pieprzycie o wygladzie kolorze a nic o wydajnosci i działaniu, panowie jak robicie porównaie to konkrety ja działaja a nie ze tan ma plastik ogragły ten kwadratowy i inne duperelle.
Różnica pomiędzy tymi Philipsami co pokazaliście jest większa jak kolor. Mniejsza wydajność zatem mniejsza powierzchnia. Ten złoty to HU4803 -> wydajność 220 => 25m2
Panowie porównują design co jest kwestią gustu a pominęli najważniejsze (oprócz głośności pracy urządzeń) aspekty związane z użytkowaniem czyli koszty filtrów i min/maks pobór prądu.
Phillips zjada tego Oskara. W Oskarżę trzeba zmieniać filtry co 3 miesiące które kosztują 90zł. Co roku kostkę za 100zł. Mało wydajny i drogi w utrzymaniu. Phillips wydajniejszy i tańszy w utrzymaniu jednak w tej cenie do Xiaomi Evaporative albo Klarta Humea będzie lepsza. W Xiaomi wystarczy czyścić filtry i nie trzeba kupować co kwartał nowych więc jest tani w utrzymaniu. Ma funkcję sterowania smartfonem i jest wydajniejszy od tych pokazanych na filmiku. Klarta Humea jest wydajna i ogólnie jest na solidnym poziomie jak za jej cenę
No i w koncu konkret a nie rozmowki o "dizajnie" przez połowę filmu a zero informacji o kosztach eksploatacji. Szkoda ze takie rzeczy dopiero w komentarzu... Dzieki ze Ci sie chcialo napisac te pare slow.
Miałem nawilżacz Xiaomi, niestety potrafił popuścić trochę wody od spodu i to nie tylko ja miałem z tym problem. Do tego może nie trzeba było kupować filtrów, ale za to trzeba było czyścić te talerze, które się w środku obracały, co nie było takie super wygodne, nawet jeżeli robiło się to w zmywarce.
Czy po odłączeniu wtyczki z gniazda w momencie pracy tego nawilżacza, jego ponowne podłączenie do prądu spowoduje kontynuacje pracy w trybie ustawionym przed odłączeniem z prądu ?
z brakiem wilgotności mam wyłącznie problem w okresie grzewczym aby ją utrzymać na poziomie 40% powierzchnia mieszkalna160 metrów potrzebuję około 900 litrów wody za około 10 zł czterech obciętych butelek po napojach 1,5 litra 160 cm drutu stalowego 2mm czterech ręczników frotte o wymiarach 40x60 cm butelki wieszam na kaloryferze za pomocą drutu 2mm w kolorze białym do środka wkładam jeden koniec ręcznika a drugi rozwieszam na kaloryferze wlewam wodę i działa można wlewań olejki eteryczne ale ja wlewam odwary z mięty obsługa polega na dolewaniu wody i raz na dwa tygodnie myję butelki i piorę ręczniki ręczniki też mam białe bo kto bogatemu zabroni a co jadę na tym trzeci sezon i jak do tej pory nie musiałem korzystać z serwisu nic się nie zepsuło
Ten "tani" materiał w Philipsie to ABS a w tym białym jest PP albo tez możeee ABS w co wątpię. ABS jest dużo droższym materiałem. Oczywiście pp jest bardziej odporne na zarysowania ale premium materiał jest ten czarny.🙂
Posiadam philipsa , wilgotnosc jaka mialem w mieszkaniu byla na poziomie 24% obecnie mam ustawiony na 50% , wczesniej na 60% i zadnego problemu z nawilzeniem. Mieszkanie ma 45 metrow i radzi sobie wysminicie 😉
