Dzięki wielkie!:) Lubię eksperymentować bo wydaje mi się, że bez tego człowiek stoi w miejscu w danej dziedzinie ;) pozdrawiam i miłego, udanego dnia :)
No tak jak to piszą w komentarzach:oj dużo pracy.. no tak w ogrodzie jest zawsze dużo pracy taniej wyjdzie marchewka z biedronki a maliny z Lidla 🙄no ale czy smak napewno ten sam🤭nie sądzę 👌ja też uwielbiam robić i grzebać w ziemi to moja odskocznia i relaks 💚 super że pokazujesz eksperymenty, projekty rewelacja wszystko ❤️💚💐👍
Hahaha dziękuję bardzo, takie słowa jeszcze bardziej motywują do działania:) Przyjemnej i owocnej pracy życzę! Ps. Tez na działkę muszę dojeżdżać, wiec doskonale rozumiem:) pozdrawiam serdecznie
Zielony nawóz to rośliny, które m.in. po rozkładzie zasilają glebę możemy po ścięciu wykorzystać na wiele sposobów m.in. ususzyć i dalej postępować również na wiele sposobów, dlatego nazywam to zielonym nawozem, który teraz jest ususzony
@@AnnaSkorupska Zielony nawóz to świeża masa zielona... Zielony to zielony a nie żółty, brązowy, beżowy. Ot i tyle na ten temat. Poplątanie z pomieszaniem. Pozdrawiam!
Kompostowanie - fascynujący element ogrodnictwa. Dla mnie do tego stopnia oczywisty, że jak mi jedzenie z talerza spadnie na podłogę to nie denerwuję się tylko mówię wesoło "aha, a to będzie dla dżdżowniczek, a potem dla ziemi i roślinek". :D Dobrze znać sposoby na przyspieszenie kompostowania. [Subscribe] kliknięte. :)
:) Trzeba pokazać widzom, jak najwiecej metod na kompostowanie bo wg. mnie jest to jedno z fajniejszych i satysfakcjonujących ogrodowych zajęć zaraz za sadzeniem roślin. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam
Trzymam kciuki aczkolwiek uważam, że będzie problem z utrzymaniem temperatury ze względu na małą kubaturę. Potrzebna jest dość wysoka pryzma (pewnie z 1m wysokości albo i więcej) i nie ma potrzeby ugniatania jej. Potrzeba tlenu pomiędzy materiałami, który jest potrzebny do namnażania mikroorganizmów. Po to właśnie później się przerzuca materiał żeby napowietrzyć pryzmę i dzięki temu mikroorganizmy wciąż się będą namnażać. U mnie pryzma 1,2x1,2x1m spełnia to zadanie nawet jeśli nie ułożę jej w 1 dzień. Nawet jak trwa to 2 tygodnie to pięknie się nagrzewa, ale musi być wysoka.
Rozumiem, ze ta bogata w wiedzę wypowiedź skierowana jest do niezorientowanych a nie do autorki, bo byloby to niegrzeczne, w koncu to nie jest jej pierwszy kompost i jest profesjonalistką. Zgadzam się z Twoją wypowiedzią, ale z nadzieją czekam na wyniki eksperymentu. Trzymam kciuki
@@aslas8040 uważam, że nie skrytykowałem autorki a jedynie przedstawiłem swoje zdanie. Jeśli zostało to źle odebrane to przepraszam. Chętnie oglądam kanał i trzymam kciuki z powodzenie działań. ;)
czy próbował ktoś w beczkę napchcać obornika i tym sposobem go przefermentować ? beczka pcv szczelna- oczywiście-wariant zakryta lub może niezakryta-to byłby może sposób na ograniczenie smrodu wokoło no i mało miejsca zajmie i to wypłukiwanie do gleby uniknie..czyli fermentacja beztlenowa...
