Nie ma co się oszukiwać, dopóki przemysł rolno-spożywczy będzie nastawiony na maksymalizację plonów i zysków, sanepid i weterynaria (również na granicy) będzie rżnąć głupa, to nawet 10 kolejnych złotych porad będzie półśrodkami. Trujemy organizmy pseudo-żywnością w pięknych opakowaniach od dawna i będzie coraz gorzej. Kiepskie normy europejskie i dziurawy kontroling, a do tego przepisy zakazujące coraz więcej małym producentom żywności. W rolniczym kraju jakim była Polska została garstka zakredytowanych, udapających rok za rokiem rolników z małymi tradycyjnymi gospodarkami. To co w sklepach to głównie produkcja masowa badyli na ligninie bez wartości odżywczych, często gdzieś na południu Hiszpanii w miastach - szklarniach (ile w cenie ogórka potem kosztów transportu a ile jakości) lub sztuczny chów na aktywatorach wzrostu albo co gorsze mięcho z głębokiego mrożenia - zapasy wojskowe z mocno przeterminowaną datą spożycia. I potem się dziwić, że kichy strajkują. Ludzie mają chorować, bo cały biznes w tym, aby za własną kasę się truli, byle bebech wypełnić, a potem niech latają do aptek i na operacje.
Masz rację. Mleko z kartonów dodawane wszędzie do kawy to bałagan w jelitach, wszystkie vegety dodawane do panierek i do zup "na mieście" to też powodowanie gazów. Pieczywo ostatnio zrobiło się wręcz trujące i wprowadza do jelit to czego nie chcemy. A małe piekarnie się likwidują. O słodyczach i tych wszystkich barwionych sztucznych czekoladach nie ma nawet co wspominać. Niestety jarzyny spryskanie glifosatem to też nic dobrego. Mięso napakowane antybiotykami i hormonami sprawia, że mężczyźni w ostatnich latach wszyscy wyglądają jak łyse karki bez rysów twarzy. tego dawniej nie było. Sprawdźcie zdjęcia z lat 70 tych. Inna rasa się tworzy. Ludzi wieprzków, tak wyśmiewanych przez smukłych Arabów, bezwarunkowo nie jedzących wieprzowiny. W sumie smutne.
@@zuziakras1632 Tak, to smutne i jednocześnie jest żywym przykładem na plan "elyt" dotyczący redukcji ludzkości w ramach pseudo ekologicznych marzeń milionerów bujających się samolotami i straszących śladem węglowym. A że koszty będą rosnąć w ślad eko terroryzmu powiązanego ze wspomnianym śladem to i żywność będzie coraz bardziej napompowana, coraz gorsza i coraz trudniej dostępna. I im bardziej będzie się pogłębiał ten problem tym bardziej te porady będą odstawały, bo po co szukać antidotum na truciznę, skoro od rządzących należy żądać zmian powrotu do sprawdzonych metod produkcji żywności i się po prostu nie truć.
Nasz "umiłowany" rząd obecny czy poprzedni bez rożnicy, zaprosili tutaj miliony ton modyfikowanej genetycznie "żywności" z Upadliny która nie nadaje się nawet dla zwierząt. Celem tego działania jest zniszczenie polskiego rolnictwa co właśnie się wydarza.
Polecam przejść głównie na mięso (tylko nie możliwie najtańsze marketowe) i obserwować organizm przez miesiąc. Ludzie po miesiącu na keto/carni już zdrowieją i cofają się różne przewlekłe choroby. Warzywa mają kilka set różnych fitotoksyn (nawet te niepryskane) czyli substancji antyodżywczych i powodują więcej szkody niż pożytku. Jedynie kiszone mają zminimalizowany wpływ szkodliwości.
Nie popijanie posiłków i popijanie zamiast podjadania między posiłkami. Między napojem a posiłkiem ok. godzina przerwy i między posiłkiem a napojem około 2 godziny i jest git. Ważne by nie pić za mało. Trzeba tego pilnować.
Jedna uwaga, owoce najlepiej spożywać z rana bo najszybciej się trawią i fermentują wiec tego jabłka na wieczór po całym dniu jedzenia raczej bym nie polecał tak samo jak owoców po obiedzie, jak już to przed (tak słyszałem i u mnie się sprawdza nie wiem czy jest naukowo potwierdzone)
Ja tylko jestem ciekaw jak to będzie za 50 lat - ile z tych osób promujących turbo zdrowe życie, nawyki, sport i unikający alkoholu będzie żyło. Co do zasady pochwalam waszą pracę i wierzę że to wszystko pomaga ale z drugiej strony - czy rzeczywiście lepiej POŻYĆ 50 lat czy WEGETOWAĆ lat 80.
Jezeli masz problemy z pierdzeniem to rzestan jesc weglowodany proste a zwłaszcza słodycze kiedy popadnie . Zrób sobie nalewke z glistnika i kup olejek oregano i po krótkim czasie bedziesz miec spkoj. Dete zmien na stałe !
@@iwonanita9981 3-5 kropli na łyzce oliwy. Mozna dodatkowo popic wodą i nidy nie zazywac nierozcienczonego olejku bo jest BARDZO palący. Olejek musi byc czysty naturalny ( PURE).Dietę koniecznie zmienic na bezcukrową - na stałe , chyba, ze chce się nawrotu problemu. Cukry i białe mąki precz ! Rewolucje z jelitach powoduje przerost candidy która zywi się cukrami. Jeśli sam olejek nie da rady prosze kilka gałazek glistnika zebranego w maju zalac alkoholem . Wytrawic w ciemnym miejscu i zazywac ok 1-2 łyzek (w kieliszku wody) dziennie az do poprawy a poźniej w miarę potrzeby. Pomaga tez na niestrawnosci i zatrucia .
To niezdrowe produkty w których jest dużo chemii powoduje to że jelita są chore, dieta mało co pomoże, zarabiają na tym różne lansujace się firmy. Jest to przykre co robi pieniądz.
nie obierać owoców ? a jeden rabin gada ,że są pryskane i trzeba obierać bo samo mycie nie wystarcza. A drugi rabina gada nie obieraj bo w skórce jest najwięcej witamin , i bądz tu mądry ????