Witam Od 3-ch miesięcy jestem użytkownikiem omawianego nawilżacza Oscar i cóż ... czy był on wart zakupu?? otóż NIE ! Urządzenie jest dedykowane na 40m2 , skalę nawilżenia ma do 60% czyli można oczekiwać właśnie takich efektów , ale prawda jest taka że w pomieszczeniu o powieżchni 35 m2 ledwie daje rade podnieść wilgotność do około 45%. Ktoś powie: niezle i jeśli ,,ktoś" ma tylko takie oczekiwania to fakt jest ok , ale ja (jak i pewnie wielu innych) zaufałem opisowi producenta. Należy też zaznaczyć , że wspomniane 45% to wynik dla nowiutkich filtrów , po miesiącu użytkowania fitry nadają się do wymiany (około 70 zł.). Producent pisze , że filtry są do wymiany co 2-3 m-ce - to można włożyć miedzy bajki , no chyba , że może przy używaniu wody destylowanej , ale jaki wtedy mamy koszt użytkowania o tym producent już nie wspomina. Ja swoje filtry próbowałem reanimować w occie i faktycznie ciut pomogło no ale ile można?? Reasumując , urządzenie jest drogie w użytkowaniu i prawdziwa jego wydajność jest zupełnie inna niż producent deklaruje. NIE POLECEM. Dariusz
Prawdą jest, że za wygląd się płaci, pamiętam, że w tamtym czasie mało było nawilżaczy o bardziej stonowanym wyglądzie - to moja opinia jeśli chodzi o cenę. Nie zrozumiałem tylko z filtrami, brudny filtr powodował aż taki ubytek wydajności? Co do samych filtrów to kwestia indywidualna, może masz bardzo twardą wodę? W każdym razie to na każdym filtrze będzie osiadać, niezależnie od producenta.
Stadler Form Oskar Big. Nie polecam tego nawilżacza. Użytkuje go od około 3 lat i stwierdzam że produkt jest nieadekwatny jakościowo do ceny. Po trzech latach plastik jest kruchy i pęka. Podana wielkość pomieszczenia którą ma ogarniać jest zawyżona 4-krotnie. Dodatkowo w miejscu wskaźnika poziomu wody powstał wyciek.Filtry są tak skonstruowane żeby po pół roku użytkowania rozwijał się na nich grzyb dzięki czemu firma Stadler ma klientów którzy subskrybują filtry. W pierwszych dwóch latach wentylatory chodziły cicho lecz w trzecim roku musiał powstać luz na wentylatorach i teraz hałasują. Ja za mojego płaciłem około 800 zł dzisiaj cena sięga 1400 zł. Nie polecam nie kupujcie szkoda pieniędzy.
Dzięki Waszej opinii zdecydowaliśmy się na Stadlera, akurat była promocja i na sam nawilżacz i filtry. Jesteśmy bardzo zadoweleni, jest bardzo cichy więc nie przeszkadza w nocy jedynie zasłaniam światełko na noc. Dzięki za pomoc
Nawilżacz Stadler form Oskar jest dobry ale przy ustawionym higrostacie przy każdym uruchomieniu wydaje z siebie uciążliwy dźwięk(takie kliknięcie). Wentylatora w ogóle nie słuchać na trybie cichym. Jeżeli komuś to nie przeszkadza to polecam. Ja swój zwróciłem.
Używam Oscara i nikt nie zwrócił uwagi jeszcze, że te olejki totalnie nie dają zapachu do pomieszczenia, nie wiem jak zostało to pomyślane to po prostu nie działa; używał z was ktoś tej opcji?
Nawilżacz Stadler Form Oskar lub 200zł droższy Nawilżacz powietrza PHILIPS Seria 2000 HU4816/10 albo NOWOŚĆ Nawilżacz powietrza Philips HU3918/10 sypialnia 15m2 Nawilżacz ma być cichy w Nocy oraz wydajny w trybie AUTO lub na najniższym biegu! który polecacie?
Test nie miarodajny, nastawiony z góry na Stadlera, ale jak coś jest sponsorowane to nie może być inaczej. Mam philipsa i jestem zadowolony ale nie stawiam go na piedestale jak wy Stadlera, widać od razu że nie jesteście obiektywni.
Dokładnie, jeżeli tak prowadzicie porównanie i nie wchodzicie na aspekty wydajności, opłacalności tylko rozmawiamy o atutach jednej strony to pierwszy mądrzejszy oglądacz szybko załapie, że Stadlera promujecie. Zero obiektywnego spojrzenia, brawo, zmarnowaliście mój czas, kasa ważniejsza od rzetelności.....
