RIAA [Reduktor Szumu]
Вставка
- Опубліковано 8 вер 2024
- W tym odcinku wracamy do tematu gramofonów i płyt winylowych aby wyjaśnić, po co stosuje się korekcję RIAA.
Jeśli spodobał Wam się odcinek, zapraszamy do polubienia naszej strony na Facebook'u:
/ reduktorszumu
Jeśli macie jakieś sugestie w sprawie tematów kolejnych odcinków, kierujcie je na:
reduktorszumu@gmail.com
Zapraszamy także na nasz drugi kanał o tematyce szeroko pojętej elektroniki - RS Elektronika
/ @rselektronika
Zapraszamy na stronę reduktorszumu.c... do zakupu koszulek i gadżetów z logiem Reduktora Szumu. W ten sposób możecie przyczynić się do rozwoju naszego kanału.
![Leak Stereo 20 [Reduktor Szumu] #163](http://i.ytimg.com/vi/CR2IGNI4f0o/mqdefault.jpg)
![Leak Stereo 20 [Reduktor Szumu] #163](/img/tr.png)
![Regulatory barwy dźwięku - Odc.45 [Reduktor Szumu]](http://i.ytimg.com/vi/yOM_vmdcKnM/mqdefault.jpg)
To co chiałem poznać, bo robię gramofon. Dzięki. Dawno oglądam pana wideo, bardzo mi się podoba, jak pan opowiada.
Odkrywam wszechświaty dzięki panu. Dziękuję serdecznie
Dziękuję Panu Panie Krzysztofie za kilka taktów GENESIS z płyty DUKE w tym odcinku. Bardzo dużo brzmienia i ciarki przechodzą jak to kiedyś ludzie robili. Dziś tylko 1 procent młodych ludzi wie co to jest dobre brzmienie, nie mówiąc już o akordach, kole kwintowym, alikwotach i charmonice... do mnie kiedyś też przychodził pan z torbą gdzie miał klamoty. pił piwo i naprawiał telewizor AMETYST. PATRZYŁEM W NIEGO JAK W ŚWIĘTY OBRAZEK. A system RIAA znam od dziecka. z poważaniem, piotr . Cęnię Pańską wiedzę i narrację.
Uważam, że kolejne odcinki, poświęcone gramofonom i całej otoczce tematu, byłyby bardzo dobrym i potrzebnym materiałem.
Dzięki za ten materiał. Myślałem wcześniej, że ta korekcja wynika z charakterystyki samych wkładek. Teraz już wszystko jasne
Kolejny odcinek który obejrzałem z zaciekawieniem!
Świetny odcinek , zawsze oglądam Pana filmy z wielkim zaciekawieniem . Pozdrawiam
Dziękuję Panu. Dzięki temu filmowi dowiedziałem się jak w prosty sposób podłączyć gramofon analogowy do mojego denona avr x520bt.
Świetny odcinek. Jestem jeszcze przed zakupem całego sprzętu do odsłuchu płyt winylowych, a taka wiedza na pewno mi się przyda!
Jak zwykle świetny
Reduktor, mógłbyś zrobić kiedyś odcinek o tym, jaki sprzęt audio posiadasz dla własnego użytku. Pozrdawiam
Obejrzyj dokładnie odcinek "Dobrze brzmiące stereo cz.2". Dowiesz się :-)
Jest jeszcze inny powod stosowania korekcji RIAA. Przetworniki MM czy MC sa to tak zwane przetworniki prędkościowe, w przeciwieństwie do np. ceramicznych. Stad napiecie rosnie wraz z predkościa poruszania sie igly - zgodnie z zasada indukcji EM. Powoduje to, ze tony niskie sa znacznie uszczuplone, zas wysokie czestotliwosci znacznie uwypuklone. Przywrocenie rownowagi tonalnej mozliwe jest dzieki korektorom RIAA.
Dodatkowo, obciazona mala rezystancja wkladka piezoelektryczna zachowuje sie bardzo podobnie jak wkladki MM czy MC, stad w niektorych wzmacniaczach stosowano ten zabieg. Mialo to takze znaczacy wplyw na wiekszosa rownimiernosc charakterystyk przetwornikow piezoelektrycznych.