Zmiana diety na bezglutenową, zmniejszyła ilosc gazów. Aktualnie jestem na keto/low carb gazow jest dużo mniej, ale zapach? To juz normalnie szambo. Wczesniej na weglowodanach to normalnie masakra, po każdym posilku bulgotanie, przewalanie sie gazu po jelitach, istna masakra.
Witam. Mam wzdecia i zaparcia (IMO). Od dawna nie jem cukru, owocow mało, nie jem przy tv, tel, kompie, nie przejadam sie. Stosuje IF. Łykałam rozne probiotyki. Nie było żadnej poprawy...
Miewam podobnie, ale z najgorszym sie uporałem. W moim przypadku regularne wyprożnienia to podstawa, bo zalegające jedzenie w jelitach tylko pogarsza sytuacje. Siemie lniane tutaj przyszło mi z pomocą - 2 łyżeczki zalewam wrzątkiem i rano pije tak godzinę przed śniadaniem. Nie ma co przesadzać i robić przerwę co jakiś czas z tym siemieniem jak ze wszystkim, aby jelita sie nie rozleniwiały. Po drugie, zrobiłem sobie dwu miesieczną kurację probiotykami, (zapomniałem niestety nazwy, wiem że zamawiałem z Francji) i po raz pierwszy od wielu wielu lat poczułem ulgę i mogłem zacząć "normalniej jeść" czyli zwiększać paletę produktów, które spożywam. Oczywiście są dalej takie produkty, których unikam jak ognia, ale sytuacja się diametralnie polepszyła. Życzę dużo siły i wytrwałości!
Ja mam podobnie czasem probiotyki pomagają nie zawsze pierwsze 4, 5 dni jest dobrze a potem znów wzdęcia brzucha zatrzymywanie gazów zaparcia jakby mnie ktoś pompką od środka pompował a nic takiego nie zjadłam, zero słodyczy alko zdrowa dieta itp. ech... żyć się odechciewa 😩
Bardzo dużo na wieczny problem z jelitami, uchylkami jelita grubego gazy pomogła mi dieta rozdzielna wg. dr. Heya. Od jakieś czasu dorzuciłem picie kombuchy
Cukier jest wszędzie więc nie ma możliwości eliminacji go. Cukier to też węglowodany. Jeśli komuś zalecacie żeby jadł owoce to najpierw upewnijcie się czy toleruje fruktozę. Te wszystkie ogólne zalecenia można sobie o kant d..y potłuc. Tolerancja fruktozy, laktozy, glutenu to podstawa, a później dopiero proponujcie komuś swoje zalecenia.
Chodzić spać o 22.00🤣🤣🤣 Całe życie chodziłem spać dużo później. Późnym wieczorem najlepiej mi się czyta, uczy i myśli. Po pracy idę zwykle na trening, z którego często wracam po 22.00. To jak niby mam się stosować do waszych zaleceń??? Chyba bym musiał brać przed 22.00 silny lek nasenny, żeby o tej porze zasnąć. A co z ludźmi, którzy mają pracę zmianową? Niektóre z waszych zaleceń są totalnie nieżyciowe i odklejone od realiów, oraz nie uwzględniają indywidualnych różnic biologicznych, a to może u waszych widzów prowadzić do frustracji i poczucia winy, że robią coś źle i nie są w stanie tego zmienić. I przede wszystkim: gdzie są dowody (badania naukowe), że jak ktoś chodzi spać o 22.00 to jest zdrowszy niż ten, kto chodzi o 00.30???
@@SamuelloXXL a merytorycznie umiesz się wypowiadać panie specjalisto od głupoty ludzkiej, czy tylko umiesz obrażać innych dyskutantów (czym zaiste dajesz świadectwo swojej niezmierzonej mądrości)? Co do twojej inteligencji nie mam żadnych danych (poza tym, że umiesz pisać po polsku), ale co do twojego poczucia wyższości i arogancji, to można mieć pewność, że faktycznie osiągnąłeś wyżyny niedostępne nam, maluczkim.
@@SamuelloXXL a masz coś do powiedzenia merytorycznie, czy tylko obrażać potrafisz, panie znawco głupoty ludzkiej? Co do twojej inteligencji nie mam żadnych danych żeby się wypowiadać, ale za to jeśli chodzi o poczucie wyższości i arogancję, to zaiste niewielu ci dorówna.
mam pytanie, jak to technicznie ogarnąć, z 1 strony powinniśmy, zaleca się jeść 5 posiłków dziennie (3 duze i 2 małe) które jak rozumiem z filmu powinny wystepować co 3-4 godziny, a jednocześnie powinniśmy zmieścić sie z nimi w ciągu 8h by zachować post przerywany (czyli niejedzenie prze 16 h) jak to zrobić :O ??
Może tak być przy jakichś zapaleniach przewlekłych, generalnie to znaczy że coś tam jest w środku nie tak, bo organizm się broni i zwiększa perystaltykę. Jakas nadwrażliwość żołądka albo jelit, zbadać się
Proszę nagrajcie odcinek o helikobakter... Ale nie teorie... Ona jest wszędzie. Tylko co jeść!!! Kulczyński, H. Czerniak mówią podobne treści ale poszedłem do dietetyka i rozpisał mi coś zupełnie innego i dopowiedział,, nie słuchaj znachorow z internetu "... Do tego może coś o produktach od pszczół!! Czy rzeczywiście pyłek pszczeli, propolis, miód są tak zdrowe!!! Uznajmy, że mamy produkty z pasieki nie hiper marketu!
Jeżeli masz helicobacter i do tego objawy (zapalenie żołądka, wrzody) to idziesz do gastrologa, a nie dietetyka, bo żadna dieta nie wyeliminuje tej bakterii z żołądka, tylko antybiotyki (odpowiedni zestaw 2 antybiotyków + lek zmniejszający wydzielanie kwasu solnego, tzw. IPP). Jeżeli jakiś dietetyk twierdzi inaczej, to po prostu kłamie dla kasy. Jak chcesz się sam przekonać, to zrób test oddechowy przed dietą i po - zobaczysz, że nic się nie zmieni. Jeżeli masz zakażenie bezobjawowe, to nie robisz nic, bo po co (ma je połowa populacji).
