Witam. Problem ze zużyciem polegał na niewłaściwym założeniu kolejności klocków przez poprzednika. Powinno być :Klocek z pogrubieniem tzw. Blaszką od strony tłoczka a bez blaszki od strony zewnętrznej. A było odwrotnie.
Podpowiem Ci. Z tylu często jest tak ze aluminium miedzy gumka prowadniczki sie utlenia i to zaciska swobodne chodzenie prowadnic co prowadzi do nieruwnomiernego ścierania. Sam robię teraz swap na heble z 3.0 cdti 314 przod A tyl 292. I przy czyszczeniu zaciskow zauważyłem ze właśnie poprzez utleniania sie aluminium zacislo prowadniczki w gumie. Wymieniłem na nowe gumki bo już się znieksztalcily A miejsce utleniania wyczyscilem papierkiem I jest cacy
Prywatnie ja prowadniczki smaruje smarem silikonowym firmy TRW takiego ja używasz zastosowałem to w 10 samochodach i niema żadnego problemu z nimi, bo kto nie smaruje ten nie jedzie. Co do czyszczenia jarzm przeważnie je wyciągam i wiertarką z szczotką drucianą-tarczową czyszczę je do czystej blachy, i nie smaruję ich ponieważ brud na nich się osadza.
Albo aluminium się utleniło w prowadnicach albo tłoczek nie wraca. Ja zawsze do smarowania tłoczka jak i prowadnic używam ceramicznego smaru. Sprężynki można zawsze palcem polecieć smarem miedzianym. Jeżeli dasz zwykły smar lub olej, to gumki szybko bd twardniały i pękały.
Niedawno postanowiłem wymienić tył a Astra H Stwierdziłem że sam sobie to zrobię pod domem lepiej niż większość " fachowców" Nie kręciłem filmiku choć żałuję Po zdemontowaniu zacisków tarcz uruchomiłem śrubokręt ściągając większość rdzy a następnie okrągłą szczotkę drucianą na wkrętarkę max obroty i wszystko możliwe do gołego metalu Nie smarowałem żadnym smarem , co prawda można ale nie jestem zwolennikiem powiedzenia " kto smaruje ten jedzie " Po wyczyszczeniu piasty w miejscu osadzenia tarcz w szczególności i miejsc osadzenia klocków oraz przeczyszczeniu prowadnic Zamontowałem i z kawą w ręce po 3 godzinach spokojnej pracy auto miało nowe tarcze i klocki Każdy ma swoje wizje naprawy więc takie jak te warto samemu zrobić zwłaszcza na przedniej osi z dokładnością możliwie jak największą by wyeliminować np. ewentualne niewielkie bicia po źle oczyszczonych piastach A panu proponuję zwykłe rękawice lateksowe a nie spawalnicze będzie o wiele wygodniej najlepiej wyczuwa się wszystko bez ale to już jak kto woli . Nie czepiam sie ale dla wygody tylko wspominam Filmik ok różnica w wycieraniu się od strony wewnętrznej jest normą przy zaciskach jedno tłoczkowych kolejna róznica zużycia między prawą stroną a lewą ? są różne przyczyny , prawdopodobnie źle odpowietrzony układ jesli istnieje w tym modelu coś na wzór reduktora ciśnienia hamulca to też ma swoje często uboczne działanie
A mi jeden klocek z tyłu się starł po 15 tys km (do zera). Reszta wygląda jak nowe. Co ciekawe starł się klocek zewnętrzny. Na przeglądzie nie przyczepili się do działania klocków czy też siły tarcia. Opel mimo to dalej dobrze hamuje.
U mnie też starł się klocek w lewym tylnim po roku ale wina raczej wulkanizatora. Starł się zewnętrzny klocek a wewnętrzny miał z 60%. Ale ten wewnętrzny tak stał dęba że musiałem młotkiem stukać żeby go wyjąć. Nie poszło tak łatwo. A zaczęło się po podciągnięciu ręcznego. Klocki się zblokowały przez rdzę no i cóż
Właśnie wymieniałem przód i tył, z tyłu założyłem ścisk stolarski i żabka wkrecalem. Oczywiście łapałem w miejscu gdzie już nie ma gumy na samym końcu . I tak pół obrotu i ścisk dokrecalem.
