Myślę, że to zjawisko wynika z narzędziowego traktowania innych ludzi. Używa się ludzi jak przedmioty, więc trudno mieć do ludzi-przedmiotów jakąś empatię, czy przejawiać kulturę, bo przedmioty są obojętne. Nie mówi się przecież do talerza w restauracji - miło mi talerzu się z ciebie jadło, pa. Takie ghostujące osoby w ogóle o tym nie myślą, idą dalej.
To prawda, podejrzewam, że można takie osoby nazwać również toksycznymi. Nierzadko mają jakieś zaburzenia osobowości, typu borderline - takie osoby potrafią w pięć sekund zepsuć to, co budowalo się z kimś przez dłuższy czas. To też dobra lekcja dla nas, ludzi względnie normalnych, by nie zadawać się z takimi zaburzonymi osobami. Sama obecnie "odrabiam" taką lekcję po jednym kolesiu.
Dziękuję za filmik, przeszłam to kilkanaście miesięcy temu, szczerze z perspektywy czasu współczuję mu tchórz i tyle, straciłam mój cenny czas nie warto było
Pani Kasiu, dziękuję za ten temat. Chciałabym osiągnąć taki luz jak Pani. Niestety nie raz doświadczyłam ghostingu. Szkoda, że ludzie zamiast sobie powiedzieć tak po prostu, że miło było, ale nie chcą kontynuować znajomości, to znikają bez słowa. Zawsze wolałam jak mi ktoś szczerze powiedział, aniżeli znikał jak kamfora. Niestety coraz mniej osób stać na taką odwagę.
Ważny odcinek, wielu cierpień zaoszczędzi sobie osoba która zrozumie to zjawisko i będzie świadoma a więc w jakim sensie wyposażona w obronę przed takim nagłym porzuceniem, bo to rzeczywiście zwłaszcza w młodych osobach rodzi duże cierpienie, podkopuje wiarę w siebie, może rzutować na wiele lat, zupełnie niepotrzebnie. ps. pozwolę sobie na małą uwagę osobistą, bardzo Pani ładnie w tej fryzurce i wielki plus za kolorowe stylizacje, są super.
Ja się zetknęłam z taką sytuacją że chłop namolny nie rozumiał co się do niego mówi, narzucał się ze swoim gustem, co czytać co oglądać i na czym, wysyłał memy mimo wielu próśb żeby tego nie robił, że to irytujące, nie pomagało nawet ostrzejsze stawianie granicy. Ostatecznie jak został zablokowany to był wielce zaskoczony, nie rozumiał w ogóle, nie spodziewał się, więc też przeżył ghosting. Jeszcze konsekwentnie memy śle mimo braku odzewu z drugiej strony przez ostatnie pół roku. Ręce opadają jaki ten chłop durny.
Fajny temat 😊 ja zdecydowanie wolę prawdę. Nawet jak przez chwilę zaboli, to wiemy na czym stoimy. Po co czekać na kłamcę i czy naprawdę chcemy być z takim człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie 🌺
Mniej więcej w 17:20 jest mowa o skrywaniu siebie przed ludźmi i że to nie ma sensu, bo ludzie i tak wiedzą - to byłby dla mnie ciekawy temat na kolejny filmik.
Doświadczyłam. Chłopak studiujący teologię, skromnie i schludnie ubrany. Poznaliśmy się w muzeum. Pisaliśmy do siebie przez dwa lata. Ponownie się spotkaliśmy. Były przytulanki. Wsiadając do autobusu mówił "zadzwonię" pokazując jednocześnie znak słuchawki ręką. Nie dzwonił. Ja zadzwoniłam. Jego mama odebrała i powiedziała, że poszedł na koncert. Potem też się nie odezwał. Po ponad 20 latach znalazłam go na Fejsie. Zagadałam. Ucieszył się. Zaczęliśmy pisać. W którymś momencie zapytałam dlaczego tak się zachował przed laty. Powiedział, że bał się związku na odległość. Wyznał mi miłość nawet. Że żałuje i takie tam. Zadając mu konkretne pytania czasowe wydedukowałam, że w tamtym czasie kogoś miał. Kiedy mu o tym powiedziałam natychmiast zerwał kontakt. Ale dla mnie nie miało to już żadnego znaczenia. Mam męża. Mam rodzinę. Zagadałam, bo chciałam wiedzieć dlaczego. Bo gdzieś to we mnie siedziało. Tyle.
@@MrLelek56 Myślę, że tak. Też tak o nim pomyślałam kiedy zaczęłam analizować jego zachowanie. Skupiony na sobie, traktujący kobiety jak przedmiot do zaspokojenia swoich potrzeb, jednocześnie nie znoszący żadnej krytyki. No i to wszystko ukryte pod maską pobożności.
Zastanawia mnie, czy taki człowiek jak on jest teraz szczęśliwy w jakimś związku. Czy karma do takiej osoby wraca, czy jednak nie... Czy dalej żyje tak, że niby kogoś ma, a rozgląda się za innymi... Pozdrawiam
@@DanW-hi9sg Jak z nim rozmawiałam to nikogo nie miał. Chętnie by przyjechał do Polski gdybym kiwnęła palcem... Nie wydaje mi się, żeby był szczęśliwy. Miał takie podejście, że szybko się nudził zwiazkami, w których był.
Zwyczaje takie mówią bardzo dużo o tej osobie. Nie wróży to nic dobrego. W zasadzie nigdy...Jak byłam młoda nabierałam się na takich typów i oczywiście szukałam winy w sobie, ale wtedy nie było jeszcze Pani książek:(. Teraz nigdy bym sobie na to nie pozwoliła, od razu gość byłby spalony. Bo od razu wiadomo jakie cechy ma ten ktoś. Brak dobrego wychowania, kultury, brak wstydu itd...Zwyczajne chamstwo, dobrze Pani mówi. Dojrzali ludzie potrafią zadzwonić, odmówić, przeprosić, odwołać. A tacy ludzie co stosują ghosting często traktują ludzi instrumentalnie, są niedojrzali, czasem nie kończą czegoś normalnie, bo chcą mieć furtkę gdy nie powiedzie im się z kimś innym. To słabe na maksa.
dokładnie, każdy na początku ma z tym problem bo to nieprzyjemne, wymaga konfrontacji z czyimiś uczuciami, ale warto podejmować trudne tematy, np odmówić komuś randkowania (bo nie czujemy że to "to") zamiast ghostingować kogoś. nie wymyślamy wymówek, nie oszukujemy...teraz to faktycznie już takie schamienie obyczjaów że to wydaje się normalne. po 2-3 randkach facet jak ma "lepszą opcję" lub czuje że z tego nic nie będzie coraz mniej się odzywa i tyle...
