W filmie omówiono oraz zaprezentowano zmodyfikowany eksperyment Augusta Kundta tzw. rurę Kundta (Kundt's tube). Jest to efektowna demonstracja akustycznych fal stojących.
Piękno fizyki w czystej postaci. Kwintesencja doświadczenia, gdzie każdy może dostrzec owo piękno. Czekam na następne materiały. Pozdrawiam serdecznie.
Gdy byłem młody studia były pod górkę (chęci i kasa). A teraz gdy łeb nie ten i kasa idzie w następne pokolenie. To z chęcią oglądam programy tego typu. Inż z tego nie będzie ale ciekawość świata chociaż trochę zaspokojona.
Bardzo dobrze. Nie Pan jeden po latach "dorósł" do studiowania. Ze mną też różnie za młodu bywało :) Na szczęście dzisiaj na wyciagnięcie ręki można znaleźć ciekawe materiały z różnych dziedzin i trochę się podszkolić. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Bardzo ciekawa prezentacja. Z tego, co zrozumiałem z obserwacji eksperymentu, można wywnioskować, że eksperyment pokazuje, jak rozchodzi się fala stojąca w różnych ośrodkach. Widać tu również sporo podobieństw do eksperymentu z rurą Rubensa, gdzie też można było zaobserwować fale stojącą. :)
Tak, eksperyment jest zbliżony do rury Rubensa tylko wykonany około 40 lat wcześniej. Osobiście bardziej podoba mi się rura Rubensa, ale rura również pozytywnie mnie zaskoczyła. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Dziękuję za wyjaśnienie. Mnie podobają się oba eksperymenty, jednak ten z rurą Rubensa pokazuje zjawisko fali stojącej w dużo bardziej dynamiczny sposób i chyba bliżej mu do pierwowzoru oscyloskopu :)
Niesamowite filmy dydaktyczne! Doskonale przedstawiają eksperymenty fizyczne w sposób, który jest zarówno interesujący, jak i przystępny. Myślę, że film o Transformacji Fouriera i jej zastosowaniu byłby bardzo ciekawy.
Fajne. Gdyby taki eksperyment przeprowadzono na placówce nie w Poznaniu a dajmy na to w Wagadugu (Burkina Faso) to powinien on mieć nazwę _"rura_ _Kunta-Kinte"_ 🧐
Mnie również to zdziwiło. Niby dobrze znane doświadczenie a jednak może zaskoczyć. Zapytałem nawet "sztuczną inteligencję" i odpowiedziała, że drobiny zbierają się w węzłach. Osobiście nie znalazłem filmu czy materiału w którym by to omawiano. Pozdrawiam :)
Aż mnie ciarki przechodzą gdy widzę tą rurę. Na laborce nie mieliśmy żadnego generatora fali z głośnikiem, tylko jakiś dysk (już nie pamiętam z czego) pełniący funkcę membrany, przymocowany do końca miedzianego pręta. Brało się kawałek szmaty, na nią trochę kalafonii, okręcało się nią pręt, ściskało i mocno szarpało tak żeby spowodować wibracje. Dźwięk to jeden z tych, które się otrzymuje przez pocieranie styropianem o szybę 😬
Dziękuję. Nie wiem czy stworzę taki film bo rzadko kto jest zainteresowany takimi szczegółami. Już teraz obawiam się, że film jest za długi i przegadany. Postanowiłem jednak odrobinę opowiedzieć o eksperymencie bo zazwyczaj filmy ograniczają się do obrazu dystrybucji kulek. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Bardzo dziękuję za odpowiedź, jestem amatorem szukam w tym wzoru początkowego czyli czegoś co ma wygląd jak np. trawnik po kosiarce, chyba pojawia się on tylko na początku wraz ze wzrostem częstotliwości przybiera już formy bardziej wyrafinowane. Narracja nie była przegadana, nie znam tych dziedzin wstęp wizualny pozwala budować taką wiedzę od podstaw i inspiruje do pytań.
