Bezwarunkowy Dochód Podstawowy | Czy jest to rozwiązanie problemów współczesnego świata?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 15 лис 2024

КОМЕНТАРІ • 512

  • @karolgolda3675
    @karolgolda3675 5 років тому +193

    Jeszcze jeden argument przeciw z mojej strony : większość ludzi nie jest gospodarna w swoich finansach, nawet gdyby jakimś cudem otrzymywali równowartość powiedzmy 3000 USD, to skończyliby na niespłacanych regularnie ratach kart kredytowych czy innych pożyczek. Co za tym idzie mogliby protestować o zwiększenie BDP . Oczywiście bez względu na to czy ktoś lepiej lub gorzej będzie gospodarował otrzymywaną kwotą , "Narodowa Dywidenda" (ta nazwa spodobała by się narodowym-socjalistom) pozostałaby gigantycznym obciążeniem dla finansów publicznych.

    • @Dokazzz
      @Dokazzz 5 років тому +7

      Nie będzie obciążeniem jeśli BDP = suma wszystkich zapomóg społecznych takich jak 500+ renty dodatki dla samotnych matek itp itd

    • @maciejkaim
      @maciejkaim 5 років тому +11

      No jak nie będzie obciążeniem, skoro teraz płacimy zapomogi jedynie wybranym a BDP płacilibyśmy wszystkim? Wydatki wystrzelą w górę a nikt nawet nie jest w stanie powiedzieć skąd wziąć na to wszystko pieniądze.

    • @007arek
      @007arek 5 років тому +4

      ​@@maciejkaim Źle zrozumiałeś Dokazzz. Nic nie wystrzeli, ale z drugiej strony takie BDP byłoby bardzo małe i niczego nie zmieniało. Jestem przeciwnikiem BDP, nie przemawia do mnie np. zmniejszenie wydatków na biurokracje. Takie wydatki można zmniejszyć nawet dziś - przez uproszczenie zasad i zmniejszenie socialu (jego kosztów administracyjnych).
      Jedyną formą takiego rozdawnictwa widziałbym w minimalnej emeryturze, która by była jedyną formą emerytalną ze strony państwa.

    • @jakubstepien7257
      @jakubstepien7257 5 років тому +2

      @@007arek Emerytura obywatelska jest dobrym pomysłem, ale nie do końca uczciwym, bo albo połączymy je z emeryturą składkową (za drogie rozwiązanie), albo zmienimy prawo wstecz. Wiem że nie według każdej interpretacji, ale ta która uważa że to nie jest zmiana prawa wstecz jest nie bezpieczna dla inwestorów wszystkich.

    • @jakubstepien7257
      @jakubstepien7257 5 років тому +2

      @@qabutochannel Nie po to ukraszono mi pieniądze na emeryturę żebym jej nie dostał. Dzieciak może tak uważać.

  • @frankf8404
    @frankf8404 5 років тому +83

    Wymienione wady zatrudnienia względem jego braku, wynikają jedynie z interwencji rządu w gospodarkę. Gdyby nie kradzież (nie bójmy się użyć tego słowa) pieniędzy przy pomocy podatku dochodowego, to ludzie mogliby zarabiać tyle ile wypracują, a nie jedynie część tego. Nie pierwszy raz nasuwa się zdanie, iż socjalizm dzielnie zwalcza problemy nieznane w żadnym innym ustroju.
    Co do BDP, to *nie ma darmowych obiadów.* Rząd nie ma własnych pieniędzy, więc będzie musiał je zabrać obywatelom, pożyczyć lub dodrukować. Wszystkie wspomniane sposoby pozyskiwania środków na BDP są szkodliwe dla ludzi i gospodarki. BDP to zwyczajna redystrybucja w nowym, ładnym papierku. Niestety istnieje uzasadniona obawa że takie rozwiązania będą forsowane przez "lud", gdyż podstawowa kalkulacja makroekonomiczna wykracza poza zdolności percepcyjne większości populacji świata.

    • @jaro1474
      @jaro1474 5 років тому +7

      Problem finansowania można rozwiązać jeśli się ma jakiś złoża surowców lub potężną armię. W tym drugim przypadku podporządkowujesz sobie sobie jakiś kraj( lub kraje) którzy mają pracować na bdp twoich obywateli.

    • @frankf8404
      @frankf8404 5 років тому +9

      To wciąż nie jest rozwiązanie trwałe i stabilne, a tym bardziej nie wynika ono z kalkulacji ekonomicznej, a jedynie wyzysku lub korzystaniu z wyczerpywalnych przecież źródeł dochodu. Tak działał m.in. związek radziecki jak i większość ustrojów socjalistycznych którym udało się dłużej przetrwać

    • @jaro1474
      @jaro1474 5 років тому +1

      @@frankf8404 nic nie może wiecznie trwać.

    • @agnieszkaslezak2970
      @agnieszkaslezak2970 5 років тому +4

      Szkoda, że ten aspekt BDP nie był wystarczająco mocno podkreślony w filmie. Używanie słów "darmowy" oraz "bogactwo narodowe" zaciera moim zdaniem prawdziwe pochodzenie pieniędzy na tą całą imprezę. Bardzo obawiam się, że masz jednak rację i większość ludzi nadal myśli, ze to rząd "ma" pieniądze, które może rozdać.

    • @plbronies3340
      @plbronies3340 5 років тому +1

      No wszystko sie zgadza, ale ja jako zwolennik BDP powiem, ze te pieniądze i tak są nam zabierane w postaci 500+ i innych socjali. Optymalne oczywiście byłoby zniesienie wszystkich socjali i zapomóg, ale jest to raczej ciężkie do zrobienia (większość nie poprze takiego polityka), natomiast dochód bezwarunkowy byłby lepszym wyjściem od obecnych zapomóg (mniejsza administracja/wydatki na kontrole itd)

  • @WhiteBackground-l2u
    @WhiteBackground-l2u 5 років тому +82

    Grażyna! Pakuj się! Jedziemy do Szwajcarii!

    • @Misiulo
      @Misiulo 5 років тому

      Po co?

    • @xyzxxxc5365
      @xyzxxxc5365 5 років тому +16

      @@Misiulo Bo mają nieporównywalnie niższe podatki całkowite, a do tego rozsądnie gospodarują?

    • @wywiertarkowywator7516
      @wywiertarkowywator7516 3 роки тому

      @@xyzxxxc5365 Trzeba by też gdzieś mieszkać

  • @alienstranger3834
    @alienstranger3834 4 роки тому +26

    w budżetówce system "czy się stoi czy leży" działa do dzisiaj i ma się świetnie

  • @pitix94
    @pitix94 5 років тому +75

    Jak dla mnie jest to kolejna piramida finansowa bez możliwości zrezygnowania z niej na miarę ZUSu i państwowych emerytur.
    Tym bardziej szkodliwa, że jak wspomniano obniża motywacje do pracy i czy się stoi czy się leży 2000 się należy.
    Taka namiastka socjalistycznej UTOPII

    • @MisterKivi
      @MisterKivi 5 років тому +3

      To jest raczej loteria jak ludzie zareaguje na te 2000 zł co miesiąc. Jedni zamkną się w domu i będą tylko czytać książki lub oglądać seriale, Bo to ich pasja i nie muszą się martwić o byt. Inni będą mogli się poświęcić sztuce w całości, bo już nie muszę chodzić 8h dziennie do pracy żeby mieć pieniądze na życie i moc malowac/tworzyc/komponować po godzinach. Ta kwota to minimum egzystencjalne, nie wiadomo na ile miałoby to być ustalone ale nie pozwoli ona Tobie na zakup Audi bmw czy tesli. Chcąc moc chodzić do dobrych restauracji, jeździć nowym drogim samochodem i posiadać duże mieszkanie trzeba będzie pójść i tak do pracy żeby dorobić.
      Myślę że dla ludzi dla których praca była chociaż częściowo przyjemnością, ciągłymi nowymi wyzwaniami, możliwością spełnienia się, to Ci ludzie nie zrezygnują.
      Natomiast jeśli praca dla kogoś była obowiązek żeby przetrwać to ktoś taki albo zrezygnuje z pracy i odda się swojej pasji albo poświęci pierwsze kilkanaście miesięcy na do kształcenie się i znalezienie pracy który nie byłaby zmudnym obowiązkiem lecz zakrawals o przyjemność, ludzkie warunki oraz wyzwania.
      Podsumowując raczej trudno przewidzieć jak ludzie by zareagowali na to

    • @EmilDworniczak
      @EmilDworniczak 5 років тому

      @@MisterKivi IDIOKRACJA polecam ci ten film tak by się skończyło

    • @Wikant18
      @Wikant18 5 років тому

      Wg mnie powinno to być przyznawane tylko osobom w wieku 18-25. Tacy ludzie dopiero wchodzą na rynek pracy oraz w większości muszą pogodzić pracę z nauką. Inwestowali by oni swój czas w naukę, będąc bardziej produktywnym pracownikiem w przyszłości.

    • @Wikant18
      @Wikant18 5 років тому +1

      @lol Eee, Polska jest w stanie wyludniania w tej chwili. Ludzie nie decydują się na dzieci bo ich nie stać, a dużo ludzi umiera ze starości.

    • @red.gniadek
      @red.gniadek 5 років тому

      Jakie przeludnienie, nadmiar ludzi? Co wy pierdzicie? Jest wręcz przeciwnie, całe wsie się wyludniają więc jak komuś jest za ciasno w danym miejscu niech się przeniesie.

  • @samyueru3380
    @samyueru3380 5 років тому +76

    W tym świecie nic nie ma za darmo

    • @sthukas
      @sthukas 5 років тому +2

      a powietrze?

    • @sthukas
      @sthukas 5 років тому +2

      @Mruuuczek masz rację. Gdzie niegdzie trzeba i za powietrze płacić. Ale w większości wypadków jest ono jeszcze za darmo. Choć coraz gorszej jakości.

  • @pawesiemaszko5720
    @pawesiemaszko5720 5 років тому +4

    Wydaję mi się, że mógłby to być dobry system ale tylko wtedy jeśli faktycznie robotyzacja i automatyzacja będzie likwidować więcej miejsc pracy niż je tworzyć. Nie mogę się zgodzić, że w skutek wprowadzenia tego systemu poprawi się sytuacja pracownika kosztem pracodawcy oraz, że wzrosną podatki ponieważ taki pracownik będzie miał konkurencję w postaci innych bezrobotnych którzy też będą chcieli pracować, a jak wiadomo konkurencja prowadzi do zmniejszenia kosztów. Dodatkowo taki pracownik będzie konkurował z robotami których wprowadzanie będzie coraz tańsze. A jeśli chodzi o podatki, to koszt pracy robotów będzie nieporównywalnie niższy od kosztu pracy ludzi, gdyż roboty wymagają zasilania, napędu, napraw i obsługi. Tylko zasilanie i napęd są kosztami stałymi, więc w sumie koszt eksploatacji takiego robota jest niski (a koszt produkcji jak wspomniałem będzie spadał). Powoduje to, że bardzo duża część pracy robota może zostać przekazana do państwa jako podatki. Ale tak jak podałem na początku, warto to wprowadzać wtedy gdy liczba miejsc pracy będzie nieporównywalnie mniejsza od liczby potencjalnych pracowników, i (co jest przyczyną warunku pierwszego) gdy automatyzacja i robotyzacja będą stały na takim poziomie, że będą zdolne utrzymać gospodarkę państwa

    • @pawesiemaszko5720
      @pawesiemaszko5720 5 років тому +1

      @Mruuuczek Faktycznie, nie słyszałem o depopulacji. Jednak nie jestem przekonany do twojego punktu widzenia. Pierwsza rzecz, tycząca się likwidowania ludzi przez elity: nawet w świecie mocno zrobotyzowanym i zautomatyzowanym będzie działał wolny rynek. Sprawi on, że będą powstawały nowe, małe firmy a w takich firmach bardziej opłacalne będzie zatrudnienie nieco mniej wykwalifikowanych pracowników którzy nie będą się wysoko cenić (stąd myślę, że same elity nie zostaną). Druga rzecz, tyczy się przymusowego ingerowania w ciało ludzkie: myślę, że w przyszłości ludzie tak jak dzisiaj będą mieli pewne wartości moralne i tak łatwo nie dojdzie do tego by ktoś odgórnie decydował kto może żyć, a kto ma umrzeć. Trzecia rzecz: zasadniczą zaletą organizmów żywych w porównaniu do robotów mechanicznych jest ich zdolność do samoregeneracji i przeżywalność. Raczej natury nie prześcigniemy tak łatwo, która ostrożnie dobrała nam cechy na drodze selekcji. Kiedy już dojdzie do podbijania kosmosu to oczywiście roboty początkowo zostaną wysłane, ale potem to człowiek zacznie zakładać bazy na innych planetach, asteroidach itp. Czwarta rzecz: optymistycznie załóżmy, że szkolnictwo będzie się rozwijać i dostosowywać do rynku pracy. W takim przypadku ludzie będą stawać się coraz mądrzejsi i nie będzie tak łatwo określić kto jest elitą, a kto jest bezużyteczny (poza skrajnymi przypadkami). Zawody w stylu dietetyków, trenerów osobistych, osób odpowiedzialnych za współpracę człowieka i maszyny wciąż będą dla ludzi dostępne. Piąta rzecz: prawdopodobnie w przyszłości powstaną implanty zwiększające zdolności poznawcze ludzi które powinny wyrównać szansę na rynku między robotami a ludźmi

  • @podroznikpaucki6053
    @podroznikpaucki6053 4 роки тому +11

    Roboty będą na nas pracować jak niewolnicy.

    • @MrKubix404
      @MrKubix404 3 роки тому +1

      No jak by praca ludzkich rąk nie była potrzebna, to by to miało sens

  • @dzonydzas4964
    @dzonydzas4964 5 років тому +14

    Chciałbym dożyć takich czasów w których to roboty będą pracować, a ludzie będą mieli wolny wybór.

  • @kherdar
    @kherdar 5 років тому +2

    I ja dorzucę swoje 3 grosze do dyskusji. Myślę że w obecnej rzeczywistości to jest jeszcze nie realne. Koszty utrzymania są zbyt duże ale jesteśmy na dobrej drodze do tego aby wprowadzenie tego było możliwe. A co do obniżenia efektywności pracy to wydaje mi się to mało prawdopodobne. Szybsza robotyzacja obniży zapotrzebowanie na siłę roboczą. Będzie mniej stanowisk pracy a w globalnej perspektywie ludzi przybywa. Mniej ambitne i bardziej leniwe jednostki nie będą pracować ale wydaje mi się że większość ludzi chce mieć więcej kasy niż podstawowe minimum. Pieniądze z BDP będą starczały na przeżycie, załóżmy że będzie to równowartość obecnej minimalnej pensji netto. Po pierwsze inflacja zje dużą część tej kwoty w krótkim czasie. Po drugie jaki poziom życia to zapewni? Nawet teraz 1600 zł na rękę to mało i ciężko za to wyżyć. Ludzie będą się starali zarobić więcej żeby ich było stać na bardziej luksusowe towary niż makaron i ryż. Największy problem tego programu to jego koszty ale pomyślmy ile tak naprawdę kosztują nas obecne programy socjalne. Ilu urzędników kontroluje czy wszystko działa sprawnie i zgodnie z literą prawa, sporo byśmy mogli zaoszczędzić na wyłudzanych zapomogach i benefitach dla pseudo potrzebujących oraz pensjach urzędników. Dodatkowo zmniejszyłaby się szara strefa co dałoby ekstra dochody a urzędnicy którzy stracą pracę będą dodatkowym bodźcem napędzającym gospodarkę więc koszty nie są tak duże a społecznie jest to dużo lepsze rozwiązanie niż obecny socjal.

  • @kemottoful
    @kemottoful 5 років тому +35

    za darmo powiadasz...

    • @ukaszkowalski725
      @ukaszkowalski725 5 років тому +3

      Można zapłacić serwisem... lub naturą.

  • @poitrjoien
    @poitrjoien 5 років тому +118

    Czegoś takiego nawet Lenin by nie wymyślił...

    • @kyuketsukivampire6819
      @kyuketsukivampire6819 5 років тому +1

      Z pewnością uderzyły by się w głowę czymś mocnym. XDD
      Płacić większe podatki tylko po to aby otrzymać DBW? Bezsensu...
      Już 500+ na dzieci i krowy, +100 na świnie będzie już za dużo dla nas.
      Jestem pełnym socjalistą, ale realnie postąpiłbym inaczej.

    • @yoshypl9901
      @yoshypl9901 5 років тому

      Taka kwota nie musi być duża, polecam obejrzeć film na kanale Kürzgesagt na ten temat.

    • @Techpriest01010
      @Techpriest01010 5 років тому

      Lenin gardził traserami publicznymi

    • @tomaszdrzewinski322
      @tomaszdrzewinski322 3 роки тому +2

      A czemu Lenin miałby wymyślać rozwiązania w systemie kapitalistycznym jednocześnie będąc komunistą?

  • @wojciechmalina1308
    @wojciechmalina1308 5 років тому +2

    Pierwszy raz spotkałem się z BDP za sprawą tego filmiku i jeżeli ten film jest rzetelny to nasuwają mi się pewne teorie A dokładniej to że wraz z wejściem BDP wzrosną różnice społeczne. Chodzi o to że osoby które dobrze gospodarują pieniędzmi będą się skuteczniej rozwijać A osoby z tendencjami do trfonienia będą zaliczać regres. Drugie spostrzeżenie jest takie że może to spowodować upadek małych firm i start up'ów przez podwyższenie podatków. Wielkie firmy za to będą miały wtedy łatwiejszy dostęp do konsumenta.

  • @skleja01
    @skleja01 4 роки тому +8

    Polacy, proszę, dawajmy ludziom wędkę, a nie rybę. Może zamiast dawać bdp po prostu nauczmy ludzi, jak odnaleźć się na rynku pracy i zarabiać tyle żeby nie potrzebowali zasiłków ani bdp.
    Głęboko wierzę w wolna gospodarkę i jestem przekonany że ludzie sami lepiej by się bogacili niż z pomocą panstwa.
    Przecież państwo każe nas za uczciwa pracę i nagradza za brak pracy. Jak w takim systemie mamy się bogacić jako społeczeństwo?...

    • @Vatras888
      @Vatras888 3 роки тому +1

      Ale większość ludzi nie chce być bogata i się bogacic ale po prostu sobie żyć. I wtedy BDP jest lepszy.

