To ja jako wlaściciel Hanki z 2017 roku dodam swoje 5groszy. Zawsze chciałem mieć prawko na motor ale też po kilku przejazdach jako pasażer dość mocno obawiałem się motocykli. Nawet mt06 na kursie i egzaminie wydawał mi się za mocny w stosunku do (braku) umiejętności. I tu wjechała Hania, cała na niebiesko i muszę powiedzieć, że skradła moje serce. Na mt-ku po 15 minutach drętwiały mi nadgarstki, po 30 bolał tyłek. Na NC-ku trasy po 400 km nie stanowią żadnego problemu. Jest cicho, komfortowo, nic nie drętwieje, nic nie boli. Masa jest spora ale to daje, przynajmniej mi, poczucie, że nie jadę zabawką albo czymś co się rozpadnie. Jednocześnie jest na tyle zwinna i wąska, że przeciskanie się w mieście nie jest żadnym problemem. Schowek w miejscu standardowego baku sprawdza się bardzo dobrze - spokojnie średnie zakupy się mieszczą a i na wyjazd z 1-2 noclegami dało radę się zapakować. Spalanie - przy jeździe głównie po mieście mi wychodzi ok 3.8-4 litry. W trasie mniej - ostatnio lecąc z Opola bocznymi drogami na Kłodzko, Czarną Górę, Międzygórze itp itd wyszło 3,4 litra. Natomiast przy bardzo spokojnej jezdzie, takim wręcz zwiedzaniu i trzymaniu się tych 90-100km/h udawało się zejść poniżej 3litrów. Po jakimś czasie ok, zaczyna troche brakować mocy i chciałoby się mieć te 70 i więcej koni bo faktycznie przy mojej (niemałej) wadze przyspieszanie powyżej 130-140km/h jest już mocno średnie. Ale powiem tak - na pierwszy motor albo dla kogoś pragmatycznego naprawdę kawałek fajnego sprzętu.
Jeździłem NC750X dwie doby po krętych drogach Gran Canarii - rewelacja!! Przekonałem się do dwucylindrowców. Było to zimą, czyli poza moim sezonem, więc nieprzyzwyczajony tyłek i tak odpadał, ale dało radę, pozycja na moto przy moim średnim wzroście OK. Jedyny mankament - hamulce, musiałem bardzo mocno ściskać chcąc mieć odpowiednią kontrolę i niestety nie umywały się do hebli w starym Fazerze 2000 r. Pudło zamiast baku - super sprawa, funkcjonalność na duży plus, podobnie jak dla wygląd (błękitny metalik), dobre LEDy, dźwięk na standardowym tłumiku. Gdyby nie ostatnie zainteresowania adv / off roadowe, mógłby to być mój następny motocykl.
Ciężki klocek, czuć mase, hamulce to jakaś pomyłka, średnio skręca,ale jazda nią ( jak ktoś lubi jazdę bez wielkich uniesień) jest bardzo przyjemna. Nawołuje wręcz swoim charakterem do cieszenia się z jazdy motocyklem i czerpaniem fanu z tego. Jeszcze jeden aspekt posiadania tej hondy - byłem na różnych grupach posiadaczy danego modelu motocykla na Fb, ale takiej pozytywnej jeszcze nie spotkałem. LwG😊
@@luz6028 albo o innej wizji piękna.... Człowiek pragnie posiadać to co mu się podoba, stąd te ludzkie różnice..I dobrze,bo każdy w przestrzeni znajdzie coś adekwatnego do siebie...Fakt, i z tego się cieszę, że większość użytkowników etc,ma lepszy gust.Kwestia indywidualną jest przeznaczenie sprzętu lub chęć zbbierania etc
Mam dopiero jeden sezon, ale się zakochałem. Kupiliśmy z córką tak zdroworozsądkowo po sztuce. Ona bo niski i prosty w prowadzeniu ja żeby równo jeździć. Może i nie jest najlżejszy, ale za to ma bardzo nisko umieszczony środek ciężkości. W porównaniu do tigera800 syna wbrew danym sprawia wrażenie dużo lżejszego, a mamy wersję z DCT Jak dla mnie skręca bardzo chętnie, może prowadzenie nie jest tak perfekcyjne, ale daje radę. Dla mnie jest bardzo zwinny, na górskich serpentynach poezja. Oczywiście jak na tę klasę sprzętów. Nie porównujmy do moto za ~100k 🤣 Hamulce d... nie urywają, ale po założeniu stalowego oplotu + miękki klocek daje radę na dwa palce. Teren, no tu jesteśmy u Aliena to jego teren to nie.😜 Szutrowe drogi, lekki teren itp. Ok. Błota nie lubi, ale to też pewnie kwestia kapci. Na batlaxach to nie lubi nawet mokrego asfaltu. Córki na metzelerach tourance jest lepiej. Jest to motocykl do spokojnej jazdy, Dct to poezja wygody, po 2016 jest dużo lepiej dostrojony, lepsze tryby. Przerabiałem naprawdę dużo moto, Gsa800, 1150, Super tenerkę starą750. Po przesiadce na Nc750x wróciła mi radość z jazdy. Nie muszę się martwić czy starczy mi nogi, nie jest ciężka nie zastanawiam się czy chce mi się wyprowadzać z garażu bo potem ciężko go tam upchać itp, itd. Podsumowując bo się rozpisałem: Nie jest w niczym naprawdę zajebista, ale jest przyzwoita we wszystkim praktycznie. Musiałbym mieć trzy moto zamiast niej. Idealny moto dla mnie i córki .Początki zabawy i emerytura👍 ps. jakby miała te dwadzieścia kucy więcej to byłby ideał. ps2. Na dalsze trasy to d... trzeba mieć stalową. Kto dobrze obszywa siedziska?🤣
@@robertxrv Ok. Dzięki wielkie. Myślę że szybciej niż na przyszły sezon nie będę potrzebował. W tym roku już nie ogarnę innych wyjazdów niż dookoła komina. A te 300 km da się wysiedzieć z małą przerwą na toaletę.
ok , fajnie napisałes , tylko po co stalowy oplot??? gumowy generalnie ma co najmniej 8 ,,lat, (tez myslałem -wymienię, głupio było jak mechanik mnie delikatnie wysmiał)warto spytac sie w serwiscie, hamulce?- mi jak zacisne to deba staja gdyby nie kontrola trakcji to pewnie nie raz staną by mi dęba, Hmmm, jak ktos pisze ze wolno jezdzi ,hmm, no nie wiem wystarczy tryb -sport i chyba wiesz 5 sekund do stu , przy wyprzedzaniu poezja redukcja kciukiem manual zamiast np.quick shiftem lub noznie i moment....szybciej , bezpieczniej. jechalem 180 /h pewnie mozna wiecej ale generalnie po co? Dla mnie wlasnie ta honda daje radosc z jazdy i to szybkiej , a przy swojej wadze nawet w porywach wiatru daje rade.Wiec pewnie różnimy sie temperamentem , moto nie ma tu znaczenia:)Pozdrawiam
@@jarekhaus2808 Stalowy oplot jest mniej gumowaty, (ale kurde mądrość🤣) i naprawdę dużo zmienił w odczuciu i w szybkości reakcji raczej niż samej sile hamowania. Jest też trwalszy, znaczy mniej się rozciąga po latach. Gumowy nowy też by dał efekt, ale... To nie pierwsze moto w którym zmieniłem i za każdym razem było lepiej. Namoje potrzeby mocy starcza w zupełności, ale czasami ja k jeżdżę z młodymi gniewnymi, to te parę kucy by nie zaszkodziło. Co do DCT to przepadłem, jestem skazany na NCka. Afryka za ciężka, wysoka, reszta nie moje klimaty. A po roku z automatem to już pozamiatane, nie chcę nic innego. I tak jestem starym leniwym dziadem któremu zdrowy rozsądek udeżył do łba.🤣🏍 Ps. Nc750 po 2016 czy 2017 ma o niebo lesze tryby. Ja mam tylko dwa.