@@sylwestermichalowski nie rozśmieszaj mnie😆😆😆 Od kiedy to kiszonki miałyby być szkodliwe dla bakterii kwasolubnych, którym nie szkodzi nawet kwas solny w żołądku??? Nie wiem, kto ci takich bzdur nagadał, ale musiał być totalnym ignorantem. Naprawdę wierzysz, że gdyby kiszonki miały takie super właściwości bakteriobójcze, to nie byłoby żadnych badań, które by to potwierdzały i cały świat naukowo-medyczny by ich nie zalecał na Helicobacter zamiast antybiotyków i inhibitorów pompy protonowej??? Jak dla mnie, możesz nosić foliową czapeczkę, wierzyć w chemitrails i w to, że Ziemia jest płaska, ale faktów naukowych nie zmienisz, a ja dyskutuję tylko o faktach. O tym, w co kto wierzy nie zamierzam dyskutować.
Możesz zrobić też tak; nałóż całą porcje jaką byś chciał zjeść, a potem 20% odłóż z talerza z powrotem do gara, albo od razu przygotuj mniej jedzenia wizualnie o 20-30%, a potem zjedz całość. Jemy oczami więc zawsze nakładamy więcej niż potrzebujemy.
ale owoce to cukier naturalny jestem od 30 lat roslinozerna a ok 10 lat zyje bez zboz nabialu produktow zwierzecych jem mnostwo owocow i warzyw....i nie mam problemow z zadnym cukrem ..oczywiscie zmiana nawykow na pewno na poczatku spowoduje wydecia i strasze gazy ale to mija wszystko u jednych szybko ...u mnie to trwalo bardzo dlugo ale sie nie poddalam i teraz jest naprawde super i NIE BIORE ZADNYCH PROBIOTYKOW:::TO ONE W WIEKSZOSCI POWODOWALY U MNIE WZDECIA...kazdy jest inny nie zapominajcie o tym
Dzięki wielkie za odcinek. Panie Sylwestrze w jednym z odcinków wspominał Pan o izolacie białka przy którym uczestniczył Pan w produkcji. Proszę o przypomnienie nazwy firmy
Jestem pewna ze pan pierwszy powinien zwolnic styl swojego zycia Tempo z jakim pan referuje te informacje jest szalone nie wrozy dlugiego zycia. Pomyslnosci Zofia
Z tą bułką to rozumiem sarkazm? Mało sie pierdzi? Zapraszam do mnie na kawusie spróbujemy sobie bułeczki pszennej z chęcia się podziele pierdem czy dwoma.
Hehehe, a czym się różni cukier "naturalny" od nienaturalnego? Do podstawówki chodziłeś? Cukier spożywczy to inaczej sacharoza, czyli związek chemiczny złożony z cząsteczki glukozy i fruktozy. Czy pochodzi z buraków, trzciny cukrowej, miodu czy czegokolwiek innego, chemicznie to jest dokładnie to samo. Całe to bredzenie, że naturalne lepsze, a nienaturalne gorsze, to właśnie brednie dla nieuków. To, co jesz, a tym bardziej to, co po strawieniu jest wchłaniane z jelit, to związki chemiczne. Co za różnica, czy wytworzone w sposób naturalny przez rośliny, czy w laboratorium albo w fabryce? Chyba, że wierzysz w jakieś magiczne właściwości żywności naturalnej, ale wtedy można ci wcisnąć naprawdę każdy kit.
Szczerze mowiąc ta pani nie wspomniała o ani jednej skutecznej rzeczy, podstawą naprawienia jelit jest usunięcie produktów których nasz organizm nie toleruje(bo to one tworzą stan zapalny) oraz zwiększenie podaży składników z których te jelita są złożone czyli w największym stopniu z glutaminy i kolagenu(szczególnie glicyny) ale także mikroskładników typu cynk czy też witaminy z grupy b. Żadnego z tych elementów tutaj nie widzę, jedyne co to jakieś bzdety o błonniku który co najwyżej wywoła zaparcia w dużych ilościach i szamańskie gadanie o tempie oraz objętości zjadanych posiłków, tragedia.
@@jareczek7822 no jesli chodzi o glutamine to tez chcemy przy okazji dostarczyc chociazby duzo witamin z grupy b i mineralow no to prawodpodobnie najlepsza opcja bedzie czerwone mięso szczególnie wołowina bo przy okazji ma olbrzymie ilości cynku co jest ważne do regeneracji tkanek(oczywiscie możesz wejsc w tabelki z produktami i sprawdzic inne zrodla zwierzece pod katem tego aminokwasu a sam cynk zasuplementowac tylko odradzalbym formę pikolinianu bo nie wiadomo do konca jaka jest jej biodostepnosc) no a glicyne sam dostarczam suplementując między 15-30g czystego kolagenu z lekkim dodatkiem witaminy C. Można też robić jakieś buliony kostne no ale to trzeba mieć pojęcie o tym co sie robi żeby tego kolagenu nie było za mało. Podsumowując ja glutamine i cynk dostarczam z diety a kolagen suplementuje z firmy "bulk" chociaz ostatnia partia jaka mi przyszla zawierala laktoze bo mi tradzik zaczal wychodzic czyli u mnie typowa na to reakcja wiec to taka mala uwaga do tej marki(na 10g kolagenu okolo 2-3g to glicyna).
@@inittiela4934 dzięki za rady. Niestety ja nie poczułem poprawy po suplementacji glutaminy. Glicyny nie próbowałem. To co mi pomogło uspokoić jelita to probiotyki Sanprobi IBS i odstawienie produktów z cukrem i słodzikami które jak się okazuje też sprawiają duże problemy w jelitach. Od niedawna zacząłem też suplementację colostrum i też mam wrażenie że jest poprawa. W przypadku uczulenia na laktozę polecane jest colostrum kozie. Pomyślę jak włączyć jeszcze ten kolagen. Pozdrawiam
@@jareczek7822 no glutaminy generalnie jest duzo w miesie wiec lepiej jest zwiekszyc jego podaz niz suplementowac natomiast co bys nie bral najwazniejsze jest zorientowanie sie czy nie spozywasz trucizny czyli produktow ktorych twoj organizm nie toleruje i jesli czegos takiego nie ma to wtedy trzeba przykombinowac z wieksza podażą składnikow odzywczych. Pozdrówki.