  • @piotrchmielewski148
    @piotrchmielewski148 5 років тому +5

    Widziałem gdzieś badania mówiące o tym, że bardziej przedsiębiorczymi osobami, częściej odnoszącymi sukcesy są dzieci ludzi bogatych. Nawet jeśli ci bogaci rodzice im nie pomagają finansowo. Wynika to z tego, że takie osoby nie boją się zaryzykować, bo wiedzą, że w krytycznym momencie rodzice ich wesprą, spłacą długi i dadzą dach nad głową. A osoby ubogie są pozbawione możliwości podjęcia ryzyka, bo mogą skończyć na ulicy. Myślę, że dochód bezwarunkowy w przyszłości przejmie rolę takich bogatych rodziców i zapewni minimum egzystencji wszystkim ludziom. Dzięki temu nastąpi rozwój małych przedsiębiorstw, a ludzie paradoksalnie staną się bardziej odpowiedzialni. Dzisiaj jest jeszcze za wcześnie na realizację takiego programu, ale gdy gospodarka będzie bardziej zautomatyzowana, za 15-20 lat, kto wie...być może dochód gwarantowany okaże się naprawdę pożyteczny.

    • @piotrchmielewski148
      @piotrchmielewski148 5 років тому +4

      @Mruuuczek
      Sztuka ekonomii polega na tym, by spoglądać nie tylko a bezpośrednie, ale i na odległe skutki danego działania czy programu; by śledzić nie tylko konsekwencje, jakie dany program ma dla jednej grupy, ale jakie przynosi wszystkim.
      Odnoszę wrażenie, że marzeniem każdego człowieka byłoby zbudowanie muru wokół samego siebie i odizolowanie się od reszty świata. Tak jakby cała ludzkość składała się wyłącznie z pijaków i innych pasożytów.

    • @piotrchmielewski148
      @piotrchmielewski148 5 років тому

      Może w latach 70. wystarczyło być kreatywnym, ale chyba nie zauważyłeś, że świat się zmienił. Dzisiaj już nie ma wolności, albo zniewoli Cię prawo albo kapitał. Ważne, żeby znaleźć w tym złoty środek.

    • @piotrchmielewski148
      @piotrchmielewski148 5 років тому

      @@qabutochannel tacy jak Ty mordowali w Katyniu, też mieli wyjebane na prawo

    • @TymczasemwChinach
      @TymczasemwChinach 5 років тому

      Bardzo trafne spostrzeżenia w moim odczuciu. Dzięki. Łatwo krytykować bazując na dzisiejszej wiedzy, ale żaden kraj nie chce tego wprowadzić tu i teraz. Prowadzone są testy, żeby być gotowym na ewentualność za te 10-20 lat, gdy automatyzacja zaburzy rynek pracy.

  • @jakubpiekut1997
    @jakubpiekut1997 4 роки тому +5

    BDP w Polsce
    2021 PiS wprowadza BDP na poziomie 500 zł dla każdego. osobom z rodzin wielodzietnych lub mieszkańców biedniejszych obszarów przestaje opłacać się pracować. polska potrzebuje imigrantów zarobkowych
    2024 PO podwyższa BDP do 700 zł. jeszcze więcej ludzi przestaje pracować i potrzeba więcej imigrantów zarobkowych
    2028 Lewica podwyższa BDP do 1000 zł a do tego daje obywatelstwo imigrantom przez to oni też dostają BDP przez to nikomu nie chce się pracować, pojawia się hiperinflacja a Polska bankrutuje

  • @Micha-fe1pn
    @Micha-fe1pn 5 років тому +19

    Roboty do roboty, a ludzie na zasiłki!

    • @beznicka529
      @beznicka529 3 роки тому +4

      Mógłbyś mnie nie obrażać?! Nie jestem, żadnym robotem. Jak już, to naiwniakiem, harującym od lat na horrendalne podatki, rozkradane przez cwaniaków i wydawane na utrzymanie nierobów.

    • @paribas7800
      @paribas7800 3 роки тому +2

      @@beznicka529 Zdajesz sobie sprawę, że na pomoc dla dla ludzi nie dających rady znaleźć sobie pracy, dajesz jakiś grosz w skali roku?

    • @beznicka529
      @beznicka529 3 роки тому +1

      @@paribas7800 Nie wstydź się. Zanim zaczniesz przesłuchiwać, pochwal się co TY robisz dla innych? Co?

    • @paribas7800
      @paribas7800 3 роки тому +3

      @@beznicka529 Odprowadzam podatek i nie płaczę jak dziecko o dwa grosze, żeby ludzie mogli przeżyć

    • @beznicka529
      @beznicka529 3 роки тому +3

      @@paribas7800 Jeżeli odprowadzasz "grosze", to faktycznie nie ma się czym chwalić. Obecnie każdy, kto ma choć trochę chęci znajdzie niezłą pracę. Jeżeli jesteś taki/ka dobroczynny to weź na utrzymanie moich sąsiadów z sąsiedniego bloku socjalnego z których co drugi ma BMW, motocykl, rower górski, pitbulla i stać go na palenie fajek, wódkę, piwo, hazard i ciągłe imprezy ale - żyje za cudze. Ja - wolę finansować faktycznie potrzebujących i własną rodzinę.

  • @d.c.7285
    @d.c.7285 3 роки тому +1

    Jaki musiałby być ten dochód podstawowy? 500 czy 1000 zł może wystarczą na jedzenie, ale nie na wynajem pokoju czy mieszkania. Co z kwestią zamieszkania? Mieszkalibyśmy w lokalach socjalnych? A co z ludźmi, którzy mają kredyty na mieszkania i spłacają je wynajmując innym? A co z inflacją?

  • @kubakubicki9135
    @kubakubicki9135 5 років тому +7

    Ciekawy argument z tym "minimum egzystencji". Człowiek jest elementem natury i zazwyczaj dzieję się tak, że słabsze jednostki odpadają a silniejsze bardziej przystosowane przekazują swoje geny dalej. Czy rzeczywiście powinniśmy podtrzymywać przy życiu kogoś kto i tak nie potrafi o siebie zadbać? Jaką to może mieć korzyść dla tej osoby i dla społeczeństwa? Oczywiście program socjalny więc mi się nie podoba ale filmik bardzo ciekawy, pozdrawiam!

    • @kubakubicki9135
      @kubakubicki9135 5 років тому

      @@qabutochannel Dla mnie egzystencja sama w sobie nie ma wartości

    • @ffbbffbb2301
      @ffbbffbb2301 5 років тому +9

      Kuba Kubicki slabych ulomnych i chorych do gazu najlepiej bo po co utrzymywac i pomagać. Takie troche hitlerowskie myślenie slabych wybic niech zostaną najsilniejsi ktorzy stworza najsilniejszych i idealnych ludzi bo taka jest przyroda i tak maja zwierzęta. Ale jednak trzeba przypomniec ze my stoimy krok wyżej nad zwierzetami taki maly szczegół.

    • @BezkresnaNicosc
      @BezkresnaNicosc 5 років тому +4

      @@ffbbffbb2301 Zwierzęta tego samego gatunku nie zabijają się w imię religii czy wizji "lepszych" światów.

    • @Arejen03
      @Arejen03 5 років тому

      @@kubakubicki9135 a dla mnie ma, i tu się różnimy, nie jestesmy zwierzętami. Dlaczego każdy człowiek musi dawać koniecznie korzyść i wklad do spoleczenstwa aby mieć prawo przeżycia? A jak jej nie daje to jest śmieciem baaardzo mi się nie podoba taki tok myślenia.

    • @najlepszeszotywmiescie6329
      @najlepszeszotywmiescie6329 3 роки тому

      @Kuba Kubicki Jesteś prolife?

  • @crapendejs839
    @crapendejs839 5 років тому +145

    Socjalizm: nie działa
    Socjaliści: to nie był prawdziwy socjalizm...

    • @TheRydz11
      @TheRydz11 5 років тому +17

      Zabawne, bo tak samo jest z kapitalistami.

    • @CraFtoRek
      @CraFtoRek 5 років тому +27

      Świat nie jest binarny, trzeba wybierać optymalne i najlepsze dla danego społeczeństwa rozwiązania a nie kurczowo trzymać się jednego poglądu.

    • @TheRydz11
      @TheRydz11 5 років тому +6

      @@CraFtoRek Nie spodziewałem się tutaj jakiegoś mądrego komentarza. Jestem pozytywnie zaskoczony.

    • @adiuszeq
      @adiuszeq 5 років тому +17

      TheRydz11 a gdzie niby kapitalizm nie zadziałał?

    • @TheRydz11
      @TheRydz11 5 років тому

      @@adiuszeq W Irlandii, jest odpowiedzialna za wielki głód, śmierć i emigracje milionów osób. Populacja Irlandii ciągle jest mniejsze niż sprzed wielkiego głodu po około 200 latach ciągle chyba są milion osób do tyłu.

  • @ErenRaven
    @ErenRaven 5 років тому +8

    Fajnie, że wspomnieliście o wzroście liczby miejsc pracy wskutek globalizacji. Mam tylko pytanie, czy można gdzieś znaleźć konkretne dane na ten temat?

    • @ErenRaven
      @ErenRaven 5 років тому

      @UC89LFEsWBzTPdgE7u_yPVPg Nie martwię się o swoje zatrudnienie. Chciałem tylko poznać dane, bo lubię liczby.

  • @kolofsson
    @kolofsson 5 років тому +20

    Owszem, fajnie by bylo gdyby wszystkie emerytury, zasilki, ulgi i doplaty zastapic jednym dochodem podstawowym. ALE wystarczy jedna prosta kalkulacja: 1000 zl * 12 mc * 38 mln ludzi = 456 miliardow zl. Przypomne, ze budzet Polski w 2018 roku wyniosl 400 miliardow. A zatem ze wszystkich podatkow jakie zbiera panstwo nie starczyloby na tylko ten jeden wydatek.

    • @krzysztof8095
      @krzysztof8095 5 років тому +3

      Matmy żadna ideologia nie przeskoczy.
      PKB per capita w najbiedniejszych krajach to mniej niż 1000$, no i tyle "PI razy oko" można rocznie zarobić jak ktoś mieszka w Erytrei, to jakieś 3 837 zł przy dzisiejszym kursie [rocznie] pomnożone przez 38 mln daje nam 145 806 000 000 zł. to 1/3 wydatków z budżetu państwa (PKB per capita jest ładnie skorelowane z płacą ?)
      Teraz zróbmy parę założeń:
      * dochód obejmie również dzieci, emerytów, rencistów, osoby na zasiłkach, rentach, ogółem wszystkich na których z budżetu idą jakieś pieniądze.
      * przyjmiemy że wprowadzając dochód gwarantowany likwidujemy wszystkie, ale to wszystkie wydatki socjalne emerytury, renty, chorobowe, zasiłki, dodatki, rodzinne, opiekuńcze i co tam jeszcze jest. Łącznie z subwencją oświatową i etatami urzędników którzy stali się zbędni to ... 2/3 budżetu państwa!
      * maksymalnie upraszczamy system podatkowy przy zachowaniu wysokości wpływów z podatków.
      Wiec wydajemy 1/3 obecnego budżetu i dajemy "dochód gwarantowany" i zostaje jeszcze 1/3 niezagospodarowanych środków.
      Da się ... da na poziomie Burkina Faso, ale się da za koło 80 $, jakieś 320zł miesięcznie przeżyć :)

    • @kolofsson
      @kolofsson 5 років тому

      @@krzysztof8095 dlaczego podajesz PKB w Erytrei? sa lepsze metody oszacowania ile pieniedzy wystarczy do przezycia, np minimum egzystencji czyli tzw granica ubostwa. W Polsce dla 4-os rodziny (2+2) to jest 2000 zl. wiec 500 zl na osobe. Czyli wychodzi taki 500+ dla kazdego. Wiec moze faktycznie z tym 1000 to przesadzilem. ale nawet 500 zl to lacznie 230 miliardow, czyli ponad 10% PKB.

    • @kolofsson
      @kolofsson 5 років тому

      ale mysle, ze taki dochod podstawowy powinien zapewniac nieco wiecej, niz minimum egzystencji. uwazam, ze szkolnictwo i sluzba zdrowia powinny byc sprywatyzowane, i kazdy powinien sobie sam wykupic obowiazkowe ubezpieczenie. wtedy kazdy ma ten 1000 zl i robi z nim co chce, a z kontroli panstwowej znika szkolnictwo i sluzba zdrowia, co oznacza, ze nauczyciele i lekarze nie moga juz wiecej strajkowac, bo wszystko jest prywatne.

    • @krzysztof8095
      @krzysztof8095 5 років тому

      @@kolofsson
      Tak z przekąsem, ironiczne, nie to że żywię do Erytrei jakąś antypatię. Tam ludzie jakoś bo jakoś żyją. To takie przybliżenie. Równie dobrze mogłem napisać Sudan Południowy, Bangladesz.
      Zasadniczo chodziło mi że pomysł jest do zrealizowania, wyjdzie jednak to w sposób pokraczny. Kwota 320 zł w warunkach polskich wystarczy na wegetowanie.
      Ogólnie Państwo (wypłacający świadczenie) musiało by mieć jakiś poza fiskalny dochód, uniezależniony od wahań koniunktury.
      Gdyby Wenezuelczycy oprócz wydobycia ropy mieli także przemysł do jej przerobu, flotę tankowców i odkładali tak z 1/4 zysków na wypadek zmiany koniunktury (bufor finansowy najlepiej w metalach szlachetnych, to zawsze ma jakąś wartość) mieli by bajkę.
      A tak to wielkie "G".

    • @krzysztof8095
      @krzysztof8095 5 років тому

      ​@@kolofsson
      Więcej niż minimum egzystencji? Znaczy więcej niż 500 zł, ale trzeba by założyć że naprawdę zmobilizowało by to ludzi do aktywności zawodowej, gospodarczej, podnoszenia kwalifikacji. Wypaliło by gdyby każdy obywatel dzięki tym pieniądzom wygenerował wielokrotność zainwestowanej w niego kwoty.
      Trudno, naprawdę trudno sobie to wyobrazić.
      Co do Zdrowia i Edukacji w założeniach może się da. Jednak urynkowienie cen ... takich podwyżek to raczej nie przełkniemy.
      Bo wyobraź sobie że szpitale i szkoły na Dzień Dobry kserują cenniki z prywatnych klinik i szkół.
      Po czasie ceny by pewnie spadły, ale na jakim poziomie by się ustabilizowały?
      A to że nie mogli by strajkować. Uproszczenie w przedsiębiorstwach prywatnych też strajki bywają. Bardziej prawdopodobne że biały personel i nauczyciele wyjechali by za chlebem.

  • @2011waldek
    @2011waldek 5 років тому

    Do tego co napisałem można jeszcze dorzucić. By system proponowany był faktycznie wykonany w założeniu ustawy to brakuje tam jeszcze jednego elementy. Majątku maksymalnego. On tez powinien być optymalizowany na to by społeczeństwo mogło żyć na wysokim poziomie. Majątek maksymalny spowodował by że ludzie by nie zatracili pędu za rozwojem i zarabianiem a z drugiej strony wyrównało by rozwarstwienie społeczne. Przy takim rozwiązaniu osoba która by osiągnęła majątek maksymalny np 2 mil zł pracowała by za darmo a pieniądze by wspierały fundusz pensji gwarantowanej. Przy tak wyrównanym przekroju społecznym łatwiej o nowe technologie inspiracje i ponoszenie kosztów wdrażania nowych technologi. Tylko jest jedno pytanie: komu by żydzi dawali kasę na procent, jak by każdy był niezależny finansowo.

  • @alcatrazep
    @alcatrazep 5 років тому +15

    Tego procesu to chyba nawet Lem by nie wymyślił..

  • @dariuszbrzeczyszczykiewicz8249

    Bardzo mądre rozwiązanie,wkoncu to maszyny i roboty za nas wypracowują większą część pieniędzy.To już nie czasy gdzie cepami młucili

  • @TheMarcinMY
    @TheMarcinMY 5 років тому

    To pomysł najbogatszych z obawy przed rewolucją ponieważ rozwarstwienie społeczne w krajach wysokorozwiniętych jest coraz większe. Wydawać nam się może że jesteśmy coraz bogatsi bo np. więcej bochenków chleba możemy kupić za jedną wypłatę ale z drugiej strony chleb ten jest coraz gorszej jakości a mieszkania, ziemia poszły w górę i większość z nas ma kaganiec w postaci hipoteki. Oczywiście liderem w rewolucjach jest Francja gdzie ścinano arystokrację a teraz wychodzą na ulicę w obawie przed zawłaszczaniem zbyt dużego profitu przez korpo:))

    • @piotrpanko1306
      @piotrpanko1306 5 років тому

      Zastanawiałem się dlaczego tak wielu miliarderów opowiada się za tym pomysłem. Może być trochę racji w tym co piszesz, bo oni powinny znać wartość pieniądza, a więc powinno być przeciwni takiemu pomysłowi. Widać... znają jego wartość bardziej niż mi się wydawało. Jak potężna to siła jest do kontroli.
      Oby ten czarny scenariusz nigdy się nie sprawdził, chociaż dziś w Polsce mamy kupowanie głosów jakiego dotąd jeszcze je było.

  • @papik152
    @papik152 2 роки тому +2

    Ten dochód gwarantowany to minimum egzystencji, w Polsce 1300, dobry głównie dla ludzi schorowanych, i dla biednych regionów. W zastępstwie za wiele innych różnych programów socjalnych, jeden dla wszystkich bez zbędnej biurokracji. Czemu nie? Jak ktoś jest w wieku produkcyjnym i będzie mógł zarobić, to pójdzie i zarobi to oczywiste.

  • @mariuszgajda113
    @mariuszgajda113 5 років тому

    Jeśli kiedykolwiek coś takiego będzie to i tak nie przestane pracować. Wpływ pracy na człowieka ma wiele pozytywnych stron. Kiedyś zrobiłem eksperyment i to był przypadkowy bo mnie po prostu zwolnili i wyciągałem wnioski. Byłem bezrobotny dwa miesiące i moje myślenie, dbanie o samego siebie oraz umiejętności plus efektywność poleciały na łeb. Zacząłem po nocach przesiadywać, spać do 11. Nie chciało mi się zbyt bardzo uczyć języka obcego. Interesować się ważnymi sprawami. To wszystko też jest przecież ważne. Dlaczego wiele zdrowych rencistów wraca do pracy? Właśnie z tych powodów i wielu innych.

    • @Arejen03
      @Arejen03 5 років тому

      zależy jaka praca. Jeżeli zapierdol na magazynie czy produkcji za miske ryżu to nie dziwie się ,że ludzie wolą socjale, chyba ,że mowimy o normalnej pracy a nie takiej co małpy mogą robić.

    • @mariuszgajda113
      @mariuszgajda113 5 років тому

      @@Arejen03 jak najbardziej masz racje

  • @pawelkarmilowicz
    @pawelkarmilowicz 5 років тому +10

    Jak tylko to wprowadzą to rzucam robotę i biorę się za pasożytnictwo społeczne. Nie chce mi się już pracować.

    • @TymczasemwChinach
      @TymczasemwChinach 5 років тому

      Nie masz żadnych pasji? Nie chciałbyś się czegoś nauczyć? Nie masz potrzeby spędzenia czasu z rodziną? Serio chciałbyś siedzieć przed TV 24/7 i tylko konsumować?

