Oj tak! Obejrzałem niedawno wieczorem i jestem zauroczony! WSZYSTKO jest tu na miejscu, każda postać dostaje swoją heroiczną scenę oraz mniejszy bądź większy wątek, film aż kipi odniesieniami do popkultury, nie zaburzając jednocześnie seansu narzucaniem zbędnych, niewykorzystanych "smaczków", a styl animacji trochę mi przypomina te wszystkie dzieła Cartoon Network, w których styl animacji przebijany jest czymś z kompletnie innej konwencji, co pasuje tu idealnie! Jest szalenie, jest pomysłowo, jest zabawnie, ale są też i wzruszki, bo i jest żyćko, a ojciec z córką muszą się nawzajem zrozumieć, zaakceptować, po prostu dogadać. Piękno! 🥰
Gdy wyszła Wasza recenzja obejrzałem początek i uznałem, że w wolnej chwili obejrzę. Stało się to dzisiaj. I widzę, że nawet nie czytając opisu, tak się jakoś złożyło, doświadczyłem bliźniaczych analogii. Po kilkunastu minutach filmu przerwałem seans (co często robię) i puściłem sobie "Nobody else like you" (również po polsku, wielbię Kudełkę i Tyńca). Bardzo mnie zatem cieszy teraz to, gdy czytam opis Waszej recenzji, że ktoś pomyślał jak ja. Poczułem pewnie namiastkę tego co filmowa Katie zapoznając wstępnie znajomych z uczelni "łał, Ci ludzie myślą jak ja, to jest totalnie super". Dodatkowo na mój odbiór rzutuje fakt, że obejrzałem film w domu rodzinnym w którym teraz bywam z 5 razy w roku. I choć mi nie udało się dognać do marzeń jak filmowej Katie (ale też nie borykałem się z apokalipsą więc jestem z nią kwita :D) to wiem, że będę polecał ten film moim wychowankom harcerskim albo młodszym znajomym. W tym roku będę miał 27 lat i dużo mi ten film dał sądzę więc, że moi znajomi lub wychowankowie w wieku 14 wzwyż (którzy świata nie rozumieją ani świat ich) też mogą dużo zyskać. No, to zobaczyłem ten film i Waszą recenzję. Jeszcze zostały jakieś setki setek :D
Film obejrzałam, jest fantastyczny! Pies i dwoje bardzo ludzkich ludzi, którzy dołączają do rodzinki szczególnie skradli moje serce. Dawno się tak dobrze nie bawiłam i bardzo mnie cieszy, że Sony Pictures Animation się rozwija, zwłaszcza po tej tragedii jaką były Emotki. Nie mogę się doczekać co jeszcze mają dla widzów w zanadrzu ;) Polecam Wam też obejrzeć polski dubbing, Agnieszka Kunikowska jako asystentka głosowa bawi się rolą równie genialnie jak Olivia Colman :) Nie zgodzę się za to z Wami jeśli chodzi o tytuł. "The Mitchells vs The Machines" ma więcej takiego punchu (jakkolwiek by nie opisać tego po polsku), a "Connected" podpada niestety pod trend ogólnikowych tytułów jak na przykład "Frozen", "Home", czy "Soul" i jak dla mnie po prostu tonie w morzu nudnych tytułów filmowych Niemniej jednak, film jest genialny i na pewno wrócę do niego nie raz :D
Wczoraj obejrzałam i się zakochałam ❤️ mimo że trochę przewidywalna fabuła, świetnie się bawiłam, żarty wszystkie trafiły, a animacja i rysunki są piękne 😄
Brakowało mi tylko jakiegoś pozytywnego zakończenia złoczyńcy tego filmu. Ta SI była zła ponieważ została porzucona i wymieniona na lepszy model. Wypomina to ludziom, a później robi to samo, wymienia roboty na znacznie lepsze i sprawniejsze. Myślałem że film wypomni to na końcu i SI pogodzi się ze swoim twórcą. Ale nie film kompletnie zapomniał o tym, a szkoda. Poza tym, film genialny, dubbing genialny. Grzegorz Pawlak jako Ojciec Genialny. A jak pojawiły się te zdjęcia "Prawdziwej Rodziny Mitchelów" i reszty w napisach końcowych. Wzruszyłem się Na zawsze zapamiętam "Wielki myk Ricka Mitchela" 😂
10:05 nie ma to jak ostrzeżenie dane po tym, jak właśnie się nagle błysnęło migawkę z momentu przed którym się ostrzega - epileptycy pewnie nie dotrwali do ostrzeżenia.
