Profesor Marek Greniewski, który był ekspertem tego filmu (i prawdopodobnie narratorem), zmarł 31 Grudnia 2023 roku. Bardzo mądry człowiek. Cześć Jego pamięci.
Jeśli w swojej młodości takie filmy oglądali panowie Kurek i Kamiński to nic dziwnego że gdy dorośli stworzyli "Sondę"najbardziej wizjonerski i wyprzedzający swoje czasy o jakies 40 lat program telewizyjny na ktorym ja z kolei się wychowałem. Niech ich dusze gdziekolwik by nie były wiedzą że powołali do życia i pokolenie ludzi umiejących myśleć technicznie...ale też abstraKcyjnie.. dziś taich cudów już nie ma...
@@krzysztofwaleska pod koniec lat 80-tych Jakaś ciemna betonowa głowa ( pusta - napewno) z kombinatu przy Woronicza 17 w ramach oszczędzania nośnika magnetycznego wydała polecenie skasowania większości odcinków Sondy i zagranie taśm czymś innym z tego co wiem to te odcinki , które ocalały ocalały dzięki zdecydowanym nieoficjalnym działaniom p. Marka Siudyma a przede wszystkim Tomasza Pycia To ,że kilkadziesiąt odcinków dotrwało do naszycvh czasów zawdzięczamy głównie im.. prezynajmniej tak głosi legenda fakt faktem,że gdy w młodości oglądałem na czarnobiałym telewizorze ten program zawsze doznawałem opadu szcęki - dziś z równie ogromnymi emocjami oglądam co jakiś czas te ocalałe odcinki ale teraz szok wzbudza to jak bardzo autorzy programu potrafili "prxzewidzieć przyszłość 40 lat w przód !!!
Nie przesadzajmy. BBC w 1965 roku stworzyła program "Tomorrow's World" który był emitowany przez 38 lat. Bardzo podobny do Sondy, wiele materiałów filmowych Sonda otrzymywała właśnie od BBC i brytyjskiej ambasady.
@@arturnietoperznowak7905 ja pamiętam odcinek o pamieci holograficznej już wtedy o pojemności nawet terrabajtów zaproszony Anglik pokazywał te produkty z półprzemysłwej wytwórczosci. GDZIE ONE SA W SPRZEDAZY minęło ok cztery dekady
To działa dokładnie identycznie jak... Janusz na wczasach! ;) Stan normalny - Janusz śpi, bo jest nawalony. Z czasem zaczyna reagować na bodźce zewnętrzne. To mogą być różne, ale opiszę po kolei jak to działa: - światło - Słońce świeci w okno i drażni oko Janusza - Janusz naciąga kocyk na głowę - zapach - Grażyna otworzyła słoik z bigosem i podgrzewa go na kuchence - Janusz się wybudza i kierując się węchem trafia do gara z bigosem. Jak się już nażre, to wyostrza mu się zmysł słuchu - dźwięk - szwagier otwiera flaszkę - Janusz natychmiast się ożywia i łazi jak ta menda szukając miejsca gdzie może zatankować - dotyk - po drodze oczywiście obija się o meble i ściany, ale działają czujniki dotykowe, więc w końcu dociera do szwagra i zaczyna tankowanie - po jakimś czasie zostaje przywołany na legowisko przez głośnie dźwięki wydawane przez Grażynę, więc natychmiast się udaje na miejsce. Czasem jest już bardzo słaby i szwagier albo Grażyna muszą mu pomóc, ale zazwyczaj dociera na miejsce I tak do... końca turnusu ;)))
@@krzysztofwaleska Ja miałem kolegę co działał jak Janusz w tym żarcie. Jednak to jego życie to nie był żart tylko prawda Już nie żyje jego treścią przez ostatnie 25 lat było sie właśnie nawalić
Pełno teraz tego - odkurzacze (Roomba) i kosiarki do trawy, to są takie najprostsze. Są też bioroboty, co służą do naciskania guzika do głosowania w Sejmie... ;)
Genialny film jak na rok produkcji. Dzisiaj wielu ma takie psy" w domu czyli samobieżne odkurzacze. Ale technologia i tak nie poszła tak szybko jak zakładali. Przecież po roku 2000 mieliśmy mieć odrzutowe plecaki i na nich się przemieszczać :D
Podobnego robota wykorzystującego obracający się fotoelement i podążającego za światłem skonstruowałem we wczesnych latach '90, gdy byłem jeszcze dzieckiem. Ponieważ rzecz się działa w zapomnianej przez Boga wiosce, nikt nie zwrócił na moje "dzieło" najmniejszej uwagi.
Jak ten pan zaczął opowiadać o maszynach cyfrowych tłumaczących książki albo prowadzących pojazdy zaczynając to nie tylko a kończąc że są w stanie zarządzać produkcją to byłem w lekkim szoku.
