Bardzo dobrze, że zwrócił Pan na to uwagę na kanale. Dzielenie działek na 15 kawałków i sprzedaż 15 osobom to jest standardowa pułapka na ludzi z miasta nie znających realiów życia na wsi. Te działki są dzisiaj sprzedawane po regularnych cenach, co byłoby nie do pomyślenia jeszcze pare lat temu. Dodajmy do tego, że jakiekolwiek przyłącze przechodzące przez drogę na takiej działce musi być uzgodnione ze WSZYSTKIMI właścicielami drogi. Życzę szczerze powodzenia, wiadomo kto pierwszy ten lepszy, a reszta na jego łasce. Już pomijam dalsze współżycie z tymi wszystkimi rodzinami, na wsi ludzie są znacznie bardziej terytorialni ;)
40tys.za 80 MB. rurociagu? Znam osobiście sytuację że firma za 500mb. życzyła sobie ponad 80000 a komunalka zrobiła to samo za 30000 i ztych pieniędzy jeszcze wynajala koparkę,kijawsko-pomorskie
Szanowni Państwo przy sprzedaży dzialki plus udział w drodze wewnętrznej notariusz powinien w akcie notarialnym zawrzeć zapis o nieodwolalnej bezterminowej zgodzie na "pociągnięcie" mediów do wszystkich pozostałych działek. Leży to w interesie sprzedającego i kupującego (przy ewentualnej sprzedaży)
Zajmuję się obrotem nieruchomościami od 17 lat i nigdy nie wywieram presji na klientów. A działki szczególnie wymagają dłuższego zastanowienia i sprawdzenia wielu aspektów. I zawsze w swoich ofertach podaję nr geodezyjny działek i wskazówki jak dojechać. Aha i uwaga na sąsiadów, którzy często odstraszają kupujących, bo nie chcą mieć sąsiadów wolą żeby działka stała pusta. Serdeczności i dzięki za czarny pijar.
Agenci nie podają numerów działek z prostej przyczyny. Jeżeli masz numer to możesz znaleźć księgę wieczystą, a maja ksiegę możesz znaleźć właściciela i skontaktować się z nim bez pośrednika. Pośrednik podaje numer dopiero po podpisaniu z nim umowy na wyłączność sprzedaży co w razie kupna gwarantuje mu prowizję
Z pośpiechem masz rację ale i tak przeważnie kupujemy emocjami. Natomiast co do drogi prywatnej to mocno przesadzasz 90%dzielonych obecnie działek to droga prywatna da się bez problemu funkcjonować odpowiednie zapisy w akcie notarialny o przesyle mediów itp. itd. Natomiast agenci nieruchomości nie podają namiarów żebyś się niedogadał bezpośrednio z właścicielem bo wtedy on nic nie zarobi.
Kilka lat temu szukalem domu na sprzedaż i było poł blizniaka ,fajna lokalizacja .Makler nalegał na prezentacje o okreslonej godzinie,mysle ze chodzio zeby sasiadów niebyło .Dom fajny ,po remoncie ,cała prezentacja przebiegła ok ale na pytanie o sąsiadow w drugiej czesci domu ,to głupie gadanie ze sasiad ma swoje ,pan ma swoje i tyle .Pojechalem tam na weekend a tam na wspólnym podwórku 10 osób alko pije ,i do mnie z gębą kim jestem co tu robie ,kurcze mowie ze jestem zainteresowny kupnem drugiej połowy to mi jakis koles odpowiada ze na dzień dobry jak kupie to musze sobie centralne ogrzewanie na gaz zrobić,Masakra obrocilem sie na piecie i w tył zwrot
Obok mnie było 6 działek na sprzedaż. Właściciel tych działek wystawił ogłoszenia sprzedaży. Ogłoszenie wystawił w 2015. Wiecie co? Do dzisiaj nie sprzedał działek. Ciągle podnosił cenę. Jeszcze w 2015 roku cieszyłem się gdy ktoś przychodził i zagadywał że chce tu kupić działkę. Mówiłem jak jest, spokój cisza, warto. Jednak zaczęło to być bardzo irytujące gdy prawie codziennie był ktoś i ciągle odrywał od zajęć domowych. Okazało się że właściciel był tak chciwy że gdy ktoś już był gotowy kupić to jeszcze podnosił cenę. Masakra!. Dobrze że ja kupiłem od kogoś innego. Musiałem wywiesić tabliczkę że nie udzielam informacji o sąsiednich działkach.
Pieknie Dzidek wpasowales sie w dzisiejsza date-Nocnej Zmiany. Wiecie -rozumiecie,jak kupujecie dzialke to uwazajcie ,bo mozecie byc zalezni od nieciekawego towarzystwa i wasza dzialka moze sie okazac nie do konca wasza dzialka. Inna sytuacja jest wtedy, gdy oddajecie wladze nad decydowaniem o losach swojego kraju innym ludziom czy organizacjom. Po co mamy decydowac o wlasnym losie,jesli za nas moga zrobic to np.Niemcy ? Po co nam VETO w Uni Europejskiej ,jesli inni wiedza lepiej, co dla nas jest dobre? Takze pamietajcie,przy zakupie dzialki oczy szeroko otwarte,a przy decydowaniu o losach Polski oczy szeroko zamkniete i w niedziele tusk po 32 latach znowu powie :panowie policzmy glosy.
Napiszę Ci tak, wszyscy przed wyborami obiecują, a potem najważniejsze aby kasa się zgadzała. I żebyś zrozumiał, napisałem wszyscy bo nie ważne z jakiej partii.
