Panie Januszu, tu dawna sąsiadka. Nie możesz się poddać, masz dla kogo żyć. Masz wspaniałe dzieci i śliczną wnuczkę. Musisz zacząć leczenie i wrócić do normalnego życia.
Znam również pana Janusza ! Dobry chłop i zasługuje na pomoc tylko czy on sam będzie chciał poprawy ? I pytanie czy ma do czego wracać ? Chętnie się dorzucę jeśli ktoś zorganizuje jakaś zrzutkę na pomoc. Niestety jestem za granica i jedynie mogę w taki sposób pomoc.
Przeciez pan Janusz tego nie obejrzał i nie przeczyta. Stracił telefon. Ogromnie mnie zasmucił ten filmik. Litujemy się nad zwierzętami a obok nas takie tragedię ludzkieĵń
@adelagrzesik2444 Pani Adelo z całym szacunkiem jeśli pani zna tego człowieka, Janusza z wywiadu, proszę mu pomóc. Zrobić co w pani mocy . Można ten film pokazać dzieciom bratu rodzinie jego by spróbowali mu pomóc. Żeby na tej ulicy jednak nie umarł sam. Na tym polega człowieczeństwo. Po to jesteśmy.. komentarze tu nic nie zdziałają
@@beatas1221 Pani Beato z chęcią bym coś zrobiła, ale niestety syn i córka Pana Janusza już tutaj nie mieszkają. Córka wzięła ślub i się wyprowadziła, tak samo syn się ożenił i opuścił dom rodzinny. Ich adresów nie znam. Tutaj mieszka tylko była żona Pana Janusza.
@@adelagrzesik2444 dziękuję że pani zareagowała. To i przez żonę można prosić kontakt do dzieci. Niech one zdecydują o pomocy. Szkoda człowieka. Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia życzę
gdy Janusz powiedział co było jego marzeniem i pragnieniem, zrozumiałem że jesteśmy z tej samej gliny ulepieni. Mnie los takim samem doświadczeniem uraczył. Byłem człowiekiem który budził się i zasypiał jako spełniony, który czuł się potrzebny, a następnie w jednej chwili stracił wszystko co dawało siłę by żyć. Każda gest, załamanie głosu tego człowieka był prośbą o pomoc. Łzy mi leciały gdy słuchałem tej historii :(
Ja osobiście rozmawiałem z bezdomnym który żebrał na piwo pod Biedronką. Już po kilku wymienionych zdaniach wiedziałem że jest to człowiek wykształcony.Okazało się że ukończył studia z zarządzania,magister. Po prostu posypało mu się życie,żona którą bardzo kochał umarła, on z rozpaczy zaczął pić, nie mógł sobie z tym poradzić, do tego nikt mu nie pomógł no i stało się, wylądował na ulicy. Popłakał się gdy mi to opowiedział, było mi go bardzo żal, do tego to młody facet,42 lata. Miejmy pokorę do życia bo nikt z nas nie wie co go w życiu spotka. ✌
Mój tato… alkoholik od kiedy pamietam… mnostwo nieprzespanych nocy, przeplakanych… mnostwo modlitw małej, wystraszonej dziewczynki… mnostwo… pisząc mnostwo mam na myśli kilkadziesiąt lat… niezachwianej wiary, ze ON pomoze… ze go zmieni. Ze będę mieć TATĘ… po 19 latach - trzeźwy, wspaniały dziadek dla moich dzieci… ❤
@@MamboNamboFajnie przejmuj się rob swoje i żyj szczęśliwie. Każdy ma równe szanse na szczęśliwe życie bo świat jest nie sprawiedliwy. Podam przykład: ja po zawodówce prowadzę firmę wraz z żona i mamy majątek ponad 1,5 mln eur A ktoś po studiach z tytułem magistra pracuje w Holandii na magazynie powiedzmy na lepszym stanowisku jako operator lini produkcyjnej i ma majątek 20k eur i kredyt na 300k eur hipoteczny Wiele ludzi zdaje sobie sprawę ze to nie sprawiedliwe jest powinno być odwrotnie to ja po zawodówce powinienem pracować na lini produkcyjnej a osoby po studiach powinny prowadzić firmy A z mojej perspektywy jest to sprawiedliwe bo świat jest nie sprawiedliwy i wiem to od dawna dlatego wykorzystując ten fakt zadbałem o swoją przyszłość która była niepewna gdy ojciec gwalcil moja siostrę na oczach jak miałem 9 lat prawie 10 lat i groził mi nożem przy szyji śmiercią gdy o tym komuś powiem. Ale nas zabrali i mogę pocieszyć was ze był ruchany w dupe przez 12 lat W życiu trzeba być cwaniakiem trzeba być dużym i silnym w życiu jak i w biznesie słabi zawsze przegrywają tak jak w naturze
Skoro mu pan obiecal ze pan z nim pojdzie I pan go tam zaprowadzi to trzebabylo isc a nie obiecywac , tyle pan mogl zrobic, trzeba bylo mu jakos pomoc a nie tylko nagrywac ,skoro pan to robi to uwazam,ze wczesniej nalezaloby miec przygotowane gdzie moga Ci ludzie isc zjesc, umyc sie ,przespac.
Prosze mi wierzyć za alkoholizmem u więcej niż połowy alkoholików stoi JAKAŚ historia… my widzimy tylko jej efekt… nigdy nie wiemy co dany człowiek przeżył, co go spotkało, kim był… a życie jest nieprzewidywalne. BARDZO NIEPRZEWIDYWALNE…
Chyba malo widzialas w takim razie... takich ludzi jest pelno niestety.Wystarczy chwila(smierc dziecka,partnera lub partnerki ogolnie tragedie zyciowe,ktore dzieja sie codziennie)Nawet na Yt jest mnostwo takich rzeczy i wywiadow z takimi ludzmi.
@@arturszydowski7262 No to załatw to, a nie radź. bo radami coś jest wybrukowane.. Poza tym idź do szkoły , bo nie umiesz poprawnie napisać nawet jednego zdania. Chyba tobie pomagają " dwu setki' ???
@@arturszydowski7262Tak i w ten sposob na ludzkiej litosci przezyl do dzis...!! Pora na leczenie!! I modlitwa o zdrowie, bo o rozum, to już zapozno..😢
Panie Januszu, mnie jeszcze gorsze rzeczy spotkały od byłego męża!!! Uciekł zagranicę a mnie z dwójką dorastających dzieci zostawił i to z olbrzymimi długami. To była można powiedzieć "wielokrotna" zdrada!!! Na początku bardzo się denerwowałam tym i przejmowałam. Co chwilę byłam wzywana na sprawy sądowe, do ZUSu, Urządu Skarbowego, ale z czasem sobie przetłumaczyłam, że denerwując się w niczym sobie nie pomogę i zaczęłam inaczej do tego podchodzić, bo co ma być to będzie. Teraz żyję sobie spokojnie na emeryturze, dzieci pokończyły uczelnie, mają dobrą pracę i wiem, że mogę liczyć na nie. Dlatego i Panu życzę, żeby Pan odciął grubą kreską to co było i zabrał się za leczenie, bo ma Pan dla kogo żyć i jeszcze może być pięknie!!! Z całego ❤ pozdrawiam!!!
Jak, w czym mu ten Pan Jezus pomoże? Jezus mu zmieni oblicze? Jezus mu zorganizuje życie? Jezus ochroni, obroni? Jezus odsunie wrogów? Jezus zmieni prawo? Jezus mu stworzy możliwości? Jezus mu da papu, wody? Jezus mu zapłaci/pokryje koszty jedzenia, odzieży, higieny osobistej?Jezus stworzy mu godne, ludzkie warunki? Jezus zapewni ochronę, bezpieczeństwo i stabilność? Jezus przyjmie do pracy lub wpłynie i przekona prywatnego wyzyskiwacza, tyrana, cwaniaka, bandziora, by ten okazał wobec niego litość, łaskawość, miłosierdzie?
@Lubiem_Miut Bóg robi zło? Proszę użyć refleksji. Bóg? Czy ludzie sami sobie robią zło? Nie jesteś marionetka, Bóg dał Ci rozum i wolną wolę Ty wybierasz. A jak zaprosisz Boga do swojego życia to wtedy wygrasz. Życie to nie tylko lukrowa rzeczywistość. To Jezus Ci pokazuje, że zwycięża śmierć. Twój brak wiary nie jest dowodem na nic. Jest tylko brakiem wiary. To wszystko. Ludzie się poddają bo tak jest łatwiej. Trudniej jest podnieść się i zawalczyć. Można zwalać winę na innych ,na Boga i być martwym . A można chcieć się podnieść. Ale to wymaga trudu a nie siedzenia i obwiniana wszystkich i Boga. Proszę użyć refleksji. Może to Boże Narodzenie będzie Twoim pierwszym Narodzeniem do Życia! Tego Ci życzę.
Nie twierdzę, że każdy przypadek jest taki sam ale w życiu naoglądałem się bardzo wielu alkoholików i nasłuchałem setek historii. Większość chorych na alkoholizm, których spotkałem i z którymi rozmawiałem usprawiedliwia swoją chorobę tekstem: "piję bo baba zostawiła, wyrzuciła z domu, oddałem babie mieszkanie a sam chodzę po ulicy i zacząłem pić" itp. Należy pamiętać, że choroba alkoholowa zmienia ludzi i człowiek staje się zupełnie kimś innym. Alkoholik to MISTRZ kłamstwa i manipulacji nawet jeśli w trzeźwym życiu byłl prawym i uczciwym człowiekiem choć trzeźwie życie to był zapewne w dzieciństwie, czyli dawno temu. Pan mówi i zachowuje się w taki sposób aby w słuchaczu wzbudzić żal i współczucie. Łatwiej na ulicy mają ludzie inteligentni jak ten człowiek bo przy rozmowie i proszeniu o pieniądze potrafią ładnie się wysłowić i opowiedzieć swoją historię i wzbudzi wiekszy żal niż zwykły, tępy żul bez zębów, który cały czas "zbiera na bułkę" pod Żabką. Wiem o czym piszę i ten facet zapewne zbierając pieniądze mówi prawdę, że "zbiera na alkohol" co jeszcze bardziej sklania ludzi do dania mu pieniędzy. Nie wierzę w to, że cały czas od 2011 roku pije bo go żona miała romans z innym, absolutnie w to nie wierzę i nie ze względu na jakąś niechęć do niego. Po prostu taki jest jeden ze schematów choroby. Mógł w 2011 roku zapijać smutki ale na pewno wczesniej zdarzały mu się ciągi, zawalenie pracy przez alkohol, kłótnie, itp.. Jest chory i to jest usprawiedliwienie samego siebie. Jedyne czego ten człowiek w tej chwili potrzebuje to 200 gram aby uspokoić delirium bo widać, że jeszcze nie wypił a wczorajszy alkohol puścił. Nie wierzę w chęć detoxu i wyjścia z tego, bo gdyby drgawki odeszły, natychmiast zmieniłby się punkt widzenia. Life is brutal.
