Podzielam opinię! Świetna gra. Moje GOTY miało pójść do remake'a RE 4, ale Larian odwaliło taką robotę, że nawet pokonali w moich oczach RE4 czy chociażby Lies of P, które teraz ogrywam i resztę gier z tego roku (Armored Core 5, Blasphemous 2, remake Dead Space).
60h czy 100h. Szczęśliwi czasu nie liczą :) Czy to jest dobra gra, trzeba by sobie odpowiedzieć teraz - po roku. Zagrałbyś w nią dzisiaj chętnie znowu ?
Ja trzeciemu Baldurowi poświęciłem mniej-więcej 1,5 miesiąca swojego życia (180h na całość), taka to jest dobra gra, oby w przyszłości więcej deweloperów dążyło do takiej jakości jak Larian z Baldur's Gate 3, chociaż niestety obawiam się, że nie ma co za bardzo na to liczyć, ale zawsze wtedy zostaje 2, 3, 4, 5...10 (itd.) playthrough. Co do samego systemu zapisywania w pełni się zgadzam, trochę mnie to popsuło, że teraz chciałbym mieć w RPG'ach możliwość zapisywania nawet w dialogach, czy walce xD
@@HyperVegitoDBZ Nigdzie nie powiedziałem, że jest gotową grą, bo niestety też nie jest, w szczególności optymalizacja 3 aktu pozostawia sporo do życzenia. Przyczepiłbym się jeszcze do zakończenia, które sprawia wrażenie zrobionego na szybko, bo brakuje tutaj jakiegoś większego podsumowania naszej przygody oraz podjętych decyzji (przynajmniej tych najważniejszych). Natomiast pod kątem przygotowanej zawartości Larian odrobiło pracę domową i żaden RPG nie wciągnął mnie od tak dawna (po za nadrabianymi starymi RPG'ami rzecz jasna, ale odnoszę się jedynie do tych wydawanych w ostatnich latach), zwłaszcza jeśli chodzi o sidequesty, czy świetnie napisanych towarzyszy (w większości). Co do wydawanych aktualizacji to wiele zmian wynika z prośb samych graczy, wiadomo, że nie każda decyzja podjęta przez twórców była dobra, ale Ci teraz dostosowywują się do tego na co wskazują gracze - co należy poprawić/zmienić. Lepsze to, niż pozostawić grę w takim stanie w jakim jest. Też mi się nie podoba, że po premierze gry nadal jesteśmy testerami, ale prawda jest taka, że to już chyba nie jest możliwe, żeby na premierę dostać w pełni dopracowany produkt, który nie potrzebowałby choćby najmniejszego hotfixa. Larian i tak wypada tutaj dużo lepiej, niż chociażby nasz rodzimy CDPR, który dopiero teraz po prawie 3 latach od premiery wypuścił można powiedzieć pełnoprawnie skończonego CP2077, którego albo powinniśmy byli dostać w takim właśnie stanie w grudniu 2020, albo który wgl powinien był zadebiutować dopiero teraz.
Mnie rozpierdala że ta gra koncepcyjnie już jest do dupy. Daja ci grę gdzie fabuła jest głównym tłem, po czym nie dajaci możliwości użycia wiecej niż 1dnej postaci w dialogu, co to jest za bezsens? Czyli mozesz przejsć rolla dex'em Astarionem który stoi 2 metry obok ale nie, pierdol siegraczu, nam się nei chciało. Save scumuj, w końcu chcemy tylko 60 dolców za tę grę. Spora cześc z tych spotkań jest triggerowana na poziomie pozycji gracza, więc czasem ci wyskoczy dialog którego sie nei spodziewałeś, postacią której nei chciałeś tego inicjować. Nawet Bethesdzie się to udało zrobić poprawnie, a to już jest niska półka jakościowa. Kolejny bezsens: Inventory managment czy raczej jego brak. 80% przedmiotó w grze to są śmieci, jak wszelkiego rodzaju pierścienie, sztabki, żarcie, ok ma swój autosortujący sie worek, ale co chcwila trzeba sietym inwentarzem zajmować, mody pomagają w tym zakresie, ale nadal system jest spieprzony na poziomie konceptu. Potem AI, który jest tępy jak but, potrafi się zaciąć na etapie chodzenia po drodze, stąd jeden z najbardziej ściąganych modów na nexusie to zaklecie które ściagą tych błaznów do gracza. I fabuła, którą nei wiem kto pisał, ale jest przynajmniej, z perspetkywy 2giego aktu, płytka jak kałuża dla mnie. Ludzie ise znaja10 minut, po 3 dialogach ssą sobie jaja, wyznaja miłość na całe życie, kto to pisał, 5 latek z wodogłowiem? To