    • @pawelkarmilowicz
      @pawelkarmilowicz 5 років тому +1

      @@TymczasemwChinachNie widzę związku.

    • @Arejen03
      @Arejen03 5 років тому +3

      @@TymczasemwChinach jezeli gość zapierdala w jakiejś gównopracy np na magazynie na gównoumowie to nie dziwie mu się ,że nie chce pracować i wolałby siedzieć na socjalu, nie każdy ma opcje na dobrą pracę i musi tyrać jak niewolnik.

  • @CermyAndroidGameplay
    @CermyAndroidGameplay 5 років тому +3

    Co z kredytami? Mamy 3mln Polaków zadłużonych. Myślicie, że nie będą strajkować w celu zwiększenia BDP? Po za tym to najbardziej niesprawiedliwe świadczenie socjalne, bo dotyczy wszystkich, a każdy definicję minimum egzystencji ma inną...

  • @marcinzxccxz
    @marcinzxccxz 5 років тому +2

    Moim zdaniem BDB powinno być w pewnej przyszłości dla każdego człowieka ale w najmniejszej postaci-tylko na miesięczne opłacenie wynajmu mieszkania po cenie srednio rynkowej, na wydatki konsumpcyjne żywnościowe na 2500kcal dziennie oraz publiczny transport miejski. Reszte usług i dóbr powinien on nabywać za pieniądze przeznaczone z wypłaty. Pomimo mechanizacji automatyzacji, miejsca pracy przesuną się sektorowo, a osoby chcące być na lepszym poziomie życia będą sie przekwalifikowały poprzez odpłatne kursy i szkolenia. Ważne też aby działania bankowe(lokaty,kredyty) przysługiwały tylko osobom posiadające zatrudnienie. W celu zachowania wiarygodności kredytowej. Oczywiscie stawki te muszą uwzględniać siłę parypetu pieniądza.

  • @olgiert7550
    @olgiert7550 5 років тому +31

    ludzie będą dostawać pieniądze za darmo tylko pytanie kto za to zapłaci? politycy z własnej kieszeni dadzą? otóż nie! nierobów i leserów będą utrzymywać ludzie ciężko pracujący i płacący podatki, to tak jak z 500+

    • @TymczasemwChinach
      @TymczasemwChinach 5 років тому +6

      Bardzo pobieżnie został tutaj potraktowany problem znalezienia pieniędzy. Zwolennicy proponują opodatkowanie robotów. Wyobraź sobie, że wchodzisz do Żabki, a tam nie ma żadnego pracownika. Sklep sam się prowadzi, to nie jest coś nierealnego już dzisiaj, a co dopiero za 10-15 lat. Zysk przedsiębiorcy jest znacznie większy niż dotychczas, bo nie wydaje na pensje, dlatego podatki również mogłyby być znacznie wyższe.

    • @mibo86
      @mibo86 5 років тому +1

      Tymczasem w Chinach Obawiam się, że urządzenia zdolne zastąpić człowieka w 100% nie są rozdawane za darmo. Znając prawa rynku można przypuszczać ze leasing takiego robota będzie będzie kosztował podobnie jak zatrudnienie człowieka do tej samej pracy

    • @antyrak7905
      @antyrak7905 5 років тому

      @@TymczasemwChinach opodatkowanie robotow... chyba wlascicieli biznesu, zreszta myslenie o rynku w sposob zcentralizowany jest bardzo nie poprawne. Rynek to babcia sprzedajaca dzemy I kompoty sasiadom, rynek to mlody przedsiebiorca drukujacy czesci zapasowe w piwnicy na drukarce 3D. Rynek to akcja jednostki zeby zdobyc profit. Czyli wszystko czego korporacje I rzady nienawidza bo gdy rynek jest zdecentralizowany to oni traca pieniadze I wladze.

    • @jacekkwiatek8572
      @jacekkwiatek8572 5 років тому +1

      @@TymczasemwChinach W dłuższej perspektywie czasu takie coś nie ma prawa się udać. Dzisiaj jak mamy dzieci bardzo często mówimy im "Ucz się, bo jak nie będziesz się uczyć to bedziesz kopać rowy, a jak nie będziesz pracować to umrzesz z głodu" nagle tego typu gadanie straci sens, no bo już bez pracy człowiek nie umrze z głodu, bo będzie miał dochód podstawowy, dzisiaj ludzie zdobywają wiedzę i pracują po to, żeby mieć za to pieniądze w momencie dostania pieniędzy bez znaczenia czy się pracuje czy nie to zdobywanie wiedzy i pracowanie straci sens, ludzie to leniwe istoty, jak jest możliwość dostania kasy za darmo to z tego skorzystają. Człowiek, który nie ma zajęcia zaczyna po pewnym czasie dziczeć, niestety realia są takie, że człowiek nie jest zwierzęciem naturalnie przystosowanym do życia w utopii. bardzo łatwo to zauważyć na przykładzie dzieci z bogatych rodzin, bywają bardzo często takie przypadki, że dziecko które ma wszystko od dziecka nie ma za bardzo osiągnięć, pracować mu się nie chce, uczyć mu też się nie chce, ma 25 lat i nie ma tak naprawdę niczego, oczywiście nie twierdzę, że wszystkie dzieci z bogatych rodzin tak kończą, bo bądź co bądź sam znam bardzo wiele bogatych ale i inteligentnych rodziców, którzy za cholerę nie dadzą dziecku ryby, chce dziecko IPhona ? Proszę bardzo nie ma problemu, średnia minimum 4,5 plus przez wakacje pracujemy w firmie rodziców wtedy połowę dołożymy kasy na IPhona. Niestety są też tacy rodzice, którzy spełniają każdą prośbę dziecka niestety bardzo ich w ten sposób krzywdzą.

    • @tourettewpodrozyrw
      @tourettewpodrozyrw 5 років тому

      jedynie w momencie gdyby państwo posiadało swój dochód tak jak niektóre miało by to sens ponieważ te pieniadze faktycznie byłby od państwa w innym wypadku to ludzie pracujący utzrymywali by tych na BDP

  • @sebastianwitt1933
    @sebastianwitt1933 5 років тому +44

    Nie spowodowałoby to inflacji?

    • @cziken3211
      @cziken3211 5 років тому +4

      @Dibller skoro tak to dlaczego 500+ powoduje inflacje

    • @Peorexo
      @Peorexo 5 років тому +18

      @@cziken3211 nie stać nas (kraju) na takie rozdawnictwo, więc kraj się zadłuża/zwiększa podatki. Nie jest to nawet pośredni powód inflacji, ale takie rozdawnictwo prędzej do tego doprowadzi, bo skończą się możliwości transferu gotówki ze środków, więc zacznie się wysoka inflacja i te świadczenia będą nic nie warte, ale w tym momencie gospodarka już będzie ruiną nie do naprawy przez dziesięciolecia...

    • @FrendzeL222
      @FrendzeL222 5 років тому +12

      @@cziken3211 porównywanie BDP do 500+ to tak jak porównywać szklankę wody z basenem. No tu woda i tu woda, co za różnica nie?
      Jeśli założyć, że w p*lsce jest 7 mln dzieci, to nawet wychodzi, ze miesięcznie państwo wydaje 7,5 mld zł
      Jeśli założyć, że w p*lsce jest 38,5 mln p*laków, a BDP wynosiłoby 1800 zł, to państwo musiałby miesięcznie wydawać około 70 mld zł miesięcznie, czyli prawie dziesięć razy więcej niż przy obecnym 500+
      Jeżeli nie jesteś w stanie pojąć tej skali, to mam na to prosty trik. Wyobraź sobie, że program 500+ nie istnieje, ale na jego miejsce został wprowadzony nowy program. Ten program nosi nazwę 5000+. Polega on na tym, że na każde dziecko rodzice dostają 5000 zł miesięcznie. Spoko nie? Tylko ciekawe skąd hajs na to zabrać... z dupy

    • @KrzysztofDerecki
      @KrzysztofDerecki 4 роки тому +3

      Oczywiscie ze spowoduje. Dziwi mnie, ze w materiale nie podkreslono tego faktu. Wrzucamy na rynek pieniadz, ktory nie ma pokrycia w towarach. Ktos zdecyduje, ze BDP wyniesie 1000zl, bo wyliczy ze tyle wystarczy do egzystencji na minimalnym poziomie. Jutro bulki beda po 10zl za sztuke. BDP zostanie zrewaloryzowane, a po jutrze bulki znowu w gore. I mamy Wenezuele i galopujaca inflacje. I tego tez oczywiscie eksperymenty w mikroskali nie wykaza. Milion ludzi udzwignie 500 darmozjadow i eksperyment sie uda. Troche inaczej bedzie to wygladac jak milion ludzi dostanie BDP.

    • @adrianaaa6755
      @adrianaaa6755 4 роки тому +1

      @@KrzysztofDerecki nie do końca się zgodzę. Wprowadzenie tego nie jest równoznaczne z wprowadzeniem pieniędzy bez pokrycia. Możnaby to zrealizować wprowadzając horrendalnie wysokie podatki, tak by pracujący byli w stanie utrzymać cały kraj, bez dodruku pieniędzy. Problem polega na tym, że pewnie i tak by się skończyło na dodruku, bo ludziom by się nie spodobało, że musieliby tyle płacić w podatkach, a powodując inflację możnaby zdewaluować dług spowodany tym świadczeniem i jednocześnie zmniejszyć jego wartość (ale wtedy ludzie domagaliby się zwiększenia kwoty, co spowodowało by błędne koło). Rząd nie widziałby w tym problemu, bo skutki byłyby opóźnione, a który rząd przejmuje się tym co będzie za x lat, skoro pewnie i tak ktoś inny będzie już rządził.

  • @msu7777
    @msu7777 5 років тому

    Zgadzam się z tym, ze w sytuacji gdy środki na BDP sa zbierane od zapracowanych ludzi mogłoby dojść do sytuacji, że pracujacy otrzymywaliby pensję niewiele większa od BDP. A gdyby zrobić tak, iż bankom zakazać tworzenia pieniedzy za pomoca kredytów oraz wykasować wszystkie świadczenia oprócz BDP i wykasować wszystkie podatki. Następnie, niech każdy otrzyma BDP na swój rachunek i stad się kreuja pieniadze. Czy takie coś jest do zaakceptowania ? Oczywiście dalej byłby problem inflacji ...

  • @mattbukovski92
    @mattbukovski92 5 років тому +7

    Po co wszystkim wypłacać pieniądze skoro najpierw i tak trzeba zabrać żeby z powrotem oddać. Pieniądze powinno się dostawać za pożyteczną i rzetelną pracę. Ręce opadają jak czytam o tych kolejnych absurdalnych pomysłach i że ludzie to jakkolwiek traktują poważnie a państwa wprowadzają w życie. Porażka.
    PS. A nie pomyśleliście że taki BDP zwiększy inflację i ceny, skoro każdy dostanie tyle samo dodatkowej kasy?

  • @PiolloUnderwhite
    @PiolloUnderwhite 4 роки тому +1

    Świetna robota z tymi filmami!

  • @AdeanAirath
    @AdeanAirath 5 років тому +3

    co ja bym zrobił ? wprowadził kartki żywieniowe oraz płacił czynsz na najtańsze mieszkanie i to by wystarczało na resztę przyjemności trzeba by było zapracować np na jedzenie z wyższej półki lub meble samochód itp

  • @stachumistrzu562
    @stachumistrzu562 4 роки тому +1

    Można np BEZWARUNKOWY DOCHOD PODSTAWOWY dokladać do pensji pracownika, zeby wiecej w porfelu zostawalo albo zmniejszyc obciazenia pracy. Wtedy by promowalo sie prace a nie lenistwo i niesumiennosc.

  • @gex8052
    @gex8052 5 років тому +42

    Moim zdaniem to jeden z najgłupszych pomysłów o jakich słyszałem, takie coś można by sprawdzić w takim kraju jak Norwegia ale nie w POLSCE ( i nie tylko) która tonie w długu publicznym. Mam nadzieję że P.Morawiecki z prezesem nie są aż tacy g... żeby w ogóle o takim czymś pomyśleć ... pozdrawiam i dzieki za materiał

    • @przemysawpniakowski4123
      @przemysawpniakowski4123 5 років тому +2

      Akurat co do zadłużenia to dług publiczny Norwegii w stosunku do PKB to ok 80%.

    • @gex8052
      @gex8052 5 років тому +4

      @@przemysawpniakowski4123 Kolego skąd Ty wziąłeś takie dane ?? oficjalny dług publiczny Norwegi to 29 % PKB a Polski na 2017 to 50,6 % choć teraz juz pewnie dużo wiecej...

    • @kristinamrozek7817
      @kristinamrozek7817 5 років тому +7

      w Polsce jest najwiekszy tego typu eksperyment, 3,5 miliona osob otrzymuje 500 plus

    • @kacperolek4754
      @kacperolek4754 5 років тому +2

      @@kristinamrozek7817 to jest warunkowy

    • @kristinamrozek7817
      @kristinamrozek7817 5 років тому

      tak , ale warunek trwa nieprzerwanie 18 lat , wiec bedzie wartosciowym obiektem obserwacji wplywu na biorcow @@kacperolek4754

  • @redakcjaxd934
    @redakcjaxd934 5 років тому +4

    Bardzo dobry i obiektywny film

  • @przyplyw
    @przyplyw 5 років тому +2

    Argument przeciw jest tak naprawdę tylko jeden i dotyczy też ogólnie socjalizmu czy komunizmu, jeszcze nigdy nie sprawdziło się zabieranie pieniędzy tym, którzy potrafią je zarabiać, pomnażać i oddawanie tym, którzy je potrafią tylko skonsumować, żadna gospodarka w dłuższym okresie nie wytrzyma tego eksperymentu, to rozwiązanie demoralizuje jednych i demotywuje drugich po co się starać zarobić chociaż trochę skoro dostaniesz to za darmo? Po co starać się zarabiać dużo skoro po drodze ci to zabiorą żeby oddać innym? To jest to samo co praktykowano w prl tylko że tam ludzie dostawali "pracę" bo każdemu się należała, problem tylko polegał na tym że po pierwsze ta praca w wielu przypadkach była nikomu niepotrzebna i bezwartościowa (wymyślona tylko po to żeby ktoś miał jakieś zajęcie) po drugie skoro każdemu i tak się należała to nie trzeba było się starać tylko odwalać ją po linii najmniejszego oporu, bezwartościowa i nikomu niepotrzebna praca jest takim samym kosztem dla ludzi naprawdę pracujących i realnie coś wytwarzających jak wypłacanie dochodu podstawowego. Degrengolada prl trwała ok 50 lat, UE tyle nie wytrzyma. Ludzie muszą zrozumieć, że podstawą bogactwa narodów jest PRACA - rozumiana jako wytwarzanie pożądanych i potrzebnych dóbr i usług na które jest realny popyt, dzisiaj praca jest opodatkowana wyżej niż papierosy a więc nie zależy nam żeby ludzie pracowali. Nie mamy budowlańców, fachowców za to uczelnie produkują absolwentów którzy nic nie potrafią. Milton Friedman sam zadał retoryczne pytanie - czego się spodziewacie jeśli nakładacie kary za pracę w formie wysokich podatków a brak pracy wynagradzacie socjalem?

  • @StefanMewa
    @StefanMewa 5 років тому +7

    Wypruwam sobie żyły dla 3500-4500 pln netto. Dajcie mi pół tego wynagrodzenia a nie przepracowałbym już ani dnia.

    • @piotrpanko1306
      @piotrpanko1306 5 років тому

      Brutto brutto zarabiasz (jeśli na umowę o pracę) prawie 6000 - 7660 PLN. Dostajesz z tego nieco ponad połowę. W tym jest problem. Gdyby było normalnie, jakbyś chciał zarabiać 2 tys zł, mógłbyś pracować jakieś 5 godzin dziennie. Dziś by zarabiać tyle ile piszesz trzeba pracować 2x więcej, ale pracując 2x mniej, zarabiasz 5x mniej.

    • @StefanMewa
      @StefanMewa 5 років тому

      @@piotrpanko1306 netto kolego

    • @skleja01
      @skleja01 4 роки тому

      @Mruuuczek dokładnie tak! Ładnie wygląda to na papierze.
      Nie zapominajcie panowie, że brutto to nie jest cały koszt stanowiska pracy. Pracodawca płaci jeszcze "ZUS po stronie pracodawcy " i parę innych oplat związanych z zatrudnianiem pracownika. Zarabiając 5 tysięcy netto, kosztujemy pracodawcę około 8-9tys a nie 6.5-7.5tys.

  • @racoon4392
    @racoon4392 5 років тому

    Tak sobie myślę że pewne "wynalazki" globalne są podobne do przedmiotów z których korzystamy na co dzień:
    Weźmy telefon, albo komputer. Raczej nie nauczymy się ich obsługiwać jak ich w swoje ręce nie dostaniemy, a przynajmniej będzie to trudniejsze.
    Ale jaki jest sens posiadania jeszcze bardziej skomplikowanego urządzenia jeśli nie opanowaliśmy jeszcze tego, które mamy aktualnie.
    No i chyba podobnie jest np. z demokracją no fajne w założeniu, ale działać to DOBRZE może pod warunkiem że każdy się umie tym obsługiwać - czyli wie co robi jak już idzie na te wybory.
    Dochód podstawowy jest nieunikniony... czy to będzie za 5, 10 czy 100 lat nie wiadomo, ale będzie (o ile wszystko nie pierdolnie). Oczywiście nie ma szans abyśmy się nauczyli z tym żyć zanim zostanie wprowadzony, ale jeśli nie opanujemy umiejętności posługiwania się pewnymi "dobrodziejstwami" zanim wprowadzimy ten dochód... to się skończy tak jak by ludzie pierwotni postanowili całą żywność na terenie wokół nich zamienić na auta i komputery, raczej nie ogarną, nawet jak dostaną instrukcje.

  • @Savigo.
    @Savigo. 3 роки тому

    Początek jest bardzo mylący. Powiedzenie "czy się stoi, czy się leży" dotyczyło PRACY, a BDP jest od niej niezależne. Przy wprowadzeniu BDP dochód byłby różny w przypadku "leżenia" i "stania", bo praca przynosiłaby dodatkowe pieniądze, a BDP - jedynie minimum egzystencajlne. Większość ludzi ma jednak wyższe potrzeby niż sama wegetacja, więc podjęłoby pracę. "Problem" pojawiłby się głównie w przypadku prac, których większość ludzi nie chce wykonywać, ale niektórzy są do niej "zmuszeni" przez sytuację materialną. I nagle okazałaby się, że pensja dla kasjera czy sprzątaczki znacznie by wzrosła, ale jednocześnie bardziej opłacałoby się wówczas inwestować w automatyzację takich stanowisk.

  • @milkyman5192
    @milkyman5192 5 років тому +1

    Możliwe tylko jeśli większość jak nie całą pracę będą robiły maszyny. W przyszłości raczej nieunikniony będzie taki dochód podstawowy. Jako leń patentowany już nie mogę się doczekać.