Zgadzam sie z Tobą w 100%Napewno pił i nic dziwnego ze żona znalazła sobie kogoś innego.Napewno walczyła z jego alkoholizmem i wreszcie miała dość.Facet musi sam zdecydować jeżeli chodzi o leczenie.Nikt nie może pomóc takiemu człowiekowi jeśli sam sobie nie pomoże .
Stosując twoją metodologię trzeba odrzucić wszystko: klamiacych dziennikarzy, księży, lekarzy, nauczycieli..., bo każdy goni za groszem. Janusz goni za groszem, aby kupić 200 gram, inny po to, aby kupić nowe auto, opłacić kochankę, pójść do luksusowej restauracji i płacić za udawanie, że jest się lepszym człowiekiem... Oceniasz tego człowieka zbyt surowo. Potraktuj go jak zwierciadło, aby zobaczyć w niej swoją twarz, aby również dostrzec, czy sam żyjesz w prawdzie...
@@Mario-u5t1tteraz mowa o alkoholiku i trzymajmy się tematu. Prawdą jest że stosują sztuczki żeby "wilk był syty i owca cała". Ja nie piję bo tego g. naoglądałam się w domu rodzinnym , moja matka od swojej najstarszej córki brała pieniądze bo rzekomo były małe dzieci do wyżywienia, rozgoryczona siostra znecala się nad nami w obecności matki. Jednym słowem matka sprzedała nasze dobro , a my chodziłyśmy brudne, głodne, bite i pozbawione miłości.
I to jest najmądrzejszy komentarz i najbardziej wartościowy w mojej ocenie. Nic nie wiemy o jego relacjach z rodziną. Może pił wcześniej już i żona go zostawiła? Powiedział że jego ojczym dał mu ultimatum - albo alkohol albo pomoc. Można przypuszczać więc że problem był już u niego od dawna. Wszystko można wyprostować. Pal licho żonę, nie ta to inna. Ale ma jeszcze dzieci i choćby dlatego warto. Sprawa jest prosta i szalenie trudna. Prosta bo wiadomo co trzeba zrobić,.trudna no ciężko to wykonać.
Też jestem nadwrażliwą osobą. W zasadzie tylko dzięki silnemu charakterowi jestem w stanie funkcjonować. Ale niestety przepłacam to nerwicą lękową. Rozumiem go doskonale... Znałem kiedyś człowieka , który był bardzo wrażliwy . Pracował na stanowisku dyrektora multi media. Kasy jak lodu ale niestety alkohol doprowadził go do śmierci. A był wspaniałym człowiekiem. Pamiętam jak zwierzał mi się że ma wspaniałą żonę która o niego walczy oczywiście wraz z nim . Płakał i pił przy mnie małpkę , ponieważ bez tego.nie był wstanie powiedzieć słowa. Któregoś dnia przyjechał do mnie i powiedział że wypił pół litra i wsiadł do samochodu. Szczęście w nieszczęściu sam wyszedł bez szwanku i nikogo nie zabił. Do dzisiaj go wspominam.. a to było jakieś 18 lat temu. Zresztą mój brat też nie żyje przez alkohol. Miał 37 lat.
Szkoda tego człowieka. Brak mu motywacji - miłości, poczucia, że jest się komuś potrzebnym. Życzę mu z całego serca aby odnalazł to i wyszedł z tego bagna. Współczuję, bardzo mu współczuję.
Nie mogę w to uwierzyć. Znam Janusza osobiście byliśmy sąsiadami jako dzieci . Bardzo grzeczny i pomocny chłop . A jego historia jest prawdziwa . Ale nie miałem pojęcia że z nim jest tak źle , byłem przekonany że jest gdzieś za granica .
Wyrazy współczucia dla Pana Janusza. To niezwykle przykre, kiedy to ukochana kobieta sprawia tak wielki życiowy zawód; niestety jest to częsty scenariusz w dzisiejszych czasach. Mam nadzieję, że jeszcze podniesie się Pan i odnajdzie utracony sens życia, choć z pewnością łatwo nie będzie.
Znam takie przypadek przyjechała do Włoch zostawiła dziecko mężowi jak opowiadała który ją na rękach nosił tak ją kochał. Zaraz go zostawiła siedzi z Włochem który ją bije ale jeździ z nim do Polski dumna że jej wszyscy go zazdroszczą bo nikt ie wie....rozwiodła się....mąż się rozpił z bólu aż zachlał się umarł. Nie dał rady rady się dźwignąć 😢 z bólu
Nikt nie posiada takiej mocy żeby trzymać alokoholika w jego ciągu alkoholowym, alkoholik wykańcza najpierw rodzinę potem siebie. Ja, z domu rodzinnego wyszłam z taką trauma iż żaden pijący rycerz nie miał u mnie najmniejszych szans, zresztą do dziś. Z alkoholikiem nie ma nic, nawet zwykłych rozmów bo jak nie pijany to na kacu szuka żebyś się nachlać, życie kręci się wokół butelki. Jeśli kobieta porzuciła wykształconego mężczyznę, widać iż sam się prosił.
Takiemu człowieków trzeba pomóc proszę was ludzie pomóżcie temu człowiekowi Jeżeli ktoś zamożny ogląda ten film to ja proszę o pomoc dla tego człowieka .
Boze mój, widać że to wartościowy i wysokowrazliwy człowiek.Rozpad małżeństwa zupełnie Go zlamal.Rozumiem co czuje Janusz, poza problemem z alkoholem jest w głębokiej depresji.Wierze ze wyjdzie z tego i jeszcze spotka kobietę która Go pokocha.
Widać, ze Pan Janusz jest w tragicznej depresji, tym bardziej , że był w Domu Dziecka i chciał mieć kochającą się rodzinę. Jest totalnie załamany i zrezygnowany, chociaż nie do końca , gdyż ma coś , co w jego przypadku jest cechą pozytywną - wsyd, czyli poczucie honoru. Wstydzi się swojej sytuacji przed dziećmi, bratem, nie prosi o pomoc. Mam nadzieję ,że ten wywiad dotrze do nich i pomogą mu wrócić do spokojniejszego życia.
Również dowiedziałam się o zdradzie mojego partnera. Bardzo dobrze rozumie jak to potrafi złamać człowieka. Gdyby nie moja rodzina.... Będę się za Pana modlić
Jezus ma wywalone na takie przyziemne sprawy Masz chodzić do kościoła i Go adorować i brać z pokora co życie przynosi Takie mam doświadczenie po latach w Kościele
@@Jagoda762ierdolenie Nowenny pompenjansie odmawiałem Chodziłem po terapeutach i egzorcystach i rekolekcjach charmatycznych Ciężko pracowałem i się modliłem żeby zmienić swoje życie Efekt tracę pieniądze w hazardzie i dymam prostytutki na czerwonej w Holandii tak skończyłem
Uczucie bycia nikomu niepotrzebnym jest przeokropne i niejednego może rozłożyć na łopatki. Wszystkiego dobrego panu życzę. Bardzo chciałabym,aby los się odwrócił i aby pana życie odmieniło się na lepsze.
Mam cichą nadzieję,że podda się leczeniu i stanie na nogi,niech Bóg ma Pana w swojej opiece.Tylko od Pana zależy czy Pan tego chce.Nie wolno tracić wiary!!!Uwierz w Siebie dobry człowieku.Pozdrawiam serdecznie Macieju jak zawsze dobry wywiad aż za serce ściska.
Ten człowiek zasługuje na dobre, spokojne życie. Przeczytałam wszystkie komentarze i jest tylko parę negatywnych , że sam sobie jest winien i jest alkoholikiem. Janusz jest już uzależniony, ale nie jest typowym alkoholikiem , nie jest marginesem . Słuchałam wywiadu i już dawno nie byłam tak ogromnie wzruszona . Jest szczery , otwarty i mimo tragicznego losu już od dziecka , ma uczucia i świadomość swojej sytuacji, której się bardzo krępuje, wstydzi się prosić o pomoc nawet bliskich . A przecież poczucie wstydu - jest częścią honoru. To jest wartościowy człowiek , czuły i taktowny , z którym życie obeszło się bardzo twardo , a on nie daje sobie z nim rady . A takim ludziom żyje się bardzo ciężko. Panie Januszu , Pan nie jest człowiekiem któremu życie przekreśliło drogę . Pan się odnajdzie , bo z takim charakterem , ludzie Panu pomogą . Panie Macieju , po raz któryś wyrażam wielki szacunek dla Pana , za serce, za chęć pomocy ludziom którym los poplątał życie . Kocham Pana za to , co Pan robi , a nie jestem w tym odosobniona. Pozdrawiam -Zofia
Panie Januszu! Jest Pan wykształcony i może Pan podjąć pracę a picie odstawić! Musi Pan stanąć na nogi a żona nawet jak Pana zdradziła to nie jest powód, żeby rujnować swoje życie,bo ma je Pan tylko jedno! Proszę o tym pamiętać! Detoks,detoks I jeszcze raz detoks! Szkoda życia! Pozdrawiam serdecznie i życzę Panu ,żeby Pan stanął na nogi! Jest to jeszcze możliwe!Panie Macieju dziękuję bardzo za ciekawy wywiad!❤
@@mniemas Janusz Kędzior jest podejrzany o dwunastokrotne dokonanie oszustw w dniach 3 października 2008 roku, 24 października 2008 roku, 22 marca 2009 roku, 12 czerwca 2009 roku, 21 sierpnia 2009 roku, 3 października 2009 roku, 17 września 2009 roku, 4 października 2009 roku, 22 listopada 2009 roku, 6 stycznia 2010 roku, 21 stycznia 2010 roku oraz 1 marca 2010 roku w Rzeszowie, woj. podkarpackiego w ten sposób, że będąc zatrudniony w Provident S.A. w Warszawie O.Rzeszów jako przedstawiciel tej spółki i upoważniony do zawierania umów o pożyczki, zawarł dwanaście umów o pożyczki gotówkowe na różne nazwiska i kwoty, pobierając każdorazowo gotówkę z kasy Provident S.A. w Warszawie O. Rzeszów na łączną kwotę 40.300 zł, nie przekazując pieniędzy rzeczywistemu pożyczkobiorcy, tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 kk. Po co promujesz kryminalistów?
@@mniemas Jeśli ten pan został okradziony z dokumentów ( może zgubił), to musi te dokumenty ( głównie dowód osobisty) zastrzec w banku, bo banki mają dostęp do centralnych rejestrów. Jeśli tego nie dokona, ktoś może na jego skradzione dane wyłudzić kredyt w jakimś parabanku i będą z tego potężne kłopoty! Policja się takimi rzeczami przeważnie nie zajmuje. Jeśli ten Pan zgłosi zagubienie/ kradzież na policję, to niech poprosi o sporządzenie notatki / protokołu ze zgłoszenia. Oby nigdy nie było to do niczego potrzebne, ale gdyby - co nie dopuścić Boże - trzeba było takie zgłoszenie udawadniac, no to będzie potrzebne. Życzę panu Januszowi wszystkiego, co najlepsze, aby udało mu się z tego wybrnąć.