jest poziom Ubisoftu, tylko sexu wiecej wstawili. Inny przykład to ta laska co trzyma tego generała przy życiu, zabiłem ją by Shadowheart spełniłą swoje marzenia. Wszyscy nagle twierdzą że to zły pomysł, nawet Lezla, ostatnia osoba która kojarzy się z litością i braniem kogoś innego pod uwagę, mimo że przecież śmierć tej baby na tym poziomie ich wiedzy jest konieczna by zabić tego generała, po za tym znaja ją 3 minuty, co ich obchodzi jej los? I takich bzdur jest cała masa. A 3ci akt to już jest dno totalne po tym co piszą na steamie, zakończenie też już wiem, nie ma żadnego związku z tym co robi gracz w świecie, więc wszystkie te sidequesty, to jest filler, który nie ma większego sensu. Wiec Baldurs Gate 3, nie, nie powinien być żadnym standardem, do naśladowania, nie po latach drenowania klientów w early accessie. Potem te całe scenki w obozie, mam moda który mi mówi kiedy są nowe, bez tego przegapiłym 70-80% tej gry. Bo kto normalny wpadłby na to by spać 5-6x pod rząd bo tyle contentu się odblokuje....Gra nie informuje cie niczym że cos się pojawiło nowego. @@kyoji7482
Udało mi się ukończyć grę w około 150h, jedna z nielicznych gier gdzie chce się zagrać ponownie i zobaczyć inne możliwości, zwłaszcza że połowy rzeczy i których wspominasz u mnie nie było.
I jeszcze będziecie chcieli więcej takich gier? W dupach wam się poprzewracało. Wracać do opłacania seasonpassów, battlepassów, mikrotransakcji i multum dlc. Przez takie gadanie, wydawcy nie mają co do gara włożyć! Rozsądnie wspierajcie dobre twory, a nie taką patologię! Jak dla mnie gra roku. :P ❤❤
BG3 jest zwyczajnie kontynuatorem BG1 i BG2, DoS2 i dlatego jest takie zajefajne; oczywiście wykorzystuje wszystkie najnowsze technologie i moce obliczeniowe oraz wodotryski, ale to sprawdzony przepis na sukces nie wiem dlaczego porównujesz to z padliną
Gra jest bardzo dobra jedna z moich ulubionych każdy wychwala pod niebiosy mało kto mówi o błędach a jest ich sporo. Wczoraj odechciało mi się w to grać, miałem dość patrzenia na ekran ładowania.
ech😢... no ja raczej w to nie zagram bo: 1 - mój komputer ma 10 lat, 2 - nie lubię grać na PC (tylko kanapa jest akceptowalna dla mojego tyłka). Gra piękna więc tylko sobie popatrzę🧐
BG3 to dla mnie najtrudniejsza gra do oceny jaka powstała. Jako weteran gatunku, jestem w stanie stwierdzić że tak dobrego rpg nie dostaliśmy nigdy, ale larian na błędach się nie uczy. Z jednej strony mamy świat i postacie, które napisane są obłędnie. Mnogość dialogów, outcomów i późniejszych konsekwencji to czyste złoto. - z tym nie ma co dyskutować. Z drugiej strony baldur cierpi na sporą ilość bolączek technicznych, których już doświadczyliśmy w DoS1,2. Zacznę możliwie od początku, czyli od kreatora postacii - osobiście uważam że klasy cierpią na brak unikatowości i tożsamościi, a w szczególności u klas magicznych. 60-70% zaklęć jestem w stanie wyczarować każdym, druidem, wizardem, warlockiem, bardem, sorcererem itp. Ba nawet barbarzyńca może rzucać zaklęcia najwyższego poziomu (ale już) ze scrolla (nie z progresji postaci). Do tego dochodzi system rozwoju klasy. Klas jest sporo, plus w grze mamy subklasy i multiklasy. W BG3 istnieje system który w banalny sposób pozwala nam testować i eksperymentować z możliwościami, więc dla czego nie możemy podejrzeć jak dana klasa czy subklasa będzie się rozwijać, tak żebym mógł zaplanować co mnie interesuje- muszę albo łopatologicznie przelewelować każdą klasę i spisać to gdzieś ręcznie, albo używać zewnętrznych kalkulatorów (które imo wypadają obecnie słabo). Levelujesz i masz nowe skille? To świetnie, tylko opisy skilii w tej grze są tak okrojone, że ciężko stwierdzić co jest dobre. Weźmy na tapet zaklęcie Longstrider - zwiększasz movement postaci o 3m, kosztuje jedną komórkę czarów. Brzmi jak gówno a w praktyce jest super