Dałoby się zbudować tak dużą wersję żeby człowiek mógł wejść do środka? A czy można by wypełnić tą obecną rurę 'dymem' (takim z dyskoteki;), zamiast kulek czy kawy, i sprawdzić czy on zmienia 'gęstość' w zależności od miejsca? Poproszę też wersję z kulkami tańczącymi do Darude Sandstorm :D
Cieszy, że znów się Pan uaktywnił! :) Doświadczenie powyższe jest bardzo efektowne; Nie dziwi, że są takie w necie. Jednak Pan sporo nowości wprowadził! Zwraca uwagę kompleksowość podejścia do tematu, dociekliwość - nie unikanie 'rzeczy' trudniejszych. Pomysłowe 'zamknięcie' otwartego końca rury gazą! (Membrana głośnika też nie jest sztywna więc może stąd koniec rury z głośnikiem niekiedy - dla częstotliwości niższych? - może być otwarty). Zwrócił Pan uwagę, że amplitudy kopczyków przy częstotliwościach niższych są większe. Na uznanie szczególnie zasługuje zajęcie się 'efektem rozmiarowym'! Nie wiedziałem o tych granicznych rozmiarach ziaren: 4 i 0,5 um. Zaryzykował Pan praktyczne zachowanie jednego rzędu wielkości 'różnicy' wymiarów ziaren ale przy tysiąckrotnym ich powiększeniu i ... 'wyszło' - węzły zamieniły się miejscami z brzuśćcami (strzałkami)! Te lokalne zagęszczenia nazywają się chyba riplemarkami. Powstają na piaszczystych dnach strumieni. Czy ja dobrze zrozumiałem efekt ruchomej ściany? Bo wyciągnąłem wniosek, że nie można do niego dopuścić w doświadczeniu czyli , jakby wbrew pozorom, nie może być za duża moc głośnika (albo za lekkie ziarna). Bardzo dobre zaprojektowanie i wykonanie doświadczenia to i wartościowe komentarze pod filmem! No może z wyjątkiem jednego, o przydatności w życiu :)) Z poważaniem :)
Witam ponownie. Fakt, że tego rodzaju filmów jest sporo, ale najczęściej ograniczają się do pokazania ładnego efektu wizualnego. Klasyczne doświadczenie widziałem już w liceum (zdaje się, że również na Pańskim kanale), ale nie zdawałem sobie sprawy, że jest tak wiele pytań. Rzeczywiście jak się przesadziło z mocą to ruchome ścianki się pojawiały. Miały różne formy. Czasami pojawiały się z obu stron. Plus zmodyfikowanej wersji jest taki, że można regulować mocą i generować fale w sposób ciągły. Początkowo bałem się, że "przegadany" film i zbyt długi film nie zainteresuje publiczności. Widzę po komentarzach, że jednak jest spora grupa zainteresowanych. Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawe doświadczenie szkoda, że zabrakło mi tutaj informacji porównawczej dla takich samych częstotliwości z zastosowaniem rury otwartej i zamkniętej.
Dajcie tu jakąś muzyczkę ! 😊 a tak serio na zakończenie można było pokazać zachowanie przy innej fali niż sin, np. prostokąt, trójkąt, dwa sin o różnej fazie i okresie, i także muzyka.
Bardzo ciekawy materiał. Mam tylko prośbę do prowadzącego pokaz pana Doktora o wymawianie litery Ą, a więc np.: sĄ, kawĄ, rurĄ zamiast: som, kawom, rurom. To jednak tylko drobny mankament, nie wpływający na wartość merytoryczną filmu.
Ciekawe czy jeżeli po obu stronach rury zamontować głośniki nadające w przeciwfazie to możliwe było by zaobserwowanie tego zjawiska na falach niekoniecznie dopasowanych częstotliwością do długoci rury?
Wydaje się, że kolejne częstotliwości przy których kuleczki również będą podskakiwać to(przy tych samych warunkach): 81 , 102 , 162 , 535 , 650 , 820 , 1100Hz z małym marginesem błędu. Dlaczego zjawisko zachodzi tylko w rurze a nie np. w otaczającej przestrzeni? Co wydarzyło by się gdyby odbijać falę od np. lustra jeziora?
