Trafiłem przypadkowo na Pana kanał i powiem, że gratuluje podejścia. Tak powinien wygladac profesjonalizm w prowadzeniu tej działalności. Nie mamy teraz lekko bo musimy walczyć z wiatrakami jeśli chodzi o sprzedaż uczciwych aut. Nie dość, że za dobre auto trzeba konkretnie zapłacić na zachodzie , opłacić podatki, transport itd… Później wystawiając auto musimy oglądać ceny tych wszystkich onuc, wypucowanych łachów sprzedawanych pod biedronka na Niemca. ( bez vatu, bez odpowiedzialności , bez rekojmi ….) Ale może dzięki takim materiałom w końcu coś się zmieni. Mam zawsze taka , może trudna, ale nadzieję. Warto tez wspomnieć o ofertach w otomoto gdzie w nr Vin wpisywane są xxx , albo wyślęsms, itp…. Trzeba jasno powiedzieć - jeśli w ofercie nie ma nr Vin to poszukujący auto powinni od razi wiedzieć , ze to typowe działanie handlarza aby ukryć mnogość ukrytych wad. Dodatkowym problemem jest zaniżanie faktur , aby w razie problemów przyjąć zwrot ale oczywiście za cenę na fakturze. Klienci opowiadają mi, że ich poprzednie auta nabywali za kwoty o nawet 30 tys zł mniejsze na fakturze niż realnie płacili. Trzeba ludziom tłumaczyć i podpowiadać i to co Pan tu prawi jest bardzo ważne i oby więcej takich filmików. Ja osobiście zderzam się z konkurencją, która stara się niszczyć bo czuja się zagrożeni widząc , że można działalność sprzedaży używanych aut prowadzić uczciwie i transparentnie. Pozdrawiam kolegę i życzę sukcesów pomimo nadchodzącego wielkimi krokami kryzysu i tych oszukanych tanich gratów będzie coraz więcej. Bądźmy czujni i wybierajmy jak najlepiej.
No przecież wiadomo że nie posiadając firmy opłacając akcyzę zaraz zrobią mu kontrolę że handluje autami na prywaciarza dlatego sprzedają auta na "Niemca". Nie zawsze takie auto musi być z walnietą szafą
Wszystko się zgadza z tym co mówisz, jednak jak sprowadzisz uczciwe auto z zagranicy gdzie Twój zarobek na aucie jest nie duży to powstaje problem ze trzeba zapłacić podatek 17% od zarobku na aucie. Wtedy opcja sprzedaży do opłat omija ten problem.
Jak nie możesz oszukać, to nie ma interesu? To jest przestępstwo karno-skarbowe, a ten co sobie kwity robi ma jeszcze większe kłopoty niż ty. No ale pazernych ludzi nie brakuje. Pozdrawiam
@@marekhajduk5470 przebieg jak sama nazwa mówi to wartość jaką auto ma w kołach. Stan licznika w starszych autach potrafi się przekręcić lub zatrzymać ale to nie jest przebieg
Super że to wszystko poruszasz i opisujesz ale ja mam kilka pytań w związku z tym. Ktoś sprowadza samochód z Niemiec lub Holandii.Robi jednak wszystkie opłaty i opłaca akcyzę. Potem może ten samochód sprzedać jeszcze na umowę na "Niemca" czy jednak to on musi być na umowie? Druga sprawa skoro on jednak będzie na umowie to czy musi prowadzić działalność gospodarczą? pozdrawiam
Osoba sprowadzająca robi opłaty zgodnie z prawem obowiązującym i jak Panu sprzedaje potem to on musi być na umowie. Działalności żeby sprzedać auto nie trzeba, ale podatek płacisz od zysku. Jak w Polsce Pan kupi tak samo auto za 10 000 a sprzeda Pan za 12 000 w okresie którym niż pół roku to podatek od tych 2000 do US. I stąd te wszystkie kombinacje alpejskie, że wpisują mniejsza kwotę na umowie żeby tego nie placic
Kupienie auta w Polsce ściągniętego przez handlarza z innego kraju EU z pewnym przebiegiem graniczy z cudem. Handlarze są w stanie nawet wyczyścić historię samochodu rejestrowaną w europejskich bazach, więc kupując raport nie znajdziemy tam żadnej historii auta z którą sprawdzić można aktualny przebieg. Miałem niedawno taką historię, zamówiłem raport po nr VIN i autko od wyjazdu z salonu jakby zapadło się pod ziemię. Żadnej adnotacji serwisowej, żadnego odczytu licznika z wcześniejszych lat, autko z 2013 roku ze stanem licznika 110 tys km.