Trzeba wyłączyć rozkminę "czy to powinno działać / powinno wyjść inaczej" ale rozkmina nad wszystkimi easter-eggami musi być na wysokim poziomie! :D Bardzo fajna "bajka" :D
No fajna tylko taka uwaga do ciebie kolego, otóż film animowany to nie bajka, mówiąc bajka na film animowany krzywdzisz zarówno twórców jak i odbiorców ale to tylko taka drobna uwaga z mojej strony, pozdrawiam :D
Tej recki się nie spodziewałem. :O Co do filmu, to jakoś za bardzo nie czekałem z wypiekami na twarzy. Ale skoro za ten film odpowiadają twórcy, chyba najlepszego filmu ze Spider-Manem, to dam mu szansę (jak tylko znajdę czas). A że przy "Spider-Man: Uniwersum" bawiłem się zajebiście, to mam nadzieję, że dostanę tą samą rozrywkę, co w tamtym filmie. :)
Po plakatach jakoś nie do końca mnie przekonywał ten styl artystyczny, ale cieszę się bardzo, że obejrzałem, bo wyszła z tego bardzo fajna i zabawna historia.
Byłem ciekaw co powiecie o tym filmie i mnie zaskoczyliście. Do mnie film zupełnie nie trafił. Bohaterowie kompletnie mnie nie obchodzili, nie czułem z nimi żadnej więzi. A np. pies był w całym filmie tylko po to, żeby zrobić z nim jeden fajny gag z końcówki filmu. No i owszem film ma właśnie takie fajne momenty, bardzo udane, ale jak dla mnie były to tylko pojedyncze sceny. Co do animacji, to bardzo podobały mi sie sceny z końcówki. Te kolory i kształty "Jak z okładki płyty z lat 80-tych", ale jednocześnie nie do końca rozumiem czemu akurat taka stylistyka w filmie o współczesnej technologii. Akcja się dzieje współcześnie, owszem lęk przed buntem maszyn to nie jest coś nowego, ale maszyny które się w filmie buntują, są znaczcnie bliższe nam teraz, niż to co wyobrażano sobie w latach 80-tych. Przez to poczułem taki niesmak, że ta stylistyka została wybrana tylko dlatego, że jest na nią moda. Aż jestem trochę zaskoczony, że moje odczucia związane z tym filmem są tak różne od Waszych.
Do tego fajna oryginalna obsada głosowa - znowu SNL - Maya Rudolph, w tle jeszcze Beck Bennet, Fred Armisen, Jay Pharoah i Sasheer Zamata, Conan O'Brien. Aktorzy z SNL zawsze zdają się podróżować w grupkach, pewnie dla bezpieczeństwa :D Dla fanów NBA - Blake Griffin. A dla fanów kina Olivia Colman - wowo. I Doug The Pug do kompletu :D i tak - po co mi dubbing jak są tam takie głosy.
Oglądałem i płakałem ze śmiechu. Mitchellowie kontra maszyny to dla mnie produkcja wręcz oskarowa. Od stylistyki i animacji, przez historię i postacie, po poruszane tematy. Więcej takich oryginalnych produkcji.
Mi się bardzo podobało mimo że przez cały film zastanawiałem się dlaczego jest tak mało osób w tych gablotach skoro tam podobno są wszyscy ludzie z całego świata, ci co oglądali to wiedzą o co chodzi 😅
Już po 5 minutach oglądania waszej recenzji, włączyłem Film na netflix. Jestem wręcz wyczerpany ze śmiechu. Łeb mi pęka i brzuch mnie boli. Daaawno tak się nie uśmiałem na filmie. Dzięki!
Obejrzałam Mitchellów a zaraz potem Miłość i potwory i uważam, że mogłoby to być to samo uniwersum.🤔😝 Duet robotów z animacji jak i Mavis z filmu są tak do siebie podobne, że aż serduszko się cieszy.🥰 Temat apokolipsy świata, gapowatych bohaterów i podróży tylko jeszcze bardziej potęgują to odczucie. 😁
Świetny film pod każdym względem, cieszę się że Sony Pictures Animations odbudowało swoją pozycję naprawdę dobrymi produkcjami. Szkoda mi serii The Lego Movie bo druga część jedna z najlepszych animacji ostatnich lat, ale duch tych filmów nie zniknął 👍🏻
Tytuł rzeczywiście mogli zostawić ten poprzedni, bo obecny sugeruje niezbyt wysokich lotów produkcję. Tymczasem animacja jest po prostu rewelacyjna. Zabawna, ciekawa, z przesłaniem, ładną kreską i licznymi nawiązaniami do popkultury. Nie da się tego nie lubić.
Kolejna produkcja trafia na listę "do obejrzenia". A i tak na marginesie powinniście pomyśleć o segmencie spoilerowym. Bo po prostu świetnie się słucha waszej dyskusji.