FreezerSIG pytanko do ciebie na początku zapytam czy żyejsz heh ale tak na poważnie w tylnych klockach jest sprezynka w którym miejscu ma byc ten klocek ze sprezynką po zewnetrznej czy po stronie tłoczka rozwiej wszelkie wątpliwosc prosze o odpowiedz pozdrawiam.
Jaki rozmiar tej nakładki do wyciskania tłoczka użyłeś? 3? Bo mam podobny zestaw i u mnie najmniejszy to 4 i niestety rozstaw bólców jest za duży i nie pasuje.
Filmik spoko ale największy błąd jest taki że w ogóle nie wyczyściłeś tarczy ze rdzy. jesli nie masz tokarza to można zwykłą szlifierką kątową z tarczą listkową. Jarzma najlepiej w imadle czyścić szczególnie miejsce styku z klockiem. Próg na tarczy również trzeba zniwelować bo wytrze rowek w nowym klocku i nie siądzie to równo . Pozdro!!
Lukasz Cwaniak napisał "Filmik spoko ale największy błąd jest taki że w ogóle nie wyczyściłeś tarczy ze rdzy. jesli nie masz tokarza to można zwykłą szlifierką kątową z tarczą listkową. Jarzma najlepiej w imadle czyścić szczególnie miejsce styku z klockiem. Próg na tarczy również trzeba zniwelować bo wytrze rowek w nowym klocku i nie siądzie to równo . Pozdro!!" Szlifierką kątowa czyścic tarcze hamulcową. Czy twoje ręce mają kontakt z mózgiem? Z tego co wystukały na klawiaturze wnioskuję że nie! Po robocie takich jak ty tarcza i klocki do wymiany.
a ja mam w swojej VC -2006 haczbak,problem z tylnymi hamulcami...tarcze kupione FERRODO w 2018 w styczniu ,ale klocki załozyłem Delphi które były kupione w 2017 w pazdzierniku...wszystko złozone do kupy pieknie i wyczyszczone hamulce z jazmami do czystego metalu...wszystko ładnie sie scierało gdy auto było dowalone betami gdy jechałem z PL za granice...teraz qrwa nie biorą mi tylne hamulce..tzn-bardzo słabo widze starte tylne tarcze...krew mnie juz zalewa...dodam iż przednie tarcze są równiutko wytarte...co z tym tyłem nie tak ??? juz czysciłem odpowietrzałem TYŁ 5 mln razy..czyzby tarcze z klockami kolidowały ??? FERRODO z DELPHI ???
Trochę gówniana robota. Trzeba dokładnie oczyścić rant tarczy obstukać młotkiem wyczyścić szczotką żeby nie było żadnych pisków. Nie smaruje się prowadnic nic to nie daje a szybciej zbiera się brud i przykleja co powoduje szybsze zapiekanie klocka. Smar tylko wysokotemperaturowy bo inny może się rozpuścić i spłynie na tarcze i będzie problem z hamowaniem. Smar wysokotemperaturowy daję się tylko pod blaszki prowadnic jeżeli występują. Tak jak Pan zaprezentował to robi się na szybko jak kogoś się nie lubi:-) a dla siebie to powinno być wyczyszczone i dopieszczone z każdej strony. Oczywiście co roku trzeba rozbierać i czyścić żeby było ok i się nie zapiekało.
nie wiem czy zauwazyles zalozyles zle klocki klocki mają wyzlobiebia ktore wchodzą na miejsce na tłoczku muszą wejsc wtedy prawidłowo pracuje hamulec ręczny
Szkoda by mi było zakładać nowe klocki na taką tarczę
9:47 najlepiej popuścić w tym momencie odpowietrznik i upuścić brudny płyn na zewnątrz 👍
Witam. Problem ze zużyciem polegał na niewłaściwym założeniu kolejności klocków przez poprzednika. Powinno być :Klocek z pogrubieniem tzw. Blaszką od strony tłoczka a bez blaszki od strony zewnętrznej. A było odwrotnie.
