Korzystając z okazji podrzucam garstkę informacji: "jagoda" to określenie na grupę owoców, jagodami są wszystkie mięsiste owoce bez gniazd nasiennych (nasiona znajdują się bezpośrednio w miąższu). Jagodami są maliny, borówki (to one najczęściej są nazywane po prostu "jagodami"), porzeczki, agrest, banany, ale też arbuzy, dynie czy pomidory (to ofc nie wszystkie, wymieniam tylko kilka żeby pokazać, że jagody to grupa, a nie owoc jednej, konkretnej rośliny)
dobrze ze ten film powstał, bo jestem byłą stałą klientką i tylko dzięki tej dramie w końcu się ogarnęłam że się tą herbatą wiele razy strułam 💀 i mam nadzieję że inni też będą mogli to ogarnąć
Z tego miejsca warto dodać, owa Sieć Bubble Tea nielegalnie używała nazw zespołów i ich zdjęć w celach marketingowych. Jedna rzecz to używanie nazw piosenek, bo to to raczej kto wie ten wie, ale nazywanie herbat wprost EXO czy BTS ze zdjęciami idoli jest już po prostu nielegalne, bo to czerpanie zysków z wizerunków osób trzecich bez ich zgody. Takie coś może przejść na stoiskach z przypinkami na konwencie, ale nie normalnej firmie z dużymi przychodami.
Mam nadzieje, że ta herbaciarnia po prostu padnie i będzie przykładem dla innych przedsiębiorców, że na wyzysku i bezczelności można jechać ale do czasu. Osobiście bardzo zabolało mnie to jako kpopiarę bo nie jest łatwo należeć do tej grupy, a teraz słyszę i czytam opinie „Biedne kpopiary się zesrały, wystarczyło dać idola na kubek i nawet szczochy by piły”. Jest to żerowanie na naiwności i nadszarpnięcie zaufania ze strony właścicieli tej sieci. Mam nadzieje na całkowity bojkot skoro szambo już i tak wybiło.
Japierdole, ale to trzeba być zjebanym, żeby tak pisać. Jak idziemy coś kupić to mamy raczej zaufanie do tego, że ludzie nie sprzedaliby nam gówna na talerzu, bo wychodzą takie rzeczy na zewnątrz zawsze, jak idę kupić coś do sklepu to nie zakładam, że pracownicy przekleili datę spożycia ;-;
Z tego co widziałam, to w jednej lokalizacji ta firma została już zastąpiona przez jakieś inne bubble tea, na którym byłam i smakowało całkiem fajnie. Także myśle, ze powoli zniknie też z innych miejsc, np Chmielnej (zwłaszcza, ze tam jest większa konkurencja lokali z herbatką)
dziwna sprawa, sama herbaciarnia niby z pozoru wydaje się nowoczesna i w ogóle na czasie, ale mechanizmy jej działania są dosłownie żywcem wyjęte z lokali typu "karczma u smajkiego" prowadzonych przez wąsatych typów, gdzie czas zatrzymał się na początku lat 90, ogółem to temu miejscu potrzebna jest głęboka reorganizacja, nastawiona na zmianę stosunku do pracowników i do przepisów sanitarnych,
Byłam ostatnio w Warszawie i zamówiłam właśnie z lokalu na Chmielnej, cały wieczór, pół nocy i poranek spędziłam w toalecie, myślałam, że to stres (byłam umówiona na dziarke) ale teraz mi się rozjaśniło to trochę. Po samej herbacie czułam się bardzo źle ogólnie, ale to myślałam, że za dużo na raz też wypiłam …. 😞
smutna sprawa, bo mimo, że nigdy tam ani nie pracowałam, ani nie zamawiałam herbaty, to chodziłam i wciąż chodzę do pobliskich lokali z bubble tea na Chmielnej i widzę, jak te miejsca próbują być naprawdę przyjazne, komfortowe, przytulne dla swoich (często stałych) klientów. Tworzenie takiej miłej otoczki i ściąganie do siebie k-popiar i podobnych środowisk, a potem na zapleczu jebanie pracowników, bhp, trucie klientów jest zupełnie nie tym, czego sie spodziewałam po Tianfun. Taki sobie wybrali target, to teraz będą przez niego doszczętnie cancelowani. Dobrze, że nic tam nigdy nie kupiłam.
Z tymi umowami dla influencerów, to też wcale nie było tak wygodnie ;). Zrobiłam dla nich jedną kampanię, 'za herbatki'. Po udanej współpray firma zasugerowała mi, żebym już nie reklamowała konkurencji. Zgodziłam się i poprosiłam o umowę o wyłączność, po czym firma zaczęła kręcić, że oni takich umów nie podpisują, no ale, że jak chcę, to zrobią wyjątek. Umowy nigdy oczywiście nie zobaczyłam i nigdy już nie miałam z nimi kontaktu. Także I guess zależy od kalibru influencera (bo taka Pusia to chyba duża ryba), żeby dostać jakąś umowę. ps. Dzięki za film!
Prawda z tymi książeczkami jest taka że mało który pracodawca chce je wyrabiać pracownikom; albo trzeba samemu albo wymagają jej już przy rekrutacji. Smutne ale prawdziwe
Ja się dziwię trochę, że mimo tak aktywnej społeczności kpopowej w Warszawie wyszło to dopiero teraz. Rok temu słyszałam o problemach tej herbaciarni w lokalach, o braku szacunku dla pracowników i zadłużeniu firmy na wartość kawalerki. Mam nadzieję, że inne lokale z bobą zostałą docenione.
Mam nadzieje ze to będzie idealna nauczka dla firm próbujących dojść do bogactwa najobrzydliwszą drogą,ze taka ścieżka się nie opłaca Mimo to obawiam się,ze potoczy się to tak jak z wieloma sprawami-umrze śmiercią naturalną zapomniana i po cichu :/
Ale inba, bosz, gastro to taka podła robota. Bardzo współczuję dziewczynom, które są poszkodowane. Sama pracowałam w gastro pare lat i nie wszędzie jest źle, ale bywa naprawde okropnie. Mam mnóstwo blizn po bliskich spotkaniach ze sprzętem i milion historyjek o obrzydliwym traktowaniu zarówno przez przełożonych jak i przez klientów. Trzymam kciuki, żeby wszystkim poszkodowanym udało dociec swoich praw. Super, że taki filmik powstał
Nie pozdrawiam chujów, przez których cierpię z powodu zbierającego się płynu stawowego w nadgarstkach. Miała być rotacja między stanowiskami, były tygodnie dźwigania w przejebanej temperaturze. Praca w gastro to ścierwo, choć niejednokrotnie jedyna możliwość zarobku.
PIP i GIS - do tych instytucji już dawno powinny trafić zgłoszenia. Ale (pomijając już kwestię odpowiedzialności właścicieli) najczęściej pracownicy nie zgłaszają, kiedy są świadkami takich praktyk (a nawet kiedy to ich one dotyczą), a później pracodawcy myślą, że wszystko im wolno. Dobrze, że ostrzegasz ludzi. Po takiej konsumpcji można się ostro pochorować. Zwłaszcza dla osób z chorobami układu pokarmowego może być to szczególnie niebezpieczne.
Ja pracowałam w gastro w czterech lokalach i wcale mnie to nie dziwi o czym oni mówią xd Ja miałam znaaacznie gorsze sytuacje. W jednym z lokalów nadmorskich w którym pracowałam wszystko było niezgodne z zasadami bhp, jedzenie było wiecznie nieświeże, nie było wypazarki do naczyń z których jedli klienci xd I to w czasach COVID XD a najlepsze jest to, że jak przyszedł sanepid i przyszły panie to zaczęły być do mnie chamskie bez powodu w ogóle. Potem poszły sobie na rozmowę z właścicielem i Piły kawkę i się śmiały z nim xD choć powinny zamknąć w pizdu ten lokal, jedynie zaskarżyły do tego właściciela że moje zachowanie jest żałosne bo powinnam skakać i coś przed nimi ukrywać a nie stać sobie z telefonem (a ja pisałam z dzieczwyną która właśnie nie miała książeczki ze jeszcze nie może wejść do lokalu). Ogólnie kobiety z sanepidu dobrze znały się z właścicielem i jeszcze na pracowników do niego nawalaly. Ogólnie praca tam to był koszmar, miałam 17 lat, pracowałam 12h dziennie codziennie 7 dni w tygodniu przez 3 miesiące XD za marne pieniądze
Ta herbaciarnia zawsze była znana z tego, że jest najgorsza i najdroższa, a mnie tym bardziej zrażało bezprawne wykorzystywanie wizerunku. Dobrze że to wszystko wyszło, szkoda tylko że tak późno.