Ja w schowku trzymałem nieduży plecak z ciuchami i litrowy napój, a jak się gdzieś zatrzymywałem to zabierałem plecak i pakowałem tam bluzę motocyklową z ochraniaczami. Można zmieścić tam kask jak się chce. Ten schowek to mega praktyczna rzecz, dla mnie największy atut tego motocykla.
Posiadam NC750X DCT z 2023 r. i jestem mega zadowolony, świetny motocykl dla tych którzy nie koniecznie lubią zap.... a wolą delektować się jazdą :) Kupiłem swój egzemplarz w salonie pod koniec 2023 r. i zrobiłem na nim na obecną chwilę ok 10.000 km. Spalanie na poziomie 3.5-4,2 w zależności od stylu jazdy, bardzo przyjemnie się prowadzi, nie czuć tego ciężaru podczas jazdy (manewry na postoju czasem bywają trudne ale do opanowania) jednym słowem POLECAM dla miłośników spokojnej turystyki :)
To jest niesamowite jak czytam Wasze historie - okazuje się, że tymi super fancy motorkami ludzie szpanują ale gówno jeżdżą, a tu ty w rok ponad dycha, Sławek swoją 2 dyszki.... niby taki niepozorny motorek a zasuwacie nimi jak mróweczki 😎 Tak trzymać! 👽🤟
@@AlienADVlog Gdyby nie choroba żony która wyłączyła mnie z jazdy na blisko 3 miesiące, to pewnie miałbym już z 15.000 na liczniku no ale spokojnie sezon się jeszcze nie skończył ;) Kręcimy KM dalej a nie trzymamy w garaży lub jeździmy tylko po bułeczki do Biedronki :) LWG
Mam takie moto od 4lat , wersja po lifcie i powiem, że przy dct startując ze świateł odjedziesz nie jedego "litra" (chyba że siedzi na nim " To Ja Andrzej ") Polecam jako najbardziej pragmatyczne moto. Do miasta, na wyprawę( 1000km na raz da radę), samemu czy we 2je. Serwisowanie baardzo ekonomiczne( zawory regulowane śrubkami, świece na wierzchu, olej co 12k, i silnik nisko obrotowy który potrafi przejechać nawet 300tyś km bez grzebania spalając 3,3l benzyny/100km)
Nieoczekiwanie miesiąc temu stałem się posiadaczem 2022 NC750x z manualna skrzynia. Planowałem coś lżejszego na szutry (CB 500X) jako uzupełnienie dla Tracera 900 GT. Po przejechaniu 1800 kilometrów po bocznych drogach asfaltowych i szutrach jestem miłe zaskoczony. Mimo tylko 60KM ze startu to ma odejście. Frunk jest super wygodny a spalanie jeszcze lepsze (średnio 3.3l/100km). Przedni hamulec po jeździe Tracerem to jakby nie istniał (ale zaczynam się przyzwyczajać). Za to tył działa bardzo ładnie . Świetnie zachowuje się na szutrach po założeniu na przód Coninentala Twinduro TKC80. Szkoda ze został obniżony w porównaniu do wcześniejszej wersji jak również ze zawieszenie ma krótszy skok. Co zrobić? Plusy i minusy. Na dzień dzisiejszy NC na lokalne drogi a Tracer na dalsze/szybsze trasy.
Mam prawie 50tkę na karku, umiejętności mocno średnie i nie do końca sprawną lewą dłoń. NC to dla mnie idealny motocykl. 99% jazdy to codzienna orka w korkach, więc te niecałe 60 koni to i tak nadto. DCT to gamechanger, dla mnie szczególnie przez stan dłoni. To w sumie taki zamiennik dla skutera, tylko lepiej wygląda i można dalej pojechać
Witam wszystkich u Aliena 😀 Bardzo miło wspominam te moto 👍🏻 Miałem okazję pojeździć wersją z automatem i zwykłą. Całkiem fajny motocykl no może mocy nie za dużo jak na 750 cm3 ale fajny moment. Niskie spalanie, niezawodny, ekonomiczny. Znam takich co mają egzemplarze z przebiegiem zbliżającym się do 100 tys km i żadnych poważnych usterek. Ja mam 191 cm wzrostu i jeździło mi się poprawnie. Dla mnie gmole i wyższa szyba przednia i sprężyny progresywne z przodu i można latać na bardzo długie przeloty💪
@@AlienADVlog Nigdy mi nie zdrętwiały podczas przelotu z jednego strzała 💪 Na FZS 600 FAZER z jednego strzała zrobiłem 1330 km Na CB 500 PC 32 niecałe 1000 km bo ostra ulewa mnie w Austrii złapała. Oczywiście były przerwy na tankowanie. Zawsze się zastanawiałem ile bym zrobił na GS 1200 Adventures 🤔 lub podobnym ADV.
Po kilku latach na litrach i kilku kolejnych przerwy od motocykli po urodzeniu dzieci i otwarciu firmy zdecydowałem się na zakup nowej nc750x. Na dzień dzisiejszy mam już 11 tys w tym sezonie i jestem mega zadowolony.. ale oglądając Twoje filmy zachciało się troszkę zjechać z asfaltu i w tym celu dokupiłem jeszcze crf300l, kolejny nudny ale pozytywny sprzęt.. na dzień dzisiejszy nie mam w planie zmieniać bo z obu jestem mega zadowolony. Pozdrawiam
Mam wersje 700s, cale 48 koni mocy. Mi styka. Najbardziej lubie nim cruisowac 80-90km/godz bocznymi drogami. Moj kask sie miesci do schowka. W polaczeniu z kufrem gdzie chowam kurtke jest niezle. Jedziesz gdzies, kask do schowka, kurtke do kufra i idziesz jak człowiek 😀 . Ale fakt to specyficzne moto . Młodzi gniewni nie beda, zadowoleni. Moto ma duzy moment obrotowy nisko umieszczony przez co bez wycia silnika rozpedza się. Silnik ma charaktrrystyke v-ki, czopy wału przrstaeione o 270 stopni. Ten zbiornik pod kanapą mnie wkurza. Mysle powoli nad, zmianą ale nie widze godnego nastepcy. Chyba bedzie nowszy ncek 😀
Świetny kanał, chyba nikt nie daje tyle contentu co Ty na temat motocykli ADV, sam teraz mam zagwozdkę co wybrać a celuje w malutkie pojemności, max 400cm obecnie gdybam nad benelli tak lub voge300ds, co polecisz ?
Tego lata wypożyczyłem na 4 dni jeszcze tę starszą NC700X. Zrobiłem nim z jakieś 1500km takiej spokojnej przejażdżki przez Polskę. Bardzo przyjemny motocykl, największym jego plusem jest ten schowek. Dla mnie to petarda, ja się tam spokojnie spakowałem na te 4 dni i jeszcze trzymałem w nim jakiś napój. Mając taki schowek to nie potrzeba, ani plecaka, ani kufra z tyłu. Największym minusem podczas jazdy jest kanapa która "wbijała" mi się w tyłek na łączeniu kanap. Na postoju natomiast minusem byla waga której podczas jazdy w ogóle nie czuć. Jak będę kiedyś zmieniał moto to będę miał ten model na uwadze pomimo tego, że stylistycznie mi nie do końca pasuje, a jest to dobry sprzęcik do kręcenia kilometrów.
Rok temu z kawałkiem w maju pojechałem po NC do salonu a wyjechałem Forzą 750 z powodu braku NC . W życiu mnie żaden skuter tak nie zaskoczył jak Forza . Zrobiłem nią 23 tys km w tym czasie i do października będzie prawie 30 tys. km po kolejnym wyjeździe na Bałkany . NC też jest świetny ale forza skradła mi serce absolutnie.