Widziałem stadlera w sklepie, pobawiłem się nim i kupiłem... Stylies orion! Rewelacja. Cichy (cichszy od standlera) ma większy zbiornik (6 litrów wody - chodzi już całą dobę) powietrze w pokoju super. Nie rozumiem zachwycania się tym standlerem. Kwadratowy śmietnik z beznadziejnego, trzeszczącego plastiku (w sklepie sprawdzałem). Jak ktoś chce efektywną maszynę która może chodzić w nocy (mega cicho), ma duży zbiornik wody, i wbrew pozorom wygląda bardzo ladnie, solidny nietrzeszczący plastik idealnie spasowany to polecam stylies orion! Ma tryb nocny (wygaszenie diod led!) 👍
Ty patrzysz na tego oriona z designem z łóżka polowego? i nie widzisz różnicy czemu ludzie wola w salonie na stałe postawić mebel, który nie wygląda jak w zapleczu, schowku na szczotki.
@@czesawkowalski4510 jak ktoś woli kwadratowy śmietnik i dolewać do niego vodziennie wodę to proszę bardzo. Ja kupiłem oriona i wode dolewam co drugi dzień, jest cichy i bardzo fajnie wygląda, dobrze spasowany i nic nie trzeszczy
Pomijam fakt, że macie mikrofony krawatowe, a dźwięk jest taki jakbyście ich nie mieli. Pomijam też, że przez 19 minut gadacie o tych oczyszczaczach, a chyba ani razu ich nie włączyliście. O teście skuteczności nie mówiąc. Ale najbardziej irytujący jest nalot spamerskich komentarzy wychwalających Stadlera.
To zwyczajnie nie wchodź i nie czytaj. :) Będę spamerką i powiem, że mam urządzenie od nich i jest ŚWIETNE, zazwyczaj komentujący to osoby które mają urządzenia i mogą się wypowiedzieć
@@janekkokos3871nie rozumiem wprowadzania w błąd. Mój Stadler form Oskar little pracuje już 8H i podniósł wilgotność z 25% do 30% i ani rusz dalej. Nawet spada po chwili do 29% po czym ponownie się podnosi. Sprzęt odsyłam jako zwrot - podobno będą chcieli obniżyć koszt zwrotu o filtr ale z na pewno się nie dam. Urządzenie kategorycznie nie nadaje się do metrażu wskazanego w specyfikacji.
Stadler Form Oskar. Ściema jakich mało. Kupiłem ten nawilżacz bo rzekomo miał sobie radzić z pomieszczeniami do 50m2 a nie radzi sobie z małym pokojem dziecięcym który ma 15m2. 3 godziny zajęło mu żeby nawilżyć powietrze do 40%. Po trzech dniach testów nie udało się ani razu osiągnąć poziomu nawilżania 50%. Czyli 3 poziomu z 6. To urządzenie ma w internecie wiele pozytywnych komentarzy. Głównie dotyczących designu i tego że pracuje cicho. Mało jest konkretów odnoszących się do wydajności nawilżania. Otóż okazuje się że wydajność tego sprzętu jest w połowie taka jak deklaruje producent. Jest to jawne oszustwo. Dodatkowo funkcja aromatyzowania. Po wlaniu 5 kropel olejku zapachowego dedykowanego do aromatyzacji nic nie czuć. Próbowałem wlać 20 kropel i nadal nic. Jestem całkowicie zawiedziony. Zdecydowanie odradzam zakupu Stadler Form Oskara.
przecież ten philips też nie ma pary o czym jest nawet mowa w 1 minucie filmu, widać że połowa komentarzy to płatne trole. A jak koszty utrzymania? Da się zejść poniżej 400zł/rok
pieprzycie o wygladzie kolorze a nic o wydajnosci i działaniu, panowie jak robicie porównaie to konkrety ja działaja a nie ze tan ma plastik ogragły ten kwadratowy i inne duperelle.
