ryzen 3600 i rx 5700 xt wsysają tę grę aż miło. Zero problemów z optymalizacja, stutteringien i crashami. Albo mam farta albo mała grupa krzykaczy bardzo daje się we znaki trąbiąc wszędzie, że optymalizacja to dno ;)
@@Brodaty możliwe. albo ma jakieś kijowe sterowniki, u siebie mam zainstalowane 20.4.2 które ponoć najlepsze są ;). Aż sam się zdziwiłem jak ta gra chodzi ;)
Ta gra bardziej mi przypomina Gothica lub Risena a nie Assasyna :P Obowiązkowo grać na maksymalnym poziomie trudności oraz wyłączyć autoaim :) Gra jeszcze ma jakieś bugi oraz wywaliła się póki co raz na plecki, mniej więcej po misji z Soną. Ciekawy bug był jak wręcz weszłam w ścianę deszczu i nagle się pogoda ze słoneszczej zmieniła w totalną ulewę :D
@@pinmojo7670 Serio? Wejście w ścianę z deszczem i automatyczna zmiana całego pola widzenia na mocną ulewę z dnia pełnego słońca xD Mam nadzieję że troll.
Mnie to strasznie wkurwia że nie można na spokojnie po podróżować bo ciągle coś cię atakuje. Nawet w far cry 5 czułem się bardziej spokojnie jeśli o to chodzi bo tam strzał w łeb i koniec a te roboty ściągają na dwa hity a trzeba do nich pruc jak pojebany
Ogólnie nie spodziewałem się, że uda mi się zagrać w tą grę, ale w tej chwili udało mi się wejść w jej posiadanie. I ogólnie rzecz biorąc, żeby się nie rozpisywać, to gra mi się w tej chwili podoba. Czyli ma więcej plusów, niż minusów, aczkolwiek kłuje mnie kilka rzeczy: - Upierdliwe rozbudowywanie ekwipunku. Czyli zbierz kość królika, potem kość dzika, potem skórę z lisa, a potem skórę z ryby, gdzie dopiero po parunastu godzinach dowiedziałem się, że w wodzie pływają ryby. Wcześniej nie zwróciłem na to nawet uwagi. A że zwierzęta ciężko jest znaleźć i szansa na wypadnięcie danej rzeczy nie jest stuprocentowa, to jest to zabawa w szukanie igły w stogu siana, czyli wydłużanie według mnie rozgrywki na siłę, jeżeli chce się mieć wszystko. - Jeden klawisz, odpowiedzialny za wszystko, czyli to, o czym wspomniał BrodaTy. Chcę z bliska strzelić w kanister na brzuchu, bo mam takie zadanie na polu łowieckim, a Aloy dzidą wali go w brzuch, bo byłem o milimetr za blisko. No i ten upierdliwy shift i bieganie. - Monotonność. Terytorialnie przeszedłem na oko połowę terenów i już mnie nuży polowanie na maszyny. A one powoli stają się coraz bardziej opancerzone, przez co walka staje się większym wyzwaniem, ale dla mnie upierdliwym. No bo ile razy można strzelać w ptaszka, żeby spadł i umarł? Rozumiem, że nawet fabularnie by się zgadzało, bo ciężko zabić metalowe stworzenie patykiem z zaostrzonym kawałkiem złomu na końcu, no ale skoro kanister jest podatny na, dajmy na to na przykład, ogień, to powinien pęc po jednym, góra dwóch strzałach. Bo ja mam takie wrażenie, że równie dobrze mogę używać zwykłych strzał, albo tych wzmocnionych i tyle samo zajmie mi rozwalenie kanistra, a surowców mniej zmarnuje, na tworzenie wymyślnych strzał. Dlatego z czasem zacząłem unikać wszelkiej walki, bo to strata czasu. - Walka z ludźmi. Strzelasz z łuku, a jak podejdą, to dzida, a po trzecim strzale, nagle są niezniszczalni i dzidowanie nic prawie nie daje. Mogliby to poprawić w przyszłości, bo tak to jest to bez sensu. - Drętwe twarze przy rozmowach. Tutaj mogę się ostro czepiać, bo niedawno przechodziłem po raz drugi Detroit: Become Human, a jeszcze wcześniej Beyond: Two souls, no i co tu dużo mówić? Motion capture z quantic dream to miód na moje oczy, a dialogi w Horizon to drętwota bez żadnych emocji. Równie dobrze mogliby ustawić ich plecami do kamery i na to samo by wyszło. Co do reszty, to się nie wypowiem, bo jeszcze długa droga przede mną. Poza tym mam tak słaby komputer, że średnio mam 14 klatek na sekundę, w porywach, jak nic się nie dzieje, do 30, gdzie w Detroit (wiadomo, tam był mniej otwarty świat i zdecydowanie mniej roślinności i fajerwerków), miałem w miarę stabilne 30. Zanim w domowym komputerze zmienił się procesor na lekko mocniejszy, tak samo grałem w wiedźmina 3. Przeszedłem go na średnich, ale potem się zaparłem, że przejdę nie dość, że na najtrudniejszym poziomie trudności, to i na najwyższych ustawieniach graficznych. Zabawa była przednia przy tych 14 fps, a o dziwo MGS V działał w miarę płynnie przez większość gry, mimo że grałem na w miarę wysokich ustawieniach graficznych. Tyle ode mnie i znikam.
a masz PS4 lub PS5 żeby ograć dwójeczkę? podobno jest poprawione wszystko co z jedynką było nie tak i jest więcej i lepiej, planujesz coś wykombinować żeby ograć jeśli nie masz konsoli, czy czekasz na ewentualny port na PC, może przy okazji premiery trójki? :D
czekam bardzo na francyzę uncharted i serię the last of us na PC. Niezależnie czy to będzie exclusive na epic games czy ogl będzie dostępna od razu kupuję
@@Gadon357 ogniska perfekcyjnie tworzą napięcie. Cały czas boisz się o swoje życie, bo jeżeli nie zbadasz terenu po którym stąpasz, to może cię porobić nękacz w 3 sekundy - ostatnie kilka minut rozgrywki jest na szali. W takim wiedźminie można było zrobić szybki zapis po każdej małej bitwie, więc po prostu przed każdą gromadą utopców można było zrobić f5, a jeżeli się pomyliłeś i Cię zjadły, to nic takiego się nie działo. To pozwało eksplorować z jedną ręką w gaciach, bo i tak nic Ci nie mogło zagrozić. Natomiast w Horizonie, kiedy uda Ci się zabić stado Biegunów oraz chroniące je Piłozęby, to czujesz się Jeszcze bardziej zagrożony - często do zwłok zlatują się mechaniczne sępy, jeżeli stoisz przy nich zbyt długo i się głupio szczerzysz, więc czujesz, że to nie Ty rządzisz na tym świecie. Nic by tak nie zepsuło poczucia, że jesteś tylko małym człeczkiem z łukiem w świecie, który należy do maszyn, jak bezpieczeństwo po naciśnięciu f5
@@Gadon357 Nie należy grać na niższym poziomie trudności, niż dwa najwyższe, bo dopiero wtedy trzeba korzystać ze wszystkich mechanik gry. Strzelanie z łuku, bez zastawiania pułapek wtedy po prostu nie działa i to dobrze
@@diamenciarz1711 niby tak ale mnie wiele gier nauczyło "grasz sobie? jakie smutne by było gdyby ktoś ci plik zapisu popsuł" albo "ooo atozapis? jak fajnie zrobię go w momencie gdy umierasz" więc jak ide między ogniskami nie boję sie, że zginę - ogólnie kupiłem Horizona na promocji i ta gra to potwierdza... mało gier tak zgloczowanych ogrywałem, Cyberpunk 2077 w stosunku do tego to arcydzieło, śmigał mi na ultra z RT i innymi bajerami ani razu się nie zamknął ani zapisu nie uszkodził (na premierę ogrywałem, wczasy pod gruszą sobie w pracy wziąłem) a Horizon? tak średnio co 3-4h gry się zamyka a później "OPTYMALIZACJA SHADERÓW"
30 minut optymalizacji, ale gra działa ładnie. 22:06 nie zidiocone, ale normalne jeśli grasz na konsoli, bo po prostu masz ograniczoną ilość przycisków. Gram na padzie od XBOXA ONE i ani razu mi się to nie przydarzyło.
