Ale sinusoida z tym K2PL ;-))) normalnie z nieba do piekła! Szanuję Was Panowie za to, że się przyznajecie do błędu - co ważne - od razu! Nie zatajacie, nie zwlekacie - od razu prostujecie. Wielu jest ekspertów, którzy prędzej się końmi dadzą rozerwać niż przyznają do błędu... Dzięki!
Ja rowniez doceniam taka realna postawe w tej sprawie !!!! Pic polega na tym, zeby dostrzegac swoje wlasne bledy, nie wstydzic sie ich i szybko je realnie korygowac - - - - dla wspolnego dobra !!!!
@@HanSolo__ Propagand a nazywasz konkluzję, że te europejskie K2 mielibyśmy najwcześniej za 10 lat, a do tego czasu nasze wojska pancerne korzystałyby... no właśnie z czego wg. Ciebie?
@@jarosawkozio5755 a ze zlomu po co w wywalać z naszych podatków 2 mld na tetki i l2pl? Chyba że Władzia się szykuje na wojenkę i potrzebują teraz już czołgów. Czego sobie i nam życzę bo jak się putyn wrukwi to w 4 dni będzie w wawie i znowu dzielny rzond będzie uciekał a my ludzie będziemy cierpieć... A NATO wyślę notę protestacyjna zresztą bidet już nas oddał ważniejsza Azja
Moim zdaniem Leopard 2 - wersje używane w WP. Porównanie i ocena z najnowszą wersją i perspektywy dla wozu. Merkava to specyficzna konstrukcja i porównywanie jej do Abramsa mija się z celem. Osobny materiał jak najbardziej.
@@Ornal64 Cóż różnią się przede wszystkim tym, że A4/5 mają starszego typu podwozie i masa nie może przekroczyć 60ton. A wyższe wersje już ważą tyle co Abrams. Więc teksty o 'Abramsy som za cienszkie' można sobie wsadzić ... między bajki. Każdy nowoczesny czołg, który został dopancerzony i wyposażony by coś znaczyć na polu bitwy - jest ciężki.
Co za swietna dyskusja ! Wiele dla mnie wyjasniajaca . Potwierdzila moje przypuszczenia aby Polska rozwijala to co juz robi i to dobrze . Jestesmy za mali aby moc produkowac wszystko .
Zajebisty pomysł na odcinki. O ile Twój kanał zawsze traktowałem jako wsparcie uzupełnienie kanału Broń pancerna świata tak zaproszenie obu specjalistów i postawienie się z racji ( nie umniejszając w żaden sposób ) mniejszej wiedzy doświadczenia w roli zadajacego pytania prowadzącego rozmowę jest majstersztykiem 👌 Znawcy broni pancernej łączcie siły rozwiewając wszelkie niejasności niedomówienia !!!
Podsumowując obie części wywiadu: świetny materiał, ciekawe pytania, jeszcze lepsze odpowiedzi, kompetentne osoby zaproszone do rozmowy. Oby więcej. :)
Podsumowując byli są i będą za Abramsem. Osobiście myślę że Koreańczycy mają kompetencje i możliwości co udowodnili ze robią i zrobić będą mogli wiele co można wpisać w top 3 na świecie. Dawali możliwość rozwoju partnerstwo a nie poddaństwo. Negocjacje negocjacje i......
Kompetencje zdobywa się użytkując pojazdy a nie dyskutując przed mikrofonem. Popieram kolegę przed moim komentarzem. Ewidentny kult Abramsa co nie znaczy, że mam o nim złe zdanie. Osobiście uważam, że lepszy nowy K2 niż następny Leopard do którego Szkopy znów przestaną produkować części zamienne Jak 2a4 czy już nawet 2a5. Żałośnie wygląda nasza siła pancerna a K2 to zmieni. To nowoczesny choć nieco niedopancerzony czołg.
@@roboczerobocze4876 Moge smialo obecnie powiedziec - ze bylem w podobnych butach jak i ty !! >>> A wiec --- jednak amerykanski Abrams w wersji SEP3 !!!!
@@roboczerobocze4876 Chorągiewki! Pojęcia nie macie jak bardzo polityczny i jak kompletnie nie wojskowy i nie techniczny był to wybór! Myslicie ze PiS pancerz omawiał? Przemysł? We snach!
@@HanSolo__ A skąd wiesz? Hmm? Zakup polityczny to by było kupowanie gorszej maszyny. A ten zakup, nawet jeśli miał na celu prymitywne podlizywanie się USA - z perspektywy żołnierzy - jest najlepszym z możliwych. Jedyne gdzie polski przemysł mógłby się do tego włączyć to w elektronice: łączność, SKO, optyka itp. Pancerze - tjaaa... w teorii są naukowcy w PL co by to ogarnęli, ale to nie to samo co produkcja na dużą skalę.
@@bartosza.6187 Nicholas Moran - major armii USA, który zęby zjadł na czołgach powiedział: "M1 to świetny czołg. Czy jest ciężki - tak, nawet bardzo. Czy pali ogromne ilości paliwa - owszem. Jednak są to kwestie z którymi US Army sobie całkiem dobrze radzi. Czy M1 jest dobrym czołgiem dla sił zbrojnych innych krajów? To zależy, od infrastruktury transportowej oraz od zaplecza logistycznego. Jeśli tego by zabrakło to M1 to bardzo zły wybór. Pamiętajmy bowiem, że pasjonaci rozmawiają o czołgach dziełach i siłach jednostek, zawodowcy zaś rozmawiają przede wszystkim o logistyce tych sił" M1 to super czołg. M1 to praktycznie najgorszy możliwy wybór dla Polski. Jak doszło do tego że nie ma na czym sie szkolić i czołgi w WP potrzebne są na już teraz? Spytaj panów którzy od 7 lat nie tknęli tematu wojska ale bardzo chętnie podbierali z jego budżetu. PiS znaczy.
@@HanSolo__ Koooooleś ale kiedy ten major to mówił? OBECNIE w 2021 roku: Abrams ma taką samą masę jak Leo2A7. Abrams zużywa podobne ilości paliwa jak wiele innych czołgów. Jedynie Leo2, zwłaszcza w starszych wersjach - zużywały go mniej bo były lekkie. Jeszcze pewnie podasz testy w przetargu na czołgi dla Szwecji... z lat '90 xD Abrams to jest DOBRY wybór dla Polski. Te, przepraszam za określenie, pierdolety dot. masy, infrastruktury to sobie można w d...ę włożyć. No bo sorry są warte mniej niż papier toaletowy. Zapuszczona infrastruktura... No litości - to ma być argument?! SERIO?! Infrastruktura, która pamieta czasy Gomułki to nie jest argument, a powód do wstydu, który trzeba szybko naprawić poprzez odpowiednie inwestycje. A co do paliwa: po przejechaniu 100-200 km czołgu - to paliwo wcale nie jest największym zmartwieniem, tylko koszty części zamiennych.
Właśnie otworzyłem piwo po ciężkim dniu.. I wow!!!! Taki deser :) Słucham. Edit po wysłuchaniu : tylko jeden kraj na świecie jest w stanie dostarczyć w 18mcy 250 czołgów. I czy się komuś podoba czy nie podoba ------>>> jest to USA. I cieszmy się, że możemy kupić taki sprzęt. Ktoś mógłby napisać Rosja.... To kiedy miało być 2.000szt. T-14 Armata w linii? W 2020roku?
Nikt nie porusza sprawy ze żołnierze polscy używający M1A2 gdy w czasie działań wojennych stracą swój sprzęt, mogą ,,pożyczyć"z magazynów USA na terenie Polski (które maja powstać). Tym bardziej gdy kawaleria zza oceanu nie zechce przylecieć w potrzebie. Będziemy mieć przeszkolonych tankistów :)
Bardzo ciekawa dyskusja. Dyskutanci pominęli kwestię wzrostu kosztów eksploatacji M1 Abrams względem T-72/PT-91 i pytanie jak po 2023 r. rozwiąże ten problem. Uważam, że po wdrożeniu M1 Abrams powinniśmy zdecydowanie wycofać T-72 a PT-91 przenieść do rezerwy. Kolejna wersja M1 Abrams to coś co powinniśmy wdrażać. Nawet 250 M1 Abrams i 247 Leo-2 to i tak ogromny potencjał pancerny w naszej części w Europie. Dla naszej zbrojeniówki produkcja większej liczby Borsuków i Krabów.
Musimy zając się produkcją i rozwijaniem Borsuka Kraba Rosomaka Raka wozami opancerzonych. Systemami ochrony tych pojazdów. Oraz rozwijać systemy które produkujemy lub mamy możliwości je produkować.
Genialny materiał, świetnie się panowie uzupełniacie! Może planujecie zrobić jakiś materiał o modernizacji wiecznie żywych BWP-1 dla polskich wojsk zmechanizowanych?
Bardzo solidne komentarze i konkretna wiedza,nie mniej jednak sadzę że to i tak nie wystarczy do niebawem wyprodukowanych systemow porshe,w pojezdzie bedzie sciagana tylko wieza w zaleznosci od zadania bojowego,szybkosc okolo 90km a koszt paliwa to jak auta osobowego....
Nie znam wszystkich niuansów ale czas dostawy czołgów jest bardzo ważny. K2 PL czy czołgi nowej generacji to 10- 20 lat , ulepszanie Leo idzie fatalnie i pudrowanie teciaków? Nim skończą ostatniego to pierwszy znów pójdzie do remontu. Rosjanie póki co też ulepszają swoje stare czołgi a T - 14 to pieśń przyszłości. Abramsy dają nam przewagę w starciu z tym co ma Rosja na parę lat. Aspekt drugi a w zasadzie pierwszyi to bezpieczeństwo załogi .
Przewagę? W obliczu tego, że Rosja ma niegorszy sprzęt i ma go nieporównywalnie więcej? Poza tym, wolałbym opracowywać czołg przez 20 lat, ale mieć ogromny wpływ na całą konstrukcję, jednocześnie mieć czołg cały cza "na czasie". Skończy się na tym, że jak już dostaniemy ostatniego Abramsa, to dalej będziemy za niego płacić, a sam sprzęt będzie coraz mniej aktualny.
@@Oxygar8 też wolałabym mieć nasz własny czołg i słuchając Pana Damiana z wcześniejszych filmów byłem bardzo za K2PL . Ale teraz sam widzisz jak łatwo jest manipulować ludźmi. Za 20 lat? jak my jesteśmy 30 lat do tyłu. Własny - Krab ; wieża brytyjska, podwozie koreańskie, silnik niemiecki. Nadzieja w Borsuku chociaż silnik MTU i już zależni jesteśmy od niemca. Nie byłem za abramsem ale czas i ochrona załogi są priorytetem a chyba nie ma w tej chwili lepszej alternatywy. Niezależność jest najlepszą opcją ale realia są jakie są. Turcy już 20 lat budują Altaja a z Rosjanami sami nie mamy szans. PS. Oczywiście masz rację powinniśmy pracować nad swoją konstrukcją bo jeśli dać te 20 lat na stworzenie plus 15 lat na zbudowanie odpowiedniej ilości czołgów to akurat skończy się resurs abramsów. HSW planuje produkcję Borsuka na około 50 sztuk rocznie czyli wymiana BWP zajmie 20 lat.
Słuchałem. Choć mnie osobiście rozbawiło jedno. Sam - gdyby miał wybór - i musiałby jechać na wojnę - wsiadłby do Abramsa lub Merkavy. Leo2 nawet pod uwagę nie brał. ALE - żołnierzom, którzy będą narażać życie - kazałby wsiadać do Leo2 bo ciut taniej jest dokupić więcej znanego niż przesiadać się na inną konstrukcję. No trochę to niekonsekwentne. I pokazuje, że jedyną zaletą jaką ma Leo2 nad Abramsem dla PL jest to, że wprowadzenie nowych leo2 będzie odrobinę tańsze. Ale czy te pieniądze są więcej warte niż życie wyszkolonych żołnierzy? Moim zdaniem - NIE.
@@bartosza.6187 w owym wywiadzie jasno też powiedziałem z czego to wynika. Z poziomu taktycznego M1A2 SEPv.3 jest rewelacyjną maszyną i bardzo bezpieczną dla żołnierzy. O Merkawie tak nie mówiłem tak BTW. Natomiast z poziomu operacyjnego lub wyżej - strategicznego/politycznego to Leopard 2A7+ byłby lepszym wyborem. Pojazd mniej bezpieczny dla załóg po przebiciu pancerza ale również bardzo dobrze osłonięty za to z częściowo istniejącym już systemem w Polsce i z załogami i rezerwistami które go znają. Gdyby ktoś chciał i byłaby wola polityczna to można było standardyzować WPiZ pod Leopardy 2.
@@wolskiowojnie Tak i wiem o tym. Tylko, że argument, że 'już mamy A, więc lepiej dokupić A, mimo, że B jest dużo lepsze' jest IMHO bardzo słabym argumentem. Obecnie jest sytuacja pokoju, agresja na PL nam nie grozi - więc teraz mamy czas by przesiąść się na lepsze maszyny. Za bardzo jesteś przywiązany IMHO do tego co jest. Szkolenia to naprawdę nie taki problem w czasach pokoju. To o czym mówiłeś w tej 'strategii Diektieriewa' - to niestety nie znalazłem tej doktryny tak punkt po punkcie, do której się odnosiłeś. Oraz... Nasi sojusznicy zdają sobie sprawę z takiej doktryny i wiedzą, że pomimo obecnych spin z PL - nie oleją nas. Co najwyżej ciche lata. Oni mieli w swojej wielodekadowej historii demokracji mase różnych rządów. Jedne lepsze inne gorsze. Z perspektywy 100-200 lat demokracji w USA, oraz 30 lat istniejących relacji 3RP-USA i prawdopodobnie 30+ kolejnych lat - te kilka lat jakie PiS rządzi to naprawdę krótki epizod.
