W sprawie tego jak wygląda " dobry żołnierz " mógłbym debatować i szczerze nie zgodzić się ze wszystkimi słowami ale może to kwestia specyfiki jednostki ;) Pozdrawiam panie Poruczniku był pan moim dowódcą przez pół roku 6 lat temu 👍 bardzo fajne materiały
Pan porucznik zapomniał dodać, że żołnierz powinien znać takie pojęcia jak: szklany sufit, nepotyzm, komunistyczny beton w sztabie i mnóstwo idiotycznych decyzji. I dalej- będąc tego świadomy powinien być na to odporny i nie zwracać na to uwagi. To sprawi że jego motywacja zawsze będzie silna.
@@Haler102 dokładnie, ja nie mogłem tego znieść jak i innych absurdów dlatego jestem już jakiś czas w cywilu. Chyba tylko wojsko tak szybko potrafi zdemontywować człowieka. Poszedłem tam z pewną misja w głowie ale szybko mi to z głowy wybili. Chciałbym wrócić, ale nie w tym życiu.
Pozdrawiam - jesień 03. To znaczy że jestem 40sto letnim rezerwistą z gromadką dzieci i kredytem na głowie. I w związku z obowiązującym w Pl prawem muszę bronić 20sto letnich chłopców w rurkach. Chyba zgodnie ze zdrowym rozsądkiem mam teraz inne obowiązki stanu? Pytanie co na to moje dzieci i mój zdrowy rozsądek? Czy pójdę walczyć czy raczej w innym kraju wychowam dzieci na porządnych ludzi - panie premierze?
i wieksosc czasu baw sie w wojne na poligoniku.. albo idz do gromu sluzyc ameryce.. polska wojska niema i nie potzrebuje bo jzu dawno pzregralismy wojny! dzis tylko robimy za plankton polityczny i popychadlo w europie! a naszym losem decyduja silniejsi! zreszta tak bylo za czasow naszej swietnosci! wiele wygranych biter krwia a z achwiel durne polityczne decyzje ktore nas zwiele kosztuja i niwecza wygrane bitwy! nawet wojowac niemamy za co tak naparwde , wiec konczymy jako najemne psy dla innych oit polska tradycja..honor obowiazek bla bla..
Jeżeli lubisz pić kawę w garażu i chować się w jamach przed generałem (nie chodzić po jednostce) to wojsko jest dla Ciebie :) i być niesłusznie opiniowanym przed dowódcę który ma mniejsze zdolności bojowe niż Ty
Opiniuje nie ten kto ma doświadczenie i wykształcenie, tylko bezpośredni przełożony. A ten cię opiniuje jak chce jego bezpośredni przełożony a jeśli jego bezpośredni przełożony chce inaczej to tak właśnie jesteś zaopiniowany
@@pawepietrowski8086 dokładnie opinia bezpośredniego przełożonego nijak ma się do przełożonego przełożonego w efekcie twoja opinia nie jest opinia twojego przełożonego nie może być za dużo piątek bo musieliby za dużo belek dać za lata służby 🤣
Pozytywny gość z Pana. Szkoda ze WP to jest wielkie bagno i gnębienie mądrych i inteligentnych ludzi. Szanuje za wytrwałość i cytując klasyka „nigdy więcej wojny”. Pozdroo
Konkretne info dla chcących iść do wojska. Szkoda, że kolega nie poruszył tematu apolityczności armii i wychowania w duchu patriotycznym, a także przymusu szczepień. Pozdrawiam.
Dokładnie, jakiś stary trep powie Ci szczep się i nie ma że nie chcesz. Mam znajomych w WP i mówili że zmuszali do szczepień na COVID, a później się durne trepy dziwią ze jakiś dwudziestoparo letni żólnież zszedł na zawał serca.
2 роки тому+143
Pewnych tematów lepiej nie poruszać... Mimo że armia jest apolityczna, to temat przyjmowania preparatów jest zgodny z jedyną "słuszną" narracją polityczną.
@ No i dlatego wojsko nie jest dla mnie. Bezkrytyczne przyjmowanie najgłupszych rozkazów to nie moja natura; ja lubię stawiać pytania, kwestionować decyzje, drążyć temat itd... Totalnie bym się nie sprawdził w armii. Pewnie by mnie wyrzucili po tygodniu.
Piotrek a powiedz czy w Złocieńcu dalej szeregowego traktuje się gorzej niż psa ? Czy to się już zmieniło? I Czy macie nadal takie ogromne braki w stanach osobowych ? Powiedz o tej głupiźnie którą trzeba zmienić , kolesiostwie, traktowaniu żołnierzy i o tym jak zamiast przybywać żolnierzy jest ich coraz mniej ...
2 роки тому+18
Hej, powolutku będę rozwijał temat 😉. W złocieńcu ogólnie bez zmian. Pozdrawiam
Cześć.. Mam kumpla który przyszedł do mnie na jednostkę po przygotowawczej w Złocieńcu.. Nie polecał 😁 Po wysłuchaniu go równie uważam, że ładnie tam jadą
W czasie moich lat służby mówiło się o niektórych : ,, Kto się pizdą urodził , to kanarkiem nie będzie " czyli jesteście rozczeniowym towarzystwem , którym wojsko życie uratowało. Widzę to z bardzo,bardzo bliska , codziennie. Co z Was za wojsko ? Chłopcy w rurkach ubrani w mundury ? Jak się w Złocieńcu szeregowych traktuje ? Wiem. Zero odpowiedzialności , 8 godzin pracy , wolne od piątku do poniedziałku rana i wolne za każdą przepracowaną godzinę. O 15.30 już wszyscy na parkingu , bo żona czeka..... Kiedyś się służyło nie licząc czasu. Do domu....? o 14 odprawa i zadania ,,na dziś " ! Poligon i jeden telefon w tygodniu. Namioty i ,, michałki " . Zimna woda , albo kąpiel pod. hydrantem. Zimno , głodno i do domu daleko. Nikt nie narzekał. W każdą sobotę marsz do ZRA , albo tak byle te 30 km było. 6 miesięcy w polu. Poligon letni , zimowy , skoki , albo jakieś zawody rozpoznawcze. Program szkolenia na 10 godzin dziennie. Dziś , a widzę to z okna to zakład pracy z wszystkimi możliwymi świadczeniami. Jak się traktuje szeregowych w Złocieñcu ? Śmieszne...... ! Szeregowy ma być trudny do zajebania i czasem bywa odporny na wiedzę. Żadnego klepania się po plecach i żadnego pobłażania. Był kiedyś Regulamin Dyscyplinarny i dotyczył wszystkich od szeregowych do generałow. Jak dostałem od Szefa Sztaby 10 dni ZOK , to jebałem od 6 rano , do 22 ! I nikt za to nie płacił. Żona musiała sobie sama radzić. Kaprale i szeregowi wyprowadzali batalion rozpoznawczy w 36 minut na bramie i dalej do ZRA. My docieraliśmy po kilku godzinach. Po dobie jednostki osiągały pełną gotowość bojową i były gotowe do wykonywania zadań bojowych. Dziś każdy Pan musi dojechać z domu 30 km i zbieracie się jak pospolite ruszenie. Jak się traktuje żołnierza w Złocieńcu ? No rozwalasz mnie człowieku! Jesteś żołnierzem , czy rozkejoną babą , albo chłopcem w rurkach ? Masz być twardy i odporny na stres ? Nie jesteś ? To co tam robisz. Czy myślisz że w fabryce , albo w markecie lepiej traktują ludzi ? Widziałeś te kobiety w marketach ? Po 8 godzin oficjalnie , a po 10 - 12 standardowo bo właśnie o 22 przyszła dostawa. Coś mi się wydaje , że żołnierze zasadniczej służby wojskowej mieli nabiał i charakter , a Wami dowodzą żony ( widzę to za drzwiami ) Służba , powtarzam służba , a nie przywileje. Wojsko ma służyć Polsce i jej społeczeństwu i nikt tam łaski nie robi , bo poszedł tam , powtarzam : S Ł U Ż Y Ć ! I moim zamiarem nie jest , i nie było nikogo obrażać ! Jeśli kogoś uraziłem , to przepraszam , ale wojsko , to nie miejsce dla mazgai i oferm , które tam szukają sposobu na życie. Czołem.
12:21 Panie Poruczniku jeżeli ktoś lubi dynamiczne spędzanie czasu to zapraszam do międzynarodowych korporacji, służyłem w Wojsku Polskim i wiem jak wygląda od "zaplecza", teraz od kilkunastu lat pracuję w bardzo dużej korporacji "i nie jest to Biedronka:)" , poziom oderwania od rzeczywistości "naszych dowódców" jest tak potężny że ciężko mi powiedzieć gdzie jest gorzej a na pewno dynamiczniej.😁
Jaki to cudowny zbieg okoliczności... W wyszukiwarce (nie byłem nigdzie zalogowany i nie była to wyszukiwarka na literę między f a h) telefonu przeczytałem artykuł o dobrowolnej służbie wojskowej. Nagle po wejściu na youtube pojawia się ten artykuł. CUd
Wyszedlem właśnie po 3 tygodniach legii akademickiej ze stopniem szeregowego i powiem tak. Nie było dnia zebym sie nie popłakał ze śmiechu, ale też nie było dnia bez opierdolu i wysiłku fizycznego. Jeśli chodzi o kadrę to profesjonalna. Jednak jeśli chodzi o wojsko to spodziewałem się czegoś innego po wojsku. Cały czas się trzeba pilnować, każdy po każdym jezdzi bez takiego szacunku np wyzywając się od śmieci, jest pogardą między rodzajami służb np. Żarty że żandarmeri że ma dodatki od braku przyjaciół albo ciśnięcie beki z WOT, ogólnie wykorzystywanie szeregowego a jak coś pojdzie zle to jego wina. Idiotyczne zasady których połowa nie przestrzega a druga połowa tak ich wymaga jakby od tego życie zależało. No i złota zasada 80% to zbędne czekanie i nuda a 20% to zbędny pośpiech chaos i zapierdol gdzie wszystko musi być już zrobione na wczoraj. Mimo wszystko chce iść dalej na podoficera a po magistrze na oficera jeśli jest dobra ekipa ludzi którzy sobie pomagają a nie walczą kto będzie "wyróżniony" i dostanie medal wzorowego elewa to nawet z największego gowna i betonu się wyjdzie obronna ręką a wspomnienia zostaną.
Legia akademicka to nie wojsko. Ty po 6 tygodniach tej zabawy bo tak to trzeba nazwać masz stopień kaprala. Ludzie w wojsku po 15 latach służby tego stopnia często nie osiągną. Ty jako dowódca drużyny prowadzilbys im zajęcia w roli instruktora na punkcie nauczania. Powiedz mi w jaki sposób chciałbyś po 6 tygodniach uczyć ludzi o czymś, na czym oni zjedli zęby? Kurs oficerski? Dobre żarty. Ludzie idą na pięciolatkę i dopiero wtedy otrzymują stopień oficerski z i tak niezbyt dużą wiedzą. Ty po kursie zbierania czereśni nie masz tej wiedzy za grosz. Zresztą na legii każdy jest z góry skazany na sukces, to o czym tu w ogóle dyskutować :)
@@kravcu2905 ano taki mamy teraz system, PiS owi zamarzyło się 300 tysięczna armia to składają ją z czego się da, w tym z legii 😂 ale wydaje mi się, że nawet będąc po legii wystarczy dostać duzo zjebek I kar i sie nauczysz co i jak. Wiadomo że takiego szeregowego po tylu latach pracy się rzadko czym zaskoczy, ale taki tez jest system, że przy np. Strzelaniu są punkty nauczania na których trzeba zabić trochę czasu bo taki jest konspekt zajęć i tyle 😂 my też czasami na tych punktach kompletnie nic nie robiliśmy albo gadalismy z kapralami co tam u nich i jak tam życie bo skoro znalismy na pamięć jakieś zagadnienie i sprawnie nam poszlo za 1 razem to po co je w kółko wałkować.
@@kravcu2905 Na początku chciałem napisać, że trzeba się bardzo postarać, by przez 15 lat kariery wojskowej, nie dojść do stopnia kaprala. Wiem, że różnie w życiu bywa. Są rzeczy ważniejsze od ambicji i kariery. Połączenie doświadczenia praktyków z potencjałem młodych byłoby najlepszą wypadkową.
Ja byłem już elewem w 2001 roku i wiem że wojsko to kabaret.Teraz w dobie zniewieściałych chłopców wychowanych na xboxach i plejstejszyn to będzie jeszcze większy kabaret i mięsa armatnie.
@@krawcmac Macieju, jeżeli ty czytasz Wysokie Obcasy, to już mówi samo za siebie. "Cymboł" jesteś. Pewnie jeszcze członek klubu GP, rodziny radia maRYJA , funkcjonariusz pis, rycerzy Chrystusa, czy innego tego typu Ordo Juris. ***** *** !!!
@@szymonolszewski7260 to , że sprowokował cię mój komentarz do takich prymitywnych komentarzy, pokazuje twoją słabą samoocenę, która jak widać jest uzasadniona! Ale rozumiem dziś świat stawia wyzwania, dla takich lamusów jak ty, brak w nim miejsca, bo przez lenistwo nic sobą nie reprezentujesz i dlatego musisz robić z siebie klauna w necie, by poczuć się dowartosciowanym! Przykre!
Bardzo fajny materiał, czy mógłby Pan zrobić odcinek na temat akademii oficerskich, jakie warunki muszą być spełnione żeby się dostać, do jakiej akademii się udać, jak wygląda rekrutacja i jak wyglądają studia na takiej akademii ?
2 роки тому+18
No właśnie planuję taki materiał. Tylko tematów jest tak dużo, że nie wiem co pierwsze ogarnąć. Pozdrawiam💪👍
@ na pewno by się przydało coś o WAT, jako maturzysta rozważam tę akademię i na pewno rozwiałoby to pewne wątpliwości, tym bardziej że zrobił Pan bardzo konkretny i rzeczowy materiał. Dzięki!