Po cholerę żyć dłużej? bez żadnych przyjemności tylko i wyłącznie się umartwiając? Z tych wszystkich porad to wynika że zdrowe jedzenie to takie, którego nie zjesz. paskudne i nie do przeżucia ani nie do strawienia (błonnik to tylko bakterie trawią nie my)
Zadbaj o swoje zdrowie i umów się na pierwszą konsultację! bit.ly/klinika_pierwsza_konsultacja
Obejrzałem ten materiał i pierdnąłem z przyjemnością.
Pierdzenie potrzebne ,jak powietrze😂cieszę się jak odpalam....😂
😊
Aby zdrowiej żyć nie wolno jeść nie wolno pić, nie wolno żyć.
Ale za to seks już od przedszkola!se
Takie nastawienie to 100% Ekologii!
😂😂😂
Twoje tak zwane życie jest iluzją, którą ktoś stworzył, żeby mieć z tego biznes.
@adapog877 Ale kto aliens !
Po prostu jedz co potrzebuje twuj organizm słuchaj siebie ❤
Twój bo twoje. Pozdrawiam.
Skórka na jabłkach twarda jak na byku. Na śliwkach kwaśna aż wykręca.
Nie ma co się oszukiwać, dopóki przemysł rolno-spożywczy będzie nastawiony na maksymalizację plonów i zysków, sanepid i weterynaria (również na granicy) będzie rżnąć głupa, to nawet 10 kolejnych złotych porad będzie półśrodkami. Trujemy organizmy pseudo-żywnością w pięknych opakowaniach od dawna i będzie coraz gorzej. Kiepskie normy europejskie i dziurawy kontroling, a do tego przepisy zakazujące coraz więcej małym producentom żywności. W rolniczym kraju jakim była Polska została garstka zakredytowanych, udapających rok za rokiem rolników z małymi tradycyjnymi gospodarkami. To co w sklepach to głównie produkcja masowa badyli na ligninie bez wartości odżywczych, często gdzieś na południu Hiszpanii w miastach - szklarniach (ile w cenie ogórka potem kosztów transportu a ile jakości) lub sztuczny chów na aktywatorach wzrostu albo co gorsze mięcho z głębokiego mrożenia - zapasy wojskowe z mocno przeterminowaną datą spożycia. I potem się dziwić, że kichy strajkują. Ludzie mają chorować, bo cały biznes w tym, aby za własną kasę się truli, byle bebech wypełnić, a potem niech latają do aptek i na operacje.
Masz rację. Mleko z kartonów dodawane wszędzie do kawy to bałagan w jelitach, wszystkie vegety dodawane do panierek i do zup "na mieście" to też powodowanie gazów. Pieczywo ostatnio zrobiło się wręcz trujące i wprowadza do jelit to czego nie chcemy. A małe piekarnie się likwidują. O słodyczach i tych wszystkich barwionych sztucznych czekoladach nie ma nawet co wspominać. Niestety jarzyny spryskanie glifosatem to też nic dobrego. Mięso napakowane antybiotykami i hormonami sprawia, że mężczyźni w ostatnich latach wszyscy wyglądają jak łyse karki bez rysów twarzy. tego dawniej nie było. Sprawdźcie zdjęcia z lat 70 tych. Inna rasa się tworzy. Ludzi wieprzków, tak wyśmiewanych przez smukłych Arabów, bezwarunkowo nie jedzących wieprzowiny. W sumie smutne.
@@zuziakras1632 Tak, to smutne i jednocześnie jest żywym przykładem na plan "elyt" dotyczący redukcji ludzkości w ramach pseudo ekologicznych marzeń milionerów bujających się samolotami i straszących śladem węglowym. A że koszty będą rosnąć w ślad eko terroryzmu powiązanego ze wspomnianym śladem to i żywność będzie coraz bardziej napompowana, coraz gorsza i coraz trudniej dostępna. I im bardziej będzie się pogłębiał ten problem tym bardziej te porady będą odstawały, bo po co szukać antidotum na truciznę, skoro od rządzących należy żądać zmian powrotu do sprawdzonych metod produkcji żywności i się po prostu nie truć.
Maja ludzi w du…pie bo mowia ze jest nas zbyt dużo.znalezli legalny sposób na pozbywanie sie nas.
Nasz "umiłowany" rząd obecny czy poprzedni bez rożnicy, zaprosili tutaj miliony ton modyfikowanej genetycznie "żywności" z Upadliny która nie nadaje się nawet dla zwierząt. Celem tego działania jest zniszczenie polskiego rolnictwa co właśnie się wydarza.
@@zuziakras1632wiesz jak działa gligosat i do czego się go stosuje?
Polecam jedzenie pałeczkami 👌 to bardzo pomogło mi spowolnić tempo jedzenia
Ja pałeczkami zapierdzielam szybciej niż sztućcami... 😎
no ale po pewnym czasie nabędziesz takiego skilla jak chinole i będziesz też szybka wdrażał pokarm jak oni 😅
@@pawestarowicz3640 Jeszcze muchę lub komara złapie tymi pałeczkami i humanitarnie wystawi za okno :P
Bardzo ogólne wiadomości
Jakby człowiek miał przeżuwać tyle każdy kęs to po pierwsze jadł by zimne, a po drugie w końcu mu wyskoczy szczęka z zawiasów.
Ale bedzie mial zuchwe jak Jacek Gmoch.
😂😂😂@@nick_czem_nick656
Zjadam bardzo dużo warzyw bo bardzo lubie surowki i salatki. Ale nie powoduje to braku wzdęć czy gazów. Jedyne po czym mam spokój w kiszkach to mieso.
Polecam przejść głównie na mięso (tylko nie możliwie najtańsze marketowe) i obserwować organizm przez miesiąc. Ludzie po miesiącu na keto/carni już zdrowieją i cofają się różne przewlekłe choroby. Warzywa mają kilka set różnych fitotoksyn (nawet te niepryskane) czyli substancji antyodżywczych i powodują więcej szkody niż pożytku. Jedynie kiszone mają zminimalizowany wpływ szkodliwości.
W owocach jest fruktoza i to w ciele zamienia się cukier. A fruktoza szkodliwa dla wątroby. O a suszone owoceto już mega cukier.
