nie wiem czy państwo zdają sobie sprawę z tego, że każdy ma teraz dostęp do tego materiału i jak słyszę słowa pani Anetki że na film "POLAZŁO ileś tam osób" albo pani Beata - lepiej żeby do kina poszło więcej widzów średnio zadowolonych niż mniej bardzo zadowolonych🤦♀- to czuję się potraktowana jak manipulowana owca i z przekory nie mam ochoty iść do kina... kombinujcie sobie, ale z szacunkiem do widza - jeśli go potrzebujecie a pan z Augustowa - super pomysły
nie wiem czy państwo zdają sobie sprawę z tego, że każdy ma teraz dostęp do tego materiału i jak słyszę słowa pani Anetki że na film "POLAZŁO ileś tam osób" albo pani Beata - lepiej żeby do kina poszło więcej widzów średnio zadowolonych niż mniej bardzo zadowolonych🤦♀- to czuję się potraktowana jak manipulowana owca i z przekory nie mam ochoty iść do kina... kombinujcie sobie, ale z szacunkiem do widza - jeśli go potrzebujecie
a pan z Augustowa - super pomysły