Generalnie fajny materiał, naprawdę oddaje realia pracy w wojsku jako żołnierz zawodowy w stopniu szeregowca/kaprala. Jednak mam zastrzeżenie co do akademii wojskowych/podoficerskich. Tak się składa że uczęszczałem na jedną z tych akademii i prawdę mówiąc spotkałem się ze ścianą, którą mogę porównać albo do korpo albo do komuny. Moi przełożeni w mgnieniu oka dowiedzieli się o mojej przeszłości (brzmi groźnie ale prawdę mówiąc nie dokonałem żadnego czynu karalnego czy też takiego który mógłby pogrążyć człowieka) przez co byłem potem dosłownie wzięty na cel. Od dnia piątego mojego szkolenia na akademii non stop spotykałem się z wrogością kadry poza dowódcą mojej drużyny (z początku myślałem że to normalne ale jak się potem okazało miałem przed sobą przykrą niespodziankę), który jako jedyny zdawał się mieć to w głębszym poważaniu i rozmawiał ze mną jak z normalną osobą. Nie ma co owijać w bawełnę, po szkoleniu podstawowym i pewnym czasie spędzonym na akademii miałem dwie drogi, jedna to odejście, a druga cóż... dzięki bogu za psychologa i kapelana na terenie jednostki. Ktoś bystry powie, "czemu żeś nie poszedł do przełożonego". Otóż poszedłem, mój drogi pan porucznik miał to w dupie, a gdy składałem papiery rezygnacyjne to odpowiedziałem "nie" gdy pani pułkownik zadała pytanie czy powodem mojego odejścia był nacisk ze strony kadry, ponieważ chciałem stamtąd jak najszybciej się wydostać, a nie użerać z wojskowym cyklem rozwiązywania tego typu spraw, czyli spędzenia kolejnego miesiąca lub więcej w tym dołku. Co więcej pytanie i ton pani pułkownik brzmiał co najmniej jednoznacznie, pytała bo musiała. Winien jestem nadmienić że członkowie mojego plutonu do najbystrzejszych również nie należeli bo gdy otrzymałem pytanie od kaprala "szeregowy X czy jest pan zły na szeregowego Y że musi pan teraz pompować?" odpowiedziałem "nie, panie kapralu" kapral był wyraźnie zaskoczony. Nie minęło pięć minut by nastąpiłaby kolejna taka sytuacja (a jakże) i odpowiedź oczywiście brzmiała "TAK PANIE KAPRALU" na to samo pytanie, całkowity brak solidarności, ba rzucanie sobie świni pod nogi w późniejszym etapie już nauki na akademii. Ale cóż to kwestia tego jakich "towarzyszy" się dostanie. Moja rada dla tych co chcą iść na akademię? Przygotujcie się na scenariusz że będziecie SAMI, jak ten przysłowiowy palec. Co więcej nie mówcie przyjaciołom że dostaliście się do wojska, bowiem w moim przypadku mój "przyjaciel" okazał się na tyle zawistny iż poprosił swojego kolegę by ten szepnął o mnie parę słów moim kapralom, bo tak się złożyło że byli wspólnymi znajomymi. A także przygotujcie się na życie porównywalne do tego z korporacji. A panu, panie poruczniku życzę spokojnej służby.
2 роки тому+1
Niestety takie rzeczy się zdarzają. To jest właśnie taka wojskowa patologia. Mam zamiar nagrać film właśnie o tych złych rzeczach w armii. Pozdrawiam.
Służę w WOT już prawie trzy lata i gdzieś tam w głowie jest pomysł aby poświęcić się w całości armii. W pracy jednak mam dużą swobodę działania a w wojsku wiadomo ciągła dyscyplina, głównie to mnie powstrzymuje. Tak to jeden weekend w miesiącu i jeden poligon w roku jest jak najbardziej dla mnie ok. Pozdrawiam z 3PBOT.
@@XD-bu3uc mój komentarz może mieć negatywny wydźwięk ale tak nie jest, nie mam nic do tej formacji ale denerwuje mnie nazewnictwo bo to poprostu nie są żołnierze a raczej "Wojsko weekendowe ale w ten weekend nie mogę bo kolega ma urodziny"
@@okdobra27 kim ty jesteś żeby sądzić ze wojsko obrony terytorialnej to nie wojsko? Byłeś tam? wiesz przez co przechodzą i co poświęcają? jak nie to zamknij dziub i przestań udawać kozaka albo skończ głupio gadać.
@BigBarFan Wreszcie ktoś z sensem napisał. Komuś zależy , żeby ta armia była taka infantylna , jak kiedyś harcerze. Trzeba uświadomić młodych. Jak AdArma mówi - powszechny dostęp do broni. Niestety większość polskiego społeczeństwa nie miała żadnej broni w ręku. Ci chłopcy i dziewczęta nie będą za grosze w wojsku siedzieć. Ale jeśli nie ma kasy na armię , to musi być idea , patriotyzm i świadomość zagrożenia wojną. Wtedy nawet za darmo warto stanąć do wojny o Polskę.
Nie powinni. Jest dobrze jak jest. Inaczej rekrutacja byłaby na zbyt niskim poziomie - w sensie, że brakowałoby nowych żołnierzy, gdyby nieumiejętnie opowiadali o realiach służby 😁😂 Chyba, ze tak jak porucznik wyżej. Wtedy tak.
Wielkie dzięki za porządny i przejrzysty materiał nt służby w wojsku. Zwłaszcza część o tym jaki typ człowieka najlepiej nadaje się do służby. Pozdrawiam
Czy mając 27 lat na karku, warto iść do szkoły podoficerskiej (dla przykładu - SPSP w Dęblinie) i swoją przygodę z wojskiem zaczynać od tego poziomu? Jestem absolwentem UW, mam tytuł magistra, ale niestety z kierunku zupełnie nieprzydatnego w wojsku, mianowicie z... dziennikarstwa :) Przez te lata moja dotychczasowa kariera zawodowa trochę zweryfikowała moje plany życiowe - zawsze chciałem spróbować sił w wojsku, zawsze interesowałem się służbami mundurowymi, militariami i wszystkim tym, co związane ze służbą dla Ojczyzny, ale miałem dość dużą wadę wzroku, mianowicie ok. -7 dioptrii, więc musiałem zmienić swój obiekt zainteresowań. Rok temu zrobiłem laserową korekcję, dzisiaj widzę niemal perfekcyjnie - toteż plany odnośnie wojska nieco się zaktualizowały :) będę turbo wdzięczny za odpowiedź, Panie Poruczniku!
Pewnie że warto :)będziesz miał swoją drużyne.. między innymi będziesz dowodził starszymi szeregowymi którzy mają na karku 2 lub 3 zmiany w Afganistanie... Mają 14 lat służby Ojebani w temacie ale bez możliwości awansu... Ty jako młody niedoświadczony kapral będziesz ich uczył np zmiany magazynków.. i będziesz ich mentorem i wzorem do naśladowania! Takich ludzi potrzebuje nasza armia! Kaprala zrobisz w miesiąc! Nie czekaj
@@tomaszektomaszek7639 no i znowu pudło ;) zaskoczę Cię - jakbyś napisał, że pół roku, również byś nie trafił :) Najpierw doczytaj, a dopiero później rzucaj sarkazmem w komentarzach :)
Coś dla mnie. Trenowałem boks i piłe przez większość życia więc niejednego zołnierza mógłbym tam zgasic kondycyjnie i sprawnosciowo. Jestem zainteresowany. 1 października start💪💪💪
Zapomniałeś też dodać, że zbędny jest żołnierz, który zdrowie stracił właśnie przez służbę. Jak był zdrowy, dyspozycyjny nie miał swojego zdania to było dobrze, a potem najlepiej się takiego pozbyć...
W końcu ktoś wprost powiedział jak to wygląda, wszędzie tylko piszą ze dobrze płacą i tyle ale żeby dowiedzieć się jak to wygląda na codzień nie da się znaleźć
Ja poszedłem na służbę przygotowawczą, żeby nauczyć się obsługi kałacha, żeby obyć się z bronią. Do tej pory regularnie odwiedzam strzelnicę. Z pozytywnych rzeczy wyniosłem jeszcze rutynę, co do dbania o kulturę fizyczną. Nie żałuję, fajna przygoda, ale nie chciałbym tym żyć.
@@makmen7092 zależy od nastawienia. Było wiele mega zabawnych sytuacji. Przekrój osobowości bogaty xD Jedni bardzo poważnie podchodzili do sprawy inni olewka. Ja ogólnie bardzo dobrze radziłem sobie na wf'ie i miałem przez to luzy. Byłem też pisarzem. Naucz się stopni, naucz się zwracać do wyższych stopniem, będzie Ci później łatwiej i będziesz się mniej stresować. Pokaż, że Ci zależy, a będą Cię traktować z szacunkiem. Nauczysz się porządku, wstawać rano, dbać o wygląd. Jakąś tam podstawowa taktyka... Ale najważniejsze, to cały klimat, hierarchia... Ogólnie zajebiście pozytywnie wspominam. Byłem w Dęblinie.
@@TonyStark-qm9pl ja do Grudziądza idę, trenuje boks także fizycznie nie przejmuje się tylko właśnie mnie zastanawia tam np kiedy jest czas na pranie, czy oferują dalszy rozwój w wojsku tam pzdr
@@makmen7092 no to elegancko, kondycja jest na pewno. Pranie robicie sobie pokojami. Będzie Was powiedzmy ośmiu w pokoju, zaklepujecie kolejkę i jazda. U mnie był czas na wszystko przy odrobinie organizacji czasu. Pytać o wszystko, nie wstydzić się. Lepiej zapytać niż coś odjebac, bo później Cię zapamiętają. Jasne, konkretne pytania. Nie bać się. Być pewnym siebie, ale też nie cwaniakowac. dalszy rozwój... Co masz na myśli?
Wojsko to nie przedszkole ja byłem w sapersko inżynierynych i dowiedziałem się ile naprawdę człowiek może wytrzymać fizycznie. Powiem tylko że żałuję że nie zostałem na zawodowego teraz jestem już za stary ale miło wspominam czas spędzony w wojsku. Skończyłem szkołę podoficerską i gdyby mnie armia potrzebowała aby bronić Polski i Polaków idę beż zastanawiania.
Dobra dobra, za brak szczepienia obrzydzają służbę, przypomnę, że są one nieobowiązkowe, możesz zapomnieć o kursie, szkoleniu czy awansie, a 15:30 to mit jeśli nie jesteś szeregowym, poza tym w internatach często nie ma miejsc
Krótka piłka...jak nie wiesz co ze sobą zrobić i jesteś gamoniem to się zaciągnij bo wojsko Cię nauczy ale jak jesteś specjalistą na dzień dobry w swoim fachu to na kokosy nie licz. PZDR Panie Poruczniku ;)
Chciałbym zapytać jak ci brzuchacze po 120kg zdają W-F? Oglądam święta i widzę jak niektórzy mają dwa etaty jak są w stanie to udźwignąć? Żeby podciągnąć się na drążku trzeba brzuch zostawić w szatni. I 3 km na raty robić. A brzuszki z takim brzuszkiem? Często są to autorytety, dowódcy jak to jest? Znajomości u Wuefisty w pokoju nauczycielskim? Mnie na na kwalifikacji gonili a miałem blisko norm desantowych od początku do końca. A lekarz mnie gonił z jednym badaniem o 0,1 musiałem lekami zbijać. Zabawa starych h... w indian.
Może to robią z desperacji i malejącej liczby żołnierzy, dodatkowo kto wie może taki chłop ważący 120 kg przyda sie na polu bitwy jako zasłona dla czołgów albo piechoty hahaha.
Ja tak byłem i nie żałuję. Dobra szkoła.zycia..człowiek nauczył się nie tylko dyscypliny samozaparcia. Ale i trzymać wszystko przy dupie pilnować nie tylko broni ale nawet kapcie. Bo jak komuś się popsuł to kradł innemu koledze. Ten kolega kradł innemu. Później inny kolejne xd później ktoś mi ja komuś A na końcu kolega wstaje z rana wkłada nogi w kapcie A tam jeden duży drugi mały xd hahaha jaja jak berety
Dodam tylko jak nie chcesz iść do wojska , to wstąp do jakiejś organizacji paramilitarnej ..naucz się walczyć...jak pokazuje współczesność jest to jedna z podstawowych umiejętności...lewicowe pieprzenie że rysując kwiatki na chodnikach zatrzymacie przemoc jest bzdurą..
@@arko128 szczerze, zaluje ze nie poszedłem wcześniej, nigdy o tym jakoś nie myślałem, postanowiłem pójść na służbę przygotowawcza i spróbować tak jak wiele osób którzy tam idą, bo tylko garstka zostaje w wojsku, mi się bardzo to spodobało, ze jest szacunek, zasady, jest jakaś męskość w tym wszystkim, pewność siebie, a zawsze byłem aktywny fizycznie wiec nawet jeśli mielsimy pare km do przejścia z uposażeniem to nie był dla mnie duży problem, oprócz tego, jest mega śmiesznie i fajnie, kiedy jest powaga to jest a kiedy żarty to są żarty, ale poszedłem ze względu na to ze podoba mi się to i stabilność finansowa, sa plusy i minusy ale tez duże udogodnienia, ale coś kosztem czegoś :)
@@senioritalusesita6412 A jest tak, że cieżko cokolwiek zaplanowąć w życiu prywatnym bo ni stąd ni zowąd mogą Cie wziąć na pare dni jakiegoś poligonu czy coś? Zastanawia mnie też to, jak czesto facet na tym filmie powtarza, że wojsko jest bardziej dla kawalera, ze jak masz żone i dziecko to obowiazki mogą przeszkadzać (czyli nie można pracować "od do"?) itd. Nawet jesli teraz jesteś kawalerem, to przecież za za rok czy dwa mozesz sobie kogos znaleźć i co wtedy. Rezygnujesz z wojska? Ludzie tam rodzin nie zakładają?