Jak zawsze świetna.Myśle ze to zdobywanie i zostawianie to takie właśnie narcystyczne,mszczenie się za to ze mnie boli to niech ciebie tez boli,podobne do tego ja mam HIV to zarazę innych za karę.Przykre to bardzo i niedojrzałe.Dziękuje za kawałek pani mądrości i pozdrawiam serdecznie 🌹
Nie każdy miał w życiu możliwość dojrzeć to raz; a dwa, że czasem ból nie do zniesienia i uniemożliwiający funkcjonowanie jest dla otoczenia niezauważalny.
Uwielbiam Panią Pani Kasiu. Extraważny temat bardzo dobrze wytłumaczony. Doceniam bardzo i kocham Pani bezpośredniość i otwartość. Ślicznie Pani wygląda. Mam nadzieję, że kiedyś w niedalekiej przyszłości dołączę do Pani warsztatów.
Bardzo fajnie się Pani słucha. 👍Wartościowe rady przeplatane uroczo "rzuconym mięskiem" idealnie trafiają do normalnych Kobietek 🙂 Wszystkiego dobrego Pani Kasiu 🥰
Ważny temat! ;) Miałam kiedyś taka miłą sytuację z bardzo fajnym facetem, i on był romantyczny bardzo, ale po zapytał czy czuje się wykorzystana, odpowiedziałam "nie, ale ty powinieneś". I bardzo mu za to dziękuję, nie robił nadziei, nie bawił się mną. Wspominam go do dzisiaj z ciepłem w sercu
Wigan Pania bardzo serdecznie . Jak Milo die Pani slucha❤️. Madre slowa I staram sie korzystac z tych slow . Pozdrawiam bardzo serdecznie I zdrowia zycze Kamila z Holandii💐🎀😘🤩🌷🎀😄❣️
❤️😘🌹Cudna Kochana Ciepła Mądra Kobieta ❤️ Bardzo bym chciała poznać Panią Kasię, spotkać się w gronie z kobietami i podzielić się wzajemnie szczerze swoimi doświadczeniami życiowymi. Bez biadolenia, pozytywnie, wspierając się wzajemnie, to daje siłę i często pomaga w trudnych chwilach i czasach w jakich żyjemy. Wszystkiego co najlepsze życzę Pani Kasiu 🌹❤️😘
O tym zjawisku bardzo przejrzyście mówi psycholog Pani Stefanie Stahl w swoich książkach...to typowe zjawisko strachu przed bliskością... ta są ludzie którzy chcą i tęsknią za bliskością ale boją się związku, bo boją się ograniczenia swojej osoby...to są ludzie, którzy nie otrzymali wystarczająco miłości w dzieciństwie lub ta miłość nie była prawdziwa... ta są ludzie, którzy nie mają pewności siebie i całe życie uciekają przed swoim cieniem...ci ludzie najczęściej nie są egoistami ale nie widzą swojego problemu...
Witam Pani Kasiu Bardzo potrzebny temat i super wyjasnionyKiedyś bardzo osobiście brałam takie sytuacje a dziś uczę się że nie z każdą osobą jest mi po drodze Czasem jest to dłuższa znajomość a czasem trwa chwilę Zarówno w życiu jak w przyjaźni czy w pracy To ważne aby zadbać i wspierać siebie Dziękuję 🍁🧡Fajna fryzurka też wybieram się do fryzjera
Dziękuję. Też całuję serdecznie mądrą główkę . Czekam zawsze na nowe spotkanie. Kasiu pięknie wyglądasz słonecznie z blaskiem fryzurki pani jesień. Miłego tygodnia, całuję ❤️🥰😘🍁🌻🍁🌻🍁🌻🍁🍁🍁
Dzięki pani Kasiu za te słowa. Też miałam taką sytuację ostatnio, postanowiłam zachować się jak osoba kulturalna i napisałam tak: widzę, że miś się obraził, szkoda. Fajnie będzie powiedzieć sobie cześć na do widzenia. Będzie mi miło 🌺. Sytuacja się rozwiązała i cieszę się, że nie okazało się to milczenie "pajęczyną". Nie obchodzą mnie takie gry, rozumiem, że każdy potrzebuje czasu by się oswoić, dotrzeć, ale wolę się poprzytulać, a jak się nie da to wolę iść na spacer do lasu. Dzięki Pani łatwiej będzie się dziewczynom z tego świństwa otrząsnąć i pięknie kroczyć do przodu w wolności.
Wygląda pani przesłodko pani Kasiu 😊 i to poczucie humoru 👌😁. Praca nad sobą trwa długo i wymaga systematyczności ale efekty daje nieocenione - można mieć wywalone na tyle bzdur , którymi się martwiło kiedyś 😅😊
Mnie się wydaje, że to bierze się też z narcyzmu. Takie znikające osoby żyją w poczuciu, że ta porzucona osoba ciągle o nich myśli, tęskni i szaleje z rozpaczy. Proszę zobaczyć, jak to podnosi samopoczucie i poczucie własnej wartości i mocy. Myślę, że to o to chodzi właśnie. A że żyjemy w czasach, w których jest coraz więcej narcyzów, to i zjawisko jest coraz częstsze.
Tak, to prawda. Zauważam w takiej jednej osobie czysty narcyzm, również ghostującej i teraz konkluzja-chyba dobrze, że znikają z naszego życia. Szkoda tylko, że bez słowa, nie oglądając się za siebie.
Dziś wiem ze powiedzieć można wszytko a człowieka poznaje się po czynach. Ostatnio Pan starał się nawijać mi makaron na uszy, podziękowałam mu. Stąd kobiety powinny być uczone o naukach i sposobach Pikaperów.
Zastanawiam się gdzie jest ta granica między introwertyzmem,zamykaniem w sobie,a lekceważeniem drugiego człowieka. Mimo zażyłej relacji czasami długie nieodczytywanie wiadomości,a nawet nie odpisywaniem. Trudny temat bo może czasami warto drugiemu człowiekowi (introwertykowi) pomóc otworzyć się i nie skreślać tak szybko,ale jeśli to manipulacja z tej drugiej strony i szantaż emocjonalny to ewakuować się i nie tracić nerwów i zdrowia...
Pani Kasiu, ależ się Pani słucha! Dochodzi 3 rano, a ja nie mogę... a skąd - nie chcę i na szczęście nie muszę się dziś oderwać. Dziękuję i mam nadzieję do zobaczenia na warsztatach 💐🌞💃
Jestem kobietą i wielokrotnie stosowałam ghosting. Do obu płci. Glownie w relacjach koleżeńskich. Nigdy do czegoś co miało rokować na więcej. Miałam dość tych osób. Mam świadomość że to świństwo i tchórzostwo. Jednak ciężko mi właśnie " podziękować za coś co trwało było okej i powiedzieć w twarz ".
