już rozpisywał czemu.
W Little Ninja Brothers na NES w pewnym momencie, po długiej wspinaczce na szczyt wieży, gra udaje, że się zawiesiła.
Kolejny świetny materiał :) Ciekaw jestem skąd bierzecie inspiracje do tematów nagrań.
Poniekąd w każdym S.T.A.L.K.E.R.'ze czułem się wodzony za nos. A to ścigam samego siebie, a to odwalam brudną robotę, żeby Zona przestała mnie stopniowo zabijać, a to znowu muszę wykonywać rozkazy.
W Mass Effect podobnie.
Jestem zaskoczony, że w tym zestawieniu nie pojawiło sie The Vanishing of Ethan Carter. Moim zdaniem jedno z najbardziej trollująco-miażdżących zakończeń gry
Jest taka fajna gierka na Steamie You Have To Win The Game, często trolluje i ogólnie jest trudna :P
Drzwi w przepaść w Dark Souls 2 i mechanika czasu w Devil Survivor 1 i 2 - przyzwyczajony do mechanik RPG najpierw chcesz zrobić wszystko co poboczne, później główne wydarzenia? Gratulacje, przybyłeś na czas by patrzeć jak potencjalny członek drużyny zostaje zepchnięty ze schodów i ginie...
"Dr. Langeskov, The Tiger, and The Terribly Cursed Emerald: A Whirlwind Heist"
jest całkiem okej
( i za free na Steam)
Jedna z tych gier, które wodzą cię za nos i śmieją ci się w twarz
Jeśli chodzi o Undertale to w dużej mierze wzorowana była na EarthBound grze na super nintendo ; )
Opowieść z Call of Juarez jest genialna :)
najbardziej trolującą mnie grą, zanim jeszcze znałem to słowo był - braindead 13 w pewnym momencie uznałem poprostu, że gra nie ma końca:P polecam serdecznie:)
layers of fear bawi się konwencją
2:21 skojarzyło mi sie z Mandziem
audiobooka z twoim głosem to bym słuchał
W deadpool przechodze sobie spokojnie eh poprawka, przechodze tą powaloną gre kiedy deadpool łapie za telefon i dzwoni do twórców bo pomieszczenie jedno było zwalone a oni mu mówią że zabrakło im pieniędzy na dokończenie gry czy coś w tym styloXD
+Szersz tak było 3D
Kolejny Zajebisty ODCINEK! :D
mi się podobała akcja w fable kiedy to trzeba było ułożyć jakiś wyraz "uruchamiając" 4 kamienie no i niby jakieś tam hasło było ale pierwsze jakie przychodziło na myśl to było coś w stylu "shit" po uruchomieniu kamieni w ten sposób wyskakiwało z 10 wilkołaków i jak się miało słabe eq to był problem ;p
Zdecydowanie zabrakło mi tutaj Calenduli. Genialna gra która cały czas bawi się graczem i trolluje.
The Stanley Parable jest wzorowane na filmie ''Lost/Zagubieni'' w którym Desmont wciskał ciągle guzik by ''Ocalić Świat''
Fanggoten jako narrator w Stanley parable byłby świetny
To uczucie kiedy udaje ci się pokonać Photoshop Flowyego , a on ładuje kolejny Save File i znowu ma pełne HP.
zróbcie kolejny odcinek gry z kosza na temat team forces lub world of tanks a poza tym może zrobicie odcinek o grach z wydawnictwa capcom (dino crisis , resident evil etc.)
03:54 Ahhh te czasy i ta piosenka Pet Party znał ktoś ??? :D XD
Pan trochę brzmi, jak Jacek Kopczyński XD
Przy Stanley Parable zapomniałeś uciszyć dźwięk z materiału źródłowego, przez co jesteś ledwie słyszalny... Fail again...
Tytuł - już widziałem, że będzie Fangotten :)
Początek genialny :D
te wszystkie gry to są moje ulubione :D
fajnie by było gdybyście w opisie każdego filmu jak ten dawali linki do omawianych gier
Call of Juarez sprawia wrażenie wciśniętego na siłę w to zestawienie.
nie mogło zabraknąć pony island :D
+agiet *ajland
xd
+abecadlo15 To co napisałeś to się wymawia, a nie piszę.