@sami raczej nie. Już nie raz rządy pułkowników pokazały jak mundurowi są oderwani od rzeczywistości. Sanacja uważała, że sami pokonają hitlerowców i nie udało się 🙂
Dziękuję za bardzo rzetelny odcinek i konkretne informacje.Slucham Pana od jakiegoś czasu bo zastanawiam się nad pójściem do wojska pomimo że mam 35lat
Wojsko bylo popularne dopoki byl wzgledny spokoj. Teraz do wojska zmusic ludzi to trzebaby zniszczyc kraj gospodarczo tak by tylko wojsko zapewnialo godne pieniadze na zycie. Pieniadze jakie sie czasem oferuje za ciezka sluzbe jak wojsko policja czy straz pozarna sa komiczne. Tylko na samej gorze idzie sie dorobic a ci co pracuja robia to za niewielkie pieniadze.
2 роки тому+1
Dzięki za opinię. W dzisiejszych czasach rzeczywiście te pieniądze już nie są tak zachęcające
Tak się zastanawiam czy klaustrofobia jest jakoś brana pod uwagę przy przydziale do jednostki. W sumie na szkolenie bym poszedł ale jak pomyśle że mieliby mnie upchnąć do czołgu to odjeżdżam :) Panie Poruczniku a jak ktoś jest logistykiem dajmy na to zajmuje się w cywilu zapewnianiem zaopatrzenia i supły chain ogółem to czy takie umiejętności są potrzebne w wojsku? W jakich oddziałach /jednostkach?
Przychodzisz rano, "podbijasz", wychodzisz na fajkę lub bucha z elektronika itd. itd... o 15:00 "podbijasz" i idziesz do domu, to jest wojsko? raczej praca w jakimś magazynie lub przedszkole dla ołowianych żołnierzyków, pomijam beton który nadal jest w Polskich jednostkach. Respekt i Szacunek dla Żołnierzy jest i zawsze będzie ale tylko dla tych którzy na to zasługują, czyli Lubliniec i jemu podobne.
Dochodzą mnie słuchy, że żołnierze którzy nie poddali się eliksirom, są teraz mocno dyskryminowani w wojsku. Blokowanie szkoleń. Awansów. Przykro to słyszeć. Ta "dobrowolność" to hasło czysto teoretyczne.
2 роки тому+12
Na ten temat na razie nie będę się wypowiadał. W każdym bądź razie ja preparatu nie przyjąłem 😉
@ Nie przyjąłeś bo masz stopień krótko 😏A szeregowcy są przyciskani jeżeli nie weźmiesz robią dowódcy wszystko pod górę. U mnie w mieście zajęła się tym gazeta ale nic to nie dało. Dalej jest nacisk na pełnej pizdzie 🤬
Dlatego nie zdecydowałem się na powrót do WP. W 2021 byłem w WKU w Warszawie wysądować temat, ale odpuściłem sobie wojsko. Na zawsze. Nie wyobrażam sobie nękania z powodu odmowy iniekcji kompotem BigPharma.
Podbijam propozycję odcinka Jestem kapralem po legii akademickiej i teraz szukam punktu zaczepienia w MONie Z propozycją dla pana porucznika może pan porucznik powie czy zna jakieś przypadki żołnierzy po legii akademickiej
ja ja byłem to były 3 służby Warta,1,2 2x3 osoby ,O.K obsługa kuchni 4 osoby od 6:00-19:30 i pomocnik podoficera 1 osoba,reszta szedła w teren grabić liście,zamiatać odśnieżać myć podłogi ,czyli zwykła praca 9 miesięcy za 160 parę złoty miesięcznie ,9 miesięcy wyrzucone w błoto !wydarte z życia ,parobki za kieszonkowe tym byliśmy
@@MatiVonJuning Które koniec końców pochłoną kilkanaście gnoi psu na budę i kupę czasu. A efekt będzie taki że gość bez matury będzie mu kazał wynieść drzewo do lasu.
Duży wysiłek to bieganie z całym oporządzeniem... Po prostu uwielbiam !!! Skrajne wycieńczenie i podnoszenie sprawności i tężyzny fizycznej po przez uczestniczenie w poligonach i porannych rozruchach... Nie bluźnij Pan proszę z szacunku do Multikamu. Nie będę Hipokrytą w materiale znajdują się wypowiedzi, które pokrywają się na codzień z życiem zwykłego Żolnierz..zgadzam się. Ale nie sprzedajmy bajek że Żołnierz to dobry zawód dla miłośników militariów...! Skoro mamy coś zmieniać to zmieniajmy nie kultywujmy ciągle tej samej głupoty!
Nie ukrywam, chciałem zawsze iść do wojska, ale niestety ekwiwalent ze podpisanie dożywotnie służby dla kraju w wysokości 5000zł to trochę mało, w razie konfliktu oddajesz życie za kraj często nawet nie swój. Fajny materiał, pozdrawiam!
@@mistrzu202 na szczęście mam na tyle oleju w głowie że pracuje za trochę więcej, gdybym w wojku zarobił tyle co w cywilu w tym momencie to bym poszedł bez zastanowienia
chyba, ze masz hajs i stać cię na relokację. Tak jak ukraince, bujasz się potem w innym kraju luksusowym suvem, pijesz piwko i wkurzasz miejscowych, ze nie jesteś na froncie w swoim kraju.@@pczerwony9263
moje pytanie jest takie: Po ukończeniu służby przygotowawczej czy służby zasadniczej (dobrowolnie) jako osoba cywilna która chce związać swoją przyszłość z wojskiem i dostaniem się do tego wojska ma prawo i możliwość służenia w jednostce czy w bazie którą może wybrać zależne od miejsca zamieszkania miejscowości itd. np. Jestem z Gdyni i czy mogę wybrać jednostkę która jest ulokowana w Gdyni lub w pobliżu Gdyni? czy jest to już z góry ustalone zaraz po ukończeniu kursu przygotowawczego, że to już wojsko decyduje gdzie mogę trafić a gdzie nie?
Mam pytanie a jestem tego ciekawy jak byś dał rade odpowiedzieć w komentarzu nawet, Jak to jest z tą specjalistyczną ? Bo 11 miesięcy ona trwa, a podobno można iść do domu a nie siedzieć w jednostce jak w przypadku 28 dniach podstawy, Mówie o dobrowolnej zasadniczej. Pozdrawiam z Krakowa 6BPD
2 роки тому+1
Nie miałem jeszcze styczności z dobrowolną służbą zasadniczą, ale najprawdopodobniej część specjalistyczna jest na tej zasadzie, że po zajęciach idzie się do domu
Też się tam ubiegam, 6 września mam badania psychologiczne. Stwierdzą, że normalny, to idę dalej. 😆 A tak bardziej poważnie, 28 dni szkolenia podstawowego odbywa się w koszarach, przed końcem tego szkolenia przyjeżdża wyznaczona osoba w celu przedstawienia ofert pracy. Szkolenie podstawowe kończy się przysięgą, po której przechodzisz do rezerwy i wykonujesz normalnie wybrany przez siebie etat, może to być nawet praca w wojskowej administracji biurowej. Szkolenie specjalistyczne trwa 11 miesięcy i masz wybór, możesz być wtedy skoszarowany albo z domu dojeżdżać. Z tego, co się orientuję, to na wybranie specjalizacji masz nawet 3 lata.
Nie polecam Wojska. Za kilka lat moze byc wojna i jeszcze was wysla na front. Lepiej poszukajcie pracy w innej munduruwce gdzie jest wczesniejsza emeryturka. Problem jest tylko z straza pozarna, nadlesnictwem itd bo tam trzeba meic znajomosci by sie dostac.
2 роки тому+10
Jak będzie wojna, to zgodnie z nową ustawą mogą wcielić do wojska nawet kobiety.
Jestem zwykłym obywatelem Rzeczpospolitej i muszę stwierdzić, że dziękuje każdej żołnierce i każdemu żołnierzowi za to co robicie, za waszą służbę i poświęcenie. Cześć i chwała naszym aktualnym bohaterom, którzy służą w naszym wojsku.
Ja pierdziele, jakie żalosne pitolenie. Jakie poświęcenie? I jacy bohaterzy? Przestań bezsensownie nadużywac tego slowa. Jak bedą faktycznie poświęcać swoj tyłek za ciebie, to mozesz tak pisać, a poki co to tylko wykonują swoją prace, za którą maja dobrze płacone
Dobrowolna ma inne formy dodatku jak np darmowe jedzenie, zwrot kosztów dojazdu raz w miesiącu, darmowe zakwaterowanie na jednostce, no i większą wypłatę, ponieważ mają żołd a nie wypłatę, nie jest im ściągay podatek z tego co wiem, no i zniżka na przejazd PKP 70 albo 80% już nie pamiętam. Ogulnie wychodzą lepiej jak zawodowi. No i w sumie nie ograniczona ilość ,,urlopu,, plus ustawowy.
@@czolgista66 skąd ten pomysł? Nie mamy żadnych dodatków. Nie przysługuje nam mieszkaniówka, nagrody, 13stka i mundurowka. Dostałem, jestem i wiem. Proszę też wziąć pod uwagę, że nie przyszliśmy w beztroskich czasach, różnie może być. Urlop dwa dni na miesiąc, kto ma czas żeby jeździć pkp służąc dzień w dzień?
@@KowalskiJan33 żołnierz zawodowy też nie służy w beztroskich czasach. Nowy żołnierz zawodowy też nie ma mundurowi. A i z trzynastka bywa różnie. Znam przypadki w których zawodowym zabierano mieszkaniówke. Jeśli się nie mylę zsw ma PJotki i stalki więc możliwość dodatkowych dni po za urlopem. Zawodowy tego nie ma. Nie ma wyżywienia i nikt z nim nie obchodzi się jak z jajkiem. Napewno nie ma zniżki na PKP i żywienia codziennie. Pierwszeństwa w zatrudnieniu w urzędach. A nagrody mogą dostawać żołnierze służby zasadniczej.
"Wojsko, a co tam wojsko. W wojsku się tylko kible szorowało" - i to jest prawda. Szorowałem nawet za kiblem, klocki wrzucałem do sracza bo nasrali koło kibla. Dziś się z tego śmieję. Służba zasadnicza porządku nauczyła. Dziś potrafię miotłę trzymać i obsługiwać. Pozdrawiam
Jak wygląda sprawa z awansami? Czy faktycznie w wielu jednostkach jest "szklany sufit"?
2 роки тому+4
Jeżeli chodzi o awans z szeregowego na kaprala, to jest to problem. Większość szeregowych chciałaby awansować, dlatego kryteria są wyśrubowane. Są jednak prostsze sposoby, żeby zostać podoficerem (np. legia akademicka). Pozdrawiam
@Porucznik Piotr Powałka Słyszałem, że po legii niekoniecznie chcą brać do niektórych jednostek. Ja będę się wybierał do Aero mobilnych, więc nie wiem czy w tym przypadku legia coś pomoże. Jest jakiś inny sposób, żeby umożliwić sobie awans z tego korpusu? Orientuje się może pan jak wygląda sprawa z awansem w tego typu jednostkach czy dają tak samo mało chętnie jak w innych, a może jeszcze ciężej?
2 роки тому+1
@@dawid1588 Podejrzewam, że we wszystkich rodzajach jednostek jest ten sam problem z awansem z szeregowego na kaprala. Być może na taki awans będziesz musiał czekać kilka lat. W tej chwili wojsko ma takie potrzeby, że po legii akademickiej też biorą na zawodowego.
Witam. Wtrące się. Ukończyłem służbę przygotowawczą w 2018 roku właśnie w korpusie podoficerskim. Niestety cóż z tego skoro później nie ma wakatów. Wszystko co było do zdania czy zaliczenia wykonałem minimum dobrze wf 5 i awans na kaprala rezerwy dostalem (po kursie i ćwiczeniach w rezerwie).Na nic trudy bo lepiej było zostac starszym szeregowym zawodowym. Z cywila co fakt autentyczny biora tych którzy np maja ojca czy wójka w wojsku. Co najmniej 2 z byłej grupy. Reszta nawet tak jak ja nie miała na co liczyć nawet na kilku kwalifikacjach na których ,,poszło" ale nie ma zwyczajnie miejsca lub doświadczenie itp...Wniosek: jeśli chcesz służyć i wiesz że to dla Ciebie to wg mnie najlepsza droga to przez ,,ciernie" do tych 2 gwiazd w szkole oficerskiej z niemal pewnym wakatem bądź na podoficerskiej jeśli zbyt to wygórowane i nie ma szans i tam jako st. szeregowy. (Awans kaprala dostaje sie z bdb wynikami i bdb opiniowaniem po szkole i minimum 7 dni ćwiczeń rotacyjnych w rezerwie )Później po kursie nie zwlekając jest tych wakatów troche ale też kwali.. i trzeba się godzic by sie załapać gdzieś. Pozniej np jak kolega po ponad roku do innej jednostki bliżej np domu rodzinnego
@@adikf1 Właśnie ciężko się zorientować w sytuacji, bo teraz ta nowa ustawa podobno wprowadza zmiany w kwestii awansów i pierwszeństwie do kursów dla szeregowych zawodowych
A żeby się dostać do wojska to po komisji , dostania kategorii itd to nadal trzeba było pokazać świadectwo ukończenia podstawówki i gimnazjum czy wystarczyło Juz tylko gimnazjum? Oczywiście w okresie jak istniało gimnazjum. Ja jak chciałem iść na zawodowego 14 lat temu po skończeniu tylko szkoły średniej to wołali jednego i drugiego a że miałem tylko gimnazjum to stwierdzili że mnie nie przyjemną a tak wtedy narzekali że młodzi do wojska nie chcą iść 😅
@@szymonolszewski7260 Szymon tak dziwnie sformułowaleś swoje myśli że nie rozumiem co miałeś dokładnie o co Ci chodzi...to jakaś zaczepka do mnie czy co? Jeśli jesteś w wojsku odpowiednio długo to powinieneś zrozumieć Że tu Pan porucznik w 90% mówi jak jest, nie tylko wychwala i nie ale też mówi o minusach w wojsku.
