Ja mialem kiedyś dziwną historię, wrecz banalną, kiedy to zakochałem sie w takiej jednej Anecie. Śliczniutka była, że szok. Niestety, nawet na mnie nie spojrzała. Byłem dla niej tylko kolegą. Nie dziwię się, bo w porównaniu do wysokich chadów jacy zawsze ją otaczali, to byłem kurduolem (mam 1.74m). Potem wyjechałem na studia, pierwsza praca, itd. itp. Kilka lat się nie widzieliśmy dopóki nie wróciłem do rodzinnego miasta. Aneta nadal tu mieszkała. Ale już jako samotna matka. Co jeszcze ciekawsze, teraz była bardzo uprzejma wobec mnie, bardzo miła taka, aby nie rzec - przymilna. Zajmuję się fotografią i w sumie nie wiem czemu zrobiłem jej córce darmową sesję. Moze dlatego, ze fotografia jest bardziej moim hobby niż sposobem zarabiania. W rzeczywistości pracuję jako inzynier i to jest moim głównym źródłem dochodu. Spotkałem sie z Anetą kilka razy ale nie traktowałem tego jako randki. Po prostu byłem singlem, ona rozwódką wiec lepiej się idzie do kina we dwoje niż w pojedynkę. Kazdy płacił za sienie. Ot, dawni znajomi, i tyle. Nie miałem żalu do Anety za odrzucenie mnie w przeszłości. Teraz, po 30-stce była zupełnie inną osobą. Taki status quo trwałby dalej dopóki nie zauważyłem, że ona sie we mnie "zakochuje" choć wcale o to nie zabiegałem. Lecz im bardziej udawałem, że nie rozumiem jej aluzji, tym bardziej ona nasilała swoje poczynania wobec mnie. Kiedy, wychodzac od niej z mieszkania uslyszałem "zostaniesz?". Oczywiscie chodziło o zostanie na noc, na seks. Nie powiedziała tego wprost ale przeciez nie jestem głupi. Nie zostałem. Najpierw za młodu dawała dupy czadom, a teraz, gdy została sama z dzieckiem, to zacząłem jej siè podobać? Dziekuję, nie skorzystam. To dla mnie żaden interes. Dziewczyna swoją młodość i urodę roztrwoniła na przystojnych chadów, którzy chetnie ją wyruchali, a napompowawszy brzuszek zostawili samą, a teraz ona, gdy jest już po 30-stce przychodzi do mnie z obwisłymi cyckami i nagle mnie chce? Ojej, co za cudowna metamorfoza.
Jeśli rodzice się rozwodzą to znaczy, że nie zasłużyli na przywilej jakim jest wychowanie dziecka. Nie dorośli oni do tego, by wpływać i kształtować rozwijającego się człowieka przez 18 długich lat.
Dzieci w ogóle potrzebują OBOJGA rodziców. Kim będzie w przyszłości chłopak czy dziewczyna gdy mamusia to rozhuśtana emocjonalnie histeryczka, egoistka albo lekkoduch albo wychowuje dzieciaka bezstresowo nie stawiając mu żadnych granic zachowań? Z czasem może i nabierze rozumu, może nie, ale to do ok. 10 roku życia dzieciak chłonie najwięcej z otoczenia. Wtedy gdy matka z ojcem się awanturuje, gdy skacze po pałach żeby złapać ojczyma albo jest rozhisteryzowana po niedawnym rozpadzie związku z ojcem dziecka, gdy jest ciągle zmęczona i na skraju załamania nerwowego bo musi w pojedynkę ogarnąć dziecioka. Ludzie zdają się pamiętać tylko ten czas gdy dzieciak jest nastolatkiem albo wchodzi w dorosłe życie, chociaż wzorce i schematy ma już zakodowane od dawna. To na kobietach leży odpowiedzialność za to z kim będą używać seks i kto zaleje formę. Jeśli jest samotną matką a ojciec żyje to już jest sygnał ostrzegawczy że nie dokonała właściwego wyboru w tak ważnym temacie.
Nie uciekłem w alkohol i narkotyki. ;) Nie jestem tez zależny od gier komputerowych a porno ogląda niemal cały świat. Co do problemów z nauką i edukacją mam 4 zawody, maturę i nigdy nie powtarzałem klasy ani nie rzuciłem szkoły. Jedziemy dalej. :D Co do związku to nawet ludzie mający oboje rodziców nie zawsze trafiają na miłość swego życia. Chyba, że nie chodzi o prawdziwy związek i miłość tylko jakiś układ. Dalej nie słucham tych bredni....
@@katryk94 nie zrobisz z poloneza mercedesa. Po 20tce jest już za późno. Człowiek taki jest już nieodwracalnie skrzywiony i może co najwyżej łagodzić skutki i objawy dziecięcych traum. Jest po ptokach.
