Oj tam "późno podsumowanie marcowe" - Gosia z TuCzytam opublikowała niedawno podsumowania stycznia i lutego 😅i super .Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Skupiam się na treści, na merytorycznych opiniach itp istotnych kwestiach. Działaj we własnym tempie, jak Ci wygodnie i kiedy masz czas😊
Harari miał najpierw swoją ogromną falę popularności, a potem zaczęło się pojawiać coraz więcej krytyki odnośnie do jego nieobiektywności, wybiórczości i manipulacji naukowymi faktami. Ja czytałam "Sapiens" właśnie, wtedy jeszcze z dużym zaufaniem do autora, ale uderzyło mnie to, jak np płytko podchodzi do religii. Dla mnie również nie ma znaczenia, czy nagrywasz podsumowanie marca, kwietnia czy lutego w maju. Zawsze to wielka frajda i inspiracja posluchać Twoich opinii:)
Super odcinek i super podsumowanie książkowe marca😘 Bardzo lubię czytać książki i dlatego chętnie oglądam filmiki książkowe 😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤
i jeszcze sprostowanie, bo jakoś dziwnie powiedziałam, mieszkam z rodzicami, mieszkałam również z dziadkami, którzy już zmarli - mówiłam o tym, przy jednej z opinii.
Zaciekawiłaś mnie komiksem „Zmarszczki”. Przypomniała mi się biograficzna historia, też w formie komiksowej „Porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym”. Autorka dzieli się tam doświadczeniem opieki nad starszymi, mocno schorowanymi rodzicami. Czytałam parę lat temu, ale mocno pamiętam do dziś. Mnóstwo niewygodnych przemyśleń się tam pojawia i miałam sporo zgrzytów etycznych, bo jednak autorka obnaża tam sporą część prywatności swoich bliskich, ale mimo wszystko myślę, że warto do niej zajrzeć.
Nadrabiam filmiki przy robieniu paznokci, a tu moja polecają - "Ja która nie poznałam mężczyzn". Bardzo się cieszę, że Ci się podobała 😊 A ja będę niedługo czytała "Zmarszczki", które całkiem spontanicznie i w ciemno wypożyczyłam parę dni temu w bibliotece - już się nie mogę doczekać lektury ☺️
❤To przypominam: „w rodzinach alkoholików tak dużo energii wydatkuje się na bezskuteczne próby uratowania osoby uzależnionej, że nie ma już czasu i miejsca na zaspokojenie potrzeb dzieci".
Też uwielbiam pióro Daphne du Maurier! Ja ostatnio przesłuchałam "Kozła ofiarnego" i bardzo mi się podobała!😊 "Generał i panna" jeszcze przede mną!😊 Na ten moment moją ulubioną książką jest "Moja kuzynka Rachela"🥰
Shuggiego Banea skończyłam w kwietniu. To była bardzo dobra lektura. Miałam coś takiego, że nie chciałam czytać co będzie dalej ale nie byłam w stanie jej odłożyć.
dokładnie - ja tak miałam też ostatnio podczas oglądania serialu Reniferek. Nie potrafiłam przestać oglądać, ale to było tak trudne, że chciałam cały czas wyłączyć telewizor.
Jak dla mnie to nagrywaj jak Ci pasuje. Ważne, że filmiki są regularnie 😃. W marcu przeczytałam: Rodzinę Połanieckich, Słuchacza Roberta McCammona, Obcą Gabaldon, Syrenę oraz Dyniowatego Johna Eversona. Przesłuchałam: Aveline Jones i wiedzmi krąg, Wyspę skarbów, Pustynną włócznie ksiega I Petera W. Beretta oraz trylogię o Garstkach Anety Jadowskiej.
Ja też mam zawsze opóźnienia na Instagramie z podsumowaniami!🙈 Więc OK😄Zawsze możesz robić podsumowania z dwóch miesięcy, a nawet trzech, to też jest dobry pomysł taki format😉
Zgadzam się z opinią dotyczącą "Sapiens". Początek jest świetny, potem jest to dość luźna pogadanka, na pewno mająca mało wspólnego z nauką. Co też istotne, książka zawiera dużo informacji podanych w przystępny sposób, ale nie ma podanych źródeł, więc ciężko zweryfikować, co jest naukowym faktem, a co pomysłem autora. Mimo wszystko polecam też powieść graficzną. Nie wnosi ona dużo nowej treści, ale świetnie zilustrowana, co ułatwia przyswojenie treści.
Masz rację z tym,że dzisiejsze społeczeństwo jest dziwne. Najlepiej by każdemu pasowało, żeby być wesołym, opowiadać same zabawne rzeczy i wogóle udawać,że problemy i zakręty życiowe nie istnieją. Tak się nie da! Powiem więcej - według mnie to jest bardzo niezdrowe dla psychiki, bo w życiu musi być przestrzeń na wszystko - na śmiech, ale też na smutek i łzy.