@@Dzidek1 Pewna mezatka, jak chciala mnie zaciagnac do lozka,to mowila ,ze wszyscy tak robia -a cala sztuka polega na tym,zeby nie uwierzyc ,ze wszyscy sa skundleni. Wszyscy klamia,wszyscy sie lajdacza,wszyscy kradna....to sa twierdzenia ludzi upapranych,ludzi majacych w sobie wewnetrzny nieporzadek i ludzi,ktorzy nie rozpoznaja dobra i zla. Dla ludzi zlych ,wszyscy ludzie sa zli.Dla zlodzieja wszyscy kradna,dla oszusta wszyscy sa oszustami ,itd. Otoz mowie ci Dzidek,ze nie wszyscy.
Nikt nie lubi się szarpać i czasem lepiej się spokojnie wycofać, ale takiemu przyjemniaczkowi należało by uświadomić, że "proszę Pana niema znaku zakaz wjazdu droga prywatna i brak bramy wjazdowej więc proszę pretensje sobie wsadzić..." Pozdrawiam 😉
Witam... taka dzialka to fajna inwestycja... nigdy nie straci na wartości, może stać w miejscu a moze nawet troszkę podskoczyć do góry... gościu odpalił niesamowicie, kultura aż wrze😂 Pozdrawiam
No ogólnie mało kiedy spotykam takich ludzi, ale dobrze się stało że akurat takiego trującego człowieka spotkałem bo potem zakładam że byłoby tylko gorzej... Pozdrawiam.
Jeden z moich sąsiadów na odziedziczonej działce pobierał opłaty za przejazd jego drogą, a drugi na kupionej działce zrobił wielką awanturę za wycięcie gałęzi które kilka lat przerastały na moją działkę, zagroził że jak nie dostanie pieniędzy zgłosi na policje a granicy rosły dwa większe krzaki pod skosem na moją stronę i zostały wycięte, jeszcze mówi do mnie no za te to zabulisz albo się dogadamy, ten wydatek wrzuciłam w koszty ale radzę wiać od takich. Facet inwalida około 80 lat i jego żona podobnie. Czekał 2 godziny aż wytnie się wszystko co on miałby zrobić i jak widział koniec ruszył do akcji.
Przyłącze prądu też może być drogie. Przynajmniej jeśli chodzi o PGE naliczają prawie 50 zł brutto za każdy metr powyżej 200. Oczywiście trzeba być specjalistą, żeby kupić działkę oddaloną od prądu o więcej niż 200 metrów, ale mój przypadek pokazuje że można (400 metrów). Po roku komuś dostawili skrzynkę i dystans skrócił się do 270 metrów, ale jeszcze chyba poczekam kolejny rok bo agregat już czeka, a start w 2025. O sąsiadach przyszlych nawet nie chcę mysleć, na razie mam jednego ale nic nie robi na dzialce. Strach pytać czy dołozy sie do ogrodzenia :)
A to nie wiedziałem o tych 200 metrach.. A co do ogrodzenia, to w teorii sąsiad powinien się dołożyć, ale w praktyce najczęściej nikt nikogo nie pyta i stawia sam. Myślę że chodzi właśnie o to że nie znamy reakcji sąsiada, jeden powie ok. drugi coś burknie a trzeci się obrazi mówiąc że On na razie nic nie planuje na tej działce więc i ogrodzenie mu nie potrzebne...Pozdrawiam.
Z tego co wiem, to są przepisy na to kto płaci za ogrodzenie. Pamiętam jak się budowaliśmy to płaciliśmy za płot z jednej strony z drugiej miał obowiązek sąsiad.
@@asiaheyducka4817 Nie ma takich przepisów. Możesz się dogadać z sasiadem i postawić ogrodzenie w granicy albo postawić za własne pieniądze na _swojej_ działce nie wchodząc ani milimetr na działkę sąsiada.
9:20, zle pan uwaza takich kargulow w polsce na kazdym kroku, nie zdziwilbym sie ze nawet to nie byla jego prywatna droga, bylem kilka miesiecy temu ogladac dzialke na sprzedaz w "ogrodzie rodzinnym" telefon do wlascicielki cena jaka zyczy sobie to 13 tys, akurat byli wlasciciele dzialki obok sami z siebie powiedzieli (nie wiedzieli ze pytalem o cene przez telefon wczesniej) ze kolega byl zainteresowany i pytal i cena z kosmosu 50 tys chca za nia, wiec tacy dziadowaci sa ludzie i nie mozna dac sie tego typu ludzia ustawiac ...
Prawda to, tak się dzieje. Jak się spotka miejscowych to oni zniechęcają potencjalnych kupców, jeśli z miejsca im się nie spodobają. Byłem z rodzinką obejrzeć działkę i spotkałem właścicieli domku obok. Byli kulturalni ale mówili coś zupełnie innego niż właścicielka. Nawet jeśli kłamali, to biorąc tą działkę już na dzień dobry miałbym spór o dojazd. Wyraźnie chcieli mnie odstraszyć. I weź tu człowieku kup działkę...
Dokładnie to samo. Chciałem sprzedać działkę i za każdym razem wychodził squrwiel w gumofilcach i straszył potencjalnych nabywców, że trzeba grunt wymieniać albo palowac za 50 tys. Zrobiłem za 2000 badanie gruntu i nic takiego. Sam chce kupić dla córki za pół ceny ode mnie.
