Mam MS170 od niedawna i jestem bardzo zadowolony. Do lasu zabieram zawsze poza paliwem i olejem klucze, drugą świecę, prowadnicę z łańcuchem, albo drugą piłę. Zdejmowanie pokrywy nie stanowi problemu, chociaż w moim chińczyku lider rg2600 oslonę odkręca się palcami, za to pokrywę sprzęgla ( czy jakoś tak) trzeba odkręcać kluczem i imbusem. Przedmuchiwałem filtr w MS170, ale po Twoim filmie muszę odręcić obudowę gaźnika i zobaczyć co tam się dzieje. Wspomniałem o swoim chińczyku i chętnie zobaczę film z serwisu podobnych gałęziówek marketowych (lider, faworyt,handy itp). Moja chodzi już cztery lata i nie jeden się zdziwił co poza gałązkami ta piłeczka pocięła. Pozdrawiam
2 роки тому
MS 170 fajna zgrabna piła. Jest trochę delikatna. Ale jak ktoś dba to potrafi posłużyć. Co do chińskich pił , było już co nie co na kanale. Bo dość często do mnie trafiają. Ja również mam chińską piłę. I powiem szczerze, sam jestem zdziwiony jak mi to pracuje. Pozdrawiam serdecznie.
A wlasnie ze wynika ze zlej obslugi uzytkownika. Wciskal przelacznik na ssanie na sile bez wczesniejszego wcisniecia obu dzwigni gazu. W ten sposob walek wielofunkcyjny (dzwignia) wyskoczyla w gore a blaszka zestykowa w dol. Wina uzytkownika a raczej blad w postaci nie przeczytania instrukcji obslugi. Tyle....
Mam znajomego który w okolicy naprawia takie pilarki. Kiedyś powiedział mi że osobiście wolał by dwa chińczyki niż sthila za 700 zl
3 роки тому+3
Tak. Tu jest pewien paradoks😉. Ale ja też bym wolał. Za 700 zł to mamy naj mniejszego stihla i najsłabszego. A najtańsza chińska piła ma 2,7 km srednio. Po za tym części od groma, a jak się po szanuje to nawet 8 lat spokojnie pracują 😉.
@ wiesz, niedaleko mnie otworzyli salon hecht. Takie tam czesko chińskie maszynki. Kupiłem kosę o symbolu 154 i jest bez zarzutu i mała gałęziowe 927 z tą niestety są już problemy. Natomiast w ubiegłym tygodniu zawiozłem do serwisu husgvarny,20 letnia elektryczna makite, pytam się ich czy warto naprawiać, a oni z rozbrajającą szczerością mówią że tak bo te stare są nie do zdarcia, wirniki na miedzi a gdybym u nich chciał kupić coś czym da się robić to min 1000 zł. Pozdrawiam
3 роки тому
Zgadza się . 20 lat temu robiono na jakość, dlatego sprzęt był dużo trwalszy . Dzisiaj sprzęt ma ładnie wyglądać i w miarę się sprawować w okresie gwarancji. Czasem warto wyremontować coś starszego jeśli są części . W przypadku urządzeń elektrycznych ilość drogich elementów jest niewielka . Przy urządzeniach spalinowych , występuje dużo więcej elementów, które już mogą trochę kosztować , jeśli mówimy o oryginałach, a jeśli chodzi o zamienniki to różnie z tym bywa. Odnośnie serwisów to cenie sobie serwisy, które potrafią doradzić , bez owijania w bawełnę. Pozdrawiam :)
@@stalkers6929 wiesz ja pisalem, o najtanszych modelach markowych. Jesli mamy wiekszy budrzet i odpowiednio duzo pracy na urzadzenie to raczej warto kupic cos dobrego. Glownie choszi o serwis, szybkosc napraw itp. Ale jesli umiemy sami naprawic, roboty nie ma za duzo to dobry chinol nie jest zly😃. Pozdro.
I mnie na kanale jest film z pracy Polska ciężka ale potężnie silna dolpimą to jest dopiero maszyna fakt remont i odświeżony lakier już za nią ale posłuży następne 20-30lat zapraszam
3 роки тому
Odwiedziłem fajny kanał :). Ale filmiku z piłą nie znalazłem. Za to sporo motorków fajna sprawa. Pooglądam w wolnej chwili. Pozdrawiam :)
witam no własnie i to jest stihl wspomniany uchwycik czesto sie łamie lub wygina przy przełączaniu na siłe i po kilku razach zaczyna byc z tym problem odłamanie czy wygiecie tego uchwytu wymaga wymiany całego tzw karteru bo to tylko plastyk ktory nie jest tani i wymaga rozebrania całej pilarki Pozdraiwam.
3 роки тому
Witam. Tak dokładnie. To bolączka tych modeli. Ale coś za coś , cena około 700 zł. Jak na stihla to może i nie dużo. Nie mniej jednak, uważając się za światowego lidera, powini dbać również o takie szczegóły. Pozdrawiam.
Jak ktoś ma kowalskie łapy do sprzętu to nawet młotek zepsuje Najmniejsza Piła stihla a ludzie myślą ze przełącznik pewnie z TYTANU zrobiony a instrukcji obsługi to przecież nikt nie czyta bo przecież widział jak się odpala się ciągnie i już
4 роки тому
Być może, nie wiem jak ktoś odpala, ale widząc w jakim stanie piły do mnie trafiają, to czasami aż przykro patrzeć. Choć z drugiej strony teraz nawet Stihl czy husqvarna tną koszty co odbija się często na jakości. A finał jest jeden 😉
Właśnie pilarka może i najmniejsza ale cena zbyt wysoka jak na taką jakość. Kiedyś mogli ceny dyktować bo robili naprawdę dobre piły i nie było szerokiej konkurencji z Chin.
Cześć. Następny "pilot kamery". Film prawdopodobnie przydatny, ale nie mogę tego oglądać, bo po kilkudziesięciu sekundach od tego "machania kamerą" dostałem choroby morskiej. Gdy zabierasz się za publiczną prezentację to chyba wtedy warto zrobić to dobrze (np zainwestować w statyw lub po prostu umieścić kamerę na czymś stabilnym). Pozdrawiam
Racją jest że to zamknięcie jest upierdliwe bo poprzednia pokrywa (przed liftem) miala normalne zamknięcie obsługiwane palcami... Ale nie przesadzaj że ty niby "do lasu" nie zabierasz ze sobą podstawowego klucza do odkręcania nakrętek z płaskim śrubokrętem do napinacza łańcucha? :) Co do samej usterki - szukając winnych po stronie jakości to można by było wskazać tą blaszkę że jest delikatniejsza niż "kiedyś" i słabiej dociska ten cały przełącznik oraz łatwiej się odkształci w efekcie to co widać. Szukając winy po stronie użytkownika to wskazać należy 2 czynniki: nie stosowanie się do kolejności pewnych czynności i stosowanie siły do tych czynności :) Przykład 1 zdejmowanie pokrywy gdy przełącznik jest w pozycji 0 + nieodpowiedni kont + siła i już. Przykład 2: przełączanie do pozycji "ssanie" bez wciśniętego spustu gazu + siła i cyk Trytytka to najlepsze rozwiązanie ale jak ta blaszka się zdeformuje to samo przełączanie będzie już ze zgrzytem...
Czemu jak piła sthill 170 się rozgrzeje to muszę dodać gazu żeby ja odpalić a nieraz odpali bez dodawania gazu co może być przyczyną czy to wina gaźnika?
Ktoś doradzi czy lepiej jest kupić stihla ms 170 czy husqvarne 120 mark 2? Piła będzie używana pewnie raz w miesiącu na 2 godziny przeciąć cos koło domu i czasami jak mam do postawienia jakąś wiatę, czy dociąć krokwie na dach
3 роки тому+2
Witam. W mojej ocenie Husqvarna 120 mark II. To lepszy wybór niż Stihl ms 170. Porównując dane techniczne producentów tych pił. Możemy zauważyć parę różnić takich jak. : Husqvarna - pojemność 38,2ccm , prowadnica od 14-18 cali , 1,8 kW - mocy. Stihl - pojemność 30,1 ccm, prowadnica zalecana 14 cali , 1,6kW mocy. Z obserwacji i doświadczenia : Husqvarna - solidna konstrukcja przełącznika ssania , solidny filtr powietrza. Stihl - Przełącznik : gaszenia, pracy, pół- ssania, ssania. Często ulegają uszkodzeniu. Cięgna sterujące zamykaniem przepustnicy ssania , z czasem ulegają ugięciu. Piła wizualnie ładna lekka, ale i delikatna. Filtr powietrza porażka . Z obserwacji dużo częściej trafiają do mnie Stihle niż Husqvarny . Być może jest to wynik dobrego marketingu. Lub po prostu awaryjności tych pił. To moja opinia oczywiście. I kilka uwag które nasunęły mi się porównując te dwie piły. Pozdrawiam.
@ Dziękuję bardzo za tak fachową opinię. A czy to prawda jest, że husqvarna ma oryginalne części made in china? Czy w stihlu jest to samo?
3 роки тому+1
Cóż. Tak to prawda. Jednej i drugiej firmy części są produkowane w Chinach. Sam fakt produkcji części w Chinach wcale nie oznacza , że części są gorsze czy złe. W Chinach można wyprodukować podzespoły i urządzenia bardzo dobrej jakości. Problem pojawia się w tedy kiedy chcemy zrobić coś tanio. A w dzisiejszych czasach , jest ciągle wyścig cen. A to przekłada się na jakość. Na szczęście obie firmy udzielają gwarancji. A oryginalne części są dobrej jakości. Gorzej jest z tanimi zamiennikami . Tu z jakością bywa różniej.