Czytałam "Generała i pannę" w kwietniu (najgorsza powieść du Maurier), i też w kwietniu "Pomoc domowa. Sekret", mam podobną opinię. " Rodzinę Połanieckich " czytałam dawno temu i mam zamiar odświeżyć ją sobie teraz w maju w, ramach polskiego miesiąca :) "Wyspę skarbów" planuję, mam w domu w starym wydaniu, kupionym jeszcze przez moją mamę w latach 80-tych, a muszę przyznać, że teraz najlepiej czyta mi się książki w takich starych wydaniach 😊
No właśnie, ale to jest w sumie złudzenie - pierwsze 200 stron to tez sa opinie autora, tylko przedstawione jako fakty. I to mnie bardzo w tej ksiązce denerwowało
Mam takie samo zdanie o twórczości du Maurier. Jest to jedna z moich ulubionych autorek. Niedawno skończyłam Generała i pannę i mam podobną opinię. Na pewno nie nazwałabym tego jako najlepszy romans. Richard był okropnym bohaterem. Dla mnie to była najsłabsza książka du Maurier, którą czytałam, a czytałam zarówno te, które są już wydane przez Albatrosa jak i te, które jeszcze (być może) czekają na wydanie.
Mam to samo z "Generałem i panną". I bardzo nie podoba mi się to, co zostało napisane na okładce tzn., że jest to jeden z najpiękniejszych romansów w historii literatury... Raczej jeden z najbardziej toksycznych. Myślę, że historia literatury ma mnóstwo pięknych romansów, a to była po prostu chora, toksyczna relacja.
@@dominikap.4696 o tak - zwłaszcza, że wydaje mi się (uwaga spoilery), że ta relacja była bardzo jednostronna. Bohaterka była na każde zawołanie Richarda, a on sobie hulał jak chciał.
Oj tam "późno podsumowanie marcowe" - Gosia z TuCzytam opublikowała niedawno podsumowania stycznia i lutego 😅i super .Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Skupiam się na treści, na merytorycznych opiniach itp istotnych kwestiach. Działaj we własnym tempie, jak Ci wygodnie i kiedy masz czas😊
Dokładnie. Ja uwielbiam wrap upy więc fajnie że nagrałaś Natalia podsumowanie marca
@@kamilakamila8310To też mój ulubiony format filmików
Dziękuję :) ja też u innych najbardziej lubię oglądać WrapUpy :)
Harari miał najpierw swoją ogromną falę popularności, a potem zaczęło się pojawiać coraz więcej krytyki odnośnie do jego nieobiektywności, wybiórczości i manipulacji naukowymi faktami. Ja czytałam "Sapiens" właśnie, wtedy jeszcze z dużym zaufaniem do autora, ale uderzyło mnie to, jak np płytko podchodzi do religii.
Dla mnie również nie ma znaczenia, czy nagrywasz podsumowanie marca, kwietnia czy lutego w maju. Zawsze to wielka frajda i inspiracja posluchać Twoich opinii:)
Ostatnio mi też wspominała Kin o wypowiedziach Harariego na przykład na temat Gazy, co w moich oczach stawia go w bardzo złym świetle
Super odcinek i super podsumowanie książkowe marca😘
Bardzo lubię czytać książki i dlatego chętnie oglądam filmiki książkowe 😘
Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤
i jeszcze sprostowanie, bo jakoś dziwnie powiedziałam, mieszkam z rodzicami, mieszkałam również z dziadkami, którzy już zmarli - mówiłam o tym, przy jednej z opinii.
Zaciekawiłaś mnie komiksem „Zmarszczki”. Przypomniała mi się biograficzna historia, też w formie komiksowej „Porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym”. Autorka dzieli się tam doświadczeniem opieki nad starszymi, mocno schorowanymi rodzicami. Czytałam parę lat temu, ale mocno pamiętam do dziś. Mnóstwo niewygodnych przemyśleń się tam pojawia i miałam sporo zgrzytów etycznych, bo jednak autorka obnaża tam sporą część prywatności swoich bliskich, ale mimo wszystko myślę, że warto do niej zajrzeć.
o dziękuję za polecenie! Sprawdzę to
Nadrabiam filmiki przy robieniu paznokci, a tu moja polecają - "Ja która nie poznałam mężczyzn". Bardzo się cieszę, że Ci się podobała 😊 A ja będę niedługo czytała "Zmarszczki", które całkiem spontanicznie i w ciemno wypożyczyłam parę dni temu w bibliotece - już się nie mogę doczekać lektury ☺️
❤To przypominam: „w rodzinach alkoholików tak dużo energii wydatkuje się na bezskuteczne próby uratowania osoby uzależnionej, że nie ma już czasu i miejsca na zaspokojenie potrzeb dzieci".
Dziękujemy za przypomnienie - cytat w punkt!