Super! Sam posiadam całkiem niezłą kolekcyjkę Winyli. W Polsce mam fajnie brzmiące centrum od Hitachi model SDT-7680R zakupiony za bezcen bo za 50zł, gościu się niestety nie znał mówił że zepsute... (wystarczyło wymienić bezpieczniki na końcówce). A u siebie w domu mam stantona t60. Tak wiem że didżejski ale robote robi!
P.S. chętnie posłuchał bym o przedwzmacniaczach gramofonowych lampowych :) pozdrawiam serdecznie.
ReduktorSzumu Szacuneczek :)
mam te MK2 od 1998 roku dwie sztuki - najelpszy sprzet który technics wypuscil.... szacun dla inzynierów!
Odcinek bardzo dobry dla młodzieży, zapewne będą zaskoczeni że to nie taki hoop jak autor pokazał, polecam przygodę z winylami a ten gramofon występujący w odcinku zaczyna się od 2400 zł i jest wart tej ceny.
Nośniki analogowe już od dawna dają gorszą jakość dźwięku od cyfrowych w tej samej półce cenowej.
Nowy dzień i nowy odcinek reduktora :)
kolejny za 2 tyg.
Witam! Fajny odcinek. Jak zawsze. Fajnie się słucha. Pozdrawiam! Oczywiście łapka w górę.
podobał, podobał, ino za krótki ;-)
Skoro wszystkie inne źródła dźwięku (CD, tape, itd.) trzymają pewien standard (co do proporcji barwy) to dlaczego tej wymaganej korekty nie robi sam gramofon tak by na jego wyjściu był już ten sam standard jakie mają inne źródła? Skoro płyta winylowa ma pewną specyfikę to nie powinna wychodzić poza gramofon. Konieczność posiadania dedykowanego wejścia we wzmacniaczu dla gramofonu a szczególnie te zewnętrzne przystawki gdy odpowiedniego wejścia brak to tak trochę (jak mawia klasyk) dzielne rozwiązywanie problemów nieistniejących w innych systemach.
Czekam na projekt przedwzmacniacza gramofonowego.
Ja wychowałem się na analogach. Pamiętam, że kiedyś robiliśmy filtry antyRIAA żeby do gniazda gramofonowego dołączyć inny sprzęt. Ale to były inne czasy. Teraz młodzi bez "cyfrówki" nie umieją funkcjonować.
Pozdrawiam cieplutko
ah jak czas poleciał jak sie ogląda RS :) a tu już koniec ...
Ha! Właśnie pracuję nad korektorem RIAA w zabytkowym wzmacniaczu lampowym Fonica W600f. Pozdrawiam serdecznie.
Układ na ECC83 i pasywną korekcja RIAA. Skopiowałem go kilkanaście lat temu (na wejściu dodałem kondensator 33pF do masy, do katody pierwszej połówki kondensator 47uF, a C5 zamieniłem na 100nF i R8 na 1kOhm). Gra bardzo dobrze, lepiej niż niejeden preamp gramofonowy ze wzmacniaczem operacyjnym z korekcja RIAA w pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego w typowych konstrukcjach klasy średniej. Do dziś mam w piwnicy obudowę od tego wzmacniacza, trzymam ją z sentymentu. Niestety, układ elektryczny sprzedałem pewnemu gitarzyście, bo potrzebowałem gotówki, żałuję, choć wadą tego wzmacniacza była praca z zespołami głośnikowymi 15Ohm. Planowałem je sobie przewinąć (co nie jest takie trudne jak się wydaje, zwłaszcza jak się ma doświadczenie w przezwajaniu transformatorów sieciowych, czy silników) do impedancji obciążenia 8Ohm, ale skomplikowała się sytuacja i go sprzedałem. To był chyba jeden z nielicznych wzmacniaczy lampowych produkcji polskiej z pasmem 20Hz-20kHz i mocą 10W/1% zniekształceń.
Super !!
Mógłby Pan zrobić odcinek o tym, jak jest realizowana kwarcowa stabilizacja obrotów w gramofonie?
5:40 - Jak inaczej zapisać nazwę "Reduktor Szumu"?
