Brad Pitt to produkt Hollywood. On tam funkcjonuje większość życia. Słońce, słodkie nic nie robienie przerywane czymś co oni nazywają ciężką pracą, a dla nas to żart. My funkcjonujemy inaczej. Jesteśmy jak gladiatorzy, walcząc ze stresem na każdym kroku, wysiłkiem na budowie czy innym kieracie. Nie idziemy na mezoterapię igłową dla gładkiej buźki. Taszczymy wory z zaprawą, skrzynki z narzędziami, paczki po trzydzieści kilo pod drzwi itd. Jesteśmy kółkami w maszynie. Mamy swoje małe marzenia, bliskich dla których wstajemy co rano i zapieprzamy. Życie to nie film, to bieg długodystansowy.
Zgodzę się ale trzeba również pamiętać, że Brad Pitt nie pojawił się na szczycie od razu. Zaczynał pracując w stroju kurczaka w 30 stopniach a jego pierwsze produkcje to trzecioplanowe postacie w sitcomach. Wiadomo, że z taką buźką jak on ma to nawet bez umiejętności aktorskich pewnie skończył by jak jakiś Ian Somerhalder więc życie w luksusie ale Brad to jest cholernie dobry aktor. Gościu rzucił wszystko co miał i pojechał grać w słabych filmach i pracować na raz i no opłaciło się. Trochę farta trochę wyglądu ale jakby siedział na dupie to by nic nie osiągnął.
Ludzie nie zrozumieją że ci ich idole to zwykłe produkty, bogowie w których się wpatrują. Oni nie mają nic wspólnego ze zwykłym życiem a mają tak wiele fanów. Kto jest świadomy ten wie o co chodzi
Myślę,że najważniejsze są geny , ćwiczę głównie na kółkach, nie trzymam diety , byłem na keto około roku i Bardzo schudłem 60 kg /172 cm na oko miałem 10 % tkanki tłuszczowej i źle się czułem,niskie libido a także było mi wciąż zimno,teraz ważę około 70kg w pasie nigdy więcej jak 80 cm.dzisiaj miałem trening a teraz się relaksuje i otwieram drugiego browara.💪
Też tak uważam, że Geny robią robotę. Bez specjalnej diety wbija mi się elegancko masa, a wedle internetów to ja już jestem dawno freskiem genetycznym skoro przeciętny koleś nabiera około 0,5kg masy na msc.
No uzyskanie takiej sylwetki to nie w kij dmuchał i zajmie kapkę więcej aniżeli kilka miesięcy, w każdym razie przeciętnemu Kowalskiemu, czy innemu Smithowi. Pitt może i nie od zawsze biegał na siłownię, ale aktywny fizycznie był na pewno, a od wielu lat ćwiczy regularnie i przede wszystkim, chłop wygrał pierwszą nagrodę na loterii genetycznej. I tu się przyznam, że jego sylwetka z filmu Troja stanowiła dla mnie inspirację, czy raczej impuls, by po latach przerwy wrócić do treningów. I jakoś tak się złożyło, że jak juz wróciłem, to tak mi zostało i trwa po dziś dzień.
O to chodzi, gratki. Dlatego ja zacząłem przygotowania do lata 2025 w styczniu 2024. Serio. Przy 183 cm wzrostu ważyłem ok 96 kg, z BF na poziomie ponad 30%. W rok na wadze zeszło do 82 kg, mięśni trochę przybyło. Cel do lata to kolejne -7kg, co jest całkiem realne i powinno zakończyć transformację. Teraz sobie wyobrazić, że do lata miałbym jeszcze gubić te dodatkowe zeszłoroczne 14kg. Warto planować z wyprzedzeniem, realnie i dać sobie czas. To jak z planowaniem budowy domu trochę.
Ponad rok temu obejrzałem poraz kolejny Fight Club i to jest dla mnie punkt odniesienia. Sylwetka nie napakowana osiągalna. Od tego co widze na insta robi mi sie nie dobrze. Wtedy miałem 180 cm i 85 kg body FAT ponad 20% i kaldun bojowy. Mimo że całe życie budowa Ala Sebix (taki los na loteri genowej) Wkurzylem sie bo nie dalem rady bawić sie w berka z dziecmi. Zjechałem najpierw dieta do 72 kg i 11,5%. Dziś to jest koło 82kg i 15% tłuszczu. Nigdy nie byłem w tak dobrej formie.
bez przesady że w kilka miesięcy dałoby się zrobić taką sylwetkę, poza tym on tak naprawdę ma bardzo płytki ten kaloryfer nic się nie odkleja kompletnie od niego prędzej jego rola i fakt że jest przystojny skłoniłaby kobiety, niż jego sylwetka
Jeszcze 20 - 30 lat temu podobna sylwetkę miała większość wysportowanych nastolatków i młodych facetów. Dzisiaj to ideal. Z drugiej strony moze to i dobrze, ze nie to co pseudo-naturale pokazują na insta.😅
myślę że ludzie często zapominają o jednej najwazniejszej rzeczy... to nie suplementy. nie dieta. tylko dystyplina zmienia sylwetke. ja w pol roku zrzuciłem z siebie 40 kg. budujac przy ty,m miesnie i ktorych nigdy nie sniłem. ale nigdy nie zwolniłem. byłem zmeczony po 12 godzinach pracy. ledwo zyłem ale i tak trening robiłem. jak nie dawałem rady to robiłem wiecej niz było w planie. to przechodzenie wlasnych granic sprawia ze sylwetka sie zmienia. czuje sie teraz o wiele lepiej. poznalem wlasne cialo i wiem ze to dopiero poczatek
Jaki trening robisz ? Szacunek jeżeli po 12h pracy jesteś jeszcze w stanie ćwiczyć, znam ludzi którzy pracują w domu, nie maja zbyt dużo na głowie a za nic nie przekonasz ich do wspólnego wyjścia na siłownie czy choćby na drążki.