To czemu to sie zacina na pc skoro smigalo na ps? Gtx 1080 aż trzeba?? A propos tego że gra zapomina o wciśniętym klawiszu po jakiejś akcji- coś takiego jest też w Remnant i geberalnie nie jest to takie rzadkie w grach, jak by nie były testowane pod tym kontem.
moj gtx 1080 i i5 8600k ledwo zipie przy tej grze a nagrzewa sie jak grzejnik w styczniu co przy tych upalach ostatnich dosc uciazliwe, zrywa wywala do pulpitu troche lipa ale mam nadzieje ze poprawia to w jakims patchu
Na rtx 2080 super i i9 9900k w ogóle się gra nie odpalała. Wyskakiwał znaczek ładowania gry, error i powrót do pulpitu. Po zaktualizowaniu sterowników to samo, więc poszedł zwrot, a szkoda...
@@Brodaty a niby dlaczego? taniej jest kupić konsolę i dobrze się bawić przez kilka lat, aniżeli ładować grube tysiące w PCeta, gdzie jeszcze jak widać nie zawsze jest fajnie jak powinno... a co do porównania graficznego, to na PC jest lepiej jak masz mega sprzęt... ale to lepiej, to też nie jakaś kosmiczna różnica... w czasie gry, kiedy dzieje się akcja i pochłania Cię świat gry - nawet nie zauważysz, chyba, że ich na siłę szukasz... są w necie porównania... I jeszcze raz - pierdolenie, że konsole zabijają rynek gier to jeden z większych idiotyzmów... Broda ty - zrób materiał na ten temat i uzasadnij to pieprzenie na temat mega nagatywnego wpływu... ciekawy jestem co tam będziesz za głupoty gadał...
@@RetoiPC To jest ten klasyczny zidiocony argument obrońców rynku konsolowego. Musisz mieć komputer za 8000 zł, by był sens go mieć? Nie? 9gag.com/gag/a0KXpGO - tego mema sobie zobacz. Bardzo trafiony. Na konsoli masz parę exów i tyle. Masz ograniczoną liczbę gier i tyle. W ile grasz gier na konsoli? Trzy? Pięć? Tak regularnie... Trzy? Bo więcej po prostu nie ma. Rynek PC nie jest tym ograniczony. Każdy amatorski autor gier lub mały wydawca powie ci, że na konsolach jest sens wychodzić tylko z kasowymi produkcjami i tylko z mającymi duży budżet. Kupujesz sobie nawet komputer za 1500 czy 2000 i grasz w 10000 gier do wyboru, z których 90% na konsoli nie ma z uwagi na politykę sklepu PS. Masz ten spierdolony argument konsolowca - że pecetowiec musi mieć komputer za 10000 zł, bo inaczej nie ma sensu go mieć. To nie ja będę głupoty gadał, tylko do was - obrońców konsol - nie dochodzi zdrowe postrzeganie rzeczywistości. Dalej macie to chore przekonanie o pc master race, gdzie każdy ma komputer za miliard cebulionów i gra w 4k :) Śmiem sądzić, że 3/4 graczy na PC ma sprzęt średni lub słaby i gra w to, co mu się podoba... a... czego na konsoli po prostu się nie oferuje :P
@@Brodaty nie jestem żadnym obrońcą konsol to po pierwsze - posiadam i PC (nie najmocniejszy) i Plejkę 4 PRO - po drugie to, że masz 10000 gier na PC, nie oznacza, że będziesz w nie wszystkie grał - prawda? też pograsz w kilka na raz... chyba, że klepiesz gry 24/24/7 no to owszem - na konsolach zabraknie Ci tytułów do zabawy... co do posiadania sprzętu za 10000 - pograłbyś w RDR2 na sprzęcie za 1500? Na takim poziomie jak ja na Plejce za 1500 zł? chyba nie... kolejna sprawa polityka sklepu PS ma się zmienić... i wyłączność na konsole będzie czasowa... nie przekonasz mnie, że konsole to zło, a tylko PC to dobro... obie te rzeczy mają swoje plusy i minusy - jedne większe, drugie mniejsze... mem z doopy wzięty, bo przecież na konsoli mogę grać w to co masz na PC... nie wszystko, ale co lepsze to jest i na konsoli... chyba, że grasz w strategie, to tutaj może być i jest problem... reszta? zdecydowana większość dobrych i szanowanych tytułów jest wydawana na wszystkie platformy... na konsolach mamy ten plus, że wkładamy tę płytę, albo kupujemy wersję cyfrową i gramy... nie martwimy się raczej o jakieś freezy, dropy fps, czy zagram na wysokich, czy tylko na niskich... Full HD spokojnie starcza do grania i te 30-40 klatek także... nie wiem po jaką cholerę 60+ - no chyba, że mamy fioła na punkcie gier typu Fortnite, PUBG czy inne CoDy - to tak owszem te fpsy robią różnicę... ale dla takiego Wiedźmaka, Cyberpunka, Death Stranding, czy inne tego typu gry? co dają te fpsy 60+? Dlatego jak pisałem mam PC - bo lubię strategie, mam konsolę - bo mogę tam grać w gry fabularne bez zamartwiania się o poziom grafiki, spadki wydajności, itp.
@@Brodaty I wszystko w temacie a jak kupujesz używane podzespoły wychodzi jeszcze taniej ja jadę na kilkuletnim już i5 4690k skręconym na 4,5ghz 12gb ram rx 580 i nowe gierki bezproblemowo lecą w 50/60 FPS w FHD na wysokich ustawieniach niektóre opcje na ultra choć te całe ultra ustawienia to zazwyczaj znikoma różnica lub wogóle nie ma różnicy mnóstwo ludzi ma podobny sprzęt i jeszcze jedna ważna kwestia komputer to uniwersalna maszyna praktycznie do wsystkiego praca,nauka rozrywka a konsola to tylko konsola
Horizon to przede wszystkim próba zachęcenia do kupna PS5. Gracze wciągną się w uniwersum, będą chcieć więcej, to może kupią konsolę, żeby przejść następną cześć. Sam kupiłem PS4 z powodu dwóch tytułów, a PS5 kupię tylko z powodu samego Horizona 2.
Też kupiłem ps4 tylko do exów 3 lata temu za używkę dałem 1000zł i kilka gier na ps store kolo po prostu mi sprzedał wraz ze swoim kontem,ps 5 może za dwa trzy lata kupię bo pewnie pierwsze wersję będą miały jakieś niedoróbki jak to zwykle bywa no i szkoda mi ponad 2 tysie wydać na konsole już bym wolał te kasę w kompa włożyć
Od dawien dawna, unikam właśnie Polskiego dubbingu. Nie dla tego że jest zły (choć w wielu grach, kompletnie źle dobrany) ale właśnie baza voice aktorów u nas jest tak mała iż w pewnym momencie gramy postacią, która ma głos Harrego Pottera i takie to troszkę odciągające od postaci.
Ta gra na RTX 2060 S ma masakryczne spadki z 80-105 FPS potrafi tak freezowac, ze mimo wielkich chęci nie da się w to grać :/ Mam aktualnie 140h w AC Odyssey kończe dosłownie ostatnie misje dostępne w drugim dodatku, sam koniec gry i tak sie przyzwyczaiłem do Odyssey, Origins oraz Wiedzmina 3, DAI, ze granie w Horizona jest bardzo ale to bardzo, bardzo złe... Brodaty dobrze powiedział, ze sterowanie jest wielkim minusem. Napewno przejde gre jeszcze przed Cyberpunkiem 2077 od A do Z w 100%, jak kazda inna gre AAA. ale ta gra musi dostac poprawki, w sensownym czasie. Mysle ze freezy leza po stronie mojego CPU a nie GPU lub dysku. Niestety pozostaja jeszcze dwa ogromne minusy: Mimika twarzy oraz sterowanie :/ Odysseya w zestawieniu z Horizonem to jest dosłownie extermum, cos tak swietnego, a cos tak skopanego :D (w sensie sterowania postacia - Edit)
@@pinmojo7670 Mam grę od tygodnia i śmiga w 50/60 fps na ultra w fhd żadnych zacięć błędów itp. nie doświadczyłem gram 48 godzin może już połataną kupiłem
@@karolmarkowski6262 Po świetnym black flag każdy kolejny asasyn wywoływał u mnie mdłości. Ostatnio przeprosiłem się z serią i zacząłem grać w origins. To naprawdę świetne gry. Mam na myśli origins i odyssey, widać silne inspiracje w3, shadow of mordor itp. i wyszło to na dobre ;)
jak ktoś ma zagrać w te gre gdy nawet na rtx 2080 są spadki fps które naprawde moga odrzucić wiele osób chcących zagrać w horizon. Przecież nikt gdy gra przy rtx 2060 czyli karty ze sredniej połki nie chce zeby jego gra chodziła na low/medium ze spadkami w wielu lokacjach plus BARDZO często crashami (ja sam miałem ich juz 4 a nie jestem w połowie gry). Jeśli twórcy coś spierdzielili na tyle ze wielu nie moze zagrac to co mają ludzie tu oceniać? To nie powinno mieć miejsca przy porcie gry sprzed 3 lat.
