Dżizas, RLM co ty wyrabiasz. Przecież tworzysz tak fajny ciepły kontent ostatnio, tak autentyczny i szczery że oglądanie ciebie to czysta przyjemność. Ja widzę wielką różnicę między tobą teraz a tobą parę lat temu. I to jest cudowny kontent. I pierwszy raz w życiu tak czuję że widzę ciebie autentyczną! I szczęśliwą! I cieszy mnie to niezmiernie! Rób dalej ci robisz, bądź szczęśliwa i realizuj się :)
Zawsze myslalam ze mam nerwicę/stany lękowe, a okazalo sie, ze bylam przez kilka lat w zwiazkach z toksolami ktorzy ciagneli mnie w dol, od dwóch lat jestem sama i jak ręką odjął, kazdy dzien jest dla mnie jak piekny wiosenny poranek 😂😂
Piona 🤚 znam to z autopsji,przez 6 lat byłam z człowiekiem,który tylko ciągnął mnie w dół. Gdy nasz syn zachorował na białaczkę to zamiast pomóc tylko dowalał kolejnych problemów. Miałam stany depresyjne ,nerwicę. Skończyłam ten chory związek,synek jest zdrowy a ja od 2 lat też jestem singielką i odetchnęłam,odżyłam i jestem o niebo szczęśliwsza. Żałuję jedynie,że tak późno zakończyłam ten toksyczny związek. Oszczędziłabym sobie nerwów i chorowania.
Chyba ostatnio mam wrażenie, że bardziej lubię twoje filmy tego typu, taki lifestyle, aniżeli jak robisz makijaże. Znaczy oba kontenty uwielbiam, aczkolwiek ostatnio do mnie bardziej podchodzą te pierwsze ;D
Moim self care jest zdecydowanie cały poranek, od jakiegoś czasu śniadanie stało się moim ulubionym posiłkiem i wspaniałym momentem dnia. Jem owsianki przeróżne, uwielbiam dodawać do nich orzechy, suszone owoce, jak mam ochotę to czekoladę. Jest to coś co sprawia, że chce i lubię wstać rano z łóżka. Karmienie rano mojego kotka również daje mi satysfakcję i sprawia, że czuję się odpowiedzialna za jakieś żywe stworzenie, co naprawdę przynosi mi niesamowite poczucie satysfakcji i wartości, bo hej mam w swoich rękach malutkie życie. Kolejnym punktem jest u mnie joga, coś co daje mi energię i dzięki temu naprawdę chce mi się cały dzień przeżywać coraz lepiej. Po jodze biorę poranny prysznic, który też jest ważną częścią mojego self care, bo uwielbiam balsamować swoje ciało, nakładać kremy na twarz i czuć się ze sobą dobrze. To mi naprawdę pomaga cały dzień być w dobrym nastroju i niby małe rzeczy a dają tyle szczęścia, że to szok.
Po urodzeniu się dzieci przestałam poświęcać sobie czas i uwagę. Ostatnio zdałam sobie sprawę, że jestem dużo bardziej drażliwa, zmęczona i łatwo wyprowadzić mnie z równowagi. Chcę poświęcić te kilka chwil dla siebie, wsłuchać się również w swoje potrzeby by skorzystała na tym nie tylko ja ale i cała moja rodzina :)
Dasz rade, wiem że przy dzieciach ciężko o 5 minut spokoju, co dopiero mówić o relaksie 😂my matki zawszę dbamy o innych bardziej, a o sobie zapominamy na dłuuuugie miesiące, nawet lata... Trzymam kciuki 👍
Witaj, bardzo się ciszę, że tu jesteś i że napisałaś tak, to już wiele znaczy! Dziedzina "swoja" jest niezmiernie ważna, dbaj, dbaj bo za tym wiele idzie. Kobieta świadoma potrzeb, możliwości i sił na radość i sieje uśmiech. Szczęśliwa mama i żona to skarb, po prostu szczęśliwy człowiek. Działaj, proszę. Ja to zrozumiałam trochę późno, ale doszłam do siebie. Jestem mamą czwóreczki, obecnie 2/4 to studenci, 1/4 maturzystka a najmłodsza 4z4 kończy podstawówkę. Więc i mi się na liczniku zmienia w tym roku z 4na 5😁 no i co?! Jestem piękna, wiele umiem, wiele rozumiem i dalej się czegoś uczę, dowiaduję. Z radością i choć mój mąż ma problem by to zaakceptować, choć burza w małżeństwie nadal trwa a rodzina ucierpiała, to warto było, bym nie była nieszczeęśiwa, stłamszona. Chodzi o świadomość, równowagę. Jesteś bardzo ważna i byś czuła spełnienie w tej roli, byś to znalazła to piszę. Wszystkiego dobrego a Ewie dziękuję😍😍
Ja od paru tygodni zaczęłam robic coś ze sobą. Mój partner jest bardzo świadomy w swoim selfcare i jedna z rzeczy, do których „namówił” mnie jest sesja z psychoterapeutą. Nie dlatego, ze mam jakieś zaburzenia psychiczne. Tylko po to, żeby pomoc mi w poprawieniu różnych rzeczy, w zmienieniu może kierunku. Dzięki temu uświadomiłam sobie jak mało robiłam czegoś dla siebie. Jedzenie więcej niż 2 posiłków dziennie było dla mnie wyzwaniem i wciąż jest, ale jestem tego świadoma i małymi krokami idę ku dobremu. Ta rzecz, o której teraz napisze może być dla niektórych dziwna lub nieznana. Mianowicie chodzi mi o wejście w siebie, bez żadnych myśli (pustka w głowie dosłownie) znalezienie czegoś co odczuwam. Czasem potrafiło mieć to formę buta, który naciska na klatkę piersiowa, czasem tunelu ciągnącego się od głowy do brzucha, a ostatnio miałam kule świecącej sie lawy w klatce piersiowej. Po zagłębieniu się w tym dalej, ta kulka się rozpuściła i zaczęła przepływać przez całe moje cialo. Okazało się, że była to moja energia, której się bałam. Nie wiadomo dlaczego, ale tak się bałam, ze zatrzymałam ja w klatce (przez cały czas myslalam, ze to nie energia, a strach mi ściska klatkę ) Po tym doświadczeniu przestałam odczuwać ból w klatce jak i w kręgosłupie. Polecam wszystkim, bo jest to piękna i cudowna rzecz, która mogą zrobić wszyscy, ale najlepiej by na poczatku mieć osobe, która będzie potrafiła pokierować tak by być świadomym co tak naprawdę się czuje. Dziękuje Ewa, ze nagrałaś taki film. Wiem, ze to co robie ma znaczenie i dalej będę rozbudowywać swoją strategie selfcare ❤️❤️❤️
Jestem przerażona tym, jak kapitalistyczna popkultura wpaja nam nowe potrzeby i kolejne must haves, które musimy odhaczyć, kupić, mieć, gromadzić, by lepiej jeść, spać, oddychać. Nic lepiej nie rodzi anxiety jak pokazywanie, ze dotychczas wszystko robiliśmy zle, a dopiero jak kupimy, dajmy na to, olejek CBD to będziemy odpowiednio odpoczywać. Ała :(
CBD to moja miłość a znalazłam je dzięki Tobie i Mishon. Spróbowałam. Nerwice mam takie, że w sytuacji stresowej takiej mega mdleję... Czas w zeszłym roku dobił mnie tak że czułam że niebawem wybuchnę a nerwy miałam napięte w diabły, bezsenność itd. A do tego mega stresująca praca z klientami... Po braniu cbd poczułam jakbym na klacie miała głaz i nagle by zniknął. Także polecam każdemu. No a kitku i dbanie o nie to raj. Mam dwa futra i kocham je ogromnie 😊
Jestem osobą słyszącą, jednak również bardzo proszę o napisy dla tych, którzy nie usłyszą Twoich słów. Brak napisów oznacza dla nich brak dostępu do treści, które tworzysz. 🤟🏼
Problem jest taki, że jak się dba o wszystkich a nie o siebie, to moje "ja" skończy się szalenie szybko. Przeżyłam to, teraz przewartościowuję siebie, życie (mam terapię) - i wiem już teraz, że jeśli nie zadbam o siebie, nie zadbam o nic. Nadal troszczę się o innych, ale troszcząc się najpierw o siebie zachowuję równowagę. Fajnie podkreśliłaś to na samym początku.
muszę przyznać że dla mnie takim dbaniem o siebie jest moja gitara i szeroko pojęta muzyka, jednak mam ostanio mało czasu na to a nawet jak gram to się mniej stresuję , super filmik pozdrowionka
Ewa, podziwiam Cię, oglądam Cię od znaczniego czasu i widzę Twój rozwój, od tej niepewnej do tej wystrzałowej. Czasem treści przez Ciebie prezentowane wcale mnie nie interesują, ale oglądam je przez Twoje pozytywne zakręcenie którego mi często brakuje. Rozwijaj się dalej, powodzenia ♥️
Cześć Ewa, dziękuje Ci za to video, od dłuższego czasu zabraniałam sobie oglądać YT tłumacząc sobie, że to strata czasu, pozwalanie sobie na przyjemność której sobie odmawiam. To jest u mnie obszar do pracy ale nie o tym - Twój filmik jest czymś znacznie więcej niż przyjemne video - Mówisz o niesamowicie istotnych dla mnie rzeczach czyli dbanie o siebie, które dla mnie osobiście wciąż jest jednym z największych trudności - a w terapii jestem już od 2,5 roku. Wydaje mi się ze Mam bardzo podobne problemy do Twoich, na przykład jeśli chodzi o wyrażanie ekspresji - ja się tego uczę cały czas, dlatego tak dobrze mi słuchać Ciebie bo identyfikuje się, podobnie z ogromnym stresem. Joga, tez odkryłam jej moc pół roku temu, niesamowite efekty. Napięcie psychiczne generuje napięcia fizyczne i bóle somatyczne w karku to mój aktualnie największy problem. Piłeczki do masażu, wszystko próbuje, tak samo poduszka do spania, prawie wszystko o czym mówisz próbowałam tylko jak jest u mnie- nie potrafię w tym wytrwać. Widzę efekty ale nie potrafię tyle czasu sobie podarować. Myśle ze pod wpływem twojego filmu podejmę te próby jeszcze raz i posłucham swojego ciała które wola do mnie - „nie mogę już wytrzymać Ela! Daj mi ukojenie'! . Wykonałaś i wykonujesz ogromna prace nad sobą, pozdrawiam Cię ciepło!