Chyba gumka albo w paint wymaża ten przebieg , nie ma pojecia co piszesz . Kazde auto można sprawdzić w 5minut tylko trzeba mieć trszeczke oleju w głowie
@@AutoArenaxxx Oświeć mnie gdzie można sprawdzić przebieg autentyczny auta z Włoch, jeśli zamówiony raport nie zawiera takiej informacji ? Skoro twierdzisz że masz olej w głowie, to chyba 5 minut też znajdziesz. To czekam.
Niby racja ale jak ktoś będzie cię chcieć oszukać to i tak to zrobi myślę że jak ktoś będzie chciał skręcić auto to i tak to skręci czy będzie do rejestracji czy zarejestrowany.
A spotkałem się na otomoto z komisem z Gniezna który większość aut sprowadza ze Szwecji i są też do opłat. To też może być wałek? Ze Szwecji raczej się z przebiegiem nie zakombinuje bo można po numerach rej sprawdzić, czy się mylę?
Tak jak powiedziałem sprzedaż do opłat dotyczy auto ,,trudnych,, i nie muszą być to korekty liczników. Tak się sprzedaje auta spawane z dwóch czy z uszkodzonym automatem co wychodzi dopiero po konkretnym rozgrzaniu np po jeździe 30 minutowej. (tyle jazda próbna nie trwa). P.S. Wątpię że wszystkie auta tak sprzedaje bo już dawno by mu biznes zamknęli 😉
@@mmmotors Być może, że tak jest jak piszesz. Ja dzwoniłem po volvo v70 sprowadzony był ze Szwecji i był u nich do opłat to ze Szwecji raczej nie był spawany z dwóch czy powypadkowy no i przebieg też jest do sprawdzenia. Być może miał coś innego na sumieniu. Niby jak zapytałem gościa czy gdybym się zdecydował na kupno tej wołowiny to czy by zrobił opłaty to powiedział, że tak, to nie wiem czemu od razu nie opłacił
A większość tych aut jest wyrejestrowanych a info że jest ubezpieczenie i można wracać na kołach do domu. Przekręt tak jak i te faktury VAT marża. Temat woda. Gniezno,Radom itd. A już info że auto że Szwajcarii z toblicami na zdjęciu to typowy wałek. Tablice w Szwajcarii są imienne a nie przypisane do auta. Polecam zajrzeć do internetu.
@@pawelkomorowski1420 Dlatego nie opłacił od razu bo musiał by ponieść koszty ubezpieczenia i przeglądu jak sprzedawca ma więcej samochodów do sprzedania to już zrobi różnicę jak będzie musiał akcyzę zapłacić i ubezpieczenie i przegląd bo nie wiadomo ile mu samochód postoi a jak jest do opłat to nic nie kosztuje jak sobie czeka na klienta.
@@robertgoc8836 godzina z datą przed mandatami kupującego gdy auto jeszcze nie zgłoszone w cepik jako sprzedane a przebieg przed kombinacjami z cofaniem licznika i gdyby miał roszczenia napraw zawsze wiesz ile kilometrów przejechał autem.
@@robertgoc8836 a jeszcze sam mialem przypadek gdy po zakupie przejechałem 35km i zatarł się silnik i dzięki przebiegowi na umowie miałem na to dowód i sprzedający zabral auto i kasę oddał.
284.000 km przebiegu co to za auto? Jaki rok? Posiadam skode Octavie III generacji z 2,0 tdi pod maską, rok 2015 przebieg 292 000 km i zastanawiam się jak to później sprzedać..
A później jeszcze dodatkowy płacz, jak się okazuje, że auto zostało zgłoszone w Belgii, Holandii czy u Niemca jako skradzione. Znam przypadki, że nawet po 3 latach zatrzymywano zarejestrowane już w Polsce auta. A właściciel oczywiście nie wie od kogo kupił bo umowę miał z Helmutem.
jeśli ktoś kupuje na takiej zasadzie jak omawiasz to jest debilem. Co tu dużo mówić , brak wiedzy to nie wytłumaczenie po tylu latach tego typu procederów.
Zwyczajnie ludzie wierzą że 3-5 letnie auto można nabyć okazyjnie taniej o 20 % 😃 w Berlinie (lub po sprowadzeniu w Polsce) oczywiście można, baa nawet mogą się nie dopatrzyć wypranego vatu 😃 Także kupić można, ale spać spokojnie po takim zakupie już nie...