Jeszcze jeden przypadek. Kiedyś widziałam z daleka taką sytuację. Mocno pijany osobnik usiadł sobie na ulicy. Oparł się o zaparkowany samochód i sobie siedział. Podeszła do niego wysoko i mocno zbudowana kobieta. Chciała tylko pomóc. Postawiła tego człowieka na nogi. Byłam za daleko żeby zaprotestować. I nagle on runął jak długi. Uderzył się potylicą o chodnik. Podbiegłam tam szybko. Ja byłam wtedy uczennicą ostatniej 5 klasy liceum medycznego. I zaraz bardzo szybko wystąpiły objawy złamania podstawy czaszki, tu raczej nie ma szans na przeżycie. Książkowe objawy złamania podstawy czaszki. "Sine okularki" wokół oczu. Z ust płynęła krew. Pogotowie zostało szybko wezwane. Kiedy przyjeżdżała karetka to facet właśnie zaczynał tracić oddech. Miałam wtedy praktyki w szpitalu i dowiedziałam się że ten facet nie przeżył. A kobieta chciała tylko pomóc. A co ciekawe to bardzo szybko oddaliła się z miejsca zdarzenia, nie czekała nawet aż karetka przyjedzie. Osobiście udzielałam pomocy.
znam to z rodziny - jak nie chce skończyć z piciem, to choćby człowiek na głowie stanął, to w żaden sposób nie pomoże... to się musi zacząć od odstawienia wódy, dopiero wtedy pomoc ma sens, a tak to jest oszukiwanie samego siebie
Tacy ludzie ktorzy byli porzuceni w dziecinstwie w domu dziecka, bardzo zle przechodza nastepne porzucenie nawet w zyciu doroslym, moga sie z niego niewykaraskac...Bardzo smutna historia.
Niech Pana Panie Januszu już nic nie męczy! Kochany Panie Januszu jest Pan uczciwy w swoich wypowiedziach. To bardzo ważne. Teraz przed Panem tylko jeden krok do wolności!.Przestać pić. Nic więcej, ta zwykła, prosta decyzja leży w Pana ręku, bo to Pana życie i Pan musi zdecydować co dalej! A Pan Bóg dopomoże. Życzę powodzenia!
Przestań pić... Jakie to jest żałosne gdy ktoś kto niema pojęcia czym jest uzależnienie daje swoje rady. Wiesz czemu alkoholik pije? Bo gdy nie pije to nie jest tak że chce od razu pić. Chce pić bo czuje że życie nie ma już dla niego sensu, że jest nie potrzebny. Uczucie pustki która się ma w sobie, i zawód do samego siebie że się takim jest... Że się jest chorym i nikt nie rozumie... Każdy widzi tylko pijaka i zero
Trzymam za Pana kciuki!!! Jeszcze się karta odwróci Panie Januszu!. Wystarczy poprosić o pomoc, a z Bożą łaską i odpowiednimi ludźmi wyjdzie Pan z tego.
Dla antyludzkiego, nazistowsko-faszystowsko-rasistowsko-dyskryminacyjno-okupacyjno-reżimowo-rozbójniczo-bandytokratycznego systemu niestety nie ma żadnej wartości, jest nikim, człowiekiem widmo. Żyje ale tak jakby nie żył. Żyje tylko w ewidencji, rejestrze, statystyce. Przykre i smutne, ale to się nie zmieni, inaczej nie będzie.
Macieju,ten gość jest odwodniony,ma problemy z oddechem.W dodatku ma drgawki ,nie jest z nim dobrze.Powinno się nim zająć pogotowie i detoks.On potrzebuje spokoju i czasu by wyjść na prostą,ale jak już napisałem,czas i czysty umysł.
Życzę chlopu jak najlepiej ale po tym co go spotkało to nie wiem czy mu się uda a najgorsze jest to ze nie on pierwszy i nie ostatni padł ofiara przebiegłości i zdradliwej natury niewiesciej niech się ten biedny Człowiek pozbiera pozdrawiam
Panie Macieju..od dawna oglądam Pana kanał.. mieszkam od lat w itali ..mam dos duza firme .. i praktycznie ciągle szukam pracowników.. niedawno zciągłem do mnie do pracy dwuch naszych rodaków..własnie z takiej sytuacji jaką Pan przedstawia w filmach .. i niestety Panie Macieju ..stwierdzam ze ci ludzie nie umieją korzystac z danej im szansy .. początek jest ok..ale po krótkim czasie zaczynają wracac dawne nawyki ..picie po kątach..kłamstwa ..wymyslane choroby .itd .. a szkoda ..bo niestety sami sobie tak wybierają
@@kilealimentacyjne5444 Ale skoro nadal, wciąż ma Pan firmę, to nie ma Pan powodu do narzekania. Inaczej by Pan zamknął interes. Z przykrością to mówię i za nich przepraszam, że nie spełnili pańskich wymogów i oczekiwań i nie sprostali. A Pan przecież taki dobry jak chleb człowiek, taki uczciwy, szczery, szlachetny, zacny, przyzwoity, skromny, że aż żal ściska za gardło.
Myślę,że był Pan wrażliwym człowiekiem,ale warto zarzucić wszystko za siebie i kroczyć dalej dumnie drogą życia .Boli ,boli dusza ale , wszystko można zagasić i powstać ,musi być siła a nie narzekanie.😊
Ależ Pan Janusz nie narzeka , mówi bardzo szczerze o sobie - na co wielu ludzi by się nie zdobyło. Koszmarne dzieciństwo odbiło swoje piętno na jego życiu . Zawsze pragnął uczucia , miłości , bycia ważnym dla kogoś . Tego nie otrzymał. Mimo to skończył studia , pracował, szukał normalnego życia. Ale wrażliwość go przygniotła . Krępuje się prosić o pomoc, a poczucie wstydu mu w tym przeszkadza . On potrzebuje teraz szybkiej , serdecznej pomocy. Przecież on jest w ciężkiej depresji. Bardzo wartościowy , honorowy człowiek. Koledzy ze studiów na pewno go rozpoznają i pomogą, bo warto ratować to życie. Panie Januszu, ściskam Pana bardzo,bardzo serdecznie. Wyjdzie Pan z tego.
Pan Janusz nie narzeka , tylko szczerze odpowiada na pytania. Nie ukrywa , ze jest mu bardzo źle , że się wstydzi prosić o pomoc nawet dzieci . To człowiek , który bardzo cierpi , wpadł w uzależnienie , chcąc je zagłuszyć , ale to nie margines . Mam nadzieję , że ludzie , którzy go znają, pomogą mu , że zdążą zanim stanie się .............
Maćku to piękne co robisz .chwała ci za to ..sam kiedyś zwiedzałem dworzec centralny w Warszawie a grzejnik na PKP zima na Śląsku był moją przystanią przy minus 20 st.dzieki ci wielkie za twoją pracę..i za swiedoctwo tych wspaniałych ludzi ..częstokroć lepszych niż ci komercyjni którzy nas otaczają ... pozdrawiam sercem
Tak ze go znam kilkadziesiat lat wszystko co mowi to prawda to dobry czlowiek ,Tomek powiadom jego brata on potrzebuje natychmiast pomocy. Trzeba go z tamtad zabrac
To że znasz człowieka długo nie oznacza że wiesz jakie ma relacje z bliskimi. Może próbowali mu pomóc już nie raz. Może Dali mi ultimatum albo przestaje pić albo koniec.
Alkoholizm zniszczył jego ŻYCIE. Jestem pewna, że rodzina dawałam niejednokrotnie szansę, podając rękę. Został sam i teraz sam musi się z tego DNA podnieść. Każdy alkoholik, oskarża winą innych.
@@krystynasereda7700 Pani Krystyno - to życie go niszczy, a on alkoholem próbuje to zagłuszyć, ale to nie jest typowy alkoholik. Wierzę , że dzięki Opatrzności i mądrych ludzi , wyjdzie z tego .
Nie szukajmy kogoś kto nas pokocha.. kochajmy Nie obwiniajmy alkohol za wszystkie grzechy ..zostawmy go w spokoju Nie otulajmy sie w nasz ból jak ciepła pierzynka. odkryjmy nóżki i zróbmy pierwszy krok. I można tak wymieniać i wymieniać albo w ciszy posłuchać własnego wnętrza bo tam jest WSZYSTKO (;-)
Bardzo wrazliwy i delikatny człowiek,...nue moze tak być, żeby spał na ulicy... pomóżcie mu ludzie tam,..niech pan cos zrobi , pomoże mu w jakikolwiek sposób... 🙏🙏🙏
Az serce peka jak sie tego slucha. Jesli komus nalezy sie druga szansa to wlasnie jemu. Ten Pan jest najlepszym przykladem ze bezdomnosc moze dotknac kazdego z nas. Napisz czy bedziesz organizowal jakas zbiorke dla tego Pana.
Panie Januszu !,to jest syf co sie panu przytrafilo ,ale nie panu jednemu.Niech pan sie postara wykaraskac z tego dola.Niech pan pujdzie do psychologa.Ja znalazlam milosc w wieku 56 lat i jestem szczesliwa.W zyciu tez mialam wiele turbulencji,bylo tez bardzo zle...,ale Pan Bog byl laskaw i sie udalo. Pan nie musi wegetowac !!!,z pana wyksztalceniem i wrazliwoscia szkoda pana na ten stos.Panie Januszu w tym stanie nie znajdzie pan nikogo.Prosze niech pan sie ogarnie,bardzo pana prosze.A prosic o pomoc najblizsz,ch,to zaden wstyd.❤
Bardzo mnie poruszył Twój reportaż Maćku, tym razem. Oby pan Janusz jak najszybciej odnalazł się w sobie i zawalczył o swoje życie i relacje z bliskimi 😢 ... Jezu Ty się tym zajmij 🙏🏻. Pozdrowienia dla Ciebie Maćku!
Bóg bardzo Pana kocha Panie Januszu, w kazdej chwili, naprawdę. Dopoki walczymy to zwyciezamy. Duzo sily o determinacji życzę Panu oraz spotkania aniolow na swojej drodze.
Jak się osiagnie taki poziom chlania to niemożliwe jest wyjście bez pomocy z zewnątrz. Nawet nagłe odstawienie alkoholu jest groźne ale chyba się boi iść na detoks a widać że chce żyć.
Janusz dasz rade, krok po kroku powoli zacznij wychodzic z nalogu. Kiedy skonczysz z alkoholem uda Ci sie poukladac reszte spraw. Zycze Ci jeszcze wielu swiat spedzonych z corka, synem, bratem i wnukami.
Panie Jznuszu jest Pan potrzebny. Jest Pan czescia spoleczenstwa , jest Pan nam potrzebny. Nie prawda Pan Jezys kocha kazdego czlowieka . Jestesmy zbawieni z góry z łaski bez wzgledu na nasze słabosci , ułomnosci, a nawt bez wzgledu na alkoholizm.