Po tym filmie mogę z dumą mówić, że pracowałam w Mc'Donaldzie xD A tak serio to współczuje tym pracownikom i że poparzenia stały się "normą". Mi raz podczas przygotowywania herbaty wylał się na rękę wrzątek i co prawda poparzenia jako takiego fizycznego nie było, ale trochę bolało jak dotykałam i tak z dyskomfortem oraz niepewnym chwytem musiałam dociągnąć do końca dnia.
Uwielbiam ciśniecie po januszach ,uwielbiam . Im więcej takiego pocisku tym szybciej się naucza ze mamy internet i nie warto szmacić pracowników. Pozdrawiam z żurawia. Ja mam dłuższe
Dzięki że nagłośniłaś sprawę, bo na bubble tea zawsze chodziłam do tej herbaciarni. Gdy patrzę przez mgłę to mogę zauważyć dość dużo błędów z ich strony. Czasem kulki były nie takie i zawsze w menu brakowało im bardzo dużo rodzajów kulek i syropów, a czasami rozmyślałam sobie ''ciekawe czy mają na to zezwolenie''. Jeszcze raz bardzo dziękuję, bo być może uratowałaś mnie od zatrucia💀
Dobrze ze zwracasz na takie zeczy uwagę i o tym opowiadasz publicznie prawdopodobnie uratowałaś w ten sposób wile osób przyd otróciem ale również przed zatrudnieniem się tam.
Co jak co, ale k-popiarze potrafią rozkręcić dramy, a tu to bardzo było wymagane XD Okropna sprawa i współczuję byłym jak i aktualnym pracownikom tej sieci herbaciarni, że musieli bądź muszą pracować w takich warunkach. Sama tam nigdy nie byłam i na pewno nigdy nie pójdę przez to, jakie warunki pracy, czystości oraz świeżości produktów tam panują. Dobrze że nagłaśniasz sprawę i ładnie Ci w tym kolorze 😉
Tak się zastanawiam czemu nikt po prostu nie poszesł do urzędu pracy albo sanepidu że tam był taki syf i że nie wymagali od nich książeczek sanepidowskich
też miałam z nimi nieprzyjemną sytuację pod kątem zamówienia, gdzie w boxie z goodsami z anime miała być ich określona ilość, a dostałam w swoim zamówieniu mniej. Po odwołaniu się, że hej jest taka sprawa, co mogę z tym zrobić, napisali mi, że mi wyślą i na tym się skończyła korespondencja. Nigdy nie dostałam reszty zamówienia ;))))
Bardzo się cieszę że postanowiłaś poruszyć ten temat, jako absolwent szkoły gastronomicznej który troszkę popracował w gastro jestem jak najbardziej za tym, aby ukrócić te patologie które się tam dzieją. PS masz naprawdę śliczny kolor włosów, i dzięki tobie odważyłem się w końcu też pofarbować włosy
Przyzwyczaiłam już się do ciebie w ciepłym kolorze włosów, ale po tylu zmianach do ciebie już chyba każdy kolor będzie pasował😅 Ale to nie zmienia faktu że wyglądasz niesamowicie w tych włosach❤️😍
Przyznam nieskromnie ze jestem koneserką bubble tea ale pije tylko z jednej marki bo niestety wiele miejsc wyglada po prostu jak jakieś laboratorium chemiczne i widać ze jest tam coś nie tak. Nie mam żadnych podstaw żeby tak twierdzić ale mysle ze to może nie być jedyna sieć, która może mieć problemy z sanepidem.
o Jezu myślałam że to jakiś dawny filmik i to stara drama a ja po prostu robię sobię Maraton twoich filmów, naprawdę się nie spodziewałam takiegoż filmu ale cieszę się o takich nagłośnieniach, nawet tych małych dram albo takich w które wiążą się mniej rozpoznawalne osoby. :)
Twój film przypomniał mi flashbacki kiedy kilka lat temu dorabiałam sobie jako barmanka (praca na 3/4 etatu, studia dzienne i wieczorami serwowanie drinków - no dużo czasu miałam i nie było netflixa). Też bez książeczki, ale bez umowy, co jakiś czas wynagrodzenie mniejsze niż powinno być. Managerowie co odeszli i nie dostali wypłaty, a wciąż mieli klucze odebrali swoją pensję z kasetki podczas imprezy, w konsekwencji osoby pracujące na zmianie nie dostały wypłaty (w tym ja, 600 zł i wtedy wygarnęłam wszystko co miałam na sumieniu, lecz nie miałam dowodów by pozwać). Jednakże, taką wisienką na torcie i red flag, była sytuacja gdzie właściciel mówiąc ŻE MA PONAD DZIESIĘCIOLETNIE DOŚWIADCZENIE W BRANŻY kupił melisę zamiast mięty do mojito i uznał, że z tego też da się robić drinki. Robiłam drinki myśląc, może geniusz, są różne miksy smakowe - nope. Po tym sprawdziłam, czy może dziwnym przypadkiem właściciel nie jest właścicielem herbaciarni - nope. Tak to jest jak janusze biznesu biorą się za biznesy. Super filmik!
Coz za włosy niczym jk z butter, ale pasują ci. Co do całej herbatkowej sprawy to trochę słyszałam, lecz miło posłuchać wszystkie zebrane informacje w jeden filmik. Nigdy bym sobie nie wyobraziła pic herbaty z nieświeżym mlekiem bądź posypką z mróweczki
byłam klienką kilka razy, w lokalu w Galerii W. w warszawie (nie podaje bo jak ktoś wie ten wie a nie chce upubliczniać nazwy bo sama tego nie zrobiłaś), i bardzo źle się czułam po herbatce wegańskiej w temperaturze chłodnej(?) , jestem pewna że nie było tam ani ml mleka, bo wtedy byłoby to wytłumaczalne(laktoza te sprawy). widziałam (chyba) na tweeter'ze że podobno maszyna do kostek miała w sobie pleśń :/ troche tak krzywo na jeża wyszło
Julka, może pozostaniesz w tym vibe? O wiele bardziej to szanuję niż kolejna szydera z paradokumentów, czy czegokolwiek. Wreszcie robisz coś pożytecznego społecznie... i to jak! wow!
Dzięki za ten film, mimo że nigdy nie piłam czegoś takiego i chyba nie zamierzam. Ale jako alergiczka za swoje dolegliwości po zjedzeniu/wypiciu czegokolwiek obwiniałabym raczej siebie, mimo że to mogłaby być wina produktu. Poza tym pracowałam chwilę w gastro i chyba miałabym do tego traumę gdyby moje miejsce pracy i szefostwo tak wyglądało 🤢
Niezwiązane z tematem odcinka, ale wyglądasz świetnie w tych włosach! W dodatku kocham połączenie ich z tym makijażem, świetnie to wygląda i nie mogę się napatrzeć!
Piję bubble tea w wawie od 2013 roku i w tej byłam tylko raz i nigdy więcej. Zawsze była najdroższa, mały lokal, wieczne tłumne kolejki kpopiar, mały wybór, brak możliwości mieszania smaków czy wyboru dodatków jakie się chce xD na samej Chmielnej jest już chyba 5 innych punktów i każdy jeden jest lepszy.
Ale ładne włoski 💙 Dobrze że takie sprawy są nagłaśniane, powinno się więcej mówić o tym bo wiele jest takich miejsc gdzie prawa pracowniczne są totalnie zlewane... Sama też pracowałam w gastro i wiem że nie jest to praca marzeń raczej
Większość rzeczy które słyszę o tym lokalu miało miejsce w restauracji w ktorej pracowałam :( Grzyb w kostkarce, mrówki w syropach, brak książeczek sanepidowskich, brak umów o pracę, a kiedy kontrola przyjeżdżała to wszyscy sie chowali i magicznie wesele na 200 osob obsługiwały 3 osoby xd Gastro jest naprawdę straszne
Musiałam dwa razy sprawdzić datę dodania filmu po zobaczeniu Prostracji w takim wydaniu :D Zajebiste włosy i zajebisty makijaż. Zachęciłaś mnie do eksperymentów ❤️
niestety w wielu restauracjach/kawiarniach tak wygląda (zwłaszcza w tych popularniejszych miejscach) sama pracowałam w miejscu, gdzie odwalają się takie same rzeczy, aż myślałam w pewnych momentach, że to o mojej pracy filmik. Najbardziej przykre są opinie gdzie klienci się prują, że czegoś nie ma, że drogo, że długi czas oczekiwania, ale zapominają, że po pierwsze personel jest tylko tanią siłą roboczą, która na zmianie jak nie ma ruchu zajmie miejsce sprzątaczek (które swoją drogą zarabiają więcej niż 19,7/h) i nie odpowiadają, za to, że ceny są nienormalne, kawa nie dojechała i są trzy osoby na zmianę odpowiadające za ogromny lokal. Jak u mnie wysiadł prąd i odmówiłam sprzedaży to klienci się spinali, że dlaczego nie mogę im czegoś sprzedać XDD, a to dla mnie idzie niewypłacalny mandat.. Dużo by mówić ale nie chce zostać pozwana. Łączę się w bólu z wszystkimi pracownikami gastro [*]
Cieszy mnie że coraz więcej ludzi patrzy przychylnie na sprawy dotyczące łamania praw pracowniczych. Ludzie pracy jeszcze dekadę temu bali by się choćby szeptać o złych warunkach!