Różnica pomiędzy tymi Philipsami co pokazaliście jest większa jak kolor. Mniejsza wydajność zatem mniejsza powierzchnia. Ten złoty to HU4803 -> wydajność 220 => 25m2
Panowie porównują design co jest kwestią gustu a pominęli najważniejsze (oprócz głośności pracy urządzeń) aspekty związane z użytkowaniem czyli koszty filtrów i min/maks pobór prądu.
Będziemy się poprawiać, dzięki za komentarz
Phillips zjada tego Oskara. W Oskarżę trzeba zmieniać filtry co 3 miesiące które kosztują 90zł. Co roku kostkę za 100zł. Mało wydajny i drogi w utrzymaniu. Phillips wydajniejszy i tańszy w utrzymaniu jednak w tej cenie do Xiaomi Evaporative albo Klarta Humea będzie lepsza. W Xiaomi wystarczy czyścić filtry i nie trzeba kupować co kwartał nowych więc jest tani w utrzymaniu. Ma funkcję sterowania smartfonem i jest wydajniejszy od tych pokazanych na filmiku. Klarta Humea jest wydajna i ogólnie jest na solidnym poziomie jak za jej cenę
No i w koncu konkret a nie rozmowki o "dizajnie" przez połowę filmu a zero informacji o kosztach eksploatacji. Szkoda ze takie rzeczy dopiero w komentarzu... Dzieki ze Ci sie chcialo napisac te pare slow.
Miałem nawilżacz Xiaomi, niestety potrafił popuścić trochę wody od spodu i to nie tylko ja miałem z tym problem. Do tego może nie trzeba było kupować filtrów, ale za to trzeba było czyścić te talerze, które się w środku obracały, co nie było takie super wygodne, nawet jeżeli robiło się to w zmywarce.
Porównać wygląd to można na stronie po zdjęciach... praktycznie nieprzydatny test.
Czy po odłączeniu wtyczki z gniazda w momencie pracy tego nawilżacza, jego ponowne podłączenie do prądu spowoduje kontynuacje pracy w trybie ustawionym przed odłączeniem z prądu ?
ogólnie spoko, ale brak informacji o wydjanosci produktów i brak informacji o kosztach filtrów które w przypadku Stadlera są całkiem spore...
Jaką wodę należy wlewać do nawilżacza Oskar- kranówka, przefiltrowana, przegotowana?
Jednego mi tu brakuje, roczne koszty utrzymania (filtry, kostki - w przypadku Stadlera).
@@georg3041 heh, 2 filtry za 80 ziko, co 3 miesiące, sprzęt na lata... xD
Hello, my polish is not the best, can you tell me how often to change the 2 filter of Stadler Form Oskar?
z brakiem wilgotności mam wyłącznie problem w okresie grzewczym aby ją utrzymać na poziomie 40% powierzchnia mieszkalna160 metrów potrzebuję około 900 litrów wody za około 10 zł czterech obciętych butelek po napojach 1,5 litra 160 cm drutu stalowego 2mm czterech ręczników frotte o wymiarach 40x60 cm butelki wieszam na kaloryferze za pomocą drutu 2mm w kolorze białym do środka wkładam jeden koniec ręcznika a drugi rozwieszam na kaloryferze wlewam wodę i działa można wlewań olejki eteryczne ale ja wlewam odwary z mięty obsługa polega na dolewaniu wody i raz na dwa tygodnie myję butelki i piorę ręczniki ręczniki też mam białe bo kto bogatemu zabroni a co jadę na tym trzeci sezon i jak do tej pory
nie musiałem korzystać z serwisu nic się nie zepsuło
Kto bogatemu zabroni XD
co ile wymieniać fitry?
Co oznacza jak mrugają niebieskie kropki od wilgotności?