Fajna recenzja jak zwykle zresztą, muszę się zgodzić ze wszystkim co powiedziałeś a co do hamulców to wydaje się że są wystarczające do takiego typu motocykla i potencjalnego pragmatycznego kierowcy.
Każdy kupuje co mu akurat lepiej odpowiada, użytkuje ten motocykl od 5 lat, głównie miasto, na zegarach ma już 80 tyś i zero problemów z silnikiem, hamulce na miasto wystarczają, prędkości w mieście tak i tak za dużych nie rozwiniesz a z pod świateł jest szybszy niż 90% pojazdów, maksymalnie zrobiłem nim dwa razy trasy po 1500 km na strzała z siedzeniem zrobionym pod siebie przez tapicera i zero bólu d..y, bardzo tani w utrzymaniu i bezpieczny, nieraz widziałem jak kierownikom z pod tyłka uciekały mocniejsze moto, skrzynia dct w niczym mnie nie ogranicza ponieważ zawsze możesz przejść na zmianę biegów manualną, schowek to mega funkcjonalna cecha teko sprzętu miałem 4 kaski i każdy bez problemu się w nim mieścił, szybkie zakupy w drodze do domu masz gdzie schować, ogólnie na tą chwilę nie widzę nic innego co by się dla mnie sprawdzało podobnie jak ten motocykl
Taka Toyota w hybrydzie, kupujesz sobie święty spokój ale trochę bez szału. Jestem w stanie zrozumieć dlaczego ktoś go wybrał. Dzięki Alien, recka jak zwykle sztos. 😉
Miałem półtora roku Nc750x i nażekałem na moc ble,ble ,jak zaczołem jeździć wieloma motocyklami lepszymi i wypasionymi ,bardziej nowoczesnymi i teraz uważam że to złoty środek i dobre Moto i jak umiesz go dobrze wykożysać to i litry po mimo większej mocy za daleko nie uciekną a koszty utrzymania są masakrycznie niższe jak ktoś niema parcia na litra
Miałem wersję S DCT z 2017 roku. Kanapa była dla mnie za karę, 200 km i tyłek płakał z bólu. Spalanie symboliczne, duża masa, ciężko się tym manewruje, hamulce przód to tylko spowalniacze o tylnych nie wspomnę. Ogólnie moto bez emocji ale super tanie w eksploatacji i utrzymaniu. Mi się znudziło już po 16 tys km czyli nie całe dwa lata.
Za każdym razem gdy kupowałem w życiu motocykl pragmatyzmem to mi się nudził i nie chciało nim jeździć, każdorazowo gdy kupowałem emocjami to kochałem na nim jeździć i oglądać się po zaparkowaniu. Kupujcie motocykle sercem :)
Wlew paliwa pod kanapą to pomyłka ! W trasie lubię wrzucić torbę na kanapę pasażera, dzięki temu mogę się wygodnie oprzeć. W tym Moto kanapą zawsze musi być wolna.
Jestem posiadaczka hondy NC700S i jest to mój pierwszy motocykl. Idealny na pierwszy motocykl polecam potwierdzam wszystko co było powiedziane na filmiku.
Dzięki! Fakt - na pierwszy wybór bardzo rozsądnie i wystarczająco dobrze :) jak ktoś się w niego wjeździ ma drzwi otwarte praktycznie wszędzie dalej :) Pozdro! 👽🤟
Motorek na pewno nie dla każdego, ale tak jak piszesz - mnóstwo pragmatycznych zalet i jeśli ktoś lubi taki nienahalny temperament to może się zakochać:)
@@AlienADVlog mój brat jest zakochany. Rozumiem go doskonale. A swoją drogą więcej zależy od motocyklisty niż motorka. Zrobiłem z Bratem 6tys po Bałkanach. Ja na vfr 1200 i nie żałowałem paliwa. Brat też nie i jechało mi się z nim super. Na prostych odejmowałem gazu i po problemie. A swoją drogą. To Brat lepiej wymiata na tym osiołku niż nie jeden na dużym gsie😂
Silnik to konstrukcyjnie niemal równo ucięta połówka silnika samochodowego z Hondy Jazz 1.4. Zarównio samochód jak i silnik były zawsze pierwszej trójce bezawaryjności rankingu ACDC. Kiedyś chwilę myślałem czy nie kupić ale koni mało a emocje od bezawaryjności się nie zrobią.
Może i trochę słaby, może i ciężki, może i słabe hamulce ale jego starszą wersją zrobiłem 100tyś km po całej Europie. Nigdy nic się nie popsuło, był bardzo wygodny i gdyby miał kilka litrów większy bak byłby ideałem w swoim segmencie. Bardzo mile go wspominam i jak każda Honda bez problemu znajduje kolejnego właściciela co dzisiaj nie jest takie oczywiste.
W te wakacje zrobiłem z 16to letnią córką jako plecaczek i zapakowanym sprzętem kempingowym trochę ponad 10tys km w 24 dni po północnej Europie (Nordkapp zaliczony 😬). Moto ma ponad 6 lat i prawie 92tys km i żadnych problemów oprócz wymiany stacyjki. Mam wersję DCT. Można narzekać, że nie jest piękna, nie daje frajdy z jazdy, jest ciężka, ma słabe hamulce, ale moto po prostu robi robotę. Bierze na klatę wszystkie moje zachcianki - dojazdy do pracy, na zakupy, w koło komina, po kraju, Europie, samemu, czy z pasażerem i obładowany. Bardzo lubię swój motocykl 🙂
@@maciejmpv9858 nie wiem, czy o te Ci chodzi, ale mam klocki sintered i są super, chociaż podobno zużywają szybciej tarczę. O co chodzi z oplotem? Czy to przewody hamulcowe tzw. braided?
@@okupantgb przewody hamulcowe że stalowym oplotem. Zmieniłem w połowie tego sezonu bo mnie te spowalniacze denerwowały. Jest różnica. Nazw firm nie znam, od tego mam zaufanego mechanika. Jedyne co to se czerwone pod kolor zażyczyłem. Czemu by nie?
Jestem po jezdzie probnej NC750 i XL750 bo na starosc chce cos lzejszego.I; a/do 5tys obrotow 59konny i 6kg ciezszy NCek jest szybszy niz 92konny Trampek.W XL750 do 5tys obr.jezdzi sie jak 500tka.W necie mozna znalezsc wykres momentu obr.obu tych silnikow i on wszystko tlumaczy-tam gdzie moc w NCeku sie konczy w Trampku zaczyna. b/to dwa rozne motocykle i to Trampek jest lzejszy o 12kg od NCeka w automacie.Przy przetaczaniu waga to waga-NCek gorszy,ale w kazdej innej sytuacji NCek wydaje sie lzejszy i poreczniejszy.Na bank bedzie go tez latwiej podniesc bo ten srodek ciezkosci faktycznie nisko. No i ta bezawaryjnosc i taniosc w eksploatacji.Na forum Hondy jest gosc co 2.5roku klepnal na obecnie produkowanym modelu w manualu 80tys km.Prosilem go by opisal co w tym czasie sie zepsulo itd.Tak odpisal: '' co tu podsumowywać - pękł stelaż bagażnika (o czym była w tym wątku), teraz padły halogeny (akcesoryjne, Givi)(jeszcze nwdm, co tam z nimi, świeży temat), poza tym nic się nie dzieje. Się wymienia, smaruje, serwisuje jak tam trzeba - i coś tam jeździ po prostu.'' Honda to Honda...