To jest fantastyczna bajka !! Mądra ! Zabawna (płakałam ze śmiechu ) :) moja 5 latka była zachwycona mimo że niektóre wątki były ciężkie... no i CHLEBEK forever ;)
Również bardzo mi się baja podobała, mąż namówił na seans i jestem zachwycona. Ciężko mnie rozśmieszyć na filmach, Mitchellom się to udało i to nie raz, a dodatkowo przekaz i morał - wspaniałe!
😂😂😂 płakałam ze śmiechu wraz ze wzrostem abstrakcyjności akcji - muszę przyznać, że dobrze się bawiłam. Poza tym teraz już wiem, że aby uchronić się przed zagładą ludzkości muszę mieć zezowatego grubego mopsa 🤣🤣🤣Recenzja 10/10
Oglądałam z dziećmi (10 i 8), prawie się posikały ze śmiechu, to chyba najlepsza rekomendacja. P. S. Bardzo szanuję, że dodaliście, że to nie bajka dla najmłodszych, w pełni się zgadzam.
Oglądając ten film widzę kalkę swojej rodziny co sprawia że ten film jest jeszcze ważniejszy dla mnie a oglądając go czuje się jakbym oglądała swoją familie
Jeszcze nie oglądałam, ale podobno w polskim tłumaczeniu zmienili orientację bohaterki na hetero. Więc jeżeli zależy Ci na obejrzeniu oryginalnego zamysłu to chyba warto angielską wersję. Sama nie lubię jak za mnie ktoś decyduje kierując się swoimi poglądami, więc obejrzę po angielsku :)
@@muszuszuu6405 Z dubbingu, czy z obrazu? Bo obraz dawał tylko wskazówki, a to w warstwie dźwiękowej było użyte dobitne "are you and Jade official?" co u nas było przetłumaczone "Jade jest rzeczywiście taka super?" To tłumaczenie daje pole do interpretacji, oryginał nie dawał. Istotne jest też to w jakiej bańce żyjemy, jeśli jesteśmy otwarci i świadomi to od razu wyłapiemy tęcze itd, a to raczej chodzi o to żeby to była reprezentacja widoczna dla wszystkich, nie tylko tych znających "znaki"
@@karolinadoega8371 no tak, zapomniałam że żyje w swojej bańce i rzeczywiście inni ludzie mogliby tego nie wyłapać haha chyba muszę sobie to obejrzec w oryginalnej wersji językowej
A to ciekawe, bo ja oglądałam w polskiej wersji na netflixie i na końcu mama bohaterki pytała "czy z Jade jesteście oficjalnie parą i przyjedziecie na święta?" Było to wypowiedziane szybko i na tyle subtelnie, by nie wywołać wielkiego szumu, ale ktoś o podobnej orientacji na pewno by to wyłapał i się uśmiechnął :) tym bardziej, że bohaterka wcześniej wtrąciła wzmiankę o tej dziewczynie i nosiła tęczową przypinkę przez cały film, więc szło się domyślić. Uważam że to całkiem nieźle jak na polską dystrybucję, taki mały szczegół nie jest zbyt natarczywy i cieszy mimo wszystko
@Ja nu Chodzi o to, że główna bohaterka nie jest hetero i od samego początku twórcy dają tego sygnały, ale w polskim dubbingu, w jednej z ostatnich scen, jak rozmawia z mamą przez kamerkę, gdzie w oryginale jednoznacznie stwierdzają jej związku z Jade, pytanie przetłumaczono tak by właśnie tego związku tak nie sugerować. W oryginale masz: Are you and Jade official, and will you bring her home for Thanksgiving? W polskich napisach: Jesteście z Jade parą? Przyjedziecie na święta? A w polskim dubbingu: Jade rzeczywiście jest taka super i przyjedziesz z nią na święta? Zmienia to trochę wydźwięk wypowiedzi, a naprawdę szkoda. Orientacja bohaterki nie jest w bajce żadnym wielkim tematem, w sumie to w ogóle nie jest tematem. Mówi o poznawaniu siebie na początku, raz wspomina o Jade, że wydaje się super, że będzie studiować z nią i nie może doczekać się aż się spotkają, no i ostatnia rozmowa z mamą. Nikt nie robi z tego dramy, ma kochającą rodzinę, która cieszy się, że ma dziewczynę. To chyba pierwsza bajka, w której główna bohaterka nie jest hetero, jaką widziałam, a i tak próbowano to w dubbingu "wygumować" ( choć i tak nosi ona przez cały film tęczową przypinkę na bluzie 🙂 ) Ostatnio też tak ocenzurowano w Naprzód scenę z policjantką, która zwierza się z problemów z córką swojej partnerki, a w polskim dubbingu wrzucono pasierbicę i usunięto w ogóle fakt, że ma partnerkę.