"Gówno" prawda. Większość cwaniaków tak robi ale nie wszyscy. Wolno, ale jednak ilość oszustów spada. Im nowsze auto, tym łatwiej sprawdzić (ASO). Pozdrawiam
Trafiłem przypadkowo na Pana kanał i powiem, że gratuluje podejścia. Tak powinien wygladac profesjonalizm w prowadzeniu tej działalności.
Nie mamy teraz lekko bo musimy walczyć z wiatrakami jeśli chodzi o sprzedaż uczciwych aut. Nie dość, że za dobre auto trzeba konkretnie zapłacić na zachodzie , opłacić podatki, transport itd… Później wystawiając auto musimy oglądać ceny tych wszystkich onuc, wypucowanych łachów sprzedawanych pod biedronka na Niemca. ( bez vatu, bez odpowiedzialności , bez rekojmi ….)
Ale może dzięki takim materiałom w końcu coś się zmieni. Mam zawsze taka , może trudna, ale nadzieję.
Warto tez wspomnieć o ofertach w otomoto gdzie w nr Vin wpisywane są xxx , albo wyślęsms, itp….
Trzeba jasno powiedzieć - jeśli w ofercie nie ma nr Vin to poszukujący auto powinni od razi wiedzieć , ze to typowe działanie handlarza aby ukryć mnogość ukrytych wad.
Dodatkowym problemem jest zaniżanie faktur , aby w razie problemów przyjąć zwrot ale oczywiście za cenę na fakturze. Klienci opowiadają mi, że ich poprzednie auta nabywali za kwoty o nawet 30 tys zł mniejsze na fakturze niż realnie płacili.
Trzeba ludziom tłumaczyć i podpowiadać i to co Pan tu prawi jest bardzo ważne i oby więcej takich filmików.
Ja osobiście zderzam się z konkurencją, która stara się niszczyć bo czuja się zagrożeni widząc , że można działalność sprzedaży używanych aut prowadzić uczciwie i transparentnie.
Pozdrawiam kolegę i życzę sukcesów pomimo nadchodzącego wielkimi krokami kryzysu i tych oszukanych tanich gratów będzie coraz więcej. Bądźmy czujni i wybierajmy jak najlepiej.
Dobry film, przyda się 👍
No przecież wiadomo że nie posiadając firmy opłacając akcyzę zaraz zrobią mu kontrolę że handluje autami na prywaciarza dlatego sprzedają auta na "Niemca". Nie zawsze takie auto musi być z walnietą szafą
Wszystko się zgadza z tym co mówisz, jednak jak sprowadzisz uczciwe auto z zagranicy gdzie Twój zarobek na aucie jest nie duży to powstaje problem ze trzeba zapłacić podatek 17% od zarobku na aucie. Wtedy opcja sprzedaży do opłat omija ten problem.
Nie no padłem...😂
Jak nie możesz oszukać, to nie ma interesu? To jest przestępstwo karno-skarbowe, a ten co sobie kwity robi ma jeszcze większe kłopoty niż ty. No ale pazernych ludzi nie brakuje. Pozdrawiam
Dziekuje za bardzo merytoryczny film.
Nie ma za co 😉
@@mmmotors z naszej strony mamy prawo nie wiedzieć o takich haczykach, licznik/ przebieg do dziś było to samo.
@@marekhajduk5470 przebieg jak sama nazwa mówi to wartość jaką auto ma w kołach. Stan licznika w starszych autach potrafi się przekręcić lub zatrzymać ale to nie jest przebieg
@@mmmotors jasne, oczywiście zrozumiałem przekaz. Dlatego ma to dla mnie merytoryczny przekaz który zapamietam na długie lata 😁 pozdrawiam
Super że to wszystko poruszasz i opisujesz ale ja mam kilka pytań w związku z tym.
Ktoś sprowadza samochód z Niemiec lub Holandii.Robi jednak wszystkie opłaty i opłaca akcyzę. Potem może ten samochód sprzedać jeszcze na umowę na "Niemca" czy jednak to on musi być na umowie?