5lat temu miałem podobny dylemat. Wypożyczyłem na jeden dzień, małego sztormiaka i halyne.. No i jeżdżę, Suzuki ;) Sztormiak, o niebo lepsza góra i dla mnie lepsza pozycja (186cm). Aby nie było kolorowo, sztormiak ma problem w offie. Trza kręcić, 2ka zbyt wysoko, 1ka piłowanie.. A może to problem w kierowniku ;) Trampek był lepszy do offu, taki diesel 😉
Z tym offem to problem w kierowniku jednak, przepraszam 😅 Suzuki jest obszerniejsze i większe gabarytowo, w offa lepsze od Hondy no i ma jednak więcej mocy. Hania mniej spali, wygląda mimo wszystko lepiej od pierwszych generacji V-stroma i ma w sobie te wszystkie pragmatyczne udogodnienia. Imo - bardziej szosa Hanna, bardziej adv Suzi, choć wciąż trudno je zestawić 1 do 1
@@AlienADVlog ała, to bolało ;) Tak znam swoje ograniczenia, to wina opon i oleju 😁Sztormiak trochę mniej mi siadł w terenie, niż trampek. Tylko, że trampek to już trochę zabytek, dlatego padło na Suzuki. Niemniej jestem zadowolony, biwakoff też zaliczyłem 😎
Nowa wersja, po 2021 o wiele lepsza, więcej mocy, kontrola trakcji, sprzęgło antyhoppingowe, niższy fotel i wygodniejszy, licznik bardziej czytelny i chyba zwiększyli schowek na kask.
Po 2020 czy 2021 zmniejszyli skok zawiasów. W sumie nie wiem czy to wielka wada nie jeździłem, ale prześwit i tak d... nie urywał w starych. A w suchych danych siodło p[poszło w dół.
Wiadomo że im dalej tym więcej zmian w kierunku oczekiwanym przez klientów. Ja miałem do dyspozycji taką, to nagrywałem ;) Podstawicie mi 2021 to nagram i ja 😉
Moto do bólu pragmatyczny. Do miasta, na co dzień idealny. Typowy osiołek. Schowek robi robotę. Spalanie w przedziale 3,0-3,5. DCT w mieście nie do przecenienia. W przyspieszeniach 0-70 z DCT, niejeden litr odpada lub się musi napocić i nawachlować.
Jakby nie patrzeć- Motocyklowa solidna odpowiedź na wszelkiej maści maxiskutery na przykład. Nic nie pali, bagaż zabierze, a na koniec dnia masz duże kółka i jeździsz jednak moto a nie kiblem 😎
Widze wyciagnales jakiegos szrota NC 😊 Od tamtej pory w NC sie troche zmienilo. Jezdzilem dwa razy. Za pierwszym razem bardzo mi sie podobal. Po pewnym czasie wrocilem i juz mniej mi sie podobalo. Co mi przeszkadza to: - Masa. Nie jest prawda ze "nie czuc". Czuc. Tym bardziej ze motocykl sie tez parkuje, przetacza, robi manewry. - Zbyt maly schowek. Tam jest problem by umiescic nawet kask. Mozna znalezc tam 5l wiecej. - Szarpanie silnika i jego praca jakby byl gwiazdowy. - Zbyt niski przeswit nawet na miasto. Np krawezniki. - Lancuch w takim motocyklu to sredni pomysl. Powinien byc pasek. Ale spalanie, solidnosc to bardzo super. Pewnie w 2025 bedzie nowa wersja.
hihi mam chińskie halogeny i naprawdę robią robotę. Tylko trzeba wiedzieć które zamówić. Syn kiedyś kupił najtańsze, to zapalniczką lepiej by drogę doświetlił. 🤣Klamka robi robotę, a mam tylko jedną. Dodatkowy błotnik też mam ale akurat inny niż w tym filmiku bo ten lata jak epileptyk. Regulacja szybki robi robotę, uchwyt na nawigację też zamontowałem. I jeszcze coś by znalazł, Ty faktycznie mam choinkę 🤣🤣🤣
Czyli dla mnie idealne 50+ Zdrowy rozsądek uderzył do głowy na starość. Pokochałem od pierwszych jazd.😍 Lewa w górę i do zobaczenia na trasie. ps, na górskich serpentynach bez dłuższych prostych będziesz się musiał postarać żeby mi szybko odjechać. 😜
Ta Honda jest tak brzydka że gdyby mi ją ktoś dał w prezencie...pewnie bym poczuł smutek i bym się zmartwił..co z tym zrobić?..Bierz Pan papiery i klucze, nie chcę jej tu widzieć...CRF bym przytulił 👍ale te wyczynowe..
To ja jako wlaściciel Hanki z 2017 roku dodam swoje 5groszy. Zawsze chciałem mieć prawko na motor ale też po kilku przejazdach jako pasażer dość mocno obawiałem się motocykli. Nawet mt06 na kursie i egzaminie wydawał mi się za mocny w stosunku do (braku) umiejętności. I tu wjechała Hania, cała na niebiesko i muszę powiedzieć, że skradła moje serce. Na mt-ku po 15 minutach drętwiały mi nadgarstki, po 30 bolał tyłek. Na NC-ku trasy po 400 km nie stanowią żadnego problemu. Jest cicho, komfortowo, nic nie drętwieje, nic nie boli. Masa jest spora ale to daje, przynajmniej mi, poczucie, że nie jadę zabawką albo czymś co się rozpadnie. Jednocześnie jest na tyle zwinna i wąska, że przeciskanie się w mieście nie jest żadnym problemem. Schowek w miejscu standardowego baku sprawdza się bardzo dobrze - spokojnie średnie zakupy się mieszczą a i na wyjazd z 1-2 noclegami dało radę się zapakować. Spalanie - przy jeździe głównie po mieście mi wychodzi ok 3.8-4 litry. W trasie mniej - ostatnio lecąc z Opola bocznymi drogami na Kłodzko, Czarną Górę, Międzygórze itp itd wyszło 3,4 litra. Natomiast przy bardzo spokojnej jezdzie, takim wręcz zwiedzaniu i trzymaniu się tych 90-100km/h udawało się zejść poniżej 3litrów. Po jakimś czasie ok, zaczyna troche brakować mocy i chciałoby się mieć te 70 i więcej koni bo faktycznie przy mojej (niemałej) wadze przyspieszanie powyżej 130-140km/h jest już mocno średnie. Ale powiem tak - na pierwszy motor albo dla kogoś pragmatycznego naprawdę kawałek fajnego sprzętu.
Jeździłem NC750X dwie doby po krętych drogach Gran Canarii - rewelacja!! Przekonałem się do dwucylindrowców. Było to zimą, czyli poza moim sezonem, więc nieprzyzwyczajony tyłek i tak odpadał, ale dało radę, pozycja na moto przy moim średnim wzroście OK. Jedyny mankament - hamulce, musiałem bardzo mocno ściskać chcąc mieć odpowiednią kontrolę i niestety nie umywały się do hebli w starym Fazerze 2000 r.
Pudło zamiast baku - super sprawa, funkcjonalność na duży plus, podobnie jak dla wygląd (błękitny metalik), dobre LEDy, dźwięk na standardowym tłumiku. Gdyby nie ostatnie zainteresowania adv / off roadowe, mógłby to być mój następny motocykl.
Ciężki klocek, czuć mase, hamulce to jakaś pomyłka, średnio skręca,ale jazda nią ( jak ktoś lubi jazdę bez wielkich uniesień) jest bardzo przyjemna. Nawołuje wręcz swoim charakterem do cieszenia się z jazdy motocyklem i czerpaniem fanu z tego. Jeszcze jeden aspekt posiadania tej hondy - byłem na różnych grupach posiadaczy danego modelu motocykla na Fb, ale takiej pozytywnej jeszcze nie spotkałem. LwG😊
O widzisz, a to o grupie posiadaczy bardzo dużo mówi 😁💪👽🤟
Pewnie dlatego że takie motocykle kupują ludzie bez kompleksów ;)
@@luz6028 albo o innej wizji piękna.... Człowiek pragnie posiadać to co mu się podoba, stąd te ludzkie różnice..I dobrze,bo każdy w przestrzeni znajdzie coś adekwatnego do siebie...Fakt, i z tego się cieszę, że większość użytkowników etc,ma lepszy gust.Kwestia indywidualną jest przeznaczenie sprzętu lub chęć zbbierania etc
Mam dopiero jeden sezon, ale się zakochałem. Kupiliśmy z córką tak zdroworozsądkowo po sztuce. Ona bo niski i prosty w prowadzeniu ja żeby równo jeździć.