W tamtym roku 180m wodę podłączyłem za 8 tys. Koparka wąż ten niebieski fi 40 i wpięcie się w rurociąg i 2 zasuwy. Prąd ziemia 320 m po mojej działce 9 tys. I równo 2 lata.
Nie jest to takie proste, oczywiście gratuluje niskiego kosztu, u mnie woda i kanalizacja, do tego projekt potrzebny od drogi gminnej do mojej działki drogą wspólną, muszą być uwzględnione wszystkie działki po drodze ( przekroje rur, studzienki). Normalnie wszyscy powinni partycypować powiedzmy po równo, ale nie każdy chce bo kupił działkę jako inwestycję i nie śpieszy mu się. Pozdrawiam.
Przyłącze wody 260mb, z czego 160m drodze gminnej a 80 m na moim , niebieska rura 40, studnia wodomierzowa 120cm średnicy i wyprowadzony kran ..... 13k zł
Dobrze pan zrobił ja bym też takiej działki nie kupił pytanie jest tylko takie jak to jest możliwe że jeziora należą do Państwa a prywatnie można sobie zagrodzić dostęp do tegoż jeziora które należy do nas wszystkich ?. Pozdrawiam
Legalnie nie można grodzić jeziora, musi być zachowany 2 metrowy odstęp, aby każdy mógł sobie przejść brzegiem, niestety to tylko teoria bo najczęściej w praktyce pogrodzone jest tak że o przejściu można zapomnieć, a i na przykrą rozmowę z właścicielem można się natknąć który uważa że jego działka jest z linią brzegową...
No właśnie to tez wpływa na to że nie należy się śpieszyć. Miejmy nadzieję że wojna na Ukrainie się skończy, w końcu wszystkie kiedyś się kończą. Pozdrawiam.
wyluzuj.. w tym roku nic nie kupuj.. od przyszłego dostaniesz promocję z 30%.. wtedy ten "przyszly" sąsiad będzie się kłanial Ci w pas abyś tylko hcial zakupić ten kawałek gruntu.
Jeśli jest MPZP i pozwala bliżej to można, ale to tylko w starych planach, w nowych prawo nie pozwala budować bliżej niż 100 metrów od linii brzegowej, jak nie ma planów nie dostanie się WZ-etki na budowę bliżej niż 100 metrów. Oczywiście są wyjątki np. jeśli działka znajduje się w ciągu wsi a na sąsiednich działkach zabudowa jest bliżej niż 100 metrów od wody. Ogólnie na nowych terenach pod zabudowę, przekształcanych z ziemi rolnej ( pól) nie dostaniesz pozwolenia na budowę bliżej niż 100metrów od linii brzegowej. Można kombinować, ale trzeba mieć znajomości i wiedzieć co i jak, np. budujesz stanicę wodną, to tak w uproszczeniu napisałem, bo jak już wspomniałem że jak nie masz pleców to i tego nie przeskoczysz, oczywiście stanica byłaby tylko w papierach. Pozdrawiam.
Myślę że to nie jego działka tylko kogos z jego rodziny(pewnie chciał odkupić ale według niego za dużo chcieli) i teraz celowo odgania potencjalnych kupców żeby pokazać rodzince że nie ma zainteresowania, albo ktoś się władowałi kupił koło zj.ba a teraz chce się pozbyć. Tak czy owak tak jak powiedziałeś dobrze samemu najpierw podjechać bez agenta.
A nie jest tak ze to jest sluzebnosc drogi koniecznej, dzialka na sprzedaz ma zapisana w ksiegach wieczystych prawo przejscia przejazdu wzgledem dzialki tego wlasciciela u ktorego jest droga i kazdy kto chce sie dostac do tej dzialki ma prawo z tej drogi skorzystac?
No wiesz ceny działek są różne zależy od lokalizacji, u mnie jakby dobrze poszukać też są po tyle, ale to najczęściej trudny dojazd, nie ciekawa okolica itd. itp. W okolicach Wa-wy 100 zł za metr to pewnie okazja, w niektórych miejscach i 500 to tanio. Pozdrawiam.
W moich rodzinnych stronach są i działki po 30 tys zł, z tym że do najbliższego miasta powiatowego i miejsc pracy ponad 30km, a robić 5 dni w tygodniu co najmniej 60km autem mi się nie opłaca. Poza tym wybór miejsc pracy jest mały. Może dla Warszawy dojeżdżać tyle km do pracy to nic specjalnego, ale dla mnie jednak robi różnice.
Na mojej działce geodeta robił swoją robote to sąsiadka wyskoczyka i mowi ze nie życzy sobie tu zadnych domów i zeby stąd zmykał😂 teraz dzialka jest na sprzedaż
@@nycrider1548 po trzech godzinach od pierwszego wpisu zdążyłeś sprzedać 4x drożej? Pierwszy wpis w ogóle nie pasuje do drugiego .... coś kręcisz kolego...
to zależy, nie można od razu startować z ryjem, albo jest bucem, albo można się domyślać, że sporo takich Dzidków się tam keci, i gość się po prostu wkurwił bo ma dość tłumaczeń. tu jest jednak Polska, a nie jak nie raz wszyscy sie jaraja zachodem i USA, że jak wejdziesz komuś do lasu chcąc czy nie chcąc to Ci łeb może odstrzelić
@@n0x537 Ja to rozumiem, tylko sytuacja wymagała tego żeby tam wjechać, a przynajmniej wejść, czasami wystarczy trochę kultury, droga wspólna to nie podjazd, trzeba czasami trochę wyrozumiałości, przecież nie będę dzwonił do wszystkich i prosił o zgodę... Rozumiem poniekąd człowieka, ale wszystko można załatwić spokojnie, bez nerwów, wulgaryzmów itp.