@@wolskiowojnie Dzięki za odpowiedź. Ja rozumiem, że taniej i szybciej jest dokupić więcej znanego sprzętu. Naprawdę. Tylko nie uważam, że to aż tak kluczowa sprawa - tym bardziej, że za 10-15 lat obecnie posiadane Leo2 - będą praktycznie zajechane na śmierć już. Więc nie bardzo widzę sensu się przywiązywać do tej konstrukcji. A szkolenia i tak by miały miejsce by przeszkolić zalogi T-72 na Leo2 czy Abramsy - więc tak czy siak - wdrożenie potrwa podobny czas IMHO - w naszej konkretnej sytuacji. No i tym razem zakup Abramsów jest z całym pakietem szkoleniowym i symulatorami, więc jest nadzieja, że szkolenia pójdą sprawnie i szybko. A nie jak z Leo2 w 2003 roku :/
No i po roku mamy rozwiązanie. Abramsy ponad 300 sztuk w 2 wersjach. K2 zakup około 800 szt. W 2 wersjach i około 180 k2 pl. Co dalej ,pożyjemy zobaczymy .
A czy zakup abramsów nie jest kupieniem sobie czasu? Czasu na przygotowanie się do produkcji K2. Czy czasem nie jest lepszym rozwiązaniem produkować u nas może nieco gorsze czołgi niż kupować gotowe super czołgi do których nie będziemy produkować nawet śrubki? Czasu na dostosowanie produkcji technologii których dziś produkować nie jesteśmy w stanie? Kupić od kraju który wraz ze zmianą priorytetów potrafi porzucić swoich sojuszników. Bo co w tedy abramsy do muzeum? A produkcja u nas po woli będzie szła z nią nasi inżynierowie będą mieli bazę na prace koncepcyjne dla zupełnie nowego całkiem naszego czołgu. ( No nie całkiem naszemu bo pewnych komponentów pewnie sami nie zrobimy)?
@@Krystian_Pograniczny No nie wiem czy taka bzdura. Na sprzedaż czołgów będzie musiał się zgodzić kongres. A jak pójdziemy "na noże" z Amerykanami to różnie może być.
Wreszcie została powiedziana prawda o propozycji czołgu k2pl. Korea proponowała śmieszną koncepcje i produkcje w Polsce. Mowa o propozycji pierwszej. Ciekawy bym był co proponowali Włosi? Sądząc po milczeniu i braku jakichkolwiek informacji to była to propozycja jeszcze słabsza. Uważam również propozycje Abramsów za wybór konieczny. Problem tylko będzie jak jankesi pogrożą paluszkiem i zablokują logistykę,co miało miejsce np. W Iraku blokując dostawy. Pozdrawiam
Abrams ma sens tylko i wyłącznie w jednym przypadku czyli kupujemy je licencją i wszelkimi prawami. No i oczywiście polonizujemy w możliwie największym stopniu. Bez tego to zakup Abramsów to taka sama głupota jak niegdyś zakup leopardów 2.
@@cacaroto8731 Jankesi w życiu nie dadzą licencji Polsce! Chyba że jak wdrożą do produkcji czwartą generacje to sprzedadzą tą? 🤷Niestety Polska jest pod butem Jankesów i Żydów! A społeczeństwo tym bardziej młode jest zafascynowane Ameryką, demokracją amerykańska i całym zachodem. Wystarczy że postawi się dwa produkty większość jak zobaczy na metce made in USA lub Germany to kupi bez większego zastanowienia. Pozdrawiam
USA przynajmniej nie są na gazowej smyczy Putina. A pogrożenie paluszkiem - w obecnej sytuacji by się tyczyło praworządności więc jest profit :P PiS się boi tylko 2 rzeczy: utraty poparcia i USA.
Świetny odcinek. Dużo interesujących inforacji, choć już nie do końca aktualnych. Powinniście nagrać trzeci odcinek z przemyśleniami po wydarzeniach z tego 22 roku. Będę cczekał na ciąg dalszy Dinozaur57
Może dziwne pytanie, ale ja chętnie bym obejrzał film o obsłudze współczesnego czołgu, zresztą starych pojazdó również. Chodzi mi o rutynowe naprawy (wymiana gąski na polu walki itd), o warsztatach mobilnych jeśli takowe są.,, Co się psuje i jak sobie z tym radzą, wszystko trochę waży. pozdrawiam
Przede wszystkim dziękuję za solidną porcję wiedzy i fachowych opinii. Nareszcie mamy wartościowy kanał na YT w języku polskim o tematyce wojskowej 🙂👍 Faktem jest że polskie egzemplarze T72 są bezwartościowe na współczesnym polu walki i to nie tylko dlatego że nie posiadają SKO ani skutecznej amunicji. Polskie egzemplarze T72 są wersjami "eksportowymi" które nie dorównują nawet rosyjskim egzemplarzom. Polskie egzemplarze T72 powinny zostać sprzedane do Afryki gdzie mają wartość ale tylko pod warunkiem że wrogie plemię jest uzbrojone w dzidy i maczety... Trzymajmy kciuki za Wojsko Polskie żeby wreszcie mogło stanowić realną siłę opartą na żołnierzach wyszkolonych na nowoczesnym sprzęcie bo od dawna na to zasługują.
Nie dodano ważnych profitów zawieszenia hydro-pneumatycznego jak niezawodność, brak występowania charakterystyk rezonansowych - gaz nie posiada takowych co wynika oczywiście z fizyki(redukcja liczby elementów zawieszenia - odpada użycie klasycznego amortyzatora), trywialną możliwość regulacji tłumienia zawieszenia oraz myślę że bardzo ważna rzecz jaką jest automatyczna kompensację położenia (wysokości) zawieszenia względem przyłożonej sumarycznej siły czy jak kto woli w uproszczeniu zmiany masy czołgu w czasie, w sumie układ także bardzo prosty w budowie niezależnie od konwencji (hydrostatyczno-mechaniczna, hydrostatyczno-elektryczna...)
Super materiał !!!!!!! Mam pytanie takie: Czy ma Pan w planach spotkanie w tym samym gronie TERAZ gdy wiadomo że zadziało się to co się zadziało (wojna w Ukrainie itd i związane z tym zakupy sprzętu i amunicji czołgowej)? Pozdrawiam serdecznie
Co do podsumowania i konkluzji na temat programu "Wilk" to biorąc pod uwagę że z K2 zrezygnowaliśmy, a Niemcy nie mają mocy przerobowych a nawet gdyby je mieli to czy warunki nie były by zaporowe to Abrams to jedyne rozwiązanie bo przecież z kapelusza nie wyciągniemy za 5 lat własnej konstrukcji
Moje pytanie dlaczego skoro włazimy w ...... USA nie skorzystać z ich firm. Może nawet byli by zaciekawieni cięższą wersją nowego czołgu na rynek Europejski. Poza tym można od nich brać silnik, transmisje itp.
Nie mamy amerykanom nic do zaoferowania. Mogą to zrobić sami bez naszej pomocy a biorąc pod uwagę nasze „moce” produkcyjne to śmiem sądzić, że nic by z tego nie wyszło.
@@vCiacho Dokładnie. USA testowało prototypy naddźwiękowych pocisków manewrujących w kilkanaście miesięcy po tym jak się obudzili z ręką w nocniku gdy Ruscy po 10-20 latach badań się nimi pochwalili.
@@vCiacho Mamy pieniądze gdyby Polska produkowała średniej jakości czołg za dobre pieniądze to znalazło by się kilka krajów które by to brały zarabiamy na tym my i przemysł USA.
Uważam, że przyszła generacja Do współpraca z dronami, wsparcie uczenia maszynowego i zrobotyzowania oraz właśnie bezzałogowe lub nisko profilowe wieże. W późnym okresie generacji pewnie zostanie zwiększony kaliber armat i dodane nowe technologie ochrony (pancerz i ochrona aktywna).
Masa ładnie brzmiących sloganów by było modnie. 'Drony', 'uczenie maszynowe', 'robotyzacja'... Niby ładnie. Ale - chcesz by o tym, czy miasto z cywilami zostanie rozjechane decydowała maszyna? Bo ja nie.
@@bartosza.6187 Przecież maszyna nie będzie decydowała o rozjechani, czy oddawaniu strzału. Uczenie maszynowe w czołgach będzie miało za zadanie zwiększyć świadomość sytuacyjna żołnierzy, na przykład poprzez do googli VR przesyłać iluzje przezroczystego pancerza, wyszukiwać potencjalnych celi, drogi dojazdu, możliwych zagrożeń, najlepszych dróg ataku, oraz wskazywać rozpoznanego wroga i informować o nim resztę wojska. Oprócz tego sztuczna inteligencja mogłaby natychmiast reagować na wystrzelony pocisk na przykład zatrzymując czołg, lub go cofając w celu uniknięcia trafienia. Również dokładnym celowaniem może zająć się SI, chociaż już teraz komputery balistyczne same biorą poprawkę na cel przy uwzględnianiu ruchu celu, własnego, warunków atmosferycznych, obrotu ziemi, a nawet ruchu armaty. TO ostatnie jest szczególnie ciekawe, bo gdy działonowy naciska spust, to komputer oddaje strzał dopiero gdy huśtająca się lufa jest maksymalnie wyprostowana. Po to właśnie na końcu lufy na jej górze jest montowany laser. Mierzy on odchylenie lufy. Ostatnim zadaniem SI będzie przejmowanie kontroli jazdy. Jeśli czołgista będzie ranny, pojazd sam się wycofa do bezpiecznej straty. SI również może kierować czołgiem podczas jazdy w kolumnie, dzięki czemu żołnierze na pole walki dojadą wypoczęci. Taki czołg mógłby wrócić do bazy nawet ze wszystkimi martwymi członkami załogi, albo się samodzielnie wysadzić, gdy ci ewakuują się z pojazdu. I mógłby to zrobić na przykład dopiero gdy wróg rozpocznie przechwytywanie pojazdu. SI rozpoznałaby język i mundury wroga, a nawet uzbrojenie i oznakowania. Czołg wsparty przez SI, to nie jest autonomiczny robot, lecz nadal czołg, ale z bez wagowym dodatkowym super członkiem załogi.
I wychodzi na to, że cicho być plebsie z Internetu. I niech specjaliści robią co trzeba, trochę zaufania. Dotyczy to również mojej skromnej osoby. Bo byłem gorącym zwolennikiem K2PL. A to przez miraż produkcji czołgu w Polsce.
No ale to ma nie być transferu technologii i produkcji w Polsce? Przecież nic takiego nie powiedzieli.. Słuchałem w pracy i może coś źle zrozumiałem...
Ale produkcja czołgu w Polsce powinna być priorytetem. Ja nie mówię że to konieczne musi być K2 PL (choć podoba mi się). Równie dobrze może to być Abrams czy cokolwiek innego. Ale produkcja lokalna jest kluczowa. Na czas pokoju to możemy sobie zrobić makiety z tektury jak PL-01, ale jak wojna wybuchnie serio myślicie że ktoś nam będzie wysyłał części z innego kontynentu? Ja bym wolał produkcję T-72 na miejscu niż jakieś plazmowe wunderwaffe z importu, bo co ci po tym że masz najlepszy czołg na świecie jeśli jest on jednorazowego użytku, do pierwszej awarii...
@@motherfoca1000 a w czasie konfliktu zbrojnego oczywiście napastnik pozwoli nam na swobodną produkcję czołgów. Jeden nalot czy atak rakietowy w infrastrukturę produkcyjną lub transportową i po produkcji.
Moje pytanie - Jaka powinna być przyszłość polskiego przemysłu w temacie czołgów po wyborze Abramsa? 1) - Czy już "na zawsze" będziemy zmuszeni kupować kolejne amerykańskie konstrukcje, żeby mieć ten sam sprzęt co Amerykanie na naszej flance? Czy nas będzie stać na zakup za każdym razem? Wydaje się, że kolejne zakupy muszą być jakoś powiązane z próbą włączenia się w amerykański łańcuch produkcji, logistyki czy napraw, żeby w ogóle było nas na to stać finansowo. Ale czy to będzie możliwe? 2) - Czy raczej pójść dwutorowo - utrzymując dwa rodzaje czołgów: kupowany od Amerykanów (kolejne wersje Abramsa i jego następców) z niewielkim udziałem polskich podzespołów - po to, by utrzymywać wysoką jednorodność sprzętową i w razie silnego ataku ze wschodu móc poprosić Amerykanów o szybkie dostawy ich własnych czołgów na nasze potrzeby (a to jest strategiczna zaleta). A jednocześnie rozwijać własną konstrukcję (w miarę samodzielnie lub we współpracy) żeby być niezależnym od Amerykanów jak zajdzie taka potrzeba - a takie potrzeby pojawiają się bardzo często, kiedy jakiś kraj celowo wybiera inny rodzaj uzbrojenia niż amerykańskie (np. Grecja kupiła F-16 i F-35, ale też kupiła Rafale), by używać go w konflikcie bez pytania się Amerykanów o zgodę. 3) - Czy też w końcu pójść tak jak Koreańczycy czy Turcy czyli w produkcję w miarę samodzielnie własnego czołgu, których zapasy uzupełniać tylko w niewielkim stopniu, od czasu do czasu, albo w ogóle, konstrukcjami amerykańskimi?