Świetny i bardzo ważny film! Jesteś harmonią, całością, kompletną skarbnicą wiedzy. Jesteś "początkiem" na polskim youtubie nie tylko w makijażu, paznokciach i pielęgnacji, ale też w samoświadomości i kochaniu siebie. Twój kontent jest czymś wyjątkowym dla mnie i za każdym razem jestem tak samo pozytywnie zaskoczona. Pokazujesz, że można bardziej i lepiej. Twoje holistyczne spojrzenie na życie uczy nas widzów jak zadbać o samych siebie. Dzięki!
Dzięki za cbd! Ja mam zaburzenia nerwicowe a moja córka spektrum autyzmu. Pomogło nam obu! Im dłużej stosujemy tym więcej efektów zauważmy! Dziękuję jeszcze raz 💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋
Brawo, odważnie jak zawsze, jednak otwarcie, szczerze, prawdziwie i świadomie😊 Ewa, podsunęła mi Twój kanał koleżanki córka, więc...różnica wieku, pokoleń...ale Twoja wiedzą była mi potrzebna, czasem zaglądam, popatrzę i dziękuję za autentyczność! Widzę zmianę, nabrałaś doświadczenia, mądrości życiowej, co rzadko zdarza się ludziom> zwłaszcza kobietom w młodym wieku. 😃 brawo, bardzo się ciszę, to dla Ciebie samej mega istotne👌😻powodzenia😽
Mogłabyś opowiedzieć więcej o terapi? Taki odcinek byłby bardzo ciekwy zwarzając na to, że w moim domu nie ma dobrego podejścia do terapii. Jak znaleźć dobrego terapeute i się nie zniechęcić? Czy da się przekonać negatywnie nastawionych bliskich do terapii? Czy ma to w ogóle sens? Ps. Dziekuję za twoje filmy!
To Ty masz chodzić do terapeuty a nie Twoja rodzina 🙂 często jeśli w domu są problemy niewyjasniane i zagrzebywane pod dywan to rodzina będzie przeciwko terapi. Ważne czy ich posłuchasz czy podzielisz za sobą! 😋
Od jakiegos czasu wiecej dbam o siebie. Zaczelam ćwiczyć, lepiej sie odzywiac, czytac wiecej ksiazek czy spedzac czas nad moim ulubionym hobby czyli makijaz. Rutyna wieczorna / pielegnacyjna tez wiele dala. Taki „relaks” zdzialal dla mnie cuda. Mam wiecej energii, checi do dzialania i pewnosci siebie
Ja mam zasadę, że przynajmniej pół godziny przed snem i po obudzeniu rano nie korzystam z telefonu. Niby niewiele, ale czuję, że to taki czas dla mnie na wyciszenie i zignorowanie całej reszty świata.
Wyprowadzanie siebie na spacer to mój self care. Makijaż działa na mnie również bardzo uspokajająco co można porównać z terapią po której czuję się lepiej🙂. Powtarzanie sobie że akceptuje siebie taką jaką jestem🤗 i kocham siebie za to kim jest też mi dużo pomaga🌿🦋💖🦋🌿
Nie wiem dlaczego tak późno oglądnęłam ten film , ale bardzo się cieszę, że w końcu do niego dotarłam 🙃 chcę zadbać o swój selfcare , by czuć się bardziej wypoczęta , by móc dać ludziom więcej siebie . Przeżywać z nimi emocje , które starają mi się przekazać , a ja często nie umiem już sobie z nimi poradzić , bo jest ich tyle , że zaczynają mnie przytłaczać . Przyjemnie jest wstać rano i cieszyć się choćby tym , że mamy kolejny dzień przed sobą 🥰🙃
Co sprawia, że chce mi się o siebie świadomie zadbać? To, że wreszcie siebie kocham, jestem dla siebie ważna i chcę dla siebie wszystkiego co najlepsze ♥ może egoistycznie, ale nie robię przy tym nikomu krzywdy, a jestem także empatyczną osobą, która zawsze chętnie pomoże innym
Każdy kolejny Twój vlog (zwłaszcza tego typu jak wyżej! o poczuciu ważności i miłości samej siebie do siebie!) jest dla niesamowitym zastrzykiem energii i taką wewnętrzną mobilizacją do działania! Nie mam w zwyczaju komentowania filmów które oglądam (ograniczam się raczej do łapki w górę jeśli coś mi się naprawdę podoba), jednak tutaj musiałam się zatrzymać na dłużej! Jest obecnie w dość dziwnym momencie swojego życia.. wprowadzam do niego wiele zmian, wciąż się uczę swojego organizmu i staram się go słuchać. Czasem są to rzeczy, których nie potrafię wyjaśnić (chęć spróbowania matchy - czego nigdy wcześniej nie robiłam, albo poleżenia na macie do akupresury - bo czuję, że tego właśnie potrzebuje mój organizm), ale te rzeczy.. jakby .. "mnie otwierają". Dzięki Tobie i Twoim filmom myślę sobie: "ej, ja też tak mam!" przez co czuję się po prostu lepiej. Dzięki za takie rzeczy! Uwielbiam Cię jako osobę ;) Twoją ekspresję również ;) Dobrze, że się z nią 'pogodziłaś'. Życzę Ci dobrze Ewo, trzymaj się! Dzięki, że jesteś oraz że nagrywasz ;)
Ostatnio zobaczyłam że stoje w miejscu , i znalazłam odwage i energie żeby zmienić swoje życie żeby było dla mnie lepsze i zdrowsze, a co za tym idzie muszę się pozbyć czynników powodujących zmartwienia. Zauważyłam że najpierw są inni a potem ja. TREZBA TO ZMEINIĆ
Az się głośno zasmialam🤣 "za głośno się cieszę" Tak samo często to słyszałam, nie rozumiem jak można za głośno za bardzo się cieszyć, albo za bardzo coś przeżywać?? Mam wrażenie, że ludzie chcą nas zrównać do swojej nudnej rzeczywistości, gdzie wszyscy są stonowani 🤯 Dla mnie self care to forma pomocy samej sobie. Tak dużo rzeczy w sobie nietolerowałam, tak bardzo czułam się źle, że jestem taka a nie inna. Tak bardzo chciałam się stać zupełnie kimś innym. Owszem zmieniłam się, ale zaczęłam od pokochania siebie z moimi wszystkimi wadami. Np mam często mokre oczy, kiedyś wstyd tak wielki, że chciałam zniknąć. Dzisiaj naturalna reakcja na duże emocje i stres. Po prostu tak mam... Miłego dnia wszystkim życzę 🥰
Ostatnio zainwestowałam w waporyzator i to był dobry wybór. Waporyzacja daje natychmiastowy efekt, przy stresie bardzo rozluźnia, do tego przy regularnym stosowaniu zmniejszyło moją fobię społeczną. Polecam wszystkim, zwłaszcza osobom mierzącym się z różnego rodzaju zaburzeniami.
Ewo. Obejrzałam chyba większość Twoich filmów w tej tematyce. Bardzo Ci za nie dziękuję. Rewelacyjnie przekładasz całą tą filozofię na codzienny język. Jesteś w tym szczera i autentyczna. To jest ekstra:) W tych kilku słowach nie oddałam wszystkich przemyśleń. Wręcz spłyciłam maksymalnie. Chciałam Ci po prostu powiedzieć, że robisz coś mega dobrego i jesteś super.💛
Medytacja super wpływa na mój spokój i wyciszenie mojego ciała jak i również mojej psychiki. Pozwala mi odetchnąć od wszystkich problemów, a nawet złagodzić je. Także szczerze polecam 😊
Moje selfcare zaczęło się wtedy kiedy mój syn zachorował i oczywiście kilka rzeczy się popsuło bo jak ma byc trudno to porządnie i psuje się wszystko naraz. Włączył się jakiś wewnątrzny hamulec, że jak mam to wszystko wytrzymać, to muszę być silna i zdrowa. I byłam dumna, kiedy mnie o to zapytala terapeut mojego syna i chciała mi doradzic, to ja mogłam powiedzieć, że już w tym kierunku działam. Dzięki Ewunia, że mówisz o tym głośno. Każdy zasługuje na jakąkolwiek self care 🙌🏼 Ps : zamówiłam CBD bo czytam o nim zbyt długo, pora spróbować.
@@RedLipstickMonster nadal jest tematem tabu ("no wiesz olej z maryśki, da ci kopa i będziesz latać itp itd"). Tak pomyślałam o takim temacie filmiku, bo ludzie są ciekawi ale niekoniecznie "dobrze" szukają informacji, albo informacje są okrojone. A tyle firm na rynku a ogólnie w internecie pełno cudawianek 😅 jako, że wspominałaś o tym gdzie zaczęłaś, kiedy, jak stosowałaś i ile firm już przerobiłaś to myślę, iż fajny temat na filmik 😁 Pozdrawiam ciepło razem moimi pszczółkami! ✨💜✨
@@RedLipstickMonster najgorsze oleje cbd to te syntetyczne, musisz przed nimi ostrzec ludzi. Tanie olejki mogą być bardzo niebezpieczne...a ludzie suplementują nimi np dziecko z autyzmem. Straszne, płakać się chce. Te drogie również mogą być oszukanie, nie działają jak trzeba. Te produkowane na alkoholu nie tracą cennych związków i są najlepsze. Obejrzyj sobie film aromat konopny mr hemperek. Moje dziecko z autyzmem po nch już nie dostaje napadów szału, a miał je co chwilę. Dla nas to olbrzymia ulga nie musimy już mu dawać niezdrowych i szkodliwych leków.
I warto dodać efekty uboczne ;) naczytałam się jakie to zdrowe i bezpieczne. Próbowałam kilka olejków, różną moc, różne dawkowanie za każdym razem kończyłam z uczuciem „pijanej głowy”, wymiotami, zawrotami głowy, czułam jakby mózg mi pracował tylko w połowie. Wiec CBD może być w pewnym stopniu niebezpieczne i warto o tym wspominać.
Dzięki Ewa za ten film! Już długo nosiłam się z myślą o zakupie olejku CBD (ostatnio mam problemy z zasypianiem i mam lęki o zdrowie najbliższych) i mam nadzieję, że będzie to jakieś remedium na moje problemy :) również planuję w końcu udać się na terapię, bo mam parę niezamkniętych spraw z przeszłości, a takie wypowiedzi działają bardzo mobilizująco :)
Od całkiem niedawna mam wreszcie możliwość bycia ze sobą i lubienia siebie. Wirus pomógł. Jeszcze tylko znaleźć odpowiednia akrywnośc fizyczną i będzie miodzio! Dzięki kochana imienniczko. Umacniasz mnie w przekonaniu ze robię dobrze!