Jejejej ale balagan. Połowę filmu zastanawiałem się po co i na co. Jak zobaczyłem lokowanie stigi to zrozumiałem. Ta metoda kompostowania to tylko strata czasu. Za dużo własnej pracy i zobaczysz efekt będzie mizerny. Mieszając rozdrobnione części zielone z brązowymi wystarczy raz na tydzień przerzucić i w te dwa miesiące dosyć dobrze się to rozłoży. Naprawdę cenny kompost jest robiony powoli. Żeby grzybnie, mikroorganizmy i dżdżownice mogły w spokoju przerobić materię. Tutaj nie da się oszukać. Poza tym brakuje istotnych informacji dla czego proces kompostowania zachodzi. Zachęcam do rozwinięcia tematu w kolejnym materiale. Bo warto.
Tak. Wysiewalam gorczycę, łubin, robiłam gnojówkę i całą resztę żeby zrobić reklamę… Panie Kochany… ;) Robię to po to, by jak najszybciej rozwieźć na zagonach i mieć przygotowane do sezonu bo mam masę innej pracy. Dodatkowo mam glinę, wiec jak najwiecej materii organicznej mniej lub bardziej rozłożonej jest wymagana, a mikroorganizmy i cała reszta już na miejscu - na zagonach- też będzie robić swoje. Spokojnie, zagadnienia kompostowania, gleba mnie fascynują
To inna metoda. Dla kazdego coś się znajdzie :) Bardzo jestem najarana tym ekperymentem bo potrzebuję dużo kompostu na naszą gliniaste stepy :) Trzymam kciuki za ekspetyment :) Jakikolwiek będzie wynik wzbogaci nas o wiedzę bez podejmowania wysiłku. Czekam na relacje :)
Nie no, bez jaj… film reklamowy. Wiele miesięcy temu wysiewałam rośliny na zielony nawóz, narobiłam się, natachałam żeby zrobić reklamę… jeżeli temat filmu pozwolił na polecenie sprzętu, który ułatwia i przyspiesza prace, to czemu nie?! W sezonie spróbuję ze świeżą materią ;)
Do pewnych spraw potrzeba czasu i cierpliwości. Natura swoje zrobi. Nie ma co kombinowac jak koń pod góre... śpieszy się Ci? Nic co szybkie nie jest dobre .....
@@AnnaSkorupska dzialaj kochana, świetna robota. Bioróżnorodności to podstawa sukcesu i zdrowia w naturze wiec i w netach nie zaszkodzi. Malkontentwo zginie w tłumie
Mi wszyscy mowili, że nic z tego nie bedzie, że smród, że nie zagrzeję sie do 60 stopni, po co tyle machać widlami... a jednak sie udało! Zrobilam kompost na gorąco. Na pczadku nie wychodziło bo potraktowalam suchą trawę jako źródło azotu. Dodałam świeżą trawę od sąsiada, podlalam i potem musialam machać widlami by studzić kompost bo bylo nawet 73°C, a nie chcialam wymordować grzybków. Moje obserwacje podpowiadają, że wilgoć to podstawa, jak już sie wydaje, ze za mokro to jeszcze jedno wiaderko ;). Następnym razem suchą frakcję zamoczą do nasiakniecia. W Angli mozna zobaczyć koski słomy w płytkich stawach. Ponoć to ogranicza populacje alg, taka ciekawostka zalyszana od pracownika parku, niezweryfikowana
A skąd wiadomo czy kompost wyszedł po 8miu tyg., skoro na filmie tego nie ma? Tezę w tym odcinku trzeba udowodnić, na razie to hipoteza, że wyjdzie po 8 tygodniach.