Dla nas najkorzystniejsze byłoby 3. Pytanie tylko jak to zrobić skoro oferta Hyundai Rotem odpadła. Bo własnymi siłami takie technologie to opracujemy na 2150
@@motherfoca1000 Trzecia ścieżka to na pewno dłuższy okres czasu. Ale o tym warto myśleć już teraz, a nie tak jak to zrobili Turcy, że mają prototyp czołgu, ale nie mają napędu i są w ciemniej dziurze...
Skoro już zecydowaliśmy się na Abramsy (i bardzo dobrze, z różnych powodów) to darujmy sobie K2PL, szkoda na to czasu i pieniędzy, a i tak ten czołg nie będzie rewolucją w porównaniu do Abramsa. Kupujmy Abramsy w takich ilościach żeby z czasem zastąpiły nie tylko sprzęt poradziecki, ale i Leo. Postarajmy się, aby nasz przemysł zyskał nie tylko kompetencje do serwisowania, ale też przyszłej modernizacji tych czołgów (ideałem byłoby kupno licencji. Egiptowi się udało więc jest szansa). Dopiero mając taką wiedzę i doświadczenie oraz kompetencje związane min. z modernizacją Leo czy produkcją Borsuka możemy zabrać się za opracowywanie czołgu czwartej generacji. Ale już na spokojnie, bez pośpiechu związanego obecnie ze słabością naszych wojsk pancernych. Abrams zaspokoi masze potrzeby na długi okres czasu, wystarczający żeby za 20-25 lat stworzyć już własny czołg, bez oglądania się na partnera zagranicznego.
Przepraszam, może nie w temacie ale... Wczoraj widziałem filmik z wydobycia wraku Shermana trafionego w bok wieży pociskiem 75mm z Pantery. Po eksplozji amunicji pozostały duże fragmenty pancerza. Jeden z eksploatatorów, widać zwolennik wyższości t34 nad Shermanem stwierdził że w ruskim czołgu by do tego nie doszło. A moje pytanie jest takie Czy dzisiejsze czołgi byłyby w stanie przetrwać takie trafienie w bok? Słyszałem tutaj na kanale że K2 ma pancerz 40mm , leoś niewiele lepszy , nie jestem pewien co do rosyjskich
Działanie dzisiejszych armatnich pocisków przeciwpancernych jest inne - jest to amunicja APFDSD-T a nie APDS lub pełnokalibrowa. Ale czołgi nie są odporne na trafienia w burty wieży i kadłuba - w niektórych konstrukcjach jeżeli nastąpi to pod kątem około 10-30 stopni od osi podłużnej pojazdu to pancerz powinien zatrzymać środek rażący, w przypadku kątów większych - bliskim prostopadłemu np. dojdzie do przebicia.
No na burty to się - jeśli jest możliwość - wrzuca reaktywny. Też się kładzie trochę specjalnego pancerza na boki wierzy. Burty są narażone jeśli już to na postrzał z kumulacyjnych pocisków, a nie APFSDS, które wystrzeliwują inne czołgi (zwykle się ostrzeliwują stojąc do siebie frontami, bo żeby sflankować - to dużo czasu minie).
Z rozmowy i dywagacji o K2PL ma jeden wniosek po zakończeniu wojny na Ukrainie należy jak najszybciej wspólnie z Ukraincami opracować nowoczesny czołg. Czego oba kraje nie są wstanie wybrodukowac bym kupił a to jest zapewne silnik1500hp i przekładnia.A Abramsy bym potraktował jako czołgi na okres przejściowy.
Świetny materiał, naświetlające wiele ciekawych spraw i tematów związanych z tymi pojazdami. Zaciekawiły mnie wspomniane projekty przyszłych armat kalibru 130 mm i 140 mm oraz armaty elektrochemiczne, można spodziewać się jakiś rozwinięć tych tematów?
Damianie jak zwykle profesjonalnie i premium, a opinie Jarosława bezcenne i merytoryczne...kanał wspaniały i wszechstronny ! Będę promował nawet na Marsie ! Pozdrawiam serdecznie.
Mam pytanie odnośnie układu jezdnego Abramsa, czy w A1 gąsienice spadają równie szybko i sprawnie podczas cofania i skrętu w piaszczystym podłożu jak w leopardzie 2. Miałem z tym do czynienia w czasie służby w 10 BKPanc? Pozdrawiam i proszę o jak najwięcej tego typu materiałów 👍
Nie, jest troszkę ciężej :-) Faktycznie gąski w Leopardzie 2 spadają łatwiej niż w np. T-72M1 bo tam są te "talerze" w Leonie Niemcy jakoś to przeoczyli i faktycznie jest to częsta przypadłość.
Czyli została rozwiązana najważniejsza kwestia- dlaczego zdecydowano się na zakup Abramsów skoro Koreańczycy przychodzili z K2. W skrócie- Koreańczycy podeszli do interesu z delikatnie mówiąc lekkim podejściem, traktując nas mało poważnie. Takiej "lepy na pysk" chyba nie spodziewali się entuzjaści tego interesu... Tak z Bumarem i tym że ktoś miał by to nadzorować, przypomina się historia z firmą International Harvester oraz HSW. Na początku lat 70-tych zakupiono licencję na produkcję spycharek gąsienicowych ale z aneksem- HSW ma spełniać wyśrubowane normy jakościowe z uwagi na to że część produkcji ma iść jako części zamienne do maszyn budowlanych IH na rynku europejskim. Założenia te udało się spełnić a nawet wspólnymi siłami uruchomić produkcję jednej z największych w tamtym czasie spycharek na świecie, a mianowicie TD-40. Więc jeśli Bumar ma być solidnym partnerem to postawić sprawy jasno- albo się podporządkujecie albo odcinamy pępowinę z kasą, bo wobec tej firmy jest sporo kontrowersji i zastrzeżeń że jest to sztucznie utrzymywana studnia na kasę... Kolejna sprawa- jeśli Wilk jest kontynuowany obok, to czym ma być ostatecznie, skoro jego założeniem miało być zastąpienie i T-72, i PT-91 i w przyszłości Leoparda. Budowa czołgu własnymi siłami raczej odpada, pochłonęło by to gigantyczne pieniądze i trzeba by wszystko robić od podstaw a i tak wiele elementów trzeba by kupić za granicą. Ktoś może dojść do wniosku "Kupiliśmy Abramsy w jednej z najnowszych wersji to po co nam Wilk? Nazwijmy jego Wilkiem i spokój, temat załatwiony, a w przyszłości kupi się kolejne" i tym samym uciąć łeb temu programowi który pochłania pieniądze a efektów za bardzo nie ma. Tu jest jeden wielki znak zapytania pod hasłem- co dalej. A, i najważniejsze- zaoranie głosów "zbudujmy sami czołg". Budowa dla siebie to jedno, ale trzeba pamiętać że to nie czasy ustroju minionego i to musi się sprzedać i zwrócić. Dlatego Koreańczycy próbowali nam opchnąć K2 bo musiało im się to spłacić i można się spodziewać że też Turcy prędzej czy później będą szukali chętnych na swoje Altaye.
A ja sie zapytam - Jak bedzie wyglądac logistyka związana z uzytkowaniem Abramsów na np całej szerokości wschodniej flanki ,oraz jak wygląda c ma komunikacja pomiedzy w całym WP.
Brakowało mi rozważenia możliwości współpracy Polsko-Włosko-Hiszpańskiej lub Polsko- Ukraińskiej. Wiem że panowie wolą operować namacalnymi danymi przez co Abramsy jedynym wyborem. Ale zakładając hipotetycznie że Amerykanie odmawiają nam zakupu Abramsów... a o K2 chyba już wszystko wiemy. Jestem ciekaw możliwych efektów powyższych współpracy.
Hmmm... skoro brak możliwości budowy w kraju czołgu podstawowego, to może by od nowa zacząć dłubać przy projekcie Andersa. To powinno się udać zrealizować krajowymi siłami + silniki, skrzynie itp. z przemysłu europejskiego. Średni-lekki czołg wsparcia z dobrą armatą a może i PPK by się przydał.
Jestem z pokolenia po 45latach życia . I powiem jedno Polska gdy była w strukturach układu Warszawskiego , była lepiej uzbrojona niż po wszystkim rozłamie. Czy to politycznym , czy wojskowym . Teraz to obronność wygląda tylko jak reklama i nic więcej . I jak długo taka reklama będzie trwała. To ten nasz biedny kraj szybciej podzieli los , z lat 1939.
Bo całe lata '90 i początek 21 wieku rządzili ludzie pokroju Balcerowicza, którzy patrzyli na papierowe statystyki i jak fabryka - nawet kluczowa dla obronności - była nierentowna - to nie było zmiłuj...
Ciężko... ja się w ogóle zastanawiam czy nie trzeba by tworzyć zakładów produkcyjnych od podstaw. I to nie tylko fabrykę samych czołgów, ale fabryki wszystkich podzespołów.
@@bronpancernaswiata6835 A mnie serio ciekawi propozycja Niemiecka w programie Wilk. SERIO oni teraz dawali taką ofertę, że mieliśmy im oddać Bumar itp? o.O
@@bartosza.6187 Niemcy musieliby być bandą idiotów ,żeby nabywać halę pełną leni i nierobów, bez kwalifikacji i technologii za to ze związkami i postawą roszczeniową. Ja bym im chętnie do tego Bumaru dopłacił - pomarzyć.
@@HanSolo__ Po prywatyzacji związki nie mają nic do gadania. A właściwie - to co ty wiesz? NIC. Za to ludzie, którzy śledzą temat i rozmawiają z wojskowymi - to oni taki news odkopali. Nie wiem na ile to prawda. Zobaczymy i mnie serio to ciekawi. A co do samego Bumaru - kiedyś potrafili różne ambitne rzeczy robić. Tylko co z tego, skoro od zrobienia płytkiej moderki PT-91 praktycznie nic Bumarowi nie zlecano poza klepaniem i remontami eksponatow muzealnych? Remont starych Teciaków się ciągnie bo części brakuje.
Nie zgodzę się z Panem Damianem (nie jesteśmy na ty aby się nie obraził) - można robić zaawansowane projekty tylko trzeba być krok przed najlepszymi wówczas cena choć bardzo wysoka staje się sprawą drugoplanową, ale trzeba mieć ludzi do dy dyspozycji którzy chcą a nie odliczają dni do emerytury
@@HanSolo__ licencja, demonstrator technologii, dwie licencje, Borsuk z niemieckim powerpackirm i ZSSW z francuskim waflem w kamerze. Przecież nawet handlować tym nie możemy przez te przeklęte licencje - oglądałeś cały materiał?
Wreszcie tu są naprawdę solidne konkrety niemniej jednak ja ciągle uważam że powinniśmy mieć maszynę do której po pierwsze przynajmniej część kluczowych komponentów jest produkowana w Polsce. Druga rzecz to kwestia że po prostu wygodniej byłoby mieć pojazd budowany całkowicie w systemie metrycznym. Jeśli nie K2 PL to może coś innego? Może Altay? A może zrobić tak jak Turcy?
czy kiedyś będzie możliwość stworzenia pojazdu wojskowego (czołgi, wozy piechoty i helikoptery bojowe) przez nasz rodzimy przemysł? czy taką szansę zaprzepaściło nasze państwo i nasz przemysł zbrojeniowy?
Cóż, wszystkie rządy od '89 pracowały by tak było. Bo zawsze były 'ważniejsze potrzeby' a przecież 'Rosja już prozachodnia'. I nawet jak Rosja uderzyła na Gruzję - to politycy w PL niektórzy udawali, że 'ale nic się nie stało'...
@@thamuzv1341 Tja... Czego to nie ma pod Suwałkami. Zdajesz sobie sprawę, że złoża są ograniczone? I co ci przyjdzie z ich wydobycia i sprzedaży, a gdy będzie trzeba tych surowców bo na rynkach będzie lipa - u nas będzie 'brak'? To za mało by sprzedawać, więc trzeba trzymać jako rezerwa.
Bardzo fajnie się was słucha Panowie. No i to co tu powiedzieliście pokazuje tylko jak mało my (opinia publiczna) wie o zakulisach danej sprawy (w tym przypadku kupna K2). A do komentowania i mówienia co jest lepsze, dlaczego rząd ten czy tamten nie kupił albo kupił coś - w tym jesteśmy najlepsi. No ale to wszystko jest polityka. My nie znamy tego od kuchni, a to w kuchni dzieją się rzeczy prawdziwe.
Raczej typowe cebulakowanie. Nic nie kupuje się = źle. Kupuje się = jeszcze gorzej. KAŻDY nagle ma masę rzeczy do powiedzenia, bo przecież najważniejsze, żeby czołg byl w dieslu i mało palił, a nie by chronił życie załogi xD
@@Ponuryzniwiarz777 Mnie nazywasz bezmózgowiem? Typowy janusz kanapowy ekspert zawsze narzeka jak się coś robi. A jak się nie robi to narzeka też... Taką postawę wyśmiewałem. A co do tekstu o dieselku i małem spalaniu to 1 nabój 120mm, nawet ćwiczebny, kosztuje tyle, co zatankowanie na full 2-3 razy takiego czołgu. Paliwo to nie tak jest duży koszt eksploatacji czołgu, jak laicy myślą.
Łącznie 2 godziny materiału- ja się nie nudziłem - zwykle uważam , że film 20 min jest już długi. Gratulacje dla rozmówców. Zupełnie inne spojrzenie na K2 wpływające na ocenę wyboru Abramsa wskazujące też jak mało obiektywne są inne materiały. Wybór jest faktem, pomimo de facto nie rozpoczętej procedury, ale nie sądzę by nie było to z Amerykanami uzgodnione. W mojej ocenie nie jest to najpilniejsza potrzeba polskiej armii. Należy mieć nadzieje, że inne programy będą faktycznie realizowane ( choć wiadomo, jakie jest przysłowie o nadziei).