@@gawrychy1 No tak, ja widziałem wojnę i trupy przykryte np. workami po cemencie spod których szczury wyłaziły. Popatrz, że nie tylko ja tak postrzegam armię. Może to dlatego nad armią musi być kontrola cywilna. Może nie zawsze mądra i efektywna , ale zawsze lepsza niż rządy wojskowe. Po pierwsze oficer nie powinien wypowiadać się publicznie. Jeżeli już, to na określonym poziomie, a nie jak półinteligentny kibol. Myślisz, że to co nazywa się "trepostwem" to dotyczyło jedynie armii PRL-u? Nie. Takie trepy , silne w miarę głupawe, były i w pruskiej armii i w sanacyjnej i są teraz. Posłuchaj wypowiedzi emeryta generała Skrzypczaka, a może pojmiesz co mam na myśli. Dla armii, każdej armii, najlepiej jest gdy pozostaje w cieniu. Wtedy nie razi lepiej wykształconych warstw społecznych swym ograniczonym intelektem.
@@szymonolszewski7260 dobrze Szymon szanuje to co przeżyłeś...ale mi chodziło tylko i wyłącznie o to jak Porucznik przedstawia warunki w wojsku mam tu na myśli że nie czaruje jak w telewizji że ,, wstąp do wojska! Będziesz wyszkolonym komandosem! Zarobisz dużo kasy itd.itp. pewnie wiesz o czym mówię bo to mnie też denerwuje. Ale chłop mówi szczerze, że jako oficer zarobisz tyle jako szeregowy tyle że pojedziesz na poligon i z dziećmi się nie będziesz widział przez 4 czy 5 tyg. Mi chodziło tylko o takie ogólne wyjaśnienie ....pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Moje zdanie z perspektywy 20-latka jest takie. Warto iść na PSW, albo do WOT, żeby zobaczyć jak to w tym wojsku jest, mieć jakieś doświadczenie, przygodę którą będzie się potem z uśmiechem wspominać. Jeśli chodzi o zawodową służbę w korpusie szeregowych, to uważam że dla młodego człowieka jest to opcja jak nie ma pomysłu na siebie, nie chce iśc na studia, generalnie nie wie co ze sobą zrobić to tak, wojsko to fajna opcja bo wiele rzeczy poukłada za ciebie, da stabilność finansową na utrzymanie siebie i ew. rodziny którą zaczniesz tworzyć. Tylko to do czasu, do momentu kiedy nie będziesz miał dzieci i zobowiązań, bo jednak służby, poligony zrobią swoje i może cię dotknąć to co znają kierowcy i marynarze. Jest jeszcze opcja, że komuś faktycznie podoba się służba w konkretnym pododziale i wie że np. chce zostać czołgistą i w tym się będzie spełniał, to też raczej się nie zawiedzie i będzie szczęśliwym człowiekiem. Jeśli natomiast ktoś ma opcję skończyć naprawdę porządne studia które dadzą pracę ( inżynier, lekarz, prawnik ), albo otworzyć własną firmę, to raczej powinien zawodowej służby unikać, bo ani takich pieniędzy nie zarobi, a też trud służby może okazać się po 10 latach męczący. Jest jeszcze możliwość że ktoś będąc inżynierem budownictwa stwierdzi że jego celem jest być oficerem w oddziale inżynieryjnym, albo oficerem logistyki w brygadzie logistycznej, wtedy też spoko, z magistrem łatwiej będzie zrobić ppor'a, a jak ktoś dobrze pokombinuje to po studiach jako ppor przyjdzie do jednostki. Ale i tak uważam że niestety w większości przypadków służba w WP jest mało atrakcyjna. Wiadomo służba to służba, nie robota, ale oprócz honoru i dumy musi być satysfakcja, rozwój i fun z codziennych szkoleń, inaczej żołnierz szybko się wypali, a niestety w niektórych jednostkach tak jest ( oczywiście nie we wszystkich, ale dalej można słabo trafić). Warto też pamiętać o tym, że nawet jeśli chcesz być czołgistą, wiesz że to to, WCR i stary na jednostce obiecają Ci etat, to nikt nie zagwarantuje ci tego na piśmie że go dostaniesz i nie skończysz np. przykuty do biurka gdzieś w sekcji finansowej, albo co gorsza, po kilku latach satysfakcjonującej służby ktoś ci takiego numeru nie wiwinie. To jest mega ważne i trzeba pamiętać że twoje kompetencje kompetencjami, a tabelki w exelu tabelkami, niejeden sprawny dowódca liniowy stracił skrzydła musiał się pożegnać ze swoim dotychczasowym stanowiskiem, na rzecz nudnej pracy biurowej, czego nikomu nie życzę. Bardzo dobry materiał Panie Poruczniku!
2 роки тому+1
Hej, jak na 20-latka to fajnie to wszystko napisałeś. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.
Może odcinek typowo dotyczący służby przygotowawczej? W październiku idę właśnie na nią i fajnie by było coś się dowiedzieć jak się przyszykować np czy coś zabrać itp itd
Wszystko zależy od jednostki. W WKU mówili co zabrać a na miejscu okazało się że nic nie trzeba było zabierać, nooo może z wyjątkiem płynu do prania i srajtaśmy :) a tak z innej beczki to przygotuj się psychicznie bo fizycznie to oni o to zadbają hah
Ja jestem po służbie w grudniu byłem. Przygotuj się na bezsensowne zbiórki. Weź z dwie pastę do butów bo zaufaj mi lepiej miec bo zawsze się skończyc może.Ja jak byłem to był koniec listopada i dużo z nas chłopaków w plutonie chorowało więc zabierz jakieś tabletki na przeziębienie. My czosnek wpiepszalismy. Nastaw się psychicznie oni będą specjalne chcieli cię zdemotywować by odpadli ci najsłabsi. Np u nas tak było i odpadło 50 osób. Jak jesteś osobą wytrwałą to polecam fajna przygoda.
@@runnerdeer1397 chyba trochę pojechałeś z tą ilością osób które odpadły, a co do przygotowania psychicznego to się zgodzę, dają wam do wykonania zadania których nie jesteście w stanie zrobić w ich określonym czasie tylko po to aby was zniechęcić lub jak w moim przypadku wkurwić. Ale czas ten zapamiętasz do końca życia
Ja miałem to szczęście być na zasadniczej ale wrócić tam bym nie chciał wrócić. Zresztą i tak wyjechałem z Polski na stałe za lepszą pracą bo u nas można się jedynie garba dorobić
O stanie polskiego wojska najlepiej świadczy ilość ludzi z niego odchodzących. Archaiczne szkolenie, struktury, zarządzanie i organizacja (potocznie zwane betonem). Niestety niewiele się to różni od innych publicznych instytucji w tym kraju. Wyjątkiem są wyspecjalizowane jednostki, ale to jaskółka, która wiosny nie czyni…
2 роки тому+1
Wszystko się zgadza, ale jednak jest to chyba jedyne miejsce w którym za darmo nauczysz się strzelać i obsługiwać broń. Nawet Ci jeszcze zapłacą 😉. Pozdrawiam
Fajnie. Zaraz cię na przemiał wyślą. Ponoć już jakichś na UPAinę wypchnęli, wedle tego co Rosjanie mówią. Może chodziło o najemników, ale żołnierzy również podeślą zaraz, bo Ukraińcy nie chcą zdychać za UPAinę.
W 1975r poszedłem do szkoły wojskowej/ wytrzymałem w tym b ...lu 6miesięcy/ Szkolenie w szkole zaliczyli mi do zasadniczej służby i dosłużyłem jeszcze 18 miesięcy.
"nie chcą tak szybko wracać do domu do żony" :) :) Pan porucznik zna życie :)
niestety chuje dowódcy jak prywaciarze, najlepiej im się oddać bezgranicznie i robić 24/7
Jestem na zakręcie tuż przed 40 i z tego względu j.w. zacząłem myśleć o wojsku zawodowym.
W sprawie tego jak wygląda " dobry żołnierz " mógłbym debatować i szczerze nie zgodzić się ze wszystkimi słowami ale może to kwestia specyfiki jednostki ;) Pozdrawiam panie Poruczniku był pan moim dowódcą przez pół roku 6 lat temu 👍 bardzo fajne materiały
Pan porucznik zapomniał dodać, że żołnierz powinien znać takie pojęcia jak: szklany sufit, nepotyzm, komunistyczny beton w sztabie i mnóstwo idiotycznych decyzji. I dalej- będąc tego świadomy powinien być na to odporny i nie zwracać na to uwagi. To sprawi że jego motywacja zawsze będzie silna.
Wszystko bym zniósł lub zignorował oprócz " komunistycznego betonu" chyba się nie nadaję
@@Haler102 dokładnie, ja nie mogłem tego znieść jak i innych absurdów dlatego jestem już jakiś czas w cywilu. Chyba tylko wojsko tak szybko potrafi zdemontywować człowieka. Poszedłem tam z pewną misja w głowie ale szybko mi to z głowy wybili. Chciałbym wrócić, ale nie w tym życiu.
Hehehehejhehe.Porucznik wiadomo -krytykował nie będzie
Pozdrawiam - jesień 03. To znaczy że jestem 40sto letnim rezerwistą z gromadką dzieci i kredytem na głowie. I w związku z obowiązującym w Pl prawem muszę bronić 20sto letnich chłopców w rurkach. Chyba zgodnie ze zdrowym rozsądkiem mam teraz inne obowiązki stanu? Pytanie co na to moje dzieci i mój zdrowy rozsądek? Czy pójdę walczyć czy raczej w innym kraju wychowam dzieci na porządnych ludzi - panie premierze?
nepotyzm wszedzie wystepuje zawsze tak bylo i bedzie
"jeżeli lubisz dynamiczne spędzanie czasu, to wojsko jest dla ciebie". Cytat roku :).
😉
i wieksosc czasu baw sie w wojne na poligoniku.. albo idz do gromu sluzyc ameryce.. polska wojska niema i nie potzrebuje bo jzu dawno pzregralismy wojny! dzis tylko robimy za plankton polityczny i popychadlo w europie! a naszym losem decyduja silniejsi! zreszta tak bylo za czasow naszej swietnosci! wiele wygranych biter krwia a z achwiel durne polityczne decyzje ktore nas zwiele kosztuja i niwecza wygrane bitwy! nawet wojowac niemamy za co tak naparwde , wiec konczymy jako najemne psy dla innych oit polska tradycja..honor obowiazek bla bla..
Zależy od jednostki
Zwłaszcza jak się jest kierowcą Jelcza -służba na pełnej k****ie.
Tylko gdzie ta dynamika i brak powtarzalności w tym wojsku?
Super materiał. Definitywnie służba nie jest dla mnie 😅 ale ktoś robić to musi. Szacunek, Panie Poruczniku.
Za to ja na pewno pójdę do wojska i będę służył Polsce 😎
@@keydrop-killerxpro6771 no i szacunek
Za PRL były rejony kible jazda na szmacie , warty poza kolejnością oraz kociarnia i rezerwa .Nie wiem jak jest teraz.
Szacunek ? Jaki szacunek ten obszczymur nigdy nie był w wojsku .
Jak sie lubi zeby ktos myslal za Ciebie i decydowal o Twoim losie, to wojsko jest najlepszym rozwiazaniem
i jeszcze jak ktoś jest patriotą
Tak jest prawie wszędzie nie tylko w MON.
@@alien-bl6yd w zasadzie chyba we wszystkich wojskach świata
W zasadzie chyba w każdej pracy świata
Jeżeli lubisz pić kawę w garażu i chować się w jamach przed generałem (nie chodzić po jednostce) to wojsko jest dla Ciebie :) i być niesłusznie opiniowanym przed dowódcę który ma mniejsze zdolności bojowe niż Ty
Opiniuje nie ten kto ma doświadczenie i wykształcenie, tylko bezpośredni przełożony. A ten cię opiniuje jak chce jego bezpośredni przełożony a jeśli jego bezpośredni przełożony chce inaczej to tak właśnie jesteś zaopiniowany
@@pawepietrowski8086 dokładnie opinia bezpośredniego przełożonego nijak ma się do przełożonego przełożonego w efekcie twoja opinia nie jest opinia twojego przełożonego nie może być za dużo piątek bo musieliby za dużo belek dać za lata służby 🤣
Dokładnie
Bardzo fajny materiał. Pozdrawiam.
Pozytywny gość z Pana.
Szkoda ze WP to jest wielkie bagno i gnębienie mądrych i inteligentnych ludzi. Szanuje za wytrwałość i cytując klasyka „nigdy więcej wojny”. Pozdroo
Przeszło mi przez głowę spróbować ale zarobki i styl życia wyleczył mnie. Super materiał
Fajnie że było wspomniane o tym że na WCR bardzo często gadają bzdury 😅
Za stary jestem już na czyszczenie kibli :D
Kiedy bronia w domu sama
Kiedy bronia rozebrana
Kiedy bronia sie nie broni
Wtedy można użyć broni.
Dziękuje Panie Poruczniku za te ciekawe informacje
Konkretne info dla chcących iść do wojska. Szkoda, że kolega nie poruszył tematu apolityczności armii i wychowania w duchu patriotycznym, a także przymusu szczepień. Pozdrawiam.
Dokładnie, jakiś stary trep powie Ci szczep się i nie ma że nie chcesz. Mam znajomych w WP i mówili że zmuszali do szczepień na COVID, a później się durne trepy dziwią ze jakiś dwudziestoparo letni żólnież zszedł na zawał serca.
Pewnych tematów lepiej nie poruszać... Mimo że armia jest apolityczna, to temat przyjmowania preparatów jest zgodny z jedyną "słuszną" narracją polityczną.
@ No i dlatego wojsko nie jest dla mnie. Bezkrytyczne przyjmowanie najgłupszych rozkazów to nie moja natura; ja lubię stawiać pytania, kwestionować decyzje, drążyć temat itd... Totalnie bym się nie sprawdził w armii. Pewnie by mnie wyrzucili po tygodniu.
polski patryjotyzm to watykanizm kolego....
@@wjajuga wyrzucić by cię nie wyrzucili ...z wojska się nie wyrzuca, ale myślę że nie wiedziałbyś na początku jakie pytania w ogóle stawiać..