Też uwielbiam pióro Daphne du Maurier! Ja ostatnio przesłuchałam "Kozła ofiarnego" i bardzo mi się podobała!😊 "Generał i panna" jeszcze przede mną!😊 Na ten moment moją ulubioną książką jest "Moja kuzynka Rachela"🥰
Polecam bardzo Dom Paco Roca. Myślę że skoro podobały Ci się Zmarszczki to Dom też się spodoba :)
Dziękuję za polecenie Kamila !
Shuggiego Banea skończyłam w kwietniu. To była bardzo dobra lektura. Miałam coś takiego, że nie chciałam czytać co będzie dalej ale nie byłam w stanie jej odłożyć.
dokładnie - ja tak miałam też ostatnio podczas oglądania serialu Reniferek. Nie potrafiłam przestać oglądać, ale to było tak trudne, że chciałam cały czas wyłączyć telewizor.
Jak dla mnie to nagrywaj jak Ci pasuje. Ważne, że filmiki są regularnie 😃. W marcu przeczytałam: Rodzinę Połanieckich, Słuchacza Roberta McCammona, Obcą Gabaldon, Syrenę oraz Dyniowatego Johna Eversona. Przesłuchałam: Aveline Jones i wiedzmi krąg, Wyspę skarbów, Pustynną włócznie ksiega I Petera W. Beretta oraz trylogię o Garstkach Anety Jadowskiej.
Czy fajna była ta nowa część Aveline Jones? słuchałam części pierwszej i całkiem mi się podobała
@@kursywa Według mnie gorsza od pierwszej, ale ujdzie 😃
Ja też mam zawsze opóźnienia na Instagramie z podsumowaniami!🙈 Więc OK😄Zawsze możesz robić podsumowania z dwóch miesięcy, a nawet trzech, to też jest dobry pomysł taki format😉
Dzięki Basiu
Zgadzam się z opinią dotyczącą "Sapiens". Początek jest świetny, potem jest to dość luźna pogadanka, na pewno mająca mało wspólnego z nauką. Co też istotne, książka zawiera dużo informacji podanych w przystępny sposób, ale nie ma podanych źródeł, więc ciężko zweryfikować, co jest naukowym faktem, a co pomysłem autora. Mimo wszystko polecam też powieść graficzną. Nie wnosi ona dużo nowej treści, ale świetnie zilustrowana, co ułatwia przyswojenie treści.
Masz rację z tym,że dzisiejsze społeczeństwo jest dziwne. Najlepiej by każdemu pasowało, żeby być wesołym, opowiadać same zabawne rzeczy i wogóle udawać,że problemy i zakręty życiowe nie istnieją. Tak się nie da! Powiem więcej - według mnie to jest bardzo niezdrowe dla psychiki, bo w życiu musi być przestrzeń na wszystko - na śmiech, ale też na smutek i łzy.
Czytaliście te książki? A może planujecie?
Czytałam: "Jesień ", Ja, która nie poznałam mężczyzn ", "Shuggie Bain" i "Rodzinę Polanieckich" . Ciekawią mnie "Zmarszczki".
Czytałam "Generała i pannę" w kwietniu (najgorsza powieść du Maurier), i też w kwietniu "Pomoc domowa. Sekret", mam podobną opinię. " Rodzinę Połanieckich " czytałam dawno temu i mam zamiar odświeżyć ją sobie teraz w maju w, ramach polskiego miesiąca :) "Wyspę skarbów" planuję, mam w domu w starym wydaniu, kupionym jeszcze przez moją mamę w latach 80-tych, a muszę przyznać, że teraz najlepiej czyta mi się książki w takich starych wydaniach 😊
No właśnie, ale to jest w sumie złudzenie - pierwsze 200 stron to tez sa opinie autora, tylko przedstawione jako fakty. I to mnie bardzo w tej ksiązce denerwowało
Mam takie samo zdanie o twórczości du Maurier. Jest to jedna z moich ulubionych autorek. Niedawno skończyłam Generała i pannę i mam podobną opinię. Na pewno nie nazwałabym tego jako najlepszy romans. Richard był okropnym bohaterem. Dla mnie to była najsłabsza książka du Maurier, którą czytałam, a czytałam zarówno te, które są już wydane przez Albatrosa jak i te, które jeszcze (być może) czekają na wydanie.
Mam to samo z "Generałem i panną". I bardzo nie podoba mi się to, co zostało napisane na okładce tzn., że jest to jeden z najpiękniejszych romansów w historii literatury... Raczej jeden z najbardziej toksycznych. Myślę, że historia literatury ma mnóstwo pięknych romansów, a to była po prostu chora, toksyczna relacja.
@@dominikap.4696 masz rację. Aż się za głowę łapałam, na to zdanie🤦♀️
Richard miał też obrzydliwy stosunek do swojego syna, jak sobie o tym przypominam, to aż się cała denerwuję
@@dominikap.4696 o tak - zwłaszcza, że wydaje mi się (uwaga spoilery), że ta relacja była bardzo jednostronna. Bohaterka była na każde zawołanie Richarda, a on sobie hulał jak chciał.
@@kursywa i do żony. W ogóle nie chcę znać człowieka 🤷♀️