My musimy produkowac czolgi od zaraz my nie mozemy czekac. Rownolegle do Abramsow musimy nadal produkowac rodzimy czolg lub licencje bez czekania latami. Tez uwazam , ze Abramsy , to byla super decyzja. Wiecej Abramsow dla nas .
Powiem tak śmiejemy się z k2 ale to co polska posiadała do tej pory w tej ilości to śmiech t72 xD porównujmy k2 do tych czołgów bo to właśnie k2 ma zastąpić t72 abrams ma zastąpić leo a2a4 i a2a5
Hej! - nie ma bezpiecznej służby na polu walki ! A 100 czy 500 sztuk to w konflikcie 3 miesięcznym nie jest dużo. Czołgi to nie przeżytek ale setka,120mm armata na polu walki za dużo kosztuje czasu/pieniędzy.1000-5000 sztuk i na szybko! I niech się psuje i niech będą kwiatki. Sztuka jest sztuka i lepszy rydz niż nic. 70mm zamiast 1700 rha, przebieg miedzy-remontowy 1500km zamiast 50 tys. i elektronika top nocz z półki cywilnej zamiast wydumane wyroby militarne i w efekcie cena 1 zamiast 15 bani [koła są tańsze]
Abrams jest prze sztos martwi mnie co będzie kiedy misiu ze wschodu będzie lepszym kolegą dla Amerykanuw z racji potencjalnej wojny z Chinami. I nasi przyjaciele zrobią nam bana obsługę tych cudeniek. Dlatego jest ważne żeby ściągać technologie do nas i dźwigać te zgniusniałe zakłady a nie chodzi o miejsca pracy i. T. P. Jeżeli mamy marzyć o jakiejkolwiek suwerenności. Nawet jakby to miały być gorsze maszyny ale takie kture naprawimy sami. P. S. Świetny odcinek.
Kupowanie czołgów 16 tyś km od Polski,w kraju, który może zostać całkowicie zablokowany przez Rosję i Chiny... Myślę, że najlepsze są czołgi niemieckie. W razie wojny, zawsze można sprowadzić części zamienne, dokupić następnych, wysłać do naprawy.
Dokładnie! Nie wszystkie nasze przewidywania się sprawdzają. Musi tak być ponieważ są informacje tajne do których nie mamy dostępu. Inna sprawa to sklada wydarzeń na świecie jakie miały miejsce.
Stosunek sumarycznej odporności pasywnej czołgu K2, w stosunku do masy 55 ton. Oraz w stosunku, do sumarycznej odporności pasywnej i masy, czołgów M1 i Leopard-2 - nawet ich początkowych wersji produkcyjnych - świadczy o jednym... K2 posiada ciężar, gorzej przekładający się odporność, niż w przypadku sprzętu amerykańskiego i niemieckiego. Pomimo zastosowania układu bieżnego, z mniejszą o parę, liczbą kół nośnych. I pomimo, wykorzystania zawieszenia hydropneumatycznego. To z kolei świadczy o tym, że Koreańczycy są ciągle w trakcie, nauki projektowania czołgów. Przykładem tego, jest również wirtualna wizja K2PL/M. Na dotychczasowym etapie prezentacji, charakteryzująca ewentualny czołg, jako posiadający również, selektywną osłonę burt wieży. Wystarczy odróżniać, moduły dodatkowego opancerzenia, od modułów będących osłonami zewnętrznego wyposażenia, a te nie są elementami pasywnej osłony czołgu. O poziomie zabezpieczenia załogi, przed skutkami porażenia amunicji - porównywalnym z osiągniętym w M1, w przypadku K2PL - nigdy nie było, nie ma... I przy takiej konfiguracji konstrukcji - nie będzie mowy. Wbrew marzeniom/wyobrażeniom/życzeniom - kogokolwiek. Odnośnie programu "Wilk"... Pan Wolski, ma rację. Dopóki nie będzie dostępnych typów, czołgów generacyjnie nowych. "Wilkiem" może być - Abrams. Być może, jego kolejne wersje modernizacyjne. Aż po wersję na tyle zmienioną w stosunku do pierwotnej, że spełniającą kryteria czołgu, o skokowo wyższych parametrach taktycznych - więc czołgu nowego, będącego efektem ewolucyjnego rozwoju. Bo parametry gabarytowe kadłuba M1, wsparte nowymi elementami układu napędowego i dzięki temu, osiągnięcie możliwości nieznacznego przekonfigurowania konstrukcji - mogą na to pozwolić.
Pytanie - nawiązując do wcześniejszego odcinka. Skąd Chińczycy pozyskali dostęp do niemieckich power-paków? To Niemcy sami się podłożyli? bo jakoś nie potrafię skojarzyć innego źródła.
Reverse-engineering. Zachód naiwnie zakładał, że 'a niech se kopiują, a my mamy tanie fabryki u nich... zanim rozgryzą nasz tech to my będziemy mieć działa plazmowe'. No i się obudzili z rękami i nogami w nocniku :)
@@wolskiowojnie Ja wiem, że inżynieria wsteczna. Ale żeby coś rozebrać i skopiować, trzeba to najpierw mieć. I oto mi właśnie chodzi - jak Chińczycy pozyskali pierwotną przekładnię? Niemcy im sami sprzedali, czy mieli z innego źródła?
23:00 ... a jak ja na forach, w całym tym zachwycie nad - pogłoskami - o ofercie koreańców, pytałem: - czy wojsko polskie w ogóle testowało ten wóz na poligonie - czy jest już jakaś konkretna dokumentacja, prototyp K2 - czy w czymś takim jak zakłady Cegielskiego da się w ogóle uruchomić produkcję - czy to ma być produkcja czy montaż z zestawów CKD, SKD (czyli jak mówił Pan Wolski - ostatni etap, najmniej dochodowy) - czy są w ogóle jakieś konkretne dane taktyczno techniczne wariantu "dla nas" To mnie chcieli zjeść i mówili, że się czepiam, i że koreańcy super i, że nasza delegacja oglądała K2 w Korei. Szkoda, że nie było wtedy wiadomo co stwierdzili na temat bazowego wozu, bo rewelacji to nie było. Ludzie, na przyszłość - w zbrojeniówce foldery reklamowe są podstawą do dokonania zakupu dla niezbyt rozgarniętego polityka. A rzeczywistość zawsze jest conajmniej 10 razy mniej korzystna, niż to co piszą.
@@sebastianjozwiak4380 Zgodnie z komunikatem Grupy WB, umowa podpisana przez wchodzące w skład Grupy WB przedsiębiorstwo WB Electronics z Ożarowa Mazowieckiego, odnawia amerykańskiej spółce L3Harris Technologies licencję na produkcję systemu komunikacji pojazdowej FONET na kolejne trzy lata. Liczę że zacytowany artykuł znajdziesz sam.
@@Gywyhrzgadza się ale nie system Haris jak napisaleś w pierwszej odpowiedzi tylko Fonet produkowany przez Harisa na licencji WB produkowany przez H chyba od 2014 r. To ten sam system co np w Rosomakach zgodny ze standardem NATO
Abrams ma system metryczny i calowy. Wynika to z prostej przyczyny, unifikacji w ramach NATO gdy często wojska sojusznicze działają razem użyczając wzajemnie logistyki sojusznikom.
1:00:18 Co do przecieków: ciekawe, czy któryś z fachowych (zajmujących się czołgami, a nie grami o czołgach) kanałów wypowie się na temat ostatniego wycieku informacji o Challengerze 2:)
Tak, medialnie nadmuchana bzdura. Jedyne co wrzucił brytyjski czołgista to screena z instrukcji z półprzekrojem wieży, tam nie było nic naprawdę tajnego lub odkrywczego. Same instrukcje wozów zwykle są poufne ALE często mają znoszone klauzule. Ja mam komplet instrukcji fabrycznych wozów z ZSRR/Rosji a z T-90A włącznie, do Leopardów, Cheftiana, Challengera 1 itp. Swego czasu łatwo było kupić na ebayu instrukcje za np. 50 euro. Brytyjczycy mocniej trzymali opsepc ale to co wyciekło było bardzo mało znaczące.
@@wolskiowojnie W sumie można się było tego spodziewać - coś, z czym zapoznaje się każdy czołgista nie może być zbyt tajne. Ale i tak poniekąd śmieszna sprawa: facet był tak sfrustrowany przez to, w jakim stanie są w War Thunder brytyjskie czołgi, że postanowił złamać tajemnicę państwową by coś z tym zrobić.
Ale sinusoida z tym K2PL ;-))) normalnie z nieba do piekła!
Szanuję Was Panowie za to, że się przyznajecie do błędu - co ważne - od razu! Nie zatajacie, nie zwlekacie - od razu prostujecie. Wielu jest ekspertów, którzy prędzej się końmi dadzą rozerwać niż przyznają do błędu...
Dzięki!
Ja rowniez doceniam taka realna postawe w tej sprawie !!!!
Pic polega na tym, zeby dostrzegac swoje wlasne bledy, nie wstydzic sie ich i szybko je realnie korygowac - - - - dla wspolnego dobra !!!!
@@HanSolo__ Propagand a nazywasz konkluzję, że te europejskie K2 mielibyśmy najwcześniej za 10 lat, a do tego czasu nasze wojska pancerne korzystałyby... no właśnie z czego wg. Ciebie?
@@jarosawkozio5755 a ze zlomu po co w wywalać z naszych podatków 2 mld na tetki i l2pl? Chyba że Władzia się szykuje na wojenkę i potrzebują teraz już czołgów. Czego sobie i nam życzę bo jak się putyn wrukwi to w 4 dni będzie w wawie i znowu dzielny rzond będzie uciekał a my ludzie będziemy cierpieć... A NATO wyślę notę protestacyjna zresztą bidet już nas oddał ważniejsza Azja
Ale czasu oczekiwania na Wisła Homar czy Harpie to krytykujesz. To że Narwi brak to nie kłuję Ci w oko?
Poprosze ten sam zestaw gości ale temat ,,abrams vs leopard ".
myślicie że to będzie długi materiał??? :P
ok
Albo Abrams vs Merkawa i mają następne dwa odcinki a my ucztę
Moim zdaniem Leopard 2 - wersje używane w WP. Porównanie i ocena z najnowszą wersją i perspektywy dla wozu. Merkava to specyficzna konstrukcja i porównywanie jej do Abramsa mija się z celem. Osobny materiał jak najbardziej.
@@Ornal64 Cóż różnią się przede wszystkim tym, że A4/5 mają starszego typu podwozie i masa nie może przekroczyć 60ton. A wyższe wersje już ważą tyle co Abrams. Więc teksty o 'Abramsy som za cienszkie' można sobie wsadzić ... między bajki. Każdy nowoczesny czołg, który został dopancerzony i wyposażony by coś znaczyć na polu bitwy - jest ciężki.
Jeśli panowie mają czas, to my chętnie posłuchamy i o innych czołgach.
To wejdź na kanał Damiana Ratki, który tu się wypowiada
@@ukasztokarski3715 Już dawno wszystko obejrzałem. Miałem na myśli bardziej to, żeby posłuchać opinii trzech panów w sposób jak tutaj.
Co za swietna dyskusja ! Wiele dla mnie wyjasniajaca . Potwierdzila moje przypuszczenia aby Polska rozwijala to co juz robi i to dobrze . Jestesmy za mali aby moc produkowac wszystko .
Zajebisty pomysł na odcinki. O ile Twój kanał zawsze traktowałem jako wsparcie uzupełnienie kanału Broń pancerna świata tak zaproszenie obu specjalistów i postawienie się z racji ( nie umniejszając w żaden sposób ) mniejszej wiedzy doświadczenia w roli zadajacego pytania prowadzącego rozmowę jest majstersztykiem 👌
Znawcy broni pancernej łączcie siły rozwiewając wszelkie niejasności niedomówienia !!!
Bardzo dobre trio komentujących .Obiektywne i rzeczowe rozmowy, uczta dla zainteresowanych tematem ,oby jak najwięcej filmików w tym składzie.
Podsumowując obie części wywiadu: świetny materiał, ciekawe pytania, jeszcze lepsze odpowiedzi, kompetentne osoby zaproszone do rozmowy. Oby więcej. :)
Podsumowując byli są i będą za Abramsem. Osobiście myślę że Koreańczycy mają kompetencje i możliwości co udowodnili ze robią i zrobić będą mogli wiele co można wpisać w top 3 na świecie. Dawali możliwość rozwoju partnerstwo a nie poddaństwo. Negocjacje negocjacje i......
Kompetencje zdobywa się użytkując pojazdy a nie dyskutując przed mikrofonem.
Popieram kolegę przed moim komentarzem. Ewidentny kult Abramsa co nie znaczy, że mam o nim złe zdanie.
Osobiście uważam, że lepszy nowy K2 niż następny Leopard do którego Szkopy znów przestaną produkować części zamienne Jak 2a4 czy już nawet 2a5. Żałośnie wygląda nasza siła pancerna a K2 to zmieni. To nowoczesny choć nieco niedopancerzony czołg.
Dziękuję za materiał.
Więcej takich materiałów. Bardzo dobrze się was słucha.
a co do *prostokątnego otworu zwanego drzwiami* to czapki z głów że tak się stało
@@roboczerobocze4876 Moge smialo obecnie powiedziec - ze bylem w podobnych butach jak i ty !! >>> A wiec --- jednak amerykanski Abrams w wersji SEP3 !!!!