,,Wybrańców się nie wybiera'' ~Paulo Coelho
Według mnie za mało uznania dostają roboty ze szminką. Są genialne
Nie chcieliśmy zdradzać w recenzji absolutnie wszystkiego, więc część motywów i bohaterów pominęliśmy, żeby nie odbierać radochy z seansu. / Dawid
Ale oni nie są robotami, przecież mają bardzo ludzkie imiona ;)
Pies, wieprz, pies, wieprz, chlebek ERROR
Roboty to zdecydowanie moje faworyty
Oj tak! Obejrzałem niedawno wieczorem i jestem zauroczony! WSZYSTKO jest tu na miejscu, każda postać dostaje swoją heroiczną scenę oraz mniejszy bądź większy wątek, film aż kipi odniesieniami do popkultury, nie zaburzając jednocześnie seansu narzucaniem zbędnych, niewykorzystanych "smaczków", a styl animacji trochę mi przypomina te wszystkie dzieła Cartoon Network, w których styl animacji przebijany jest czymś z kompletnie innej konwencji, co pasuje tu idealnie! Jest szalenie, jest pomysłowo, jest zabawnie, ale są też i wzruszki, bo i jest żyćko, a ojciec z córką muszą się nawzajem zrozumieć, zaakceptować, po prostu dogadać. Piękno! 🥰
Jedna z najlepszych rzeczy jaka w tym roku trafiła na Netflixa
Dlaczego ja nie mogę tego znaleźć na swoim Netflixie? Co robię źle?
Może masz Netfliksa zarejestrowanego w innym regionie? Tutaj odnośnik do polskiej wersji => netflix.com/pl/title/81399614 / Dawid
@@sfilmowanitv 🙁 "Tytuł nie jest dostępny na twoim obszarze" 🙁
@@slepagienia248 VPN ?
obejzyj sobie kroniki spiderwicha jest na netflixie
Gdy wyszła Wasza recenzja obejrzałem początek i uznałem, że w wolnej chwili obejrzę. Stało się to dzisiaj. I widzę, że nawet nie czytając opisu, tak się jakoś złożyło, doświadczyłem bliźniaczych analogii. Po kilkunastu minutach filmu przerwałem seans (co często robię) i puściłem sobie "Nobody else like you" (również po polsku, wielbię Kudełkę i Tyńca). Bardzo mnie zatem cieszy teraz to, gdy czytam opis Waszej recenzji, że ktoś pomyślał jak ja. Poczułem pewnie namiastkę tego co filmowa Katie zapoznając wstępnie znajomych z uczelni "łał, Ci ludzie myślą jak ja, to jest totalnie super". Dodatkowo na mój odbiór rzutuje fakt, że obejrzałem film w domu rodzinnym w którym teraz bywam z 5 razy w roku.
I choć mi nie udało się dognać do marzeń jak filmowej Katie (ale też nie borykałem się z apokalipsą więc jestem z nią kwita :D) to wiem, że będę polecał ten film moim wychowankom harcerskim albo młodszym znajomym. W tym roku będę miał 27 lat i dużo mi ten film dał sądzę więc, że moi znajomi lub wychowankowie w wieku 14 wzwyż (którzy świata nie rozumieją ani świat ich) też mogą dużo zyskać.
No, to zobaczyłem ten film i Waszą recenzję. Jeszcze zostały jakieś setki setek :D
Film obejrzałam, jest fantastyczny! Pies i dwoje bardzo ludzkich ludzi, którzy dołączają do rodzinki szczególnie skradli moje serce. Dawno się tak dobrze nie bawiłam i bardzo mnie cieszy, że Sony Pictures Animation się rozwija, zwłaszcza po tej tragedii jaką były Emotki. Nie mogę się doczekać co jeszcze mają dla widzów w zanadrzu ;)
Polecam Wam też obejrzeć polski dubbing, Agnieszka Kunikowska jako asystentka głosowa bawi się rolą równie genialnie jak Olivia Colman :)
Nie zgodzę się za to z Wami jeśli chodzi o tytuł. "The Mitchells vs The Machines" ma więcej takiego punchu (jakkolwiek by nie opisać tego po polsku), a "Connected" podpada niestety pod trend ogólnikowych tytułów jak na przykład "Frozen", "Home", czy "Soul" i jak dla mnie po prostu tonie w morzu nudnych tytułów filmowych
Niemniej jednak, film jest genialny i na pewno wrócę do niego nie raz :D
Sztuczna inteligencja powinna mieć zakaz oglądania tego filmu.