Fajnie, że kilka osób wspomniało, jakie konsekwencje może nieść za sobą dążenie do takiej sylwetki, w tym zaburzenia gospodarki hormonalnej. Osiągnięcie tego celu, nawet pod okiem doświadczonego lekarza i eksperta od sportów sylwetkowych, jak Stalowy Szok, to trochę syzyfowa praca. To, co napisali poprzednicy, jest prawdą - taka podróż w kierunku ekstremalnego docięcia sylwetki zaburza gospodarkę hormonalną organizmu. Drastycznie spada siła, co mocno obniża jakość treningów. Co z tego, że osiągasz sylwetkę, na widok której kobiety się oblizują, skoro Twoje libido praktycznie nie istnieje i brakuje Ci siły na cokolwiek? Pit ma jeszcze tę przewagę, że jego proporcje ciała są niemal idealne. Ludzie o niższym wzroście i nieproporcjonalnej budowie często dodatkowo sobie szkodzą - ćwiczenia mogą jeszcze bardziej podkreślić dysproporcje sylwetki, na przykład prowadząc do przodopochylenia miednicy czy garbienia się wskutek nadmiernego trenowania klatki piersiowej. Nie zmienia to jednak faktu, że lepiej być napakowanym „trollem” niż Jabbą the Huttem utuczonym na pierogach, piwie i chipsach.
Czytałem ostatnio książkę pt. "Trening to za mało". Tam trener gwiazd opowiada jak wyglądają przygotowania do zmiany sylwetki. Sporo jest o Craigu i roli Bonda. Jaka pointa? Każdy z nas Panowie by zrobił doskonałą sylwetkę z pomocą całego sztabu ludzi i dostępu do najlepszego sprzętu i prowiantu. Powodzenia dla każdego w nowym roku🎉❤
W moim przypadku wystarczyło zrobić sobie poranną rutynę gdzie wsta2ałem ok-2-3h przed wyjściem do pracy, robiłem pompki, do pracy wtedy idziemy wypoczęci, a że rano wygraliśmy sami ze sobą to nie potrzebujemy się stymulować kawą, cukrem i jedzeniem ogólnie, z czasem zauważamy, że rano jest łatwiej wstać im bardziej naturalnie się odżywiamy. Po 2 miesiącach poczułem wypalenie, ale wtedy zobaczyłem w lustro i zdałem sobie sprawę, że pierwszy raz w życiu osiągnąłem swoją wymarzona sylwetkę i pierwszy raz zobaczyłem na brzuchu sześciopak... wypalenie przerodziło się w motywację :)
Poranną rutynę? Chyba poranne nawyki albo zwyczaje. Zachęcam do sprawdzenia w słowniku co znaczy słowo "rutyna" - nie chciałbym od tego zaczynać dnia 😆
Dobre 15 lat temu dociąłem się do jakichś 10-12% tkanki tłuszczowej. Zjechałem z masą ze dwanaście kilo. Sąsiadki się śliniły na mój widok jak kosiłem trawę . Ale co z tego jak samopoczucie miałem fatalne, spadło mi libido i pojawiły się stany lękowe. Dałem sobie spokój po lecie i wróciłem do starej wagi😊
Niestety, nie do końca może być tak optymistycznie. Przy wzroście 180 cm, wadze 68-70 kg i proporcjonalnie sporej masie mięśniowej budowanej przez 30 lat i tak nie miałem takiej sylwetki :D Genetyka po prostu - choćbym nie wiem jak ćwiczył i miał niski poziom tkanki to na moim brzuchu sześciopak się nie pojawi :(
Z aktorów najbardziej lubię sylwetkę Roberta Patricka. Super wyglądał w samych gaciach gdy tworzyli jego cyfrowego odpowiednika (genialna twarz to inna sprawa). Miłość do Terminatora 2 ma zapewne też niemałe znaczenie w tej ocenie.
Ja nie prowadzę żadnej specjalnej diety, dbam jedynie by zjeść kilka razy w ciągu dnia produkty z białkiem. Trening 3 razy w tygodniu, a tyje jak koń. Jak bym miał podchodzić tak jak trenerzy w necie do treningu jak by to było przygotowanie do lotu w kosmos to by mi się nie chciało wgl trenować. Chociaż mój przykład jest dobry, że real life vs virtual to całkowicie co innego :D i są różne drogi by osiągnąć cel, w moim przypadku małym wysiłkiem.
Moim zdaniem idealna sylwetka ktora wypracował przec całokształt kariery. Estetyczna, docieta, nie przesadzona masa mięśniowa. Jestem podobnej postury ale jestem zbyt leniwy i zbyt kocham piwo by wypracować taką rzeźbę 🤣
mysle ze 95% facetow byloby w stanie zrobic doskonala forme...jakby miec prywatnego trenera, czas i motywacje w postaci kasy na treningi, diete i suplementy....
chodzi o metabolizm każdy co by palił kalorie do 10% by wyglądał ok i nie przypominam sobie roli tego aktora w której by przytył a potem znowu się dociął
"Zawartość tkanki tłuszczowej w momencie nagrywania filmu u Brada Pita wynosi około 10%"???? Totalna bzdura, nie więcej niż 6 a różnicę między 10 a 6 dzieli odległość rowu mariańskiego.
To nie jest 10%. "During the filming of the film, Pitt was sitting at a spectacular 5-6 per cent body fat. Pitt stands at 5'11 which means he probably weighed around the 155 range." 180 cm się zgadza. 155 lbs to jakieś 70 kg ale to nie jest 10% BF.
Gdzies widzialem ranking gdzie byly sylwetki roznych aktorow z filmow z zamazanymi glowami. Byl Arnold, Sly, Rurke, Pitt z tego filmu i paru innych i kobiety wybraly sylwetke pitta jako najladniejszą. Bylem w szoku bo przeciez on jest tu chudy. 😅
Naprawdę ktoś wierzy że obyło się bez poważnych dawek hormonu wzrostu który był wówczas bardzo modny?! I nie ma się co dziwić że był modny skoro dawał tak spektakularne rezultaty!
Ludzie piszą jak on to miał łatwiej bo miał trenerów, żarcie pod nos czy masę czasu, a prawda jest taka że taką formę byłaby wstanie zrobić każda osoba która ma chociaż trochę dyscypliny i nie jest to nic nadzwyczajnego. Popatrzcie jak on wygląda w tym fightclubie XD. Jeśli chcecie tak wyglądać to zamiast pisać komentarze, zacznijcie robić coś w tym kierunku a gwarantuję że taką formę zrobi większość przeciętnych kowalskich w mniej niż rok
Tak to ja wygladalem w 3liceum bez praktycznie zadnego treningu, poza pompkami podciąganiem i kolku na brzuch, trochę biegania i gry w pilke ty jakis oderwany od rzeczywistości jestes ostanimi czasy.