Jedz powoli i mów powoli :)
Właśnie. Mów wolniej, PROSZĘ
@@annapekalska8458 można zmienić prędkość odtwarzania na mniejszą. Ja tak często robię w drugą stronę.
@@annapekalska8458WC
W dzisiejszych czasach nie obierać owoców, gdy tyle chemii zrzuca się na nie.Miedzy wierszami mijacie się z prawdą.
Przy błonniku warto było wspomnieć o tym, że jak się go je, to TRZEBA pić dużo wody. Bez tego zaparcia murowane.
Na wzdecia bardzo skuteczny jest kminek.
Wystarczy zuc kilka ziaren po kazdym jedzeniu,albo pic herbate kminkowa.
Przeczytałaś to, co napisałaś?
@@janinadabrowska321😂
@@janinadabrowska321ma grube palce od pracy jak ja...
Nie popijanie posiłków i popijanie zamiast podjadania między posiłkami. Między napojem a posiłkiem ok. godzina przerwy i między posiłkiem a napojem około 2 godziny i jest git.
Ważne by nie pić za mało. Trzeba tego pilnować.
Jedna uwaga, owoce najlepiej spożywać z rana bo najszybciej się trawią i fermentują wiec tego jabłka na wieczór po całym dniu jedzenia raczej bym nie polecał tak samo jak owoców po obiedzie, jak już to przed (tak słyszałem i u mnie się sprawdza nie wiem czy jest naukowo potwierdzone)
One femrentuja przez ze zbyt szybko przelatuje przez jelito cienkie i potem fermentuje w jelicie grubym. Dlatego owoce lepiej jesc na koncu
Hehe. Właśnie po orzechach i pistacjach mam gazy. Nie słodzę.
Dobry film dzięki,co do fruktozy rzeczywiście zmienia się w cukier,jednak jest zdrowszy owoc niz baton😊
TO NIE KABARET .NIE WYSTARCZY MÓWIĆ MĄIDRZE JAK PANI, ALE MÓW WOLNIEJ SPOKOJNIEJ !
Wytrzymalem 3 minuty tego jazgotu i dostalem kolki gazowej...
Lepiej żeby dziesięciu wąchało ,niż jednemu bok wyrwało.
Ja tylko jestem ciekaw jak to będzie za 50 lat - ile z tych osób promujących turbo zdrowe życie, nawyki, sport i unikający alkoholu będzie żyło. Co do zasady pochwalam waszą pracę i wierzę że to wszystko pomaga ale z drugiej strony - czy rzeczywiście lepiej POŻYĆ 50 lat czy WEGETOWAĆ lat 80.
1.to zależy ile każdy z nich ma teraz,2.żyje ten kto ma zdrowie, wegetuje roślina
Dzięki za materiał
Ja jem powoli i problem mam taki, że w pracy przerwa jest za krótka, żeby zjeść śniadanie....
Witam serdecznie wszystkich 🎉🎉🎉🎉
Jezeli masz problemy z pierdzeniem to rzestan jesc weglowodany proste a zwłaszcza słodycze kiedy popadnie . Zrób sobie nalewke z glistnika i kup olejek oregano i po krótkim czasie bedziesz miec spkoj.
Dete zmien na stałe !
Olejek jak spożywasz?
@@iwonanita9981 3-5 kropli na łyzce oliwy. Mozna dodatkowo popic wodą i nidy nie zazywac nierozcienczonego olejku bo jest BARDZO palący. Olejek musi byc czysty naturalny ( PURE).Dietę koniecznie zmienic na bezcukrową - na stałe , chyba, ze chce się nawrotu problemu. Cukry i białe mąki precz ! Rewolucje z jelitach powoduje przerost candidy która zywi się cukrami.
Jeśli sam olejek nie da rady prosze kilka gałazek glistnika zebranego w maju zalac alkoholem . Wytrawic w ciemnym miejscu i zazywac ok 1-2 łyzek (w kieliszku wody) dziennie az do poprawy a poźniej w miarę potrzeby. Pomaga tez na niestrawnosci i zatrucia .
Owoce mają dużo fruktosy ktora jest przerabiania na cukier
Fruktoza jest cukrem.
To niezdrowe produkty w których jest dużo chemii powoduje to że jelita są chore, dieta mało co pomoże, zarabiają na tym różne lansujace się firmy. Jest to przykre co robi pieniądz.
Przez Was przestałem jeść przy telefonie, komputerze czy telewizorze ;)
Żona też :D
Gratulujemy ❤ uwielbiamy słyszeć, że wprowadzacie pozytywne zmiany w swoje życie
Ja zacząłem jeść w kiblu.
Jestem chora ale żyję bo po doktorach nie chodzę
nie obierać owoców ? a jeden rabin gada ,że są pryskane i trzeba obierać bo samo mycie nie wystarcza. A drugi rabina gada nie obieraj bo w skórce jest najwięcej witamin , i bądz tu mądry ????
Trzeci, ale już nierabin, tylko zdrowy rozsądek, powie, że trzeba zanurzyć owoce w sodzie na 15 minut i zjeść ze skórką
@@cobra-wo7ve jak w wodzie z sodą ? a woda też skażona? jest z rur ?
@@cobra-wo7vea czwarta powie ze po sodzie jeszcze wymoczyć w occie jabułkowym😂
@@DanielDaniel-ok3tkChyba lepiej w jabłkowym zamiast "jabułkowym" 🤭🤭🤭
@@ElzbietaPramel może lepiej, nie sprawdzałem 😜
Witam serdecznie pozdrawiam wszystkich milego słuchania dzięki za wartościowe informacje 😊😊😊🎉🎉🎉❤❤❤
Dziękujemy że jesteś tutaj z nami :)
Zmiana diety na bezglutenową, zmniejszyła ilosc gazów. Aktualnie jestem na keto/low carb gazow jest dużo mniej, ale zapach? To juz normalnie szambo. Wczesniej na weglowodanach to normalnie masakra, po każdym posilku bulgotanie, przewalanie sie gazu po jelitach, istna masakra.