By działka mogła być wyznaczona, musi mieć dostąp do drogi !, a to był zawistny skłócony sąsiad który czas temu zgodził się na tą drogę, obecnjie ją próbuje zablokować. Mój Szwagier pozwolił sąsiadowi dojeżdżać na skróty do domu, ten natychmiast sprzedał tą cześć działki z której miał wcześniej wjazd. Obecnie szwagier jest UDUPIONY, podwórko ma przecięte na pół, nowa droga NIE DO USUNIĘCIA !!!
Szanowny kolego. Moim zdaniem język jakim się poslugujesz /również Emiil buduje i jeszcze kilku Yutuberów/ to jakieś dziwne naleciałości. Jak słyszę na okrągło /w koncu,czy słonce/,zamiast w końcu,słońce to mnie szlak trafia. Do jakich szkół żeście chodzili,że nie nauczono Was poprawnej polszczyzny? Takich powinni blokować na YT. .Polecam słownik poprawnej polszczyzny,a później " altorstwo" na YT.
Bardzo dobrze, że zwrócił Pan na to uwagę na kanale. Dzielenie działek na 15 kawałków i sprzedaż 15 osobom to jest standardowa pułapka na ludzi z miasta nie znających realiów życia na wsi. Te działki są dzisiaj sprzedawane po regularnych cenach, co byłoby nie do pomyślenia jeszcze pare lat temu. Dodajmy do tego, że jakiekolwiek przyłącze przechodzące przez drogę na takiej działce musi być uzgodnione ze WSZYSTKIMI właścicielami drogi. Życzę szczerze powodzenia, wiadomo kto pierwszy ten lepszy, a reszta na jego łasce. Już pomijam dalsze współżycie z tymi wszystkimi rodzinami, na wsi ludzie są znacznie bardziej terytorialni ;)
Jak mądrze kupujesz to ze sluzebnoscią mediów także.
@@miloszenko Teoria a praktyka to dwie różne rzeczy...
40tys.za 80 MB. rurociagu? Znam osobiście sytuację że firma za 500mb. życzyła sobie ponad 80000 a komunalka zrobiła to samo za 30000 i ztych pieniędzy jeszcze wynajala koparkę,kijawsko-pomorskie
Dodam jeszcze że to sytuacja z poprzedniego roku a nie z przed 10 lat
@@fivemmodmenu5458k
Polecam zawsze porozmawiać z sąsiadami. Ja dzięki temu uniknąłem zakupu domu obok certyfikowanej wariatki.
Dokładnie, to najlepsze rozwiązanie, może nie sprawdza się w 100 procentach ale często da nam do myślenia czy dobrze robimy. Pozdrawiam.
hahahaha
Jeden z najlepszy filmików... Dużo takich życiwych, praktycznych infirmacji..... Gratulacje..... Dużo zdrowia.... 😀
Najlepszych....
Dzięki i pozdrawiam.
Dzidek, miałeś szczęście, że zły człowiek od razu się ujawnił. Bardzo pomocny filmik, dziękuję
No powiem że byłem w lekkim szoku, gdybym pojechał tam z agentem pewnie bym człowieka nie spotkał, a potem wiadomo Kargul i Pawlak. Pozdrawiam.
@@Dzidek1 rownie dobrze mogl byc spoko gosciem ale udaje wariata zeby miec pusto jak najdluzej sie da ;p
Jacy ludzie mieszkają wokół i kogo masz za sąsiadów jest jednak bardzo ważne...zostałam oświecona.. dzięki...
Szanowni Państwo przy sprzedaży dzialki plus udział w drodze wewnętrznej notariusz powinien w akcie notarialnym zawrzeć zapis o nieodwolalnej bezterminowej zgodzie na "pociągnięcie" mediów do wszystkich pozostałych działek. Leży to w interesie sprzedającego i kupującego (przy ewentualnej sprzedaży)
Zajmuję się obrotem nieruchomościami od 17 lat i nigdy nie wywieram presji na klientów. A działki szczególnie wymagają dłuższego zastanowienia i sprawdzenia wielu aspektów. I zawsze w swoich ofertach podaję nr geodezyjny działek i wskazówki jak dojechać. Aha i uwaga na sąsiadów, którzy często odstraszają kupujących, bo nie chcą mieć sąsiadów wolą żeby działka stała pusta. Serdeczności i dzięki za czarny pijar.
Piękne jezioro Panie Dzidku, piękna tęcza 🌈🍻🙂👏
Dzięki i pozdrawiam.
Agenci nie podają numerów działek z prostej przyczyny. Jeżeli masz numer to możesz znaleźć księgę wieczystą, a maja ksiegę możesz znaleźć właściciela i skontaktować się z nim bez pośrednika. Pośrednik podaje numer dopiero po podpisaniu z nim umowy na wyłączność sprzedaży co w razie kupna gwarantuje mu prowizję
no nie wiem, wystarczy że podpisze z sprzedającym umówę i wtedy nie sprzeda bezposrednio
Wystarczy wyczaić działkę na geoportalu nr działki
Z pośpiechem masz rację ale i tak przeważnie kupujemy emocjami. Natomiast co do drogi prywatnej to mocno przesadzasz 90%dzielonych obecnie działek to droga prywatna da się bez problemu funkcjonować odpowiednie zapisy w akcie notarialny o przesyle mediów itp. itd.