@@Satirooo RX 5700 xt ryzen 3600 i 16 gb ram 3600 MHz. Horizon chodzi jak złoto. Zero crashy, zero stuttering i niskiego fps. Grubo ponad 80 fps trzyma
@@Brodaty Echh przede wszystkim ta bohaterka to w ogole pozal sie Boze - szope ma - i w dziecinstwie i jako dorosla xD W ruchu to jakies takie chaotyczne - spam lukiem, dziwne ruchy postaci, jakies przeskoki - moze to wina portu na PC... ale ogolnie uwazam, ze Wiesiek 3, Tomb, czy RDR 2, albo AC maja wiecej finezji ... Ale byc moze przesadzam xD
Tak sobie myślę, że jeżeli ta gra wyszła by na PC pierwsza to byłaby zestawiana jako średniak jak np takie AC Odyssey. Jak dla mnie gry bardzo podobne, choć w AC przynajmniej postać płynniej się poruszała
A ja mam w przeciwieństwie do Ciebie negatywne zdanie co do rynku pc. Zabicie dystrybucji fizycznej i rynku używek, przez wiele lat monopol Steam (całe szczęście Epic to zmienia). Poza tym wygodniej mi się gra na padzie i TV.
Jeżeli chodzi o aktorów głosowych. Jest ich mało bo nie są aż tak bardzo potrzebni. Niewiele gier wychodzi z polskim dupingiem. Głównie gry EA chociaż nie zawsze, gry THQ Nordic też nie zawsze, exy Sony te chyba zawsze, gry cd-projektu i o ile pamiętam gry blizzarda. Jeżeli chodzi o filmy to dubbingiem zajmuje się głównie disney ale nie zawsze umiejetne dubbingowanie w filmie/bajce/serialu przekłada się na gry. Więc nie ma się co dziwić małej puli aktorów głosowych, jest popyt jest podaż. Każdy woli sprawdzonego Boberka niż randomowego aktorzynę z klanu(nawet jeżeli to nieodkryty talent dubbingu).
@@Brodaty Nie wiem jak to wychodzi cenowo. Na pewno kilka razy drożej niż napisy a Polska to nadal kraj trzeciego świata dla wydawców gier. Dlatego dla większości wydaje się to przerostem formy nad treścią.
Przeszedłem na PS4 i tak patrze, szkoda, że nawet UI nie zrobili pod klawiature i myszkę. Gierka super ale jak nie wypalą mody to troche za późno na PC imo
EPIC jest dobry bo każdą konkurencja dla Steam to lepsza sytuacja dla nas konsumentów.. Wiadomo denerwuje wyłączność niektórych gier na ich platformie ale to nie tak że ktoś nam zabrania grać jedynie wymagana jest inna platforma..
Jeżeli jeszcze ta konkurencja nie oszukiwałaby, to miałaby sens - a tu odpalasz sklep Epic, a tam recenzje gry 5/5 dla gry jakie jeszcze nie ma dostępnej :)
@@Brodaty No tak ale bez konkurencji steam również ograniczy w końcu wolność słowa w tym wystawianie recenzji.. Przykładem jest np War Thunder steam usuwal dziesiątki tysięcy recenzji po nieudanym patchu.. P.S Nie wiem czemu nie masz dalej przynajmniej 100k subskrybcji mega recenzje tworzysz
Broda ty No to chyba nie znasz się na rzeczy. Black Flag to zupełnie co innego niż np. Unity, a Origins to już gra bardziej rpg i coś odmiennego. To że wszystkie części są osadzone w otwartym świecie nie świadczy, że są takie same. To tylko stereotyp.
@@AdamRaziel - Ten sam system rozwoju bohatera - Ten sam styl antagonisty - Ten sam styl rozgrywki (od 0 do koks bohatera, a nie np. odwrotnie) - Ten sam system eksploracji (wieże/skoki/punkty nawigacyjne) - Ten sam styl grobowców lub innych lokacji specjalnych z gearem asasynów - Ten sam styl wątku i fabuły - Ten sam recykling mechanik - Ten sam styl i mechanika walki - Ten sam system AI I można jeszcze długo długo długo. To tylko zmiany tekstur i kosmetyczne pierdoły, by gra wyglądała inaczej. Stereotypy skądś się biorą.
@@Brodaty - Bohater Black Flag chce mieć dużo kasy i ma w tyłku asaynów i templariuszy, w których konflikt został wmieszany przez przypadek. Za to Arno z Unity chce pomścić ojca, a Conor z 3 części jest szlachetnym Indianinem posiadający wzniosłe ideały. - System parkouru to po prostu styl cyklu. Nie ma co tym mówić. - Fabuła nie jest taka sama. Ale w przeważającej części Asasyny do cyfrowe eposy, które prezentują fikcję na tle rzeczywistych wydarzeń historycznych przełomowych dla danej społeczności. Nie można mieć im tego za złe. Taki mają styl. To tak jakby czepiać się Sienkiewicza, że pisał zawsze swe powieści w trójschemacie -Walka w Origins jest totalnie różna od wcześniejszych odsłon. jest kompletnie inna i wreszcie stanowi wyzwanie. W Odyseji jest jeszcze udoskonalona o specjalne zdolności. W każdej część też mamy wzbogacany arsenał broni jak łuk zatrute strzałki etc. - system rozwoju bohatera też jest inny i bardziej zbliżony do rpg gdzie odblokowujemy zdolności - pamiętajmy też np. Black Flag wprowadził na masową skalę bitwy morskie, ulepszanie statku etc. czy polowania na rekiny Ale ok chyba zajarzyłem o co Ci chodzi. Nie licząc 3 części i Black Flag to można było odczuć zmęczenie materiałem i tematem. Jednak od Origins to zupełnie inna seria. Pozdrawiam
Czyli z 1660 TI i i5 4690 nie mam co podchodzić. Szkoda:( Złe, niedobre RDR 2 wchodzi na maksa (poza cieniami i AA) w stałych 30 (na tv i z padem to nie przeszkadza), a tu jeszcze starsza gra nie da rady...
Mi nawet działa grywalnie na 970 i 4590, ale w miastach jest dramat. No i koniecznie na SSD, bo gra drze z dysku w opor i na HDDpojawia się stuttering praktycznie uniemożliwiający grę.
@@Durzy007 Poniżej 30 nie spada czyli można powiedzieć, że działa jak na konsoli xD Ale mówię, póki na SSD nie postawiłem to stuttering masakra. Za to nowe sterowniki coś mi popsuły i dotychczas dobrze działający AC Odyssey zaczął dostawać losowych kilkusekundowych freezów :/
Absolutnie gra nie dla mnie. Nigdy nie zabijam zwierząt, nawet tych mechanicznych. Co do konsolówek przenoszonych na PC. Fajnie, że zanikają ekskluzywności, aczkolwiek szczerze mówiąc do tej pory grałem w mnóstwo portów, jednak cieszą mnie tylko Tekken oraz Soul Calibur. Cała reszta ma problemy ze sterowaniem i optymalizacją, co sprawia, że czujesz się, jakbyś grał w port na emulatorze lub jesteś zmuszany do grania w FHD na 2080ti w takiego RDR2. Do tego jest jeszcze coś, co mnie strasznie irytuje w konsolówkach, a niestety już od kilku lat jest również obecne na piecach - przerywniki filmowe w środku rozgrywki/akcji oraz QTE. Przez to zawsze odpychały mnie God of War'y, których fenomenu zwyczajnie nie rozumiem. Jedyną grą, którą chciałbym jeszcze zobaczyć na mojej platformie jest Ghost of Tsushima.
Dubbing jest fatalny, z wyjątkiem kilku postaci, czuć bardzo "mechaniczny", sztuczny voice acting. W ogóle nie czuć tych emocji które powinny być wyrażone w danych scenach. Serio, dawno tak złego dubbingu nie widziałem w grach. :D Gra jest świetna, optymalizacja dobra, sterowanie na klawiaturze przyjemne, jedynie jakieś losowe wywalanie do pulpitu się zdarza z błędem krytycznym. Mam nadzieję, że to naprawią. :) No i pobugowane tekstury w cutscenkach.