    • @milkyman5192
      @milkyman5192 5 років тому

      @Mruuuczek wyciągnij to co masz w tyłku kocie bo za bardzo agresywny jesteś

  • @ukaszchilinski8337
    @ukaszchilinski8337 5 років тому +7

    Większość pseudo-argumentów za BDP jest głupia i nielogiczna.

  • @wojownikbogaimaryisurvival8335
    @wojownikbogaimaryisurvival8335 3 роки тому

    A waśnie by to raczej zachęciło tych co nie pracują bo mieliby środki do normalnego funkcjonowania i życia. Do inwestowania w to co chcą, do pracy takiej jaką chcą a nie do jakiej ich zmuszają. Teraz jest tak, że większość szefów zarabia na tym, że innym dają mało a sobie biorą prawie wszystko co się da, przez to, że tyle jest skąpych kierowników to nieda się wybić z biedy bo ludzie nie mają nawet często na jedzenie a gdzie mówić o życiu.

  • @Athonson
    @Athonson 5 років тому +6

    JA to uważam, że problem i przyczyna jest w ludziaach, musieliby sie zmienić.

  • @stachumistrzu562
    @stachumistrzu562 4 роки тому

    Kto cały czas ciężko pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy - J. D. Rockefeller
    Uspołecznijmy troche te wielkie zyski ktore mozna miec z przedsiebiorczosci, ale nie na zasadzie lipy tylko zeby to fajnie dzialalo. Nie mowie ze ma byc socjalizm , ale moze model korporacyjnosci spolecznej-narodowej. Pracuje sie glownie dla zysku i wlasnego interesu , ale gdzies niewidzialna reka silny wspiera grupe tak jak silny zyje w grupie i z niej korzysta.

  • @jeshkalasznikov6916
    @jeshkalasznikov6916 5 років тому

    Powinna być druga część, bo lista argumentów przeciw jest znacznie dłuższa. Na przykład co z uzależnieniem obywateli od państwa. Na wszelki wypadek można by wprowadzić prohibicje.

    • @piotrpanko1306
      @piotrpanko1306 5 років тому +1

      Te kilka argumentów przeciw powinny mają dużo większą wagę niż zalety. Te zalety nie istnieją, bez tych wad. A część zalet jest zbyt wyidealizowana, które raczej nie istniałyby w świecie realnym. Koszty zalet są zbyt wysokie jak i obarczone zbyt dużym ryzykiem, dlatego jasne jest iż idea nie ma najmniejszego sensu, szczególnie w polskich warunkach.

  • @rafawrona5753
    @rafawrona5753 5 років тому +1

    Pamiętajmy, że każda praca to wytwarzanie usługi lub dobra, które wzbogaca gospodarkę. Za to wzbogacenie otrzymujemy pensję. Ktora jest adekwatna do unikalności naszej usługi i zapotrzebowania na nią. Weźmy przykład wydobywania wody. Załóżmy, że byli byśmy jedynym w okolicy dostawcą wody pitnej, której w czasie x jesteśmy w stanie wyprodukować 200 jednostek które zostanie zakupione przez 200 osób. 1 jednostka to minimum jakie 1 osoba musi spożyć w czasie x. Załóżmy że do naszego regionu przyjeżdża 200 osób, przy jednoczesnym tym samym poziomie wydobycia. To spowoduje wzrost popytu na wodę 2 krotnie, czyli również ceny. Jeśli wody dali byśmy każdemu w ilości odpowiedniej do zapotrzebowania, to jej cena za jednostkę spadnie. Jeśli damy ludziom za darmo pieniądze to siła nabywca tego pieniądza spadnie. Jeśli będą to środki, które będą pozwalały spokojnie przeżyć każdemu to sytuacja dla każdego ludzi korzystających z tego świadczenia może okazać się demotywujaca do dalszego podejmowania trudu nauki i poszukiwania odpowiedniej pracy. Może to powodować dożywotnią wegetację takich jednostek społeczeństwa. Instytucjom które produkują i sprzedają np. pożywienie coraz trudniej będzie znaleźć odpowiedniego pracownika by wyprodukować to dobro. W związku z tym zacznie się "wojna" o pracownika poprzez coraz wyższą pensję. Coraz wyższe koszty ponoszone przez instytucję produkującą będą powodowały konieczność podwyższenia cen danego dobra. Czyli środków wypłacanych na świadczenie dla wszystkich zrobi się za mało. Rząd ku swojej upartości chcąc spełnić swoje obietnice również podniesie świadczenia. To spowoduje powstanie błędnego koła. Zobaczcie w ciągu najbliższych kilka lat co się stanie w naszej gospodarce z powodu 500+. Wartość każdego 500zl spadnie tak bardzo (ceny tak bardzo wzrosną) że sytuacja wróci do początku. Obserwujcie proszę wskaźnik inflacji w ciągu najbliższych 2 lat. Zobaczycie wzrosty cen, których nie widziano już dawno :)

    • @rafawrona5753
      @rafawrona5753 5 років тому

      @lol zgadzam się z Tobą na temat bezdomnych. Po prostu osiągnęli oni własną strefę komfortu. Mózg ludzki tworzy nam schematy, które mają czynić nasze życie bezpieczniejszym, wygodniejszym itp. Zauważ jak ludzie zrobili się leniwi na podstawie ostatnich 20 lat. Przypomnij sobie osoby mające 25 lat sprzed 20 lat i porównaj sobie ich do dzisiejszych. Oczywiście mając na uwadze ile z nich posiada pracę lub tworzy jakąś wartość dodaną dla społeczeństwa. Jeśli na 1 osobę przypadało by 2500zl to jest to pewna strefa komfortowa którą wielu potraktuje jako wystarczającą. Jestem przedsiębiorcą i zatrudniam 17 osób. Przekonałem się o tym na własnej skórze :). Jeśli dla kogoś, kwota którą zarabia będzie zbyt niska to po prostu będzie musiał te pieniądze zarobić tworząc wartość dodaną. Weźmy przykład kasjera w sklepie spożywczym. Wynagrodzenie nie jest oszałamiające, ale pozwala przeżyć i często nawet drobną kwotę odłożyć (mówimy cały czas o życiu 1 osoby). Jeśli mógł by nie wstawać tak wcześnie, nie słuchać wymagań szefa, niemilych klientów, nie podejmować wysiłku A i tak te pieniądze otrzymać to po co pracować? Postęp technologiczny jest czymś wspaniałym o tak naprawdę tylko on może zastąpić tego człowieka jednocześnie dając mu pracę gdzie indziej. Ilość pracy do wykonania jest nieskończona z definicji:) bo dopóki będzie istniała choćby jedna niezaspokojona ludzka potrzeba, zawsze będzie praca do wykonania :). To nie jest tak że ja sobie wymyśliłem swój tok rozumowania :). Jestem po prostu po stronie Austriackiej Szkoły Ekonomicznej. Jeśli ktoś jest zainteresowany gorąco polecam książkę Ekonomia w Jednej Lekcji Henr'egoHazlitt'a :))

    • @rafawrona5753
      @rafawrona5753 5 років тому

      Tu link o tym jakie są różnice między austryjacką szkołą ekonomii a keyensizmem czyli tym z czym mamy w Polsce do czynienia ua-cam.com/video/xe1Ln5vM2D4/v-deo.html

    • @borusiewicz80
      @borusiewicz80 5 років тому

      @lol nie wiadomo czy w przyszlosci bedzie praca dla programistow. to jest jedna z rzeczy, tora komputery beda robic same w przyszlosci. w wiekszosci

  • @Khneefer
    @Khneefer 5 років тому +1

    Zabrakło jeszcze kwestii tego że w warunkach demokratyczny, ten dochód na pewno nie ograniczył by się do podstawowego, oraz że im ktoś jest biedniejszy tym średnio ma więcej dzieci, więc im ktoś jest bardziej podatny na to że BDP jest jego głównym źródłem dochodu, tym większa szansa że takich ludzi będzie więcej w następnym pokoleniu jedynie na podstawie rozrodczości.
    Z czysto technokratycznego punktu widzenia(czyli pomijając m.in. MORALNOŚĆ), gdy ludzie, którzy nie mają dzieci oraz uważają że nie mają żadnych perspektyw na ryku pracy mogli DOBROWOLNIE w zamian za sterylizacje oraz brak praw wyborczych, dostawać takie BDP do końca życia to odsetek taki osób w społeczeństwie spadł blisko zera po paru pokoleniach.

    • @Khneefer
      @Khneefer 5 років тому

      @Mruuuczek Zakładając że jakaś społeczności musi zredukować swoją liczebność to logiczne że nikt nie będzie zaczynał tego od najbardziej produktywnych jednostek, tylko od tych z ujemną produktywnością czyli ludzi permanentnie żyjących z socjalu.

    • @Khneefer
      @Khneefer 5 років тому

      @Mruuuczek Nie myl elit z paroma osobami, które często mają tytuł dr czy profesora w jakieś pierdołologi teoretycznej i gadają o depopulacji.

    • @Khneefer
      @Khneefer 5 років тому

      @Mruuuczek Ty chyba definiujesz elitę jako ludzi, którzy chcą dokonać depopulacji. Powiedz jak definiujesz elitę i jaki odsetek społeczeństwa ona stanowi.

  • @FUBAR900
    @FUBAR900 5 років тому +3

    W waszym filmie są dwie sprawy które są według mnie nieprawdziwe.1.BDP nie musi obciążać finansów publicznych, wystarczy zamienić na niego socjal np. zamiast NFZ gdzie masz za darmo ale i tak płacisz na to podatki będziesz miał pieniądze za które pójdziesz prywatnie, jak do tego dołoży się jeszcze inne świadczenia socjalne które aprobują lenistwo uda się wprowadzić BDP. 2.BDP nie musi zniechęcać ludzi do pracy bo będzie ona dodatkiem do niego, dzięki temu zarówno bezrobotni przeżyją jak i my nie będziemy musileli się skarżyć że utrzymujemy nierobów bo dostaniemy takie same pieniądze
    PS. Sry za orto ale z polskiego zawsze słaby byłem

  • @cezaryziemkowski5441
    @cezaryziemkowski5441 4 роки тому

    Wydaje mi się, że dochód narodowy w długim terminie tworzy nierówności społeczne, zamiast je zasypywać.
    Rezygnacja z pracy i utrzymywanie się tylko z dochodu narodowego spowoduje wytworzenie się najuboższej warstwy społecznej. Jednocześnie wraz z odpływem pracowników z rynku pracy, praca stanie się droższa co przełoży się na wzrost wynagrodzeń pracujących. W efekcie dysproporcje między pracującymi a niepracującymi beneficjentami dochodu narodowego będą większe niż obecne dysproporcje między tymi, zarabiającymi najmniej, a klasą średnią.
    Ponadto nie bez znaczenia jest fakt, że niepodejmowanie pracy może mieć negatywny wpływ na dzieci tych osób w ujęciu wychowawczym. Dzieci zamiast uczyć się jak zarabiać więcej, uczyłyby się jak iść po najmniejszej linii oporu.

  • @stachumistrzu562
    @stachumistrzu562 4 роки тому

    Nalezy budowac podmiotowosc i demokracje finansowa. Bo od tego zalezy demokracja panstwa. Sposob na zarobek powinnien byc ulatwiany i prosty, efektywny, bez stresu, to ludzie by w sposob naturalny pracowali. Najstarsza ksiazka swiata to jest GILGAMESZ. I tam pisali ze idealem nie jest brak pracy, tylko wlasnie lekka, przyjemna praca. I to sobie wezcie pod uwage. Dziekuje :D

  • @bindi7as
    @bindi7as 2 роки тому

    Można planować spełnienie marzenia ponieważ masz więcej czasu na plany i jakiś zapewniony dochód bez pracy na jaki okres chcesz

  • @adrianwozniak8781
    @adrianwozniak8781 5 років тому

    A co gdyby taki dochód działałby np przez rok, a kolejny juz nie? i tak na zmiane? Większość ludzi musiałaby pracować. Ciekawa perspektywa, aczkolwiek nie mam zdania jakby to wpłyneło na rozwój i gospodarkę.

    • @piotrpanko1306
      @piotrpanko1306 5 років тому

      Jaki widzisz w tym sens? Już lepiej byłby urlop finansowany przez państwo, ale skąd te pieniądze? W Polsce to tylko podatki, dlatego nawet nie ma o czym mówić. Chyba lepiej byłoby gdybyś zarabiał więcej (czyli gdy państwo mniej rozdaje) i mógł z tego odłożyć, by nawet kilka lat nie pracować, bądź podjąć się pracy nie patrząc na to ile zarabiasz. Nie ma czegoś takiego jak równość. Żeby ktoś kto ma gorzej, miał lepiej, ktoś kto ma lepiej musi zejść poziom niżej. To nie jest sprawiedliwe. Dziś trzeba drastycznie zmniejszyć koszty pracy. Dziś płacisz za to, że pracujesz!

  • @Misiok89
    @Misiok89 5 років тому

    Uważam że prawo do bezwarunkowego dochodu podstawowego powinno być możliwe do nabycia, ale już potem niemożliwe do utracenia. Przykładowo Każdemu samodzielnemu obywatelowi przysługuje prawo do pobierania bezwarunkowego dochodu podstawowego. Aby być klasyfikowanym jako samodzielny obywatel należy przez rok oprowadzać podatek dochodowy i być obywatelem kraju, Otrzymując bezwarunkowy dochód podstawowy człowiek powinien przestać być traktowany jako obywatel niesamodzielny, na którego opiekun ma prawo do pobierania świadczenia gwarantowanego na osoby niesamodzielne. Jednocześnie bezwarunkowy dochód podstawowy mógłby lądować na subkoncie obywatela dostępnym do wykorzystania wyłącznie na terenie kraju i mieć okres trwałości jednego roku (maksymalna kwota możliwa do przechowywania na tym subkoncie wynosiłaby jego dwunastokroność) od momentu doładowania. Mógłby to być dochód nietransferowalny, do którego obsługiwania byłyby licencjonowane wszystkie sklepy stacjonarne i firmy obsługujące klientów w kraju. Jednocześnie dochód ten nie powinien być możliwy do wydania na wąską grupę produktów (głównie używki, hazard, prostytucja oraz wszelkie dobra wirtualne itp.). Uważam że bezwarunkowy dochód podstawowy powinien zaspokajać minimum ludzkiej egzystencji i powinien całkowicie zlikwidować wszelkie zasiłki. Bezwarunkowy dochód podstawowy już dziś mógłby być równy wysokości przeciętnych świadczeń i całkowicie je wyeliminować, a pozostałe świadczenia odpowiednio zmniejszyć.

  • @dairedark
    @dairedark 5 років тому

    Ja jestem zwolenniczką takiego rozwiązania. Mając tzw "bezpieczną bazę" mogłabym sobie pozwolić na wybieranie ofert pracy odpowiadających bardziej moim zainteresowaniom, umiejętnością i wykształceniu i nie byłabym zmuszona pracować poniżej moich kwalifikacji, a taki stan rzeczy powoduje u mnie frustrację i często beznadzieję co może mieć dalekie konsekwencje - chociażby depresja. Po drugie idąc na bezpłatne praktyki, które rozwinęły by moje umiejętności nie musiałabym się zastanawiać za co przeżyć następny dzień, a mogłabym się skupić na samorozwoju.

  • @orkako
    @orkako 5 років тому +1

    Gdybym byłbym przywódcą państwa dążącym do regionalnej hegemoni to potajemnie prowadziłbym kampanię propagandową w okolicznych krajach jaki to jest super BDP, a w moim kraju ludzie tak bardzo cierpią i źle im się żyje, bo nie chcę u siebie wprowadzić BDP. Przekupowałbym obcych polityków i sponsorował tych którzy są za BDP. Gdy inne państwa zacząłby popadać w długi udzielałbym im pożyczek jako wielki przyjaciel, a potem powoli poszerzał tam wpływy polityczne. Nie musiałbym podbijać tamtych państw. Wystarczyłoby, że moja gospodarka zdominowałaby tamte gospodarki, państwa by się ode mnie uzależniły a ich rządy byłby pod moją kontrolą na każde moje skinienie, bo to ja byłbym tym który zapewnia im władzę i mógłbym ich jej pozbawić. W tym celu wystarczyłoby wykupić wszystkie największe media.

  • @domekkart
    @domekkart 5 років тому

    "W minionym stuleciu postęp technologiczny stworzył więcej miejsc pracy niż zlikwidował"
    Jakbyś mógł nieco rozwinąć to stwierdzenie. Zastanawiam się na podstawie czego zostało to sformułowane. Ponieważ wiedzę to z perspektywy przyrostu liczby ludności w ciągu minionego stulecia o 5 miliardów, z tej perspektywy naturalną konsekwencją jest większa ilość miejsc pracy.