mocne, dlaczego? Bo tak naprawdę nie jest to zwykłe zaklęcie a rytuał i możesz je wykonać poza walką za darmo na całą drużynę, i efekt utrzymuje się do następnego długiego odpoczynku. Czy przy wyborze skila jest to gdzieś napisane? Nie; a w grze znajdziemy sporo takich przykładów gdzie nie do końca będziesz pewien czy zaklęcie jest obszarowe, czy zaznaczasz teren, klikasz na przeciwnika, a może jest laserem.. Obóz drużyny: chyba w większości osobom przypadł do gustu, bo dodaje smaczku i poczucia papierowego rpg do gry. Ale dla czego nie można przeglądać ekiwpunku każdego sojusznika? za każdym razem, trzeba przebiec do swojego obecnego kompana, wyrzucić go z drużyny, iść do docelowego, przeklikać dialog, i zobaczyć że w sumie to nie ma tego czego szukałeś, i powtórzyć proces odwrotnie, I oooo boi, o ile w akcie 1 obozy są raczej małe a kompanów mamy 6 to w akcie drugim możemy posiadać ich 8 plus obozy rosną do jakichś ekstremalnych rozmiarów, co zmusza nas do biegania maratonów. Kochaliście te filmowe dialogi i ekspresję każdego najmniejszego kmiotka? To po akcie 1 przestaniecie, bo od aktu 2 mamy chmarę NPCów którzy są zwykłym mięsem armatnim, nie mają nic do powiedzenia, a jak w niego klikniemy to i tak się odpala kamera dialogu, i npc biadoli swoje dwa zdania. Ktoś powie, no dobra ale nie musisz gadać z każdym, ale akt 1 nauczył mnie tego że każdy npc jest interesujący i z czymś powiązany. W akcie 3 jest jeszcze gorzej bo tam npców jest 5 razy tyle co łącznie w akcie 1 i 2 (tak wiem że spora część z nich to "obywatele", ale ciekawostka w ,niektóre z generic npc, pomagają w queście) Walka: niby fajna ale dla mnie mało strategiczna. Tak jak w DoS 1 i 2 walka to czysty management akcji, i wyścig kto kogo odwali wcześniej, już nie wspomnę że grająć stealth archerem totalnie cheatujecie grę bo korzystając z zaskoczenia jesteście w stanie wybić 3-4 a czasem i więcej przeciwników, wejść w ukrycie, i przeciwnicy są na tyle tępi że nie zrobią nic, poczekają grzecznie na kolejną salwę. Pathing postaci mocno kuleje, często gęsto postać stwierdzi że nie dobiegniesz z atakiem do przeciwnika - błąd, jeżeli podejdziesz sam to bez problemu będziesz mieć zasięg. Chcesz sobie ustawić umiejętności na pasku? Proszę bardzo, do następnej zmiany broni, mimo że pasek zablokowałeś to weapon swap resetuje miejsce skilii. Poruszanie się po świecie gry i kamera: o ile jesteście na otwartym terenie powinno być git, ale tylko wejdźcie do budynku który ma przynajmniej jedno piętro to -hehe- zaczynają się schody. Kamera kręci szopki do tego stopnia że nie namierzysz przeciwnika, którego masz w zasięgu. Chciałbyś przejść przez drzwi? To fajnie, znajdź pixel perfect spota to przejdziesz, inaczej je zamkniesz. Skakanko super- o ile nie ma go za dużo i miejsce lądowania nie jest zbyt małe, wtedy macie jakieś 80% szans że któryś z kompanów się "urwie" i zostanie przed przeszkodą. No spoko przecież przeskoczę nim ręcznie, o ile nie zapomnisz rozdzielić całej drużyny bo jak klikniesz na kompana który został w tyle, to reszta party stwierdzi że się z nim zgrupuje i zacznie skakać "do tyłu". Już nie wspomnę o mechanice mgły z aktu 2, gdzie za każdym razem jak próbowałem przejść np trującą chmurę, to kompani się zatrzymywali, i omijali ją przez co nie byli w zasięgu latarni co w konsekwencji trigerowało system turowy w miejscach gdzie mgła była "szczególnie silna" i zwykłe źródło światła nie dawało rady. To chyba tyle ... Po tej ścianie tekstu pewnie można odnieść wrażenie że gra mi się słabo i nie podobało mi się bg3, otóż nie. Obecnie w grze mam 130H według steama, mam chyba z 5 postaci a mainem dopiero liznąłem aktu 3. Rzeczy, które wymieniłem totalnie mnie wkur*iają, a mimo to nie mogę się od Baldura odkleić. I jak tą grę mam ocenić? Bo kreacja świata to zasłużona 10, ale gameplayowo mogło być lepiej, do tego dochodzi fakt że te bolączki towarzyszą Larianom już parę ładnych lat. Boże, do czego ta gra mnie doprowadziła że się rozpisuję na YT... PS. zapomniałem jeszcze wspomnieć o fatalnym zarządzaniu torbą, zerowej ekonomii gry, zjebanym quest logu i fenomenalnej a za razem słabej optymalizacji ale już mi się nie chce xd