@@PeknietySloik Co w takim razie z chłopcami, których ojciec zmarł gdy byli niemowlakami i potem ich tylko matka wychowywała? To przecież zupełnie inna przyczyna wychowywania się bez ojca niż gdy ojciec porzucił rodzinę
Przeraża, mnie z jaką łatwością przychodzi ludziom osadzanie innych, nie mając przy tym żadnych informacji. Jest tak wiele roznych sytuacji, ze nie mozna wszystkich wrzucac do jednego wora, to takie prymitywne.
Bo staremu jak coś powiesz to zachowa to dla siebie(to czy ma wyjebane czy szanuje twoją prywatność nie gra roli, zresztą to też świetny przykład, żeby nie poddawać się emocjom, co jest mega toksyczne dla chłopaków)
@PeknietySloik śmiem wątpić, że posiadasz informacje w jakich warunkach sie wychowałam i jak wyglada moja obecna sytuacja życiowa ;) Pozdrawiam i Pieknego Dnia !
@@katryk94 dlatego że szkoda mi kobiet z urojeniami. rozumiem ze się boicie ale przed faktami nie uciekniecie. znam ludzi którzy z warszawy się przeprowadzili do Milanówka właśnie bo ich mamy bały się ,że w Warszawie wpadną w kłopoty no cóż nie pomogło. sprawdź statystyki w Polsce ich się nie prowadzi ale masz z USA. 75% samotnych czarnoskórych matek. 13% USA to czarnoskórzy , którzy popełniają 55% przestępstw. liczby nie kłamią.
@@katryk94 no niestety twoje uczucia nie zakrzywią dla ciebie rzeczywistości. poczytaj zastanów się i pisz... no chyba ze głosujesz na lewice w takim układzie jesteś faktoodporna
Ja mialem kiedyś dziwną historię, wrecz banalną, kiedy to zakochałem sie w takiej jednej Anecie. Śliczniutka była, że szok. Niestety, nawet na mnie nie spojrzała. Byłem dla niej tylko kolegą. Nie dziwię się, bo w porównaniu do wysokich chadów jacy zawsze ją otaczali, to byłem kurduolem (mam 1.74m). Potem wyjechałem na studia, pierwsza praca, itd. itp. Kilka lat się nie widzieliśmy dopóki nie wróciłem do rodzinnego miasta. Aneta nadal tu mieszkała. Ale już jako samotna matka. Co jeszcze ciekawsze, teraz była bardzo uprzejma wobec mnie, bardzo miła taka, aby nie rzec - przymilna. Zajmuję się fotografią i w sumie nie wiem czemu zrobiłem jej córce darmową sesję. Moze dlatego, ze fotografia jest bardziej moim hobby niż sposobem zarabiania. W rzeczywistości pracuję jako inzynier i to jest moim głównym źródłem dochodu. Spotkałem sie z Anetą kilka razy ale nie traktowałem tego jako randki. Po prostu byłem singlem, ona rozwódką wiec lepiej się idzie do kina we dwoje niż w pojedynkę. Kazdy płacił za sienie. Ot, dawni znajomi, i tyle. Nie miałem żalu do Anety za odrzucenie mnie w przeszłości. Teraz, po 30-stce była zupełnie inną osobą. Taki status quo trwałby dalej dopóki nie zauważyłem, że ona sie we mnie "zakochuje" choć wcale o to nie zabiegałem. Lecz im bardziej udawałem, że nie rozumiem jej aluzji, tym bardziej ona nasilała swoje poczynania wobec mnie. Kiedy, wychodzac od niej z mieszkania uslyszałem "zostaniesz?". Oczywiscie chodziło o zostanie na noc, na seks. Nie powiedziała tego wprost ale przeciez nie jestem głupi. Nie zostałem. Najpierw za młodu dawała dupy czadom, a teraz, gdy została sama z dzieckiem, to zacząłem jej siè podobać? Dziekuję, nie skorzystam. To dla mnie żaden interes. Dziewczyna swoją młodość i urodę roztrwoniła na przystojnych chadów, którzy chetnie ją wyruchali, a napompowawszy brzuszek zostawili samą, a teraz ona, gdy jest już po 30-stce przychodzi do mnie z obwisłymi cyckami i nagle mnie chce? Ojej, co za cudowna metamorfoza.
Szacunek za właściwą postawę i decyzję
Klasyka
Browo kumplu 👍
Jeśli rodzice się rozwodzą to znaczy, że nie zasłużyli na przywilej jakim jest wychowanie dziecka. Nie dorośli oni do tego, by wpływać i kształtować rozwijającego się człowieka przez 18 długich lat.