@@AnnaSkorupska ja rozumiem, ale czy nie lepiej zrobić filmik PO, a nie PRZED? Może się czepiam, ale się zastanawiam ponieważ na innych kanałach (niekoniecznie o tej samej tematyce) widzę podobne podejście - byleby coś wrzucić na kanał. I zastanawiam się, pytam, dlaczego tak. :)
dodam tylko że przyspieszanie kompostowania kosztem swojej pracy (przerzucanie, podlewanie, odkrywanie, zakrywanie, kombinowanie) jest bez sensu; lepiej poświęcić ten czas na założenie nowych pryzm i finalnie przy takim samym zaangażowaniu uzyskamy więcej kompostu
Jasne, ale przy takiej pogodzie, to warto trochę się pogimnastykować, dotlenić, naładować przed paskudną jesienna i zimowa pogodą ;) Ja potrzebuję materii na zagony, jak najszybciej bo mam masę, innej pracy. Chcę mieć gotowe zagony do wiosny jak najszybciej. Jak mówiłam, mam bardzo duże kompostowniki w drugiej części ogrodu i dla mnie łatwiejsze i wygodniejsze jest robienie tego co w filmie, w nowych kompostowniku niż latanie z taczkami po całej działce. I nie, nie stosuję obornika ;)
@@AnnaSkorupska dlaczego nie stosujesz obornika? Zastanawiam się czy są jakieś praktyczne powody czy ideologiczne. Sama mam zamiar użyć obornika do przekompostowania lisci i pokosu z okolicznuch nieużytków. Zastanawia mnie prodlem przenikania i utraty skladnikow z obornika. Nie uzywalam obornika innego niz granulowanego do tej pory
Ja kupiłam mały kompostownik taki plastikowy i dramat jakie to dziadostwo. Przygotowałam wszystko latem, kilka razy przerzucany teraz już tego nie ruszam. Chciałabym niedługo założyć nowy kompostownik... zbieram gałązki, przytowalam liście do worków i tak sobie sprzątam podwórko.
Fajnie kombinujesz, ale zrob prosze badania gleby bo moge przypuszczac, ze w poblizu tej trasy i magazynow w tle gleba ma mase olowiu i innych ciezkich metali, a jedzenie zielonych roslin z Twojej dzialki to nic zdrowego. Twoja gliniasta gleba to wszystko zatrzymuje i nie przepuszcza nawet do wod gruntowych. Smiem przypuszczac ze Twoja salata bedzie toksyczna, zostaje tylko wymiana gleby albo uprawa w pojemnikach. Takie badanie zrobisz za jakies 30 zl?, naprawde zastanow sie nad tym, a nie traktuj mojego komentarza jako hejtu. Duzo zdrowia!
A ile musi ich ginąć, jak się kosi w sadach duza kosiarka z ciągnikiem!! Pani… jeże nie są głupie, czują i słyszą, że zbliża się niebezpieczeństwo. Jak żyję prawie 40 lat w największym rejonie sadowniczym Europy, tak nigdy nie słyszałam o mordowaniu jeży kosiarką
Dziewczyno-wszystko nas interesuje-ja dopiero zaczynam więc łykam Twoją wiedzę jak tylko mogę-dziękuję Ci niezmiernie
Dołączam sie do podziękowań i trzymam kciuki za kompost. Dobra robota. Realacjonuj na wszytko!
Swietny pomysł. Eksperymentuj dla nas byśmy my nie musieli błądzić. Inspirujesz, dziekuję. Czekam na kolejne filmy o kompostowaniu.
Dzięki wielkie!:) Lubię eksperymentować bo wydaje mi się, że bez tego człowiek stoi w miejscu w danej dziedzinie ;) pozdrawiam i miłego, udanego dnia :)
Super. Też tworzymy swój kompost.
W zeszłym roku na jesień położyłam 30 cm skoszonej trawy i innych roślin na pustej rabacie po miesiącu nie było śladu. Dżdżownice wszystko przerobiły.
😀
Świetnie!:)
No tak jak to piszą w komentarzach:oj dużo pracy.. no tak w ogrodzie jest zawsze dużo pracy taniej wyjdzie marchewka z biedronki a maliny z Lidla 🙄no ale czy smak napewno ten sam🤭nie sądzę 👌ja też uwielbiam robić i grzebać w ziemi to moja odskocznia i relaks 💚 super że pokazujesz eksperymenty, projekty rewelacja wszystko ❤️💚💐👍
A jaka fajna jesteś przy tej pracy , no i dobrze zaraziłaś mnie.Super i oby tak dalej.Ja mam działkę mała i muszę do niej dojechać .👍💌
Hahaha dziękuję bardzo, takie słowa jeszcze bardziej motywują do działania:) Przyjemnej i owocnej pracy życzę! Ps. Tez na działkę muszę dojeżdżać, wiec doskonale rozumiem:) pozdrawiam serdecznie
Super filmik, 😍😍
Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)
Dzień dobry. Zielony nawóz jeżeli wysuszymy nie jest już zielonym nawozem! Poplątanie z pomieszaniem!