Natomiast agenci nieruchomości nie podają namiarów żebyś się niedogadał bezpośrednio z właścicielem bo wtedy on nic nie zarobi.
Kilka lat temu szukalem domu na sprzedaż i było poł blizniaka ,fajna lokalizacja .Makler nalegał na prezentacje o okreslonej godzinie,mysle ze chodzio zeby sasiadów niebyło .Dom fajny ,po remoncie ,cała prezentacja przebiegła ok ale na pytanie o sąsiadow w drugiej czesci domu ,to głupie gadanie ze sasiad ma swoje ,pan ma swoje i tyle .Pojechalem tam na weekend a tam na wspólnym podwórku 10 osób alko pije ,i do mnie z gębą kim jestem co tu robie ,kurcze mowie ze jestem zainteresowny kupnem drugiej połowy to mi jakis koles odpowiada ze na dzień dobry jak kupie to musze sobie centralne ogrzewanie na gaz zrobić,Masakra obrocilem sie na piecie i w tył zwrot
Obok mnie było 6 działek na sprzedaż. Właściciel tych działek wystawił ogłoszenia sprzedaży. Ogłoszenie wystawił w 2015. Wiecie co? Do dzisiaj nie sprzedał działek. Ciągle podnosił cenę. Jeszcze w 2015 roku cieszyłem się gdy ktoś przychodził i zagadywał że chce tu kupić działkę. Mówiłem jak jest, spokój cisza, warto.
Jednak zaczęło to być bardzo irytujące gdy prawie codziennie był ktoś i ciągle odrywał od zajęć domowych. Okazało się że właściciel był tak chciwy że gdy ktoś już był gotowy kupić to jeszcze podnosił cenę. Masakra!. Dobrze że ja kupiłem od kogoś innego. Musiałem wywiesić tabliczkę że nie udzielam informacji o sąsiednich działkach.
No może być czasami i tak. Pozdrawiam.
Ja bym się cieszył że nikt w koło się nie buduje. Celowo bym tabliczkę zawiesił żeby odstraszyć potencjalnych kupców.....
Pieknie Dzidek wpasowales sie w dzisiejsza date-Nocnej Zmiany.
Wiecie -rozumiecie,jak kupujecie dzialke to uwazajcie ,bo mozecie byc zalezni od nieciekawego towarzystwa i wasza dzialka moze sie okazac nie do konca wasza dzialka.
Inna sytuacja jest wtedy, gdy oddajecie wladze nad decydowaniem o losach swojego kraju innym ludziom czy organizacjom.
Po co mamy decydowac o wlasnym losie,jesli za nas moga zrobic to np.Niemcy ?
Po co nam VETO w Uni Europejskiej ,jesli inni wiedza lepiej, co dla nas jest dobre?
Takze pamietajcie,przy zakupie dzialki oczy szeroko otwarte,a przy decydowaniu o losach Polski oczy szeroko zamkniete i w niedziele tusk po 32 latach znowu powie :panowie policzmy glosy.
Napiszę Ci tak, wszyscy przed wyborami obiecują, a potem najważniejsze aby kasa się zgadzała. I żebyś zrozumiał, napisałem wszyscy bo nie ważne z jakiej partii.
@@Dzidek1 Pewna mezatka, jak chciala mnie zaciagnac do lozka,to mowila ,ze wszyscy tak robia -a cala sztuka polega na tym,zeby nie uwierzyc ,ze wszyscy sa skundleni.
Wszyscy klamia,wszyscy sie lajdacza,wszyscy kradna....to sa twierdzenia
ludzi upapranych,ludzi majacych w sobie wewnetrzny nieporzadek i ludzi,ktorzy nie rozpoznaja dobra i zla.
Dla ludzi zlych ,wszyscy ludzie sa zli.Dla zlodzieja wszyscy kradna,dla oszusta wszyscy sa oszustami ,itd.
Otoz mowie ci Dzidek,ze nie wszyscy.
Nikt nie lubi się szarpać i czasem lepiej się spokojnie wycofać, ale takiemu przyjemniaczkowi należało by uświadomić, że "proszę Pana niema znaku zakaz wjazdu droga prywatna i brak bramy wjazdowej więc proszę pretensje sobie wsadzić..."
Pozdrawiam 😉
Oczywiście można dyskutować ( kłócić się ), tylko że szkoda nerwów, niech sobie człowiek żyje w swoim świecie.
Witam... taka dzialka to fajna inwestycja... nigdy nie straci na wartości, może stać w miejscu a moze nawet troszkę podskoczyć do góry... gościu odpalił niesamowicie, kultura aż wrze😂
Pozdrawiam
No ogólnie mało kiedy spotykam takich ludzi, ale dobrze się stało że akurat takiego trującego człowieka spotkałem bo potem zakładam że byłoby tylko gorzej... Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie dobry film.
Dzięki i pozdrawiam również.
Pozdrawiamy serdecznie z piękny okolic
Jeden z moich sąsiadów na odziedziczonej działce pobierał opłaty za przejazd jego drogą, a drugi na kupionej działce zrobił wielką awanturę za wycięcie gałęzi które kilka lat przerastały na moją działkę, zagroził że jak nie dostanie pieniędzy zgłosi na policje a granicy rosły dwa większe krzaki pod skosem na moją stronę i zostały wycięte, jeszcze mówi do mnie no za te to zabulisz albo się dogadamy, ten wydatek wrzuciłam w koszty ale radzę wiać od takich. Facet inwalida około 80 lat i jego żona podobnie. Czekał 2 godziny aż wytnie się wszystko co on miałby zrobić i jak widział koniec ruszył do akcji.