A moim zdaniem "zduchowanie" kogoś to demonizowane zjawisko. Naprawdę nie lepiej wycofać się z czyjegoś życia po cichu (nie mówię, że z dnia na dzień bez uprzedzenia, bo to faktycznie wprawia w szok), zamiast w atmosferze awantury, burzy i wzajemnych oskarżeń? Ja np. parę razy tak zerwałam bliskie relacje i z perspektywy czasu wiem, że to było głupie i powodowało tylko, że jeszcze długo myślałam o nich i rozstrząsałam w myślach okoliczności rozstania. Teraz np. doszłam do wniosku, że z jedną osobą jest mi nie po drodze, nie do końca pasuje mi jej sposób bycia, ale z całkowitym zrywaniem kontaktu jeszcze się wstrzymam - chcę po prostu dać tej osobie czas, żeby zapomniała o mnie i żebym tym samym stała się jej zupełnie obojętna - po co mam bawić się w jakieś tłumaczenia, że nie pasujemy do siebie? Wiadomo, że ani nie będzie to miłe dla niej ani dla mnie. Wydaje mi się, że w wielu przypadkach lepiej bezboleśnie rozluźnić kontakt do całkowitego zerwania niż uprawiać coś w rodzaju rozwodu i się kłócić.
Dodam jeszcze, że na szczęście nie znałyśmy się zbyt długo, więc raczej na pewno z jej strony nie nastąpił jakiś wielki wybuch sympatii i przywiązania do mnie, więc uważam, że nie robię nikomu krzywdy, rozstając się w ten sposób. Jeżeli tej osoby nie oczerniam w internecie, nie jestem chamska, to dlaczego mam mieć jakieś poczucie winy, że postanowiłam usunąć się w cień po dojściu do wniosku, że z tej znajomości nie będzie jakiejś wielkiej zażyłości?
Czy "ghosting " dotyczy tez relacji przyjazni, znajomosci? Kilka razy w zyciu zdarzylo mi sie po prostu stracic kontakt z przyjaciolka. Myslalam, ze ta osoba jest przyjaciolka a zwykle male nieporozumienie wystarczylo do zerwania kontaktow. Teraz to takie latwe "unfriend" na liscie znajomych z fb i postac znika. Czeste jak ktos ma znajomych daleko. Jak ja, mieszkajac w Ameryce. Byl codzienny kontakt, zwierzanie sie sobie, rozmawa na messangerze, raptem dziewczyna znika. Blokuje cie. Nie ma. straszny jest ghosting.
Kiedyś chłopak nie przyszedł na spotkanie, bardzo było mi przykro i bardzo to przeżywałam. Potem gdy to on chciał się spotkać, podałam mu fałszywy adres i on tam przyszedł. Chciałam mu pokazać jak to jest. Rachunki wyrównane:). Napisał mi wtedy SMS" bardzo śmieszne":))).
Mnie koleżanka z pracy zrobiła ghosting. Niby nic wielkiego między nami nie było (w ciągu 4 miesięcy wyszliśmy grupowo ze sobą ze 4 razy, raz sam na sam, często na obiad w pracy) ale nie dogadywałem się z jej przyjaciółmi z zespołu. Rozmawiałem z nią o tym, zaproponowano mi zmianę działu (też z nią o tym rozmawiałem, mówiła że utrzymamy kontakt parę razy) ale od dnia 1 kiedy zmieniłem dział poza cześć nic mi nie mówi. Przez pierwsze 3 tygodnie coś tam z nią próbowałem gadać, teraz sobie odpuściłem i nawet niezbyt mi się nie chce na te jej cześć odpowiadać. Niestety tego wymaga kultura ale jednak mam dużo negatywnych emocji mam do niej. P.S. niestety przenieśli mnie do takiego działu, że codziennie muszę ją widywać. W innym wypadku już dawno bym to olał.
Pani Kasiu, przychodze do Pani z pytaniem o dziecko. Jak rozmawiać z mala dziewczynka, której tata sie wyprowadził, powiedział ze jedzie do pracy i juz z nia nie mieszka. Moja mama siostrzenica jest w takiej sytuacji i zupełnie nie wiem jak ja wesprzeć. Nie było tam przemocy, tylko to cholerne niewytłumaczone opuszczenie. Maria
Pierwszy filmik pani Katarzyny, który mi się nie spodobał. Trochę zbyt rubasznie i tak naprawdę nie dowiadujemy się, jak sobie z tym poradzić. To, że ghosting jest, wiemy od dawna, jeszcze kiedy nawet nie było to tak nazwane. Wielu z nas to przeżyło. Do tego nie dotyczy on tylko relacji damsko-meskich (czy ogolnie-zwiazkowych, bo przecież mamy też pary homoseksualne), w każdym razie w koleżeństwie czy przyjaźni też się takie rzeczy zdarzają. Z kolei w relacjach tzw.intymnych, nie zawsze chodzi o nagle zniknięcie, bo się zaliczyło ;) czasem ta relacja jest nawet wielomiesięczna i tutaj seks nie ma nic do rzeczy. Też nie zawsze moim zdaniem jest tak, że ludzie mówią, że dzwonią, a nie dzwonią, bo chcą żeby ktoś tam o nich myślał i dumał, a czemu się nie odezwał(a). Po prostu, wielu z nas nie jest nauczonych asertywnosci i nie potrafi powiedzieć komuś prosto w oczy, sorry to nie to, nie chce kontynuować tej znajomości. Niekoniecznie takiej osobie chodzi o to, żeby kogoś totalnie zamotać, tylko o to, że nie umie załatwić sprawy, jak należy. Też nie zawsze jest mozliwe to postawienie kropki nad i przez skrzywdzonych, w postaci napisania np. Hej zachował*ś się beznadziejnie, baj bo po prostu dzisiaj modne jest blokowanie się gdzie tylko mozna. Mnie to spotkało, ja jeszcze nie wiedziałam jak to się nazywa fachowo, natomiast ja zawsze gdy czułam że druga strona coś chce więcej, to od razu mówiłam szczerze, pisałam czy cokolwiek, wybacz, z tego nic nie będzie. Nikt mnie tego nie nauczył, rodzice nie rozmawiali ze mną na takie tematy, ale jakoś czułam sama w sobie taką potrzebę bycia od razu uczciwą.. rozumiem ghosting jedynie w sytuacji, gdy ktoś nie chce przyjąć do wiadomości końca znajomości, relacji, gdy się narzuca itp.
Syla Ju ....mądrze to Pani napisała.......tak asertywność, uczciwość w stosunku do drugiego człowieka mimo wszystko to to czego powinni uczyć się od początku młodzi ludzie w relacjach...bo potem wyrasta taka buraczana młodzież i takie społeczeństwo opisane w filmie , no ale cóż podwaliny takiego mądrego nauczania nie znajdziemy w naukach gender pani Katarzyny, polecam szukać gdzie indziej pozdr
Coraz czesciej sama znikam. Zwyczajnie, nie chce kontynuowac znajomosci, a do osoby nie docieraja moje slowa. Mialam chlopakow tylko Nordykow i Niemcow i tam jest mniej dramy, a delikwent slucha. Jak cos obiecuje, to tak jest. Polacy sa jak rosyjska ruletka. Do tego jako narod bardzo pasywno- agresywni. Z wiekiem coraz gorzej.