Może i nie jest najlżejszy, ale za to ma bardzo nisko umieszczony środek ciężkości. W porównaniu do tigera800 syna wbrew danym sprawia wrażenie dużo lżejszego, a mamy wersję z DCT
Jak dla mnie skręca bardzo chętnie, może prowadzenie nie jest tak perfekcyjne, ale daje radę. Dla mnie jest bardzo zwinny, na górskich serpentynach poezja. Oczywiście jak na tę klasę sprzętów. Nie porównujmy do moto za ~100k 🤣 Hamulce d... nie urywają, ale po założeniu stalowego oplotu + miękki klocek daje radę na dwa palce.
Teren, no tu jesteśmy u Aliena to jego teren to nie.😜
Szutrowe drogi, lekki teren itp. Ok. Błota nie lubi, ale to też pewnie kwestia kapci. Na batlaxach to nie lubi nawet mokrego asfaltu. Córki na metzelerach tourance jest lepiej.
Jest to motocykl do spokojnej jazdy, Dct to poezja wygody, po 2016 jest dużo lepiej dostrojony, lepsze tryby.
Przerabiałem naprawdę dużo moto, Gsa800, 1150, Super tenerkę starą750. Po przesiadce na Nc750x wróciła mi radość z jazdy. Nie muszę się martwić czy starczy mi nogi, nie jest ciężka nie zastanawiam się czy chce mi się wyprowadzać z garażu bo potem ciężko go tam upchać itp, itd.
Podsumowując bo się rozpisałem: Nie jest w niczym naprawdę zajebista, ale jest przyzwoita we wszystkim praktycznie. Musiałbym mieć trzy moto zamiast niej.
Idealny moto dla mnie i córki .Początki zabawy i emerytura👍
ps. jakby miała te dwadzieścia kucy więcej to byłby ideał.
ps2. Na dalsze trasy to d... trzeba mieć stalową. Kto dobrze obszywa siedziska?🤣
Co do siedzeń, to mogę polecić Motokanapy z Limanowej w osobie Zet Johny. Terminy do ekspresowych nie należą, ale tyłek będzie mega zadowolony
@@robertxrv Ok. Dzięki wielkie. Myślę że szybciej niż na przyszły sezon nie będę potrzebował. W tym roku już nie ogarnę innych wyjazdów niż dookoła komina. A te 300 km da się wysiedzieć z małą przerwą na toaletę.
ok , fajnie napisałes , tylko po co stalowy oplot??? gumowy generalnie ma co najmniej 8 ,,lat, (tez myslałem -wymienię, głupio było jak mechanik mnie delikatnie wysmiał)warto spytac sie w serwiscie, hamulce?- mi jak zacisne to deba staja gdyby nie kontrola trakcji to pewnie nie raz staną by mi dęba, Hmmm, jak ktos pisze ze wolno jezdzi ,hmm, no nie wiem wystarczy tryb -sport i chyba wiesz 5 sekund do stu , przy wyprzedzaniu poezja redukcja kciukiem manual zamiast np.quick shiftem lub noznie i moment....szybciej , bezpieczniej. jechalem 180 /h pewnie mozna wiecej ale generalnie po co? Dla mnie wlasnie ta honda daje radosc z jazdy i to szybkiej , a przy swojej wadze nawet w porywach wiatru daje rade.Wiec pewnie różnimy sie temperamentem , moto nie ma tu znaczenia:)Pozdrawiam
@@jarekhaus2808 Stalowy oplot jest mniej gumowaty, (ale kurde mądrość🤣) i naprawdę dużo zmienił w odczuciu i w szybkości reakcji raczej niż samej sile hamowania. Jest też trwalszy, znaczy mniej się rozciąga po latach. Gumowy nowy też by dał efekt, ale... To nie pierwsze moto w którym zmieniłem i za każdym razem było lepiej. Namoje potrzeby mocy starcza w zupełności, ale czasami ja k jeżdżę z młodymi gniewnymi, to te parę kucy by nie zaszkodziło. Co do DCT to przepadłem, jestem skazany na NCka. Afryka za ciężka, wysoka, reszta nie moje klimaty. A po roku z automatem to już pozamiatane, nie chcę nic innego. I tak jestem starym leniwym dziadem któremu zdrowy rozsądek udeżył do łba.🤣🏍
Ps. Nc750 po 2016 czy 2017 ma o niebo lesze tryby. Ja mam tylko dwa.
Według mnie jeden z najlepszych motocykli jakie wyprodukowano.
Niby pod jakim względem?
@@orangepower5776 charakterystyka silnika i jego trwałość, spalanie, skrzynia biegów, środek ciężkości, schowek.
@@wojas25 do schowka można włożyć czerwony barszcz w proszku i ranigast max...
@@bartomiejlechicki9442 a nie mieści się tam kask?
Ja w schowku trzymałem nieduży plecak z ciuchami i litrowy napój, a jak się gdzieś zatrzymywałem to zabierałem plecak i pakowałem tam bluzę motocyklową z ochraniaczami. Można zmieścić tam kask jak się chce. Ten schowek to mega praktyczna rzecz, dla mnie największy atut tego motocykla.
alienku zakrywaj licznik w filmikach bo zyczliwych nie brakuje :) , fajnie ze zrobiles ten material bo naprawde ciekawe moto
Świetny egzemplarz! Bardzo zadbany👌 Sławek dba o swoją Hanię jak mało kto❤
własnie o takim myślę bo jak mówiłeś jestem nie wysoki myślałem o dl 650 ale myślę że to lebsza alternatywa dla takich jak ja pozdrawiam
Posiadam NC750X DCT z 2023 r. i jestem mega zadowolony, świetny motocykl dla tych którzy nie koniecznie lubią zap.... a wolą delektować się jazdą :) Kupiłem swój egzemplarz w salonie pod koniec 2023 r. i zrobiłem na nim na obecną chwilę ok 10.000 km. Spalanie na poziomie 3.5-4,2 w zależności od stylu jazdy, bardzo przyjemnie się prowadzi, nie czuć tego ciężaru podczas jazdy (manewry na postoju czasem bywają trudne ale do opanowania) jednym słowem POLECAM dla miłośników spokojnej turystyki :)
To jest niesamowite jak czytam Wasze historie - okazuje się, że tymi super fancy motorkami ludzie szpanują ale gówno jeżdżą, a tu ty w rok ponad dycha, Sławek swoją 2 dyszki.... niby taki niepozorny motorek a zasuwacie nimi jak mróweczki 😎 Tak trzymać! 👽🤟
@@AlienADVlog Gdyby nie choroba żony która wyłączyła mnie z jazdy na blisko 3 miesiące, to pewnie miałbym już z 15.000 na liczniku no ale spokojnie sezon się jeszcze nie skończył ;) Kręcimy KM dalej a nie trzymamy w garaży lub jeździmy tylko po bułeczki do Biedronki :) LWG
@@AlienADVlogja tracera 9 kupilem pod koniec lipca i mam juz na zegarze 11tys km
Mam takie moto od 4lat , wersja po lifcie i powiem, że przy dct startując ze świateł odjedziesz nie jedego "litra" (chyba że siedzi na nim " To Ja Andrzej ")
Polecam jako najbardziej pragmatyczne moto. Do miasta, na wyprawę( 1000km na raz da radę), samemu czy we 2je. Serwisowanie baardzo ekonomiczne( zawory regulowane śrubkami, świece na wierzchu, olej co 12k, i silnik nisko obrotowy który potrafi przejechać nawet 300tyś km bez grzebania spalając 3,3l benzyny/100km)
Czyli okazuje się że to jest recepta na jeżdżenie po prostu dużo.... wytrwałość a nie zrywy 😎🤟
Nieoczekiwanie miesiąc temu stałem się posiadaczem 2022 NC750x z manualna skrzynia. Planowałem coś lżejszego na szutry (CB 500X) jako uzupełnienie dla Tracera 900 GT. Po przejechaniu 1800 kilometrów po bocznych drogach asfaltowych i szutrach jestem miłe zaskoczony. Mimo tylko 60KM ze startu to ma odejście. Frunk jest super wygodny a spalanie jeszcze lepsze (średnio 3.3l/100km). Przedni hamulec po jeździe Tracerem to jakby nie istniał (ale zaczynam się przyzwyczajać). Za to tył działa bardzo ładnie . Świetnie zachowuje się na szutrach po założeniu na przód Coninentala Twinduro TKC80. Szkoda ze został obniżony w porównaniu do wcześniejszej wersji jak również ze zawieszenie ma krótszy skok. Co zrobić? Plusy i minusy. Na dzień dzisiejszy NC na lokalne drogi a Tracer na dalsze/szybsze trasy.