Masz rację nasze zbawienie z łaski,ale są czyny,które to zbawienie blokują. I te czyny są wymienione w Biblii "imiennie" 1 Koryntian 6 : 9 - 11 Imię Pana Jezusa obmywa grzechy,ale umyty nie może znowu Pana Jezusa krzyżować brudem z którego został obmyty... Pan Jezus może być ratunkiem dla tego człowieka ale on musi tego chcieć.. Zgiąć kolana przed Panem Jezusem i poprosić.. z wiarą.. Jana 14 : 13,14
Pan Jezus jest NADZIEJĄ i nikt nie ma prawa odpierać komukolwiek NADZIEI. Naszym zadaniem jest dać NADZIEJĘ. Ten Pan jest zagubiony, i jeżeli nie potrafimy mu pomóc - dać nadziei, to też nie potępiajmy. Pan Jezus zna serce tego Pana. Dla każdego jest nadzieją.
@@beatamatkowska278 Pan Jezus jest nadzieją i nikt nikomu tej nadziei nie odbiera..Nie potępiam pana Janusza nikt nie ma prawa tego robić,ani nie ma prawa go sądzić.. Łotr po prawicy Pana Jezusa na krzyżu w ostatniej sekundzie swego życia został zbawiony.. zdążył!!! Do tego pana Janusza jest teraz pytanie czy zdąży... Odpowiedziedź na to pytanie musi sam.... Piekło też istnieje i zapewne nie jest ono miejscem dla zbawionych.. Wybór decyzja należy do pana Janusza ... I powinien myśleć również o czasie... czy zdąży..
Boże przez Niepokalane Serce Maryji,zawierzam ci go,daj mu siły i dobrych ludzi,niech poczuje miłość innych ,i że jest potrzebny innym,niechaj poczuje Panie Twoja miłość przede wszystkim,amen To się nim Panie zajmij,wierze i ufam że tak będzie,amen!
Mam 32 lata zaraz. w życiu nikt kto mnie nie zna jak by zobaczył mnie, nie pomyślał by że jestem ALKOHOLIKIEM. Dobrze ubrany, dość przystojny nawet. Ale w środku czuję pustkę jak ten człowiek, jestem DDA, całe życie pragnąłem czuć się potrzebnym, kochanym. Mialem lipę w domu itp ale jakos dawalem rade. Znalazłem miłość ale po 3 latach sie rozwaliło. Wpadlem w alkoholizm w wieku 21 lat. Nie dźwigałem rozstania. Miłość uzależnia, zamieniłem to w Alkohol i sie pogubiłem. Uważajcie chłopy na siebie, szczególnie jeśli jesteście wrażliwi. Czasem lepiej nie kochać nikogo i się nie zawodzić
Dobrze, że zdajesz sobie sprawę ze swojej słabości! Nie Wałcz sam, szukaj pomocy specjalistów! Nie pozwól sobie wejść dalej w nałóg i nie zmarnuj sobie życia! Szukaj pomocy!
To jest człowiek samotny w tłumie. Alkoholik, ale człowiek. Kiedy już wszyscy się odwrócą , kiedy już wszyscy wydadzą wyrok na człowieka, wtedy już go zabija ta samotność i poczucie że jest nikim. W samotności nie dokona się naprawa, ale przy życzliwości tłumu może nastąpić przemiana. Nie skazujcie nikogo na samotność, bo staniecie się katami
Panie Januszu, tu dawna sąsiadka. Nie możesz się poddać, masz dla kogo żyć. Masz wspaniałe dzieci i śliczną wnuczkę. Musisz zacząć leczenie i wrócić do normalnego życia.
Znam również pana Janusza ! Dobry chłop i zasługuje na pomoc tylko czy on sam będzie chciał poprawy ?
I pytanie czy ma do czego wracać ? Chętnie się dorzucę jeśli ktoś zorganizuje jakaś zrzutkę na pomoc. Niestety jestem za granica i jedynie mogę w taki sposób pomoc.
Przeciez pan Janusz tego nie obejrzał i nie przeczyta. Stracił telefon. Ogromnie mnie zasmucił ten filmik. Litujemy się nad zwierzętami a obok nas takie tragedię ludzkieĵń
@adelagrzesik2444 Pani Adelo z całym szacunkiem jeśli pani zna tego człowieka, Janusza z wywiadu, proszę mu pomóc. Zrobić co w pani mocy . Można ten film pokazać dzieciom bratu rodzinie jego by spróbowali mu pomóc. Żeby na tej ulicy jednak nie umarł sam. Na tym polega człowieczeństwo. Po to jesteśmy.. komentarze tu nic nie zdziałają
@@beatas1221 Pani Beato z chęcią bym coś zrobiła, ale niestety syn i córka Pana Janusza już tutaj nie mieszkają. Córka wzięła ślub i się wyprowadziła, tak samo syn się ożenił i opuścił dom rodzinny. Ich adresów nie znam. Tutaj mieszka tylko była żona Pana Janusza.
@@adelagrzesik2444 dziękuję że pani zareagowała. To i przez żonę można prosić kontakt do dzieci. Niech one zdecydują o pomocy. Szkoda człowieka.
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia życzę
Jest bardzo wrażliwy... Niech ktoś mu pomoże.... To dobry człowiek
Bog mu pomoze na 100
@@RomanoRomano-ue8ln Ale musi uwierzyć i poprosić
Tak pomoże mu Bóg tak jak pomaga np. Ludziom w Ukrainie a w szczególności dzieciom
Dlaczego ktoś a nie Ty?
Bo to socjalista
Niech dobry Bóg ulituje się nad p. Januszem i podniesie Go z tego marazmu. Wierze , ze w niego i dobrych ludzi , którzy mu pomogą
@ 🙄🙉🙈
gdy Janusz powiedział co było jego marzeniem i pragnieniem, zrozumiałem że jesteśmy z tej samej gliny ulepieni. Mnie los takim samem doświadczeniem uraczył. Byłem człowiekiem który budził się i zasypiał jako spełniony, który czuł się potrzebny, a następnie w jednej chwili stracił wszystko co dawało siłę by żyć. Każda gest, załamanie głosu tego człowieka był prośbą o pomoc. Łzy mi leciały gdy słuchałem tej historii :(
współczuję
Trzeba siebie kochac i nie robic sobie krzywdy dlatego ze ktos nam ja zrobil.
To straszne , chłopak z domu dziecka poradził sobie, został kimś , marzył o ciepłym domu i taka sytuacja. Wartościowy, dobry człowiek...
Ja osobiście rozmawiałem z bezdomnym który żebrał na piwo pod Biedronką. Już po kilku wymienionych zdaniach wiedziałem że jest to człowiek wykształcony.Okazało się że ukończył studia z zarządzania,magister. Po prostu posypało mu się życie,żona którą bardzo kochał umarła, on z rozpaczy zaczął pić, nie mógł sobie z tym poradzić, do tego nikt mu nie pomógł no i stało się, wylądował na ulicy. Popłakał się gdy mi to opowiedział, było mi go bardzo żal, do tego to młody facet,42 lata. Miejmy pokorę do życia bo nikt z nas nie wie co go w życiu spotka. ✌
Oj tak,nikt nie wie ale są pewni siebie,że ich to nie spotka
Dokladnie, z dnia na dzień może skończyć się zycie, jakie znamy. Nie jeden ma postawę, że "mnie to nie dotyczy".
To prawda, wydawało się, że mojego małżeństwa nic nie zniszczy, a już na pewno nie alkohol.
P
Piękny komentarz
Mój tato… alkoholik od kiedy pamietam… mnostwo nieprzespanych nocy, przeplakanych… mnostwo modlitw małej, wystraszonej dziewczynki… mnostwo… pisząc mnostwo mam na myśli kilkadziesiąt lat… niezachwianej wiary, ze ON pomoze… ze go zmieni. Ze będę mieć TATĘ… po 19 latach - trzeźwy, wspaniały dziadek dla moich dzieci… ❤
Dziękuję za komentarz 🙂
Wzruszająca historia
Mojego starego nic nie zmieni. Cała rodzina czeka aż zdechnie. Większość dopiero wtedy zacznie żyć.
To jest ich wybór. Słabe głowy 💁♂️
@@MamboNamboFajnie przejmuj się rob swoje i żyj szczęśliwie. Każdy ma równe szanse na szczęśliwe życie bo świat jest nie sprawiedliwy.
Podam przykład: ja po zawodówce prowadzę firmę wraz z żona i mamy majątek ponad 1,5 mln eur
A ktoś po studiach z tytułem magistra pracuje w Holandii na magazynie powiedzmy na lepszym stanowisku jako operator lini produkcyjnej i ma majątek 20k eur i kredyt na 300k eur hipoteczny
Wiele ludzi zdaje sobie sprawę ze to nie sprawiedliwe jest powinno być odwrotnie to ja po zawodówce powinienem pracować na lini produkcyjnej a osoby po studiach powinny prowadzić firmy
A z mojej perspektywy jest to sprawiedliwe bo świat jest nie sprawiedliwy i wiem to od dawna dlatego wykorzystując ten fakt zadbałem o swoją przyszłość która była niepewna gdy ojciec gwalcil moja siostrę na oczach jak miałem 9 lat prawie 10 lat i groził mi nożem przy szyji śmiercią gdy o tym komuś powiem. Ale nas zabrali i mogę pocieszyć was ze był ruchany w dupe przez 12 lat
W życiu trzeba być cwaniakiem trzeba być dużym i silnym w życiu jak i w biznesie słabi zawsze przegrywają tak jak w naturze
Czekam na taki cud modlę się ale tracę nadzieję 😢
Pierwszy raz w życiu jest mi żal alkoholika. Ten pan zasługuje na umieszczenie na oddziale odwykowym i pomoc. Niezmiernie wzruszająca historia..
m.ua-cam.com/video/nCkpzqqog4k/v-deo.html
TEZ TAK MYSLE; WIDAC ZE CHCE POMOCY I CALY SIE TRZESIE I ZLE SIE CZUJE: KONIECZNIE ODWYK; BO JEST OTWARTY I CHETNY NA POMOC: OBY SIE UDALO-
Skoro mu pan obiecal ze pan z nim pojdzie I pan go tam zaprowadzi to trzebabylo isc a nie obiecywac , tyle pan mogl zrobic, trzeba bylo mu jakos pomoc a nie tylko nagrywac ,skoro pan to robi to uwazam,ze wczesniej nalezaloby miec przygotowane gdzie moga Ci ludzie isc zjesc, umyc sie ,przespac.
Prosze mi wierzyć za alkoholizmem u więcej niż połowy alkoholików stoi JAKAŚ historia… my widzimy tylko jej efekt… nigdy nie wiemy co dany człowiek przeżył, co go spotkało, kim był… a życie jest nieprzewidywalne. BARDZO NIEPRZEWIDYWALNE…
Chyba malo widzialas w takim razie... takich ludzi jest pelno niestety.Wystarczy chwila(smierc dziecka,partnera lub partnerki ogolnie tragedie zyciowe,ktore dzieja sie codziennie)Nawet na Yt jest mnostwo takich rzeczy i wywiadow z takimi ludzmi.
Panie Januszu musi pan walczyć o siebie.Życie jeszcze przed Panem.