W zasadzie to przed dramą wiedziałam że coś jest nie tak bo szczególnie w lokalu w galerii wileńskiej tapioka często wydawała się stara i gumowata a herbata bez smaku albo gorzka. Od tych paru razów kiedy nie byłam zadowolona z herbaty i szczególnie od maja nie zamówiłam tam herbaty.
Szczerze nie jestem kpopiara i tego typu muzyki nie lubię ale pamiętam że kiedyś chciałam tam zajść i sobie kupić. Cieszę się jednak że moja koleżanka postanowiła mnie zaprowadzić do konkurencji przez to że pracowała tam jej siostra bo nie chciała bym skończyć z jakimś zatruciem pokarmowym.
Ale oprocz tego jest system gdzie sie nabijaja paragony. A bez pradu ten system nie dziala. Wiec to ze kasa czy terminal bedzie dzialal i tak nie pomoze w sprzedawaniu na paragon
nigdy tam nie byłam bo drogo a jestem biedna. mogę wam spokojnie polecić Pij herbatę na ulicy chmielnej (możliwe ze jest tez gdzieś indziej ale nie widziałam). jest dużo smaków i dodatków a sam napój jest faktycznie robiony na herbacie. a przede wszystkim jest TANIO cena za średnia herbatkę z 2 lub 3 dodatkami to 14-16 zł więc serio jest różnica
Pierwszy raz tam piłam herbatę 2 albo 3 lata temu(?) Była to bawarka po której wręcz mdlałam, myślałam że to moja nietolerancja laktozy, ale coś mi nie pasowało bo nie reaguje na laktozę aż tak. Wszystko stało się jasne 🤠
Dobrze że o tym powiedziałaś. Jeśli ktoś pracuje w takich warunkach to nie dziwię się, że są takie opinie o obsłudze. Niestety to co opisałaś jest powszechne w wielu lokalach :') Sama pracując w gastro doświadczyłam podobnych sytuacji, brak klimatyzacji, straszenie zwolnieniem, itd. nie wspominając o tym że większość pracowników nie miała książeczek sanepidowskich ani nawet umowy :') ci bez umowy mieli 11 zł na godzinę, czasami po 15-17 godzin, nadmiar obowiązków - najlepiej byłoby być w 3 miejscach na raz a i tak byłoby za mało. Ale dużo by opowiadać o absurdach tego miejsca. To było 2 lata temu, człowiek głupi poszedł do jednej z pierwszych prac i cieszył się że ma cokolwiek, bo w małym mieście niestety jest zero możliwości na normalny zarobek i ludzkie warunki pracy dla młodych osób szczególnie w czasach szkolnych. Mam nadzieję że mnie życie nigdy nie zmusi do powrotu do pracy w jakimkolwiek gastro
po pierwsze cudowne włoski jestem zakochana💙, po drugie jestem zaskoczona całą sytuacja z herbaciarnią. Sama nigdy nie miałam problemu z obsługą czy z herbatą wszystko zawsze było super. Byłam tam nawet dzisiaj i też nie miałam problemu. Po twoim filmiku i takich informacjach stwierdzam, że nie warto tam wracać, a sama sytuacja mnie bardzo przeraziła, że coś takiego ma miejsce w gastro, ŻENADA.
dosłownie byłam tam może ze 3 razy jakiś ponad rok temu i za każdym razem po wypiciu herbaty bolał mnie brzuch. myślałam że po prostu nie wiem nie mogę pić bubble tea ale teraz sprawa jest już jasna
Z tego co widziałem to wydali oświadczenie typu zorganizowana kampania hejtu, kłamstwa itp i działają w najlepsze. Może zrobić coś na rocznicę filmu? ;)
Zawsze można takie problemy z pracodawcą zgłaszać do państwowej inspekcji pracy , nic nie kosztuje , można pozostać anonimowym, jak więcej osób zgłosi tym lepiej
Ja swego czasu byłam ambasadorką lokalu bubble tea konkurencyjnego XD i kiedy ta herbaciarnia zaczynała w maju 2019 to otworzyli lokal dosłownie dwadzieścia metrów dalej i wypisywali do ambasadorów żeby ich przeciągnąć do siebie, odpalali eventy promocyjne w tym samym czasie (ogłaszając się później) i rozstawiali nagłośnienie promując się herbatą za złotówkę. Odkopałam wiadomości od lokalu, już wtedy pisali że się ich nie obawiają bo są pewni swojej wysokiej jakości, ale chyba sami nie spodziewali się jak to będzie prorocze XD
Ja zamawiałam anime boxa od nich jakiś 1 lub 2 miesiące temu. Kupiłam go głównie po to, żeby dostać przepis na herbatkę, kubek i słomkę metalowa. Co już śmierdzi na kilometr to fakt, że event ataku tytanów był mega dawno a w sklepie jest nadal dostępny. Po odebraniu boxa żaden z produktów nie miał zapisanej daty ważności. Oczywiście przepisu tez w nim nie było, więc musiałam szukać go w necie na ich stronie co mija się z celem skoro informowali, że w zestawie dostaje się również przepis. O gratisie fanowskim mogłam tylko pomarzyć (nie dostałam go, chociaż sprzedawca gwarantował przypinkę z danej serii ;)). Jedyny plus jest taki, że nigdy nie bolał mnie brzuch po tych herbatach (brałam zawsze zwykła, a jak widzę to te mleczne są najbardziej mordercze ;00). Ogólnie to jak ktoś chce kupić kubek do bubbletea to polecam Allegro 😩❤️
Dosłownie zaraz przed tym jak dowiedziałam się o tej dramie zamówiłam u nich DIY Box i oni chyba są świadomi, że upadają bo dostałam podejrzanie dużo kart, przypinkę i inne takie, chyba nawet większy syrop dostałam... A zamówiłam ZWYKŁY DIY Box
Zawsze zastanawia mnie dlaczego ludzie pracują w takich miejscach tyle czasu jeśli są takie problemy jak te w filmie. Czy to jakiś syndrom Sztokholmski się uaktywnia, czy jaki jest inny powód dlaczego ludzie to sobie robią. Przecież podobną prace można znaleźć od ręki a i tak pracowników straszą zwolnieniem jakby to była praca marzeń.
Cieszę się że o tym Mówisz, sam często chodziłem do TF, do czasu aż się tam zatrułem... 2 razy z rzędu. Zza drzwiczek faktycznie (na Chmielnej kiedyś było widać kuchnię), było widać że nie jest tam czyściutko ;-;
Niestety w tej herbaciarni kupiłam herbatke nie raz. Czulam ze bylo cos nie tak po herbatkach bo bardzo zle sie czulam. A swoja droga te wloski wygladaja super
Skoro właściciele straszą pozwami za same tiktoki to pewnie w przypadku filmu tez by się bez tego nie obyło(mimo że pójście z tym do sądu byłoby strzałem w kolano dla firmy z wiadomych przyczyn), więc chyba lepiej, że dla świętego spokoju Julka ocenzurowala nazwe herbaciarni. Z resztą dojście do tego o czym dokladnie mowa jest wybitnie proste patrząc na to, że sprawa jest głośna na twitterze, w filmie pojawiły sie wizerunki influencerów z ktorymi marka współpracowała, wiadomo że jest to warszawska firma itd. Edit. Teraz zobaczylam, ze na końcu i tak nazwa sie pojawia XD
Przerażające jest to, że sytuacji podobnych do tej herbaciarnia jest MASA. Sama pracowałam w restauracji bez umowy o prace, nawet po 13/14 godzin dziennie. Codziennie doświadczałam mobbingu ze strony szefa i wyzywania od kur.... Warunki pracy były fatalne, syf, brak miejsca do pracy z żywnoscią, a do tego WSZYSTKO NA OCZACH KLIENTA bo to był taki otwarty barek. Nie wspomnę też o licznych poparzeniach od żeliwnych gofrownic, ciągłym monitoringu (a wręcz szpiegowaniu pracowników) czy braku przerw na posiłek. Dobrze, że takie sytuacje są nagłaśniane, bo może ktoś kto pracuje w takim miejscu zorientuje się, że coś jest nie tak. Pamietajcie, że jeżeli cokolwiek z tych rzeczy dzieje się w miejscu waszej pracy MACIE PRAWO zgłosić to do sanepidu chociażby i dla własnego dobra poszukac innej pracy. I mały ps, pięknie wyglądasz w nowych włosach!