Cześć. Akurat użytkuje taki sprzęt i procedura jest taka: Najpierw trzymając wciśniety gaz przestawiasz kciukiem dźwignie na sam dół (ssanie), uruchamiasz. Jak się odezwie dajesz dzwignię o ząbek wyżej, zapalasz, pilarka startuje na wysokich obrotach, wciskasz gaz i sama przeskakuje na jałowe. Ważne: jak bedziesz próbował przestawić dzwigienkę na dół na pełne ssanie bez gazu, albo potem spowrotem całkiem do góry na stop to ją zawsze wyrwiesz. Druga metoda na wyrwanie dzwigni jest taka, że zdejmujesz osłonę gdy dźwignia jest u góry. Do zdjęcia osłony ma być na ssaniu czyli na dole. Dużo osób też wyrywa tą dźwignię za pomocą osłony. niechcący pokazałeś to nawet na filmie. :-) Trzeba znać procedurę uruchomienia tej pilarki bo Stihl ma inaczej niż reszta pilarek. Mnie przy zakupie uczulali na to.
4 роки тому
Jeszcze nigdy nie wyrwałem dźwigni w Stihlu, nie wiem jak trzeba walczyć z taką dźwignią aby ją wyrwać. Osobiście znam wiele pilarek stihla. Procedura odpalania znam 😉. A w serwisie zawsze na wszystko uczulają, co by za szybko na gwarancji nie wtóciła. Osobiście nie przepadam za urządzeniami, że tak powiem specjalnej troski, Sprzęt ma pracować i być odporny na mniejsze błędy operatora 😏. Oczywiście zgadzam się z opisany mi sposobami, też tłumaczę nieraz to klientom.
@ Ja też jeszcze tego nie zepsułem, ale ktoś zepsuł. Myślę jednak że to ma taką konstrukcję, żeby w razie czego wyskoczyło ale nie pękło. Co do narzędzi to Stihl ma różne półki cenowe. To jest najtańsza piła spalinowa Stihla przeznaczona do gałęzi w ogrodzie a nie do ciągłej pracy w lesie. :-)
4 роки тому
@@ToTylkoLU Zgadzam się, ludzie często kupują narzędzia bo firma i myślą że jak stihl czy husqvarns to można traktować jak profesjonalne narzędzia. I tak to się kończy 😁. Choć stihl 170 to maleństwo całkiem fajna piła do lekkich prac. Ja nam husqvarnę 3,1KM, po lekkim tuningu 😉 i to czasem dla mnie mało, ale ja palę drzewem i mam kawałek lasu. Minus taki że ciężka, ale coś za coś. Pozdrawiam.
Jest jeszcze jeden element tej dźwigienki... To funkcja STOP. Nie może być żadnych procedur jej włączania. Po prostu w razie niebezpieczeństwa wyłączasz piłę !!! Jeśli musisz myśleć co w jakiej kolejności wcisnąć to jest to błąd konstrukcyjny. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Procedurki potem... Oczywiście Stihl się nie przyzna, że spieprzył sprawę bo mają Super sprzęt i musi kosztować :-)))
@@koriolan6411 zgadzam się, dodam do tego jeszcze taką ciekawostkę że stihl kiedyś (początek lat 90...) wprowadził i opatentował (przez długi czas producenci pilarek nie mogli tego rozwiązania zrobić u siebie - a chcieli - np husqvarna) ten zintegrowany wieloczynnościowy przełącznik obsługiwany (teoretycznie) jednym palcem pod warunkiem że pozostałe były w okreslonym miejscu. I to było WOW super cool. Konsekwentnie się trzymają tego do dziś i patrząc na skomplikowane dzwignie, zapadki, łączniki i cięgna w wyższych modelach pilarek (a jest tam co popsuć) mozna by podsumować że phi też coś, wyskoczyło, się wciśnie z powrotem i heja.
Fachowiec pólssaniie ? . Tu jest ssanie albo go nie ma. Znam ten model od prawie 20 i jakość pozostała na takim samym poziomie. Dobra piła ale polecam ms180 to samo ale trochę mocniejsza. Super budżetowe nowinki stihla to dopiero dziadostwo .
To już stary materiał, ale dorzucę moje 2 grosze. Mam MS170 już dobre kilka lat i swoje popracowała, ale oczywiście nie w lesie. Dbam o nią maniakalnie. O wszystko. Kupując wiedziałem, że muszę ją traktować jak dziecko, a nie T-34. Nigdy nie miałem z nią najmniejszego problemu. Po każdej większej robocie czyszczenie. Poziom oleju sprawdzany w czasie pracy regularnie. Również smarowanie łańcucha przed każdą robotą. Nigdy cięcie na chama. Nie idzie... wymiana łańcucha na naostrzony. W paluchu mam dynamometr. Przełącznik nie chce przeskoczyć. Nic na siłę. Czasami po dłuższej przerwie trzeba kilka razy pociągnąć szarpak. Pójdzie. Może to chore, może błąd, ale zawsze po włączeniu stawiam ją na dobre kilka minut (od czasu do czasu dodając gazu), żeby się rozgrzała i dopiero wtedy pracuję. Odpowiednio zadbana przy użyciu głowy, a nie siły, działa od lat, a biorąc pod uwagę ilość prac, które nią zrobiłem u siebie i sąsiadów to powinna już ulec awarii. Tak na oko przerobiłem nią pomiędzy 150 a 200 mp drewna świeżego. Od brzozy czy olchy po dąb i grab w wałkach do fi 30-35cm. Jeden rekordowy wałek dębu miał fi 40cm. Nigdy nie ciąłem drewna suchego. Fajny kanał. Obejrzałem sporo odcinków. Lubię Pana narrację.
Witam Mam MS271 pilarka dość nowa , malo uzywana raczej zadbana a jednak pojawiła sie jaks usterka objawiająca sie dziwnymi trzaskami , chrobotaniem jakby z prawej strony od sprzęgła odglosy te slychac w średnim zakresie obrotów natmiast na wolnych obrotach OK na max tez raczej OK . Odgłosy nasilają się wraz z wzrostem temperatury i odnosze wrazenie że czuć drgania lekkie . Obawy wskazują na jakieś łozysko , cos przy sprzęgle , sprawdzilem magneto czy nie ociera o cewke , lozyska na wale zdają się być OK zero wyczuwalnych luzów , piła nie była przegrzewana . Sprzęt był 4 tygodnie na serwisie po czym stwierdzono ze filtr paliwa zabrudzony :/ dramat
2 роки тому
Witam. A może to napęd pompki szwankuje. Oczywiście sprzęgło samo w sobie może czasem hałasować. Ale nie powinno być nadmiernych drgań. A może luźne śruby tłumika. Lub innego elementu. Trudno coś więcej powiedzieć nie widząc sprzętu. Co do serwisów, Nie raz tak to wygląda, że pracują tam sprzedawcy części a nie mechanicy. Szkoda, ze kasują sporo za to, że chyba, że przyjmą pilarkę lub inny sprzęt na serwis.
Ms 170 od 98 r problem ze smarowaniem łańcucha sprawę załatwiła wymiana prowadnicy z 1,1 na 1,3.
3 роки тому+1
Rozumiem, że po wymianie prowadnicy zaczęły się problemy ze smarowaniem łańcucha. Często inne prowadnice mają w innym miejscu kanały olejowe. Pompka oleju podaje olej, ale ten nie może trafić na kanał olejowy w prowadnicy. Tym samym nie będzie smarować łańcucha. Wymiana prowadnicy na oryginalną powinna rozwiązać problem. Pozdrawiam.
Gdy masz prowadnice 35 to mozesz ciąć i nawet do 70 jeśli objedziesz pień do o koła chociaż wiadomo ile w tym sensu :P Jest opcja założenia dłuższej prowadnicy ale wtedy męczysz silnik, albo tniesz bardzo powoli
Sthil sril teraz made in china dwa dni i ni ma nie to co kiedyś robili 😁😁
4 роки тому+1
Dokładnie tak jak piszesz, wolę chińskie graty nawet skutery :D przynajmniej części jak barszcz tanie i świadomość , że chińskie to nie ma co specjalnie wymagać, a tu firma i 800 zł za małą piłę co jak coś się zepsuje to części drogie :D
@ Z chin? gazniki Zama od lat 80 - 90 sa w pilarkach to zadna tajemnica? gdyby kazdy uzywal tych pil zgodnie z przeznaczeniem nie bylo by problemu.