Zielony nawóz to rośliny, które m.in. po rozkładzie zasilają glebę możemy po ścięciu wykorzystać na wiele sposobów m.in. ususzyć i dalej postępować również na wiele sposobów, dlatego nazywam to zielonym nawozem, który teraz jest ususzony
@@AnnaSkorupska Zielony nawóz to świeża masa zielona... Zielony to zielony a nie żółty, brązowy, beżowy. Ot i tyle na ten temat. Poplątanie z pomieszaniem. Pozdrawiam!
Masa zielona to składniki kompostu, w których znajdują sie znaczne ilości azotu
Kompostowanie - fascynujący element ogrodnictwa. Dla mnie do tego stopnia oczywisty, że jak mi jedzenie z talerza spadnie na podłogę to nie denerwuję się tylko mówię wesoło "aha, a to będzie dla dżdżowniczek, a potem dla ziemi i roślinek". :D Dobrze znać sposoby na przyspieszenie kompostowania. [Subscribe] kliknięte. :)
Jesteśmy ten sam team- team kompostowanie :) Bardzo dziękuję za oglądanie, komentarz i suba!:) 💚🍀
😊😊😊😊😊
Metodą Berkeley robi się kompost e 18 dni.
:) Trzeba pokazać widzom, jak najwiecej metod na kompostowanie bo wg. mnie jest to jedno z fajniejszych i satysfakcjonujących ogrodowych zajęć zaraz za sadzeniem roślin. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam
@@AnnaSkorupska Composting is love, composting is life.
Ja w przyszłym sezonie będę robił kompostowy wybieg dla kur.
Trzymam kciuki aczkolwiek uważam, że będzie problem z utrzymaniem temperatury ze względu na małą kubaturę. Potrzebna jest dość wysoka pryzma (pewnie z 1m wysokości albo i więcej) i nie ma potrzeby ugniatania jej. Potrzeba tlenu pomiędzy materiałami, który jest potrzebny do namnażania mikroorganizmów. Po to właśnie później się przerzuca materiał żeby napowietrzyć pryzmę i dzięki temu mikroorganizmy wciąż się będą namnażać. U mnie pryzma 1,2x1,2x1m spełnia to zadanie nawet jeśli nie ułożę jej w 1 dzień. Nawet jak trwa to 2 tygodnie to pięknie się nagrzewa, ale musi być wysoka.
Rozumiem, ze ta bogata w wiedzę wypowiedź skierowana jest do niezorientowanych a nie do autorki, bo byloby to niegrzeczne, w koncu to nie jest jej pierwszy kompost i jest profesjonalistką. Zgadzam się z Twoją wypowiedzią, ale z nadzieją czekam na wyniki eksperymentu. Trzymam kciuki
@@aslas8040 uważam, że nie skrytykowałem autorki a jedynie przedstawiłem swoje zdanie. Jeśli zostało to źle odebrane to przepraszam. Chętnie oglądam kanał i trzymam kciuki z powodzenie działań. ;)
@@bukowysad9918 Bardzo przydatna informacja , na pewno z niej skorzystam. Dziękuje .
czy próbował ktoś w beczkę napchcać obornika i tym sposobem go przefermentować ? beczka pcv szczelna- oczywiście-wariant zakryta lub może niezakryta-to byłby może sposób na ograniczenie smrodu wokoło no i mało miejsca zajmie i to wypłukiwanie do gleby uniknie..czyli fermentacja beztlenowa...