Ten "tani" materiał w Philipsie to ABS a w tym białym jest PP albo tez możeee ABS w co wątpię. ABS jest dużo droższym materiałem. Oczywiście pp jest bardziej odporne na zarysowania ale premium materiał jest ten czarny.🙂
Nie minął tydzień a Oskar i już problem . Pomimo że zbiornik pełny pokazuje brak wody może ktoś miał podobny problem 😡
Posiadam philipsa , wilgotnosc jaka mialem w mieszkaniu byla na poziomie 24% obecnie mam ustawiony na 50% , wczesniej na 60% i zadnego problemu z nawilzeniem. Mieszkanie ma 45 metrow i radzi sobie wysminicie 😉
Witam
Od 3-ch miesięcy jestem użytkownikiem omawianego nawilżacza Oscar i cóż ... czy był on wart zakupu?? otóż NIE ! Urządzenie jest dedykowane na 40m2 , skalę nawilżenia ma do 60% czyli można oczekiwać właśnie takich efektów , ale prawda jest taka że w pomieszczeniu o powieżchni 35 m2 ledwie daje rade podnieść wilgotność do około 45%. Ktoś powie: niezle i jeśli ,,ktoś" ma tylko takie oczekiwania to fakt jest ok , ale ja (jak i pewnie wielu innych) zaufałem opisowi producenta. Należy też zaznaczyć , że wspomniane 45% to wynik dla nowiutkich filtrów , po miesiącu użytkowania fitry nadają się do wymiany (około 70 zł.). Producent pisze , że filtry są do wymiany co 2-3 m-ce - to można włożyć miedzy bajki , no chyba , że może przy używaniu wody destylowanej , ale jaki wtedy mamy koszt użytkowania o tym producent już nie wspomina. Ja swoje filtry próbowałem reanimować w occie i faktycznie ciut pomogło no ale ile można?? Reasumując , urządzenie jest drogie w użytkowaniu i prawdziwa jego wydajność jest zupełnie inna niż producent deklaruje. NIE POLECEM.
Dariusz
Prawdą jest, że za wygląd się płaci, pamiętam, że w tamtym czasie mało było nawilżaczy o bardziej stonowanym wyglądzie - to moja opinia jeśli chodzi o cenę. Nie zrozumiałem tylko z filtrami, brudny filtr powodował aż taki ubytek wydajności?
Co do samych filtrów to kwestia indywidualna, może masz bardzo twardą wodę? W każdym razie to na każdym filtrze będzie osiadać, niezależnie od producenta.
Dlaczego w Oskarze stopa jest wygięta jak banan? W każdym tak?
A gdzie test na jakims dobrym wilgosciomierzu ?
poprawiamy się ;)
Stadler Form Oskar Big. Nie polecam tego nawilżacza. Użytkuje go od około 3 lat i stwierdzam że produkt jest nieadekwatny jakościowo do ceny. Po trzech latach plastik jest kruchy i pęka. Podana wielkość pomieszczenia którą ma ogarniać jest zawyżona 4-krotnie. Dodatkowo w miejscu wskaźnika poziomu wody powstał wyciek.Filtry są tak skonstruowane żeby po pół roku użytkowania rozwijał się na nich grzyb dzięki czemu firma Stadler ma klientów którzy subskrybują filtry. W pierwszych dwóch latach wentylatory chodziły cicho lecz w trzecim roku musiał powstać luz na wentylatorach i teraz hałasują. Ja za mojego płaciłem około 800 zł dzisiaj cena sięga 1400 zł. Nie polecam nie kupujcie szkoda pieniędzy.
Dzięki Waszej opinii zdecydowaliśmy się na Stadlera, akurat była promocja i na sam nawilżacz i filtry. Jesteśmy bardzo zadoweleni, jest bardzo cichy więc nie przeszkadza w nocy jedynie zasłaniam światełko na noc.
Dzięki za pomoc
Ale główna funkcja - pierwszy przycisk właśnie przyciemnia lub wyłącza światła, więc czemu je zakrywać?
Nawilżacz Stadler form Oskar jest dobry ale przy ustawionym higrostacie przy każdym uruchomieniu wydaje z siebie uciążliwy dźwięk(takie kliknięcie). Wentylatora w ogóle nie słuchać na trybie cichym. Jeżeli komuś to nie przeszkadza to polecam. Ja swój zwróciłem.