4 роки тому
Zama co prawda to prawda gaźniki są bardzo dobre. Gaźników nikt się czepia w Chinach produkują też świetne urządzenia. Na temat używania i tego, że jak się chce to wszystko można zniszczyć też nikt nie ma co do tego wątpliwości, ale do tego , że jeszcze na gwarancji zaczyna się coś dziać w pilę która wcale nie nosi właśnie śladów nadmiernego zużycia , no cóż można dyskutować. Z całym szacunkiem. Gdyby piła była zawalona brudna oblepiona , tłumik osmolony prowadnica wytarta to rozumiem, że ktoś nie szanuje i niszczy sprzęt i w tedy nie ma dwóch zdań właściciel zniszczył i koniec kropka :D, ale kiedy piła wygląda ok, prowadnica ok, tłumik ok, stan ogólny dobry, i nagle wypadający przełącznik który i tak dość ciężko pracował. Może warto rozważyć też opcję , że Stihl też mógł czegoś nie dopracować lub trafiła się seria z awaryjnymi przełącznikami każdemu może się zdażyć:D. Ale się dyskusja wywiązała :D
@ cóż... Ad dyskusja. Chińską Piła wiadomo - już nie może być tańsza. A Stihl musi jakoś bronić tego, że cena jest duża. Choć akurat tutaj nie jest wygórowana. 300 zł chińską vs 800 zł Stihl... Jakoś daje radę. Gorzej 300 zł vs 3000 zł przy kosie. Ale oglądając leśnych pilarzy rozumiem dlaczego kupują Stihle... Po prostu nie ma tam miejsca dla magazynu części dla chińczyków. Choć jak widać w tej pile Stihl też idzie w plastiki i tanie rozwiązania.
@@koriolan6411 tylko porownaj materialy z jakich wykonany jest chinczyk a taki stihl produkowany w chinach;) ta usterka tutaj to zadna usterka... Robienie z igily widly
Czy do tego modelu170-2mix można dać tłumik z katalizatorem?ten co na froncie ma napis KAT
2 роки тому+1
Myślę, że można. Jeśli te modele wychodził z katalizatorem to nie ma problemu. Sprawdził bym to jednak w Stihlu. Nie wiem czy nie była by potrzebna kalibracja gaźnika. Katalizator mógłby nam trochę przytkać przepływ spalin, co za tym idzie zamulić pilarkę. Osobiście nie próbowałem takich kombinacji. Pozdrawiam.
Prawda to że model ms 170 2 mix różni się cewka, cylindrem oraz króćcem gaźnika względem starszego ms 170?
3 роки тому
Każdy nowszy model Stihla różni się od starszego. Nie porównywałem nigdy dokładnie tych dwóch modeli i ich dokładnych różnic. W 2mix na pewno cylinder, łącznik gaźnika, świeca, być może cewka, przełącznik, gaźnik , inny filtr powietrza i podstawa.
Kupiłem 180tke pracowała w firmie ogrodniczej ale bardzo mało może z 15h od czerwca do listopada,dziś była wymiana membran, jedna z uszczelek pekła i wpuszczała lewe powietrze... Plys taki że naprawa w serwisie stihla w lodz nowosolnej kosztowala 40pln
3 роки тому
To dobra cena, wymienili komplet membran, czy tylko pękniętą?
@ komplet, zdziwiłem sie że tak mało, mi wyszło wiecej jak bym sam robił
3 роки тому
@@tomaszzambrzycki2458 Membrany kosztują od 18 zł - 30 zł. W sumie to nie wiele pracy. Faktycznie za takie pieniądze to samemu szkoda się bawić. Przynajmniej regulację zrobią.
@ Witam a proszę mi powiedzieć jak złożyc rączke od gazu bo nie odbija mi dzwignia blokady w ms 170 z góry bardzo dziękuje
3 роки тому+1
Witam. Ciężko opisać całą procedurę. Ważnie jest umiejscowienie sprężynki początek sprężynki zahacza za spust gazu a druga cześć sprężynki ten dłuższy drucik podpiera przycisk blokady. sama sprężynka jest zamontowana w osi przycisku spustu gazu.
Skoro to ucho ktore trzyma walek przelacznika wyrobilo sie po 2 latach swiadczy o poziomie drgan pily jak i o samym pilarzu te ucha wyrabiaja sie owszem po 10 latach a nie 2. W skrocie pila jest palowana i duszona skoro to ucho w tak szybkim tempie sie wyrobilo. Pozdrawiam
4 роки тому
Być może, ale jeśli by tak było to nosiła by też inne ślady nadmiernego zużycia niż tylko wyrobiony uchwyt przełącznika. Po za tym to miałem kilka przypadków tego typu awaria w MS 170. Ja bym powiedział, że raczej wina materiału lub kogoś kto zaprojektował ten typ mocowania, już w MS 181, jest to dużo lepiej rozwiązane. Rozumiem, że najlepiej winą obarczyć osobę, która tą piłą tnie. A stihla tu zachwalać. Niestety czasy są takie, że wszystko robi się na wygląd a nie na jakość. O czym może świadczyć jak był Stihl robiony 10 - 15 lat temu jak jest teraz. Co widać chociażby na przykładzie tego przełącznika. 😁
@ Przelaczniki wyrabialy sie w 017 i 018 tak samo wszystko zalezy od reki wlasciciela pilarki te pilarki sa naprawde dobrze zrobione 170 180 181 211 sa przeznaczone to miekkiego drzewa do srednicy max max 40cm nie wiecej a na dodatek jak ktos dusi na zle naotrzonym lancuchu dodatkowo na zebranych ograncznikach o to tak sie konczy ;)
4 роки тому
Możemy tak dyskutować i przedstawiać wiele argumentów. Skoro to takie oczywiste , że te mocowania się tak wycierają to projektanci z Stihla powinni to zmienić lub dodać informację: Ciąć tylko gałązki do 15 cm. Używać tylko nowego łańcucha lub ostrzyć tylko w serwisie Stihl. Pod czas cięcia wciskać gaz na 3/4 aby piła nadmiernie nie wibrowała. Nie dociskać piły podczas cięcia za mocno , hmm. Trzeba by określić z jaką siłą można dociskać. :D:D. Zastanawia mnie jeszcze to max max 40 cm średnica drzewa. Z tego co pamiętam to prowadnica ma 35 cm, a producent podaje max 30 cm. Rozumiem pilarze pewnie prowadnicę z MS 251 zastosował :D. Pozdrawiam
Jaka jest różnica między MS 170 a MS 170 2-mix ? Czy to tylko marketingowo ma być lepiej czy rzeczywiście są zmiany na lepsze?
3 роки тому
Różnica jest w łączniku gaźnika. 2 mix i cylindra dobrze to widać na przekroju static.stihl.com/upload/assetmanager/merkmal_imagefilename/scaled/zoom/6cb82542243041e7a02477a51f860450.jpg?_gl=1*1gbon8f*_gcl_aw*R0NMLjE2MTQ2ODUxNDAuQ2owS0NRaUE0ZmVCQmhDOUFSSXNBQnBfbmJVUnh0a3lwTlgwYWZKQ0VYUVZFanlROXRTMGp2cGRUeHM5TkR4aXhkSDIzNkVXQkQyeDVjOGFBdE02RUFMd193Y0I.*_ga*MTk4Njg4NjQwMi4xNTY5Nzg1Njg3*_ga_G8ZD67Y14Z*MTYxNDY4NTE0MC4xNi4xLjE2MTQ2ODUzMTUuNjA.&_ga=2.75334810.96259995.1614685141-1986886402.1569785687&_gac=1.255744378.1614685142.Cj0KCQiA4feBBhC9ARIsABp_nbURxtkypNX0afJCEXQVEjyQ9tS0jvpdTxs9NDxixdH236EWBD2x5c8aAtM6EALw_wcB . W teorii ma to sens . W praktyce trudno powiedzieć. Nie miałem okazji potestować obu pilarek, pod tym kontem.
@ no ja taką mam i trochę dziwnie się zachowuje mianowicie przy odpalaniu na zimnym silniku gdy dam dźwignię na sam dół czyli pełne ssanie po ok 3 szarpnięciach od razu zapala a z tego co wiem to powinien być tylko odgłos że załapała i po przełączeniu na dźwignię wyżej czyli powiedzmy pół ssanie i po około 3 szarpnięciach wtedy powinna zapalić gaźnik wyczyszczony nowe membrany Zama we wszystkich miejscach wszystkie dysze drożne siteczko również świeca nowa NGK no i nie wiem dlaczego tak się zachowuje gdy już odpali to normalnie się wkręca tylko dość mocno kopci jak zapali na zimnym.
@@davidid1694(prawie) tak właśnie ma być, w 2mix trochę trudniej "zalać" świece i po odpaleniu na ssaniu powinno po kilku sekundach ją w końcu z dusić. Może u ciebie przepustnica ssania nie domyka się do końca i taki oto efekt. Ale skoro po 3 pociągnięciu załapuje to najlepiej wyrobić sobie refleks szybkiego przełączania do pozycji roboczej...
Największą różnicą do zaobserwowania dla użytkownika to będzie mniejsze spalanie. Nie chodzi tu może o jakieś finansowe oszczędności zaoszczedzonych hektolitrów rocznie... Tylko znacznie dłuższy czas pracy na jednym (małym) zbiorniczku :)
Stihl to szajs nigdy bym tego nie kupił tnę już 26 lat huskvarna starsze typy nie do zdarcia
3 роки тому
Witam. Być może. Stare piły Stihl też dawał radę. Oczywiście te większe modele , ale i Husqvarna robi mniejsze i słabsze. Można wymieniać plusy i minusy. Są zwolennicy jednej i drugiej firmy. Osobiście mam Husqvarnę 350. Daje radę. Ale chętnie bym ją porównał z Stihlem Ms 261 na przykład. Z obserwacji jednak więcej pił na S... Do mnie przyjeżdża niż na H. :).