Nie do końca. Poczytaj komentarze a sie przekonasz. Ludzie święcie wierzą, ze takiej sylwetki nie da sie osiągnąć bez dopingu i... prywatnych trenerów i dietetykow. W takim k***a świecie przyszło żyć. 😅
dzisiaj taka sylwetka by nie zdala egzainu, bo jest po prostu za mala. socjale zepsuly glowy ludziom i jedstem praktycznie pewny, ze gdyby film powstal dzisiaj, to aktor w tej roli mialby co najmniej +/- 10 kg miesa wiecej. cos blizej jackmana w roli rosomaka
jak ktoś nie musi pracować i dostaje odpowiednie żarcie kupione przez producentów filmowych to normalne. Jemu zostały tylko lub aż treningi, na które miał sporo czasu
śmieszne jest to co piszesz. zrozumiałbym może gdybyś odnosił się do Toma Hardy'iego albo Christiana Bale z Batmana, gdzie oni musieli się załadować konkretnie i taki Bale ważył 86kg mając raptem 3cm więcej niż Brad Pitt, a to jest sylwetka gdzie gość ma niski %bf to wystarczy nie żreć tyle co żresz i trenować nawet kalistenikę a ty coś takiego piszesz o sylwetce 70kg z zarysowanymi mięśniami
Aby ktoś mnie pokierował jak Tyler? Nie skorzystam z usług kogoś kto nie rozumie tak oczywistego przekazu filmu. Najgorsza antyreklama jaką słyszałem XD
Zależy co dla kogo się liczy. Ja np nie chodzę na siłownie żeby dziewczyny się oglądały albo żeby być dociętym masa siła pierdolnięcie 3 główne powody które daje przewagę nad resztą społeczeństwa 😊 a wygląd to efekt uboczny
Śmieszny jesteś na keto nie masz ataków głodu to po pierwsze i możesz nie jeść nawet 24 godziny bo hormon leptyny się ogarnia. Zresztą widzę twoją sylwetkę i szału nie ma , i nie mówie ci to po to by cię obrazić ale teraz większość tak zwanych trenerów personalnych tak wygląda jak by mi ktoś nie powiedział że to trenerzy personalni nigdy bym nie uwierzył
Ciekawe ile czasu przy ostrym samozaparciu by takiemu przeciętnemu "ulanemu" (z obwisłym brzuchem i cycami) ~40 latkowi zajęło wyrzeźbienie sylwetki, żeby ktoś na plaży mógł na niego popatrzeć i pomyśleć "o kurde ale doyebany - też chcę tak wyglądać" :P. Bo nawet z tomami poradników i dietą co do jednej kalorii to pewnie 3-5 lat.
Ciągle używasz tego samego klakiera, dla pozoru mógłbyś go zmienić, beznadziejnie to z boku wyglada, jakbys miał jednego podopiecznego na przestrzeni miesięcy.
Osiągalne bez problemu i do utrzymania tez bez większego problemu. Zmiana stylu życia, trzymanie racjonalnego makro i kcal. Lekki trening siłowy i spacery. Nic specjalnego. Dyscyplina i uczciwość ze samym sobą. Nie robienie z siebie ofiary. Zaufanie w proces. Mówię z doświadczenia. Mam 35 lat na karku. Od 4 sixpack przez cały rok na brzuchu, a jeszcze 6 lat temu spuchlak z prawie 40 kilogramami nadwagi.
Kurcze, on wcale jakoś super fajnie nie wyglądał. Kaloryfer u anorektyka jest tak samo trudny do osiągnięcia jak duże piersi u otyłej kobiety. I nie sądzę, że właśnie taka sylwetka podoba się kobietom najbardziej.
To on coś zbudował? Taką sylwetkę "zrobiłem" po trzech latach rozbratu z siłownią i w ogóle jakimkolwiek sportem oraz blisko dwóch latach picia alkoholu. Lubię ten kanał, ale mówienie, że Pitt zbudował sylwetkę opierając się o ten film jest co najmniej aberracją. Gdzie on ma pełne mięśnie klatki piersiowej? Wygląda, jakby przejechał po nim walec.
hahah, abstrakcja. Przy docięciu Pita na filmie ma się tak niskie libido, że orgazm praktycznie jest niewyczuwalny. Nie mówiąc już o tym, że siła spada do minimum i nie ma mowy o dźwiganiu jak Clarence. Nie wspominając już o tym, że to na dopingu. Na dłuższą metę nie ma szans być wyżyłowanym na brzuchu, organizm was tak oszuka, że będziecie wpierdalać ciasteczka kilogramami tylko po to aby wrócić do normalnego %bfa
troche masz racji, krotko mowiac post plus srodki na przeczyszczenie, usuniecie nadmiaru wody tez nawet na kreatynie i troszke cwiczen i oto nagle pojawia sie sylwetka brada
W kilka miesięcy nawet przy takich dobrych warunkach jak niski poziom tłuszczu i odpowiednia genetyka to nie zrobisz takiej sylwetki. Poza tym dodam że dla Pitta było łatwo taką sylwetkę zrobić i ogólnie dla aktorów to łatwa robota. Nie wiem jak było naprawdę ale można się domyślić. Najlepsze jedzenie postawione pod nos za kasę. Genetyka już była. Niska masa tłuszczowa była. Czas i możliwości by coś zrobić z sylwetką były. Żadnych obowiązków i innych zawracaczy. Jedyne co musiał to trochę poćwiczyć. Ale i tutaj wchodzą specjalni trenerzy którzy zrobią z ciebie Apolla a pójście do siłowni to dla aktora żaden problem.
piszesz o tych wszystkich trenerach itp jakby to było potrzebne gdzie w fight clubie ten ziomek miał formę osiągalną dla każdego bez większego trudu. Zamiast szukać wymówek to może warto wziąć się do roboty
To ja sie wypowiem jako dlugotrwaly chudzielec.. Wazylem 62kg przy 177cm wzrostu i to nie byla zadna niedowaga,przy tym cwiczylem regularnie i kazdy dawal mi ok 70kg.. Przy moim wzroscie niedowaga jest ponizej 58.7kg.. Sprawdzalem regularnie wskaznik BMI i sie jeszcze lapalem,ale fakt bylem bardzo szczuply,ale klate mialem i cycek tez byl ;)
Pierwsza zasada fightclub: nie rozmawiamy o diuretykach i winstrolu! To jak Zac Efron w Baywatch. BO nie ma sw. Mikolaja, naturalnej kulturysty na zawodach ani aktora w filmie w scenie rozbieranej bez trenera rzucajacego suplami z apteki. Ogarnijcie sie.