@@roboczerobocze4876 Chorągiewki! Pojęcia nie macie jak bardzo polityczny i jak kompletnie nie wojskowy i nie techniczny był to wybór! Myslicie ze PiS pancerz omawiał? Przemysł? We snach!
@@HanSolo__ A skąd wiesz? Hmm? Zakup polityczny to by było kupowanie gorszej maszyny. A ten zakup, nawet jeśli miał na celu prymitywne podlizywanie się USA - z perspektywy żołnierzy - jest najlepszym z możliwych.
Jedyne gdzie polski przemysł mógłby się do tego włączyć to w elektronice: łączność, SKO, optyka itp.
Pancerze - tjaaa... w teorii są naukowcy w PL co by to ogarnęli, ale to nie to samo co produkcja na dużą skalę.
@@bartosza.6187 Nicholas Moran - major armii USA, który zęby zjadł na czołgach powiedział:
"M1 to świetny czołg.
Czy jest ciężki - tak, nawet bardzo.
Czy pali ogromne ilości paliwa - owszem. Jednak są to kwestie z którymi US Army sobie całkiem dobrze radzi.
Czy M1 jest dobrym czołgiem dla sił zbrojnych innych krajów? To zależy, od infrastruktury transportowej oraz od zaplecza logistycznego.
Jeśli tego by zabrakło to M1 to bardzo zły wybór. Pamiętajmy bowiem, że pasjonaci rozmawiają o czołgach dziełach i siłach jednostek, zawodowcy zaś rozmawiają przede wszystkim o logistyce tych sił"
M1 to super czołg. M1 to praktycznie najgorszy możliwy wybór dla Polski. Jak doszło do tego że nie ma na czym sie szkolić i czołgi w WP potrzebne są na już teraz? Spytaj panów którzy od 7 lat nie tknęli tematu wojska ale bardzo chętnie podbierali z jego budżetu. PiS znaczy.
@@HanSolo__ Koooooleś ale kiedy ten major to mówił? OBECNIE w 2021 roku: Abrams ma taką samą masę jak Leo2A7. Abrams zużywa podobne ilości paliwa jak wiele innych czołgów. Jedynie Leo2, zwłaszcza w starszych wersjach - zużywały go mniej bo były lekkie.
Jeszcze pewnie podasz testy w przetargu na czołgi dla Szwecji... z lat '90 xD
Abrams to jest DOBRY wybór dla Polski.
Te, przepraszam za określenie, pierdolety dot. masy, infrastruktury to sobie można w d...ę włożyć. No bo sorry są warte mniej niż papier toaletowy.
Zapuszczona infrastruktura... No litości - to ma być argument?! SERIO?! Infrastruktura, która pamieta czasy Gomułki to nie jest argument, a powód do wstydu, który trzeba szybko naprawić poprzez odpowiednie inwestycje.
A co do paliwa: po przejechaniu 100-200 km czołgu - to paliwo wcale nie jest największym zmartwieniem, tylko koszty części zamiennych.
Miło się słucha tych Panów. :)
Super materiał to teraz poproszę taki o Andersie i Borsuku 😁
Chętnie zobaczyłbym kolejny odcinek tank talk na temat czołgów IV generacji. ;)
Dzięki panowie.
Właśnie otworzyłem piwo po ciężkim dniu.. I wow!!!! Taki deser :) Słucham. Edit po wysłuchaniu : tylko jeden kraj na świecie jest w stanie dostarczyć w 18mcy 250 czołgów. I czy się komuś podoba czy nie podoba ------>>> jest to USA. I cieszmy się, że możemy kupić taki sprzęt. Ktoś mógłby napisać Rosja.... To kiedy miało być 2.000szt. T-14 Armata w linii? W 2020roku?
dołączam się :D
Skoro Rosja nie jest w stanie dostarczyć własnej armii takiej ilości czołgów to jak maja to zrobić dla nas w sumie ich wroga?
a sorry pij piwo dalej ;-)
Nikt nie porusza sprawy ze żołnierze polscy używający M1A2 gdy w czasie działań wojennych stracą swój sprzęt, mogą ,,pożyczyć"z magazynów USA na terenie Polski (które maja powstać). Tym bardziej gdy kawaleria zza oceanu nie zechce przylecieć w potrzebie. Będziemy mieć przeszkolonych tankistów :)
@@abcbca3412 pisząc Rosja miałem na myśli, że są w stanie jakiemuś swojemu sojusznikowi dostarczyć tyle sprzętu w takim czasie.
Świetny materiał
super materiał i życzę więcej takich pomysłów aż chce się słuchać Panowie !
Bardzo ciekawa dyskusja. Dyskutanci pominęli kwestię wzrostu kosztów eksploatacji M1 Abrams względem T-72/PT-91 i pytanie jak po 2023 r. rozwiąże ten problem.
Uważam, że po wdrożeniu M1 Abrams powinniśmy zdecydowanie wycofać T-72 a PT-91 przenieść do rezerwy. Kolejna wersja M1 Abrams to coś co powinniśmy wdrażać.
Nawet 250 M1 Abrams i 247 Leo-2 to i tak ogromny potencjał pancerny w naszej części w Europie.
Dla naszej zbrojeniówki produkcja większej liczby Borsuków i Krabów.
Świetne trio !
Musimy zając się produkcją i rozwijaniem Borsuka Kraba Rosomaka Raka wozami opancerzonych.
Systemami ochrony tych pojazdów.
Oraz rozwijać systemy które produkujemy lub mamy możliwości je produkować.
Genialny materiał, świetnie się panowie uzupełniacie! Może planujecie zrobić jakiś materiał o modernizacji wiecznie żywych BWP-1 dla polskich wojsk zmechanizowanych?
Bardzo solidne komentarze i konkretna wiedza,nie mniej jednak sadzę że to i tak nie wystarczy do niebawem wyprodukowanych systemow porshe,w pojezdzie bedzie sciagana tylko wieza w zaleznosci od zadania bojowego,szybkosc okolo 90km a koszt paliwa to jak auta osobowego....
NIE MA DARMOWYCH OBIADÓW !!!!!!! Jedna z PIĘKNIEJSZYCH sentencji , które słyszałem !!!!!! SZACUNEK !!!!
Nie znam wszystkich niuansów ale czas dostawy czołgów jest bardzo ważny. K2 PL czy czołgi nowej generacji to 10- 20 lat , ulepszanie Leo idzie fatalnie i pudrowanie teciaków? Nim skończą ostatniego to pierwszy znów pójdzie do remontu. Rosjanie póki co też ulepszają swoje stare czołgi a T - 14 to pieśń przyszłości. Abramsy dają nam przewagę w starciu z tym co ma Rosja na parę lat. Aspekt drugi a w zasadzie pierwszyi to
bezpieczeństwo załogi .
Przewagę? W obliczu tego, że Rosja ma niegorszy sprzęt i ma go nieporównywalnie więcej? Poza tym, wolałbym opracowywać czołg przez 20 lat, ale mieć ogromny wpływ na całą konstrukcję, jednocześnie mieć czołg cały cza "na czasie".
Skończy się na tym, że jak już dostaniemy ostatniego Abramsa, to dalej będziemy za niego płacić, a sam sprzęt będzie coraz mniej aktualny.
@@Oxygar8 też wolałabym mieć nasz własny czołg i słuchając Pana Damiana z wcześniejszych filmów byłem bardzo za K2PL . Ale teraz sam widzisz jak łatwo jest manipulować ludźmi. Za 20 lat? jak my jesteśmy 30 lat do tyłu. Własny - Krab ; wieża brytyjska, podwozie koreańskie, silnik niemiecki. Nadzieja w Borsuku chociaż silnik MTU i już zależni jesteśmy od niemca. Nie byłem za abramsem ale czas i ochrona załogi są priorytetem a chyba nie ma w tej chwili lepszej alternatywy. Niezależność jest najlepszą opcją ale realia są jakie są. Turcy już 20 lat budują Altaja a z Rosjanami sami nie mamy szans.
PS. Oczywiście masz rację powinniśmy pracować nad swoją konstrukcją bo jeśli dać te 20 lat na stworzenie plus 15 lat na zbudowanie odpowiedniej ilości czołgów to akurat skończy się resurs abramsów. HSW planuje produkcję Borsuka na około 50 sztuk rocznie czyli wymiana BWP zajmie 20 lat.
Jarosław Wolski - mega wiedza, również dał fajny wywiad w "historia realna"
Słuchałem. Choć mnie osobiście rozbawiło jedno. Sam - gdyby miał wybór - i musiałby jechać na wojnę - wsiadłby do Abramsa lub Merkavy. Leo2 nawet pod uwagę nie brał.
ALE - żołnierzom, którzy będą narażać życie - kazałby wsiadać do Leo2 bo ciut taniej jest dokupić więcej znanego niż przesiadać się na inną konstrukcję.
No trochę to niekonsekwentne.
I pokazuje, że jedyną zaletą jaką ma Leo2 nad Abramsem dla PL jest to, że wprowadzenie nowych leo2 będzie odrobinę tańsze. Ale czy te pieniądze są więcej warte niż życie wyszkolonych żołnierzy? Moim zdaniem - NIE.
@@bartosza.6187 w owym wywiadzie jasno też powiedziałem z czego to wynika. Z poziomu taktycznego M1A2 SEPv.3 jest rewelacyjną maszyną i bardzo bezpieczną dla żołnierzy. O Merkawie tak nie mówiłem tak BTW. Natomiast z poziomu operacyjnego lub wyżej - strategicznego/politycznego to Leopard 2A7+ byłby lepszym wyborem. Pojazd mniej bezpieczny dla załóg po przebiciu pancerza ale również bardzo dobrze osłonięty za to z częściowo istniejącym już systemem w Polsce i z załogami i rezerwistami które go znają. Gdyby ktoś chciał i byłaby wola polityczna to można było standardyzować WPiZ pod Leopardy 2.
@@wolskiowojnie Tak i wiem o tym. Tylko, że argument, że 'już mamy A, więc lepiej dokupić A, mimo, że B jest dużo lepsze' jest IMHO bardzo słabym argumentem. Obecnie jest sytuacja pokoju, agresja na PL nam nie grozi - więc teraz mamy czas by przesiąść się na lepsze maszyny. Za bardzo jesteś przywiązany IMHO do tego co jest.
Szkolenia to naprawdę nie taki problem w czasach pokoju.
To o czym mówiłeś w tej 'strategii Diektieriewa' - to niestety nie znalazłem tej doktryny tak punkt po punkcie, do której się odnosiłeś. Oraz... Nasi sojusznicy zdają sobie sprawę z takiej doktryny i wiedzą, że pomimo obecnych spin z PL - nie oleją nas. Co najwyżej ciche lata. Oni mieli w swojej wielodekadowej historii demokracji mase różnych rządów. Jedne lepsze inne gorsze. Z perspektywy 100-200 lat demokracji w USA, oraz 30 lat istniejących relacji 3RP-USA i prawdopodobnie 30+ kolejnych lat - te kilka lat jakie PiS rządzi to naprawdę krótki epizod.
@@wolskiowojnie Dzięki za odpowiedź. Ja rozumiem, że taniej i szybciej jest dokupić więcej znanego sprzętu. Naprawdę. Tylko nie uważam, że to aż tak kluczowa sprawa - tym bardziej, że za 10-15 lat obecnie posiadane Leo2 - będą praktycznie zajechane na śmierć już. Więc nie bardzo widzę sensu się przywiązywać do tej konstrukcji. A szkolenia i tak by miały miejsce by przeszkolić zalogi T-72 na Leo2 czy Abramsy - więc tak czy siak - wdrożenie potrwa podobny czas IMHO - w naszej konkretnej sytuacji.
No i tym razem zakup Abramsów jest z całym pakietem szkoleniowym i symulatorami, więc jest nadzieja, że szkolenia pójdą sprawnie i szybko. A nie jak z Leo2 w 2003 roku :/
Ja bym proponował zrobić live aby korygować niektórych pismaków
Dobrze pisałem w 1 części, że nie będzie K2-PL ;)
Super się sluchalo
A tutaj się okazuje że długoterminowo będzie k2pl a abramsy tylko jako dodatek.
No i po roku mamy rozwiązanie. Abramsy ponad 300 sztuk w 2 wersjach. K2 zakup około 800 szt. W 2 wersjach i około 180 k2 pl. Co dalej ,pożyjemy zobaczymy
.
Jest, jest, jest!
A czy zakup abramsów nie jest kupieniem sobie czasu? Czasu na przygotowanie się do produkcji K2. Czy czasem nie jest lepszym rozwiązaniem produkować u nas może nieco gorsze czołgi niż kupować gotowe super czołgi do których nie będziemy produkować nawet śrubki? Czasu na dostosowanie produkcji technologii których dziś produkować nie jesteśmy w stanie? Kupić od kraju który wraz ze zmianą priorytetów potrafi porzucić swoich sojuszników. Bo co w tedy abramsy do muzeum? A produkcja u nas po woli będzie szła z nią nasi inżynierowie będą mieli bazę na prace koncepcyjne dla zupełnie nowego całkiem naszego czołgu. ( No nie całkiem naszemu bo pewnych komponentów pewnie sami nie zrobimy)?
I balonik z K2PL pękł ;)
Balonik z Abramsami też zaraz pęknie, jak Amerykanie się wkurzą.
@@Mjak-yd3og Bzdura.
@@Krystian_Pograniczny No nie wiem czy taka bzdura. Na sprzedaż czołgów będzie musiał się zgodzić kongres. A jak pójdziemy "na noże" z Amerykanami to różnie może być.