Ojciec głównej bohaterki wygląda jak ojciec Ludwiczka ze świata według ludwiczka :O
"Czy może ktoś zrobić zdjęcie mojego łososia?" - normalnie spadłam z kanapy ze śmiechu podczas tego żartu XD
@@klaudiakrawiec5919 _czy mogę zobaczyć jak pani to otwiera "-kocham
Popłakałam się szczerze jak pojawiły się furbys, mamy te skrzeczące stwory w domu i dokładnie tak śpiewają jak są razem, teraz już wiem co nawołują 😂
Zachęciliście jeszcze bardziej. Będzie dziś oglądane!❤
Wczoraj obejrzałam i się zakochałam ❤️ mimo że trochę przewidywalna fabuła, świetnie się bawiłam, żarty wszystkie trafiły, a animacja i rysunki są piękne 😄
Tak dobrze na animacji nie bawiłem się od czasów, kiedy do kin wchodził "Lego batman"
witam ja mam płyte dv lego batman i ten film jest super
Po tym filmie, wiem jaki śrubokręt kupić :)
Świetna bajka, bardzo się wzruszyłam w wielu momentach. Porusza ciekawe tematy, fajnie, że wybraliście ją do zrecenzowania :)
Film animowany
Oglądałem z córką na netflixie 3/4 razy.
Próbowałem namówić żonę na kupno mopsa...
Brakowało mi tylko jakiegoś pozytywnego zakończenia złoczyńcy tego filmu. Ta SI była zła ponieważ została porzucona i wymieniona na lepszy model. Wypomina to ludziom, a później robi to samo, wymienia roboty na znacznie lepsze i sprawniejsze. Myślałem że film wypomni to na końcu i SI pogodzi się ze swoim twórcą.
Ale nie film kompletnie zapomniał o tym, a szkoda. Poza tym, film genialny, dubbing genialny. Grzegorz Pawlak jako Ojciec Genialny. A jak pojawiły się te zdjęcia "Prawdziwej Rodziny Mitchelów" i reszty w napisach końcowych. Wzruszyłem się
Na zawsze zapamiętam "Wielki myk Ricka Mitchela" 😂
Też myślałem, że PAL widząc poświęcenie rodziny Mitchellów zmieni zdanie. Ale jednak przemowa Katie nie zrobiła na niej wrażenia ;-)
Poświęćmy chwile na docenienie postaci mamy, a szczególnie jej „interakcje” z robotami 😝 Majstersztyk 🤩
Niedawno oglądałem ten film w środę i jest wyczesany! :D Świetnie się przy tym bawiłem!
10:05 nie ma to jak ostrzeżenie dane po tym, jak właśnie się nagle błysnęło migawkę z momentu przed którym się ostrzega - epileptycy pewnie nie dotrwali do ostrzeżenia.
Uff udało mi się :) Obejrzeliśmy dwa dni temu z żoną i rekomendowałem (raczej nie oglądamy razem animacji) tym, że Sfilmowani polecali.
Trzeba wyłączyć rozkminę "czy to powinno działać / powinno wyjść inaczej" ale rozkmina nad wszystkimi easter-eggami musi być na wysokim poziomie! :D
Bardzo fajna "bajka" :D
No fajna tylko taka uwaga do ciebie kolego, otóż film animowany to nie bajka, mówiąc bajka na film animowany krzywdzisz zarówno twórców jak i odbiorców ale to tylko taka drobna uwaga z mojej strony, pozdrawiam :D
Dlatego wziąłem słowo bajka w cudzysłów. Miłego weekendu i więcej słońca 💪😁
Tej recki się nie spodziewałem. :O Co do filmu, to jakoś za bardzo nie czekałem z wypiekami na twarzy. Ale skoro za ten film odpowiadają twórcy, chyba najlepszego filmu ze Spider-Manem, to dam mu szansę (jak tylko znajdę czas). A że przy "Spider-Man: Uniwersum" bawiłem się zajebiście, to mam nadzieję, że dostanę tą samą rozrywkę, co w tamtym filmie. :)
Bardzo ładna ta animacja. Miejscami trudno określić czy to film rysunkowy czy 3D. Cieszy oczy taka estetyka tekstur że aż się samo ogląda :)
Dzięki za polecenie, już nadrobione :)
Po plakatach jakoś nie do końca mnie przekonywał ten styl artystyczny, ale cieszę się bardzo, że obejrzałem, bo wyszła z tego bardzo fajna i zabawna historia.