Nie chodzi o słabość sterowania pod kątem odbioru tego na klawiaturze, a brak opcji konfiguracji niektórych elementów mechaniki w opcjach - to sprawia, że sterowanie tutaj leży, a nie sam fakt robienia portu z konsoli :)
Wiem, że mam szybki zapłon, ale ostatnio kupiłem tę grę i w tydzień przegrałem 64 godziny. Żadna gra, w ostatnich latach, mnie tak nie pochłonęła, jak ten Horizon. Fabuła tak wciągająca, że nie można się oderwać. W pewnych momentach aż zbyt depresyjno-przytłaczająca, ale dalej świetna :D Całe szczęście, że za niedługo wychodzi druga część, bo już nie mogę się doczekać. Jeśli dwójka mnie tak samo pochłonie, to dla trójki chyba specjalnie kupię nowego plejaka i się nauczę grać na padzie XD Wiele błędów, o których mówisz, jak i kwestie optymalizacji twórcy rozwiązali. Mam RTXa 4080 Super i wyciągałem 120 FPSów, przy 70% obciążeniu karty, grając w 2K. Wszystkim naprawdę gorąco polecam, bo zakończenie aż wycisnęło mi parę kropel :p
@@Brodaty nie interesuje mnie gra z bieda mechanikami rozwoju/ekwipunku której największym plusem jest grafika. Jak dwójka będzie miała więcej ciekawych mechanik to wtedy sobie pogram, z jedynki obejrzę kompilacje wstawek filmowych i będę na bieżąco. :)
Brodaty musiałbys zobaczyć The Last of Us 2 uwierz mi ze takiej maestrii i wirtuozerii programistycznej nie znajdziesz na ŻADNYM PC gra to istny benchmark i stawiam wszystko ze gdyby wyszło na Pc to nawet najmocniejsze konfiguracje by sie ostro dławiły.
@@Brodaty Grales wogole? To kwestia gustu czy jest spaprany mnie sie podobał a gra tak naprawde błyszczy blaskiem jako wlasnie benchmark i popis programistów z ND juz nawet nie dla fabuły a dla technologii powinien zagrac kazdy graficzny purysta i maniak.Tego nie zobaczysz na PC.
@@michalurbaniak874 z Brodatym nie zagadasz... nie wiem czemu, czy dlatego że miał trudne dzieciństwo i nie miał konsoli, czy z jakiegoś innego powodu - on będzie negował wszystko co związane z konsoli dla zasady - nie ważne jak dobre coś jest - jeśli wyszło na konsole, to jest ZŁE... taki typ... najlepiej oceniać coś z czym się nie miało do czynienia... Brodaty robi świetne recenzje i chwała mu za to, ale wypowiadanie się na tematy, których się nie dotknęło, tylko oglądało jakieś recki i gameplaye w necie to głupota - TLoU2 jest świetne, fabuła przewidywalna jak w 80% gier dzisiaj (jak nie więcej), ale jest jak dla mnie logiczna i spójna... też nie rozumiem tego lamentu graczy, że zatłukli głównego bohatera z "jedynki" - przecież w tym świecie to na to zasłużył jak najbardziej... to było do przewidzenia... Joe nie jest idealny i super dobry - jest tak samo zły jak inni w tym świecie...
@@RetoiPC Ale to jest bycie zatwardziałym macho na siłe "Nie zagram bo nie!" Nie mając pojęcia z jaką grą ma sie wogóle do czynienia abstrachując od fabuły nawet która moze sie niespodobac i ok rozumiem ale to co wyciśnięto z ps4 to jakiś absurd i pakt z diabłem Naughty Dog napewno składało rytualnie ofiary na pentagramie przy świecach cytując jakieś szatańskie wersety.
@@Brodaty Mam PC i PS4 nie muszę się więc bawić w te śmieszne podziały, ale śmieszy mnie kiedy pecetowcy mają ból dupy o te kilka exów. Ja dla gier ekskluzywnych kupiłem PS4 zamiast płakać, że nie wychodzą na PC i zaniżać im oceny na wszystkich portalach.
@@sebogothic Mówisz o skrajnych przypadkach. Normalny PC'towiec ma gdzieś tą wojenkę i albo kupi konsolę by zagrać, albo obejrzy gameplay, albo będzie miał daną grę kompletnie gdzieś xD
@@sebogothic Mnie może nie śmieszy tylko dziwi. Same robienie exów jest objawem braku szacunku do odbiorcy, kupującego, gracza. Mnie dziwi fakt istnienia exów, a nie to że ktoś ma ból dupy. To takie sztuczne dzielenie i sztuczne wywoływanie "wojen", za pieniądze.
Doceniam ten podział materiału na sekcje
Każdy wie, że mistrzem polskiego dubbingu jest Bartosz Walaszek
Rozenek jako geralt: Am I a joke to you?
aż musiałem sprawdzić kto to :P
Właśnie takiej recenzji szukałem, plusy i minusy i dokładne wyjaśnienie co jest z tą grą nie tak. Dzięki brodaty.
Kocham cię ;*
xD
Na taką recenzje czekałem, dzięki ;)
Właśnie skończyłem Dead Stranding (110h) i biorę się za Horizona :D
A Brodatego cenię za szczerość :)
Świetna recenzja
Kupiłem i bawię się świetnie :) Czasami zwyzywam monitor za spadki fpsów, ale co z tego, cała reszta zajebista
ryzen 3600 i rx 5700 xt wsysają tę grę aż miło. Zero problemów z optymalizacja, stutteringien i crashami. Albo mam farta albo mała grupa krzykaczy bardzo daje się we znaki trąbiąc wszędzie, że optymalizacja to dno ;)
Ktoś na Discu ostatnio srał na AMD i to jak gra działa, więc chyba to od modelu zależy :P
@@Brodaty możliwe. albo ma jakieś kijowe sterowniki, u siebie mam zainstalowane 20.4.2 które ponoć najlepsze są ;). Aż sam się zdziwiłem jak ta gra chodzi ;)
@@fenrir6074 oo to kozacko bo taka właśnie mam konfiguracje
HZD wisi na liście "Do Zagrania" i czeka na jesienno-zimowe sesje :)
u mnie plytka na PS4 przelezala rok na półce.
Zagralem podobalo sie.
Zapomniałem o tej gierce. Kupiłem teraz za 65 zł 👌 w końcu sprawdzę
Ta gra bardziej mi przypomina Gothica lub Risena a nie Assasyna :P Obowiązkowo grać na maksymalnym poziomie trudności oraz wyłączyć autoaim :) Gra jeszcze ma jakieś bugi oraz wywaliła się póki co raz na plecki, mniej więcej po misji z Soną. Ciekawy bug był jak wręcz weszłam w ścianę deszczu i nagle się pogoda ze słoneszczej zmieniła w totalną ulewę :D
@@pinmojo7670 Serio? Wejście w ścianę z deszczem i automatyczna zmiana całego pola widzenia na mocną ulewę z dnia pełnego słońca xD Mam nadzieję że troll.
Zawsze bardzo podobała mi się fabuła w tej grze
Namówiłeś mnie! Jak zwykle świetny materiał.
Mnie to strasznie wkurwia że nie można na spokojnie po podróżować bo ciągle coś cię atakuje. Nawet w far cry 5 czułem się bardziej spokojnie jeśli o to chodzi bo tam strzał w łeb i koniec a te roboty ściągają na dwa hity a trzeba do nich pruc jak pojebany
21:20 nie przyzywamy zawsze bieguna, tylko ostatnia maszynę która zdominowaliśmy a na której można jeździć
No niestety :P
Ogólnie nie spodziewałem się, że uda mi się zagrać w tą grę, ale w tej chwili udało mi się wejść w jej posiadanie.
I ogólnie rzecz biorąc, żeby się nie rozpisywać, to gra mi się w tej chwili podoba. Czyli ma więcej plusów, niż minusów, aczkolwiek kłuje mnie kilka rzeczy:
- Upierdliwe rozbudowywanie ekwipunku. Czyli zbierz kość królika, potem kość dzika, potem skórę z lisa, a potem skórę z ryby, gdzie dopiero po parunastu godzinach dowiedziałem się, że w wodzie pływają ryby. Wcześniej nie zwróciłem na to nawet uwagi. A że zwierzęta ciężko jest znaleźć i szansa na wypadnięcie danej rzeczy nie jest stuprocentowa, to jest to zabawa w szukanie igły w stogu siana, czyli wydłużanie według mnie rozgrywki na siłę, jeżeli chce się mieć wszystko.
- Jeden klawisz, odpowiedzialny za wszystko, czyli to, o czym wspomniał BrodaTy. Chcę z bliska strzelić w kanister na brzuchu, bo mam takie zadanie na polu łowieckim, a Aloy dzidą wali go w brzuch, bo byłem o milimetr za blisko. No i ten upierdliwy shift i bieganie.