@@Mjak-yd3og Kto rządzi w kongresie USA lobby zbrojeniowe xDDD
Zbrojeniowe i .... Żydowskie.
Mega program
Jest to dobry moment do nawiązania z Koreańczykami współpracy w zakresie HM-2C i innych podobnego uzbrojenia.
Hyundai juz sie pewnie wkurzył na Polaków. Tutaj mącicli o k3 a suma konców kupiły rządowe co innego.
Wreszcie została powiedziana prawda o propozycji czołgu k2pl. Korea proponowała śmieszną koncepcje i produkcje w Polsce. Mowa o propozycji pierwszej. Ciekawy bym był co proponowali Włosi? Sądząc po milczeniu i braku jakichkolwiek informacji to była to propozycja jeszcze słabsza. Uważam również propozycje Abramsów za wybór konieczny. Problem tylko będzie jak jankesi pogrożą paluszkiem i zablokują logistykę,co miało miejsce np. W Iraku blokując dostawy. Pozdrawiam
Abrams ma sens tylko i wyłącznie w jednym przypadku czyli kupujemy je licencją i wszelkimi prawami. No i oczywiście polonizujemy w możliwie największym stopniu. Bez tego to zakup Abramsów to taka sama głupota jak niegdyś zakup leopardów 2.
@@cacaroto8731 Jankesi w życiu nie dadzą licencji Polsce! Chyba że jak wdrożą do produkcji czwartą generacje to sprzedadzą tą? 🤷Niestety Polska jest pod butem Jankesów i Żydów! A społeczeństwo tym bardziej młode jest zafascynowane Ameryką, demokracją amerykańska i całym zachodem. Wystarczy że postawi się dwa produkty większość jak zobaczy na metce made in USA lub Germany to kupi bez większego zastanowienia. Pozdrawiam
Prawdy ci nigdy nikt nie powie!
@@HanSolo__ też prawda polityka to największe gówno. Trzeba by było tylko spłukać? Pozdrawiam
USA przynajmniej nie są na gazowej smyczy Putina. A pogrożenie paluszkiem - w obecnej sytuacji by się tyczyło praworządności więc jest profit :P PiS się boi tylko 2 rzeczy: utraty poparcia i USA.
Świetny materiał. Więcej takich proszę!
Świetny odcinek. Dużo interesujących inforacji, choć już nie do końca aktualnych. Powinniście nagrać trzeci odcinek z przemyśleniami po wydarzeniach z tego 22 roku. Będę cczekał na ciąg dalszy
Dinozaur57
Może dziwne pytanie, ale ja chętnie bym obejrzał film o obsłudze współczesnego czołgu, zresztą starych pojazdó również. Chodzi mi o rutynowe naprawy (wymiana gąski na polu walki itd), o warsztatach mobilnych jeśli takowe są.,, Co się psuje i jak sobie z tym radzą, wszystko trochę waży. pozdrawiam
Przede wszystkim dziękuję za solidną porcję wiedzy i fachowych opinii. Nareszcie mamy wartościowy kanał na YT w języku polskim o tematyce wojskowej 🙂👍
Faktem jest że polskie egzemplarze T72 są bezwartościowe na współczesnym polu walki i to nie tylko dlatego że nie posiadają SKO ani skutecznej amunicji. Polskie egzemplarze T72 są wersjami "eksportowymi" które nie dorównują nawet rosyjskim egzemplarzom.
Polskie egzemplarze T72 powinny zostać sprzedane do Afryki gdzie mają wartość ale tylko pod warunkiem że wrogie plemię jest uzbrojone w dzidy i maczety...
Trzymajmy kciuki za Wojsko Polskie żeby wreszcie mogło stanowić realną siłę opartą na żołnierzach wyszkolonych na nowoczesnym sprzęcie bo od dawna na to zasługują.
Nie dodano ważnych profitów zawieszenia hydro-pneumatycznego jak niezawodność, brak występowania charakterystyk rezonansowych - gaz nie posiada takowych co wynika oczywiście z fizyki(redukcja liczby elementów zawieszenia - odpada użycie klasycznego amortyzatora), trywialną możliwość regulacji tłumienia zawieszenia oraz myślę że bardzo ważna rzecz jaką jest automatyczna kompensację położenia (wysokości) zawieszenia względem przyłożonej sumarycznej siły czy jak kto woli w uproszczeniu zmiany masy czołgu w czasie, w sumie układ także bardzo prosty w budowie niezależnie od konwencji (hydrostatyczno-mechaniczna, hydrostatyczno-elektryczna...)
A to też prawda. :)
@@bronpancernaswiata6835 nie wymagam od ludzi dogłębnej wiedzy z zakresu automatyki (napędu hydrostatycznego) więc dopowiadam Pozdrawiam Łukasz
Super materiał !!!!!!! Mam pytanie takie: Czy ma Pan w planach spotkanie w tym samym gronie TERAZ gdy wiadomo że zadziało się to co się zadziało (wojna w Ukrainie itd i związane z tym zakupy sprzętu i amunicji czołgowej)? Pozdrawiam serdecznie
Nagrajcie coś o programie Ottokar Brzoza czyli rakietowym niszczycielu czołgów dla wojska polskiego.Myślę, że to bardzo ciekawy temat.
Niczego takiego nie będzie.
@@gregorpaciorek5194 A to dlaczego ?
Chyba skończy się na tym że pułk w Suwałkach będzie jeździł spike-busami .
Materiał jest z przed kilku miesięcy. Czy temat K2PL zupełnie upadł czy coś wiadomo więcej?
Co do podsumowania i konkluzji na temat programu "Wilk" to biorąc pod uwagę że z K2 zrezygnowaliśmy, a Niemcy nie mają mocy przerobowych a nawet gdyby je mieli to czy warunki nie były by zaporowe to Abrams to jedyne rozwiązanie bo przecież z kapelusza nie wyciągniemy za 5 lat własnej konstrukcji
Moje pytanie dlaczego skoro włazimy w ...... USA nie skorzystać z ich firm. Może nawet byli by zaciekawieni cięższą wersją nowego czołgu na rynek Europejski. Poza tym można od nich brać silnik, transmisje itp.
Ok to oni będą dominować ale może my będziemy mieli nowe dobre czołgi.
Dużo lepszy pomysł niż zakup gotowych, w dodatku nie nowych a regenerowanych pojazdów z innego kontynentu
Nie mamy amerykanom nic do zaoferowania. Mogą to zrobić sami bez naszej pomocy a biorąc pod uwagę nasze „moce” produkcyjne to śmiem sądzić, że nic by z tego nie wyszło.
@@vCiacho Dokładnie. USA testowało prototypy naddźwiękowych pocisków manewrujących w kilkanaście miesięcy po tym jak się obudzili z ręką w nocniku gdy Ruscy po 10-20 latach badań się nimi pochwalili.
@@vCiacho Mamy pieniądze gdyby Polska produkowała średniej jakości czołg za dobre pieniądze to znalazło by się kilka krajów które by to brały zarabiamy na tym my i przemysł USA.
Uważam, że przyszła generacja Do współpraca z dronami, wsparcie uczenia maszynowego i zrobotyzowania oraz właśnie bezzałogowe lub nisko profilowe wieże. W późnym okresie generacji pewnie zostanie zwiększony kaliber armat i dodane nowe technologie ochrony (pancerz i ochrona aktywna).
Masa ładnie brzmiących sloganów by było modnie. 'Drony', 'uczenie maszynowe', 'robotyzacja'... Niby ładnie. Ale - chcesz by o tym, czy miasto z cywilami zostanie rozjechane decydowała maszyna? Bo ja nie.
@@bartosza.6187 Przecież maszyna nie będzie decydowała o rozjechani, czy oddawaniu strzału. Uczenie maszynowe w czołgach będzie miało za zadanie zwiększyć świadomość sytuacyjna żołnierzy, na przykład poprzez do googli VR przesyłać iluzje przezroczystego pancerza, wyszukiwać potencjalnych celi, drogi dojazdu, możliwych zagrożeń, najlepszych dróg ataku, oraz wskazywać rozpoznanego wroga i informować o nim resztę wojska. Oprócz tego sztuczna inteligencja mogłaby natychmiast reagować na wystrzelony pocisk na przykład zatrzymując czołg, lub go cofając w celu uniknięcia trafienia. Również dokładnym celowaniem może zająć się SI, chociaż już teraz komputery balistyczne same biorą poprawkę na cel przy uwzględnianiu ruchu celu, własnego, warunków atmosferycznych, obrotu ziemi, a nawet ruchu armaty. TO ostatnie jest szczególnie ciekawe, bo gdy działonowy naciska spust, to komputer oddaje strzał dopiero gdy huśtająca się lufa jest maksymalnie wyprostowana. Po to właśnie na końcu lufy na jej górze jest montowany laser. Mierzy on odchylenie lufy. Ostatnim zadaniem SI będzie przejmowanie kontroli jazdy. Jeśli czołgista będzie ranny, pojazd sam się wycofa do bezpiecznej straty. SI również może kierować czołgiem podczas jazdy w kolumnie, dzięki czemu żołnierze na pole walki dojadą wypoczęci. Taki czołg mógłby wrócić do bazy nawet ze wszystkimi martwymi członkami załogi, albo się samodzielnie wysadzić, gdy ci ewakuują się z pojazdu. I mógłby to zrobić na przykład dopiero gdy wróg rozpocznie przechwytywanie pojazdu. SI rozpoznałaby język i mundury wroga, a nawet uzbrojenie i oznakowania.
Czołg wsparty przez SI, to nie jest autonomiczny robot, lecz nadal czołg, ale z bez wagowym dodatkowym super członkiem załogi.
@@orkako OK, źle zrozumiałem. Po prostu walka będzie przypominać grę w WarThundera :P
@@bartosza.6187 W ogóle wojsko coraz więcej będzie czerpało schematów z gier.
@@orkako No i git. Bo gry mają interface projektowany pod przejrzystość :P warto te wzorce wykorzystać.
I wychodzi na to, że cicho być plebsie z Internetu. I niech specjaliści robią co trzeba, trochę zaufania. Dotyczy to również mojej skromnej osoby. Bo byłem gorącym zwolennikiem K2PL. A to przez miraż produkcji czołgu w Polsce.
Dokładnie.
No ale to ma nie być transferu technologii i produkcji w Polsce? Przecież nic takiego nie powiedzieli.. Słuchałem w pracy i może coś źle zrozumiałem...
Ale produkcja czołgu w Polsce powinna być priorytetem. Ja nie mówię że to konieczne musi być K2 PL (choć podoba mi się). Równie dobrze może to być Abrams czy cokolwiek innego. Ale produkcja lokalna jest kluczowa. Na czas pokoju to możemy sobie zrobić makiety z tektury jak PL-01, ale jak wojna wybuchnie serio myślicie że ktoś nam będzie wysyłał części z innego kontynentu? Ja bym wolał produkcję T-72 na miejscu niż jakieś plazmowe wunderwaffe z importu, bo co ci po tym że masz najlepszy czołg na świecie jeśli jest on jednorazowego użytku, do pierwszej awarii...
@@motherfoca1000 T-72? A dlaczego nie T-34? jeszcze prostszy i znacznie tańszy w produkcji...
@@motherfoca1000 a w czasie konfliktu zbrojnego oczywiście napastnik pozwoli nam na swobodną produkcję czołgów.
Jeden nalot czy atak rakietowy w infrastrukturę produkcyjną lub transportową i po produkcji.
Moje pytanie - Jaka powinna być przyszłość polskiego przemysłu w temacie czołgów po wyborze Abramsa?
1) - Czy już "na zawsze" będziemy zmuszeni kupować kolejne amerykańskie konstrukcje, żeby mieć ten sam sprzęt co Amerykanie na naszej flance? Czy nas będzie stać na zakup za każdym razem? Wydaje się, że kolejne zakupy muszą być jakoś powiązane z próbą włączenia się w amerykański łańcuch produkcji, logistyki czy napraw, żeby w ogóle było nas na to stać finansowo. Ale czy to będzie możliwe?
2) - Czy raczej pójść dwutorowo - utrzymując dwa rodzaje czołgów: kupowany od Amerykanów (kolejne wersje Abramsa i jego następców) z niewielkim udziałem polskich podzespołów - po to, by utrzymywać wysoką jednorodność sprzętową i w razie silnego ataku ze wschodu móc poprosić Amerykanów o szybkie dostawy ich własnych czołgów na nasze potrzeby (a to jest strategiczna zaleta).
A jednocześnie rozwijać własną konstrukcję (w miarę samodzielnie lub we współpracy) żeby być niezależnym od Amerykanów jak zajdzie taka potrzeba - a takie potrzeby pojawiają się bardzo często, kiedy jakiś kraj celowo wybiera inny rodzaj uzbrojenia niż amerykańskie (np. Grecja kupiła F-16 i F-35, ale też kupiła Rafale), by używać go w konflikcie bez pytania się Amerykanów o zgodę.
3) - Czy też w końcu pójść tak jak Koreańczycy czy Turcy czyli w produkcję w miarę samodzielnie własnego czołgu, których zapasy uzupełniać tylko w niewielkim stopniu, od czasu do czasu, albo w ogóle, konstrukcjami amerykańskimi?
Dla nas najkorzystniejsze byłoby 3. Pytanie tylko jak to zrobić skoro oferta Hyundai Rotem odpadła. Bo własnymi siłami takie technologie to opracujemy na 2150
@@motherfoca1000 Trzecia ścieżka to na pewno dłuższy okres czasu. Ale o tym warto myśleć już teraz, a nie tak jak to zrobili Turcy, że mają prototyp czołgu, ale nie mają napędu i są w ciemniej dziurze...