Ja na psychoterapię trafiłam przypadkiem - położna środowiskowa posłała mnie do lekarza w czasie kiedy była w połogu, a ten do terapeuty i zostałam na dłużej. Do tego dochodzi joga przynajmniej raz w ciągu dnia, modlitwa wieczorem, spa kąpiel raz w tygodniu, pranamat i uczenie się wrzucania na luz. :)
Kurczę, weszłam na UA-cam w celu włączenia sobie czegoś na temat self-care a tu proszę, świeży film! Bardzo miło :) Oglądając Twoje filmy zauważyłam znany mi tok myślenia, którego nauczyłam się właśnie na terapii. Byłam bardzo ciekawa czy także na takiej byłaś, czy może po prostu Twoje życie potoczyło się tak, że sama wykształciłaś w sobie te wszystkie reakcje i masz zbudowany taki "system obronny" przed toksycznymi zachowaniami, sytuacjami dążącymi do zagubienia siebie i zaniedbania siebie. Teraz rozwiałaś moje wątpliwości i wiesz co- cieszę się, że i Tobie terapia dała dużo i pozwoliła Ci zmodyfikować te obszary w Twoim życiu, które były dla Ciebie szkodliwe i niesatysfakcjonujące. Mam teraz taki czas (chyba to sprawka nadchodzącej wiosny), że zagłębiam się coraz mocniej w self-care i staram się robić coraz więcej właśnie po to, by najpierw zainwestować w siebie i swoje samopoczucie, a dopiero później z tą naładowaną energią i spokojem przystępować do swoich obowiązków i zajęć. Czuję tę różnicę, kiedy jasno pozostawiam sobie czas dla siebie. Byłam taką osobą, która nigdy nie planowała sobie dnia i nie myślała o nim w kontekście zadbania o siebie- po prostu co wyszło, to wyszło i tak to się toczyło. Teraz wykorzystuję ten czas, który najczęściej nie był przeze mnie wykorzystany w żaden produktywny ani dobry sposób i robię drobnostki- od niedługich ćwiczeń na rozciąganie i odprężenie całego ciała i umysłu, pozostawienie sobie odpowiedniego czasu na poranną i wieczorną pielęgnację (nie jest zbyt rozbudowana ale staram się dostosowywać ją do siebie i swoich potrzeb), po systematyczne przyjmowanie witamin i dbanie o picie wystarczającej ilości wody. Staram się też wychodzić z domu choć na chwilę obojętnie w jakim celu. Nie robiłam tego przez dłuższy czas ze względu na to, że była zima i moje samopoczucie mocno spadło, a w związku z tym ciężko było mi zebrać się i ruszyć do działania. Oprócz takich czynności wspomagam się filmami takimi jak ten właśnie :) Słucham o tym jak inni podchodzą do tematu dbania o siebie w każdym aspekcie, słucham o tym, co może mi to przynieść oraz po prostu pozytywnie nastrajam się, czyli eliminuję treści nie wnoszące zbyt wiele do mojego życia i samopoczucia. I dzięki tym wszystkim czynnościom, które wykonuję, jest mi dużo łatwiej przejść przez te rzeczy, które są dla mnie w tym momencie ogromną trudnością. Nie rzucam się na głęboką wodę, zainspirowana filmami o tym jak ktoś podbija świat i zmienia wszystko w 24 godziny. Po prostu inspiruję się ale też staram się pamiętać, że wszystko co robię jest nowe i nie chcę narzucać sobie niczego w zbyt dużej ilości- dobieram to wszystko tak, by czuć się komfortowo i cały czas dobrze z tym, że robię pewną zmianę. Zmianę dla swojego dobra. W końcu :)
Ja zawsze mam wyrzuty sumienia, że moim ukochanym sposobem jest leniwy weekend w łóżku z kotem i laptopem, pisząc recenzje na wizażu albo oglądając YT. Oprócz tego kocham także chodzić na sesje zdjęciowe, ale również picie ukochanej kawy z owsianym mlekiem waniliowym, spanie do 11 w dni, kiedy mogę czy taniec. Pozdrawiam Ewa, od wtorku zaczynam terapię
Na pewno musze zabrać sie za swoje zdrowie psychiczne, bo nie jestem/nie czuje sie na tyle zdrowa jak Ty to mi uświadomilas. Jednak mam swoje momenty podczas dnia, które pozwalają mi sie zrelaksować. Mycie roślinek, ostanie mam ich coraz więcej :) spacery, kąpiele słoneczne na balkonie, albo masaż ciała pod prysznicem. cenie twoja szczerość wobec nas i to jak sie przed nami widzami otworzyłas. Oglądam cie juy´z pare ładnych lat, mysle ze będzie około 6/7 lat i twoje filmy zawsze były zrobione z ogromna dokladnoscia. Dziękuję Ci, ze jesteś. buziaki
Kupiliśmy z chłopakiem CBD na Twoją zniżkę. Chciałbym by pomogły na moje napady frustracji, zobaczymy. Dziekuje Ci bardzo za filmik i robotę którą robisz :)
Dla mnie przejawem selfcare było przetasowanie priorytetów i ustalenie czasu poświęcanego na hobby jako mojego świętego czasu. Kiedy gram na gitarze, ćwiczę na silowni czy praktykuję jogę wyłączam telefon i jestem niedostępna dla nikogo poza samą sobą. Nauczyło mnie to wykonywania tych wszystkich rzeczy tylko ze względu na siebie, nie dla kogoś innego i jednocześnie dałam sobie zrozumieć, że jestem tego warta. Ważnym sposobem na wewnętrzną troskę o samą siebie są też momenty refleksji czy rozmowy ze sobą, w których staram się oswoić i zrozumieć własne emocje. Z takich przyziemnych rzeczy uwielbiam też codzienną pielęgnację twarzy - czuje, że to inwestycja długoterminowa, która procentuje dziś i opłaci się w przyszłości.
Moim self care pod koniec 2020 stało się właśnie CBD, który jak nic innego koi stres zawsze bardzo aktywny w moim życiu i pomaga w szybszym zasypianiu i lepszej jakości snu, a także soplówka jezowata, która sprawia, że nie mam już tak częstych i silnych bóli głowy, które mi towarzyszyły również przez większość życia 😍🙈
Nie należę do osób, które się na co dzień malują - makijaż na twarzy mam raz na pół roku lub na kwartał. Moim jedynym problemem jest tak naprawdę za sucha cera. Ewę zwykle oglądałam dla rozrywki i odprężenia (takie guilty pleasure), bo i tak nie dałabym rady wykonać danego makijażu itd. Ale .... odkąd robi filmy z lifehackami i takimi życiowymi tematami to uwielbiam je oglądać, zawsze wynoszę coś dla siebie i bardzo cieszę się, że porusza tematy, o których mało kto mówi i robi to w tak miły i ciepły sposób! Dzięki Ewa 💗
To ja się pochwalę, mnie terapia nauczyła totalnie nie denerwować się jeśli nie mam na coś lub na kogoś wpływu. Jestem bardzo ekspresywną osobą, emocje mam na samej górze i często było to problematyczne. Teraz wiem kiedy coś takiego się zbliża i po prostu odpuszczam. No stress life :D
Terapia jest niezwykle ważna. Każdy z nas ma jakiś bagaż doświadczeń, czasem zachowania czy przyzwyczajenia, których genezy sami nie rozumiemy i choć nam przeszkadzają, to mogą być nieuświadomione. To inwestycja w siebie, która się zwróci, w przeciwieństwie do kolejnej pary dżinsów 😉
Jeżuuu taaaak, tez szukam poduszki bo budzę się wykręcona. A olejek cbd to złoto! Także odkryłam jego dobry wpływ na swój nastrój. A ta firma to sztos! Dziękuje za kod rabatowy ❤️
jestem prostym człowiekiem. słyszę, że Ewa coś poleca, ja w to wchodzę. Niemniej jednak cena tego olejku na maksa mnie onieśmieliła i z początku zrobiłam takie "ożeszkurwajapierdole ale cena", ale dosłownie sekundę później pomyślałam "hej, to ma być dla ciebie, twojego lepszego ja. kup to w następnym miesiącu. po prostu nie przepierdziel tej kasy na coś mało istotnego". Ewa, kocham Cię! :D
Self care - 1. Totalnie polecam poduszki z gryką (nie wiem czemu odkryłam to tak późno, ale to serio zmienia jakość życia) 2. Aktywność fizyczna - totalnie polecam 3. Zdrowe odżywianie 4. Dwa rodzaje relaksu - aktywny i pasywny - relaksuje się leżąc na kanapie i jeżdżąc na rolkach, czy idąc na spacer - zależy czego akurat potrzebuję 5. Nie próbowałam jeszcze żadnych suplementów, ani nic w tym stylu i rzeczywiście może spróbuje po tym filmie... zobaczymy czy jakoś to na mnie zadziała. 🤗🙌☀️
Motywują mnie do zadbania o siebie książki o takiej tematyce oraz filmy. Im więcej się dowiaduje, tym więcej chce zdziałać. Próbuje medytować i od dawna stosuje większość metod, które wymieniłas w filmie. Oprócz tego bardzo lubię spacery z psem - samej. Ostatnią rzecz jest muzyka - bardzo mnie ona rozluźnia, ale i oddaje nastrój jaki mi towarzyszy. Miłego dnia i dbajcie oś siebie wszyscy!
Super filmik. Co do pytania, to ja lubię zadbać o siebie poprzez robienie sobie różnych zabiegów kosmetycznych, robienie podstawowej pielęgnacji lub robienie make upu, bo wtedy jakoś czuję się lepiej, taki świeży :)
U mnie odkrywcza jest od kilku miesięcy mata Pranamat. Ciężko na początku jest się zmusić do regularności ale później efekt przecudowny. Ja się kładę przed spaniem na 15-20 minut. Poduszka jest wypełniona ziarnami gryki i fajnie podtrzymuje cała szyje i głowę. Miałam ogromne wyrzuty sumienia gdy ją kupowałam, bo to pierwsza droga rzecz nie dla domu i nie dla dziecka 🙈 Druga rzecz to spacery. Człowiek od razu inaczej myśli gdy „przewietrzy” głowę. Pozdrawiam Ewę 👋🏻
Jestem w trakcie trudnej terapii i cieszy mnie to, że postanowiłam bardziej się zrozumieć :D czekam na materiał o śniadankach i o tym jak zmieniły życie Twoje i Wojtka!
Super odc❤️🎉 u mnie dbanie o siebie + zumba + pilates + czasem jakiś trening obwodowy + opieka i mizianie i dbanie, nawet sprzątanie przy Króliku Guciu 🐰 = self care ❤️🎉
Też roluję się od kilku lat, po całym dniu pracy przy biurku + w trakcie pracy 10 min standing yoga. Zawsze w podróż zabieram albo mini roller albo właśnie piłeczkę :). Polecam też zamontować w drzwiach drążek rozporowy i robić zwis, rewelacyjnie działa na plecy! Super, że o tym mówisz, bo napięcia w ciele potrafią utrudnić życie.