- Monotonność. Terytorialnie przeszedłem na oko połowę terenów i już mnie nuży polowanie na maszyny. A one powoli stają się coraz bardziej opancerzone, przez co walka staje się większym wyzwaniem, ale dla mnie upierdliwym. No bo ile razy można strzelać w ptaszka, żeby spadł i umarł? Rozumiem, że nawet fabularnie by się zgadzało, bo ciężko zabić metalowe stworzenie patykiem z zaostrzonym kawałkiem złomu na końcu, no ale skoro kanister jest podatny na, dajmy na to na przykład, ogień, to powinien pęc po jednym, góra dwóch strzałach. Bo ja mam takie wrażenie, że równie dobrze mogę używać zwykłych strzał, albo tych wzmocnionych i tyle samo zajmie mi rozwalenie kanistra, a surowców mniej zmarnuje, na tworzenie wymyślnych strzał. Dlatego z czasem zacząłem unikać wszelkiej walki, bo to strata czasu.
- Walka z ludźmi. Strzelasz z łuku, a jak podejdą, to dzida, a po trzecim strzale, nagle są niezniszczalni i dzidowanie nic prawie nie daje. Mogliby to poprawić w przyszłości, bo tak to jest to bez sensu.
- Drętwe twarze przy rozmowach. Tutaj mogę się ostro czepiać, bo niedawno przechodziłem po raz drugi Detroit: Become Human, a jeszcze wcześniej Beyond: Two souls, no i co tu dużo mówić? Motion capture z quantic dream to miód na moje oczy, a dialogi w Horizon to drętwota bez żadnych emocji. Równie dobrze mogliby ustawić ich plecami do kamery i na to samo by wyszło.
Co do reszty, to się nie wypowiem, bo jeszcze długa droga przede mną.
Poza tym mam tak słaby komputer, że średnio mam 14 klatek na sekundę, w porywach, jak nic się nie dzieje, do 30, gdzie w Detroit (wiadomo, tam był mniej otwarty świat i zdecydowanie mniej roślinności i fajerwerków), miałem w miarę stabilne 30.
Zanim w domowym komputerze zmienił się procesor na lekko mocniejszy, tak samo grałem w wiedźmina 3. Przeszedłem go na średnich, ale potem się zaparłem, że przejdę nie dość, że na najtrudniejszym poziomie trudności, to i na najwyższych ustawieniach graficznych. Zabawa była przednia przy tych 14 fps, a o dziwo MGS V działał w miarę płynnie przez większość gry, mimo że grałem na w miarę wysokich ustawieniach graficznych.
Tyle ode mnie i znikam.
Porządnie rozpisane ;*
a masz PS4 lub PS5 żeby ograć dwójeczkę? podobno jest poprawione wszystko co z jedynką było nie tak i jest więcej i lepiej, planujesz coś wykombinować żeby ograć jeśli nie masz konsoli, czy czekasz na ewentualny port na PC, może przy okazji premiery trójki? :D
Ja przecież antykonsolowiec
@@Brodaty tak myślałem ale pomyślałem że może ta gra cię jakoś zachęci :D do dwójki czy do innych wybitnych tytułów
Przeszedłem na plejaku. Spoko giera. Można znaleźć fajny pancerz reaktywny ale jest OP. Pozdro
Czy na stan dzisiejszy coś poprawiło się apropo optymalizacji? Mam lapka i7-7700HQ i 1050ti i nwm czy pchać się w tą gierkę :D
ile skilli można odblokować mając ten 30lv? Trzeba focusowac build, czy jak w FarCry3 mamy wszystko na maxa pod koniec?
Każdy skill 1 tieru to 1 pkt, 2 to dwa etc. Czyli patrząc na drzewka j linie połączeń można obliczyć :)
czekam bardzo na francyzę uncharted i serię the last of us na PC. Niezależnie czy to będzie exclusive na epic games czy ogl będzie dostępna od razu kupuję
tylko u Brodatego usłyszałem info na temat systemu zapisu w tej grze, chciałem dlatego kupić konsolę itd. teraz już wiem, że to nie gra dla mnie! ;)
Ogniska są rozmieszczone tak często, ze nie ma problemu z zapisem.
@@DanPlayPl to słyszałem ale i tak wyrywa z imersji jak nagle pojawiasz się w innym miejscu a i szukanie ognisk zamiast swobodnej eksploracji..
@@Gadon357 ogniska perfekcyjnie tworzą napięcie. Cały czas boisz się o swoje życie, bo jeżeli nie zbadasz terenu po którym stąpasz, to może cię porobić nękacz w 3 sekundy - ostatnie kilka minut rozgrywki jest na szali.
W takim wiedźminie można było zrobić szybki zapis po każdej małej bitwie, więc po prostu przed każdą gromadą utopców można było zrobić f5, a jeżeli się pomyliłeś i Cię zjadły, to nic takiego się nie działo. To pozwało eksplorować z jedną ręką w gaciach, bo i tak nic Ci nie mogło zagrozić.
Natomiast w Horizonie, kiedy uda Ci się zabić stado Biegunów oraz chroniące je Piłozęby, to czujesz się Jeszcze bardziej zagrożony - często do zwłok zlatują się mechaniczne sępy, jeżeli stoisz przy nich zbyt długo i się głupio szczerzysz, więc czujesz, że to nie Ty rządzisz na tym świecie. Nic by tak nie zepsuło poczucia, że jesteś tylko małym człeczkiem z łukiem w świecie, który należy do maszyn, jak bezpieczeństwo po naciśnięciu f5
@@Gadon357 Nie należy grać na niższym poziomie trudności, niż dwa najwyższe, bo dopiero wtedy trzeba korzystać ze wszystkich mechanik gry. Strzelanie z łuku, bez zastawiania pułapek wtedy po prostu nie działa i to dobrze
@@diamenciarz1711 niby tak ale mnie wiele gier nauczyło "grasz sobie? jakie smutne by było gdyby ktoś ci plik zapisu popsuł" albo "ooo atozapis? jak fajnie zrobię go w momencie gdy umierasz" więc jak ide między ogniskami nie boję sie, że zginę - ogólnie kupiłem Horizona na promocji i ta gra to potwierdza... mało gier tak zgloczowanych ogrywałem, Cyberpunk 2077 w stosunku do tego to arcydzieło, śmigał mi na ultra z RT i innymi bajerami ani razu się nie zamknął ani zapisu nie uszkodził (na premierę ogrywałem, wczasy pod gruszą sobie w pracy wziąłem) a Horizon? tak średnio co 3-4h gry się zamyka a później "OPTYMALIZACJA SHADERÓW"
30 minut optymalizacji, ale gra działa ładnie. 22:06 nie zidiocone, ale normalne jeśli grasz na konsoli, bo po prostu masz ograniczoną ilość przycisków. Gram na padzie od XBOXA ONE i ani razu mi się to nie przydarzyło.
Czyli znów... kiepski port nawet ze sterowaniem :)
Zapewne widziałeś pokaz HORIZON ZERO DAWN 2 już na ps5,ale gra również wyjdzie na ps4,polecam obejrzeć,pozdrawiam
To czemu to sie zacina na pc skoro smigalo na ps? Gtx 1080 aż trzeba?? A propos tego że gra zapomina o wciśniętym klawiszu po jakiejś akcji- coś takiego jest też w Remnant i geberalnie nie jest to takie rzadkie w grach, jak by nie były testowane pod tym kontem.
A w jakiej jakości ustawień i ilości klatek grasz na PS w stosunku do PC? :P No właśnie!
@@Brodaty Ok
zrobisz recke pecetowej wersji death stranding?
Tak. Robią drugą część. ua-cam.com/video/Lq594XmpPBg/v-deo.html // nie bawiłeś się w lożę łowców oraz DLC na północy? :)
A ja wiem, że robią - mówię o tym, że 1 to wstęp do 2 i by prace nad 2 szły dobrze :D
moj gtx 1080 i i5 8600k ledwo zipie przy tej grze a nagrzewa sie jak grzejnik w styczniu co przy tych upalach ostatnich dosc uciazliwe, zrywa wywala do pulpitu troche lipa ale mam nadzieje ze poprawia to w jakims patchu
optymalizacja leży gralem na rtxie 2060 lagi na średnich
Na rtx 2080 super i i9 9900k w ogóle się gra nie odpalała. Wyskakiwał znaczek ładowania gry, error i powrót do pulpitu. Po zaktualizowaniu sterowników to samo, więc poszedł zwrot, a szkoda...
mam rtx 2060 i na ultra mam 70 fps więc ja nie wiem co u ciebie leży xD
Jak graficznie z porównaniem to konsolowej wersji?