Walka z wiatrakami
Czlowiek a on dalej go przepytuje ,teraz mu potrzeba natychmiastowo jedzemowi ze sie zle czuje
Cieply posilek i dwu setk ,i isc z nim pozalaywiac sprawy ..poprostu pomoc mu
@@arturszydowski7262 No to załatw to, a nie radź. bo radami coś jest wybrukowane.. Poza tym idź do szkoły , bo nie umiesz poprawnie
napisać nawet jednego zdania.
Chyba tobie pomagają " dwu setki' ???
@@arturszydowski7262Tak i w ten sposob na ludzkiej litosci przezyl do dzis...!! Pora na leczenie!! I modlitwa o zdrowie, bo o rozum, to już zapozno..😢
Panie daj siły temu dobremu człowiekowi 😢
Amen
Czy to prawda, że ten pan nie żyje
Panie Januszu, mnie jeszcze gorsze rzeczy spotkały od byłego męża!!! Uciekł zagranicę a mnie z dwójką dorastających dzieci zostawił i to z olbrzymimi długami. To była można powiedzieć "wielokrotna" zdrada!!! Na początku bardzo się denerwowałam tym i przejmowałam. Co chwilę byłam wzywana na sprawy sądowe, do ZUSu, Urządu Skarbowego, ale z czasem sobie przetłumaczyłam, że denerwując się w niczym sobie nie pomogę i zaczęłam inaczej do tego podchodzić, bo co ma być to będzie. Teraz żyję sobie spokojnie na emeryturze, dzieci pokończyły uczelnie, mają dobrą pracę i wiem, że mogę liczyć na nie.
Dlatego i Panu życzę, żeby Pan odciął grubą kreską to co było i zabrał się za leczenie, bo ma Pan dla kogo żyć i jeszcze może być pięknie!!! Z całego ❤ pozdrawiam!!!
🙂
❤️
Ten pan potrzebuje wsparcia... Tacy ludzie rzadko sami wstają...
Jaki dobry człowiek Panie Jezu pomóż temu pokrzywdzonemu losem człowiekowi żeby wyzwolił z tego nałogu
Jak, w czym mu ten Pan Jezus pomoże? Jezus mu zmieni oblicze? Jezus mu zorganizuje życie? Jezus ochroni, obroni? Jezus odsunie wrogów? Jezus zmieni prawo? Jezus mu stworzy możliwości? Jezus mu da papu, wody? Jezus mu zapłaci/pokryje koszty jedzenia, odzieży, higieny osobistej?Jezus stworzy mu godne, ludzkie warunki? Jezus zapewni ochronę, bezpieczeństwo i stabilność? Jezus przyjmie do pracy lub wpłynie i przekona prywatnego wyzyskiwacza, tyrana, cwaniaka, bandziora, by ten okazał wobec niego litość, łaskawość, miłosierdzie?
Wybaczy. WYBACZYŁ, Pan Jezus wybaczył, ponieważ to wszystko co stało się w życiu tego Pana nie jest jego wina. Ten Pan jest bez winy.
Pan Janusz jest niewinny.
@malami555 tak :)
@@beatamatkowska278 o co zrobił by mu pomóc? założył mu koron cierniową? zajefajnie.
Kurcze, wzruszył mnie gość. Ludzie wrażliwi łatwo się załamują i trudno im wydostać się z kręgu uzależnień.
Masz racje
Niech Dobry Bóg doda sił ❤❤❤Jezus niech prowadzi❤❤❤
@Lubiem_Miut Bóg robi zło? Proszę użyć refleksji. Bóg? Czy ludzie sami sobie robią zło? Nie jesteś marionetka, Bóg dał Ci rozum i wolną wolę Ty wybierasz. A jak zaprosisz Boga do swojego życia to wtedy wygrasz. Życie to nie tylko lukrowa rzeczywistość. To Jezus Ci pokazuje, że zwycięża śmierć. Twój brak wiary nie jest dowodem na nic. Jest tylko brakiem wiary. To wszystko. Ludzie się poddają bo tak jest łatwiej. Trudniej jest podnieść się i zawalczyć. Można zwalać winę na innych ,na Boga i być martwym . A można chcieć się podnieść. Ale to wymaga trudu a nie siedzenia i obwiniana wszystkich i Boga. Proszę użyć refleksji. Może to Boże Narodzenie będzie Twoim pierwszym Narodzeniem do Życia! Tego Ci życzę.
Nie twierdzę, że każdy przypadek jest taki sam ale w życiu naoglądałem się bardzo wielu alkoholików i nasłuchałem setek historii. Większość chorych na alkoholizm, których spotkałem i z którymi rozmawiałem usprawiedliwia swoją chorobę tekstem: "piję bo baba zostawiła, wyrzuciła z domu, oddałem babie mieszkanie a sam chodzę po ulicy i zacząłem pić" itp. Należy pamiętać, że choroba alkoholowa zmienia ludzi i człowiek staje się zupełnie kimś innym. Alkoholik to MISTRZ kłamstwa i manipulacji nawet jeśli w trzeźwym życiu byłl prawym i uczciwym człowiekiem choć trzeźwie życie to był zapewne w dzieciństwie, czyli dawno temu. Pan mówi i zachowuje się w taki sposób aby w słuchaczu wzbudzić żal i współczucie. Łatwiej na ulicy mają ludzie inteligentni jak ten człowiek bo przy rozmowie i proszeniu o pieniądze potrafią ładnie się wysłowić i opowiedzieć swoją historię i wzbudzi wiekszy żal niż zwykły, tępy żul bez zębów, który cały czas "zbiera na bułkę" pod Żabką. Wiem o czym piszę i ten facet zapewne zbierając pieniądze mówi prawdę, że "zbiera na alkohol" co jeszcze bardziej sklania ludzi do dania mu pieniędzy. Nie wierzę w to, że cały czas od 2011 roku pije bo go żona miała romans z innym, absolutnie w to nie wierzę i nie ze względu na jakąś niechęć do niego. Po prostu taki jest jeden ze schematów choroby. Mógł w 2011 roku zapijać smutki ale na pewno wczesniej zdarzały mu się ciągi, zawalenie pracy przez alkohol, kłótnie, itp.. Jest chory i to jest usprawiedliwienie samego siebie. Jedyne czego ten człowiek w tej chwili potrzebuje to 200 gram aby uspokoić delirium bo widać, że jeszcze nie wypił a wczorajszy alkohol puścił. Nie wierzę w chęć detoxu i wyjścia z tego, bo gdyby drgawki odeszły, natychmiast zmieniłby się punkt widzenia. Life is brutal.
Zgadzam sie z Tobą w 100%Napewno pił i nic dziwnego ze żona znalazła sobie kogoś innego.Napewno walczyła z jego alkoholizmem i wreszcie miała dość.Facet musi sam zdecydować jeżeli chodzi o leczenie.Nikt nie może pomóc takiemu człowiekowi jeśli sam sobie nie pomoże .
Stosując twoją metodologię trzeba odrzucić wszystko: klamiacych dziennikarzy, księży, lekarzy, nauczycieli..., bo każdy goni za groszem. Janusz goni za groszem, aby kupić 200 gram, inny po to, aby kupić nowe auto, opłacić kochankę, pójść do luksusowej restauracji i płacić za udawanie, że jest się lepszym człowiekiem... Oceniasz tego człowieka zbyt surowo. Potraktuj go jak zwierciadło, aby zobaczyć w niej swoją twarz, aby również dostrzec, czy sam żyjesz w prawdzie...
@@Mario-u5t1tteraz mowa o alkoholiku i trzymajmy się tematu. Prawdą jest że stosują sztuczki żeby "wilk był syty i owca cała".
Ja nie piję bo tego g. naoglądałam się w domu rodzinnym , moja matka od swojej najstarszej córki brała pieniądze bo rzekomo były małe dzieci do wyżywienia, rozgoryczona siostra znecala się nad nami w obecności matki. Jednym słowem matka sprzedała nasze dobro , a my chodziłyśmy brudne, głodne, bite i pozbawione miłości.
Myślałem ze tylko ja tak czuje ;)
I to jest najmądrzejszy komentarz i najbardziej wartościowy w mojej ocenie. Nic nie wiemy o jego relacjach z rodziną. Może pił wcześniej już i żona go zostawiła? Powiedział że jego ojczym dał mu ultimatum - albo alkohol albo pomoc. Można przypuszczać więc że problem był już u niego od dawna.
Wszystko można wyprostować. Pal licho żonę, nie ta to inna. Ale ma jeszcze dzieci i choćby dlatego warto. Sprawa jest prosta i szalenie trudna. Prosta bo wiadomo co trzeba zrobić,.trudna no ciężko to wykonać.
Szkoda chłopa, za wrażliwy na te czasy!!!!!! Trzymam kciuki z całego serca….👍👋😥
Wrażliwość jest cechą Boską❤
Proponuję aby go beatyfikować.
Wrażliwy i bystry
nie akzdy wrazliwy idzie w cudz i niszczy rodzine i zycie wlasne! skoncz z ta infantylna postawa wspolczucia!
No wrażliwy ! Wrażliwy na krzywdę swoich dzieci Pijak i leń !
Rozumiem tego człowieka. Rozumiem co znaczy czuć się niepotrzebnym... Serce pęka
smutna prawda
join the club :(
Ten człowiek nie zasługuje na takie życie .
Mam nadzieję że wszystko się dobrze zakończy, i będzie żył godnie.
rocznik 1980 wiec doskonale moge jego obecne uczucia zrozumiec NIESTETY
Nie zasługuje? Przecież sam sobie takie zgotował 🤷
@@moniwes8771 to sie byla malzonka prawdopodobnie zglosila
@@moniwes8771 walking after midnight patsy cline
@@kalebind1 czemu niestety
Też jestem nadwrażliwą osobą. W zasadzie tylko dzięki silnemu charakterowi jestem w stanie funkcjonować. Ale niestety przepłacam to nerwicą lękową. Rozumiem go doskonale...
Znałem kiedyś człowieka , który był bardzo wrażliwy . Pracował na stanowisku dyrektora multi media. Kasy jak lodu ale niestety alkohol doprowadził go do śmierci. A był wspaniałym człowiekiem. Pamiętam jak zwierzał mi się że ma wspaniałą żonę która o niego walczy oczywiście wraz z nim . Płakał i pił przy mnie małpkę , ponieważ bez tego.nie był wstanie powiedzieć słowa. Któregoś dnia przyjechał do mnie i powiedział że wypił pół litra i wsiadł do samochodu. Szczęście w nieszczęściu sam wyszedł bez szwanku i nikogo nie zabił. Do dzisiaj go wspominam.. a to było jakieś 18 lat temu. Zresztą mój brat też nie żyje przez alkohol. Miał 37 lat.
Szkoda tego człowieka. Brak mu motywacji - miłości, poczucia, że jest się komuś potrzebnym. Życzę mu z całego serca aby odnalazł to i wyszedł z tego bagna. Współczuję, bardzo mu współczuję.