Mnie mobilizuje przykład innych osób, nawet jak mam problem, to często nie zdaję sobie z niego sprawy, tkwię w tym nie wiadomo po co i nagle widzę podobny kłopot u innych i ich rozwiązanie, to daje mi kopa. Rozwiązaniem jest dla mnie częstsze "wychodzenie" do ludzi i nabieranie perspektywy. Na CBD też trafiłam przez znajomą, która borykała się z przewlekłym bólem, którego nie można było wyleczyć. Ja zmagałam się z bólem od dekad i nawet do głowy mi nie przyszło, że można inaczej, po CBD ulga nie do opisania. A teraz idę dalej i sukcesywnie odchwaszczam życie z toksyn, stresu i niepotrzebnych bzdur, i uczę się mówić kategoryczne NIE. Bardzo pomaga.
Słuchając o dolegliwościach jakie opisujesz czułam jak byś totalnie opisywała moje życie. O CBD już sporo czytałam i właśnie problem polegał na dobraniu odpowiedniego preparatu dla mnie, bo faktycznie większość firm opisuje dane produkty problemami i dolegliwościami na jakie pomaga. W efekcie zawsze kończyło się na braku zakupów ponieważ jak na początek kupowanie 3 buteleczek o dosyć wysokich cenach wydawało mi się mało zachęcające. I teraz dzięki Tobie w końcu się zdecydowałam ! Dziękuje za pomoc :) Teraz jeszcze potrzebuje własnej analizy poduszkowej bo rzuciłaś nowe światło na ten problem z którym może jednak uda mi się zwyciężyć :) Odpowiadając na twoje końcowe pytanie to do tej pory totalna bezradność i niechęć odczuwania bólu który odcina mnie od życia sprawia że chce o siebie zadbać. Wiem, że nie jest to najlepsza motywacja bo lepiej zapobiegać niż leczyć ale przejście z dogadzania wszystkim na dogadzanie sobie to nie taka łatwa sprawa jak się okazuje. Ściskam cieplutko i jeszcze raz mega dziękuje :D
Droga Ewo, mimo, że oglądam Cię od lat, piszę tu komentarz po raz pierwszy. Uwielbiam oglądać Twoje makijaże, jednakże dziękuję Ci za ten film, który wydaje się być jeszcze bardziej wartościowy. Po przekroczeniu 30-stki stwierdzam kategorycznie, że są 3 rzeczy, w które warto inwestować dla naszego komfortu i zdrowia: przede wszystkim porządne spanko, porządne wygodne buty oraz porządny, wygodny i podtrzymujący właściwie biustonosz (to dla osób z piersiami). Jeśli budzisz się bez bólu kręgosłupa, a buty nie obcierają, dzień należy do Ciebie! :)
Mam podobnie. Moje króliczki to moi przyjaciele, mogę je obserwować (i odstresowywać się) godzinami😋
3 роки тому+1
CBD to w moim domu preparat codziennego użytku. Niesamowicie pomógł mi poradzić sobie z bezsennością i ogólną poprawę samopoczucia, a mojemu mężowi w 80% złagodził okropne napady migrenowe☘️🌿🌱 Niektórzy sądzą że to placebo ale ja potwierdzam działanie.
To prawda, zdolność do ekspresji jest wyzwalająca, a ja dopiero w pandemii nauczyłam się śmiać, w zaciszu swojego pokoju przy wyciszonym mikrofonie podczas zajęć, dopiero tak nauczyłam się śmiać kiedy mi się podoba i jak głośno mi się podoba, i naprawdę mam wrażenie, że w jakiś sposób to mnie uratowało, ożywiło i uleczyło.
U mnie dbanie o siebie zaczęło się od uświadomienia sobie, że coś jest nie tak i pozwolenie sobie na czucie się źle. W tym pomogła mi przyjaciółka. Potem zerwał ze mną chłopak i moje załamanie sięgnęło zenitu, więc poszłam na terapię. Od tamtej pory staram się budować rutynę, ostatnio ćwiczenie rano okazało się super, bo rozluźnia i niweluje u mnie napięcie związane z planowaniem dnia. Ale jednak terapia jest najważniejsza ;).
POLECAM CBD mi pozwoliło to nauczyć się odpuszczania i neutralizowanie stresu, który generowałam sama stwarzając sobie problemy których nie było tak naprawdę. Pozdrowionka Ewka
Super filmik, naprawdę. Uwielbiam twoje pozytywne podejście do tematu i ogólnie - życia 😅 Ja mam zupelnie tak samo, że jeśli widzę efekty moich działań, to na maxa mnie to motywuje i oddaje się temu w 100%, też niezależnie jaka jest to dziedzina życia! 😅💕
W trakcie pandemii odkryłam sposób na self care, który naprawdę zmienił moją codzienność. A jest nim nieprzejmowanie się oczekiwaniami społeczeństwa co do płci. Całe życie próbowałam być jak najmniej typowo "dziewczęca", nawet pomimo tego że coś mi się podobało, tylko po żeby wyjść na silną osobę. Teraz do mnie dotarło, że wszystkie te określenia że kobieta powinna robić to, ubierać się tak, mówić siak to tylko i wyłącznie wymysł społeczeństwa. Więc mogę robić co chcę, ubierać się jak chcę i dalej wojować świat tak samo skutecznie w sukience i trampkach jak i skórzanej kurtce i bojówkach. Świetne uczucie, polecam każdemu z całego serducha!!!
Nic nie motywuje mnie do dbania o siebie i działania tak jak kobiety takie jak ty. Dziękuję, że poruszasz na swoim kanale poważniejsze tematy i pokazujesz że dbanie o siebie i bycie sobą jest czymś z czego powinniśmy być dumni.
Co mnie "ośmieliło" do dbania o siebie? Tysiące problemów zdrowotnych, które znikąd zaczynały się pojawiać w wieku 20kilku lat. A wcale nie byłam typem kanapowca, nie odwiedzałam Mc'a co weekend ani nie imprezowałam. Stres, kilka uwarunkowań genetycznych, utajone, nietolerancje pokarmowe i brak kompetencji w zarządzaniu swoją głową, ogółem. Ewka, życzę Ci dużo zdrowia i mam nadzieję, że zawsze będziesz tak pełna energii i roześmiana jak na tym video :) Ze swojej strony polecam spróbować oglądać filmy ASMR - osobiście uwielbiam charakteryzowane, odgrywane, gdzie osoby w jakiś sposób pielęgnują mnie, np. robią makijaż, czeszą, nakładają mazidełka
Piękne roślinki! A twoje zielone oczy są tak podkreślone przez otoczenie. Mi też rozciąganie sprawia satysfakcję, za to bieganie kompletnie mnie dobija wydalnościowo xd Automasaż to też ciekawy temat, cieszę się, że wspomniała o tym kiedyś pewna wuefistka ze szkoły, do której chodziłam. Ale ogólnie ćwiczonka sprawiły, że mniej mnie bolą lędźwie. Cbd brałam, ale za krótko żeby dawała efekty, no i się poddałam xd Moim self care jest też pielęgnacja włosów, bo po takim domowym spa, jestem mega odprężona i zadowolona. Pozdrawiam Cię RLM :3
Naprawianie świata zawsze najlepiej zacząć od siebie.
Tak jest! :)
Jak kiedyś nie będzie Twojego komentarza pod jakimś popularnym filmem, to uznamy to za błąd w matrixie :D Pozdrawiamy!
Jesteś wszędzie?
@@fantasmaggoria Na to wygląda🤔
Dżizas, RLM co ty wyrabiasz.
Przecież tworzysz tak fajny ciepły kontent ostatnio, tak autentyczny i szczery że oglądanie ciebie to czysta przyjemność.
Ja widzę wielką różnicę między tobą teraz a tobą parę lat temu. I to jest cudowny kontent. I pierwszy raz w życiu tak czuję że widzę ciebie autentyczną! I szczęśliwą! I cieszy mnie to niezmiernie!
Rób dalej ci robisz, bądź szczęśliwa i realizuj się :)
Zawsze myslalam ze mam nerwicę/stany lękowe, a okazalo sie, ze bylam przez kilka lat w zwiazkach z toksolami ktorzy ciagneli mnie w dol, od dwóch lat jestem sama i jak ręką odjął, kazdy dzien jest dla mnie jak piekny wiosenny poranek 😂😂
Gratuluję dobrych wyborów 🤗
Piona 🤚 znam to z autopsji,przez 6 lat byłam z człowiekiem,który tylko ciągnął mnie w dół. Gdy nasz syn zachorował na białaczkę to zamiast pomóc tylko dowalał kolejnych problemów. Miałam stany depresyjne ,nerwicę. Skończyłam ten chory związek,synek jest zdrowy a ja od 2 lat też jestem singielką i odetchnęłam,odżyłam i jestem o niebo szczęśliwsza. Żałuję jedynie,że tak późno zakończyłam ten toksyczny związek. Oszczędziłabym sobie nerwów i chorowania.
Jesteście mega silne dziewczyny ❤️
Wow, wszystkiego dobre do dla Ciebie i synka!
Pytanie dlaczego zawsze byłaś z toksykami?
cieszę się, że normalizujesz terapię.
To jest mój cel na ten rok - znalezienie dobrego terapeuty. Bo radzę sobie z życiem, ale na pewno mogę lepiej
Trzymam kciuki 💚
Chyba ostatnio mam wrażenie, że bardziej lubię twoje filmy tego typu, taki lifestyle, aniżeli jak robisz makijaże. Znaczy oba kontenty uwielbiam, aczkolwiek ostatnio do mnie bardziej podchodzą te pierwsze ;D
Cieszę się! Oba typy filmów robię w ogromną przyjemnością 💚
@@RedLipstickMonster W sumie to jest najważniejsze, aby się spełniać i robić to, co się lubi ;D
To się nazywa dojrzałość. Już mniej kręci nas super makijaż niż to jak się czuć dobrze bez niego
@@CiastAway W sumie, coś w tym jest.
Potwierdzam ☺️
Self care jest meega ważne ❤️❤️
Pani Agnieszko serdecznie pozdrawiamy 😊🥰
@@pousepcia2153 czemu pani
She knows
Terapia nauczyła mnie radzić sobie ze stresem (choruję na nerwicę).