Nagrywaj dużo takich filmików, bo lubię sobie odpalić twoje gadanie do obiadu 😂
Dzięki i pozdrawiam.
Święte słowa. Ktoś kiedyś powiedział, że dom to nie ściany, a ludzie. Podobnie jest z działką, wynajmem czy biznesem.
Dokładnie, pozdrawiam.
Przyłącze prądu też może być drogie. Przynajmniej jeśli chodzi o PGE naliczają prawie 50 zł brutto za każdy metr powyżej 200. Oczywiście trzeba być specjalistą, żeby kupić działkę oddaloną od prądu o więcej niż 200 metrów, ale mój przypadek pokazuje że można (400 metrów). Po roku komuś dostawili skrzynkę i dystans skrócił się do 270 metrów, ale jeszcze chyba poczekam kolejny rok bo agregat już czeka, a start w 2025. O sąsiadach przyszlych nawet nie chcę mysleć, na razie mam jednego ale nic nie robi na dzialce. Strach pytać czy dołozy sie do ogrodzenia :)
A to nie wiedziałem o tych 200 metrach.. A co do ogrodzenia, to w teorii sąsiad powinien się dołożyć, ale w praktyce najczęściej nikt nikogo nie pyta i stawia sam. Myślę że chodzi właśnie o to że nie znamy reakcji sąsiada, jeden powie ok. drugi coś burknie a trzeci się obrazi mówiąc że On na razie nic nie planuje na tej działce więc i ogrodzenie mu nie potrzebne...Pozdrawiam.
Z tego co wiem, to są przepisy na to kto płaci za ogrodzenie. Pamiętam jak się budowaliśmy to płaciliśmy za płot z jednej strony z drugiej miał obowiązek sąsiad.
@@asiaheyducka4817 Nie ma takich przepisów. Możesz się dogadać z sasiadem i postawić ogrodzenie w granicy albo postawić za własne pieniądze na _swojej_ działce nie wchodząc ani milimetr na działkę sąsiada.
Nigdy nie pytam o ogrodzenie , jak nie ma to słupki z betonu i siatka leśna...
@@fixknorr8121 zdecydowałem się od razu zrobić panelówkę, siatka leśna tylko od frontu
9:20, zle pan uwaza takich kargulow w polsce na kazdym kroku, nie zdziwilbym sie ze nawet to nie byla jego prywatna droga, bylem kilka miesiecy temu ogladac dzialke na sprzedaz w "ogrodzie rodzinnym" telefon do wlascicielki cena jaka zyczy sobie to 13 tys, akurat byli wlasciciele dzialki obok sami z siebie powiedzieli (nie wiedzieli ze pytalem o cene przez telefon wczesniej) ze kolega byl zainteresowany i pytal i cena z kosmosu 50 tys chca za nia, wiec tacy dziadowaci sa ludzie i nie mozna dac sie tego typu ludzia ustawiac ...
Prawda to, tak się dzieje. Jak się spotka miejscowych to oni zniechęcają potencjalnych kupców, jeśli z miejsca im się nie spodobają. Byłem z rodzinką obejrzeć działkę i spotkałem właścicieli domku obok. Byli kulturalni ale mówili coś zupełnie innego niż właścicielka. Nawet jeśli kłamali, to biorąc tą działkę już na dzień dobry miałbym spór o dojazd. Wyraźnie chcieli mnie odstraszyć. I weź tu człowieku kup działkę...
Dokładnie miałem podobną sytuację po prostu ludzie jak najdłużej nie chcą mieć sąsiada za płotem
No człowieka czasami nie zrozumiesz. Pozdrawiam.
Dokładnie to samo. Chciałem sprzedać działkę i za każdym razem wychodził squrwiel w gumofilcach i straszył potencjalnych nabywców, że trzeba grunt wymieniać albo palowac za 50 tys. Zrobiłem za 2000 badanie gruntu i nic takiego. Sam chce kupić dla córki za pół ceny ode mnie.
W tamtym roku 180m wodę podłączyłem za 8 tys. Koparka wąż ten niebieski fi 40 i wpięcie się w rurociąg i 2 zasuwy. Prąd ziemia 320 m po mojej działce 9 tys. I równo 2 lata.
Nie jest to takie proste, oczywiście gratuluje niskiego kosztu, u mnie woda i kanalizacja, do tego projekt potrzebny od drogi gminnej do mojej działki drogą wspólną, muszą być uwzględnione wszystkie działki po drodze ( przekroje rur, studzienki). Normalnie wszyscy powinni partycypować powiedzmy po równo, ale nie każdy chce bo kupił działkę jako inwestycję i nie śpieszy mu się. Pozdrawiam.
Przyłącze wody 260mb, z czego 160m drodze gminnej a 80 m na moim , niebieska rura 40, studnia wodomierzowa 120cm średnicy i wyprowadzony kran ..... 13k zł
Witam i pozdrawiam wszystkich oglądających i komentujących
Pozdrawiam również.