Dlaczego np. 81, 102, 162 ... Hz? Rura nie jest konieczna do obserwacji zjawiska. Jest wiele filmów które pokazują np. ultradźwiękową falę stojącą link do jednego z nich ua-cam.com/video/VjfqYoA7rwY/v-deo.html Falę można odbijać od lustra jeziora, ale jej natężenie nie powinno być zbyt duże bo fala silnie zniekształciłaby powierzchnię wody. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Pozostałe częstotliwości skojarzyłem z dźwiękami na gitarze które odpowiadają dźwiękom C# D# i E#. Przy odpowiednio nastrojonej gitarze to właśnie przy tych dźwiękach (które wypisałem) również powinien zachodzić ten efekt. .... Ciekawe czy miało by to jakiś wpływ na pogodę :)
@@arkadiuszkomar7916W gitarze (i wielu innych instrumentach) takie są częstotliwości rezonansowe bo pudło gitary jest specjalnie zbudowane (ma odpowiednie wymiary), aby rezonans zachodził przy właściwych częstotliwościach. W eksperymencie który pokazywałem długość rury dobrałem przypadkowo w związku z tym częstotliwości rezonansowe są inne niż w gitarze. Pozdrawiam
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Pełna zgoda. Częstotliwości które są ustawione w tym doświadczeniu odpowiadają dźwiękom i tak np. 267 Hz to dźwięk C#4 , 135Hz to C#3 , 204Hz to G#3 , 329Hz to E4 itd. stąd dedukcja pozostałych częstotliwości. Gdy zmienią się warunki np. długość rury czy jej średnica to (zgaduję) zjawisko zapewne będzie obserwowane przy innych częstotliwościach a tym samym będą to inne dźwięki na gitarze.
Czy taki dźwięki z głośnika mogą poprawić napełnienie powietrza w silniku tłokowym czy turbinie w zakresie obrotów pracując jak doskonały kolektor sący bez przepustnicy vvti itp ciekawe czy jest wstanie pracy silnika Stworzyć gęstość mieszanki w cylindrze
Nigdy się nie zastanawiałem nad tym ani nie słyszałem o takim pomyśle. Pewnie byłoby to ciężkie w realizacji ze względu na ekstremalne warunki panujące w komorze silnika. Wiem, że strumieniowanie akustyczne jest w tej chwili obiektem badań i symulacji bo ma potencjalne możliwości zastosowania w przemyśle. Pomysł jednak uważam za bardzo ciekawy. Pozdrawiam :)
Mam wolnossący silnik VR6 24V i znajduje się na nim kolektor ze zmienną długością w celu poprawienia momentu na niskich obrotach. Gdzieś czytałem dosyć dokładny opis jego pracy.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 przypominiały mi się pokrewne badania nad vibu Bujaka z lat 1930 nad zwiększeniem mocy silnika przemyałowego w wąskim zakresie obr. Do 40 % mocy + i zmiejszeniu spalania
Zastanawiające... zawsze myślałem, że im mniejsza częstotliwość tym większej średnicy powinien być głośnik żeby mógł "przepompować" odpowiednią ilość powietrza z odpowiednim ciśnieniem :) A moc głośnika nie ma chyba znaczenia (?) bo np. głośnik o średnicy 18 cm i mocy 100W musiał wygenerować 40Hz to raczej nie dałby sobie rady natomiast głośnik o średnicy 30 cm ale mniejszej mocy np. 50W już by ładnie wydał te 40Hz. Proszę o wyjaśnienie, bo pewnie nie do końca mówię prawdę :) Pozdrawiam.
Zgadzam się z Panem. Głośniki niskiej częstotliwości powinny być stosunkowo duże natomiast te o wysokiej częstotliwości (tzw. gwizdki) powinny mieć małą średnicę. Dlatego dobre kolumny głośnikowe składają się zwykle z trzech głośników bo jeden nie dałby rady pracować w szerokim zakresie częstotliwości. Podobnie jest dla np. skrzypiec i kontrabasu. Pozdrawiam :)
To oddziaływania ektrostatyczne. Kulki są wykonane ze styropianu a rura jest z plexi. W trakcie ruchu dochodzi do wzajemnego elektryzowania a w konsekwencji do przyciągania. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Myślę że mogło by coś wyjść, chłodziarki kriogeniczne pracują na podobnej zasadzie, a tam, (w dopieszczonej konstrukcji) uzyskuje się duże gradienty temperatur.
Dodałbym sprawdzenie przepływu energii między generatorem a głośnikiem - np. przy pomocy oscyloskopu dwukanałowego pokazanie przebiegu prądu i napięcia (dla pokazania przesunięcia fazy). W tych parametrach elektrycznych powinno być widać rezonanse (coś jak akustyczny rezonator kwarcowy).
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 te 432 Hz, które w przyrodzie występują na każdym kroku, to 432 Hz owiane mitem możliwości uzdrawiających. Byłoby świetnie zobrazować tą częstotliwość.