@ Bo większość nauczona z Husqvarny. Tam tylko klikasz. Pozdrawiam 👍
3 роки тому+2
@@BLKPNTR79 To też prawda. Ale i mentalność ludzi, jak coś nie idzie to na siłę 😁. A z drugiej strony co to za sprzęt , który trzeba popieścić, pogłaskać, i zrobić 10 innych rzeczy, aby posłusznie odpalił 😁😁. Kiedyś to robili z głową miało być idioto odporne 😉😉
@ Mam sthil 023 97 rok produkcji nie ma nawet luzów na przełączniku aby coś wypadło czy nie poprawnie zmieniało cięgnami, wymieniane były uszczelniacze, pierścienie i gaźnik i działa do dzisiaj
@@sebastianlipinski791 cieszymy się ale nie porównuj 023 do 170 bo to bez sensu. W 97 roku był też produkowany taki model 017 - to możesz porównać do MS170 BTW spróbuj w swoim 023 przełączyć na siłę dźwignie na ssanie bez wciskania gazu.
Majster a powiesz mi jakie jest sprężanie w miarę nowej ms181? Nie książkowe tylko zmierzone? Bo u mnie nie całe 2 bary bardziej 1.5 . Ale po zmianie gaźnika jeszcze chodzi.
3 роки тому
Witam. Wszystko zależy czym mierzymy. Większość nanometrów przekłamuje. Średnie wskazanie między 4bar- 10 bar ciągnąć za szarpak. Przy wciśniętym przycisku gazu. Przepustnica musi być otwarta. Natomiast sprawdzać prawidłowo powinniśmy przy wyższych obrotach, czyli wiertarka lub wkrętarka z nasadką na nakrętkę do koła magnesowego i w tedy sprawdzamy. Silnik nawet na niskich obrotach ma obroty rzędu 1500-2500 obr/min w takim przypadku ciśnienie 1,5bara przy ciągnięciu za sznurek może być wystarczające. Przy normalnej pracy może się okazać że ciśnienie jest 7-8 bar przy starej pile a przy nowej 10-12 bar. Oczywiście to tak przykładowo podaję. Nawet jeśli producent podaje stopień sprężania to podaje go przy danej liczbie obrotów. Tanim manometrem szarpiąc za sznurek dobry wynik to 4-6 bar dla każdej piły. Być może 1,5 bara wynika z błędu pomiarowego za sprawą manometru. Oprócz tego lepsze wynik pomiaru uzyskuje się na sztywnej rurce z gumowym stożkiem, który dociskamy niż na gumowym przewodzie wkręcanym. Na przewodzie potrafi nam nawet 1 bar uciec.
@ też tak właśnie myślę bo gumowy wąż przy tej długości bardzo zmienia stopień sprężania. Szczególnie biorąc pod uwagę pojemność piły. Dziękuję za odpowiedź. Zmieniłem gaźnik na jakiś zamiennik. Działa super . Tylko nie wiem jak długo🤣
W oryginalnym zmieniłem membrany ale nie umiem go wy regulować. No chyba że jest już za bardzo z użyty. Luzy na ośkach. Piła po cieśli .
3 роки тому
@@volviarz Trzeba by wymienić pompkę przyśpieszacza i pewnie wyregulować zawór iglicowy. Ale to nieraz też nie daje gwarancji. Jak jest nowy gaźnik i działa, to szkoda wracać do starego . Tym bardziej, że te gaźniki nie są zbyt trwałe 😉.
Jeszcze pytanie z innej beczki. Czy jest sens lania paliwa 98 do pilarki?
3 роки тому
To zależy. Jak na to popatrzeć :D. między 95 a 98 jest tylko 2 oktany więcej. Czy to ma aż takie znaczenie dla pracy silnika. No nie wiem. Trzeba by zrobić jakiś test i sprawdzić parametry pracy, temperaturę silnika. Jeśli będziemy patrzeć pod kontem mocy silnika. Bo gdzieś takie informację krążą , że na 98 silnik będzie mocniejszy. To pytanie czy podczas spalania nie rośnie nam temperatura spalania. A jeśli tak , to czy nie jest oto na dłuższej przestrzeni czasu szkodliwe dla silnika. I czy nie powinna być bogatsza mieszanka zarówno w olej jak i w powietrze. Trudno jednoznacznie stwierdzić czy jest sens czy nie. W instrukcji piszą o paliwach powyżej 90 oktanów. Górna granica nie jest określona. Ja stosowałem kiedyś 98 do większości moich urządzeń i nic złego się nie stało. Ale z racji ekonomicznych przerzuciłem się na 95 i też się nic nie stało. Ale to dość ciekawe zagadnienie. Musze o tym jakiś materiał zrobić. Czy faktycznie 98 jest lepsze i czy da się odczuć różnice i czy nie jest to ze szkodą dla silnika. ;)
@ bzdury. Żaden silnik 2T i żaden wół roboczy 4T w urządzeniach AGD RTV :) nie wykorzysta potencjału paliwa 98 oktan ani mu też nie zaszkodzi, a parametr ten nie ma nic wspólnego z kalorycznością paliwa ani jakością (no w pewnych realiach naszego klimatu i konkretnej stacji paliw można warunkowo założyć że 95 będzie gorsze jakościowo od 98 na tej knkretnej stacji X) Oktan (ja to sobie tak sformułowałem) odnosi się do "odporności paliwa na samozapłon (spalanie stukowe) w wyniku sprężania"... Czyli potencjał paliwa 98 mogą wykorzystać nowoczesne jednostki benzynowe o dużym stopniu sprężania, kilkoma zaworami w glowicy, turbiny i komputery z mapami zapłonu. Blablabla RTV i AGD zadowoli się 90-95 oktan i nie ma sensu przepłacać. Ropa (diesel) ma mało oktan (nie pamiętam ale mniej niż 80) A gaz (LPG) ma więcej niż 98 oktan (ponad 100) TA Dum! .. TSsyy
Marketing marketing i takie dziadostwo. A co powiesz i huskach?
3 роки тому
Tak. Dokładnie, ale ten marketing na tyle silnie, utkwił ludziom w głowie, że i tak będą kupować te piły. Drugą sprawą jest to, że kupując MS 170/180 czy 181. Ludzie chcą mieć profesjonalne piły za niewielkie pieniądze. Idą do lasu i pracują po kilka godzin dziennie. Taka piła nie raz po 2-3 latach to już wrak. Co do Husqvarny. Np model 120 mark II, jest mocniejszy od MS 170. Ma solidniejszą budowę. Husqvarny ma dużo lepszy system odpadania, prostrzy przez co mniej awaryjny. Ale są zwolennicy jednej i drugiej firmy. Natomiast ja podsunąć bym trzecią firmę Shindaiwa - Japońska piła może trochę mało popularna. Słyszałem sporo pozytywnych opinii. Miałem klienta który dopiero po 13 latach utrzymania piły, przyjechał na czyszczenie gaźnika. Reasumując trudno jednoznacznie powiedzieć, która jest naj. Gdybym miał kupić piłę to pierwsze co to cena, patrzył bym na oferty powyżej 2500 zł i oczywiście piły pół profesjonalne czy profesjonalne więc może nawet za 3500 bym kupił. Kupowanie piły Markowej za 700-1200 zł to kupujemy najmniejsze, najsłabsze piły, więc potem, tak to wygląda. Awarie, problemy, remonty za 600 zł.
PS taka usterke naprawia sie w 20sekund bez odkrecania gaznika i zbednego kombinowania
Polecam kupić statyw nawet najtańszy jakiś z allegro za 40zl .
racja. ciezko sie to ogląda jak kamera skacze jak glupia
Mam MS170 od niedawna i jestem bardzo zadowolony. Do lasu zabieram zawsze poza paliwem i olejem klucze, drugą świecę, prowadnicę z łańcuchem, albo drugą piłę. Zdejmowanie pokrywy nie stanowi problemu, chociaż w moim chińczyku lider rg2600 oslonę odkręca się palcami, za to pokrywę sprzęgla ( czy jakoś tak) trzeba odkręcać kluczem i imbusem. Przedmuchiwałem filtr w MS170, ale po Twoim filmie muszę odręcić obudowę gaźnika i zobaczyć co tam się dzieje.
Wspomniałem o swoim chińczyku i chętnie zobaczę film z serwisu podobnych gałęziówek marketowych (lider, faworyt,handy itp). Moja chodzi już cztery lata i nie jeden się zdziwił co poza gałązkami ta piłeczka pocięła.
Pozdrawiam
MS 170 fajna zgrabna piła. Jest trochę delikatna. Ale jak ktoś dba to potrafi posłużyć. Co do chińskich pił , było już co nie co na kanale. Bo dość często do mnie trafiają. Ja również mam chińską piłę. I powiem szczerze, sam jestem zdziwiony jak mi to pracuje. Pozdrawiam serdecznie.
To czemu na gwarancję nie oddał !😅
Dobre pytanie 😁
Pewnie już był i mu nie przyjęli ze względu na uszkodzenie mech. spowodowane nie właściwa eksploatacją
A wlasnie ze wynika ze zlej obslugi uzytkownika. Wciskal przelacznik na ssanie na sile bez wczesniejszego wcisniecia obu dzwigni gazu. W ten sposob walek wielofunkcyjny (dzwignia) wyskoczyla w gore a blaszka zestykowa w dol. Wina uzytkownika a raczej blad w postaci nie przeczytania instrukcji obslugi. Tyle....
Jak ktoś nie przeczyta instrukcji i załącza ssanie bez wciśniętego gazu to połamie/pokrzywi krzywki sterujące. Tak jest we wszystkich stihlach.