ja jak byłam w tej herbaciarni razem z kuzynka to ja sobie kupiłam herbatę na bazie zielonej herbaty i normalnie wszystko było spoko ale za to moja kuzynka kupiła sobie na bazie czarnej herbaty i tam trzeba było dodać do tego wody i ekspedientka wlała wodę z kranu ani nie przefiltrowana ani nic wiec super a poza tym mnie po tym brzuch bolał i wymiotowałam 😘👍
W Wawie woda jest zdatna do picia prosto z kranu. Można ją filtrować dla mineralizacji czy walorów smakowych, ale nie jest to potrzebne, żeby pić ją bezpiecznie.
wszedłem na opinie google tej sieci... pod kazdym z lokali ludzie pisza o okropnej, niemiłej i niekompetentnej obsłudze. takze wlasciciel odpowiada za syf, ale osoby tam pracujace tez jakos pozytywnych opinii wsrod klientów nie zebrały... takze cytujac klasyka: "tory byly złe, a podwozie... podwozie tez bylo złe" edit: ty mowisz, ze bije od pracownikow frustracja... ja jako osoba pracujaca w uslugach widze jakie mlode osoby maja podejscie do pracy... doslownie co chwile szukamy kogos nowego, bo nikt sie nie nadaje - non stop w telefonie, nie chca nic robic, dwie lewe rece... wiem, ze moze teraz generalizuje, ale serio - podejscie do pracy niestety straszne. jesli im praca nie pasowala, to mogly te osoby z pracy odejsc, bo na umowie zlecenie nie ma okresu wypowiedzenia. nawet z dnia na dzien. a te osoby wolaly tam "pracowac", byc niemile dla klientow, a potem robic z siebie ofiary. mega kiepsko
To wyjaśnia dlaczego prawdopodobnie lokalizacja została zastąpiona innym sklepem w galerii Mokotów.. Muszę też dodać że rzeczywiście raz zamowiłam herbatę polecaną z limitowanej oferty, było w niej dużo tapioki po której czułam się bardzo źle, pamiętam jak siedziałam na przystanku i jak mi się w głowie kręciło. Przez długi czas myślałam że to po prostu przez tapiokę, że tak na nią reaguje(mimo że dużego sensu to nie miało, jednak nie potrafiłam inaczej tego wytłumaczyć), jednak po jakimś czasie zamowiłam herbatę z tapioką z innego lokalu i nie miałam żadnych problemów. Boję się teraz pomyśleć co trafiło do mojego żołądka.
Ciekawostka przyrodnicza - tutaj mamy jakaś herbaciarenke w Warszawie. Sama pracowałam w miejscu w którym po wskoczeniu na wyższe stanowisko (obowiązki prawie kierownicze) nie zmieniała się pensja, mimo że to jest jeden z największych sklepów sieciowych w Polsce xD
Osobiście niegdy tam nie byłam bo pije bubble tea we Wrocławiu w Koronie (polecam gorąco) ale takie coś jest niedopuszczalne żeby ludzie pracowali w takich warunkach a klienci dostawali za przeproszeniem gówno
Każdy powinien poznać Kodeks Pracy, Kodeks cywilnoprawny i przepisy bhp. Warto też pamiętać że pracując na umowe zlecenie NIE dotyczy nas kodeks pracy, bo jest to umowa cywilnoprawna. Jednak nie ważne jaka jest twoja umowa, nie możesz pracować bez niej NAWET NA PRÓBĘ. Jeśli chodzi o świadczenia zdrowotne dotyczą one TYLKO umowy o pracę chyba że dobrowolnie opłaca się składkę. Naruszenia na umowie o pracę należy zgłaszać do Pip-u, a w przypadku zlecenia pozostaje nam tylko zerwanie umowy, ew dochodzenie praw w sądzie. Warto rozróżniać te 2 umowy, bo niestety wiele argumentów pracowników nie obroni się zupełnie przy zleceniu ;) absolutnie nie bronie pracodawcy tf, ale takie mamy prawo...
Pierwsze moje skojarzenie to było trochę z tą bajką "Harmidom" tam była w jednym z odcinków stacja benzynowa i też był w niej nieporządek i tam też ludzie awansowali na managera supervisora co cokolwiek to znaczy
Jestem dumny, że jestem świadkiem przemiany Julki z marchewki w całkiem dorodną jagodę/borówkę amerykańską.
Sądzę, że dżem porzeczkowy.
Bakłażan
Ja pamietam jeszcze jasnoniebieskie 😎
@@ghostly_sloth Ja też!^^
Korzystając z okazji podrzucam garstkę informacji: "jagoda" to określenie na grupę owoców, jagodami są wszystkie mięsiste owoce bez gniazd nasiennych (nasiona znajdują się bezpośrednio w miąższu). Jagodami są maliny, borówki (to one najczęściej są nazywane po prostu "jagodami"), porzeczki, agrest, banany, ale też arbuzy, dynie czy pomidory (to ofc nie wszystkie, wymieniam tylko kilka żeby pokazać, że jagody to grupa, a nie owoc jednej, konkretnej rośliny)
dobrze ze ten film powstał, bo jestem byłą stałą klientką i tylko dzięki tej dramie w końcu się ogarnęłam że się tą herbatą wiele razy strułam 💀 i mam nadzieję że inni też będą mogli to ogarnąć
tian fun?
😅
@@suwanpeng tak
współczuję
Tez tam byłam, ale nic mi nie bylo na szczescie
Ery wlosow prostracji
Prostracja-czekoladkowe vlogi
Prostracja-peach beach
Prostracja-marek marucha
Prostracja-twilight sparkle
Prostracja-borufka
Prostracja-lis marchewkowy
Prostracja- mietowa queen
Prostracja-marchewunie raz jeszcze
Prostracja-peach beachv2
Prostracja- nowa era borowkowosci
Czekałam na takie zestawienie 🤩
Choć brakuje Marka Maruchy
Pisze się borówka a nie borufka jak coś
@@charlottewill1081 to jest specjalny zabieg xD
@@charlottewill1081 bro 💀💀
"Jestem ludzkim denaturatem"
Z tego miejsca warto dodać, owa Sieć Bubble Tea nielegalnie używała nazw zespołów i ich zdjęć w celach marketingowych. Jedna rzecz to używanie nazw piosenek, bo to to raczej kto wie ten wie, ale nazywanie herbat wprost EXO czy BTS ze zdjęciami idoli jest już po prostu nielegalne, bo to czerpanie zysków z wizerunków osób trzecich bez ich zgody. Takie coś może przejść na stoiskach z przypinkami na konwencie, ale nie normalnej firmie z dużymi przychodami.
Straszne nawet ZAIKS ma to gdzieś
jak się nazywa ta herbaciarnia
@@bartekdragon2242 pewnie tiafun czy jakoś tak to było
Mam nadzieje, że ta herbaciarnia po prostu padnie i będzie przykładem dla innych przedsiębiorców, że na wyzysku i bezczelności można jechać ale do czasu. Osobiście bardzo zabolało mnie to jako kpopiarę bo nie jest łatwo należeć do tej grupy, a teraz słyszę i czytam opinie „Biedne kpopiary się zesrały, wystarczyło dać idola na kubek i nawet szczochy by piły”. Jest to żerowanie na naiwności i nadszarpnięcie zaufania ze strony właścicieli tej sieci. Mam nadzieje na całkowity bojkot skoro szambo już i tak wybiło.