Piotrek a powiedz czy w Złocieńcu dalej szeregowego traktuje się gorzej niż psa ? Czy to się już zmieniło? I Czy macie nadal takie ogromne braki w stanach osobowych ? Powiedz o tej głupiźnie którą trzeba zmienić , kolesiostwie, traktowaniu żołnierzy i o tym jak zamiast przybywać żolnierzy jest ich coraz mniej ...
Hej, powolutku będę rozwijał temat 😉. W złocieńcu ogólnie bez zmian. Pozdrawiam
Cześć.. Mam kumpla który przyszedł do mnie na jednostkę po przygotowawczej w Złocieńcu.. Nie polecał 😁
Po wysłuchaniu go równie uważam, że ładnie tam jadą
W czasie moich lat służby mówiło się o niektórych : ,, Kto się pizdą urodził , to kanarkiem nie będzie " czyli jesteście rozczeniowym towarzystwem , którym wojsko życie uratowało. Widzę to z bardzo,bardzo bliska , codziennie.
Co z Was za wojsko ? Chłopcy w rurkach ubrani w mundury ? Jak się w Złocieńcu szeregowych traktuje ? Wiem. Zero odpowiedzialności , 8 godzin pracy , wolne od piątku do poniedziałku rana i wolne za każdą przepracowaną godzinę. O 15.30 już wszyscy na parkingu , bo żona czeka.....
Kiedyś się służyło nie licząc czasu. Do domu....? o 14 odprawa i zadania ,,na dziś " !
Poligon i jeden telefon w tygodniu. Namioty i ,, michałki " . Zimna woda , albo kąpiel pod. hydrantem. Zimno , głodno i do domu daleko. Nikt nie narzekał. W każdą sobotę marsz do ZRA , albo tak byle te 30 km było.
6 miesięcy w polu. Poligon letni , zimowy , skoki , albo jakieś zawody rozpoznawcze. Program szkolenia na 10 godzin dziennie.
Dziś , a widzę to z okna to zakład pracy z wszystkimi możliwymi świadczeniami.
Jak się traktuje szeregowych w Złocieñcu ?
Śmieszne...... ! Szeregowy ma być trudny do zajebania i czasem bywa odporny na wiedzę.
Żadnego klepania się po plecach i żadnego pobłażania. Był kiedyś Regulamin Dyscyplinarny i dotyczył wszystkich od szeregowych do generałow. Jak dostałem od Szefa Sztaby 10 dni ZOK , to jebałem od
6 rano , do 22 ! I nikt za to nie płacił. Żona musiała sobie sama radzić.
Kaprale i szeregowi wyprowadzali batalion rozpoznawczy w 36 minut na bramie i dalej do ZRA. My docieraliśmy po kilku godzinach.
Po dobie jednostki osiągały pełną gotowość bojową i były gotowe do wykonywania zadań
bojowych. Dziś każdy Pan musi dojechać z domu 30 km i zbieracie się jak pospolite ruszenie. Jak się traktuje żołnierza w Złocieńcu ? No rozwalasz mnie człowieku!
Jesteś żołnierzem , czy rozkejoną babą , albo chłopcem w rurkach ? Masz być twardy
i odporny na stres ? Nie jesteś ? To co tam robisz. Czy myślisz że w fabryce , albo w markecie lepiej traktują ludzi ? Widziałeś te kobiety w marketach ? Po 8 godzin oficjalnie , a po 10 - 12 standardowo bo właśnie o 22 przyszła dostawa.
Coś mi się wydaje , że żołnierze zasadniczej służby wojskowej mieli nabiał i charakter , a Wami dowodzą żony ( widzę to za drzwiami )
Służba , powtarzam służba , a nie przywileje.
Wojsko ma służyć Polsce i jej społeczeństwu
i nikt tam łaski nie robi , bo poszedł tam , powtarzam : S Ł U Ż Y Ć !
I moim zamiarem nie jest , i nie było nikogo obrażać ! Jeśli kogoś uraziłem , to przepraszam , ale wojsko , to nie miejsce dla
mazgai i oferm , które tam szukają sposobu na życie. Czołem.
@@weteran696 Kiedyś to było... Wiesław wstawaj zesrałeś się.
@@wico36 Tak ? Niemożliwe ! Panuję nad bodźcami. Zostało mi to po misjach.
12:21 Panie Poruczniku jeżeli ktoś lubi dynamiczne spędzanie czasu to zapraszam do międzynarodowych korporacji, służyłem w Wojsku Polskim i wiem jak wygląda od "zaplecza", teraz od kilkunastu lat pracuję w bardzo dużej korporacji "i nie jest to Biedronka:)" , poziom oderwania od rzeczywistości "naszych dowódców" jest tak potężny że ciężko mi powiedzieć gdzie jest gorzej a na pewno dynamiczniej.😁
korpo to bardziej chaos, nerwy i stres a nie dynamiczna robota
Jaki to cudowny zbieg okoliczności... W wyszukiwarce (nie byłem nigdzie zalogowany i nie była to wyszukiwarka na literę między f a h) telefonu przeczytałem artykuł o dobrowolnej służbie wojskowej. Nagle po wejściu na youtube pojawia się ten artykuł. CUd
jarek cie qurwa namiwrzył:)
Wyszedlem właśnie po 3 tygodniach legii akademickiej ze stopniem szeregowego i powiem tak. Nie było dnia zebym sie nie popłakał ze śmiechu, ale też nie było dnia bez opierdolu i wysiłku fizycznego. Jeśli chodzi o kadrę to profesjonalna. Jednak jeśli chodzi o wojsko to spodziewałem się czegoś innego po wojsku. Cały czas się trzeba pilnować, każdy po każdym jezdzi bez takiego szacunku np wyzywając się od śmieci, jest pogardą między rodzajami służb np. Żarty że żandarmeri że ma dodatki od braku przyjaciół albo ciśnięcie beki z WOT, ogólnie wykorzystywanie szeregowego a jak coś pojdzie zle to jego wina. Idiotyczne zasady których połowa nie przestrzega a druga połowa tak ich wymaga jakby od tego życie zależało.
No i złota zasada 80% to zbędne czekanie i nuda a 20% to zbędny pośpiech chaos i zapierdol gdzie wszystko musi być już zrobione na wczoraj.
Mimo wszystko chce iść dalej na podoficera a po magistrze na oficera jeśli jest dobra ekipa ludzi którzy sobie pomagają a nie walczą kto będzie "wyróżniony" i dostanie medal wzorowego elewa to nawet z największego gowna i betonu się wyjdzie obronna ręką a wspomnienia zostaną.
Kto był w wojsku, w cyrku śmiał się nie będzie.
Legia akademicka to nie wojsko. Ty po 6 tygodniach tej zabawy bo tak to trzeba nazwać masz stopień kaprala. Ludzie w wojsku po 15 latach służby tego stopnia często nie osiągną. Ty jako dowódca drużyny prowadzilbys im zajęcia w roli instruktora na punkcie nauczania. Powiedz mi w jaki sposób chciałbyś po 6 tygodniach uczyć ludzi o czymś, na czym oni zjedli zęby? Kurs oficerski? Dobre żarty. Ludzie idą na pięciolatkę i dopiero wtedy otrzymują stopień oficerski z i tak niezbyt dużą wiedzą. Ty po kursie zbierania czereśni nie masz tej wiedzy za grosz.
Zresztą na legii każdy jest z góry skazany na sukces, to o czym tu w ogóle dyskutować :)
@@kravcu2905 ano taki mamy teraz system, PiS owi zamarzyło się 300 tysięczna armia to składają ją z czego się da, w tym z legii 😂 ale wydaje mi się, że nawet będąc po legii wystarczy dostać duzo zjebek I kar i sie nauczysz co i jak. Wiadomo że takiego szeregowego po tylu latach pracy się rzadko czym zaskoczy, ale taki tez jest system, że przy np. Strzelaniu są punkty nauczania na których trzeba zabić trochę czasu bo taki jest konspekt zajęć i tyle 😂 my też czasami na tych punktach kompletnie nic nie robiliśmy albo gadalismy z kapralami co tam u nich i jak tam życie bo skoro znalismy na pamięć jakieś zagadnienie i sprawnie nam poszlo za 1 razem to po co je w kółko wałkować.
@@kravcu2905 Na początku chciałem napisać, że trzeba się bardzo postarać, by przez 15 lat kariery wojskowej, nie dojść do stopnia kaprala. Wiem, że różnie w życiu bywa. Są rzeczy ważniejsze od ambicji i kariery. Połączenie doświadczenia praktyków z potencjałem młodych byłoby najlepszą wypadkową.
Ja byłem już elewem w 2001 roku i wiem że wojsko to kabaret.Teraz w dobie zniewieściałych chłopców wychowanych na xboxach i plejstejszyn to będzie jeszcze większy kabaret i mięsa armatnie.
Fajny materiał, coś normalnego i normalny facet, a nie sama internetowa patointeligencja, pozdrawiam!
To znaczy, że ty też jesteś "fajny". Toż to ćwierćinteligent.
@@szymonolszewski7260 no właśnie, a to o patointeligencji to było o tobie. poczytaj sobie Wysokie Obcasy, w sam raz dla ciebie.
@@krawcmac Macieju, jeżeli ty czytasz Wysokie Obcasy, to już mówi samo za siebie. "Cymboł" jesteś. Pewnie jeszcze członek klubu GP, rodziny radia maRYJA , funkcjonariusz pis, rycerzy Chrystusa, czy innego tego typu Ordo Juris. ***** *** !!!
@@szymonolszewski7260 to , że sprowokował cię mój komentarz do takich prymitywnych komentarzy, pokazuje twoją słabą samoocenę, która jak widać jest uzasadniona! Ale rozumiem dziś świat stawia wyzwania, dla takich lamusów jak ty, brak w nim miejsca, bo przez lenistwo nic sobą nie reprezentujesz i dlatego musisz robić z siebie klauna w necie, by poczuć się dowartosciowanym! Przykre!
Bardzo fajny materiał, czy mógłby Pan zrobić odcinek na temat akademii oficerskich, jakie warunki muszą być spełnione żeby się dostać, do jakiej akademii się udać, jak wygląda rekrutacja i jak wyglądają studia na takiej akademii ?
No właśnie planuję taki materiał. Tylko tematów jest tak dużo, że nie wiem co pierwsze ogarnąć. Pozdrawiam💪👍
Podpinam się :)
@ na pewno by się przydało coś o WAT, jako maturzysta rozważam tę akademię i na pewno rozwiałoby to pewne wątpliwości, tym bardziej że zrobił Pan bardzo konkretny i rzeczowy materiał. Dzięki!
Nie idźcie tam ;) jest
Wiele innych metod żeby zostać oficerem. Nie marnujcie życia na te uczelnie
Najlepiej być Ukrem- jest pewne, że cię przyjmą...
Generalnie fajny materiał, naprawdę oddaje realia pracy w wojsku jako żołnierz zawodowy w stopniu szeregowca/kaprala. Jednak mam zastrzeżenie co do akademii wojskowych/podoficerskich. Tak się składa że uczęszczałem na jedną z tych akademii i prawdę mówiąc spotkałem się ze ścianą, którą mogę porównać albo do korpo albo do komuny. Moi przełożeni w mgnieniu oka dowiedzieli się o mojej przeszłości (brzmi groźnie ale prawdę mówiąc nie dokonałem żadnego czynu karalnego czy też takiego który mógłby pogrążyć człowieka) przez co byłem potem dosłownie wzięty na cel. Od dnia piątego mojego szkolenia na akademii non stop spotykałem się z wrogością kadry poza dowódcą mojej drużyny (z początku myślałem że to normalne ale jak się potem okazało miałem przed sobą przykrą niespodziankę), który jako jedyny zdawał się mieć to w głębszym poważaniu i rozmawiał ze mną jak z normalną osobą. Nie ma co owijać w bawełnę, po szkoleniu podstawowym i pewnym czasie spędzonym na akademii miałem dwie drogi, jedna to odejście, a druga cóż... dzięki bogu za psychologa i kapelana na terenie jednostki. Ktoś bystry powie, "czemu żeś nie poszedł do przełożonego". Otóż poszedłem, mój drogi pan porucznik miał to w dupie, a gdy składałem papiery rezygnacyjne to odpowiedziałem "nie" gdy pani pułkownik zadała pytanie czy powodem mojego odejścia był nacisk ze strony kadry, ponieważ chciałem stamtąd jak najszybciej się wydostać, a nie użerać z wojskowym cyklem rozwiązywania tego typu spraw, czyli spędzenia kolejnego miesiąca lub więcej w tym dołku. Co więcej pytanie i ton pani pułkownik brzmiał co najmniej jednoznacznie, pytała bo musiała. Winien jestem nadmienić że członkowie mojego plutonu do najbystrzejszych również nie należeli bo gdy otrzymałem pytanie od kaprala "szeregowy X czy jest pan zły na szeregowego Y że musi pan teraz pompować?" odpowiedziałem "nie, panie kapralu" kapral był wyraźnie zaskoczony. Nie minęło pięć minut by nastąpiłaby kolejna taka sytuacja (a jakże) i odpowiedź oczywiście brzmiała "TAK PANIE KAPRALU" na to samo pytanie, całkowity brak solidarności, ba rzucanie sobie świni pod nogi w późniejszym etapie już nauki na akademii. Ale cóż to kwestia tego jakich "towarzyszy" się dostanie. Moja rada dla tych co chcą iść na akademię? Przygotujcie się na scenariusz że będziecie SAMI, jak ten przysłowiowy palec. Co więcej nie mówcie przyjaciołom że dostaliście się do wojska, bowiem w moim przypadku mój "przyjaciel" okazał się na tyle zawistny iż poprosił swojego kolegę by ten szepnął o mnie parę słów moim kapralom, bo tak się złożyło że byli wspólnymi znajomymi. A także przygotujcie się na życie porównywalne do tego z korporacji. A panu, panie poruczniku życzę spokojnej służby.
Niestety takie rzeczy się zdarzają. To jest właśnie taka wojskowa patologia. Mam zamiar nagrać film właśnie o tych złych rzeczach w armii. Pozdrawiam.