My się strasznie długo wstydziliśmy napisać. Serio. Ale teraz nam super miło, że ten film powstał i mieliśmy w nim swój mały udział
Nie ma co się wstydzić U Ewy sami swoi ❤
A my się cieszymy, że Ewa pokazała nam ten produkt
A do kiedy ten kodzik będzie ważny? Jeszcze poczekajcie parę dni 🌱
@@ella.umbrella Będzie :)
Moim self care jest zdecydowanie cały poranek, od jakiegoś czasu śniadanie stało się moim ulubionym posiłkiem i wspaniałym momentem dnia. Jem owsianki przeróżne, uwielbiam dodawać do nich orzechy, suszone owoce, jak mam ochotę to czekoladę. Jest to coś co sprawia, że chce i lubię wstać rano z łóżka. Karmienie rano mojego kotka również daje mi satysfakcję i sprawia, że czuję się odpowiedzialna za jakieś żywe stworzenie, co naprawdę przynosi mi niesamowite poczucie satysfakcji i wartości, bo hej mam w swoich rękach malutkie życie. Kolejnym punktem jest u mnie joga, coś co daje mi energię i dzięki temu naprawdę chce mi się cały dzień przeżywać coraz lepiej. Po jodze biorę poranny prysznic, który też jest ważną częścią mojego self care, bo uwielbiam balsamować swoje ciało, nakładać kremy na twarz i czuć się ze sobą dobrze. To mi naprawdę pomaga cały dzień być w dobrym nastroju i niby małe rzeczy a dają tyle szczęścia, że to szok.
Po urodzeniu się dzieci przestałam poświęcać sobie czas i uwagę. Ostatnio zdałam sobie sprawę, że jestem dużo bardziej drażliwa, zmęczona i łatwo wyprowadzić mnie z równowagi. Chcę poświęcić te kilka chwil dla siebie, wsłuchać się również w swoje potrzeby by skorzystała na tym nie tylko ja ale i cała moja rodzina :)
Dasz rade, wiem że przy dzieciach ciężko o 5 minut spokoju, co dopiero mówić o relaksie 😂my matki zawszę dbamy o innych bardziej, a o sobie zapominamy na dłuuuugie miesiące, nawet lata... Trzymam kciuki 👍
Witaj, bardzo się ciszę, że tu jesteś i że napisałaś tak, to już wiele znaczy! Dziedzina "swoja" jest niezmiernie ważna, dbaj, dbaj bo za tym wiele idzie. Kobieta świadoma potrzeb, możliwości i sił na radość i sieje uśmiech. Szczęśliwa mama i żona to skarb, po prostu szczęśliwy człowiek. Działaj, proszę. Ja to zrozumiałam trochę późno, ale doszłam do siebie. Jestem mamą czwóreczki, obecnie 2/4 to studenci, 1/4 maturzystka a najmłodsza 4z4 kończy podstawówkę. Więc i mi się na liczniku zmienia w tym roku z 4na 5😁 no i co?! Jestem piękna, wiele umiem, wiele rozumiem i dalej się czegoś uczę, dowiaduję. Z radością i choć mój mąż ma problem by to zaakceptować, choć burza w małżeństwie nadal trwa a rodzina ucierpiała, to warto było, bym nie była nieszczeęśiwa, stłamszona. Chodzi o świadomość, równowagę. Jesteś bardzo ważna i byś czuła spełnienie w tej roli, byś to znalazła to piszę. Wszystkiego dobrego a Ewie dziękuję😍😍
Ja od paru tygodni zaczęłam robic coś ze sobą. Mój partner jest bardzo świadomy w swoim selfcare i jedna z rzeczy, do których „namówił” mnie jest sesja z psychoterapeutą. Nie dlatego, ze mam jakieś zaburzenia psychiczne. Tylko po to, żeby pomoc mi w poprawieniu różnych rzeczy, w zmienieniu może kierunku. Dzięki temu uświadomiłam sobie jak mało robiłam czegoś dla siebie. Jedzenie więcej niż 2 posiłków dziennie było dla mnie wyzwaniem i wciąż jest, ale jestem tego świadoma i małymi krokami idę ku dobremu.
Ta rzecz, o której teraz napisze może być dla niektórych dziwna lub nieznana. Mianowicie chodzi mi o wejście w siebie, bez żadnych myśli (pustka w głowie dosłownie) znalezienie czegoś co odczuwam. Czasem potrafiło mieć to formę buta, który naciska na klatkę piersiowa, czasem tunelu ciągnącego się od głowy do brzucha, a ostatnio miałam kule świecącej sie lawy w klatce piersiowej. Po zagłębieniu się w tym dalej, ta kulka się rozpuściła i zaczęła przepływać przez całe moje cialo. Okazało się, że była to moja energia, której się bałam. Nie wiadomo dlaczego, ale tak się bałam, ze zatrzymałam ja w klatce (przez cały czas myslalam, ze to nie energia, a strach mi ściska klatkę )
Po tym doświadczeniu przestałam odczuwać ból w klatce jak i w kręgosłupie.
Polecam wszystkim, bo jest to piękna i cudowna rzecz, która mogą zrobić wszyscy, ale najlepiej by na poczatku mieć osobe, która będzie potrafiła pokierować tak by być świadomym co tak naprawdę się czuje.
Dziękuje Ewa, ze nagrałaś taki film. Wiem, ze to co robie ma znaczenie i dalej będę rozbudowywać swoją strategie selfcare ❤️❤️❤️
Jestem przerażona tym, jak kapitalistyczna popkultura wpaja nam nowe potrzeby i kolejne must haves, które musimy odhaczyć, kupić, mieć, gromadzić, by lepiej jeść, spać, oddychać. Nic lepiej nie rodzi anxiety jak pokazywanie, ze dotychczas wszystko robiliśmy zle, a dopiero jak kupimy, dajmy na to, olejek CBD to będziemy odpowiednio odpoczywać. Ała :(
CBD to moja miłość a znalazłam je dzięki Tobie i Mishon. Spróbowałam. Nerwice mam takie, że w sytuacji stresowej takiej mega mdleję... Czas w zeszłym roku dobił mnie tak że czułam że niebawem wybuchnę a nerwy miałam napięte w diabły, bezsenność itd. A do tego mega stresująca praca z klientami... Po braniu cbd poczułam jakbym na klacie miała głaz i nagle by zniknął. Także polecam każdemu. No a kitku i dbanie o nie to raj. Mam dwa futra i kocham je ogromnie 😊
Jestem niesłysząca i nie rozumiem nic co Pani mówi, czy ma Pani w planie dodawać napisy? Byłabym wdzięczna
Ja tez jestem osobą niesłyszącą. Byłabym wdzięczna za napisy do filmów.
Ja również bym oglądała! Ale niestety odkąd ją obserwuję, napisów nie dodaje nawet na InstaStory :( szkoda...
Jestem również osobą niesłyszącą i również byłabym wdzięczna za napisy!
Jestem osobą słyszącą, jednak również bardzo proszę o napisy dla tych, którzy nie usłyszą Twoich słów. Brak napisów oznacza dla nich brak dostępu do treści, które tworzysz. 🤟🏼
Bump dla Was c:
Pięknie wyglądasz Ewa!!! I jak zawsze mądrze mówisz ❤️
Problem jest taki, że jak się dba o wszystkich a nie o siebie, to moje "ja" skończy się szalenie szybko. Przeżyłam to, teraz przewartościowuję siebie, życie (mam terapię) - i wiem już teraz, że jeśli nie zadbam o siebie, nie zadbam o nic. Nadal troszczę się o innych, ale troszcząc się najpierw o siebie zachowuję równowagę. Fajnie podkreśliłaś to na samym początku.
muszę przyznać że dla mnie takim dbaniem o siebie jest moja gitara i szeroko pojęta muzyka, jednak mam ostanio mało czasu na to a nawet jak gram to się mniej stresuję , super filmik pozdrowionka
Ewa, podziwiam Cię, oglądam Cię od znaczniego czasu i widzę Twój rozwój, od tej niepewnej do tej wystrzałowej. Czasem treści przez Ciebie prezentowane wcale mnie nie interesują, ale oglądam je przez Twoje pozytywne zakręcenie którego mi często brakuje. Rozwijaj się dalej, powodzenia ♥️
Cześć Ewa, dziękuje Ci za to video, od dłuższego czasu zabraniałam sobie oglądać YT tłumacząc sobie, że to strata czasu, pozwalanie sobie na przyjemność której sobie odmawiam. To jest u mnie obszar do pracy ale nie o tym - Twój filmik jest czymś znacznie więcej niż przyjemne video - Mówisz o niesamowicie istotnych dla mnie rzeczach czyli dbanie o siebie, które dla mnie osobiście wciąż jest jednym z największych trudności - a w terapii jestem już od 2,5 roku.
Wydaje mi się ze Mam bardzo podobne problemy do Twoich, na przykład jeśli chodzi o wyrażanie ekspresji - ja się tego uczę cały czas, dlatego tak dobrze mi słuchać Ciebie bo identyfikuje się, podobnie z ogromnym stresem.
Joga, tez odkryłam jej moc pół roku temu, niesamowite efekty. Napięcie psychiczne generuje napięcia fizyczne i bóle somatyczne w karku to mój aktualnie największy problem. Piłeczki do masażu, wszystko próbuje, tak samo poduszka do spania, prawie wszystko o czym mówisz próbowałam tylko jak jest u mnie- nie potrafię w tym wytrwać. Widzę efekty ale nie potrafię tyle czasu sobie podarować. Myśle ze pod wpływem twojego filmu podejmę te próby jeszcze raz i posłucham swojego ciała które wola do mnie - „nie mogę już wytrzymać Ela! Daj mi ukojenie'! .
Wykonałaś i wykonujesz ogromna prace nad sobą, pozdrawiam Cię ciepło!
Świetny i bardzo ważny film! Jesteś harmonią, całością, kompletną skarbnicą wiedzy. Jesteś "początkiem" na polskim youtubie nie tylko w makijażu, paznokciach i pielęgnacji, ale też w samoświadomości i kochaniu siebie. Twój kontent jest czymś wyjątkowym dla mnie i za każdym razem jestem tak samo pozytywnie zaskoczona. Pokazujesz, że można bardziej i lepiej. Twoje holistyczne spojrzenie na życie uczy nas widzów jak zadbać o samych siebie. Dzięki!
✨
Dzięki za cbd! Ja mam zaburzenia nerwicowe a moja córka spektrum autyzmu. Pomogło nam obu! Im dłużej stosujemy tym więcej efektów zauważmy! Dziękuję jeszcze raz 💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋
Brawo, odważnie jak zawsze, jednak otwarcie, szczerze, prawdziwie i świadomie😊 Ewa, podsunęła mi Twój kanał koleżanki córka, więc...różnica wieku, pokoleń...ale Twoja wiedzą była mi potrzebna, czasem zaglądam, popatrzę i dziękuję za autentyczność! Widzę zmianę, nabrałaś doświadczenia, mądrości życiowej, co rzadko zdarza się ludziom> zwłaszcza kobietom w młodym wieku. 😃 brawo, bardzo się ciszę, to dla Ciebie samej mega istotne👌😻powodzenia😽
Mogłabyś opowiedzieć więcej o terapi? Taki odcinek byłby bardzo ciekwy zwarzając na to, że w moim domu nie ma dobrego podejścia do terapii. Jak znaleźć dobrego terapeute i się nie zniechęcić? Czy da się przekonać negatywnie nastawionych bliskich do terapii? Czy ma to w ogóle sens?
