Bardzo dobry poradnik:) cykline poznałem w zeszłym roku, kiedys koreczki pomagały z papierem ale nigdy nie było pewności co do równomiernego ścierania materiału. Dobrze obejrzeć kolegę po fachu!
Dzięki Patryk 🙂 Miło że oglądałeś. Papiery w listkach są bardzo różnej jakości, dlatego efekt także bywa bardzo różny. Ja najbardziej polubiłem kovax-a za bardzo jednolite zmatowienie, szybkość i precyzję pracy oraz wydajność. A ty z jakich korzystasz ?
@@detailshinelab1056 ja raz sie przejechalem na papierze „no name” ktory miał być 2500 a okazał sie byc 240😂 a to juz mega ciezko wyprowadzic- teraz przesiadlem sie na 3m chwilowo zanim nic nowego mnie nie porwie
Ja z 3M na kovax-a się właśnie się przesiadałem. Cena może wydaje się wysoką, ale jak to nieraz bywa coś za coś. A Tolecut nie zapycha się jak 3M i jak dla mnie wygodniej i wydajniej. Więc jak nie próbowałeś to polecam
Dziękuję Sposobów na usuwanie niedoskonałości jest znacznie więcej, zależnie od oczekiwanego efektu, używanych narzędzi, i preferencji osobistych. Materiał który tutaj zamieściłem, ogranicza się tylko do jednej z wielu metod, a ty z jakiej metody korzystasz?
Dziękuję Chciałbym poświęcić mu nieco więcej czasu i uwagi następnym razem. Jako że nie jest to komercyjna działalność, brakowało mi na to czasu. Mam jednak nadzieję w najbliższym czasie troszkę się wiecej pobawić.
Ile minęło czasu od lakierowania do polerowania? Zajmuje się tym zawodowo(polerowaniem po lakierowaniu) , niestety na pastach 3M i rotacji, często po myciu auta wychodzą "placki" po Trizact 3000. Od kilku dni kombinuje z pastami indasa, trochę rupesa. Niestety efekt podobny... 🙄
To bardzo powszechny problem i nie ma się co oszukiwać większość z nas tego doświadczyła lub doświadcza. Ważny jest cały proces od początku do końca. Pasta 3M może i nie jest całkiem zła, ale wiele potrafi zatuszować 😔. Jak się domyślam pracujesz na gąbkach ?
A czasu szczerze nie pamiętam. Zazwyczaj od 3 dni do miesiąca do mnie trafiają z blacharni. Czasem jeszcze elektryka i mechanika i tak schodzi. Bywa choć to raczej rzadko że w ten sam lub na drugi dzień.
Tak pracuje na gąbkach, aczkolwiek od wczoraj tematy ogarniam pasta Indasa i twardą gąbką indasa. Nieco dłużej szlifuje p3000 i problem "placków" zniknął. Ja poleruje auta, które były lakierowane dzień lub dwa dni wcześniej. Od dzwona trafi się auto, które stoi kilka dni. Dzisiaj dodatkowo po polerce wymylem pastę zmywaczem i wygrzałem promiennikiem (wygrzewalem oczka) i w dwóch miejscach pokazalo się odrobinę zmatowienia. Także indasa i ich gąbka daje radę, z futrem boję się atakować tak świeży lakier.
Wydłużenie czasu pracy na trizac 3M 3000, to bardzo dobre posunięcie. Odtłuszczenie również będzie pomocne. Jeżeli masz świeży i plastyczny lakier to na rotacji futro traci sens, bo nie ma potrzeby tak mocno jechać, a wykończenie jest znacznie gorsze. Pomyśl też o oświetleniu punktowym podczas pracy ktore będziesz mógł sobie ustawiać na konkretne miejsca. Jeżeli to możliwe możesz się przesiąść na mocną maszynę DA, sam byłem długo sceptyczny ale już na maszynie z filmu byłem w stanie przyspieszyć nieznacznie polerowanie. W chwili obecnej posiadam Evoxa HDQ21 i Evoxa HDQ15 , obie robią świetną robotę i przyspieszają prace. Co do pasty tnącej spróbuj też z Evoxy Sleeker #01 na ich padzie zielonym na niskim profilu., finisz używam innej firmy. Jak chcesz możemy się zgadać na messenger to coś jeszcze podpowiem.