RIAA/2
Taki suchar ;P
👍👍👍
SL-1210, szanuję :)
Ciekawe, dlaczego się nie przyjęło, żeby korektor RIAA wbudować wewnątrz gramofon? W przypadku magnetofonów, to właśnie w nim jest korekcja Dolby B, Dolby S i przy słuchaniu taśm magnetofonowych nie potrzeba ani dodatkowych urządzeń, ani specjalnego wejścia we wzmacniaczu? Dlaczego nie mogło być podobnie z gramofonem? Moim zdaniem, RIAA w gramofonach jest tym, co Dolby S w magnetofonie, tyle, że ma inną charakterystykę, jednak oba urządzenia służą zmniejszeniu szumu, tyle, że w magnetofonie nie ma potrzeby ograniczania i podbijania basów.
Wiele razy rozpracowywałem schematy przedwzmacniaczy magnetofonowych w każdym z nich w przypadku odtwarzania jest układ korekcyjny podbijający znacznie basy i trochę podbijający soprany, przy czym często jeśli chodzi o korekcję sopranów był to kondensator o pojemności powiedzmy 1nF podłączony równolegle do głowicy odczytu (wykorzystanie rezonansu napięciowego). Nie wiem jak w przypadku gramofonów ale w przypadku magnetofonów, gdzie w głowicy jest cewka, to zdaje się im większa częstotliwość sygnału, to tym większe napięcie powinna wytwarzać głowica i stąd ta korekcja.
Kilka razy miałem do czynienia z tanimi walkmanami z przedwzmacniaczami liniowymi bez żadnej korekcji charakterystyki odczytu typu anty RIAA czy coś takiego i zawsze źle były odtwarzane basy i soprany. W przypadku korekcji charakterystyki przy odczycie często był to układ kondensator 10nF z rezystorem kilka kOhm w szereg i to włączone w układ ujemnego sprzężenia zwrotnego.
Nie wiem jak się ma RIAA do gramofonów z wkładkami innymi niż magnetoelektryczne, co prawda miałem kiedyś gramofon (Mister HIT) i nawet schemat można gdzieś znaleźć w sieci ale ja tam żadnej korekcji RIAA nie widziałem. Dodam tylko że wkładki jakimi odsłuchiwałem kiedyś nagrań z płyt to były z tego co pamiętam UF 50.
Magnetofon musi być wyposażony w dwa systemy korekcji: inna do zapisu i inna do odtwarzania. To jest związane z wpływem indukcyjności cewki głowicy na prąd zapisu i innym wpływem tej (lub innej w magnetofonie trzygłowicowym) indukcyjności na napięcie odczytu.Dodatkowo użyta korekcja odtwarzania jest zależna od użytej prędkości przesuwu taśmy - im mniejsza prędkość tym silniejsza korekcja. Stąd odstep od szumów jest tym lepszy im wyższa prędkość. .Przy wkładce piezoelektrycznej mamy do czymnienia z inną fizyką powstawania sygnału napięciowego. Jest on proporcjonalny do wychylenia igły a nie do szybkości tego wychylenia. Zakładając ze rowek zapisano w RIAA tak aby wychylenia były jednakowe (do tego zmierza RIAA) to napięcia będą właśnie jednakowe. Warunek - wejściwa oporność przedwzmacniacza musi być duża.
@ Daro0 UF 50 jest piezoelektryczna, tych słucha się bez korekcji RIAA. Już wyjaśniam dlaczego. Wkładka magnetoelektryczna jest przetwornikiem prędkościowym, zaś wkładka piezoelektryczna jest przetwornikiem wychyleniowym. Zjawisko indukowania się sygnału we wkładkach MM jest zależne od prędkości poruszania się magnesu w cewce, zaś we wkładce pojemnościowej występuje zjawisko powstawania ładunku elektrycznego w niektórych materiałach krystalicznych i ceramicznych. Impedancja wkładek takich jak UF50 ma charakter pojemnościowy, dlatego, żeby nie osłabiać wysokich tonów, wkładka musi być obciążona wysoką impedancją wejściową (np.: przez włączony szeregowo rezystor). Miałem za dzieciaka G560FS z tą wkładką i radioodbiornik DUET DSP301 (wzorniczy koszmarek). Wejście gramofonowe w tym radio to dzielnik rezystancyjny do dopasowania różnic poziomu w sygnale z tunera, a gramofonu (czy magnetofonu, bo takie wejście też miał, schemat w sieci). Stąd taki radioodbiornik potwierdza powyższy opis. Czasem, żeby zapobiec szybkiemu rozładowaniu się przetwornika stosuje się korekcję w stopniu wejściowym, ale jest ona inna od RIAA i stosowało się ją w przedwzmacniaczach o małym oporze wejściowym. Istotna jest duża impedancja wejściowa. Łączenie tego gniazda wspólnie z magnetofonem nie miało zbyt dużego wpływu na ten drugi.