Ten ktos nie czytal chyba instrukcji obslugi tej pily
Mam znajomego który w okolicy naprawia takie pilarki. Kiedyś powiedział mi że osobiście wolał by dwa chińczyki niż sthila za 700 zl
Tak. Tu jest pewien paradoks😉. Ale ja też bym wolał. Za 700 zł to mamy naj mniejszego stihla i najsłabszego. A najtańsza chińska piła ma 2,7 km srednio. Po za tym części od groma, a jak się po szanuje to nawet 8 lat spokojnie pracują 😉.
@ wiesz, niedaleko mnie otworzyli salon hecht. Takie tam czesko chińskie maszynki. Kupiłem kosę o symbolu 154 i jest bez zarzutu i mała gałęziowe 927 z tą niestety są już problemy. Natomiast w ubiegłym tygodniu zawiozłem do serwisu husgvarny,20 letnia elektryczna makite, pytam się ich czy warto naprawiać, a oni z rozbrajającą szczerością mówią że tak bo te stare są nie do zdarcia, wirniki na miedzi a gdybym u nich chciał kupić coś czym da się robić to min 1000 zł. Pozdrawiam
Zgadza się . 20 lat temu robiono na jakość, dlatego sprzęt był dużo trwalszy . Dzisiaj sprzęt ma ładnie wyglądać i w miarę się sprawować w okresie gwarancji. Czasem warto wyremontować coś starszego jeśli są części . W przypadku urządzeń elektrycznych ilość drogich elementów jest niewielka . Przy urządzeniach spalinowych , występuje dużo więcej elementów, które już mogą trochę kosztować , jeśli mówimy o oryginałach, a jeśli chodzi o zamienniki to różnie z tym bywa. Odnośnie serwisów to cenie sobie serwisy, które potrafią doradzić , bez owijania w bawełnę. Pozdrawiam :)
Też myślałem jak kupię markową będzie tańczyć. Pomyliłem się. Wolę chińskie długo by pisać a przede wszystkim jest o połowę taniej.
@@stalkers6929 wiesz ja pisalem, o najtanszych modelach markowych. Jesli mamy wiekszy budrzet i odpowiednio duzo pracy na urzadzenie to raczej warto kupic cos dobrego. Glownie choszi o serwis, szybkosc napraw itp. Ale jesli umiemy sami naprawic, roboty nie ma za duzo to dobry chinol nie jest zly😃. Pozdro.
Mam MS170 ,po dwóch miesiacach pekla sprężyna od szarpaka,oczywiscie gwarancja tego nie uwzglednia. Dno
I mnie na kanale jest film z pracy Polska ciężka ale potężnie silna dolpimą to jest dopiero maszyna fakt remont i odświeżony lakier już za nią ale posłuży następne 20-30lat zapraszam
Odwiedziłem fajny kanał :). Ale filmiku z piłą nie znalazłem. Za to sporo motorków fajna sprawa. Pooglądam w wolnej chwili. Pozdrawiam :)
Kolego nowa to ona nie jest i chyba nie była głaskana , a po co jest gwarancja ? ?????
witam no własnie i to jest stihl wspomniany uchwycik czesto sie łamie lub wygina przy przełączaniu na siłe i po kilku razach zaczyna byc z tym problem odłamanie czy wygiecie tego uchwytu wymaga wymiany całego tzw karteru bo to tylko plastyk ktory nie jest tani i wymaga rozebrania całej pilarki Pozdraiwam.
Witam. Tak dokładnie. To bolączka tych modeli. Ale coś za coś , cena około 700 zł. Jak na stihla to może i nie dużo. Nie mniej jednak, uważając się za światowego lidera, powini dbać również o takie szczegóły. Pozdrawiam.
Jak ktoś ma kowalskie łapy do sprzętu to nawet młotek zepsuje
Najmniejsza Piła stihla a ludzie myślą ze przełącznik pewnie z TYTANU zrobiony a instrukcji obsługi to przecież nikt nie czyta bo przecież widział jak się odpala się ciągnie i już
Być może, nie wiem jak ktoś odpala, ale widząc w jakim stanie piły do mnie trafiają, to czasami aż przykro patrzeć. Choć z drugiej strony teraz nawet Stihl czy husqvarna tną koszty co odbija się często na jakości. A finał jest jeden 😉
Właśnie pilarka może i najmniejsza ale cena zbyt wysoka jak na taką jakość. Kiedyś mogli ceny dyktować bo robili naprawdę dobre piły i nie było szerokiej konkurencji z Chin.
Cześć. Następny "pilot kamery". Film prawdopodobnie przydatny, ale nie mogę tego oglądać, bo po kilkudziesięciu sekundach od tego "machania kamerą" dostałem choroby morskiej. Gdy zabierasz się za publiczną prezentację to chyba wtedy warto zrobić to dobrze (np zainwestować w statyw lub po prostu umieścić kamerę na czymś stabilnym). Pozdrawiam
Racją jest że to zamknięcie jest upierdliwe bo poprzednia pokrywa (przed liftem) miala normalne zamknięcie obsługiwane palcami... Ale nie przesadzaj że ty niby "do lasu" nie zabierasz ze sobą podstawowego klucza do odkręcania nakrętek z płaskim śrubokrętem do napinacza łańcucha? :)
Co do samej usterki - szukając winnych po stronie jakości to można by było wskazać tą blaszkę że jest delikatniejsza niż "kiedyś" i słabiej dociska ten cały przełącznik oraz łatwiej się odkształci w efekcie to co widać.
Szukając winy po stronie użytkownika to wskazać należy 2 czynniki: nie stosowanie się do kolejności pewnych czynności i stosowanie siły do tych czynności :)
Przykład 1 zdejmowanie pokrywy gdy przełącznik jest w pozycji 0 + nieodpowiedni kont + siła i już.
Przykład 2: przełączanie do pozycji "ssanie" bez wciśniętego spustu gazu + siła i cyk
Trytytka to najlepsze rozwiązanie ale jak ta blaszka się zdeformuje to samo przełączanie będzie już ze zgrzytem...
Czemu jak piła sthill 170 się rozgrzeje to muszę dodać gazu żeby ja odpalić a nieraz odpali bez dodawania gazu co może być przyczyną czy to wina gaźnika?
Witam mam problem w tym modelu piła nie chce wejść na obroty tak jakby buczała wie ktoś może czym jest przyczyną?
Ktoś doradzi czy lepiej jest kupić stihla ms 170 czy husqvarne 120 mark 2? Piła będzie używana pewnie raz w miesiącu na 2 godziny przeciąć cos koło domu i czasami jak mam do postawienia jakąś wiatę, czy dociąć krokwie na dach
Witam. W mojej ocenie Husqvarna 120 mark II. To lepszy wybór niż Stihl ms 170. Porównując dane techniczne producentów tych pił. Możemy zauważyć parę różnić takich jak. :
Husqvarna - pojemność 38,2ccm , prowadnica od 14-18 cali , 1,8 kW - mocy.
Stihl - pojemność 30,1 ccm, prowadnica zalecana 14 cali , 1,6kW mocy.
Z obserwacji i doświadczenia :
Husqvarna - solidna konstrukcja przełącznika ssania , solidny filtr powietrza.
Stihl - Przełącznik : gaszenia, pracy, pół- ssania, ssania. Często ulegają uszkodzeniu. Cięgna sterujące zamykaniem przepustnicy ssania , z czasem ulegają ugięciu. Piła wizualnie ładna lekka, ale i delikatna. Filtr powietrza porażka .
Z obserwacji dużo częściej trafiają do mnie Stihle niż Husqvarny . Być może jest to wynik dobrego marketingu. Lub po prostu awaryjności tych pił.
To moja opinia oczywiście. I kilka uwag które nasunęły mi się porównując te dwie piły. Pozdrawiam.
@ Dziękuję bardzo za tak fachową opinię. A czy to prawda jest, że husqvarna ma oryginalne części made in china? Czy w stihlu jest to samo?
Cóż. Tak to prawda. Jednej i drugiej firmy części są produkowane w Chinach. Sam fakt produkcji części w Chinach wcale nie oznacza , że części są gorsze czy złe. W Chinach można wyprodukować podzespoły i urządzenia bardzo dobrej jakości. Problem pojawia się w tedy kiedy chcemy zrobić coś tanio. A w dzisiejszych czasach , jest ciągle wyścig cen. A to przekłada się na jakość. Na szczęście obie firmy udzielają gwarancji. A oryginalne części są dobrej jakości. Gorzej jest z tanimi zamiennikami . Tu z jakością bywa różniej.
Cześć. Akurat użytkuje taki sprzęt i procedura jest taka: Najpierw trzymając wciśniety gaz przestawiasz kciukiem dźwignie na sam dół (ssanie), uruchamiasz. Jak się odezwie dajesz dzwignię o ząbek wyżej, zapalasz, pilarka startuje na wysokich obrotach, wciskasz gaz i sama przeskakuje na jałowe. Ważne: jak bedziesz próbował przestawić dzwigienkę na dół na pełne ssanie bez gazu, albo potem spowrotem całkiem do góry na stop to ją zawsze wyrwiesz. Druga metoda na wyrwanie dzwigni jest taka, że zdejmujesz osłonę gdy dźwignia jest u góry. Do zdjęcia osłony ma być na ssaniu czyli na dole. Dużo osób też wyrywa tą dźwignię za pomocą osłony. niechcący pokazałeś to nawet na filmie. :-) Trzeba znać procedurę uruchomienia tej pilarki bo Stihl ma inaczej niż reszta pilarek. Mnie przy zakupie uczulali na to.