Jeżeli chodzi o maszyny DA mam dwie Krauss shinaster S21 i s75 ale to do detailingu "po robocie". Niestety w pracy mają nieco inne podejście do tematu (szefowie), ale powoli urabiam temat 😉. Oświetlenie mam punktowe ledowe na suficie plus lampa przenośna, dzisiaj z powodzeniem spolerowane kolejne kilka aut. Mam jeszcze jeden szczegół do dopracowania, mianowicie jeden z lakierników kładzie grubo materiał i przypuszczam skraca czas wysychania, przez co lakier nawet po dwóch dniach jest gumowaty. Co za tym idzie, ciężko wypolerować "gumę" i wychodzą placki.
W takim przypadku jedyne rozsądne, ścięcie do poziomu lakieru. Aby nie było widać nierównośc, pozostawiając resztę w lakierze. Są oczywiście wyjątki kiedy pokuszę się o głębsze wycięcie, muszę mieć jednak pewność że coś to zmieni.
Ja to nie bardzo rozumiem pytania. Poniżej to gdzie to wtrącenie jest w lakierze bazowym? Jeżeli tak to nic z tym nie zrobisz. Chyba, że chodzi o oczka w lakierze bezbarwnym które wyglądają jak małe kraterki to zmatowić delikatnie i uzupełnić lakierem bezbarwnym za pomocą mini pędzelka tak żeby był nadmiar a później zrobić to co tutaj kolega pokazuje na filmie.
Tak zrozumiałem to pytanie. Takie sytuacje jak widzę wiesz ze się zdążają. Wiem że na pewnym etapie doświadczenia, pytanie może wydawać się mało sensowne. Jednak zawsze warto pytać. Zdarzały się np wyjątki gdzie udało się wyciągnąć śmietka (nie dokładnie wtrącenie) i zakropić lakierem bezbarwnym. To jednak tylko wyjątek.
Bardzo dobry poradnik:) cykline poznałem w zeszłym roku, kiedys koreczki pomagały z papierem ale nigdy nie było pewności co do równomiernego ścierania materiału. Dobrze obejrzeć kolegę po fachu!
Dzięki Patryk 🙂
Miło że oglądałeś.
Papiery w listkach są bardzo różnej jakości, dlatego efekt także bywa bardzo różny. Ja najbardziej polubiłem kovax-a za bardzo jednolite zmatowienie, szybkość i precyzję pracy oraz wydajność.
A ty z jakich korzystasz ?
@@detailshinelab1056 ja raz sie przejechalem na papierze „no name” ktory miał być 2500 a okazał sie byc 240😂 a to juz mega ciezko wyprowadzic- teraz przesiadlem sie na 3m chwilowo zanim nic nowego mnie nie porwie
Ja z 3M na kovax-a się właśnie się przesiadałem. Cena może wydaje się wysoką, ale jak to nieraz bywa coś za coś. A Tolecut nie zapycha się jak 3M i jak dla mnie wygodniej i wydajniej.
Więc jak nie próbowałeś to polecam
Świetna robota :D
Dziękuję
Sposobów na usuwanie niedoskonałości jest znacznie więcej, zależnie od oczekiwanego efektu, używanych narzędzi, i preferencji osobistych. Materiał który tutaj zamieściłem, ogranicza się tylko do jednej z wielu metod, a ty z jakiej metody korzystasz?
Dobra robota!
Super poradnik
Super film pozdrawiam! :)
Dziękuję
Chciałbym poświęcić mu nieco więcej czasu i uwagi następnym razem. Jako że nie jest to komercyjna działalność, brakowało mi na to czasu. Mam jednak nadzieję w najbliższym czasie troszkę się wiecej pobawić.
Ile minęło czasu od lakierowania do polerowania? Zajmuje się tym zawodowo(polerowaniem po lakierowaniu) , niestety na pastach 3M i rotacji, często po myciu auta wychodzą "placki" po Trizact 3000. Od kilku dni kombinuje z pastami indasa, trochę rupesa. Niestety efekt podobny... 🙄
To bardzo powszechny problem i nie ma się co oszukiwać większość z nas tego doświadczyła lub doświadcza. Ważny jest cały proces od początku do końca. Pasta 3M może i nie jest całkiem zła, ale wiele potrafi zatuszować 😔. Jak się domyślam pracujesz na gąbkach ?