Służę w WOT już prawie trzy lata i gdzieś tam w głowie jest pomysł aby poświęcić się w całości armii. W pracy jednak mam dużą swobodę działania a w wojsku wiadomo ciągła dyscyplina, głównie to mnie powstrzymuje. Tak to jeden weekend w miesiącu i jeden poligon w roku jest jak najbardziej dla mnie ok. Pozdrawiam z 3PBOT.
Wot to nie wojsko
@@okdobra27 dlatego się to nazywa Wojsko Obrony Terytorialnej, weź se odpuść
@@XD-bu3uc mój komentarz może mieć negatywny wydźwięk ale tak nie jest, nie mam nic do tej formacji ale denerwuje mnie nazewnictwo bo to poprostu nie są żołnierze a raczej "Wojsko weekendowe ale w ten weekend nie mogę bo kolega ma urodziny"
@@okdobra27 kim ty jesteś żeby sądzić ze wojsko obrony terytorialnej to nie wojsko? Byłeś tam? wiesz przez co przechodzą i co poświęcają? jak nie to zamknij dziub i przestań udawać kozaka albo skończ głupio gadać.
@@okdobra27 To co piszesz jest absurdalne :) To tak jak by strażak ochotniczy nie był strażakiem :) WOT to żołnierz i tyle w temacie.
Służyłem w wojsku 25 lat. Większość w rozpoznaniu. Nie żałuję ani jednego dnia.
@BigBarFan Wreszcie ktoś z sensem napisał.
Komuś zależy , żeby ta armia była taka infantylna , jak kiedyś harcerze.
Trzeba uświadomić młodych. Jak AdArma mówi - powszechny dostęp do broni.
Niestety większość polskiego społeczeństwa nie miała żadnej broni w ręku. Ci chłopcy i dziewczęta nie będą za grosze w wojsku siedzieć. Ale jeśli nie ma kasy na armię , to musi być idea , patriotyzm i świadomość zagrożenia wojną. Wtedy nawet za darmo warto stanąć do wojny o Polskę.
Dobrze mówisz - przede wszystkim ludzie w WKU itd. powinni mieć pojęcie o służbie.
Nie powinni. Jest dobrze jak jest. Inaczej rekrutacja byłaby na zbyt niskim poziomie - w sensie, że brakowałoby nowych żołnierzy, gdyby nieumiejętnie opowiadali o realiach służby 😁😂
Chyba, ze tak jak porucznik wyżej. Wtedy tak.
@@snakeyes2338 Nie musieliby służyć - żeby chociaż im pokazano..
Dzięki poruczniku za interesujący i przydatny odcinek, dobrze omówiony temat, w pełni się zgadzam z tym co mówisz👍👏😯🤔🙄🙂🙏💪💚😎👏👍
Wielkie dzięki za porządny i przejrzysty materiał nt służby w wojsku. Zwłaszcza część o tym jaki typ człowieka najlepiej nadaje się do służby.
Pozdrawiam
Świetnie zobrazowana służba,dokładnie tak to wygląda,aż sobie Żagań przypomniałem.
Czy mając 27 lat na karku, warto iść do szkoły podoficerskiej (dla przykładu - SPSP w Dęblinie) i swoją przygodę z wojskiem zaczynać od tego poziomu? Jestem absolwentem UW, mam tytuł magistra, ale niestety z kierunku zupełnie nieprzydatnego w wojsku, mianowicie z... dziennikarstwa :) Przez te lata moja dotychczasowa kariera zawodowa trochę zweryfikowała moje plany życiowe - zawsze chciałem spróbować sił w wojsku, zawsze interesowałem się służbami mundurowymi, militariami i wszystkim tym, co związane ze służbą dla Ojczyzny, ale miałem dość dużą wadę wzroku, mianowicie ok. -7 dioptrii, więc musiałem zmienić swój obiekt zainteresowań. Rok temu zrobiłem laserową korekcję, dzisiaj widzę niemal perfekcyjnie - toteż plany odnośnie wojska nieco się zaktualizowały :) będę turbo wdzięczny za odpowiedź, Panie Poruczniku!
Pewnie że warto :)będziesz miał swoją drużyne.. między innymi będziesz dowodził starszymi szeregowymi którzy mają na karku 2 lub 3 zmiany w Afganistanie... Mają 14 lat służby
Ojebani w temacie ale bez możliwości awansu... Ty jako młody niedoświadczony kapral będziesz ich uczył np zmiany magazynków.. i będziesz ich mentorem i wzorem do naśladowania! Takich ludzi potrzebuje nasza armia! Kaprala zrobisz w miesiąc! Nie czekaj
@@tomaszektomaszek7639 kaprala nie robisz w miesiąc w szkole podoficerskiej :)
@@OgnistyShadow ok to dwa miesiące :)
@@tomaszektomaszek7639 no i znowu pudło ;) zaskoczę Cię - jakbyś napisał, że pół roku, również byś nie trafił :) Najpierw doczytaj, a dopiero później rzucaj sarkazmem w komentarzach :)
@@OgnistyShadow zrobisz nawet w dwa tyg :) doinformuj się i potem składaj :) po co masz siedzieć miesiąc czy dwa.. przyspiesz proces..
😄👍 kadra o 15 do domku , a pozniej zasadnicze pytanie...jedziemy falowo czy regulaminowo...prawda w pigułce 👍😱
Już niedługo będę w wojsku, wojsko moim zdaniem jest nie dla wszystkich to trzeba poprostu lubić i starać się zrozumieć :)
Coś dla mnie. Trenowałem boks i piłe przez większość życia więc niejednego zołnierza mógłbym tam zgasic kondycyjnie i sprawnosciowo. Jestem zainteresowany. 1 października start💪💪💪
Tylko żebyś się nie dał zagonić na front ukraiński aby zginąć i wrócić w czarnym worku za ideały bandery Stefana,, synu,,!!!
Bardzo dziękuję za ten odcinek :D
Zapomniałeś też dodać, że zbędny jest żołnierz, który zdrowie stracił właśnie przez służbę. Jak był zdrowy, dyspozycyjny nie miał swojego zdania to było dobrze, a potem najlepiej się takiego pozbyć...
Mój tato w tym roku odchodzi na emeryturę po 15 latach służby i mówi że ma dość tego cyrku
15 walenia w chuja..
@@defender7746 Tyle lat edukacji i zero elokwencji
W końcu ktoś wprost powiedział jak to wygląda, wszędzie tylko piszą ze dobrze płacą i tyle ale żeby dowiedzieć się jak to wygląda na codzień nie da się znaleźć
Ja poszedłem na służbę przygotowawczą, żeby nauczyć się obsługi kałacha, żeby obyć się z bronią. Do tej pory regularnie odwiedzam strzelnicę. Z pozytywnych rzeczy wyniosłem jeszcze rutynę, co do dbania o kulturę fizyczną. Nie żałuję, fajna przygoda, ale nie chciałbym tym żyć.
Ja idę za msc na przygotowawcza, ale ogólnie wg Ciebie warto było pójść tam? Działo się coś ciekawego?
@@makmen7092 zależy od nastawienia. Było wiele mega zabawnych sytuacji. Przekrój osobowości bogaty xD Jedni bardzo poważnie podchodzili do sprawy inni olewka. Ja ogólnie bardzo dobrze radziłem sobie na wf'ie i miałem przez to luzy. Byłem też pisarzem. Naucz się stopni, naucz się zwracać do wyższych stopniem, będzie Ci później łatwiej i będziesz się mniej stresować. Pokaż, że Ci zależy, a będą Cię traktować z szacunkiem. Nauczysz się porządku, wstawać rano, dbać o wygląd. Jakąś tam podstawowa taktyka... Ale najważniejsze, to cały klimat, hierarchia... Ogólnie zajebiście pozytywnie wspominam. Byłem w Dęblinie.
@@TonyStark-qm9pl ja do Grudziądza idę, trenuje boks także fizycznie nie przejmuje się tylko właśnie mnie zastanawia tam np kiedy jest czas na pranie, czy oferują dalszy rozwój w wojsku tam pzdr
@@makmen7092 no to elegancko, kondycja jest na pewno. Pranie robicie sobie pokojami. Będzie Was powiedzmy ośmiu w pokoju, zaklepujecie kolejkę i jazda. U mnie był czas na wszystko przy odrobinie organizacji czasu. Pytać o wszystko, nie wstydzić się. Lepiej zapytać niż coś odjebac, bo później Cię zapamiętają. Jasne, konkretne pytania. Nie bać się. Być pewnym siebie, ale też nie cwaniakowac. dalszy rozwój... Co masz na myśli?
@@TonyStark-qm9pl np kierują na szkolenie specjalistyczne?
8:45, strzelanie nocne - czyli mówi Pan mi, że okazjonalnie będzie darmowa strzelnica wieczorkiem, to zachęta, nie wada...
Miałem przyjemność służyć z Panem porucznikiem. Szkoda ze tacy ludzie odchodzą, coraz gorsze czasy w wojsku...
Bo tam normalni, inteligentni ludzie nie wytrzymują
@@tomekkk2963 oj powiem ci że TAK
No ,następny cymbał propagandowy .
Wojsko to nie przedszkole ja byłem w sapersko inżynierynych i dowiedziałem się ile naprawdę człowiek może wytrzymać fizycznie. Powiem tylko że żałuję że nie zostałem na zawodowego teraz jestem już za stary ale miło wspominam czas spędzony w wojsku. Skończyłem szkołę podoficerską i gdyby mnie armia potrzebowała aby bronić Polski i Polaków idę beż zastanawiania.
Dobra dobra, za brak szczepienia obrzydzają służbę, przypomnę, że są one nieobowiązkowe, możesz zapomnieć o kursie, szkoleniu czy awansie, a 15:30 to mit jeśli nie jesteś szeregowym, poza tym w internatach często nie ma miejsc
Przecież oficer Ci tego nie powie bo byłby przypał 🤣
Wojsko zawsze miało obowiązkowe szczepienia. Antycovidowe dodatki niewiele tu zmieniają(nic).
Dobry temat. Brawo
Fajny film. Wydajesz się normalnym gościem a nie jakimś sztywnym ,,betonem’’
Krótka piłka...jak nie wiesz co ze sobą zrobić i jesteś gamoniem to się zaciągnij bo wojsko Cię nauczy ale jak jesteś specjalistą na dzień dobry w swoim fachu to na kokosy nie licz. PZDR Panie Poruczniku ;)
Dzięki, pozdrawiam
Chciałbym zapytać jak ci brzuchacze po 120kg zdają W-F? Oglądam święta i widzę jak niektórzy mają dwa etaty jak są w stanie to udźwignąć? Żeby podciągnąć się na drążku trzeba brzuch zostawić w szatni. I 3 km na raty robić. A brzuszki z takim brzuszkiem? Często są to autorytety, dowódcy jak to jest? Znajomości u Wuefisty w pokoju nauczycielskim? Mnie na na kwalifikacji gonili a miałem blisko norm desantowych od początku do końca. A lekarz mnie gonił z jednym badaniem o 0,1 musiałem lekami zbijać. Zabawa starych h... w indian.
testy sprawnościowe w zawodowym wojsku to fikcja, wszyscy mają zdane, podchodzą do nich tylko ci co chcą
Może to robią z desperacji i malejącej liczby żołnierzy, dodatkowo kto wie może taki chłop ważący 120 kg przyda sie na polu bitwy jako zasłona dla czołgów albo piechoty hahaha.
@@mateuszolejniczak645 nie, tak było zawsze
JESTEŚ Kochany POZDRAWIAM CIEBIE SUPER WSZYSTKIEGO DOBREGO CZEŚĆ CZOŁEM
Ja tak byłem i nie żałuję. Dobra szkoła.zycia..człowiek nauczył się nie tylko dyscypliny samozaparcia. Ale i trzymać wszystko przy dupie pilnować nie tylko broni ale nawet kapcie. Bo jak komuś się popsuł to kradł innemu koledze. Ten kolega kradł innemu. Później inny kolejne xd później ktoś mi ja komuś A na końcu kolega wstaje z rana wkłada nogi w kapcie A tam jeden duży drugi mały xd hahaha jaja jak berety
Dodam tylko jak nie chcesz iść do wojska , to wstąp do jakiejś organizacji paramilitarnej ..naucz się walczyć...jak pokazuje współczesność jest to jedna z podstawowych umiejętności...lewicowe pieprzenie że rysując kwiatki na chodnikach zatrzymacie przemoc jest bzdurą..
super materiał, za tydzień zaczynam swoją przygodę, już w jednostce dzięki za sprostowanie:)
Ile masz lat?
@@arko128 22
@@senioritalusesita6412 Co cie skłoniło zeby pójść do wojska?
@@arko128 szczerze, zaluje ze nie poszedłem wcześniej, nigdy o tym jakoś nie myślałem, postanowiłem pójść na służbę przygotowawcza i spróbować tak jak wiele osób którzy tam idą, bo tylko garstka zostaje w wojsku, mi się bardzo to spodobało, ze jest szacunek, zasady, jest jakaś męskość w tym wszystkim, pewność siebie, a zawsze byłem aktywny fizycznie wiec nawet jeśli mielsimy pare km do przejścia z uposażeniem to nie był dla mnie duży problem, oprócz tego, jest mega śmiesznie i fajnie, kiedy jest powaga to jest a kiedy żarty to są żarty, ale poszedłem ze względu na to ze podoba mi się to i stabilność finansowa, sa plusy i minusy ale tez duże udogodnienia, ale coś kosztem czegoś :)
@@senioritalusesita6412 A jest tak, że cieżko cokolwiek zaplanowąć w życiu prywatnym bo ni stąd ni zowąd mogą Cie wziąć na pare dni jakiegoś poligonu czy coś?
Zastanawia mnie też to, jak czesto facet na tym filmie powtarza, że wojsko jest bardziej dla kawalera, ze jak masz żone i dziecko to obowiazki mogą przeszkadzać (czyli nie można pracować "od do"?) itd. Nawet jesli teraz jesteś kawalerem, to przecież za za rok czy dwa mozesz sobie kogos znaleźć i co wtedy. Rezygnujesz z wojska? Ludzie tam rodzin nie zakładają?
w latach 90 wojsko zaczynało się po 16 jak kadra wychodziła do domu, Ale to wtedy była ostra jazda z młodymi :D :D
Pozdrawiam porucznika! 2 kompania szkoleniowa wrzesien 2015;) Ekipa pierwsza klasa byla, piona!