Nie mogę w to uwierzyć. Znam Janusza osobiście byliśmy sąsiadami jako dzieci . Bardzo grzeczny i pomocny chłop . A jego historia jest prawdziwa . Ale nie miałem pojęcia że z nim jest tak źle , byłem przekonany że jest gdzieś za granica .
Dziękuję za komentarz oraz potwierdzenie faktów. Pozdrawiam serdecznie :-)
+1
Tomek powiadom brata, albo kogos kto go z tamtad zabierze pilnie!!!!!!!!
Znałem Januszu Pan Urbanek Prawdę POWIEDZIAŁ
@@PiotrSwoboda-hq4mmstamtąd
Trzeba gościa siłą zabrać z tej ulicy i rozpocząć leczenie. Odbudować dokumenty i dać mu wybór pracy.
Jedziesz...
Wyrazy współczucia dla Pana Janusza. To niezwykle przykre, kiedy to ukochana kobieta sprawia tak wielki życiowy zawód; niestety jest to częsty scenariusz w dzisiejszych czasach. Mam nadzieję, że jeszcze podniesie się Pan i odnajdzie utracony sens życia, choć z pewnością łatwo nie będzie.
On sciemnia zeby mu na wino dac to sie nachla i dzien zleci jakos
zwykła hipergamia kobiet. Biedak nie wiedział
Znam takie przypadek przyjechała do Włoch zostawiła dziecko mężowi jak opowiadała który ją na rękach nosił tak ją kochał. Zaraz go zostawiła siedzi z Włochem który ją bije ale jeździ z nim do Polski dumna że jej wszyscy go zazdroszczą bo nikt ie wie....rozwiodła się....mąż się rozpił z bólu aż zachlał się umarł. Nie dał rady rady się dźwignąć 😢 z bólu
Nikt nie posiada takiej mocy żeby trzymać alokoholika w jego ciągu alkoholowym, alkoholik wykańcza najpierw rodzinę potem siebie. Ja, z domu rodzinnego wyszłam z taką trauma iż żaden pijący rycerz nie miał u mnie najmniejszych szans, zresztą do dziś. Z alkoholikiem nie ma nic, nawet zwykłych rozmów bo jak nie pijany to na kacu szuka żebyś się nachlać, życie kręci się wokół butelki. Jeśli kobieta porzuciła wykształconego mężczyznę, widać iż sam się prosił.
Doskonale rozumiem jak to jest czuć się niepotrzebnym .... Życzę Panu Januszowi żeby udało mu się podnieść
Przerażające, co ten człowiek przeżywa. Oby mu się udało przeżyć i wyzdrowieć.
Panie Januszu, pomodlę się za Ciebie,oby dobry Bóg miał Cię w swojej opiece 🙏
Jezu Ty się tym zajmij. Boże dopomóż temu człowiekowi.
Właśnie widać jak mu pomaga, czy to nie przypadek, ze w każdej patologii są setki obrazów i krzyży?
@@plik1995 Twój komentarz jest jedynym dowodem twojej tezy. Jak Jezus ma pomóc przez takie ręce....?
@@plik1995jak trwoga to do Boga 😊
@@karolkalifornia nawet nie zdajesz sobie sprawy, że właśnie to jest prawidłowe, aby gdy jest trwoga to ludzie poszli w kierunku Boga
Bog ma ludzi gdzies! A on i tak umrze, jak kazdy inny...
Wrażliwy i dobry człowiek,ta wrażliwość go zabija .
Takiemu człowieków trzeba pomóc proszę was ludzie pomóżcie temu człowiekowi
Jeżeli ktoś zamożny ogląda ten film to ja proszę o pomoc dla tego człowieka .
Dzieci jak to widzicie pomużcie Ojcu potrzebuje pomocy a wasza pomoc może dać mu zaszczyk do życia . BÓG OJCIEC MOŻE WSZYSTKO
Nie poszedł, bo on potrzebował żeby z nim iść, uwierzyć w niego, chociaż na początek...
Tak, dokładnie tak
Nie poszedl,ale gosc mu zapronowal ze z nim pojdzie
Boze mój, widać że to wartościowy i wysokowrazliwy człowiek.Rozpad małżeństwa zupełnie Go zlamal.Rozumiem co czuje Janusz, poza problemem z alkoholem jest w głębokiej depresji.Wierze ze wyjdzie z tego i jeszcze spotka kobietę która Go pokocha.
Widać, ze Pan Janusz jest w tragicznej depresji, tym bardziej , że był w Domu Dziecka i chciał mieć kochającą się rodzinę. Jest totalnie załamany i zrezygnowany, chociaż nie do końca , gdyż ma coś , co w jego przypadku jest cechą pozytywną - wsyd, czyli poczucie honoru. Wstydzi się swojej sytuacji przed
dziećmi, bratem, nie prosi o pomoc. Mam nadzieję ,że ten wywiad dotrze do nich i pomogą mu wrócić do spokojniejszego życia.
Boże 🙏🙏🙏daj mu siły, to niezwykły czlowiek. Jest chory, ma duszność, to widac. Wymaga leczenia , pilnie!
+1
To nie duszność to derylka
@@krzysztofslipcewicz4630 i fajki
@@krzysztofslipcewicz4630 "delyrka" - a co to jest?? . Chyba delirka , którą
pewnie masz
Również dowiedziałam się o zdradzie mojego partnera. Bardzo dobrze rozumie jak to potrafi złamać człowieka. Gdyby nie moja rodzina.... Będę się za Pana modlić
Najgorsze w zdradzie jest ze konsekwencje tego najczęściej ponoszą zdradzani a nie zdradzający. Ot taka sprawiedliwość tego świata...
Panie Jezu jesli tylko chcesz, mozesz uzdrowic tego pana. Prosze Cie o to z calego serca
Panie w łaskawości swojej i dobroci swojej błogosław temu człowiekowi! Nas natomiast naucz proszę nie odwracać od nich wzroku...
Dużo siły i zdrowia panie Januszu wierzę że uda się panu podnieść powodzenia.
Jezu ufam Tobie 🙏🏻Ty sie Nim zajmij blagam Panie 🙏🏻😢
Bog za ciebie pewnych rzeczy nie zrobi
@@jimmyn2638 wystarczy westchnąć a Pan Bóg postawi odpowiednich ludzi na drodze tego człowieka!
Jezus ma wywalone na takie przyziemne sprawy Masz chodzić do kościoła i Go adorować i brać z pokora co życie przynosi Takie mam doświadczenie po latach w Kościele
@@Jagoda762ierdolenie Nowenny pompenjansie odmawiałem Chodziłem po terapeutach i egzorcystach i rekolekcjach charmatycznych Ciężko pracowałem i się modliłem żeby zmienić swoje życie Efekt tracę pieniądze w hazardzie i dymam prostytutki na czerwonej w Holandii tak skończyłem
a i ten hazard to nie jako szukanie dopaminy tylko sposobu żeby mieć dom bo samymi rękami to może za 20 lat dostanę jak dożyje
Szczery, prawdziwy człowiek. Bez krętactwa i udawania się wypowiada. Pierwszy bezdomny, który mnie wzruszył. Mam nadzieję, że się spotkamy w Krakowie.
Uczucie bycia nikomu niepotrzebnym jest przeokropne i niejednego może rozłożyć na łopatki. Wszystkiego dobrego panu życzę. Bardzo chciałabym,aby los się odwrócił i aby pana życie odmieniło się na lepsze.
Pan potrzebuje od zaraz pomocy, szpital ', no facet ok, żal mi go, jak się podda terapi, to dzieci pomogą, życzę mu wszystkiego dobrego ❤
Dziękuję za świetny film.
Tak mi żal tego Pana...zagubiony, skrzywdzony człowiek 🥺
Mam cichą nadzieję,że podda się leczeniu i stanie na nogi,niech Bóg ma Pana w swojej opiece.Tylko od Pana zależy czy Pan tego chce.Nie wolno tracić wiary!!!Uwierz w Siebie dobry człowieku.Pozdrawiam serdecznie Macieju jak zawsze dobry wywiad aż za serce ściska.
Ten człowiek zasługuje na dobre, spokojne życie. Przeczytałam wszystkie komentarze i jest tylko parę
negatywnych , że sam sobie jest winien i jest alkoholikiem. Janusz jest już uzależniony, ale nie jest typowym alkoholikiem , nie jest marginesem .
Słuchałam wywiadu i już dawno nie byłam tak ogromnie wzruszona .
Jest szczery , otwarty i mimo tragicznego losu już od dziecka , ma uczucia i świadomość swojej sytuacji,
której się bardzo krępuje, wstydzi się prosić o pomoc nawet bliskich .
A przecież poczucie wstydu - jest częścią honoru.
To jest wartościowy człowiek , czuły i taktowny , z którym życie obeszło się bardzo twardo , a on nie daje
sobie z nim rady . A takim ludziom żyje się bardzo ciężko. Panie Januszu , Pan nie jest człowiekiem
któremu życie przekreśliło drogę . Pan się odnajdzie , bo z takim charakterem , ludzie Panu pomogą .
Panie Macieju , po raz któryś wyrażam wielki szacunek dla Pana , za serce, za chęć pomocy ludziom którym los poplątał życie . Kocham Pana za to , co Pan robi , a nie jestem w tym odosobniona. Pozdrawiam -Zofia
Panie Januszu! Jest Pan wykształcony i może Pan podjąć pracę a picie odstawić! Musi Pan stanąć na nogi a żona nawet jak Pana zdradziła to nie jest powód, żeby rujnować swoje życie,bo ma je Pan tylko jedno! Proszę o tym pamiętać! Detoks,detoks I jeszcze raz detoks! Szkoda życia! Pozdrawiam serdecznie i życzę Panu ,żeby Pan stanął na nogi! Jest to jeszcze możliwe!Panie Macieju dziękuję bardzo za ciekawy wywiad!❤
Dziękuję, pozdrawiam serdecznie 🙂
Zona zdradza, jak sie jest frajerem, a detoks?... Dobry w teorii... Jaja trzeba miec!!!
@@mniemasjak można skontaktować się z panem Januszem
Pozdrawiam serdecznie 🤗
@@mniemas Janusz Kędzior jest podejrzany o dwunastokrotne dokonanie oszustw w dniach 3 października 2008 roku, 24 października 2008 roku, 22 marca 2009 roku, 12 czerwca 2009 roku, 21 sierpnia 2009 roku, 3 października 2009 roku, 17 września 2009 roku, 4 października 2009 roku, 22 listopada 2009 roku, 6 stycznia 2010 roku, 21 stycznia 2010 roku oraz 1 marca 2010 roku w Rzeszowie, woj. podkarpackiego w ten sposób, że będąc zatrudniony w Provident S.A. w Warszawie O.Rzeszów jako przedstawiciel tej spółki i upoważniony do zawierania umów o pożyczki, zawarł dwanaście umów o pożyczki gotówkowe na różne nazwiska i kwoty, pobierając każdorazowo gotówkę z kasy Provident S.A. w Warszawie O. Rzeszów na łączną kwotę 40.300 zł, nie przekazując pieniędzy rzeczywistemu pożyczkobiorcy, tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 kk.
Po co promujesz kryminalistów?