  • @Nick-Cooper
    @Nick-Cooper Рік тому +1

    A mnie sie nie podoba pomysł z dawaniem pieniędzy za darmo. Przecież pieniądze nie biorą się z bankomatów tylko są skutkiem wytwarzania jakiś dóbr, a nawet jak te dobra będą tworzyć roboty, to ktoś musi na to wyłożyć kasę (tzn na urządzenia, na prąd do ich działania i na materiały z których coś sie tworzy), i to inwestor będzie brał kasę za wytworzone przez roboty dobra a nie jakaś banda nierobów. Nawet jak politycy wprowadzą podatek od robotów by mieć kasę dla nierobów, to efektem będzie przeniesienie takich fabryk tam gdzie takiego podatku nie będzie, więc źródełko kasy dla nierobów szybko sie skończy. No chyba że cały świat sie zamieni w jedno państwo, ale to też jest na razie dość utopijne.
    Nie podzielam optymistycznych wniosków z eksperymentów z dochodem bezwarunkowym. Po pierwsze wszędzie gdzie go wprowadzono z góry zakładano ograniczony czas jego trwania, (zdaje sie że maks 2 lata), więc ci co go dostawali nie mieli poczucia że od teraz już nic nie muszą robić, a jedynie że to zastrzyk gotówki z którego będą mieć coś trwałego tylko pod warunkiem że tego nie przehulają, i że trzeba sobie zorganizować coś z czego będą żyli potem. Po drugie zawsze było to ograniczone jakimś obszarem, czyli że na to rozdawnictwo musieli pracować ci co mieszkali i pracowali poza tym obszarem, albo zużywano jakieś oszczędności skarbu państwa lub coś w tym rodzaju. Czy muszę tłumaczyć dorosłym ludziom że tego nie da sie wprowadzić wszędzie na zawsze.
    Wyjątek od ograniczonego czasu jest kasa dla mieszkańców Alaski za przyzwolenie na wydobywanie tamtejszych złóż i niszczenie środowiska. Ale to potrwa tylko do czasu aż te złoża sie nie wyczerpią, no i takiej metody też sie nie da wprowadzić wszędzie, bo nie wszędzie istnieją dość dochodowe złoża. Zresztą zwykle gdy sie je odkrywa to się daje w łapę paru politykom którzy zgadzają sie by te dochody z ich wydobycia kasę brał jakiś koncern, a nie by musieli sie nimi dzielić z całym społeczeństwem, bo tak jest taniej.
    Jedynym znanym mi przykładem ludzi którzy dostają kasę od państwa za nic bez ograniczeń czasowych są patologiczne dzielnice w UK, w których niektóre rodziny od pokoleń żyją ze zasiłków. Oni sie nie boją że te zasiłki ktoś im odbierze, przez co nie mają motywacji by coś zrobić ze swoim życiem, tylko mają pretensje że dostają za mało by mogli sobie kupować nowe samochody i jeździć na zagraniczne wakacje. I jakoś nie przeszkadza im świadomość że są ciężarem dla społeczeństwa, bo przecież ktoś na nich musi robić. Tak szczerze to sam nie do końca rozumiem jakim cudem nie znajduje się dość wielu polityków by im te zasiłki pozabierać. Przecież to nie jest aż tak liczna grupa by decydowała o wynikach wyborów. A swoją drogą od pomysłów w stylu zabierzmy komuś i dajmy komuś innemu jeszcze w żadnym społeczeństwie sie nie poprawił standard życia. Bo przyczyną dobrobytu jest praca, oszczędzanie, i wprowadzanie w życie pomysłów na działalność gospodarczą, z czym sie wiąże ryzyko że wysiłek i kasa jaką sie w realizację pomysłu wkłada może sie nie zwrócić. A nie z pomysłów w stylu ogłośmy że od teraz nie trzeba pracować to ludzie sie ucieszą. :D
    Myślę że więcej sensu niż bezwarunkowy dochód mają inicjatywy które udostępniają pewne dobra za darmo, jak darmowy internet, woda czy prąd, albo dostęp do autostrad, autobusy, porady prawne itd. Tam gdzie inwestycje na zorganizowanie tych rzeczy już sie zwróciły, albo są w rękach państwa którego kondycja dzięki wolnemu rynkowi jest dość dobra by mogli sobie na to pozwolić. Ale póki co nawet abonament telewizyjny musimy płacić. Więc spokojnie chodźmy do roboty, bo jeszcze nie mamy replikatorów dających darmowe żarcie jak w Star Treku, choć jak dobrze pójdzie to może dożyjemy, ale to już zupełnie inny temat. ;)

  • @benedyktkordecki4177
    @benedyktkordecki4177 3 роки тому

    Podstawowy dochód finansowany z budżetu dla jamochłona 1250+500+215+2675+1200=5840 pln miesięcznie w 2021. Bez podatku i zajęć komorniczych od kołyski po grób

  • @Ouroborosus
    @Ouroborosus 5 років тому

    1- Kwota bedzie olbrzymim obciazeniem dla budzetu chyba rzedu 50% wydatkow. Wiadomo, ze czesc wroci do budzetu w podatkach i sam dochod pewnie i tak bylby opodatkowany, przy okazji zlikwiduje potrzebe istnienia innych socjalow czy emerytur dla jeszcze ludzi nie na emeryturze(niestety trzeba wliczyc jeszcze wydatek obecnych emerytur).
    2- Spowoduje wzrost cen, od zlobkow/przedszkoli/szkol do jedzenia/nieruchomosci/wynajmow oraz lokalnych produktow. Moze za tym isc wzrost jakosci prowadzonych uslug ale moze i nastapic spadek.
    3- Zwiekszone zostana podatki, nie ma opcji a jeszcze dodajac skomplikowana machine podatkowa. Prawdopodobienstwo udupienia wiecej zarabiajacych i firm wzrasta a zatem i szybiej wywrotki takiego systemu.
    4- Moze nastapic rozleniwienie spoleczenstwa albo zahartowanie go. W zaleznosci od podejscia ludzi moga to potraktowac jako dodatkowy grosz albo jako jedyny dochod bo nic wiecej im potrzebne nie bedzie.
    Co jest lepsze? Wysoka kwota wolna(60tys-120ts) albo likwidacja PiT i CiT jest duzo sprawiedliwsza, ale daje duze granty wiecej zarabiajacym i przede wszystkim zarabiajacym wiec nie rozwiazuje problemu matek z niepelnosprawnymi dziecmi czy niepelnosprawnych o sporym stopniu ulomnosci.
    Taka kwota nie jest najgorszym rozwiazaniem w przypadku kiedy panuje wysokie bezrobocie spowodowane przez maszyny, jezeli bez udzialu czlowieka mogloby nam sie zyc bardzo dobrze to wtedy ok, ale na taki status pewnie trzeba bedzie poczekac pewnie kilkadziesiat-kilaset lat o ile nie wyginiemy.

  • @2011waldek
    @2011waldek 5 років тому

    To jest propozycja rozwiązania napięć społecznych na kolejnym stopniu rozwoju społeczeństwa. W innym przypadku rozwarstwienie społeczne i gonienie za kosztami dnia codziennego spowoduje kolejną rewolucję by zgromadzone dobro powróciło do wspólnej puli. Klasyką gatunku to rewolucja francuska. Bogaci nie chcą już walczyć o swoje. Nie chcą ginąć że mają pieniądze. Taki system skutecznie rozładuje napięcie społeczne.

    • @Ouroborosus
      @Ouroborosus 5 років тому

      Pierwsze slysze ze bogaci nie chca walczyc o swoje. Raczej nalezy to odwrocic i napisac, ze to bogaci najbardziej walcza o swoje dlatego sa bogaci.

  • @michakumenda9138
    @michakumenda9138 5 років тому +3

    Ta gitarka w tle była wkurzająca. Materiał super.

  • @JiuTiup
    @JiuTiup 5 років тому

    Już teraz wysokie podatki skutecznie odstraszają od założenia własnej działalności gospodarczej lub podjęcia pracy a co dopiero gdyby podatki były jeszcze większe ? Teraz podatki to 50% przychodów, a po wprowadzeniu dochodu podstawowego byłoby to pewnie 80% przychodów. Komu by się chciało ciężko pracować, żeby oddawać państwu 80% zarobionych pieniędzy ?

  • @BartekBak123
    @BartekBak123 3 роки тому +9

    Słyszeliście kiedyś o eksperymencie "mysia utopia" i o tym jak te myszki skończyły?

  • @macieknowak9001
    @macieknowak9001 5 років тому +4

    Zróbcie film o zasadzie 80/20

    • @nk9859
      @nk9859 4 роки тому

      Czyli "dlaczego bogaci / piekni / zdrowi sa jeszcze piekniejsi / bogatsi / maja mniej problemow ze zdrowiem, a biedni / chorzy / brzydcy sa w miare uplywu czasu coraz bardziej biedni / maja wiecej problemow ze zdrowiem / postrzegani jako ponizej swojego potencjalu wizerunkowego z ich winy".

  • @patpat4835
    @patpat4835 5 років тому

    Jeśli ten dochód podstawowy ma zadziałać to potrzebna jest zmiana systemu finansowego np. zlikwidować pieniądz jako towar,pieniądz ma być jedynie środkiem do celu,ale to jest tylko taka opcja :P pozdrawiam i dzięki za materiał.

    • @piotrpanko1306
      @piotrpanko1306 5 років тому

      Przecież pieniądz nie jest towarem, a jedynie środkiem do celu. To wartość czasu, jaki poświęcasz żeby je zdobyć. Tak samo jak kupujesz, to powinieneś widzieć czas, a nie liczbę w postaci ceny.
      Twoja propozycja brzmi komuną większą niż była za PRL. Jeśli dla Ciebie pieniądz to towar, to zazdroszczę. Barter, ale taki prawdziwy, byłby dziś ciekawą alternatywą. Jak wytwarzasz te pieniądze, że nie mają dla Ciebie wartości, a jedynie są towarem? Pierzesz mafii? Czy jesteś politykiem?

    • @patpat4835
      @patpat4835 5 років тому

      @@piotrpanko1306 a forex? to co to jest jak nie handlem towarem(walutą),czy to jest dobrze jak niemcy budują u nas faryki bo polaczkowi zapłaci się 4x mniej niż w niemczech ?

  • @wojciechp
    @wojciechp 4 роки тому

    To nie automatyzacja czy robotyzacja budzi niepokój np. Muska tylko sztuczna inteligencja, a dokładniej generalna (ogólna) sztuczna inteligencja, która mogłaby nauczyć się dowolnej dyscypliny. Poprzez mniejsze ograniczenia taka inteligencja byłaby lepsza od kogokolwiek w czymkolwiek. Zatem byłaby wydajniejsza, tańsza, bezpieczniejsza w dowolnej dziedzinie i na dodatek, gdyby powstawały nowe "zawody" to i tutaj stała by się znów najlepsza. Dodatkowo, gdyby doszło do stworzenia takiego AI, to najprawdopodobniej nowe "zawody" wymyślałaby już tylko głównie ona.

  • @JakubekSanojca
    @JakubekSanojca 5 років тому +4

    Pomysł jest ciekawy, ale to dla bogatszych państw (i bardziej do wprowadzenia w przyszłości), a jak narazie są programy które skuteczniej niwelują kwestie nierówności społecznych.

    • @JakubekSanojca
      @JakubekSanojca 5 років тому

      @Mruuuczek
      Dla nierobów? A dla pracujących?
      Im wyższe nierówności, tym większe problemy społeczne czy zdrowotne.

    • @JakubekSanojca
      @JakubekSanojca 5 років тому

      Ale co to za retoryka? Rozumiem że masz dane poglądy, ale prezentujesz postawę osoby nie dojrzałej społecznie, pozwalając by problemy społeczne były dalej, oraz nie rozumiącej ekonomii.

  • @hejkaziomek6836
    @hejkaziomek6836 5 років тому +2

    Nie lubię tego rozwiązania ale jakby już ktoś chciał to wprowadzić to mam jeden warunek. Temu kto będzie to pobierać zostanie odebrana możliwość oddawania głosów w wyborach. Nie może być tak że ludzie są przekupywani. Ogólnie wszyscy Ci którzy biorą kasę z państwa powinni mieć odebrane prawo do głosowania. W ogóle nie rozumiem jak politycy mogą mieć prawo pójścia do urn?? przecież to paradoks!!!

  • @Milosz24PL
    @Milosz24PL 5 років тому +1

    I tak już imigranci powodują zagrożenie, że to będzie duże obciążenie dla budżetu państwa. Ludzie będą składać wnioski o azyl. Robotyzacja da więcej miejsc pracy bo pojawią się nowe zawody typu: wiecej luksusowych butików. Moim zdaniem podstawowy dochód bez warunków nie ma sensu, bo trzeba dawac zasiłki tym co potrzebują. Zasiłek nie może powodować tego ,że kogoś trzeba będzie utrzymywać a jest zdolny od pracy. Państwo wprowadzając 500 plus sprawiło ,że część kobietom nie opłaca się pracować, więc podatnicy muszą pracowac na żonę i częściowo na dzieci.

    • @Boombel27
      @Boombel27 5 років тому

      Niestety się mylisz.Powtarzalną i niewymagającą wyższych kwalifikacji pracę może wykonywać każdy,w momencie zastąpienia jej wszędzie przez roboty owszem nowe miejsca pracy powstaną ale próg wejścia jest znacznie wyższy ,bo żeby zająć się obsługą bądź koordynacja pracy robotów potrzeba trochę bardziej rozgarniętych ludzi od przeciętnego sebka z paleciakiem.

    • @Milosz24PL
      @Milosz24PL 5 років тому

      @@Boombel27 Dobrze, ale wiecej będzie restauracji, wiec więcej kucharzy. Wiecej sklepów, wiec więcej pracowników do obsługi klientów. Pewnie pracodawcy będą szkolić.

    • @TymczasemwChinach
      @TymczasemwChinach 5 років тому

      @@Milosz24PL Za 20 lat prawdopodobnie liczba kelnerów znacząco spadnie. Po co ma Cie obsługiwać ktoś, skoro zrobisz to 2-3 klikami. Nikt nie rozleje zupy, a dania dostaniesz szybciej.

    • @Milosz24PL
      @Milosz24PL 5 років тому

      @@TymczasemwChinach To zawsze będzie można było sie zatrudnic w sanepidzie. Może bedą ludzie, którzy będą przedstawiać filmy i tak dalej. Wyższy będzie socjal.

  • @adamroman3062
    @adamroman3062 5 років тому +1

    Na szóstej minucie dochodzę do wniosku, że nie ma zrozumienia dla powagi sytuacji. To nie eksperyment, lub wybór.. to konieczność, która nastąpi w wyniku postępującej automatyzacji. Cały plan polega na UPRZEDZENIU kryzysowej sytuacji, która nasępi wywołując bunt przeciw automatyzacji, czyli rozwojowi technologii zwiększającej poziom dobrobytu.
    Jeśli ludzie kojarzą pieniądze z pracą to będą trzymać się jej kurczowo za wszelką cenę opóźniają i torpedując automatyzacje.
    To tak jak by urodzili się w niewoli i od dziecka chodzili za pługiem mając za to jedzenie niezbędne za przeżycie.
    Jeśli pojawiły by się konie pociągowe, maszyny, traktory niszczyli by je bojąc się, że nie będą mogli przeżyć.
    Więcej zażądali by w DEMOKRACJI likwidacji bydła i maszyn jako zagrożenia dla swojej egzystencji.
    Zanim nastąpią zmiany trzeba EDUKOWAĆ społeczeństwo pokazując jemu że praca nie jest warunkiem przetrwania.
    Inaczej dojdzie do regresu cywilizacyjnego lub niepokojów społecznych, zamieszek.
    Bo miejsc pracy ubywa co przyspiesza. w wyniku ROZWOJU cywilizacji. Bo praca nie jest wartością samą w sobie a tylko narzędziem do tworzenia dóbr. Maszyny pracują coraz lepiej, szybciej (uwalniając ludzi od niewolnictwa, czyli przymusu robienia czegoś dla przetrwania).
    Podsumowując dochód podstawowy to uprzedzanie wydarzeń wdrażając ludzi w radykalne zmiany które następują w skutek naturalnego rozwoju cywilizacji. Tak jak zniknęły bryczki i powozy tak zniknie większość prac wykonywanych przez ludzi
    (autonomiczne auta itp)
    Więc nie mówimy czy dawać pieniądze bez pracy, ale jak wdrożyć w to ludzi, aby oswoili się powoli z późniejszymi zmianami.
    Lepiej uprzedzać rewolucje przemysłową niż walczyć ze skutkami nieprzygotowania licząc zniszczenia.. (regres lub zamieszki).
    Przeciętny człowiek ma mentalność niewolnika i nie potrafi myśleć kategoriami bezwarunkowego dobra (dochód bez poświęcania się). Gdy zmieni się tę mentalność ludzie nie musząc martwić się o przetrwanie będą realizować się SAMI Z SIEBIE.
    Do póki praca jest koniecznością, motywacja do niej jest negatywna, ludzie chwytają się prac których nie lubią i cierpią (robiąc to od niechcenia). Niewolnictwo nie jest i nie było nigdy wydajne, w porównaniu do robienia czegoś z siebie, w wolności od serca.
    To jak niebo i ziemia. Jeśli ktoś musi pracować na pieniądze to jest skłonny robić to czego nie lubi i męczyć się (zmęczenie oznacza spadek wydajność, nieefektywność, stres, choroby i tworzenie bubli, a z czasem stawaniem się zgorzkniałym wrakiem człowieka).
    Robi się to wydajnie, chętnie pasjonując się tym gdy robi się coś z siebie. Bez poczucia zagrożenia, bez troski bo mając wolność finansową (która nie jest taką egzotyką bo wiele osób żyje z majątku dostając pieniądze ot tak, z inwestycji własnych lub rodziców, bo tworzonych od pokoleń).
    Powiedzenie że stres i konieczność motywuje jest tak jak silnik w czołgu.
    Sprawne na krótką metę, do działań wojennych, ale nie na długie dystanse.
    Ludzie eksploatowani tzw. wyścigiem szczurów w korporacjach szybko niszczą zdrowie.
    Tak samo jak we własnej działalności skażeni tą filozofią uzależniania swej wartości od wyniku, potrafią się przepracować.
    W mojej rodzinie są takie śmiertelne ofiary.. Warto z tym skończyć, z mentalnością niewolniczą i zauważyć możliwościowi rozwoju technologii.
    W przyszłości roboty napędzane darmową energią (choćby ze słońca) całkiem wyeliminują koszt produkcji
    (operowane przez pasjonatów, samo-naprawiające, powielające itp.). Tym samym koszt, limit to też pieniądze znikną.. (jako już bezużyteczne narzędzie, które miało sens w deficycie dóbr).
    Rozwój technologii przyspiesza (to wzrost wykładniczy i z pewnością za pół wieku wszystko się zmieni..
    Znacznie więcej niż przez sto, a to i tak jest olbrzymi przełom, kosmiczna rewolucja wobec tysięcy lat raczkowania rozwoju przemysłu (np. budowniczego opartego na wieloletniej pracy pokoleń robotników... To co kiedyś budowano np. 20 lat, obecnie robot możne zrobić w kilka miesięcy.. jakby wydrukować z betonu piramidę). Ktoś powie, ale koszt transportu, wydobycia i wytworzenia materiałów.. (wszystko to będą robić automatyczne maszyny.. Na żadnym etapie produkcji nie będzie człowieka czyli kosztu dla współczesnego niewolnika wymagającego wynagrodzenia w pieniaczach) Skoro nie będzie pieniędzy to też całej biurokracji i automatycznie znikną rozbudowane instytucje kontroli.. nie będzie też złodziei itp.. (wszystko się zmieni)
    Wizje SF staną się rzeczywistością tak jak współczesność jest wizją SF dla osób urodzonych pół wieku temu, które chodziły w polu za koniem z pługiem). Sam postanowiłem to zobaczyć, jak ludzkość przeobrazi się (wiec dbam o zdrowie nie uznając limitów, czyli nie podlegając standardom gdzie życie ludzkie zdaje się być z góry zaplanowane niczym bieg życia produktu). To jedno mogę poradzić wszystkim osobom o otartym umyśle. By wzmacniały organizm, bo wraz z postępem cywilizacji, zmian wydaje się że będzie przyspieszać rotacja pokoleń.. (inaczej osoby o przestarzałej mentalności będą buntować się i torpedować zmiany).
    Ludzkość wydaje się być jak rozpędzony pociąg.. Tylko czołówka, w kabinie wie o co chodzi, dokąd zmierza.. reszta to obserwatorzy.. a ci na końcu wpatrzeni w oddalające się obrazy, narzekają na szybkość zmiany bojąc się jej (bo czemu zdążą się przyjrzeć, z czym oswoić to już im ginie z przed oczu odpływając w dal pozostawianej za nimi przeszłości). Za to najlepsze widoki są z kabiny, tam to w co się wpatrzysz już z daleka przybliża się, a gdy przemija to jest już nowy cel na horyzoncie. Tym celem jest min wolność od warunkowania dóbr wysiłkiem, pracom, poświeceniem się i jakimkolwiek cierpieniem (chodzi o podwyższanie standardów... Na drodze rozwoju to co elitarne staje się masowe.. Przeciętny człowiek na zachodzie lepiej jak dawny król żyje.. ma dostęp do gigantycznej wiedzy, łatwość i szybkość komunikacji, podróży.. masę zabawy.. kino, tysiące tematycznych atrakcji.. i narzędzia do tłumaczenia na 80 języków w czasie rzeczywistym w podróży.. (a to początki bardziej zaawansowanych technologii).
    Arystokracja pracowała jako opcja i taki elitarny tryb życia z czasem także stanie się masowy, tym jest dochód podstawowy.
    Świat się rozwija i dobra przyrasta. Wiec sztuczne warunkowanie, limitowanie go aby podtrzymać niewolnictwo to barbarzyństwo.
    _________________________________________________________________________________________________________________________
    część dlasza w kom. niżej