Jejejej ale balagan. Połowę filmu zastanawiałem się po co i na co. Jak zobaczyłem lokowanie stigi to zrozumiałem. Ta metoda kompostowania to tylko strata czasu. Za dużo własnej pracy i zobaczysz efekt będzie mizerny. Mieszając rozdrobnione części zielone z brązowymi wystarczy raz na tydzień przerzucić i w te dwa miesiące dosyć dobrze się to rozłoży. Naprawdę cenny kompost jest robiony powoli. Żeby grzybnie, mikroorganizmy i dżdżownice mogły w spokoju przerobić materię. Tutaj nie da się oszukać. Poza tym brakuje istotnych informacji dla czego proces kompostowania zachodzi. Zachęcam do rozwinięcia tematu w kolejnym materiale. Bo warto.
Tak. Wysiewalam gorczycę, łubin, robiłam gnojówkę i całą resztę żeby zrobić reklamę… Panie Kochany… ;) Robię to po to, by jak najszybciej rozwieźć na zagonach i mieć przygotowane do sezonu bo mam masę innej pracy. Dodatkowo mam glinę, wiec jak najwiecej materii organicznej mniej lub bardziej rozłożonej jest wymagana, a mikroorganizmy i cała reszta już na miejscu - na zagonach- też będzie robić swoje. Spokojnie, zagadnienia kompostowania, gleba mnie fascynują
Lokowanie gorczycy😲😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂 uwielbiam tą Twoją energię 💚
Trochę to skomplikowane. Wolę wersję z naturalnie o ogrodach .
To inna metoda. Dla kazdego coś się znajdzie :) Bardzo jestem najarana tym ekperymentem bo potrzebuję dużo kompostu na naszą gliniaste stepy :) Trzymam kciuki za ekspetyment :) Jakikolwiek będzie wynik wzbogaci nas o wiedzę bez podejmowania wysiłku. Czekam na relacje :)
Bardziej mi to wygląda na film reklamowy...co do dokładania materiałów, zdecydowanie szybciej rozkłada się świerza materia niż ta wysuszona.
Nie no, bez jaj… film reklamowy. Wiele miesięcy temu wysiewałam rośliny na zielony nawóz, narobiłam się, natachałam żeby zrobić reklamę… jeżeli temat filmu pozwolił na polecenie sprzętu, który ułatwia i przyspiesza prace, to czemu nie?! W sezonie spróbuję ze świeżą materią ;)
Do pewnych spraw potrzeba czasu i cierpliwości. Natura swoje zrobi. Nie ma co kombinowac jak koń pod góre... śpieszy się Ci? Nic co szybkie nie jest dobre .....
Oczywiście, ze mi się spieszy, nigdy niewiadomo, co przyniesie jutro ;) Na poważnie, jak mówiłam, lubię eksperymentować, testować, sprawdzać
A ja wolę szybko ;)
@@AnnaSkorupska dzialaj kochana, świetna robota. Bioróżnorodności to podstawa sukcesu i zdrowia w naturze wiec i w netach nie zaszkodzi. Malkontentwo zginie w tłumie
Mi wszyscy mowili, że nic z tego nie bedzie, że smród, że nie zagrzeję sie do 60 stopni, po co tyle machać widlami... a jednak sie udało! Zrobilam kompost na gorąco. Na pczadku nie wychodziło bo potraktowalam suchą trawę jako źródło azotu. Dodałam świeżą trawę od sąsiada, podlalam i potem musialam machać widlami by studzić kompost bo bylo nawet 73°C, a nie chcialam wymordować grzybków. Moje obserwacje podpowiadają, że wilgoć to podstawa, jak już sie wydaje, ze za mokro to jeszcze jedno wiaderko ;). Następnym razem suchą frakcję zamoczą do nasiakniecia. W Angli mozna zobaczyć koski słomy w płytkich stawach. Ponoć to ogranicza populacje alg, taka ciekawostka zalyszana od pracownika parku, niezweryfikowana
A skąd wiadomo czy kompost wyszedł po 8miu tyg., skoro na filmie tego nie ma? Tezę w tym odcinku trzeba udowodnić, na razie to hipoteza, że wyjdzie po 8 tygodniach.
