Pierwszy raz zobaczyłem te moto w tym roku na Warsaw Motorcycle Show w Nadarzynie i nie mogłem od niego odejść. Jest po prostu piękny, stylizowany na brytyjskiego klasyka. Mam nadzieję że uda nie się złapać gdzieś testówke żeby się nim przejechać, ale w ciemno wiem że będzie to mocne przeżycie. Nie rozumiem dlaczego żadna Polska redakcja jeszcze nie zrobiła testu tego motocykla. Cudo
Zgadzam się z Tobą, zwłaszcza że za granicą (Niemcy, Austria, Belgia) sporo tego jeździ. Testówka oczywiście jest dostępna i można się przejechać. Skontaktuj się ze mną, a umówię Cię na jazdę testową :)
realna cena nie powinna przekroczyć 35tys. w cenie w jakiej widzę go w sprzedaży ma zbyt mocną konkurencję Triumpha. będą trafiać do nas używki z zachodu i choćby się zaroiło od testów i ochów i achów youtuberów, to nic nie zmieni podejścia klienta do wydania ponad 50tys na sprzęt tak słabo znany i z tak mikrą renomą.
To jakiś żart przecież. Chinol prawie w cenie Triumpha. Dokładam 10k i mamy Triumph Speed Twin 1200 - prawdziwego dzika na topowym zawieszeniu, z topowymi hamplami oraz doświadczeniem Triumpha. Trzeba będzie dołożyć dużo wiecej, niż 10k PLN, żeby doprowadzić to oto coś do stanu Speed Twin 1200. Dlatego niema recenzji tego sprzętu w Polskim segmencie YT. Bo szczerze... Nawet 30k PLN za chińskiego kota w worku bym nie zapłacił. Nie wyobrażam kto się połasi na coś takiego: "aaa, wiesz, chciałem kupić Triumpha ale zacebuliłem na 10k" :D P.S. Nie wspominając już o "zegarach"...
Kwestia podejścia importera do marketingu. Oni tego poprostu nie umieją... A szkoda bo to jeden z lepszych i ciekawszych motocykli dostępnych na naszym rynku. Rozmawiając z ludźmi większość z nich nawet nie wie że istnieje taka marka... Tak właśnie działa marketing kiedy go nie ma. Zasada że klient sam się znajdzie to najgłębsza czarna dziura która wciągnęła już swego czasu masę importerów.
Pierwszy raz zobaczyłem te moto w tym roku na Warsaw Motorcycle Show w Nadarzynie i nie mogłem od niego odejść. Jest po prostu piękny, stylizowany na brytyjskiego klasyka. Mam nadzieję że uda nie się złapać gdzieś testówke żeby się nim przejechać, ale w ciemno wiem że będzie to mocne przeżycie. Nie rozumiem dlaczego żadna Polska redakcja jeszcze nie zrobiła testu tego motocykla. Cudo
Zgadzam się z Tobą, zwłaszcza że za granicą (Niemcy, Austria, Belgia) sporo tego jeździ. Testówka oczywiście jest dostępna i można się przejechać. Skontaktuj się ze mną, a umówię Cię na jazdę testową :)
@@moto-tripkrakow-salonquado8695 Dzięki za propozycje, myślę że na wiosnę uda mi się skorzystać. Pozdrawiam
Cześć!
Też przyłączam się do jazdy testowej na wiosnę. Proszę o kontakt.
Pozdrawiam
@@wojciechsochon382 cześć, zadzwoń do mnie proszę pod nr 786-201-201
Po dźwięku silnika i odpalaniu powiedział bym że to triumph 1200 bonneville
Lepiej dołożyć i kupić klasycznego Triumpha np. T120, wychodzi nie drożej a mamy pewny sprzęt.
realna cena nie powinna przekroczyć 35tys. w cenie w jakiej widzę go w sprzedaży ma zbyt mocną konkurencję Triumpha. będą trafiać do nas używki z zachodu i choćby się zaroiło od testów i ochów i achów youtuberów, to nic nie zmieni podejścia klienta do wydania ponad 50tys na sprzęt tak słabo znany i z tak mikrą renomą.
To jakiś żart przecież. Chinol prawie w cenie Triumpha. Dokładam 10k i mamy Triumph Speed Twin 1200 - prawdziwego dzika na topowym zawieszeniu, z topowymi hamplami oraz doświadczeniem Triumpha. Trzeba będzie dołożyć dużo wiecej, niż 10k PLN, żeby doprowadzić to oto coś do stanu Speed Twin 1200. Dlatego niema recenzji tego sprzętu w Polskim segmencie YT. Bo szczerze... Nawet 30k PLN za chińskiego kota w worku bym nie zapłacił. Nie wyobrażam kto się połasi na coś takiego: "aaa, wiesz, chciałem kupić Triumpha ale zacebuliłem na 10k" :D P.S. Nie wspominając już o "zegarach"...
E tam przesadzasz :D
Kwestia podejścia importera do marketingu. Oni tego poprostu nie umieją... A szkoda bo to jeden z lepszych i ciekawszych motocykli dostępnych na naszym rynku. Rozmawiając z ludźmi większość z nich nawet nie wie że istnieje taka marka... Tak właśnie działa marketing kiedy go nie ma. Zasada że klient sam się znajdzie to najgłębsza czarna dziura która wciągnęła już swego czasu masę importerów.
Liczę, że się to zmieni, ponieważ samo wykonanie omawianego motocykla jest naprawdę top