@@pawebogaty4123 nie niewiele wiem tylko raczej ty szukasz wymówek. Jaki to problem zrobić taką sylwetkę jak jedyną imponującą rzecz jaką on prezentuje to niski poziom bodyfat. Człowieku, zastanów się co piszesz
Możemy być zatem pewni, że pierwszą zasadą Klubu Stalowej Formy NIE jest: "Nie rozmawiamy o Klubie Stalowej Formy"
Ideałem męskiej sylwetki i moim osobistym idolem jest Makłowicz
Uzyskanie takiej sylwetki nie jest możliwe naturalnie
@@VCFlisciu terapia genowa harnasiem
Wzor
Pewnie dlatego, że to nie tylko marny kucharz a dziennikarzyna.
A moim kucharz Snaf z Gothica ❤
bratt pitt wyglada do tej pory naprawde dobrze i nadal przystojny a ma 60 lat przypominam.
Brad Pitt to produkt Hollywood. On tam funkcjonuje większość życia. Słońce, słodkie nic nie robienie przerywane czymś co oni nazywają ciężką pracą, a dla nas to żart. My funkcjonujemy inaczej. Jesteśmy jak gladiatorzy, walcząc ze stresem na każdym kroku, wysiłkiem na budowie czy innym kieracie. Nie idziemy na mezoterapię igłową dla gładkiej buźki. Taszczymy wory z zaprawą, skrzynki z narzędziami, paczki po trzydzieści kilo pod drzwi itd. Jesteśmy kółkami w maszynie. Mamy swoje małe marzenia, bliskich dla których wstajemy co rano i zapieprzamy. Życie to nie film, to bieg długodystansowy.
a kto ci broni chodzić na mezoterapie?
@@quartosomadreja
Pięknie napisane . 100 % racji .
Zgodzę się ale trzeba również pamiętać, że Brad Pitt nie pojawił się na szczycie od razu. Zaczynał pracując w stroju kurczaka w 30 stopniach a jego pierwsze produkcje to trzecioplanowe postacie w sitcomach. Wiadomo, że z taką buźką jak on ma to nawet bez umiejętności aktorskich pewnie skończył by jak jakiś Ian Somerhalder więc życie w luksusie ale Brad to jest cholernie dobry aktor. Gościu rzucił wszystko co miał i pojechał grać w słabych filmach i pracować na raz i no opłaciło się. Trochę farta trochę wyglądu ale jakby siedział na dupie to by nic nie osiągnął.
Ludzie nie zrozumieją że ci ich idole to zwykłe produkty, bogowie w których się wpatrują. Oni nie mają nic wspólnego ze zwykłym życiem a mają tak wiele fanów. Kto jest świadomy ten wie o co chodzi
Myślę,że najważniejsze są geny , ćwiczę głównie na kółkach, nie trzymam diety , byłem na keto około roku i Bardzo schudłem 60 kg /172 cm na oko miałem 10 % tkanki tłuszczowej i źle się czułem,niskie libido a także było mi wciąż zimno,teraz ważę około 70kg w pasie nigdy więcej jak 80 cm.dzisiaj miałem trening a teraz się relaksuje i otwieram drugiego browara.💪
Też tak uważam, że Geny robią robotę. Bez specjalnej diety wbija mi się elegancko masa, a wedle internetów to ja już jestem dawno freskiem genetycznym skoro przeciętny koleś nabiera około 0,5kg masy na msc.
Najważniejsze są geny. Otwieram drugiego browara
@@kargennt2dokładnie 😂
No uzyskanie takiej sylwetki to nie w kij dmuchał i zajmie kapkę więcej aniżeli kilka miesięcy, w każdym razie przeciętnemu Kowalskiemu, czy innemu Smithowi. Pitt może i nie od zawsze biegał na siłownię, ale aktywny fizycznie był na pewno, a od wielu lat ćwiczy regularnie i przede wszystkim, chłop wygrał pierwszą nagrodę na loterii genetycznej. I tu się przyznam, że jego sylwetka z filmu Troja stanowiła dla mnie inspirację, czy raczej impuls, by po latach przerwy wrócić do treningów. I jakoś tak się złożyło, że jak juz wróciłem, to tak mi zostało i trwa po dziś dzień.
O to chodzi, gratki. Dlatego ja zacząłem przygotowania do lata 2025 w styczniu 2024. Serio. Przy 183 cm wzrostu ważyłem ok 96 kg, z BF na poziomie ponad 30%. W rok na wadze zeszło do 82 kg, mięśni trochę przybyło. Cel do lata to kolejne -7kg, co jest całkiem realne i powinno zakończyć transformację. Teraz sobie wyobrazić, że do lata miałbym jeszcze gubić te dodatkowe zeszłoroczne 14kg. Warto planować z wyprzedzeniem, realnie i dać sobie czas. To jak z planowaniem budowy domu trochę.
Przecież on tam nie miał dużo masy mięśniowej
Niezmiennie twierdzę, że kanonem meskiej sylwetki powinien być M. Perepeczko w roli "Janosika".
Ja jednak wybieram Perepeczkę z 13 posterunku
25 lat temu nie było takiej wiedzy jak teraz. Jeszcze lepsze osiągi by miał w tych czasach.
A może coś o armwrestlingu? W sensie o zawodnikach, takich jak Devon Larratt
Ponad rok temu obejrzałem poraz kolejny Fight Club i to jest dla mnie punkt odniesienia. Sylwetka nie napakowana osiągalna. Od tego co widze na insta robi mi sie nie dobrze. Wtedy miałem 180 cm i 85 kg body FAT ponad 20% i kaldun bojowy. Mimo że całe życie budowa Ala Sebix (taki los na loteri genowej) Wkurzylem sie bo nie dalem rady bawić sie w berka z dziecmi. Zjechałem najpierw dieta do 72 kg i 11,5%. Dziś to jest koło 82kg i 15% tłuszczu. Nigdy nie byłem w tak dobrej formie.
ideałem męskiej sylwetki jest również twarz która komplementuje ciało
bez przesady że w kilka miesięcy dałoby się zrobić taką sylwetkę, poza tym on tak naprawdę ma bardzo płytki ten kaloryfer nic się nie odkleja kompletnie od niego prędzej jego rola i fakt że jest przystojny skłoniłaby kobiety, niż jego sylwetka
Też dobre oświetlenie i sposób w jaki się świeci jego skóra powoduje efekt wow. Pewnie go czymś wysmarowali.