To prawda, odmowę przyjmie tylko osoba zdrowa emocjonalnie. Ja miałam sytuację, kiedy mężczyzna zachował się bardzo agresywnie, były groźby i wyzwiska, więc jeśli widać, że facet ewidentnie potrzebuje terapii, to trzeba znikać bez słowa, dla własnego bezpieczeństwa.
@@nadziejakonf.9 Nie tylko w sytuacji, gdy facet od razu wygląda że potrzebuje terapii, większośc facetów tak ma nawet jak wydają się na początku normalni. Kiedyś oglądałam filmik, na którym autorka mówiła, że nawet jeśli kobieta jest z mężczyzną tylko dla przygody/seksu itp to powinna mu mówić, że z miłości. Najpierw się zdziwiłam, ale po przemyśleniu przyznaję rację. Faceci tylko sobie dają prawo aby spotykać się z kimś tylko dla przyjemności. Od kobiety wymagają żeby ich kochała (mimo że oni jej nie kochają) a po rozstaniu ona ma cierpieć (mimo że oni nie cierpią). Jak pokażesz że nie cierpisz, i grzecznie "dziękujesz za znajomość, idźmy dalej swoją drogą" to oni już ci udowodnią, że będziesz cierpiała. Zaczyna się agresja, wyzwiska itp. No bo jak to, nie tniesz się po rozstaniu z nimi, widocznie jesteś sz**ą🤷♀
@@anka9637 Zapewniam Cię, że widać już od początku pewne niuanse, tylko trzeba na trzeźwo oceniać sytuację, bo sporo kobiet patrzy przez różowe okulary. Ważne jest też to, jakimi wartościami kierujemy się przy swoich wyborach, dla jednej to będzie sex, dla innej stały związek, więc jedna i druga będzie wymagała od faceta czegoś innego. Wcześniej pisałam o mężczyźnie z którym nie było związku, sexu itd. Jestem zdania, że nikt nie zasługuje na kłamstwo, a szacunek należy się każdemu, przy czym nie każdy jest w stanie zaakceptować prawdę, niektórzy wolą iluzję.
@@nadziejakonf.9 zgadzam się z Tobą. Znam tez zjawisko opisywane przez An Ka, to są zwykle faceci z przerostem ego, ich przecież się nie porzuca to oni ewentualnie mogą porzucić. Wiec jak babeczka prześpi się z takim i podziękuje za dalsza znajomość to jest agresja, ze jak to? On taki świetny a tu brak dalszego zainteresowania. I wtedy najczęściej tacy obrażają kobiety, poniżają, mówią ze właściwie to nieatrakcyjna są…. Tylko to wszystko dużo mówi o facecie a niewiele o kobiecie, której te teksty dotyczą. Ale ci faceci z przerostem ego maja bardzo bardzo głęboko w środku niskie poczucie własnej wartości i to niskie poczucie własnej wartości płacze gdy kobieta nie jest zwyczajnie takim zainteresowana. Trzeba być ma to przygotowanym. Ja nigdy nie polecam kłamać, ze kocham.
Myślę, że to zjawisko wynika z narzędziowego traktowania innych ludzi. Używa się ludzi jak przedmioty, więc trudno mieć do ludzi-przedmiotów jakąś empatię, czy przejawiać kulturę, bo przedmioty są obojętne. Nie mówi się przecież do talerza w restauracji - miło mi talerzu się z ciebie jadło, pa. Takie ghostujące osoby w ogóle o tym nie myślą, idą dalej.
To prawda, podejrzewam, że można takie osoby nazwać również toksycznymi. Nierzadko mają jakieś zaburzenia osobowości, typu borderline - takie osoby potrafią w pięć sekund zepsuć to, co budowalo się z kimś przez dłuższy czas. To też dobra lekcja dla nas, ludzi względnie normalnych, by nie zadawać się z takimi zaburzonymi osobami. Sama obecnie "odrabiam" taką lekcję po jednym kolesiu.
Dziękuję za filmik, przeszłam to kilkanaście miesięcy temu, szczerze z perspektywy czasu współczuję mu tchórz i tyle, straciłam mój cenny czas nie warto było
Pani Kasiu, dziękuję za ten temat. Chciałabym osiągnąć taki luz jak Pani. Niestety nie raz doświadczyłam ghostingu. Szkoda, że ludzie zamiast sobie powiedzieć tak po prostu, że miło było, ale nie chcą kontynuować znajomości, to znikają bez słowa. Zawsze wolałam jak mi ktoś szczerze powiedział, aniżeli znikał jak kamfora. Niestety coraz mniej osób stać na taką odwagę.
Ważny odcinek, wielu cierpień zaoszczędzi sobie osoba która zrozumie to zjawisko i będzie świadoma a więc w jakim sensie wyposażona w obronę przed takim nagłym porzuceniem, bo to rzeczywiście zwłaszcza w młodych osobach rodzi duże cierpienie, podkopuje wiarę w siebie, może rzutować na wiele lat, zupełnie niepotrzebnie.
ps. pozwolę sobie na małą uwagę osobistą, bardzo Pani ładnie w tej fryzurce i wielki plus za kolorowe stylizacje, są super.
Dziękujemy Pani Kasiu za te rozmowy z nami. Pięknie Pani wygląda w tej biało-żółtej bluzce. Pozdrawiam 🧡
Ja się zetknęłam z taką sytuacją że chłop namolny nie rozumiał co się do niego mówi, narzucał się ze swoim gustem, co czytać co oglądać i na czym, wysyłał memy mimo wielu próśb żeby tego nie robił, że to irytujące, nie pomagało nawet ostrzejsze stawianie granicy. Ostatecznie jak został zablokowany to był wielce zaskoczony, nie rozumiał w ogóle, nie spodziewał się, więc też przeżył ghosting. Jeszcze konsekwentnie memy śle mimo braku odzewu z drugiej strony przez ostatnie pół roku. Ręce opadają jaki ten chłop durny.
Fajny temat 😊 ja zdecydowanie wolę prawdę. Nawet jak przez chwilę zaboli, to wiemy na czym stoimy. Po co czekać na kłamcę i czy naprawdę chcemy być z takim człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie 🌺
Amen ! 🙌❤
Jak zwykle cudowny Kwadrans z Panią o ludzkich sprawach w bajecznym kadrze. Bardzo dziękuję i życzę wspaniałego weekendu 😍🌹♥️👑🙏
Ślicznie pani wygląda,fryzurka i bluzeczka piękna 😄
No właśnie, atrakcyjnie 🙂
Naprawdę super! ☺️
Wspaniałe! Takie rzeczy powinni już w szkołach mówić.
Mniej więcej w 17:20 jest mowa o skrywaniu siebie przed ludźmi i że to nie ma sensu, bo ludzie i tak wiedzą - to byłby dla mnie ciekawy temat na kolejny filmik.
Uwielbiam wszystkie Pani nagrania ❤️❤️❤️ pomagają mi niesamowicie. PS.Pięknie Pani wygląda ❤️
Doświadczyłam. Chłopak studiujący teologię, skromnie i schludnie ubrany.