Podpowiem Ci. Z tylu często jest tak ze aluminium miedzy gumka prowadniczki sie utlenia i to zaciska swobodne chodzenie prowadnic co prowadzi do nieruwnomiernego ścierania. Sam robię teraz swap na heble z 3.0 cdti 314 przod A tyl 292. I przy czyszczeniu zaciskow zauważyłem ze właśnie poprzez utleniania sie aluminium zacislo prowadniczki w gumie. Wymieniłem na nowe gumki bo już się znieksztalcily A miejsce utleniania wyczyscilem papierkiem I jest cacy
Widac ze wie Pan co i jak robic z mechaniki oby wiecej filmow z Vectra C
Dokładnie to jest problem samo smarowanie nic nie da
Nie posmarujesz czy z przodu czy z tyłu prowadnice staną na amen i huj szczeli tarcze I klocki
Ten klocek że sprężynka wchodzi od strony tłoczka czy od zewnątrz auta?
@@tebe785 ze sprężynką do tłoczka
Ja smaruje prowadnice smarem dołączanym do zacisków lub smarem miedzianym
Prywatnie ja prowadniczki smaruje smarem silikonowym firmy TRW takiego ja używasz zastosowałem to w 10 samochodach i niema żadnego problemu z nimi, bo kto nie smaruje ten nie jedzie. Co do czyszczenia jarzm przeważnie je wyciągam i wiertarką z szczotką drucianą-tarczową czyszczę je do czystej blachy, i nie smaruję ich ponieważ brud na nich się osadza.
A co z czujnikami zużycia klocków ?
Z tyłu nie ma
Czy bez cofnięcia tłoczka da radę wymienić klocki? Bo nie mam takiego klucza do jego cofnięcia...
Nie.
Nie zawsze jest potrzebny specjalny klucz, możesz wcisnąć tłoczek używając dwóch śrubokrętów.
Mam pytanie, w jakiej cenie są oryginalne tarcze i klocki i gdzie można je dostać?
Nie równomierne zużycie klocków zależy od prowadnic nie równo pracowały porostu jedna się blokowała i prowadnice zawsze należy smarować pozdrawiam
Wymieniając klocki warto kupić zestaw naprawczy i to też wymienić
Zgadzam się. 20 złoty zestaw, więc szkoda czasu na podwójne rozbieranie.
Albo aluminium się utleniło w prowadnicach albo tłoczek nie wraca. Ja zawsze do smarowania tłoczka jak i prowadnic używam ceramicznego smaru. Sprężynki można zawsze palcem polecieć smarem miedzianym. Jeżeli dasz zwykły smar lub olej, to gumki szybko bd twardniały i pękały.
Dałem specjalny smar do układu hamulcowego. przejechałem na nich 90 000 km wiec nie będę płakał jak na tych też tyle przejadę.
Niedawno postanowiłem wymienić tył a Astra H Stwierdziłem że sam sobie to zrobię pod domem lepiej niż większość " fachowców" Nie kręciłem filmiku choć żałuję Po zdemontowaniu zacisków tarcz uruchomiłem śrubokręt ściągając większość rdzy a następnie okrągłą szczotkę drucianą na wkrętarkę max obroty i wszystko możliwe do gołego metalu Nie smarowałem żadnym smarem , co prawda można ale nie jestem zwolennikiem powiedzenia " kto smaruje ten jedzie " Po wyczyszczeniu piasty w miejscu osadzenia tarcz w szczególności i miejsc osadzenia klocków oraz przeczyszczeniu prowadnic Zamontowałem i z kawą w ręce po 3 godzinach spokojnej pracy auto miało nowe tarcze i klocki Każdy ma swoje wizje naprawy więc takie jak te warto samemu zrobić zwłaszcza na przedniej osi z dokładnością możliwie jak największą by wyeliminować np. ewentualne niewielkie bicia po źle oczyszczonych piastach A panu proponuję zwykłe rękawice lateksowe a nie spawalnicze będzie o wiele wygodniej najlepiej wyczuwa się wszystko bez ale to już jak kto woli . Nie czepiam sie ale dla wygody tylko wspominam Filmik ok różnica w wycieraniu się od strony wewnętrznej jest normą przy zaciskach jedno tłoczkowych kolejna róznica zużycia między prawą stroną a lewą ? są różne przyczyny , prawdopodobnie źle odpowietrzony układ jesli istnieje w tym modelu coś na wzór reduktora ciśnienia hamulca to też ma swoje często uboczne działanie
A mi jeden klocek z tyłu się starł po 15 tys km (do zera). Reszta wygląda jak nowe. Co ciekawe starł się klocek zewnętrzny. Na przeglądzie nie przyczepili się do działania klocków czy też siły tarcia. Opel mimo to dalej dobrze hamuje.