Ps. Dziekuję za twoje filmy!
Możesz obejrzeć/posłuchać podcastu "zdrowa głowa" - odcinek z Ewą :) I wszystkie inne odcinki. Polecam bardzo :)
Dziękuję!
To Ty masz chodzić do terapeuty a nie Twoja rodzina 🙂 często jeśli w domu są problemy niewyjasniane i zagrzebywane pod dywan to rodzina będzie przeciwko terapi. Ważne czy ich posłuchasz czy podzielisz za sobą! 😋
Od jakiegos czasu wiecej dbam o siebie. Zaczelam ćwiczyć, lepiej sie odzywiac, czytac wiecej ksiazek czy spedzac czas nad moim ulubionym hobby czyli makijaz. Rutyna wieczorna / pielegnacyjna tez wiele dala. Taki „relaks” zdzialal dla mnie cuda. Mam wiecej energii, checi do dzialania i pewnosci siebie
Ja mam zasadę, że przynajmniej pół godziny przed snem i po obudzeniu rano nie korzystam z telefonu. Niby niewiele, ale czuję, że to taki czas dla mnie na wyciszenie i zignorowanie całej reszty świata.
Świetny pomysł, dołączę do ciebie ❤
Muszę to wprawdzić 🥰
Wyprowadzanie siebie na spacer to mój self care. Makijaż działa na mnie również bardzo uspokajająco co można porównać z terapią po której czuję się lepiej🙂. Powtarzanie sobie że akceptuje siebie taką jaką jestem🤗 i kocham siebie za to kim jest też mi dużo pomaga🌿🦋💖🦋🌿
Nie wiem dlaczego tak późno oglądnęłam ten film , ale bardzo się cieszę, że w końcu do niego dotarłam 🙃 chcę zadbać o swój selfcare , by czuć się bardziej wypoczęta , by móc dać ludziom więcej siebie . Przeżywać z nimi emocje , które starają mi się przekazać , a ja często nie umiem już sobie z nimi poradzić , bo jest ich tyle , że zaczynają mnie przytłaczać . Przyjemnie jest wstać rano i cieszyć się choćby tym , że mamy kolejny dzień przed sobą 🥰🙃
Co sprawia, że chce mi się o siebie świadomie zadbać? To, że wreszcie siebie kocham, jestem dla siebie ważna i chcę dla siebie wszystkiego co najlepsze ♥ może egoistycznie, ale nie robię przy tym nikomu krzywdy, a jestem także empatyczną osobą, która zawsze chętnie pomoże innym
Każdy kolejny Twój vlog (zwłaszcza tego typu jak wyżej! o poczuciu ważności i miłości samej siebie do siebie!) jest dla niesamowitym zastrzykiem energii i taką wewnętrzną mobilizacją do działania! Nie mam w zwyczaju komentowania filmów które oglądam (ograniczam się raczej do łapki w górę jeśli coś mi się naprawdę podoba), jednak tutaj musiałam się zatrzymać na dłużej! Jest obecnie w dość dziwnym momencie swojego życia.. wprowadzam do niego wiele zmian, wciąż się uczę swojego organizmu i staram się go słuchać. Czasem są to rzeczy, których nie potrafię wyjaśnić (chęć spróbowania matchy - czego nigdy wcześniej nie robiłam, albo poleżenia na macie do akupresury - bo czuję, że tego właśnie potrzebuje mój organizm), ale te rzeczy.. jakby .. "mnie otwierają". Dzięki Tobie i Twoim filmom myślę sobie: "ej, ja też tak mam!" przez co czuję się po prostu lepiej. Dzięki za takie rzeczy! Uwielbiam Cię jako osobę ;) Twoją ekspresję również ;) Dobrze, że się z nią 'pogodziłaś'. Życzę Ci dobrze Ewo, trzymaj się! Dzięki, że jesteś oraz że nagrywasz ;)
Ostatnio zobaczyłam że stoje w miejscu , i znalazłam odwage i energie żeby zmienić swoje życie żeby było dla mnie lepsze i zdrowsze, a co za tym idzie muszę się pozbyć czynników powodujących zmartwienia. Zauważyłam że najpierw są inni a potem ja. TREZBA TO ZMEINIĆ
Az się głośno zasmialam🤣 "za głośno się cieszę" Tak samo często to słyszałam, nie rozumiem jak można za głośno za bardzo się cieszyć, albo za bardzo coś przeżywać?? Mam wrażenie, że ludzie chcą nas zrównać do swojej nudnej rzeczywistości, gdzie wszyscy są stonowani 🤯
Dla mnie self care to forma pomocy samej sobie. Tak dużo rzeczy w sobie nietolerowałam, tak bardzo czułam się źle, że jestem taka a nie inna. Tak bardzo chciałam się stać zupełnie kimś innym. Owszem zmieniłam się, ale zaczęłam od pokochania siebie z moimi wszystkimi wadami. Np mam często mokre oczy, kiedyś wstyd tak wielki, że chciałam zniknąć. Dzisiaj naturalna reakcja na duże emocje i stres. Po prostu tak mam...
Miłego dnia wszystkim życzę 🥰
Ostatnio zainwestowałam w waporyzator i to był dobry wybór. Waporyzacja daje natychmiastowy efekt, przy stresie bardzo rozluźnia, do tego przy regularnym stosowaniu zmniejszyło moją fobię społeczną. Polecam wszystkim, zwłaszcza osobom mierzącym się z różnego rodzaju zaburzeniami.
Ja się cieszę, ze poszłam do psychiatry i biorę leki, mimo, ze rodzina mnie straszyła i przed specjalistami i przed lekami:)
Ewo. Obejrzałam chyba większość Twoich filmów w tej tematyce. Bardzo Ci za nie dziękuję. Rewelacyjnie przekładasz całą tą filozofię na codzienny język. Jesteś w tym szczera i autentyczna. To jest ekstra:)
W tych kilku słowach nie oddałam wszystkich przemyśleń. Wręcz spłyciłam maksymalnie. Chciałam Ci po prostu powiedzieć, że robisz coś mega dobrego i jesteś super.💛
Medytacja super wpływa na mój spokój i wyciszenie mojego ciała jak i również mojej psychiki. Pozwala mi odetchnąć od wszystkich problemów, a nawet złagodzić je. Także szczerze polecam 😊
diamenciki pod brwiami❕❕❕ KOCHAMY diamenciki pod brwiami 💎🤍 dziękuję Ci Ewa za ten film. jesteś przekochana. 🪴🍄💫
Moje selfcare zaczęło się wtedy kiedy mój syn zachorował i oczywiście kilka rzeczy się popsuło bo jak ma byc trudno to porządnie i psuje się wszystko naraz. Włączył się jakiś wewnątrzny hamulec, że jak mam to wszystko wytrzymać, to muszę być silna i zdrowa. I byłam dumna, kiedy mnie o to zapytala terapeut mojego syna i chciała mi doradzic, to ja mogłam powiedzieć, że już w tym kierunku działam.
Dzięki Ewunia, że mówisz o tym głośno. Każdy zasługuje na jakąkolwiek self care 🙌🏼
Ps : zamówiłam CBD bo czytam o nim zbyt długo, pora spróbować.
Hej!
Może filmik o CBD? O wrażeniach z innych polskich firm odnośnie CBD? Na rynku jest bardzo dużo podróbek (mieszanina innych olei)... 😟🤔
Oj, niestety tak! Jest sporo trefnych produktów. Kilka miesięcy zajęła mi nauka ich odróżniania.
@@RedLipstickMonster nadal jest tematem tabu ("no wiesz olej z maryśki, da ci kopa i będziesz latać itp itd"). Tak pomyślałam o takim temacie filmiku, bo ludzie są ciekawi ale niekoniecznie "dobrze" szukają informacji, albo informacje są okrojone. A tyle firm na rynku a ogólnie w internecie pełno cudawianek 😅 jako, że wspominałaś o tym gdzie zaczęłaś, kiedy, jak stosowałaś i ile firm już przerobiłaś to myślę, iż fajny temat na filmik 😁 Pozdrawiam ciepło razem moimi pszczółkami! ✨💜✨
@@RedLipstickMonster najgorsze oleje cbd to te syntetyczne, musisz przed nimi ostrzec ludzi. Tanie olejki mogą być bardzo niebezpieczne...a ludzie suplementują nimi np dziecko z autyzmem. Straszne, płakać się chce. Te drogie również mogą być oszukanie, nie działają jak trzeba. Te produkowane na alkoholu nie tracą cennych związków i są najlepsze. Obejrzyj sobie film aromat konopny mr hemperek. Moje dziecko z autyzmem po nch już nie dostaje napadów szału, a miał je co chwilę. Dla nas to olbrzymia ulga nie musimy już mu dawać niezdrowych i szkodliwych leków.
I warto dodać efekty uboczne ;) naczytałam się jakie to zdrowe i bezpieczne. Próbowałam kilka olejków, różną moc, różne dawkowanie za każdym razem kończyłam z uczuciem „pijanej głowy”, wymiotami, zawrotami głowy, czułam jakby mózg mi pracował tylko w połowie. Wiec CBD może być w pewnym stopniu niebezpieczne i warto o tym wspominać.
@@paulinaw3493 cbd trzeba wprowadzać powoli i dawkować również wg swojej wagi. Najlepiej zacząć od niskiego ciśnienia
Dzięki Ewa za ten film! Już długo nosiłam się z myślą o zakupie olejku CBD (ostatnio mam problemy z zasypianiem i mam lęki o zdrowie najbliższych) i mam nadzieję, że będzie to jakieś remedium na moje problemy :) również planuję w końcu udać się na terapię, bo mam parę niezamkniętych spraw z przeszłości, a takie wypowiedzi działają bardzo mobilizująco :)
Od całkiem niedawna mam wreszcie możliwość bycia ze sobą i lubienia siebie. Wirus pomógł. Jeszcze tylko znaleźć odpowiednia akrywnośc fizyczną i będzie miodzio!
Dzięki kochana imienniczko. Umacniasz mnie w przekonaniu ze robię dobrze!