A ja jestem ciekaw,czy posiadając wzmacniacz zintegrowany z lat 80 z wbudowanym preampem gramofonowym,lata 80-te to jednak era winyli,preamp jest dobrej jakości czy jednak warto byłoby się rozejrzeć za dobrej jakości preampem osobno podłączanym
Dla róznych zestawów oceny będą sprzeczne. Radziłbym długie odsłuchiwanie i porównywanie. Zapewne oddzielny preamp ma najwięcej opcji i ma przekonującą audiofilsko budowę (uziemienie) i tu może być przewaga. Minus to (pewnie) cena. Ale ostateczny wynik bywa zagadkowy - u mnie wejście phono w magnetofonie N5406 wygrało z firmami Luxman, Onkyo i lampowym u Pioneer-a. Może wymiana starych lamp by coś jeszcze zmieniła ale po co?
Polecam temat jak czyścić te płyty... albo jak uziemic Bernarda albo jak poprawić jeko brzmienie... mimo twoich negatywnych słów na temat polskiej foniki :)
wyczuwam duke'a ;)
Przecież preamp jest na zwykłym wzmacniaczu operacyjnym . Koszt może 5 zł . W dodatku jeden scalak to 2 wzmaki więc mniej pracy .
W tym odcinku brakło mi wyjaśnienia, czy gramofon jest lepszy w odtwarzaniu dźwięku, czy lepszy jest adapter (gramofon, gdzie musi być wzmocniony dźwięk RIAA, phono). Proszę o odpowiedź na moje rozważania... ;)
Ok. Dzięki za odpowiedź. Bardzo dobrze opisaleś, prosto i dorzeczy, tylko możesz mi poradzić, czy jest różnica w jakości dźwięku, jakbym kupił gramofon, który musiałbym podłączyć pod gniazdo phono, we wzmacniaczu, czy lepiej kupić gramofon, który ma wbudowany układ wzmacniający RIAA, czyli mógłbym podłączyć pod gniazdo AUX we wzmacniaczu, czy to zależy od modeli gramofonów?
minuta 6:35 , czy to Genesis? :P
Jedna rzecz nie daje mi spokoju. Wydawało mi się, że igła gramofonu działa w pionie, czyli im głębszy rowek, tym niższy dźwięk. No właśnie, głębszy, a nie szerszy. Chyba, że chodzi o to, że igła ma kształt +-stożka, czyli im głębszy rowek tym siłą rzeczy robi się szerszy, żeby igła głębiej weszła.
yesfanka chyba głośniejszy.
Igła działa zarówno w pionie jak i w poziomie. Poziome ruchy to zawartość dźwiękowa, składowa pionowa niesie informację stereo.
ReduktorSzumu no tak ale pomijając stan faktyczny gdyby igła działała w pionie tak jak przedmówca zasugerował to na mój rozum częstotliwości fali to "zawartość" muzyczna a amplituda to natężenie tego dźwięku.
???
Tzn. ruch w poziomie ma zapisywać (albo odczytywać) sumę z obu kanałów (L+R) a ruch w pionie różnicę (L-R)? Czy też może jest tak że suma jest zapisywana w ruchach pionowych a różnica w poziomie?
Jezu ... I naprawdę komuś chce się bawić winylami ?
To jakiś masochizm na własne życzenie.
NIE ROZUMIESZ ZAGADNIENIA I DLATEGO NIE JESTEŚ W TEMACIE.
Odcinek super. Łapka w górę!
Choć za dwie reklamy w ciągu 13 minut powinna być w dół 😠
To już nawet reklamy przeszkadzają? Nie mam innego źródła dochodu z UA-cam...
Daj człowiekowi zarobić parę groszy, taki materiał to nie 5 minut roboty
Panie Andrzeju, no po prostu załamuje ręce. Chce pan oglądać nowe odcinki czy nie?
ReduktorSzumu nie mam nic przeciwko reklamom, ale niech nie ukrywają w pół słowa monologu.
To sobie adblocka zainstaluj i nie narzekaj.