Based
Dzieci w ogóle potrzebują OBOJGA rodziców. Kim będzie w przyszłości chłopak czy dziewczyna gdy mamusia to rozhuśtana emocjonalnie histeryczka, egoistka albo lekkoduch albo wychowuje dzieciaka bezstresowo nie stawiając mu żadnych granic zachowań? Z czasem może i nabierze rozumu, może nie, ale to do ok. 10 roku życia dzieciak chłonie najwięcej z otoczenia. Wtedy gdy matka z ojcem się awanturuje, gdy skacze po pałach żeby złapać ojczyma albo jest rozhisteryzowana po niedawnym rozpadzie związku z ojcem dziecka, gdy jest ciągle zmęczona i na skraju załamania nerwowego bo musi w pojedynkę ogarnąć dziecioka. Ludzie zdają się pamiętać tylko ten czas gdy dzieciak jest nastolatkiem albo wchodzi w dorosłe życie, chociaż wzorce i schematy ma już zakodowane od dawna.
To na kobietach leży odpowiedzialność za to z kim będą używać seks i kto zaleje formę. Jeśli jest samotną matką a ojciec żyje to już jest sygnał ostrzegawczy że nie dokonała właściwego wyboru w tak ważnym temacie.
Nie uciekłem w alkohol i narkotyki. ;) Nie jestem tez zależny od gier komputerowych a porno ogląda niemal cały świat. Co do problemów z nauką i edukacją mam 4 zawody, maturę i nigdy nie powtarzałem klasy ani nie rzuciłem szkoły. Jedziemy dalej. :D Co do związku to nawet ludzie mający oboje rodziców nie zawsze trafiają na miłość swego życia. Chyba, że nie chodzi o prawdziwy związek i miłość tylko jakiś układ. Dalej nie słucham tych bredni....
Niestety ale taki dzieciak jest przegrany. Nawet najlepsza matka nie wychowa syna na normalnego mężczyznę. I światopogląd nie ma tu nic do rzeczy.
Tylko że człowiek w dorosłym życiu może pewne zachowania zmieniać i modyfikować, czyż nie?
@@katryk94 nie zrobisz z poloneza mercedesa. Po 20tce jest już za późno. Człowiek taki jest już nieodwracalnie skrzywiony i może co najwyżej łagodzić skutki i objawy dziecięcych traum. Jest po ptokach.
@@PeknietySloik Czy dziadek, wujek, ojczym nie mogą przynajmniej częściowo zastąpić biologicznego ojca?
@@katryk94 kluczowa jest relacja ojciec-matka. Ciężko o nią z dziadkiem czy wujkiem.
@@PeknietySloik Co w takim razie z chłopcami, których ojciec zmarł gdy byli niemowlakami i potem ich tylko matka wychowywała? To przecież zupełnie inna przyczyna wychowywania się bez ojca niż gdy ojciec porzucił rodzinę
Przeraża, mnie z jaką łatwością przychodzi ludziom osadzanie innych, nie mając przy tym żadnych informacji. Jest tak wiele roznych sytuacji, ze nie mozna wszystkich wrzucac do jednego wora, to takie prymitywne.
Pan nie wygląda na 18 lat
Bo staremu jak coś powiesz to zachowa to dla siebie(to czy ma wyjebane czy szanuje twoją prywatność nie gra roli, zresztą to też świetny przykład, żeby nie poddawać się emocjom, co jest mega toksyczne dla chłopaków)
@PeknietySloik śmiem wątpić, że posiadasz informacje w jakich warunkach sie wychowałam i jak wyglada moja obecna sytuacja życiowa ;)
Pozdrawiam i Pieknego Dnia !
Ja brak ojca tak naprawdę odczuwam teraz.
98% tak z mojego doświadczenia i wszystkich znajomych którzy wychowywali się bez ojca
Dlaczego 98% a nie 97% lub 96%?
@@katryk94 bo nie chcialem pisac 100
@@jerzygibon2225 100% a 98% to różnica, więc nie wprowadzaj w błąd
@@katryk94 dlatego że szkoda mi kobiet z urojeniami. rozumiem ze się boicie ale przed faktami nie uciekniecie. znam ludzi którzy z warszawy się przeprowadzili do Milanówka właśnie bo ich mamy bały się ,że w Warszawie wpadną w kłopoty no cóż nie pomogło. sprawdź statystyki w Polsce ich się nie prowadzi ale masz z USA. 75% samotnych czarnoskórych matek. 13% USA to czarnoskórzy , którzy popełniają 55% przestępstw. liczby nie kłamią.
@@katryk94 no niestety twoje uczucia nie zakrzywią dla ciebie rzeczywistości. poczytaj zastanów się i pisz... no chyba ze głosujesz na lewice w takim układzie jesteś faktoodporna
Samotni ojcowie też mogą patodzieci wychować. Albo po prostu z jakimiś problemami typu depresja.
Albo może być autyzm, chociaż nie jest on nabyty.
i dlatego 97% ojców jest alienowanych, tak, i tak ma pozostać, bo feministka zawsze znajdzie wyjątek.
Matka nie musi udowadniać, że jest dobrą matką.