Używam Oscara i nikt nie zwrócił uwagi jeszcze, że te olejki totalnie nie dają zapachu do pomieszczenia, nie wiem jak zostało to pomyślane to po prostu nie działa; używał z was ktoś tej opcji?
prawda, że zapach nie był zbyt intensywny jak pamiętam
Czemu ten Stadler Form ma taką wypaczoną podstawkę że aż się buja??
jak go chińczyk skręcał to go upuścił
Nawilżacz Stadler Form Oskar
lub 200zł droższy Nawilżacz powietrza PHILIPS Seria 2000 HU4816/10
albo NOWOŚĆ Nawilżacz powietrza Philips HU3918/10
sypialnia 15m2
Nawilżacz ma być cichy w Nocy oraz wydajny w trybie AUTO lub na najniższym biegu!
który polecacie?
Ja zdecydowałem się na Klarte
Świeci to się żarówka nie obudowa
Test nie miarodajny, nastawiony z góry na Stadlera, ale jak coś jest sponsorowane to nie może być inaczej. Mam philipsa i jestem zadowolony ale nie stawiam go na piedestale jak wy Stadlera, widać od razu że nie jesteście obiektywni.
Więc to są te argumenty nie sponsorwane za Philipsem ? :)
@@hardlabpolska89 Pewnie że nie tyko według was Philips ma same wady a Oskar tylko zalety
Dokładnie, jeżeli tak prowadzicie porównanie i nie wchodzicie na aspekty wydajności, opłacalności tylko rozmawiamy o atutach jednej strony to pierwszy mądrzejszy oglądacz szybko załapie, że Stadlera promujecie. Zero obiektywnego spojrzenia, brawo, zmarnowaliście mój czas, kasa ważniejsza od rzetelności.....
@@TheCzarnymateo ile kosztuje
a dla mnie oskar znacznie fajniej się sprawdza
dla mnie oskar jest dobry, a największy plus ma za cichą pracę i za to, że nic nie kapie z niego
Thanks for review
Widziałem stadlera w sklepie, pobawiłem się nim i kupiłem... Stylies orion! Rewelacja. Cichy (cichszy od standlera) ma większy zbiornik (6 litrów wody - chodzi już całą dobę) powietrze w pokoju super.
Nie rozumiem zachwycania się tym standlerem. Kwadratowy śmietnik z beznadziejnego, trzeszczącego plastiku (w sklepie sprawdzałem).
Jak ktoś chce efektywną maszynę która może chodzić w nocy (mega cicho), ma duży zbiornik wody, i wbrew pozorom wygląda bardzo ladnie, solidny nietrzeszczący plastik idealnie spasowany to polecam stylies orion!
Ma tryb nocny (wygaszenie diod led!) 👍
hm, u mnie świetnie się sprawdza właśnie oskar. jest cichy, porządny, stabilny, nic nie kapie. no ale co kto lubi. ja sobie chwalę.
Ty patrzysz na tego oriona z designem z łóżka polowego? i nie widzisz różnicy czemu ludzie wola w salonie na stałe postawić mebel, który nie wygląda jak w zapleczu, schowku na szczotki.
@@czesawkowalski4510 jak ktoś woli kwadratowy śmietnik i dolewać do niego vodziennie wodę to proszę bardzo. Ja kupiłem oriona i wode dolewam co drugi dzień, jest cichy i bardzo fajnie wygląda, dobrze spasowany i nic nie trzeszczy
@@marcing9750 Kolejna osoba która coś kupiła i będzie bronić ponad wszystko swojego przedmiotu tylko dlatego bo go posiada :)
mi polecano stadler form :)
mam identyko oskara ;)
Team Oskar :)
Pomijam fakt, że macie mikrofony krawatowe, a dźwięk jest taki jakbyście ich nie mieli. Pomijam też, że przez 19 minut gadacie o tych oczyszczaczach, a chyba ani razu ich nie włączyliście. O teście skuteczności nie mówiąc.
Ale najbardziej irytujący jest nalot spamerskich komentarzy wychwalających Stadlera.