Poznaliśmy się w muzeum. Pisaliśmy do siebie przez dwa lata. Ponownie się spotkaliśmy. Były przytulanki. Wsiadając do autobusu mówił "zadzwonię" pokazując jednocześnie znak słuchawki ręką.
Nie dzwonił. Ja zadzwoniłam. Jego mama odebrała i powiedziała, że poszedł na koncert. Potem też się nie odezwał. Po ponad 20 latach znalazłam go na Fejsie. Zagadałam. Ucieszył się.
Zaczęliśmy pisać. W którymś momencie zapytałam dlaczego tak się zachował przed laty. Powiedział, że bał się związku na odległość. Wyznał mi miłość nawet.
Że żałuje i takie tam. Zadając mu konkretne pytania czasowe wydedukowałam, że w tamtym czasie kogoś miał. Kiedy mu o tym powiedziałam natychmiast zerwał kontakt.
Ale dla mnie nie miało to już żadnego znaczenia. Mam męża. Mam rodzinę.
Zagadałam, bo chciałam wiedzieć dlaczego. Bo gdzieś to we mnie siedziało. Tyle.
raczej narcyz
@@MrLelek56 Myślę, że tak. Też tak o nim pomyślałam kiedy zaczęłam analizować jego zachowanie.
Skupiony na sobie, traktujący kobiety jak przedmiot do zaspokojenia swoich potrzeb, jednocześnie nie znoszący żadnej krytyki. No i to wszystko ukryte pod maską pobożności.
Zastanawia mnie, czy taki człowiek jak on jest teraz szczęśliwy w jakimś związku. Czy karma do takiej osoby wraca, czy jednak nie... Czy dalej żyje tak, że niby kogoś ma, a rozgląda się za innymi... Pozdrawiam
@@DanW-hi9sg Jak z nim rozmawiałam to nikogo nie miał.
Chętnie by przyjechał do Polski gdybym kiwnęła palcem...
Nie wydaje mi się, żeby był szczęśliwy.
Miał takie podejście, że szybko się nudził zwiazkami, w których był.
@@MrLelek56raczej pieprzysz bzdury
Każde spotkanie z Pania, to balsam dla duszy, nawet wtedy, kiedy porusza Pani trudne tematy. Pozdrawiam
Dziękuję pani Kasiu,wygląda pani pięknie,temat super, dziękuję.
Zwyczaje takie mówią bardzo dużo o tej osobie. Nie wróży to nic dobrego. W zasadzie nigdy...Jak byłam młoda nabierałam się na takich typów i oczywiście szukałam winy w sobie, ale wtedy nie było jeszcze Pani książek:(. Teraz nigdy bym sobie na to nie pozwoliła, od razu gość byłby spalony. Bo od razu wiadomo jakie cechy ma ten ktoś. Brak dobrego wychowania, kultury, brak wstydu itd...Zwyczajne chamstwo, dobrze Pani mówi. Dojrzali ludzie potrafią zadzwonić, odmówić, przeprosić, odwołać. A tacy ludzie co stosują ghosting często traktują ludzi instrumentalnie, są niedojrzali, czasem nie kończą czegoś normalnie, bo chcą mieć furtkę gdy nie powiedzie im się z kimś innym. To słabe na maksa.
dokładnie, każdy na początku ma z tym problem bo to nieprzyjemne, wymaga konfrontacji z czyimiś uczuciami, ale warto podejmować trudne tematy, np odmówić komuś randkowania (bo nie czujemy że to "to") zamiast ghostingować kogoś. nie wymyślamy wymówek, nie oszukujemy...teraz to faktycznie już takie schamienie obyczjaów że to wydaje się normalne. po 2-3 randkach facet jak ma "lepszą opcję" lub czuje że z tego nic nie będzie coraz mniej się odzywa i tyle...
Bardzo dziękuję p.Kasiu😀świetny temat. Uwielbiam Pani poczucie humoru. Serdecznie pozdrawiam 😀👋
Pani Kasiu, jak pięknie Pani wygląda! Nowa fryzura i w tej żółci, tak świeżo, świetliście, optymistycznie, no po prostu super! 💛🌼🌻🌼☀️
Jak zawsze świetna.Myśle ze to zdobywanie i zostawianie to takie właśnie narcystyczne,mszczenie się za to ze mnie boli to niech ciebie tez boli,podobne do tego ja mam HIV to zarazę innych za karę.Przykre to bardzo i niedojrzałe.Dziękuje za kawałek pani mądrości i pozdrawiam serdecznie 🌹
Nie każdy miał w życiu możliwość dojrzeć to raz; a dwa, że czasem ból nie do zniesienia i uniemożliwiający funkcjonowanie jest dla otoczenia niezauważalny.
❤Pani Kasiu uwielbiam, kocham, szanuje ogromnie !!!! Świetny materiał!!!!😘😘😘😘😘
Pani jest
taka wspaniała❤❤❤❤❤ Ale ja bym chciała się z Panią spotkać , poznać osobiście 🥰🥰🥰🥰
Pani Kasiu, pięknie się Pani prezentuje w nowej fryzurze! Bardzo twarzowa. Uwielbiam każdy Pani odcinek!
Uwielbiam Panią Pani Kasiu. Extraważny temat bardzo dobrze wytłumaczony. Doceniam bardzo i kocham Pani bezpośredniość i otwartość. Ślicznie Pani wygląda. Mam nadzieję, że kiedyś w niedalekiej przyszłości dołączę do Pani warsztatów.
Bardzo fajnie się Pani słucha. 👍Wartościowe rady przeplatane uroczo "rzuconym mięskiem" idealnie trafiają do normalnych Kobietek 🙂
Wszystkiego dobrego Pani Kasiu 🥰
Jak to powiedział Miler:Mężczyznę poznasz nie po tym jak zaczyna tylko jak kończy....
Niestety to prawda
On i zaczął i skończył,że tylko wstyd.!
@@grazyna4837 Znam obecnych z wiekszym wstydem.Nie wiadomo jak skoncza.
Zawsze trzeba zachować twarz❤
@@Joanna-h6p Trzeba
Pani Kasiu :) filmik dopiero obejrzę ale już pisze ze ślicznie pani wygląda. Fryzura ekstra 👍
Cudowne wytlumaczenie tematu,,pozdrawiam Pania serdecznie
Ważny temat! ;) Miałam kiedyś taka miłą sytuację z bardzo fajnym facetem, i on był romantyczny bardzo, ale po zapytał czy czuje się wykorzystana, odpowiedziałam "nie, ale ty powinieneś". I bardzo mu za to dziękuję, nie robił nadziei, nie bawił się mną. Wspominam go do dzisiaj z ciepłem w sercu
♥️💙
Czyli łajdak ale potrafił Ci zamglić oczy charyzmą a ty mu dałaś spokój po prostu idealnie
Wigan Pania bardzo serdecznie . Jak Milo die Pani slucha❤️. Madre slowa I staram sie korzystac z tych slow . Pozdrawiam bardzo serdecznie I zdrowia zycze Kamila z Holandii💐🎀😘🤩🌷🎀😄❣️
Suuuper spotkanie, czas spędzony z Panią wart wszystkich pieniędzy, pozdrawiam serdecznie wszystkich Jola 🌸🌸🌸
❤️😘🌹Cudna Kochana Ciepła Mądra Kobieta ❤️
Bardzo bym chciała poznać Panią Kasię, spotkać się w gronie z kobietami i podzielić się wzajemnie szczerze swoimi doświadczeniami życiowymi. Bez biadolenia, pozytywnie, wspierając się wzajemnie, to daje siłę i często pomaga w trudnych chwilach i czasach w jakich żyjemy.