Dobrze pan zrobił ja bym też takiej działki nie kupił pytanie jest tylko takie jak to jest możliwe że jeziora należą do Państwa a prywatnie można sobie zagrodzić dostęp do tegoż jeziora które należy do nas wszystkich ?. Pozdrawiam
Legalnie nie można grodzić jeziora, musi być zachowany 2 metrowy odstęp, aby każdy mógł sobie przejść brzegiem, niestety to tylko teoria bo najczęściej w praktyce pogrodzone jest tak że o przejściu można zapomnieć, a i na przykrą rozmowę z właścicielem można się natknąć który uważa że jego działka jest z linią brzegową...
Piekna tecza, piekne nasze Mazury. Tylko wrócic i zyc spokojnie.Pozdrawiamy z Frankfurtu/M, uklony dla Pani Domu.
Dzięki i pozdrawiam również.
No i fajnie 👌
A Putin to wszystko moze niedługo zrównać z ziemią ... Masakra,takie czasy
No właśnie to tez wpływa na to że nie należy się śpieszyć. Miejmy nadzieję że wojna na Ukrainie się skończy, w końcu wszystkie kiedyś się kończą. Pozdrawiam.
Dobre rady dzięki
No i super niech płacą....i płaczą później.....
Mam Pytanie,czy samemu moge koparka poprowadzic wode,w moim polu 200M.Czy w ten trik 😅 zejde z ceny.😮
Z tego co wiem to tak, po swoim możesz, oczywiście potem geodeta musi nanieść to na mapę, cały przebieg od granicy działki do domu.
Ale w czym problem był zakaz wjazdu droga prywatna zostałeś poinformowany lecz się nie zastosowałeś
Dzień dobry ja też bym nie kupiła takiej działki gdyby mnie przywitał taki Kargul z krzywą gębą pozdrawiam serdecznie 😏
W szoku byłem, dawno nie spotkałem takiego trującego człowieka. Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie z województwa dolnośląskiego
Pozdrawiam również.
wyluzuj.. w tym roku nic nie kupuj.. od przyszłego dostaniesz promocję z 30%.. wtedy ten "przyszly" sąsiad będzie się kłanial Ci w pas abyś tylko hcial zakupić ten kawałek gruntu.
tak tak, juz czekamy na ta slynna korekte od 15 lat :D
@@n0x537 to chyba nie miałeś kasy na wcześniejszą korektę 2008/2009 🤔
Fajna miniaturka filmiku
Czyli dom mozna postawic 100 m od jeziora a nie blizej?
To wynika z zapisów planu?
Jeśli jest MPZP i pozwala bliżej to można, ale to tylko w starych planach, w nowych prawo nie pozwala budować bliżej niż 100 metrów od linii brzegowej, jak nie ma planów nie dostanie się WZ-etki na budowę bliżej niż 100 metrów. Oczywiście są wyjątki np. jeśli działka znajduje się w ciągu wsi a na sąsiednich działkach zabudowa jest bliżej niż 100 metrów od wody. Ogólnie na nowych terenach pod zabudowę, przekształcanych z ziemi rolnej ( pól) nie dostaniesz pozwolenia na budowę bliżej niż 100metrów od linii brzegowej. Można kombinować, ale trzeba mieć znajomości i wiedzieć co i jak, np. budujesz stanicę wodną, to tak w uproszczeniu napisałem, bo jak już wspomniałem że jak nie masz pleców to i tego nie przeskoczysz, oczywiście stanica byłaby tylko w papierach. Pozdrawiam.
@@Dzidek1
Dziekuje bardzo za wyjaśnienia.
Pozdrawiam
Jurek mam dla ciebie dzialkę w Borach Tucholskich nad jeziorem pozdrawiam 😉
Mam pytanko jak Ci sie sprawdza odwodnienie chodzi mi o odplywy na koncu
Z czego wynika ta zasada 100 metrów?
W obecnej sytuacji politycznej działki blisko granicy z ruskimi powinny być w dużej promocji.
Powinny ale raczej nie są, ludzie nie są skorzy do sprzedaży po niższych cenach.
Myślę że to nie jego działka tylko kogos z jego rodziny(pewnie chciał odkupić ale według niego za dużo chcieli) i teraz celowo odgania potencjalnych kupców żeby pokazać rodzince że nie ma zainteresowania, albo ktoś się władowałi kupił koło zj.ba a teraz chce się pozbyć. Tak czy owak tak jak powiedziałeś dobrze samemu najpierw podjechać bez agenta.
A nie jest tak ze to jest sluzebnosc drogi koniecznej, dzialka na sprzedaz ma zapisana w ksiegach wieczystych prawo przejscia przejazdu wzgledem dzialki tego wlasciciela u ktorego jest droga i kazdy kto chce sie dostac do tej dzialki ma prawo z tej drogi skorzystac?
"Festina Lente"
🙂🙂🙂🙂
jaka cena ?
jaka to miejscowosc? Mrozy?
Szeligi niby
@@jarek4691 Szeligi to jego, a to mialaby niby pod drugiej stronie jeziora
@@klaudiak8648 Koziki.
Ceny działek w mojej okolicy ciągle w górę średnio 85-240zł
A u mnie odwrotnie kolego wszystko tanieje domy stoją nikt nie kupuje działki stoją nikt nie kupuje......TAK TO WYGLĄDA
@@maciejjacek180 A u mnie ludzie kupują nawet takie drogie a budowy pomimo drogich kredytów ruszają
Dzidek - kupujesz nową działkę ?
co nie tak ze starą miejscówką ?
na bunkier
Inaczej, ja szukam, kupić chce syn. Działki które mamy u mnie na wsi są pod inne cele, powiedzmy że rekreacyjne.