Zróbcie taki program dla 60+
tak trajkotają jakby napierdzieli tam tuż przed nagraniem i chcą jak najszybciej zakończyć i zwiać na dwór
Sylwester dzień dobry i dziękuję Wam Obojgu juz podaje dalej 😂
Dziękujemy! Super, że jesteś!
Dzięki ❤
Dziękujemy że jesteście ❤
Mam zwyczaj chodzić spać o 2-3 wieczorem, ale skoro jestem łysy to mi wolno. Nie osiwieję.
Idealny film do obiadku.
Tu Byłem Tony Halik 2O24 pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Mój tato zawsze mawiał.
Gdyby nie ten dech to by człowiek zdechł.
Po co tyle tej gadki, od razu trzeba było powiedzieć, że chodzi o zawartość cukru w cukrze 😂
Lesiuniu, dzięki za genialne streszczenie tego bełkotu
Powoli jeść i będzie dobrze
Witam. Mam wzdecia i zaparcia (IMO). Od dawna nie jem cukru, owocow mało, nie jem przy tv, tel, kompie, nie przejadam sie. Stosuje IF. Łykałam rozne probiotyki. Nie było żadnej poprawy...
Miewam podobnie, ale z najgorszym sie uporałem. W moim przypadku regularne wyprożnienia to podstawa, bo zalegające jedzenie w jelitach tylko pogarsza sytuacje. Siemie lniane tutaj przyszło mi z pomocą - 2 łyżeczki zalewam wrzątkiem i rano pije tak godzinę przed śniadaniem. Nie ma co przesadzać i robić przerwę co jakiś czas z tym siemieniem jak ze wszystkim, aby jelita sie nie rozleniwiały. Po drugie, zrobiłem sobie dwu miesieczną kurację probiotykami, (zapomniałem niestety nazwy, wiem że zamawiałem z Francji) i po raz pierwszy od wielu wielu lat poczułem ulgę i mogłem zacząć "normalniej jeść" czyli zwiększać paletę produktów, które spożywam. Oczywiście są dalej takie produkty, których unikam jak ognia, ale sytuacja się diametralnie polepszyła. Życzę dużo siły i wytrwałości!
Ja mam podobnie czasem probiotyki pomagają nie zawsze pierwsze 4, 5 dni jest dobrze a potem znów wzdęcia brzucha zatrzymywanie gazów zaparcia jakby mnie ktoś pompką od środka pompował a nic takiego nie zjadłam, zero słodyczy alko zdrowa dieta itp. ech... żyć się odechciewa 😩
Zrób badanie na helicobater z kału. Tu może być przyczyna
@magorzatamagorzata769 miałam robione. Nie mam HP
Wyeliminuj drożdże i sery typu parmezan, brie itp
Jak nie odbierać owoców jak np. Wosk dają na jabłka i inne?
Bardzo dużo na wieczny problem z jelitami, uchylkami jelita grubego gazy pomogła mi dieta rozdzielna wg. dr. Heya. Od jakieś czasu dorzuciłem picie kombuchy
Swietne rady 😊😊
Super, że jesteś i korzystasz! 😊
Cukier jest wszędzie więc nie ma możliwości eliminacji go. Cukier to też węglowodany. Jeśli komuś zalecacie żeby jadł owoce to najpierw upewnijcie się czy toleruje fruktozę. Te wszystkie ogólne zalecenia można sobie o kant d..y potłuc. Tolerancja fruktozy, laktozy, glutenu to podstawa, a później dopiero proponujcie komuś swoje zalecenia.
A co z pestycydami? Suszone owoce to też wysoki cukier.
Chodzić spać o 22.00🤣🤣🤣 Całe życie chodziłem spać dużo później. Późnym wieczorem najlepiej mi się czyta, uczy i myśli. Po pracy idę zwykle na trening, z którego często wracam po 22.00. To jak niby mam się stosować do waszych zaleceń??? Chyba bym musiał brać przed 22.00 silny lek nasenny, żeby o tej porze zasnąć. A co z ludźmi, którzy mają pracę zmianową? Niektóre z waszych zaleceń są totalnie nieżyciowe i odklejone od realiów, oraz nie uwzględniają indywidualnych różnic biologicznych, a to może u waszych widzów prowadzić do frustracji i poczucia winy, że robią coś źle i nie są w stanie tego zmienić. I przede wszystkim: gdzie są dowody (badania naukowe), że jak ktoś chodzi spać o 22.00 to jest zdrowszy niż ten, kto chodzi o 00.30???
Gdy zapomnę o głupocie ludzkiej to zawsze mogę wejść w sekcje komentarzy i mieć szybkie przypomnienie
@@SamuelloXXL a merytorycznie umiesz się wypowiadać panie specjalisto od głupoty ludzkiej, czy tylko umiesz obrażać innych dyskutantów (czym zaiste dajesz świadectwo swojej niezmierzonej mądrości)? Co do twojej inteligencji nie mam żadnych danych (poza tym, że umiesz pisać po polsku), ale co do twojego poczucia wyższości i arogancji, to można mieć pewność, że faktycznie osiągnąłeś wyżyny niedostępne nam, maluczkim.
@@SamuelloXXL a masz coś do powiedzenia merytorycznie, czy tylko obrażać potrafisz, panie znawco głupoty ludzkiej? Co do twojej inteligencji nie mam żadnych danych żeby się wypowiadać, ale za to jeśli chodzi o poczucie wyższości i arogancję, to zaiste niewielu ci dorówna.
@@SamuelloXXLdokładnie, powrót z siłki po 22 i zdziwienie,że nie mogę spać🤭
mam pytanie, jak to technicznie ogarnąć, z 1 strony powinniśmy, zaleca się jeść 5 posiłków dziennie (3 duze i 2 małe) które jak rozumiem z filmu powinny wystepować co 3-4 godziny, a jednocześnie powinniśmy zmieścić sie z nimi w ciągu 8h by zachować post przerywany (czyli niejedzenie prze 16 h) jak to zrobić :O ??
Po co bąka trzymać w dupie ?? Niech polata po chałupie !!!!!!
Czy w ramach probiotyków domowa kombucha się sprawdzi?