Dobry materiał bardzo dobry nawet ale rzyczepie sie do czegoś Mówisz że nie wiesz co jest main a side questem !? Nie czaje bo w dzienniku jest wyraźnie napisane ;)
Tak masz rację 👍 Chodzi mi o to ze gdy np spotykamy Raphaela poraz pierwszy to nie wiem jaka rolę odegra w fabule 🤔🤔🤔 Bo nie ma go w logu do aktu 3 A nawet jak się pojawią jako side quest to w mojej grze odegrał jedna z głównych ról
To jest wstyd że po tylu latach ea mamy do czynienia z tak niedorobionym tytułem, który chyba pisał 5 latek. Najbardziej rozwala fakt że 1sza postać która wchodzi w interakcje z npcem musi ja skończyć. I nie ma jak w falloucie, że może kompan coś powiedzieć, bo stoi 2m obok. Larian nie był w stanie zaprogramować nawet tego poprawnie w grze gdzie o fabule chodzi.... Żart a nie gra za 60 dolców że musisz save scumowac bo devom się nie chciało. Też to co robimy nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o zakończenie. Także cała gra jest dosłownie, wypełnieniem, bez większego znaczenia.
Co za pierdolenie... zamiast mowic ze naprawia rynek, pokazuje ze sie da to ktos wymyslil teorie z rujnowaniem rynku a reszta jak malpy powtarzaja to samo jak przy okazji Starfield probuja niektorzy wmowic ze to gra Bethesdy xDDD JPRD!
Rapfael i ta muzyka ma jego walce to mistrzostwo świata, miałem ciarki pierwszy raz od..... nie wiem od kiedy 😅
Skuteczny komentarz dla zasięgów zawierający minimum siedem słów. Pozdrawiam
hejka, super masz materiały!
Dziękuję ci bardzo ❤️❤️
Właśnie ukończyłem na PS5. Nie lubię gier tego typu z turowym system walki, ale Baldurem trzecim jestem oczarowany ❤❤❤.
Podzielam opinię! Świetna gra. Moje GOTY miało pójść do remake'a RE 4, ale Larian odwaliło taką robotę, że nawet pokonali w moich oczach RE4 czy chociażby Lies of P, które teraz ogrywam i resztę gier z tego roku (Armored Core 5, Blasphemous 2, remake Dead Space).
60h czy 100h. Szczęśliwi czasu nie liczą :)
Czy to jest dobra gra, trzeba by sobie odpowiedzieć teraz - po roku.
Zagrałbyś w nią dzisiaj chętnie znowu ?
tak tak planuje przejść jeszcze raz
Ja trzeciemu Baldurowi poświęciłem mniej-więcej 1,5 miesiąca swojego życia (180h na całość), taka to jest dobra gra, oby w przyszłości więcej deweloperów dążyło do takiej jakości jak Larian z Baldur's Gate 3, chociaż niestety obawiam się, że nie ma co za bardzo na to liczyć, ale zawsze wtedy zostaje 2, 3, 4, 5...10 (itd.) playthrough.
Co do samego systemu zapisywania w pełni się zgadzam, trochę mnie to popsuło, że teraz chciałbym mieć w RPG'ach możliwość zapisywania nawet w dialogach, czy walce xD
No oby nie dazyli do tego poziomu jakości, bo ta gra jest bardzo bezmyślnie zrobiona. 😊
@@HyperVegitoDBZ Bezmyślnie ? A jakieś konkrety/argumenty ?
Zobacz sobie ile stron ma najnowszy patch i zastanów isę czy to jest gotowa gra. @@kyoji7482
@@HyperVegitoDBZ Nigdzie nie powiedziałem, że jest gotową grą, bo niestety też nie jest, w szczególności optymalizacja 3 aktu pozostawia sporo do życzenia. Przyczepiłbym się jeszcze do zakończenia, które sprawia wrażenie zrobionego na szybko, bo brakuje tutaj jakiegoś większego podsumowania naszej przygody oraz podjętych decyzji (przynajmniej tych najważniejszych). Natomiast pod kątem przygotowanej zawartości Larian odrobiło pracę domową i żaden RPG nie wciągnął mnie od tak dawna (po za nadrabianymi starymi RPG'ami rzecz jasna, ale odnoszę się jedynie do tych wydawanych w ostatnich latach), zwłaszcza jeśli chodzi o sidequesty, czy świetnie napisanych towarzyszy (w większości).