Niesamowite, ze uczelnia poszla w tym kierunku, tj. propagowanie dobrych doswiadczen, dajach wiele do myslenia i zachecajacych do analizy.
Kanał stworzyłem na potrzeby nauki zdalnej w pandemii a teraz go powoli kontynuuję. Pozdrawiam :)
Ciekawe jak przy niższych częstotliwościach pewnie między 60 - 70 Hz powstał by rezonans ćwierć falowy 😅
Piękno fizyki w czystej postaci. Kwintesencja doświadczenia, gdzie każdy może dostrzec owo piękno. Czekam na następne materiały. Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
Doskonały wykład. Wszystko czytelne. Super ❤
Dziękuję i pozdrawiam :)
Jak zwykle ciekawy eksperyment.
Dziękuję i pozdrawiam :)
To jest coś pięknego !! Wspaniała prezentacja ! Kawa jest z nami !!
Dziękuję i pozdrawiam :)
to mi przypomina zjawisko termo akustyczne w ogrzewanej rurze
Gdy byłem młody studia były pod górkę (chęci i kasa). A teraz gdy łeb nie ten i kasa idzie w następne pokolenie. To z chęcią oglądam programy tego typu. Inż z tego nie będzie ale ciekawość świata chociaż trochę zaspokojona.
Bardzo dobrze. Nie Pan jeden po latach "dorósł" do studiowania. Ze mną też różnie za młodu bywało :) Na szczęście dzisiaj na wyciagnięcie ręki można znaleźć ciekawe materiały z różnych dziedzin i trochę się podszkolić. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Bardzo ciekawy materiał. Czekam na nastepne video.
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawa prezentacja. Z tego, co zrozumiałem z obserwacji eksperymentu, można wywnioskować, że eksperyment pokazuje, jak rozchodzi się fala stojąca w różnych ośrodkach. Widać tu również sporo podobieństw do eksperymentu z rurą Rubensa, gdzie też można było zaobserwować fale stojącą. :)
Tak, eksperyment jest zbliżony do rury Rubensa tylko wykonany około 40 lat wcześniej. Osobiście bardziej podoba mi się rura Rubensa, ale rura również pozytywnie mnie zaskoczyła. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Dziękuję za wyjaśnienie. Mnie podobają się oba eksperymenty, jednak ten z rurą Rubensa pokazuje zjawisko fali stojącej w dużo bardziej dynamiczny sposób i chyba bliżej mu do pierwowzoru oscyloskopu :)
Niesamowite filmy dydaktyczne! Doskonale przedstawiają eksperymenty fizyczne w sposób, który jest zarówno interesujący, jak i przystępny. Myślę, że film o Transformacji Fouriera i jej zastosowaniu byłby bardzo ciekawy.
Dziękuje i pozdrawiam :)
Fajne.
Gdyby taki eksperyment przeprowadzono na placówce nie w Poznaniu a dajmy na to
w Wagadugu (Burkina Faso)
to powinien on mieć nazwę
_"rura_ _Kunta-Kinte"_
🧐
Bardzo dziękuję za zajęcie się kwestią odmiennego ustawienia drobinek w doświadczeniu Kundta i doświadczneiu współczesnym. Zawsze mi to nie pasowało.
Mnie również to zdziwiło. Niby dobrze znane doświadczenie a jednak może zaskoczyć. Zapytałem nawet "sztuczną inteligencję" i odpowiedziała, że drobiny zbierają się w węzłach. Osobiście nie znalazłem filmu czy materiału w którym by to omawiano. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Coś jakby "napięcie separacyjne"(nowe pojęcie) ustalało położenie kulek nie tam gdzie powinny się znaleźć.
Dobre uczelnię zawsze rozwijały mózg studenta i dawały lepsze jutro.
Super.
Dziękuję i pozdrawiam :)
Aż mnie ciarki przechodzą gdy widzę tą rurę. Na laborce nie mieliśmy żadnego generatora fali z głośnikiem, tylko jakiś dysk (już nie pamiętam z czego) pełniący funkcę membrany, przymocowany do końca miedzianego pręta. Brało się kawałek szmaty, na nią trochę kalafonii, okręcało się nią pręt, ściskało i mocno szarpało tak żeby spowodować wibracje. Dźwięk to jeden z tych, które się otrzymuje przez pocieranie styropianem o szybę 😬
To była klasyczna wersja rury Kundta. W połowie XIX wieku nie dysponował generatorem i głośnikiem. Pozdrawiam :)
Super, w kolejnych eksperymentach bardzo poproszę
o pokazanie wyglądu w skali od np 50 do 90Hz akurat to mnie ciekawi.
pozdrawiam.
