Miałem WYPADEK | Ku przestrodze
Вставка
- Опубліковано 18 лис 2020
- 🤜🤜CZYTAJ OPIS🤛🤛
Uważajcie na siebie!
Pogoda już nie ta sama co miesiąc temu, oraz kierowcy odzwyczaili się od widoku motocykli na drogach. 🤪
Strzel lajka na fanpage 👍
/ zajacmotovlog
Kontakt
zajac.mv(at)gmail.com
Niby wiedziałem o tym wypadku zanim dodałeś ten film ale i tak się cieszę że jesteś cały i zdrowy
Moim zdaniem kolizja była do uniknięcia, srebrne auto które się zatrzymało po prawej stornie juz powinno obudzić szare komórki że coś jest na rzeczy
Ubrania to podstawa, sam miałem wypadek w 2019r na Hondzie CBR 650f w skutek czego połamane dwa nadgarstki w jednym otwarte złamanie i miednica tez połamana, i dzięki temu ze mialem ubrania nie było gorzej, bo nie mialem obtarć żadnych pięty całe a lądowanie było na pięty i głowa cała tez bo było walnięcie z tyłu kasku, a takie szczegóły pamietam bo byłem przytomny i świadomy co się dzieje do samego końca, Więc ubrania naprawdę dużo dają, pozdrawiam i szerokości
dobrze że kości całe reszta się wyklepie
Widać, że koleś z Toyoty nie stosuje podstawowej zasady " nie widzisz nie jedziesz " tylko ulega machaniom jakiegoś gościa, który tak naprawdę nie wiem co zanim jedzie.
Życzę zdrówka. LWG
Dobrze, że jesteś cały, przy większej prędkości mogło być gorzej. Nie chcę się mądrzyć, ale istnieje prawdopodobieństwo, że jakbyś jechał przy lewej krawędzi pasa, blisko środka jezdni to byłbyś lepiej widoczny i jeden z tych dwóch by cię zauważył. A ty widziałeś tego typa z Yarisa, że tam jest czy zaskoczył cię już na skrzyżowaniu?
Uważam podobnie i taka nauczka dla wszystkich że każde skrzyżowanie jest realnie niebezpieczne i druga że warto wykorzystywać cała szerokość pasa i odsuwać się do środka jezdni by dać sobie czas na manewr.
Gdyby jexhal 100 przelecialby przed ta jebana puszka. Nie dostal w przod tylko juz gdzies w polowie motocykla. Zajebiscie Zajac ze pokazujesz takie rzeczy i sytuacje. Ku lrzestrodze. Wpadlem na twoj kanal przypadkiem ale widze ze sensownie tu gadasz i rozsadny z ciebie chlop. Pozdro
@@Investczer albo leżał 2m pod ziemią, przy 100km po uderzeniu nie ma co zbierać
szanuję ,za utwory Suburban w tle,pozdro!
Joł dawno mnie nie było, ale to z racji tego że mam nowy kanał w sumie mamy z Domi .... najważniejsze że się nic nie stało panie 👍🏻 gmola bym wymienił na nowy ten już swoje zrobił ...piona 🖐🏻😎 od KowalMoto 😁
@@zajac1947 tak więc zapraszam 😁☝🏻
Spoko. Jak kiedyś w Berlinie będziesz daj znać pośmigamy sobie.
👍👍👍
Na Zakładowej zawsze się cisną, ciężko im wyjechać, skręcić a i piesi ładują się pod koła. Trzeba tam uważać
Witam, ma Pan kilka ciekawych materiałów, które chciałbym wykorzystać w kolejnych kompilacjach. Czy mogę udostępnić ten i inne filmy? Recz jasna zawsze podajemy skąd pochodzi dany film. Pozdrawiam serdecznie
Jak najbardziej, śmiało :)
@@zajac1947 Dzięki! Zapraszam do śledzenia kanału i pozostawienia łapki/komentarza ;)
Pierdylę, dlatego kupuję motor z gmolami...jak grzmotnę szlifa to sie nie poobcieram przynajmniej hm...Ta Toyota walnęła ci w nogę, czy już za - w tył motocykla?...
@@zajac1947 To w sumie szczęście w nieszczęściu masakra, przy takiej prędkości człowiek nieraz również nie ma czasu na reakcję...Czyli dojrzewam do szeroko sterczących gmoli, i kufrów bo to zawsze dodatkowe wsparcie i ochrona w takich sytuacjach...
Możesz napisać w jakiej kurtce jeździsz? Może jakiś filmik dotyczący całego stroju?
