Dominik dajesz nam wielką frajdę w każdym starcie i na każdych zawodach. Pracujesz ciężko i na pewno to włożona praca odda na najbliższych startach. Kibicuję i trzymam kciuki.
Miło Cię słuchać i dziękuję za wspólne zdjęcie 👊😉 Ważne, że wszystko w zdrowiu się skończyło... góry nie uciekną...Odpal w Stanach!!!🔥🏃⛰️🦵💪 Pozdrawiam serdecznie 🇵🇱
Żal - to czułem , bedąc setki kilometrow od was i śledząc relację. Pomijam organizatorów, bo to byla by piekna promocja polskiego trailu i rozumiem ile znaczyla dla Marcina. Jednak sledzę sociale Twoje, Bartka wiem jak bardzo podporzadkowaliscie ostatnio zycie pod ten start. Nie zapominajmy o kibicach którzy tak bardzo chcieli przebic Zegamę. Byla zlosc, że przecież jak to? Mogli na 13 przelozyc. Potem emocje opadly , czlowiek zrozumiał że to nie tak latwe jak z za ekranu telefonu i uswiadomienie jaki czlowiek jest maly wobec sil natury. Natomiat to wszystko pokazalo jak swiatek milosników trailu jest solidarny. Piszę to ja, który was znam tylko z mediów, którego nie powinny specjalnie obchodzić jakies odwolane zawody, ogrom pracy wlozonej przez organizagorów. Jednak przezywalem to tak jak Wy jesli nie bardziej . I takich osob myslę jest więcej. Powodzenia.
TatraSkyMaraton mega wydarzenie! Pod względem postawy kibiców i organizacji chyba zdaliśmy ten egzamin. Wielka szkoda tego biegu i zgadzam się, że odwołanie startu w tym momencie rano to było bardzo dobra i jedyna decyzja. Szkoda jednak, że to co się słyszało w kuluarach mogło wpłynąć na tę decyzję czyli sugestia dyrektora cyklu Grega, żeby zawody się odbyły wcześniej bo zawodnicy mają loty powrotne zabookowane na ten sam dzień. W podcaście Race Pace Piotr Hercog zwraca uwagę, że radary pogodowe wskazywały 3 fale (komórki burzowe), po których wyglądało to już dużo lepiej co się ostatecznie sprawdziło. Gdyby więc wstrzymać wszystko i wystartować biegi o 12:30-13:00 prawdopowobnie wszystko by się udało. Presja była, żeby wystartować "szybko" z nadzieją, że te burze przyjdą później i nie będą takie duże. Wielka szkoda. Jednak Tatra Tail był świetną zabawą w błocie i też się dobrze przy tym bawiłem. Super kanał i super przekazujesz ważne i istotne treści tak trzymać! 💪👊
Co do decyzji - ten wcześniejszy start był zaplanowany właśnie ze względu na prognozę dzień wcześniej. Bardzo nam wszystkim przykro, bo rzeczywiście pojawiło się okno pogodowe, ale równocześnie Marcin miał na głowie wiele innych kwestii związanych z organizacją - widocznie ta godzina 13:00 była już ogromnie trudna do zrobienia.
@@dominiktabor tak wiem. Natomiast te prognozy rano były nieco inne i właśnie chyba to miał na myśli Piotr Hercog, że trzeba było zweryfikować nieco start póki się dało. Czyli nie puszczać dziewczyn i czekać. Nie było to łatwie wiem ale zdaje się, że presja z góry od GTWS była duża. Wszystko się wydaje takie proste z poziomu kanapy czy kibica... zdaje sobie sprawę, że to ciężkie tematy. To tylko moja ocena i niektórych na sucho po fakcie.
ja pobieglam za kims i zgubilam sie w tym samym momencie! nawet mowilam ludziom naokolo, ze hej, nie ma choragiewek moze by wrocic ale dalam sie im przekonac, ze wszystko ok, i tez wyszlo z extra 200m! powodzenia w USA!
Twoja ekipa jest z Ciebie dumna! ☺️ Mimo tych nieprzewidzianych okoliczności, atmosfera była super😉 Kibicujemy i zawsze będziemy Ci kibicować 🥇🏃👍
Powodzenia w stanach, będzie 🔥
Dominik dajesz nam wielką frajdę w każdym starcie i na każdych zawodach. Pracujesz ciężko i na pewno to włożona praca odda na najbliższych startach. Kibicuję i trzymam kciuki.
