Co za gość! Jestem fanem jego tworczosci, a także jego jako człowieka od czasów, kiedy o nim jeszcze wcale nie było tak glosno. Swietny artysta, do tego bardzo skromny człowiek, któremu nie poprzewracalo się w glowie. Chciałbym mieć w muzyce tak otwarty umysl jak on ;-)
Co za gość! Jestem fanem jego tworczosci, a także jego jako człowieka od czasów, kiedy o nim jeszcze wcale nie było tak glosno. Swietny artysta, do tego bardzo skromny człowiek, któremu nie poprzewracalo się w glowie.
Chciałbym mieć w muzyce tak otwarty umysl jak on ;-)
Masz na mysli Meskie Granie czy samego Mozdzera?
a moze by tak w chicago?