LordiPoof Ani wymawia, ani pisze. Podkreśliłem tylko irytującą wymowę z filmiku
Bo tak się wymawia. Ja wiem, że jedyny angielski jak znasz to fuck i rush b, ale to nie trudne, wystarczy tylko się pouczyć. :)
ten antychamber przypomina film cube hipersześcian super film polecam jest jeszcze jedynka
Właśnie to chciałem zobaczyć w TVGRY i nawet napisałem o tym komentarz. Więc albo go przeczytaliście, albo jest to przypadek.
Metro last light kiedy otwieralismy z 6-7pudeleczek kazde w srodku poprzednika a w najmniejszym pudeleczku byl 1 złoty naboj
Sporo z tych gier oglądałem u Staszka Igraszka :)
Tak było :v Mój szef to śmieszek jakich mało xD
Far cry Primal - podczas jednej z misji zostajesz wrzucony jak wiele innych osób do wielkiego PŁONĄCEGO rowu a tam jedyną drogą ucieczki jest WODA NA ŚRODKU DZIURY... po wejściu do niej wychodzimy przez jaskinię... to znaczy że każda wrzucona do płonącej dziury ofiara mogła sobie po prostu wypłynąć :/
+kuba szczeciński dzieki stary za spoiler
A co to ma wspólnego z fabułą ?? To nie jest taki wielki spoiler :/
+kuba szczeciński wypierdlaj
antichamber i the stanley parable, maja cos grafike gre maja prosta , ale skupiaja sie na 1 rzeczy, antichamber na zagadkach a the stanley parable na dzwieku naratora, jest juz prawie w wszytkich jezykach, angielski byl robiony pol roku..
Polecam grę po tytułem (uwaga): Dr Langeskov, The Tiger, and The Terribly Cursed Emerald A Whirlwind Heist. Chyba też od twórców Stanleya. Dostępna za darmo na Steam, można ukończyć w 20 minut, wszystkim polecam. ;)
A i w zestawieniu zabrakło "Dr. Langeskov, The Tiger, and The Terribly Cursed Emerald: A Whirlwind Heist"
Grałem w AntiChamber'a ale dotrwalem tylko do momentu gdy byłem w posiadaniu działa, wtedy nie wiedziałem kompletnie co robić xD
A SuperHot i napis "Good Dog"?
Pony Island ♥ jak ja kocham tą grę ♥
(Pink fluffy llamacorn? XD)
Its away monday to czasami potrafi strolować Ale jak znasz rozwiązania to przejdziesz to w pare minut
League of Legends. Twórcy wydają nowego skina do jakiejś postaci, ludzie go kupią, a po dwóch tygodniach owa postać dostaje nerfa... heh, dobry troll nie jest zły :)
Kocham twój głos XD
Po tytule wiadomo, że fanggotten :D
Jego filmy zawsze są wysokim poziomie :-)
Na końcu w tych pociętych kawałkach był portal czy mi się tylko wydaje?
Ach ci sarkastyczni, sprytni twórcy gier :D
Ja bym jeszcze dorzucił "The Beginner's Guide" tego samego autora co Stanley. Nie trolluje tak mocno jak tamten tytuł, ale potrafi zaskoczyć.
+ColdPhoenix00 Ciekawe, co powiesz, gdy za parę lat gry nie będą wychodziły na Windows 7? System jest otwarty na aktualizacje, więc większość błędów powinna zostać naprawiona.
Europa Universalis IV (Pani Basia z PDX)...
Nie wiem, co ma zabawa konwencją do trollingu. Spodziewałem się raczej gier pokroju Eryi's Action.
Dlaczego nie ma Wiedźmina 3 Dziki Gon ? Scena kiedy Yen i Tris ucierają nosa Geraltowi bardzo zapadła mi w pamięć (osobiście tej scenki nie miałam w grze, lecz widziałam jak wygląda dzięki YT)
Fajny efekt dźwięku stereo dla posiadaczy słuchawek.
+szymon kasza racja
Kowalski pozdrawia ;-;
Call of Juarez Gunslinger, rzeczywiście potrafił zaskoczyć gracza ale jest to plus gry.
Jak mogło zabraknąć Deadpoola albo Bard's Tale ;)
Undertale!
Stalker Zew Prypeci i Oaza było niezłym trollem.
Zróbcie może odcinek o grze Lose/lose
Eternal Darkness. "Blue Screen of Death", kasowanie sejwów, itp.
Undertale może i jest grą która trolluje gracza, ale do najlepszych gier bym jej nie zaliczył, co najwyżej do tych słabszych. :P
Ja bym dorzucił Portal 2 (spróbował włączyć światło - włączył robota którego próbowaliśmy zabić)