Jeszcze nigdy nie wyrwałem dźwigni w Stihlu, nie wiem jak trzeba walczyć z taką dźwignią aby ją wyrwać. Osobiście znam wiele pilarek stihla. Procedura odpalania znam 😉. A w serwisie zawsze na wszystko uczulają, co by za szybko na gwarancji nie wtóciła. Osobiście nie przepadam za urządzeniami, że tak powiem specjalnej troski, Sprzęt ma pracować i być odporny na mniejsze błędy operatora 😏. Oczywiście zgadzam się z opisany mi sposobami, też tłumaczę nieraz to klientom.
@ Ja też jeszcze tego nie zepsułem, ale ktoś zepsuł. Myślę jednak że to ma taką konstrukcję, żeby w razie czego wyskoczyło ale nie pękło. Co do narzędzi to Stihl ma różne półki cenowe. To jest najtańsza piła spalinowa Stihla przeznaczona do gałęzi w ogrodzie a nie do ciągłej pracy w lesie. :-)
@@ToTylkoLU Zgadzam się, ludzie często kupują narzędzia bo firma i myślą że jak stihl czy husqvarns to można traktować jak profesjonalne narzędzia. I tak to się kończy 😁. Choć stihl 170 to maleństwo całkiem fajna piła do lekkich prac. Ja nam husqvarnę 3,1KM, po lekkim tuningu 😉 i to czasem dla mnie mało, ale ja palę drzewem i mam kawałek lasu. Minus taki że ciężka, ale coś za coś. Pozdrawiam.
Jest jeszcze jeden element tej dźwigienki...
To funkcja STOP.
Nie może być żadnych procedur jej włączania. Po prostu w razie niebezpieczeństwa wyłączasz piłę !!!
Jeśli musisz myśleć co w jakiej kolejności wcisnąć to jest to błąd konstrukcyjny.
Bezpieczeństwo przede wszystkim.
Procedurki potem...
Oczywiście Stihl się nie przyzna, że spieprzył sprawę bo mają Super sprzęt i musi kosztować :-)))
@@koriolan6411 zgadzam się, dodam do tego jeszcze taką ciekawostkę że stihl kiedyś (początek lat 90...) wprowadził i opatentował (przez długi czas producenci pilarek nie mogli tego rozwiązania zrobić u siebie - a chcieli - np husqvarna) ten zintegrowany wieloczynnościowy przełącznik obsługiwany (teoretycznie) jednym palcem pod warunkiem że pozostałe były w okreslonym miejscu. I to było WOW super cool.
Konsekwentnie się trzymają tego do dziś i patrząc na skomplikowane dzwignie, zapadki, łączniki i cięgna w wyższych modelach pilarek (a jest tam co popsuć) mozna by podsumować że phi też coś, wyskoczyło, się wciśnie z powrotem i heja.
Fachowiec pólssaniie ? . Tu jest ssanie albo go nie ma. Znam ten model od prawie 20 i jakość pozostała na takim samym poziomie. Dobra piła ale polecam ms180 to samo ale trochę mocniejsza. Super budżetowe nowinki stihla to dopiero dziadostwo .
Część mam takie pytanie piła nie wchodzi na obroty na pół gazie chodzi lecz na pełnym gazie dławi się i gaśnie
Ja posiadam demon już 3 rok i nic się jeszcze nie zepsuło polecam dla amatorów 😉
Miałem takie na warsztacie co miały 5 lat a nawet 9 lat i chodziły , jak się trochę zadba to będzie działać ;)
Rodzice dziewczyny kupili nową 180 i ten kabelek od gaszenia w przełączniku był praktycznie wypięty, że nie dało się jej zgasić normalnie
Tak nie raz bywa, to na szczęście niewielka usterka, ale może na psuć nerwów. Pozdrawiam.
No niby nic, ale jak ojciec dziewczyny był na czubku drzewa i nie mógł zgasić to było trochę nerwów.
Również pozdrawiam 😊
@@notSwagger W takim wypadku to się zgadza, mogło dojść do tragedii.
To już stary materiał, ale dorzucę moje 2 grosze. Mam MS170 już dobre kilka lat i swoje popracowała, ale oczywiście nie w lesie. Dbam o nią maniakalnie. O wszystko. Kupując wiedziałem, że muszę ją traktować jak dziecko, a nie T-34. Nigdy nie miałem z nią najmniejszego problemu. Po każdej większej robocie czyszczenie. Poziom oleju sprawdzany w czasie pracy regularnie. Również smarowanie łańcucha przed każdą robotą. Nigdy cięcie na chama. Nie idzie... wymiana łańcucha na naostrzony. W paluchu mam dynamometr. Przełącznik nie chce przeskoczyć. Nic na siłę. Czasami po dłuższej przerwie trzeba kilka razy pociągnąć szarpak. Pójdzie. Może to chore, może błąd, ale zawsze po włączeniu stawiam ją na dobre kilka minut (od czasu do czasu dodając gazu), żeby się rozgrzała i dopiero wtedy pracuję.
Odpowiednio zadbana przy użyciu głowy, a nie siły, działa od lat, a biorąc pod uwagę ilość prac, które nią zrobiłem u siebie i sąsiadów to powinna już ulec awarii. Tak na oko przerobiłem nią pomiędzy 150 a 200 mp drewna świeżego. Od brzozy czy olchy po dąb i grab w wałkach do fi 30-35cm. Jeden rekordowy wałek dębu miał fi 40cm. Nigdy nie ciąłem drewna suchego.
Fajny kanał. Obejrzałem sporo odcinków. Lubię Pana narrację.
ps. Zapomniałem dodać, że bardzo dbam o czystość i szczelność filtra.
Witam
Mam MS271 pilarka dość nowa , malo uzywana raczej zadbana a jednak pojawiła sie jaks usterka objawiająca sie dziwnymi trzaskami , chrobotaniem jakby z prawej strony od sprzęgła
odglosy te slychac w średnim zakresie obrotów natmiast na wolnych obrotach OK
na max tez raczej OK . Odgłosy nasilają się wraz z wzrostem temperatury i odnosze wrazenie że czuć drgania lekkie .
Obawy wskazują na jakieś łozysko , cos przy sprzęgle , sprawdzilem magneto czy nie ociera o cewke , lozyska na wale zdają się być OK zero wyczuwalnych luzów , piła nie była przegrzewana .
Sprzęt był 4 tygodnie na serwisie po czym stwierdzono ze filtr paliwa zabrudzony :/ dramat
Witam.
A może to napęd pompki szwankuje. Oczywiście sprzęgło samo w sobie może czasem hałasować. Ale nie powinno być nadmiernych drgań. A może luźne śruby tłumika. Lub innego elementu. Trudno coś więcej powiedzieć nie widząc sprzętu. Co do serwisów, Nie raz tak to wygląda, że pracują tam sprzedawcy części a nie mechanicy. Szkoda, ze kasują sporo za to, że chyba, że przyjmą pilarkę lub inny sprzęt na serwis.
bo nowy stihl to chiński szajs
Ms 170 od 98 r problem ze smarowaniem łańcucha sprawę załatwiła wymiana prowadnicy z 1,1 na 1,3.
Rozumiem, że po wymianie prowadnicy zaczęły się problemy ze smarowaniem łańcucha. Często inne prowadnice mają w innym miejscu kanały olejowe. Pompka oleju podaje olej, ale ten nie może trafić na kanał olejowy w prowadnicy. Tym samym nie będzie smarować łańcucha. Wymiana prowadnicy na oryginalną powinna rozwiązać problem. Pozdrawiam.
film spoko ale strasznie trzęsiesz kamerą ,
Jak ma gwarancję to po co grzebiesz w niej? Oddaj do naprawy.
O tuż trafiła do mnie z serwisu. Klient twierdził, że nie uwzględnili gwarancji. To co miałem odesłać gościa gdzie indziej 🤔.
mam takie pytanie odnośnie tej piły do ilu maksymalnie cm średnicy drzewa może ciąć?
Gdy masz prowadnice 35 to mozesz ciąć i nawet do 70 jeśli objedziesz pień do o koła chociaż wiadomo ile w tym sensu :P Jest opcja założenia dłuższej prowadnicy ale wtedy męczysz silnik, albo tniesz bardzo powoli
Sthil sril teraz made in china dwa dni i ni ma nie to co kiedyś robili 😁😁
Dokładnie tak jak piszesz, wolę chińskie graty nawet skutery :D przynajmniej części jak barszcz tanie i świadomość , że chińskie to nie ma co specjalnie wymagać, a tu firma i 800 zł za małą piłę co jak coś się zepsuje to części drogie :D
@ Z chin? gazniki Zama od lat 80 - 90 sa w pilarkach to zadna tajemnica? gdyby kazdy uzywal tych pil zgodnie z przeznaczeniem nie bylo by problemu.
Zama co prawda to prawda gaźniki są bardzo dobre. Gaźników nikt się czepia w Chinach produkują też świetne urządzenia. Na temat używania i tego, że jak się chce to wszystko można zniszczyć też nikt nie ma co do tego wątpliwości, ale do tego , że jeszcze na gwarancji zaczyna się coś dziać w pilę która wcale nie nosi właśnie śladów nadmiernego zużycia , no cóż można dyskutować. Z całym szacunkiem. Gdyby piła była zawalona brudna oblepiona , tłumik osmolony prowadnica wytarta to rozumiem, że ktoś nie szanuje i niszczy sprzęt i w tedy nie ma dwóch zdań właściciel zniszczył i koniec kropka :D, ale kiedy piła wygląda ok, prowadnica ok, tłumik ok, stan ogólny dobry, i nagle wypadający przełącznik który i tak dość ciężko pracował. Może warto rozważyć też opcję , że Stihl też mógł czegoś nie dopracować lub trafiła się seria z awaryjnymi przełącznikami każdemu może się zdażyć:D. Ale się dyskusja wywiązała :D
@ cóż...