I takie historie są ważne i je szanuję! Dzieki 👽🤟
Mam prawie 50tkę na karku, umiejętności mocno średnie i nie do końca sprawną lewą dłoń. NC to dla mnie idealny motocykl. 99% jazdy to codzienna orka w korkach, więc te niecałe 60 koni to i tak nadto. DCT to gamechanger, dla mnie szczególnie przez stan dłoni. To w sumie taki zamiennik dla skutera, tylko lepiej wygląda i można dalej pojechać
Witam wszystkich u Aliena 😀
Bardzo miło wspominam te moto 👍🏻
Miałem okazję pojeździć wersją z automatem i zwykłą.
Całkiem fajny motocykl no może mocy nie za dużo jak na 750 cm3 ale fajny moment.
Niskie spalanie, niezawodny, ekonomiczny.
Znam takich co mają egzemplarze z przebiegiem zbliżającym się do 100 tys km i żadnych poważnych usterek.
Ja mam 191 cm wzrostu i jeździło mi się poprawnie.
Dla mnie gmole i wyższa szyba przednia i sprężyny progresywne z przodu i można latać na bardzo długie przeloty💪
To jest ważna opinia - kogoś wysokiego 😁 jedna z niewielu rzeczy których nie mogę sprawdzić- czy wam Wasze długie odnóża nie drętwieją 😅👽🤟
@@AlienADVlog Nigdy mi nie zdrętwiały podczas przelotu z jednego strzała 💪
Na FZS 600 FAZER z jednego strzała zrobiłem 1330 km
Na CB 500 PC 32 niecałe 1000 km bo ostra ulewa mnie w Austrii złapała.
Oczywiście były przerwy na tankowanie.
Zawsze się zastanawiałem ile bym zrobił na GS 1200 Adventures 🤔 lub podobnym ADV.
Może czas na challenge? 🤔😎
Po kilku latach na litrach i kilku kolejnych przerwy od motocykli po urodzeniu dzieci i otwarciu firmy zdecydowałem się na zakup nowej nc750x. Na dzień dzisiejszy mam już 11 tys w tym sezonie i jestem mega zadowolony.. ale oglądając Twoje filmy zachciało się troszkę zjechać z asfaltu i w tym celu dokupiłem jeszcze crf300l, kolejny nudny ale pozytywny sprzęt.. na dzień dzisiejszy nie mam w planie zmieniać bo z obu jestem mega zadowolony. Pozdrawiam
Mega skład! Baw się dobrze I do zobaczenia w trasie! Ps. Kolejna historia gdzie na swoich NCekach robicie DZIESIĄTKI tys km w sezon - wow 😲❤️🔥👽🤟
Mam wersje 700s, cale 48 koni mocy. Mi styka. Najbardziej lubie nim cruisowac 80-90km/godz bocznymi drogami. Moj kask sie miesci do schowka. W polaczeniu z kufrem gdzie chowam kurtke jest niezle. Jedziesz gdzies, kask do schowka, kurtke do kufra i idziesz jak człowiek 😀 . Ale fakt to specyficzne moto . Młodzi gniewni nie beda, zadowoleni. Moto ma duzy moment obrotowy nisko umieszczony przez co bez wycia silnika rozpedza się. Silnik ma charaktrrystyke v-ki, czopy wału przrstaeione o 270 stopni. Ten zbiornik pod kanapą mnie wkurza. Mysle powoli nad, zmianą ale nie widze godnego nastepcy. Chyba bedzie nowszy ncek 😀
Bierz NT 1100 DCT.
Świetny kanał, chyba nikt nie daje tyle contentu co Ty na temat motocykli ADV, sam teraz mam zagwozdkę co wybrać a celuje w malutkie pojemności, max 400cm obecnie gdybam nad benelli tak lub voge300ds, co polecisz ?
Tego lata wypożyczyłem na 4 dni jeszcze tę starszą NC700X. Zrobiłem nim z jakieś 1500km takiej spokojnej przejażdżki przez Polskę.
Bardzo przyjemny motocykl, największym jego plusem jest ten schowek. Dla mnie to petarda, ja się tam spokojnie spakowałem na te 4 dni i jeszcze trzymałem w nim jakiś napój. Mając taki schowek to nie potrzeba, ani plecaka, ani kufra z tyłu.
Największym minusem podczas jazdy jest kanapa która "wbijała" mi się w tyłek na łączeniu kanap. Na postoju natomiast minusem byla waga której podczas jazdy w ogóle nie czuć.
Jak będę kiedyś zmieniał moto to będę miał ten model na uwadze pomimo tego, że stylistycznie mi nie do końca pasuje, a jest to dobry sprzęcik do kręcenia kilometrów.
O widzę, że zagościłeś w Beskid Niski ;)
Raz na coparcie była wystawiona z przebiegiem 231 tysiecy mil! Jako Run & Drive 😮
To jest "samochodowy" silnik.
Testowałeś może hondę X-ADV? masz w planach?
Rok temu z kawałkiem w maju pojechałem po NC do salonu a wyjechałem Forzą 750 z powodu braku NC . W życiu mnie żaden skuter tak nie zaskoczył jak Forza . Zrobiłem nią 23 tys km w tym czasie i do października będzie prawie 30 tys. km po kolejnym wyjeździe na Bałkany . NC też jest świetny ale forza skradła mi serce absolutnie.
Będę niedługo miał okazję sprawdzić Forzę.... Honda chyba chce mnie przekonać że skutery nie są takie złe.... cóż, powodzenia Honda 😈🤟
Fajna recenzja jak zwykle zresztą, muszę się zgodzić ze wszystkim co powiedziałeś a co do hamulców to wydaje się że są wystarczające do takiego typu motocykla i potencjalnego pragmatycznego kierowcy.