Druga sprawa skoro on jednak będzie na umowie to czy musi prowadzić działalność gospodarczą?
pozdrawiam
Osoba sprowadzająca robi opłaty zgodnie z prawem obowiązującym i jak Panu sprzedaje potem to on musi być na umowie. Działalności żeby sprzedać auto nie trzeba, ale podatek płacisz od zysku. Jak w Polsce Pan kupi tak samo auto za 10 000 a sprzeda Pan za 12 000 w okresie którym niż pół roku to podatek od tych 2000 do US. I stąd te wszystkie kombinacje alpejskie, że wpisują mniejsza kwotę na umowie żeby tego nie placic
Kupienie auta w Polsce ściągniętego przez handlarza z innego kraju EU z pewnym przebiegiem graniczy z cudem. Handlarze są w stanie nawet wyczyścić historię samochodu rejestrowaną w europejskich bazach, więc kupując raport nie znajdziemy tam żadnej historii auta z którą sprawdzić można aktualny przebieg. Miałem niedawno taką historię, zamówiłem raport po nr VIN i autko od wyjazdu z salonu jakby zapadło się pod ziemię. Żadnej adnotacji serwisowej, żadnego odczytu licznika z wcześniejszych lat, autko z 2013 roku ze stanem licznika 110 tys km.
Chyba gumka albo w paint wymaża ten przebieg , nie ma pojecia co piszesz . Kazde auto można sprawdzić w 5minut tylko trzeba mieć trszeczke oleju w głowie
@@AutoArenaxxx Oświeć mnie gdzie można sprawdzić przebieg autentyczny auta z Włoch, jeśli zamówiony raport nie zawiera takiej informacji ? Skoro twierdzisz że masz olej w głowie, to chyba 5 minut też znajdziesz. To czekam.
To jest tzw. Podcieranie dupy szkłem.
Niby racja ale jak ktoś będzie cię chcieć oszukać to i tak to zrobi myślę że jak ktoś będzie chciał skręcić auto to i tak to skręci czy będzie do rejestracji czy zarejestrowany.
Dobry materiał...
Zgadzam się z tobą w 100% że każdy handlarz to oszust
Jesli ktos robi to zarobkowo bez dzialalnosci to nie moze latac co chwile i zglaszac auto do oplat
Każdy handlarz cofa tylko nie każde auto da się cofnąć. Zawsze handlarz ma najlepsze oferty najmniejszy przebieg najmisza cena...
Jeszcze jedno zachodni skarbówka nie upomnie sie o vat 87 % jest kupowane na firmy w €...
Jak sprawdzic stan licznika?jak reagowac gdy sprzedawca powie ze wymienił licznik bo popsuty był i wywalił do smieci?
Nie tylko nie oczekują ale handlarz dobrze wie że jak mniejszy przebieg to większą cena
A spotkałem się na otomoto z komisem z Gniezna który większość aut sprowadza ze Szwecji i są też do opłat. To też może być wałek? Ze Szwecji raczej się z przebiegiem nie zakombinuje bo można po numerach rej sprawdzić, czy się mylę?
Tak jak powiedziałem sprzedaż do opłat dotyczy auto ,,trudnych,, i nie muszą być to korekty liczników. Tak się sprzedaje auta spawane z dwóch czy z uszkodzonym automatem co wychodzi dopiero po konkretnym rozgrzaniu np po jeździe 30 minutowej. (tyle jazda próbna nie trwa). P.S. Wątpię że wszystkie auta tak sprzedaje bo już dawno by mu biznes zamknęli 😉
@@mmmotors Być może, że tak jest jak piszesz. Ja dzwoniłem po volvo v70 sprowadzony był ze Szwecji i był u nich do opłat to ze Szwecji raczej nie był spawany z dwóch czy powypadkowy no i przebieg też jest do sprawdzenia. Być może miał coś innego na sumieniu. Niby jak zapytałem gościa czy gdybym się zdecydował na kupno tej wołowiny to czy by zrobił opłaty to powiedział, że tak, to nie wiem czemu od razu nie opłacił
@@mmmotors Sprzedając na niemca wychodzi taniej, nie masz kosztów prowadzenia działalności, nie masz vatu, dochodowego.
A większość tych aut jest wyrejestrowanych a info że jest ubezpieczenie i można wracać na kołach do domu. Przekręt tak jak i te faktury VAT marża. Temat woda.
Gniezno,Radom itd.
A już info że auto że Szwajcarii z toblicami na zdjęciu to typowy wałek. Tablice w Szwajcarii są imienne a nie przypisane do auta.
Polecam zajrzeć do internetu.
@@pawelkomorowski1420 Dlatego nie opłacił od razu bo musiał by ponieść koszty ubezpieczenia i przeglądu jak sprzedawca ma więcej samochodów do sprzedania to już zrobi różnicę jak będzie musiał akcyzę zapłacić i ubezpieczenie i przegląd bo nie wiadomo ile mu samochód postoi a jak jest do opłat to nic nie kosztuje jak sobie czeka na klienta.
Pierwsze słyszę o wpisywaniu przebiegu. Nieraz kupowałem pojazd na umowę czy fakturę i nigdy przebiegu nie było.