Byłem ciekaw co powiecie o tym filmie i mnie zaskoczyliście. Do mnie film zupełnie nie trafił. Bohaterowie kompletnie mnie nie obchodzili, nie czułem z nimi żadnej więzi. A np. pies był w całym filmie tylko po to, żeby zrobić z nim jeden fajny gag z końcówki filmu. No i owszem film ma właśnie takie fajne momenty, bardzo udane, ale jak dla mnie były to tylko pojedyncze sceny. Co do animacji, to bardzo podobały mi sie sceny z końcówki. Te kolory i kształty "Jak z okładki płyty z lat 80-tych", ale jednocześnie nie do końca rozumiem czemu akurat taka stylistyka w filmie o współczesnej technologii. Akcja się dzieje współcześnie, owszem lęk przed buntem maszyn to nie jest coś nowego, ale maszyny które się w filmie buntują, są znaczcnie bliższe nam teraz, niż to co wyobrażano sobie w latach 80-tych. Przez to poczułem taki niesmak, że ta stylistyka została wybrana tylko dlatego, że jest na nią moda. Aż jestem trochę zaskoczony, że moje odczucia związane z tym filmem są tak różne od Waszych.
Muszę obejrzeć! Skradliście moje serce porównaniem do Goofy na wakacjach - moja młodość, miałam to na VHS 😁
Do tego fajna oryginalna obsada głosowa - znowu SNL - Maya Rudolph, w tle jeszcze Beck Bennet, Fred Armisen, Jay Pharoah i Sasheer Zamata, Conan O'Brien. Aktorzy z SNL zawsze zdają się podróżować w grupkach, pewnie dla bezpieczeństwa :D
Dla fanów NBA - Blake Griffin. A dla fanów kina Olivia Colman - wowo.
I Doug The Pug do kompletu :D
i tak - po co mi dubbing jak są tam takie głosy.
Oglądałem i płakałem ze śmiechu. Mitchellowie kontra maszyny to dla mnie produkcja wręcz oskarowa. Od stylistyki i animacji, przez historię i postacie, po poruszane tematy. Więcej takich oryginalnych produkcji.
Z moim facetem popłakaliśmy się ze śmiechu przy tym filmie :) Zdecydowanie najlepsza animacja, jaką widzieliśmy od dawna! :) a, i Pies rządzi!
TAK!
Wczoraj z siostrą oglądałam. Genialna animacja (-v-) Polski dubb też jest super
0:54 Widzę, że już wiecie kiedy dodajemy recenzowany przez Was film do naszych list "do obejrzenia". :-)
Mi się bardzo podobało mimo że przez cały film zastanawiałem się dlaczego jest tak mało osób w tych gablotach skoro tam podobno są wszyscy ludzie z całego świata, ci co oglądali to wiedzą o co chodzi 😅
Już po 5 minutach oglądania waszej recenzji, włączyłem Film na netflix. Jestem wręcz wyczerpany ze śmiechu. Łeb mi pęka i brzuch mnie boli. Daaawno tak się nie uśmiałem na filmie. Dzięki!
Bardzo fajny film oraz wasza recenzja i też uważam, że powinna być kolejna część. Dla mnie polska wersja językowa też jest spoko.
Zapowiada się świetny film. Dzięki za recenzję!
Było fajnie oglomdać
Pani w fiolecie? Najlepsza na świecie! :D
Taaaaak, czekałam na tą recenzję, zakochałam się w tym filmie
Dawno się tak nie ubawiłam jak na tej animacji. :D Oby więcej takich produkcji!
Zaczynam oglądać zaległą recenzje
Zgadzam się z wami w stu procentach 😍😍
Obejrzałam Mitchellów a zaraz potem Miłość i potwory i uważam, że mogłoby to być to samo uniwersum.🤔😝 Duet robotów z animacji jak i Mavis z filmu są tak do siebie podobne, że aż serduszko się cieszy.🥰 Temat apokolipsy świata, gapowatych bohaterów i podróży tylko jeszcze bardziej potęgują to odczucie. 😁
Bezsprzecznie uwielbiam Wasze recenzje❤️i możecie gadac o czymkolwiek😁
bardzo podoba mi się twoja koszulka z Edgarem, jest przeswietna
Tak. Film super!!!
Ten film to dzieło. Uwielbiam go 🥺🥺🥺
Cudowny był, obejrzałm go już 3 razy i zakochana jestem w Ericu i Deborahbot i w calej reszcie tez
Będzie ranking najlepszych filmów międzynarodowych zeszłego roku?
Zadajesz to pytanie jakiś... piąty raz? Jak wreszcie zrobimy, to będzie ;) / Dawid
Wybaczcie za wścibskość, ale co roku oglądam, a jest już maj
Jako iż Sony stworzyło tą prześwietną animację jest tu nawiązanie do PS5. Ta siedziba korporacji Pal ma właśnie proporcję konsoli sony. Taki eastereg
Tytuł Connected super pasuje
Świetny film pod każdym względem, cieszę się że Sony Pictures Animations odbudowało swoją pozycję naprawdę dobrymi produkcjami. Szkoda mi serii The Lego Movie bo druga część jedna z najlepszych animacji ostatnich lat, ale duch tych filmów nie zniknął 👍🏻
Ja na tym filmie popłakałam się ze wzruszenia dwa razy, a ze śmiechu ze trzy :p
Terminator+Spider Man: Uniwersum w animowanej oprawie z dużą ilością easter eggów z popkultury (Linda
Tytuł rzeczywiście mogli zostawić ten poprzedni, bo obecny sugeruje niezbyt wysokich lotów produkcję. Tymczasem animacja jest po prostu rewelacyjna. Zabawna, ciekawa, z przesłaniem, ładną kreską i licznymi nawiązaniami do popkultury. Nie da się tego nie lubić.