Wszystkiego co najlepsze życzę Pani Kasiu 🌹❤️😘
Temat bardzo aktualny Pani Kasiu w punkt ❤
Święte słowa i świetna fryzura😀
Jak to dobrze ze sa takie filmiki.
miłe wrazenia warto po sobie zostawiać zawsze i wszedzie :) :) :) no i KULTURA OSOBISTA na medal!!!!!!
Uwielbiam p. Kasie. Extra fryzurka !
Dzień dobry Pani Kasiu, mam 19
Lat, oglądam Panią od roku i zawsze bardzo pomagają mi Pani filmiki ❤
O tym zjawisku bardzo przejrzyście mówi psycholog Pani Stefanie Stahl w swoich książkach...to typowe zjawisko strachu przed bliskością... ta są ludzie którzy chcą i tęsknią za bliskością ale boją się związku, bo boją się ograniczenia swojej osoby...to są ludzie, którzy nie otrzymali wystarczająco miłości w dzieciństwie lub ta miłość nie była prawdziwa... ta są ludzie, którzy nie mają pewności siebie i całe życie uciekają przed swoim cieniem...ci ludzie najczęściej nie są egoistami ale nie widzą swojego problemu...
Drogie Panie, trzeba się szanować i nie wskakiwac do łóżka do byle kogo, nie będziecie miały tych problemów.
Pozdrowiam.
Witam Pani Kasiu Bardzo potrzebny temat i super wyjasnionyKiedyś bardzo osobiście brałam takie sytuacje a dziś uczę się że nie z każdą osobą jest mi po drodze Czasem jest to dłuższa znajomość a czasem trwa chwilę Zarówno w życiu jak w przyjaźni czy w pracy To ważne aby zadbać i wspierać siebie Dziękuję 🍁🧡Fajna fryzurka też wybieram się do fryzjera
Uwielbiam pani dowcipy. Druga wersja pana zdecydowanie uczciwa 🌹
Właśnie nie dawno miałam taką sytuację. Bardzo dziękuję za radę , którą zapamiętam na całe życie- i tak właśnie napiszę jak Pani radzi. ❤❤
Dziękuję. Też całuję serdecznie mądrą główkę . Czekam zawsze na nowe spotkanie. Kasiu pięknie wyglądasz słonecznie z blaskiem fryzurki pani jesień. Miłego tygodnia, całuję ❤️🥰😘🍁🌻🍁🌻🍁🌻🍁🍁🍁
Dzięki pani Kasiu za te słowa. Też miałam taką sytuację ostatnio, postanowiłam zachować się jak osoba kulturalna i napisałam tak: widzę, że miś się obraził, szkoda. Fajnie będzie powiedzieć sobie cześć na do widzenia. Będzie mi miło 🌺. Sytuacja się rozwiązała i cieszę się, że nie okazało się to milczenie "pajęczyną". Nie obchodzą mnie takie gry, rozumiem, że każdy potrzebuje czasu by się oswoić, dotrzeć, ale wolę się poprzytulać, a jak się nie da to wolę iść na spacer do lasu. Dzięki Pani łatwiej będzie się dziewczynom z tego świństwa otrząsnąć i pięknie kroczyć do przodu w wolności.
Wygląda pani przesłodko pani Kasiu 😊 i to poczucie humoru 👌😁.
Praca nad sobą trwa długo i wymaga systematyczności ale efekty daje nieocenione - można mieć wywalone na tyle bzdur , którymi się martwiło kiedyś 😅😊
No jak pani nie kochać?!😊😉
Jest pani wspaniała!pisze to pod każdym filmikiem, aż do znudzenia😊😁
Pozdrawiam serdecznie🥰
Pani jest GE-NIA-LNA, dziękuję za ten materiał.
Wartości to wartości 🙂
Cenny materiał. Zauważyłam, że, być może z powodu chęci zemsty na kobietach, za karę za jakieś inne kobiety z przeszłości, mężczyźni znikają.
Znikają bo chcą przygody jednorazowej bez zobowiązań, nie chcą związków
Mnie się wydaje, że to bierze się też z narcyzmu. Takie znikające osoby żyją w poczuciu, że ta porzucona osoba ciągle o nich myśli, tęskni i szaleje z rozpaczy. Proszę zobaczyć, jak to podnosi samopoczucie i poczucie własnej wartości i mocy. Myślę, że to o to chodzi właśnie. A że żyjemy w czasach, w których jest coraz więcej narcyzów, to i zjawisko jest coraz częstsze.
Tak, to prawda. Zauważam w takiej jednej osobie czysty narcyzm, również ghostującej i teraz konkluzja-chyba dobrze, że znikają z naszego życia. Szkoda tylko, że bez słowa, nie oglądając się za siebie.
Swietny odcinek🌸
Pani Katarzyno kolejna książka pani przeczytana Dziękuję cudowna Szkoda że 10 lat temu No to nie trafiłam bardzo pozdrawiam i czekam na więcej
Dzień dobry.
Jest Pani super.
Chciałbym bardzo spotkać Panią na żywo.
Pozdrawiam
Bardzo lubię Panią słuchać.
Wspaniałe rady Pani Kasiu ❤❤❤👍
Pani Kasiu uwielbiam Panią!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję Pani Kasiu za te piątki, czekam na nie ❤️
Świetne podejście ❤️
Ja to nazywam gnojstwem takie zachowanie.😩zeby tak sie zachowyeac podle.Pozdrawiam🌹🌹🌹
Uwielbiam Pani kanał✨✨Dziękuję za lekkość i uśmiech w przekazie:-)Ściskam❤️
Dziś wiem ze powiedzieć można wszytko a człowieka poznaje się po czynach.
Ostatnio Pan starał się nawijać mi makaron na uszy, podziękowałam mu.
Stąd kobiety powinny być uczone o naukach i sposobach Pikaperów.
Święte słowa. Człowieka poznaje się po czynach.
Zastanawiam się gdzie jest ta granica między introwertyzmem,zamykaniem w sobie,a lekceważeniem drugiego człowieka. Mimo zażyłej relacji czasami długie nieodczytywanie wiadomości,a nawet nie odpisywaniem. Trudny temat bo może czasami warto drugiemu człowiekowi (introwertykowi) pomóc otworzyć się i nie skreślać tak szybko,ale jeśli to manipulacja z tej drugiej strony i szantaż emocjonalny to ewakuować się i nie tracić nerwów i zdrowia...