Co do wydawanych aktualizacji to wiele zmian wynika z prośb samych graczy, wiadomo, że nie każda decyzja podjęta przez twórców była dobra, ale Ci teraz dostosowywują się do tego na co wskazują gracze - co należy poprawić/zmienić. Lepsze to, niż pozostawić grę w takim stanie w jakim jest.
Też mi się nie podoba, że po premierze gry nadal jesteśmy testerami, ale prawda jest taka, że to już chyba nie jest możliwe, żeby na premierę dostać w pełni dopracowany produkt, który nie potrzebowałby choćby najmniejszego hotfixa. Larian i tak wypada tutaj dużo lepiej, niż chociażby nasz rodzimy CDPR, który dopiero teraz po prawie 3 latach od premiery wypuścił można powiedzieć pełnoprawnie skończonego CP2077, którego albo powinniśmy byli dostać w takim właśnie stanie w grudniu 2020, albo który wgl powinien był zadebiutować dopiero teraz.
Mnie rozpierdala że ta gra koncepcyjnie już jest do dupy. Daja ci grę gdzie fabuła jest głównym tłem, po czym nie dajaci możliwości użycia wiecej niż 1dnej postaci w dialogu, co to jest za bezsens? Czyli mozesz przejsć rolla dex'em Astarionem który stoi 2 metry obok ale nie, pierdol siegraczu, nam się nei chciało. Save scumuj, w końcu chcemy tylko 60 dolców za tę grę. Spora cześc z tych spotkań jest triggerowana na poziomie pozycji gracza, więc czasem ci wyskoczy dialog którego sie nei spodziewałeś, postacią której nei chciałeś tego inicjować. Nawet Bethesdzie się to udało zrobić poprawnie, a to już jest niska półka jakościowa. Kolejny bezsens: Inventory managment czy raczej jego brak. 80% przedmiotó w grze to są śmieci, jak wszelkiego rodzaju pierścienie, sztabki, żarcie, ok ma swój autosortujący sie worek, ale co chcwila trzeba sietym inwentarzem zajmować, mody pomagają w tym zakresie, ale nadal system jest spieprzony na poziomie konceptu. Potem AI, który jest tępy jak but, potrafi się zaciąć na etapie chodzenia po drodze, stąd jeden z najbardziej ściąganych modów na nexusie to zaklecie które ściagą tych błaznów do gracza. I fabuła, którą nei wiem kto pisał, ale jest przynajmniej, z perspetkywy 2giego aktu, płytka jak kałuża dla mnie. Ludzie ise znaja10 minut, po 3 dialogach ssą sobie jaja, wyznaja miłość na całe życie, kto to pisał, 5 latek z wodogłowiem? To jest poziom Ubisoftu, tylko sexu wiecej wstawili. Inny przykład to ta laska co trzyma tego generała przy życiu, zabiłem ją by Shadowheart spełniłą swoje marzenia. Wszyscy nagle twierdzą że to zły pomysł, nawet Lezla, ostatnia osoba która kojarzy się z litością i braniem kogoś innego pod uwagę, mimo że przecież śmierć tej baby na tym poziomie ich wiedzy jest konieczna by zabić tego generała, po za tym znaja ją 3 minuty, co ich obchodzi jej los? I takich bzdur jest cała masa. A 3ci akt to już jest dno totalne po tym co piszą na steamie, zakończenie też już wiem, nie ma żadnego związku z tym co robi gracz w świecie, więc wszystkie te sidequesty, to jest filler, który nie ma większego sensu. Wiec Baldurs Gate 3, nie, nie powinien być żadnym standardem, do naśladowania, nie po latach drenowania klientów w early accessie. Potem te całe scenki w obozie, mam moda który mi mówi kiedy są nowe, bez tego przegapiłym 70-80% tej gry. Bo kto normalny wpadłby na to by spać 5-6x pod rząd bo tyle contentu się odblokuje....Gra nie informuje cie niczym że cos się pojawiło nowego. @@kyoji7482
Mój ulubiony kanał growy
Dzięki 😭😭😭 jest mi extremelne miło
Gra jest bardzo fajna, ale przegieli z ilością lootu i długimi walkami w dużej ilości bez aktywnej pauzy.
Udało mi się ukończyć grę w około 150h, jedna z nielicznych gier gdzie chce się zagrać ponownie i zobaczyć inne możliwości, zwłaszcza że połowy rzeczy i których wspominasz u mnie nie było.