Co gdy po kiszonkach różnego typu kapusta kiszona, ogórek kiszony zawsze mam biegunkę? I to po 2 3 godzinach czuję dyskomfort 🫣
Może tak być przy jakichś zapaleniach przewlekłych, generalnie to znaczy że coś tam jest w środku nie tak, bo organizm się broni i zwiększa perystaltykę. Jakas nadwrażliwość żołądka albo jelit, zbadać się
Co z glukoza dla mózgu, której on potrzebuje prawdopodobnie 120 g. dziennie ??
A mówią że kto pierdzi ten życie twierdzi 😂
Strasznie dużo gadania. A nie można by tak w punktach i krócej?!
Proszę nagrajcie odcinek o helikobakter... Ale nie teorie... Ona jest wszędzie. Tylko co jeść!!! Kulczyński, H. Czerniak mówią podobne treści ale poszedłem do dietetyka i rozpisał mi coś zupełnie innego i dopowiedział,, nie słuchaj znachorow z internetu "... Do tego może coś o produktach od pszczół!! Czy rzeczywiście pyłek pszczeli, propolis, miód są tak zdrowe!!! Uznajmy, że mamy produkty z pasieki nie hiper marketu!
proszę napisać po miesiącu stosowania diety od dietetyka czy cos pomaga, czy pomaga tylko uszczuplać portfel
Jeżeli masz helicobacter i do tego objawy (zapalenie żołądka, wrzody) to idziesz do gastrologa, a nie dietetyka, bo żadna dieta nie wyeliminuje tej bakterii z żołądka, tylko antybiotyki (odpowiedni zestaw 2 antybiotyków + lek zmniejszający wydzielanie kwasu solnego, tzw. IPP). Jeżeli jakiś dietetyk twierdzi inaczej, to po prostu kłamie dla kasy. Jak chcesz się sam przekonać, to zrób test oddechowy przed dietą i po - zobaczysz, że nic się nie zmieni. Jeżeli masz zakażenie bezobjawowe, to nie robisz nic, bo po co (ma je połowa populacji).
Jesz kiszonki i nie masz helikobakter
@@sylwestermichalowski nie rozśmieszaj mnie😆😆😆 Od kiedy to kiszonki miałyby być szkodliwe dla bakterii kwasolubnych, którym nie szkodzi nawet kwas solny w żołądku??? Nie wiem, kto ci takich bzdur nagadał, ale musiał być totalnym ignorantem. Naprawdę wierzysz, że gdyby kiszonki miały takie super właściwości bakteriobójcze, to nie byłoby żadnych badań, które by to potwierdzały i cały świat naukowo-medyczny by ich nie zalecał na Helicobacter zamiast antybiotyków i inhibitorów pompy protonowej??? Jak dla mnie, możesz nosić foliową czapeczkę, wierzyć w chemitrails i w to, że Ziemia jest płaska, ale faktów naukowych nie zmienisz, a ja dyskutuję tylko o faktach. O tym, w co kto wierzy nie zamierzam dyskutować.
❤❤❤❤❤
Kefiry i jogurty spaprane i co pić?
Pani szkolona-jem trzy posiłki a pierdze dalej.
Wyeliminuj cukier ale jedz owoce? Hmmm ile banan ma cukru?
A może PREBIOTYKI 🌹aby PROBIOTYKI miały gdzie zamieszkać🌹
Pamiętajcie, pomarańcze wpieprzamy bez obierania
A co jeżeli nie można spożywać błonnika w ogóle ze względu na chorobę jelit (np WZJG)?
Tylko skąd mam wiedzieć że wypełniłem żołądek w 70 %
Musisz zrobić rentgen😮
Możesz zrobić też tak; nałóż całą porcje jaką byś chciał zjeść, a potem 20% odłóż z talerza z powrotem do gara, albo od razu przygotuj mniej jedzenia wizualnie o 20-30%, a potem zjedz całość. Jemy oczami więc zawsze nakładamy więcej niż potrzebujemy.
Są mierniki wypełnienia bebzona na aliexpress.
Słabe, nie jem cukru, jem duzo blonnika, spozywam probiotyki w postaci kiszonej kapusty i kefiru, jem wolno, a dalej mam gazy i bolą mnie jelita.
Więcej błonnika jak sposób na pierdzenie to koncepcja ciekawa żeby nie powiedzieć nowatorska.
ale owoce to cukier naturalny jestem od 30 lat roslinozerna a ok 10 lat zyje bez zboz nabialu produktow zwierzecych jem mnostwo owocow i warzyw....i nie mam problemow z zadnym cukrem ..oczywiscie zmiana nawykow na pewno na poczatku spowoduje wydecia i strasze gazy ale to mija wszystko u jednych szybko ...u mnie to trwalo bardzo dlugo ale sie nie poddalam i teraz jest naprawde super i NIE BIORE ZADNYCH PROBIOTYKOW:::TO ONE W WIEKSZOSCI POWODOWALY U MNIE WZDECIA...kazdy jest inny nie zapominajcie o tym
Dzięki wielkie za odcinek. Panie Sylwestrze w jednym z odcinków wspominał Pan o izolacie białka przy którym uczestniczył Pan w produkcji. Proszę o przypomnienie nazwy firmy
Błonnik szoruje po jelitach uszkadzając je.
Dobrze podany materiał ,dzieki
Żeby nie ten dech,to by człowiek zdechł. A bywały takie damy, że pierdziały całe gamy.No,bo,po,co trzymac bąka w dupie,niech polata po chałupie.🤣
Jestem pewna ze pan pierwszy powinien zwolnic styl swojego zycia Tempo z jakim pan referuje te informacje jest szalone nie wrozy dlugiego zycia. Pomyslnosci Zofia
To błonnik powoduje pierdzenie, bo jest cięzko strawialny, a tu takie banialuki. A najmniej się pierdzi po pszennej bułce.
😅
Ta, na pewno. Po bułkach rewelacja 😂
Z tą bułką to rozumiem sarkazm? Mało sie pierdzi? Zapraszam do mnie na kawusie spróbujemy sobie bułeczki pszennej z chęcia się podziele pierdem czy dwoma.
PIER dolenie
Nie mogę się oduczyć szybkiego jedzenia mam właśnie z tym problem
Mamy nadzieję, ze nasz materiał pomoże w zmianie tego nawyku! Pozdrawiamy Cię serdecznie.
a miód jest zdrowy ? bo gadają ,że tak ,a ma 80 % cukru w sobie ? czy to cukier naturalny i jest mniej szkodliwy?