Każdy kupuje co mu akurat lepiej odpowiada, użytkuje ten motocykl od 5 lat, głównie miasto, na zegarach ma już 80 tyś i zero problemów z silnikiem, hamulce na miasto wystarczają, prędkości w mieście tak i tak za dużych nie rozwiniesz a z pod świateł jest szybszy niż 90% pojazdów, maksymalnie zrobiłem nim dwa razy trasy po 1500 km na strzała z siedzeniem zrobionym pod siebie przez tapicera i zero bólu d..y, bardzo tani w utrzymaniu i bezpieczny, nieraz widziałem jak kierownikom z pod tyłka uciekały mocniejsze moto, skrzynia dct w niczym mnie nie ogranicza ponieważ zawsze możesz przejść na zmianę biegów manualną, schowek to mega funkcjonalna cecha teko sprzętu miałem 4 kaski i każdy bez problemu się w nim mieścił, szybkie zakupy w drodze do domu masz gdzie schować, ogólnie na tą chwilę nie widzę nic innego co by się dla mnie sprawdzało podobnie jak ten motocykl
Taka Toyota w hybrydzie, kupujesz sobie święty spokój ale trochę bez szału. Jestem w stanie zrozumieć dlaczego ktoś go wybrał. Dzięki Alien, recka jak zwykle sztos. 😉
Miałem półtora roku Nc750x i nażekałem na moc ble,ble ,jak zaczołem jeździć wieloma motocyklami lepszymi i wypasionymi ,bardziej nowoczesnymi i teraz uważam że to złoty środek i dobre Moto i jak umiesz go dobrze wykożysać to i litry po mimo większej mocy za daleko nie uciekną a koszty utrzymania są masakrycznie niższe jak ktoś niema parcia na litra
Oczywiście po sprzedaży dopiero otwżyłem oczy
@@krzysztofrydzewski2636 i bardzo dobże ;)
A i ten motocykl szedł jak kuna w zakrętach ,kręcił jak rower
Miałem wersję S DCT z 2017 roku. Kanapa była dla mnie za karę, 200 km i tyłek płakał z bólu. Spalanie symboliczne, duża masa, ciężko się tym manewruje, hamulce przód to tylko spowalniacze o tylnych nie wspomnę. Ogólnie moto bez emocji ale super tanie w eksploatacji i utrzymaniu. Mi się znudziło już po 16 tys km czyli nie całe dwa lata.
Kapitalnie się słucha
Dzięki 👽🤟
Honda NC 750X vs KTM 390 Adventure, który z nich to lepsza propozycja na pierwszy motocykl głównie na dojazdy do pracy?
NCek. Spali to samo, jest Hondą i ma ten durny schowek zamiast baku - genialne na codzień :)
@@AlienADVlog Dzięki
Beskid Niski i cmentarz wojenny nr 123 🙂 W piękne miejsca pojechałeś 💪a co do Hondy NC, ni pies, ni wydra 😜
To dzięki naszemu cudownemu Teamowi T2K i konkretnie Arturowi - jego rejony 💪🤟👽
kiedy test MT-09 z automatem?
Hello, zrób test NT1100 DTC, strasznie jestem ciekaw Twojej opinii.
Jakieś NT będzie napewno niebawem 😉😎
Jeździłem dużo tym moto, nie ma lepszego na co dzień. Jest poprawny do bólu, dtc jedzie w trybie s tryb d jest dla niewidomych.
Za każdym razem gdy kupowałem w życiu motocykl pragmatyzmem to mi się nudził i nie chciało nim jeździć, każdorazowo gdy kupowałem emocjami to kochałem na nim jeździć i oglądać się po zaparkowaniu. Kupujcie motocykle sercem :)
Jak czytam komentarze innych, to sporo ludzi kupuje NCeka właśnie sercem i są zachwyceni. Motorek po prostu nie na każdy temperament 😉
@@AlienADVlog wierzę, że tak jest. Jak ktoś się w nim zakocha niech bierze bo to cudowny osiołek jest!
Wlew paliwa pod kanapą to pomyłka ! W trasie lubię wrzucić torbę na kanapę pasażera, dzięki temu mogę się wygodnie oprzeć. W tym Moto kanapą zawsze musi być wolna.
Jeżdżę z torbą na siedzeniu i szkoda , że wlewu nie ma z boku jak GS 800 lub pod przednim siedziskiem . Trochę to upierdliwe ale można przeżyć .
Jestem posiadaczka hondy NC700S i jest to mój pierwszy motocykl. Idealny na pierwszy motocykl polecam potwierdzam wszystko co było powiedziane na filmiku.
Dzięki! Fakt - na pierwszy wybór bardzo rozsądnie i wystarczająco dobrze :) jak ktoś się w niego wjeździ ma drzwi otwarte praktycznie wszędzie dalej :) Pozdro! 👽🤟
To jest bardzo fajny motorek👍 ma brat. Jeździłem...co prawda nie dla mnie. Ale docdniam setki jego zalet❤
Motorek na pewno nie dla każdego, ale tak jak piszesz - mnóstwo pragmatycznych zalet i jeśli ktoś lubi taki nienahalny temperament to może się zakochać:)
@@AlienADVlog mój brat jest zakochany. Rozumiem go doskonale. A swoją drogą więcej zależy od motocyklisty niż motorka. Zrobiłem z Bratem 6tys po Bałkanach. Ja na vfr 1200 i nie żałowałem paliwa. Brat też nie i jechało mi się z nim super. Na prostych odejmowałem gazu i po problemie. A swoją drogą. To Brat lepiej wymiata na tym osiołku niż nie jeden na dużym gsie😂
Wiadomo nie od dziś, że najważniejszą częścią jest łącznik między kierownicą a kanapą 😁 Pozdrowienia dla Was obu 👽🤟
🤣🤙@@AlienADVlog
Motocykl nie za mocny, nie za bardzo urokliwy ale jaki przyjemny do jazdy i ma bardzo fajny dźwięk (po zmianie oryginalnego układu wydechowego) ;)
It was in Bardejov.
To Suzuki v-strom 650 jest bardziej charaktery niż Honda ?
Zdecydowanie
8:51 i pod Starbucksem też nie ma co się zatrzymywać XD
Silnik to konstrukcyjnie niemal równo ucięta połówka silnika samochodowego z Hondy Jazz 1.4. Zarównio samochód jak i silnik były zawsze pierwszej trójce bezawaryjności rankingu ACDC. Kiedyś chwilę myślałem czy nie kupić ale koni mało a emocje od bezawaryjności się nie zrobią.
Może i trochę słaby, może i ciężki, może i słabe hamulce ale jego starszą wersją zrobiłem 100tyś km po całej Europie. Nigdy nic się nie popsuło, był bardzo wygodny i gdyby miał kilka litrów większy bak byłby ideałem w swoim segmencie. Bardzo mile go wspominam i jak każda Honda bez problemu znajduje kolejnego właściciela co dzisiaj nie jest takie oczywiste.
W te wakacje zrobiłem z 16to letnią córką jako plecaczek i zapakowanym sprzętem kempingowym trochę ponad 10tys km w 24 dni po północnej Europie (Nordkapp zaliczony 😬). Moto ma ponad 6 lat i prawie 92tys km i żadnych problemów oprócz wymiany stacyjki. Mam wersję DCT. Można narzekać, że nie jest piękna, nie daje frajdy z jazdy, jest ciężka, ma słabe hamulce, ale moto po prostu robi robotę. Bierze na klatę wszystkie moje zachcianki - dojazdy do pracy, na zakupy, w koło komina, po kraju, Europie, samemu, czy z pasażerem i obładowany. Bardzo lubię swój motocykl 🙂
@@okupantgb Na serio załóż oplot i miękkie klocki inne moto dosłownie👍
@@maciejmpv9858 nie wiem, czy o te Ci chodzi, ale mam klocki sintered i są super, chociaż podobno zużywają szybciej tarczę. O co chodzi z oplotem? Czy to przewody hamulcowe tzw. braided?
@@okupantgb przewody hamulcowe że stalowym oplotem. Zmieniłem w połowie tego sezonu bo mnie te spowalniacze denerwowały. Jest różnica. Nazw firm nie znam, od tego mam zaufanego mechanika. Jedyne co to se czerwone pod kolor zażyczyłem. Czemu by nie?
kilkukrotnie słyszałem, że silnik to "połowa" silnika z Hondy Jazz, wiadomo coś w tej sprawie czy to tylko urban legend?