A czasu szczerze nie pamiętam. Zazwyczaj od 3 dni do miesiąca do mnie trafiają z blacharni. Czasem jeszcze elektryka i mechanika i tak schodzi. Bywa choć to raczej rzadko że w ten sam lub na drugi dzień.
Tak pracuje na gąbkach, aczkolwiek od wczoraj tematy ogarniam pasta Indasa i twardą gąbką indasa. Nieco dłużej szlifuje p3000 i problem "placków" zniknął. Ja poleruje auta, które były lakierowane dzień lub dwa dni wcześniej. Od dzwona trafi się auto, które stoi kilka dni. Dzisiaj dodatkowo po polerce wymylem pastę zmywaczem i wygrzałem promiennikiem (wygrzewalem oczka) i w dwóch miejscach pokazalo się odrobinę zmatowienia. Także indasa i ich gąbka daje radę, z futrem boję się atakować tak świeży lakier.
Wydłużenie czasu pracy na trizac 3M 3000, to bardzo dobre posunięcie. Odtłuszczenie również będzie pomocne.
Jeżeli masz świeży i plastyczny lakier to na rotacji futro traci sens, bo nie ma potrzeby tak mocno jechać, a wykończenie jest znacznie gorsze. Pomyśl też o oświetleniu punktowym podczas pracy ktore będziesz mógł sobie ustawiać na konkretne miejsca.
Jeżeli to możliwe możesz się przesiąść na mocną maszynę DA, sam byłem długo sceptyczny ale już na maszynie z filmu byłem w stanie przyspieszyć nieznacznie polerowanie. W chwili obecnej posiadam Evoxa HDQ21 i
Evoxa HDQ15 , obie robią świetną robotę i przyspieszają prace. Co do pasty tnącej spróbuj też z Evoxy Sleeker #01 na ich padzie zielonym na niskim profilu., finisz używam innej firmy.
Jak chcesz możemy się zgadać na messenger to coś jeszcze podpowiem.
Jeżeli chodzi o maszyny DA mam dwie Krauss shinaster S21 i s75 ale to do detailingu "po robocie". Niestety w pracy mają nieco inne podejście do tematu (szefowie), ale powoli urabiam temat 😉. Oświetlenie mam punktowe ledowe na suficie plus lampa przenośna, dzisiaj z powodzeniem spolerowane kolejne kilka aut. Mam jeszcze jeden szczegół do dopracowania, mianowicie jeden z lakierników kładzie grubo materiał i przypuszczam skraca czas wysychania, przez co lakier nawet po dwóch dniach jest gumowaty. Co za tym idzie, ciężko wypolerować "gumę" i wychodzą placki.
a jeśli wtrącenie jest poniżej lakieru bezbarwnego?
W takim przypadku jedyne rozsądne, ścięcie do poziomu lakieru. Aby nie było widać nierównośc, pozostawiając resztę w lakierze. Są oczywiście wyjątki kiedy pokuszę się o głębsze wycięcie, muszę mieć jednak pewność że coś to zmieni.
Ja to nie bardzo rozumiem pytania. Poniżej to gdzie to wtrącenie jest w lakierze bazowym? Jeżeli tak to nic z tym nie zrobisz. Chyba, że chodzi o oczka w lakierze bezbarwnym które wyglądają jak małe kraterki to zmatowić delikatnie i uzupełnić lakierem bezbarwnym za pomocą mini pędzelka tak żeby był nadmiar a później zrobić to co tutaj kolega pokazuje na filmie.
Tak zrozumiałem to pytanie. Takie sytuacje jak widzę wiesz ze się zdążają. Wiem że na pewnym etapie doświadczenia, pytanie może wydawać się mało sensowne. Jednak zawsze warto pytać. Zdarzały się np wyjątki gdzie udało się wyciągnąć śmietka (nie dokładnie wtrącenie) i zakropić lakierem bezbarwnym. To jednak tylko wyjątek.