Japierdole, ale to trzeba być zjebanym, żeby tak pisać. Jak idziemy coś kupić to mamy raczej zaufanie do tego, że ludzie nie sprzedaliby nam gówna na talerzu, bo wychodzą takie rzeczy na zewnątrz zawsze, jak idę kupić coś do sklepu to nie zakładam, że pracownicy przekleili datę spożycia ;-;
Z tego co widziałam, to w jednej lokalizacji ta firma została już zastąpiona przez jakieś inne bubble tea, na którym byłam i smakowało całkiem fajnie. Także myśle, ze powoli zniknie też z innych miejsc, np Chmielnej (zwłaszcza, ze tam jest większa konkurencja lokali z herbatką)
Rok później z tego co widzę działają dalej 🙃
jestem tu po prawie 2 latach i nie, nic się nie stało, nie mam pojęcia jakim cudem udało im się utrzymać po takiej aferze
usuneli w galerii wileńskiej
dziwna sprawa, sama herbaciarnia niby z pozoru wydaje się nowoczesna i w ogóle na czasie, ale mechanizmy jej działania są dosłownie żywcem wyjęte z lokali typu "karczma u smajkiego" prowadzonych przez wąsatych typów, gdzie czas zatrzymał się na początku lat 90, ogółem to temu miejscu potrzebna jest głęboka reorganizacja, nastawiona na zmianę stosunku do pracowników i do przepisów sanitarnych,
ziu ziu kola
Byłam ostatnio w Warszawie i zamówiłam właśnie z lokalu na Chmielnej, cały wieczór, pół nocy i poranek spędziłam w toalecie, myślałam, że to stres (byłam umówiona na dziarke) ale teraz mi się rozjaśniło to trochę. Po samej herbacie czułam się bardzo źle ogólnie, ale to myślałam, że za dużo na raz też wypiłam …. 😞
Tak się przyzwyczaiłam do twoich pomarańczowych włosów, że ciężko będzie mi się przyzwyczaić do nowych
P.S wyglądasz still ślicznie 💜💜
@Zu Po dzięki bardzo, twoje też niczego sobie 💜
Co tu się dzieje?
@@ktosekczylitymon6801 wholesome rzeczy się dzieją
stan txt🥰
Te lepsze!
smutna sprawa, bo mimo, że nigdy tam ani nie pracowałam, ani nie zamawiałam herbaty, to chodziłam i wciąż chodzę do pobliskich lokali z bubble tea na Chmielnej i widzę, jak te miejsca próbują być naprawdę przyjazne, komfortowe, przytulne dla swoich (często stałych) klientów. Tworzenie takiej miłej otoczki i ściąganie do siebie k-popiar i podobnych środowisk, a potem na zapleczu jebanie pracowników, bhp, trucie klientów jest zupełnie nie tym, czego sie spodziewałam po Tianfun. Taki sobie wybrali target, to teraz będą przez niego doszczętnie cancelowani. Dobrze, że nic tam nigdy nie kupiłam.
strasznie mi smutno bo to była moja ulubiona herbaciarnia ale no cóż, ważne że to wyciekło by nie wspierać takiego miejsca
Z tymi umowami dla influencerów, to też wcale nie było tak wygodnie ;). Zrobiłam dla nich jedną kampanię, 'za herbatki'. Po udanej współpray firma zasugerowała mi, żebym już nie reklamowała konkurencji. Zgodziłam się i poprosiłam o umowę o wyłączność, po czym firma zaczęła kręcić, że oni takich umów nie podpisują, no ale, że jak chcę, to zrobią wyjątek. Umowy nigdy oczywiście nie zobaczyłam i nigdy już nie miałam z nimi kontaktu.
Także I guess zależy od kalibru influencera (bo taka Pusia to chyba duża ryba), żeby dostać jakąś umowę.
ps. Dzięki za film!
Prawda z tymi książeczkami jest taka że mało który pracodawca chce je wyrabiać pracownikom; albo trzeba samemu albo wymagają jej już przy rekrutacji. Smutne ale prawdziwe
Ale badania medycyny pracy to już inna sprawa :)
Dokładnie, jak usłyszałam, co mówiła Julka o tych książeczkach, to aż się zaśmiałam
Ja się dziwię trochę, że mimo tak aktywnej społeczności kpopowej w Warszawie wyszło to dopiero teraz. Rok temu słyszałam o problemach tej herbaciarni w lokalach, o braku szacunku dla pracowników i zadłużeniu firmy na wartość kawalerki. Mam nadzieję, że inne lokale z bobą zostałą docenione.
Jaka to sieć?
@@aniaaa4050 tian fun
Mam nadzieje ze to będzie idealna nauczka dla firm próbujących dojść do bogactwa najobrzydliwszą drogą,ze taka ścieżka się nie opłaca
Mimo to obawiam się,ze potoczy się to tak jak z wieloma sprawami-umrze śmiercią naturalną zapomniana i po cichu :/
Ale inba, bosz, gastro to taka podła robota. Bardzo współczuję dziewczynom, które są poszkodowane. Sama pracowałam w gastro pare lat i nie wszędzie jest źle, ale bywa naprawde okropnie. Mam mnóstwo blizn po bliskich spotkaniach ze sprzętem i milion historyjek o obrzydliwym traktowaniu zarówno przez przełożonych jak i przez klientów. Trzymam kciuki, żeby wszystkim poszkodowanym udało dociec swoich praw. Super, że taki filmik powstał
Nie pozdrawiam chujów, przez których cierpię z powodu zbierającego się płynu stawowego w nadgarstkach. Miała być rotacja między stanowiskami, były tygodnie dźwigania w przejebanej temperaturze.
Praca w gastro to ścierwo, choć niejednokrotnie jedyna możliwość zarobku.
PIP i GIS - do tych instytucji już dawno powinny trafić zgłoszenia. Ale (pomijając już kwestię odpowiedzialności właścicieli) najczęściej pracownicy nie zgłaszają, kiedy są świadkami takich praktyk (a nawet kiedy to ich one dotyczą), a później pracodawcy myślą, że wszystko im wolno. Dobrze, że ostrzegasz ludzi. Po takiej konsumpcji można się ostro pochorować. Zwłaszcza dla osób z chorobami układu pokarmowego może być to szczególnie niebezpieczne.
Ja pracowałam w gastro w czterech lokalach i wcale mnie to nie dziwi o czym oni mówią xd Ja miałam znaaacznie gorsze sytuacje. W jednym z lokalów nadmorskich w którym pracowałam wszystko było niezgodne z zasadami bhp, jedzenie było wiecznie nieświeże, nie było wypazarki do naczyń z których jedli klienci xd I to w czasach COVID XD a najlepsze jest to, że jak przyszedł sanepid i przyszły panie to zaczęły być do mnie chamskie bez powodu w ogóle. Potem poszły sobie na rozmowę z właścicielem i Piły kawkę i się śmiały z nim xD choć powinny zamknąć w pizdu ten lokal, jedynie zaskarżyły do tego właściciela że moje zachowanie jest żałosne bo powinnam skakać i coś przed nimi ukrywać a nie stać sobie z telefonem (a ja pisałam z dzieczwyną która właśnie nie miała książeczki ze jeszcze nie może wejść do lokalu). Ogólnie kobiety z sanepidu dobrze znały się z właścicielem i jeszcze na pracowników do niego nawalaly. Ogólnie praca tam to był koszmar, miałam 17 lat, pracowałam 12h dziennie codziennie 7 dni w tygodniu przez 3 miesiące XD za marne pieniądze
Ta herbaciarnia zawsze była znana z tego, że jest najgorsza i najdroższa, a mnie tym bardziej zrażało bezprawne wykorzystywanie wizerunku. Dobrze że to wszystko wyszło, szkoda tylko że tak późno.
Apropo pięknie wyglądasz w tych włoskach. Bardzo ci pasują Juleczko :3
Film tak samo dobrze zbudowany i nagłaśniający sprawę, jak ładny jest kolor twoich włosów💙
Po tym filmie mogę z dumą mówić, że pracowałam w Mc'Donaldzie xD
A tak serio to współczuje tym pracownikom i że poparzenia stały się "normą".
Mi raz podczas przygotowywania herbaty wylał się na rękę wrzątek i co prawda poparzenia jako takiego fizycznego nie było, ale trochę bolało jak dotykałam i tak z dyskomfortem oraz niepewnym chwytem musiałam dociągnąć do końca dnia.
Uwielbiam ciśniecie po januszach ,uwielbiam . Im więcej takiego pocisku tym szybciej się naucza ze mamy internet i nie warto szmacić pracowników.
Pozdrawiam z żurawia.
