John Bashobora podszedl do mnie na krótką rozmowę, gdzie 2 lata staraliśmy się o dziecko z mężem (niedoczynność tarczycy). Zadał jedno pytanie pod sam koniec pt ARE YOU READY FOR TWO? Moja odpowiedź oczywiście TAK! Wróciliśmy do domu, usiedliśmy wieczorem w pustym pokoju i usłyszeliśmy (ja i mąż) śmiech dwójki dzieci. Byliśmy zdziwieni... Jak się później okazało, zaszłam w ciążę. I tak dzisiaj mam Eliasza i Szczepana i śmieją się codziennie tak samo jak wtedy ich usłyszeliśmy. ♥️😊😊
Byłam na rekolekcjach z ojcem Johnem,i widziałam cud na kobiecie przede mną.. kobieta była na wózku i gdy ojciec wypowiedział "Pan uwalnia i uzdrawia siostrę....(Tu imie), teraz wstan..I wstała.. chwilę po tym dostąpiłam zaśnięcia w Duchu Świętym..piękne przeżycie...
Monika! Odwaliłas kawal dobrej roboty! Chwała Ci Kobieto za tę rozmowę! Choć mega się jej bałam! Ubrałaś w słowa wszystkie moje myśli w kontekście cudów i uzdrowień! Ileż się nasłuchałam w kościelnym gronie, że jestem niewierząca, bo uważam, że jakiś tam cud ma "zwykłe" podłoże, którego ta osoba jeszcze nie widzi, czy nawet lekarze nie widzą, bo nie wchodzą głebiej, pod kątem psychologicznym itp. Otóż uważam, że większość cudów jest właśnie takich, choć nazywamy je cudami, bo po prostu są niezwykłe, niecodzienne🥰 O.Tomku dobrze, że też tam jesteś, pozdrawiam😁
Na prawdę? @@TrzySwiaty_Officialzależało Ci, żeby podważać autentyczność cudów dokonanych przez Boga? 😱 W sumie jak wszystko ma swoje podłoże to po co Wam Bóg?
„Jezu kochany, ludzie, ja w noc poślubną zaszłam w ciążę, zostałam zapłodniona” - 😂😂😂😂 leje z tego jak to powiedziałaś 😂😂 (ale oczywiście nie z samego faktu, żeby nie było! ) :) Cała Monia 😅
Interesująca rozmowa. W pewnych momentach wręcz ostra jazda przez Monikę po Marcinie, jakby sama nie była wierząca. Ale rozumiem te podejście, bo wiele osób chciałoby rozmawiać z nim właśnie w takim stylu.
Jestem team Monika - jak słyszę o uzdrowieniach to w duchu przewracam oczami. Nie że w nie nie wierzę i nie wiem dlaczego tak mam, bo generalnie to rozdwojenie mnie irytuje, no ale... Team Monika 🙈
Czy dzieci muszą tak bardzo cierpieć, jeśli chorują albo są seksualnie wykorzystywane, bo nie wierzą w Boga, nie czytają Ewangelii i się nie modlą...? Proszę o odniesienie się do tej kwestii. Jeśli Bóg istnieje i jest taki dobry i miłosierny, to dlaczego pozwala cierpieć tym niewinnym, bezbronnym istotom...? 😢
Bo Bóg daje wszystkim ludziom wolną wolę, również złym ludziom, pedofilom itp. ludzie podejmują zle decyzję i cierpią niewinni.. Ale Bóg nie może z tego powodu zrobić z nas bezwolne istoty, bo wtedy nie bylibyśmy kochanymi dziećmi tylko niewolnikami. Z miłości do nas pozwala nam na podejmowanie, złych decyzji, nawet jeśli konsekwencje tych decyzji krzywdzą innych.