@@Dzidek1 to nie lepiej w jakiejś innej okolicy a nie tylko w koło komina?
U mnie jest dzialka za 45zl/m2 i jeszcze sie zastanawiam:)
No wiesz ceny działek są różne zależy od lokalizacji, u mnie jakby dobrze poszukać też są po tyle, ale to najczęściej trudny dojazd, nie ciekawa okolica itd. itp. W okolicach Wa-wy 100 zł za metr to pewnie okazja, w niektórych miejscach i 500 to tanio. Pozdrawiam.
W moich rodzinnych stronach są i działki po 30 tys zł, z tym że do najbliższego miasta powiatowego i miejsc pracy ponad 30km, a robić 5 dni w tygodniu co najmniej 60km autem mi się nie opłaca. Poza tym wybór miejsc pracy jest mały. Może dla Warszawy dojeżdżać tyle km do pracy to nic specjalnego, ale dla mnie jednak robi różnice.
Na mojej działce geodeta robił swoją robote to sąsiadka wyskoczyka i mowi ze nie życzy sobie tu zadnych domów i zeby stąd zmykał😂 teraz dzialka jest na sprzedaż
To nie była twoja działka w takim razie ....
@@fixknorr8121 masz racje juz nie jest sprzedałem 4x drożej
@@nycrider1548 po trzech godzinach od pierwszego wpisu zdążyłeś sprzedać 4x drożej? Pierwszy wpis w ogóle nie pasuje do drugiego .... coś kręcisz kolego...
@@fixknorr8121 spoko poerwszy wpisz 3 tyg temu , slepy jestes?
@@fixknorr8121 typowy polaczek cebulaczek detektyw
Przy jeziorze to takich wlasnie snobow bym sie spodziewal, to mogl byc akolita wosp albo stacz z kolejki po 7 dawke i wieczny grymas na mordzie
W punkt 😊
@@mateuszswierczynski3557 Możliwe... Znam różnych ludzi posiadających nieruchomości nad jeziorem, i jak się nad tym zastanawiam to coś w tym jest.
Jeśli dzisiaj miałby kupować działkę to zdala od innych domostw,kupa to wiadomo co.
To nie takie proste . Chyba że kupisz kilka w koło i pobudujesz się na tej w środku ....
@@fixknorr8121 no tak ale to są duże pieniądze, pozdrawiam
Czy w Pana firmie szukają ludzi do pracy?
dzidek, jakby on do Ciebie wjechal na podjazd to tez bys do niego tak wystartowal
to zależy, nie można od razu startować z ryjem, albo jest bucem, albo można się domyślać, że sporo takich Dzidków się tam keci, i gość się po prostu wkurwił bo ma dość tłumaczeń. tu jest jednak Polska, a nie jak nie raz wszyscy sie jaraja zachodem i USA, że jak wejdziesz komuś do lasu chcąc czy nie chcąc to Ci łeb może odstrzelić
@@StigZina to po co koles postawil znak z napisem "WSTEP WZBRONIONY"?
Też tak startujesz do ludzi ?
@@paulinapolka jakby ktos wjechal na moja dzialke mimo widocznego znaku zakazu to tak, zapytalbym sie go dlaczego to zrobil
@@n0x537 Ja to rozumiem, tylko sytuacja wymagała tego żeby tam wjechać, a przynajmniej wejść, czasami wystarczy trochę kultury, droga wspólna to nie podjazd, trzeba czasami trochę wyrozumiałości, przecież nie będę dzwonił do wszystkich i prosił o zgodę... Rozumiem poniekąd człowieka, ale wszystko można załatwić spokojnie, bez nerwów, wulgaryzmów itp.
100 zł za metr? Lol
Dzidek przychodzi czas na głosowanie ,na co ty bedziesz głosował na kogo .Jesli moge zapytac
Dzidek zaglosuje na Szczerbe i Jonskiego - po wyborach beda mu pizze dowozic,bo na granice juz nie musza.
Pytanie z innej beczki, szukam noclegu w wakacje okolice Ełka może coś polecicie rodzinka ,2+1
Nie chodzi Panie o pospiech ale o ostroznosc !
Co prawda to prawda. Pozdrawiam.
Jakże Dzidek może się nie podobać ?
Szkoda że nie miałem włączonej kamerki, takich ludzi raczej rzadko się spotyka... A z tym podoba się czy nie to już inna sprawa. Pozdrawiam.
By działka mogła być wyznaczona, musi mieć dostąp do drogi !, a to był zawistny skłócony sąsiad który czas temu zgodził się na tą drogę, obecnjie ją próbuje zablokować. Mój Szwagier pozwolił sąsiadowi dojeżdżać na skróty do domu, ten natychmiast sprzedał tą cześć działki z której miał wcześniej wjazd. Obecnie szwagier jest UDUPIONY, podwórko ma przecięte na pół, nowa droga NIE DO USUNIĘCIA !!!
Szanowny kolego.
Moim zdaniem język jakim się poslugujesz /również Emiil buduje i jeszcze kilku Yutuberów/ to jakieś dziwne naleciałości.
Jak słyszę na okrągło
/w koncu,czy słonce/,zamiast w końcu,słońce to mnie szlak trafia.
Do jakich szkół żeście
chodzili,że nie nauczono Was poprawnej polszczyzny?
Takich powinni blokować na YT. .Polecam słownik poprawnej polszczyzny,a później " altorstwo" na YT.
O ironio, mówi się *szlag, nie szlak.