Ja na psychoterapię trafiłam przypadkiem - położna środowiskowa posłała mnie do lekarza w czasie kiedy była w połogu, a ten do terapeuty i zostałam na dłużej. Do tego dochodzi joga przynajmniej raz w ciągu dnia, modlitwa wieczorem, spa kąpiel raz w tygodniu, pranamat i uczenie się wrzucania na luz. :)
Najbardziej wartościowy materiał w internecie 👏🏻👏🏻👏🏻
Kurczę, weszłam na UA-cam w celu włączenia sobie czegoś na temat self-care a tu proszę, świeży film! Bardzo miło :)
Oglądając Twoje filmy zauważyłam znany mi tok myślenia, którego nauczyłam się właśnie na terapii. Byłam bardzo ciekawa czy także na takiej byłaś, czy może po prostu Twoje życie potoczyło się tak, że sama wykształciłaś w sobie te wszystkie reakcje i masz zbudowany taki "system obronny" przed toksycznymi zachowaniami, sytuacjami dążącymi do zagubienia siebie i zaniedbania siebie. Teraz rozwiałaś moje wątpliwości i wiesz co- cieszę się, że i Tobie terapia dała dużo i pozwoliła Ci zmodyfikować te obszary w Twoim życiu, które były dla Ciebie szkodliwe i niesatysfakcjonujące.
Mam teraz taki czas (chyba to sprawka nadchodzącej wiosny), że zagłębiam się coraz mocniej w self-care i staram się robić coraz więcej właśnie po to, by najpierw zainwestować w siebie i swoje samopoczucie, a dopiero później z tą naładowaną energią i spokojem przystępować do swoich obowiązków i zajęć. Czuję tę różnicę, kiedy jasno pozostawiam sobie czas dla siebie. Byłam taką osobą, która nigdy nie planowała sobie dnia i nie myślała o nim w kontekście zadbania o siebie- po prostu co wyszło, to wyszło i tak to się toczyło. Teraz wykorzystuję ten czas, który najczęściej nie był przeze mnie wykorzystany w żaden produktywny ani dobry sposób i robię drobnostki- od niedługich ćwiczeń na rozciąganie i odprężenie całego ciała i umysłu, pozostawienie sobie odpowiedniego czasu na poranną i wieczorną pielęgnację (nie jest zbyt rozbudowana ale staram się dostosowywać ją do siebie i swoich potrzeb), po systematyczne przyjmowanie witamin i dbanie o picie wystarczającej ilości wody. Staram się też wychodzić z domu choć na chwilę obojętnie w jakim celu. Nie robiłam tego przez dłuższy czas ze względu na to, że była zima i moje samopoczucie mocno spadło, a w związku z tym ciężko było mi zebrać się i ruszyć do działania. Oprócz takich czynności wspomagam się filmami takimi jak ten właśnie :) Słucham o tym jak inni podchodzą do tematu dbania o siebie w każdym aspekcie, słucham o tym, co może mi to przynieść oraz po prostu pozytywnie nastrajam się, czyli eliminuję treści nie wnoszące zbyt wiele do mojego życia i samopoczucia. I dzięki tym wszystkim czynnościom, które wykonuję, jest mi dużo łatwiej przejść przez te rzeczy, które są dla mnie w tym momencie ogromną trudnością. Nie rzucam się na głęboką wodę, zainspirowana filmami o tym jak ktoś podbija świat i zmienia wszystko w 24 godziny. Po prostu inspiruję się ale też staram się pamiętać, że wszystko co robię jest nowe i nie chcę narzucać sobie niczego w zbyt dużej ilości- dobieram to wszystko tak, by czuć się komfortowo i cały czas dobrze z tym, że robię pewną zmianę. Zmianę dla swojego dobra. W końcu :)
Akurat mi się kończył CBD, dziękuję za kod Ewa 😊 Super, że tak otwarcie poruszasz kwestie nękające sporo z nas. Dziękuję za to, co robisz.
Ja zawsze mam wyrzuty sumienia, że moim ukochanym sposobem jest leniwy weekend w łóżku z kotem i laptopem, pisząc recenzje na wizażu albo oglądając YT. Oprócz tego kocham także chodzić na sesje zdjęciowe, ale również picie ukochanej kawy z owsianym mlekiem waniliowym, spanie do 11 w dni, kiedy mogę czy taniec.
Pozdrawiam Ewa, od wtorku zaczynam terapię
Ewa, wyglądasz młodziej niż jak Cię zaczęłam oglądać w 2012 roku. 🔥👑✨
Na pewno musze zabrać sie za swoje zdrowie psychiczne, bo nie jestem/nie czuje sie na tyle zdrowa jak Ty to mi uświadomilas. Jednak mam swoje momenty podczas dnia, które pozwalają mi sie zrelaksować. Mycie roślinek, ostanie mam ich coraz więcej :) spacery, kąpiele słoneczne na balkonie, albo masaż ciała pod prysznicem. cenie twoja szczerość wobec nas i to jak sie przed nami widzami otworzyłas. Oglądam cie juy´z pare ładnych lat, mysle ze będzie około 6/7 lat i twoje filmy zawsze były zrobione z ogromna dokladnoscia. Dziękuję Ci, ze jesteś.
buziaki
Kupiliśmy z chłopakiem CBD na Twoją zniżkę. Chciałbym by pomogły na moje napady frustracji, zobaczymy. Dziekuje Ci bardzo za filmik i robotę którą robisz :)
Dla mnie przejawem selfcare było przetasowanie priorytetów i ustalenie czasu poświęcanego na hobby jako mojego świętego czasu. Kiedy gram na gitarze, ćwiczę na silowni czy praktykuję jogę wyłączam telefon i jestem niedostępna dla nikogo poza samą sobą. Nauczyło mnie to wykonywania tych wszystkich rzeczy tylko ze względu na siebie, nie dla kogoś innego i jednocześnie dałam sobie zrozumieć, że jestem tego warta. Ważnym sposobem na wewnętrzną troskę o samą siebie są też momenty refleksji czy rozmowy ze sobą, w których staram się oswoić i zrozumieć własne emocje. Z takich przyziemnych rzeczy uwielbiam też codzienną pielęgnację twarzy - czuje, że to inwestycja długoterminowa, która procentuje dziś i opłaci się w przyszłości.
Moim self care pod koniec 2020 stało się właśnie CBD, który jak nic innego koi stres zawsze bardzo aktywny w moim życiu i pomaga w szybszym zasypianiu i lepszej jakości snu, a także soplówka jezowata, która sprawia, że nie mam już tak częstych i silnych bóli głowy, które mi towarzyszyły również przez większość życia 😍🙈
Nie należę do osób, które się na co dzień malują - makijaż na twarzy mam raz na pół roku lub na kwartał. Moim jedynym problemem jest tak naprawdę za sucha cera.
Ewę zwykle oglądałam dla rozrywki i odprężenia (takie guilty pleasure), bo i tak nie dałabym rady wykonać danego makijażu itd.
Ale ....
odkąd robi filmy z lifehackami i takimi życiowymi tematami to uwielbiam je oglądać, zawsze wynoszę coś dla siebie i bardzo cieszę się, że porusza tematy, o których mało kto mówi i robi to w tak miły i ciepły sposób!
Dzięki Ewa 💗
🦎💚Jakie piękne soczewki!!💚 🦎
😊💖Mega ci pasuje ten kolor💖😊
🌷🌿Te roślinki idealnie dopełniają tło🌿🌷
Powiem Ci jesteś super mega pozytywna super osoba...
To ja się pochwalę, mnie terapia nauczyła totalnie nie denerwować się jeśli nie mam na coś lub na kogoś wpływu. Jestem bardzo ekspresywną osobą, emocje mam na samej górze i często było to problematyczne. Teraz wiem kiedy coś takiego się zbliża i po prostu odpuszczam. No stress life :D
Bardzo cool!
Terapia jest niezwykle ważna. Każdy z nas ma jakiś bagaż doświadczeń, czasem zachowania czy przyzwyczajenia, których genezy sami nie rozumiemy i choć nam przeszkadzają, to mogą być nieuświadomione. To inwestycja w siebie, która się zwróci, w przeciwieństwie do kolejnej pary dżinsów 😉
Pragnę podcastów w twoim wykonaniu! Uwielbiam Cię słuchać
To piękne, że coraz częściej porusza się tematy takie jak self care itp. Zbieram się za oglądanie
jeju ale jesteś mądra, cudownie się ogląda taką prawdziwą ciebie
Oglądam Ciebie od początków i niesamowicie wiele się od Ciebie nauczyłam. Polecam każdemu!
Jeżuuu taaaak, tez szukam poduszki bo budzę się wykręcona. A olejek cbd to złoto! Także odkryłam jego dobry wpływ na swój nastrój. A ta firma to sztos! Dziękuje za kod rabatowy ❤️
jestem prostym człowiekiem. słyszę, że Ewa coś poleca, ja w to wchodzę. Niemniej jednak cena tego olejku na maksa mnie onieśmieliła i z początku zrobiłam takie "ożeszkurwajapierdole ale cena", ale dosłownie sekundę później pomyślałam "hej, to ma być dla ciebie, twojego lepszego ja. kup to w następnym miesiącu. po prostu nie przepierdziel tej kasy na coś mało istotnego". Ewa, kocham Cię! :D
Jezu jaka ty jesteś autentyczna i wspaniała. Oboje z chłopakiem słuchamy i oglądamy. Dzięki że jesteś! ❤️
Self care - 1. Totalnie polecam poduszki z gryką (nie wiem czemu odkryłam to tak późno, ale to serio zmienia jakość życia)
2. Aktywność fizyczna - totalnie polecam
3. Zdrowe odżywianie
4. Dwa rodzaje relaksu - aktywny i pasywny - relaksuje się leżąc na kanapie i jeżdżąc na rolkach, czy idąc na spacer - zależy czego akurat potrzebuję
5. Nie próbowałam jeszcze żadnych suplementów, ani nic w tym stylu i rzeczywiście może spróbuje po tym filmie... zobaczymy czy jakoś to na mnie zadziała.
🤗🙌☀️
Ewa, nagraj proszę film na temat bruksizmu i leczenia go botoksem.
Motywują mnie do zadbania o siebie książki o takiej tematyce oraz filmy. Im więcej się dowiaduje, tym więcej chce zdziałać. Próbuje medytować i od dawna stosuje większość metod, które wymieniłas w filmie. Oprócz tego bardzo lubię spacery z psem - samej. Ostatnią rzecz jest muzyka - bardzo mnie ona rozluźnia, ale i oddaje nastrój jaki mi towarzyszy. Miłego dnia i dbajcie oś siebie wszyscy!
Ten film daje mi tak bardzo dobry vibe. Kadr, twój makijaż, treść, wszystko 💝💖
Psychiatra, to jest totalnie moje self care oraz terapia. olecam bardzo !
Super filmik. Co do pytania, to ja lubię zadbać o siebie poprzez robienie sobie różnych zabiegów kosmetycznych, robienie podstawowej pielęgnacji lub robienie make upu, bo wtedy jakoś czuję się lepiej, taki świeży :)
Zdecydowanie tak. Terapia pomaga.