Ozone Summer Flash
Taki odcinek pojawi się jak będę miał odpowiedniej wielkości garderobę 😉
@@zajac1947 Summer flash to znalazłem tylko producenta Buse a nie Ozone.
Cześć, wg. mnie to jest sytuacja do uniknięcia. Zapomniałeś o tym, że sam w swoich filmikach mówisz o tym, że musimy uważać na innych i przewidywać ich ew. ruchy. Tutaj skręcający samochód powinien był u Ciebie wyzwolić od razu szczeg. ostrożność, że za nim być może ktoś stoi i będzie wjeżdżał i że: 1. nie widzisz go tylko przypuszczasz, że tam jest, 2. Widzisz go ale przecież ty masz pierwszeństwo, więc jedziesz jednak bierzesz pod uwagę, że on Ci może wyjechać prosto na ciebie. Obie sytuacje - jedziesz tak, że możesz się swobodnie zatrzymać własnymi hamulcami, a nie na masce samochodu pt: "Ale ja nie widziałam"
Reasumując, jeżeli byś poprostu zwolnił tak jak ten skręcający samochód i nie omijał go, to sytuacja najpewniej wyglądałaby tak, że ten buc by wyjechał i wymusił pierwszeństwo ale Ty byś poprostu niemal stał albo nawet chwilowo się zatrzymał za tamtym samochodem. Pozatym na koniec Ty jeszcze widząc skręcający tak przed tobą samochód powinieneś mieć całkowita pewność, że możesz swobodnie dalej jechać prosto i że za nim nic kompletnie nie stoi - to się niestety nazywa szczeg. ostrożność przy naszych polskich kierowcach, którzy jak widać nie umieją jeździć, bo skoro się na Ciebie samochodem wpierdolił to znaczy, że nie miał widoczności i nie widział czy ma pustą jezdnię, zatem powinien stać tam cierpliwie i czekać aż będzie mógł to zweryfikować, a potem dopiero jechać!
To co mówisz w dalszej części - to miód na moje uszy. Miałem pojechać kawałek, a jednak się ubrałem jak rycerz na turniej włóczni. To święta prawda, lepszy ubiór spowodował mniejsze straty u ciebie. Ja mam identycznie - jak jadę, to jestem ubrany i tyle, nie ma, że lżej czy bo dziś gorąco to z rozpiętą kurteczką.
Jedziesz do znajomego w obrębie miasta - weź ze sobą gatki koszulkę i się u niego przebierz jeśli tam zamierzasz spędzić trochę czasu, a nie jedź w gatkach i koszulce do niego na moto.
A pozatym wydajesz się b. rozsądnym kierowcą i życzę Ci dużo miłych chwil na motocyklu i oczywiście przyznaję, że niestety taka podobna sytuacja może się prędzej czy później zdarzyć każdemu z nas.
Dzięki za super komentarz! Cieszę się że analizujesz tą sytuację i wyciągasz nauki.
W tej sytuacji nie musiałem omijać skręcającego samochodu. Samochód sprawcy był całkowicie zasłonięty przez skręcające auto, więc go nie widziałem. Odruchowo (na szczęście lub nieszczęście) zwolniłem do 20-paru km/h. Pierwsza reakcja była prawidłowa - ucieczka na środek drogi. Druga była błędna - hamowanie. Niestety nie jestem Rossim żeby w ułamku sekundy podjąć decyzję o przyspieszeniu w kryzysowej sytuacji. Uważam że na moje umiejętności reakcja była jak najbardziej prawidłowa.
Jeszcze raz dzięki za miły komentarz 🙂
@@zajac1947 To też prawda - dokładnie ja również jak Ty kompletnie nie umiałbym analizować ani przewidzieć, co bym zrobił będąc już na zderzaku, dlatego lepiej oraz należy się skupić na fazie pierwszej, czyli jeżeli jesteśmy jeszcze przed nim i możliwości jego uniknięcia. Potem to już taka troszkę rosyjska ruletka, a dodatkowo siniaki i poobijany motocykl w najłagodniejszej opcji. Zatem myślę, że dzięki pierwszej reakcji dużo łagodniej zakończyłeś 2gą. A co do drugiej ja już zupełnie nie podejmę się analizy i oceny Twojego zachowania podczas niej, bo tam zapewne nikt z nas nie znalazłby idealnego rozwiązania, a i wtedy nie ma już czasu na jakieś planowanie czy szczególną ostrożność, a górę zaczynają brać instynkt i odruchy niemal bezwarunkowe.
Reasumując, dobrze, że straty były minimalne i że nadal masz zacięcie motocyklowe. :)
Świetne podsumowanie 😁