@cukierpuder8881 niesamowite, aktor w filmie jest dobrze oświetlony
Jeszcze 20 - 30 lat temu podobna sylwetkę miała większość wysportowanych nastolatków i młodych facetów. Dzisiaj to ideal. Z drugiej strony moze to i dobrze, ze nie to co pseudo-naturale pokazują na insta.😅
Chłopie ty nie masz pojęcia ile ja czekałem na ten film!
I co sie u ciebie zmieniło po tym filmie?
no a czemu niby zapomnisz o nim za godzinę
To miła informacja. Mam dokładnie takie same parametry: 70 kg, 180 cm, 9% tkanki tłuszczowej. I 50 lat.
myślę że ludzie często zapominają o jednej najwazniejszej rzeczy... to nie suplementy. nie dieta. tylko dystyplina zmienia sylwetke. ja w pol roku zrzuciłem z siebie 40 kg. budujac przy ty,m miesnie i ktorych nigdy nie sniłem. ale nigdy nie zwolniłem. byłem zmeczony po 12 godzinach pracy. ledwo zyłem ale i tak trening robiłem. jak nie dawałem rady to robiłem wiecej niz było w planie. to przechodzenie wlasnych granic sprawia ze sylwetka sie zmienia. czuje sie teraz o wiele lepiej. poznalem wlasne cialo i wiem ze to dopiero poczatek
No i pieknie Życzę zdrówka i co raz lepszej wormy i bez kontuzji 💪😎
@@krisklusi8964dziekuje slicznie ❤❤❤
Jaki trening robisz ? Szacunek jeżeli po 12h pracy jesteś jeszcze w stanie ćwiczyć, znam ludzi którzy pracują w domu, nie maja zbyt dużo na głowie a za nic nie przekonasz ich do wspólnego wyjścia na siłownie czy choćby na drążki.
@@Bekaksh fbw od ponad pol roku
@ polecam kazdemu co mowi ze nie ma czasu. 1.5 h do 2 h konczac na 3 h zalezy od dnia i nagle zycie ma sens
Fajnie, że kilka osób wspomniało, jakie konsekwencje może nieść za sobą dążenie do takiej sylwetki, w tym zaburzenia gospodarki hormonalnej. Osiągnięcie tego celu, nawet pod okiem doświadczonego lekarza i eksperta od sportów sylwetkowych, jak Stalowy Szok, to trochę syzyfowa praca. To, co napisali poprzednicy, jest prawdą - taka podróż w kierunku ekstremalnego docięcia sylwetki zaburza gospodarkę hormonalną organizmu. Drastycznie spada siła, co mocno obniża jakość treningów.
Co z tego, że osiągasz sylwetkę, na widok której kobiety się oblizują, skoro Twoje libido praktycznie nie istnieje i brakuje Ci siły na cokolwiek? Pit ma jeszcze tę przewagę, że jego proporcje ciała są niemal idealne. Ludzie o niższym wzroście i nieproporcjonalnej budowie często dodatkowo sobie szkodzą - ćwiczenia mogą jeszcze bardziej podkreślić dysproporcje sylwetki, na przykład prowadząc do przodopochylenia miednicy czy garbienia się wskutek nadmiernego trenowania klatki piersiowej.
Nie zmienia to jednak faktu, że lepiej być napakowanym „trollem” niż Jabbą the Huttem utuczonym na pierogach, piwie i chipsach.
Bab nie obchodzi libido, one to najchetniej to by w ogole tego mogly nie robic. Dla nich to narzedzie manipulacni i karta przetargowa
Nie tlumaczcie juz swojego lenistwa. Wez sobie piwo i idz na kanape 🍻
Przeciez sylwetka Bradda Pitta jest slaba i byle kto moze ją zrobic w 6-12 miesiecy
A to co piszesz to oklamywanie samego siebie, bo ci sie dupy.ruszyc nie.chxe
Czytałem ostatnio książkę pt. "Trening to za mało". Tam trener gwiazd opowiada jak wyglądają przygotowania do zmiany sylwetki. Sporo jest o Craigu i roli Bonda. Jaka pointa? Każdy z nas Panowie by zrobił doskonałą sylwetkę z pomocą całego sztabu ludzi i dostępu do najlepszego sprzętu i prowiantu. Powodzenia dla każdego w nowym roku🎉❤
...i towarku
@@xynfinitywitaminek, herbatek 😂
Tak, tak, każdy z nas, przestań pierdolic, idź ćwiczyć
Oczywiście że osiągalne. Nigdy nic sobie nie wstrzyknąłem a wyglądam lepiej 😅
W moim przypadku wystarczyło zrobić sobie poranną rutynę gdzie wsta2ałem ok-2-3h przed wyjściem do pracy, robiłem pompki, do pracy wtedy idziemy wypoczęci, a że rano wygraliśmy sami ze sobą to nie potrzebujemy się stymulować kawą, cukrem i jedzeniem ogólnie, z czasem zauważamy, że rano jest łatwiej wstać im bardziej naturalnie się odżywiamy. Po 2 miesiącach poczułem wypalenie, ale wtedy zobaczyłem w lustro i zdałem sobie sprawę, że pierwszy raz w życiu osiągnąłem swoją wymarzona sylwetkę i pierwszy raz zobaczyłem na brzuchu sześciopak... wypalenie przerodziło się w motywację :)
Poranną rutynę? Chyba poranne nawyki albo zwyczaje. Zachęcam do sprawdzenia w słowniku co znaczy słowo "rutyna" - nie chciałbym od tego zaczynać dnia 😆
2:54 pokaż taką sylwetkę, skoro taka masa nie jest tak trudna do uzyskania
Najlepiej wyglądał w filmie ” Troja „ Jeśli chodzi o formę. Sylweta z Podziemnego kręgu jest pikuś przy tym co prezentował tam ✌️ Pozdrawiam.