@@mniemas
Jeśli ten pan został okradziony z dokumentów ( może zgubił), to musi te dokumenty ( głównie dowód osobisty) zastrzec w banku, bo banki mają dostęp do centralnych rejestrów.
Jeśli tego nie dokona, ktoś może na jego skradzione dane wyłudzić kredyt w jakimś parabanku i będą z tego potężne kłopoty!
Policja się takimi rzeczami przeważnie nie zajmuje.
Jeśli ten Pan zgłosi zagubienie/ kradzież na policję, to niech poprosi o sporządzenie notatki / protokołu ze zgłoszenia.
Oby nigdy nie było to do niczego potrzebne, ale gdyby - co nie dopuścić Boże - trzeba było takie zgłoszenie udawadniac, no to będzie potrzebne.
Życzę panu Januszowi wszystkiego, co najlepsze, aby udało mu się z tego wybrnąć.
Boże proszę pomóż temu człowiekowi....😢Tak bardzo mi go żal 😢😢😢😢😢mi
ty mu pomoz jak ci tak zal.
To mu pomóż, wiesz gdzie jest Kraków
Jedz i mu pomóż albo wogole nie Pierdol !
Jeszcze jeden przypadek. Kiedyś widziałam z daleka taką sytuację. Mocno pijany osobnik usiadł sobie na ulicy. Oparł się o zaparkowany samochód i sobie siedział. Podeszła do niego wysoko i mocno zbudowana kobieta. Chciała tylko pomóc. Postawiła tego człowieka na nogi. Byłam za daleko żeby zaprotestować. I nagle on runął jak długi. Uderzył się potylicą o chodnik. Podbiegłam tam szybko. Ja byłam wtedy uczennicą ostatniej 5 klasy liceum medycznego. I zaraz bardzo szybko wystąpiły objawy złamania podstawy czaszki, tu raczej nie ma szans na przeżycie. Książkowe objawy złamania podstawy czaszki. "Sine okularki" wokół oczu. Z ust płynęła krew. Pogotowie zostało szybko wezwane. Kiedy przyjeżdżała karetka to facet właśnie zaczynał tracić oddech. Miałam wtedy praktyki w szpitalu i dowiedziałam się że ten facet nie przeżył. A kobieta chciała tylko pomóc. A co ciekawe to bardzo szybko oddaliła się z miejsca zdarzenia, nie czekała nawet aż karetka przyjedzie. Osobiście udzielałam pomocy.
znam to z rodziny - jak nie chce skończyć z piciem, to choćby człowiek na głowie stanął, to w żaden sposób nie pomoże... to się musi zacząć od odstawienia wódy, dopiero wtedy pomoc ma sens, a tak to jest oszukiwanie samego siebie
Tacy ludzie ktorzy byli porzuceni w dziecinstwie w domu dziecka, bardzo zle przechodza nastepne porzucenie nawet w zyciu doroslym, moga sie z niego niewykaraskac...Bardzo smutna historia.
Niech Pana Panie Januszu już nic nie męczy! Kochany Panie Januszu jest Pan uczciwy w swoich wypowiedziach. To bardzo ważne. Teraz przed Panem tylko jeden krok do wolności!.Przestać pić. Nic więcej, ta zwykła, prosta decyzja leży w Pana ręku, bo to Pana życie i Pan musi zdecydować co dalej! A Pan Bóg dopomoże. Życzę powodzenia!
Przestań pić... Jakie to jest żałosne gdy ktoś kto niema pojęcia czym jest uzależnienie daje swoje rady. Wiesz czemu alkoholik pije? Bo gdy nie pije to nie jest tak że chce od razu pić. Chce pić bo czuje że życie nie ma już dla niego sensu, że jest nie potrzebny. Uczucie pustki która się ma w sobie, i zawód do samego siebie że się takim jest... Że się jest chorym i nikt nie rozumie... Każdy widzi tylko pijaka i zero
Trzymam za Pana kciuki!!! Jeszcze się karta odwróci Panie Januszu!. Wystarczy poprosić o pomoc, a z Bożą łaską i odpowiednimi ludźmi wyjdzie Pan z tego.
Szkoda gościa. Potrzebna terapia i pozytywni ludzie wokół.
Tak, siła w Wierze.
Pozdrawiam serdecznie Macieja i bohatera filmu!!!
Pozdrawiam serdecznie 🙂
@@mniemas 🙂
...wierze, ale w CO??? W zawsze dziewice, czy moze Joszue, albo dziadka z dluga broda, co na chmurce siedzi i ma wyjebane??? ... Polecam olej...
@@dariuszreda3291co za sens mają te twoje ironię zachowujesz się gorzej jak ludzie bezdomni
@@dariuszreda3291Wierzący zna Stwórcę i zna prawdę .Na ziemi jesteśmy z szatanem, szatan niszczy ludzi, nie Stwórca.
Życzę Panu dużo siły, jest Pan niesamowicie wrażliwym człowiekiem❤
Dla mnie ten czlowiek ma wiecej szacunku niz wielu innych ludzi ktorych spotkalem w zyciu. Trzymam kciuki za dalsze losy.
Życzę Panu jak najlepiej jest Pan wartościowym czlowiekiem❤😢
Dla antyludzkiego, nazistowsko-faszystowsko-rasistowsko-dyskryminacyjno-okupacyjno-reżimowo-rozbójniczo-bandytokratycznego systemu niestety nie ma żadnej wartości, jest nikim, człowiekiem widmo. Żyje ale tak jakby nie żył. Żyje tylko w ewidencji, rejestrze, statystyce. Przykre i smutne, ale to się nie zmieni, inaczej nie będzie.
Macieju,ten gość jest odwodniony,ma problemy z oddechem.W dodatku ma drgawki ,nie jest z nim dobrze.Powinno się nim zająć pogotowie i detoks.On potrzebuje spokoju i czasu by wyjść na prostą,ale jak już napisałem,czas i czysty umysł.
Przepisz mu szczepionkę, to wyjdzie na ostatnią prostą.
Życzę chlopu jak najlepiej ale po tym co go spotkało to nie wiem czy mu się uda a najgorsze jest to ze nie on pierwszy i nie ostatni padł ofiara przebiegłości i zdradliwej natury niewiesciej niech się ten biedny Człowiek pozbiera pozdrawiam
Panie Macieju..od dawna oglądam Pana kanał.. mieszkam od lat w itali ..mam dos duza firme .. i praktycznie ciągle szukam pracowników.. niedawno zciągłem do mnie do pracy dwuch naszych rodaków..własnie z takiej sytuacji jaką Pan przedstawia w filmach .. i niestety Panie Macieju ..stwierdzam ze ci ludzie nie umieją korzystac z danej im szansy .. początek jest ok..ale po krótkim czasie zaczynają wracac dawne nawyki ..picie po kątach..kłamstwa ..wymyslane choroby .itd .. a szkoda ..bo niestety sami sobie tak wybierają
@@kilealimentacyjne5444 Ale skoro nadal, wciąż ma Pan firmę, to nie ma Pan powodu do narzekania. Inaczej by Pan zamknął interes. Z przykrością to mówię i za nich przepraszam, że nie spełnili pańskich wymogów i oczekiwań i nie sprostali. A Pan przecież taki dobry jak chleb człowiek, taki uczciwy, szczery, szlachetny, zacny, przyzwoity, skromny, że aż żal ściska za gardło.
@@struspedzisraczka7853 ale nie rozumiem Twojego komentarza..
Panie Januszu..Pan Jezus pana słyszy kiedy Pan Go woła...Będę modlić się za pana . Wszystko będzie dobrze. Amen.
Janusz pozwol sobie pomoc, nigdy nie jest za pozno!!!❤❤❤❤
Dopóki człowiek żyje to jest nadzieja. Każdy ma szanse na jakieś zmiany, każdy ma wybór.
Mnie też życie skopało dlatego pana doskonale rozumiem ...
Brak miłości w dzieciństwie naznacza na całe życie.
Jakby mial jaja to bez milosci da sie zyc i to calkiem niezle a to cienias po prostu kij mu w oko
Tak jest niestety.
Myślę,że był Pan wrażliwym człowiekiem,ale warto zarzucić wszystko za siebie i kroczyć dalej dumnie drogą życia .Boli ,boli dusza ale , wszystko można zagasić i powstać ,musi być siła a nie narzekanie.😊
Ależ Pan Janusz nie narzeka , mówi bardzo szczerze o sobie - na co wielu ludzi by się nie zdobyło. Koszmarne dzieciństwo odbiło swoje piętno na jego życiu . Zawsze pragnął uczucia , miłości , bycia
ważnym dla kogoś . Tego nie otrzymał. Mimo to skończył studia , pracował, szukał normalnego życia. Ale wrażliwość go przygniotła . Krępuje się prosić o pomoc, a poczucie wstydu mu w tym przeszkadza . On potrzebuje teraz szybkiej , serdecznej pomocy. Przecież on jest w ciężkiej depresji.
Bardzo wartościowy , honorowy człowiek. Koledzy ze studiów na pewno go rozpoznają i pomogą, bo
warto ratować to życie. Panie Januszu, ściskam Pana bardzo,bardzo serdecznie. Wyjdzie Pan z tego.
Pan Janusz nie narzeka , tylko szczerze odpowiada na pytania. Nie ukrywa , ze jest mu bardzo źle , że się wstydzi prosić o pomoc nawet dzieci . To człowiek , który bardzo cierpi , wpadł w uzależnienie , chcąc je zagłuszyć , ale to nie margines .
Mam nadzieję , że ludzie , którzy go znają, pomogą mu , że zdążą zanim stanie
się .............
❤Boże daj wytrwałość temu pięknemu duchem człowiekowi ❤ jesteś potrzebny, zadbaj o siebie kochany człowieku ❤ Życzę ci tego z całego serca ♥️
Boże nie daj zginąć tej duszy 🕊️
Smutne to mało powiedzieć. Pozdrawiam.
Kraków dnia 28.06.2023 r.
Życzę dużo siły i zdrowia 😢 nie warto to tylko pretekst aby pić ❤❤❤
Szkoda mi chłopa. Wszystko postawił na rodzinę, a jego kobieta jednym ruchem ręki po prostu zrzuciła wszystkie figury z szachownicy 😢.
Bo to zla kobieta byla
@@RomanoRomano-ue8lnzona to nie rodzina
@@RomanoRomano-ue8ln Kanalia
Słabe usprawiedliwienie. Leszcz i tyle. Kobieta go zdradziła i co? Jaja do góry i żyjesz dalej, pół światu tego kwiatu
@@robertrobert8440 Zona to nie rodzina? A co? Rzecz, przedmiot do wyrzucenia?
Ale masz pomylone w tym móżczku.
Jezu Ty się nim zajmij. Szatan Ciebie tym dobija żebyś stracił tą wiawe która na pewno masz.