Sam też co chwila widzę jakiś klip 😳 I myślę czy to ta sama gra w którą grałem
Dzięki za umilenie czasu w robicie ❤ jak zawsze super
czy jest mozliwe ukonczyc baldur's gate 1,2 i 3 jedną postacią ?
w baldurs gate nie ma głosu głównego bohatera, także jest z epoki dragon age origins
hha no słabo
Wstajesz rano na urlopie a tu nowy Damian więc czem prędzej pędzisz robić kawusię dokładając pączusia żeby było jeszcze milej 😊
uff wrócił jak zawsze materiał top.i jak Damian grasz w lies of p?
Właśnie siedzi i gra 😂👍🏼
Hahah tak jest 👍👍👌
I jeszcze będziecie chcieli więcej takich gier? W dupach wam się poprzewracało. Wracać do opłacania seasonpassów, battlepassów, mikrotransakcji i multum dlc.
Przez takie gadanie, wydawcy nie mają co do gara włożyć! Rozsądnie wspierajcie dobre twory, a nie taką patologię!
Jak dla mnie gra roku. :P ❤❤
Hahaah 😂 rozpieszczona banda graczy 😂😂
coś podobnego doświadczyłem w king bounty 2 przy trzecim podejściu gra zassała mnie grałem tylką w nią przez miesiąc
Gra roku róbcie screeny
Moim zdaniem nie wyszło jak dotąd nic lepszego w tym roku i raczej tak zostanie :D
Super filmik
Amen bracie
skąd bierzesz wolny czas ...dla mnie to zawsze będzie zagadką 🙂... po Twojej recenzji zapragnąłem bardzo w to zagrać.. jak zwykle zresztą.........
No wsumie to dlatego że mało pracuje 👍😍
4:41 ten komentarz o Geralciku mnie rozwalił😂
Hahaha ups😜
BG3 jest zwyczajnie kontynuatorem BG1 i BG2, DoS2 i dlatego jest takie zajefajne;
oczywiście wykorzystuje wszystkie najnowsze technologie i moce obliczeniowe oraz wodotryski, ale to sprawdzony przepis na sukces nie wiem dlaczego porównujesz to z padliną
No i to jest piekna recenzja, tytuły aktów ZŁOTO!
Hahah dzięki 😂
Ja myślałem, że filmików nie ma bo młody... a ten grał w Baldura tej... ;)
Bingo ❤️
Zasięgi 👍🎸🍄
Pozdro
Dzięki bardzo
Świetny odcinek Damian! Dziękuję! ;) powiedz mi tak w tajemnicy, Ty też probowałeś puknąć wszystkie towarzyszki?
Tak
A raczej wszysko co się rusza
Gra jest bardzo dobra jedna z moich ulubionych każdy wychwala pod niebiosy mało kto mówi o błędach a jest ich sporo. Wczoraj odechciało mi się w to grać, miałem dość patrzenia na ekran ładowania.
Rozumiem 😅
Ja przez całą grę 150h miałem 1 błąd z questem... To tyle
Witam i pozdrawiam😘
bloodborne i bg3 best games ever, podpisuję się stopą, kierowniku.
Jeee haaa ten sam gust 🤜🤛
Jakie Panie Kierowniku 30h na akt? U mnie 100h / akt! :D. Ale ja to jestem w stanie się zatrzymać i podziwiać widoki przez parę minut!
No i to się rozumie 👍 a Panie kolego to bezspojlerowa recenzja jest ?
Mało znaczące detale spojleruje 😅
@@kolekcjonerCN No to oglądam 👍
czyli trzeba sie spodziewac zmocy dewow na to zeby produkty byly jednakowej jakosci xD
ech😢... no ja raczej w to nie zagram bo: 1 - mój komputer ma 10 lat, 2 - nie lubię grać na PC (tylko kanapa jest akceptowalna dla mojego tyłka). Gra piękna więc tylko sobie popatrzę🧐
Hej na jest na ps5 więc jak ps5 z tanieje to atakuj 😍😍
@@kolekcjonerCN raczej pozostanę przy moim PS4. Cena nie gra roli, po prostu nie widzę sensu.
Ta gra w swoim gatunku ma tylko jedną WIELKĄ wadę ..... brak pełnej Polskiej lokalizacji ....
Siema Damian siema Natalia
CZESC
Siema Julek!
Jak tam junior?? Grał już w Mortal Kombat? 😅
Pocisk po Wiedźminie Co wybaczę, ale Grubasa z piwnicy nigdy ;) moja piwnica jest całkiem całkiem
Hahah ups 😜
Czekaj...to polecasz zagrać czy nie??
Niestety nie polecam 😭 beznadziejna
@@kolekcjonerCN tak czułem. Zaraza…nie zostawiłeś na niej suchej nitki
BG3 to dla mnie najtrudniejsza gra do oceny jaka powstała. Jako weteran gatunku, jestem w stanie stwierdzić że tak dobrego rpg nie dostaliśmy nigdy, ale larian na błędach się nie uczy.