Oni mają swoich lekarzy i dietetyków...do roli cykl i gotowe...clenbuterol czyni cuda
To jest 10 % bf? Raczej 7, 8%
ale on chyba mial na mysli aktualna a nie ta z filmu
Czyli około 10 wszystko się zgadza
@CichoCiemnyPedrakmial na mysli ta w filmie
To nie jest 7,8 xD
@@panmalvy8663 bzdura, ewidentnie 8, 9%
Dobre 15 lat temu dociąłem się do jakichś 10-12% tkanki tłuszczowej. Zjechałem z masą ze dwanaście kilo. Sąsiadki się śliniły na mój widok jak kosiłem trawę . Ale co z tego jak samopoczucie miałem fatalne, spadło mi libido i pojawiły się stany lękowe. Dałem sobie spokój po lecie i wróciłem do starej wagi😊
Ile miałeś lat?
Brad Pitt ma doskonałą genetykę
Niestety, nie do końca może być tak optymistycznie. Przy wzroście 180 cm, wadze 68-70 kg i proporcjonalnie sporej masie mięśniowej budowanej przez 30 lat i tak nie miałem takiej sylwetki :D Genetyka po prostu - choćbym nie wiem jak ćwiczył i miał niski poziom tkanki to na moim brzuchu sześciopak się nie pojawi :(
Może i sylwetkę Brada Pitta może mieć każdy, ale głowy jego już nie, a na to przecież patrzą przede wszystkim kobiety...
Z aktorów najbardziej lubię sylwetkę Roberta Patricka. Super wyglądał w samych gaciach gdy tworzyli jego cyfrowego odpowiednika (genialna twarz to inna sprawa). Miłość do Terminatora 2 ma zapewne też niemałe znaczenie w tej ocenie.
Ja nie prowadzę żadnej specjalnej diety, dbam jedynie by zjeść kilka razy w ciągu dnia produkty z białkiem. Trening 3 razy w tygodniu, a tyje jak koń. Jak bym miał podchodzić tak jak trenerzy w necie do treningu jak by to było przygotowanie do lotu w kosmos to by mi się nie chciało wgl trenować. Chociaż mój przykład jest dobry, że real life vs virtual to całkowicie co innego :D i są różne drogi by osiągnąć cel, w moim przypadku małym wysiłkiem.
Kiepska reklama
Normalnie 😂
Ale niektórzy to przegrywy w tych komentarzach 🙆🏻♂️
Miałem taką dociętą sylwetke jak Pitt, przy wadze 78kg i 182cm wzrostu, ale może z rok wytrzymalem, za bardzo lubie jeść xd
Ja mam podobnie - 180 cm i 76 kg. Trening przekrojowy. Mogę jeść wszystko. Genetyka.
70kg przy 180cm wzrostu o jakim ideale jest ten film? :D
Moim zdaniem idealna sylwetka ktora wypracował przec całokształt kariery. Estetyczna, docieta, nie przesadzona masa mięśniowa. Jestem podobnej postury ale jestem zbyt leniwy i zbyt kocham piwo by wypracować taką rzeźbę 🤣
Czyli mam sylwetkę Brada Pitta!* **
.
.
.
.
.
* z Fight Club
** plus jakieś 7% body fatu
Robiłem martwy ciąg i usłyszałem czask... 😬
...dobrze, że na siłowni noszę zawsze kask.
stalowy śmiało, zrób taki film jak dziki
mysle ze 95% facetow byloby w stanie zrobic doskonala forme...jakby miec prywatnego trenera, czas i motywacje w postaci kasy na treningi, diete i suplementy....
historia stalowego po tym odcinku "brad pitt filmiki bez koszulki"
chodzi o metabolizm każdy co by palił kalorie do 10% by wyglądał ok i nie przypominam sobie roli tego aktora w której by przytył a potem znowu się dociął
Jak dolaczyc na discorda
Dobre oświetlenie robi swoje. Jakby stanął obok gościa z wyższym bf, ważącego 85-90kg przy takim samym wzroście to byłby szczawik po prostu.
"Zawartość tkanki tłuszczowej w momencie nagrywania filmu u Brada Pita wynosi około 10%"???? Totalna bzdura, nie więcej niż 6 a różnicę między 10 a 6 dzieli odległość rowu mariańskiego.
Hmmm ważę 78kg i mam 179cm, więc licząc 1kg miesięczne, do lipca coś może uda się zejść do 72-73??
Kilka miesięcy porządnej redukcji i wyglądałbym podobnie. A nawet lepiej, bo nie omijam nóg 😀
Cytując trenera Pawła " do dobrej formy to mu brakuje 30 kg"
Na dzisiejsze Czasy Brad Pitt to jest szczypior
Status społeczny + kupa $$$ = tak Brad Pitt zbudował ideał "sylwetki" 😉
To nie jest 10%.
"During the filming of the film, Pitt was sitting at a spectacular 5-6 per cent body fat. Pitt stands at 5'11 which means he probably weighed around the 155 range."
180 cm się zgadza. 155 lbs to jakieś 70 kg ale to nie jest 10% BF.
Przeciez on moze miec diete za "milion" i trenera za "dwa milony" my tu nie mozemy sie porownywac😊
Gdzies widzialem ranking gdzie byly sylwetki roznych aktorow z filmow z zamazanymi glowami. Byl Arnold, Sly, Rurke, Pitt z tego filmu i paru innych i kobiety wybraly sylwetke pitta jako najladniejszą. Bylem w szoku bo przeciez on jest tu chudy. 😅
Można zwrócić uwage na sylwetke Brada Pitta w filmie fury.Pokazano tam jego bardzo dobrze uformowane mięśnie brzucha
A może travis fimmel z Vikings teraz ?
Fimmel w Tarzanie miał podobna sylwetkę co Pitt w Right Clubie.
Naprawdę ktoś wierzy że obyło się bez poważnych dawek hormonu wzrostu który był wówczas bardzo modny?! I nie ma się co dziwić że był modny skoro dawał tak spektakularne rezultaty!
Spektakularne rezultaty? Hormon wzrostu? Serio wszyscy myślą że żeby mieć taką sylwetkę trzeba brać środki dopingujące? Co się z wami ludzie dzieje…
Nie wydaje mi się żeby miał tylko 70 kg podczas Fight Club. Myślę, że 75 kg spokojnie, przy 180 wzrostu.