Konkret .pozdrawiam
Oczywiscie ze tak, idzcie tłumnie, jak przyjdzie co do czego to bedziecie bronić naszych polityków :)
No co ty, te patałachy uciekną za granicę i sami będziemy się bronić 😉
@ Razem z obywatelami, a wy bedziecie ginąć za ich decyzje...
@sami raczej nie. Już nie raz rządy pułkowników pokazały jak mundurowi są oderwani od rzeczywistości. Sanacja uważała, że sami pokonają hitlerowców i nie udało się 🙂
Fajno p.porucznku te zarobki to na czas pokju ale nie na czas wojny
We wtorek mam kwalifikacje więc trzymajcie kciuki 💪
I jak? :)
Udało się?
Udało się czekam na badania i jazda 💪
@@sum_sumiasty6533 i jak? odechciało się już?
Służysz czy się poddałeś
Dziękuję za bardzo rzetelny odcinek i konkretne informacje.Slucham Pana od jakiegoś czasu bo zastanawiam się nad pójściem do wojska pomimo że mam 35lat
I Zdecydowałeś się na pójście do wojska ?
Też mam właśnie 35 lat i się nad tym zastanawiam
Tak jest wiele osób w tym wieku a nawet po 40-50tak więc jeśli czujesz fizycznie dobrze to bez problemu startuj.Powodzenia
Wojsko bylo popularne dopoki byl wzgledny spokoj. Teraz do wojska zmusic ludzi to trzebaby zniszczyc kraj gospodarczo tak by tylko wojsko zapewnialo godne pieniadze na zycie. Pieniadze jakie sie czasem oferuje za ciezka sluzbe jak wojsko policja czy straz pozarna sa komiczne. Tylko na samej gorze idzie sie dorobic a ci co pracuja robia to za niewielkie pieniadze.
Dzięki za opinię. W dzisiejszych czasach rzeczywiście te pieniądze już nie są tak zachęcające
jak to w polsce, większość orze za grosze
Brawo siusiumajtki.Pozdrawiam.
Witam, jak to jest z tymi preparatami na kowadło w wojsku ? Jest obowiązek/przymus/nacisk
Niestety jest duży nacisk
@ Czyli polska dobrowolność. A ja myślałem że musi to na Rusi .
Mój kuzyn lat 20 siedzi w budce i podnosi szlaban, taka robota. Wojskowi to największe nieroby w całej budżetówce.
Tak się zastanawiam czy klaustrofobia jest jakoś brana pod uwagę przy przydziale do jednostki. W sumie na szkolenie bym poszedł ale jak pomyśle że mieliby mnie upchnąć do czołgu to odjeżdżam :) Panie Poruczniku a jak ktoś jest logistykiem dajmy na to zajmuje się w cywilu zapewnianiem zaopatrzenia i supły chain ogółem to czy takie umiejętności są potrzebne w wojsku? W jakich oddziałach /jednostkach?
Przychodzisz rano, "podbijasz", wychodzisz na fajkę lub bucha z elektronika itd. itd... o 15:00 "podbijasz" i idziesz do domu, to jest wojsko? raczej praca w jakimś magazynie lub przedszkole dla ołowianych żołnierzyków, pomijam beton który nadal jest w Polskich jednostkach. Respekt i Szacunek dla Żołnierzy jest i zawsze będzie ale tylko dla tych którzy na to zasługują, czyli Lubliniec i jemu podobne.
Dochodzą mnie słuchy, że żołnierze którzy nie poddali się eliksirom, są teraz mocno dyskryminowani w wojsku. Blokowanie szkoleń. Awansów. Przykro to słyszeć. Ta "dobrowolność" to hasło czysto teoretyczne.
Na ten temat na razie nie będę się wypowiadał. W każdym bądź razie ja preparatu nie przyjąłem 😉
@ Nie przyjąłeś bo masz stopień krótko 😏A szeregowcy są przyciskani jeżeli nie weźmiesz robią dowódcy wszystko pod górę. U mnie w mieście zajęła się tym gazeta ale nic to nie dało. Dalej jest nacisk na pełnej pizdzie 🤬
@@szymek3938 Ze mną jest całkowicie inna sprawa 😉
Bo to jest prawda, albo szpryca, albo przeniesienie kilkaset km do innej jednostki, oprócz tego uważają za to awanse i blokują promocję oficerską
Dlatego nie zdecydowałem się na powrót do WP. W 2021 byłem w WKU w Warszawie wysądować temat, ale odpuściłem sobie wojsko. Na zawsze. Nie wyobrażam sobie nękania z powodu odmowy iniekcji kompotem BigPharma.
Oglądam pierwszy film na tym kanale, od razu wjechał sub.
Jasno i przejrzyście.
Pozdrawiam
Panie poruczniku będzie kiedyś materiał o podchorążych ,WOT, Legii Akademickiej
Hej, postaram się dodać taki materiał. Przemyślę co i jak, poukładam to wszystko i nagram. Pozdrawiam
Podbijam propozycję odcinka
Jestem kapralem po legii akademickiej i teraz szukam punktu zaczepienia w MONie
Z propozycją dla pana porucznika może pan porucznik powie czy zna jakieś przypadki żołnierzy po legii akademickiej
ja ja byłem to były 3 służby Warta,1,2 2x3 osoby ,O.K obsługa kuchni 4 osoby od 6:00-19:30 i pomocnik podoficera 1 osoba,reszta szedła w teren grabić liście,zamiatać odśnieżać myć podłogi ,czyli zwykła praca 9 miesięcy za 160 parę złoty miesięcznie ,9 miesięcy wyrzucone w błoto !wydarte z życia ,parobki za kieszonkowe tym byliśmy
Żołnierz idealny, jest to żołnierz który słucha, mało mówi, wykonuje idiotyczne i absurdalne rozkazy.
W punkt, i jeszcze nie chce awansu a broń boże jeszcze chce robić studia w trakcie
@@MatiVonJuning Które koniec końców pochłoną kilkanaście gnoi psu na budę i kupę czasu. A efekt będzie taki że gość bez matury będzie mu kazał wynieść drzewo do lasu.
i widać inteligęcję tostera
ale toster chociaż grzanki robi w porównaniu do was
@@pawepietrowski8086 albo gnic na posterunku kilka dni non stop i liczyć drzewa w lesie xd
Duży wysiłek to bieganie z całym oporządzeniem...
Po prostu uwielbiam !!!
Skrajne wycieńczenie i podnoszenie sprawności i tężyzny fizycznej po przez uczestniczenie w poligonach i porannych rozruchach...
Nie bluźnij Pan proszę z szacunku do Multikamu.
Nie będę Hipokrytą w materiale znajdują się wypowiedzi, które pokrywają się na codzień z życiem zwykłego Żolnierz..zgadzam się.
Ale nie sprzedajmy bajek że Żołnierz to dobry zawód dla miłośników militariów...!
Skoro mamy coś zmieniać to zmieniajmy nie kultywujmy ciągle tej samej głupoty!
Nie ukrywam, chciałem zawsze iść do wojska, ale niestety ekwiwalent ze podpisanie dożywotnie służby dla kraju w wysokości 5000zł to trochę mało, w razie konfliktu oddajesz życie za kraj często nawet nie swój. Fajny materiał, pozdrawiam!
Możesz nie oddawać życia za kraj i pracować za 2400zł
@@mistrzu202 na szczęście mam na tyle oleju w głowie że pracuje za trochę więcej, gdybym w wojku zarobił tyle co w cywilu w tym momencie to bym poszedł bez zastanowienia
W razie konfliktu czy żołnierz czy nie i tak idziesz na front 😅
@@mistrzu202 albo za 20 tyś
chyba, ze masz hajs i stać cię na relokację. Tak jak ukraince, bujasz się potem w innym kraju luksusowym suvem, pijesz piwko i wkurzasz miejscowych, ze nie jesteś na froncie w swoim kraju.@@pczerwony9263
bardzo przydatny film, dzięki :D
moje pytanie jest takie: Po ukończeniu służby przygotowawczej czy służby zasadniczej (dobrowolnie) jako osoba cywilna która chce związać swoją przyszłość z wojskiem i dostaniem się do tego wojska ma prawo i możliwość służenia w jednostce czy w bazie którą może wybrać zależne od miejsca zamieszkania miejscowości itd. np. Jestem z Gdyni i czy mogę wybrać jednostkę która jest ulokowana w Gdyni lub w pobliżu Gdyni? czy jest to już z góry ustalone zaraz po ukończeniu kursu przygotowawczego, że to już wojsko decyduje gdzie mogę trafić a gdzie nie?
Możesz wybrać jeśli są miejsca
Super film
Masz może informacje o których chciałbyś opowiedzieć jak wyglada życie/dzień w jednostkach specjalnych ?
Szkolenie, szkolenie i jeszcze raz szkolenie. Jednostki specjalne to całkowicie inna bajka. W domu jesteś gościem. Kasa też jest całkiem inna.
Dobrze się służy. Widać po włosach mało stresu
Mam pytanie a jestem tego ciekawy jak byś dał rade odpowiedzieć w komentarzu nawet, Jak to jest z tą specjalistyczną ? Bo 11 miesięcy ona trwa, a podobno można iść do domu a nie siedzieć w jednostce jak w przypadku 28 dniach podstawy, Mówie o dobrowolnej zasadniczej. Pozdrawiam z Krakowa 6BPD
Nie miałem jeszcze styczności z dobrowolną służbą zasadniczą, ale najprawdopodobniej część specjalistyczna jest na tej zasadzie, że po zajęciach idzie się do domu
Też się tam ubiegam, 6 września mam badania psychologiczne. Stwierdzą, że normalny, to idę dalej. 😆 A tak bardziej poważnie, 28 dni szkolenia podstawowego odbywa się w koszarach, przed końcem tego szkolenia przyjeżdża wyznaczona osoba w celu przedstawienia ofert pracy. Szkolenie podstawowe kończy się przysięgą, po której przechodzisz do rezerwy i wykonujesz normalnie wybrany przez siebie etat, może to być nawet praca w wojskowej administracji biurowej. Szkolenie specjalistyczne trwa 11 miesięcy i masz wybór, możesz być wtedy skoszarowany albo z domu dojeżdżać. Z tego, co się orientuję, to na wybranie specjalizacji masz nawet 3 lata.
Bardzo fajny kanał, merytoryczny. Apropos pracy w Biedronce, to jest o jakieś 2 tysie mniej w porównaniu do szeregowego zawodowego, niestety 🤨
No może z tą biedronką przesadziłem 😉
Miło byłoby coś o WOT posłuchać od Pana porucznika...
On nie jest i nigdy nie był ani porucznikiem , ani nie był w wojsku .To picer .
W 64 w ZMECHU we Wrocławiu egzaminował z w-f kpt. "Kurze Piórko". Był to twardy oficer piechoty. Na 1600 kandydatów zdało 400!
Średnia wypracowanych godzin w miesiącu to okolice 300h , więc jak kogoś 4200 - 4500 zł zadowala to jest idiotą.
Dziekuje Ci za twoja sluzbe
Nie polecam Wojska. Za kilka lat moze byc wojna i jeszcze was wysla na front. Lepiej poszukajcie pracy w innej munduruwce gdzie jest wczesniejsza emeryturka. Problem jest tylko z straza pozarna, nadlesnictwem itd bo tam trzeba meic znajomosci by sie dostac.
Jak będzie wojna, to zgodnie z nową ustawą mogą wcielić do wojska nawet kobiety.
W razie wojny zawsze można uciekać z wojska i kraju 🙂.nie ma problemu ... Zobacz na tego całego Czeczko co się zawinął do Białorusi🤭😆.
@@robertzalman4333 jakby wszyscy uciekający tak kończyli to nikt by nie uciekł 🤣🤣🤣
@@robertzalman4333 No juz nie zyje jakbys nie zauwazyl...
@ Ja chetnie jakies silnej i wyzwolonej Mariolce moje miejsce odstapie w razie W
Kolega. Po 13 latach wyslali go na szkółkę zeby kapralem zostal. Smiech
Jestem zwykłym obywatelem Rzeczpospolitej i muszę stwierdzić, że dziękuje każdej żołnierce i każdemu żołnierzowi za to co robicie, za waszą służbę i poświęcenie. Cześć i chwała naszym aktualnym bohaterom, którzy służą w naszym wojsku.
nie ma żołnierzy i żołnierek jest żołnierz
Ja pierdziele, jakie żalosne pitolenie. Jakie poświęcenie? I jacy bohaterzy? Przestań bezsensownie nadużywac tego slowa. Jak bedą faktycznie poświęcać swoj tyłek za ciebie, to mozesz tak pisać, a poki co to tylko wykonują swoją prace, za którą maja dobrze płacone
@@arko128 żałosny to ty jesteś
@@michaelzajac4802 Zobacz na defnicje slowa bohater i skończ pitolić
@@michaelzajac4802 Zobacz definicję słowa żołnierka 😅
Tak jest!!!
Czy te dodatki są też w dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej?
PS super kanał
dobrowolna obecnie ma lepiej jak zawodowi...
Dobrowolna ma inne formy dodatku jak np darmowe jedzenie, zwrot kosztów dojazdu raz w miesiącu, darmowe zakwaterowanie na jednostce, no i większą wypłatę, ponieważ mają żołd a nie wypłatę, nie jest im ściągay podatek z tego co wiem, no i zniżka na przejazd PKP 70 albo 80% już nie pamiętam. Ogulnie wychodzą lepiej jak zawodowi. No i w sumie nie ograniczona ilość ,,urlopu,, plus ustawowy.
@@czolgista66 skąd ten pomysł? Nie mamy żadnych dodatków. Nie przysługuje nam mieszkaniówka, nagrody, 13stka i mundurowka. Dostałem, jestem i wiem. Proszę też wziąć pod uwagę, że nie przyszliśmy w beztroskich czasach, różnie może być. Urlop dwa dni na miesiąc, kto ma czas żeby jeździć pkp służąc dzień w dzień?