    • @adamroman3062
      @adamroman3062 5 років тому

      Wracając do tematu -Nie możemy rozpatrywać dochodu podstawowego nie uwzględniając determinacji zmian w świecie.
      Bo to tak jak rozpatrywać budowę trakcji tramwajowej gdy wszędzie są konne tramwaje.
      To co elitarne czyli kiedyś prąd elektryczny, samochody z czasem staje się masowe.
      Tak też WOLNOŚĆ FINANSOWA. Dochód podstawowy to nic innego niż to.
      Czy ludzie wolni finansowo nie pracują.. niekiedy może, ja cały czas uczę się albo coś tworzę i nigdy się nie nudzę.
      Jeśli mam większe potrzeby sięgam dalej i realizuje jakieś projekty w zakresie moich pasji.
      Jeśli mi się nie uda jakiś pomysł lub inwestycja to nic nie stracę.
      ZUPEŁNIE INACZEJ ROBI SIĘ BIZNES JEŚLI NIE MA SIĘ KONIECZNOŚCI, jakiegoś noża nad gardłem.
      BIZNES, kreatywność, postęp to przede wszystkim RYZYKO.
      Jeśli ktoś musi zarobić pieniądze na życie REZYGNUJE Z RYZYKA.
      Dochód podstawowy umożliwi INWESTYCJE swego czasu, swej uwagi (a możne nawet pieniędzy z pracy nadal)
      na WSPANIAŁY, ODWAŻNY ROZWÓJ PRZEDSIĘBIORCZOŚCI
      w tym dochodów, biznesów opartych o własne PASJE (Czyli tych najlepszych).
      Jeśli ktoś pracuje bo musi to nie myśli o pasji
      i ma złą pozycje negocjacyjną z życiem
      jest gotowy ponosić wyrzeczenia, trudy.
      A jak się trudzi to nie jest wydajny
      wraca padnięty i ma niechęć do życia
      które staje się piekłem polegającym
      na robieniu czegoś z konieczności..
      TO ZUPEŁNIE ROŻNE JAKOŚCI
      Konieczność pracy to niewolnictwo z perspektywy osoby, która nie musiał pracować i nie pracowała (w tym klasycznym sensie u kogoś). Gdy robi się coś w WOLNOŚCI, dla siebie, robi się to z serca i rozwija swoje talenty, przechodząc samego siebie.
      W wolności do rozwoju pasji oprócz kwestii stabilności finansowej przeszkadza ocenianie ludzi
      czyli wartościowanie ich wg kultu trudu, ciężkiej pracy, wysiłku.
      Wydaje się panować przekonanie, że trud włożony w daną prace czyni ją wartościową.
      Tym czasem trud to wyraz głupoty, mądry nie trudzi się a ułatwia sobie życie
      stosuje różne dźwignie i robi to co lubi. Robiąc to czego się nie lubi to trudzić się.
      Jedną z największych dźwigni jest automatyzacji rutynowych, cyklicznych czynności.
      (większość prac, którymi zajmują się ludzie wydają się takimi nudnymi powtarzającymi czynnościami które z powodzeniem zrobią lepsze roboty i algorytmy). Dzięki temu uwolnią ludzi z NIEWOLI rutyny dając im możliwości do rozwoju kreatywności.
      Umysł ludzki z czasem kostnieje gdy działa schematycznie. Nawet jeśli ludzie są teraz otumanieniu tym mentalnym niewolnictwem w jakich ich wychowano, do którego ich wytresowano w szkole (gdzie torturowani od 8-miu lat specjalnymi technikami manipulacji np. na czas wykonując polecenia wkute na pamieć formułki, zadania.. w stresie spiesząc się na ocenę) nawet gdy mają teraz wyprane umysły i myślą schematami, dogmatami, masowymi przekonaniami, które w nich wpojono.. i są z mojej perspektywy, po takim praniu mózgu.. na kult pracy, ocenienie, dyscypliny, wyrzeczenia.. życia dla wyniku, wydajności.. no są jak ofiary SEKTY. TO z czasem gdy da się im wolność, będą wstanie wrócić do naturalnego TWÓRCZEGO sposobu myślenia.
      Obecny system edukacji, testy zabija kreatywność czyniąc z człowieka zaprogramowanego definicjami, schematami robota.
      Gdy roboty staną się powszechne nie będzie już potrzeby robienia z ludzi niewolników warunkując ich zadowolenie z siebie, ich poczucie wartości wynikami w tzw. pracy. Będą mogli realizować się w tym czym tylko zechcą dla przyjemności. Jak geniusze, jak twórcy, wynalazcy i artyści.
      Dochód podstawowy to jakiś etap w likwidacji niewolniczego systemu, życia pod presją pracy jako poświęcaniu się dla niezbędnych do życia pieniędzy.
      Presja niszczy, gdy duża powoduje depresje..
      Presja upośledza myślenie.
      Większość ludzi kwalifikuje się do leczenia bo ma wypaczoną lub zniszczoną psychikę.
      Standardy zdrowia są bardzo niskie, a wysyp chorób ogromny.
      Mimo powszechności niewolnictwa oswajajmy się z ideą zmian jako z ideą wolności.
      Cywilizacja rozwija się i zmienia systemy organizacji.
      To co kiedyś było dobre nie znaczy że takie zawsze będzie.
      Praca przekształci się i z czasem całkiem zniknie jak pieniądze i inne ograniczenia..
      Sztuczna inteligencja i super technologie będą mogły stworzyć wszystko bez limitu wraz z nowymi wymiarami wirtualnych rzeczywistości.. (kto się tym interesuje ten wie.. czym jest świat i ludzki umysł... że nie będziemy tworzyli niczego nowego.. Jak w filmie "Trzynaste Piętro" będącego prekursorem idei ze słynnej serii matrix).
      ______________________________________________________________________________________________________________
      część 3 w kom. dalej

    • @adamroman3062
      @adamroman3062 5 років тому

      Na koniec pozwolę sobie zauważyć, że kwestia zmian mentalności ludzi jest super ważna
      Nie jestem wierzący, w tym powszechnym sensie, ale zauważam, że wg Biblijnej historii Mojżesz krążył po pustyni po wyprowadzeniu NIEWOLNIKÓW z Egiptu. Nim założyli własne państwo na nowej ziemi błądząc w koło doprowadzili do tego że wymarło stare pokolenie wychowane w niewoli.
      Ponieważ mentalność niewolnika jest dosyć toksyczna, to ZARAŹLIWA ideologia jak duchowa choroba. Limituje dobra, ogranicza swobodę i tworzy cierpienie
      (polega na warunkowaniu szczęścia, czyli jego odbieraniu. To schemat myślenia : praca w zamian za wynagrodzenie, spełnienie za poświecenie, czyli za trud, cierpienie męczeństwo zbawienie (znamy to z religii). Ogólnie dobro w przyszłości za zło teraz, co sprowadza się do życia w złu, bo zawsze jest się w teraźniejszości).
      Myślę że zanim wdroży się możliwości nowych technologii będą musiały wymrzeć stare pokolenia o skostniałych, czyli martwych umysłach. Oni maja odwrócony system wartości (kiedy to byli eksploatowani i religia by od dziecka robić z nich niewolników stworzyła odwrócony wobec naturalnego system wartość. Gloryfikując trud, cierpienie, poświecenie, a potępiając przyjemność, myślenie o sobie, wygodę - czyli tzw. lenistwo). Niewolnictwo upadnie wcześniej czy później bo jest jak te bardziej tragiczne, fizyczne.. przykre i barbarzyńskie.. ale dzięki niemu zbudowaliśmy cywilizacje. To był (jest) etap przejścia.. wszystko co żyje się rozwija i zmienia.. (nie ma jedynej słusznej metody.. Tzn. system ekonomiczny, tak jak ręczne pługi też się skończy, zastąpiony przez inny będący wynikiem nowych możliwości.. Dochód podstawowy to początek tej wielkiej zmiany).
      ______________________________________________________________________________________________________________
      Podsumowując widzę dużo korzyści w zmianach
      ale istnieje ogromny opór w społeczeństwie
      przez to że niewolnictwo jest oparte jak religia
      na wyrafinowanej psycho-manipulacji (na praniu mózgu).
      Dlatego ofiary indoktrynacji mogą nie być zdolne do wolności
      (to tak jak ofiara sekty, nawet gnębiona broni swego oprawce, ideologii
      Tutaj kultu pracy, bo jej wartość, jej szczęście zostały z nią trwale skojarzone).
      Historia pokazała że ludzki umysł można zaprogramować dowolnie, za sztuczne wartości ludzie oddawali życie.
      Warto mieć to na uwadze że aby zobaczyć dane dobro obiektywnie trzeba od starej ideologii mentalnie uwolnić, zdystansować się.
      A najlepiej to sprawdzić przechodząc duchowy detoks... Czasem trzeba lat, aby oczyścić umysł z sekciarskich poglądów
      wracając do naturalnego, znanego z dzieciństwa, spontanicznego sposobu myślenia, realizowania w zgodzie ze sobą, czyli z własnym uczuciem, pragnieniem.. (a nie wg takiego lub innego sztucznego systemu wartości, wynikającego z potrzeby chwili.. Choćby taka chwila dla ludzkości trwała i klika tyś lat, to w dziejach świata to tylko chwila. Przeszłość, tzw. tradycja nie obliguje, a raczej jak religie, można postrzegać ją jako brzemię niewoli. Czyli wierność schematom mimo że stały się ciasne, niewygodne i nie praktyczne. Tak wg mnie zniknie kult pracy, ocenienia, wartościowania a dalej same pieniądze.. Potem choroby i śmiertelność ludzi.. Najnowsze technologie już mają na to sposoby.. Współczesne czasy z perspektywy roku 2200 mogą być postrzegane gorzej niż średniowiecze.. jako straszliwy oburz pracy, dla samej wegetacji w prostych schematach, ogłupiania przez media, zastraszani przez kino.. i funkcjonując w lęku, napięciu poświęcając się do wyrobienia danej normy dla przeżycia lub satysfakcji.. Bo warunkując nią swoje szczęście, czyli będąc stale niezadowolonym z siebie i duchowym zombie (jak ja to mówię).. żyli żyjąc z kalkulatorem opłacalności, ocen tego co się robi (będąc wyzutym z uczuć i niesamowicie ograniczając się.. do wyrachowania.. Czyli zaprzedając swoja duszę.. różnym obcym systemom wartości.. które w danym środowisku wyznają ludzie).
      Jedną z tych wartości jest wysiłek, praca, wyniki jako takie trio głęboko zaszczepione w umyślenie ofiary urabiania na niewolnika.
      Im wyższa kultura tym bardziej rozwinięta duchowa sfera, tym większa wrażliwość i niechęć do poświęcania się, cierpienia dla czegoś. Okoliczności zmieniają się, świat szybko rozwija... ale skostniałe wzorce, programy, wartości, tradycje zostają w głowach ludzi, którzy zwykli traktować je jak religie (nie chcąc dostrzegać zmiany albo wręcz walcząc z nią jako ze złem bo nastaje na ich zacofane, coraz bardziej nie praktyczne, ale wyuczone, dogmatyczne "świętości").
      Mimo że godzą w dawne systemy wartości warto uwzględniać i przyjmować zmiany (wcześniej niż życie to wymusi przez napięcie i ew. walki, w których mogą ginąć ludzie jak w każdej rewolucji... Choć i tak giną w milionach co dziennie umierając ze starości.. a to jest nie konieczne.. Wraz z automatyzacją pracy i zmiana mentalności stanie się to zbędne, ten ogrom cierpień świata).
      Tu chodzi o coś więcej niż się wydaje.. im szybciej przeprowadzi się zmiany w świecie tym szybciej skończy się niewolnictwo, przymusowa śmierć i związane z codziennością olbrzymie ograniczenia i cierpienia. To co elitarne z czasem staje się masowe.. np. nieskrępowana wolność i błogie szczęście..
      ____________________________________________________________________________________________________________
      cz. dalsza niżej

    • @adamroman3062
      @adamroman3062 5 років тому

      Dopiero po tym (3-częściowym) poście obejrzałem 2-gą połowę filmu. Argumenty przeciw są słabe i z dziecięca łatwością, z polotem można je obalić (większość z nich odwołuje sie do bidnego założenia,że praca, czyli niewolnictwo jest dobrem samym w sobie i ze trzeba je chronić.. jako jedyny sposób uzyskania dobrobytu społeczeństwa. Tym czasem robotyzacja zastępuje prace i jest miliony razy wydajniejsza.. nie setki, nie tysiące a miliony. Robot nie męczy się, nie ma absolutnie żadnego ograniczenia, może się duplikować w nieskończoność.. Domyślam się że ludzie z przeszłości tego nie rozumieją.. ja i inni wizjonerzy jesteśmy zakorzenieniu w przyszłości, właściwie dzięki temu pomagamy ja tworzyć.. Gdyby nie to praca była by syzyfowa, zamkniętym kołem zwierzęcej wegetacji.. Nowe pokolenia demontowały by i budowały od nowa, zapadające się proste technologie, urządzenia.. domy.. samochody.. robione SPECJALNIE tak aby się psuły i rozpadały. Bo to jest opłacalne.. gdy wszystko się zużywa, rynek się nie nasyca.. niewolnicy pracują i konsumują... To tak jak by coś budować burzyć i budować (psujące się rzeczy, kręcenie się w kółko to jak jakiś obłęd).
      Zabiorę się poważniej do tego tematu, bo napisałem tak na szybko, "na kolanie", spontanicznie i nieco chaotyczne.. (ładna pogada w sobotę o 13-tej.. a włączyłem film od 11-tej.. tak że wyjdę złapać słońca i wrócę któregoś dnia wieczorem.. jak zwykle gdy będę miał natchnienie, bo efektywniej jest realizować się spontanicznie. Bez wymuszania czegokolwiek na sobie.. Negatywna motywacja jest straszliwe szkodliwa dla kreatywności, ale dla "ludzi robotów" to codzienność. Roboty zastąpią te proste prace i to się okaże, jak bez dochodu podstawowego poradzą sobie różne kraje (które go nie wprowadzą). Myślę, że to będzie na dłuższą metę kosmiczna przepaść cywilizacyjna.
      Dochód podstawowy pozwoli na bez-oporowy, szybki rozwój robotyzacji a roboty to mega moc..
      Stąd będzie zysk, nie z opodatkowania pracy ludzi (która szybko zniknie jako nie wygodna i nie efektywna forma niewolnictwa).
      Nie rozumiem czemu ludzie nie mogą zrozumieć tak prostej rzeczy, czyżby nikogo nigdy nie zatrudniali.
      Czyżby byli tylko teoretykami i nie rozumieli tego z kad bierze się bogactwo
      że nie z ludzkiej pracy, ale pracy w ogóle
      a maszyna wykonuje prace taniej, szybciej, lepiej obecnie to może setki (czy dziesiątki) razy (ale to sie szybko zmienia na niekorzyść zatrudniania ludzi)
      Dlaczego tak trudno zauważyć, że DOCHÓD, bogactwo wypracują roboty i stąd będą darmowe pieniądze dla ludzi
      Dlaczego to się ignoruje.. odwołując się do starego systemu ochrony LUDZKIEJ pracy, jako jedynego źródła bogactwa
      Wydaje mi sie że znam odpowiedź na to pytanie - to pranie mózgu na ortodoksyjny kult pracy i ocenienia się z jej wyniku zaślepia na wszystko co jej zagraża, co miesza w grze służącej leczeniu kompleksów(z myśleniem typu ja sam zarabiam swoje pieniądze i podziwiajcie, doceńcie mnie). Na kanałach nt. sukcesu są takie kwiatki jak chwalenie sie morderczym biegiem przez pustynie i nazywanie tego sukcesem (to wyraz ideologii niewolnictwa gloryfikującej trud, cierpienia, etos walki o wyniki. Gdzie ofiara sama sobie zadaje cierpienie szukając w tym docenienia u innych ofiar takiego prania mózgu na wojownika). Zabrać prace zabrać bicz tzw. samodyscypliny, zabrać dyby, kierat to jak zabrać zabawkę dziecku. Tylko że to nie dziecko a nieświadoma ofiara straszliwej manipulacji która bez więdnie sama siebie niszczy bo tak ja nauczono.. Sprawiać sobie ból, trud i chwalić sie tym.. walecznością.. odpornością. To taki duchowy masochizm powstały w prymitywnych czasach konieczności ciągłej walki o zasoby.
      Obudźcie się to już zupełnie inne czasy.. Nie możecie myśleć kategoriami z przed paru tyś lat, a te z przed puste też staną sie wkrótce nie aktualne.. Bo życie opiera się na ciągłej zmianie. Widać brakuje wyobraźni tym walczącym o prace... dla niej samej.. Inne zawody, będą mogły funkcjonować na zasadzie wolontariatu.. Jak nie będzie chętnych to wystarczy stworzyć takie wrażenie że to jest godne pochwały, cenne.. a szereg ludzi nie znajdujących w sobie wartości znajdzie sie do poświęcania sie czemuś.. co będą robić już na luzie z własnej woli bez ekonomicznej presji.
      Czyli będą WYPOCZĘCI i WYDAJNI, bo pracując Z SERCA, z przekonania a nie pod przymusem jak niewolnicy.
      Efektywność niewolnictwa widać dobrze na budowie, jak nie pilnujesz pracowników to się obijają
      jak pracują od niechcenia, aby zarabiać i nie lubią tego co robią to psują to (długo by mnożyć co można popsuć w tak prostej pracy, nawet mór się przewrócił bo za szybko, zanim związały cegły zalali środek bardzo grubej, prawie metrowej ściany betonem). Jeden pracownik z pasji, z włąsnej woli jest w stanie zrobić tyle co kilku partaczy.. o mentalnosci niewolnika, chszaniących prace.. Czyli np. zrobiący złą proporcje, że tynk się kruszy (kiedyś robiło się samemu te mieszanki wapna i cementu).
      Cieknące dachy, tarasy, wilgość od żle zaizolowanych fundamentów to przy inwestycjach na miliony są setki tyś strat włożone w remonty na przestrzeni lat. (oszczędność na tanich pracownikach się nie opłaca na dł metę. Dlatego powstają roboty budowlane mimo że przy utrzymaniu pracownika są b. drogie.. Na dluższą metę niewolnicy ekonomiczni są nie opłacalni.. A kto myśli myśli perspektywicznie).
      Można by robić rzeczy raz i porządnie.. gdyby wykonywać to poprzez porządnych ludzi, pracujących z siebie, a nie z musu (dla pieniędzy) na odwal.. by było..
      w skrajnym ujęciu to brzmi: Albo działasz dla idei, albo pracujesz dla pieniędzy i jesteś niewolnikiem
      którego tyle na ile to opłacalne obchodzi jakość tego co robi
      jak zyska na tym że coś się psuje bo sam to remontuje, poprawia, odnawia
      to jemu na rękę bo będzie miał dostatek pracy, a z nią dobro, pieniądze kojarzy.
      (czyli system motywacji ekonomicznej nie jest idealny, a bardzo WYPACZAJĄCY życie -jak dla mnie)
      ____________________________________________________________________________________________________
      Ekonomia zmusza ludzi do robienia czegoś czego nie lubią i oni niszczą to często..
      Oraz zmusza przedsiębiorców do stosowania słabych materiałów
      i rzeczy się psuja... A można było by zrobić coś raz i dobrze..
      Niewolnictwo choćby uznane i powszechne to nadal NIEWOLNICTWO.
      Wraz z rozjem cywilizacji standardy zmieniają sie.
      Jest mnóstwo korzyści z dochodu podstawowego
      ale to innym razem..
      Najlepsze są ludzkie historie
      oraz zrozumienie sensu życia.
      Niewolnik ma wypalony umysł
      jest jak zombie, jak maszyna
      dlatego z góry wypada wprowadzać zmiany
      bo ludzie są jak dzieci, nie myślą perspektywicznie
      przywiązani do swych zabawek, do piaskownicy do gry w kółko i krzyk..
      Jeśli chcą grać niech grają.. i tak robotyzacja przyspiesza.. i sama wymusi dochód podstawowy
      lub inne rozwiązanie gdzie wyjdzie na to samo - życie w dostatku bez pracy, którą przejmą roboty robiąc to co ludzie i więcej jeszcze (czyli tworząc dobra, które ludzie będą konsumować).
      To powtórka z historii.. gdy handlowano ludźmi i takie twarde, prawdziwe niewolnictwo było powszechne
      właściciele niewolników mogli pozwolić sobie na nie pracowanie
      ale musieli ich kontrolować, lub to zlecać
      co raczej nie było pracą
      tak jak programowanie robotów lub sterowanie jakimiś samonośnymi systemami, na zasadzie zleceń i ew. korekty ich pracy
      Gdy przemysł się rozwinął i maszyny mógł zastąpić niewolników
      nastąpił konflikt miedzy konserwatystami będącymi za niewolnictwem, a postępowymi przedstawicielami technologii, automatyzacji
      doszło do wojny, jak wojny religijne o poglądy, model funkcjonowania na jednym terenie
      i niewolnictwo upadło..
      Teraz jest to samo.. ortodoksie niewolnictwa bronią jego mimo to że jest mało wydajne, szkodliwe i barbarzyńskie
      nie chcą aby ludzie mieli pieniądze bez pracy, czyli byli wolni od przymusu pracy na nie
      dlaczego - każdy niech zada sobie sam to pytanie - czy woli bronić niewolnictwa i ponieść porażkę.
      Bo mimo zawirowań postęp zawsze wygrywa... bo postęp to wielka naturalna siła,
      Natura życia!
      Rozwój polega na zdejmowaniu trudu, obowiązków, trosk (czyli idei pracy, na rzecz DOBROWOLNOŚCI).
      Jak ktoś che będzie mógł pracować a jak nie to nie.
      Wtedy nie będzie opóźnień z powodu buntu społecznego przeciw robotyzacji
      bo nie będzie on godził w podstawową wartość, czyli poczucie bezpieczeństwa
      Aprobowana i przyspieszająca automatyzacja sprawi że rozwój danego społeczeństwa, dobrobyt, bogactwa sięgną zenitu.. wyprzedzając wszystkich zacofanych, prymitywnych, konserwatywnych sąsiadów o setki lat.
      Tak wygląda prosty rachunek ekonomiczny.
      Poza tym ludzie wolni będą wiele razy bardziej wydajni
      bo nie będą robić rzeczy z musu. To będzie jak dolina krzemowa, świat PASJONATÓW.
      (na zach.) Stać nas na to aby pracowali nieliczni, ci którzy nie chcą mogą nie pracować..
      Jeśli okresowo zabraknie jakiś dóbr przedsiębiorcy i automatyzacja wypełnią te lukę.