Fajnie by było wysłuchać porównania leopard vs abrams
Czy wiesz gdzie w Leopardzie składowana jest amunicja?...
" Mały i cienki "... Tego nawet Panie by nie przyjęły pozytywnie...
Skoro już zecydowaliśmy się na Abramsy (i bardzo dobrze, z różnych powodów) to darujmy sobie K2PL, szkoda na to czasu i pieniędzy, a i tak ten czołg nie będzie rewolucją w porównaniu do Abramsa. Kupujmy Abramsy w takich ilościach żeby z czasem zastąpiły nie tylko sprzęt poradziecki, ale i Leo. Postarajmy się, aby nasz przemysł zyskał nie tylko kompetencje do serwisowania, ale też przyszłej modernizacji tych czołgów (ideałem byłoby kupno licencji. Egiptowi się udało więc jest szansa). Dopiero mając taką wiedzę i doświadczenie oraz kompetencje związane min. z modernizacją Leo czy produkcją Borsuka możemy zabrać się za opracowywanie czołgu czwartej generacji. Ale już na spokojnie, bez pośpiechu związanego obecnie ze słabością naszych wojsk pancernych. Abrams zaspokoi masze potrzeby na długi okres czasu, wystarczający żeby za 20-25 lat stworzyć już własny czołg, bez oglądania się na partnera zagranicznego.
Przepraszam, może nie w temacie ale... Wczoraj widziałem filmik z wydobycia wraku Shermana trafionego w bok wieży pociskiem 75mm z Pantery. Po eksplozji amunicji pozostały duże fragmenty pancerza. Jeden z eksploatatorów, widać zwolennik wyższości t34 nad Shermanem stwierdził że w ruskim czołgu by do tego nie doszło. A moje pytanie jest takie Czy dzisiejsze czołgi byłyby w stanie przetrwać takie trafienie w bok? Słyszałem tutaj na kanale że K2 ma pancerz 40mm , leoś niewiele lepszy , nie jestem pewien co do rosyjskich
Działanie dzisiejszych armatnich pocisków przeciwpancernych jest inne - jest to amunicja APFDSD-T a nie APDS lub pełnokalibrowa. Ale czołgi nie są odporne na trafienia w burty wieży i kadłuba - w niektórych konstrukcjach jeżeli nastąpi to pod kątem około 10-30 stopni od osi podłużnej pojazdu to pancerz powinien zatrzymać środek rażący, w przypadku kątów większych - bliskim prostopadłemu np. dojdzie do przebicia.
W historii nigdy nie było czolgu zdolnego do wytrzymania trafienia prostopadlego w bok z broni przeciwpancernej.
No na burty to się - jeśli jest możliwość - wrzuca reaktywny. Też się kładzie trochę specjalnego pancerza na boki wierzy. Burty są narażone jeśli już to na postrzał z kumulacyjnych pocisków, a nie APFSDS, które wystrzeliwują inne czołgi (zwykle się ostrzeliwują stojąc do siebie frontami, bo żeby sflankować - to dużo czasu minie).
Z rozmowy i dywagacji o K2PL ma jeden wniosek po zakończeniu wojny na Ukrainie należy jak najszybciej wspólnie z Ukraincami opracować nowoczesny czołg. Czego oba kraje nie są wstanie wybrodukowac bym kupił a to jest zapewne silnik1500hp i przekładnia.A Abramsy bym potraktował jako czołgi na okres przejściowy.
Świetny materiał, naświetlające wiele ciekawych spraw i tematów związanych z tymi pojazdami.
Zaciekawiły mnie wspomniane projekty przyszłych armat kalibru 130 mm i 140 mm oraz armaty elektrochemiczne, można spodziewać się jakiś rozwinięć tych tematów?
Damianie jak zwykle profesjonalnie i premium, a opinie Jarosława bezcenne i merytoryczne...kanał wspaniały i wszechstronny ! Będę promował nawet na Marsie ! Pozdrawiam serdecznie.
Mam pytanie odnośnie układu jezdnego Abramsa, czy w A1 gąsienice spadają równie szybko i sprawnie podczas cofania i skrętu w piaszczystym podłożu jak w leopardzie 2. Miałem z tym do czynienia w czasie służby w 10 BKPanc?
Pozdrawiam i proszę o jak najwięcej tego typu materiałów 👍
Nie, jest troszkę ciężej :-) Faktycznie gąski w Leopardzie 2 spadają łatwiej niż w np. T-72M1 bo tam są te "talerze" w Leonie Niemcy jakoś to przeoczyli i faktycznie jest to częsta przypadłość.
@@wolskiowojniedziwnie fakt, że w jedynce takie talerze są. Wiem to gdyż Bergepanzery używane w WP są na podwoziu Leo 1
Czyli została rozwiązana najważniejsza kwestia- dlaczego zdecydowano się na zakup Abramsów skoro Koreańczycy przychodzili z K2. W skrócie- Koreańczycy podeszli do interesu z delikatnie mówiąc lekkim podejściem, traktując nas mało poważnie. Takiej "lepy na pysk" chyba nie spodziewali się entuzjaści tego interesu...
Tak z Bumarem i tym że ktoś miał by to nadzorować, przypomina się historia z firmą International Harvester oraz HSW. Na początku lat 70-tych zakupiono licencję na produkcję spycharek gąsienicowych ale z aneksem- HSW ma spełniać wyśrubowane normy jakościowe z uwagi na to że część produkcji ma iść jako części zamienne do maszyn budowlanych IH na rynku europejskim. Założenia te udało się spełnić a nawet wspólnymi siłami uruchomić produkcję jednej z największych w tamtym czasie spycharek na świecie, a mianowicie TD-40. Więc jeśli Bumar ma być solidnym partnerem to postawić sprawy jasno- albo się podporządkujecie albo odcinamy pępowinę z kasą, bo wobec tej firmy jest sporo kontrowersji i zastrzeżeń że jest to sztucznie utrzymywana studnia na kasę...
Kolejna sprawa- jeśli Wilk jest kontynuowany obok, to czym ma być ostatecznie, skoro jego założeniem miało być zastąpienie i T-72, i PT-91 i w przyszłości Leoparda. Budowa czołgu własnymi siłami raczej odpada, pochłonęło by to gigantyczne pieniądze i trzeba by wszystko robić od podstaw a i tak wiele elementów trzeba by kupić za granicą. Ktoś może dojść do wniosku "Kupiliśmy Abramsy w jednej z najnowszych wersji to po co nam Wilk? Nazwijmy jego Wilkiem i spokój, temat załatwiony, a w przyszłości kupi się kolejne" i tym samym uciąć łeb temu programowi który pochłania pieniądze a efektów za bardzo nie ma. Tu jest jeden wielki znak zapytania pod hasłem- co dalej.
A, i najważniejsze- zaoranie głosów "zbudujmy sami czołg". Budowa dla siebie to jedno, ale trzeba pamiętać że to nie czasy ustroju minionego i to musi się sprzedać i zwrócić. Dlatego Koreańczycy próbowali nam opchnąć K2 bo musiało im się to spłacić i można się spodziewać że też Turcy prędzej czy później będą szukali chętnych na swoje Altaye.
Może następny odcinek (seria?) o tym co mają SZ FR?
A ja sie zapytam - Jak bedzie wyglądac logistyka związana z uzytkowaniem Abramsów na np całej szerokości wschodniej flanki ,oraz jak wygląda c ma komunikacja pomiedzy w całym WP.
Brakowało mi rozważenia możliwości współpracy Polsko-Włosko-Hiszpańskiej lub Polsko-
Ukraińskiej. Wiem że panowie wolą operować namacalnymi danymi przez co Abramsy jedynym wyborem. Ale zakładając hipotetycznie że Amerykanie odmawiają nam zakupu Abramsów... a o K2 chyba już wszystko wiemy. Jestem ciekaw możliwych efektów powyższych współpracy.
Szanowni Panowie!
,,KAWAL" Profesjonalnej
,,roboty"-DZIEKUJE!👍
Fantastyczna Redakcja.👊
To była prawdziwa uczta. Czekam na następne i pozdrawiam uczestników.
Proszę Komentujących o ocenę co może się zdarzyć po teoretycznej zmiany władzy w Polsce. Odwrót od Abramsa w stronę Leoparda?
Hmmm... skoro brak możliwości budowy w kraju czołgu podstawowego, to może by od nowa zacząć dłubać przy projekcie Andersa. To powinno się udać zrealizować krajowymi siłami + silniki, skrzynie itp. z przemysłu europejskiego. Średni-lekki czołg wsparcia z dobrą armatą a może i PPK by się przydał.
Jestem z pokolenia po 45latach życia . I powiem jedno Polska gdy była w strukturach układu Warszawskiego , była lepiej uzbrojona niż po wszystkim rozłamie. Czy to politycznym , czy wojskowym . Teraz to obronność wygląda tylko jak reklama i nic więcej . I jak długo taka reklama będzie trwała. To ten nasz biedny kraj szybciej podzieli los , z lat 1939.
Bo całe lata '90 i początek 21 wieku rządzili ludzie pokroju Balcerowicza, którzy patrzyli na papierowe statystyki i jak fabryka - nawet kluczowa dla obronności - była nierentowna - to nie było zmiłuj...
A jak Pan ocenia możliwość produkcji tego sprzętu w PL? Czy ostatnia oferta K2 była możliwa do wdrożenia?
Ciężko... ja się w ogóle zastanawiam czy nie trzeba by tworzyć zakładów produkcyjnych od podstaw. I to nie tylko fabrykę samych czołgów, ale fabryki wszystkich podzespołów.
@@bronpancernaswiata6835 A mnie serio ciekawi propozycja Niemiecka w programie Wilk. SERIO oni teraz dawali taką ofertę, że mieliśmy im oddać Bumar itp? o.O
@@bartosza.6187 Niemcy musieliby być bandą idiotów ,żeby nabywać halę pełną leni i nierobów, bez kwalifikacji i technologii za to ze związkami i postawą roszczeniową. Ja bym im chętnie do tego Bumaru dopłacił - pomarzyć.
@@HanSolo__ Po prywatyzacji związki nie mają nic do gadania.
A właściwie - to co ty wiesz? NIC. Za to ludzie, którzy śledzą temat i rozmawiają z wojskowymi - to oni taki news odkopali. Nie wiem na ile to prawda. Zobaczymy i mnie serio to ciekawi.
A co do samego Bumaru - kiedyś potrafili różne ambitne rzeczy robić. Tylko co z tego, skoro od zrobienia płytkiej moderki PT-91 praktycznie nic Bumarowi nie zlecano poza klepaniem i remontami eksponatow muzealnych?
Remont starych Teciaków się ciągnie bo części brakuje.
a ja chciałbym wiedzieć czy ktokolwiek zastanawiał się jak ma się cała ta ruchawka pancerna do tzw. czynnika skoumpowanego polityka :D
Nie zgodzę się z Panem Damianem (nie jesteśmy na ty aby się nie obraził) - można robić zaawansowane projekty tylko trzeba być krok przed najlepszymi wówczas cena choć bardzo wysoka staje się sprawą drugoplanową, ale trzeba mieć ludzi do dy dyspozycji którzy chcą a nie odliczają dni do emerytury
I wychodzi C1 Ariete, w najlepszym przypadku. W najgorszym - Tank Argentino Mediano
@@Gywyhr nie zgodzę się, wychodzi coś fajnego
@@lukaszch6334 co masz na myśli? U nas to tylko ZSSW-30.
@@Gywyhr Rosomak, Rosomak XP, RAK, Krab, Leopard 2PL, Borsuk, ZSSW-30 - mało?
@@HanSolo__ licencja, demonstrator technologii, dwie licencje, Borsuk z niemieckim powerpackirm i ZSSW z francuskim waflem w kamerze. Przecież nawet handlować tym nie możemy przez te przeklęte licencje - oglądałeś cały materiał?
w PL nawet traktorow nie umiemy produkowac, oczywiscie ze powinno byc wszystko z usa
Ciekawe jak teraz skomentujecie swoje wywody z przed roku??
Wreszcie tu są naprawdę solidne konkrety niemniej jednak ja ciągle uważam że powinniśmy mieć maszynę do której po pierwsze przynajmniej część kluczowych komponentów jest produkowana w Polsce. Druga rzecz to kwestia że po prostu wygodniej byłoby mieć pojazd budowany całkowicie w systemie metrycznym. Jeśli nie K2 PL to może coś innego? Może Altay? A może zrobić tak jak Turcy?
czy kiedyś będzie możliwość stworzenia pojazdu wojskowego (czołgi, wozy piechoty i helikoptery bojowe) przez nasz rodzimy przemysł? czy taką szansę zaprzepaściło nasze państwo i nasz przemysł zbrojeniowy?
Z tego co wiem to BWP Borsuk jest już na dość zaawansowanym stadium rozwojowym i całkiem możliwe że w ciągu kilku lat wejdzie do produkcji.
Cóż, wszystkie rządy od '89 pracowały by tak było. Bo zawsze były 'ważniejsze potrzeby' a przecież 'Rosja już prozachodnia'. I nawet jak Rosja uderzyła na Gruzję - to politycy w PL niektórzy udawali, że 'ale nic się nie stało'...
Jakbyśmy mieli dobrych polityków to tak, tym bardziej że pod Suwałkami leży uniwersalna waluta....