Pyłek pszczeli, pierzga, propolis... wszystkie to produkty produkowane przez pszczoły. Zachęcam sprawdzić, poczytać wybrać jedno, i wdrożyć ;)
@@kamiltwardowski7795 jak ktoś ma duzo kasy to tak
Hehehe, a czym się różni cukier "naturalny" od nienaturalnego? Do podstawówki chodziłeś? Cukier spożywczy to inaczej sacharoza, czyli związek chemiczny złożony z cząsteczki glukozy i fruktozy. Czy pochodzi z buraków, trzciny cukrowej, miodu czy czegokolwiek innego, chemicznie to jest dokładnie to samo. Całe to bredzenie, że naturalne lepsze, a nienaturalne gorsze, to właśnie brednie dla nieuków. To, co jesz, a tym bardziej to, co po strawieniu jest wchłaniane z jelit, to związki chemiczne. Co za różnica, czy wytworzone w sposób naturalny przez rośliny, czy w laboratorium albo w fabryce? Chyba, że wierzysz w jakieś magiczne właściwości żywności naturalnej, ale wtedy można ci wcisnąć naprawdę każdy kit.
👍👍👍
Coraz więcej głupot na ytube.
Powiedzcie to naszemu,,sanepidowi,,niech zajmą się zarciem w sklepach .
Szczerze mowiąc ta pani nie wspomniała o ani jednej skutecznej rzeczy, podstawą naprawienia jelit jest usunięcie produktów których nasz organizm nie toleruje(bo to one tworzą stan zapalny) oraz zwiększenie podaży składników z których te jelita są złożone czyli w największym stopniu z glutaminy i kolagenu(szczególnie glicyny) ale także mikroskładników typu cynk czy też witaminy z grupy b. Żadnego z tych elementów tutaj nie widzę, jedyne co to jakieś bzdety o błonniku który co najwyżej wywoła zaparcia w dużych ilościach i szamańskie gadanie o tempie oraz objętości zjadanych posiłków, tragedia.
Ja też spodziewałam się, że dowiem się czegoś konkretnego ale się nie dowiedziałam. Szkoda czasu
Jakie suple lub naturalne produkty z glutaminą i glicyną polecasz?
@@jareczek7822 no jesli chodzi o glutamine to tez chcemy przy okazji dostarczyc chociazby duzo witamin z grupy b i mineralow no to prawodpodobnie najlepsza opcja bedzie czerwone mięso szczególnie wołowina bo przy okazji ma olbrzymie ilości cynku co jest ważne do regeneracji tkanek(oczywiscie możesz wejsc w tabelki z produktami i sprawdzic inne zrodla zwierzece pod katem tego aminokwasu a sam cynk zasuplementowac tylko odradzalbym formę pikolinianu bo nie wiadomo do konca jaka jest jej biodostepnosc) no a glicyne sam dostarczam suplementując między 15-30g czystego kolagenu z lekkim dodatkiem witaminy C. Można też robić jakieś buliony kostne no ale to trzeba mieć pojęcie o tym co sie robi żeby tego kolagenu nie było za mało. Podsumowując ja glutamine i cynk dostarczam z diety a kolagen suplementuje z firmy "bulk" chociaz ostatnia partia jaka mi przyszla zawierala laktoze bo mi tradzik zaczal wychodzic czyli u mnie typowa na to reakcja wiec to taka mala uwaga do tej marki(na 10g kolagenu okolo 2-3g to glicyna).
@@inittiela4934 dzięki za rady. Niestety ja nie poczułem poprawy po suplementacji glutaminy. Glicyny nie próbowałem. To co mi pomogło uspokoić jelita to probiotyki Sanprobi IBS i odstawienie produktów z cukrem i słodzikami które jak się okazuje też sprawiają duże problemy w jelitach. Od niedawna zacząłem też suplementację colostrum i też mam wrażenie że jest poprawa. W przypadku uczulenia na laktozę polecane jest colostrum kozie. Pomyślę jak włączyć jeszcze ten kolagen. Pozdrawiam
@@jareczek7822 no glutaminy generalnie jest duzo w miesie wiec lepiej jest zwiekszyc jego podaz niz suplementowac natomiast co bys nie bral najwazniejsze jest zorientowanie sie czy nie spozywasz trucizny czyli produktow ktorych twoj organizm nie toleruje i jesli czegos takiego nie ma to wtedy trzeba przykombinowac z wieksza podażą składnikow odzywczych. Pozdrówki.
Mam
5:40 i nie tylko leki
A jak oduczyć się jedzenia tuż przed snem? Jeżeli zjem 2 godziny przed snem to po prostu nie zasnę.
3.14 R ^(Ły)
Cukier i z everywhere😅
A ja przed chwilą narzarłam się ciastek .kuza mać
Po cholerę żyć dłużej? bez żadnych przyjemności tylko i wyłącznie się umartwiając? Z tych wszystkich porad to wynika że zdrowe jedzenie to takie, którego nie zjesz. paskudne i nie do przeżucia ani nie do strawienia (błonnik to tylko bakterie trawią nie my)
Wszędzie na probiotykach napisane jest przed posiłkiem a tu nagle po?!
2 dni pierdzenia i do widzenia!
😂😂😂😂😂😂
Możę trochę delikatniej!
Po co to pierdzenie!
Wszechobecne chamstwo!!!!
Poswiecaj trzy czwarte dnia na jedzenie,a praca? Chyba wnocy ,blablabla.
I nie glosuj na PIS
Ani PO i ogólnie POPIS
Ja na PiS 👍🏼nigdy Polska od wojny się tak nie rozwinęła jak za PiS 🇵🇱
@@ewa3995 Jedni I drudzy pchają nas do wojny PIS I PO
@@ewa3995 Rozwinela sie tak jak ty.
@@derekpater1810 KOdziarstwo i 8 *
hej, hej w owocach jest "kupa" cukru!
Bzdura szkoda mojego czasu, za dużo gadasz!
Dla ukladu hormonalnego nie jemy owocow bo fruktoza
Glupoty i tyle Ludzie to juz Dawno wiedza zadna nowosc Amen