@@KowalskiJan33 żołnierz zawodowy też nie służy w beztroskich czasach. Nowy żołnierz zawodowy też nie ma mundurowi. A i z trzynastka bywa różnie. Znam przypadki w których zawodowym zabierano mieszkaniówke. Jeśli się nie mylę zsw ma PJotki i stalki więc możliwość dodatkowych dni po za urlopem. Zawodowy tego nie ma. Nie ma wyżywienia i nikt z nim nie obchodzi się jak z jajkiem. Napewno nie ma zniżki na PKP i żywienia codziennie. Pierwszeństwa w zatrudnieniu w urzędach. A nagrody mogą dostawać żołnierze służby zasadniczej.
"Wojsko, a co tam wojsko. W wojsku się tylko kible szorowało" - i to jest prawda. Szorowałem nawet za kiblem, klocki wrzucałem do sracza bo nasrali koło kibla. Dziś się z tego śmieję. Służba zasadnicza porządku nauczyła. Dziś potrafię miotłę trzymać i obsługiwać. Pozdrawiam
Porucznik ktory nie ma wiedzy podoficera i to jest prawdziwe tzw wojsko polskie.Wstyd i hanba
Jak wygląda sprawa z awansami? Czy faktycznie w wielu jednostkach jest "szklany sufit"?
Jeżeli chodzi o awans z szeregowego na kaprala, to jest to problem. Większość szeregowych chciałaby awansować, dlatego kryteria są wyśrubowane. Są jednak prostsze sposoby, żeby zostać podoficerem (np. legia akademicka). Pozdrawiam
@Porucznik Piotr Powałka Słyszałem, że po legii niekoniecznie chcą brać do niektórych jednostek. Ja będę się wybierał do Aero mobilnych, więc nie wiem czy w tym przypadku legia coś pomoże. Jest jakiś inny sposób, żeby umożliwić sobie awans z tego korpusu? Orientuje się może pan jak wygląda sprawa z awansem w tego typu jednostkach czy dają tak samo mało chętnie jak w innych, a może jeszcze ciężej?
@@dawid1588 Podejrzewam, że we wszystkich rodzajach jednostek jest ten sam problem z awansem z szeregowego na kaprala. Być może na taki awans będziesz musiał czekać kilka lat. W tej chwili wojsko ma takie potrzeby, że po legii akademickiej też biorą na zawodowego.
Witam. Wtrące się. Ukończyłem służbę przygotowawczą w 2018 roku właśnie w korpusie podoficerskim. Niestety cóż z tego skoro później nie ma wakatów. Wszystko co było do zdania czy zaliczenia wykonałem minimum dobrze wf 5 i awans na kaprala rezerwy dostalem (po kursie i ćwiczeniach w rezerwie).Na nic trudy bo lepiej było zostac starszym szeregowym zawodowym. Z cywila co fakt autentyczny biora tych którzy np maja ojca czy wójka w wojsku. Co najmniej 2 z byłej grupy. Reszta nawet tak jak ja nie miała na co liczyć nawet na kilku kwalifikacjach na których ,,poszło" ale nie ma zwyczajnie miejsca lub doświadczenie itp...Wniosek: jeśli chcesz służyć i wiesz że to dla Ciebie to wg mnie najlepsza droga to przez ,,ciernie" do tych 2 gwiazd w szkole oficerskiej z niemal pewnym wakatem bądź na podoficerskiej jeśli zbyt to wygórowane i nie ma szans i tam jako st. szeregowy. (Awans kaprala dostaje sie z bdb wynikami i bdb opiniowaniem po szkole i minimum 7 dni ćwiczeń rotacyjnych w rezerwie )Później po kursie nie zwlekając jest tych wakatów troche ale też kwali.. i trzeba się godzic by sie załapać gdzieś. Pozniej np jak kolega po ponad roku do innej jednostki bliżej np domu rodzinnego
@@adikf1 Właśnie ciężko się zorientować w sytuacji, bo teraz ta nowa ustawa podobno wprowadza zmiany w kwestii awansów i pierwszeństwie do kursów dla szeregowych zawodowych
A żeby się dostać do wojska to po komisji , dostania kategorii itd to nadal trzeba było pokazać świadectwo ukończenia podstawówki i gimnazjum czy wystarczyło Juz tylko gimnazjum? Oczywiście w okresie jak istniało gimnazjum. Ja jak chciałem iść na zawodowego 14 lat temu po skończeniu tylko szkoły średniej to wołali jednego i drugiego a że miałem tylko gimnazjum to stwierdzili że mnie nie przyjemną a tak wtedy narzekali że młodzi do wojska nie chcą iść 😅
Mam kilka lat służby i powiem tak że jeśli ktoś to ogląda i przeczytał mój komentarz to inaczej bym nie wytłumaczył jak jest w wojsku
Trep jest trepem i od trepa się nie odróżnia, więc co ty możesz wymyśleć?
@@szymonolszewski7260 Szymon tak dziwnie sformułowaleś swoje myśli że nie rozumiem co miałeś dokładnie o co Ci chodzi...to jakaś zaczepka do mnie czy co? Jeśli jesteś w wojsku odpowiednio długo to powinieneś zrozumieć
Że tu Pan porucznik w 90% mówi jak jest, nie tylko wychwala i nie ale też mówi o minusach w wojsku.
@@gawrychy1 No tak, ja widziałem wojnę i trupy przykryte np. workami po cemencie spod których szczury wyłaziły. Popatrz, że nie tylko ja tak postrzegam armię. Może to dlatego nad armią musi być kontrola cywilna. Może nie zawsze mądra i efektywna , ale zawsze lepsza niż rządy wojskowe. Po pierwsze oficer nie powinien wypowiadać się publicznie. Jeżeli już, to na określonym poziomie, a nie jak półinteligentny kibol. Myślisz, że to co nazywa się "trepostwem" to dotyczyło jedynie armii PRL-u? Nie. Takie trepy , silne w miarę głupawe, były i w pruskiej armii i w sanacyjnej i są teraz. Posłuchaj wypowiedzi emeryta generała Skrzypczaka, a może pojmiesz co mam na myśli. Dla armii, każdej armii, najlepiej jest gdy pozostaje w cieniu. Wtedy nie razi lepiej wykształconych warstw społecznych swym ograniczonym intelektem.
@@szymonolszewski7260 dobrze Szymon szanuje to co przeżyłeś...ale mi chodziło tylko i wyłącznie o to jak Porucznik przedstawia warunki w wojsku mam tu na myśli że nie czaruje jak w telewizji że ,, wstąp do wojska! Będziesz wyszkolonym komandosem! Zarobisz dużo kasy itd.itp. pewnie wiesz o czym mówię bo to mnie też denerwuje. Ale chłop mówi szczerze, że jako oficer zarobisz tyle jako szeregowy tyle że pojedziesz na poligon i z dziećmi się nie będziesz widział przez 4 czy 5 tyg. Mi chodziło tylko o takie ogólne wyjaśnienie ....pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
spoko film
fajny materiał ! . Brakuje mi informacji dotyczących testów psychologicznych jak i rozmowy z psychologiem
Psycholog wojskowy na komisji,jest w 90% oderwany od rzeczywistości.W pewnym momencie,zastanawiasz się kto do kogo przyszedł;-)
Moje zdanie z perspektywy 20-latka jest takie. Warto iść na PSW, albo do WOT, żeby zobaczyć jak to w tym wojsku jest, mieć jakieś doświadczenie, przygodę którą będzie się potem z uśmiechem wspominać. Jeśli chodzi o zawodową służbę w korpusie szeregowych, to uważam że dla młodego człowieka jest to opcja jak nie ma pomysłu na siebie, nie chce iśc na studia, generalnie nie wie co ze sobą zrobić to tak, wojsko to fajna opcja bo wiele rzeczy poukłada za ciebie, da stabilność finansową na utrzymanie siebie i ew. rodziny którą zaczniesz tworzyć. Tylko to do czasu, do momentu kiedy nie będziesz miał dzieci i zobowiązań, bo jednak służby, poligony zrobią swoje i może cię dotknąć to co znają kierowcy i marynarze. Jest jeszcze opcja, że komuś faktycznie podoba się służba w konkretnym pododziale i wie że np. chce zostać czołgistą i w tym się będzie spełniał, to też raczej się nie zawiedzie i będzie szczęśliwym człowiekiem. Jeśli natomiast ktoś ma opcję skończyć naprawdę porządne studia które dadzą pracę ( inżynier, lekarz, prawnik ), albo otworzyć własną firmę, to raczej powinien zawodowej służby unikać, bo ani takich pieniędzy nie zarobi, a też trud służby może okazać się po 10 latach męczący. Jest jeszcze możliwość że ktoś będąc inżynierem budownictwa stwierdzi że jego celem jest być oficerem w oddziale inżynieryjnym, albo oficerem logistyki w brygadzie logistycznej, wtedy też spoko, z magistrem łatwiej będzie zrobić ppor'a, a jak ktoś dobrze pokombinuje to po studiach jako ppor przyjdzie do jednostki. Ale i tak uważam że niestety w większości przypadków służba w WP jest mało atrakcyjna. Wiadomo służba to służba, nie robota, ale oprócz honoru i dumy musi być satysfakcja, rozwój i fun z codziennych szkoleń, inaczej żołnierz szybko się wypali, a niestety w niektórych jednostkach tak jest ( oczywiście nie we wszystkich, ale dalej można słabo trafić).
Warto też pamiętać o tym, że nawet jeśli chcesz być czołgistą, wiesz że to to, WCR i stary na jednostce obiecają Ci etat, to nikt nie zagwarantuje ci tego na piśmie że go dostaniesz i nie skończysz np. przykuty do biurka gdzieś w sekcji finansowej, albo co gorsza, po kilku latach satysfakcjonującej służby ktoś ci takiego numeru nie wiwinie. To jest mega ważne i trzeba pamiętać że twoje kompetencje kompetencjami, a tabelki w exelu tabelkami, niejeden sprawny dowódca liniowy stracił skrzydła musiał się pożegnać ze swoim dotychczasowym stanowiskiem, na rzecz nudnej pracy biurowej, czego nikomu nie życzę. Bardzo dobry materiał Panie Poruczniku!
Hej, jak na 20-latka to fajnie to wszystko napisałeś. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.
Może odcinek typowo dotyczący służby przygotowawczej? W październiku idę właśnie na nią i fajnie by było coś się dowiedzieć jak się przyszykować np czy coś zabrać itp itd
Bieganie pompki
Zabierz ze sobą leki wkladki żelowe do butów, klapki basenowe, ręcznik, trochę kasy, plastry na odciski, krem na otarcia
zależy gdzie idziesz, generalnie ja jak szedłem to poza kasą nic nie brałem bo wszystko dawali, od środków higieny osobistej po bieliznę itd
Wszystko zależy od jednostki. W WKU mówili co zabrać a na miejscu okazało się że nic nie trzeba było zabierać, nooo może z wyjątkiem płynu do prania i srajtaśmy :) a tak z innej beczki to przygotuj się psychicznie bo fizycznie to oni o to zadbają hah
Ja jestem po służbie w grudniu byłem. Przygotuj się na bezsensowne zbiórki. Weź z dwie pastę do butów bo zaufaj mi lepiej miec bo zawsze się skończyc może.Ja jak byłem to był koniec listopada i dużo z nas chłopaków w plutonie chorowało więc zabierz jakieś tabletki na przeziębienie. My czosnek wpiepszalismy. Nastaw się psychicznie oni będą specjalne chcieli cię zdemotywować by odpadli ci najsłabsi. Np u nas tak było i odpadło 50 osób. Jak jesteś osobą wytrwałą to polecam fajna przygoda.
@@runnerdeer1397 chyba trochę pojechałeś z tą ilością osób które odpadły, a co do przygotowania psychicznego to się zgodzę, dają wam do wykonania zadania których nie jesteście w stanie zrobić w ich określonym czasie tylko po to aby was zniechęcić lub jak w moim przypadku wkurwić. Ale czas ten zapamiętasz do końca życia
Ja miałem to szczęście być na zasadniczej ale wrócić tam bym nie chciał wrócić.
Zresztą i tak wyjechałem z Polski na stałe za lepszą pracą bo u nas można się jedynie garba dorobić
O stanie polskiego wojska najlepiej świadczy ilość ludzi z niego odchodzących. Archaiczne szkolenie, struktury, zarządzanie i organizacja (potocznie zwane betonem). Niestety niewiele się to różni od innych publicznych instytucji w tym kraju. Wyjątkiem są wyspecjalizowane jednostki, ale to jaskółka, która wiosny nie czyni…
Wszystko się zgadza, ale jednak jest to chyba jedyne miejsce w którym za darmo nauczysz się strzelać i obsługiwać broń. Nawet Ci jeszcze zapłacą 😉. Pozdrawiam
zmiana decyzji świadczy o ciągłości dowodzenia, czas operacyjny 10 minut ale że czas w wojsku leci na skróty to zostało wam 5 😏
Najlepiej mają sportowcy .Cały czas na treningu i powrót do domu. Jako robota to ok.
Fajnie. Zaraz cię na przemiał wyślą. Ponoć już jakichś na UPAinę wypchnęli, wedle tego co Rosjanie mówią. Może chodziło o najemników, ale żołnierzy również podeślą zaraz, bo Ukraińcy nie chcą zdychać za UPAinę.
I rada dla świeżaków dobrze życ z mundurówką i kucharzami reszta was zweryfikuje 👍
Siostry syn jest po WAT w tym momencie ma 33 lata i mjr. Po studiach był w Świętoszowie teraz jest w Legionowie.
To chyba znam czlowieka, pozdrawiam
@@UnknownP34S0N Tak? Podaj inicjały to Ci potwierdzę.
@@MEOWOJ db
@@UnknownP34S0N Tak.
W 1975r poszedłem do szkoły wojskowej/ wytrzymałem w tym b ...lu 6miesięcy/ Szkolenie w szkole zaliczyli mi do zasadniczej służby i dosłużyłem jeszcze 18 miesięcy.