Moniko nie da się wszystkiego wytlumaczyć psychologią! Po prostu UWIERZ KOBIETO, że są niewytlumaczalne cuda od Boga czynione w mgnieniu oka bo ludzie poprosili o to Tatusia w Niebie.. i tyle
Czuję bardzo dużą irytację po wysłuchaniu niektórych słów tej Pani. Mam wrażenie, jakby psychologią, terapią czy medycyną próbowała kwestionować istnienie cudów czy ingerencję Boga.
Myślę, że to nie kwestia kwestionowania, a dociekania, bardziej stawiania się w roli osoby niewierzącej, żeby na koniec wybrzmiała ta spójność, że wiara i nauka się nie wyklucza :)
Też mam to poczucie. Nie podoba mi się jej sposób pewnego bagatelizowania czy umniejszania cudom Bożym. I nie zgadzam się z nią że tylko 5 % chorób jest totalnie poza sferą psychiki, a resztę można wyleczyć lecząc psychikę traumy itp. Moja choroba jest nie jest ani autoimmunologiczna ani genetyczna i nie pochodzi z psychiki. Mnóstwo ludzi leczy się latami u psychologów psychiatrów latami i dopiero Bóg ich uwalnia.
Moniko nie da się wszystkiego wytlumaczyć psychologią! Po prostu UWIERZ KOBIETO, że są niewytlumaczalne cuda od Boga czynione w mgnieniu oka bo ludzie poprosili o to Tatusia w Niebie.. i tyle
Marcin super, niesamowita pokora i oddanie Bogu. Bardzo miło słuchało się Twojego swiadectwa. Pozdrawiam 😊
John Bashobora podszedl do mnie na krótką rozmowę, gdzie 2 lata staraliśmy się o dziecko z mężem (niedoczynność tarczycy). Zadał jedno pytanie pod sam koniec pt ARE YOU READY FOR TWO? Moja odpowiedź oczywiście TAK! Wróciliśmy do domu, usiedliśmy wieczorem w pustym pokoju i usłyszeliśmy (ja i mąż) śmiech dwójki dzieci. Byliśmy zdziwieni... Jak się później okazało, zaszłam w ciążę. I tak dzisiaj mam Eliasza i Szczepana i śmieją się codziennie tak samo jak wtedy ich usłyszeliśmy. ♥️😊😊
Szacun
Byłam na rekolekcjach z ojcem Johnem,i widziałam cud na kobiecie przede mną.. kobieta była na wózku i gdy ojciec wypowiedział "Pan uwalnia i uzdrawia siostrę....(Tu imie), teraz wstan..I wstała.. chwilę po tym dostąpiłam zaśnięcia w Duchu Świętym..piękne przeżycie...
Monika! Odwaliłas kawal dobrej roboty! Chwała Ci Kobieto za tę rozmowę! Choć mega się jej bałam! Ubrałaś w słowa wszystkie moje myśli w kontekście cudów i uzdrowień! Ileż się nasłuchałam w kościelnym gronie, że jestem niewierząca, bo uważam, że jakiś tam cud ma "zwykłe" podłoże, którego ta osoba jeszcze nie widzi, czy nawet lekarze nie widzą, bo nie wchodzą głebiej, pod kątem psychologicznym itp. Otóż uważam, że większość cudów jest właśnie takich, choć nazywamy je cudami, bo po prostu są niezwykłe, niecodzienne🥰 O.Tomku dobrze, że też tam jesteś, pozdrawiam😁
O jaaaaa !!!!!!! Dziękuję ! Właśnie na tym mi najbardziej zależało 🥹❤️
@@TrzySwiaty_Official i zrobiłaś to perfekcyjnie❤️ A ja, osobiście, w końcu poczułam, że ktoś rozumie moj punkt widzenia😅❤️
Na prawdę? @@TrzySwiaty_Officialzależało Ci, żeby podważać autentyczność cudów dokonanych przez Boga? 😱 W sumie jak wszystko ma swoje podłoże to po co Wam Bóg?