Teraz podaj na jakiej podstawie to stwierdziles?Wizualnie?Pracowales przuy filmie?Trenowales go?:D
To pytanie retoryczne ;)
też dałbym mu wiecej. 75-77 kg.
"Fight club" to w tlumaczeniu na polski "Podziemny krąg". Ucz sie języków Stalowy ...
Ludzie piszą jak on to miał łatwiej bo miał trenerów, żarcie pod nos czy masę czasu, a prawda jest taka że taką formę byłaby wstanie zrobić każda osoba która ma chociaż trochę dyscypliny i nie jest to nic nadzwyczajnego. Popatrzcie jak on wygląda w tym fightclubie XD. Jeśli chcecie tak wyglądać to zamiast pisać komentarze, zacznijcie robić coś w tym kierunku a gwarantuję że taką formę zrobi większość przeciętnych kowalskich w mniej niż rok
Przecież to zwykły szczur😅😅😅
Celuje raczej na sylwetke z troii
Tak to ja wygladalem w 3liceum bez praktycznie zadnego treningu, poza pompkami podciąganiem i kolku na brzuch, trochę biegania i gry w pilke ty jakis oderwany od rzeczywistości jestes ostanimi czasy.
Nie do końca. Poczytaj komentarze a sie przekonasz. Ludzie święcie wierzą, ze takiej sylwetki nie da sie osiągnąć bez dopingu i... prywatnych trenerów i dietetykow. W takim k***a świecie przyszło żyć. 😅
A czemu by nie? Normalna sylwetka, kazdy po roku, czy po pol roku moze taka zrobic, jesli nie jest gruby
Nie może po roku ma pewno kazdy
Ale jak to robić nogi? A trener Paweł mówił, że nie trzeba robić nóg, bo rosną od chodzenia to po co i jeszcze głupie kontuzje można sobie zrobić
dzisiaj taka sylwetka by nie zdala egzainu, bo jest po prostu za mala. socjale zepsuly glowy ludziom i jedstem praktycznie pewny, ze gdyby film powstal dzisiaj, to aktor w tej roli mialby co najmniej +/- 10 kg miesa wiecej. cos blizej jackmana w roli rosomaka
Pitt miał 180cm i 70kg?
Ja mam 180 z hakiem i jakieś 70kg
Przecież sylwetka Brada jest słaba. Zobacz jaką sylwetkę miał Miles O’Keeffe na planie filmu Tarzan.
jak ktoś nie musi pracować i dostaje odpowiednie żarcie kupione przez producentów filmowych to normalne. Jemu zostały tylko lub aż treningi, na które miał sporo czasu
Serio twierdzisz że tylko w takiej sytuacji jest się w stanie zrobić taką formę? Dużo masz takich wymówek?
wymówki, wymówki, polaku ty kurwa
śmieszne jest to co piszesz. zrozumiałbym może gdybyś odnosił się do Toma Hardy'iego albo Christiana Bale z Batmana, gdzie oni musieli się załadować konkretnie i taki Bale ważył 86kg mając raptem 3cm więcej niż Brad Pitt, a to jest sylwetka gdzie gość ma niski %bf to wystarczy nie żreć tyle co żresz i trenować nawet kalistenikę a ty coś takiego piszesz o sylwetce 70kg z zarysowanymi mięśniami
W Hollywood oni zawsze na bombie + mieli najlepszych trenerów. Np. Stallone miał Columbu
@@marianpe5773 no napewno, każdy na bombie. a tutaj to nawet na trenie
Aby ktoś mnie pokierował jak Tyler? Nie skorzystam z usług kogoś kto nie rozumie tak oczywistego przekazu filmu. Najgorsza antyreklama jaką słyszałem XD
Gdyby Marek Perypeczko miał dostęp do tego co Arnold Schwarzenegger to jego Sylwetka była by lepsza? Żyjący między nami Bóg...
Zależy co dla kogo się liczy. Ja np nie chodzę na siłownie żeby dziewczyny się oglądały albo żeby być dociętym masa siła pierdolnięcie 3 główne powody które daje przewagę nad resztą społeczeństwa 😊 a wygląd to efekt uboczny
Dwa słowa dla hejterów Pita. Skoro to takie proste tak wyglądać w temacie muskulatury to dlaczego tak nie wyglądasz... 😅
😂😂😂
Śmieszny jesteś na keto nie masz ataków głodu to po pierwsze i możesz nie jeść nawet 24 godziny bo hormon leptyny się ogarnia. Zresztą widzę twoją sylwetkę i szału nie ma , i nie mówie ci to po to by cię obrazić ale teraz większość tak zwanych trenerów personalnych tak wygląda jak by mi ktoś nie powiedział że to trenerzy personalni nigdy bym nie uwierzył
Widzę że "ideałem męskiej sylwetki" jest teraz ta spotykana u co drugiego robotnika budowlanego........
Ciekawe ile czasu przy ostrym samozaparciu by takiemu przeciętnemu "ulanemu" (z obwisłym brzuchem i cycami) ~40 latkowi zajęło wyrzeźbienie sylwetki, żeby ktoś na plaży mógł na niego popatrzeć i pomyśleć "o kurde ale doyebany - też chcę tak wyglądać" :P. Bo nawet z tomami poradników i dietą co do jednej kalorii to pewnie 3-5 lat.
Co?! Miał trochę mięśni, ale bez przesady.
Nie rozmawiamy o klubie
Ciągle używasz tego samego klakiera, dla pozoru mógłbyś go zmienić, beznadziejnie to z boku wyglada, jakbys miał jednego podopiecznego na przestrzeni miesięcy.
Osiągalne bez problemu i do utrzymania tez bez większego problemu. Zmiana stylu życia, trzymanie racjonalnego makro i kcal. Lekki trening siłowy i spacery. Nic specjalnego. Dyscyplina i uczciwość ze samym sobą. Nie robienie z siebie ofiary. Zaufanie w proces.
Mówię z doświadczenia. Mam 35 lat na karku. Od 4 sixpack przez cały rok na brzuchu, a jeszcze 6 lat temu spuchlak z prawie 40 kilogramami nadwagi.
