O podatkach i prawie podatkowym: powtórzone prawo podatkowe. Myśl 139.

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 26 сер 2024
  • Czy wrogie dla obywateli przepisy podatkowe są stosowane przez podatników?
    Czy można wymagać aby przepisy napisane przez lobbystów w ich interesie były stosowane przez obywateli?
    Czy niewiarygodne oraz zagmatwane przepisy podatkowe, których nie szanuje nawet ich twórca faktycznie tracą moc wiążącą?
    Jedyna szansą na przywrócenie szacunku dla przepisów prawa podatkowego jest ich ponowne ustanowienie - „powtórzone prawo podatkowe”.

КОМЕНТАРІ • 4

  • @jadwigajasinska5313
    @jadwigajasinska5313 6 місяців тому +1

    Pozdrawiam serdecznie Pana profesora .

  • @lubekpiotrekmichniewicz4159
    @lubekpiotrekmichniewicz4159 6 місяців тому +2

    Serdeczne pozdrowienia dla pana profesora. Nie przesadze: jest pan klasycznym dobrem narodowym. Wielu jest, a pan wsrod nich. Skromny spauperyzowany przez PL intelligent sciska pana z Bawarii. Niskie uklony. Piotr.

  • @user-mx6jx3op5f
    @user-mx6jx3op5f 5 місяців тому +2

    Pracowałem w latach 80-tych jako księgowy i... łza się w oku kręci, jak się wspomina, jak to wszystko było wtedy proste! Dziecinnie prosty, w porównaniu z VAT-em, jednokrotny podatek obrotowy, jeszcze prostszy podatek od płac, zamiast obecnego PIT-u dla pracowników (przepisy regulujące ten podatek mieściły się na... połowie strony w Dzienniku Ustaw!), co prawda więcej zarabiający płacili jeszcze tzw. podatek wyrównawczy, ale to tylko... kolejne 1,5 strony przepisów w tej samej ustawie! Pytanie zasadnicze: Czy obecne koszmarnie skomplikowane (a koszmar ten się wciąż powiększa!) przepisy są koniecznością w związku ze zmianami ustrojowymi, czy rzeczywistość gospodarcza jest dziś aż tak dalece bardziej skomplikowana, że inaczej się nie da, czy może wynika to z woli politycznej, nacisków lobbystów i przeróżnych innych względów? Oczywiście wiele namieszało wstąpienie do UE, bo trzeba było stosować unijne dyrektywy, ale polski ustawodawca nie pozostaje w tyle i... gmatwa jeszcze bardziej, a rozbieżne interpretacje mnożą się jak przysłowiowe grzyby po deszczu. Czy rzeczywiście nie można napisać prawa podatkowego dostosowanego do obecnych realiów, ale o wiele prościej?... Osobno trzeba podejść do VAT-u, bo tu nas wiążą unijne dyrektywy, natomiast w podatkach dochodowych można dużo zrobić nie łamiąc prawa unijnego. Ale zmiany idą w odwrotnym kierunku. Nie widać wcale woli politycznej, żeby ten koszmar przerwać. Ustawa o podatku PIT- w pierwszej wersji z 1991 r. liczyła 16 stron tekstu. Ostatnio opublikowany tekst jednolity liczy ponad 200! Czy jest gdzieś granica? Może, jeśli nic się nie zmieni, za kilka lat ustawa o podatku PIT będzie liczyła 1000 stron, bo będą wprowadzane wciąż nowe ulgi (dla klasy średniej, niższej i wyższej), zwolnienia, wyjątki i wyjątki od wyjątków, jeszcze bardziej rozbudowana skala podatkowa, jeszcze bardziej zagmatwane przepisy o kosztach uzyskania itd. i nikt w tym się już nie połapie! Ani księgowi, ani doradcy podatkowi, ani urzędnicy skarbówki, no ale.... może o to chodzi?....Politycy uwzięli się, żeby systemowo psuć prawo podatkowe dla osiągania swoich doraźnych celów, a tzw. Polski Ład jest jest tego najdobitniejszym przykładem! Na dodatek są tak bezczelni, że z naszych podatków sfinansowali billboardy i spoty reklamujące ten bałagan, jak na ironie nazwany jakimś „Ładem”!... Współczuję księgowym i młodym ludziom odradzam wybieranie tego zawodu!

  • @kazimierzwierzbicki7752
    @kazimierzwierzbicki7752 6 місяців тому

    Pozdrawiam serdecznie życzę wszystkiego najlepszego 😤🇵🇱👍