U mnie też starł się klocek w lewym tylnim po roku ale wina raczej wulkanizatora. Starł się zewnętrzny klocek a wewnętrzny miał z 60%. Ale ten wewnętrzny tak stał dęba że musiałem młotkiem stukać żeby go wyjąć. Nie poszło tak łatwo.
A zaczęło się po podciągnięciu ręcznego. Klocki się zblokowały przez rdzę no i cóż
W jaki sposób wkręcić ten tłok nie mając tej nakładki i specjalistycznego klucza?
Właśnie wymieniałem przód i tył, z tyłu założyłem ścisk stolarski i żabka wkrecalem. Oczywiście łapałem w miejscu gdzie już nie ma gumy na samym końcu . I tak pół obrotu i ścisk dokrecalem.
Ja smaruje smarem ceramicznym i jest ok 😉 i tym samym uważam, że smarować się powinno 😉
Zwykłym biały ceramicznym czy jakimś specjalnym?
Ja akurat mam smar ceramiczny zwyķły (biały) w spray'u😀
NIE SMAROWAĆ. Nie smarować bo ten trzpień chodzi bez osłony i jak jest posmarowany to przyczepia się do niego brud, brud przyciąga wilgoć i koroduje.
Co jak nie moge przekręcić tloczka? Zapiekł się?
W tyle trzeba wkręcać Jak się nie wkręca to kiepsko.
FreezerSIG pytanko do ciebie na początku zapytam czy żyejsz heh ale tak na poważnie w tylnych klockach jest sprezynka w którym miejscu ma byc ten klocek ze sprezynką po zewnetrznej czy po stronie tłoczka rozwiej wszelkie wątpliwosc prosze o odpowiedz pozdrawiam.
Tutaj masz jak założyło ASO. ua-cam.com/video/W-29zsyIeKU/v-deo.html
Do prowadnic polecam smar Bosch superfit.
Grzegorz prowadnice smarować, tylko specjalnym smarem do hamulców.
Kiedyś w komentarzu ktoś pisał że nie wolno. Ja zawsze smaruje.
tylko prowadnice schowane w gumie się smaruje. reszty nie wolno
Przy zapieczonym tylnym moze sciagac w prawo ?
Jaki to model vectry?Bo nnie wiem jakie klocki pasują do mojej .Niby są dwa rodzaje
Jaki rozmiar tej nakładki do wyciskania tłoczka użyłeś? 3? Bo mam podobny zestaw i u mnie najmniejszy to 4 i niestety rozstaw bólców jest za duży i nie pasuje.
Tak samo miałem i powtarzam pytanie ?
U mnie końcówka oznaczona symbolem "A"
Nie smarujemy prowadniczek , zobacz film instruktażowy firmy ATE.
Szkoda że nie sprawdziłeś bicia bocznego tarczy jak miałeś to rozebrane. Przyczyn jest kilka właśnie tarcza prowadnica tłoczek
Filmik spoko ale największy błąd jest taki że w ogóle nie wyczyściłeś tarczy ze rdzy. jesli nie masz tokarza to można zwykłą szlifierką kątową z tarczą listkową. Jarzma najlepiej w imadle czyścić szczególnie miejsce styku z klockiem. Próg na tarczy również trzeba zniwelować bo wytrze rowek w nowym klocku i nie siądzie to równo . Pozdro!!
