Oj tak mięso z pieca smakuje inaczej niż z piekarnika i gdy pogoda pozwala to odpalam piec. Tak samo lubię smażyć jedzenie na kozie. Masa termiczna robi swoje. Z tym ścinaniem się mięsa to akurat mit jest, żadne pory się nie zamykają, tego nawet uczyli nas w szkole gastronomicznej, współczesna nauka temu zaprzecza. Moja rada, nie męcz się z tą blachą i folią a zainwestuj w gęsiarkę żeliwną lub stalową. Śmietana i aluminium to złe połączenie. Ile tak kawałków drewna spalasz do wypalania pieca? Ja policzyłem to tak średnio mi wychodzi między 10 a 16.
@@lesnydziad7905 podobne mam spalanie jeżeli chodzi o ilość, 3 godziny potrzebuje żeby wygrzać do białości, co do gesiarki masz 100% racji, no ale liczę się z tym że tak jest, ale czasem folia jest niezastąpiona gdy piekę dzika warchlaka w całości na dużej tacy. Serdecznie pozdrawiam 👋
@@Kuchniaopalanadrewnem O a ja mój piec wypalam do białego w godzinę, półtora zależny od pogody. Tyle że ja celowo zrobiłem cienki piec o grubości 6,5cm i nadrobiłem potężną ilością izolacji, do chleba i biesiadowania, więcej nie ma sensu moim zdaniem, dom to nie piekarnia piec dwa dni gorący, aż chce się używać gry nie trzeba czekać godzinami :).
@@lesnydziad7905 fakt, pogoda ma znaczenie, u mnie też pojedynczy szamot i gruba izolacja, ale gdyby był lepszy ciąg kominowy pewnie szybciej by dochodził do białego, ale i tak jestem z niego zadowolony, na swoje potrzeby w zupełności wystarcza 😁
Fantastyczne jedzonko. 3maj się.
@@jacekkuba1 podziękować 😁
Filmik świetny ale ta folia aluminiowa to trucizna jakiej malo! Pozdrawiam i odradzam
@@Piotr-ms4te pozdrawiam, uwagę biorę na pokład.
Trucizną jest w połączeniu z kwasami w innych przypadkach można.
Oj tak mięso z pieca smakuje inaczej niż z piekarnika i gdy pogoda pozwala to odpalam piec. Tak samo lubię smażyć jedzenie na kozie.
Masa termiczna robi swoje.
Z tym ścinaniem się mięsa to akurat mit jest, żadne pory się nie zamykają, tego nawet uczyli nas w szkole gastronomicznej, współczesna nauka temu zaprzecza.
Moja rada, nie męcz się z tą blachą i folią a zainwestuj w gęsiarkę żeliwną lub stalową.
Śmietana i aluminium to złe połączenie.
Ile tak kawałków drewna spalasz do wypalania pieca? Ja policzyłem to tak średnio mi wychodzi między 10 a 16.
@@lesnydziad7905 podobne mam spalanie jeżeli chodzi o ilość, 3 godziny potrzebuje żeby wygrzać do białości, co do gesiarki masz 100% racji, no ale liczę się z tym że tak jest, ale czasem folia jest niezastąpiona gdy piekę dzika warchlaka w całości na dużej tacy. Serdecznie pozdrawiam 👋
@@Kuchniaopalanadrewnem O a ja mój piec wypalam do białego w godzinę, półtora zależny od pogody.
Tyle że ja celowo zrobiłem cienki piec o grubości 6,5cm i nadrobiłem potężną ilością izolacji, do chleba i biesiadowania, więcej nie ma sensu moim zdaniem, dom to nie piekarnia piec dwa dni gorący, aż chce się używać gry nie trzeba czekać godzinami :).
@@lesnydziad7905 fakt, pogoda ma znaczenie, u mnie też pojedynczy szamot i gruba izolacja, ale gdyby był lepszy ciąg kominowy pewnie szybciej by dochodził do białego, ale i tak jestem z niego zadowolony, na swoje potrzeby w zupełności wystarcza 😁