Ja mam dłuższe
Dzięki że nagłośniłaś sprawę, bo na bubble tea zawsze chodziłam do tej herbaciarni. Gdy patrzę przez mgłę to mogę zauważyć dość dużo błędów z ich strony. Czasem kulki były nie takie i zawsze w menu brakowało im bardzo dużo rodzajów kulek i syropów, a czasami rozmyślałam sobie ''ciekawe czy mają na to zezwolenie''. Jeszcze raz bardzo dziękuję, bo być może uratowałaś mnie od zatrucia💀
Dobrze ze zwracasz na takie zeczy uwagę i o tym opowiadasz publicznie prawdopodobnie uratowałaś w ten sposób wile osób przyd otróciem ale również przed zatrudnieniem się tam.
Nowa era włosów Julci
Co jak co, ale k-popiarze potrafią rozkręcić dramy, a tu to bardzo było wymagane XD Okropna sprawa i współczuję byłym jak i aktualnym pracownikom tej sieci herbaciarni, że musieli bądź muszą pracować w takich warunkach. Sama tam nigdy nie byłam i na pewno nigdy nie pójdę przez to, jakie warunki pracy, czystości oraz świeżości produktów tam panują. Dobrze że nagłaśniasz sprawę i ładnie Ci w tym kolorze 😉
Kto jest w 2023 i dalej ogląda ten film i dramę z nanami?
JAAAAA!!!☆♡☆
Tak się zastanawiam czemu nikt po prostu nie poszesł do urzędu pracy albo sanepidu że tam był taki syf i że nie wymagali od nich książeczek sanepidowskich
Właśnie. Ludzie odważni tylko w pisaniu w necie.. jakby to coś miało zmienić
też miałam z nimi nieprzyjemną sytuację pod kątem zamówienia, gdzie w boxie z goodsami z anime miała być ich określona ilość, a dostałam w swoim zamówieniu mniej. Po odwołaniu się, że hej jest taka sprawa, co mogę z tym zrobić, napisali mi, że mi wyślą i na tym się skończyła korespondencja. Nigdy nie dostałam reszty zamówienia ;))))
Bardzo się cieszę że postanowiłaś poruszyć ten temat, jako absolwent szkoły gastronomicznej który troszkę popracował w gastro jestem jak najbardziej za tym, aby ukrócić te patologie które się tam dzieją.
PS masz naprawdę śliczny kolor włosów, i dzięki tobie odważyłem się w końcu też pofarbować włosy
ślicznie wyglądasz w takich włosach!
skończyła się pewna era. witamy w nowej, pięknie wyglądasz
Przyzwyczaiłam już się do ciebie w ciepłym kolorze włosów, ale po tylu zmianach do ciebie już chyba każdy kolor będzie pasował😅 Ale to nie zmienia faktu że wyglądasz niesamowicie w tych włosach❤️😍
Przyznam nieskromnie ze jestem koneserką bubble tea ale pije tylko z jednej marki bo niestety wiele miejsc wyglada po prostu jak jakieś laboratorium chemiczne i widać ze jest tam coś nie tak. Nie mam żadnych podstaw żeby tak twierdzić ale mysle ze to może nie być jedyna sieć, która może mieć problemy z sanepidem.
o Jezu myślałam że to jakiś dawny filmik i to stara drama a ja po prostu robię sobię Maraton twoich filmów, naprawdę się nie spodziewałam takiegoż filmu ale cieszę się o takich nagłośnieniach, nawet tych małych dram albo takich w które wiążą się mniej rozpoznawalne osoby. :)
Dla osób ciekawskich tutaj chodzi o restauracje którą łatwo można było poznać po Saturnie na logo.minuta 5:51
Twój film przypomniał mi flashbacki kiedy kilka lat temu dorabiałam sobie jako barmanka (praca na 3/4 etatu, studia dzienne i wieczorami serwowanie drinków - no dużo czasu miałam i nie było netflixa). Też bez książeczki, ale bez umowy, co jakiś czas wynagrodzenie mniejsze niż powinno być. Managerowie co odeszli i nie dostali wypłaty, a wciąż mieli klucze odebrali swoją pensję z kasetki podczas imprezy, w konsekwencji osoby pracujące na zmianie nie dostały wypłaty (w tym ja, 600 zł i wtedy wygarnęłam wszystko co miałam na sumieniu, lecz nie miałam dowodów by pozwać). Jednakże, taką wisienką na torcie i red flag, była sytuacja gdzie właściciel mówiąc ŻE MA PONAD DZIESIĘCIOLETNIE DOŚWIADCZENIE W BRANŻY kupił melisę zamiast mięty do mojito i uznał, że z tego też da się robić drinki. Robiłam drinki myśląc, może geniusz, są różne miksy smakowe - nope. Po tym sprawdziłam, czy może dziwnym przypadkiem właściciel nie jest właścicielem herbaciarni - nope. Tak to jest jak janusze biznesu biorą się za biznesy. Super filmik!
Mam nadzieję, że t***** weźmie odpowiedzialność za swoje okropieństwa i życzę pracownikom (byłym lub nadal tam pracujących) duużo zdrowia 💚
Coz za włosy niczym jk z butter, ale pasują ci.
Co do całej herbatkowej sprawy to trochę słyszałam, lecz miło posłuchać wszystkie zebrane informacje w jeden filmik. Nigdy bym sobie nie wyobraziła pic herbaty z nieświeżym mlekiem bądź posypką z mróweczki
w tian fun byłam raz, właśnie na chmielnej i zrobiło mi się niedobrze jak pomyślałam jakie syfy mogły być w mojej herbacie
O wow, pierwszy raz inny kolor włosów niż pomarańczowy od prawie dwóch lat, ciężko będzie się przyzwyczaić
byłam klienką kilka razy, w lokalu w Galerii W. w warszawie (nie podaje bo jak ktoś wie ten wie a nie chce upubliczniać nazwy bo sama tego nie zrobiłaś), i bardzo źle się czułam po herbatce wegańskiej w temperaturze chłodnej(?) , jestem pewna że nie było tam ani ml mleka, bo wtedy byłoby to wytłumaczalne(laktoza te sprawy). widziałam (chyba) na tweeter'ze że podobno maszyna do kostek miała w sobie pleśń :/ troche tak krzywo na jeża wyszło
Julka, może pozostaniesz w tym vibe? O wiele bardziej to szanuję niż kolejna szydera z paradokumentów, czy czegokolwiek. Wreszcie robisz coś pożytecznego społecznie... i to jak! wow!
Cześć Norbert, polecam założyć sobie własny kanał z takim contentem, a nie dyktować komuś jaki content ma tworzyć
@@paulszulim6070 Nikomu niczego nie dyktuję. Gdzie w zdaniu "może pozostaniesz w tym vibe?" widzisz dyktowanie czegokolwiek?
Dzięki za ten film, mimo że nigdy nie piłam czegoś takiego i chyba nie zamierzam. Ale jako alergiczka za swoje dolegliwości po zjedzeniu/wypiciu czegokolwiek obwiniałabym raczej siebie, mimo że to mogłaby być wina produktu.
Poza tym pracowałam chwilę w gastro i chyba miałabym do tego traumę gdyby moje miejsce pracy i szefostwo tak wyglądało 🤢
Niezwiązane z tematem odcinka, ale wyglądasz świetnie w tych włosach! W dodatku kocham połączenie ich z tym makijażem, świetnie to wygląda i nie mogę się napatrzeć!
Piję bubble tea w wawie od 2013 roku i w tej byłam tylko raz i nigdy więcej. Zawsze była najdroższa, mały lokal, wieczne tłumne kolejki kpopiar, mały wybór, brak możliwości mieszania smaków czy wyboru dodatków jakie się chce xD na samej Chmielnej jest już chyba 5 innych punktów i każdy jeden jest lepszy.
O! Jakąś minutę temu. Zabieram się już do oglądania! ❤❤❤
Ale ładne włoski 💙
Dobrze że takie sprawy są nagłaśniane, powinno się więcej mówić o tym bo wiele jest takich miejsc gdzie prawa pracowniczne są totalnie zlewane...
