Esbit vs Fjord Nansen thermal mug - which one is better?
Вставка
- Опубліковано 17 гру 2024
- Hi! Today the battle of thermal mugs: Esbit vs Fjord Nansen. Both are almost identical in terms of dimensions and capacity, but can they both keep warm tea over a few hours?
Products Parameters:
Esbit thermal mug:
made of stainless steel,
cork with automatic lock,
double walls,
the outer side is covered with a non-slip coating,
non-slip pad,
extended, profiled mouthpiece,
capacity 375 ml
weight 320g
Price: ~70 PLN
Fjord Nansen thermal mug:
made of stainless steel,
cork with automatic lock,
double walls,
external non-slip coating,
profiled mouthpiece,
capacity 400 ml
weight 340g
Price: ~72 PLN
Testomat from the kitchen:
Instagram: / testomat_insta
If you liked the video and you like the content of the channel, you can buy me a cup of coffee:
buycoffee.to/t...
Thanks!
Ostatnio kupiłem kubek Stanley Mountain 12oz. Ci powiem, że rewelacja. Pozdrawiam Sylwestrowo.
Wyglada konkretnie 👍 ciesze sie, ze spelnia swoja funkcje. Wszystkiego dobrego 👍
Dzięki za test👍 Posiadam jeden z tych kubków (Fjord Nansen) i jestem z niego zadowolony, z tymże ja mam wersję srebrną ze względów praktycznych, myślę, że czarna szybciej się porysuje tzn. ślady będą na niej bardziej widoczne. Pchaj kanał dalej, trzymam kciuki i pozdrawiam ;)😉👍👊
Czesc 🙂 dzieki za komentarz 👍 tak masz racje - srebrne przetrwaja wszystko, przynajmniej z zewnatrz, a na tych prezentowanych po jakims czasie bedzie widac slady uzytkowania/zejdzie farba. Rowniez pozdrawiam, trzymaj sie 👍👊
test jak dla mnie niedokończony a co z czyszczeniem górnej części kubka rozbieralna bo najważniejsza jak dla mnie jest możliwość czyszczenia takiego towaru
Mam Esbita. Jedyne co jest ok w tym kubku to ustnik. Wady to: schodzący lakier, przecieka na łączeniu samego kubka z korkiem, no i naważniejsze - nie można wyczyścić go od wewnątrz. Przy nalaniu gorącej, czystej wody i próbie wylania jej na czystą, białą ścierkę można zauważyć paprochy i syf. Porażka.
Niestety Fjord Nansen ma dwa olbrzymie mankamenty. Po pierwsze nie ma możliwości dobrego wyczyszczenia pokrywki (brak możliwości rozłożenia) i po kilkukrotnym użyciu po prostu odstręczająco śmierdzi. Drugi, to minimalna ilość płynu wylatująca z ustnika. Zaraz ktoś napisze, że to jest specjalnie, żeby się nie poparzyć, ale jak ktoś korzystał z kubków innych firm, to wie o czym piszę. Można, wręcz umrzeć z pragnienia. Żeby się napić kubek trzeba trzymać prawie w pionie.
Dziekuje za wartosciowy komentarz. Milego dnia 👍
Ja bym wybrał fjord nansen bo to Polska firma :) a nie wspierać Niemców