Ad dyskusja.
Chińską Piła wiadomo - już nie może być tańsza. A Stihl musi jakoś bronić tego, że cena jest duża. Choć akurat tutaj nie jest wygórowana. 300 zł chińską vs 800 zł Stihl... Jakoś daje radę. Gorzej 300 zł vs 3000 zł przy kosie.
Ale oglądając leśnych pilarzy rozumiem dlaczego kupują Stihle...
Po prostu nie ma tam miejsca dla magazynu części dla chińczyków.
Choć jak widać w tej pile Stihl też idzie w plastiki i tanie rozwiązania.
@@koriolan6411 tylko porownaj materialy z jakich wykonany jest chinczyk a taki stihl produkowany w chinach;) ta usterka tutaj to zadna usterka... Robienie z igily widly
Czy do tego modelu170-2mix można dać tłumik z katalizatorem?ten co na froncie ma napis KAT
Myślę, że można. Jeśli te modele wychodził z katalizatorem to nie ma problemu. Sprawdził bym to jednak w Stihlu. Nie wiem czy nie była by potrzebna kalibracja gaźnika. Katalizator mógłby nam trochę przytkać przepływ spalin, co za tym idzie zamulić pilarkę. Osobiście nie próbowałem takich kombinacji. Pozdrawiam.
@ dzięki za odp.Mam jeszcze jedno pytanko😅Jakie membrany do tego gaźnika 2-mix bo gnd-33 są do 170/180 ale bez 2-mix wiec inny gaźnik.
@@sylwestergodlewski2469 allegro.pl/oferta/membrany-gaznika-stihl-ms170-ms180-017-018-zama-12175310078 te powinny być dobre. Pozdrawiam.
@ jednak nie gnd-33 a RB-223 są do gaźnika 2-mix.Sprawdzone i gadają jak oryginał ale z firmy Dolpima.pozdrawiam
Prawda to że model ms 170 2 mix różni się cewka, cylindrem oraz króćcem gaźnika względem starszego ms 170?
Każdy nowszy model Stihla różni się od starszego. Nie porównywałem nigdy dokładnie tych dwóch modeli i ich dokładnych różnic. W 2mix na pewno cylinder, łącznik gaźnika, świeca, być może cewka, przełącznik, gaźnik , inny filtr powietrza i podstawa.
@ to kupiłem pilarke z innymi chińskimi glamotami.
Jaka długość prowadnicy?
Producent zaleca max 35 cm
Kupiłem 180tke pracowała w firmie ogrodniczej ale bardzo mało może z 15h od czerwca do listopada,dziś była wymiana membran, jedna z uszczelek pekła i wpuszczała lewe powietrze... Plys taki że naprawa w serwisie stihla w lodz nowosolnej kosztowala 40pln
To dobra cena, wymienili komplet membran, czy tylko pękniętą?
@ komplet, zdziwiłem sie że tak mało, mi wyszło wiecej jak bym sam robił
@@tomaszzambrzycki2458 Membrany kosztują od 18 zł - 30 zł. W sumie to nie wiele pracy. Faktycznie za takie pieniądze to samemu szkoda się bawić. Przynajmniej regulację zrobią.
@ piła pali od razu, nie gaśnie także super, zawiozłem im jeszcze agregat, pilarkę elektryczną, w kolejce jest jeszcze kilkanaście urządzeń
@@tomaszzambrzycki2458 Widać uczciwy serwis. Więc warto podtrzymywać kontakt.
Witam a czy ta pila ma regulację podawania oleju i gdzie ona sie znajduje z góry dziękuję
Witam Stihl ms 170 , ani ms 180 / 181 , Nie posiadają regulacji ilości oleju. Pozdrawiam
@ Witam a proszę mi powiedzieć jak złożyc rączke od gazu bo nie odbija mi dzwignia blokady w ms 170 z góry bardzo dziękuje
Witam. Ciężko opisać całą procedurę. Ważnie jest umiejscowienie sprężynki początek sprężynki zahacza za spust gazu a druga cześć sprężynki ten dłuższy drucik podpiera przycisk blokady. sama sprężynka jest zamontowana w osi przycisku spustu gazu.
Skoro to ucho ktore trzyma walek przelacznika wyrobilo sie po 2 latach swiadczy o poziomie drgan pily jak i o samym pilarzu te ucha wyrabiaja sie owszem po 10 latach a nie 2. W skrocie pila jest palowana i duszona skoro to ucho w tak szybkim tempie sie wyrobilo. Pozdrawiam
Być może, ale jeśli by tak było to nosiła by też inne ślady nadmiernego zużycia niż tylko wyrobiony uchwyt przełącznika. Po za tym to miałem kilka przypadków tego typu awaria w MS 170. Ja bym powiedział, że raczej wina materiału lub kogoś kto zaprojektował ten typ mocowania, już w MS 181, jest to dużo lepiej rozwiązane. Rozumiem, że najlepiej winą obarczyć osobę, która tą piłą tnie. A stihla tu zachwalać. Niestety czasy są takie, że wszystko robi się na wygląd a nie na jakość. O czym może świadczyć jak był Stihl robiony 10 - 15 lat temu jak jest teraz. Co widać chociażby na przykładzie tego przełącznika. 😁
@ Przelaczniki wyrabialy sie w 017 i 018 tak samo wszystko zalezy od reki wlasciciela pilarki te pilarki sa naprawde dobrze zrobione 170 180 181 211 sa przeznaczone to miekkiego drzewa do srednicy max max 40cm nie wiecej a na dodatek jak ktos dusi na zle naotrzonym lancuchu dodatkowo na zebranych ograncznikach o to tak sie konczy ;)
Możemy tak dyskutować i przedstawiać wiele argumentów. Skoro to takie oczywiste , że te mocowania się tak wycierają to projektanci z Stihla powinni to zmienić lub dodać informację: Ciąć tylko gałązki do 15 cm. Używać tylko nowego łańcucha lub ostrzyć tylko w serwisie Stihl. Pod czas cięcia wciskać gaz na 3/4 aby piła nadmiernie nie wibrowała. Nie dociskać piły podczas cięcia za mocno , hmm. Trzeba by określić z jaką siłą można dociskać. :D:D. Zastanawia mnie jeszcze to max max 40 cm średnica drzewa. Z tego co pamiętam to prowadnica ma 35 cm, a producent podaje max 30 cm. Rozumiem pilarze pewnie prowadnicę z MS 251 zastosował :D. Pozdrawiam
@ Takie zuzycie wynika z nieumiejetnej obsugi pily proste. Pilarek i nie tylko trzeba uzywac z glowa
Ma Kolega rację na to wychodzi, trzeba Stihla MS 170 używać z głową i rozsądkiem 😉
Jaka jest różnica między MS 170 a MS 170 2-mix ? Czy to tylko marketingowo ma być lepiej czy rzeczywiście są zmiany na lepsze?
Różnica jest w łączniku gaźnika. 2 mix i cylindra dobrze to widać na przekroju static.stihl.com/upload/assetmanager/merkmal_imagefilename/scaled/zoom/6cb82542243041e7a02477a51f860450.jpg?_gl=1*1gbon8f*_gcl_aw*R0NMLjE2MTQ2ODUxNDAuQ2owS0NRaUE0ZmVCQmhDOUFSSXNBQnBfbmJVUnh0a3lwTlgwYWZKQ0VYUVZFanlROXRTMGp2cGRUeHM5TkR4aXhkSDIzNkVXQkQyeDVjOGFBdE02RUFMd193Y0I.*_ga*MTk4Njg4NjQwMi4xNTY5Nzg1Njg3*_ga_G8ZD67Y14Z*MTYxNDY4NTE0MC4xNi4xLjE2MTQ2ODUzMTUuNjA.&_ga=2.75334810.96259995.1614685141-1986886402.1569785687&_gac=1.255744378.1614685142.Cj0KCQiA4feBBhC9ARIsABp_nbURxtkypNX0afJCEXQVEjyQ9tS0jvpdTxs9NDxixdH236EWBD2x5c8aAtM6EALw_wcB . W teorii ma to sens . W praktyce trudno powiedzieć. Nie miałem okazji potestować obu pilarek, pod tym kontem.
@ no ja taką mam i trochę dziwnie się zachowuje mianowicie przy odpalaniu na zimnym silniku gdy dam dźwignię na sam dół czyli pełne ssanie po ok 3 szarpnięciach od razu zapala a z tego co wiem to powinien być tylko odgłos że załapała i po przełączeniu na dźwignię wyżej czyli powiedzmy pół ssanie i po około 3 szarpnięciach wtedy powinna zapalić gaźnik wyczyszczony nowe membrany Zama we wszystkich miejscach wszystkie dysze drożne siteczko również świeca nowa NGK no i nie wiem dlaczego tak się zachowuje gdy już odpali to normalnie się wkręca tylko dość mocno kopci jak zapali na zimnym.