@@thamuzv1341 Tja... Czego to nie ma pod Suwałkami. Zdajesz sobie sprawę, że złoża są ograniczone? I co ci przyjdzie z ich wydobycia i sprzedaży, a gdy będzie trzeba tych surowców bo na rynkach będzie lipa - u nas będzie 'brak'? To za mało by sprzedawać, więc trzeba trzymać jako rezerwa.
Nie. Właśnie ucięto ten temat.
Będzie może kiedyś materiał o projekcie amerykańskiego czołgu superciężkiego T110?
Wszystkie łapy w górę cholera to są już nogi ;-)
Taki TOP GEAR Tanks ;-)
👏👏👏
Bardzo fajnie się was słucha Panowie. No i to co tu powiedzieliście pokazuje tylko jak mało my (opinia publiczna) wie o zakulisach danej sprawy (w tym przypadku kupna K2). A do komentowania i mówienia co jest lepsze, dlaczego rząd ten czy tamten nie kupił albo kupił coś - w tym jesteśmy najlepsi. No ale to wszystko jest polityka. My nie znamy tego od kuchni, a to w kuchni dzieją się rzeczy prawdziwe.
Czyli znane powiedzenie "człowiek człowiekowi wilkiem" zastępujemy nowszą wersją "Abrams Polakowi Wilkiem"? :D
Raczej typowe cebulakowanie. Nic nie kupuje się = źle. Kupuje się = jeszcze gorzej. KAŻDY nagle ma masę rzeczy do powiedzenia, bo przecież najważniejsze, żeby czołg byl w dieslu i mało palił, a nie by chronił życie załogi xD
@@bartosza.6187Skąd takie bezmózgowia biorą 🤦♀️ Przecież ty sama tą wypowiedzia smerfa ważniaka cebulujesz
@@Ponuryzniwiarz777 Mnie nazywasz bezmózgowiem?
Typowy janusz kanapowy ekspert zawsze narzeka jak się coś robi. A jak się nie robi to narzeka też... Taką postawę wyśmiewałem.
A co do tekstu o dieselku i małem spalaniu to 1 nabój 120mm, nawet ćwiczebny, kosztuje tyle, co zatankowanie na full 2-3 razy takiego czołgu. Paliwo to nie tak jest duży koszt eksploatacji czołgu, jak laicy myślą.
Łącznie 2 godziny materiału- ja się nie nudziłem - zwykle uważam , że film 20 min jest już długi. Gratulacje dla rozmówców.
Zupełnie inne spojrzenie na K2 wpływające na ocenę wyboru Abramsa wskazujące też jak mało obiektywne są inne materiały. Wybór jest faktem, pomimo de facto nie rozpoczętej procedury, ale nie sądzę by nie było to z Amerykanami uzgodnione. W mojej ocenie nie jest to najpilniejsza potrzeba polskiej armii. Należy mieć nadzieje, że inne programy będą faktycznie realizowane ( choć wiadomo, jakie jest przysłowie o nadziei).
A może by teraz nagrać jakis update tematu?
ua-cam.com/video/Wqkrz0Gx_fE/v-deo.html
My musimy produkowac czolgi od zaraz my nie mozemy czekac. Rownolegle do Abramsow musimy nadal produkowac rodzimy czolg lub licencje bez czekania latami. Tez uwazam , ze Abramsy , to byla super decyzja. Wiecej Abramsow dla nas .
badzo dobry material leci lapa
Powiem tak śmiejemy się z k2 ale to co polska posiadała do tej pory w tej ilości to śmiech t72 xD porównujmy k2 do tych czołgów bo to właśnie k2 ma zastąpić t72 abrams ma zastąpić leo a2a4 i a2a5
to jak to jest z ta k2 jest dobra czy jest niedobra ?
7.50 czy mi się wydaje czy tam jest PL-01 ?
Nie to nie jest PL-01, tylko taka tam makieta XK3, mająca na celu granie na emocjach widzów, nawiązując do PL-01.
Raczej się nie mylisz
Dziwne ale to PL-01 ?
Koreańczycy pokazywali model niby następcy K2 wygląda jak czoołg stealth. Były zdjęcia w każdym razie.
@@krzysztofk.9513 Nie to nie jest PL-01. To taki model koncepcyjny XK3.
Odwieczna gonitwa która ciekawe gdzie i na czym się skończy ....
Hej! - nie ma bezpiecznej służby na polu walki ! A 100 czy 500 sztuk to w konflikcie 3 miesięcznym nie jest dużo. Czołgi to nie przeżytek ale setka,120mm armata na polu walki za dużo kosztuje czasu/pieniędzy.1000-5000 sztuk i na szybko! I niech się psuje i niech będą kwiatki. Sztuka jest sztuka i lepszy rydz niż nic. 70mm zamiast 1700 rha, przebieg miedzy-remontowy 1500km zamiast 50 tys. i elektronika top nocz z półki cywilnej zamiast wydumane wyroby militarne i w efekcie cena 1 zamiast 15 bani [koła są tańsze]
Abrams jest prze sztos martwi mnie co będzie kiedy misiu ze wschodu będzie lepszym kolegą dla Amerykanuw z racji potencjalnej wojny z Chinami. I nasi przyjaciele zrobią nam bana obsługę tych cudeniek. Dlatego jest ważne żeby ściągać technologie do nas i dźwigać te zgniusniałe zakłady a nie chodzi o miejsca pracy i. T. P. Jeżeli mamy marzyć o jakiejkolwiek suwerenności. Nawet jakby to miały być gorsze maszyny ale takie kture naprawimy sami. P. S. Świetny odcinek.
to ja juz nic nie wiem 🤔,myslalem ze K2 jest dobrym czolgiem!, i co teraz z tym calym K2 bedzie on kupowany czy nie ??
ten film ma rok jak coś
i k2 tez będziemy mieć + produkcja k2pl i k9pl
800szt k2pl i 300szt abramsow
@@Noverss aj, ok
Kupowanie czołgów 16 tyś km od Polski,w kraju, który może zostać całkowicie zablokowany przez Rosję i Chiny... Myślę, że najlepsze są czołgi niemieckie. W razie wojny, zawsze można sprowadzić części zamienne, dokupić następnych, wysłać do naprawy.
A tu psikuta .... Fajnie to po roku się ogląda
MON jednak potrafi zaskoczyć
Dokładnie! Nie wszystkie nasze przewidywania się sprawdzają. Musi tak być ponieważ są informacje tajne do których nie mamy dostępu. Inna sprawa to sklada wydarzeń na świecie jakie miały miejsce.
Stosunek sumarycznej odporności pasywnej czołgu K2, w stosunku do masy 55 ton. Oraz w stosunku, do sumarycznej odporności pasywnej i masy, czołgów M1 i Leopard-2 - nawet ich początkowych wersji produkcyjnych - świadczy o jednym... K2 posiada ciężar, gorzej przekładający się odporność, niż w przypadku sprzętu amerykańskiego i niemieckiego. Pomimo zastosowania układu bieżnego, z mniejszą o parę, liczbą kół nośnych. I pomimo, wykorzystania zawieszenia hydropneumatycznego. To z kolei świadczy o tym, że Koreańczycy są ciągle w trakcie, nauki projektowania czołgów. Przykładem tego, jest również wirtualna wizja K2PL/M. Na dotychczasowym etapie prezentacji, charakteryzująca ewentualny czołg, jako posiadający również, selektywną osłonę burt wieży. Wystarczy odróżniać, moduły dodatkowego opancerzenia, od modułów będących osłonami zewnętrznego wyposażenia, a te nie są elementami pasywnej osłony czołgu. O poziomie zabezpieczenia załogi, przed skutkami porażenia amunicji - porównywalnym z osiągniętym w M1, w przypadku K2PL - nigdy nie było, nie ma... I przy takiej konfiguracji konstrukcji - nie będzie mowy. Wbrew marzeniom/wyobrażeniom/życzeniom - kogokolwiek.
Odnośnie programu "Wilk"... Pan Wolski, ma rację. Dopóki nie będzie dostępnych typów, czołgów generacyjnie nowych. "Wilkiem" może być - Abrams. Być może, jego kolejne wersje modernizacyjne. Aż po wersję na tyle zmienioną w stosunku do pierwotnej, że spełniającą kryteria czołgu, o skokowo wyższych parametrach taktycznych - więc czołgu nowego, będącego efektem ewolucyjnego rozwoju. Bo parametry gabarytowe kadłuba M1, wsparte nowymi elementami układu napędowego i dzięki temu, osiągnięcie możliwości nieznacznego przekonfigurowania konstrukcji - mogą na to pozwolić.
Dzięki :-)
Bardzo fajny ten kolejny odcinek ,sporo wiedzy i ciekawych wniosków. Czekam z niecierpliwie na kolejne :)
Takie dyskusje to skarbnica wiedzy. Prawdziwa uczta. Pozdrawiam serdecznie.
Pytanie - nawiązując do wcześniejszego odcinka. Skąd Chińczycy pozyskali dostęp do niemieckich power-paków? To Niemcy sami się podłożyli? bo jakoś nie potrafię skojarzyć innego źródła.
Kupili na niemieckim zlomie. Żartuje. Oczywiście dobre pytanie.
Zachód chciał przez dość długi czas kooperować z Chinami... naiwność. :)
Reverse-engineering. Zachód naiwnie zakładał, że 'a niech se kopiują, a my mamy tanie fabryki u nich... zanim rozgryzą nasz tech to my będziemy mieć działa plazmowe'. No i się obudzili z rękami i nogami w nocniku :)
A to jest dobra historia - przekładnie to reverse-engineering zaś silnik - kupili licencje na wersje słabszą oficjalnie do kolei :-)
@@wolskiowojnie Ja wiem, że inżynieria wsteczna. Ale żeby coś rozebrać i skopiować, trzeba to najpierw mieć. I oto mi właśnie chodzi - jak Chińczycy pozyskali pierwotną przekładnię? Niemcy im sami sprzedali, czy mieli z innego źródła?
23:00 ... a jak ja na forach, w całym tym zachwycie nad - pogłoskami - o ofercie koreańców, pytałem:
- czy wojsko polskie w ogóle testowało ten wóz na poligonie
- czy jest już jakaś konkretna dokumentacja, prototyp K2
- czy w czymś takim jak zakłady Cegielskiego da się w ogóle uruchomić produkcję
- czy to ma być produkcja czy montaż z zestawów CKD, SKD (czyli jak mówił Pan Wolski - ostatni etap, najmniej dochodowy)
- czy są w ogóle jakieś konkretne dane taktyczno techniczne wariantu "dla nas"
To mnie chcieli zjeść i mówili, że się czepiam, i że koreańcy super i, że nasza delegacja oglądała K2 w Korei. Szkoda, że nie było wtedy wiadomo co stwierdzili na temat bazowego wozu, bo rewelacji to nie było.
Ludzie, na przyszłość - w zbrojeniówce foldery reklamowe są podstawą do dokonania zakupu dla niezbyt rozgarniętego polityka. A rzeczywistość zawsze jest conajmniej 10 razy mniej korzystna, niż to co piszą.
Ale łączność w M1 jest polska z WB Systems
Amerykański Harris na polskiej licencji, fakt. Ale robiony w USA.
@@Gywyhr Chyba Fonet. Gdzieś wiesz że dzwoni ale nie wiesz dokładnie gdzie.
@@sebastianjozwiak4380 Zgodnie z komunikatem Grupy WB, umowa podpisana przez wchodzące w skład Grupy WB przedsiębiorstwo WB Electronics z Ożarowa Mazowieckiego, odnawia amerykańskiej spółce L3Harris Technologies licencję na produkcję systemu komunikacji pojazdowej FONET na kolejne trzy lata.
Liczę że zacytowany artykuł znajdziesz sam.
@@Gywyhrzgadza się ale nie system Haris jak napisaleś w pierwszej odpowiedzi tylko Fonet produkowany przez Harisa na licencji WB produkowany przez H chyba od 2014 r. To ten sam system co np w Rosomakach zgodny ze standardem NATO
Jak to będzie z systemem metrycznym i calowym? Poza tym będę się upierał czołgi M1 ok ale nie mamy osłony plot. Bez niej czołgi to tylko ruchomy cel.
Tak jak z F-16 jakoś lata tyle lat a z USA jest.
Abrams ma system metryczny i calowy. Wynika to z prostej przyczyny, unifikacji w ramach NATO gdy często wojska sojusznicze działają razem użyczając wzajemnie logistyki sojusznikom.
Bardzo ciekawie zabrzmiały te informacje od kuchni o ofercie Hyundai.
1:00:18 Co do przecieków: ciekawe, czy któryś z fachowych (zajmujących się czołgami, a nie grami o czołgach) kanałów wypowie się na temat ostatniego wycieku informacji o Challengerze 2:)
Tak, medialnie nadmuchana bzdura. Jedyne co wrzucił brytyjski czołgista to screena z instrukcji z półprzekrojem wieży, tam nie było nic naprawdę tajnego lub odkrywczego. Same instrukcje wozów zwykle są poufne ALE często mają znoszone klauzule. Ja mam komplet instrukcji fabrycznych wozów z ZSRR/Rosji a z T-90A włącznie, do Leopardów, Cheftiana, Challengera 1 itp. Swego czasu łatwo było kupić na ebayu instrukcje za np. 50 euro. Brytyjczycy mocniej trzymali opsepc ale to co wyciekło było bardzo mało znaczące.
@@wolskiowojnie W sumie można się było tego spodziewać - coś, z czym zapoznaje się każdy czołgista nie może być zbyt tajne.
Ale i tak poniekąd śmieszna sprawa: facet był tak sfrustrowany przez to, w jakim stanie są w War Thunder brytyjskie czołgi, że postanowił złamać tajemnicę państwową by coś z tym zrobić.