Dziękuję. Nie wiem czy stworzę taki film bo rzadko kto jest zainteresowany takimi szczegółami. Już teraz obawiam się, że film jest za długi i przegadany. Postanowiłem jednak odrobinę opowiedzieć o eksperymencie bo zazwyczaj filmy ograniczają się do obrazu dystrybucji kulek. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Bardzo dziękuję za odpowiedź, jestem amatorem szukam w tym wzoru początkowego czyli czegoś co ma wygląd jak np. trawnik po kosiarce, chyba pojawia się on tylko na początku wraz ze wzrostem częstotliwości przybiera już formy bardziej wyrafinowane. Narracja nie była przegadana, nie znam tych dziedzin wstęp wizualny pozwala budować taką wiedzę od podstaw i inspiruje do pytań.
Dałoby się zbudować tak dużą wersję żeby człowiek mógł wejść do środka?
A czy można by wypełnić tą obecną rurę 'dymem' (takim z dyskoteki;), zamiast kulek czy kawy, i sprawdzić czy on zmienia 'gęstość' w zależności od miejsca?
Poproszę też wersję z kulkami tańczącymi do Darude Sandstorm :D
Cieszy, że znów się Pan uaktywnił! :) Doświadczenie powyższe jest bardzo efektowne; Nie dziwi, że są takie w necie. Jednak Pan sporo nowości wprowadził! Zwraca uwagę kompleksowość podejścia do tematu, dociekliwość - nie unikanie 'rzeczy' trudniejszych.
Pomysłowe 'zamknięcie' otwartego końca rury gazą! (Membrana głośnika też nie jest sztywna więc może stąd koniec rury z głośnikiem niekiedy - dla częstotliwości niższych? - może być otwarty). Zwrócił Pan uwagę, że amplitudy kopczyków przy częstotliwościach niższych są większe.
Na uznanie szczególnie zasługuje zajęcie się 'efektem rozmiarowym'! Nie wiedziałem o tych granicznych rozmiarach ziaren: 4 i 0,5 um. Zaryzykował Pan praktyczne zachowanie jednego rzędu wielkości 'różnicy' wymiarów ziaren ale przy tysiąckrotnym ich powiększeniu i ... 'wyszło' - węzły zamieniły się miejscami z brzuśćcami (strzałkami)!
Te lokalne zagęszczenia nazywają się chyba riplemarkami. Powstają na piaszczystych dnach strumieni.
Czy ja dobrze zrozumiałem efekt ruchomej ściany? Bo wyciągnąłem wniosek, że nie można do niego dopuścić w doświadczeniu czyli , jakby wbrew pozorom, nie może być za duża moc głośnika (albo za lekkie ziarna).
Bardzo dobre zaprojektowanie i wykonanie doświadczenia to i wartościowe komentarze pod filmem!
No może z wyjątkiem jednego, o przydatności w życiu :))
Z poważaniem :)
Witam ponownie. Fakt, że tego rodzaju filmów jest sporo, ale najczęściej ograniczają się do pokazania ładnego efektu wizualnego. Klasyczne doświadczenie widziałem już w liceum (zdaje się, że również na Pańskim kanale), ale nie zdawałem sobie sprawy, że jest tak wiele pytań.
Rzeczywiście jak się przesadziło z mocą to ruchome ścianki się pojawiały. Miały różne formy. Czasami pojawiały się z obu stron. Plus zmodyfikowanej wersji jest taki, że można regulować mocą i generować fale w sposób ciągły.
Początkowo bałem się, że "przegadany" film i zbyt długi film nie zainteresuje publiczności. Widzę po komentarzach, że jednak jest spora grupa zainteresowanych. Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawe doświadczenie szkoda, że zabrakło mi tutaj informacji porównawczej dla takich samych częstotliwości z zastosowaniem rury otwartej i zamkniętej.
Większość osób nie ma cierpliwości do obejrzenia całego filmu a co tu mówić o dalszych niuansach.