Ja muszę tą bajkę jeszcze raz obejrzeć ❤
zgadzam się ze wszystkim co powiedzieliście! :)
Czekałam na waszą recenzje :)
Nie daruję! Oglądam, jestem na etapie centrum handlowego i chyba zacząłem podejrzewać zakończenie! Pies odegra ważną rolę, tak? „Chlebek”, tak?
Kolejna produkcja trafia na listę "do obejrzenia".
A i tak na marginesie powinniście pomyśleć o segmencie spoilerowym. Bo po prostu świetnie się słucha waszej dyskusji.
To jest fantastyczna bajka !! Mądra ! Zabawna (płakałam ze śmiechu ) :) moja 5 latka była zachwycona mimo że niektóre wątki były ciężkie... no i CHLEBEK forever ;)
Również bardzo mi się baja podobała, mąż namówił na seans i jestem zachwycona. Ciężko mnie rozśmieszyć na filmach, Mitchellom się to udało i to nie raz, a dodatkowo przekaz i morał - wspaniałe!
😂😂😂 płakałam ze śmiechu wraz ze wzrostem abstrakcyjności akcji - muszę przyznać, że dobrze się bawiłam. Poza tym teraz już wiem, że aby uchronić się przed zagładą ludzkości muszę mieć zezowatego grubego mopsa 🤣🤣🤣Recenzja 10/10
Orginalne głosy robia robotę szczególnie tak jak mówiliście Olivia Colman wymiata :) Dla mnie to jakby Elżbieta II się droczyla z ludzkością ;)
tak, tak!:)
Tak
Oczywiście że się podobał 😁 naprawdę bardzo bardzo bardzo fajny film 😁
mam 20 lat i idę w tym roku na studia nie powiem chwyciło za serduszko ❤ jestem na tak
To było tak durne, że przez pierwsze 20 minut nie dało się przebrnąć...
TAK
Oglądałam z dziećmi (10 i 8), prawie się posikały ze śmiechu, to chyba najlepsza rekomendacja.
P. S. Bardzo szanuję, że dodaliście, że to nie bajka dla najmłodszych, w pełni się zgadzam.
Swietny film, polecam 20/10
Oglądając ten film widzę kalkę swojej rodziny co sprawia że ten film jest jeszcze ważniejszy dla mnie a oglądając go czuje się jakbym oglądała swoją familie
A reżyserem tego filmu jest Michael Rianda czyli scenarzysta wielu odcinków Gravity Falls :D
Podpisuje się pod wasza recenzje rękami i nogami i polski dubbing również nieźle dał sobie radę!
Wybrałam ten film zupełnie przypadkowo na Netflixie - to był zaskakująco dobry wybór!;)
tak
Z polskimi głosami czy z angielskimi oglądać?
Są jakieś konkretne za i przeciw?
Jeszcze nie oglądałam, ale podobno w polskim tłumaczeniu zmienili orientację bohaterki na hetero. Więc jeżeli zależy Ci na obejrzeniu oryginalnego zamysłu to chyba warto angielską wersję. Sama nie lubię jak za mnie ktoś decyduje kierując się swoimi poglądami, więc obejrzę po angielsku :)
Bardzo fajny film, choć ja się rozczarowałam końcówką. Tyle zachodu i nagle plum! Koniec.