Z jednej strony mamy świat i postacie, które napisane są obłędnie. Mnogość dialogów, outcomów i późniejszych konsekwencji to czyste złoto. - z tym nie ma co dyskutować.
Z drugiej strony baldur cierpi na sporą ilość bolączek technicznych, których już doświadczyliśmy w DoS1,2.
Zacznę możliwie od początku, czyli od kreatora postacii - osobiście uważam że klasy cierpią na brak unikatowości i tożsamościi, a w szczególności u klas magicznych. 60-70% zaklęć jestem w stanie wyczarować każdym, druidem, wizardem, warlockiem, bardem, sorcererem itp. Ba nawet barbarzyńca może rzucać zaklęcia najwyższego poziomu (ale już) ze scrolla (nie z progresji postaci).
Do tego dochodzi system rozwoju klasy. Klas jest sporo, plus w grze mamy subklasy i multiklasy. W BG3 istnieje system który w banalny sposób pozwala nam testować i eksperymentować z możliwościami, więc dla czego nie możemy podejrzeć jak dana klasa czy subklasa będzie się rozwijać, tak żebym mógł zaplanować co mnie interesuje- muszę albo łopatologicznie przelewelować każdą klasę i spisać to gdzieś ręcznie, albo używać zewnętrznych kalkulatorów (które imo wypadają obecnie słabo).
Levelujesz i masz nowe skille? To świetnie, tylko opisy skilii w tej grze są tak okrojone, że ciężko stwierdzić co jest dobre. Weźmy na tapet zaklęcie Longstrider - zwiększasz movement postaci o 3m, kosztuje jedną komórkę czarów. Brzmi jak gówno a w praktyce jest super mocne, dlaczego? Bo tak naprawdę nie jest to zwykłe zaklęcie a rytuał i możesz je wykonać poza walką za darmo na całą drużynę, i efekt utrzymuje się do następnego długiego odpoczynku. Czy przy wyborze skila jest to gdzieś napisane? Nie; a w grze znajdziemy sporo takich przykładów gdzie nie do końca będziesz pewien czy zaklęcie jest obszarowe, czy zaznaczasz teren, klikasz na przeciwnika, a może jest laserem..
Obóz drużyny: chyba w większości osobom przypadł do gustu, bo dodaje smaczku i poczucia papierowego rpg do gry. Ale dla czego nie można przeglądać ekiwpunku każdego sojusznika? za każdym razem, trzeba przebiec do swojego obecnego kompana, wyrzucić go z drużyny, iść do docelowego, przeklikać dialog, i zobaczyć że w sumie to nie ma tego czego szukałeś, i powtórzyć proces odwrotnie, I oooo boi, o ile w akcie 1 obozy są raczej małe a kompanów mamy 6 to w akcie drugim możemy posiadać ich 8 plus obozy rosną do jakichś ekstremalnych rozmiarów, co zmusza nas do biegania maratonów.
Kochaliście te filmowe dialogi i ekspresję każdego najmniejszego kmiotka? To po akcie 1 przestaniecie, bo od aktu 2 mamy chmarę NPCów którzy są zwykłym mięsem armatnim, nie mają nic do powiedzenia, a jak w niego klikniemy to i tak się odpala kamera dialogu, i npc biadoli swoje dwa zdania. Ktoś powie, no dobra ale nie musisz gadać z każdym, ale akt 1 nauczył mnie tego że każdy npc jest interesujący i z czymś powiązany. W akcie 3 jest jeszcze gorzej bo tam npców jest 5 razy tyle co łącznie w akcie 1 i 2 (tak wiem że spora część z nich to "obywatele", ale ciekawostka w ,niektóre z generic npc, pomagają w queście)
Walka: niby fajna ale dla mnie mało strategiczna. Tak jak w DoS 1 i 2 walka to czysty management akcji, i wyścig kto kogo odwali wcześniej, już nie wspomnę że grająć stealth archerem totalnie cheatujecie grę bo korzystając z zaskoczenia jesteście w stanie wybić 3-4 a czasem i więcej przeciwników, wejść w ukrycie, i przeciwnicy są na tyle tępi że nie zrobią nic, poczekają grzecznie na kolejną salwę. Pathing postaci mocno kuleje, często gęsto postać stwierdzi że nie dobiegniesz z atakiem do przeciwnika - błąd, jeżeli podejdziesz sam to bez problemu będziesz mieć zasięg.
Chcesz sobie ustawić umiejętności na pasku? Proszę bardzo, do następnej zmiany broni, mimo że pasek zablokowałeś to weapon swap resetuje miejsce skilii.