Lukasz Cwaniak napisał "Filmik spoko ale największy błąd jest taki że w ogóle nie wyczyściłeś tarczy ze rdzy. jesli nie masz tokarza to można zwykłą szlifierką kątową z tarczą listkową. Jarzma najlepiej w imadle czyścić szczególnie miejsce styku z klockiem. Próg na tarczy również trzeba zniwelować bo wytrze rowek w nowym klocku i nie siądzie to równo . Pozdro!!"
Szlifierką kątowa czyścic tarcze hamulcową. Czy twoje ręce mają kontakt z mózgiem? Z tego co wystukały na klawiaturze wnioskuję że nie! Po robocie takich jak ty tarcza i klocki do wymiany.
a ja mam w swojej VC -2006 haczbak,problem z tylnymi hamulcami...tarcze kupione FERRODO w 2018 w styczniu ,ale klocki załozyłem Delphi które były kupione w 2017 w pazdzierniku...wszystko złozone do kupy pieknie i wyczyszczone hamulce z jazmami do czystego metalu...wszystko ładnie sie scierało gdy auto było dowalone betami gdy jechałem z PL za granice...teraz qrwa nie biorą mi tylne hamulce..tzn-bardzo słabo widze starte tylne tarcze...krew mnie juz zalewa...dodam iż przednie tarcze są równiutko wytarte...co z tym tyłem nie tak ??? juz czysciłem odpowietrzałem TYŁ 5 mln razy..czyzby tarcze z klockami kolidowały ??? FERRODO z DELPHI ???
Poland for Poles, ale za granicę to sam jeździsz?
Posmaruj tarcze będą się mniej zużywać klocki 😂
Klocki dobrze ścierały się
Od strony tloczka jest większy nacisk klocek mocniej pracuje
A czy trzeba zdejmować linkę od hamulca ręcznego?
Czy podczas wkręcania tłoczka linka nie będzie się naprężać i krzywić?
Trochę gówniana robota. Trzeba dokładnie oczyścić rant tarczy obstukać młotkiem wyczyścić szczotką żeby nie było żadnych pisków. Nie smaruje się prowadnic nic to nie daje a szybciej zbiera się brud i przykleja co powoduje szybsze zapiekanie klocka. Smar tylko wysokotemperaturowy bo inny może się rozpuścić i spłynie na tarcze i będzie problem z hamowaniem. Smar wysokotemperaturowy daję się tylko pod blaszki prowadnic jeżeli występują. Tak jak Pan zaprezentował to robi się na szybko jak kogoś się nie lubi:-) a dla siebie to powinno być wyczyszczone i dopieszczone z każdej strony. Oczywiście co roku trzeba rozbierać i czyścić żeby było ok i się nie zapiekało.
nie wiem czy zauwazyles zalozyles zle klocki klocki mają wyzlobiebia ktore wchodzą na miejsce na tłoczku muszą wejsc wtedy prawidłowo pracuje hamulec ręczny
Bzdura
Otwory w tłoczku są 2mm szerzej od bolcy w klocku i nie wejdą.
Плохо работает механизм поршня. У меня такое было... Только замена. Рем комплект поршня и всех резинок...
Tylko zastanawiam się po co Smarować Klocki na rantach trochę wody trochę jazdy i tego smaru za chwilę tak już nie będzie tylko błoto
smarować prowadniczki smarem odpornym na wysokie temperatury tylko z umiarem pozdrawiam
Proszę Pana ile tych sprężynek potrzeba do wymiany z tyłu? Po 2 sztuki na zacisk?
Jedna sprężyna na strone
Było przed demontażem pojechać na stację i strawdzic czy koła równo hamują.
Te prowadnice czyści się nie smaruje smaruje się te z osłona gumową te które prowadnice wchodzą w jarzmo
Tylnie smarujemy, przednich nie.
Tarcza śmietnik 😅😅😅
Prowadniczek w układzie hamulcowym ATE się nie smaruje.