Ma Pani rację, często to trudności z kontynuowaniem znajomości, lęki, niechęć do przywiązywania się każe ludziom ...znikać
Mam książki wszystkie. Czekam na nową...♥️🤭
Wygląda pani.kwitnaco🌹🌹🙋👍🌞🌞🌞🌞😉🍁🍂🍮pozdrawiam
Dziękuję za ten film ♥️ szczerze . Wolałabym tego "rotmistrza" niż chłopca który nagle zniknie albo gubi się w tym co mówi. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Pani Katarzyno, może Egocholik?
Dziękuję za filmik. Pozdrawiam 💜
Pani Kasiu, ależ się Pani słucha! Dochodzi 3 rano, a ja nie mogę... a skąd - nie chcę i na szczęście nie muszę się dziś oderwać. Dziękuję i mam nadzieję do zobaczenia na warsztatach 💐🌞💃
Bardzo miło się pani słucha ❤
Dziękuję, warto o tym mówić !!
Jestem kobietą i wielokrotnie stosowałam ghosting. Do obu płci. Glownie w relacjach koleżeńskich. Nigdy do czegoś co miało rokować na więcej. Miałam dość tych osób. Mam świadomość że to świństwo i tchórzostwo. Jednak ciężko mi właśnie " podziękować za coś co trwało było okej i powiedzieć w twarz ".
A moim zdaniem "zduchowanie" kogoś to demonizowane zjawisko. Naprawdę nie lepiej wycofać się z czyjegoś życia po cichu (nie mówię, że z dnia na dzień bez uprzedzenia, bo to faktycznie wprawia w szok), zamiast w atmosferze awantury, burzy i wzajemnych oskarżeń? Ja np. parę razy tak zerwałam bliskie relacje i z perspektywy czasu wiem, że to było głupie i powodowało tylko, że jeszcze długo myślałam o nich i rozstrząsałam w myślach okoliczności rozstania. Teraz np. doszłam do wniosku, że z jedną osobą jest mi nie po drodze, nie do końca pasuje mi jej sposób bycia, ale z całkowitym zrywaniem kontaktu jeszcze się wstrzymam - chcę po prostu dać tej osobie czas, żeby zapomniała o mnie i żebym tym samym stała się jej zupełnie obojętna - po co mam bawić się w jakieś tłumaczenia, że nie pasujemy do siebie? Wiadomo, że ani nie będzie to miłe dla niej ani dla mnie. Wydaje mi się, że w wielu przypadkach lepiej bezboleśnie rozluźnić kontakt do całkowitego zerwania niż uprawiać coś w rodzaju rozwodu i się kłócić.
Dodam jeszcze, że na szczęście nie znałyśmy się zbyt długo, więc raczej na pewno z jej strony nie nastąpił jakiś wielki wybuch sympatii i przywiązania do mnie, więc uważam, że nie robię nikomu krzywdy, rozstając się w ten sposób. Jeżeli tej osoby nie oczerniam w internecie, nie jestem chamska, to dlaczego mam mieć jakieś poczucie winy, że postanowiłam usunąć się w cień po dojściu do wniosku, że z tej znajomości nie będzie jakiejś wielkiej zażyłości?
Ja doradzam nie śpieszyć się z seksem ale każdy robi jak uważa
W piosence "Na jednej z dzikich plaż " mowa jest o ghostngu lat 90tych :)
Bluzeczka cudna wiosenna.👍😘🐦🍮🍰💐
Czy "ghosting " dotyczy tez relacji przyjazni, znajomosci? Kilka razy w zyciu zdarzylo mi sie po prostu stracic kontakt z przyjaciolka. Myslalam, ze ta osoba jest przyjaciolka a zwykle male nieporozumienie wystarczylo do zerwania kontaktow. Teraz to takie latwe "unfriend" na liscie znajomych z fb i postac znika. Czeste jak ktos ma znajomych daleko. Jak ja, mieszkajac w Ameryce. Byl codzienny kontakt, zwierzanie sie sobie, rozmawa na messangerze, raptem dziewczyna znika. Blokuje cie. Nie ma. straszny jest ghosting.
Ciekawe podejście do tematu
Jest pani cudowna❤❤❤
Kiedyś chłopak nie przyszedł na spotkanie, bardzo było mi przykro i bardzo to przeżywałam. Potem gdy to on chciał się spotkać, podałam mu fałszywy adres i on tam przyszedł. Chciałam mu pokazać jak to jest. Rachunki wyrównane:). Napisał mi wtedy SMS" bardzo śmieszne":))).
Zniżyłaś się do jego poziomu.
@@MW-zg9nv dokładnie.....
Rotmistrz przynajmniej konkretny🤣 nie obiecywał pierdół nie mydlił oczu tylko szczerze przyznał o co chodzi 🤣
😄😄😄
Że seks bez płacenia? 🤣
Z taką ogładą to w domu publicznym nie byłby podjęty
niektorzy nie tylko ze znikaja, ale tez nas blokuja i nie ma mozliwosci cokolwiek nawet napisac takiej osobie...
Bardzo dobrze, śmieci same się wynoszą😉
Kocham !!!!
Jest Pani CUDNA 🥰
Mnie koleżanka z pracy zrobiła ghosting. Niby nic wielkiego między nami nie było (w ciągu 4 miesięcy wyszliśmy grupowo ze sobą ze 4 razy, raz sam na sam, często na obiad w pracy) ale nie dogadywałem się z jej przyjaciółmi z zespołu. Rozmawiałem z nią o tym, zaproponowano mi zmianę działu (też z nią o tym rozmawiałem, mówiła że utrzymamy kontakt parę razy) ale od dnia 1 kiedy zmieniłem dział poza cześć nic mi nie mówi. Przez pierwsze 3 tygodnie coś tam z nią próbowałem gadać, teraz sobie odpuściłem i nawet niezbyt mi się nie chce na te jej cześć odpowiadać. Niestety tego wymaga kultura ale jednak mam dużo negatywnych emocji mam do niej.
P.S. niestety przenieśli mnie do takiego działu, że codziennie muszę ją widywać. W innym wypadku już dawno bym to olał.
nagorzej gdy ghosting jest w związku.... niby jest dobrze a jednak człowiek czuje pustke .....