Poruszanie się po świecie gry i kamera: o ile jesteście na otwartym terenie powinno być git, ale tylko wejdźcie do budynku który ma przynajmniej jedno piętro to -hehe- zaczynają się schody. Kamera kręci szopki do tego stopnia że nie namierzysz przeciwnika, którego masz w zasięgu. Chciałbyś przejść przez drzwi? To fajnie, znajdź pixel perfect spota to przejdziesz, inaczej je zamkniesz. Skakanko super- o ile nie ma go za dużo i miejsce lądowania nie jest zbyt małe, wtedy macie jakieś 80% szans że któryś z kompanów się "urwie" i zostanie przed przeszkodą. No spoko przecież przeskoczę nim ręcznie, o ile nie zapomnisz rozdzielić całej drużyny bo jak klikniesz na kompana który został w tyle, to reszta party stwierdzi że się z nim zgrupuje i zacznie skakać "do tyłu". Już nie wspomnę o mechanice mgły z aktu 2, gdzie za każdym razem jak próbowałem przejść np trującą chmurę, to kompani się zatrzymywali, i omijali ją przez co nie byli w zasięgu latarni co w konsekwencji trigerowało system turowy w miejscach gdzie mgła była "szczególnie silna" i zwykłe źródło światła nie dawało rady.
To chyba tyle ... Po tej ścianie tekstu pewnie można odnieść wrażenie że gra mi się słabo i nie podobało mi się bg3, otóż nie. Obecnie w grze mam 130H według steama, mam chyba z 5 postaci a mainem dopiero liznąłem aktu 3. Rzeczy, które wymieniłem totalnie mnie wkur*iają, a mimo to nie mogę się od Baldura odkleić. I jak tą grę mam ocenić? Bo kreacja świata to zasłużona 10, ale gameplayowo mogło być lepiej, do tego dochodzi fakt że te bolączki towarzyszą Larianom już parę ładnych lat.
Boże, do czego ta gra mnie doprowadziła że się rozpisuję na YT...
PS. zapomniałem jeszcze wspomnieć o fatalnym zarządzaniu torbą, zerowej ekonomii gry, zjebanym quest logu i fenomenalnej a za razem słabej optymalizacji ale już mi się nie chce xd
Czy ty mylisz planszówki z papierowymi rpgami?
Nie 👍🏼
❤❤❤❤❤❤❤❤
❤️❤️❤️❤️❤️
Dobry materiał bardzo dobry nawet ale rzyczepie sie do czegoś
Mówisz że nie wiesz co jest main a side questem !? Nie czaje bo w dzienniku jest wyraźnie napisane ;)
Tak masz rację 👍
Chodzi mi o to ze gdy np spotykamy Raphaela poraz pierwszy to nie wiem jaka rolę odegra w fabule 🤔🤔🤔
Bo nie ma go w logu do aktu 3
A nawet jak się pojawią jako side quest to w mojej grze odegrał jedna z głównych ról
@@kolekcjonerCN A w ten sposób ! OK
Drugi!
BG3>Tyranny>Divinity/Pillarsy
Hahah dokładnie tak 👍👍 dodał bym disco jeszcze
@@kolekcjonerCN ciekawe czy kiedyś wydadzą w Polsce książkę ze świata Disco
👍💪
❤️😉
Przypadkiem trafiłem, ale jak zacząłeś mówić o ekspercie to pomyślałem o Kiszaku, bardzo się zdziwiłem że jednak chodziło o Ciebie, bez urazy 😅
To kiszak ma wincej niż 4000 gier z czego skończył ponad 2000 😱😱 o jebany
Jestem 😊
Świetny materiał pozdro
To super, cieszymy się bardzo 😁❤️
Pierwszy
To jest wstyd że po tylu latach ea mamy do czynienia z tak niedorobionym tytułem, który chyba pisał 5 latek. Najbardziej rozwala fakt że 1sza postać która wchodzi w interakcje z npcem musi ja skończyć. I nie ma jak w falloucie, że może kompan coś powiedzieć, bo stoi 2m obok. Larian nie był w stanie zaprogramować nawet tego poprawnie w grze gdzie o fabule chodzi.... Żart a nie gra za 60 dolców że musisz save scumowac bo devom się nie chciało. Też to co robimy nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o zakończenie. Także cała gra jest dosłownie, wypełnieniem, bez większego znaczenia.
Co za pierdolenie... zamiast mowic ze naprawia rynek, pokazuje ze sie da to ktos wymyslil teorie z rujnowaniem rynku a reszta jak malpy powtarzaja to samo jak przy okazji Starfield probuja niektorzy wmowic ze to gra Bethesdy xDDD JPRD!
O czym ty mówisz 🤔🤔 obejrzales materiał czy interpretacja zrobiłeś nazwy