Mnie pomogła joga nidra w stanach paniki i depresji. Okazało się ze akurat to mi pomaga. Każdy jest inny♡ AMEN
U mnie odkrywcza jest od kilku miesięcy mata Pranamat. Ciężko na początku jest się zmusić do regularności ale później efekt przecudowny. Ja się kładę przed spaniem na 15-20 minut. Poduszka jest wypełniona ziarnami gryki i fajnie podtrzymuje cała szyje i głowę.
Miałam ogromne wyrzuty sumienia gdy ją kupowałam, bo to pierwsza droga rzecz nie dla domu i nie dla dziecka 🙈
Druga rzecz to spacery. Człowiek od razu inaczej myśli gdy „przewietrzy” głowę.
Pozdrawiam Ewę 👋🏻
Jesteś wielka, korzystaj z tego i dziel się z nami.
Wiem że nie na temat Ale ta fryzurka i makijaż w tym filmie daje tobie takiego uroku aż nie mogę wzroku oderwać
Jestem w trakcie trudnej terapii i cieszy mnie to, że postanowiłam bardziej się zrozumieć :D
czekam na materiał o śniadankach i o tym jak zmieniły życie Twoje i Wojtka!
Super odc❤️🎉 u mnie dbanie o siebie + zumba + pilates + czasem jakiś trening obwodowy + opieka i mizianie i dbanie, nawet sprzątanie przy Króliku Guciu 🐰 = self care ❤️🎉
Też próbowałam różne marki, ale zostałam przy Eir Health, najlepsi! kupiłam nawet mamie
Super Aleksandra czytać takie wieści :)
Selfcare? Wybaczenie wszystkim, odcięcie od programów, empatia, życzliwość i wyrozumiałość. Ogólnie zmiana myślenia na zdrowsze. Pozdrawiam serdecznie
Też roluję się od kilku lat, po całym dniu pracy przy biurku + w trakcie pracy 10 min standing yoga. Zawsze w podróż zabieram albo mini roller albo właśnie piłeczkę :). Polecam też zamontować w drzwiach drążek rozporowy i robić zwis, rewelacyjnie działa na plecy! Super, że o tym mówisz, bo napięcia w ciele potrafią utrudnić życie.
Ooo! Zwisy na drążku! Dużo dobrego o tym słyszałam! Powiedz jak często i jak długo je robisz? Bujasz się przy tym lekko?
Zabieram się za oglądanie
Świadomość, że życie jest tylko jedno i czasem trzeba być egoistką 😊
Mnie mobilizuje przykład innych osób, nawet jak mam problem, to często nie zdaję sobie z niego sprawy, tkwię w tym nie wiadomo po co i nagle widzę podobny kłopot u innych i ich rozwiązanie, to daje mi kopa. Rozwiązaniem jest dla mnie częstsze "wychodzenie" do ludzi i nabieranie perspektywy. Na CBD też trafiłam przez znajomą, która borykała się z przewlekłym bólem, którego nie można było wyleczyć. Ja zmagałam się z bólem od dekad i nawet do głowy mi nie przyszło, że można inaczej, po CBD ulga nie do opisania. A teraz idę dalej i sukcesywnie odchwaszczam życie z toksyn, stresu i niepotrzebnych bzdur, i uczę się mówić kategoryczne NIE. Bardzo pomaga.
Fajnie czytać takie historie, trzymamy kciuki za dalsze odchwaszczanie :)
@@EirHealth Dziękuję ❤️❤️
Słuchając o dolegliwościach jakie opisujesz czułam jak byś totalnie opisywała moje życie. O CBD już sporo czytałam i właśnie problem polegał na dobraniu odpowiedniego preparatu dla mnie, bo faktycznie większość firm opisuje dane produkty problemami i dolegliwościami na jakie pomaga. W efekcie zawsze kończyło się na braku zakupów ponieważ jak na początek kupowanie 3 buteleczek o dosyć wysokich cenach wydawało mi się mało zachęcające. I teraz dzięki Tobie w końcu się zdecydowałam ! Dziękuje za pomoc :) Teraz jeszcze potrzebuje własnej analizy poduszkowej bo rzuciłaś nowe światło na ten problem z którym może jednak uda mi się zwyciężyć :) Odpowiadając na twoje końcowe pytanie to do tej pory totalna bezradność i niechęć odczuwania bólu który odcina mnie od życia sprawia że chce o siebie zadbać. Wiem, że nie jest to najlepsza motywacja bo lepiej zapobiegać niż leczyć ale przejście z dogadzania wszystkim na dogadzanie sobie to nie taka łatwa sprawa jak się okazuje. Ściskam cieplutko i jeszcze raz mega dziękuje :D
Klaudia w razie pytań dotyczacych CBD polecamy się - na IG, FB albo mailu, będzie odpowiadać i podpowiadać :)
@@EirHealth Super! Właśnie dostałam wiadomość że przesyłka już do nie jedzie :) Nie mogę się doczekać :)
Droga Ewo, mimo, że oglądam Cię od lat, piszę tu komentarz po raz pierwszy. Uwielbiam oglądać Twoje makijaże, jednakże dziękuję Ci za ten film, który wydaje się być jeszcze bardziej wartościowy. Po przekroczeniu 30-stki stwierdzam kategorycznie, że są 3 rzeczy, w które warto inwestować dla naszego komfortu i zdrowia: przede wszystkim porządne spanko, porządne wygodne buty oraz porządny, wygodny i podtrzymujący właściwie biustonosz (to dla osób z piersiami). Jeśli budzisz się bez bólu kręgosłupa, a buty nie obcierają, dzień należy do Ciebie! :)
No właśnie ja tak mam. Zawsze czuję się dziwnie jak coś robię dla siebie,a nie dla innych.
Mam podobnie. Moje króliczki to moi przyjaciele, mogę je obserwować (i odstresowywać się) godzinami😋
CBD to w moim domu preparat codziennego użytku. Niesamowicie pomógł mi poradzić sobie z bezsennością i ogólną poprawę samopoczucia, a mojemu mężowi w 80% złagodził okropne napady migrenowe☘️🌿🌱 Niektórzy sądzą że to placebo ale ja potwierdzam działanie.
To prawda, zdolność do ekspresji jest wyzwalająca, a ja dopiero w pandemii nauczyłam się śmiać, w zaciszu swojego pokoju przy wyciszonym mikrofonie podczas zajęć, dopiero tak nauczyłam się śmiać kiedy mi się podoba i jak głośno mi się podoba, i naprawdę mam wrażenie, że w jakiś sposób to mnie uratowało, ożywiło i uleczyło.
Piękne i ważne doświadczenie! Dziękuję, że o nim napisałaś 💓
U mnie dbanie o siebie zaczęło się od uświadomienia sobie, że coś jest nie tak i pozwolenie sobie na czucie się źle. W tym pomogła mi przyjaciółka. Potem zerwał ze mną chłopak i moje załamanie sięgnęło zenitu, więc poszłam na terapię. Od tamtej pory staram się budować rutynę, ostatnio ćwiczenie rano okazało się super, bo rozluźnia i niweluje u mnie napięcie związane z planowaniem dnia.
Ale jednak terapia jest najważniejsza ;).
POLECAM CBD mi pozwoliło to nauczyć się odpuszczania i neutralizowanie stresu, który generowałam sama stwarzając sobie problemy których nie było tak naprawdę. Pozdrowionka Ewka
pozdrawiam serdecznie Ewa🌹😊
Roluje się od ponad roku, to mega pomaga. Bardzo polecam :)
Ja śpię na plecach i poduszka memory to dla mnie cud ❤
Super, że się dobrze czujesz i znalazlas swoją pozytywna rutynę dająca tobie energii. 😊
śliczna Monstera Variegata z tyłu!
To ona :)))
Taka to teraz warta z 25 tys. chyba 😂
Super filmik, naprawdę. Uwielbiam twoje pozytywne podejście do tematu i ogólnie - życia 😅 Ja mam zupelnie tak samo, że jeśli widzę efekty moich działań, to na maxa mnie to motywuje i oddaje się temu w 100%, też niezależnie jaka jest to dziedzina życia! 😅💕
Tak bardzo pomogłaś mi tym filmem. Dziękuję
W trakcie pandemii odkryłam sposób na self care, który naprawdę zmienił moją codzienność. A jest nim nieprzejmowanie się oczekiwaniami społeczeństwa co do płci. Całe życie próbowałam być jak najmniej typowo "dziewczęca", nawet pomimo tego że coś mi się podobało, tylko po żeby wyjść na silną osobę. Teraz do mnie dotarło, że wszystkie te określenia że kobieta powinna robić to, ubierać się tak, mówić siak to tylko i wyłącznie wymysł społeczeństwa. Więc mogę robić co chcę, ubierać się jak chcę i dalej wojować świat tak samo skutecznie w sukience i trampkach jak i skórzanej kurtce i bojówkach. Świetne uczucie, polecam każdemu z całego serducha!!!
Nic nie motywuje mnie do dbania o siebie i działania tak jak kobiety takie jak ty. Dziękuję, że poruszasz na swoim kanale poważniejsze tematy i pokazujesz że dbanie o siebie i bycie sobą jest czymś z czego powinniśmy być dumni.
Co mnie "ośmieliło" do dbania o siebie? Tysiące problemów zdrowotnych, które znikąd zaczynały się pojawiać w wieku 20kilku lat. A wcale nie byłam typem kanapowca, nie odwiedzałam Mc'a co weekend ani nie imprezowałam. Stres, kilka uwarunkowań genetycznych, utajone, nietolerancje pokarmowe i brak kompetencji w zarządzaniu swoją głową, ogółem. Ewka, życzę Ci dużo zdrowia i mam nadzieję, że zawsze będziesz tak pełna energii i roześmiana jak na tym video :) Ze swojej strony polecam spróbować oglądać filmy ASMR - osobiście uwielbiam charakteryzowane, odgrywane, gdzie osoby w jakiś sposób pielęgnują mnie, np. robią makijaż, czeszą, nakładają mazidełka
Ten napis "koty" na miniaturce mnie przekonał
👍😻
Piękne roślinki! A twoje zielone oczy są tak podkreślone przez otoczenie. Mi też rozciąganie sprawia satysfakcję, za to bieganie kompletnie mnie dobija wydalnościowo xd Automasaż to też ciekawy temat, cieszę się, że wspomniała o tym kiedyś pewna wuefistka ze szkoły, do której chodziłam. Ale ogólnie ćwiczonka sprawiły, że mniej mnie bolą lędźwie. Cbd brałam, ale za krótko żeby dawała efekty, no i się poddałam xd Moim self care jest też pielęgnacja włosów, bo po takim domowym spa, jestem mega odprężona i zadowolona. Pozdrawiam Cię RLM :3