Nie wiem, dla mnie konsole mają mega negatywny wplyw na rynek gier - nie tykam ich kijem ;)
@@Brodaty a niby dlaczego? taniej jest kupić konsolę i dobrze się bawić przez kilka lat, aniżeli ładować grube tysiące w PCeta, gdzie jeszcze jak widać nie zawsze jest fajnie jak powinno... a co do porównania graficznego, to na PC jest lepiej jak masz mega sprzęt... ale to lepiej, to też nie jakaś kosmiczna różnica... w czasie gry, kiedy dzieje się akcja i pochłania Cię świat gry - nawet nie zauważysz, chyba, że ich na siłę szukasz... są w necie porównania...
I jeszcze raz - pierdolenie, że konsole zabijają rynek gier to jeden z większych idiotyzmów... Broda ty - zrób materiał na ten temat i uzasadnij to pieprzenie na temat mega nagatywnego wpływu... ciekawy jestem co tam będziesz za głupoty gadał...
@@RetoiPC To jest ten klasyczny zidiocony argument obrońców rynku konsolowego. Musisz mieć komputer za 8000 zł, by był sens go mieć? Nie?
9gag.com/gag/a0KXpGO - tego mema sobie zobacz. Bardzo trafiony. Na konsoli masz parę exów i tyle. Masz ograniczoną liczbę gier i tyle. W ile grasz gier na konsoli? Trzy? Pięć? Tak regularnie... Trzy? Bo więcej po prostu nie ma.
Rynek PC nie jest tym ograniczony. Każdy amatorski autor gier lub mały wydawca powie ci, że na konsolach jest sens wychodzić tylko z kasowymi produkcjami i tylko z mającymi duży budżet. Kupujesz sobie nawet komputer za 1500 czy 2000 i grasz w 10000 gier do wyboru, z których 90% na konsoli nie ma z uwagi na politykę sklepu PS.
Masz ten spierdolony argument konsolowca - że pecetowiec musi mieć komputer za 10000 zł, bo inaczej nie ma sensu go mieć.
To nie ja będę głupoty gadał, tylko do was - obrońców konsol - nie dochodzi zdrowe postrzeganie rzeczywistości. Dalej macie to chore przekonanie o pc master race, gdzie każdy ma komputer za miliard cebulionów i gra w 4k :) Śmiem sądzić, że 3/4 graczy na PC ma sprzęt średni lub słaby i gra w to, co mu się podoba... a... czego na konsoli po prostu się nie oferuje :P
@@Brodaty nie jestem żadnym obrońcą konsol to po pierwsze - posiadam i PC (nie najmocniejszy) i Plejkę 4 PRO - po drugie to, że masz 10000 gier na PC, nie oznacza, że będziesz w nie wszystkie grał - prawda? też pograsz w kilka na raz... chyba, że klepiesz gry 24/24/7 no to owszem - na konsolach zabraknie Ci tytułów do zabawy... co do posiadania sprzętu za 10000 - pograłbyś w RDR2 na sprzęcie za 1500? Na takim poziomie jak ja na Plejce za 1500 zł? chyba nie...
kolejna sprawa polityka sklepu PS ma się zmienić... i wyłączność na konsole będzie czasowa...
nie przekonasz mnie, że konsole to zło, a tylko PC to dobro... obie te rzeczy mają swoje plusy i minusy - jedne większe, drugie mniejsze...
mem z doopy wzięty, bo przecież na konsoli mogę grać w to co masz na PC... nie wszystko, ale co lepsze to jest i na konsoli... chyba, że grasz w strategie, to tutaj może być i jest problem... reszta? zdecydowana większość dobrych i szanowanych tytułów jest wydawana na wszystkie platformy... na konsolach mamy ten plus, że wkładamy tę płytę, albo kupujemy wersję cyfrową i gramy... nie martwimy się raczej o jakieś freezy, dropy fps, czy zagram na wysokich, czy tylko na niskich... Full HD spokojnie starcza do grania i te 30-40 klatek także... nie wiem po jaką cholerę 60+ - no chyba, że mamy fioła na punkcie gier typu Fortnite, PUBG czy inne CoDy - to tak owszem te fpsy robią różnicę... ale dla takiego Wiedźmaka, Cyberpunka, Death Stranding, czy inne tego typu gry? co dają te fpsy 60+?
Dlatego jak pisałem mam PC - bo lubię strategie, mam konsolę - bo mogę tam grać w gry fabularne bez zamartwiania się o poziom grafiki, spadki wydajności, itp.
@@Brodaty I wszystko w temacie a jak kupujesz używane podzespoły wychodzi jeszcze taniej ja jadę na kilkuletnim już i5 4690k skręconym na 4,5ghz 12gb ram rx 580 i nowe gierki bezproblemowo lecą w 50/60 FPS w FHD na wysokich ustawieniach niektóre opcje na ultra choć te całe ultra ustawienia to zazwyczaj znikoma różnica lub wogóle nie ma różnicy mnóstwo ludzi ma podobny sprzęt i jeszcze jedna ważna kwestia komputer to uniwersalna maszyna praktycznie do wsystkiego praca,nauka rozrywka a konsola to tylko konsola
Horizon to przede wszystkim próba zachęcenia do kupna PS5. Gracze wciągną się w uniwersum, będą chcieć więcej, to może kupią konsolę, żeby przejść następną cześć. Sam kupiłem PS4 z powodu dwóch tytułów, a PS5 kupię tylko z powodu samego Horizona 2.
Też kupiłem ps4 tylko do exów 3 lata temu za używkę dałem 1000zł i kilka gier na ps store kolo po prostu mi sprzedał wraz ze swoim kontem,ps 5 może za dwa trzy lata kupię bo pewnie pierwsze wersję będą miały jakieś niedoróbki jak to zwykle bywa no i szkoda mi ponad 2 tysie wydać na konsole już bym wolał te kasę w kompa włożyć
Właśnie przeszedłem Zero Dawn i jeśli Forbidden West będzie tak samo wciągający, to aż kupię PS6 na premierę :p
Od dawien dawna, unikam właśnie Polskiego dubbingu. Nie dla tego że jest zły (choć w wielu grach, kompletnie źle dobrany) ale właśnie baza voice aktorów u nas jest tak mała iż w pewnym momencie gramy postacią, która ma głos Harrego Pottera i takie to troszkę odciągające od postaci.
Wiedźmin? ;>
@@Brodaty Przyznaje że Wiska nie brałem nawet pod uwagę 😊 w kwestii dubbingu był on raczej ulokowany w szufladce "tego się nie da spier****" 😊
a mi wyskakuje bład ze gra zostałaawaryjnie wyłączona po 90%ładowania ;/ heelpp
Ta gra na RTX 2060 S ma masakryczne spadki z 80-105 FPS potrafi tak freezowac, ze mimo wielkich chęci nie da się w to grać :/ Mam aktualnie 140h w AC Odyssey kończe dosłownie ostatnie misje dostępne w drugim dodatku, sam koniec gry i tak sie przyzwyczaiłem do Odyssey, Origins oraz Wiedzmina 3, DAI, ze granie w Horizona jest bardzo ale to bardzo, bardzo złe... Brodaty dobrze powiedział, ze sterowanie jest wielkim minusem. Napewno przejde gre jeszcze przed Cyberpunkiem 2077 od A do Z w 100%, jak kazda inna gre AAA. ale ta gra musi dostac poprawki, w sensownym czasie. Mysle ze freezy leza po stronie mojego CPU a nie GPU lub dysku. Niestety pozostaja jeszcze dwa ogromne minusy: Mimika twarzy oraz sterowanie :/ Odysseya w zestawieniu z Horizonem to jest dosłownie extermum, cos tak swietnego, a cos tak skopanego :D (w sensie sterowania postacia - Edit)
@@pinmojo7670 Mam grę od tygodnia i śmiga w 50/60 fps na ultra w fhd żadnych zacięć błędów itp. nie doświadczyłem gram 48 godzin może już połataną kupiłem
Prawdopodobnie przetestuję ten tytuł na steam deck 😀
Nie zjara się? ;p
@@Brodaty chyba nie 😆
NAJWYZEJ będzie płacz
@@Brodaty powiem Ci,że na średnich detalach na steam deck super działa ta gra. 40 fps jest. Zo prawda z sekundowymi spadkami ale i tak jest dobrze
Zakupiłem i już trochę pograłem Horizon Zero Dawn - powiem jedno gra wciąga jak bagno :) jak na razie gra mi się przednio.
Horizon rwie - łeee, złaa graaa, fuuuj, negatyw
A każdy kto tak mówi kupi każdego kolejnego Asasyna, w którym zmieniono same tekstury...