Miło Cię słuchać i dziękuję za wspólne zdjęcie 👊😉 Ważne, że wszystko w zdrowiu się skończyło... góry nie uciekną...Odpal w Stanach!!!🔥🏃⛰️🦵💪 Pozdrawiam serdecznie 🇵🇱
Robisz wielką robotę! Jesteś niesamowitą inspiracją!~
Zrobiłem już setki miniatur na youtube ale pierwszy raz mi się micha cieszy, bo widzę moją fotę :) Powodzenia w Stanach! 🤞🏻
Niesamowicie uchwyciłeś ten moment!
Żal - to czułem , bedąc setki kilometrow od was i śledząc relację. Pomijam organizatorów, bo to byla by piekna promocja polskiego trailu i rozumiem ile znaczyla dla Marcina. Jednak sledzę sociale Twoje, Bartka wiem jak bardzo podporzadkowaliscie ostatnio zycie pod ten start. Nie zapominajmy o kibicach którzy tak bardzo chcieli przebic Zegamę. Byla zlosc, że przecież jak to? Mogli na 13 przelozyc. Potem emocje opadly , czlowiek zrozumiał że to nie tak latwe jak z za ekranu telefonu i uswiadomienie jaki czlowiek jest maly wobec sil natury. Natomiat to wszystko pokazalo jak swiatek milosników trailu jest solidarny. Piszę to ja, który was znam tylko z mediów, którego nie powinny specjalnie obchodzić jakies odwolane zawody, ogrom pracy wlozonej przez organizagorów. Jednak przezywalem to tak jak Wy jesli nie bardziej . I takich osob myslę jest więcej. Powodzenia.
Dzięki za wsparcie! To był ciężki dzień dla wszystkich, ale rzeczywiście - nauczył nas na nowo pokory.
Jesteś turbo kozak, uwielbiam oglądac twoje relacje z zawodów.
🔥
Brawo 👏👏👏 Fajne refleksje, takie jakie mają zwykli biegacze 😊 i udało mi się zbić z Tobą 🖐️💪💪💪
Trzymam kciuki 👍
Na tym mi zależy, żeby pokazać, że jak każdy człowiek mamy ciężkie momenty i nie jesteśmy "maszynami". 😀
Świetny jesteś Dominik, powodzenia w USA🎉!!!
Cisnij dalej💪💪 na bank to niedługo odda 🤞🍻
TatraSkyMaraton mega wydarzenie! Pod względem postawy kibiców i organizacji chyba zdaliśmy ten egzamin. Wielka szkoda tego biegu i zgadzam się, że odwołanie startu w tym momencie rano to było bardzo dobra i jedyna decyzja. Szkoda jednak, że to co się słyszało w kuluarach mogło wpłynąć na tę decyzję czyli sugestia dyrektora cyklu Grega, żeby zawody się odbyły wcześniej bo zawodnicy mają loty powrotne zabookowane na ten sam dzień. W podcaście Race Pace Piotr Hercog zwraca uwagę, że radary pogodowe wskazywały 3 fale (komórki burzowe), po których wyglądało to już dużo lepiej co się ostatecznie sprawdziło. Gdyby więc wstrzymać wszystko i wystartować biegi o 12:30-13:00 prawdopowobnie wszystko by się udało. Presja była, żeby wystartować "szybko" z nadzieją, że te burze przyjdą później i nie będą takie duże. Wielka szkoda. Jednak Tatra Tail był świetną zabawą w błocie i też się dobrze przy tym bawiłem. Super kanał i super przekazujesz ważne i istotne treści tak trzymać! 💪👊
Co do decyzji - ten wcześniejszy start był zaplanowany właśnie ze względu na prognozę dzień wcześniej. Bardzo nam wszystkim przykro, bo rzeczywiście pojawiło się okno pogodowe, ale równocześnie Marcin miał na głowie wiele innych kwestii związanych z organizacją - widocznie ta godzina 13:00 była już ogromnie trudna do zrobienia.
@@dominiktabor tak wiem. Natomiast te prognozy rano były nieco inne i właśnie chyba to miał na myśli Piotr Hercog, że trzeba było zweryfikować nieco start póki się dało. Czyli nie puszczać dziewczyn i czekać. Nie było to łatwie wiem ale zdaje się, że presja z góry od GTWS była duża. Wszystko się wydaje takie proste z poziomu kanapy czy kibica... zdaje sobie sprawę, że to ciężkie tematy. To tylko moja ocena i niektórych na sucho po fakcie.
ja pobieglam za kims i zgubilam sie w tym samym momencie! nawet mowilam ludziom naokolo, ze hej, nie ma choragiewek moze by wrocic ale dalam sie im przekonac, ze wszystko ok, i tez wyszlo z extra 200m! powodzenia w USA!
Współczuję! Zgubienie trasy zawsze boli...
kiedy kolejny start ?
USA i GTWS - 15.09 i 22.09
Szkoda,ale to są góry! Marcin dopnie swego i GTWS idbędzie się w Polsce!!!