@@davidid1694(prawie) tak właśnie ma być, w 2mix trochę trudniej "zalać" świece i po odpaleniu na ssaniu powinno po kilku sekundach ją w końcu z dusić. Może u ciebie przepustnica ssania nie domyka się do końca i taki oto efekt. Ale skoro po 3 pociągnięciu załapuje to najlepiej wyrobić sobie refleks szybkiego przełączania do pozycji roboczej...
Największą różnicą do zaobserwowania dla użytkownika to będzie mniejsze spalanie. Nie chodzi tu może o jakieś finansowe oszczędności zaoszczedzonych hektolitrów rocznie... Tylko znacznie dłuższy czas pracy na jednym (małym) zbiorniczku :)
Stihl to szajs nigdy bym tego nie kupił tnę już 26 lat huskvarna starsze typy nie do zdarcia
Witam. Być może. Stare piły Stihl też dawał radę. Oczywiście te większe modele , ale i Husqvarna robi mniejsze i słabsze. Można wymieniać plusy i minusy. Są zwolennicy jednej i drugiej firmy. Osobiście mam Husqvarnę 350. Daje radę. Ale chętnie bym ją porównał z Stihlem Ms 261 na przykład. Z obserwacji jednak więcej pił na S... Do mnie przyjeżdża niż na H. :).
Tak się dzieje jak przekręcasz ten przełącznik bez wciśniętego gazu.
Zawsze gaz musi być wciśnięty inaczej będzie wyskakiwał ten przełącznik.
Tak. Ja to wiem. Szkoda, że tak mało osób się do tego stosuje. Pozdrawiam.
@ Bo większość nauczona z Husqvarny. Tam tylko klikasz.
Pozdrawiam 👍
@@BLKPNTR79 To też prawda. Ale i mentalność ludzi, jak coś nie idzie to na siłę 😁. A z drugiej strony co to za sprzęt , który trzeba popieścić, pogłaskać, i zrobić 10 innych rzeczy, aby posłusznie odpalił 😁😁. Kiedyś to robili z głową miało być idioto odporne 😉😉
@ Mam sthil 023 97 rok produkcji nie ma nawet luzów na przełączniku aby coś wypadło czy nie poprawnie zmieniało cięgnami, wymieniane były uszczelniacze, pierścienie i gaźnik i działa do dzisiaj
@@sebastianlipinski791 cieszymy się ale nie porównuj 023 do 170 bo to bez sensu. W 97 roku był też produkowany taki model 017 - to możesz porównać do MS170
BTW spróbuj w swoim 023 przełączyć na siłę dźwignie na ssanie bez wciskania gazu.
Witam z kad pan jest?jakie województwo, można prosić o jakiś kontakt
Sieniawa 37-350, ewentualny kontakt rpgarazowo@. Na Facebooku.
@ kurde ze Szczecina daleko 8h jazdy autem
@@jawamdam34zst47Oj w 8 h to bardzo szybko, mam rodzinę w Szczecinie, to jechali do nas ponad 10h.
Majster a powiesz mi jakie jest sprężanie w miarę nowej ms181? Nie książkowe tylko zmierzone? Bo u mnie nie całe 2 bary bardziej 1.5 . Ale po zmianie gaźnika jeszcze chodzi.
Witam. Wszystko zależy czym mierzymy. Większość nanometrów przekłamuje. Średnie wskazanie między 4bar- 10 bar ciągnąć za szarpak. Przy wciśniętym przycisku gazu. Przepustnica musi być otwarta. Natomiast sprawdzać prawidłowo powinniśmy przy wyższych obrotach, czyli wiertarka lub wkrętarka z nasadką na nakrętkę do koła magnesowego i w tedy sprawdzamy. Silnik nawet na niskich obrotach ma obroty rzędu 1500-2500 obr/min w takim przypadku ciśnienie 1,5bara przy ciągnięciu za sznurek może być wystarczające. Przy normalnej pracy może się okazać że ciśnienie jest 7-8 bar przy starej pile a przy nowej 10-12 bar. Oczywiście to tak przykładowo podaję. Nawet jeśli producent podaje stopień sprężania to podaje go przy danej liczbie obrotów. Tanim manometrem szarpiąc za sznurek dobry wynik to 4-6 bar dla każdej piły. Być może 1,5 bara wynika z błędu pomiarowego za sprawą manometru. Oprócz tego lepsze wynik pomiaru uzyskuje się na sztywnej rurce z gumowym stożkiem, który dociskamy niż na gumowym przewodzie wkręcanym. Na przewodzie potrafi nam nawet 1 bar uciec.
@ też tak właśnie myślę bo gumowy wąż przy tej długości bardzo zmienia stopień sprężania. Szczególnie biorąc pod uwagę pojemność piły. Dziękuję za odpowiedź.
Zmieniłem gaźnik na jakiś zamiennik. Działa super . Tylko nie wiem jak długo🤣
W oryginalnym zmieniłem membrany ale nie umiem go wy regulować. No chyba że jest już za bardzo z użyty. Luzy na ośkach. Piła po cieśli .
@@volviarz Trzeba by wymienić pompkę przyśpieszacza i pewnie wyregulować zawór iglicowy. Ale to nieraz też nie daje gwarancji. Jak jest nowy gaźnik i działa, to szkoda wracać do starego . Tym bardziej, że te gaźniki nie są zbyt trwałe 😉.
@ w tej pile już nie. Ale mam jeszcze 3x ms181 i jedną ms180.
Jeszcze pytanie z innej beczki. Czy jest sens lania paliwa 98 do pilarki?
To zależy. Jak na to popatrzeć :D. między 95 a 98 jest tylko 2 oktany więcej. Czy to ma aż takie znaczenie dla pracy silnika. No nie wiem. Trzeba by zrobić jakiś test i sprawdzić parametry pracy, temperaturę silnika. Jeśli będziemy patrzeć pod kontem mocy silnika. Bo gdzieś takie informację krążą , że na 98 silnik będzie mocniejszy. To pytanie czy podczas spalania nie rośnie nam temperatura spalania. A jeśli tak , to czy nie jest oto na dłuższej przestrzeni czasu szkodliwe dla silnika. I czy nie powinna być bogatsza mieszanka zarówno w olej jak i w powietrze. Trudno jednoznacznie stwierdzić czy jest sens czy nie. W instrukcji piszą o paliwach powyżej 90 oktanów. Górna granica nie jest określona. Ja stosowałem kiedyś 98 do większości moich urządzeń i nic złego się nie stało. Ale z racji ekonomicznych przerzuciłem się na 95 i też się nic nie stało. Ale to dość ciekawe zagadnienie. Musze o tym jakiś materiał zrobić. Czy faktycznie 98 jest lepsze i czy da się odczuć różnice i czy nie jest to ze szkodą dla silnika. ;)
@ To może na grubo spróbować i przetestować Shell-a 100 V-Power :)
Idąc tym tropem, to pasuje na lotniczym i paliwie modelarskim też spróbować😁. Tak to może być ciekawe doświadczenie.
@ bzdury. Żaden silnik 2T i żaden wół roboczy 4T w urządzeniach AGD RTV :) nie wykorzysta potencjału paliwa 98 oktan ani mu też nie zaszkodzi, a parametr ten nie ma nic wspólnego z kalorycznością paliwa ani jakością
(no w pewnych realiach naszego klimatu i konkretnej stacji paliw można warunkowo założyć że 95 będzie gorsze jakościowo od 98 na tej knkretnej stacji X)
Oktan (ja to sobie tak sformułowałem) odnosi się do "odporności paliwa na samozapłon (spalanie stukowe) w wyniku sprężania"... Czyli potencjał paliwa 98 mogą wykorzystać nowoczesne jednostki benzynowe o dużym stopniu sprężania, kilkoma zaworami w glowicy, turbiny i komputery z mapami zapłonu. Blablabla
RTV i AGD zadowoli się 90-95 oktan i nie ma sensu przepłacać.
Ropa (diesel) ma mało oktan (nie pamiętam ale mniej niż 80)
A gaz (LPG) ma więcej niż 98 oktan (ponad 100)
TA Dum! .. TSsyy
Marketing marketing i takie dziadostwo. A co powiesz i huskach?
Tak. Dokładnie, ale ten marketing na tyle silnie, utkwił ludziom w głowie, że i tak będą kupować te piły. Drugą sprawą jest to, że kupując MS 170/180 czy 181. Ludzie chcą mieć profesjonalne piły za niewielkie pieniądze. Idą do lasu i pracują po kilka godzin dziennie. Taka piła nie raz po 2-3 latach to już wrak. Co do Husqvarny. Np model 120 mark II, jest mocniejszy od MS 170. Ma solidniejszą budowę. Husqvarny ma dużo lepszy system odpadania, prostrzy przez co mniej awaryjny. Ale są zwolennicy jednej i drugiej firmy. Natomiast ja podsunąć bym trzecią firmę Shindaiwa - Japońska piła może trochę mało popularna. Słyszałem sporo pozytywnych opinii. Miałem klienta który dopiero po 13 latach utrzymania piły, przyjechał na czyszczenie gaźnika. Reasumując trudno jednoznacznie powiedzieć, która jest naj. Gdybym miał kupić piłę to pierwsze co to cena, patrzył bym na oferty powyżej 2500 zł i oczywiście piły pół profesjonalne czy profesjonalne więc może nawet za 3500 bym kupił. Kupowanie piły Markowej za 700-1200 zł to kupujemy najmniejsze, najsłabsze piły, więc potem, tak to wygląda. Awarie, problemy, remonty za 600 zł.