Dokładnie, Horizon z genialnym uniwersum, ale spadkami klatek jest zły, ale preorder na Valhallę już złożony 5 lat temu
@@karolmarkowski6262 Po świetnym black flag każdy kolejny asasyn wywoływał u mnie mdłości. Ostatnio przeprosiłem się z serią i zacząłem grać w origins. To naprawdę świetne gry. Mam na myśli origins i odyssey, widać silne inspiracje w3, shadow of mordor itp. i wyszło to na dobre ;)
@@fenrir6074 ja odpadłem w origins po 20h grania, może za 10 lat kupię znowu jakiegoś dla beki na promce xD
jak ktoś ma zagrać w te gre gdy nawet na rtx 2080 są spadki fps które naprawde moga odrzucić wiele osób chcących zagrać w horizon. Przecież nikt gdy gra przy rtx 2060 czyli karty ze sredniej połki nie chce zeby jego gra chodziła na low/medium ze spadkami w wielu lokacjach plus BARDZO często crashami (ja sam miałem ich juz 4 a nie jestem w połowie gry). Jeśli twórcy coś spierdzielili na tyle ze wielu nie moze zagrac to co mają ludzie tu oceniać? To nie powinno mieć miejsca przy porcie gry sprzed 3 lat.
@@Satirooo RX 5700 xt ryzen 3600 i 16 gb ram 3600 MHz. Horizon chodzi jak złoto. Zero crashy, zero stuttering i niskiego fps. Grubo ponad 80 fps trzyma
Szczerze - to dziwie sie, ze ta gra odniosla jako taki sukces.
Czemu? :>
@@Brodaty Echh przede wszystkim ta bohaterka to w ogole pozal sie Boze - szope ma - i w dziecinstwie i jako dorosla xD W ruchu to jakies takie chaotyczne - spam lukiem, dziwne ruchy postaci, jakies przeskoki - moze to wina portu na PC... ale ogolnie uwazam, ze Wiesiek 3, Tomb, czy RDR 2, albo AC maja wiecej finezji ... Ale byc moze przesadzam xD
Tak sobie myślę, że jeżeli ta gra wyszła by na PC pierwsza to byłaby zestawiana jako średniak jak np takie AC Odyssey. Jak dla mnie gry bardzo podobne, choć w AC przynajmniej postać płynniej się poruszała
Myślę, że byłaby oceniona mega pozytywnie. Właśnie dlatego, że byłaby solidnym konkurentem AC i czymś świeżym :)
@@Brodaty A no patrząc się z takiej strony, może i masz racje :D
Blizej jej do monster hunter xd
Najlepszy ❤️
ja na średnim co chwilę ginę xD
nup! :D
@@Brodaty Pewnie rzadko grasz w tego typu gry gdzie jest sporo elementów rpg podobnie jak ja zresztą
A ja mam w przeciwieństwie do Ciebie negatywne zdanie co do rynku pc. Zabicie dystrybucji fizycznej i rynku używek, przez wiele lat monopol Steam (całe szczęście Epic to zmienia). Poza tym wygodniej mi się gra na padzie i TV.
Jeżeli chodzi o aktorów głosowych. Jest ich mało bo nie są aż tak bardzo potrzebni. Niewiele gier wychodzi z polskim dupingiem. Głównie gry EA chociaż nie zawsze, gry THQ Nordic też nie zawsze, exy Sony te chyba zawsze, gry cd-projektu i o ile pamiętam gry blizzarda. Jeżeli chodzi o filmy to dubbingiem zajmuje się głównie disney ale nie zawsze umiejetne dubbingowanie w filmie/bajce/serialu przekłada się na gry. Więc nie ma się co dziwić małej puli aktorów głosowych, jest popyt jest podaż. Każdy woli sprawdzonego Boberka niż randomowego aktorzynę z klanu(nawet jeżeli to nieodkryty talent dubbingu).
Dlatego bazę dubbingów trzeba powiększać i szukać nowych :)
@@Brodaty Nie wiem jak to wychodzi cenowo. Na pewno kilka razy drożej niż napisy a Polska to nadal kraj trzeciego świata dla wydawców gier. Dlatego dla większości wydaje się to przerostem formy nad treścią.
Przeszedłem na PS4 i tak patrze, szkoda, że nawet UI nie zrobili pod klawiature i myszkę. Gierka super ale jak nie wypalą mody to troche za późno na PC imo
Dostałem do procesora, więc po patchach zagram.
Gierka ~ Łozo 2020
Świetnie to się patrzy na telewizorze 50 cali :D
EPIC jest dobry bo każdą konkurencja dla Steam to lepsza sytuacja dla nas konsumentów.. Wiadomo denerwuje wyłączność niektórych gier na ich platformie ale to nie tak że ktoś nam zabrania grać jedynie wymagana jest inna platforma..
Jeżeli jeszcze ta konkurencja nie oszukiwałaby, to miałaby sens - a tu odpalasz sklep Epic, a tam recenzje gry 5/5 dla gry jakie jeszcze nie ma dostępnej :)
@@Brodaty No tak ale bez konkurencji steam również ograniczy w końcu wolność słowa w tym wystawianie recenzji.. Przykładem jest np War Thunder steam usuwal dziesiątki tysięcy recenzji po nieudanym patchu.. P.S Nie wiem czemu nie masz dalej przynajmniej 100k subskrybcji mega recenzje tworzysz
Cała recenzja na jednym wdechu. Lubię to.
To się nazywa prompter :d
Ostatnie 8 Asasynów oparte jest na jednym obrzydliwym schemacie? Stary, to Ty chyba nie grałeś dawno w Asasyna.
Była recka chyba dwóch jakiś czas temu ;> To dalej ten sam schemat.
Broda ty No to chyba nie znasz się na rzeczy. Black Flag to zupełnie co innego niż np. Unity, a Origins to już gra bardziej rpg i coś odmiennego. To że wszystkie części są osadzone w otwartym świecie nie świadczy, że są takie same. To tylko stereotyp.
@@AdamRaziel - Ten sam system rozwoju bohatera
- Ten sam styl antagonisty
- Ten sam styl rozgrywki (od 0 do koks bohatera, a nie np. odwrotnie)
- Ten sam system eksploracji (wieże/skoki/punkty nawigacyjne)
- Ten sam styl grobowców lub innych lokacji specjalnych z gearem asasynów
- Ten sam styl wątku i fabuły
- Ten sam recykling mechanik
- Ten sam styl i mechanika walki
- Ten sam system AI
I można jeszcze długo długo długo. To tylko zmiany tekstur i kosmetyczne pierdoły, by gra wyglądała inaczej. Stereotypy skądś się biorą.
@@Brodaty
- Bohater Black Flag chce mieć dużo kasy i ma w tyłku asaynów i templariuszy, w których konflikt został wmieszany przez przypadek. Za to Arno z Unity chce pomścić ojca, a Conor z 3 części jest szlachetnym Indianinem posiadający wzniosłe ideały.
- System parkouru to po prostu styl cyklu. Nie ma co tym mówić.
- Fabuła nie jest taka sama. Ale w przeważającej części Asasyny do cyfrowe eposy, które prezentują fikcję na tle rzeczywistych wydarzeń historycznych przełomowych dla danej społeczności. Nie można mieć im tego za złe. Taki mają styl. To tak jakby czepiać się Sienkiewicza, że pisał zawsze swe powieści w trójschemacie
-Walka w Origins jest totalnie różna od wcześniejszych odsłon. jest kompletnie inna i wreszcie stanowi wyzwanie. W Odyseji jest jeszcze udoskonalona o specjalne zdolności. W każdej część też mamy wzbogacany arsenał broni jak łuk zatrute strzałki etc.
- system rozwoju bohatera też jest inny i bardziej zbliżony do rpg gdzie odblokowujemy zdolności
- pamiętajmy też np. Black Flag wprowadził na masową skalę bitwy morskie, ulepszanie statku etc. czy polowania na rekiny
Ale ok chyba zajarzyłem o co Ci chodzi. Nie licząc 3 części i Black Flag to można było odczuć zmęczenie materiałem i tematem. Jednak od Origins to zupełnie inna seria. Pozdrawiam
Czyli z 1660 TI i i5 4690 nie mam co podchodzić. Szkoda:( Złe, niedobre RDR 2 wchodzi na maksa (poza cieniami i AA) w stałych 30 (na tv i z padem to nie przeszkadza), a tu jeszcze starsza gra nie da rady...
Bzdura gram na zwykłym 1660 w 1080p i mam 60-70 klatek, ustawienia wysokie, ultra
Nadzieja na koniec wyłączności jest jak nadzieja na Korwina, zawsze na plus
Mi nawet działa grywalnie na 970 i 4590, ale w miastach jest dramat. No i koniecznie na SSD, bo gra drze z dysku w opor i na HDDpojawia się stuttering praktycznie uniemożliwiający grę.