Dziś kupiłam 🙂
8.20- prosba wielką o rozwinięcie tego tematu tzn. Jakie to są strategie i jak te osoby się zachowują w życiu. To chyba mnie dotyczy :(
Dziękuje ❤
Dziekuje ❤
Pani Kasiu, przychodze do Pani z pytaniem o dziecko. Jak rozmawiać z mala dziewczynka, której tata sie wyprowadził, powiedział ze jedzie do pracy i juz z nia nie mieszka. Moja mama siostrzenica jest w takiej sytuacji i zupełnie nie wiem jak ja wesprzeć. Nie było tam przemocy, tylko to cholerne niewytłumaczone opuszczenie. Maria
Pierwszy filmik pani Katarzyny, który mi się nie spodobał. Trochę zbyt rubasznie i tak naprawdę nie dowiadujemy się, jak sobie z tym poradzić. To, że ghosting jest, wiemy od dawna, jeszcze kiedy nawet nie było to tak nazwane. Wielu z nas to przeżyło. Do tego nie dotyczy on tylko relacji damsko-meskich (czy ogolnie-zwiazkowych, bo przecież mamy też pary homoseksualne), w każdym razie w koleżeństwie czy przyjaźni też się takie rzeczy zdarzają. Z kolei w relacjach tzw.intymnych, nie zawsze chodzi o nagle zniknięcie, bo się zaliczyło ;) czasem ta relacja jest nawet wielomiesięczna i tutaj seks nie ma nic do rzeczy. Też nie zawsze moim zdaniem jest tak, że ludzie mówią, że dzwonią, a nie dzwonią, bo chcą żeby ktoś tam o nich myślał i dumał, a czemu się nie odezwał(a). Po prostu, wielu z nas nie jest nauczonych asertywnosci i nie potrafi powiedzieć komuś prosto w oczy, sorry to nie to, nie chce kontynuować tej znajomości. Niekoniecznie takiej osobie chodzi o to, żeby kogoś totalnie zamotać, tylko o to, że nie umie załatwić sprawy, jak należy. Też nie zawsze jest mozliwe to postawienie kropki nad i przez skrzywdzonych, w postaci napisania np. Hej zachował*ś się beznadziejnie, baj bo po prostu dzisiaj modne jest blokowanie się gdzie tylko mozna. Mnie to spotkało, ja jeszcze nie wiedziałam jak to się nazywa fachowo, natomiast ja zawsze gdy czułam że druga strona coś chce więcej, to od razu mówiłam szczerze, pisałam czy cokolwiek, wybacz, z tego nic nie będzie. Nikt mnie tego nie nauczył, rodzice nie rozmawiali ze mną na takie tematy, ale jakoś czułam sama w sobie taką potrzebę bycia od razu uczciwą.. rozumiem ghosting jedynie w sytuacji, gdy ktoś nie chce przyjąć do wiadomości końca znajomości, relacji, gdy się narzuca itp.
Syla Ju ....mądrze to Pani napisała.......tak asertywność, uczciwość w stosunku do drugiego człowieka mimo wszystko to to czego powinni uczyć się od początku młodzi ludzie w relacjach...bo potem wyrasta taka buraczana młodzież i takie społeczeństwo opisane w filmie , no ale cóż podwaliny takiego mądrego nauczania nie znajdziemy w naukach gender pani Katarzyny, polecam szukać gdzie indziej pozdr
Top Polka dziękuje
Bardzo dobry kawał 😂😅🤣💝
Tez w przyjazni sie zdaza…
Widziałam w mojej wiejskiej bibliotece, ale widocznie muszę wypożyczyć 😁
Szkoda, że dziś taki odcinek niespójny :(
❤️
Wiem że to nie na temat ale mam borderline i nie wiem jak funkcjonować w związku bo robię chłopu piekło
Coraz czesciej sama znikam.
Zwyczajnie, nie chce kontynuowac znajomosci, a do osoby nie docieraja moje slowa.
Mialam chlopakow tylko Nordykow i Niemcow i tam jest mniej dramy, a delikwent slucha. Jak cos obiecuje, to tak jest. Polacy sa jak rosyjska ruletka. Do tego jako narod bardzo pasywno- agresywni. Z wiekiem coraz gorzej.
Macie dziewczyny 100 procent racji! To co opisujecie to toksyczne zachowania.., trzeba takie ucinać.
To prawda, odmowę przyjmie tylko osoba zdrowa emocjonalnie. Ja miałam sytuację, kiedy mężczyzna zachował się bardzo agresywnie, były groźby i wyzwiska, więc jeśli widać, że facet ewidentnie potrzebuje terapii, to trzeba znikać bez słowa, dla własnego bezpieczeństwa.
@@nadziejakonf.9 Nie tylko w sytuacji, gdy facet od razu wygląda że potrzebuje terapii, większośc facetów tak ma nawet jak wydają się na początku normalni. Kiedyś oglądałam filmik, na którym autorka mówiła, że nawet jeśli kobieta jest z mężczyzną tylko dla przygody/seksu itp to powinna mu mówić, że z miłości. Najpierw się zdziwiłam, ale po przemyśleniu przyznaję rację. Faceci tylko sobie dają prawo aby spotykać się z kimś tylko dla przyjemności. Od kobiety wymagają żeby ich kochała (mimo że oni jej nie kochają) a po rozstaniu ona ma cierpieć (mimo że oni nie cierpią). Jak pokażesz że nie cierpisz, i grzecznie "dziękujesz za znajomość, idźmy dalej swoją drogą" to oni już ci udowodnią, że będziesz cierpiała. Zaczyna się agresja, wyzwiska itp. No bo jak to, nie tniesz się po rozstaniu z nimi, widocznie jesteś sz**ą🤷♀
@@anka9637 Zapewniam Cię, że widać już od początku pewne niuanse, tylko trzeba na trzeźwo oceniać sytuację, bo sporo kobiet patrzy przez różowe okulary. Ważne jest też to, jakimi wartościami kierujemy się przy swoich wyborach, dla jednej to będzie sex, dla innej stały związek, więc jedna i druga będzie wymagała od faceta czegoś innego. Wcześniej pisałam o mężczyźnie z którym nie było związku, sexu itd. Jestem zdania, że nikt nie zasługuje na kłamstwo, a szacunek należy się każdemu, przy czym nie każdy jest w stanie zaakceptować prawdę, niektórzy wolą iluzję.
@@nadziejakonf.9 zgadzam się z Tobą. Znam tez zjawisko opisywane przez An Ka, to są zwykle faceci z przerostem ego, ich przecież się nie porzuca to oni ewentualnie mogą porzucić. Wiec jak babeczka prześpi się z takim i podziękuje za dalsza znajomość to jest agresja, ze jak to? On taki świetny a tu brak dalszego zainteresowania. I wtedy najczęściej tacy obrażają kobiety, poniżają, mówią ze właściwie to nieatrakcyjna są…. Tylko to wszystko dużo mówi o facecie a niewiele o kobiecie, której te teksty dotyczą. Ale ci faceci z przerostem ego maja bardzo bardzo głęboko w środku niskie poczucie własnej wartości i to niskie poczucie własnej wartości płacze gdy kobieta nie jest zwyczajnie takim zainteresowana. Trzeba być ma to przygotowanym. Ja nigdy nie polecam kłamać, ze kocham.
Pani Kasiu, ja Pania wyrecze....Jak się taki człowiek czuje? Chu......
Też mi to przyszło na myśl 😅
A pomysł super. Jestem za.
jeśli chodzo tytuł tej amerykańskiej książki to zapewne chodziło o "He is just not that into you" :)
Kochana Pani Kasia