Świetna rozmowa. I kolejny raz w tej serii mam poczucie jak wiele zależy od tego, kto opowiada. Osoba zakochana w miejscu pobytu, wybierająca świadomie i ciekawa świata i doświadczeń pokaże o wiele więcej, przedstawi o wiele barwniej. Cudna rozmówczyni. Dziękuję za odczarowanie turystycznego Paryża 💜
fajny odcinek :) chciałabym odnieść się do historii o mówieniu po francusku, mieszkam w Paryżu prawie 3 lata i odkąd tu przyjechałam starałam się mówić po francusku, języka uczyłam się kilka lat zanim zaczęłam moje życie za granicą, a następnie studia. Wracając do moich początków we Francji zawsze irytowało mnie, że pomimo moich prób mówienia po francsuku, ludzie odpowiadali mi po angielsku, choć jestem przekonana, że ich poziom angielskiego był gorszy niż mój francuski w tamtym czasie. Do dziś uważam, że to raczej negatywe zachowania, które odzwierciedla to, czego we Francuzach nie lubię, poczucia wyższści. Obecnie nie mam z tym problemu, ale wiem, że dla wielu ludzi uczących się jezyka obcego, zwłascza fransukiego może powodować to niechęć posługiwania się innym językiem i blokadę, aż tak źle mowię, że ludzie zmieniają język? a może coś źle odmieniłam? To doświadczenie podzielałam z wieloma osobami spoza Francji, które tak jak ja, mieszkają w Paryżu.
Jestem na początku rozmowy i zastanawiam się czy słucham o mieście które odwiedziłam kilka lat temu. Ja byłam bardzo negatywnie zaskoczona Paryżem niestety. Co prawda, muzea były wspaniałe i tam zdecydowanie chce wrócić. Jednak w samym mieście spodobało mi się mało i do teraz uważam, że to najbardziej przereklamowane miasto w jakim byłam do tej pory. Później słyszałam sporo takich opinii. Słuchając Was mam ochotę jechać jeszcze raz i zobaczyć czy coś mi umknęło czy to tylko kwestia oczekiwań może gustu :) Świetnie się Was słucha ❤
zgadzam się w 100%. miasto z roku na rok wygląda coraz gorzej, brud, brak poczucia bezpieczeństwa, wszędzie barykady z plexi…jeżdżę regularnie (muzea, wystawy), ale to miasto już dawno temu straciło swój urok.
Paryż ma ciężkie życie, bo ma się wobec niego olbrzymie wymagania. Do większości miejsc jedziemy bez większych oczekiwań, a jadąc do Paryża mamy ich całą masę. To nie miasto jest problemem, ale ludzie (często turyści), którzy śmiecą. Sama mieszkam w Paryżu i wiem, że miasto jest regularnie czyszczone, ale co z tego, jeśli ludzie tego nie szanują. 'Uwielbiam' te komentarze, że Paryż to już nie jest to samo, co kiedyś. Oczywiście, że nie jest, co w tym dziwnego? To jest miasto, a nie atrapa filmowa. Ja osobiście Paryż kocham, z jego wadami i bez, i będę go broniła! :D
Kolejny boski odcinek. Naprawdę uwielbiam tę serię o zyciu w miastach. Ja sobie specjalnie zostawiam te odcinki na dlugi spacer w piekną pogodę, idę slucham i jestem w tym mieście. Nie podróżuje ale dzieki temu czuję się jakbym była w Barcelonie, Paryżu, Nowym Jorku. Cudowne sa te podcasty🥹🥹🥹🥹
Przed Paryżem mieszkałam w małym miasteczku na północy Francji i bardzo urzekli mnie Francuzi tam, ta ich uprzejmość na każdym kroku i brak nerwowości :) i pomimo braku języka czułam lekkość w sytuacjach z nimi. Paryż to ludzie bardziej zagonieni więc jest inaczej, ale tak jak Marzena karmię się estetyką, parkami, światłem ❤ i to tutaj rozwinęłam skrzydła jako fotograf, czego nie umiałam zrobić w Polsce. Minusem jest jednak zbyt duża ilość bodźców, szczególnie dla osób wrażliwych takich jak ja. To miasto ma wiele obliczy, ale to od nas zależy na czym się skupimy 😊 pare negatywnie nastawionych osób udało mi się zauroczyć już Paryżem a mieszkam tutaj dopiero 2 lata ❤ Pozdrawiam serdecznie! Bisous!