To zwyczajnie nie wchodź i nie czytaj. :) Będę spamerką i powiem, że mam urządzenie od nich i jest ŚWIETNE, zazwyczaj komentujący to osoby które mają urządzenia i mogą się wypowiedzieć
Stadler Form lepszy, ma większy zbiornik o 1/3 a to dużo daje jak nie trzeba tak często dolewać i myśleć o tym w ogóle
Zgadzam się! Mam Oskara i jestem mega zadowolony. Filtry do wymiany co 2-3 miesiące, ale jakość powietrza nieporównywalna. Ja polecam!
Zas philips duzo lepsza wydajność 😉
@@janekkokos3871nie rozumiem wprowadzania w błąd. Mój Stadler form Oskar little pracuje już 8H i podniósł wilgotność z 25% do 30% i ani rusz dalej.
Nawet spada po chwili do 29% po czym ponownie się podnosi.
Sprzęt odsyłam jako zwrot - podobno będą chcieli obniżyć koszt zwrotu o filtr ale z na pewno się nie dam.
Urządzenie kategorycznie nie nadaje się do metrażu wskazanego w specyfikacji.
Mam nawilżacz Oskar pokazany tutaj na nagraniu i widzę, ze dobrego wyboru dokonałam, bo jest wydajniejszy
dla mnie zdecydowanie stadler form to był zakupowy strzał w 10, jest naprawdę bardzo dobry
Hmmm, auto translate not an option. =(
We're working on it ;)
Oskar rzadzi! Jestem bardzo zadowolona, mega wydajny jest i cichy ;))
dla mnie najlepszy jest Oskar, idealnie nawilża powietrze
Stadler Form Oskar. Ściema jakich mało. Kupiłem ten nawilżacz bo rzekomo miał sobie radzić z pomieszczeniami do 50m2 a nie radzi sobie z małym pokojem dziecięcym który ma 15m2. 3 godziny zajęło mu żeby nawilżyć powietrze do 40%. Po trzech dniach testów nie udało się ani razu osiągnąć poziomu nawilżania 50%. Czyli 3 poziomu z 6. To urządzenie ma w internecie wiele pozytywnych komentarzy. Głównie dotyczących designu i tego że pracuje cicho. Mało jest konkretów odnoszących się do wydajności nawilżania. Otóż okazuje się że wydajność tego sprzętu jest w połowie taka jak deklaruje producent. Jest to jawne oszustwo. Dodatkowo funkcja aromatyzowania. Po wlaniu 5 kropel olejku zapachowego dedykowanego do aromatyzacji nic nie czuć. Próbowałem wlać 20 kropel i nadal nic. Jestem całkowicie zawiedziony. Zdecydowanie odradzam zakupu Stadler Form Oskara.
Cześć, udało się więc zwrócić?
wolę stadler form.
Ten philipsa jest strasznie paskudny. Wyglada jak wiadro z pokrywka. Oskar jest ladny designerski. Wyglada jak nowoczesna pufa lub glosnik.
Stadler to gowno. Na dodatek spamuja komentarzami pod kazdym filmikiem o oczyszczaczu, ze stadler najlepszy.
Stadler
Mam Oskara i dla mnie był to zakup życia! Świetnie się sprawdza od ponad roku :)
Mi osobiście wyglądowo bardziej się podoba Oskar i chyba dzięki wam sie na niego skuszę :) Ten drugi wygląda jak bębenek- nie mój styl
stadler przede wszystkiem nie zamoczy wszystkiego w okół, tzn, w porównaniu do takich parowych
Oskar jest bezkonkurencyjny, spojrzcie tylko na design, ja jestem mega zadowolona
oskar najlepszy :) nie ma pary a to dla mnie było ważne
też dla mnie to duży plus
przecież ten philips też nie ma pary o czym jest nawet mowa w 1 minucie filmu, widać że połowa komentarzy to płatne trole. A jak koszty utrzymania? Da się zejść poniżej 400zł/rok
Gościu w oksach jesteś tak irytujący ... Aż się odechciewa oglądać filmik... serio