@@chrzescijaninkahmmm na przykład po to, żeby dał MĄDROŚĆ, żeby to podłoże poznać? 😊
@@chrzescijaninkaalbo żeby uczyć się od Niego jak kochać? 😊 Tak po prostu 😊
Monika, uwielbiam Cię w takim poważnym, rozkminiającym wydaniu. Masz mądrość.
Super , ale proszę dopuszczać księdza również do dyskusji .
Zdecydowanie za krótko! Jesteście Boscy!❤
„Jezu kochany, ludzie, ja w noc poślubną zaszłam w ciążę, zostałam zapłodniona” - 😂😂😂😂 leje z tego jak to powiedziałaś 😂😂 (ale oczywiście nie z samego faktu, żeby nie było! ) :)
Cała Monia 😅
Interesująca rozmowa. W pewnych momentach wręcz ostra jazda przez Monikę po Marcinie, jakby sama nie była wierząca. Ale rozumiem te podejście, bo wiele osób chciałoby rozmawiać z nim właśnie w takim stylu.
Marcin znacznie głębiej podchodzi do tematu niż pani Monika.
Pozdrowienia dla o. Tomasza z Bordesholm 👍
❤❤❤
1:00:05 o jakiej książce mowa?
Jestem team Monika - jak słyszę o uzdrowieniach to w duchu przewracam oczami. Nie że w nie nie wierzę i nie wiem dlaczego tak mam, bo generalnie to rozdwojenie mnie irytuje, no ale... Team Monika 🙈
Witek Wilk ma kilka świadectw uzdrowień z Zespołu Downa.
Czy dzieci muszą tak bardzo cierpieć, jeśli chorują albo są seksualnie wykorzystywane, bo nie wierzą w Boga, nie czytają Ewangelii i się nie modlą...? Proszę o odniesienie się do tej kwestii.
Jeśli Bóg istnieje i jest taki dobry i miłosierny, to dlaczego pozwala cierpieć tym niewinnym, bezbronnym istotom...? 😢
Bo Bóg daje wszystkim ludziom wolną wolę, również złym ludziom, pedofilom itp. ludzie podejmują zle decyzję i cierpią niewinni.. Ale Bóg nie może z tego powodu zrobić z nas bezwolne istoty, bo wtedy nie bylibyśmy kochanymi dziećmi tylko niewolnikami. Z miłości do nas pozwala nam na podejmowanie, złych decyzji, nawet jeśli konsekwencje tych decyzji krzywdzą innych.
Moniko nie da się wszystkiego wytlumaczyć psychologią! Po prostu UWIERZ KOBIETO, że są niewytlumaczalne cuda od Boga czynione w mgnieniu oka bo ludzie poprosili o to Tatusia w Niebie.. i tyle
Czuję bardzo dużą irytację po wysłuchaniu niektórych słów tej Pani. Mam wrażenie, jakby psychologią, terapią czy medycyną próbowała kwestionować istnienie cudów czy ingerencję Boga.
Myślę, że to nie kwestia kwestionowania, a dociekania, bardziej stawiania się w roli osoby niewierzącej, żeby na koniec wybrzmiała ta spójność, że wiara i nauka się nie wyklucza :)
Też mam to poczucie. Nie podoba mi się jej sposób pewnego bagatelizowania czy umniejszania cudom Bożym. I nie zgadzam się z nią że tylko 5 % chorób jest totalnie poza sferą psychiki, a resztę można wyleczyć lecząc psychikę traumy itp. Moja choroba jest nie jest ani autoimmunologiczna ani genetyczna i nie pochodzi z psychiki. Mnóstwo ludzi leczy się latami u psychologów psychiatrów latami i dopiero Bóg ich uwalnia.
Moniko nie da się wszystkiego wytlumaczyć psychologią! Po prostu UWIERZ KOBIETO, że są niewytlumaczalne cuda od Boga czynione w mgnieniu oka bo ludzie poprosili o to Tatusia w Niebie.. i tyle