To słabo, zawsze pisze się przebieg i datę z godziną sporządzenia umowy.
@@Kocur_z_Kielc i przed czym to niby chroni?
@@robertgoc8836 godzina z datą przed mandatami kupującego gdy auto jeszcze nie zgłoszone w cepik jako sprzedane a przebieg przed kombinacjami z cofaniem licznika i gdyby miał roszczenia napraw zawsze wiesz ile kilometrów przejechał autem.
@@robertgoc8836 a jeszcze sam mialem przypadek gdy po zakupie przejechałem 35km i zatarł się silnik i dzięki przebiegowi na umowie miałem na to dowód i sprzedający zabral auto i kasę oddał.
Fajny filmik. Zamierzam kupic auto do 60tys zl. Polecasz w Polsce czy wybrac sie osobiście za granicę? Pozdrawiam
Ciężko stwierdzić z racji tego że za granicą już się fury kończą...
Można jakieś namiary na Holandię gdzie nie kupować
284.000 km przebiegu co to za auto? Jaki rok? Posiadam skode Octavie III generacji z 2,0 tdi pod maską, rok 2015 przebieg 292 000 km i zastanawiam się jak to później sprzedać..
Audi A8 prywatne, pół roku szukania w najlepszym stanie. Najniższy przebieg jaki był i pełny serwis ASO
Tak samo można powiedzieć że nie rejestrujesz aut bo masz coś do ukrycia.
"Brawo" idioci kupujący tak auto. To jedno. Drugie to to, że jest to przestępstwo, nie wykroczenie, tylko przestępstwo. Pozdrawiam
A później jeszcze dodatkowy płacz, jak się okazuje, że auto zostało zgłoszone w Belgii, Holandii czy u Niemca jako skradzione. Znam przypadki, że nawet po 3 latach zatrzymywano zarejestrowane już w Polsce auta. A właściciel oczywiście nie wie od kogo kupił bo umowę miał z Helmutem.
Dokładnie tak 😉
Witam tylko tyle że takie auto jest tańsze a że miało 700tys nikogo nie obchodzi tylko ile kosztuje klient jest w stanie nawet zabić żeby je miec
Hej.
Gdzie są te place w woj. świętokrzyskim o których wspominasz w filmie, aby się na nie nie nadziać
Hej. Niestety podanie na tacy byłoby nieuczciwe. Wystarczy sprawdzić na stronie bezwypadkowenet na fb
@@mmmotors Dzięki za namiar. Nie znałem tego 😀
@@ukaszjanus3614 m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid02v13hahAr3ZtMFSuzJKHxsDBuCp2ZqqnJQU4r2pLvV7eAeYGAf4nQxWXN966ytw8Ll&id=389763477722216
@@mmmotors Nawet kiedyś planowałem się tam przejechać, ale teraz na pewno już tego nie zrobię. Dzięki za link
Na moje przebieg powinien być wpisywany na brifie!!!!
Przecież jest na przeglądach technicznych tylko oszuści to wyrzucają 😉
jeśli ktoś kupuje na takiej zasadzie jak omawiasz to jest debilem. Co tu dużo mówić , brak wiedzy to nie wytłumaczenie po tylu latach tego typu procederów.
Zwyczajnie ludzie wierzą że 3-5 letnie auto można nabyć okazyjnie taniej o 20 % 😃 w Berlinie (lub po sprowadzeniu w Polsce) oczywiście można, baa nawet mogą się nie dopatrzyć wypranego vatu 😃 Także kupić można, ale spać spokojnie po takim zakupie już nie...
Tyle się pisze o autach z Berlina z wałkiem na vacie ale nigdzie nie czytałem żeby ktoś miał wtopę z takim autem
wszystkie auta z za granicy sa cofniete, przebieg nikt Ci nie poda, tak wiec z dupy filmik
"Gówno" prawda. Większość cwaniaków tak robi ale nie wszyscy. Wolno, ale jednak ilość oszustów spada. Im nowsze auto, tym łatwiej sprawdzić (ASO). Pozdrawiam
*TYLKO KONFEDERACJA!*
7%
@@kamssaad Jak się sugerujesz archiwalnymi wynikami i sondażami to kurwa powiedzenia. :D Ja głosowałem w 2020r. i będę głosował.
@@15lumen
7% max 10%
powodzenia 👋
@@kamssaad Nie ma co się tym przejmować. Ważne żeby głosować na to jakie naprawdę wartości wyznajesz.
Tylko konfa nie cofa nas do średniowiecza...
Płaczek
Konkurencja