Pozdrawiam :)
aż Pana zasubskrubowałem. ciekawe
Pozdrawiam :)
Super bylo by zobaczyc syntezator fm podlaczony do tej rury
Można znaleźć filmy z syntezatorem i rurą Rubensa. Pozdrawiam :)
Teraz wiem jak oszukuja w losowaniach lotka. Nastepuje zwolnienie blokady leca kuleczki i odpowiednie czestotliwosci.
Dajcie tu jakąś muzyczkę ! 😊 a tak serio na zakończenie można było pokazać zachowanie przy innej fali niż sin, np. prostokąt, trójkąt, dwa sin o różnej fazie i okresie, i także muzyka.
Zawsze można coś dodać. Obawiam się, że film i tak jest za długi. Pozdrawiam :)
🎉
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawy materiał. Mam tylko prośbę do prowadzącego pokaz pana Doktora o wymawianie litery Ą, a więc np.: sĄ, kawĄ, rurĄ zamiast: som, kawom, rurom. To jednak tylko drobny mankament, nie wpływający na wartość merytoryczną filmu.
Jedni są inżynierami a inni są fizyczni .
Ciekawe, jakie by były efekty przy kulkach mikro, ale w próżni.
Nie do końca rozumiem ten pomysł. W próżni nie mogą powstawać fale akustyczne. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Większa ilość drobin zamiast powietrza. Może to nie zwykła akustyka, ale wynik może być ciekawy.
Ciekawe czy jeżeli po obu stronach rury zamontować głośniki nadające w przeciwfazie to możliwe było by zaobserwowanie tego zjawiska na falach niekoniecznie dopasowanych częstotliwością do długoci rury?
Doświadczenia w różnych wariacjach są tworzone. Przykładowo ua-cam.com/video/odJxJRAxdFU/v-deo.html
Pozdrawiam :)
Dzięki, to jest nawet ciekawsze wykorzystanie tego efektu niż to o którym myślałem.
No tak, ale dalej nurtuje mnie pytanie, w jaki sposób, dawne cywilizacje, za pomocą dźwięku potrafiły przenosić bardzo duże kamienie
Styropian.. barwnik fluorescencyjny.. światło UV.. i dwie takie rury /Pomysł na sprzet Stereo level end.
Co to za muzyka w tle?
Wydaje się, że kolejne częstotliwości przy których kuleczki również będą podskakiwać to(przy tych samych warunkach): 81 , 102 , 162 , 535 , 650 , 820 , 1100Hz z małym marginesem błędu. Dlaczego zjawisko zachodzi tylko w rurze a nie np. w otaczającej przestrzeni? Co wydarzyło by się gdyby odbijać falę od np. lustra jeziora?
Dlaczego np. 81, 102, 162 ... Hz?
Rura nie jest konieczna do obserwacji zjawiska. Jest wiele filmów które pokazują np. ultradźwiękową falę stojącą link do jednego z nich ua-cam.com/video/VjfqYoA7rwY/v-deo.html
Falę można odbijać od lustra jeziora, ale jej natężenie nie powinno być zbyt duże bo fala silnie zniekształciłaby powierzchnię wody. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Pozostałe częstotliwości skojarzyłem z dźwiękami na gitarze które odpowiadają dźwiękom C# D# i E#. Przy odpowiednio nastrojonej gitarze to właśnie przy tych dźwiękach (które wypisałem) również powinien zachodzić ten efekt. .... Ciekawe czy miało by to jakiś wpływ na pogodę :)
@@arkadiuszkomar7916W gitarze (i wielu innych instrumentach) takie są częstotliwości rezonansowe bo pudło gitary jest specjalnie zbudowane (ma odpowiednie wymiary), aby rezonans zachodził przy właściwych częstotliwościach. W eksperymencie który pokazywałem długość rury dobrałem przypadkowo w związku z tym częstotliwości rezonansowe są inne niż w gitarze. Pozdrawiam
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Pełna zgoda. Częstotliwości które są ustawione w tym doświadczeniu odpowiadają dźwiękom i tak np. 267 Hz to dźwięk C#4 , 135Hz to C#3 , 204Hz to G#3 , 329Hz to E4 itd. stąd dedukcja pozostałych częstotliwości. Gdy zmienią się warunki np. długość rury czy jej średnica to (zgaduję) zjawisko zapewne będzie obserwowane przy innych częstotliwościach a tym samym będą to inne dźwięki na gitarze.
@@arkadiuszkomar7916 Zgadzam się.