Co to znaczy "nawet działa" W jakich klatkach? Ponoć ta gra mocno zżera procesor i zastanawiam się jak bardzo 4690k sobie nie poradzi.
@@Durzy007 Poniżej 30 nie spada czyli można powiedzieć, że działa jak na konsoli xD Ale mówię, póki na SSD nie postawiłem to stuttering masakra. Za to nowe sterowniki coś mi popsuły i dotychczas dobrze działający AC Odyssey zaczął dostawać losowych kilkusekundowych freezów :/
Absolutnie gra nie dla mnie. Nigdy nie zabijam zwierząt, nawet tych mechanicznych. Co do konsolówek przenoszonych na PC. Fajnie, że zanikają ekskluzywności, aczkolwiek szczerze mówiąc do tej pory grałem w mnóstwo portów, jednak cieszą mnie tylko Tekken oraz Soul Calibur. Cała reszta ma problemy ze sterowaniem i optymalizacją, co sprawia, że czujesz się, jakbyś grał w port na emulatorze lub jesteś zmuszany do grania w FHD na 2080ti w takiego RDR2. Do tego jest jeszcze coś, co mnie strasznie irytuje w konsolówkach, a niestety już od kilku lat jest również obecne na piecach - przerywniki filmowe w środku rozgrywki/akcji oraz QTE. Przez to zawsze odpychały mnie God of War'y, których fenomenu zwyczajnie nie rozumiem. Jedyną grą, którą chciałbym jeszcze zobaczyć na mojej platformie jest Ghost of Tsushima.
Dubbing jest fatalny, z wyjątkiem kilku postaci, czuć bardzo "mechaniczny", sztuczny voice acting. W ogóle nie czuć tych emocji które powinny być wyrażone w danych scenach. Serio, dawno tak złego dubbingu nie widziałem w grach. :D
Gra jest świetna, optymalizacja dobra, sterowanie na klawiaturze przyjemne, jedynie jakieś losowe wywalanie do pulpitu się zdarza z błędem krytycznym. Mam nadzieję, że to naprawią. :) No i pobugowane tekstury w cutscenkach.
Stary, do dobrej optymalizacji tej grze daleko. Jeśli nie masz problemów no to cóż, lucky you ;D
Ktoś w końcu ocenił negatywnie asasynka
rdr2 jako ex? bez przesady ale to było wiadome że nie będzie exem i wyjdzie na pc
Póki jest exem to jest exem :)
@@Brodaty przez chwilę był więc okej
Słabe sterowanie na klawie w grze robionej pod konsole, też mi wielkie zaskoczenie...
Nie chodzi o słabość sterowania pod kątem odbioru tego na klawiaturze, a brak opcji konfiguracji niektórych elementów mechaniki w opcjach - to sprawia, że sterowanie tutaj leży, a nie sam fakt robienia portu z konsoli :)
Outbreak new dawn(WarZ) jest darmowe :D mozesz zrobic recenzje nie wydajac na ten shit grosza tylko pospiesz sie bo w to nikt nie gra xDDDDDDDD
Wiem, że mam szybki zapłon, ale ostatnio kupiłem tę grę i w tydzień przegrałem 64 godziny. Żadna gra, w ostatnich latach, mnie tak nie pochłonęła, jak ten Horizon. Fabuła tak wciągająca, że nie można się oderwać. W pewnych momentach aż zbyt depresyjno-przytłaczająca, ale dalej świetna :D
Całe szczęście, że za niedługo wychodzi druga część, bo już nie mogę się doczekać. Jeśli dwójka mnie tak samo pochłonie, to dla trójki chyba specjalnie kupię nowego plejaka i się nauczę grać na padzie XD
Wiele błędów, o których mówisz, jak i kwestie optymalizacji twórcy rozwiązali. Mam RTXa 4080 Super i wyciągałem 120 FPSów, przy 70% obciążeniu karty, grając w 2K.
Wszystkim naprawdę gorąco polecam, bo zakończenie aż wycisnęło mi parę kropel :p
Zalej te parę kropel piwem :D
@@Brodaty a to zerówką, chętnie xD Półtora miesiąca temu odstawiłem, tak się pochwalę 😇
O to ten co wyru tzn zabił smoka XD
Ah te złe bajki! :D
Dziękuje, twoja recenzja upewniła mnie żeby nie kupować tej gry.
Łaaaj?! :P
@@Brodaty nie interesuje mnie gra z bieda mechanikami rozwoju/ekwipunku której największym plusem jest grafika. Jak dwójka będzie miała więcej ciekawych mechanik to wtedy sobie pogram, z jedynki obejrzę kompilacje wstawek filmowych i będę na bieżąco. :)
Ta gra nie ma podjazdu go Ghost of Tsushima
Ta gra ma ponad 3 lata ;)
o widzty ogarnałjuz female wiedzmina :D
P.S. na epiku po 120 zl jak masz kupon promocyjny :D a nawet taniej
Brodaty musiałbys zobaczyć The Last of Us 2 uwierz mi ze takiej maestrii i wirtuozerii programistycznej nie znajdziesz na ŻADNYM PC gra to istny benchmark i stawiam wszystko ze gdyby wyszło na Pc to nawet najmocniejsze konfiguracje by sie ostro dławiły.
I tego spapranego wątku fabularnego? :P
@@Brodaty Grales wogole? To kwestia gustu czy jest spaprany mnie sie podobał a gra tak naprawde błyszczy blaskiem jako wlasnie benchmark i popis programistów z ND juz nawet nie dla fabuły a dla technologii powinien zagrac kazdy graficzny purysta i maniak.Tego nie zobaczysz na PC.
@@michalurbaniak874 z Brodatym nie zagadasz... nie wiem czemu, czy dlatego że miał trudne dzieciństwo i nie miał konsoli, czy z jakiegoś innego powodu - on będzie negował wszystko co związane z konsoli dla zasady - nie ważne jak dobre coś jest - jeśli wyszło na konsole, to jest ZŁE... taki typ... najlepiej oceniać coś z czym się nie miało do czynienia... Brodaty robi świetne recenzje i chwała mu za to, ale wypowiadanie się na tematy, których się nie dotknęło, tylko oglądało jakieś recki i gameplaye w necie to głupota - TLoU2 jest świetne, fabuła przewidywalna jak w 80% gier dzisiaj (jak nie więcej), ale jest jak dla mnie logiczna i spójna... też nie rozumiem tego lamentu graczy, że zatłukli głównego bohatera z "jedynki" - przecież w tym świecie to na to zasłużył jak najbardziej... to było do przewidzenia... Joe nie jest idealny i super dobry - jest tak samo zły jak inni w tym świecie...
i.imgur.com/wcjsIie.png - ja to tu zostawię
@@RetoiPC Ale to jest bycie zatwardziałym macho na siłe "Nie zagram bo nie!" Nie mając pojęcia z jaką grą ma sie wogóle do czynienia abstrachując od fabuły nawet która moze sie niespodobac i ok rozumiem ale to co wyciśnięto z ps4 to jakiś absurd i pakt z diabłem Naughty Dog napewno składało rytualnie ofiary na pentagramie przy świecach cytując jakieś szatańskie wersety.
żal mi was pecetowcy, żeby czekać 3 lata by móc zagrać w tą gierkę xDDDDDDDD
9gag.com/gag/aGDzmow zobacz to i usuń komentarz :D
@@Brodaty Mam PC i PS4 nie muszę się więc bawić w te śmieszne podziały, ale śmieszy mnie kiedy pecetowcy mają ból dupy o te kilka exów. Ja dla gier ekskluzywnych kupiłem PS4 zamiast płakać, że nie wychodzą na PC i zaniżać im oceny na wszystkich portalach.
@@sebogothic Mówisz o skrajnych przypadkach. Normalny PC'towiec ma gdzieś tą wojenkę i albo kupi konsolę by zagrać, albo obejrzy gameplay, albo będzie miał daną grę kompletnie gdzieś xD
@@sebogothic Mnie może nie śmieszy tylko dziwi. Same robienie exów jest objawem braku szacunku do odbiorcy, kupującego, gracza. Mnie dziwi fakt istnienia exów, a nie to że ktoś ma ból dupy. To takie sztuczne dzielenie i sztuczne wywoływanie "wojen", za pieniądze.
9gag.com/gag/a0KXpGO albo lepiej ;D
Takie realia bycia PC towcem, granie w chujnie
Bo granie na PC to takie taplanie się w gównie, niby cię zalewa ale w tym wszystkim błyszczy czasem diament :)