Sama też pracowałam w gastro i wiem że nie jest to praca marzeń raczej
Większość rzeczy które słyszę o tym lokalu miało miejsce w restauracji w ktorej pracowałam :(
Grzyb w kostkarce, mrówki w syropach, brak książeczek sanepidowskich, brak umów o pracę, a kiedy kontrola przyjeżdżała to wszyscy sie chowali i magicznie wesele na 200 osob obsługiwały 3 osoby xd
Gastro jest naprawdę straszne
jak te bubel tea sie nazywa musze je omijac
Musiałam dwa razy sprawdzić datę dodania filmu po zobaczeniu Prostracji w takim wydaniu :D Zajebiste włosy i zajebisty makijaż. Zachęciłaś mnie do eksperymentów ❤️
niestety w wielu restauracjach/kawiarniach tak wygląda (zwłaszcza w tych popularniejszych miejscach) sama pracowałam w miejscu, gdzie odwalają się takie same rzeczy, aż myślałam w pewnych momentach, że to o mojej pracy filmik. Najbardziej przykre są opinie gdzie klienci się prują, że czegoś nie ma, że drogo, że długi czas oczekiwania, ale zapominają, że po pierwsze personel jest tylko tanią siłą roboczą, która na zmianie jak nie ma ruchu zajmie miejsce sprzątaczek (które swoją drogą zarabiają więcej niż 19,7/h) i nie odpowiadają, za to, że ceny są nienormalne, kawa nie dojechała i są trzy osoby na zmianę odpowiadające za ogromny lokal. Jak u mnie wysiadł prąd i odmówiłam sprzedaży to klienci się spinali, że dlaczego nie mogę im czegoś sprzedać XDD, a to dla mnie idzie niewypłacalny mandat.. Dużo by mówić ale nie chce zostać pozwana. Łączę się w bólu z wszystkimi pracownikami gastro [*]
Cieszy mnie że coraz więcej ludzi patrzy przychylnie na sprawy dotyczące łamania praw pracowniczych. Ludzie pracy jeszcze dekadę temu bali by się choćby szeptać o złych warunkach!
W zasadzie to przed dramą wiedziałam że coś jest nie tak bo szczególnie w lokalu w galerii wileńskiej tapioka często wydawała się stara i gumowata a herbata bez smaku albo gorzka. Od tych paru razów kiedy nie byłam zadowolona z herbaty i szczególnie od maja nie zamówiłam tam herbaty.
Szczerze nie jestem kpopiara i tego typu muzyki nie lubię ale pamiętam że kiedyś chciałam tam zajść i sobie kupić. Cieszę się jednak że moja koleżanka postanowiła mnie zaprowadzić do konkurencji przez to że pracowała tam jej siostra bo nie chciała bym skończyć z jakimś zatruciem pokarmowym.
Kasy fiskalne mają baterię, która trzyma kilka godzin. Więc mimo braku prądu, nadal można wydawać paragon (tak samo terminale działaj)
Ale oprocz tego jest system gdzie sie nabijaja paragony. A bez pradu ten system nie dziala. Wiec to ze kasa czy terminal bedzie dzialal i tak nie pomoze w sprzedawaniu na paragon
Człowiek denaturat miażdży mrówko-tea. Sprawdź jak:
Hahahahaha
nigdy tam nie byłam bo drogo a jestem biedna. mogę wam spokojnie polecić Pij herbatę na ulicy chmielnej (możliwe ze jest tez gdzieś indziej ale nie widziałam). jest dużo smaków i dodatków a sam napój jest faktycznie robiony na herbacie. a przede wszystkim jest TANIO cena za średnia herbatkę z 2 lub 3 dodatkami to 14-16 zł więc serio jest różnica
Pierwszy raz tam piłam herbatę 2 albo 3 lata temu(?) Była to bawarka po której wręcz mdlałam, myślałam że to moja nietolerancja laktozy, ale coś mi nie pasowało bo nie reaguje na laktozę aż tak. Wszystko stało się jasne 🤠
Dobrze że o tym powiedziałaś. Jeśli ktoś pracuje w takich warunkach to nie dziwię się, że są takie opinie o obsłudze. Niestety to co opisałaś jest powszechne w wielu lokalach :') Sama pracując w gastro doświadczyłam podobnych sytuacji, brak klimatyzacji, straszenie zwolnieniem, itd. nie wspominając o tym że większość pracowników nie miała książeczek sanepidowskich ani nawet umowy :') ci bez umowy mieli 11 zł na godzinę, czasami po 15-17 godzin, nadmiar obowiązków - najlepiej byłoby być w 3 miejscach na raz a i tak byłoby za mało. Ale dużo by opowiadać o absurdach tego miejsca. To było 2 lata temu, człowiek głupi poszedł do jednej z pierwszych prac i cieszył się że ma cokolwiek, bo w małym mieście niestety jest zero możliwości na normalny zarobek i ludzkie warunki pracy dla młodych osób szczególnie w czasach szkolnych. Mam nadzieję że mnie życie nigdy nie zmusi do powrotu do pracy w jakimkolwiek gastro
Super że nagłaśniasz sprawę i wyglądasz PRZEPIĘKNIE 😭💙
po pierwsze cudowne włoski jestem zakochana💙,
po drugie jestem zaskoczona całą sytuacja z herbaciarnią. Sama nigdy nie miałam problemu z obsługą czy z herbatą wszystko zawsze było super. Byłam tam nawet dzisiaj i też nie miałam problemu. Po twoim filmiku i takich informacjach stwierdzam, że nie warto tam wracać, a sama sytuacja mnie bardzo przeraziła, że coś takiego ma miejsce w gastro, ŻENADA.
dosłownie byłam tam może ze 3 razy jakiś ponad rok temu i za każdym razem po wypiciu herbaty bolał mnie brzuch. myślałam że po prostu nie wiem nie mogę pić bubble tea ale teraz sprawa jest już jasna
13:35 Julkaaaa szybko cenzuruj bo nazwa nie jest zakryta, będzie przypał lajkujcie żeby Julia szybko zauważyła
Jako były pracownik cieszę się, że ten film powstał
Z tego co widziałem to wydali oświadczenie typu zorganizowana kampania hejtu, kłamstwa itp i działają w najlepsze. Może zrobić coś na rocznicę filmu? ;)
Piękny kolor na włosach ✨
Zawsze można takie problemy z pracodawcą zgłaszać do państwowej inspekcji pracy , nic nie kosztuje , można pozostać anonimowym, jak więcej osób zgłosi tym lepiej
Ja swego czasu byłam ambasadorką lokalu bubble tea konkurencyjnego XD i kiedy ta herbaciarnia zaczynała w maju 2019 to otworzyli lokal dosłownie dwadzieścia metrów dalej i wypisywali do ambasadorów żeby ich przeciągnąć do siebie, odpalali eventy promocyjne w tym samym czasie (ogłaszając się później) i rozstawiali nagłośnienie promując się herbatą za złotówkę.
Odkopałam wiadomości od lokalu, już wtedy pisali że się ich nie obawiają bo są pewni swojej wysokiej jakości, ale chyba sami nie spodziewali się jak to będzie prorocze XD
Ja zamawiałam anime boxa od nich jakiś 1 lub 2 miesiące temu. Kupiłam go głównie po to, żeby dostać przepis na herbatkę, kubek i słomkę metalowa. Co już śmierdzi na kilometr to fakt, że event ataku tytanów był mega dawno a w sklepie jest nadal dostępny. Po odebraniu boxa żaden z produktów nie miał zapisanej daty ważności. Oczywiście przepisu tez w nim nie było, więc musiałam szukać go w necie na ich stronie co mija się z celem skoro informowali, że w zestawie dostaje się również przepis. O gratisie fanowskim mogłam tylko pomarzyć (nie dostałam go, chociaż sprzedawca gwarantował przypinkę z danej serii ;)). Jedyny plus jest taki, że nigdy nie bolał mnie brzuch po tych herbatach (brałam zawsze zwykła, a jak widzę to te mleczne są najbardziej mordercze ;00). Ogólnie to jak ktoś chce kupić kubek do bubbletea to polecam Allegro 😩❤️
Dosłownie zaraz przed tym jak dowiedziałam się o tej dramie zamówiłam u nich DIY Box i oni chyba są świadomi, że upadają bo dostałam podejrzanie dużo kart, przypinkę i inne takie, chyba nawet większy syrop dostałam... A zamówiłam ZWYKŁY DIY Box
Zawsze zastanawia mnie dlaczego ludzie pracują w takich miejscach tyle czasu jeśli są takie problemy jak te w filmie. Czy to jakiś syndrom Sztokholmski się uaktywnia, czy jaki jest inny powód dlaczego ludzie to sobie robią. Przecież podobną prace można znaleźć od ręki a i tak pracowników straszą zwolnieniem jakby to była praca marzeń.
