"Muza czy Maestra?" wystawa w Berlinie | Podcast "Otulina o sztuce" s02 e27
Вставка
- Опубліковано 5 лип 2024
- Lubisz moją pracę i treści, które przygotowuję z myślą o Tobie?
Możesz mnie wesprzeć w Patronite i pomóc dalej rozwijać naszą społeczność miłośników sztuki ❤️
Zajrzyj tutaj: patronite.pl/otulina_o_sztuce
....
🥰 Wrzesień miesiącem moich Patronek i Patronów 🥰
🚎 W odcinku wspominam moją wyprawę do Berlina, która była możliwa dzięki wsparciu moich Patronek i Patronów. Oprócz wystawy monograficznej o Hugonie van der Goesie, z której wrażeniami już się dzieliłam, przynoszę Wam perełkę, którą zachowałam na tę specjalną okazję.
🪩 Wystawa "Muza czy Maestra. Kobiety w świecie sztuki włoskiej 1400-1800" została przygotowana w całości ze zbiorów Gabinetu Rycin w Berlinie. Jednak jej niezwykła opowieść wykracza daleko poza ramy jakie wyznacza sama kolekcja.
🔖 Razem ze mną dowiecie się:
📌 na które akademie były przyjmowane kobiety,
📌 do czego służył autoportret,
📌 co ma dziewictwo do sztuki,
📌 kim były najsławniejsze twórczynie włoskie.
🎨 Elisabetta Sirani, Autoportret, 1658, Muzeum Sztuk Pięknych im. Puszkina, Moskwa
....
odcinek miał premierę 16 września 2023 roku
....
Nagrań możecie posłuchać na:
Spotify: spoti.fi/3bS7qEa
Podcasty: www.podkasty.info/katalog/pod...
Apple Podcasts: apple.co/3lgoqoS
You Tube: / @otulinaosztuce
Możecie znaleźć moje wpisy na profilu na Facebooku: / otulinablogpl
lub na Instagramie: / otulina_o_sztuce
Oraz na stronie www.otulinaosztuce.pl
Dziękuję
Witam, jak zawsze duża doza artystycznych, przyjemych dla ucha opowieści.. Aleksandro, trafiłaś w sedno porównując ówczesne czasy do tych naszych współczesnych. Piszę tu o wspomnianej ’dobrej pozycji startowej’ która w 100% się liczy.. wsparciu otoczenia, ciężkiej pracy i trochę przysłowiowego szczęścia..
Wszystkie te punkty zaliczyłem tu na emigracji... wsparcie otoczenia i cięźka praca były chyba tym największym plusem dzięki którym zapewniłem rodzinie niezłe życie mając tylko jeden dochód... Dziękuję i Pozdrawiam z Orange County.
@@samk861 jak to mówią każdy jest kowalem swojego losu, tylko niektórzy dziedziczą kuźnię ;)