W odpowiednim środowisku to było możliwe już w latach 60-tych. Wtedy automatyka ruszyła do przodu. Ojciec dawno emeryt, pracował jako automatyk na kopalni. Tam mieli takie ,,prawie'' komputery, które całkiem cwane rzeczy robiły na szafie przekaźników. Opóźnienia, pamięci, bramki logiczne, kilkubitowe rejestry przesuwne. Wszystko na ogromnych przekaźnikach i stycznikach.
Profesor Marek Greniewski, który był ekspertem tego filmu (i prawdopodobnie narratorem), zmarł 31 Grudnia 2023 roku. Bardzo mądry człowiek.
Cześć Jego pamięci.
Wow. Zaskoczyła mnie technologia tamtych lat!!!
Jeśli w swojej młodości takie filmy oglądali panowie Kurek i Kamiński to nic dziwnego że gdy dorośli stworzyli "Sondę"najbardziej wizjonerski i wyprzedzający swoje czasy o jakies 40 lat program telewizyjny na ktorym ja z kolei się wychowałem. Niech ich dusze gdziekolwik by nie były wiedzą że powołali do życia i pokolenie ludzi umiejących myśleć technicznie...ale też abstraKcyjnie.. dziś taich cudów już nie ma...
Genialni panowie. Tego już nie będzie. Szkoda jednak, że niecały ich dorobek telewizyjny jest dostępny powszechnie. I nigdy pewnie nie będzie.
@@krzysztofwaleska pod koniec lat 80-tych Jakaś ciemna betonowa głowa ( pusta - napewno) z kombinatu przy Woronicza 17 w ramach oszczędzania nośnika magnetycznego wydała polecenie skasowania większości odcinków Sondy i zagranie taśm czymś innym z tego co wiem to te odcinki , które ocalały ocalały dzięki zdecydowanym nieoficjalnym działaniom p. Marka Siudyma a przede wszystkim Tomasza Pycia To ,że kilkadziesiąt odcinków dotrwało do naszycvh czasów zawdzięczamy głównie im.. prezynajmniej tak głosi legenda fakt faktem,że gdy w młodości oglądałem na czarnobiałym telewizorze ten program zawsze doznawałem opadu szcęki - dziś z równie ogromnymi emocjami oglądam co jakiś czas te ocalałe odcinki ale teraz szok wzbudza to jak bardzo autorzy programu potrafili "prxzewidzieć przyszłość 40 lat w przód !!!
Nie przesadzajmy. BBC w 1965 roku stworzyła program "Tomorrow's World" który był emitowany przez 38 lat. Bardzo podobny do Sondy, wiele materiałów filmowych Sonda otrzymywała właśnie od BBC i brytyjskiej ambasady.
@@arturnietoperznowak7905 ja pamiętam odcinek o pamieci holograficznej już wtedy o pojemności nawet terrabajtów zaproszony Anglik pokazywał te produkty z półprzemysłwej wytwórczosci. GDZIE ONE SA W SPRZEDAZY minęło ok cztery dekady
Dzisiaj są influenere na instagramie
To działa dokładnie identycznie jak... Janusz na wczasach! ;)
Stan normalny - Janusz śpi, bo jest nawalony.
Z czasem zaczyna reagować na bodźce zewnętrzne.
To mogą być różne, ale opiszę po kolei jak to działa:
- światło - Słońce świeci w okno i drażni oko Janusza - Janusz naciąga kocyk na głowę
- zapach - Grażyna otworzyła słoik z bigosem i podgrzewa go na kuchence - Janusz się wybudza i kierując się węchem trafia do gara z bigosem.
Jak się już nażre, to wyostrza mu się zmysł słuchu
- dźwięk - szwagier otwiera flaszkę - Janusz natychmiast się ożywia i łazi jak ta menda szukając miejsca gdzie może zatankować
- dotyk - po drodze oczywiście obija się o meble i ściany, ale działają czujniki dotykowe, więc w końcu dociera do szwagra i zaczyna tankowanie
- po jakimś czasie zostaje przywołany na legowisko przez głośnie dźwięki wydawane przez Grażynę, więc natychmiast się udaje na miejsce.
Czasem jest już bardzo słaby i szwagier albo Grażyna muszą mu pomóc, ale zazwyczaj dociera na miejsce
I tak do... końca turnusu ;)))
I nie tylko turnusu, ale już nie tak zabawnie.
😁😁😁🤣🤣🤣😂😂😂😉😉😉👍👍👍👊👊👊
@@krzysztofwaleska Ja miałem kolegę co działał jak Janusz w tym żarcie. Jednak to jego życie to nie był żart tylko prawda Już nie żyje jego treścią przez ostatnie 25 lat było sie właśnie nawalić
albo panienka na dyskotece.
@@Tomasz_Kowalski W sumie racja.
Ale chyba podobnie działają na dyskotece chłopaki w dresach... ;)
Samouczący analogowy robot.
dziś próżno takich szukać...