Przypomniało mi się jak kiedyś grałam sesję RPG gdzie byliśmy typową Polską rodziną w apokalipsie zombie
Wspaniały film. Dobrze, ze oglądaliście w oryginalnej wersji językowej bo niestety polski dubbing ocenzurował wątek LGBT ;(
ocenzurował? ja oglądałam po polsku i z łatwością wyłapałam jakiej orientacji jest główna bohaterka
@@muszuszuu6405 Z dubbingu, czy z obrazu? Bo obraz dawał tylko wskazówki, a to w warstwie dźwiękowej było użyte dobitne "are you and Jade official?" co u nas było przetłumaczone "Jade jest rzeczywiście taka super?" To tłumaczenie daje pole do interpretacji, oryginał nie dawał. Istotne jest też to w jakiej bańce żyjemy, jeśli jesteśmy otwarci i świadomi to od razu wyłapiemy tęcze itd, a to raczej chodzi o to żeby to była reprezentacja widoczna dla wszystkich, nie tylko tych znających "znaki"
@@karolinadoega8371 no tak, zapomniałam że żyje w swojej bańce i rzeczywiście inni ludzie mogliby tego nie wyłapać haha chyba muszę sobie to obejrzec w oryginalnej wersji językowej
A to ciekawe, bo ja oglądałam w polskiej wersji na netflixie i na końcu mama bohaterki pytała "czy z Jade jesteście oficjalnie parą i przyjedziecie na święta?" Było to wypowiedziane szybko i na tyle subtelnie, by nie wywołać wielkiego szumu, ale ktoś o podobnej orientacji na pewno by to wyłapał i się uśmiechnął :) tym bardziej, że bohaterka wcześniej wtrąciła wzmiankę o tej dziewczynie i nosiła tęczową przypinkę przez cały film, więc szło się domyślić. Uważam że to całkiem nieźle jak na polską dystrybucję, taki mały szczegół nie jest zbyt natarczywy i cieszy mimo wszystko
@@user-ce9xn3od4z Po akcji sprzeciwu wobec tego dubbing został zmieniony na tę wersję, która jest obecnie ;) Warto więc walczyć!
szpona raptora roar, wzrok pterodaktyla, mega myk Ricka Mitchella.
A mi się film też podobał. koniec komentarza
Oglądałam wczoraj i się zakochałam
Pies świnka, pies świnka, chlebek.
Próbowałam obejrzeć, ale ze względu na moje własne relacje rodzinne film za bardzo mnie wkurzał
A gdzie właśnie recenzja Soul?
A co do Muchellów to ich kocham, od razu po premierze obejrzałam aż 3 razy
W czasie premiery kinowej skupiliśmy się na innych filmach, a teraz niespecjalnie chce nam się do niego wracać. / Dawid
Zacheciliscie mnie, obejrze z chlopem na netflixie 😁
❤️
Mega
Maximum Overdrive vibes
Mam wrażenie, że na HBO ostatnio nic ciekawego :D
W "Na kanapie" sporo dobra omawialiśmy, ale faktycznie ostatnio raczej posucha. Może niebawem coś mocnego nas zaskoczy? :) / Dawid
@@sfilmowanitv już zużyłem tę inspirację :D dlatego tak zagaiłem :P
Swietna bajka. I te robotyyyyy😂😂😂
przerwałem ten filmik, żeby obejrzeć tę bajkę i dopiero teraz dokończyłem :D kosmos
Świetny film, szkoda tylko, że polską wersję ocenzurowano...
@Ja nu Chodzi o to, że główna bohaterka nie jest hetero i od samego początku twórcy dają tego sygnały, ale w polskim dubbingu, w jednej z ostatnich scen, jak rozmawia z mamą przez kamerkę, gdzie w oryginale jednoznacznie stwierdzają jej związku z Jade, pytanie przetłumaczono tak by właśnie tego związku tak nie sugerować.
W oryginale masz: Are you and Jade official, and will you bring her home for Thanksgiving?
W polskich napisach: Jesteście z Jade parą? Przyjedziecie na święta?
A w polskim dubbingu: Jade rzeczywiście jest taka super i przyjedziesz z nią na święta?
Zmienia to trochę wydźwięk wypowiedzi, a naprawdę szkoda. Orientacja bohaterki nie jest w bajce żadnym wielkim tematem, w sumie to w ogóle nie jest tematem. Mówi o poznawaniu siebie na początku, raz wspomina o Jade, że wydaje się super, że będzie studiować z nią i nie może doczekać się aż się spotkają, no i ostatnia rozmowa z mamą. Nikt nie robi z tego dramy, ma kochającą rodzinę, która cieszy się, że ma dziewczynę.
To chyba pierwsza bajka, w której główna bohaterka nie jest hetero, jaką widziałam, a i tak próbowano to w dubbingu "wygumować" ( choć i tak nosi ona przez cały film tęczową przypinkę na bluzie 🙂 )
Ostatnio też tak ocenzurowano w Naprzód scenę z policjantką, która zwierza się z problemów z córką swojej partnerki, a w polskim dubbingu wrzucono pasierbicę i usunięto w ogóle fakt, że ma partnerkę.
@@klaudiaradecka9589 Poprawili. Teraz mówi "jesteście z Jade oficjalnie parą? "
"Wybrańców się nie wybiera"... Prawie spadłem z fotela xD
Czy będziecie robić recenzje Sexify?
Mamy inne plany w tym momencie/A.
Wi-Fi nie działa bo rozwalili router ;) ciężko o dziur w ten animacji za pierwszym podejściem.
Kompletnie nie o to chodzi. /A.