Świetnie wyglądał Edward Norton w American History X. Tutaj Brad jest za chudy
Kurcze, on wcale jakoś super fajnie nie wyglądał. Kaloryfer u anorektyka jest tak samo trudny do osiągnięcia jak duże piersi u otyłej kobiety.
I nie sądzę, że właśnie taka sylwetka podoba się kobietom najbardziej.
Myślę, że większość kobiet wybrałaby takiego typa niż przysłowiowego wielkiego chłopa
Nikt nie lubi skrajności a anorektyk i wielki chłop właśnie takimi są.
Anorektyk😂
To co powiedzieć o Bale'u w Mechaniku
Myślę że kobiety wola kogoś takiego niż sterydziarza co to mu bebzol wystaje
@@Thekrolik1910 Bale to jest inna liga zupełnie :)
Złamałeś pierwszą i drugą zasadę
Ideał? Chyba dla ciebie. Toż to szczypior 😂
Co wy guru z siłowni macie z tym keto ze zlę i zlę ja cwicze siłowo z keto
Jedz normalna zbilansowana diete i nie fisuj. Keto to produkt medialny marketingowy i szkodliwy. Niebawem się przekonasz
@hassium70 a możesz coś więcej?
@@hassium70 powiedz to chorym na padaczkę lekooporną ok ok
To on coś zbudował? Taką sylwetkę "zrobiłem" po trzech latach rozbratu z siłownią i w ogóle jakimkolwiek sportem oraz blisko dwóch latach picia alkoholu. Lubię ten kanał, ale mówienie, że Pitt zbudował sylwetkę opierając się o ten film jest co najmniej aberracją. Gdzie on ma pełne mięśnie klatki piersiowej? Wygląda, jakby przejechał po nim walec.
Ja taka sylwetke jak ma Brad pit to zrobilem jedzac chipsy codziennie i lody i nie chodzac na silownie
HGH, TRT
Szokujesz!
Haha odrobina cierpliwości cyk masz Brada pita😢
hahah, abstrakcja. Przy docięciu Pita na filmie ma się tak niskie libido, że orgazm praktycznie jest niewyczuwalny. Nie mówiąc już o tym, że siła spada do minimum i nie ma mowy o dźwiganiu jak Clarence. Nie wspominając już o tym, że to na dopingu. Na dłuższą metę nie ma szans być wyżyłowanym na brzuchu, organizm was tak oszuka, że będziecie wpierdalać ciasteczka kilogramami tylko po to aby wrócić do normalnego %bfa
troche masz racji, krotko mowiac post plus srodki na przeczyszczenie, usuniecie nadmiaru wody tez nawet na kreatynie i troszke cwiczen i oto nagle pojawia sie sylwetka brada
Przecież on w Fight Club wyglądał jak anorektyk, sama skóra i kości
Prawda. W Troii wyglądał mega imponująco.
@ zgadzam się
łysy
Postanowienia są dla podludzi
W kilka miesięcy nawet przy takich dobrych warunkach jak niski poziom tłuszczu i odpowiednia genetyka to nie zrobisz takiej sylwetki. Poza tym dodam że dla Pitta było łatwo taką sylwetkę zrobić i ogólnie dla aktorów to łatwa robota. Nie wiem jak było naprawdę ale można się domyślić. Najlepsze jedzenie postawione pod nos za kasę. Genetyka już była. Niska masa tłuszczowa była. Czas i możliwości by coś zrobić z sylwetką były. Żadnych obowiązków i innych zawracaczy. Jedyne co musiał to trochę poćwiczyć. Ale i tutaj wchodzą specjalni trenerzy którzy zrobią z ciebie Apolla a pójście do siłowni to dla aktora żaden problem.
piszesz o tych wszystkich trenerach itp jakby to było potrzebne gdzie w fight clubie ten ziomek miał formę osiągalną dla każdego bez większego trudu. Zamiast szukać wymówek to może warto wziąć się do roboty
70kg przy 180cm? To lekkie niedożywienie chyba.
No raczej. Mam teraz taką chudzinkę na treningach. 175cm 59kg. Po ponad roku treningów dobija do 68kg i nadal wygląda BARDZO szczupło.
To po prostu szczupła sylwetka , do niedożywienia trochę brakuje 😊
Ja mam 193cm i ważę 77😁
To ja sie wypowiem jako dlugotrwaly chudzielec.. Wazylem 62kg przy 177cm wzrostu i to nie byla zadna niedowaga,przy tym cwiczylem regularnie i kazdy dawal mi ok 70kg.. Przy moim wzroscie niedowaga jest ponizej 58.7kg.. Sprawdzalem regularnie wskaznik BMI i sie jeszcze lapalem,ale fakt bylem bardzo szczuply,ale klate mialem i cycek tez byl ;)
To praktycznie srodek przedzialu prawidlowej wagi. Niestety społeczeństwo jest coraz bardziej otyle i to zaburza skalę.
Pierwsza zasada fightclub:
nie rozmawiamy o diuretykach i winstrolu!
To jak Zac Efron w Baywatch.
BO
nie ma sw. Mikolaja, naturalnej kulturysty na zawodach ani aktora w filmie w scenie rozbieranej bez trenera rzucajacego suplami z apteki.
Ogarnijcie sie.
Jesli twierdzisz, ze takiej sylwetki jak Pitt w tym filmie nie da sie zbudować naturalnie to mi cie szczerze zal😅
Stworzył organizację terrorystyczną trudno nazywać Sigmą
To proste - genami. Nie chcę za tę poradę pieniędzy nic.
Nie geny a raczej minimalny poziom dyscypliny, bo jego forma nie jest żadnym wyczynem do osiągnięcia. Jedyne co to mały poziom tkanki tłuszczowej
@nefo1363 widzę, że jeszcze niewiele wiesz
@@pawebogaty4123 nie niewiele wiem tylko raczej ty szukasz wymówek. Jaki to problem zrobić taką sylwetkę jak jedyną imponującą rzecz jaką on prezentuje to niski poziom bodyfat. Człowieku, zastanów się co piszesz
@@pawebogaty4123 taka sylwetka jest w banalny sposób osiągalna dla każdego kto wie jak trenować i co robić, a nie jest to mocno skomplikowane
70 kg😂😂😂
Ja taki "ideał" zrobiłem w trzy miesiące
Tylko ketoza