Pełno teraz tego - odkurzacze (Roomba) i kosiarki do trawy, to są takie najprostsze.
Są też bioroboty, co służą do naciskania guzika do głosowania w Sejmie... ;)
@@kotlet4ever mój komentarz dotyczył maszyn analogowych. Reszta to niepotrzebna polityka której wszędzie mamy nadmiar. I po co to?
@@sebastian_drazczyk Abyś był wolny, żył spokojnie nie okradany z dochodów etc.
@@ggnagognagoma2462 dziękuję jestem wolny żyję spokojnie i nikt mnie nie okrada
@@sebastian_drazczyk To znaczy ignorujesz jak owca co strzyżenie do gołej skóry " z forsy" odczuwa jako przyjemne głaskanie i chłód na skórze
Pozdrawiamy naszego przodka! ❤🤖🐕🦺
To byly poczatki tworzenia "dziwolagow". Boston Dynamics stworzyl nowe pokolenie tego "Robot dog"
A dzisiaj "mózgiem" tego robota byłoby Arduino z odpowiednim algorytmem oraz sensorami. 😉
Tak wygląda postęp 🙂
15:31 zapomnieli zaprogramować najważniejszą funkcję psa, że jak się naje albo napije trzeba mokrym pyskiem pochlapać całą podłogę XD
Jak już przy cebernetyce, robotyce i czarnobiałych klimatach to proponuję zobaczyć film "Android 207" :)
Genialny film jak na rok produkcji. Dzisiaj wielu ma takie psy" w domu czyli samobieżne odkurzacze. Ale technologia i tak nie poszła tak szybko jak zakładali. Przecież po roku 2000 mieliśmy mieć odrzutowe plecaki i na nich się przemieszczać :D
www.youtube.com/@GravityIndustries
Ani z tym wyjść na spacer ani pogłaskać...
Dziekuje.
Podobnego robota wykorzystującego obracający się fotoelement i podążającego za światłem skonstruowałem we wczesnych latach '90, gdy byłem jeszcze dzieckiem.
Ponieważ rzecz się działa w zapomnianej przez Boga wiosce, nikt nie zwrócił na moje "dzieło" najmniejszej uwagi.
Jak ten pan zaczął opowiadać o maszynach cyfrowych tłumaczących książki albo prowadzących pojazdy zaczynając to nie tylko a kończąc że są w stanie zarządzać produkcją to byłem w lekkim szoku.
W odpowiednim środowisku to było możliwe już w latach 60-tych. Wtedy automatyka ruszyła do przodu. Ojciec dawno emeryt, pracował jako automatyk na kopalni. Tam mieli takie ,,prawie'' komputery, które całkiem cwane rzeczy robiły na szafie przekaźników. Opóźnienia, pamięci, bramki logiczne, kilkubitowe rejestry przesuwne. Wszystko na ogromnych przekaźnikach i stycznikach.
@@krzysztofwaleska wiem, w muzeum techniki jest maszyna całkująca z lat 60-tych.
WOW! Polski protoplasta Terminatora T-1 lub DOG z gry Half-Life :-)
Kiedyś to byli prawdziwe mózgi. A dzisiaj maja są same trociny w głowie.
ua-cam.com/video/sbT0A7TsUJo/v-deo.html
ua-cam.com/video/ECgSiBZtwpM/v-deo.html
Pewnie, kiedyś to było. Dzisiaj to ni ma.
Chłopiec z filmu jeśli jeszcze żyje, ma dziś jakieś 76 lat. Ciekawe, czy poznał odpowiedź na swoje pytanie.
Kiedyś i dziś do dabingowania głosów dzieci wykorzystywane są kobiety. Taka iluzja kina.
Boton dynamics zanim to było modne
Dość daleko posunięte zagadnienia jak na tamte lata.
to prawda.
Dziś ten dziwoląg odkurza mieszkania 😅
TEN ROBOT JAK SONDA MARS PATHFINDER LUB GALLILEO,SERIO.PRL BAWIŁ SIĘ W FUTUROLOGIĘ.
Co z tego, jak jeden człowiek nawet jak coś wymyślił, to mógł tylko iść do roboty i pojebać młotkiem, bo wolność gospodarcza nie istniała.
Przecież to Scooby-Doo. XD 🙂
jak działa jamniczek
🙋Ciekawe, gdzie teraz jest ta cyberpsina?
Wodziląg
A gdzie lizanie własnych j. j😂
Tak wyglądał praprapradziadek Bayraktara,zaprawdę daleko zaszliśmy(zalecieliśmy)😊
Komiczne.
A komu to potrzebne? A dlaczego? 😂
Żeleński dzwonił już do Dudy aby mu to wysłał na Ukrainę na wojnie mu sie to przyda 😁😁😁🤣🤣🤣😂😂😂👍👍👍👊👊👊