Bardzo lubię Pana Janusza i jest mi przykro że tak mu się ułożyło życie.Oglądam wszystkie z Nim odcinki
Maćku to piękne co robisz .chwała ci za to ..sam kiedyś zwiedzałem dworzec centralny w Warszawie a grzejnik na PKP zima na Śląsku był moją przystanią przy minus 20 st.dzieki ci wielkie za twoją pracę..i za swiedoctwo tych wspaniałych ludzi ..częstokroć lepszych niż ci komercyjni którzy nas otaczają ... pozdrawiam sercem
Dziękuję, pozdrawiam serdecznie :-)
Tak ze go znam kilkadziesiat lat wszystko co mowi to prawda to dobry czlowiek ,Tomek powiadom jego brata on potrzebuje natychmiast pomocy. Trzeba go z tamtad zabrac
Widać ,ze porządny człowiek , życzę mu aby stanął na nogi , ta co go potraktowała jak gówno niech kiedyś znajdzie się w takiej samej sytuacji jak on .
Panie Pioter, myślę iż nasz bohater od dawna boryka się z własnymi słabościami, odejście małżonki było tylko kwestia czasu.
To że znasz człowieka długo nie oznacza że wiesz jakie ma relacje z bliskimi. Może próbowali mu pomóc już nie raz. Może Dali mi ultimatum albo przestaje pić albo koniec.
Dzięki za program
Macieju Cudowny, film bije rekordy, musisz koniecznie zrobic update! Proszę ❤ zal mi Pana Janusza szczególnie....
Słuchając tego wywiadu mam łzy w oczach, trzeba mu jak najszybciej pomóc, tacy ludzie zasługują na zupelnie inne życie.
Szczerze mi żal faceta😢...życie go przygniotło, oby się pozbierał !!!🤭
Alkoholizm zniszczył jego
ŻYCIE. Jestem pewna, że
rodzina dawałam niejednokrotnie szansę, podając rękę. Został sam i
teraz sam musi się z tego
DNA podnieść. Każdy alkoholik, oskarża winą innych.
@@krystynasereda7700 Pani Krystyno - to życie go niszczy, a on alkoholem
próbuje to zagłuszyć, ale to nie jest typowy alkoholik. Wierzę , że dzięki Opatrzności i mądrych ludzi , wyjdzie z tego .
Zycze temu panu zeby przemyslal swoje zycie i znalazl duzo sily by rzucic to swinstwo.
Nie szukajmy kogoś kto nas pokocha.. kochajmy
Nie obwiniajmy alkohol za wszystkie grzechy ..zostawmy go w spokoju
Nie otulajmy sie w nasz ból jak ciepła pierzynka. odkryjmy nóżki i zróbmy pierwszy krok.
I można tak wymieniać i wymieniać albo w ciszy posłuchać własnego wnętrza bo tam jest WSZYSTKO (;-)
Bardzo wrazliwy i delikatny człowiek,...nue moze tak być, żeby spał na ulicy... pomóżcie mu ludzie tam,..niech pan cos zrobi , pomoże mu w jakikolwiek sposób... 🙏🙏🙏
Az serce peka jak sie tego slucha. Jesli komus nalezy sie druga szansa to wlasnie jemu.
Ten Pan jest najlepszym przykladem ze bezdomnosc moze dotknac kazdego z nas.
Napisz czy bedziesz organizowal jakas zbiorke dla tego Pana.
Panie Januszu !,to jest syf co sie panu przytrafilo ,ale nie panu jednemu.Niech pan sie postara wykaraskac z tego dola.Niech pan pujdzie do psychologa.Ja znalazlam milosc w wieku 56 lat i jestem szczesliwa.W zyciu tez mialam wiele turbulencji,bylo tez bardzo zle...,ale Pan Bog byl laskaw i sie udalo.
Pan nie musi wegetowac !!!,z pana wyksztalceniem i wrazliwoscia szkoda pana na ten stos.Panie Januszu w tym stanie nie znajdzie pan nikogo.Prosze niech pan sie ogarnie,bardzo pana prosze.A prosic o pomoc najblizsz,ch,to zaden wstyd.❤
wszystkiego dobrego
Bardzo mnie poruszył Twój reportaż Maćku, tym razem. Oby pan Janusz jak najszybciej odnalazł się w sobie i zawalczył o swoje życie i relacje z bliskimi 😢 ... Jezu Ty się tym zajmij 🙏🏻. Pozdrowienia dla Ciebie Maćku!
Dziękuję, pozdrawiam serdecznie 🙂
+1
Panie Macieju jest pan kochanym czlowiekiem.
🙂
Bóg bardzo Pana kocha Panie Januszu, w kazdej chwili, naprawdę. Dopoki walczymy to zwyciezamy. Duzo sily o determinacji życzę Panu oraz spotkania aniolow na swojej drodze.
Jak się osiagnie taki poziom chlania to niemożliwe jest wyjście bez pomocy z zewnątrz. Nawet nagłe odstawienie alkoholu jest groźne ale chyba się boi iść na detoks a widać że chce żyć.
Super jest gość życzę wszystkiego dobrego pokaż wszystkim że taż radę życzę żeby się spełniło
Módlmy się za niego🙏🏽❤🍀
Janusz dasz rade, krok po kroku powoli zacznij wychodzic z nalogu. Kiedy skonczysz z alkoholem uda Ci sie poukladac reszte spraw. Zycze Ci jeszcze wielu swiat spedzonych z corka, synem, bratem i wnukami.
Niech Pan zacznie jeszte raz od nowa! Mężczyźni maja więcej czasu, wszystko jest możliwe! Pan jest tak sympatyczny człowiek!
Nie ma innej opcji weź sie w garść i dasz radę bo musisz zawalczyc o siebie. Powodzenia Ci życzę wierzę ze Ci sie uda.
Taaaaak, na pewno "weźmie się w garść" będąc na ulicy.Bez telefonu, pieniędzy, dokumentów.Ludzie skąd wy się bierzecie?!?
@@temptension smutna prawda,może jak dzieci się dowiedzą w jakiej jest sytuacji coś to zmieni.
Chyba nigdy nie byłeś prawdziwie uzależniony. To nie jest sama kwestia wzięcia się w garść. Taki człowiek potrzebuje leczenia.
Czy ktoś po radzie typu "weź się w garsc" wstał, otrzepal się i wziął się w garść? Proszę do nikogo tak nie mówić...
Panie Jznuszu jest Pan potrzebny. Jest Pan czescia spoleczenstwa , jest Pan nam potrzebny. Nie prawda Pan Jezys kocha kazdego czlowieka . Jestesmy zbawieni z góry z łaski bez wzgledu na nasze słabosci , ułomnosci, a nawt bez wzgledu na alkoholizm.
Masz rację nasze zbawienie z łaski,ale są czyny,które to zbawienie blokują. I te czyny są wymienione w Biblii "imiennie"
1 Koryntian 6 : 9 - 11 Imię Pana Jezusa obmywa grzechy,ale umyty nie może znowu Pana Jezusa krzyżować brudem z którego został obmyty... Pan Jezus może być ratunkiem dla tego człowieka ale on musi tego chcieć.. Zgiąć kolana przed Panem Jezusem i poprosić.. z wiarą.. Jana 14 : 13,14
Prawda ❤❤❤
@@bognaros2551 ❤️❤️❤️
Pan Jezus jest NADZIEJĄ i nikt nie ma prawa odpierać komukolwiek NADZIEI. Naszym zadaniem jest dać NADZIEJĘ. Ten Pan jest zagubiony, i jeżeli nie potrafimy mu pomóc - dać nadziei, to też nie potępiajmy. Pan Jezus zna serce tego Pana. Dla każdego jest nadzieją.
@@beatamatkowska278 Pan Jezus jest nadzieją i nikt nikomu tej nadziei nie odbiera..Nie potępiam pana Janusza nikt nie ma prawa tego robić,ani nie ma prawa go sądzić.. Łotr po prawicy Pana Jezusa na krzyżu w ostatniej sekundzie swego życia został zbawiony.. zdążył!!! Do tego pana Janusza jest teraz pytanie czy zdąży... Odpowiedziedź na to pytanie musi sam.... Piekło też istnieje i zapewne nie jest ono miejscem dla zbawionych.. Wybór decyzja należy do pana Janusza ... I powinien myśleć również o czasie... czy zdąży..
Nie wiem co powiedzieć... Jest mi bardzo przykro, ten Pan jest bardzo wrażliwy, fakt, a życie trwa dalej,... Może ktoś zechce mądrze pomóc
Pomagajcie mu !!! niech wie ze nie jest sam..potrzebuje milosci i wsparcia
Żal mi tego pana,widać że potrzebuje natomiast pomocy, wrażliwy i bezsilny.
Bog za chwile go wezmie do siebie takze luzik
Boże pomóż temu człowiekowi🙏🏻
Boże przez Niepokalane Serce Maryji,zawierzam ci go,daj mu siły i dobrych ludzi,niech poczuje miłość innych ,i że jest potrzebny innym,niechaj poczuje Panie Twoja miłość przede wszystkim,amen
To się nim Panie zajmij,wierze i ufam że tak będzie,amen!
Mam 32 lata zaraz. w życiu nikt kto mnie nie zna jak by zobaczył mnie, nie pomyślał by że jestem ALKOHOLIKIEM. Dobrze ubrany, dość przystojny nawet. Ale w środku czuję pustkę jak ten człowiek, jestem DDA, całe życie pragnąłem czuć się potrzebnym, kochanym. Mialem lipę w domu itp ale jakos dawalem rade. Znalazłem miłość ale po 3 latach sie rozwaliło. Wpadlem w alkoholizm w wieku 21 lat. Nie dźwigałem rozstania. Miłość uzależnia, zamieniłem to w Alkohol i sie pogubiłem. Uważajcie chłopy na siebie, szczególnie jeśli jesteście wrażliwi. Czasem lepiej nie kochać nikogo i się nie zawodzić
Dobrze, że zdajesz sobie sprawę ze swojej słabości! Nie Wałcz sam, szukaj pomocy specjalistów! Nie pozwól sobie wejść dalej w nałóg i nie zmarnuj sobie życia! Szukaj pomocy!
Jak teraz Pan żyje?
To jest człowiek samotny w tłumie. Alkoholik, ale człowiek. Kiedy już wszyscy się odwrócą , kiedy już wszyscy wydadzą wyrok na człowieka, wtedy już go zabija ta samotność i poczucie że jest nikim. W samotności nie dokona się naprawa, ale przy życzliwości tłumu może nastąpić przemiana. Nie skazujcie nikogo na samotność, bo staniecie się katami
Dokładnie to człowiek
Piekna osobowość mimo uzależnienia
Bede w krakowie za miesiac. Poszukam Janusza. Pomoge…Maciek przysiegam poszukam Janusza
Niech mi pan pomoze ! BOG panu wynagrodzi!
Cudowna odpowiedź i jeszcze wspanialsza reakcja.
Ogromny szacunek .
Proszę pomóc temu Panu,on na to zasługuje,tylko to on musi chcieć przyjąć tę pomoc.
😢😢😢😢
Szkoda człowieka inteligentny powinien zacząć na nowo przypuszczam że nie będzie łatwo ale dasz radę szkoda mi. Ciebie. Życze lepszego życia bo warto