Cześć, poruszyłeś temat, który od dawna siedzi mi w głowie. Myślę, że wynika to z czasów których żyjemy. Nieustanny pośpiech, większość rzeczy dzieje się szybciej wg mnie przez rozwój internetu. Np nasi rodzice, dziadkowie nie musieli się tak śpieszyć, jak się czegoś nie dało zrobić na teraz, to mogło poczekać. Klienci są coraz bardziej rozpieszczeni, wszystko musi być na ,,już'', a potem wszyscy się nakręcają i z każdym rokiem życie coraz bardziej przyśpiesza. Do tego ,,kołcze" cały czas mówią, żeby robić coraz szybciej i więcej, więcej kursów, ksiązek, wiedzy itd i rodzą się wyrzuty sumienia. Niby robi się coraz więcej, a jednak ciągle za mało. Warto jest wyznaczać cele i je realizować, ale często porywamy się z motyką na słońce. Jak dla mnie beztroskie chwile, które spędzamy z najbliższymi oraz robiąc rzeczy, które sprawiają nam przyjemność i zapominamy o całym świecie, dają niesamowite szczęście.
Wiesz, ciekawa obserwacja. Mam 20 lat. Poznalem Polską "Internet-krainę" dosyć dobrze. Po czasie przestalem uczeszczac na YT. Twoja twarz niespodziewanie pojawila mi sie na IG podczas scrolla. Obejrzawszy parę filmów. Pierwszy raz w życiu mam wrażenie, że oglądam człowieka, który mówi to (a nawet więcej), co ja chciałbym "światu" przekazać. Jesteś moją inspiracją do zmiany. Jesteś moim głosem rozsądku, który w tak wspaniały sposób wybrzmiewa z głośników mojego telefonu. Poniekąd, medium, w które nie uwierzyłbym do niedawna. Szacunek, pozdrowionka! Powodzenia na szlaku.
Cześć,
poruszyłeś temat, który od dawna siedzi mi w głowie. Myślę, że wynika to z czasów których żyjemy. Nieustanny pośpiech, większość rzeczy dzieje się szybciej wg mnie przez rozwój internetu. Np nasi rodzice, dziadkowie nie musieli się tak śpieszyć, jak się czegoś nie dało zrobić na teraz, to mogło poczekać. Klienci są coraz bardziej rozpieszczeni, wszystko musi być na ,,już'', a potem wszyscy się nakręcają i z każdym rokiem życie coraz bardziej przyśpiesza. Do tego ,,kołcze" cały czas mówią, żeby robić coraz szybciej i więcej, więcej kursów, ksiązek, wiedzy itd i rodzą się wyrzuty sumienia. Niby robi się coraz więcej, a jednak ciągle za mało. Warto jest wyznaczać cele i je realizować, ale często porywamy się z motyką na słońce. Jak dla mnie beztroskie chwile, które spędzamy z najbliższymi oraz robiąc rzeczy, które sprawiają nam przyjemność i zapominamy o całym świecie, dają niesamowite szczęście.
Wiesz, ciekawa obserwacja. Mam 20 lat. Poznalem Polską "Internet-krainę" dosyć dobrze. Po czasie przestalem uczeszczac na YT. Twoja twarz niespodziewanie pojawila mi sie na IG podczas scrolla. Obejrzawszy parę filmów. Pierwszy raz w życiu mam wrażenie, że oglądam człowieka, który mówi to (a nawet więcej), co ja chciałbym "światu" przekazać. Jesteś moją inspiracją do zmiany. Jesteś moim głosem rozsądku, który w tak wspaniały sposób wybrzmiewa z głośników mojego telefonu. Poniekąd, medium, w które nie uwierzyłbym do niedawna. Szacunek, pozdrowionka! Powodzenia na szlaku.
❤
Dzięki za ten film!
Uwielbiam te filmy
Idealne słuchowisko nie wiem skąd! :)
W świecie don Kichotów to Sancho Pansa żyje naprawdę