Kolejny serial mojego dzieciństwa. Edward Dymek choć był utalentowany skończył gorzej niż Henryk Gołębiewski który został ślusarzem. Szkoda bo, jego życie mogło potoczyć się zupełnie inaczej. Ale sam talent to nie wszystko. Lubiłem też Dudusia, choć on sam nie przepadał za tą rolą.
Henryk Gołębiewski. Miałem to szczęście, że osobiście poznałem i wielokrotnie rozmawialiśmy. Do roku 2022 pracowałem na Bielanach Wrocławskich w Atm i tam przyjeżdżał Henryk. Bardzo mi się gęba ucieszyła jak przyjechał pierwszy raz i do Niego zagadałem. Opowiadał jak to było, jak się cieszyli, że kogoś z kolegów wybrali do filmu. Po prostu cieszyli się szczęściem innych nie tylko swoim. Teraz to każdy myśli tylko o sobie, a drugich nic.
Coś Ty z nieba szpat, nie mówi się szpat tylko, spadł,(Ty mi nie mów jak się mówi) . Raz, Go widziałem chyba w 2008r na Brochowie tj. Wrocław, przy małym sklepie z wózkiem na złom. Choć od razu Go nie rozpoznałem to później się okazało że to był On. Oglądając go na ekranie bardzo mi imponował, piszę tu o czasach szkoły podstawowej.w moich oczach był naprawdę kimś. Około 2009r przeczesałem neta w poszukiwaniu info na Jego temat no i się trochę dowiedziałem. Pisał, żołnierz, że Edward za swoją postawę wobec oficerów był karany służbą w Orzyszu( to jest jednostka karna) kilkakrotnie. Służyłem w okolicy to wiem co to za hardcor. Mi dwie pary butów wystarczyły na 24 miesiące a Edward nie pokorny, zdzierał do łysa w 1 miesiąc. O czymś to świadczy. Dupy nie posadził, ciągłe marsze, biegi. Pisał też, że za pomocą noża, umiał otworzyć każdy zamek w drzwiach np. żeby się włamać do magazynku żywnościowego po żarcie. Szkoda chłopa niech Mu ziemia lekką będzie. Git koleś był.
Tak Papuasowi ojczyzna podziękowała - oj podziękowała jeszcze wielu wielu innym Polska to bardzo niewdzięczne państwo - można dojść do wniosku że nic dla tego państwa - o przepraszam pseudo państwa nie warto nic robić , a jeżeli nawet to nie oczekujcie od niego wdzięczności bo jej nie doświadczycie.
Przykre ze juz Ich nie ma z nami ! Zostały tylko wspomnienia ! Moze sie jeszcze spotkamy !
Życie bywa okrutne. Zaczyna się radością a kończy smutkiem i łzami. Pozdrawiam i najlepszego.
Wielkie dzięki za piękną prezentację
Kolejny serial mojego dzieciństwa. Edward Dymek choć był utalentowany skończył gorzej niż Henryk Gołębiewski który został ślusarzem. Szkoda bo, jego życie mogło potoczyć się zupełnie inaczej. Ale sam talent to nie wszystko. Lubiłem też Dudusia, choć on sam nie przepadał za tą rolą.
😢to prawda ...tylko Duduś czyli Filip Łobodziński prowadzi normalne życie
@@irenak3840 Wszyscy ci chłopcy mieli równe szanse i każdy z nich mógł takie normalne życie prowadzić. A że stało się inaczej... nie nam to oosądzać.
Henryk Gołębiewski. Miałem to szczęście, że osobiście poznałem i wielokrotnie rozmawialiśmy. Do roku 2022 pracowałem na Bielanach Wrocławskich w Atm i tam przyjeżdżał Henryk. Bardzo mi się gęba ucieszyła jak przyjechał pierwszy raz i do Niego zagadałem. Opowiadał jak to było, jak się cieszyli, że kogoś z kolegów wybrali do filmu. Po prostu cieszyli się szczęściem innych nie tylko swoim. Teraz to każdy myśli tylko o sobie, a drugich nic.
@@marekobak7511 Inne wtedy były czasy, nie to co dziś. Miło że mogłeś poznać go osobiście. Ja znam go tylko z ekranu.
Edward Dymek bardzo utalentowany a tak tragicznie skończył😢
Takim utalentowanym trzeba dać pomoc psychologa - po każdej górce przychodzi dół - stąd problemy z alkoholem itd.
Coś Ty z nieba szpat, nie mówi się szpat tylko, spadł,(Ty mi nie mów jak się mówi) . Raz, Go widziałem chyba w 2008r na Brochowie tj. Wrocław, przy małym sklepie z wózkiem na złom. Choć od razu Go nie rozpoznałem to później się okazało że to był On. Oglądając go na ekranie bardzo mi imponował, piszę tu o czasach szkoły podstawowej.w moich oczach był naprawdę kimś. Około 2009r przeczesałem neta w poszukiwaniu info na Jego temat no i się trochę dowiedziałem. Pisał, żołnierz, że Edward za swoją postawę wobec oficerów był karany służbą w Orzyszu( to jest jednostka karna) kilkakrotnie. Służyłem w okolicy to wiem co to za hardcor. Mi dwie pary butów wystarczyły na 24 miesiące a Edward nie pokorny, zdzierał do łysa w 1 miesiąc. O czymś to świadczy. Dupy nie posadził, ciągłe marsze, biegi. Pisał też, że za pomocą noża, umiał otworzyć każdy zamek w drzwiach np. żeby się włamać do magazynku żywnościowego po żarcie.
Szkoda chłopa niech Mu ziemia lekką będzie. Git koleś był.
Ciekawie opowiedziane i krotko zwięźle na temat
Nie mam takich statystyk ilu ludzi odeszło już od tej wigilię, i nowego roku tutaj ale lista jest jest dluga❤
Wszyscy odejdziemy i nie ma co tragizować. Życie trwa nadal...po śmierci.
Super materiał
Komuna ich wykończyła .Pokój Ich pamięci!❤
A jak komuna wykończyła ciekawe
akurat Kłosiński bardzo poparł WRON'ę w 1981r. Takich komuna nie kończyła. Zresztą nie każdemu będzie dane dożyć 96 lat jak jemu
Co komuna miała do tego głupi comment!
@@jolawin2752 Adużo! Widać że nie żyło się w tamtych czasach.Edukować się trzeba to będzie się wiedziało.😁
Każdy jest kowalem swego losu. Miał żonę dzieci,wybrał wódę.
Tak Papuasowi ojczyzna podziękowała - oj podziękowała jeszcze wielu wielu innym Polska to bardzo niewdzięczne państwo - można dojść do wniosku że nic dla tego państwa - o przepraszam pseudo państwa nie warto nic robić , a jeżeli nawet to nie oczekujcie od niego wdzięczności bo jej nie doświadczycie.
Tak, zgadzam się z tym komentarzem w całej rozciągłości
Ojczyzna mu kazała pić?
@@dorotagm1385 A co to ma do rzeczy?
Fantastyczny przekaz, tylko poproszę mniej "bujania" fotografiami, bo ni można się skupić.
👍😊
Blad! Edward Dymek wcielil sie w role nie Mandaryna a Mandzaro!
wstąpił do wojska ----- jak każdy w tamtym czasie ( żałosne)
Wtedy była branka.Ale co teraz młodzi mogą wiedzieć.Pozdro.
!971 rok. Byłam małolatą i jakos ten chłopiecy serial mnie nie zainteresował.
Czas ucieka wieczność czeka .....
I to jest optymistyczne.