Cieszę się że o tym Mówisz, sam często chodziłem do TF, do czasu aż się tam zatrułem... 2 razy z rzędu. Zza drzwiczek faktycznie (na Chmielnej kiedyś było widać kuchnię), było widać że nie jest tam czyściutko ;-;
Niestety w tej herbaciarni kupiłam herbatke nie raz. Czulam ze bylo cos nie tak po herbatkach bo bardzo zle sie czulam. A swoja droga te wloski wygladaja super
a nie lepiej byłoby podać nazwę tej herbaciarni, żeby wiadomo było czego unikać?
O Tianfun
Skoro właściciele straszą pozwami za same tiktoki to pewnie w przypadku filmu tez by się bez tego nie obyło(mimo że pójście z tym do sądu byłoby strzałem w kolano dla firmy z wiadomych przyczyn), więc chyba lepiej, że dla świętego spokoju Julka ocenzurowala nazwe herbaciarni. Z resztą dojście do tego o czym dokladnie mowa jest wybitnie proste patrząc na to, że sprawa jest głośna na twitterze, w filmie pojawiły sie wizerunki influencerów z ktorymi marka współpracowała, wiadomo że jest to warszawska firma itd.
Edit. Teraz zobaczylam, ze na końcu i tak nazwa sie pojawia XD
mogliby grozic pozwem tak jak w przypadku tej laski z tiktoka
Na koncu byl tiktok z podpisem tiafun tea czu cis
Przerażające jest to, że sytuacji podobnych do tej herbaciarnia jest MASA. Sama pracowałam w restauracji bez umowy o prace, nawet po 13/14 godzin dziennie. Codziennie doświadczałam mobbingu ze strony szefa i wyzywania od kur.... Warunki pracy były fatalne, syf, brak miejsca do pracy z żywnoscią, a do tego WSZYSTKO NA OCZACH KLIENTA bo to był taki otwarty barek. Nie wspomnę też o licznych poparzeniach od żeliwnych gofrownic, ciągłym monitoringu (a wręcz szpiegowaniu pracowników) czy braku przerw na posiłek. Dobrze, że takie sytuacje są nagłaśniane, bo może ktoś kto pracuje w takim miejscu zorientuje się, że coś jest nie tak. Pamietajcie, że jeżeli cokolwiek z tych rzeczy dzieje się w miejscu waszej pracy MACIE PRAWO zgłosić to do sanepidu chociażby i dla własnego dobra poszukac innej pracy.
I mały ps, pięknie wyglądasz w nowych włosach!
jakie piękne włosy
ja jak byłam w tej herbaciarni razem z kuzynka to ja sobie kupiłam herbatę na bazie zielonej herbaty i normalnie wszystko było spoko ale za to moja kuzynka kupiła sobie na bazie czarnej herbaty i tam trzeba było dodać do tego wody i ekspedientka wlała wodę z kranu ani nie przefiltrowana ani nic wiec super a poza tym mnie po tym brzuch bolał i wymiotowałam 😘👍
W Wawie woda jest zdatna do picia prosto z kranu. Można ją filtrować dla mineralizacji czy walorów smakowych, ale nie jest to potrzebne, żeby pić ją bezpiecznie.
imagine dostać serduszko od prostracji… KOCHAM CIE UWIELBIAM OGLĄDAĆ TWOJE ODC ❤️❤️❤️❤️
Cudnie ci w tych włosach
@@waandatoja9061 rel, Bananek wyglądasz super 😘
Status dupy: wylizana
Cudne włoski Juleczka
Śliczna jesteś Julcia napatrzeć się nie można, cudowne włoski aaaaa
o kurcze, śliczne włosy 💖
No niespodzianka, Prostracja zmieniła kolor włosów na fioletowy z pomarańczowego.
WRESZCIE! Przemalowałaś włoski! Już myślałam, że nigdy ich nie zmienisz, ustatkujesz się, założysz rodzinę itd.
Najgorsze jest to, że w wielu miejscach jest taki syf, a sanepid.. no właśnie, po co wgl jest skoro go nie ma xd
wszedłem na opinie google tej sieci... pod kazdym z lokali ludzie pisza o okropnej, niemiłej i niekompetentnej obsłudze. takze wlasciciel odpowiada za syf, ale osoby tam pracujace tez jakos pozytywnych opinii wsrod klientów nie zebrały... takze cytujac klasyka: "tory byly złe, a podwozie... podwozie tez bylo złe" edit: ty mowisz, ze bije od pracownikow frustracja... ja jako osoba pracujaca w uslugach widze jakie mlode osoby maja podejscie do pracy... doslownie co chwile szukamy kogos nowego, bo nikt sie nie nadaje - non stop w telefonie, nie chca nic robic, dwie lewe rece... wiem, ze moze teraz generalizuje, ale serio - podejscie do pracy niestety straszne. jesli im praca nie pasowala, to mogly te osoby z pracy odejsc, bo na umowie zlecenie nie ma okresu wypowiedzenia. nawet z dnia na dzien. a te osoby wolaly tam "pracowac", byc niemile dla klientow, a potem robic z siebie ofiary. mega kiepsko
Jesteś mega, jesteś bardzo elokwentna ,umiesz wypowiadać się na wszystko, lubie cie sluchac 🥰
raz na jakis czas musze po prostu obejrzec ten film
Imo slabo że ta herbaciarnia tak zrobila. Już nie wiem co jest gorsze to yummers czy ta herbaciarnia
jedno i drugie jest chujowe na swój sposób. nie widzę sensu, w łączeniu tych dwóch, niezwiązanych ze sobą spraw
Wszystko spoko, film ciekawy, ALE GDZIE FINAŁ HOTELU PARADISE? Będzie w ogóle?
To wyjaśnia dlaczego prawdopodobnie lokalizacja została zastąpiona innym sklepem w galerii Mokotów..
Muszę też dodać że rzeczywiście raz zamowiłam herbatę polecaną z limitowanej oferty, było w niej dużo tapioki po której czułam się bardzo źle, pamiętam jak siedziałam na przystanku i jak mi się w głowie kręciło. Przez długi czas myślałam że to po prostu przez tapiokę, że tak na nią reaguje(mimo że dużego sensu to nie miało, jednak nie potrafiłam inaczej tego wytłumaczyć), jednak po jakimś czasie zamowiłam herbatę z tapioką z innego lokalu i nie miałam żadnych problemów. Boję się teraz pomyśleć co trafiło do mojego żołądka.
prostracjo ślicznie wyglądasz!! śliczne włosy i sliczny makijaż!!
Ciekawostka przyrodnicza - tutaj mamy jakaś herbaciarenke w Warszawie. Sama pracowałam w miejscu w którym po wskoczeniu na wyższe stanowisko (obowiązki prawie kierownicze) nie zmieniała się pensja, mimo że to jest jeden z największych sklepów sieciowych w Polsce xD
kilka razy ja również chodziłam tam po cherbatkę i no lekko byłam w szoku gdy to zobaczyłam
ps. pięknie ci w nowych włoskach
to już wiem czemu źle się czułam po wypiciu tej herbaty :)
Osobiście niegdy tam nie byłam bo pije bubble tea we Wrocławiu w Koronie (polecam gorąco) ale takie coś jest niedopuszczalne żeby ludzie pracowali w takich warunkach a klienci dostawali za przeproszeniem gówno
Nie na temat ale czy będzie film z farbowania włosów na ten kolor?
Co z planami o żółtym kolorze włosów?
Boże ale ślicznie wyglądasz!!!
Każdy powinien poznać Kodeks Pracy, Kodeks cywilnoprawny i przepisy bhp. Warto też pamiętać że pracując na umowe zlecenie NIE dotyczy nas kodeks pracy, bo jest to umowa cywilnoprawna. Jednak nie ważne jaka jest twoja umowa, nie możesz pracować bez niej NAWET NA PRÓBĘ. Jeśli chodzi o świadczenia zdrowotne dotyczą one TYLKO umowy o pracę chyba że dobrowolnie opłaca się składkę. Naruszenia na umowie o pracę należy zgłaszać do Pip-u, a w przypadku zlecenia pozostaje nam tylko zerwanie umowy, ew dochodzenie praw w sądzie. Warto rozróżniać te 2 umowy, bo niestety wiele argumentów pracowników nie obroni się zupełnie przy zleceniu ;) absolutnie nie bronie pracodawcy tf, ale takie mamy prawo...
Pierwsze moje skojarzenie to było trochę z tą bajką "Harmidom" tam była w jednym z odcinków stacja benzynowa i też był w niej nieporządek i tam też ludzie awansowali na managera supervisora co cokolwiek to znaczy
Myślałam że to jakiś stary film po miniaturce, dopiero po wejściu zauważyłam że dopiero co wstawiony I ZYCZE MILEGO OGLADANIA🤍🦦