No dlatego, to sprawdzamy :) Sprawdzimy po 8 tygodniach, jak się ma ten eksperyment :)
@@AnnaSkorupska ja rozumiem, ale czy nie lepiej zrobić filmik PO, a nie PRZED?
Może się czepiam, ale się zastanawiam ponieważ na innych kanałach (niekoniecznie o tej samej tematyce) widzę podobne podejście - byleby coś wrzucić na kanał. I zastanawiam się, pytam, dlaczego tak.
:)
@@AnnaSkorupskaI jak ta metoda? Udało się? Bo nie widzę kontynuacji a jestem ciekaw jak wyszło.
dodam tylko że przyspieszanie kompostowania kosztem swojej pracy (przerzucanie, podlewanie, odkrywanie, zakrywanie, kombinowanie) jest bez sensu; lepiej poświęcić ten czas na założenie nowych pryzm i finalnie przy takim samym zaangażowaniu uzyskamy więcej kompostu
Jasne, ale przy takiej pogodzie, to warto trochę się pogimnastykować, dotlenić, naładować przed paskudną jesienna i zimowa pogodą ;) Ja potrzebuję materii na zagony, jak najszybciej bo mam masę, innej pracy. Chcę mieć gotowe zagony do wiosny jak najszybciej. Jak mówiłam, mam bardzo duże kompostowniki w drugiej części ogrodu i dla mnie łatwiejsze i wygodniejsze jest robienie tego co w filmie, w nowych kompostowniku niż latanie z taczkami po całej działce. I nie, nie stosuję obornika ;)
Pod warunkiem, ze ma się miejsce i biomasę a z tym drugim to ciężko i nigdy wystarczajaco mimo zaangazowania kilku sąsiadów
@@AnnaSkorupska dlaczego nie stosujesz obornika? Zastanawiam się czy są jakieś praktyczne powody czy ideologiczne. Sama mam zamiar użyć obornika do przekompostowania lisci i pokosu z okolicznuch nieużytków. Zastanawia mnie prodlem przenikania i utraty skladnikow z obornika. Nie uzywalam obornika innego niz granulowanego do tej pory
@@aslas8040 teraz jest dowolna ilość lisci za darmo, obornik tez rozdają za darmo
Do odpadów podczas tworzenia kompostu dodawać krwawnika
Kompost.gotowy do użytku po sześciu miesiącach
Świetny sposób👍 Łapkę w górę! 👍Ale po co ma Pani te słupki w kolorze niebieskim, ten kolor nie wygląda dobrze u Pani w ogrodzie😕
Ja kupiłam mały kompostownik taki plastikowy i dramat jakie to dziadostwo. Przygotowałam wszystko latem, kilka razy przerzucany teraz już tego nie ruszam. Chciałabym niedługo założyć nowy kompostownik... zbieram gałązki, przytowalam liście do worków i tak sobie sprzątam podwórko.
Trzymam kciuki
Już lepiej spać na kupę i posypywać ziemią wapnem i polać wodą przykryć aneks o git
Sypać
Fajnie kombinujesz, ale zrob prosze badania gleby bo moge przypuszczac, ze w poblizu tej trasy i magazynow w tle gleba ma mase olowiu i innych ciezkich metali, a jedzenie zielonych roslin z Twojej dzialki to nic zdrowego. Twoja gliniasta gleba to wszystko zatrzymuje i nie przepuszcza nawet do wod gruntowych.
Smiem przypuszczac ze Twoja salata bedzie toksyczna, zostaje tylko wymiana gleby albo uprawa w pojemnikach. Takie badanie zrobisz za jakies 30 zl?, naprawde zastanow sie nad tym, a nie traktuj mojego komentarza jako hejtu. Duzo zdrowia!
Tymi podkaszarkami mordujecie jeże, nawet o tym nie wiecie.
A ile musi ich ginąć, jak się kosi w sadach duza kosiarka z ciągnikiem!! Pani… jeże nie są głupie, czują i słyszą, że zbliża się niebezpieczeństwo. Jak żyję prawie 40 lat w największym rejonie sadowniczym Europy, tak nigdy nie słyszałam o mordowaniu jeży kosiarką