Kasia, na czym polega to Twoje rozwinięcie skrzydeł fotograficznych za pomocą Francuzów? W czym przeszkadzali Ci Polacy? Uważam, że zawsze i wszędzie najważniejsza jest prawda jako fundament dla wszystkich wartości, działań i słów. Bisous!🤠
Bardzo podoba mnie sie ta rozmowa. Ale mam wrazenie, ze pani Marzena ma duzo szczescia do ludzi i srodowiska. Rozmawialam ze studentka, robiaca magisterke na paryskiej uczelni i ona twierdzi, ze jezyk jest ogromna bariera i ona znajac ten jezyk i tak bardzo dobrze, wciaz wie, ze to jest za malo, aby mogla byc powaznie traktowana zawodowo. Dodatkwo poczatkowa reakcja Francji na agresje Rosji na Ukraine tez pokazala, ze Ukraina nie byla zadnym waznym graczem w polityce, to sie zmienilo dopiero teraz, po 2 latach. Jej opinia byla taka, ze Francja krajow dalej za Niemcami jednak nie uwaza za jakies bliskie miejsca. Jest ogolnie bardzo duza niewiedza geopolityczna wsrod narodu. I podobnie srodowisko Marzeny to wyjatkwo wyedukowani ludzi, bo wiekszosc Francuzow mysli dosyc stereotypowo o Polsce.
Świetna rozmowa. I kolejny raz w tej serii mam poczucie jak wiele zależy od tego, kto opowiada. Osoba zakochana w miejscu pobytu, wybierająca świadomie i ciekawa świata i doświadczeń pokaże o wiele więcej, przedstawi o wiele barwniej. Cudna rozmówczyni. Dziękuję za odczarowanie turystycznego Paryża 💜
Jestem pod warazenia doboru słów i sposobie wypowiadania się rozmówczyni. Pięknie i szybko formułuje swoje myśli ❤
Taka bliska, ludzka, wrażliwa rozmowa, o budowaniu sobie domu w nowym - dużo biorę dla siebie, dzięki wielkie🤍
fajny odcinek :) chciałabym odnieść się do historii o mówieniu po francusku, mieszkam w Paryżu prawie 3 lata i odkąd tu przyjechałam starałam się mówić po francusku, języka uczyłam się kilka lat zanim zaczęłam moje życie za granicą, a następnie studia. Wracając do moich początków we Francji zawsze irytowało mnie, że pomimo moich prób mówienia po francsuku, ludzie odpowiadali mi po angielsku, choć jestem przekonana, że ich poziom angielskiego był gorszy niż mój francuski w tamtym czasie. Do dziś uważam, że to raczej negatywe zachowania, które odzwierciedla to, czego we Francuzach nie lubię, poczucia wyższści. Obecnie nie mam z tym problemu, ale wiem, że dla wielu ludzi uczących się jezyka obcego, zwłascza fransukiego może powodować to niechęć posługiwania się innym językiem i blokadę, aż tak źle mowię, że ludzie zmieniają język? a może coś źle odmieniłam? To doświadczenie podzielałam z wieloma osobami spoza Francji, które tak jak ja, mieszkają w Paryżu.
Piękna rozmowa. Bardzo ciekawa i dobrze nastrajająca. Super gościni.
❤️ Od wielu lat nie byłam w Paryżu i teraz mam wielką ochotę wrócić.
Jestem na początku rozmowy i zastanawiam się czy słucham o mieście które odwiedziłam kilka lat temu. Ja byłam bardzo negatywnie zaskoczona Paryżem niestety. Co prawda, muzea były wspaniałe i tam zdecydowanie chce wrócić. Jednak w samym mieście spodobało mi się mało i do teraz uważam, że to najbardziej przereklamowane miasto w jakim byłam do tej pory. Później słyszałam sporo takich opinii. Słuchając Was mam ochotę jechać jeszcze raz i zobaczyć czy coś mi umknęło czy to tylko kwestia oczekiwań może gustu :) Świetnie się Was słucha ❤
Syndrom paryski niestety to częste zjawisko.
zgadzam się w 100%. miasto z roku na rok wygląda coraz gorzej, brud, brak poczucia bezpieczeństwa, wszędzie barykady z plexi…jeżdżę regularnie (muzea, wystawy), ale to miasto już dawno temu straciło swój urok.