Urban legend
Jestem po jezdzie probnej NC750 i XL750 bo na starosc chce cos lzejszego.I;
a/do 5tys obrotow 59konny i 6kg ciezszy NCek jest szybszy niz 92konny Trampek.W XL750 do 5tys obr.jezdzi sie jak 500tka.W necie mozna znalezsc wykres momentu obr.obu tych silnikow i on wszystko tlumaczy-tam gdzie moc w NCeku sie konczy w Trampku zaczyna.
b/to dwa rozne motocykle i to Trampek jest lzejszy o 12kg od NCeka w automacie.Przy przetaczaniu waga to waga-NCek gorszy,ale w kazdej innej sytuacji NCek wydaje sie lzejszy i poreczniejszy.Na bank bedzie go tez latwiej podniesc bo ten srodek ciezkosci faktycznie nisko.
No i ta bezawaryjnosc i taniosc w eksploatacji.Na forum Hondy jest gosc co 2.5roku klepnal na obecnie produkowanym modelu w manualu 80tys km.Prosilem go by opisal co w tym czasie sie zepsulo itd.Tak odpisal:
'' co tu podsumowywać - pękł stelaż bagażnika (o czym była w tym wątku), teraz padły halogeny (akcesoryjne, Givi)(jeszcze nwdm, co tam z nimi, świeży temat), poza tym nic się nie dzieje. Się wymienia, smaruje, serwisuje jak tam trzeba - i coś tam jeździ po prostu.''
Honda to Honda...
Trampek jest strasznie mułowaty jak go nie kręcisz pod czerwone.... Dzięki za historie! 👽🤟
Jak porównanie do v-strom 650?
5lat temu miałem podobny dylemat. Wypożyczyłem na jeden dzień, małego sztormiaka i halyne..
No i jeżdżę, Suzuki ;)
Sztormiak, o niebo lepsza góra i dla mnie lepsza pozycja (186cm).
Aby nie było kolorowo, sztormiak ma problem w offie. Trza kręcić, 2ka zbyt wysoko, 1ka piłowanie.. A może to problem w kierowniku ;) Trampek był lepszy do offu, taki diesel 😉
Z tym offem to problem w kierowniku jednak, przepraszam 😅 Suzuki jest obszerniejsze i większe gabarytowo, w offa lepsze od Hondy no i ma jednak więcej mocy. Hania mniej spali, wygląda mimo wszystko lepiej od pierwszych generacji V-stroma i ma w sobie te wszystkie pragmatyczne udogodnienia. Imo - bardziej szosa Hanna, bardziej adv Suzi, choć wciąż trudno je zestawić 1 do 1
@@Micha-rv1zl Suzi jest trochę ciężka off. W off zabieram himka:)
@@AlienADVlog ała, to bolało ;) Tak znam swoje ograniczenia, to wina opon i oleju 😁Sztormiak trochę mniej mi siadł w terenie, niż trampek. Tylko, że trampek to już trochę zabytek, dlatego padło na Suzuki. Niemniej jestem zadowolony, biwakoff też zaliczyłem 😎
@@ukaszkubiak8934 tak, i opony ma złe, tory zresztą też 🤣🤣
Nagrywaj normalną kamerą, nie 360.
Taki sztormiak, tylko od hondy ;)
Trochę tak a trochę pomieszany z Burgmanem 😅
Nowa wersja, po 2021 o wiele lepsza, więcej mocy, kontrola trakcji, sprzęgło antyhoppingowe, niższy fotel i wygodniejszy, licznik bardziej czytelny i chyba zwiększyli schowek na kask.
Po 2020 czy 2021 zmniejszyli skok zawiasów. W sumie nie wiem czy to wielka wada nie jeździłem, ale prześwit i tak d... nie urywał w starych. A w suchych danych siodło p[poszło w dół.
Wiadomo że im dalej tym więcej zmian w kierunku oczekiwanym przez klientów. Ja miałem do dyspozycji taką, to nagrywałem ;) Podstawicie mi 2021 to nagram i ja 😉
Poprzednio miałem es, kask wchodził elegancko, w 2021 ledwo ledwo
Moto do bólu pragmatyczny. Do miasta, na co dzień idealny. Typowy osiołek. Schowek robi robotę. Spalanie w przedziale 3,0-3,5. DCT w mieście nie do przecenienia. W przyspieszeniach 0-70 z DCT, niejeden litr odpada lub się musi napocić i nawachlować.
Jakby nie patrzeć- Motocyklowa solidna odpowiedź na wszelkiej maści maxiskutery na przykład. Nic nie pali, bagaż zabierze, a na koniec dnia masz duże kółka i jeździsz jednak moto a nie kiblem 😎
Cześć. Moja Hanka nigdy nie spaliła więcej niż 2,9 litra.
Widocznie strasznie zamulasz 😂
Jazda do 120-130 na autostradzie w dwie osoby+bagaż
@@damianukomski1960 czyli jechałeś pewnie 100km/h
👍
Dziwne, że recenzujesz dość starą wersję.
Dlaczego?
Widze wyciagnales jakiegos szrota NC 😊
Od tamtej pory w NC sie troche zmienilo. Jezdzilem dwa razy. Za pierwszym razem bardzo mi sie podobal. Po pewnym czasie wrocilem i juz mniej mi sie podobalo. Co mi przeszkadza to:
- Masa. Nie jest prawda ze "nie czuc". Czuc. Tym bardziej ze motocykl sie tez parkuje, przetacza, robi manewry.
- Zbyt maly schowek. Tam jest problem by umiescic nawet kask. Mozna znalezc tam 5l wiecej.
- Szarpanie silnika i jego praca jakby byl gwiazdowy.
- Zbyt niski przeswit nawet na miasto. Np krawezniki.
- Lancuch w takim motocyklu to sredni pomysl. Powinien byc pasek.
Ale spalanie, solidnosc to bardzo super. Pewnie w 2025 bedzie nowa wersja.
Szkoda ze nie jest to DCT egzemplarz i ze jest to stary model...Zupełnie inny motocykl!
Nowy jest tuż za rogiem, trzymaj rękę na pulsie :)
Nie lubię tych wszystkich gadżetów z aliexpres…. Pseudo błotnik na tyle koło czy chińskie halogeny. Ludzie zamawiają na potęgę i robią choinkę.
hihi mam chińskie halogeny i naprawdę robią robotę. Tylko trzeba wiedzieć które zamówić. Syn kiedyś kupił najtańsze, to zapalniczką lepiej by drogę doświetlił. 🤣Klamka robi robotę, a mam tylko jedną. Dodatkowy błotnik też mam ale akurat inny niż w tym filmiku bo ten lata jak epileptyk. Regulacja szybki robi robotę, uchwyt na nawigację też zamontowałem. I jeszcze coś by znalazł, Ty faktycznie mam choinkę 🤣🤣🤣
🤚👍
Jak zawsze pierwszy! 😎🤟
Nie dla mnie 😂 bez urazy dla właścicieli ale to moto idealne dla emeryty i rencisty
I Ciebie to czeka:)
@@adamdubiel4243 jak doczekam, to będą same elektryczne kible 😂
Czyli dla mnie idealne 50+ Zdrowy rozsądek uderzył do głowy na starość. Pokochałem od pierwszych jazd.😍 Lewa w górę i do zobaczenia na trasie.
ps, na górskich serpentynach bez dłuższych prostych będziesz się musiał postarać żeby mi szybko odjechać. 😜
@@maciejmpv9858 luks, Tobie ma się podobać mi nie musi🤘
Jako emeryt i właściciel Nc potwierdzam. To
nie jest moto dla ludzi z ADHD uzależnionych od prędkości i przyspieszeń .
Nuda
Za słaby za drogi
Ta Honda jest tak brzydka że gdyby mi ją ktoś dał w prezencie...pewnie bym poczuł smutek i bym się zmartwił..co z tym zrobić?..Bierz Pan papiery i klucze, nie chcę jej tu widzieć...CRF bym przytulił 👍ale te wyczynowe..
Wygląd to akurat rzecz gustu. Nie każdemu podobają się blondynki
v-strom- to dopiero jest brzydal😉
@@1599Dawid Mi się nie podobają wyblakłe kobiety, wolę wyblakłe zdjęcia...