Czy taki dźwięki z głośnika mogą poprawić napełnienie powietrza w silniku tłokowym czy turbinie w zakresie obrotów pracując jak doskonały kolektor sący bez przepustnicy vvti itp ciekawe czy jest wstanie pracy silnika Stworzyć gęstość mieszanki w cylindrze
Nigdy się nie zastanawiałem nad tym ani nie słyszałem o takim pomyśle. Pewnie byłoby to ciężkie w realizacji ze względu na ekstremalne warunki panujące w komorze silnika. Wiem, że strumieniowanie akustyczne jest w tej chwili obiektem badań i symulacji bo ma potencjalne możliwości zastosowania w przemyśle. Pomysł jednak uważam za bardzo ciekawy. Pozdrawiam :)
Mam wolnossący silnik VR6 24V i znajduje się na nim kolektor ze zmienną długością w celu poprawienia momentu na niskich obrotach. Gdzieś czytałem dosyć dokładny opis jego pracy.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 przypominiały mi się pokrewne badania nad vibu Bujaka z lat 1930 nad zwiększeniem mocy silnika przemyałowego w wąskim zakresie obr. Do 40 % mocy + i zmiejszeniu spalania
Muzyka też by była fajna Nigel Stanford na yt❤
Zastanawiające... zawsze myślałem, że im mniejsza częstotliwość tym większej średnicy powinien być głośnik żeby mógł "przepompować" odpowiednią ilość powietrza z odpowiednim ciśnieniem :) A moc głośnika nie ma chyba znaczenia (?) bo np. głośnik o średnicy 18 cm i mocy 100W musiał wygenerować 40Hz to raczej nie dałby sobie rady natomiast głośnik o średnicy 30 cm ale mniejszej mocy np. 50W już by ładnie wydał te 40Hz. Proszę o wyjaśnienie, bo pewnie nie do końca mówię prawdę :) Pozdrawiam.
Zgadzam się z Panem. Głośniki niskiej częstotliwości powinny być stosunkowo duże natomiast te o wysokiej częstotliwości (tzw. gwizdki) powinny mieć małą średnicę. Dlatego dobre kolumny głośnikowe składają się zwykle z trzech głośników bo jeden nie dałby rady pracować w szerokim zakresie częstotliwości. Podobnie jest dla np. skrzypiec i kontrabasu.
Pozdrawiam :)
dlaczego niektóre kuli były przyklejone do "sufitu" rury?
Może elektrostatyka zadziałała.
To oddziaływania ektrostatyczne. Kulki są wykonane ze styropianu a rura jest z plexi. W trakcie ruchu dochodzi do wzajemnego elektryzowania a w konsekwencji do przyciągania. Pozdrawiam :)
Myślę że dobry efekt dałoby umieszczenie tam marihuany. Trochę by trzeba tego zużyć żeby wypełnić tę rurę ale myślę że studenci by nie zawiedli 😊
Myślę, że studenci nie poświęciliby się tak bardzo nawet dla dobra nauki.
To przecież studenci a potem inżynierowie i wyżej są kwiatem tej ziemi.
Ja bym chętnie zobaczył transport ciepła w takiej rurze za pomoca jakiegoś termuczułego paska
Byłoby to ciekawe, ale nie wiem czy termoczuły pasek byłby na tyle wrażliwy na zmiany temperatury żeby to zarejestrować. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Myślę że mogło by coś wyjść, chłodziarki kriogeniczne pracują na podobnej zasadzie, a tam, (w dopieszczonej konstrukcji) uzyskuje się duże gradienty temperatur.
Dodałbym sprawdzenie przepływu energii między generatorem a głośnikiem - np. przy pomocy oscyloskopu dwukanałowego pokazanie przebiegu prądu i napięcia (dla pokazania przesunięcia fazy). W tych parametrach elektrycznych powinno być widać rezonanse (coś jak akustyczny rezonator kwarcowy).
a gdzie 432 Hz?
Jakie 432 Hz?
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 te 432 Hz, które w przyrodzie występują na każdym kroku, to 432 Hz owiane mitem możliwości uzdrawiających. Byłoby świetnie zobrazować tą częstotliwość.
@@SpolecznoscBiedronka Trzeba by wykonać rurę o odpowiedniej długości.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 czekamy ;)
Fala stojąca, która się rusza 🤣
materię kształtuje dźwięk, to doświadczenie to udowadnia a Biblia mówi o tym od wieków. Na poczatku bylo slowo, slowo było u Boga.......