Paryż ma ciężkie życie, bo ma się wobec niego olbrzymie wymagania. Do większości miejsc jedziemy bez większych oczekiwań, a jadąc do Paryża mamy ich całą masę. To nie miasto jest problemem, ale ludzie (często turyści), którzy śmiecą. Sama mieszkam w Paryżu i wiem, że miasto jest regularnie czyszczone, ale co z tego, jeśli ludzie tego nie szanują. 'Uwielbiam' te komentarze, że Paryż to już nie jest to samo, co kiedyś. Oczywiście, że nie jest, co w tym dziwnego? To jest miasto, a nie atrapa filmowa. Ja osobiście Paryż kocham, z jego wadami i bez, i będę go broniła! :D
Kolejny boski odcinek. Naprawdę uwielbiam tę serię o zyciu w miastach. Ja sobie specjalnie zostawiam te odcinki na dlugi spacer w piekną pogodę, idę slucham i jestem w tym mieście. Nie podróżuje ale dzieki temu czuję się jakbym była w Barcelonie, Paryżu, Nowym Jorku. Cudowne sa te podcasty🥹🥹🥹🥹
Ciekawa rozmówczyni i inspirująca rozmowa ❤
Przed Paryżem mieszkałam w małym miasteczku na północy Francji i bardzo urzekli mnie Francuzi tam, ta ich uprzejmość na każdym kroku i brak nerwowości :) i pomimo braku języka czułam lekkość w sytuacjach z nimi. Paryż to ludzie bardziej zagonieni więc jest inaczej, ale tak jak Marzena karmię się estetyką, parkami, światłem ❤ i to tutaj rozwinęłam skrzydła jako fotograf, czego nie umiałam zrobić w Polsce. Minusem jest jednak zbyt duża ilość bodźców, szczególnie dla osób wrażliwych takich jak ja. To miasto ma wiele obliczy, ale to od nas zależy na czym się skupimy 😊 pare negatywnie nastawionych osób udało mi się zauroczyć już Paryżem a mieszkam tutaj dopiero 2 lata ❤ Pozdrawiam serdecznie! Bisous!
Kasia, na czym polega to Twoje rozwinięcie skrzydeł fotograficznych za pomocą Francuzów? W czym przeszkadzali Ci Polacy? Uważam, że zawsze i wszędzie najważniejsza jest prawda jako fundament dla wszystkich wartości, działań i słów. Bisous!🤠
Bardzo podoba mnie sie ta rozmowa. Ale mam wrazenie, ze pani Marzena ma duzo szczescia do ludzi i srodowiska. Rozmawialam ze studentka, robiaca magisterke na paryskiej uczelni i ona twierdzi, ze jezyk jest ogromna bariera i ona znajac ten jezyk i tak bardzo dobrze, wciaz wie, ze to jest za malo, aby mogla byc powaznie traktowana zawodowo. Dodatkwo poczatkowa reakcja Francji na agresje Rosji na Ukraine tez pokazala, ze Ukraina nie byla zadnym waznym graczem w polityce, to sie zmienilo dopiero teraz, po 2 latach. Jej opinia byla taka, ze Francja krajow dalej za Niemcami jednak nie uwaza za jakies bliskie miejsca. Jest ogolnie bardzo duza niewiedza geopolityczna wsrod narodu. I podobnie srodowisko Marzeny to wyjatkwo wyedukowani ludzi, bo wiekszosc Francuzow mysli dosyc stereotypowo o Polsce.
Po francusku "humus" to jest ściółka leśna itp gnijące podłoże...😅😂❤😮
Czeki też w Kanadzie ;)
A z kurierami to podobnie w Czechach… oh
Rozmowa ciekawa ....w odbiorze przeszkadza duża liczba reklam.
kurcze przydalyby sie napisy bo nie da sie tego wysluchac, ciezko zrozumiec co marzena mowi
Ciekawa rozmowa ogromnie ….ale zwróciła moja uwagę Twoja Polka pełna małych przegródek. Skąd ją masz?
🤍
Takie trochę nudy i usypia