    • @jaro1474
      @jaro1474 5 років тому

      @@adamroman3062 przeczytałem całość. Masz rację w wielu rzeczach np z tą pracą i robotami. Też wolałbym nie pracować i zająć się tym co lubię ale nie zgadzam się z paroma rzeczami. Człowiek ma w sobie chęć wybicia się nad innych. Niektórzy mniej, inni bardziej. I to się nigdy nie zmieni. Ci którzy będą chcieli się wybić będą nad tym pracować, bo sukces bierze się z pracy. Nowe pokolenia przyzwyczajone
      do braku pracy nie będą szczęśliwi. Jak długo będą się rozwijać? Ciągła praca uczy systematyczności i może się zdarzyć, że ludzie będą mieli słomiany zapał, będą szybko się nudzić i zajmą się czymś innym. Nie osiągną nigdy sukcesu czy satysfakcji z pokonywania trudności. A to lepsze od ciągłego lenistwa. Zdecydowana mniejszość- wybitne jednostki przemogą się i będą się trudzić by osiągnąć swe cele. Niektórzy będą wymyślać coś dla dobra ludzkości a inni będą chcieli władzy w jakiejś formie. To będzie dobry czas dla charyzmatycznych przywódców bo ludzie idą za ludźmi którzy wiedzą czego chcą. Którzy gardzą lenistwem, nie zważają na porażki, nie boją się ryzyka. Ja obawiam się tylko, że jak za człowieka wszystko zrobią maszyny to człowiek zapomni to wszystko, nie będzie ludzi-lekarzy czy innych specjalistów skoro zastąpią ich maszyny. I jak wszystko się spier0*Oli to upadniemy nisko. Zwykli pasjonaci nie posiądą rozległej wiedzy specjalistów, zwłaszcza praktycznej części.

    • @adamroman3062
      @adamroman3062 5 років тому

      @Jaro 14 -Napisałeś "Człowiek ma w sobie chęć wybicia się nad innych. Niektórzy mniej, inni bardziej. I to się nigdy nie zmieni."
      To wg. mnie pozory, bo nie sposób oceniać człowieka jako ludzkości, na podstawie jego współczesnej kondycji.
      Powiedzenie, że to się nigdy nie zmieni zakłada, że naczelne cechy ludzkie są wrodzone, a są one wykształcone przez kulturę.
      Jeśli kultura barbarzyńska, prymitywna, pełna agresji, współzawodnictwa, wychowująca w etosie walki
      To mamy takie cechy jak wojowniczość
      Żądza górowania nad innymi.
      Ale to są cechy nabyte
      Uwarunkowane
      Przez otoczenie
      Wszyscy tego nie mają
      Bo nie bierze się to samo z siebie
      Patrz na inne kultury, żyjące w zgodzie.
      W historii naszej cywilizacji (właśnie jestem po lekturze perypetii jednego z dyktatorów rzymskich, którymi prawdopodobnie inspirował się Hitler, bo jego sposób zdobycia władzy, prowokacje, ofensywna polityka terytorialna, a nawet pomysły na kształt pomnikowych budowli były żywcem skopiowane z jego historii - łuk tryumfalny i kopuła (Juliusza Cezara)
      To historie ciągłych wojen, zamachów, pisków zabójstw, zazdrości i wrogości (często bratobójstwo lub ojcobójstwo w rodzinach władców). Istna rzeź, którą współcześnie podtrzymuje TV (zalewająca umysły zmasowaną przemocą, po 20-tej na setkach kanałów).
      Poza tym ideologia sportu, wydaje się być jak jedna wielka manipulacja.. (wymyślny system musztrowania wojowników w czasach pokoju…Walka z własnym organizmem, która podobno wyniszcza go mimo wszystko).
      To jest kultura przemocy, którą karmi się od dziecka.
      To nie ludzka natura, kultura stwarza takie pragnienia.
      Czy słyszałeś o tym, że małe dzieci dokuczają sobie w szkole naśmiewając się, wyszydzając z innych, że nie mają najnowszej komórki. Słyszałem (w sieci) o takiej historii, że w jakimś odległym kraju, dziecko z ubogiej rodziny sprzedało nerkę aby kupić sobie najnowszy telefon. Tak jest silna presja rówieśników, którzy biorą to …z TV, z reklamy (bo nie sami z siebie… wszystko to wyrafinowane, profesjonalne programowanie umysłu, doskonalone setki lat, aby wywołać pożądany efekt RZĄDZY, konieczności i walki o to).
      To dokładnie jak w sektach, pranie mózgu, tylko że legalne, powszechne.. (można dowolnie zakodować umysł co pokazały sekty, religie i różne totalitarne ideologie - wszystko da się wmówić.. Tak że ofiary indoktrynacji, nawet nie od kołyski, będą zdolne zabijać za idee innych lub siebie). To jest tak silne i tak proste, bo zaledwie SŁOWA programują podświadomość (choć rytuały wyzwalające uczucia wzmacniają te słowa).
      Słyszałeś o tzw. uczuciach religijnych i o tym, że ofiary ów systemu wierzeń są skłonne oddać zań życie (tzw. świadectwa świętych).
      To znakomity przykład kreowania życia wewnętrznego.
      Tak jak kompleksy, zazdrość, zawiść i lęk, są wykreowane nie naturalne. To ta sekciarska, niewolnicza kultura robi permanentne pranie mózgu, aby uzyskać pożądany efekt.. czyli walecznego wojownika uczestniczącego w grze skradzione mu w dzieciństwie szczęście. Bo system duchowej kontroli działa tak, że najpierw odbiera się podstawowe wartości, poczucie szczęścia, radości życia, zadowolenia z siebie. Niszczy się pokój i radość by stworzyć podciśnienie. Wmawia się grzech pierworodny, ideę zła, zastrasza się na różne sposoby.. By następnie dawać poczucie dobra, wartości warunkowo robiąc z człowieka sługę. Marionetkę gry skojarzeń czegokolwiek co się mu poda, za wartościowe… gdy się go poobija, porani, zniszczy duchowo to do tego lgnie, jak ćma do światła.
      To prosty system, który widać jaskrawo jak spojrzy się z boku.
      Tak jak widać, ze religia to system do manipulacji ludźmi.
      Ale od środka jak się siedzi po uszy w danej sekcie to wydaje się to normalne, naturalne, jedynie słuszne (a nawet święte, choćby było mega szkodliwe, przykre i idiotyczne - jak dogmaty religijne..
      Ale pranie mózgu robi swoje i ofiara nie wie, że jest ofiarą).
      Na szczęście te toksyczne programy które instaluje się ludziom, tak jak religijne rytuały, wymagają ciągłego podtrzymywania.
      Bez kolejnych dawek duchowej trucizny umysł się sam oczyści wracając do prawdziwej natury (pomaga zrozumienie świata..
      Ale to już samo się dzieje.. Gdy wzorce walki, lęki i sekciarska ideologia odpuści, człowiek sam z siebie wyzwala refleksie.
      Zadając sobie jak dziecko podstawowe pytania, o sens swego działania, życia. O naturę świata, po co to jest.. itp..
      Może też chcieć zakwestionować niewolące go ideologie, które nadal tlą się Grześ umocowane głęboko w podświadomości. Łatwo robi się to w dyskusji z nadal zakorzenionymi w tej pop kulturze ludźmi).
      Więc to co wydaje się być ludzką naturą to nakładka
      Jak nakładki, skórki na telefon, na system Windows.
      Jak uczucia religijne, sympatie i antypatie (są zwykle wyuczone).
      Jak kogoś inaczej indoktrynują to będzie inaczej myślał i reagował (czół się). Kultura zaszczepia pragnienia, czy Aborygen albo Indianin, chciałby mieć najnowsze modele danych rzeczy… Nie sądzę, bo w jego kręgach nie ma to znaczenia (nikt go nie ocenia, o to się nie ściga). Są bardzo różne kultury, systemy wartości i sposoby życia.
      Ta nasza współczesna jest bardzo agresywna i wyniszczająca..
      O czym świadczy istny wysyp chorób, depresji i samobójstw.
      Japonia ma np. taką kulturę tłumienia uczuć, gdzie dużo młodych osób się zabija (społeczeństwo oczekuje poddaństwa, dyscypliny, ignorowania swego rdzenia, czyli uczucia, serca.. To społeczeństwo robiące z ludzi żywe maszyny, odcinające od uczuć i kodujące umysły. Był o tym film „Equilibrium” (gdzie tyran ukrywający się za szacownym „ojcem” jest metaforą Boga. Tak samo przez tysiące lat manipulowała ludźmi religia. Wmawiając im że bóg czegoś oczekuje, ofiary, cierpienia.. że cierpienie i męczeństwo zbawia. To irracjonalna głupota. Ale każde, największe nawet kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą - w umyśle OFIARY psycho-manipulacji).
      Społeczeństwo organizuje się jak jedna wielka SEKTA.
      Patrz na media, zalewają ogromem negatywnych, zbędnych informacji.
      Co tworzy podświadome lęki i większość ludzi myśli negatywnie, a niektórzy zapadają na paranoje, od przedawkowania tego duchowego syfu (którym zalewają ich w tzw. wiadomościach).
      Ale to minie, dzięki automatyzacji nie potrzeba będzie robić z człowieka niewolnika. Bo to wszystko (religia, manipulacja, etos bohatera, konflikty, kult walki itp.) były do formowania wydajnego robotnika, pracownika, walecznie poświęcającego się sługi systemu
      (który ostatecznie osiąga taki poziom rozwoju jak kościół.
      Przechodzi z terroru, przemocy, cenzury do świętej łagodnej, dobrotliwej formy.. Bo z czasem ucisk przestaje być potrzebny.

  • @stachumistrzu562
    @stachumistrzu562 4 роки тому

    Zamiast dochodu podstawowego moglby byc DOCHOD DODATKOWY, to by bylo lepsze rozwiazanie, skad to brac np z DYWIDENDY FIRM........czyli z pracy firm.......to by powodowalo pewna motywacje do pracy ale tez by dala swiadomosc ze pieniadze nie tylko mozna zarabiac ale pieniadze mozna robić. Najbogatsi ludzie na swiecie nie dorobili sie z etatu tylko z firmy. Wiec po co zmuszac ludzi do nie-efektywnych zachowan. Bodajze Warren Buffet ma 92 zrodla dochodu, a ludzie przecietni licza tylko na prace, co wymaga zawsze 100% oblozenia praca najemna. A czlowiek tez chce miec jakas elastycznosc od codziennego wstawania i chodzenia a do pracy. Kto kto ma rozne dochody nie tylko z pracy , ma taka elestycznosc. Ma wiecej - ma wolnosc finansowa :)

  • @marunio435
    @marunio435 4 роки тому +1

    Gdyby wprowadzono ową dywidendę mielibyśmy niezły regres gospodarczy. Gdyby zaś próbowano to wycofać, masa ludzi wyszłaby na ulice.

  • @generaczarnypiatek9567
    @generaczarnypiatek9567 5 років тому

    Dla mnie BDP ma sens gdy:
    - Państwo posiada ogromne złoża dochodowych surowców, lub inne dobra które można by uznać jako własność całego państwa.
    - Gdy państwo posiada jakiś dochodowy biznes na terenie innnego państwa i ten biznes zasila budżet państwa (jako alternatywa , czy uzupełnienie punktu 1)
    - Gdy BDP jest bezwarunkowy
    - Gdy zapewnia zaspokojenie podstawowych potrzeb
    - Gdy jest jedyną pomocą socjalną. (Może jedynie w przypadku osób ciężko chorych wymagających kosztownego leczenia można by przyznać inną).
    - Gdy zrobi się rezerwat dla wykolejeńców życiowych, którzy nieumiejętnie skorzystali z BDP.
    - Gdy zabroni się żebractwa osobom zdrowym (wyjątkiem mogą być chorzy nie będący pod wpływem silnego uzależnienia (np:alkohol, narkotyki ale i nie tylko)
    Generalnie wtedy wyglądałoby to tak: państwo daje ci tyle hajsu by starczyło ci na michę, prąd do zapalenia żarówki + powiedzmy 350zł na czynsz) i (ewentualnie dach nad głową w postaci blaszanego kontenera na odludziu + najtańszy rower). Chcesz mieć coś więcej to idź robić. jak ci starczy i nie będziesz wadził innym to spoko.Jak przejebiesz BDP to radź sobie sam, nawet jeśli masz 10 dzieci, psa i konia.

    • @generaczarnypiatek9567
      @generaczarnypiatek9567 5 років тому

      W sumie byłem Korwinie i o ile nie wywalili mnie za niepłacenie składek to nadal jestem jako wpis w statystyce.
      Z Zandbergami nie mam nic wspólnego, a KAŻDY to pracował za komuny i wiadomo jak to było.
      Biorąc pod uwagę,że opcja typu "Korwin wygrywa wybory" nigdy się nie spełni, bo sam zjebał sobie PR milion razy, a środowisko wolnościowe nie potrafi robić polityki (bo powiedzenie ludziom,że zlikwiduje się płacę minimalną, podczas gdy 80% ludzi odczuwa istnienie jej, nawet gdy zarabiają powyżej jej jest mocnym tego przykładem) to pozostawiając realną opcję polityczną A) "dajemy socjal wybranym i oto warunki by je pozyskać i B) Dochód bezwarunkowy na zasadzie opisanej przeze mnie to lepsza jest opcja "B", bo mniej osób będzie kombinować, by dostać "Pińcet plus", darmowe mieszkanie, czy hajs z mopsu.
      Jednakże jeśli to ma być dochód podatawowy na zasadzie progresji podatkowej (bo państwo nie ma tylu surowców itd i musi pozyskać hajs z podatków) to funkcja dochodu podsatawowego zniechęci do bycia kimkolwiek więcej niż fizolem, bo włożysz sporo pracy w naukę a hajs zeżre państwo w podatkach.

  • @volltur
    @volltur 5 років тому

    Pierwsze BDP wprowadzą korporacje. Argument dot. granic wtedy przestanie mieć znaczenie. BDP będzie oczywiście można konsumować tylko w ich infrastrukturze, która bedzie ogromna. Biznes będzie płacił za dostęp do tej infrastruktury.

  • @duchlasu8198
    @duchlasu8198 5 років тому +6

    Każdy socjal jest zły. Jedyne rozdawnictwo jakie ma racje bytu to pieniądze z własnej kieszeni dla kogoś lub na szczytny cel bez pośrednika jakim jest państwo.

    • @JakubekSanojca
      @JakubekSanojca 5 років тому

      Nie każdy socjal jest zły. Idea jest szczytna by to ludzie sami dobrowolnie, oddolnie pomagali biednym, ale to jest utopia, nie jest to tak efektywne jak by to państwo miało zrobić.
      Za pomocą programów socjalnych można pomóc biedniejszym, doprowadzić do wzrostu przyrostu naturalnego, unormować sytuację na rynku mieszkaniowym.

    • @JakubekSanojca
      @JakubekSanojca 5 років тому

      @Mruuuczek
      Po pierwsze, pokaż przykład gdzie ludzie efektywniej wspomagają i w większym zakresie niż państwo.
      Tam gdzie daje to trafia 100%? A utrzymanie serwerów? Stron internetowych? To kosztuje, jak Owsiak organizuje orkiestrę to też płaci. 100% dasz tylko wtedy gdy dasz bezpośrednio i nikt z tego nic nie weźmie, a to z definicji, nie daje takich możliwości jak potrafi państwo.
      Nigdzie nie chce przekonywać że urzędnicy biorą pensję (co w tym złego? Jak wykonują swą pracę to niech dostają dobrą pensję).
      Ale co z tego że dasz dziecku czy żonie patola jak i tak trafią te pieniądze do niego? Tu trzeba dać mieszkanie zastępcze, pomoc w nowym życiu, wytoczyć sprawę oprawcy, ludzie oddolnie to zrobią w państwie minimalnym? Będą wciąż potrzebować pomocy państwa.

    • @JakubekSanojca
      @JakubekSanojca 5 років тому

      Skąd ta teza o cyganach?

    • @JakubekSanojca
      @JakubekSanojca 5 років тому

      @@qabutochannel Nie jestem komunistą.
      To oczywiste że celem jest by pracował, ale zła sytuacja finansowa, materialna, społeczna, napewno mu w tym nie pomoże.
      Trzeba patrzeć na całe społeczeństwo, odrzucając jego część, nie doprowadzi się do polepszenia sytuacji ogółu, a wręcz przeciwnie.

    • @JakubekSanojca
      @JakubekSanojca 5 років тому

      @@qabutochannel Nie należę do Razem, ty jesteś egoistą, nie jesteś świadom tego że jesteś częścią społeczeństwa i pogłębiającą się bieda i nierówności społeczne, doprowadzą do tego że będzie większa szansa że zostaniesz okradziony, zabity, że będziesz miał włamanie do domu, że opłacalność prowadzenia Twojego sklepu będzie niska lub żadna (A to ze względów bezpieczeństwa, a to z tego powodu że nie nikt nie będzie mógł u Ciebie kupować).
      Czemu mam zostać leseferystą? (Nawet neoliberałowie nie piszą jak ty) skoro socjaldemokracja jest efektywniejsza i lepsza od leseferyzmu? Skoro to w państwach skandynawskich jest wysoki poziom szczęścia? Bezpieczeństwa? Gospodarki? Nie mieli leseferyzmu, a są na lepszej pozycji niż USA.

  • @Spankus83
    @Spankus83 3 роки тому

    Wysokie koszty nie będą gdyż na przykład sprywatyzują szpitale i płać pan z BDP za szpital i już kasa wraca, zlikwidują połowę socjalu i kasa będzie, jeżeli chodzi o spadek motywacji do pracy to niech pracodawcy się bardziej starają a nie tylko jak teraz straszą że cię zwolnią i mają 100 innych na twoje miejsce, niech pracodawcy dadzą pieniądz normalny to i ludzie się znajdą i wyszkolą w zawodzie.

  • @sebastiangrabowski8422
    @sebastiangrabowski8422 5 років тому +10

    Wszystko pięknie i ładnie tylko do momentu w którym uświadomimy sobie gdzie powstają pieniądze.
    Lenin wiecznie żywy co?

    • @TymczasemwChinach
      @TymczasemwChinach 5 років тому

      Z wytwarzania dóbr, a skoro maszyna jest w stanie wytworzyć dobro prawie bez ponoszenia kosztów to można ją 1) opodatkować 2) ceny usługi ten maszyny znacznie spadną, bo nie ma kosztów pracownika

    • @sebastiangrabowski8422
      @sebastiangrabowski8422 5 років тому +2

      @@TymczasemwChinach jeśli patrzymy tylko i wyłącznie na produkcję, to się z Tobą zgadzam. Dzisiaj coraz bardziej na produkcję tą tradycyjną patrzymy w kontekście życia produktu. Ile i czego potrzeba nam aby produkcję w ogóle uruchomić, ile energii i surowców/materiałów zużywa produkcja tradycyjna, ile energii i surowców kosztuje użytkowanie, aż wreszcie ile energii i surowców potrzeba na powiedzmy utylizację produktu.
      Maszyna zastąpi tylko mały kawałek - produkcja. Człowiek najprawdopodobniej (za 100 może 200 lat) zostanie wyparty tylko z produkcji. Zostaje jeszcze przygotowanie do produkcji, podtrzymywanie produkcji (naprawy, wymiany, itp.) nadzór nad używaniem (tak, tak, inwigilacja niestety), i prawidłowa utylizacja. To gdzie w tym łańcuchu powstają pieniądze? Jest to dość trudne pytanie i pieniądze moim zdaniem tworzą się w bilansie tego procesu, a nie w samej produkcji/wytwarzaniu. Dzisiaj szeroko dyskutujemy nad łańcuchami wartości, a to w konsekwencji prowadzi do patrzenia w cały cykl życia produktu/usługi.

  • @MarcinHand
    @MarcinHand 4 роки тому +1

    Janusz Zajdel wymyślił już to w 1980 r
    pl.wikipedia.org/wiki/Limes_inferior

  • @Lateset
    @Lateset 4 роки тому

    kraj który chciałby dać bezwarunkowy dochód podstawowy musiałby być bardzo zrobotyzowany oraz bardzo bogaty, bo ktoś musi robić, ktoś musi pracować pieniądze nie idą z drukarki, wprowadziłbym podatek na roboty, każdy robot miałby swoją wirtualną pensję bo i tak jej nie dostanie ale taką jaką otrzymałby gdyby pracował, wtedy 50% byłoby mu zabierane i to by szło na dochód narodowy

    • @XYZ-uk1ue
      @XYZ-uk1ue 3 роки тому

      Trzeba by było wprowadzić wysoką płacę minimalną dla tych robotów i inaczej raboty zarabiałyby np. 10 groszy miesięcznie (od czego nie da się pobrać wystarczającej ilości pieniędzy)

  • @konrad129
    @konrad129 5 років тому +2

    taki BDP ma większy sens niż świadczenia socjalne dla nierobów, madek 500+, emerytów, rencistów. BDP musiałby być jednak dla wszystkich jednakowy i powinien wywoływać presję pożądania bogactwa, dla osób które mają nie spłacony kredyt. Obecnie na polski rynek, dałbym tak ok. 400zł miesięcznie. Kwota byłaby na tyle niska, żeby nie pozwolić w 100% spokojnie spać, i dała by kopa osobom z kredytami i nierobom. Za taką kwotę możnaby ledwo przeżyć kolejny dzień i z trudnościami opłacać rachunki. Tu powtórzę, że i tak jest to lepsze rozwiązanie niż socjal tylko dla tych którym się nie chce pracować.

    • @Ouroborosus
      @Ouroborosus 5 років тому

      Takie 400 zl mozna osiagniac przez kwote wolna na poziomie 30k (7k euro)

    • @konrad129
      @konrad129 5 років тому

      @@Ouroborosus czego dotyczy ta kwota wolna

    • @Ouroborosus
      @Ouroborosus 5 років тому

      @@konrad129 Dochodow? Dochod mieszczacy sie w kwocie wolnej jest nieopodatkowany.

  • @kristinamrozek7817
    @kristinamrozek7817 5 років тому

    Jak sie ma program ubi na Hawajach?

  • @machaunder
    @machaunder 5 років тому

    To zobacz roboty typu atlas. Dodaj do tego skraplanie i pełni automatyczne fabryki które drukują te roboty humoidalne.
    a boom się zaczyna dopiero szczególności, że azja to teraz bardzo loobuje.
    Wiec jeszcze troche czasu i zobaczysz humoidalne roboty na alibabie.
    p.s.
    Więc co zrobić z ludzmi?
    asymilacja, rozwój, pasja.
    szczególności, iż neuronalna koronka jest w przyszykowaniu a to ozacza, że limity świadomości typu np. twoja pamieć czy czas poświęcony na nauke swej pasji będzie krótki.
    Ostatecznie to potwierdza, że za płytko to rozważacie nie z świadomością jaka technologia nadciąga.
    Jednak uważam zasadniczo przychód podstawowy powinien zaistnieć tylko nie obsługiwany jako program socialny przez jakiś urząd.
    Zadaj se pytanie po co urzędy jeśli automatyzacja zrobi wszystko :)

    • @machaunder
      @machaunder 5 років тому

      @Mruuuczek prawo przyciągania.Więc mam gdzieś nie twoją pesymistyczną wizje.
      zasoby to nie problem z pełną automatyzacją.
      czemu? wiele powodów
      - tam gdzie nie opłaca się wydobywać człowiekowi to opłaca się dalej robotowi
      -wertykalne autonomiczne hodowle
      czy z czasem zarządzanie ai kwarkami tak by materia się urealniała.
      p.s
      ja akurat jestem zwolenikiem depopulacji
      bo jest za dużo ludzi na świecie.
      tylko nie popieram koncepcji depopulacji takiej jaką aktualnie masz czyli zaprojektowany system tak by zwiększać zachorowalność społeczną. Dodatku media tak piorą mózg, że kobiety wolą być same niż tworzyć rodziny. Statystyce to widać.
      Jaką ja forme depopulacji popieram?
      wojna i wysyłanie na nią patolstwo.
      w końcu to niskie iq trzeba się pozbywać z rasy które nie rozumie, że chlanie czy dewastacja nie sprzyja rozwojowi.

  • @kdenisiuk4700
    @kdenisiuk4700 5 років тому +1

    Genialny odcinek, jeden z lepszych od dawna!

  • @kamilwolski1103
    @kamilwolski1103 5 років тому

    I tak już jest nierubstwo. Albo pracuję płacę podatki i cos mam. Albo nie pracuję i nic nie mam. Iść na zasiłek? Różnie bywa ale jesli pracowalem dobrze to warto mi dac mi miesiac dwa zasilku. Niższego niż wynagrodzenie. Motywuje by znaleźć pracę. Inwestowanie w siebie.

  • @UczenPanaJezusa
    @UczenPanaJezusa 2 роки тому

    Kolejna próba zdobycia poparcia u ludzi tak im dobrze że podzielą się naszymi pieniędzmi z Nami....szkoda że tak późno już teraz to może być zbyt późno na takie manewry....ja nie chcę brać w tym udziału zbyt długo napychali swoje kieszenie by Tera rzucić ochłapy by odkupić immunitet przed bramą do wietrzności stanie każdy i odpowie za swoje czyny i decyzję krzywdę i niesprawiedliwość za manipulacje i pychę zbyt wiele ludzi już odeszło z okrętu który prowadzi kapitan z załogą.🤪🥳suprajs 🥱

  • @krzychaczu
    @krzychaczu 2 роки тому

    Szkoda, że nic nie wspomniano o tym ile taki system by kosztował i w jaki sposób mógłby być finansowany. Może pomysł na kolejny odcinek?

  • @sarelo
    @sarelo 5 років тому +2

    Brakuje mi najważniejszego minusu. Wprowadzenie BDP spowoduje wzrost cen, zobaczcie jak zadziałał program 500+ wszystko drożeje, bez pośrednio (chciwość sprzedawców) i pośrednio (wprowadzane podatki w celu utrzymania 500+).
    Dodatkowo razi mnie że na tym kanale padło słowo "darmowe pieniądze" (niezależnie w jakim kontekście ono pada) ale nie istnieje coś takiego w ekonomii.

  • @rafakrawczyk7543
    @rafakrawczyk7543 5 років тому

    Nie zgadzam się że automatyzacja nie ma wpływu na bezrobocie ma i to olbrzymie tylko rodzaj bezrobocia jest szczególny tzw. bezrobocie strukturalne. Przekwalifikowanie pracownika im starszego tym trudniejsze i kosztowniejsze. Zdolność adaptacyjna ludzi do nowego środowiska pracy ma swoje ograniczenia. Poza tym nierównomierne rozmieszczenie dostępności nowoczesnych miejsc pracy, które skupiane są głównie w dużych ośrodkach prowadzi do ubożenia małych i średnich regionów co zmusza ludzi, którzy "zapuścili korzenie" do migracji a jak wiadomo im człowiek starszy człowiek tym mniejsza skłonność do zmiany miejsca zamieszkania.

  • @maciejmrozek3903
    @maciejmrozek3903 3 роки тому +2

    Mam nadzieję, że za mojego życia tego nie wprowadzą.

  • @ParafiniukTV
    @ParafiniukTV 5 років тому

    niestety doprowadziliśmy gospodarkę do katastrofalnego stanu, firmy często mają zyski netto poniżej 1% przychodów, w takich sytuacjach nawet wysoka wydajność pracowników nie pomaga, pracownicy są bardzo wymagający przez co część ludzi nie nadążą i to wszystko przez chciwość i przyzwyczajanie ludzi do niskich cen, niestety to powoduje tylko i wyłącznie większą ilość pracy za mniejsze pieniądze co daje odwrotny do zamierzonego skutek czyli spadek dobrobytu, za komuny było pod tym względem lepiej ,,idea czy się siedzi czy się leży '' się sprawdzała a ludzie jakoś żyli ( pomimo braku poszanowania do praw człowieka ale to już inny temat )

    • @TymczasemwChinach
      @TymczasemwChinach 5 років тому

      Mówisz katastrofalny stan? Nie wiem, może mowa o jakiejś innej Polsce, innej Europie czy innej Planecie. Życie na świecie (i w Polsce) nigdy nie było na tak wysokim poziomie jak teraz. Skala ubóstwa jest niższa niż ever. Bezrobocie najniższe w historii (w tym w Polsce, nigdy nie było takie niskie). Coraz mniej ludzi umiera z powodu niedożywienia. Jak dla mnie to nie wygląda jak "katastrfalny stan", ale wytłumacz proszę, bo może się po prostu mylę. Dzięki za odpowiedź :)

    • @ParafiniukTV
      @ParafiniukTV 5 років тому

      to idź do pracy i rób 2x mniej niż inni ciekawy jestem co na to szef, załóż firmę i wejdź za 5 lat na listę 100 najbogatszych polaków jak ci się uda to fajnie, dawno ludzie nie kosili trawy rosła ile chciała, dziś ludzie chodzą od świtu z kosiarkami i budzą innych, kiedyś ludzie samo sadzili owoce, warzywa, chodowali bydło dziś kupują gówno że sklepu, dawno ludzie grali w piłkę dziś siedzą na facebooku jak jest dobrze to powinieneś założyć jakąkolwiek firmę i za rok być milionerem

    • @TymczasemwChinach
      @TymczasemwChinach 5 років тому

      @@ParafiniukTV Mam firmę w PL. Tylko widzisz zakładasz, że trzeba być milionerem żeby żyć na jakimkolwiek super poziomie. Dla mnie najważniejszy jest w życiu czas, którego za pieniądze nie kupię. Wystarczy w PL 5-10k, żeby żyć ponad stan i mieć wszystko co chcesz.
      Co do trawy. Chciałbyś, żeby w parkach rosła po kolana trawa. Ja tam lubię jak jest ładnie wystrzyżona w mieście. Jest ład i porządek. W niektórych sklepach możesz kupić też żywność ekologiczną, procentowy koszt do zarobków jest taki sam jak kiedyś. Kiedyś ekologiczny brokuł z targu kosztował 2 zł, ale ludzie zarabiali 2 zł. Dzisiaj w Biedronce kupisz brokuła produkowanego na masową skalę za 3 zł, ekologicznego za 5-7 zł, ale ludzie zarabiają 3000-5000. Siedzą na FB bo chcą. Mają wybór, każdy robi to co chce. Kiedyś wyboru nie było. Niektórzy chcieli siedzieć przed komputerem, który widzieli w gazetce z Ameryki, ale nie było ich stać. Dzisiaj nic Cię nie powstrzymuje żebyś wziął piłkę od jakiegoś czasu i poszedł na dwór, albo odpalił FB - Twoja sprawa, rób to co lubisz.

  • @emekeejj6773
    @emekeejj6773 3 роки тому +1

    Bardzo zły pomysł co ciekawe jeśli chodzi o + i - to nikt nie pisze o inflacji + conajmniej 40% czyli projekt Wenezuela
    To jest smutne że ludzie widzą w tym zalety nawet pismaki,dziennikarze

  • @elopelo5822
    @elopelo5822 5 років тому

    Zasadniczą kwestią przeciwko BDP jest po prostu nierówność ludzi. Większość społeczeństwa to ciemna masa bardzo podatna na sterowanie. Bzdurą jest mówienie, że ludzie bez konieczności pracy zajęli by się sztuką, własną działalnością, czy kreatywnym myśleniem w związku z rozwojem cywilizacji. Mając tą wolność siedzieli by cały dzień przez telewizorem, pochłaniając śmieciową treść i sącząc jednocześie najtańsze alkohole. Do tego władze mając większe pole do działań manipulacyjnych, mogły by serwować dla tych ludzi niewyobrażalne, nawet dzisiaj, pranie mózgu. Była by to jedna, wielka katastrofa. Masy potrzebują bicza nad sobą, aby zarządzać w jakikolwiek sposób funduszami, nie mówiąc o innych gospodarczych kwestiach jak np. inflacji, do których większąść państw nie jest przygotowana nawet w najmniejszy sposób(w tym Polska).

  • @5fr4ewq
    @5fr4ewq 4 роки тому

    Argumentów przeciw globalizacji jest dużo. Globalizacja czyli przenoszenie produkcji do Chin czy innych krajów, gdzie dochód ludzi jest mały. To oznacza wzrost bezrobocia i uzależnianie się państwa od zagranicznych dostaw. Ale i też dochody państwa się zmniejszają, a na tym wszyscy tracimy.

  • @snake7359
    @snake7359 3 роки тому +1

    Ten system to uzależnienie ludzi od rzadu. Jak będziesz fikał to nie dadzą ci kasy i jesteś ich. Jesteś niewolnikiem musisz robić to co każe rząd;)

  • @BLUE77FIRE
    @BLUE77FIRE 5 років тому +8

    Z jednej strony fajny pomysł ale z drugiej zupełnie bez sensu, ja osobiście gdybym otrzymywał pieniądze za darmo które pozwoliły by mi przeżyć to miałbym, że tak powiem w dupie robotę, straciłbym zupełnie motywację, poświęcał tylko czas na swoje hobby.